Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 16 stycznia 2009 r.
I PK 127/08
Pracownik może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z powodu
ciężkiego naruszenia przez pracodawcę jego obowiązków (art. 55 § 11
k.p.),
działając przez pełnomocnika. Czynność ta wywołuje skutek rozwiązujący,
choćby została dokonana bez umocowania lub z przekroczeniem jego zakresu,
jeżeli pełnomocnik działał zgodnie z wolą pracownika lub ten potwierdził jej
dokonanie (nie stosuje się art. 104 k.c.).
Przewodniczący SSN Małgorzata Gersdorf, Sędziowie SN: Józef Iwulski
(sprawozdawca), Romualda Spyt.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy,
Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 16 stycznia 2009 r. sprawy z
powództwa Edyty L. przeciwko G. Spółce z o.o. w W. o sprostowanie świadectwa
pracy, zapłatę odszkodowania za mobbing, o przywrócenie do pracy, na skutek
skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Bielsku-Białej z dnia 18 października 2007 r. ][...]
1. o d r z u c i ł skargę kasacyjną w zakresie dotyczącym świadectwa pracy;
2. u c h y l i ł zaskarżony wyrok w części dotyczącej „uznania rozwiązania
umowy o pracę bez wypowiedzenia dokonanego przez pozwaną za czynność bez-
skuteczną” i w tym zakresie przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu-Sądowi Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w Bielsku-Białej do ponownego rozpoznania i orzeczenia
o kosztach postępowania kasacyjnego;
3. o d d a l i ł skargę kasacyjną w pozostałej części.
U z a s a d n i e n i e
Po ostatecznym sprecyzowaniu żądania powódka Edyta L. domagała się: 1)
uznania za bezskuteczną zynność rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia,
dokonanego przez stronę pozwaną G. Spółkę z o.o. z siedzibą w W., 2) nakazania
2
pozwanej sprostowania świadectwa pracy przez określenie, iż stosunek pracy ustał
za wypowiedzeniem dokonanym przez pracodawcę, 3) zasądzenia od pozwanej
kwoty 10.000 zł za doznane problemy zdrowotne w wyniku stosowania wobec po-
wódki mobbingu, a ponadto 4) zasądzenia od pozwanej kwot po 800 zł tytułem premii
za maj i czerwiec 2005 r.
Wyrokiem z dnia 23 maja 2007 r. [...] Sąd Rejonowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Bielsku-Białej oddalił powództwo oraz zasądził od powódki na rzecz
pozwanej kwotę 2.797,20 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Sąd Rejonowy ustalił,
że pozwana prowadzi działalność gospodarczą między innymi w zakresie sprzedaży
sprzętu telekomunikacyjnego w sieci punktów handlowych na terenie całego kraju.
Powódka została zatrudniona przez pozwaną od dnia 18 sierpnia 2003 r. w salonie
sprzedaży zlokalizowanym na terenie hipermarketu T. w B.-B. i ostatnio zajmowała
stanowisko kierownika salonu. W trakcie zatrudnienia powódka otrzymywała premie
uznaniowe do kwoty 4.000 zł miesięcznie. Wysokość premii była uzależniona od
wielkości sprzedaży, a jej przyznawanie leżało w gestii pracodawcy. Powódka praco-
wała w równoważnym systemie czasu pracy, z dopuszczalnym przedłużeniem dobo-
wego wymiaru czasu pracy do 12 godzin. W maju 2005 r. pozwana zatrudniła Łuka-
sza P., dzięki czemu w salonie znajdującym się na terenie hipermarketu T. w B.-B.
pracowały odtąd trzy osoby: powódka, Łukasz P. oraz Monika W. Łukasz P. nie stawił
się w pracy 30 czerwca 2006 r. i po tym dniu w ogóle nie pojawił się w miejscu pracy.
Powódka wraz z Moniką W. przeprowadziła inwentaryzację, która wykazała niedobór
na łączną kwotę 15.850 zł. Wykluczyły one, by stwierdzony niedobór był wynikiem
błędu kasowego, gdyż „z systemu została zdjęta kwota 38.970 zł, niewpłacona do
banku”. W celu ustalenia przyczyn niedoboru powódka korespondowała z pozwaną
drogą elektroniczną. Przełożony powódki Tomasz L. polecił wyjaśnienie kwestii nie-
doboru, powołując się na umowę o wspólnej odpowiedzialności materialnej za powie-
rzone mienie zawartej przez pracowników pozwanej. Uprzedził zarazem powódkę o
ewentualnych konsekwencjach związanych z niedoborem, w tym o możliwości wyto-
czeniu przeciwko niej powództwa o zapłatę. Następne inwentaryzacje z udziałem
powódki, Tomasza L. i Moniki W. przeprowadzono w salonie w dniach 7 i 22 lipca
2005 r. Pierwsza z nich, wykazała niedobór w kwocie 11.672 zł, a kolejna niedobór w
postaci braku telefonu komórkowego. Po inwentaryzacji dokonanej w dniu 22 lipca
2005 r. Tomasz L. pobrał z kasy utarg na kwotę 28.569,08 zł, którego pracownicy nie
wpłacali na bieżąco do banku. Wieczorem 23 lipca 2005 r. powódka po zamknięciu
3
salonu bez zgody przełożonego odesłała do siedziby pozwanej klucze, wysyłając
jednocześnie raport kasowy ze stanem 2.496,29 zł. Następnie wraz z Moniką W.
„udała się na zwolnienie lekarskie”. Salon sprzedaży został komisyjnie otwarty przez
zespół inwentaryzacyjny w dniu 26 lipca 2005 r., kiedy to przeprowadzono spis z na-
tury, w którym stwierdzono liczne niedobory sprzętu ujęte w protokole inwentaryza-
cyjnym. W sejfie znaleziono kwotę 27.466,17 zł, pomimo że stan „kasy obrotowej”
wynosił 4.844,67 zł. W kasie znajdowała się zatem dodatkowa kwota 72.621,50 zł
nieodpowiadająca utargowi i raportowi kasowemu pozostawionemu przez powódkę w
momencie zamknięcia salonu w dniu 23 lipca 2005 r. Ostatecznie pozwana oszaco-
wała niedobory na kwotę 21.770,19 zł. W dniu 23 lipca 2005 r. powódka zawiadomiła
organy ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, polegającego na kradzieży
mienia wartości około 15.000 zł z salonu sprzedaży pozwanej. Prokurator Rejonowy
w B.-B. postanowieniem z dnia 19 grudnia 2005 r. umorzył postępowanie z uwagi na
niewykrycie sprawcy. Od 23 lipca do 10 października 2005 r. powódka przebywała na
zwolnieniu lekarskim pod opieką lekarza psychiatry. W dniu 13 października 2005 r.
do siedziby pozwanej wpłynęło pismo datowane na dzień 10 października 2005 r. i
podpisane przez adwokata Janusza G. zatytułowane „Rozwiązanie umowy o pracę
bez zachowania okresu wypowiedzenia”, w którym powołując się na wcześniej prze-
słane pozwanej pełnomocnictwo, adwokat w imieniu powódki oświadczył, że rozwią-
zuje ze skutkiem natychmiastowym umowę o pracę łączącą strony. Jako przyczynę
rozwiązania stosunku pracy pełnomocnik wskazał ciężkie naruszenie obowiązków
pracodawcy w postaci nieterminowego wypłacania powódce całości wynagrodzenia
za pracę i naruszenia prawa powódki do wypoczynku, a także brak zainteresowania
co do sposobu rozwiązania konfliktu związanego z zaginięciem mienia. Po dniu 10
października 2005 r. powódka nie przedstawiała pozwanej żadnych zwolnień lekar-
skich ani nie informowała o przyczynach nieobecności w pracy. Pismem z dnia 18
października 2005 r. pozwana rozwiązała z powódką umowę o pracę na podstawie
art. 52 § 1 pkt 1 k.p. Pismo to powódka otrzymała 21 listopada 2005 r. Jako przyczy-
nę uzasadniającą rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia pozwana wska-
zała „niestawienie się w pracy w okresie od 11 października 2005 r. do dnia 18 paź-
dziernika 2005 r. oraz brak usprawiedliwienia nieobecności w tych dniach”. Jedno-
cześnie pozwana zaznaczyła, że oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez
wypowiedzenia zawarte w piśmie adwokata Janusza G. z dnia 10 października 2005
r. - wobec przedłożenia przez adwokata pełnomocnictwa procesowego - jest czynno-
4
ścią prawną bezwzględnie nieważną na podstawie art. 104 k.c. w związku z art. 300
k.p. Pozwana przesłała powódce świadectwo pracy zawierające adnotację, że
umowa o pracę została rozwiązana przez pracodawcę bez wypowiedzenia z winy
pracownika. Powódka nie wystąpiła do pracodawcy o sprostowanie tego świadectwa.
Ustalając stan faktyczny sprawy, Sąd Rejonowy dał wiarę zeznaniom świad-
ków Agnieszki N. i Tomasza L., że powódka nie była nękana psychicznie i nie była
poddawana praktykom mobbingowym ze strony pracodawcy. Sąd nie dał natomiast
wiary powódce w tym zakresie, gdyż nie tylko nie była obecna na rozprawie, w cza-
sie których przeprowadzano dowód z zeznań świadka Tomasza L., ale nie stawiła się
też w Sądzie celem przesłuchania jej w charakterze strony, a ponadto nie wyjaśniła w
sposób wiarygodny okoliczności związanych z odnalezieniem pieniędzy w zamknię-
tym przez nią salonie, mimo że w dniu 22 lipca 2005 r. Tomasz L. przeprowadził „nie-
zapowiedzianą kontrolę” i odebrał „składowane w salonie pieniądze”. Sąd nie dał
wiary powódce, że jej problemy psychiczne trwające od października 2004 r. wiążą
się z bezprawnymi działaniami przełożonego Tomasza L. Zdaniem Sądu, brak jest
jakichkolwiek dowodów na uznanie za wiarygodne tezy o jakimkolwiek (tym bardziej
długotrwałym) nękaniu powódki jako pracownika.
