Pełny tekst orzeczenia

273/4/B/2010



POSTANOWIENIE

z dnia 14 lipca 2010 r.

Sygn. akt Ts 361/08



Trybunał Konstytucyjny w składzie:





Stanisław Biernat – przewodniczący


Teresa Liszcz – sprawozdawca


Adam Jamróz,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 25 listopada 2009 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Tomasza P.,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 19 listopada 2008 r. (wniesionej do Trybunału 20 listopada 2008 r.), sporządzonej przez pełnomocnika ustanowionego z urzędu, zakwestionowana została zgodność z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej art. 37 ust. 3 i art. 207 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2004 r. Nr 261, poz. 2603, ze zm.). Zaskarżonym przepisom skarżący zarzucił niezgodność z art. 2, art. 31 ust. 3 oraz art. 32 ust. 1 Konstytucji. Zdaniem skarżącego art. 37 ust. 3 zakwestionowanej ustawy wprowadza między innymi „niesłuszny podział wśród obywateli, dzieląc ich na tych, którzy mogą w sposób bezprzetargowy uzyskać nieruchomość od Skarbu Państwa w drodze ustanowienia użytkowania wieczystego oraz tych, którzy zobowiązani są do jej zakupu”. Skarżący zarzucił również, że zakwestionowane przepisy „zezwalają władzom na dowolne ustalanie warunków umów (…), ponadto takie zapisy wprowadzają dzierżawców w błąd”.

Postanowieniem z 25 listopada 2009 r. (doręczonym 30 listopada 2009 r.) Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. W uzasadnieniu stwierdził brak wskazania przez skarżącego konstytucyjnych praw podmiotowych, które doznały uszczerbku w związku z naruszeniem art. 2, art. 31 ust. 3 oraz art. 32 ust. 1 Konstytucji. Trybunał uznał również, że skarga została wniesiona z przekroczeniem ustawowego terminu. Nadmienił, że kwestionowany przez skarżącego art. 207 zaskarżonej ustawy był już przedmiotem oceny Trybunału.

Zażalenie na powyższe postanowienie złożył 7 grudnia 2009 r. pełnomocnik skarżącego. Postanowieniu zarzucił naruszenie art. 48 ust. 2 zdanie drugie ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) oraz art. 2 i art. 31 Konstytucji.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Na etapie rozpatrzenia zażalenia Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. W konsekwencji Trybunał analizuje te zarzuty zażalenia, które podają w wątpliwość trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia. Trybunał w obecnym składzie stwierdza, że wniesione zażalenie nie podważa podstaw odmowy postanowienia z 25 listopada 2009 r.

Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw. W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji jej przedmiotem jest wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją przepisów stanowiących podstawę ostatecznego orzeczenia o prawach skarżącego. Wskazany przedmiot skargi determinuje wymogi formalne, których spełnienie jest konieczne dla stwierdzenia dopuszczalności przekazania skargi konstytucyjnej do merytorycznego rozpoznania. Z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK wynika, że na skarżącym ciąży obowiązek wskazania naruszonych wolności lub praw oraz sposobu ich naruszenia. Z kolei z art. 32 ust. 1 pkt 3 i 4 tejże ustawy wynika obowiązek uzasadnienia zarzutu niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów.

W skardze konstytucyjnej skarżący wskazał konkretne postanowienia Konstytucji, stanowiące – w jego przekonaniu – adekwatny i właściwy wzorzec oceny zaskarżonych przepisów. Jednakże oparcie skargi wyłącznie na zarzucie naruszenia art. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji jest, zgodnie z utrwaloną linią orzecznictwa Trybunału, obostrzone dodatkowymi wymaganiami (por. postanowienia TK z: 24 października 2001 r., SK 10/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 225; 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60). Owe wymagania wynikają z przyjętego przez ustrojodawcę modelu skargi, ograniczającego możliwość skorzystania z tego środka prawnego jedynie do sytuacji naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw skarżącego. Samo powołanie zasady konstytucyjnej, niepołączone z próbą wskazania na naruszenie prawa lub wolności, nie stanowi jeszcze spełnienia przesłanki dopuszczalności skargi.

Ustanowiona w art. 2 Konstytucji zasada demokratycznego państwa prawnego jest jedną z podstawowych zasad ustrojowych. Zgodnie z bogatym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, z zasady tej wynika szereg innych, m.in. wskazana przez skarżącego zasada sprawiedliwości społecznej. Zasad tych nie można jednak traktować jako źródła podmiotowych praw i wolności konstytucyjnych w rozumieniu art. 79 Konstytucji.

Trybunał zajmuje też w swym orzecznictwie stanowisko, że prawo do równości wobec prawa i równego traktowania przez władze publiczne (art. 32 Konstytucji) nie stanowi samodzielnej podstawy skargi. Zarzucając naruszenie tej zasady, skarżący powinien zatem określić, w zakresie jakiego podmiotowego prawa konstytucyjnego doszło do nieusprawiedliwionego zróżnicowania. Niewskazanie takiego prawa i oparcie skargi wyłącznie na zarzucie naruszenia art. 32 ust. 1 Konstytucji uniemożliwia, z uwagi na wskazane wyżej wymogi, dopuszczenie skargi do merytorycznego rozpoznania.

