Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 519/13
POSTANOWIENIE
Dnia 10 kwietnia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Iwona Koper (przewodniczący)
SSN Mirosław Bączyk
SSN Anna Owczarek (sprawozdawca)
Protokolant Izabela Czapowska
w sprawie z wniosku Skarbu Państwa - Nadleśniczego Nadleśnictwa T.
przy uczestnictwie A. B., G. G. i J. G.
o stwierdzenie zasiedzenia,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 10 kwietnia 2014 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy
od postanowienia Sądu Okręgowego w T.
z dnia 13 marca 2013 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie w części dotyczącej
oddalenia apelacji i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania
apelacyjnego (punkty 1. i 2.) i w tym zakresie przekazuje sprawę
do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w T.,
pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach
postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
2
Skarb Państwa reprezentowany przez Nadleśniczego Nadleśnictwa T. wniósł
o stwierdzenie nabycia przez zasiedzenie z dniem 6 października 1956 r.
nieruchomości położonej w R., o łącznej powierzchni 103.6300 ha, obejmującej
działki nr 3133/1, 3133/2, 3134/2, 3135/1, 3135/2 i 3136, dla której w Sądzie
Rejonowym w T. jest prowadzona Księga wieczysta Kw nr […].
Sąd Rejonowy w T. postanowieniem z dnia 10 lipca 2012 r. oddalił wniosek,
a Sąd Okręgowy w T. postanowieniem z dnia 13 marca 2013 r. oddalił apelację
wnioskodawcy.
Sąd drugiej instancji podzielił podstawę faktyczną i prawną rozstrzygnięcia
Sądu Rejonowego, poszerzając wywody w części motywacyjnej. Ustalono,
że nieruchomość, objęta wnioskiem stanowiła część majątku ziemskiego o ogólnej
powierzchni 130.18.38 ha, którego współwłaścicielami byli S. i S. małż. O. oraz J. i
J. małż. G. Nieruchomość została przejęta przez Skarb Państwa na mocy art. 2 ust.
1 lit. e dekretu PKWN z 6 września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej i
objęta w posiadanie na mocy protokołu z 30 marca 1945 r., w którym wskazano, że
w jej skład wchodzi: 39 ha gruntów rolnych, 2 ha ogrodu owocowego, 75 ha lasów i
obszaru do zalesienia, 3,75 ha podwórza i gruntu pod budynkami. Skarb Państwa
został wpisany w dniu 5 października 1946 r. jako właściciel w dziale II księgi
wieczystej. Urząd Ziemski w T. na podstawie protokołu z dnia 31 stycznia 1946 r.
przekazał część gruntów o powierzchni 60,52 ha Państwowemu Gospodarstwu
Leśnemu Lasom Państwowym Nadleśnictwu O., a w 1946 r. Prezydium PRN w T.
na podstawie protokołu z dnia 31 stycznia 1946 r. przekazało dalszą część o
powierzchni 60,52 ha także Lasom Państwowym. Grunty, w części zalesione w
latach 1945-46, 1949-50, 1958-59, są wykorzystywane jako las, a w części
zabudowanej przeznaczone dla potrzeb nadleśnictwa. Założono dla nich później
księgę wieczystą Kw nr […], w której jako właściciel został wpisany Skarb Państwa
- zarząd Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe Nadleśnictwo T.
Od lat 90-tych uczestnik J. G. – jeden z następców prawnych byłych
właścicieli - kierował do Ministerstwa Skarbu Państwa, Ministerstwa Rolnictwa,
Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i innych organów państwowych pisma
3
w przedmiocie zwrotu gruntów majątku B. W dniu 23 maja 2003 r. J. G., A. B. i G. G.
wystąpili do Wojewody […] o stwierdzenie, że majątek B. nie podpadał pod
działanie art. 2 ust. 1 pkt e dekretu o przeprowadzeniu reformy rolnej. Wojewoda
decyzją z dnia 20 maja 2009 r., utrzymaną w mocy w toku instancji, orzekł,
że majątek B. o łącznej powierzchni 130.1838 ha nie podlegał przejęciu przez
Skarb Państwa na podstawie przepisów dekretu. Sąd Rejonowy w T., wyrokiem z
dnia 19 grudnia 2011 r. uzgodnił treść księgi wieczystej, nakazując wykreślenie
Skarbu Państwa i wpisanie jako właścicieli – J. G. w 1/2 części, A. B. w 1/4 części i
G. G. w 1/4 części. J.G. wnioskiem z dnia 15 lutego 2010 r. wniósł o wezwanie
Skarbu Państwa Nadleśnictwa T. do próby ugodowej w przedmiocie wydania
gruntów byłego majątku B.
Sąd Okręgowy podzielił ocenę Sądu pierwszej instancji, że Skarb Państwa
był posiadaczem samoistnym nieruchomości od 1945 r. w złej wierze, gdyż skoro
z protokołu przejęcia nieruchomości z dnia 30 marca 1945 r. wynikało, że ponad
połowa powierzchni majątku nie była użytkowana rolniczo i nie nadawała się na
cele reformy rolnej, musiał mieć świadomość, iż jej przesłanki nie są spełnione i nie
nabył prawa własności na podstawie dekretu. Wskazał, że Skarb Państwa
„był zobowiązany, nawet jeśli nie do wysokiej w ówczesnych realiach staranności
i rzetelności, to przynajmniej do znajomości aktu prawnego, na podstawie którego
objął majątek w posiadanie i do weryfikacji, czy powierzchnia i przeznaczenie
majątku odpowiadają przesłankom określonym w dekrecie. Co ważne, różnice
pomiędzy stanem faktycznym a przepisami prawa nie mogą być uznane
za pomijalne (…).Także analiza art. 1 dekretu prowadzi do wniosku, że majątek B.
nie odpowiadał celom reformy rolnej, ze względu na przeznaczenie jego
zdecydowanej części, stanowiącej lasy i obszary do zalesienia”. Konkludując,
stwierdził, że „zasadniczym dowodem złej wiary Skarbu Państwa jest sama treść
protokołu przejęcia nieruchomości, datowanego na 30 marca 1945 r., który zawierał
informacje niezgodne ze stanem faktycznym, skoro wbrew jego treści, większość
nieruchomości nie była użytkowana rolniczo, a tym samym nie podpadała pod
przepisy nacjonalizacyjne” oraz, że ”nie nadaje się do obrony stanowisko, że Skarb
Państwa pozostawał w marcu 1945 r. w usprawiedliwionym błędnym przekonaniu,
że przysługuje mu prawo do władania tą nieruchomością i brak chociażby cienia
4
podstaw do ustalenia, czym takież przekonanie mogłoby być usprawiedliwione”.
W ocenie Sądu Okręgowego, w toku postępowania domniemanie dobrej wiary
(art. 7 k.c.) zostało skutecznie wzruszone.
Sąd Okręgowy potwierdził stanowisko Sądu pierwszej instancji,
że począwszy od 1945 r. do wejścia w życie ustawy z dnia 12 marca 1958 r.
o sprzedaży nieruchomości Państwowego Funduszu Ziemi oraz o uporządkowaniu
niektórych roszczeń związanych z przeprowadzeniem reformy rolnej i osadnictwa
rolnego istniała obiektywna niemożność realizacji uprawnień przez ówczesnych
właścicieli z przyczyn o charakterze politycznym, do których zaliczył obawy
formułowania żądań z uwagi na okoliczności pozbawienia majątku, pochodzenie
społeczne uczestników (właściciele ziemscy), represje polityczne (przesłuchania,
trzydniowe zatrzymanie J. G. przez organy bezpieczeństwa w 1953 r., udział J. G.
w armii Andersa itp.) oraz uzasadnione przeświadczenie o kompletnej niecelowości
takich kroków. Uznał, że w tym okresie nie mogli oni ”podjąć czynności
zmierzających do odzyskania majątku, a tym samym powodujących przerwanie
biegu zasiedzenia” a ”ich niepodejmowanie nie było decyzją własną uczestników i
ich następców prawnych, tylko skutkiem działania siły wyższej rozumieniu art. 121
pkt 4 k.c.” W okresie późniejszym, jego zdaniem, przeszkodę w dochodzeniu
roszczeń przez właścicieli nieruchomości stanowił art. 9 wskazanej ustawy z dnia
12 marca 1958 r. który, wobec braku możliwości uzyskania przez uprawnionych
decyzji administracyjnej o przejęciu nieruchomości, prowadziłby do umorzenia
postępowania. Z tej przyczyny Sąd Okręgowy przyjął, że ”niepodejmowanie przez
okres PRL przez uprawnionych działań prawnych zorientowanych na podważenie
nacjonalizacji, nie było decyzją własną uczestników, lecz skutkiem działania siły
wyższej w rozumieniu art. 121 pkt 4 k.c., do 1958 r. w postaci sytuacji politycznej, a w
okresie późniejszym – uregulowań prawnych, które to okoliczności w obiektywny sposób
nie pozwoliły uczestnikom (ich poprzednikom) na podjęcie czynności zmierzających
do odzyskania majątku, a tym samym czynności powodujących przerwanie biegu
zasiedzenia”, gdyż skutkowały one „kompletną niecelowością takich kroków”.
Sąd drugiej instancji podzielił ocenę Sądu Rejonowego, że skoro przed 1
stycznia 1992 r., tj. datą uchylenia ustawy z dnia 12 marca 1958 r., istniał stan
prawny uniemożliwiający osobom uprawnionym dochodzenie swoich praw,
5
a „wprowadzenie rozwiązań legislacyjnych tą ustawą należy ocenić jako siłę
wyższą w rozumieniu art. 121 pkt 4 w zw. z art. 175 k.c.”, to do tej chwili termin
zasiedzenia nie mógł rozpocząć biegu. W dalszej części motywów stwierdził, że od
roku 1945 r. do 1989 r. właściciele nieruchomości i ich następcy prawni, uwagi na
uwarunkowania polityczne, pochodzenie społeczne oraz szykany następujące
w okresie po przejęciu ich majątku, z obiektywnego punktu widzenia, nie mogli
liczyć na skuteczną realizację swoich roszczeń, zmierzających do
zakwestionowania nacjonalizacji i odzyskania majątku, a tym samym
„powodujących przerwanie biegu zasiedzenia”. W innej części uzasadnienia
wskazał, że termin ten „uległ zawieszeniu”. Zdaniem Sądu, termin zasiedzenia nie
biegł w okresie, w którym właściciele nie mogli skutecznie dochodzić wydania
nieruchomości, gdyż „uniemożliwienie właścicielowi skutecznego i efektywnego
dochodzenia roszczeń” stanowiło siłę wyższą w rozumieniu art. 121 pkt 4 w zw. z
art. 175 k.c.
Sąd przyjął, że „bieg przedawnienia terminu zasiedzenia” rozpoczął się po
ustąpieniu siły wyższej i został przerwany przez wytoczenie przeciwko
wnioskodawcy powództwa o uzgodnienie stanu prawnego nieruchomości
ujawnionego w księdze wieczystej nr […] z rzeczywistym stanem prawnym.
W stosunku do powoda w tej sprawie – J. G. termin uległ przerwaniu w dniu 31
grudnia 2001 r., a A. B. i G. G. - w chwili przystąpienia do sprawy, odpowiednio w
dniu 6 sierpnia 2002 r. i w dniu 11 marca 2002 r. Bieg terminu zasiedzenia
przerwało również zawezwanie do próby ugodowej. Termin zasiedzenia Skarbu
Państwa, jako wykonywanego w złej wierze, wynosiłby 30 lat i nie upłynął.
Od postanowienia Sądu Okręgowego w części oddalającej apelację wniósł
skargę kasacyjną wnioskodawca, zastąpiony przez Prokuratorię Generalną Skarbu
Państwa.
W ramach podstawy przewidzianej w art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c. zarzucił
naruszenie:
- art. 172 § 1 i 2 k.c. oraz art. 50 § 1 i 2 dekretu z dnia 11 października 1946 r.
- Prawo rzeczowe w zw. z art. XLI § 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. -
Przepisy wprowadzające Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16 poz. 94), poprzez
6
niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że Skarb Państwa był
posiadaczem w złej wierze i nie doszło do spełnienia drugiej z przesłanek
zasiedzenia, tj. upływu czasu;
- art. 53 dekretu z dnia 11 października 1946 r. - Prawo rzeczowe w zw.
z art. 109 pkt 4 ustawy z dnia 18 lipca 1950 r. - Przepisy ogólne prawa
cywilnego (Dz. U. Nr 34, poz. 311) i art. 121 pkt 4 w zw. z art. 175 k.c.
oraz art. 9 ustawy z dnia 12 marca 1958 o sprzedaży państwowych
nieruchomości rolnych oraz uporządkowaniu niektórych spraw związanych
z przeprowadzeniem reformy rolnej i osadnictwa (Dz. U. Nr 17, poz. 71)
poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że w sprawie
nastąpiło zawieszenie biegu zasiedzenia;
- art. 53 dekretu z dnia 11 października 1946 r. - Prawo rzeczowe w zw. z art.