W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał powództwo za
bezzasadne w całości. Podzielił pogląd prezentowany przez pozwaną, że wobec
braku umocowania adwokata do dokonania w imieniu powódki rozwiązania umowy o
pracę bez wypowiedzenia z winy pracodawcy, ta czynność prawna była nieważna z
mocy art. 104 k.c. w związku z art. 300 k.p. i dlatego nie wywołała żadnych skutków.
Pozwana nie wyraziła zgody na działanie pełnomocnika bez umocowania oraz nie
miała obowiązku zwracać się do powódki o potwierdzenie tej czynności. Pełnomoc-
nik nie był umocowany do dokonania w imieniu powódki czynności na podstawie art.
97 k.c., bowiem złożenie oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę bez
wypowiedzenia z winy pracodawcy wykracza poza czynności zwykłego zarządu,
toteż dla swej skuteczności wymaga szczególnego umocowania. Pełnomocnictwo
przesłane pozwanej nie miało takiego charakteru, bowiem nie zawierało daty i okre-
ślało jego zakres jako umocowanie „we wszystkich instancjach”. Treść pełnomocnic-
twa ewidentnie wskazywała więc na jego procesowy charakter. Nie jest przy tym
możliwe „zastosowanie reguł interpretacyjnych”, skoro pełnomocnictwo nie zawierało
określenia żadnej czynności prawnej. Zdaniem Sądu Rejonowego, nieistotną dla
oceny tego pełnomocnictwa jest dołączona do pozwu „prośba powódki” z dnia 7 paź-
5
dziernika 2005 r. o rozwiązanie umowy o pracę przez jej pełnomocnika, a także
oświadczenie powódki udzielone post factum o zleceniu adwokatowi prowadzenia jej
sprawy i dokonania w jej imieniu rozwiązania stosunku pracy. Te działania powódki
„nieudolnie zmierzały do próby sanowania uchybień formalnych popełnionych przy
zamierzonym przez nią rozwiązaniu umowy o pracę”. Ponieważ nieważność czynno-
ści prawnej ma skutek wsteczny (ex tunc), to przed doręczeniem powódce pisma
pozwanej z dnia 18 października 2005 r. rozwiązującego umowę o pracę z winy po-
wódki, pomiędzy stronami istniał stosunek pracy ze wszelkimi wynikającymi z tego
konsekwencjami. Według Sądu Rejonowego, nawet gdyby uznać pozew za odwoła-
nie od rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, to został on wniesiony z
przekroczeniem terminu przewidzianego w art. 264 § 2 k.p., co i tak prowadziłoby do
oddalenia powództwa. Skoro roszczenie powódki o uznanie za czynność bezsku-
teczną rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia dokonanego przez praco-
dawcę było nieuzasadnione, to w konsekwencji bezzasadne było roszczenie o spro-
stowanie świadectwa pracy. Sąd Rejonowy nie uwzględnił także roszczenia o zapłatę
premii, gdyż miała ona charakter uznaniowy (o jej przyznaniu decydował pracodaw-
ca). Uprzednie wypłaty premii nie oznaczają, że powódka nabyła roszczenie. Co się
tyczy roszczenia o zadośćuczynienie z tytułu działań mobbingowych, Sąd pierwszej
instancji wywiódł, że powstanie w salonie sprzedaży niedoboru mienia było dla po-
wódki niewątpliwie sytuacją stresującą, mogącą prowadzić do zaburzeń zdrowia
psychicznego. Niemniej jednak, zachowanie pozwanej w lipcu 2005 r. - w tym kate-
goryczne żądanie jak najszybszego wyjaśnienia i rozwiązania problemu niedoboru
przez Tomasza L. - nie nosiło znamion mobbingu, bowiem pracodawca ma prawo
żądać od pracowników wyjaśnień w związku z powstałym niedoborem oraz uprze-
dzać ich o konsekwencjach prawnych związanych z odpowiedzialnością materialną
za powierzone mienie. W dodatku, przed wykryciem niedoboru stosunki między po-
wódką a jej przełożonym Tomaszem L. układały się bardzo poprawnie, zaś nagradza-
nie powódki, systematyczne podwyższanie jej wynagrodzenia i zawarcie z nią
umowę na czas nieokreślony, świadczą niewątpliwie o tym, że wolą pozwanej było
utrzymywanie długotrwałej współpracy z powódką, a nie jej eliminacja z załogi.
Wyrokiem z dnia 18 października 2007 r. [...] Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w Bielsku-Białej, oddalił apelację powódki od wyroku
Sądu Rejonowego oraz zasądził od powódki na rzecz pozwanej 1.200 zł tytułem
zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję. Sąd Okręgowy przyjął
6
ustalenia faktyczne i ich ocenę prawną dokonane przez Sąd pierwszej instancji za
własne. W szczególności Sąd odwoławczy podtrzymał pogląd Sądu pierwszej instan-
cji, że oświadczenie woli o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia złożone
przez pełnomocnika powódki w dniu 10 października 2005 r. jako nieważne nie wy-
wołuje żadnych skutków prawnych. Złożenie tego oświadczenia było niewątpliwie
czynnością prawną przekraczającą zakres zwykłego zarządu i wymagało udzielenia
pełnomocnictwa szczególnego. Tymczasem pełnomocnictwo, jakim dysponował ad-
wokat Janusz G., może być co najwyżej uznane za pełnomocnictwo procesowe, upo-
ważniające go do prowadzenia sprawy powódki przed sądami wszystkich instancji
oraz w postępowaniu egzekucyjnym. Nie jest to pełnomocnictwo do dokonania czyn-
ności prawnej polegającej na rozwiązaniu umowy o pracę. Jedyną możliwością kon-
walidacji wadliwej czynności dokonanej przez pełnomocnika z przekroczeniem za-
kresu umocowania była zgoda pozwanej na działanie bez umocowania, co nie miało
miejsca. Wobec tego, jednostronna czynność prawna, której dokonał pełnomocnik z
przekroczeniem zakresu umocowania jest nieważna, zaś umowa o pracę pomiędzy
stronami uległa rozwiązaniu wskutek złożenia przez pozwaną w dniu 18 października
2005 r. oświadczenia o jej rozwiązaniu bez wypowiedzenia z winy powódki.