W świetle powyższych, notabene przytoczonych również w zaskarżonym postanowieniu argumentów, nie może zyskać aprobaty przedstawiony w zażaleniu zarzut niewłaściwej interpretacji art. 2 oraz art. 32 ust. 1 Konstytucji (błędnie określonego w zażaleniu jako art. 31 Konstytucji). Powyższe postanowienia Konstytucji nie są – jak określił skarżący – „drugorzędne” lub „mniej ważne”. Z uwagi na ich charakter – zasad ustrojowych – oraz przyjęty model skargi konstytucyjnej jako środka ochrony konstytucyjnych wolności lub praw, wymagają od skarżącego powiązania ich z konkretnymi prawami podmiotowymi.

Należy zauważyć, że merytoryczne rozpoznanie skargi konstytucyjnej jest dopuszczalne tylko po ustaleniu, że w konkretnej sprawie wszystkie przesłanki procesowe zostały spełnione. Oznacza to, że jeżeli brak którejkolwiek z nich ujawni się na etapie wstępnego rozpoznania skargi konstytucyjnej, należy – z zastrzeżeniem art. 36 ust. 2 ustawy o TK – odmówić nadania tej skardze dalszego biegu. Ani przepisy Konstytucji, ani przepisy ustawy o TK nie dają żadnych możliwości odstąpienia w konkretnych przypadkach od wskazanej wyżej zasady z uwagi na szczególny charakter sprawy, czy nawet oczywistość naruszenia Konstytucji.

Biorąc pod uwagę, że skarżący nie wskazał praw podmiotowych, z którymi wiąże naruszenie zasad: równości i sprawiedliwości społecznej należy uznać, że skarga nie spełnia jednego z koniecznych wymogów przekazania jej do merytorycznego rozpoznania. Trybunał nadmienia, że konieczność ścisłego przestrzegania przepisów określających dopuszczalność (warunki skuteczności) wnoszenia różnego rodzaju środków prawnych – niezależnie od zasadności i słuszności podniesionych w nich wniosków – jest typowa dla wszystkich organów władzy sądowniczej (zob. m.in. art. 130 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 187 § 1 k.p.c. i art. 199 § 1 k.p.c., art. 17 § 1 i art. 337 § 1 k.p.k.).



W tej sytuacji – czyniąc to już jedynie na marginesie – rozpoznający zażalenie Trybunał Konstytucyjny podziela sposób interpretacji art. 48 ust. 2 zadnie drugie ustawy o TK, przyjęty w postanowieniu z 25 listopada 2009 r. Przede wszystkim należy stwierdzić, że treść art. 48 ust. 2 zdanie drugie ustawy o TK nie daje podstaw do przedstawionej w zażaleniu tezy, zgodnie z którą termin do wniesienia skargi powinien rozpoczynać bieg dopiero po uwzględnieniu przez sąd wniosku i powiadomieniu przez organ korporacyjny właściwego pełnomocnika. W swoim orzecznictwie Trybunał przyjmuje, że z uwagi na brzmienie tego przepisu, jak również ze względu na konieczność równego traktowania skarżących, którzy samodzielnie ustanowili pełnomocnika do sporządzenia skargi konstytucyjnej i skarżących, którzy otrzymali pomoc prawną z urzędu, należy przyjąć, iż wystąpienie z wnioskiem o ustanowienie pełnomocnika z urzędu nie anuluje upływu okresu poprzedzającego złożenie wniosku. Taka interpretacja służy również jednemu z wymogów towarzyszących korzystaniu ze skargi konstytucyjnej jako środka ochrony, tzn. wymogu aktualności naruszenia praw i wolności. Trzeba ponadto podkreślić, że przyjęta w zaskarżonym postanowieniu interpretacja służy niezbędnemu dyscyplinowaniu skarżących do możliwie rychłego – od momentu doręczenia ostatecznego orzeczenia – wystąpienia do sądu rejonowego o ustanowienie pełnomocnika z urzędu. Przyjęcie odmiennego rozumienia analizowanego przepisu mogłoby prowadzić do nieuzasadnionego uprzywilejowania tych skarżących, którzy bezpodstawnie nadużywaliby możliwości przewidzianej w art. 48 ustawy o TK (por. postanowienie TK z: 7 września 1998 r., Ts 96/98, OTK ZU nr 6/1998, poz. 106; 25 listopada 1998 r., Ts 92/98, OTK ZU nr 3/1999, poz. 45; 10 marca 1999 r., Ts 167/98, OTK ZU nr 2/1999, poz. 31; 17 marca 1999 r., Ts 163/98, OTK ZU nr 3/1999, poz. 54; 9 października 2007 r., Ts 97/07, OTK ZU nr 4/B/2008, poz. 154; 4 marca 2008 r., Ts 223/07, OTK ZU nr 3/B/2008, poz. 119; 21 stycznia 2010 r., Ts 172/09, niepubl.).

W tym stanie rzeczy – jak podkreślono wyżej, czyniąc to już jedynie na marginesie – Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że w sprawie skarżącego termin do wniesienia skargi został nieznacznie przekroczony, bowiem upłynął 19 listopada 2008 r., a więc w przeddzień złożenia skargi konstytucyjnej.



Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, należało nie uwzględnić zażalenia wniesionego na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu.