Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE
z dnia 15 września 2010 r.
Sygn. akt Ts 355/08

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Wojciech Hermeliński,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Joanny R. o zbadanie zgodności:
art. 4248 § 1 i art. 4245 § 1 pkt 5 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 45 ust. 1 i art. 77 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 21 listopada 2008 r. skarżąca zakwestionowała zgodność z art. 45 ust. 1 i art. 77 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji następujących norm: art. 4248 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) w zakresie, w jakim nakazuje odrzucenie skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem ostatecznego orzeczenia w sytuacji, gdy nie spełnia ona przesłanek określonych w art. 4245 § 1, a także art. 4245 § 1 pkt 5 k.p.c., rozumianego w ten sposób, że nakłada on na podmiot wnoszący skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem ostatecznego orzeczenia, obowiązek udowodnienia, z przywołaniem odpowiednich przepisów, iż nie istnieją środki prawne, z pomocą których możliwe jest uchylenie bądź zmiana prawomocnego orzeczenia,. Skarżąca domaga się także kontroli obu zaskarżonych przepisów z art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności z dnia 4 listopada 1950 r. (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284, ze zm.; dalej: Konwencja o ochronie praw człowieka).
Naruszenie prawa do sądu (art. 45 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji) skarżąca upatruje w możliwości odrzucenia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia bez wzywania o uzupełnienie jej braków. Powoduje to, że sąd odrzucający środek zaskarżenia nie bada jego merytorycznej zawartości, a ogranicza się jedynie do kwestii formalnych. Skarżąca podkreśla, że zawarta w zaskarżonym art. 4248 § 1 k.p.c. regulacja zawiera jeden ze środków zmierzających do tego, aby napływ skarg nie zakłócił działalności Sądu Najwyższego oraz nie spowodował przewlekłości postępowania. Jej zdaniem, tak zakreślony cel nie mieści się w granicach dopuszczalnych ograniczeń wynikających z art. 31 ust. 3 Konstytucji. Przyspieszenie postępowania powinno bowiem – w ocenie skarżącej – służyć wyłącznie interesowi skarżącego, który jest w praktyce jedyną stroną postępowania i tylko jej zależy na szybkim rozstrzygnięciu sprawy. Skarżąca wskazuje, że możliwość wzywania o uzupełnienie braków przez sąd drugiej instancji, do którego wpływa skarga, nie przedłużyłaby jednak postępowania, a wręcz przeciwnie – uległoby ono przyspieszeniu. Przy użyciu tej samej argumentacji – mutatis mutandis – skarżąca uzasadnia naruszenie przez art. 4248 § 1 k.p.c. prawa do naprawienia szkody wyrządzonej przez niezgodne z prawem działanie władzy publicznej, polegające na wydaniu orzeczenia (art. 77 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji).
W stosunku do art. 4245 § 1 pkt 5 k.p.c. skarżąca podnosi, że wymaga on udowodnienia okoliczności negatywnych, co w wielu wypadkach – w szczególności w odniesieniu do podstaw wznowienia postępowania – nie jest możliwe. Dlatego też – jej zdaniem – sąd powinien oprzeć się na twierdzeniu strony, a nie wymagać wskazania dowodu. W innym wypadku dochodzi bowiem – w jej ocenie – do naruszenia prawa do sądu i prawa do naprawienia szkody wyrządzonej przez niezgodne z prawem działanie władzy publicznej.
Powyższe zarzuty skarżąca sformułowała w związku z odrzuceniem jej skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia postanowieniem Sądu Najwyższego z 27 czerwca 2008 r. (sygn. akt II CNP 58/08).