Od wyroku Sądu Okręgowego w całości skargę kasacyjną wniosła powódka,
zarzucając naruszenie: 1) art. 45 § 1 k.p. w związku z art. 30 § 3 i art. 55 § 11
i § 2
k.p., przez ich niezastosowanie i „przyjęcie przez Sąd, że czynność prawna pełno-
mocnika powódki polegająca na rozwiązaniu stosunku pracy była nieważna i bezsku-
teczna przez co nie doprowadziła do rozwiązania umowy o pracę, co w konsekwencji
doprowadziło do przyjęcia, że stosunek pracy istniał, a pozwana (mimo niewytocze-
nia w terminie odpowiedniego powództwa) posiadała kompetencje do uznania roz-
wiązania tego stosunku pracy za czynność bezskuteczną i nie wywołującą skutków
prawnych, co pozostaje w sprzeczności z powołanymi przepisami prawa pracy”, 2)
art. 98 k.c. w związku z art. 300 k.p., przez jego zastosowanie, mimo że „przepisy
prawa pracy wyczerpująco normują skutki rozwiązania stosunku pracy (czynności
prawnych, w tym również sprzecznych z zasadami współżycia społecznego, wadli-
wych prawnie), nie przewidując konstrukcji bezwzględnej nieważności dokonanych
czynności prawnych zmierzających do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedze-
nia”, 3) art. 104 k.c. w związku z art. 300 k.p., przez przyjęcie, że pełnomocnik po-
wódki działał z przekroczeniem zakresu umocowania „w sytuacji, gdy działał w ra-
mach udzielonego mu pełnomocnictwa (doręczonego pozwanej) i w granicach umo-
7
cowania określonych zakresem wyraźnej woli powódki i wydanych pełnomocnikowi
przez powódkę dyspozycji - pisemnego oświadczenia powódki z dnia 7 października
2005 r. do rozwiązania stosunku pracy ze skutkiem natychmiastowym”, 4) art. 56 i 65
k.c., przez ich niezastosowanie i niedokonanie „interpretacji złożonych przez powód-
kę swojemu pełnomocnikowi oświadczeń woli (określenia granic umocowania) w
szczególności złożonego pisemnie pełnomocnikowi oświadczenia z dnia 7 paździer-
nika 2005 r. - czyli przed rozwiązaniem stosunku pracy oraz nieuwzględnienie przez
Sąd okoliczności w jakich oświadczenie to zostało złożone”, 5) art. 95 § 2 k.c. oraz
art. 73 § 1 k.c. i art. 99 k.c. w związku z art. 55 § 2 k.p., przez ich niezastosowanie,
co doprowadziło do błędnego przyjęcia przez Sąd, że czynność prawna polegająca
na rozwiązaniu umowy o pracę jest nieważna z uwagi na przekroczenie zakresu
umocowania, podczas gdy powołane przepisy wymagają zachowania formy pisemnej
jedynie „pod rygorem dowodowym”, 6) art. 217 § 1 w związku z art. 227 k.p.c., przez
zaniechanie dopuszczenia dowodu z opinii biegłego psychiatry oraz dowodu z ze-
znań lekarza psychiatry Katarzyny T. dotyczących stanu zdrowia powódki i przyczyn
jego pogorszenia, 7) art. 55 § 11
w związku z art. 52 § 2 k.p., przez „przyjęcie przez
Sąd, że mimo niewypłacenia przez pozwaną powódce całości wynagrodzenia za
pracę w terminie do 10 października 2005 r., pozwana nie dopuściła się ciężkiego
naruszenia obowiązków pracodawcy wobec pracownika (pomimo przyznania tej oko-
liczności przez pozwaną)”, 8) art. 229 k.p.c., przez nieuwzględnienie podnoszonego
przez powódkę nieterminowego wypłacenia całości wynagrodzenia, mimo przyznania
tego faktu przez stronę przeciwną, 9) art. 135 k.p., przez przyjęcie, że powódka
świadczyła pracę w równoważnym systemie czasu pracy, 10) art. 152 k.p. w związku
z art. 161, art. 163, art. 164 § 2 i art. 168 k.p., przez przyjęcie, że pozwana nie naru-
szyła tych przepisów, mimo że uniemożliwiła powódce skorzystanie z urlopu wypo-
czynkowego, 11) art. 94 § 11
k.p., przez uznanie, że pozwana nie stosowała wzglę-
dem powódki praktyk mobbingowych, 12) art. 233 § 1 k.p.c., przez dokonanie przez
Sądy obu instancji „istotnych ustaleń w sprzeczności z treścią zebranego w sprawie
materiału dowodowego”.
