Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 793/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 28 lutego 2014 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi w sprawie o sygn. akt I C 1262/11 z powództwa M. W. przeciwko Skarbowi Państwa –Wojewodzie (...) o zapłatę i podwyższenie renty

1.  zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 50.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od 11 listopada 2011 roku do dnia zapłaty;

2.  umorzył postępowanie w sprawie w zakresie kwoty 990,00 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 20 lutego 2012 roku do dnia zapłaty;

3.  oddalił powództwo w pozostałej części.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o ustalenie, że prawomocnym wyrokiem z dnia 13 lipca 2009 roku Sąd Okręgowy w Łodzi w sprawie sygn. akt II C 725/08 zasądził na rzecz powoda od Skarbu Państwa - Wojewody (...) następujące kwoty: 50.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 20 sierpnia 2008 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia; 3.600 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 20 sierpnia 2008 roku do dnia zapłaty tytułem skapitalizowanej renty na zwiększone potrzeby za okres od dnia l czerwca 2005 roku do dnia 31 maja 2008 roku; po 100 zł miesięcznie płatne do 10-go dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w wypadku uchybienia terminów płatności którejkolwiek z rat tytułem renty na zwiększone potrzeby począwszy od dnia 1 czerwca 2008 roku i na przyszłość. Ponadto, w punkcie II w wyroku Sąd ustalił odpowiedzialność pozwanego Skarb Państwa - Wojewody (...) za skutki zakażenia powoda M. W. wirusem WZW C mogące powstać w przyszłości. W toku powyższego postępowania nie stwierdzono marskości wątroby i zaakcentowano, że ryzyko zachorowania na raka wątroby także nie istnieje. W owym czasie uszczerbek na zdrowiu powoda maksymalny wyniósł 30 - 35 %. Powód kontynuuje leczenie pozostając pod stałą opieką lekarzy. W dniach 30 listopada 2009 roku – 2 grudnia 2009 r. przebywał w ZOZ (...) Szpitala (...) w Ł. z powodu małopłytkowości i leukopenii celem wykonania biopsji szpiku kostnego. Z uwagi na obserwowane odchylenia morfologii krwi obwodowej stwierdzono, iż M. W. wymaga dalszej obserwacji w Poradni Hematologicznej.

