Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 283/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 maja 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Andrzej Struzik

Sędziowie:

SSA Zbigniew Ducki

SSA Sławomir Jamróg (spr.)

Protokolant:

st.sekr.sądowy Katarzyna Wilczura

po rozpoznaniu w dniu 8 maja 2014 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództw G. W. (1) i M. W.

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością

w G.

o ustalenie nieistnienia uchwały

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 28 sierpnia 2013 r. sygn. akt IX GC 256/12

1. oddala apelację;

2. zasądza od strony pozwanej na rzecz każdego z powodów kwoty po 270zł (dwieście siedemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I ACa 283/14

UZASADNIENIE

Powodowie G. W. (1) i M. W. w odrębnych pozwach skierowanych przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w G., wnieśli o ustalenie, że uchwała zgromadzenia wspólników pozwanej spółki z dnia 28 września 2011r. w sprawie powołania do zarządu spółki J. K. (1) i powierzenia mu funkcji prezesa zarządu nie istnieje.

Na uzasadnienie powództwa powodowie wskazali, iż powód G. W. (1) oraz (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. – jako zbywający zawarli umowę ze spółką prawa cypryjskiego (...) (dalej – spółka (...)) jako nabywcą, warunkową umowę sprzedaży udziałów w pozwanej spółce. Warunkiem przeniesienia udziałów było ziszczenie się wskazanych w umowie warunków zawieszających, które nie zostały spełnione. Ponadto powodowie odstąpili od umowy. Podnieśli, że umowa nigdy nie wywarła skutku w postaci przeniesienia własności udziałów w pozwanej spółce. M. W. wskazał także, ze zawarł ze swoim bratem G. W. (1) umowę darowizny na mocy której G. W. darował mu 4800 udziałów w pozwanej spółce. Nie dokonywał on czynności zbycia udziałów i także i z tej przyczyny umowa sprzedaży udziałów była bezskuteczna w tej części. Oba powództwa zostały połączone do wspólnego rozpoznania.

W odpowiedzi na pozwy strona pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu. Strona pozwana zakwestionowała ważność czynności darowizny udziałów dokonanych na rzecz M. W. a konsekwencji także legitymacje czynną tego powoda. Ponadto zarzuciła , że warunki umowy ziściły się, spółka (...) została wpisana do KRS jako jedyny udziałowiec i zgromadzenie wspólników zostało zwołane zgodnie z prawem. Niezależnie od tego pozwana podniosła brak podstaw do zastosowania art. 189 k.p.c. oraz brak interesu prawnego powodów w ustaleniu.

Wyrokiem z dnia 28 sierpnia 2013r. sygn. akt IX GC 256/12 Sąd Okręgowy w Krakowie ustalił, iż nie istnieje uchwała Zgromadzenia Wspólników (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. z dnia 28 września 2011r. w sprawie powołania do zarządu spółki J. M.

K. i powierzenia mu funkcji prezesa zarządu. Sąd zasądził też od strony pozwanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. na rzecz każdego z powodów kwoty po 2.517 zł, tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Okręgowy ustalił, że :

W dniu 10 marca 2011r. powód G. W. (1) darował swojemu bratu powodowi M. W. 4800 udziałów pozwanej spółki z (...) udziałów, których był właścicielem. W dniu 12 maja 2011r. osoba trzecia – spółka (...) oraz powód G. W. (1) działający w imieniu własnym, swojego brata powoda M. W. i spółki (...) zawarli warunkową umowę sprzedaży wszystkich (7850) udziałów pozwanej spółki. Umowa przewidywała warunki, które musiały zostać spełnione, aby doszło do skutecznego zbycia/nabycia udziałów. Skuteczność umowy została uzależniona między innymi od przekazania na rzecz powoda 3 mln akcji spółki (...), które to akcje miały zostać wprowadzone do publicznego obrotu na giełdzie w T. (T. S. E.) bądź na innym renomowanym rynku regulowanym, a iloczyn ceny otwarcia i ilości akcji nie będzie niższy, aniżeli 30 mln USD. Powód G. W. (1) został poinformowany przez biuro (...), że w dniu 3 sierpnia 2011r. ww. biuro maklerskie zaksięgowało na jego koncie akcje spółki (...) na podstawie zapisów banku (...). Powód G. W. (1) wydał dyspozycję zbycia części akcji z tych 3 mln akcji. Była to ilość około 100 tys. akcji. Nie było żadnego popytu na ww. akcje, więc powód stopniowo obniżał ilość akcji do sprzedania aż do ilości około 500 akcji. I dopiero wtedy ta ilość akcji znalazła nabywcę. W dniu 18 sierpnia 2011r. C. wyksięgował 3 mln akcji z rachunku powierniczego (...) bez dyspozycji ww. biura maklerskiego, gdyż jak wyjaśnił transfer akcji nigdy nie został wykonany a akcje na rachunku powierniczym (...) zostały zaksięgowane w wyniku błędu. Biuro maklerskie zostało też poinformowane, że spółka (...) zmieniła dyspozycje odnośnie akcji z uwagi na to, że nie osiągnęła porozumienia z akcjonariuszem.

