Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CZ 58/13
POSTANOWIENIE
Dnia 30 października 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Anna Kozłowska
SSN Dariusz Zawistowski
w sprawie z powództwa T. K.
przeciwko Skarbowi Państwa - Lasom Państwowym Nadleśnictwu
w Ł., Wojewodzie […], Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych
i Autostrad - oraz Powiatowi P.
o zadośćuczynienie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 30 października 2013 r.,
zażalenia pozwanego Skarbu Państwa
na wyrok Sądu Apelacyjnego w […] z dnia 29 kwietnia 2013 r.,
uchyla zaskarżony wyrok, pozostawiając do rozstrzygnięcia w
orzeczeniu kończącym sprawę w instancji wniosek o przyznanie
kosztów postępowania zażaleniowego.
UZASADNIENIE
2
T. K. żądał od Powiatu P. oraz Skarbu Państwa, wskazując jako jednostki
reprezentacyjne - Lasy Państwowe, Nadleśnictwo, Wojewodę oraz Generalnego
Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad, zasądzenia zadośćuczynienia za krzywdę
wynikającą z uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia, których doznał w zderzeniu
prowadzonego przez niego samochodu z łosiem przechodzącym przez drogę
krajową nr 14.
Sąd Okręgowy w S. wyrokiem z 16 czerwca 2011 r. oddalił powództwo,
natomiast Sąd Apelacyjny wyrokiem z 22 grudnia 2011 r., uwzględniając częściowo
apelację powoda, zmienił wyrok Sądu Okręgowego w ten sposób, że zasądził od
pozwanego Skarbu Państwa reprezentowanego przez Lasy Państwowe,
Nadleśnictwo w L., Wojewodę […] oraz Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i
Autostrad na rzecz powoda kwotę 60.000 zł z ustawowymi odsetkami od 16
czerwca 2011 r., a w pozostałym zakresie powództwo oddalił, ponadto oddalił
apelację w pozostałej części, odstępując od obciążenia powoda kosztami
postępowania. Sąd Apelacyjny uwzględnił powództwo na podstawie art. 4172
k.c.,
uznając, że skoro państwo zdecydowało się na zwiększenie populacji łosia, to w
wyjątkowych okolicznościach, a takie wystąpiły w sprawie, ponosi
odpowiedzialność za szkody na osobie wywołane przez te zwierzęta.
Sądy obu instancji wykluczyły możliwość przypisania Skarbowi Państwa
reprezentowanemu przez każdą ze wskazanych przez powoda jednostek,
odpowiedzialności odszkodowawczej na podstawie art. 417 k.c., uznając,
że źródłem szkody nie były bezprawne działania lub zaniechania z zakresu
wykonywania władzy publicznej.
Na skutek skargi kasacyjnej strony pozwanej Sąd Najwyższy wyrokiem
z dnia 7 grudnia 2012 r. uchylił zaskarżony wyrok w części uwzgledniającej
powództwo w stosunku do pozwanego Skarbu Państwa i przekazał sprawę w tym
zakresie Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania. Sąd Najwyższy
wskazał, że zastosowanie art. 4172
k.c. jako podstawy zasądzenia odszkodowania
lub zadośćuczynienia powinno być poprzedzone zidentyfikowaniem zdarzenia,
które jako działanie lub zaniechanie mające cechy wykonywania władzy publicznej
3
może być uznane za źródło szkody. Określenie takiego zdarzenia jest niezbędne
także ze względu na konieczność wskazania jednostki organizacyjnej osoby
prawnej, której można przypisać działanie lub zaniechanie stanowiące przyczynę
powstania szkody.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 386 §
4 k.p.c., uchylił wyrok Sądu Okręgowego w odniesieniu do Skarbu Państwa co do
kwoty 60 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 16 czerwca 2011 r. i w tym
zakresie przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w S.
W zażaleniu od tego wyroku pozwany Skarb Państwa zarzucił naruszenie art.