W uzasadnieniu skargi powódka wywiodła w szczególności, że zarówno nie-
uzasadnione, jak i sprzeczne z prawem wypowiedzenie umowy o pracę jest sku-
teczne, nawet gdyby było ono „oczywiście wadliwe prawnie”, gdyż na gruncie prawa
pracy nie stosuje się sankcji nieważności wadliwych czynności prawnych zmierzają-
cych do rozwiązania stosunku pracy. Według powódki, pracodawcy nie przysługuje
8
więc uprawnienie do uznania (bez wytoczenia powództwa w związku z nieuzasadnio-
nym rozwiązaniem stosunku pracy bez wypowiedzenia), że rozwiązanie umowy o
pracę dokonane przez pełnomocnika działającego w imieniu pracownika jest bezsku-
teczne i nieważne. Z uprawnienia do wytoczenia stosownego powództwa pozwana
zaś nie skorzystała, tylko bezpodstawnie „weszła” w kompetencje sądu, uznając
czynność prawną powódki za bezskuteczną. W związku z tym, rozwiązanie stosunku
pracy dokonane przez pełnomocnika powódki stało się skuteczne i wiążące, a obo-
wiązkiem pozwanej jest wystawienie powódce świadectwa pracy z informacją, że
rozwiązanie to nastąpiło na skutek upływu terminu wypowiedzenia umowy o pracę
dokonanego przez pracodawcę. Skoro powódka rozwiązała stosunek pracy z powo-
łaniem się na naruszenie przez pozwaną obowiązków pracodawcy, to powinno nastą-
pić wydanie przez pozwaną sprostowanego świadectwa pracy i uznanie bezskutecz-
ności rozwiązania stosunku pracy dokonanego przez pozwaną jako czynności zmie-
rzającej do rozwiązania stosunku pracy już nieistniejącego. Według skarżącej, prze-
pisy prawa pracy jednoznacznie regulują skutki rozwiązania stosunku pracy oraz wy-
czerpująco w art. 61 k.p. wskazują jedyny skuteczny sposób dochodzenia przez pra-
codawcę roszczeń w razie nieuzasadnionego rozwiązania umowy o pracę bez wypo-
wiedzenia przez pracownika. Skoro pracodawca może jedynie domagać się odszko-
dowania, o ile wykaże, że rozwiązanie umowy było nieuzasadnione, to nie może roz-
wiązać stosunku pracy już nieistniejącego, ani podnosić zarzutu nieważności doko-
nanego wcześniej przez pracownika rozwiązania stosunku pracy. W kwestii dotyczą-
cej bezskuteczności rozwiązanego przez pełnomocnika w imieniu pracownika sto-
sunku pracy Kodeks pracy zawiera wyczerpującą regulację i art. 300 k.p. nie daje
podstaw do sięgania w tej materii do art. 98 k.c. Skarżąca podkreśliła, że jej pełno-
mocnik nie miał obowiązku dostarczenia udzielonego mu pełnomocnictwa stronie
przeciwnej, a więc nie wpływa na ważność dokonanej czynności prawnej. Wystarczy,
że pełnomocnik powoła się na udzielone mu pełnomocnictwo i działa w jego grani-
cach. Pełnomocnik powódki doręczył pełnomocnictwo stronie pozwanej dwa mie-
siące przed rozwiązaniem stosunku pracy co wyklucza przyjęcie jego rzekomego
działania. Dlatego dokonane przez pełnomocnika powódki rozwiązanie stosunku
pracy nastąpiło na mocy indywidualnie wyrażonej i pisemnie potwierdzonej woli mo-
codawcy. W sytuacji, gdy Sąd Okręgowy przyjął, że pełnomocnik był uprawniony do
działania w imieniu powódki, choć działał „z przekroczeniem zakresu umocowania”,
to powinien dokonać interpretacji oświadczenia woli, jakie powódka pisemnie złożyła
9
pełnomocnikowi w dniu 7 października 2005 r. z uwzględnieniem okoliczności, w ja-
kich „została zmuszona” do jego złożenia. W tym oświadczeniu powódka sprecyzo-
wała zakres umocowania pełnomocnika do dokonania czynności prawnych w jej
imieniu, stwierdzając na piśmie, że „prosi o rozwiązanie stosunku pracy ze skutkiem
natychmiastowym”. Złożone w formie pisemnej oświadczenie podpisane przez po-
wódkę w sposób jednoznaczny, autonomiczny i jednostronny wyraża umocowanie
pełnomocnika do rozwiązania stosunku pracy ze skutkiem natychmiastowym. Stąd
też pełnomocnik powódki, rozwiązując stosunek pracy (zgodnie z wyraźną wolą mo-
codawcy), nie przekroczył granic umocowania. Powódka wywiodła, że zaskarżony
wyrok dotyczy roszczenia pracownika zgłoszonego w trybie art. 55 § 11
k.p., co po-
woduje, że badanie legalności zastosowanego trybu ustania stosunku pracy staje się
zagadnieniem prejudycjalnym w sprawie o sprostowanie świadectwa pracy. Tryb
ustania stosunku pracy może więc być oceniony przez Sąd jako bezprawny i zrodzić
obowiązek wydania nowego świadectwa pracy, dlatego też dopuszczalne jest „wnie-
sienie w niniejszej skardze kasacyjnej o sprostowanie świadectwa pracy, gdyż orze-
czenie w tym zakresie jest konsekwencją, a nie przyczyną zaskarżenia wyroku”.