W związku z tym, że powód złożył skuteczną dyspozycję zbycia około 500 akcji, a akcje w rzeczywistości nie trafiły na konto powoda to powód zadecydował o odkupieniu ww. 500 akcji. W rezultacie powód nie otrzymał żadnych akcji spółki (...).

Akcje spółki (...) są notowane na tzw. rynku otwartym giełdy we F., czyli rynku, który nie podlega ogólnoeuropejskim standardom przejrzystości oraz przepisom dotyczącym przepisom inwestorów na rynkach regulowanych przez Unię Europejską. Powód G. W. (1) odstąpił od umowy. W dniu 28 września 2011r. radca prawny R. N. z upoważnienia spółki (...) sporządził protokół, który nazwał nadzwyczajnym zgromadzeniem wspólników pozwanej spółki i ww. protokole stwierdził, że w głosowaniu tajnym podjęto uchwałę o powołaniu do zarządu J. K. (1). Następnie J. K. złożył wniosek o wpisanie go do KRS jako prezesa zarządu. Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie dokonał wpisu J. K. do KRS jako członka zarządu.

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie dokumentów przedłożonych do akt sprawy to jest na podstawie załączonej umowy, maili od osób trzecich, odstąpienia od umowy, postanowienia SR, protokołu, jak również zeznań świadków w tym A. P. i powodów.

Sąd pierwszej instancji przyjął dopuszczalność powództwa o ustalenie nieistnienia uchwały zgromadzenia wspólników mimo istnienia trybu zaskarżania uchwał zgromadzeń wspólników przewidzianego k.s.h. Przepis art. art.189 k.p.c. ma zastosowanie wówczas, gdy nie jest możliwe zaskarżenie danej czynności w trybie przepisów KSH. Taka sytuacja zachodziła w sprawie, gdzie spółka (...) nigdy nie stała się wspólnikiem pozwanej spółki, a więc nie mogła zwołać zgromadzenia wspólników i wybrać członków zarządu. Zachowanie R. N. działającego w imieniu i na rzecz spółki (...) nie można ocenić w kategoriach zwołania i skutecznego przeprowadzenia zgromadzenia wspólników. Byłoby to wówczas działanie osoby trzeciej, która nie miała podstaw do jakiegokolwiek ingerowania w sposób funkcjonowania pozwanej. Powodowie mają interes prawny w ustaleniu. W obecnej sytuacji w KRS widnieje jako prezes i jedyny członek zarządu J. K., który nie został wybrany na ww. prezesa zarządu przez zgromadzenie wspólników,a przez podmiot,który nie jest wspólnikiem pozwanej spółki. Zdaniem Sądu nie ziściły się warunki zbycia udziałów. Powód G. W. (1) został wprawdzie powiadomiony o zaksięgowaniu akcji, jednak była to pomyłka. W rezultacie powód nie otrzymał nigdy akcji spółki (...). Aby powód mógł dysponować akcjami – czyli sprzedać je, to akcje spółki (...) w postaci zdematerializowanej powinny zostać przekazane na rachunek maklerski powoda. Dodatkowo Sad Okręgowy powołał się na złożona propozycję zawarcia aneksu do umowy, w którym zostało potwierdzone, że warunki ustalone w pierwotnej umowie sprzedaży nie zostały spełnione. Ponadto nie został także spełniony warunek umieszczenia ww. akcji na giełdzie w T. lub innym renomowanym rynku regulowanym. Rynek, na którym umieszczono akcje spółki (...) nie jest renomowanym rynkiem regulowanym. Nie podlega ogólnoeuropejskim standardom przejrzystości i przepisom dotyczącym ochrony inwestorów. Wątpliwości Sądu wywołała natomiast umowa darowizny z której legitymację procesową wywodzi powód M. W.. W tekście warunkowej umowy sprzedaży fakt darowania udziałów w ogóle nie został ujawniony. Powodowie zeznali, że nie było dla nich wątpliwości, że to G. W. (1) będzie aktywnie działał na rzecz zbycia ww. akcji i ma pełnomocnictwa od M. W.. Sąd Okręgowy, nie kwestionując prawa powodów do takiego ułożenia wzajemnych relacji wskazał, że w relacjach zewnętrznych powód G. W. (1) nie był właścicielem (...) udziałów. Nie wskazano by dysponował on pozostałymi 4800 udziałami na podstawie pełnomocnictwa. Nawet odwołanie umowy zostało sporządzone dwukrotnie – raz przez G. W. (1) nie w imieniu M. W. lecz własnym. Ostatecznie jednak Sąd Okręgowy dał wiarę powodom co do okoliczności i daty zawarcia umowy darowizny. Sąd zastrzegł jednak, że nawet , gdyby przyjąć, że umowa darowizny istotnie została antydatowana i uznać ją w rezultacie za nieważną, to miałoby to tylko zasadnicze znaczenie dla rozstrzygnięcia powództwa M. W. a nie dla powództwa G. W. (1). Jako podstawę orzeczenia o kosztach procesu Sąd powołał art.98 k.p.c.

