Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I1 Ca 362/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

K., dnia 24-11-2014 r.

Sąd Okręgowy w Koninie, I Wydział Cywilny

w składzie: Przewodniczący Sędzia SO Iwona Złoty – spr.

Sędzia SO Ewa Kozłowska

Sędzia SO Iwona Przyłębska – Grzybowska

Protokolant: st. sekr. sąd. Magdalena Szulc

po rozpoznaniu w dniu 21 listopada 2014 r w Koninie

na rozprawie

sprawy z powództwa K. K. (1) i B. K.

przeciwko D. M. i J. D.

o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku Sądu Rejonowego w Kole

z dnia 27 maja 2014r. sygn. akt I C 788/13

1.  Oddala apelację z tym, że uchyla postanowienie o kosztach zawarte w punkcie VI zaskarżonego wyroku.

2.  Zasądza od pozwanej J. D. na rzecz powódki B. K. kwotę 3.600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego w postępowaniu apelacyjnym.

Ewa Kozłowska Iwona Złoty Iwona Przyłębska – Grzybowska

Sygn. akt I 1 Ca 362/14

UZASADNIENIE

Powodowie B. i K. małżonkowie K. wnieśli przeciwko pozwanym D. M. i J. D. pozwy o uzgodnienie treści księgi wieczystej
z rzeczywistym stanem prawnym poprzez wykreślenie pozwanego D. M. z działu II księgi wieczystej nr (...) i wpisanie jako właścicieli powodów na prawie wspólności ustawowej małżeńskiej oraz poprzez wykreślenie pozwanej J. D. z działu II ksiąg wieczystych nr (...) i wpisanie jako właścicieli powodów na prawie wspólności ustawowej małżeńskiej. W uzasadnieniu pozwów wskazali, że w dniu 10 października 2003 roku zawarli warunkową umowę sprzedaży
z J. D., a następnie w dniu 20 października 2003 roku umowę przeniesienia własności gospodarstwa rolnego. Umowy te zostały zawarte wyłącznie ze względu na ciężką sytuację finansową, w jakiej znaleźli się powodowie. Sytuacja ta została wykorzystana przez pozwanych, którzy nakłonili powodów do zawarcia wspomnianych umów wprowadzając ich w błąd co do celu i skutków. Pozwany D. M. zapewnił powodów, że przeniesienie własności będzie tylko czasowe i pozorne,
a po pewnym czasie nieruchomość zostanie powodom zwrócona. Miało to pomóc powodom rozwiązać problemy finansowe i zapewnić że nieruchomość nie zostanie im odebrana na zawsze. Podkreślili, że gdyby nie powyższe okoliczności i zapewnienia D. M. to powodowie nigdy nie zawarliby takich umów. Dodali też, że ich twierdzenia zostały potwierdzone przez Sąd Rejonowy w Kole w sprawie II K (...)w zakresie stwierdzenia winy pozwanych w popełnieniu przestępstwa z art. 286§1 kk na szkodę powodów, który to wyrok wiąże sąd cywilny
w niniejszym postępowaniu, na podstawie art. 11 k.p.c.

W odpowiedzi pozwani wnieśli o oddalenie powództwa podnosząc, że umowa sprzedaży z dnia 20 października 2003 roku oraz poprzedzająca ją umowa warunkowa z dnia 10 października 2003 roku nie zostały zawarte pomiędzy stronami dla pozoru. Podkreślili, że fakt skazania ich wyrokiem karnym oraz konstrukcja opisu przypisanego pozwanym zarzutu świadczy dobitnie o tym, że powodowie myśleli że umowa zawarta
z pozwanymi jest ważna i będą mogli odkupić gospodarstwo
w przyszłości, a to wyklucza przyjęcie pozorności umowy, gdyż obie strony stosunku prawnego muszą mieć świadomość o tym, że umowa jest zawarta dla pozoru. Ponadto dodali, że J. D. w sprawie I C 542/07 przedłożyła dokumenty,
z których wynika, że na nieruchomości miała być prowadzona działalność gospodarcza, co potwierdza że pozwana J. D. nie traktowała umowy jako pozornej. Ponadto pozwana zawarła z powodami umowę odkupu, co świadczy o tym, że
w świadomości stron pozwana stała się właścicielką nieruchomości, a powodowie uzyskali możliwość odkupienia nieruchomości w późniejszym terminie. Niezależnie od powyższego pozwani wskazali, że gdyby strony uważały że umowa sprzedaży jest w istocie tylko fikcyjna i nie będzie wywierać skutków prawnych, a powodowie chcieliby się zabezpieczyć na wypadek gdyby J. D. nie chciała przenieść na nich z powrotem własności, to nic nie stało na przeszkodzie, aby zamiast umowy odkupu strony spisały wprost oświadczenie, że umowa sprzedaży jest fikcyjna.

Wyrokiem z dnia 27 maja 2014 roku wydanym w sprawie
o sygn. akt IC 788/13 Sąd Rejonowy w Kole uzgodnił treść księgi wieczystej (...)/0 prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Kole z rzeczywistym stanem prawnym w ten sposób, iż w dziale II księgi wieczystej nakazał wykreślenie D. M. syna J. i J. nr PESEL (...) i wpisanie jako właścicieli K. K. (1) syna W. i A. nr PESEL (...) oraz B. K. córki H. i B. nr PESEL (...) na prawie wspólności ustawowej małżeńskiej (punkt I wyroku), uzgodnił treść księgi wieczystej (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Kole z rzeczywistym stanem prawnym w ten sposób, iż w dziale II księgi wieczystej nakazał wykreślenie J. D. córki M. i K. nr PESEL (...) i wpisanie jako właścicieli K. K. (1) syna W. i A. nr PESEL (...) oraz B. K. córki H. i B. nr PESEL (...) na prawie wspólności ustawowej małżeńskiej (punkt II wyroku), uzgodnił treść księgi wieczystej (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Kole z rzeczywistym stanem prawnym w ten sposób, iż w dziale II księgi wieczystej nakazał wykreślenie J. D. córki M. i K. nr PESEL (...) i wpisanie jako właścicieli K. K. (1) syna W. i A. nr PESEL (...) oraz B. K. córki H. i B. nr PESEL (...) na prawie wspólności ustawowej małżeńskiej (punkt III wyroku), zasądził od pozwanego D. M. na rzecz adwokata W. Ł. kwotę 7.200 zł tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodom z urzędu (punkt IV wyroku), zasądził od pozwanej J. D. na rzecz powódki B. K. kwotę 7.200 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt V wyroku), nakazuje ściągnąć od pozwanego D. M. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kole kwotę 12.400 zł tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu (punkt VI wyroku) oraz nakazał ściągnąć od pozwanej J. D. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kole kwotę 12.500 zł tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu (punkt VII wyroku).