Skarżąca wniosła o uchylenie i zmianę zaskarżonego wyroku w całości, „po-
przez orzeczenie, że łączący strony stosunek pracy ustał na skutek rozwiązania pi-
smem z dnia 10 października 2005 r. przez pełnomocnika działającego w imieniu po-
wódki, co pociąga za sobą obowiązek wydania przez pozwaną sprostowanego świa-
dectwa pracy z informacją, że rozwiązanie stosunku pracy nastąpiło na skutek
upływu terminu wypowiedzenia umowy o pracę dokonanego przez pracodawcę”,
ewentualnie o uchylenie w całości wyroków Sądów obu instancji i przekazanie
sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie od po-
zwanej zwrotu kosztów postępowania.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną pozwana wniosła o jej oddalenie oraz o
zasądzenie od powódki kosztów postępowania kasacyjnego.
Sąd Najwyższy wziął pod uwagę, co następuje:
W pierwszej kolejności należy podnieść, że powódka zaskarżyła wyrok Sądu
drugiej instancji w całości, a więc także w części dotyczącej nieuwzględnienia rosz-
czenia o sprostowanie świadectwa pracy. Zgodnie z art. 3982
§ 2 pkt 2 k.p.c., skarga
kasacyjna jest niedopuszczalna w sprawach z zakresu prawa pracy dotyczących kar
10
porządkowych, świadectwa pracy i roszczeń z tym związanych oraz o deputaty lub
ich ekwiwalent. Dla uznania niedopuszczalności skargi kasacyjnej w sprawach o
sprostowanie świadectwa pracy jest bez znaczenia, czy żądanie sprostowania zasto-
sowanego trybu rozwiązania stosunku pracy może być przedmiotem samodzielnego
roszczenia, czy też musi być przez pracownika dochodzone równocześnie z roszcze-
niem o przywrócenie do pracy albo o odszkodowanie (postanowienie Sądu Najwyż-
szego z dnia 27 lutego 1997 r., I PZ 4/97, OSNAPiUS 1998 nr 2 poz. 46). Z tego
względu skarga w zakresie dotyczącym świadectwa pracy jako niedopuszczalna
podlega odrzuceniu na podstawie art. 3986
§ 3 k.p.c.
Skarga jest bezzasadna w części, w której dotyczy roszczeń o zapłatę zaległej
premii oraz zadośćuczynienia z tytułu mobbingu. Stosownie do art. 39813
§ 1 k.p.c.,
Sąd Najwyższy rozpoznaje bowiem skargę kasacyjną w granicach zaskarżenia oraz
w granicach podstaw (biorąc jedynie pod rozwagę z urzędu - w granicach zaskarże-
nia - nieważność postępowania). Granice rozpoznania wyznaczają zaś sformuło-
wane w skardze zarzuty naruszenia wskazanych przepisów, skonkretyzowane ich
uzasadnieniem oraz wnioskami. Jeśli chodzi o roszczenie o zapłatę zaległej premii
za maj i czerwiec 2005 r., to w skardze nie przedstawiono zarzutu naruszenia jakie-
gokolwiek przepisu i żadnej argumentacji skierowanej przeciwko rozstrzygnięciu w
tym zakresie. Zarzut obrazy art. 94 § 11
k.p. jest bezzasadny przede wszystkim dla-
tego, że przepis taki nie istnieje (art. 94 k.p. nie ma paragrafów). Mobbingu dotyczy
art. 943
k.p. i zgodnie z utrwalonym orzecznictwem na pracowniku spoczywa ciężar
dowodu w zakresie wykazania stosowania go przez pracodawcę (nieprzeciwdziała-
nia mobbingowi). Dopiero wykazanie przez pracownika tych okoliczności pozwala na
przerzucenie na pracodawcę obowiązku przeprowadzenia dowodu przeciwnego
(postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2005 r., II PK 33/05, LEX nr
184961 oraz wyrok z dnia 5 grudnia 2006 r., II PK 112/06, OSNP 2008 nr 1-2, poz.