111 ust. 2 ustawy z dnia 18 lipca 1950 r. - Przepisy ogólne prawa cywilnego
(Dz.U. Nr 34, poz. 311) i art. 123 pkt 1 w zw. z art. 175 k.c. przez ich
niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, iż bieg zasiedzenia uległ
przerwaniu;
- art. 7 k.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie
i przyjęcie, że Skarb Państwa był posiadaczem w złej wierze, pomimo braku
skutecznego przeprowadzenia dowodu przeciwnego, który mógłby obalić
domniemanie dobrej wiary;
- art. 7 k.c. i art. 301 Prawa rzeczowego oraz art. 341 k.c. przez ich
niezastosowanie.
W ramach podstawy przewidzianej w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. wnioskodawca
zarzucił naruszenie:
- art. 234 k.p.c. w zw. z art. 7 k.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. przez brak
uwzględnienia domniemania dobrej wiary Skarbu Państwa jako posiadacza
samoistnego nieruchomości, które wiązało sąd jako nieobalone na moment
objęcia nieruchomości w posiadanie, jako mające istotny wpływ na wynik
sprawy, prowadząc do ustalenia, że Skarb Państwa pozostawał w złej wierze
w momencie objęcia nieruchomości w posiadanie;
- art. 231 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez dokonanie ustaleń w drodze
domniemania faktycznego przy wadliwym wnioskowaniu z innych ustalonych
7
faktów, jako mające istotny wpływ na wynik sprawy, prowadząc ostatecznie
do oddalenia wniosku o stwierdzenie zasiedzenia.
Wnioskodawca wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i orzeczenie
co do istoty sprawy, ewentualnie o uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania oraz o zasądzenie kosztów postępowania kasacyjnego według norm
przepisanych. Na podstawie art. 415 w zw. z art. 39816
k.p.c. zgłosił wniosek
restytucyjny o zwrot spełnionego świadczenia w postaci wypłaconych uczestnikom
kosztów postępowania za obie instancje.
W odpowiedziach na skargę uczestnicy J. G. i G. G. wnieśli o oddalenie
skargi i zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Żaden z przepisów powołanych w ramach podstawy naruszenia prawa
procesowego (art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.) nie może być
uznany za skuteczną podstawę kasacyjną, skoro dotyczą one postępowania przed
sądem pierwszej instancji, a Sąd Okręgowy nie przeprowadził uzupełniającego
postępowania dowodowego, ani nie zmienił podstawy faktycznej rozstrzygnięcia
w następstwie odmiennej oceny dowodów przeprowadzonych przez ten sąd
względnie poczynienia samodzielnych ustaleń w inny, procesowo dopuszczalny,
sposób (domniemania). Niezależnie od tego dla uzasadnienia omawianej podstawy
kasacyjnej niezbędne byłoby wykazanie, że wskazywane uchybienia wpłynęły
na treść rozstrzygnięcia rozumianego jako ostateczny wynik sprawy, czyli
uprawdopodobnienie, że w wypadku nie popełnienia błędu dotyczącego tych
zagadnień proceduralnych inny byłby wynik sprawy, a wymóg ten nie został
spełniony.
Uzasadnione są natomiast w przeważającym zakresie zarzuty powołane
w ramach podstawy naruszenia prawa materialnego.
Po pierwsze, nietrafne jest odwołanie się przez Sąd Okręgowy przy ocenie
wniosku o stwierdzenie nabycia własności w drodze zasiedzenia wyłącznie do
przepisów kodeksu cywilnego z pominięciem relewantnych przepisów prawnych,
obowiązujących na terenie, na którym była położona sporna nieruchomość w dacie
objęcia nieruchomości przez Skarb Państwa i dokonywania wpisu w księdze
8
wieczystej, a dotyczących posiadania samoistnego, dobrej i złej wiary, domniemań,
wykonywania posiadania i dopuszczalności zasiedzenia, uprzywilejowania
posiadaczy ujawnionych bez ważnej podstawy jako właściciele w księgach
wieczystych, możliwości rozpoczęcia biegu zasiedzenia, dopuszczalności
zaliczania i skracania, przerwania lub zawieszenia terminu zasiedzenia.
