Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 29 listopada 2005 r.
II PK 100/05
1. Sąd jest zobowiązany do wykładni prawa polskiego w sposób zapew-
niający w największym stopniu jego zgodność z treścią nieratyfikowanej
umowy międzynarodowej wiążącej Polskę (art. 9 Konstytucji RP).
2. Sąd dokonujący wykładni umowy o pracę zawartej pomiędzy polskim
przedsiębiorstwem realizującym w Republice Federalnej Niemiec umowę o
dzieło na podstawie umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rzą-
dem Republiki Federalnej Niemiec o oddelegowaniu pracowników polskich
przedsiębiorstw do realizacji umów o dzieło, sporządzonej w Bonn w dniu 31
stycznia 1990 r. (Dz.U. z 1994 r. Nr 98, poz. 474 ze zm.), a pracownikiem oddele-
gowanym do pracy związanej z realizacją tej umowy o dzieło, powinien
uwzględnić treść oświadczeń polskiego przedsiębiorstwa, dotyczących warun-
ków zatrudnienia pracowników, przedkładanych niemieckiemu kontrahentowi i
urzędom oraz obowiązki, jakie w tym zakresie nakłada na przedsiębiorstwo
prawo niemieckie, do którego oświadczenia te odwołują się (art. 65 k.c. w
związku z art. 300 k.p.).
Przewodniczący SSN Jerzy Kuźniar, Sędziowie SN: Beata Gudowska,
Zbigniew Hajn (sprawozdawca)
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 listopada 2005 r.
sprawy z powództwa Stanisława K. przeciwko Zakładowi Techniczno Budowlanemu
P. Spółce z o.o. w O. o wynagrodzenie, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu
Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 25 listopada 2004 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu we
Wrocławiu do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o kosztach postępowania
kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
2
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny oddalił apelację powoda Stanisława
K. od wyroku Sądu Okręgowego w Opolu z 24 maja 2004 r., zasądzającego na jego
rzecz 11.934,92 zł z ustawowymi odsetkami od żądanej kwoty 250.826 zł. i oddalają-
cego dalej idące powództwo. W apelacji powód domagał się zasądzenia dalszej
kwoty w wysokości 238.891,08 zł z ustawowymi odsetkami, obliczonej na podstawie
porównywalnych stawek przewidzianych w niemieckich układach zbiorowych.
Sąd Apelacyjny oddalając apelację podzielił w pełni i przyjął za swoje ustale-
nia Sądu Okręgowego wskazując, że Sąd pierwszej instancji ocenił stan sprawy we-
dług właściwych przepisów, w sposób dokładny i wyczerpujący zebrał materiał do-
wodowy i prawidłowo ocenił go w świetle art. 233 § 1 k.p.c. Na tej podstawie Sąd
Apelacyjny stwierdził, że powód od 29 kwietnia 1997 do 29 kwietnia 1999 r. świad-
czył pracę jako murarz-cieśla na budowach w Niemczech. Wysokość wynagrodzenia
ustalona w umowach o pracę wynosiła początkowo 8, a następnie 8,50 DM za godzi-
nę netto. Pozwany z własnych środków opłacał podatek dochodowy, składki na
ubezpieczenie społeczne, zdrowotne i wypadkowe, a także ponosił koszty zakwate-
rowania powoda. Czas pracy był codziennie ewidencjonowany. W okresie zatrudnie-
nia powód jedenaście razy korzystał z dodatkowych (3-4 dni) dni wolnych od pracy
na pobyt w kraju, wykonywał pracę w nadgodzinach, nie wykorzystał 55 dni urlopu,
za co należny ekwiwalent wynosi 5.004,98 DM. Generalnie powód otrzymywał wyna-
grodzenie zawyżone o 135,01 DM. W oparciu o te ustalenia Sąd pierwszej instancji
uznał żądanie powoda za zasadne tylko co do ekwiwalentu za urlop, natomiast od-
dalił powództwo o zasadnicze wynagrodzenie, ponieważ strona pozwana w całości
wypłaciła powodowi wynikające z umów wynagrodzenie. W ocenie tego Sądu nie
było podstaw do przyjęcia, że wynagrodzenie powoda winno odpowiadać stawkom
obowiązujących pracowników niemieckich, gdyż treść umowy międzynarodowej z 31
stycznia 1990 r. nie daje podstaw do zgłaszania takich żądań. Takie stanowisko wy-
raził również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 23 lutego 1999 r., I PKN 589/98
(OSNAPiUS 2000 nr 7, poz. 272).