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skarga konstytucyjna, o której mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji, stanowi szczególny środek ochrony konstytucyjnych praw i wolności, które zostały naruszone przez wydanie ostatecznego orzeczenia w sprawie skarżącego na podstawie normy prawnej, której zgodność z Konstytucją skarżący podaje w wątpliwość. Zgodnie z art. 47 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) na skarżącym ciąży obowiązek zarówno wskazania normy, na podstawie której sąd lub organ administracji wydał ostateczne orzeczenie w jego sprawie (pkt 1), jak też uprawdopodobnienia, że sprawie doszło do naruszenia określonego przez skarżącego prawa podmiotowego (pkt 2). Brak spełnienia tych przesłanek prowadzi do niedopuszczalności rozpoznania zarzutów zawartych w skardze konstytucyjnej i konieczności wydania postanowienia o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu (art. 36 ust. 3 ustawy o TK stosowany odpowiednio na podstawie art. 49 ustawy o TK).
Przedmiot skargi konstytucyjnej może stanowić tylko norma prawna spełniająca podwójne kryterium: została zastosowana przez sąd przy wydawaniu ostatecznego orzeczenia i jej zastosowanie, a nie inne okoliczności prawne lub faktyczne – w szczególności wadliwa praktyka jej stosowania – wywołało skutek, który skarżący ocenia jako naruszenie swoich praw podmiotowych. Pełnomocnik skarżącej w uzasadnieniu skargi konstytucyjnej oświadczył, że złożył kilka skarg o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia i w każdej w ten sam sposób wykazał, iż wzruszenie zaskarżonego orzeczenia przy użyciu innych środków prawnych nie było bądź nie jest możliwe; w żadnym wypadku skarga nie została odrzucona, a w jednym przypadku Sąd Najwyższy uwzględnił skargę. Z odmienną sytuacją spotkał się dopiero w sprawie, w związku z którą została wniesiona niniejsza skarga konstytucyjna. Takie ujęcie wskazuje na to, że przyczyny odrzucenia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem w sprawie skarżącej nie stanowiły normy prawne wyinterpretowane z przepisów, w stosunku do których skarżąca podnosi wątpliwości konstytucyjne (tj. art. 4248 § 1 i art. 4245 § 1 pkt 5 k.p.c.), lecz wadliwość ich zastosowania w konkretnej sprawie. Trybunał nie ma jednak kompetencji do badania zgodności z Konstytucją indywidualnych aktów stosowania prawa, a obejmująca takie żądanie skarga konstytucyjna dotknięta jest wadą polegającą na braku prawidłowego wskazania zaskarżonej normy i nie może zostać przekazana do merytorycznego rozpoznania.
Niezależnie od powyższego Trybunał zwraca uwagę, że zgodnie z jego orzecznictwem o naruszeniu prawa podmiotowego, które uzasadnia wystąpienie ze skargą konstytucyjną, można mówić tylko wówczas, gdy spełnia ono kryterium aktualności. Jego celem jest zapobieżenie rozszerzeniu skargi konstytucyjnej, polegającemu na upodobnieniu jej do skargi powszechnej (actio popularis). Wymagane jest zatem wykazanie, że naruszenie ma charakter aktualny, a nie potencjalny – konieczne jest istnienie aktualnego interesu prawnego skarżącego w merytorycznym rozstrzygnięciu skargi; niekorzystne oddziaływanie obowiązujących norm prawnych na sytuację prawną skarżącego musi mieć charakter rzeczywisty i realny, ma trwać w chwili wnoszenia skargi (por. postanowienia TK z 3 lipca 2007 r., SK 4/07 OTK ZU nr 7/A/2007, poz. 83 i 14 września 2009 r., SK 51/08, OTK ZU nr 8/A/2009, poz. 127). Z taką sytuacją nie mamy do czynienia na tle okoliczności niniejszej sprawy. Skarżąca kwestionuje brak regulacji przewidującej wezwanie przez sąd drugiej instancji o uzupełnienie określonych braków skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, prowadzące do odrzucenia tego środka zaskarżenia (art. 4248 § 1 k.p.c.) i zarzuca mu nadmierny rygoryzm. Sąd Najwyższy wyraził jednak pogląd, że odrzucenie skargi o stwierdzenie niezgodności ostatecznego orzeczenia z prawem nie stoi na przeszkodzie jej ponownemu wniesieniu (por. postanowienie SN z 18 stycznia 2006 r., sygn. akt III CNP 22/05, OSNC z 2006 r., nr 6, poz. 111). Oznacza to, że sytuacja, w której skarżąca upatruje naruszenie swoich praw podmiotowych, może zostać usunięta przy użyciu innych środków prawnych, niemających charakteru nadzwyczajnego, a tym samym nie zostało spełnione kryterium aktualności naruszenia (w odniesieniu do środków o charakterze nadzwyczajnym, w szczególności skargi kasacyjnej por. postanowienia TK z: 14 lutego 2007 r., Ts 143/06, OTK ZU nr 1/B/2007, poz. 56; 16 maja 2007 r., Ts 144/06, OTK ZU nr 3/B/2007, poz. 130; 4 października 2007 r., Ts 47/07, OTK ZU nr 2/B/2008, poz. 67; 27 listopada 2007 r., Ts 107/07, OTK ZU nr 1/B/2008, poz. 39; 27 listopada 2007 r., Ts 284/06, OTK ZU nr 2/B/2008, poz. 60; 22 lutego 2008 r., Ts 14/08, OTK ZU nr 4/B/2008, poz. 174 i 2 marca 2009 r., Ts 251/06, OTK ZU nr 2/B/2009, poz. 88).
Trybunał przypomina również, że art. 79 ust. 1 Konstytucji nie uzasadnia przyjęcia norm prawa międzynarodowego – w tym również Konwencji o ochronie praw człowieka – za podstawę kontroli aktu normatywnego w trybie skargi konstytucyjnej. Przepis ten jednoznacznie mówi o “konstytucyjnych prawach i wolnościach” oraz wnoszeniu skargi w sprawie “zgodności z konstytucją”. Podstawą skargi konstytucyjnej musi być zatem zarzut naruszenia tych praw i wolności, które określa Konstytucja, nawet wówczas, gdy są one chronione także aktami prawa międzynarodowego (por. postanowienia TK z 18 kwietnia 2000 r., SK 2/99, OTK ZU nr 3/2000, poz. 92 i 31 maja 2005 r., SK 59/03, OTK ZU nr 5/A/2005, poz. 61 oraz wyroki TK z: 8 czerwca 1999 r., SK 12/98, OTK ZU nr 5/1999, poz. 96; 10 lipca 2000 r., SK 21/99, OTK ZU nr 5/2000, poz. 144 i 13 stycznia 2004 r., SK 10/03, OTK ZU nr 1/A/2004, poz. 2).

Z powyższych względów, działając na podstawie art. 47 ust. 1 pkt 1 i 2 oraz art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK, należało odmówić nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.