12). Sąd Okręgowy ustalił, że wobec powódki nie były stosowane działania polega-
jące na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu, mające na celu jej
poniżenie lub ośmieszenie, izolowanie lub wyeliminowanie z zespołu współpracowni-
ków (art. 943
§ 2 k.p., naruszenie którego nie zostało wskazane jako podstawa
skargi) i Sąd Najwyższy jest związany tym ustaleniem (art. 39813
§ 2 k.p.c.). Nie
budzi też zastrzeżeń ocena, że „powstanie w salonie sprzedaży niedoboru mienia
było dla powódki niewątpliwie sytuacją stresującą, mogącą prowadzić do zaburzeń
zdrowia psychicznego; niemniej jednak, zachowanie pozwanej w lipcu 2005 r. - w tym
11
kategoryczne żądanie jak najszybszego wyjaśnienia i rozwiązania problemu niedo-
boru przez Tomasza L. - nie nosiło znamion mobbingu, bowiem pracodawca ma
prawo żądać od pracowników wyjaśnień w związku z powstałym niedoborem oraz
uprzedzać ich o konsekwencjach prawnych związanych z odpowiedzialnością mate-
rialną za powierzone mienie”. Wobec tego nie było potrzeby przeprowadzenia dowo-
du z opinii biegłego lekarza psychiatry celem ustalenia, czy istnieje związek przyczy-
nowy między stanem zdrowia powódki, a zachowaniem pracodawcy (por. wyrok
Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 20 października 2006 r., III APa 39/06, LEX
nr 310425) ani dowodu z zeznań lekarza psychiatry, gdyż okoliczności, które miały
być wykazane tymi dowodami są pozbawione znaczenia (art. 217 § 1 w związku z
art. 227 k.p.c.; przepisy te nie zostały naruszone). Nadto, całkowicie bezzasadny
(niedopuszczalny) jest zarzut obrazy art. 233 § 1 k.p.c. wskutek dokonania przez
Sądy obu instancji istotnych ustaleń sprzecznie z treścią zebranego materiału dowo-
dowego. Zarzut ten odnosi się wprost do oceny dowodów i ustalania okoliczności
faktycznych, a więc nie może stanowić podstawy skargi kasacyjnej (art. 3983
§ 3
k.p.c.; por. choćby wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 maja 2008 r., V CSK 579/07,
LEX nr 393889).
Bezprzedmiotowe (a przez to bezzasadne) są zarzuty naruszenia art. 55 § 11
k.p. w związku z art. 52 § 2 k.p., art. 135 k.p., art. 152 k.p. w związku z art. 161, art.
163, art. 164 § 2 i 168 k.p. oraz art. 229 k.p.c., bowiem dotyczą one zgodności z pra-
wem (zasadności) rozwiązania przez powódkę umowy o pracę bez wypowiedzenia z
powodu ciężkiego naruszenia przez pracodawcę jego obowiązków. Zgodność z pra-
wem (zasadność) tego rozwiązania umowy o pracę nie miała jednak w sprawie zna-
czenia ze względu na jej przedmiot. Powódka nie dochodziła bowiem odszkodowania
w związku z rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracodawcy
(art. 55 § 11
k.p.), a więc nie było potrzeby badania, czy zostały spełnione przesłanki
tej czynności, w szczególności, czy pozwany pracodawca ciężko naruszył swoje obo-
wiązki (także na zarzut pracodawcy; por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 4 marca
1999 r., III ZP 3/99, OSNAPiUS 1999 nr 17, poz. 542). W tej części skarga kasacyjna
podlegała oddaleniu na podstawie art. 39814
k.p.c.
Istotne w rozpoznawanej sprawie w części dotyczącej rozwiązania umowy o
pracę było dokonanie oceny, czy rozwiązanie umowy o pracę przez powódkę za po-
średnictwem pełnomocnika było skuteczne, a ściślej, czy doprowadziło do rozwiąza-
nia umowy. W tym zakresie powódka formułowała żądanie w różny sposób. W po-
12
zwie wniosła o „uznanie rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia dokonane-
go przez pozwaną za czynność bezskuteczną”, a w skardze kasacyjnej wnosi o
„orzeczenie, że łączący strony stosunek pracy ustał na skutek rozwiązania stosunku
pracy dokonanego pismem z dnia 10.10.2005 r. przez pełnomocnika działającego w
imieniu powódki”. W rzeczywistości w tym zakresie mamy do czynienia z powódz-
twem o ustalenie sposobu (trybu) rozwiązania umowy o pracę, a dokładnie, że doszło
do niego wskutek czynności powódki dokonanej na podstawie art. 55 § 11
k.p., a nie
na podstawie późniejszej czynności pracodawcy w trybie art. 52 § 1 k.p. Sądy obu
instancji uznały, że rozwiązanie umowy o pracę przez powódkę było czynnością
prawną nieważną, a przez to niewywołującą skutku w zakresie rozwiązania umowy o
pracę. Ocena ta jest nietrafna, a skarga kasacyjna w tym zakresie jest uzasadniona.
Skarżąca trafnie zarzuca, że przyjęcie działania jej pełnomocnika z przekro-
czeniem zakresu umocowania nastąpiło bez dokonania wykładni jej pisemnego
oświadczenia z dnia 7 października 2005 r. (a więc noszącego datę wcześniejszą od
oświadczenia o rozwiązaniu umowy), co uzasadnia zarzut naruszenia art. 56 i 65 k.c.
Pełnomocnictwo mogło być przy tym udzielone nie tylko w sposób wyraźny, ale i do-
rozumiany (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 maja 2003 r., II CKN 46/01,
LexPolonica nr 1839984; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 3 lipca
1992 r., I ACr 323/92, OSA 1993 nr 7, poz. 47).
