Pełny tekst orzeczenia

412/4/B/2013

POSTANOWIENIE

z dnia 13 lutego 2013 r.

Sygn. akt Ts 243/12



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Leon Kieres,



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej L.J. w sprawie zgodności:

art. 24 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o pośrednictwie ubezpieczeniowym (Dz. U. Nr 124, poz. 1154, ze zm.) z art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,



p o s t a n a w i a:



odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 29 września 2012 r. L.J. (dalej: skarżący) zakwestionował zgodność art. 24 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o pośrednictwie ubezpieczeniowym (Dz. U. Nr 124, poz. 1154, ze zm.; dalej: ustawa o pośrednictwie ubezpieczeniowym lub u.p.u.) „w zakresie wyłączającym prawo agenta ubezpieczeniowego do prowizji od umów zawartych w czasie trwania umowy agencyjnej, jeżeli zostały one zawarte z klientami pozyskanymi przez agenta poprzednio dla umów tego samego rodzaju” z art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji.

Skargę konstytucyjną wniesiono w związku z następującą sprawą. Skarżący w latach 1994-2003 pośredniczył w zawieraniu umów ubezpieczenia pomiędzy spółką Dozamel Sp. z o.o. a Sopockim Towarzystwem Ubezpieczeń Ergo Hestia S.A. w Sopocie (dalej: powód lub zakład ubezpieczeń). W latach 2003, 2004 i 2005 spółka Dozamel nadal zawierała umowy z zakładem ubezpieczeń, jednak już bez pośrednictwa skarżącego. Skarżący wniósł o zasądzenie od zakładu ubezpieczeń (m.in.) kwoty prowizji należnej mu w ramach umowy agencyjnej.

Wyrokiem z 29 października 2008 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił powództwo w całości, a po rozpoznaniu apelacji skarżącego Sąd Apelacyjny w Gdańsku (dalej także: SA w Gdańsku) uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w Gdańsku do ponownego rozpoznania.

Wyrokiem z 25 lutego 2010 r. (sygn. akt IX GC 171/09) Sąd Okręgowy w Gdańsku – Wydział IX Gospodarczy zasądził od pozwanego na rzecz skarżącego kwotę 12890,96 zł z ustawowymi odsetkami naliczanymi od 29 grudnia 2006 r. do dnia zapłaty; umorzył postępowanie w części dotyczącej kwoty 1230,44 zł oraz ustawowych odsetek od kwoty 102 500,00 zł za okres do 28 grudnia 2006 r.; oddalił powództwo w pozostałym zakresie i rozstrzygnął o kosztach procesu.

Wyrokiem z 13 października 2010 r. (sygn. akt I ACa 623/10) SA w Gdańsku, na skutek apelacji skarżącego, zmienił zaskarżony wyrok w punkcie III w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz skarżącego kwotę 88378, 60 zł z ustawowymi odsetkami naliczanymi od 29 grudnia 2006 r. do dnia zapłaty; w punkcie IV w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz skarżącego kwotę 18971,96 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz kwotę 7119,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Na skutek skargi kasacyjnej pozwanego Sąd Najwyższy (dalej także: SN) wyrokiem z 12 stycznia 2012 r. (sygn. akt IV CSK 215/11) uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania sądowi apelacyjnemu, z pozostawieniem temu sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego. W uzasadnieniu wyroku SN dokonał oceny prawnej instytucji agenta ubezpieczeniowego i brokera ubezpieczeniowego. Sąd Najwyższy zauważył, że pozycja prawna brokera w stosunku do agenta została ograniczona na podstawie art. 24 ust. 1 i 5 u.p.u. przez zakazanie mu oraz jego pracownikom wykonywania, z pewnymi tylko wyjątkami (art. 24 ust. 2 u.p.u.), działalności agencyjnej lub czynności agencyjnych, pozostawania w jakimkolwiek stałym stosunku umownym z zakładem ubezpieczeń, bycia członkiem organów nadzorczych lub zarządzających zakładów ubezpieczeń, a nawet posiadania akcji zakładu ubezpieczeń, z wyjątkiem akcji będących w obrocie publicznym. Celem wskazanych ograniczeń jest uniezależnienie brokera od zakładu ubezpieczeń, gdyż ma on działać na rzecz osób ubezpieczających, dla których ma wyszukiwać najlepsze oferty zakładów ubezpieczeń.

W ocenie Sądu Najwyższego broker wybrany przez zarząd spółki Dozamel działał w imieniu ubezpieczającego, a nie konkretnego zakładu ubezpieczeń. Na jego pozycję prawną nie miało wpływu to, że prowizję z tytułu pośredniczenia w dojściu do zawarcia umowy ubezpieczenia zapłacił mu zakład ubezpieczeń, a nie ubezpieczający. Zdaniem Sądu Najwyższego „jest tak dlatego, że dłużnikiem brokera ubezpieczeniowego jest, według podstawowego założenia, ten zakład ubezpieczeń, którego ofertę wybierze ubezpieczający. Na wybór ten nie ma wpływu agent, z którego pośrednictwa poprzednio korzystał zakład ubezpieczeń, zawierający wcześniejsze umowy ubezpieczenia z tym samym ubezpieczającym”.

Sąd Najwyższy stwierdził także, że in concreto nie znajduje zastosowania art. 761 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93, ze zm.; dalej: k.c.), zgodnie z którym agent może żądać prowizji od umów zawartych w czasie trwania umowy agencyjnej, jeżeli do ich zawarcia doszło w wyniku jego działalności lub jeżeli zostały one zawarte z klientami pozyskanymi przez agenta poprzednio dla umów tego samego rodzaju. Zdaniem SN w analizowanej sprawie nie doszło do spełnienia przesłanki określonej w tym przepisie. Wziąwszy pod uwagę to, że broker ubezpieczeniowy ma odmienną pozycję prawną od agenta ubezpieczeniowego, także porównawszy agenta ubezpieczeniowego z agentem w rozumieniu art. 758 i nast. k.c., stwierdził, że do pośredników ubezpieczeniowych nie należy stosować wprost przepisów o agencji według Kodeksu cywilnego.

Wyrokiem z 8 maja 2012 r. (sygn. akt ACa 251/12) Sąd Apelacyjny w Gdańsku – Wydział I Cywilny oddalił apelację skarżącego; rozstrzygnął o kosztach postępowania oraz orzekł o zwrocie spełnionego świadczenia (z tego tytułu zasądził od skarżącego na rzecz pozwanego kwotę 88378,60 zł wraz z ustawowymi odsetkami naliczanymi od 29 grudnia 2006 r. do 25 października 2010 r. W uzasadnieniu, powołując się na art. 39820 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postepowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.), podkreślił, że jest związany oceną prawną dokonaną przez Sąd Najwyższy. W związku z tym nie zgodził się z zarzutem naruszenia art. 761 § 1 k.c. przez jego niezastosowanie. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, wraz z uzasadnieniem, został doręczony skarżącemu 29 czerwca 2012 r.

W skardze konstytucyjnej skarżący podjął, że zakwestionowany przepis „nie uwzględnia uprawnień agenta ubezpieczeniowego, wynikających ze stosunku zobowiązaniowego łączącego go z tym samym zakładem ubezpieczeń, co brokera powołującego się na art. 24 ust. 2 pkt 1 u.p.u. (…) Pominiecie przez art. 24 ust. 2 pkt 1 u.p.u. uprawnień agenta do wynagrodzenia prowizyjnego narusza [art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji]”.

Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 24 października 2012 r. (doręczonym 29 października 2012 r.) pełnomocnika skarżącego wezwano do usunięcia braków formalnych skargi, tj. doręczenia brakujących odpisów orzeczeń oraz wskazania konstytucyjnych praw i sposobu ich naruszenia.

W piśmie procesowym z 5 listopada 2012 r., sporządzonym przez pełnomocnika, skarżący odniósł się do zarządzenia. Podniósł, że zaskarżony art. 24 ust. 2 pkt 1 ustawy o pośrednictwie ubezpieczeniowym „upoważnia brokera i zakład ubezpieczeń do zawarcia umowy o wypłatę wynagrodzenia także w przypadku, gdy broker pośredniczy w zawarciu umowy z ubezpieczającym pozyskanym przez agenta poprzednio dla umów tego samego rodzaju, (…) otwiera drogę do podejmowania arbitralnych decyzji w zakresie wypłaty wynagrodzenia przez zakład ubezpieczeń”. W ten sposób narusza wynikające z art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji „prawo do wynagrodzenia z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej”.