Uzasadniając zaskarżony wyrok Sąd Apelacyjny wskazał, że żądanie powoda
dotyczy przyznania mu wynagrodzenia na podstawie przyjęcia porównywalnych sta-
wek przewidzianych w niemieckich układach zbiorowych. Takie stanowisko powód
wyprowadził z treści umowy z 31 stycznia 1990 r. zawartej między Rządem Rzeczy-
pospolitej Polskiej a Rządem Republiki Federalnej Niemiec o oddelegowaniu pra-
cowników polskich przedsiębiorstw do realizacji umów o dzieło, podnosząc, że nie-
3
zastosowanie zasad wynikających z tej umowy jest sprzeczne z zasadami prawa
międzynarodowego, dotyczącymi zatrudniania obywateli polskich za granicą i może
być również negowane w świetle członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Sąd Naj-
wyższy, w wyroku z dnia 29 listopada 2000 r., l PKN 107/00 (OSNAPiUS 2001 nr 5,
poz. 162), jednoznacznie stwierdził, że „umowa między Rządem Rzeczypospolitej
Polskiej a Rządem Republiki Federalnej Niemiec o oddelegowaniu pracowników pol-
skich przedsiębiorstw do realizacji umów o dzieło, sporządzona w Bonn w dniu 31
stycznia 1990 nie jest źródłem powszechnie obowiązującego prawa w rozumieniu
art. 18 k.p.". Brak jest zatem roszczeniom powoda podstawy prawnej. Ponadto
przedmiotem żądania jest wynagrodzenie za lata 1997 - 1999. W związku z tym
oceniać je należało według stanu prawnego obowiązującego w tym okresie, gdyż nie
ma podstaw do przyjęcia, że przystąpienie Polski do Unii Europejskiej uchyliło zasa-
dę nieretroakcji z art. 3 k.c.
Sąd Apelacyjny stwierdził, że z niewadliwie zebranego materiału dowodowego
wynika jednoznacznie, że powód otrzymał całe należne mu wynagrodzenie za pracę
łącznie z dodatkami za pracę w godzinach nadliczbowych, a ostateczne zastrzeżenia
powoda do opinii biegłego w tej kwestii sprowadzały się do nieobliczenia wynagro-
dzenia według stawek niemieckich, co z przestawionych wyżej przyczyn jest bezza-
sadne.
W kasacji pełnomocnik powoda zarzucił Sądowi Apelacyjnemu naruszenie: (1)
przepisów Kodeksu pracy, a w szczególności art. 18 § 1 i 2, „art. 29 § 2 1 pkt 2”; (2) §
3 pkt 1 i 2 uchwały nr 71 Rady Ministrów z dnia 3 maja 1989 r. w sprawie zasad wy-
nagradzania oraz przyznawania innych świadczeń związanych z pracą pracownikom
skierowanym do pracy w celu realizacji budownictwa eksportowego (M.P. Nr 14, poz.
106); (3) art. 4 lit. b umowy z 31 stycznia 1990 r. zawartej między rządem Rzeczpo-
spolitej Polski a rządem Republiki Federalnej Niemiec o oddelegowaniu pracowników
polskich przedsiębiorstw do realizacji umów o dzieło, z której wynika, że wynagro-
dzenie pracownika zatrudnionego w RFN wynosić będzie łącznie tyle, ile wynosi wy-
nagrodzenie za pracę, jakie przewidują za wykonanie porównywalnej pracy niemiec-
kie układy zbiorowe; (4) art. 65 k.c., przez nieustalenie treści regulacji zawartych w
umowach o pracę oraz w regulaminie płacy i pracy z 10 grudnia 1993 r.; (5) prze-
pisów proceduralnych, w szczególności art. 233 § 1 i 2 i art. 227 k.p.c., przez nie-
wzięcie pod uwagę całości zebranego materiału dowodowego oraz oddalenie wnio-
sków dowodowych strony powodowej i nieuwzględnienie w wyroku faktów, mających
4
istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy; (5) art. 328 § 2 k.p.c., przez bardzo
ogólne uzasadnienie wyroku.
Skarżący podniósł również, że istotne w sprawie jest to, w jaki sposób należy
traktować przepisy umowy między Polską a Republiką Federalną Niemiec z 31
stycznia 1990 r. po wejściu Polski do Unii Europejskiej. Państwa te są bowiem „sto-
warzyszone w Unii Europejskiej”, co - zważywszy dalsze obowiązywanie tej umowy -
rodzi pytanie, jak obecnie traktować spory między pracownikami a firmami budowla-
nymi w związku z zatrudnieniem pracowników w RFN.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja jest uzasadniona. Trafne w szczególności okazały się zarzuty naru-
szenia przez zaskarżony wyrok art. 65 k.c. oraz art. 233 § 1 i art. 328 § 2 k.p.c.
Istota sporu sprowadza się do ustalenia, czy pozwany powinien płacić powo-
dowi wynagrodzenie w wysokości 8 DM za godzinę netto za okres od 29 kwietnia do
31 października 1997 r. i 8,50 DM za godzinę netto za okres od 1 listopada 1997 r.
do 29 kwietnia 1999 r., jakie faktycznie płacił, czy też powinien płacić wynagrodzenie
według stawek przewidzianych za wykonywanie porównywalnej pracy w odpowied-
nich niemieckich układach zbiorowych, zgodnie z art. 4 lit. b umowy między Rządem
Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Republiki Federalnej Niemiec o oddelegowaniu
pracowników polskich przedsiębiorstw do realizacji umów o dzieło, sporządzonej w
Bonn w dniu 31 stycznia 1990 r., Dz.U. z 1994 r. Nr 98, poz. 474, ze zm. (powoływa-
nej dalej jako” „umowa międzynarodowa z 31 stycznia 1990 r.”).
Zarzut naruszenia art. 4 lit. b. umowy międzynarodowej z 31 stycznia 1990 r.
nie jest uzasadniony. Sąd Najwyższy w obecnym składzie podziela stanowisko Sądu
Najwyższego, zawarte w wyroku z 29 listopada 2000 r., l PKN 107/00, zgodnie z któ-
rym umowa ta nie jest źródłem powszechnie obowiązującego prawa i nie zawiera
przepisów prawa pracy w rozumieniu art. 18 k.p. W związku z tym, jak wyjaśniono w
uzasadnieniu powołanego wyroku, art. 4 lit. b tej umowy nie może stanowić bezpo-
średniej podstawy roszczeń pracowników o wynagrodzenie za pracę. Taką samą
ocenę wyrażono również w piśmiennictwie prawa pracy (zob. R. Pietrzyk. T. Major: Pro-
blematyka właściwego prawa pracy przy oddelegowaniu polskich pracowników na obszar
innego państwa. Monitor Prawniczy 2000, nr 5; T. Major, M. Wendler: Niemiecka ustawa o
5
wysyłaniu pracowników. Obowiązek przestrzegania niemieckich układów zbiorowych przez
polskie przedsiębiorstwa działające w RFN, PiZS 2000 nr 6).
Oceny powyższej nie zmienia przystąpienie przez Polskę do Unii Europejskiej.