Przede wszystkim jednak trafne są zarzuty naruszenia art. 104 k.c. w związku
z art. 300 k.p. oraz art. 30 § 3 i art. 55 § 11
i § 2 k.p. przez uznanie, że czynność
prawna pełnomocnika powódki polegająca na rozwiązaniu stosunku pracy była nie-
ważna (bezwzględnie), a więc nie wywołała skutku rozwiązującego. Pracownik (tak,
jak i pracodawca) może udzielić pełnomocnictwa do złożenia pracodawcy
oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy praco-
dawcy. Żaden przepis prawa pracy nie nakazuje bowiem składania takiego oświad-
czenia woli osobiście przez pracownika. Działanie pełnomocnika w tej sytuacji nie
sprzeciwia się naturze (właściwości) tej czynności prawnej. Zgodnie z art. 104 zdanie
pierwsze k.c., jednostronna czynność prawna dokonana w cudzym imieniu bez umo-
cowania lub z przekroczeniem jego zakresu jest nieważna. Sankcja określona w tym
przepisie nie ma jednak zastosowania do czynności rozwiązującej umowę o pracę
(co było wielokrotnie stwierdzane w orzecznictwie Sądu Najwyższego w odniesieniu
do czynności pracodawcy działającego przez przedstawiciela, pełnomocnika, organ,
osobę zarządzającą). W szczególności w wyroku z dnia 9 maja 2006 r., II PK 270/05
13
(OSNP 2007 nr 9-10, poz. 125; Monitor Prawa Pracy 2008 nr 5 z glosą A. Rzeteckiej-
Gil) Sąd Najwyższy trafnie wywiódł, że niezgodność z prawem rozwiązania umowy o
pracę, wynikająca z niewłaściwej reprezentacji pracodawcy, nie powoduje nieważno-
ści wypowiedzenia. W takim przypadku sąd, na żądanie pracownika, może orzec o
bezskuteczności wypowiedzenia, przywróceniu do pracy lub o odszkodowaniu (art.
45 k.p.), a zastosowanie sankcji określonych w Kodeksie cywilnym może nastąpić
tylko w wyjątkowych przypadkach, w których wypowiedzenia dokonano niezgodnie z
wolą pracodawcy i nie zostało ono przez niego potwierdzone (por. też orzecznictwo
wskazane w uzasadnieniu tego wyroku). Dlatego zastosowanie sankcji nieważności
przewidzianej w Kodeksie cywilnym (np. w art. 104) w sytuacji wadliwej reprezentacji
którejkolwiek strony stosunku pracy byłoby sprzeczne z tą zasadą i należy przyjąć,
że art. 300 k.p. wyłącza zastosowanie w stosunkach pracy sankcji nieważności w
przypadku niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia
wynikającego z nieprawidłowej reprezentacji pracownika.
Czynność prawna polegająca na rozwiązaniu umowy o pracę ze skutkiem na-
tychmiastowym dokonana w imieniu i na rzecz pracownika przez pełnomocnika, na-
wet wadliwie umocowanego, powoduje skutek rozwiązujący. Pracodawcy przysługuje
wyłącznie odszkodowanie (art. 611
k.p.) i to tylko w razie nieuzasadnionego rozwią-
zania przez pracownika umowy o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 55 § 11
k.p. Pracodawca nie może domagać się od pracownika powrotu do pracy, gdyż pozo-
stawało by to w kolizji z konstytucyjną zasadą wolności pracy, a więc nie jest możliwa
restytucja stosunku pracy (przywrócenie do pracy), czy też stosowanie sankcji bez-
względnej nieważności czynności prawnej. Oświadczenie pracownika, także wadliwe
prawnie, czy bezzasadne, powoduje rozwiązanie stosunku pracy. Pracodawca może
kwestionować wskazane przez pracownika przyczyny rozwiązania umowy w proce-
sie o odszkodowanie przewidziane w art. 611
i art. 612
k.p., a w razie wstrzymania się
z wypłatą odszkodowania przewidzianego w art. 55 § 11
zdanie drugie k.p. - także w
procesie wytoczonym przez pracownika o to odszkodowanie (wyrok Sądu Najwyż-
szego z dnia 4 marca 1999 r., I PKN 614/98, OSNAPiUS 2000 nr 8, poz. 310; OSP
1999 nr 11, poz. 208 z glosą M. Gersdorf).
W rozpoznawanej sprawie rozwiązanie umowy o pracę przez pełnomocnika
zostało dokonane zgodnie z wolą powódki, a także zostało przez nią potwierdzone, a
więc nie może być uznane za nieważne (niewywołujące skutku rozwiązującego) z
14
uwagi na działanie pełnomocnika bez umocowania lub z przekroczeniem jego za-
kresu (art. 104 k.c.).
Uwzględnienie skargi w zakresie omówionych zarzutów (pozostałe zarzuty ob-
razy art. 95 § 2 k.c. oraz art. 73 § 1 k.c. i art. 99 k.c. w związku z art. 55 § 2 k.p. nie
mają już znaczenia) prowadzi do częściowego uchylenia zaskarżonego wyroku we
wskazanym zakresie i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania (art. 39815
§
1 i art. 108 § 2 k.p.c.).
========================================