W dniach 28 października 2010 roku – 30 października 2010 roku powód zgłosił się do (...) w Ł. w celu przeprowadzenia badań kontrolnych. Stwierdzono, iż ze względu na małopłytkowość nie kwalifikuje się do ponownego leczenia interferonem alfa, jak również do biopsji wątroby. Po przeprowadzonych badaniach został wypisany w stanie ogólnym dobrym z zaleceniem dalszej opieki w Poradni Hepatologicznej dla Dorosłych. W dniu 1 lutego 2011 roku powód miał wykonane kolejne badanie krzepnięcia krwi w Laboratorium (...) w Ł.. W dniu 3 lutego 2011 roku został skierowany do Szpitala i w dniu 11 marca 2011 roku zgłosił się do Szpitala (...) w Ł.. W wyniku przeprowadzonych tam badań rozpoznano przewlekłe zapalenie wątroby C, marskość wątroby do obserwacji, upośledzenie psychoruchowe niewielkiego stopnia. W lipcu 2011 roku zostały przeprowadzone kolejne badania. W dniach 10 października - 14 października 2011 roku powód przebywał w (...) im. dr W. B. w Ł. na Oddziale Obserwacyjno-Zakaźnym i Chorób Wątroby. W takcie hospitalizacji ze względu na podwyższone (...), wykonano CT jamy brzusznej oraz pobrano krew na badania ilościowe HCV RNA i genotyp + panel autoimmunologiczny. Wypisany został z rozpoznaniem: marskość wątroby w przebiegu infekcji HCV w okresie wydolności; małopłytkowość wtórna; opóźnienie psychoruchowe; stan po leczeniu Interferonem + R.. T.. Obecnie powód jest chory na pozapalną marskość wątroby typu C w okresie niewyrównania, z żylakami przełyku I°, znacznym powiększeniem wątroby i śledziony i z wynikającym z tego hipersplenizmem powodującym niską liczbę krwinek płytkowych i białych we krwi. Rozpoznanie to wynika z bezpośrednich badań lekarskich oraz z przeprowadzonych badań diagnostycznych i oznacza nieodwracalną, nieuleczalną chorobę wątroby stanowiącą zagrożenie dla życia powoda (groźba krwotoku z żylaków przełyku, skaza krwotoczna małopłytkowa) oraz ryzyko rozwoju pierwotnego raka wątroby w perspektywie kilku dalszych lat. Jedyną przyczyną rozwoju marskości wątroby u powoda jest przewlekłe zakażenie HCV. W chwili obecnej powód nie kwalifikuje się do ponownej terapii przeciwwirusowej z powodu znacznych zaburzeń hematologicznych. Próba takiego leczenia w sierpniu 2012 r. zakończyła się niepowodzeniem, nie powinna być powtarzana. Trwały uszczerbek na zdrowiu powoda spowodowany skutkami zakażenia HCV wynosi obecnie 50%. Zakres cierpień fizycznych powoda spowodowanych dotychczasową chorobą wątroby w wyniku zakażenia HCV będzie znacznie większy w przyszłości. Obecnie powód nie wyma ga stałej pomocy osób trzecich w życiu codziennym, natomiast wymaga stałej pomocy w organizowaniu postępowania medycznego (zakup leków, organizacja konsultacji i badań, transport), głównie z powodu opóźnienia psychoruchowego niezwiązanego z chorobą wątroby. Rokowanie na przyszłość jest złe, ze względu na niemożność eliminacji zakażenia HCV leczeniem przeciwwirusowym (przyczyna choroby nie może zostać zlikwidowana). Oznacza to stały postęp przebudowy marskiej wątroby, doprowadzenie do dalszego nasilenia nadciśnienia wrotnego z krwotokami z żylaków przełyku i z wodobrzuszem, pojawienie się żółtaczki, zaburzeń wodno - elektrolitowych i encefalopatii, powstania zagrożenia zgonem - w perspektywie kilku lat. Istnieje także stałe ryzyko rozwoju pierwotnego raka wątroby rzędu 20- 30%. Przy dalszym narastaniu niewydolności wątroby powód stanie się kandydatem do ew. przeszczepu wątroby, zabiegu trudno dostępnego i ryzykownego. Wykupywanie leków cyklonaminy i hepatilu dokumentowane na fakturach za leki na k. 59 – 81, jest uzasadnione medycznie stanem zdrowia powoda. Inne leki na fakturach nie znajdują zastosowania w leczeniu chorób wątroby i ich skutków. U powoda doszło do progresji choroby w porównaniu z badaniem poprzednim – opinią wydaną w sprawie II C 725/08 oraz w porównaniu z pobytem szpitalnym w Klinice (...) w dniach 30 listopada 2009 roku – 2 grudnia 2009 r. Samo zakażenie ze współistniejącym procesem zapalnym w wątrobie powoduje ograniczenie jakości życia tj. obniżenie wydolności fizycznej, konieczność stosowania diety wątrobowej lub lekkostrawnej, ograniczenie wysiłków fizycznych tj. unikania niektórych zajęć sportowych (sztuki walki, dłuższe biegi, piłka nożna), unikanie przeziębień, stosowaniu trybu życia, który nie naraża innych na przeniesienie zakażenia. Dodatkowym utrudnieniem są zmiany psychoruchowe wymagające pomocy osób trzecich. Wydatki związane z chorobą podstawową polegają na konieczności stosowania u powoda diety wątrobowej, co podraża koszty utrzymania o około 5-10%. Powód ma orzeczoną niepełnosprawność w stopniu znacznym. Pismem z dnia 28 października 2011 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty w dniu 10 listopada 2011 r.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, że powództwo w zakresie zadośćuczynienia zasługuje na uwzględnienie w całości. Zasada odpowiedzialności pozwanego została przesądzona wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 13 lipca 2009 roku sygn. akt II C 725/08, który w pkt. II ustalił, że pozwany będzie ponosił odpowiedzialność za skutki zakażenia powoda wirusem WZW C mogące powstać w przyszłości. Opinie obu biegłych potwierdziły, że w wyniku zakażenia wirusem HCV doszło u powoda do uszkodzenia wątroby, które doprowadziło obecnie do pozapalnej marskości wątroby typu C. W związku z tym trwały uszczerbek na zdrowiu powoda spowodowany skutkami zakażenia HCV wynosi obecnie 50%, co oznacza wzrost w stosunku do stanu z daty poprzedniego wyrokowania. Powód jest młodym człowiekiem, a wywołane zakażeniem choroba w znacznym stopniu ogranicza jego jakość życia, obniża wydolność fizyczna. Choroba powoduje konieczność diety oraz dezorganizuje życie albowiem wymaga badań kontrolnych. Rokowanie na przyszłość jest złe, bowiem ze względu na niemożność eliminacji zakażenia HCV leczeniem przeciwwirusowym, przyczyna choroby nie może zostać zlikwidowana. Oznacza to stały postęp przebudowy marskiej wątroby. U powoda mamy zatem do czynienia z nową szkodą, gdyż w dniu 13lipca 2009 roku, czyli w dacie wyrokowania przez Sąd w sprawie II C 725/08 nie występowała u powoda marskość wątroby i tak poważny, opisany wyżej, stan zdrowia jak obecnie. O odsetkach ustawowych z tytułu opóźnienia w zapłacie należnego powodowi zadośćuczynienia orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c., przy uwzględnieniu, że w wezwaniu do zapłaty z dnia 28 października 2011 roku jako termin zapłaty oznaczono dzień 10 listopada 2011 roku. Na podstawie art. 355 zw. z art. 203 § 1 i 4 k.p.c. wobec cofnięcia pozwu ze zrzeczeniem się roszczenia w zakresie punktu 4 pozwu, Sąd umorzył postępowanie w sprawie w zakresie kwoty 990,00 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 20 lutego 2012 roku do dnia zapłaty. Powództwo w części dotyczącej podwyższenia renty, jako nieuzasadnione, podlegało natomiast oddaleniu. Powód nie wykazał bowiem aby po ustaleniu obowiązku rentowego doszło do zmiany stosunków uzasadniających podwyższenie przysługującej mu renty.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana, zaskarżając go w części to jest w zakresie punktu 1. w całości. Rozstrzygnięciu Sądu Rejonowego skarżący zarzucił nieważność postępowania oraz naruszenie:

- art. 199 § 1 pkt 2. k.p.c. w zw. z art. 366 k.p.c. i w zw. z art. 365 § 1 k.p.c. przez jego niezastosowanie i nieodrzucenie powództwa w zakresie żądania zadośćuczynienia, w sytuacji gdy w sprawie tej występuje powaga rzeczy osądzonej, albowiem w tożsamej toczącej się pomiędzy tymi samymi stronami sprawie Sąd Okręgowy w Łodzi wyrokiem z dnia 13 lipca 2009 roku sygn. akt II C 725/08 żądanie powoda dotyczące zadośćuczynienia prawomocnie oddalił w zakresie kwoty ponownie żądanej w niniejszej sprawie;

- art. 445 § 1 k.c. przez błędną jego wykładnię polegającą na przyjęciu, że przepis ten dopuszcza wielokrotne zasądzenie zadośćuczynienia z tytułu szkody spowodowanej tym samym zdarzeniem w przypadku jej rozrastania się w przewidywanym kierunku i zwiększenia się w związku z tym uszczerbku na zdrowiu u osoby poszkodowanej, a także przez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że „suma odpowiednia” to suma określana wyłącznie według swobodnego i nieograniczonego uznania sądu – i w konsekwencji tej błędnej wykładni uwzględnienie powództwa;

- art. 328 k.p.c. poprzez niewyjaśnienie podstawy prawnej zaskarżonego wyroku;

- art. 233 § 1 k.p.c. przez wadliwą i sprzeczną z materiałem dowodowym sprawy ocenę, że powód doznał nowej krzywdy w stosunku do tej, która została oceniona przez Sąd Okręgowy w Łodzi w wyroku z dnia 13 lipca 2009 roku sygn. akt II C 725/08 w związku z zakażeniem go wirusem HCV.

W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w zakresie jego punktu pierwszego i o odrzucenie powództwa w tym zakresie oraz zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych, a na wypadek gdyby Sąd nie podzielił stanowiska, że w sprawie zachodzi powaga rzeczy osądzonej o oddalenie powództwa w części, w jakiej dotyczy ono żądania zasądzenia dodatkowego zadośćuczynienia, a także o zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych (apelacja -k. 346-354).

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych (odpowiedź na apelację – k. 365-366).

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 29 października 2014 roku pełnomocnik strony pozwanej poparł apelację a pełnomocnik powoda wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym (protokół rozprawy apelacyjnej – k. 387).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

Zarzuty apelacji nie podważają prawidłowości zaskarżonego rozstrzygnięcia.

W pierwszej kolejności nieskutecznie apelujący podnosi zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy w pełni podziela w tej kwestii stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 7 stycznia 2010 roku wydanym w sprawie o sygn. akt II UK 148/09 opubl. w LEX nr 577847, zgodnie z którym zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. może znaleźć zastosowanie w tych wyjątkowych sytuacjach, w których treść uzasadnienia orzeczenia Sądu I instancji uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia. Sposób sporządzenia uzasadnienia orzeczenia z natury rzeczy nie ma wpływu na wynik sprawy, jako że uzasadnienie wyraża jedynie motywy wcześniej podjętego rozstrzygnięcia. Powyżej wskazana sytuacja w realiach niniejszej sprawy nie ma zaś miejsca. W pisemnych motywach zaskarżonego rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy wyjaśnił, z jakich powodów i w oparciu, o jakie dowody wyprowadził wnioski, które stały się podstawą rozstrzygnięcia. Pisemne motywy zaskarżonego orzeczenia przedłożone przez Sąd Rejonowy spełniają zatem należycie funkcję przypisaną przez ustawę temu dokumentowi sprawozdawczemu, umożliwiając odtworzenie rozumowania sądu orzekającego, które znalazło wyraz w sentencji zapadłego orzeczenia. Powyższe pozwala na dokonanie kontroli instancyjnej zaskarżonego wyroku. Zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w niniejszej sprawie nie mógł zatem okazać się skuteczny. Zarzut ten nadto uznać także należało za niezasadny. Sąd Rejonowy wprawdzie istotnie w uzasadnieniu nie przywołał wprost art. 445 § 1 k.c. Niemniej jednak, w świetle przedstawionego wywodu, w tym również odwołania się do wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 13 lipca 2009 roku wydanego w sprawie o sygn. akt II C 725/08 w kontekście zasady odpowiedzialności pozwanego, podstawa prawna zaskarżonego wyroku nie budzi wątpliwości. Nie sposób zatem przychylić się do stanowiska skarżącego jakoby Sąd Rejonowy nie wyjaśnił podstawy prawnej zaskarżonego rozstrzygnięcia. Wbrew sugestiom czynionym w apelacji, Sąd Rejonowy rozważył także znaczenie, dla niniejszego rozstrzygnięcia, poprzednio toczącego się postępowania, czego ewidentnym wyrazem jest wskazywanie na fakt, iż aktualnie mamy do czynienia z nową szkodą po stronie powoda.

Sąd Okręgowy podziela również i przyjmuje za własny ustalony przez Sąd Rejonowy stan faktyczny.

Sąd I instancji w niniejszej sprawie dokonał bowiem prawidłowej, gdyż odpowiadającej wymogom art. 233 § 1 k.p.c., oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a poczynione w jej następstwie ustalenia nie nasuwają zastrzeżeń. Na uwadze mieć natomiast trzeba, że przypisując Sądowi I instancji naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. skarżący nie kwestionuje w istocie poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń, lecz jedynie ich ocenę prawną na gruncie relewantnych przepisów prawa materialnego. W tym stanie rzeczy, jak już powyżej zaznaczono, Sąd Okręgowy podzielił podstawę faktyczną zaskarżonego wyroku i przyjął ją za własną. Zarzuty skarżącego rozważył natomiast w aspekcie zastosowania norm prawa materialnego do ujawnionych okoliczności sprawy.

W tej płaszczyźnie stanowisko apelującego także nie zasługiwało na aprobatę. Prawidłowość wniosków jurydycznych wyprowadzonych przez Sąd I Instancji w tej sprawie w kontekście zastrzeżeń podnoszonych w tym względzie przez apelującego nie nasuwa bowiem wątpliwości.

Nie ma przede wszystkim racji skarżący zarzucając Sądowi Rejonowemu nieważność postępowania z uwagi na naruszenie powagi rzeczy osądzonej (art. 379 pkt 1 k.p.c.).