W uzasadnieniu Sąd I instancji ustalił, że w 1993 roku K. K. (1) wraz z żoną B. K. otrzymali w drodze darowizny od rodziców B. H. i B. M. gospodarstwo rolne o powierzchni około 15 ha położone w miejscowościach O., Ł., P.. Początkowo prowadzili w tym gospodarstwie uprawę roślin i hodowlę zwierząt. Od 1997 roku małżonkowie K. rozpoczęli hodowlę gęsi. W związku z tą działalnością około 1999 roku powstało zadłużenie w Zakładach (...) z tytułu dostarczonej paszy i w związku ze spadkiem cen żywca.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 28 kwietnia 2000 roku Sąd Rejonowy w Kole w sprawie o sygn. akt I Ns 9/00 wydał nakaz zapłaty w stosunku do małżonków K. na kwotę 12.513,44 złotych. Jednocześnie ustalił, że w celu regulacji tej należności K. K. (1) sprzedał ciągnik rolniczy i w miarę posiadanych możliwości dokonywał spłaty należności ratami. W dniu 22 maja 2002 roku po zapłacie przez K. K. (1) kwoty 7.041,28 zł została zawarta
z wierzycielem ugoda, na podstawie której K. K. (1) zobowiązał się do uregulowania pozostałej części długu w terminie 14 dni po dokonaniu sprzedaży nieruchomości objętej księgą wieczystą Kw (...), natomiast wierzyciel deklarował zwolnienie tej nieruchomości spod egzekucji. Sąd I instancji ustalił, że do sprzedaży nieruchomości wówczas nie doszło. Jednocześnie wierzyciel prowadził postępowanie egzekucyjne, które było skierowane również do posiadanych przez K. nieruchomości.

W ramach postępowania egzekucyjnego prowadzonego pod sygn. akt I Km 139/02 Komornik Rewiru I przy Sądzie Rejonowym w Kole w dniu 19 kwietnia 2002 roku złożył wnioski o wpis w księgach wieczystych nieruchomości należących do małż. K. o numerach Kw (...), Kw (...) i Kw (...) ostrzeżeń o toczącej się egzekucji, które zostały wpisane w dniu 24 kwietnia 2002 roku. W dniu 23 lipca 2003 roku komornik umieścił obwieszczenie o licytacji nieruchomości objętych Kw (...) i Kw (...). Sprzedaż licytacyjna nie doszła do skutku. We wskazanych księgach wieczystych na podstawie wniosków KRUS P. Terenowej w K. z dnia 7 maja 2001 roku dokonano wpisu hipoteki przymusowej w kwocie 2.028,20 zł na rzecz Skarbu Państwa reprezentowanego przez tę instytucję dla zabezpieczenia należności składkowych z tytułu ubezpieczenia społecznego rolników za okres od III kwartału 1999 roku do II kwartału 2001 roku.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 27 września 2001 roku małżonkowie K. sprzedali D. M. część gospodarstwa w postaci gruntów i zabudowań
w miejscowości P., którą stanowiła działka gruntu oznaczona numerem 58/1 o pow. 2.60 ha objęta księgą wieczystą (...). Wartość tej działki ustalono na kwotę 12.000 złotych. Transakcja ta została sfinalizowana i rozliczona, przy czym nieruchomość ta została zakupiona na rzecz matki D. J. D..

W związku z problemami finansowymi K. K. (1) zwrócił się do pomoc do znajomego D. M.. D. M. powiedział, że ma kolegę prawnika, który pomoże rozwiązać jego problemy. Wówczas – jak ustalił Sąd Rejonowy - z K. K. (1) skontaktował się A. K. (1), który obiecał mu pomoc w uzyskaniu kredytu. Podczas kolejnego spotkania A. K. (1) poinformował go, że razem z D. M. zamierzają zaciągnąć duży kredyt, z którego część (w kwocie 15.000 złotych odpowiadająca wysokości ówczesnego zadłużenia powodów) będzie przeznaczona na rzecz K. K. (1), przy czym twierdzili, że posiadają zbyt małe zabezpieczenie majątkowe,
w związku z czym zaproponowali powodowi tymczasowe przeniesienie własności nieruchomości na ich rzecz po czym po sfinalizowaniu uzyskania kredytu i po spłacie przez niego kwoty 15.000 złotych wartość gospodarstwa miała być przeniesiona ponownie na rzecz pokrzywdzonych, na co powód wyraził zgodę.

Sąd I instancji ustalił, że w związku z uzgodnieniami powodowie podpisali szereg dokumentów, które według D. M. i A. K. (2) miały być konieczne dla uzyskania przedmiotowego kredytu od znajomego A. K. (1). Wówczas została podpisana umowa pożyczki z dnia 20 września 2003 pomiędzy T. P. a K. K. (1), deklaracja wekslowa. Pożyczka taka
w rzeczywistości nie miała miejsca. W oparciu o te dokumenty
i posługując się danymi T. P. sporządzono następnie porozumienie pomiędzy D. M.
i T. P. o rzekomym zobowiązaniu się D. M. do zapłaty pożyczki w imieniu K. K. (1) w terminie do 4 października 2003
i pokwitowanie z dnia 3 października o dokonanej przez D. M. spłacie.