Bliższe rozważenie tej kwestii w odniesieniu do niniejszej sprawy uniemożliwia od-
niesienie przez skarżącego wątpliwości wynikających z przepisów prawa europej-
skiego do okresu po wstąpieniu 1 maja 2004 r. Polski do Unii Europejskiej, co ozna-
cza, że nie mają one związku z niniejszą sprawą, której przedmiotem są zdarzenia
wcześniejsze. W kasacji nie wskazano natomiast żadnego przepisu Wspólnoty Euro-
pejskiej, który mógł ewentualnie zostać naruszony lub pozostawać w związku z tre-
ścią zaskarżonego wyroku. Można zatem jedynie ogólnie wskazać, że - jak wyjaśnił
Sąd Apelacyjny - fakt przystąpienia Polski do Unii Europejskiej nie wpłynął na ocenę
charakteru prawnego i skutków umowy międzynarodowej z 31 stycznia 1990 r., jako
nieratyfikowanej umowy międzynarodowej. Należy też dodać, że skoro rozpoznawa-
na sprawa dotyczy zdarzeń z okresu poprzedzającego datę wstąpienia Polski do Unii
Europejskiej, to wyłączone jest, co do zasady, ze względu na zakaz retroakcji, sto-
sowanie do nich przepisów prawa wspólnotowego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z
19 sierpnia 2004 r., I PK 489/03, OSNP 2005 nr 6, poz. 78; por. też: S.L.Kaleda,
Przejęcie prawa wspólnotowego przez nowe państwo członkowskie. Zagadnienia
przejściowe oraz międzyczasowe, Warszawa 2003, s. 148 i n. i cytowane tam
orzecznictwo Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości). Przepisy Wspólnoty Euro-
pejskiej mogą mieć jednak znaczenie w procesie wykładni przepisów prawa polskie-
go także w odniesieniu do stanów faktycznych poprzedzających przystąpienie Polski
do Unii Europejskiej (zob. np. wyroki Sądu Najwyższego z: 17 lutego 2004 r., I PK
386/03, OSNP 2005 nr 1, poz. 6; 8 stycznia 2003 r., III RN 239/01 i III RN 240/01,
OSNP 2004 nr 3, poz. 42). W szczególności art. 3 ust. 1 c dyrektywy 96/71/WE z 16
grudnia 1996 r. dotyczącej delegowania pracowników za granicę, stanowi, że państwa
członkowskie powinny, między innymi, zapewnić, bez względu na prawo właściwe dla
danego stosunku pracy, stosowanie do niego minimalnych stawek wynagrodzenia za
prace i minimalnych stawek wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych, obo-
wiązujących w państwie, w którym wykonywana jest praca. Przepis ten nie może, jak
powyżej wyjaśniono, być stosowany w niniejszej sprawie, skoro Polska nie była w okresie
nią objętym państwem członkowskim. Nie wyklucza to jednak uwzględnienia go w proce-
sie wykładni przedmiotowych umów o pracę, jako argumentu mającego pomocnicze zna-
czenie. Należy bowiem stwierdzić, że w latach 1997-1999 Polska była już państwem
6
stowarzyszonym z Unią Europejską na podstawie Układu Europejskiego z 16 grudnia
1991 r. (Dz.U. z 1994 r. Nr 11 poz. 38 ze zm.), co włączało ją w obszar oddziaływa-
nia prawa Wspólnoty Europejskiej, choćby poprzez obowiązek zbliżania istniejącego i
przyszłego ustawodawstwa Polski do przepisów Wspólnoty (art. 68 i 69 Układu Eu-
ropejskiego). Zgodnie z ustalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego oznacza to w
szczególności obowiązek sądów polskich uwzględniania tych przepisów w procesie
wykładni prawa polskiego (zob. np. wyroki Sądu Najwyższego 17 lutego 2004 r., I PK
386/03 oraz z 19 sierpnia 2004 r., I PK 489/03, OSNP 2005 nr 6, poz. 78). Podobne
stanowisko prezentuje Trybunał Konstytucyjny (zob. np. orzeczenia Trybunału: z 27
września 1997 r., K. 15/97, OTK ZU 1997 nr 3-4, poz. 37, z 28 marca 2000 r., K.