Na znaczenie prawa miejsca położenia nieruchomości w chwili objęcia jej
w posiadanie, rozpoczynającego bieg zasiedzenia, wskazują orzeczenia Sądu
Najwyższego z dnia 30 września 2004 r., IV CK 21/04, z dnia 22 lutego 2012 r.,
IV CSK 286/11 – nie publ. W zakresie wykładni i ewentualnego zastosowania
w rachubę wchodzą zatem przepisy kodeksu cywilnego niemieckiego, następnie
zunifikowanego systemu prawnego, tj. dekretu z dnia 11 października 1946 r.-
Prawo rzeczowe (Dz. U. 1946, Nr 57, poz. 319 ze. zm.), ustawy z dnia 18 lipca
1950 r. Przepisy ogólne prawa cywilnego (Dz. U. 1950, Nr 34, poz. 311 ze zm.)
przy uwzględnieniu kolejnych przepisów prawa międzyczasowego, tj. dekretu z dnia
11 października 1946 r. Przepisy wprowadzające prawo rzeczowe i prawo
o księgach wieczystych (Dz. U. 1946, Nr 57, poz. 321 ze zm.), ustawy z dnia
18 lipca 1950 r. Przepisy wprowadzające przepisy ogólne prawa cywilnego (Dz. U.
1950, Nr 34, poz. 312), ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Przepisy wprowadzające
Kodeks cywilny (Dz. U. 1950, Nr 16, poz. 94, ze zm.). Bez odniesienia się do
tych przepisów nie poddaje się kontroli stanowisko Sądu, że termin zasiedzenia zaczął
biec na nowo w okresie obowiązywania kodeksu cywilnego (art. 124 § 1 w zw. z art.
175 k.c.).
Podkreślenia wymaga bowiem, że decyzja Wojewody z dnia 20 maja 2009 r.,
stwierdzająca, że majątek B. nie podpadał pod działanie art. 2 ust. 1 pkt e dekretu o
przeprowadzeniu reformy rolnej, z chwilą uzyskania przymiotu ostateczności, z
mocą wsteczną od daty wejścia w życie dekretu, wzruszyła stan prawny polegający
na nabyciu ex lege prawa własności spornych nieruchomości. Nie miała ona jednak
znaczenia dla okoliczności faktycznych zaistniałych w przeszłości i ich kwalifikacji w
aspekcie konstrukcji prawnych posiadania, dobrej lub złej wiary, dopuszczalności i
przesłanek pierwotnego nabycia własności przez posiadacza samoistnego w
drodze zasiedzenia, rozpoczęcia, ew. przerwania lub zawieszenia terminu
zasiedzenia. Zwrócić w tym miejscu należy uwagę, że nie musiały się one
9
pokrywać już choćby z tej przyczyny, że w dacie wejścia w życie dekretu z dnia 6
września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej, mającego obejmować cały
obszar Rzeczypospolitej sprzed wojny 1939-45 (poza obszarami wschodnimi, co do
których Państwo Polskie zrzekło się suwerenności), trwały działania wojenne i nie wszystkie
tereny (w tym m.in. województwo pomorskie) były wyzwolone. Przedmiotowo istotne są
zatem jedynie takie zdarzenia i stany, które dotyczyły rzeczywistego objęcia nieruchomości
w posiadanie, zakresu wykonywanego wówczas władztwa (jego samoistności), charakteru
woli posiadacza (w wypadkach, w których była ona wymagana), daty uzyskania wpisu
prawa własności w księdze wieczystej, okresu wykonywania posiadania.
Sprzeczne wewnętrznie jest również stanowisko Sądu Okręgowego co do
daty rozpoczęcia biegu terminu zasiedzenia. Z jednej strony wskazuje on bowiem
na zawieszenie terminu „przez okres PRL”, przez co judykatura i doktryna zgodnie
rozumieją stan istniejący do daty pierwszych wolnych wyborów, tj. dnia 4 czerwca
1989 r., z drugiej powołuje się na „rządy ustawy z dnia 12 marca 1958 r.
o sprzedaży państwowych nieruchomości rolnych oraz uporządkowaniu niektórych
spraw związanych z przeprowadzeniem reformy rolnej i osadnictwa (Dz. U. Nr 17,
poz. 71)” i datę 1 stycznia 1992 r. Niezrozumiałe jest kolejne stwierdzenie, że „bieg
przedawnienia terminu zasiedzenia rozpoczął bieg po ustąpieniu siły wyższej”, gdyż
przedawnienie dotyczy roszczeń majątkowych, a zasiedzenie, do którego jedynie
odpowiednio stosuje się przepisy o biegu przedawnienia roszczeń (art. 175 k.c.)