Następnie w dniu 10 października 2003 roku została sporządzona pisemna umowa odkupu gospodarstwa przez K. i B. małż. K. z J. D., która miała być nabywcą gospodarstwa zgodnie z uzgodnieniami. Przedmiotem umowy było – jak ustalił Sąd Rejonowy - całe gospodarstwo rolne, w skład którego wchodziły działki gruntów dla których
w Sądzie Rejonowym w Kole były prowadzone księgi wieczyste Kw nr (...)Kw nr (...) i Kw nr (...). Zgodnie z treścią tej umowy nabywca zobowiązał się nie prowadzić żadnych inwestycji
i ponosić nakładów finansowych, z kolei zbywcy mieli prawo do zamieszkiwania na terenie tej nieruchomości, prowadzenia gospodarstwa oraz do czerpania z niego korzyści finansowych do czasu zrealizowana swojego prawa do odkupienia gospodarstwa.
W treści umowy określono wartość gospodarstwa na kwotę 15 tys. złotych, która odpowiadała wartości zadłużenia K. K. (1). Zgodnie z umową wartość odkupu miała być stała i wynosić wskazaną kwotę 15.000 złotych. Umowa ta została sporządzona ręcznie przez A. K. (1). Odzyskanie własności gospodarstwa miało nastąpić po uzyskaniu kredytu przez D. M. i A. K. (1)
a następnie po spłacie przez powodów kwoty 15.000 złotych. J. D. podpisała tę umowę przed sporządzeniem aktu notarialnego sprzedaży gospodarstwa u notariusza.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 10 października 2003 roku powodowie małżonkowie K. i J. D. zawarli warunkową umowę sprzedaży nieruchomości w formie aktu notarialnego przed notariuszem P. N. w K. pod sygn. Rep. A nr 10161/2003. Przedmiotem umowy było gospodarstwo rolne składające się z działek gruntu: o numerze geodezyjnym (...) położonej w miejscowościach Ł. gmina B. o pow. 2,4460 ha, dla której prowadzona była księga wieczysta Kw nr (...), o numerach (...)położonych
w miejscowości O. G. o pow. 5.4412 ha, dla której prowadzona była księga wieczysta Kw nr (...) i o numerach geodezyjnych (...) położonych we wsiach O., Ł., P. o łącznej powierzchni 6,0477 ha, dla których prowadzona była księga wieczysta Kw nr (...). Zgodnie z treścią umowy nabywcą nieruchomości została J. D.. Cenę sprzedaży całej nieruchomości o pow. łącznej 13,9349 ha określono na kwotę 30.000 złotych i wskazano że kwota ta sprzedającym była zapłacona co nie było zgodne
z rzeczywistością.

Następnie w dniu 20 listopada 2003 roku została zawarta
w formie aktu notarialnego przed notariuszem P. N. (Rep. A 12034/2003) umowa przeniesienia własności w/w nieruchomości na rzecz J. D.. Wbrew zapisom w akcie notarialnym zgodnie z wcześniejszą umową wskazana
w umowie sprzedaży kwota 30.000 zł nie miała i nie była zapłacona.

Sąd I instancji ustalił, że D. M. dokonał całkowitej zapłaty należności egzekwowanej na rzecz Zakładów (...). Wpłaty były dokonywane w imieniu J. D.: w dniu 26 września 2003 roku w kwocie 4.000 zł, 26 stycznia 2004r w kwocie 5.500 zł i w dniu 26 marca 2004 roku w kwocie 2004r. W dniu 29 stycznia 2004 roku Komornik Rewiru I przy Sądzie Rejonowym w Kole wystawił zaświadczenie o wyrażeniu zgody na wykreślenie z ksiąg wieczystych wpisu ostrzeżeń o toczącej się egzekucji, co nastąpiło w dniu 25 maja 2005 roku na podstawie wniosków złożonych w dniu 28 kwietnia 2005 roku. Nie została zapłacona natomiast należność wobec KRUS.

Po podpisaniu umowy K. K. (1) domagał się zapłaty kwoty pieniędzy, które miał otrzymać po uzyskaniu przez D. M. kredytu. D. M.
i A. K. (1) odpowiadali, że jeszcze nie otrzymali kredytu i po pewnym czasie twierdzili, że kredytu nie otrzymali i go nie otrzymają, oraz dopytywali się ile K. K. (1) jest w stanie zapłacić za sprzedane gospodarstwo. W tym czasie K. K. dowiedział się od komornika, że jego zobowiązanie wobec Zakładów (...) zostało spłacone. Sąd Rejonowy ustalił, że D. M. i A. K. (1) zażądali zapłaty przez K. K. (1) kwoty 30.000 złotych i od zapłaty tej kwoty uzależniali zwrot gospodarstwa. Wówczas K. K. (1) zaproponował, aby pomogli mu znaleźć zatrudnienie by mógł uzyskać kredyt na spłatę tej należności. Ostatecznie D. M. zgodził się na zatrudnienie powoda przy pracach w jego firmie w gospodarstwie
w P., które wcześniej było przez niego sprzedane na rzecz D. M. i zaliczenie wynagrodzenia z tej pracy na poczet wskazanej należności. Pracę tę powód wykonywał przez okres od września 2004 roku do 5 lipca 2005 roku. Sąd Rejonowy ustalił, że mimo wykonywania tej pracy kwota żądanej przez D. M. należności nie uległa zmianie, wręcz przeciwnie. D. M. zobowiązywał się do oddania jednej tylko działki o numerze (...) o pow. 1.9241 ha wraz z zabudowaniami objętej księgą wieczystą KW (...) za kwotę 58.000 złotych. K. K. (1) nie widząc innego wyjścia zgodził się na to i podpisał umowę zatytułowaną „Przedwstępna umowa kupna - sprzedaży” datowaną na dzień 1 września 2005 roku. W umowie tej wskazano, iż K. K. (1) przekazał kwotę zaliczki w wysokości 2.000 złotych oraz określono termin zawarcia właściwej umowy sprzedaży do dnia 28 lutego 2006 roku. D. M. poprosił, aby dał mu drugą stronę zawierając jego podpis,
w celu podpisania jej przez J. D., która jako właściciel tej nieruchomości została wskazana jako strona przedmiotowej umowy. D. M. nie oddał tej części umowy, lecz po pewnym czasie zmienił jej treść poprzez wydrukowanie na odwrocie pierwszej strony umowy kolejnej umowy o zmienionej treści, która miała rzekomo być zawarta w dniu
1 maja 2006 roku, cenę określił na kwotę 78 tys. złotych natomiast termin zawarcia umowy określił na dzień 31 stycznia 2007 roku. K. K. (1) wówczas starał się
o uzyskanie kredytu hipotecznego w banku (...) za pośrednictwem firmy (...). Gdy poprosił D. M. o przekazanie mu umowy przedwstępnej, D. M. przedłożył mu już umowę o zmienionej treści ze zwiększoną kwotą za jaką K. K. miał odkupić gospodarstwo, choć wcześniej był przekonany, iż do zapłaty ma nadal kwotę 58.000 zł. Po podwyższeniu tej kwoty K. K. (1) stwierdził, że uzyskanie takiego kredytu jest bezcelowe.