386 § 4 k.p.c. przez jego zastosowanie wskutek bezzasadnego uznania, że Sąd
Okręgowy nie rozpoznał istoty sporu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Rozpoznając zażalenie na orzeczenie sądu drugiej instancji o uchyleniu
wyroku sądu pierwszej instancji i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania
Sąd Najwyższy poddaje kontroli prawidłowość stwierdzenia nieważności
postępowania przez sąd drugiej instancji, a jeżeli przyczyną orzeczenia
kasatoryjnego były przesłanki określone w art. 386 § 4 k.p.c. - bada, czy sąd drugiej
instancji prawidłowo pojmował wskazane w tym przepisie przyczyny uzasadniające
uchylenie orzeczenia sądu pierwszej instancji i czy jego merytoryczne stanowisko
uzasadniało taką ocenę postępowania sądu pierwszej instancji. Innymi słowy, bada
czy rzeczywiście sąd pierwszej instancji nie rozpoznał istoty sprawy albo
czy rzeczywiście wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania
dowodowego w całości. Dokonywana kontrola ma przy tym charakter
czysto procesowy, co oznacza, że Sąd Najwyższy nie może wkraczać
w merytoryczne kompetencje sądu drugiej instancji rozpoznającego apelację.
Zażalenie przewidziane w art. 3941
§ 11
k.p.c. nie jest bowiem środkiem prawnym
służącym kontroli materialnoprawnej podstawy orzeczenia, zarezerwowanej
wyłącznie do przeprowadzenia w postępowaniu kasacyjnym (zob. postanowienia
Sądu Najwyższego: z dnia 25 października 2012 r., I CZ 136/12, nie publ., z dnia
25 października 2012 r., I CZ 139/12, nie publ., z dnia 25 października 2012 r., I CZ
143/12, nie publ., z dnia 7 listopada 2012 r., IV CZ 147/12, nie publ., z dnia
4
9 listopada 2012 r., IV CZ 156/12, nie publ., z dnia 28 listopada 2012 r., III CZ
77/12, nie publ., z dnia 15 lutego 2013 r., I CZ 5/13, nie publ., z dnia 10 kwietnia
2013 r., IV CZ 21/13, nie publ. i z dnia 23 maja 2013 r., IV CZ 50/13, nie publ.).
Dokonując oceny wyłącznie w tak ograniczonym zakresie wskazać należy,
że Sąd Apelacyjny, rozpoznając sprawę po raz pierwszy i wydając wyrok
reformatoryjny stwierdził, że źródłem szkody było „objęcie całoroczną ochroną
łosia, jako gatunku zagrożonego”. Sąd Najwyższy, uchylając ten wyrok uznał,
że takie wskazanie, nie stanowi zdarzenia, z którym należy łączyć
odpowiedzialność którejkolwiek z jednostek organizacyjnych pozwanego Skarbu
Państwa za szkodę wyrządzoną powodowi, a ponadto wskazał, że Sąd Apelacyjny
nie wyjaśnił na czym miał polegać związek między ochroną populacji łosia przez
państwo a wypadkiem drogowym spowodowanym przez wejście tego zwierzęcia na
drogę, po której jechał powód. Dla przyjęcia odpowiedzialności Skarbu Państwa na
podstawie art.4172
k.c. między szkodą a działaniem funkcjonariusza musi istnieć -
podkreślił Sąd Najwyższy - przynajmniej taki związek, który wskazuje, że szkoda
jest konsekwencją konkretnego zachowania i nie mogłaby powstać bez czynności
identyfikowanej jako jej źródło. Skoro Sąd Apelacyjny, uwzględniając częściowo
powództwo, doszukiwał się tego źródła w „objęciu przez Państwo całoroczną
ochroną łosia, jako gatunku zagrożonego”, to rzeczą Sądu Apelacyjnego było
wskazanie zdarzenia mieszczącego się w tej dziedzinie działania Państwa, które
można by zakwalifikować jako źródło szkody. Sąd Najwyższy stwierdzając,
że „określenie takiego zdarzenia jest niezbędne także z uwagi na konieczność
wskazania na jednostkę organizacyjną osoby prawnej zdolnej do ponoszenia
odpowiedzialności odszkodowawczej, której działania lub zaniechanie ma być
przypisane” niczego nie przesądził z punktu widzenia właściwej reprezentacji
Skarbu Państwa.