jest sposobem nabycia prawa własności przez upływ oznaczonego terminu
i nie podlega przedawnieniu. Już tylko z tej przyczyny za uzasadniony trzeba uznać
zarzut naruszenia art. 172 § 1 i 2 k.c. Jak wskazuje się w judykaturze, żadne
względy ustrojowo-polityczne po dniu 4 czerwca 1989 r. nie uniemożliwiały
dochodzenia roszczeń właścicielskich (por. postanowienie Sądu Najwyższego
z dnia 23 maja 2013 r., I CSK 619/12, nie publ.), z tym, że w odniesieniu do spraw,
które w okresie PRL należały do drogi postępowania administracyjnego, koniec
okresu istnienia siły wyższej w rozumieniu przyjętym w uchwale Pełnego Składu
Izby Cywilnej Najwyższego z dnia 26 października 2007 r., III CZP 30/27 (OSNC
2008, nr 5, poz. 43), stanowił dzień 1 września 1980 r., będący datą powstania
sądownictwa administracyjnego, wynikającą z wejścia w życie ustawy z dnia
31 stycznia 1980 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym oraz o zmianie ustawy -
10
kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. Nr 4, poz. 8) - (por. postanowienia
Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2003 r. V CK 13/03, OSP 2004, nr 4, poz. 53,
z dnia 13 stycznia 2004 r. V CK 131/03, nie publ., z dnia 23 maja 2013 r., I CSK
619/12, nie publ., z dnia 11 grudnia 2013 r., IV CSK 184/13, nie publ.). Obecnie
powszechnie akceptowany jest pogląd, że dla ustalenia momentu, w którym ustał
stan zawieszenia biegu zasiedzenia spowodowany siłą wyższą w powyższym
rozumieniu, jest miarodajna chwila, w której uprawniony, przy dołożeniu należytej
staranności i dbałości o swoje interesy majątkowe, mógł podjąć starania
o odzyskanie nieruchomości.
Z tych względów nie można odeprzeć zarzutów dotyczących naruszenia art.
172 § 1 i 2 k.c., art. 121 pkt 4 w zw. z art. 175 k.c. oraz art. 123 § 1 pkt 1 w zw. z art.
175 k.c., z tym zastrzeżeniem, że równolegle powołane uchybienie przepisom art.
50 § 1 i 2 prawa rzeczowego w zw. z art. XLI § 2 przepisów wprowadzających
kodeks cywilny, art. 53 prawa rzeczowego w zw. z art. 109 pkt 4 przepisów
ogólnych prawa cywilnego (Dz. U. Nr 34, poz. 311), art. 53 prawa rzeczowego w zw.
z art. 111 ust. 2 przepisów ogólnych prawa cywilnego nie nastąpiło wskutek
zastosowania, skoro Sąd pominął je przy konstruowaniu podstawy prawnej
rozstrzygnięcia oraz subsumpcji.
Po drugie, wątpliwości budzi (z uwagami sformułowanymi powyżej)
stanowisko Sądu Okręgowego dotyczące braku dobrej wiary po stronie
zasiadującego Skarbu Państwa. Niezależnie od tego, w oparciu o który przepis
należałoby ustalić, czy w dacie objęcia w posiadanie był on w dobrej wierze,
wskazane pojęcie powinno o się interpretować zgodnie z tzw. tradycyjnym ujęciem,
które abstrahuje od sposobu i podstawy wejścia w posiadanie nieruchomości
i nawiązuje jedynie do uzasadnionego przekonania posiadacza, że służy mu
stosowne uprawnienie do władania rzeczą (por. m.in. uchwala z dnia 6 grudnia
1991 r. składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego, mająca moc zasady prawnej,
OSNCP 1992, nr 4, poz. 48). Podkreślenia wymaga jednak, że ocenie podlega
zasadność istniejącego w tej dacie przeświadczenia nabywcy o przysługującym
mu prawie przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności towarzyszących.