Skarżący dokonał również wykładni art. 761 § 1 k.c. Funkcją tego przepisu, który nie znalazł zastosowania w sprawie skarżącego, jest zabezpieczenie interesów agentów przed nieuczciwością osób dających zlecenie na podstawie umowy agencyjnej, które próbowałyby – zazwyczaj by zaoszczędzić na wydatkach na prowizję należną agentowi – z jego pominięciem zawierać umowy z klientami pozyskanymi wcześniej przez tegoż agenta albo zawierałyby takie umowy za pośrednictwem innego agenta niż dotychczasowy.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw. Ma ona gwarantować, że obowiązujące w systemie prawa akty normatywne nie będą źródłem ich naruszeń. W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji przedmiotem skargi konstytucyjnej jest przepis będący podstawą ostatecznego orzeczenia o prawach i wolnościach skarżącego. Ze względu na wskazany przedmiot skargi konstytucyjnej merytoryczne rozpoznanie tego środka prawnego uzależniono od spełnienia warunków formalnych określonych w art. 79 ust. 1 Konstytucji, a doprecyzowanych w ustawie z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK).

Skarżący zakwestionował art. 24 ust. 2 pkt 1 ustawy o pośrednictwie ubezpieczeniowym w następującym brzmieniu: „Ograniczenie, o którym mowa w ust. 1 pkt 2 [Broker ubezpieczeniowy nie może: (…) pozostawać w żadnym stałym stosunku umownym z zakładem ubezpieczeń], nie dotyczy: – 1) umowy ubezpieczenia, na podstawie której broker ubezpieczeniowy jest ubezpieczonym lub ubezpieczającym, ani umowy zawartej przez brokera ubezpieczeniowego z zakładem ubezpieczeń, dotyczących sposobu wzajemnego rozliczania się z tytułu wykonywania czynności brokerskich”.

Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że wskazany przez skarżącego zakres skargi oraz sformułowane zarzuty naruszenia prawa do należnego mu wynagrodzenia sprowadzają się wyłącznie do przedstawienia, że art. 24 ust. 2 pkt 1 ustawy o pośrednictwie ubezpieczeniowym wprowadza niekonstytucyjny wyjątek od zasady zakazu konkurencji. Zdaniem skarżącego polega on na upoważnieniu brokera i zakładu ubezpieczeń do zawarcia umowy dotyczącej wypłaty wynagrodzenia także wtedy, gdy broker pośredniczy w zawarciu umowy z ubezpieczającym pozyskanym przez agenta poprzednio dla umów tego samego rodzaju. Skarżący wiąże zatem naruszenie swych praw z okolicznością faktyczną, jaką jest szeroko rozumiana kontynuacja umowy ubezpieczenia. Należy jednakże zauważyć, że in concreto, ta kwestia została już jednoznacznie rozstrzygnięta w orzeczeniach poprzedzających wystąpienie ze skargą konstytucyjną. Trybunał przypomina, że w wyroku z 12 stycznia 2012 r. (sygn. akt IV CSK 215/11) Sąd Najwyższy orzekł, iż „pomiędzy umowami zawartymi obecnie, dzięki pośrednictwu brokera ubezpieczeniowego, a pozyskaniem klienta w postaci Spółki D. przez powoda, jako agenta w poprzednich umowach nie ma związku przyczynowego, jaki logicznie (conditio sine qua non) musi towarzyszyć każdej relacji przyczynowo-skutkowej”. Zdaniem SN broker ubezpieczeniowy, wykonując czynności pośrednictwa, ani nie działał w imieniu zakładu ubezpieczeń, ani nie wybierał oferty, ani też – co najistotniejsze – nie przedstawiał jej jako kontynuację poprzednio zawieranych umów ubezpieczenia. Sąd ten rozstrzygnął także o niestosowaniu w sprawie skarżącego art. 761 § 1 k.c., zgodnie z którym „agent może żądać prowizji od umów zawartych w czasie trwania umowy agencyjnej, jeżeli do ich zawarcia doszło w wyniku jego działalności lub jeżeli zostały one zawarte z klientami pozyskanymi przez agenta poprzednio dla umów tego samego rodzaju”.