Gdyby okazało się że określenie takiego zdarzenia wiąże się
z koniecznością udziału jednostki organizacyjnej Skarbu Państwa, która nie brała
udziału w sprawie, dopiero wtedy zaistnieje potrzeba dokonania oceny, czy
konieczność zapewnienia Skarbowi Państwa możności obrony jego praw przez
właściwą jednostkę organizacyjną, uzasadnia uchylenie wyroku Sądu pierwszej
instancji i przekazania sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania.
5
Uzasadnieniem do podjęcia takiego orzeczenia może być także, oceniony jako
zasadny, wniosek takiej jednostki o powtórzenie w całości postępowania
dowodowego. Innymi słowy, na etapie postępowania, w którym wydany został
zaskarżony wyrok, brak było podstaw do stwierdzenia, że z powodu nierozpoznania
istoty sprawy zachodzi konieczność uchylenia wyroku Sądu Okręgowego
i przekazania sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania. Dodać należy,
że Sąd Apelacyjny, mimo podjęcia szerokich rozważań w starannie opracowanym
uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, nie ustrzegł się sprzeczności w swym
wywodzie, twierdząc z jednej strony, że Sąd pierwszej instancji dokonał
merytorycznej oceny roszczenia powoda o zadośćuczynienie w płaszczyźnie art.
4172
k.c., z drugiej zaś strony uznał, że istota sprawy nie została rozpoznana,
a ponadto wady własnego (wcześniej wydanego) orzeczenia wytknięte przez Sąd
Najwyższy bezpodstawnie odniósł do orzeczenia Sądu Okręgowego.
Już tylko ubocznie dodać należy, że zaakceptowanie oceny dokonanej przez
Sąd Apelacyjny, że istota sprawy nie została rozpoznana przez Sąd Okręgowy,
stanowiłoby zdezawuowanie wyroku Sądu Najwyższego, który przekazał sprawę do
ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu, nie zaś Sądowi Okręgowemu.
W judykaturze wyrażony został trafny pogląd, że jeżeli Sąd Najwyższy po
rozpoznaniu skargi kasacyjnej od orzeczenia sądu drugiej instancji, uchylając to
orzeczenie przekazał sprawę do ponownego rozpoznania temu sądowi, nie zaś
sądowi pierwszej instancji, a w sprawie nie ujawniły się żadne takie okoliczności
faktyczne i prawne, które nie byłyby znane Sądowi Najwyższemu i mogłyby
uzasadniać ocenę, że zmieniła się istota rozpoznawanej sprawy, to sąd drugiej
instancji w ponownie prowadzonym postępowaniu apelacyjnym powinien zmierzać
do wydania orzeczenia reformatoryjnego (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia
21 czerwca 2013 r., I CZ 48/13, nie publ.).
Sąd Najwyższy, nie stwierdzając którejkolwiek z przesłanek
usprawiedliwiających wydanie przez Sąd Apelacyjny wyroku kasatoryjnego, uchylił
ten wyrok, pozostawiając do rozstrzygnięcia w orzeczeniu kończącym sprawę
w instancji wniosek o zasądzenie kosztów postępowania zażaleniowego (art. 39815
§ 1 w zw. z art. 3941
§ 3 k.p.c. oraz art. 108 § 2 w zw. z art. 39821
i art. 3941
§ 3
k.p.c.).
6
jw