27/99, OTK ZU 2000 nr 2, poz. 62, z 24 października 2000 r., K 12/00, OTK ZU 2000
nr 7, poz. 255; oraz z 21 kwietnia 2004 r., K 33/03, OTK-A 2004 nr 4, poz. 31). Z
orzecznictwa tego można wyprowadzić ogólną regułę, że także w odniesieniu do sta-
nów faktycznych poprzedzających przystąpienie Polski do Unii Europejskiej, sąd - w
razie dysponowania kilkoma możliwościami interpretacji przepisów stosowanych do
oceny sprawy - powinien wybrać wykładnię najbliższą dorobkowi wspólnotowemu
(acquis communautaire) (por. też: S. Biernat: „Europejskie” orzecznictwo sądów pol-
skich przed przystąpieniem do Unii Europejskiej, Przegląd Sądowy 2005, nr 2; E.
Maniewska: Z orzecznictwa Sądu Najwyższego. Pro wspólnotowa wykładnia przepi-
sów prawa polskiego, Praca i Zabezpieczenie Społeczne 2005, nr 3).
Należy również zważyć, że z faktu, iż umowa międzynarodowa z 31 stycznia
1990 r. nie jest źródłem powszechnie obowiązującego prawa i nie zawiera przepisów
prawa pracy w rozumieniu art. 18 k.p. oraz nie stanowi bezpośredniej podstawy rosz-
czeń pracowników o wynagrodzenie za pracę, nie wynika, że sąd nie może jej
uwzględnić w procesie wykładni przepisów prawa. Przeciwnie z art. 9 Konstytucji RP,
który deklaruje przestrzeganie przez Rzeczpospolitą Polską wiążącego ją prawa
międzynarodowego bez względu na to, czy ma ono charakter umów ratyfikowanych
czy nieratyfikowanych, wynika obowiązek sądu podjęcia próby dokonania wykładni
przychylnej prawu międzynarodowemu, tj. takiej interpretacji wewnętrznego prawa
polskiego, która zapewnia w jak największym stopniu jego zgodność z treścią prawa
międzynarodowego (zob. szczególnie wyrok NSA z dnia 26 sierpnia 1999 r., V SA
708/99; szerzej: A. Wyrozumska: Umowy międzynarodowe teoria i praktyka, rozdz.
XI, pkt 3.8, Warszawa 2006, w druku).
7
Wbrew przekonaniu Sądu Apelacyjnego, niemożność bezpośredniego oparcia
przez powoda roszczeń z tytułu wynagrodzenia za pracę na przepisach umowy mię-
dzynarodowej z 31 stycznia 1990 r., nie wyłącza dochodzenia tych należności na
podstawie zawartych przez niego z pozwanym umów o pracę. Analogiczne stanowi-
sko wyraził również Sąd Najwyższy w powoływanym wyżej, i cytowanym w uzasad-
nieniu zaskarżonego wyroku, orzeczeniu z 29 listopada 2000 r., l PKN 107/00. Nale-
ży stwierdzić, że Sąd Apelacyjny nie podjął wprost kwestii ewentualnej zasadności
żądań powoda w świetle treści wiążących go umów o pracę. Wątek ten podniósł jed-
nak Sąd pierwszej instancji, którego ustalenia i oceny prawne Sąd Apelacyjny po-
dzielił i przyjął za własne. Ustalenia te, jak również treść obowiązujących w zakładzie
pozwanego regulaminów, do których odwołuje się Sąd Okręgowy i kasacja, wska-
zują, że strony zawarły trzy umowy o pracę na czas określony na okresy: od 29
kwietnia do 31 października 1997 r., od 1 listopada 1997 r. do 30 czerwca 1998 r. i
od 24 grudnia 1998 r. do 29 kwietnia 1999 r. Dwie pierwsze z tych umów stanowiły w
§ 4, że za pracę pracownikowi przysługuje wynagrodzenie walutowe w DM właściwe
dla rejonu zatrudnienia w RFN, zakresu i rodzaju wykonywanej pracy, kwalifikacji
zawodowych, naliczane w systemie dniówkowo-zadaniowym i powiązane z wynikami
pracy i terminami osiąganymi przy realizacji całego kontraktu. W pkt 2 umowy sta-
nowiły, że wynagrodzenie netto ustala się w kategorii B/XI (pierwsza) i B/X (druga).