Wcześniej – jak ustalił Sąd I instancji - K. K. (1) w dniu 27 maja 2006 roku zapłacił w mieszkaniu J. S. kwotę 33.000 złotych tytułem realizacji umowy z maja 2006 roku. Na tą okoliczność sporządzone zostało pisemne pokwitowanie. Zgodnie z kolejnym dokumentem z dnia 15 marca 2007 roku J. D. zwróciła się do K.
i B. K. z pismem, w którym wskazała, że wobec niewywiązania się z ww. umowy przedwstępnej w zakreślonym terminie do dnia 31 stycznia 2007r. stwierdza nieważność umowy przedwstępnej „pod rygorem sprzedaży gospodarstwa rolnego wraz z zabudowaniami poprzez Biuro nieruchomości”, „nakłada obowiązek natychmiastowego przekazania całości gospodarstwa wraz z zabudowaniami D. M., który jest dzierżawcą przedmiotowej posesji z jednoczesną możliwością zamieszkania przez niego w budynku mieszkalnym”, żądanie wyprowadzenia się z posesji w terminie 1 miesiąca i naliczeniu należności za 3 lata wstecz za czynsz najmu w kwocie 300 zł miesięcznie. Po otrzymaniu tego pisma K. K. (1) w dniu 19 kwietnia 2007 roku złożył zeznania w postępowaniu przygotowawczym w sprawie II K 398/09, natomiast w dniu 14 czerwca 2007 roku małżonkowie K. za pośrednictwem pełnomocnika złożyli do Sądu Rejonowego w Kole pozew
o unieważnienie umów z dnia 10 października 2003 roku i 21 listopada 2003 roku. Postanowieniem z dnia 11 października 2013 roku wydanym w sprawie o sygn. akt I C 542/07 postępowanie w sprawie o unieważnienie umów zostało umorzone, a powództwo w sprawie o uzgodnienie treści ksiąg wieczystych KW nr (...) zostało przekazane do rozpoznania Sądu Rejonowego w Kole.

Sąd Rejonowy ustalił, że z gospodarstwa, które wcześniej należało do małżonków K. pozwana J. D. sprzedała na rzecz P. P. cztery działki gruntu oznaczone numerami geodezyjnymi (...) (objętej KW nr (...)), nr (...)(objętych Kw nr (...). Uzgodnienia
w tym zakresie prowadził D. M..

Jednocześnie Sąd I instancji ustalił, że umową darowizny
z dnia 15 maja 2007 roku, zawartą w formie Aktu Notrarialnego Rep. (...)przed notariuszem P. N. J. D. darowała swojemu synowi D. M. własność zabudowanej nieruchomości stanowiącej wcześniej własność powodów, położonej w miejscowości Ł., gmina B., oznaczonej numerem geodezyjnym (...) o powierzchni 1.9241 ha, objętego księgą wieczystą Kw (...), prowadzoną przez SR w Kole.

Wyrokiem z dnia 21 grudnia 2012 roku wydanym w sprawie
o sygn. akt II K 398/09 Sąd Rejonowy w Kole uznał oskarżonych D. M., A. K. (2) i J. D. za winnych popełnienia w warunkach ciągu przestępstw tego, że w okresie od 10 do 20 października 2003 roku
w miejscowości Ł., gm. B. i w K. w woj. (...) działając wspólnie i w porozumieniu z góry powziętym zamiarem w krótkich odstępach czasu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadzili K.
i B. K. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci gospodarstwa rolnego o łącznej powierzchni 13,93 ha wraz z zabudowaniami wartości nie mniejszej niż 51.290,26 zł położonego w miejscowościach łaziska, O., O. G. i P. dla którego prowadzone były
w SR w Kole księgi wieczyste o nr KW (...), (...) i (...), za pomocą wprowadzenia w błąd, w ten sposób że wykorzystując trudną sytuację materialną pokrzywdzonego zaproponowali mu pomoc w spłacie zadłużenia w zamian za notarialne przeniesienie prawa własności przedmiotowej nieruchomości na rzecz J. D. co nastąpiło w formie wstępnej umowy sprzedaży z dnia 10 października 2003r. i umowy przeniesienia własności z dnia 20 października 2003r. zapewniając jednocześnie o możliwości odkupienia nieruchomości po zapłacie przez pokrzywdzonego kwoty 15.000,00 zł nie mając zamiaru wywiązania się z warunków tej umowy ponieważ odsprzedaż nieruchomości w późniejszym czasie uzależnili od zapłaty przez pokrzywdzonego pierwotnie kwoty 30.000,00 zł a następnie za odsprzedaż części tej nieruchomości kwoty 58.000,00 zł
i ostatecznie kwoty 78.000,00 zł pomimo dokonanych wpłat przez pokrzywdzonego w łącznej kwocie 35.000,00 zł oraz pracy świadczonej nieodpłatnie na ich rzecz w gospodarstwie
w miejscowości P., tj. przestępstwa z art. 286§1 kk. Powyższe orzeczenie zostało utrzymane w mocy wyrokiem SO
w K. wydanym w sprawie II Ka 91/143 z dnia 24.05.2013r.

Księga wieczysta (...)(poprzednio nr (...)) jest prowadzona dla nieruchomości położonej w miejscowości Ł., oznaczonej numerem działki (...) o powierzchni 1,9241 ha, a jako właściciel w dziale II księgi wpisany jest pozwany D. M..

Księga wieczysta nr (...) (poprzednio nr (...)) jest prowadzona dla nieruchomości położonej w miejscowości O. G., oznaczonej numerem działek (...) o powierzchni 5,4412 ha, a jako właściciel w dziale II księgi wpisany jest pozwana J. D..

Księga wieczysta nr (...)(poprzednio (...) )jest prowadzona dla nieruchomości położonej w miejscowości P., oznaczonej numerem działku (...) o powierzchni 1,9520 ha, a jako właściciel w dziale II księgi wpisany jest pozwana J. D..

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie całokształtu osobowego i rzeczowego materiału dowodowego zebranego w sprawie.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd I instancji zważył, że roszczenie powodów znajduje oparcie
w treści art. 10 ustawy z dnia 6 lipca 1982r. księgach wieczystych i hipotece (Dz. U z 2001r. Nr 124, poz. 1361), zgodnie z którym w razie niezgodności między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym osoba, której prawo nie jest wpisane lub jest wpisane błędnie albo jest dotknięte wpisem nieistniejącego obciążenia lub ograniczenia, może żądać usunięcia niezgodności.