Wbrew poglądowi przedstawionemu w apelacji, w świetle dyspozycji art. 365 § 1 k.p.c. i 366 k.p.c. jak i ugruntowanej praktyki orzeczniczej, przymiot powagi rzeczy osądzonej odnosić bowiem należy wyłącznie do tego, co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia, a ponadto tylko między tymi samymi stronami (por. m. in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 15 stycznia 2014 roku wydany w sprawie o sygn. akt I ACa 902/13 opublikowany w bazie orzecznictwa Lex pod nr (...); uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 2013 wydana w sprawie o sygn. akt III CZP 67/13 opublikowana w OSNC 2014/7-8/73, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2013 roku wydany w sprawie o sygn. akt IV CSK 624/12 opublikowany w bazie orzecznictwa LEX pod nr (...)). Tożsamość uprzedniego orzeczenia oraz kolejnego powództwa, wykluczająca możliwość jego merytorycznej oceny, zachodzi przy tym wyłącznie w przypadku jednakowej podstawy faktycznej i prawnej rozstrzygnięcia oraz ponownego żądania powoda, przy czym przesłanki te muszą wystąpić kumulatywnie (zob. m.in. postanowienia z dnia 9 czerwca 1971 r., II CZ 59/71, OSNCP 1971, nr 12, poz. 226, z dnia 25 sierpnia 1998 r., I PKN 266/98, OSNP 1999, nr 17, poz. 554, z dnia 3 lutego 2010 r., II CSK 414/09, niepubl, z dnia 11 lutego 2011 r., I CSK 277/10, niepubl., z dnia 8 kwietnia 2011 r., II CSK 493/10, OSNC-ZD 2011, nr C, poz. 70, z dnia 26 stycznia 2012 r., I UK 301/11, niepubl. oraz wyroki z dnia 22 kwietnia 1967 r., I CR 570/66, OSPiKA 1968, nr 7-8, poz. 158, z dnia 4 grudnia 1998 r., III CKN 56/98, (...) 1999, nr 4, s. 9, z dnia 14 lipca 2011 r., III UK 196/10, OSNP 2012, nr 17-18, poz. 222 i z dnia 15 listopada 2012 r., V CSK 515/11, "Izba Cywilna" 2013, nr 12, s. 36).

O powadze rzeczy osądzonej decyduje zatem, poza identycznością stron oraz przedmiotu rozstrzygnięcia, także tożsamość podstawy sporu (tak m. in. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 21 listopada 2013 roku wydanej w sprawie o sygn. akt III CZP 67/13 opublikowanej w OSNC 2014/7-8/73). W realiach niniejszej sprawy o tożsamości podstawy faktycznej sporu z podstawą w sprawie o sygn. akt II C 725/08 mówić jednak zdecydowanie nie można. Tożsamość taka zachodzi bowiem jedynie wtedy, gdy sąd ma w obu sprawach orzec o tym samym, dysponując tymi samymi faktami, które mają spowodować ocenę tego samego żądania i kiedy rozstrzygnięcie jednej ze spraw oznacza rozstrzygnięcie także drugiej. O tym czy chodzi o tę samą lub inną podstawę faktyczną, a więc o ten sam lub odmienny stan faktyczny sprawy, rozstrzyga zatem istnienie lub nieistnienie przed zamknięciem rozprawy okoliczności faktycznych, tj. zdarzeń lub stanów składających się na stan faktyczny, z którym norma prawna rozstrzygająca o słuszności żądania wiąże dochodzone skutki prawne.

Kwestionując prawidłowość toku rozumowania Sądu I instancji pozwany usiłuje wprawdzie wywołać wrażenie, że powód w niezmienionych warunkach dochodzi tego samego świadczenia, które, jako wygórowane, podlegało oddaleniu w sprawie o sygn. akt II C 725/08. Tak jednak nie jest. W realiach niniejszej sprawy powód domaga się bowiem zadośćuczynienia za nową krzywdę, która pozostaje w związku z zakażeniem powoda wirusem (...) C, za którego skutki, jak ustalono wyrokiem z dnia 13 listopada 2009 roku sygn. akt II C 725/08, odpowiedzialność ponosi pozwany. Krzywda ta nie stanowiła podstawy żądania w sprawie o sygn. akt II C 725/08 już z tej przyczyny, że okoliczności faktyczne leżące u jej podstaw nawet nie istniały jeszcze w dacie orzekania w sprawie o sygn. akt II C 725/08. W sprawie o sygn. akt II C 725/08 krzywda powoda wyrażała się wszak w samym fakcie zarażenia powoda wirusem HCV, powodującym uszkodzenie wątroby skutkujące 30-35% uszczerbkiem na zdrowiu oraz prowadzące do problemów z krzepliwością krwi i związaną z tym koniecznością odroczenia zabiegów operacyjnych, do których zakwalifikowany został małoletni wówczas powód, jak też koniecznością ograniczenia jego naturalnej aktywności wynikającej z wieku oraz niepewnymi rokowaniami na przyszłość z uwagi na niemożność ustalenia, w jakim kierunku choroba się rozwinie i jak szybko. W realiach niniejszej sprawy swoje roszczenie powód wywodzi zaś z faktu pogorszenia jego stanu zdrowia w stosunku do stanu, który był podstawą oceny w sprawie poprzednio osądzonej. Aktualnie wskutek zarażenia wirusem HCV u powoda doszło bowiem do progresji choroby, skutkującej obecnie pozapalną marskością wątroby typu C, w związku z czym trwały uszczerbek na zdrowiu powoda szacuje się obecnie na 50%, a jego rokowania na przyszłość są złe z uwagi na prognozowany stały postęp przebudowy marskiej wątroby oraz dalsze nasilenie nadciśnienia wrotnego z krwotokami z żylaków przełyku i wodobrzuszem, pojawienie się żółtaczki, zaburzeń wodnoelektrolitowych i encefalopatii, a także stałe ryzyko rozwoju pierwotnego raka wątroby rzędu 20-30%. Wedle opinii biegłych, zważywszy na przedmiotowe rokowania powód musi liczyć się z tym, że przyszłości może stać się kandydatem do ewentualnego przeszczepu wątroby, zabiegu trudno dostępnego i ryzykowanego. W tym stanie rzeczy, pozwany niezasadnie argumentuje jakoby „w toku całego procesu powód nie wskazał na żadną inną nową krzywdę”. Akcentując, że już w toku procesu w sprawie o sygn. akt II C 725/08 wskazywano na możliwość pogorszenia stanu zdrowia powoda i wystąpienia u powoda marskości wątroby po 10-20 latach od zakażenia, skarżący przede wszystkim pomija fakt, że oceny odnośnie prognozy, co do przyszłości powoda, w tamtym czasie nie były tak kategoryczne, jak to przedstawia apelujący, gdyż jak wynika z ustaleń faktycznych w tamtej sprawie poczynionych w oparciu o opinię biegłego, powoda należało zaliczyć bądź do grupy pacjentów, u których do marskości wątroby może dojść po około 10-20 latach, bądź też do grupy osób, które przez wiele lat, mimo obecności wirusa HCV we krwi, nie wykazują zaburzeń czynności biochemicznej komórki wątrobowej, wśród których jednak również u 20-30% przypadków może dojść do procesu marskości po wielu latach. Nie jest zatem tak, jak utrzymuje skarżący, aby wysokość zadośćuczynienia w sprawie poprzednio osądzonej szacowano, czy też szacować należało przy uwzględnieniu, że u powoda w perspektywie 10-20 lat z pewnością wystąpi marskość wątroby ani aby zarażenie wirusem HCV w każdym przypadku w dłuższej perspektywie prowadziło do marskości wątroby. Nie można również pominąć faktu, że jak wynika z opinii biegłych w obu sprawach fakt zaistnienia marskości wątroby rodzi kolejne ryzyko, a mianowicie ryzyko wystąpienia u powoda raka wątroby, które to ryzyko biegły wykluczył w sprawie poprzedniej, podnosząc, że u powoda może w ogóle nie dojść do marskości wątroby, zwiększającej prawdopodobieństwo wystąpienia raka prostego wątroby.

Niezależnie od powyższego skarżący zdaje się również nie zauważać, że czym innym jest krzywda wynikająca z samego ryzyka możliwości pogorszenia stanu zdrowia, a czym innym krzywda wynikająca z faktu, że ryzyko to się zmaterializowało. Niewątpliwie zaś zadośćuczynienie zasądzone na rzecz powoda w sprawie o sygn. akt II C 725/08 w tym zakresie obejmowało jedynie pierwszą z wymienionych sytuacji. A skoro tak, wbrew zapatrywaniom skarżącego, nie zachodzą przeszkody do zasądzenia na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia kolejnej kwoty, mającej na celu zrekompensowanie nowej krzywdy, jakiej doznał powód w związku z zakażeniem go wirusem HCV, wyrażającej się w znacznym pogorszeniu stanu jego zdrowia, stanowiącym materializację prognoz, które funkcjonowały jedynie jako jedna z alternatyw na etapie postępowania w sprawie o sygn. akt II C 725/08. Jak bowiem wskazał Sąd Najwyższy w przywołanej przez skarżącego uchwale 7 sędziów z dnia 21 listopada 1967 roku o sygn. akt III PZP 37/67 opubl. w OSNC 1968/7/113: Prawomocne zasądzenie zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę doznaną w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia nie wyłącza przyznania poszkodowanemu odpowiedniej sumy w razie ujawnienia się nowej krzywdy, której nie można było przewidzieć w ramach podstawy poprzedniego sporu. Rozmiary krzywdy wywołanej uszkodzeniem ciała lub rozstroju zdrowia podlegać będą w przyszłości wahaniom, co jest zjawiskiem naturalnym, dającym się z reguły przewidzieć. Chodzi zaś nie o przewidywanie skutków, które według stanu wiedzy współczesnej teoretycznie są do pomyślenia, lecz o takie, których granice zakreśla przewidywanie przeciętne na podstawie logicznego rozumowania. Nie należy więc dopatrywać się jakiejś odrębnej krzywdy wtedy, gdy w rzeczywistości ujawniona zostaje tylko nowa okoliczność powodująca jedynie rozrastanie się istniejącej już dawniej i znanej sądowi krzywdy. Powagą rzeczy osądzonej zostały objęte te wszystkie zmiany w zakresie krzywdy, które wskazują na jej konsekwentnie postępujący rozwój bądź zanikanie. Gdyby jednak w przyszłości została ujawniona inna krzywda, całkowicie odrębna, której nie można było w ramach podstawy poprzedniego sporu przewidzieć, to wówczas będzie to nowa krzywda, która nie była przedmiotem rozstrzygnięcia i nie mogła być tym samym objęta powagą rzeczy osądzonej. Dopuszczalne więc będzie dochodzenie przez poszkodowanego naprawienia nowej krzywdy, gdyż nie była ona objęta powagą rzeczy osądzonej poprzedniego wyroku.