W szczególności możliwe jest przyjęcie, że objęcie nastąpiło w dobrej wierze jeżeli
nie istniała podstawa przejęcia lub odpadła później. Nie przesądzając powyższej
11
kwestii, na użytek przyszłego postępowania wskazać należy, że stanowisko Sądu,
iż wystarczającym dowodem złej wiary jest treść protokołu przejęcia nieruchomości
ustalająca jej obszar i aktualny sposób wykorzystywania oraz powinność dokonania
jego weryfikacji i znajomości dekretu o przeprowadzeniu reformy rolnej, budzi
zastrzeżenia. Trafnie zarzuca skarżący, że treść art. 2 dekretu, przedmiotowo
określającego przejmowane nieruchomości, nie tylko ulegała zmianie (według
tekstu pierwotnego „nieruchomość ziemska o charakterze rolnym”, od dnia 19
stycznia 1945 r. „nieruchomość ziemska” na skutek zmiany dokonanej dekretem z
dnia 17 stycznia 1945 r., Dz. U. Nr 3, poz. 9), ale i budziła istotne wątpliwości
interpretacyjne. Początkowo odwoływano się do rozporządzenia tymczasowego
Rady Ministrów z dnia 1 września 1919 r. normującego przenoszenie
własności nieruchomości ziemskich (Dz. U. 1919, Nr 73, poz. 428, ze zm.),
interpretując zwrot „nieruchomość ziemska” jako „położona poza obrębem
miast” (z oznaczonymi wyjątkami), następnie - nawiązując się do kontekstu
systemowego i normatywnych celów reformy rolnej - przyjęto, że jest to
„nieruchomość mająca charakter rolniczy” (por. uchwała Trybunału
Konstytucyjnego z dnia 19 września 1990 r., W 3/89, OTK 1990, nr 1, poz. 26,
wyroki Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 2002 r., III CKN 273/01, nie publ.,
z dnia 22 kwietnia 2005 r., II CK 653/04, OSNC 2006, nr 3, poz. 56, z dnia
22 kwietnia 2005 r., II CK 247/05, nie publ., z dnia 17 lutego 2010 r., IV CSK 345/09,
nie publ.). Poważne wątpliwości budziła także podstawa przejmowania lasów,
gruntów leśnych, śródleśnych i innych położonych na terenie obiektu leśnego bądź
służących prowadzeniu gospodarstwa leśnego niezależnie od położenia oraz
wzajemna relacja między dekretem z dnia 6 września 1944 r. o przeprowadzeniu
reformy rolnej a dekretem z dnia 12 grudnia 1944 r. o przejęciu niektórych lasów
na własność Skarbu Państwa, Dz. U. Nr 15, poz. 82 ze zm. (por. m.in. uchwała
Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1994 r., III CZP 50/94, OSNC 1994, nr 11,
poz. 212, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2005 r., II CK 653/04, OSNC
2006, nr 3, poz. 56, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 maja 2006 r., V CSK 97/06,
nie publ.).
Po trzecie, trafnie zarzuca skarga naruszenie art. 9 (po zmianie numeracji -
art. 16) ustawy z dnia 12 marca 1958 o sprzedaży państwowych nieruchomości
12
rolnych oraz uporządkowaniu niektórych spraw związanych z przeprowadzeniem
reformy rolnej i osadnictwa rolnego – Dz. U. 1958 r., Nr 17, poz. 71 ze zm.
(do 1 stycznia 1992 r. pod tytułem „ustawa o sprzedaży nieruchomości
Państwowego Funduszu Ziemi oraz uporządkowaniu niektórych spraw związanych
z przeprowadzeniem reformy rolnej i osadnictwa rolnego”). Stanowisko judykatury,
że obowiązywanie wskazanego przepisu stanowiło podstawę przyjęcia stanu siły
wyższej prowadzącej do nie rozpoczęcia lub do zawieszenia biegu terminu
zasiedzenia nieruchomości przez Skarb Państwa (por. postanowienia Sądu
Najwyższego z dnia 21 sierpnia 1959, I CR 964/58, OSNCK 1961, nr 2, poz. 2,
z dnia 16 września 2011 r., IV CSK 63/11, z dnia 16 września 2011 r., I CSK 77/11,
z dnia 22 lutego 2012 r., IV CSK 286/11 - nie publ.), uległo znaczącej zmianie.
Sąd Najwyższy w obecnym składzie podziela pogląd, wyrażony m.in.
w niepublikowanych postanowieniach Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada
2011 r., II CSK 232/11, z dnia 18 stycznia 2012 r., II CSK 144/11, z dnia
14 listopada 2013 r., IV CSK 166/13, z dnia 11 grudnia 2013 r., IV CSK 184/13,
zgodnie z którym przepis art. 9 ust. 4 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. odnosi
się jedynie do sytuacji przejęcia przez Państwo nieruchomości na podstawie
i w trybie tej ustawy, zatem gdy jego podstawą była decyzja administracyjna, a nie
potencjalna możliwość jej wydania w następstwie złożenia wniosku. Uznaje tym
samym, że w odniesieniu do innych stanów faktycznych (nie wniesienia
wniosku o wszczęcie postępowania administracyjnego) zasada ta nie ma
zastosowania, gdyż dopuszczenie takiej przeszkody, skutkującej nierozpoczęciem
lub zawieszeniem terminu, byłoby równoznaczne z derogacją obowiązujących
przepisów prawa. W najbliższym czasie, z uwagi na przekazanie do rozstrzygnięcia
powiększonemu składowi Sądu Najwyższego zagadnienia, czy obowiązywanie
art. 9 ust. 3 i 4 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o sprzedaży państwowych
nieruchomości rolnych stanowiło przeszkodę powodującą zawieszenie biegu
zasiedzenia (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 marca 2014 r., IV CSK
473/13), spodziewać się można wydania uchwały w tym przedmiocie.