W pkt 3 stanowiły, że szczegółowe zasady wynagradzania pracowników określa Za-
kładowy Regulamin Pracy i Płacy dla Zakładu Techniczno-Budowlanego „P.”. Trzecia
umowa, według ustaleń Sądu Okręgowego, nie wskazywała kategorii zaszeregowa-
nia, lecz stanowiła, że wynagrodzenie jest płatne na warunkach przewidzianych w
Zakładowym Regulaminie Wynagradzania. Zawierając umowy o pracę powód każdo-
razowo potwierdzał, że zapoznał się z treścią regulaminu pracy. Sąd Okręgowy
stwierdził także, że u pozwanego obowiązywał regulamin wynagradzania, w którym
figurowały kwoty odpowiadające ustalonym przez powoda i pozwanego stawkom
godzinowym B/XI i B/X. Nadto powód w swoich wyjaśnieniach przyznał, że po upły-
wie czasu trwania pierwszej umowy był zorientowany, ile wynosi stawka godzinowa,
a świadcząc pracę przez okres dwóch lat godził się na ustalone warunki zatrudnia-
nia, co potwierdzał przez codzienne wykonywanie pracy. W tej sytuacji zdaniem
Sądu Okręgowego, ogólne wskazanie w treści umów o pracę, że powodowi przysłu-
guje wynagrodzenie walutowe właściwe dla rejonu zatrudnienia na terenie Niemiec,
nie oznacza, że strony uzgodniły konkretną stawkę wynagrodzenia, odpowiadającą
8
stawkom otrzymywanym przez pracowników niemieckich w tym rejonie. Uzgodniona
stawka została bowiem wyraźnie określona w paragrafie 4 ust. 2 zawartych umów o
pracę.
W ocenie Sądu Najwyższego powyższe ustalenia i wyjaśnienia Sądu Okręgo-
wego, zaakceptowane ogólnie i zbiorczo przez Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu za-
skarżonego wyroku, nie wyjaśniają dostatecznie podniesionych w kasacji, a wcze-
śniej również wskazywanych w apelacji powoda, wątpliwości co do interpretacji wią-
żących go z pozwanym umów o pracę. Z jednej strony umowy te wskazują, przez
odesłanie do załączników regulaminów wynagradzania, konkretne stawki wynagro-
dzenia w wysokości 8 i 8,5 DM. Jednocześnie jednak stanowią one, że za pracę pra-
cownikowi przysługuje wynagrodzenie walutowe w DM właściwe dla rejonu zatrud-
nienia w RFN (tak dwie pierwsze umowy) i odsyłają do regulaminów wynagradzania
uwzględniających „postanowienia umów pomiędzy Rzeczpospolitą Polską a Repu-
bliką Federalną Niemiec”. Trafnie też skarżący zwraca uwagę na treść znajdujących
się w aktach sprawy regulaminów, do których odpowiednio odsyłają kolejne umowy o
pracę powoda. W szczególności regulamin pracy i płacy z 16 sierpnia 1996 r. [...]
stanowi, że wobec wszystkich pracowników zatrudnionych na terenie Republiki
Federalnej Niemiec mają zastosowanie przepisy prawa polskiego z uwzględnieniem
postanowień umowy pomiędzy Rzeczpospolitą Polską i Republiką Federalną Nie-
miec, zaś w § 1 regulaminu wynagradzania z 1 stycznia 1999 [...] stwierdzono, że
został on opracowany „na podstawie przepisów ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r.