Nie sposób zatem przychylić się do stanowiska apelacjącego o rzekomym wielokrotnym zasądzaniu zadośćuczynienia z tytułu tej samej szkody spowodowanej tym samym zdarzeniem. Okoliczność, że pożądanym jest stan, w którym zadośćuczynienie zasądzane na rzecz poszkodowanego ma wymiar kompleksowy w tym znaczeniu, że jego wymiar winien uwzględniać nie tylko cierpienia, jakich doznał on do chwili zamknięcia rozprawy, ale także krzywdę, jaką poszkodowany będzie na pewno odczuwał w przyszłości oraz tę krzywdę, którą można w chwili wyrokowania z dużym stopniem przewidzieć, nie wyklucza możliwości zasądzenia zadośćuczynienia za nową krzywdę, jakiej poszkodowany doznaje w związku z tym samym zdarzeniem, która wykracza poza zakres krzywdy, wynikającej z okoliczności stanowiących podstawę poprzedniego powództwa. Zważyć zaś trzeba, że zadośćuczynienie zasądzone w sprawie o sygn. akt II C 725/08 miało wskazywany w apelacji kompleksowy charakter, gdyż uwzględniało także rokowania powoda na przyszłość. Niemniej jednak z istoty rzeczy nie mogło swoim zakresem obejmować okoliczności stanowiących podstawę powództwa wywiedzionego w niniejszej sprawie, gdyż okoliczności te na gruncie poprzedniej sprawy rozważane mogły być jedynie jako jedna z potencjalnych alternatyw. Jak bowiem wskazał Sąd Okręgowy w sprawie o sygn. akt II C 725/08, w chwili wyrokowania w tamtym czasie stanowczo stwierdzić można było jedynie to, że rokowania powoda są niepewne, gdyż nie ma możliwości, aby przewidzieć w jaki sposób rozwinie się choroba powoda i w jakim tempie postępować będą skutki zarażenia, w tym w szczególności, że u powoda faktycznie w ogóle wystąpi marskość wątroby. Jedynie w tym zakresie sąd orzekający w poprzednio osądzonej sprawie postrzegał krzywdę powoda w wymiarze kompleksowym. Wysokości należnego powodowi zadośćuczynienia nie szacował natomiast przy uwzględnieniu, że powód na pewno zachoruje na marskość wątroby i choroba będzie przebiegać w taki sposób, jaki widać obecnie, gdyż na etapie wyrokowania w poprzedniej sprawie w ramach kompleksowego charakteru zadośćuczynienia uwzględnieniu podlegać mogły jedynie właśnie wskazane powyżej niepewne rokowania dla powoda, na jakie już wówczas wskazywał biegły, podnosząc, że istnieje również ryzyko wystąpienia u powoda marskości wątroby.

Argumentując w sposób opisany w apelacji pozwany najwyraźniej nie zauważa również, że „odpowiedniość” sumy pieniężnej przyznanej tytułem zadośćuczynienia za szkodę wyrządzoną określonym zdarzeniem wyrażać się musi przede wszystkim w jej korelacji z całokształtem ujawnionych w toku postępowania okoliczności danej sprawy a zasadniczym kryterium decydującym o wysokości należnego zadośćuczynienia musi być rozmiar (zakres) doznanej przez pokrzywdzonego krzywdy.