Nie można nie dostrzec wewnętrznej sprzeczności stanowiska Sądu drugiej
instancji skoro bowiem przyjął, że termin zasiedzenia nie rozpoczął biegu to nie
mógł uznać, że następnie uległ on zawieszeniu. Zwrócić także należy uwagę na
13
wadliwe, zamienne używanie przez Sąd pojęć zawieszenie (art. 121 k.c. w zw. z art.
175 k.c.) i przerwanie biegu terminu zasiedzenia (art. 123 k.c. w zw. z art. 175 k.c.
i 124 k.c. w zw. z art. 175 k.c.), bowiem ich odmienna treść powoduje inne skutki
(przy zawieszeniu termin nie rozpoczyna biegu, rozpoczęty ulega zawieszeniu, ale
po ustaniu dolicza się ten który biegł wcześniej, natomiast po każdym przerwaniu
biegnie on na nowo).
Orzecznictwo jednoznacznie wskazywało, że możliwość powołania się na
istnienie siły wyższej, jako przyczynę zawieszenia biegu zasiedzenia musi mieć
charakter obiektywny i można ją przyjąć tylko wówczas, gdy uczestnik wykaże,
że w ramach dopuszczalnych w tym czasie środków prawnych rzeczywiście
podejmował próby odzyskania nieruchomości albo gdy nie podejmował ich dlatego,
że nawet gdyby to uczynił, to wyjątkowo ze względu na sytuację osobistą
lub przynależność do określonej grupy społecznej, nie uzyskałby korzystnego
rozstrzygnięcia (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2001 r.
IV CKN 307/01, OSNC 2002, nr 10, poz. 124, z dnia 30 października 2008 r. II CK
24/08, z dnia 21 listopada 2008 r. II CSK 169/09, z dnia 20 stycznia 2009 r. II CSK
412/08 i z dnia 23 stycznia 2009 r. II CSK 93/08 - nie publ.). Nie ulega zaś
wątpliwości, że aż do 2003 r. podstawą takich czynności, zmierzających
do uzyskania przez właścicieli (ich następców) ochrony prawnej, mogły być
przepisy § 5 i § 6 rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Reform Rolnych z dnia 1
marca 1945 r. w sprawie wykonania dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia
Narodowego z dnia 6 września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej (Dz. U.
1945, Nr 10, poz. 51), przy czym zapadające na ich podstawie orzeczenia
administracyjne od dnia 1 września 1980 r. zgodnie z konstytucyjnymi standardami
państwa prawnego mogły być badane przez sądy administracyjne (por. uchwała
Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2011 r., III CZP 121/10, OSNC 2011, nr 10,
poz. 109). Wbrew twierdzeniu Sądu Okręgowego za równoznaczne z siłą wyższą,
skutkującą zawieszeniem biegu terminu, nie mogą być uznane „sytuacja polityczna”
lub wprowadzenie niekorzystnych dla danych osób rozwiązań legislacyjnych.
Sąd Najwyższy podkreśla, że uzasadnienie postanowienia Sądu
Okręgowego budzi istotne zastrzeżenia, gdyż, niezależnie od wskazanych wyżej
błędów orzeczniczych, zamieszczono w nim szereg emocjonalnych wypowiedzi
14
i zbędnych ocen pozamerytorycznych, mogących wywołać u stron wrażenie
zaangażowania oraz braku obiektywizmu.
W tym stanie rzeczy naruszenie wskazanych przepisów prawa materialnego
uzasadnia podstawę kasacyjną określoną art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c. w zw. z art. 13
§ 2 k.p.c. w stopniu skutkującym koniecznością wydania orzeczenia kasatoryjnego
w części dotyczącej wyroku oddalającego apelację i pochodnego rozstrzygnięcia
o kosztach postępowania apelacyjnego (art. 39815
§ 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2
k.p.c.).
O kosztach postępowania kasacyjnego przed Sądem Najwyższym
orzeczono w oparciu o art. 108 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c. oraz
w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.