Apelację od tego orzeczenia wniosła strona pozwana zarzucając:

- naruszenie art. 890 k.c., poprzez uznanie za ważną umowy darowizny udziałów dokonaną na rzecz M. W. a w konsekwencji przyjęcie legitymacji czynnej tego powoda,

- naruszenie prawa materialnego a to art. 99 k.c. w zw. z art. 180 ksh i art. 73§2 k.c. poprzez przyjęcie , że G. W. (1) był pełnomocnikiem M. W. przy zbyciu udziałów a w konsekwencji przyjęcie , że M. W. jest legitymowany w procesie,

- naruszenie art. 177§1 pkt 4 k.p.c. poprzez odmowę zawieszenia postępowania do czasu zakończenia dochodzenia prowadzonego przez Prokuratur e Okręgową w N. sygn. akr V Ds. 72/11 , co ma istotny wpływ na wynik postępowania w stosunku do M. W., ,

- naruszenie art. 252 §1 ksh poprzez uznanie, że stan faktyczny uprawnia do zastosowania art. 189 k.p.c. i przyznania powodom interesu prawnego w wytoczeniu powództwa o ustalenie, w sytuacji gdy wadliwość zwołania zgromadzenia, brak kworum i nieuczestniczenie w zgromadzeniu wspólników prowadzi do nieważności uchwały z przepisami kodeksu spółek handlowych . Wyłącza to interes w ustaleniu nieistnienia uchwały. Powództwo to bowiem nie może zastąpić powództwa ustalenie podmiotowości powodów jako wspólników.

Strona pozwana wniosła o zmianę wyroku i oddalenie powództwa, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Powodowie wnieśli o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów procesu.

Rozpoznając apelację Sąd Apelacyjny uznał za własne ustalenia Sądu Okręgowego z tą zmianą, że przyjął, iż nie zostało wykazane by G. W. (1) zawierając warunkową umowę sprzedaży działał w imieniu swojego brata.

Sąd drugiej instancji zważył co następuje:

Powód M. W. skutecznie nabył własność udziałów na podstawie umowy darowizny z dnia 10 marca 2011r. Umowa ta została sporządzona w formie wskazanej w art. 180 k.s.h. Notarialne poświadczenie zostało dokonane w dacie 10 marca 2011r. co stanowi datę pewną. Bez wykazania nieprawdziwości urzędowego poświadczenia podpisów nie jest możliwe skuteczne podniesienie zarzutu antydatowania umowy. Wprawdzie sam dokument tj umowa ma charakter prywatny, jednakże poświadczenie podpisów ma charakter urzędowy i w tej części ma zastosowanie art. 244§1 k.p.c., co przerzuca ciężar domniemania prawdziwości poświadczenia podpisów w dacie 10 marca 2011r. na stronę pozwaną. Przepis art. 177§1 pkt 4 k.p.c. nie nakłada obowiązku zawieszenia postępowania w każdej sprawie, w której ujawni się czyn, którego ustalenie może wywrzeć wpływ na postępowanie cywilne. Możliwość zgłoszenia zarzutów i wniosków dowodowych nie była ograniczona w tym postępowaniu i pozwany mógł wykazywać podnoszone w tym zakresie okoliczności. Zawieszenie postępowania było tym bardziej nieadekwatne, gdyż jak słusznie zauważył Sąd Okręgowy, miałoby to tylko znaczenie dla powództwa M. W.. Ponadto mimo, że apelacja podnosi okoliczność fałszerstwa i antydatowania to w istocie nie podnosi nawet faktów pozwalających na przyjęcie możliwości zastosowania art. 252k.p.c. i obalenia skutków urzędowego poświadczenia podpisów przez notariusza.