Niewymierny i ocenny charakter owych kryteriów wprawdzie istotnie sprawia, że sąd przy orzekaniu ma pewną swobodę i w ramach tej swobody orzeka, jaka kwota zadośćuczynienia będzie w danych okolicznościach odpowiednia. Niemniej jednak w doktrynie jak i judykaturze wypracowane zostały konkretne kryteria, którym rozstrzygnięcie Sądu I instancji w tej sprawie w pełni odpowiada. Wysokość zadośćuczynienia zasądzonego na rzecz powoda w związku z zarażeniem go wirusem HCV jest bowiem adekwatna do rozmiaru doznanej przez niego krzywdy, jaka wynika z ujawnionych okoliczności sprawy. Zadośćuczynienie ma wszak na celu naprawienie szkody niematerialnej, jakiej doznał poszkodowany, a kwota zadośćuczynienia winna być dla niego ekonomicznie odczuwalna i przynosić mu równowagę emocjonalną, naruszoną przez doznane cierpienia. Nie może mieć przy tym takiego znaczenia, jakie nadaje mu skarżący okoliczność, że powód jest osobą niepełnosprawną. Fakt ten nie oznacza bowiem, wbrew temu co zdaje się sugerować pozwany, że w związku z wystąpieniem u powoda marskości wątroby powód nie doznał krzywdy, ani też krzywdy tej, w kontekście zdefiniowanym przez Sąd Rejonowy, w żadnej mierze nie umniejsza. Jak bowiem, nie bez racji, podnosi strona powodowa, w orzecznictwie nie ma wątpliwości, że zadośćuczynienie przysługuje także osobom, które z powodu wieku lub stanu psychicznego nie są w stanie odczuwać cierpień psychicznych, czy też pojmować stanu, w jakim się znajdują. W takim przypadku na plan pierwszy wysuwać się muszą bowiem wypracowane w judykaturze i doktrynie kryteria obiektywne. Niezależnie od powyższego uwzględnić zaś należy, że sugestie pozwanego o tym jakoby powód nie uświadamiał sobie różnicy zachodzącej pomiędzy ryzykiem rozwoju marskości wątroby a ziszczeniem się tego ryzyka jak też różnicy między 35% a 50% uszczerbkiem na zdrowiu nie znajdują także jakiegokolwiek odzwierciedlenia w przedstawionych dowodach. Odwołując się do stanowiska wyrażonego w materii cierpień psychicznych powoda przez biegłego z zakresu prof. dr hab. J. K., skarżący ewidentnie nie zauważa zaś, że materia ta pozostaje poza zakresem specjalizacji biegłego, który jest specjalistą z zakresu chorób zakaźnych w szczególności wirusowego zapalenia wątroby, który to wniosek wprost zresztą wynika z meritum przedmiotowego stanowiska biegłego. Zważywszy zaś na treść stanowiska biegłego w tej kwestii jak i posiadaną przez niego specjalizację, za nieporozumienie uznać należy zastrzeżenia apelacji odnośnie niepoczynienia przez Sąd Rejonowy ustaleń w oparciu o wypowiedzi biegłego w tej kwestii.

Nie zasługują zatem na uwzględnienie również zastrzeżenia apelacji dotyczące wysokości zasądzonego na rzecz powoda świadczenia. Tym bardziej, że pozwany poza ogólnie sformułowanym zarzutem nieadekwatności wysokości zadośćuczynienia przyznanego powodowi, nie przedstawia nawet jakichkolwiek merytorycznych argumentów, które wskazywałby na taki stan rzeczy. Ocena zasadności apelacji wywiedzionej przez pozwanego w niniejszej sprawie w kontekście art. 445 k.c., nie może zaś nadto abstrahować od faktu, iż korygowanie przez sąd odwoławczy wysokości zasądzonego zadośćuczynienia jest, zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem judykatury, uzasadnione jedynie wówczas, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, jako rażąco wygórowane lub rażąco niskie (m. in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 1970 roku wydany w sprawie o sygn. akt III PRN 39/70 OSNCP 1971/3/53). Jak zaś wynika z powyżej przedstawionych rozważań, zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy, nie wskazuje na to , aby taka sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie.

Powyższe prowadzi do wniosku, że apelacja pozwanego stanowi jedynie gołosłowną polemikę z prawidłowym rozstrzygnięciem Sądu Rejonowego.

W tym stanie rzeczy, Sąd Okręgowy w punkcie 1. wyroku na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania. Na koszty poniesione przez powoda w postępowaniu odwoławczym złożyło się jedynie wynagrodzenie jego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, którego wysokość ustalono na podstawie § 2 ust. 1 i 2, § 6 pkt 5 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490 j.t. ze zm.).