Kodeks pracy (Dz.U. Nr 24, poz. 1451 z późniejszymi zmianami) oraz ogólnie obo-
wiązujących umów międzynarodowych”. Zasadnie również podniesiono w kasacji
nieuwzględnienie w podstawie faktycznej zaskarżonego wyroku oświadczenia do
umowy o dzieło złożonego przez pracodawcę powoda (tj. przez pozwanego) 12 listo-
pada 1997 r. jego niemieckiemu kontrahentowi. Istotnie, w dokumencie tym (którego
odpis z uwierzytelnionym tłumaczeniem z języka niemieckiego pełnomocnik powoda
doręczył 2 lipca 2001 r. Sądowi Okręgowemu [...]), zatytułowanym „oświadczenie do
umowy o dzieło”, pozwany oświadczył, między innymi, że „płaca minimalna brutto
wypłacana jest zgodnie z obowiązującymi układami zbiorczymi/taryfowymi o regula-
cjach wynagrodzeń minimalnych (dla gospodarki budowlanej i zawodów w budow-
nictwie: na terenie federalnym Zachód (dawna RFN) - 16 DM, na terenie federalnym
Wschód (kraje związkowe po byłej NRD) - 15,14 DM)”, oraz że „stosowne zgłoszenie
złożono zgodnie z przepisem § 3 Ustawy o Zatrudnianiu Pracowników Oddelegowa-
9
nych za Granicę”. Ponadto pozwany oświadczył, że stosowne „warunki pracy i wyna-
grodzenia pracowników zatrudnionych przez nas na terenie Niemiec odpowiadają
porównywalnym warunkom, na których zatrudnia się pracowników niemieckich”.
Wskazał również, co podkreśla kasacja, że łączne wynagrodzenie godzinowe pra-
cownika (brutto) wynosi 25, 26 DM.
Wskazane wyżej okoliczności nasuwają poważne wątpliwości co do istotnej
treści umów o pracę powoda. Jak trafnie podnosi skarżący, wątpliwości te powinny
zostać wyjaśnione w świetle art. 65 k.c. w związku z art. 300 k.p., zgodnie z którym
oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okolicz-
ności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwy-
czaje (§ 1), a w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel
umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu (§ 2).
Z przytoczonych przepisów Kodeksu cywilnego wynika przede wszystkim, że
wykładnia umowy powinna uwzględniać całość tego oświadczenia woli, a nie ograni-
czać się do jednego tylko jej elementu.
Niezgodne z tym nakazem było ograniczenie przez Sąd interpretacji przed-
miotowych umów jedynie do zawartego w nich odesłania do stawek wynagrodzenia
za pracę określonych w załącznikach do regulaminów wynagradzania, z jednocze-
snym pominięciem tych ich postanowień, które odsyłały bezpośrednio i pośrednio do
umowy międzynarodowej z 1990 r., stanowiącej, między innymi, że przedsiębiorstwa
realizujące umowy o dzieło zobowiązane są do wypłacania pracownikom wynagro-
dzenia (art. 4 ust. 1 lit. b) w takiej wysokości, jaką przewidują za wykonanie porów-
nywalnej pracy niemieckie układy zbiorowe (art. 8 ust. 3). Wyjaśnienie celu i znacze-
nia tego odesłania ma zasadnicze znaczenie dla ustalenia woli stron rozważanych
umów.
Z treści art. 65 § 1 k.c. wynika również, że wykładnia oświadczenia woli po-
winna uwzględniać okoliczności towarzyszące jego złożeniu. Należą do nich w
szczególności oświadczenia wiążące się z interpretowanym oświadczeniem woli,
składane innym podmiotom. W związku z tym narusza dyspozycję tego przepisu nie-
uwzględnienie przez Sąd Apelacyjny treści oświadczenia pracodawcy powoda złożo-
nego 12 listopada 1997 r. jego niemieckiemu kontrahentowi (a także niemieckiemu
urzędowi pracy), z którego wynika, że stosował on wobec swoich pracowników
stawki wynikające z niemieckich układów zbiorowych pracy, a warunki wynagrodze-
nia pracowników zatrudnionych przez niego na terenie Niemiec odpowiadały porów-
10
nywalnym warunkom, na których zatrudnia się pracowników niemieckich. Wyjaśnie-
nie rozbieżności między treścią tego oświadczenia pozwanego, a podtrzymywanym
w toku niniejszego procesu twierdzeniem, że powodowi przysługiwały stawki niższe,
określone w załącznikach do regulaminów wynagradzania, ma zasadnicze znaczenie
dla ustalenia rzeczywistej treści rozpatrywanych umów o pracę.