Odnosząc się zarazem do zarzutów powodów Sąd Rejonowy – po przytoczeniu treści przepisu art. 83 k.c. – wskazał, że
w niniejszym stanie faktycznym nie można uznać, że obie strony stosunku prawnego chciały zawrzeć umowę dla pozoru. Sąd orzekający podkreślił, że niewątpliwie z takim zamiarem działali powodowie B. i K. K. (1), którzy byli przekonani, że zawierają umowę fikcyjną i czasową, do czasu uzyskania kredytu przez D. M. i w takie przekonanie zostali wprowadzeni podstępnie przez pozwanego D. M. w błąd. Z kolei druga strona czynności prawnej, tj. D. M. i jego matka J. D. – jak wskazał Sąd Rejonowy - nie mieli zamiaru zawierać umowy dla pozoru. Ich celem było wprowadzenie w błąd powodów co do pozorności zawieranych umów. Pozwani powiedzieli powodom, że umowa jest zawarta dla pozoru, a w rzeczywistości celem pozwanych było uzyskanie nieruchomości powodów na własność.
W takiej sytuacji Sąd I instancji uznał, iż umowa sprzedaży nie była pozorna, lecz była ona zwarta pod wpływem błędu jaki pozwani podstępnie wywołali u powodów.

W dalszej części rozważań – po przytoczeniu treści przepisu art. 84 k.c. – Sąd Rejonowy powołał się na treść prawomocnego wyroku karnego, wydanego przez Sąd Rejonowy w Kole w sprawie o sygn. akt II K 398/09, w którym pozwani D. M. i J. D. zostali prawomocne skazani za przestępstwo oszustwa przeciwko pozwanym B. i K. małżonkom K. i które to ustalenia, na podstawie art. 11 k.p.c., wiążą sąd w niniejszym postepowaniu.

Sąd orzekający wskazał, że przypisane pozwanym zachowanie niewątpliwie należy uznać, za wprowadzenie B.
i K. małżonków K. podstępnie w błąd
w rozumieniu przepisu art. 86 § 1 k.c. Ponadto Sąd I instancji podkreślił, że w postępowaniu karnym sąd ustalił też, że przy zawieraniu umów pozwani wykorzystali trudną sytuację majątkową powodów, a więc dopuścili się wyzysku, definiowanego w treści art. 388 § 1 k.c. Sąd Rejonowy podniósł, że w przedmiotowym stanie faktycznym niewątpliwym jest, że K. i B. małżonkowie K. znajdowali się w trudnej sytuacji majątkowej i z obawy
o utratę swojej nieruchomości zgodzili się na zawarcie umowy sprzedaży z J. D., a więc pozwani wykorzystali ich trudne położenie. Sąd orzekający podniósł nadto, że
w niniejszej sytuacji zachodzi niewątpliwie rażąca dysproporcja świadczeń - po jednej stronie umowy jest gospodarstwo rolne o wartości 248.000,00 zł, a po drugiej stronie umowy jest wskazana kwota 30.000,00 zł. Dodatkowo Sąd ten zauważył, że w rzeczywistości pozwana J. D. za przedmiotową nieruchomość nie uiściła żadnej zapłaty
a uzyskali jedynie spłatę zadłużenia w kwocie 15.000 zł.

Powyższe okoliczności, zdaniem Sąd Rejonowego świadczą niewątpliwie o tym, że umowy zawarte pomiędzy stronami, tj. warunkowa umowa sprzedaży oraz umowa przeniesienia własności skutkują nieważnością z powodu wady oświadczenia woli
w postaci wywołanego podstępnie błędu, a ponadto z powodu wykorzystania przez pozwanych, przy zawieraniu umowy trudnego położenia powodów.

Niezależnie od powyższych okoliczności, Sąd I instancji uznał, że zachowanie pozwanych przy zawieraniu umowy należało także ocenić w świetle przepisu art. 58 § 2 k.c., który formułuje nieważność czynności prawnej w razie jej sprzeczności z konkretnymi zasadami współżycia społecznego. Sąd Rejonowy wskazał, że w niniejszym stanie faktycznym pozwani niewątpliwie mieli na celu oszukać powodów i pozbawić ich własności nieruchomości, albowiem jedna ze stron umowy miała otrzymać własność gospodarstwa wartego kilkaset tysięcy złotych w zamian za de facto pomoc w spłaceniu długu w kwocie 15.000 zł. W sytuacji gdy pozwany popełnili w stosunku do powodów przestępstwo doprowadzając ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem nie sposób – w ocenie Sądu I instancji - uznać, iż umowa w wyniku której powodowie zbyli gospodarstwo rolne jest zgodna z zasadami współżycia społecznego. Skoro więc umowa ta jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego jest ona tym samym nieważna.

Reasumując Sąd orzekający uznał, że umowy, na podstawie których pozwana J. D. nabyła własność gospodarstwa rolnego powodów są nieważne. W takim przypadku także umowa darowizny z dnia 15 maja 2007 roku zawarta pomiędzy pozwanymi, w wyniku której D. M. nabył część nieruchomości należącej poprzednio do powodów jest nieważna. Nie mogło bowiem dojść do ważnego przeniesienia własności nieruchomości skoro pozwana J. D. nie była właścicielem darowanej nieruchomości.

Sąd I instancji dodatkowo zauważył, iż w toku postępowania pozwany D. M. podnosił, iż powództwo winno zostać oddalone z tego powodu, iż powodowie winni wystąpić
z roszczeniem o unieważnienie umowy sprzedaży a nie
o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym i podniósł, iż w przypadku gdy stronie służy dalej idący środek ochrony jej praw – w tym przypadku żądanie uzgodnienia treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym – nie ma ona interesu prawnego w żądaniu ustalenia stosunku prawnego w rozumieniu art. 189 k.p.c.

Sąd Rejonowy wskazał ostatecznie, że skoro umowy na podstawie których pozwana J. D. nabyła od powodów należące do nich gospodarstwo rolne są nieważne tym samym wpis prawa własności na rzecz J. D. nie odpowiada rzeczywistemu stanowi prawnemu. Dodatkowo nie mogła ona przenieść własności części tegoż gospodarstwa drogą darowizny na pozwanego D. M., a ten nie mógł nabyć nieruchomości od J. D. powołując się na rękojmię wiary publicznej ksiąg wieczystych ( art. 5 ustawy o księgach wieczystych i hipotece ) bowiem niewątpliwie zawierając umowę działał w złej wierze a nadto nabył nieruchomość nieodpłatnie ( art. 6 ustawy).