W tej sytuacji Trybunał przypomina, że jest związany wydanymi w sprawie orzeczeniami, a jednoznaczne brzmienie art. 79 ust. 1 Konstytucji wyklucza ich badanie w trybie skargi konstytucyjnej. Poza tym Trybunał zauważa, że zarzuty tego typu co przedstawione w skardze, przenoszą ciężar rozważań na płaszczyznę stosowania prawa, ta zaś pozostaje zasadniczo poza zakresem kompetencji Trybunału Konstytucyjnego (zob. postanowienia z: 21 czerwca 1999 r., Ts 56/99, OTK ZU nr 6/1999, poz. 143; 21 czerwca 2000 r., Ts 33/00, OTK ZU nr 6/2000, poz. 222; 20 czerwca 2006 r., Ts 191/05, OTK ZU nr 5/B/2006, poz. 214). Wskazana okoliczność uzasadnia odmowę nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu (art. 49 w związku z art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK).

Niezależnie od powyższego trzeba przypomnieć, że w myśl art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK skarga konstytucyjna poza tym, że musi spełniać wymagania dotyczące pisma procesowego, powinna wskazywać, które wolności i prawa określone w Konstytucji zostały naruszone, oraz – co jest najważniejszym elementem treściowym skargi – określać sposób ich naruszenia (zob. wyrok TK z 23 listopada 1998 r., SK 7/98, OTK ZU nr 7/1998, poz. 114; a także postanowienia z: 25 października 1999 r., SK 22/98, OTK ZU nr 6/1999, poz. 122; 24 lipca 2000 r., SK 26/99, OTK ZU nr 5/2000, poz. 151; 8 marca 2005 r., Ts 6/05, OTK ZU nr 2/B/2006, poz. 89 oraz 18 listopada 2008 r., SK 23/06, OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 166). Wniesiona skarga konstytucyjna nie spełnia powyższych wymagań.

Trybunał stwierdza, że skarga konstytucyjna, w zakresie, w jakim formułuje zarzut niezgodności art. 24 ust. 2 pkt 1 ustawy o pośrednictwie ubezpieczeniowym z art. 64 ust. 2 Konstytucji, nie zawiera żadnego uzasadnienia. Zgodnie z powyższym przepisem ustawy zasadniczej własność, inne prawa majątkowe oraz prawo dziedziczenia podlegają równej dla wszystkich ochronie prawnej. Zarzuty naruszenia tej normy konstytucyjnej muszą się łączyć ze wskazaniem grupy podmiotów wyposażonych w cechę relewantną, a następnie z wykazaniem nierównego ich potraktowania. Jednak ani w skardze, ani w piśmie procesowym nadesłanym w celu wykonania zarządzenia sędziego Trybunału wzywającego do usunięcia braków formalnych skargi, nie uwzględniono wymaganego wskazania.

W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego wielokrotnie podkreślano, że prawidłowe wykonanie przez skarżącego obowiązku przedstawienia, jakie konstytucyjne prawa lub wolności (i w jaki sposób) zostały naruszone przez przepisy będące przedmiotem wnoszonej skargi konstytucyjnej, polega nie tylko na wskazaniu (numerycznym) postanowień Konstytucji i zasad z nich wyprowadzanych, z którymi – zdaniem skarżącego – niezgodne są kwestionowane przepisy, lecz także na precyzyjnym przedstawieniu treści prawa lub wolności wywodzonych z tych postanowień, a naruszonych przez ustawodawcę. Powinna temu towarzyszyć szczegółowa i precyzyjna argumentacja uprawdopodobniająca stawiane zarzuty. Z powyższego obowiązku nie może zwolnić skarżącego, działający niejako z własnej inicjatywy, Trybunał Konstytucyjny, który – zgodnie z art. 66 ustawy o TK – orzekając, jest związany granicami skargi konstytucyjnej (zob. postanowienie TK z 14 stycznia 2009 r., Ts 21/07, OTK ZU nr 2/B/2009, poz. 91). W konsekwencji niedopuszczalne jest, by Trybunał samodzielnie precyzował, a tym bardziej uzasadniał, jedynie ogólnikowo sformułowane zarzuty niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów (zob. postanowienie TK z 4 lutego 2009 r., Ts 256/08, OTK ZU nr 2/B/2009, poz. 138).

Niewskazanie sposobu naruszenia konstytucyjnych praw i wolności skarżącego jest w myśl art. 49 w związku z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, podstawą odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



W związku z powyższym Trybunał orzekł jak na wstępie.