Znaczenie dla interpretacji tych umów może mieć również to, że pozwany pra-
codawca wiedział, jak wynika z cytowanego wyżej oświadczenia do umowy o dzieło,
o obowiązywaniu niemieckiej ustawy o warunkach delegowania pracowników do
świadczenia usług transgranicznych (ustawa z 1 marca 1996 r. Arbeitnehmer-Ent-
sendegesetz - AEntG) i stwierdził, że oświadczenie to składa zgodnie z jej § 3. Po-
siadanie tej wiedzy jest zresztą oczywiste w przypadku profesjonalnego przedsię-
biorcy prowadzącego działalność gospodarczą i zatrudniającego pracowników na
terytorium innego państwa. Powyższa ustawa, która weszła w życie 1 marca 1996 r.,
ustanowiła obowiązek przestrzegania warunków pracy i płacy w dziedzinie budownictwa
na poziomie określonym w powszechnie obowiązujących niemieckich układach zbiorowych
pracy przez zatrudniające pracowników przedsiębiorstwa z innych krajów. W tej sytuacji
uznanie przez Sąd Apelacyjny, że pozwany stosował w stosunku do powoda stawki wy-
nagrodzeń niezgodne z jej przepisami, byłoby sprzeczne z treścią jego deklaracji dotyczą-
cej stosowania się do tych przepisów. Obowiązywanie powyższej ustawy i dotyczące jej
oświadczenie pozwanego odnoszące się do treści umów o pracę, należy niewątpliwie do
okoliczności, w których złożone zostało oświadczenie woli w rozumieniu art. 65 § 1 k.c., co
powinno zostać uwzględnione przez sąd w procesie interpretacji zawartych przez powoda
umów o pracę.
Powyższe uwagi wskazują, że w świetle art. 65 k.c. w związku z art. 300 k.p., sąd
dokonujący wykładni treści umowy o pracę zawartej pomiędzy polskim przedsiębiorstwem
realizującym w Republice Federalnej Niemiec umowę o dzieło na podstawie umowy mię-
dzy Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Republiki Federalnej Niemiec o
oddelegowaniu pracowników polskich przedsiębiorstw do realizacji umów o dzieło,
sporządzonej w Bonn w dniu 31 stycznia 1990 r., a pracownikiem oddelegowanym
do pracy związanej z realizacją tej umowy o dzieło, powinien uwzględnić treść obję-
tych zebranym materiałem dowodowym oświadczeń polskiego przedsiębiorstwa,
dotyczących warunków zatrudnienia pracowników, przedkładanych przez nie nie-
mieckiemu kontrahentowi i urzędom oraz obowiązki, jakie w tym zakresie nakłada na
przedsiębiorstwo prawo niemieckie, do którego oświadczenia te się odwołują.
11
Zasadne okazały się również sformułowane w kasacji zarzuty naruszenia art. 233
§ 1 i art. 328 § 2 k.p.c. Dokonana przez Sąd Apelacyjny ocena dowodów nie ma charakte-
ru wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, wymaganego przez art. 233 § 1
k.p.c. W szczególności świadczy o tym pominięcie oświadczenia do umowy o dzieło
złożonego przez pracodawcę powoda (tj. przez pozwanego) 12 listopada 1997 r.
jego niemieckiemu kontrahentowi. Naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. wynika z niewyja-
śnienia przez Sąd Apelacyjny przyczyn, dla których odmówił wskazanemu wyżej do-
kumentowi mocy dowodowej, co mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy (por.
wyrok Sądu Najwyższego z 19 grudnia 2000 r., II UKN 152/00, OSNAPiUS 2002 nr
16, poz. 393).
Z powyższych względów Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie
art. 39313
§ 1 k.p.c., a o kosztach postępowania kasacyjnego - na podstawie art. 108
§ 2 k.p.c. w związku z art. 39319
k.p.c.
========================================