Z uwagi na powyższe Sąd I instancji orzekł jak w punktach I, II i III wyroku.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 2 k.p.c. obciążając nimi pozwanych jako stronę przegrywającą proces. Sąd orzekający wskazał, że na powyższe kwoty składa się opłaty od pozwu liczone od wskazanej
w pozwach wartości przedmiotu sporu. W przypadku pozwu wniesionego przeciwko pozwanemu D. M. wartość przedmiotu sporu określono na kwotę 248.000 zł zatem opłata od pozwu wynosi 12.400 zł. W przypadku pozwu wniesionego przeciwko pozwanej J. D. wartość przedmiotu sporu została określona na kwotę 250.000 zł (k. 82 akt) zatem Sąd Rejonowy uznał, że opłata od pozwu wynosi 12.500 zł – zgodnie z art. 13 ust 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Z uwagi na fakt, iż opłaty od pozwu nie zostały uiszczone przez powodów, którzy korzystali ze zwolnienia od kosztów Sąd I instancji nakazał ściągnięcie opłat od pozwu od pozwanych.

Nadto Sąd Rejonowy zasądził od pozwanych na rzecz pełnomocników powodów ustanowionych z urzędu koszty pomocy prawnej udzielonej powodom z urzędu w kwotach po 7.200 zł zgodnie z § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z 28 lutego 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokacie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Apelację od powyższego wyroku złożyli pozwani zaskarżając go w całości i zarzucili:

1.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego poprzez przyjęcie, że:

-

powodowie pozostawali w błędzie zawierając umowę sprzedaży, mimo że ze zgromadzonego materiału wynika, iż byli przeświadczeni, że będą mogli odkupić nieruchomość,

-

wartość przedmiotu sporu każdego z pozwów wynosi odpowiednio 250.000 złotych i 248.000 złotych, podczas gdy wartość 248.000 złotych dotyczy całego gospodarstwa sprzedanego przez powodów pozwanej J. D.,

2.  naruszenie art. 388 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że zawierając umowę sprzedaży powodowie zostali wyzyskani oraz art. 58 § 2 k.c. poprzez przyjęcie, że umowa jest nieważna z powodu jej sprzeczności z zasadami współżycia społecznego,

3.  naruszenie art. 86 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że powodowie znajdowali się w błędzie co do czynności prawnej, błąd ten był istotny, a powodowie skutecznie mogli się od oświadczenia uchylić, mimo braku złożenia oświadczenia w zakreślonym terminie,

4.  co do punktu VI naruszenie art. 98 § 1 i § 2 k.p.c. poprzez nakazanie ściągnięcia od pozwanego D. M. kwoty 12.400 złotych tytułem nieuiszczonej opłaty, mimo że pozwany został zwolniony w całości z kosztów postępowania.

W oparciu o te zarzuty skarżący wnieśli o:

1.  zmianę zaskarżonego orzeczenia i oddalenie powództw
w całości,

ewentualnie

2.  uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania,

3.  zasądzenie od powodów na rzecz pozwanych kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych,

4.  zwolnienie pozwanych od kosztów postępowania, bowiem
z uwagi na sytuację majątkową nie są oni w stanie ponieść tych kosztów bez uszczerbku dla koniecznego swojego utrzymania,

5.  powołanie biegłego do wyceny nieruchomości w celu ustalenia wartości nieruchomości (z uwzględnieniem wszystkich obciążeń) na moment zawarcia umowy sprzedaży, jak również wniesienia powództwa.

Zarówno powódka B. K., jak i powód K. K. (1) wnieśli o oddalenie apelacji pozwanych i zasądzenie na ich rzecz kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie apelacyjne.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanych – pomimo trafności niektórych zarzutów - okazała się jedynie częściowo uzasadniona, tj. w zakresie kwestionującym zaskarżone rozstrzygnięcie w przedmiocie obciążenia pozwanego D. M. nieuiszczonymi kosztami sądowymi. W pozostałym zakresie apelacja nie zasługuje na uwzględnienie .

W ocenie Sądu Okręgowego istnieją bowiem podstawy do stwierdzenia, że zawarta pomiędzy stronami, tj. powodami
i J. D. umowa przeniesienia prawa własności nieruchomości z dnia 20 października 2003 roku, jak
i poprzedzając ją warunkowa umowa sprzedaży z dnia 10 października 2003 roku są nieważne, aczkolwiek przy przyjęciu nieco odmiennej niż uczynił to Sąd I instancji motywacji prawnej.

Na wstępie rozważań podnieść bowiem należy – odnosząc się zarazem do zarzutu zawartego w treści uzasadnienia wywiedzionego przez pozwanych środka zaskarżenia – że celem powództwa wytoczonego na podstawie art. 10 ustawy z dnia
6 lipca 1982 roku o księgach wieczystych i hipotece
(Dz. U.
z 2013 r., poz. 707 j.t.) jest weryfikacja treści księgi wieczystej w granicach żądań zawartych w pozwie (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2012 roku, III CSK 149/12, publ. LEX nr 1250569). Bezspornym jest, że żądanie małżonków K. zmierza do wykreślenia z działu II ksiąg wieczystych: (...), (...), (...) dotychczasowych właścicieli i wpisania ich jako właścicieli.
Z treści pozwów wynika przy tym jednocześnie, że roszczenie swoje powodowie uzasadniali nieważnością wspomnianych umów
z dnia 10 i 20 października 2003 roku. Tak zatem określone żądanie stanowiło przedmiot orzekania Sądu Rejonowego, przy czym Sąd ten dążąc do rozstrzygnięcia sporu zobowiązany był – wbrew stawianym zarzutom – do rozważania wszelkich aspektów nieważności owych umów, a nie tylko – jak zdają się sugerować apelujący – nieważności w kontekście pozorności. Uważna lektura treści uzasadnienia pozwów wskazuje zresztą, że powodowie wywodząc o nieważności obu umów powołują się nie tylko na pozorność, ale także – choć nie zostało to wprost wyartykułowane - na błąd co do treści czynności prawnej oraz wyzysk. Jednocześnie mając na względzie treść judykaktu przywołanego przez skarżących w uzasadnieniu apelacji podnieść dodatkowo trzeba, że nieważność bezwzględna występuje z mocy prawa i są nią dotknięte umowy sprzeczne z ustawą, mające na celu obejście prawa, a także sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, dlatego też nie można czynić Sądowi orzekającemu zarzutu, że dostrzegając sprzeczność zawartych przez strony umów z zasadami współżycia społecznego także ten aspekt uwzględnił przy ferowaniu wyroku.

Pomijając powyższe wywody zważyć jednak trzeba – podzielając jednocześnie jeden z zarzutów apelacyjnych – że nieuzasadnione jest stanowisko Sądu orzekającego, iż apelujący dopuścili się względem powodów wyzysku. Podkreślić bowiem należy, że podstawową przesłanką zastosowania art. 388 k.c. musi być dysproporcja majątkowa świadczeń stron stosunku prawnego i dysproporcja ta musi mieć postać kwalifikowaną, tj. nosić przymiot „rażącej”. Rażąca zaś różnica między świadczeniami to taka, która powoduje rażące naruszenie ekwiwalentności świadczeń w znaczeniu obiektywnym i która
w sposób oczywisty odbiega od dopuszczalnej w obrocie nierównowagi świadczeń. Jednocześnie zaakcentować należy – co uszło uwadze Sądu Rejonowego – że rażąca dysproporcja świadczeń musi istnieć w chwili zawarcia umowy. Tymczasem zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwala zaaprobować wniosków do jakich doszedł Sąd I instancji w tym zakresie, skoro sprzedaż przedmiotowych nieruchomość w roku 2003 nastąpiła za kwotę 30.000 złotych, przy średniej cenie jednego hektara w ówczesnym okresie w kwocie około 3.700 złotych. Okoliczność zatem, że obecnie nastąpił diametralny wzrost cen za jeden hektar ziemi i kształtuje się w wysokości około 24.100 złotych nie może automatycznie prowadzić do przyjęcia, że zaistnienia wyzysku. Jak bowiem wcześniej wskazano rażąca dysproporcja świadczeń musi zaistnieć w chwili zawarcia umowy, co w przedmiotowej sprawie, w ocenie Sądu Okręgowego, nie wystąpiło.

Z uwagi zatem na brak obiektywnej przesłanki wyzysku zbędnym jest odnoszenie się do oceny zaistnienia
w przedmiotowej sprawie pozostałych subiektywnych przesłanek, które – co należy podkreślić – muszą, dla stwierdzenia wyzysku, wystąpić łącznie. Dodatkowo ponieść trzeba, że przyznana pokrzywdzonemu, w przepisie art. 388 § 1 k.c., kompetencja do żądania ochrony prawnej ograniczona jest dwuletnim terminem zawitym, biegnącym od dnia zawarcia umowy (art. 388 § 2 k.c.). Po upływie tego terminu uprawnienie pokrzywdzonego wygasa i ten skutek sąd musi uwzględniać
z urzędu. Sąd I instancji tymczasem zupełnie pominął, że upływ powyższego terminu nastąpił w roku 2005, skoro umowy zawierane były odpowiednio w dniu 10 i 20 października 2003 roku.

Jednocześnie zaznaczyć na marginesie należy, że wyzysk, jako element niedozwolonej treści czynności prawnej, jest zawsze sprzeczny z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.). Jeżeli zatem dojdzie do zbiegu art. 388 k.c. z art. 58 § 2 k.c., czyli w sytuacji, gdy zachowanie objęte dyspozycją art. 388 k.c. daje się ocenić również jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, wówczas – z uwagi na interes pokrzywdzonego - pierwszeństwo należy dać normie
z art. 388 k.c., przed normą z art. 58 § 2 k.c. (vide: Komentarz do Kodeksu cywilnego, A. Gil – Rzetecka, 2011, publ. LEX). Nieuprawniona zatem, w przypadku stwierdzenia przez Sąd Rejonowy wyzysku była w dalszej kolejności ocena zachowań apelujący jako sprzecznych z zasadami współżycia społecznego.

Lektura treści uzasadnienia sporządzonego przez Sąd I instancji wskazuje, że kluczowym dla uwzględnienia żądań zgłoszonych przez powodów było stwierdzenie, że małżonkowie K. znajdowali się w błędzie co do treści czynności prawnej i błąd ten był istotny. Jednocześnie treść tego uzasadniania ujawnia, że stanowisko w tym zakresie Sąd Rejonowy oparł w zasadzie na treści prawomocnego wyroku z dnia 21 grudnia 2012 roku wydanego przez Sąd Rejonowy w Kole
w sprawie o sygn. akt II K 398/09 mocą którego apelujący zostali uznani za winnych popełnienia w warunkach ciągu przestępstw z art. 286 § 1 k.k., bez przeprowadzenia dodatkowej analizy w tym zakresie, w tym z pominięciem uregulowania zawartego w przepisie art. 88 k.c. Z uwagi zatem na nierozważanie przez Sąd orzekający, czy małżonkowie K. skutecznie, tj. w ustawowym terminie uchylili się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu, Sąd odwoławczy zaniecha szczegółowej oceny stanowiska wyrażonego przez Sąd Rejonowy w tym zakresie, akcentując jedynie, że fakt skazania apelujących za przestępstwo oszustwa w powiązaniu z całokształtem okoliczności sprawy, może potwierdzać wniosek do jakiego doszedł Sąd I instancji.

Abstrahując jednak od powyższego i mając jednocześnie na względzie fakt skazania apelujących za przestępstwa oszustwa podkreślić należy – co wskazano na wstępie – że umowy
z dnia 10 października 2003 roku oraz z dnia 20 października 2003 roku i w konsekwencji umowa darowizny z dnia 15 lipca 2007 roku zawarta pomiędzy pozwanymi są nieważne – jak prawidłowo skonstatował Sąd Rejonowy – jednak, w ocenie Sądu Okręgowego, ze względu na ich sprzeczność z ustawą.

Apelujący, co zostało potwierdzone prawomocnym skazaniem ich za przestępstwa oszustwa, nie mając zamiaru wywiązania się z warunków umowy sprzedaży przedmiotowych nieruchomości, tj.
z możliwości odkupienia tych nieruchomości przez powodów
w późniejszym czasie podwyższali cenę sprzedaży ignorujący tym samym wcześniejsze ustalenia.

Zgodnie natomiast ze stanowiskiem wyrażonym w judykaturze czynność prawna podjęta w celu przestępczym jest nieważna
w świetle art. 58 § 1 k.c. (vide: wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 19 stycznia 2011 roku, V CSK 189/11, publ. LEX nr 1108520; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 października 2005 roku, II CK 174/05, publ. LEX nr 176349). Nie można bowiem udzielać ochrony cywilnoprawnej czynności prawnej, która wypełnia znamiona przestępstwa lub podęta została w celu jego popełnienia. Prowadziłoby to do niespójności systemu prawnego, a także byłoby sprzeczne z pozostałymi założeniami aksjologicznymi.