Zdaniem Sądu drugiej instancji regulacja zawarta w art. 180 k.s.h. co do formy zbycia udziałów w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością ma charakter pełny. Uregulowanie to dotyczy zbycia pod dowolnym tytułem i nie ma potrzeby odwoływania się poprzez przepis art. 2 k.s..h. do formy darowizny z art. 890 k.c. Nawet jednak przy odmiennej ocenie (która jest też prezentowana w orzecznictwie, np. pośrednio wynika ze stanowiska wyrażonego uchwale SN z dnia z dnia 22 września 1993r., III CZP 118/93 OSNC 1994, nr 5, poz. 99) i tak należy przyjąć ważność tej czynności prawnej. Zarówno bowiem treść §3 umowy jak i fakt zawiadomienia strony pozwanej o darowiźnie z wnioskiem o wpis zmian w księdze udziałów oraz dodatkowo zgłoszenie zmian w składzie osobowym wspólników do rejestru wskazuje na tzw. darowiznę rękodajną, co oznacza ważność i skuteczność umowy z dnia 10 marca 2011r. nawet w braku formy aktu notarialnego. Powyższe powoduje, że M. W. jest legitymowany czynnie w sprawie.

Sąd Apelacyjny podziela natomiast zawarte w apelacji stanowisko, że G. W. (1) nie był skutecznie umocowanym pełnomocnikiem M. W. przy czynności sprzedaży udziałów. Pełnomocnictwo ustne, o którym zeznawali powodowie nie było prawidłowe z uwagi na treść art. 99§1k.c. Ponadto z zasady jawności pełnomocnika wynika konieczność przynajmniej dorozumianego wskazania działania w cudzym imieniu. Należy zauważyć, że z treści warunkowej umowy sprzedaży z dnia 12 maja 2011r. nie wynika by G. W. (1) działał w cudzym imieniu (za wyjątkiem jednego udziału spółki (...)). Zbywając więc udziały (w umowie wskazano posiadane) rozporządził on prawem, którego w zakresie 4800 udziałów w rzeczywistości już nie posiadał i w tej części umowa była nieskuteczna. Gdyby nawet jednak dokonywał on czynności prawnej także w imieniu M. W., to w braku potwierdzenia w trybie art. 103§1k.c. czynność sprzedaży warunkowej była dotknięta wadliwością (bezskutecznością zawieszoną).

Nie ujawniając działania w charakterze pełnomocnika tj w cudzym imieniu ( choćby nawet bliżej nieokreślonej innej osoby), G. W. (1) mógł natomiast działać na rzecz swojego brata w imieniu własnym. Podstawą do takiego działania mogła być umowa powiernictwa. Przyjmuje się jednak , że dla możliwości działania takiego zastępcy pośredniego wymagane jest przeniesienie udziałów na rzecz zastępcy. Powiernictwo łączy się w takim przypadku z utratą praw korporacyjnych zbywcy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 stycznia 2005r. sygn. akt I CK 528/04 OSNC 2006/1/11). Taka czynność wymaga więc formy wskazanej w art. 180k.s.h. a ta nie została zachowana. Umowa z dnia 12 maja 2011r. nie mogła więc wywołać skutku przeniesienia udziałów M. W. na rzecz spółki (...), niezależnie od kwestii ziszczenia się warunków. Warunki te nie zależały tylko od działania nabywców i stanowiły zastrzeżenie dopuszczalne. Nie podniesiono zarzutów procesowych co do prawidłowości ustaleń Sądu pierwszej instancji, dotyczących nieziszczenia się tych warunków, co pozwala przyjąć w tej części ustalenia Sądu pierwszej instancji przez Sąd odwoławczy za własne. Okoliczności te powodują, że nie doszło do skutecznego nabycia przez (...) w L. przysługujących obu powodom i D. udziałów w pozwanej spółce (...).

Nie doszło także do naruszenia przepisu art. 252 §1 k.s.h .w zw. z art. 189 k.p.c. Wyłączenie zastosowania art. 189k.p.c. musi wynikać wyraźnie z normy prawnej i nie może być dorozumiane, gdyż przepis ten ma charakter materialnoprawny a wynikające z niego prawo do sądu ma gwarancje konstytucyjne. Przepis art. 252 k.s.h. wyklucza wprawdzie zastosowanie art. 189k.p.c. jednakże dotyczy to powództwa o ustalenie nieważności uchwały. Nie wyklucza to możliwości żądania stwierdzenia nieistnienia uchwały tj. w braku możliwości przyjęcia, że doszło do czynności organu spółki. Orzeczenie stwierdzające nieważność uchwały wspólników w trybie art. 252k.s.h. ma charakter konstytutywny. Przepis ten odnosi się więc do wzruszalnych czynności wspólników spółki z ograniczoną odpowiedzialnością ( por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 18 września 2013 r. III CZP 13/13, OSNC 2014/3/23) a więc do czynności, które ze swej istoty muszą istnieć w znaczeniu prawnym. Z uzasadnienia powołanego wyżej orzeczenia Sądu Najwyższego wynika możliwość zastosowania art. 189k.s.h. w sytuacji działania innych organów spółki z o.o. (...) Sądu Apelacyjnego w niniejszym składzie tym bardziej więc taka możliwość istnieje, jeżeli nie można w ogóle przyjąć, że doszło do działania organu spółki kapitałowej. W takim przypadku istnieje jedynie "pozór uchwały" i „pozór zgromadzenia”, a ten kto ma w tym interes prawny, może na podstawie art. 189 k.p.c. żądać ustalenia nieistnienia uchwały. Rozdzielność powództw o ustalenie nieistnienia uchwały względem powództw kwestionujących wadliwość istniejących czynności prawnych prezentowana była w orzecznictwie zarówno na gruncie k.s.h. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 2003 r. V CKN 419/01), jak i na gruncie innych przepisów prawa ( vide: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 1994 r. III CZP 81/94 OSNC 1994/12/241, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 kwietnia 2005 r. II CK 628/04 , M.Spół. 2006/2/16 , wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 2006 r., ICK 336/05, niepubl., ponadto w uzasadnieniu postanowienia z dnia 18 stycznia 2012 r. II CZ 144/11 OSNC 2012/7-8/92, Sąd Najwyższy wskazywał także, że wyrok ustalający nieistnienie uchwały powołującej członka zarządu, jest podstawą obalenia domniemania z art. 17 u.K.Rej.S.). W tym przypadku działania radcy prawnego R. N. dokonane z upoważnienia spółki (...), która nie nabyła i nie posiadała żadnego udziału w spółce (...), nie mogą być uznane za czynności wspólnika pozwanej spółki. Przepis art. 250 k.s.h. pozwala wspólnikowi, który nie był obecny na zgromadzeniu na wytoczenie powództwa o uchylenie uchwały w wypadku wadliwego zwołania zgromadzenia. Nie dotyczy to jednak sytuacji , w której takiego zgromadzenia nigdy nie było. Zgodnie z art. 227§1 k.s.h. uchwały wspólników są podejmowane na zgromadzeniu wspólników. Bez odbycia zgromadzenia wspólników mogą być powzięte uchwały, jeżeli wszyscy wspólnicy wyrażą na piśmie zgodę na postanowienie, które ma być powzięte, albo na głosowanie pisemne. Skoro więc działania spółki (...) nie można uznać za zgromadzenie wspólników i skoro nie doszło też do podjęcia pisemnego aktu przez wspólników, to tym samym nie można przyjąć, że kwestionowana uchwała istnieje. Nie chodzi też w tym przypadku o sprzeczność uchwały z ustawą. Uchwała, która nie została podjęta nie poddaje się bowiem kryterium zgodności z normą prawną. W tym przypadku nie chodzi też o wadliwość przy zwołaniu zgromadzenia wspólników czy też wadliwość zawiadomienia wspólnika o zgromadzeniu lecz o czynność stwarzającą pozory działania takiego zgromadzenia. Wbrew zarzutom apelacji powodowie mają interes prawny w ustaleniu nieistnienia uchwały albowiem rozstrzygnięcie tylko sporu o to kto jest wspólnikiem nie stworzy podstawy do wykreślenia J. K. (1) jako Prezesa zarządu pozwanej. Bez tego wykreślenia wpis tworzy domniemanie uprawnienia do reprezentacji strony pozwanej, co miało także znaczenie dla oceny uprawnienia do reprezentacji w niniejszym procesie.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny oddalił apelację jako niezasadną na podstawie art. 385 k.p.c. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono według zasady odpowiedzialności za wynik sprawy na podstawie art. 98§1 i3 k.p.c. w zw. z art. 391§1 k.p.c. , przy zastosowaniu §5, §10.1 pkt 21 i §12 .1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jedn. Dz.U. 2013r. poz. 490) i odpowiednio w stosunku do drugiego powoda §5 §11.1 pkt 21 i § 13.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokatów oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jedn. Dz.U. 2013r. poz. 461).