Pomimo zatem, że Sąd I instancji nie dokonał oceny ważności wymienionych umów w aspekcie sprzeczności z ustawą doszedł do prawidłowych wniosków, że umowy te są nieważne.

W ocenie Sądu Okręgowego o nieważności umów świadczy także – co z kolei trafnie zaakcentował Sąd Rejonowy – ich sprzeczność z zasadami współżycia społecznego, w szczególności z zasadą uczciwego i lojalnego zachowania. Sprzeczność
z zasadami współżycia społecznego może bowiem wchodzić w grę ze względu na cel, do którego osiągnięcia zmierza dana czynność prawna. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym dokumentów zebranych w aktach sprawy karnej o sygn. II K 398/09 wynika natomiast – okoliczność tę przyznają także sami skarżący w treści wniesionej apelacji - że ich celem było uzyskanie jak najwyższej ceny ze sprzedaży nieruchomości powodom, z pominięciem wcześniejszych uzgodnień w tym przedmiocie. Okoliczności te świadczą dodatkowo o nieważności przedmiotowych umów i w konsekwencji potwierdzają zasadność roszczeń wywiedzionych przez małżonków K. oraz bezzasadność apelacji pozwanych w tych zakresie.

Odnosząc się do kolejnego zarzutu kontestującego zaskarżone rozstrzygnięcie Sądu I instancji w punkcie VI, tj. w zakresie obciążenia apelującego D. M. nieuiszczonymi kosztami sądowymi zaznaczyć na wstępie trzeba, że połączony jest on jednocześnie z negacją wartości przedmiotu sporu przyjętej przez Sąd Rejonowy do rozstrzygnięcia o kosztach postępowania.

O ile w istocie zgodzić się należy ze skarżącymi, że wartość przedmiotu sporu określona przez powodów odpowiednio: w stosunku do pozwanego D. M. na kwotę 248.000 złotych, a w przypadku pozwanej J. D. na kwotę 250.000 złotych może budzić wątpliwości, podnieść jednocześnie należy, że na obecnym etapie postępowania podnoszenie tej okoliczności nie może odnieść zamierzonego skutku wobec objęcia jej prekluzją. Przypomnieć bowiem należy, że zgodnie z treścią przepisu art. 25 § 2 k.p.c. sprawdzenie wartości przedmiotu sporu po doręczeniu pozwu nastąpić może jedynie na zarzut pozwanego, zgłoszony przed wdaniem się
w spór co do istoty sprawy, co w toku postępowania pierwszoinstancyjnego – jak wynika z akt sprawy – nie miało miejsca.

W świetle powyższego oceny zarzutu negującego rozstrzygnięcie o kosztach dokonać należało w kontekście wartości przedmiotu sporu przyjętej ostatecznie przez Sąd orzekający. Wartość ta pozostaje zresztą bez wpływu na ocenę zasady jaką zastosował Sąd I instancji – bo w istocie ta kwestia podlega kontroli odwoławczej.

Niewątpliwym jest, że Sąd Rejonowy w punkcie VI wydanego orzeczenia nakazał ściągnąć od pozwanego D. M. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kole kwotę 12.400 złotych tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu, pomijając zupełnie, że D. M. na mocy postanowienia wydanego na rozprawie w dniu 14 listopada 2013 roku uzyskał zwolnienie od kosztów sądowych w całości.

Tymczasem zgodnie z treścią przepisu art. 113 ust.
1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych
w sprawach cywilnych
(Dz. U. z 2014 r., poz. 1025 j.t.) kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu.

Przytoczona powyżej regulacja ma na celu ochronę strony zwolnionej od kosztów sądowych.

Jeżeli zatem obie strony postępowania zwolnione były od kosztów sądowych to nieuzasadnionym było – jak zasadnie wskazuje apelujący D. M. – obciążanie go nieuiszczonymi kosztami sądowymi w postaci opłaty od pozwu (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 kwietnia 1972 roku,
I CR 52/72, publ. LEX 1413).

Z tych względów i na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Sąd odwoławczy zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że uchylił punkt VI.

W pozostałym zakresie, zgodnie z art. 385 k.p.c., Sąd Okręgowy oddalił apelację pozwanych jako bezzasadną.

O kosztach zastępstwa procesowego w instancji apelacyjnej orzeczono na podstawie 98§1 k.p.c. w związku z art. 108§1 k.p.c. zasądzając od pozwanej J. D. na rzecz powódki B. K. kwotę 3.600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego w postępowaniu apelacyjnym. Wysokość kosztów wynagrodzenia pełnomocnika powódki wynika z § 8 pkt 8 w związku z § 6 pkt 7 i § 13 ust.1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ( Dz.U. Nr 163 , poz. 1348 ze zm. ).

Mimo złożonego wniosku w odpowiedzi na apelację przez pełnomocnika powoda ustanowionego urzędu o „zasądzenie od pozwanego D. M. na rzecz adw. W. Ł. kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodom z urzędu kosztów zastępstwa według norm przepisanych za II instancję ” Sąd Okręgowy nie zasądził tych kosztów.

W ocenie Sądu Okręgowego brak było podstaw do przyznania pełnomocnikowi ustanowionemu z urzędu wynagrodzenia za postępowanie przed Sądem drugiej instancji, gdyż pełnomocnik w odpowiedzi na apelację wnosząc o zasądzenie kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu nie złożył oświadczenia, o którym mowa w § 20 powołanego wyżej rozporządzenia . Z treści tego przepisu wynika zaś, że aby Skarb Państwa mógł wypłacić wynagrodzenie pełnomocnikowi ustanowionemu z urzędu konieczne jest złożenie oświadczenia, iż koszty nieopłaconej pomocy prawnej nie zostały zapłacone w całości, ani w części. Brak takiego oświadczenia wywołuje skutki materialnoprawne polegające na utracie prawa do wynagrodzenia (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 09.09.2011 r., III SPP27/11, LEX nr 1106755). W orzecznictwie utrwalone jest przy tym stanowisko, iż omawiane oświadczenie powinno zostać wyraźnie sformułowane we wniosku przez adwokata o przyznanie od Skarbu Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej stronie z urzędu (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23.02.2012 roku, V CZ 133/11, LEX nr 1215161). Podkreślenia wymaga przy tym, iż zgłoszenie wniosku wraz z oświadczeniem, o którym mowa w § 20 rozporządzenia, jest wymagane najpóźniej przed zamknięciem rozprawy w poszczególnych instancjach.

Ewa Kozłowska Iwona Złoty Iwona Przyłębska-Grzybowska