Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV U 1209/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 listopada 2014 roku

Sąd Okręgowy w Tarnowie – Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Dariusz Płaczek

Protokolant: st. sekr. sądowy Patrycja Czarnik

po rozpoznaniu w dniu 24 listopada 2014 roku w Tarnowie na rozprawie

sprawy z odwołania F. S.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

z dnia 19 sierpnia 2014 roku nr(...)

w sprawie F. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

o prawo do emerytury

1.  zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje ubezpieczonemu F. S. emeryturę od (...)

2.  stwierdza, iż organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.

Sygn. akt IV U 1209/14

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie

z dnia 24 listopada 2014 r.

Decyzją z dnia 19.08.2014 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T., na podstawie przepisów ustawy z dnia 17.12.1998 r.
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(t.j. Dz. U. z 2013 r. poz. 1440 ze zm.) oraz przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r. Nr 8, poz. 43 ze zm.), odmówił F. S. przyznania prawa do emerytury. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że ubezpieczony nie spełnia wymogów, określonych w art. 184 powołanej ustawy, od wystąpienia których uzależnione jest nabycie prawa do emerytury, ponieważ nie udokumentował 15- letniego stażu pracy wykonywanej w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, a jedynie 12 lat, 4 miesiące i 13 dni takiej pracy. W stażu tym organ rentowy nie uwzględnił wnioskodawcy okresów zatrudnienia od 21.05.1984 r. do 31.03.1993 r. i od 14.04.1993 r. do 31.10.1993 r. w Przedsiębiorstwie (...), ponieważ - jak podał - na podstawie zgromadzonej
w sprawie dokumentacji nie można w sposób jednoznaczny ustalić charakteru jego pracy w tym czasie.

Od decyzji tej odwołał się F. S., domagając się jej zmiany
i przyznania mu prawa do emerytury. Odwołujący podniósł, że legitymuje się co najmniej 15- letnim stażem pracy w szczególnych warunkach z tytułu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) od 21.05.1984 r. do 31.03.1993 r. i od 14.04.1993 r. do 31.10.1993 r. w charakterze kierowcy samochodu ciężarowego o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony typu J. i K., a okresowo również w charakterze kierowcy autobusu.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie.
W uzasadnieniu podniósł, że za sporne okresy wnioskodawca nie przedłożył świadectw wykonywania pracy w szczególnych warunkach, a całość zgromadzonej dokumentacji nie wskazuje w sposób jednoznaczny na charakter świadczonej przez niego w tym czasie pracy.

Bezsporne w niniejszej sprawie było, że F. S., w dniu (...) r. ukończył 60 lat życia. Na dzień 01.01.1999 r. odwołujący udowodnił 28 lat i 2 dni okresów składkowych i nieskładkowych oraz staż pracy w szczególnych warunkach w wymiarze 12 lat, 4 miesięcy i 13 dni. We wniosku z dnia 17.07.2014 r. ubezpieczony wniósł o przyznanie mu prawa do wcześniejszej emerytury. Zaskarżoną decyzją z dnia 19.08.2014 r. ZUS Oddział w T. odmówił F. S. przyznania prawa do tego świadczenia, ponieważ wnioskodawca nie udokumentował 15- letniego stażu pracy wykonywanej w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Odwołujący nie przystąpił do OFE.

(okoliczności bezsporne)

Sąd ustalił ponadto następujący stan faktyczny sprawy:

F. S. od 21.05.1984 r. do 31.03.1993 r. i od 14.04.1993 r. do 31.10.1993 r. pracował w Przedsiębiorstwie (...)w T. stale i pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony. Podejmując pracę w tym przedsiębiorstwie, odwołujący posiadał uprawnienia do prowadzenia dużych samochodów ciężarowych. W dniu 24.06. 1983 r. wydano mu prawo jazdy kat. A, B, C i D ważne - bezterminowo.

dowód:

-

odpis dokumentu poświadczającego uprawnienia do kierowania pojazdami kat. A, B, C i D- k. 50 cz. II akt ZUS,

-

zeznania świadka W. B.- 00:11:14-00:17:26,

-

zeznania świadka H. H.- 00:19:32-00:23:06,

-

zeznania świadka J. Ł.- 00:25:21-00:33:14,

-

zeznania świadka S. M.- 00:34:42-00:37:58,

-

zeznania odwołującego F. S.- 00:40:45,

Przedsiębiorstwo (...)zajmowało się budową hal oraz kanalizacji i oczyszczalni ścieków. Było to duże przedsiębiorstwo i dysponowało własną bazą transportową - działem transportu. Nie korzystało z usług transportowych żadnego podmiotu zewnętrznego. Na swoim stanie miało około 20 samochodów, w tym ok. 15 samochodów ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony typu J., K.oraz około 5 Ż.. Ż. dowożono pracowników na budowę oraz przewożono nimi zaopatrzenie. Pomimo, że umową o pracę z dnia 21.05.1984 r. powierzono odwołującemu stanowisko kierowcy samochodu o ładowności do 900 kilogramów, po kilku dniach zaczął on jeździć tylko K., początkowo
w zastępstwie innego pracownika, a potem stale. Po dwóch miesiącach otrzymał innego K. skrzyniowego z przyczepą po pracowniku, który został zwolniony.

Pismem z dnia 6.11.1984r. Kierownik zakładu zwrócił się do Dyrektora Przedsiębiorstwa z wnioskiem o zmianę stawki osobistego zaszeregowania dla odwołującego się ze stawki 31,50zł /h na 35zł /h. z dniem 1.11.1984r. Wniosek uzasadnił tym , iż F. S. został przyjęty na samochód Ż. , a pracuje na samochodzie ciężarowym ” .

Na co dzień odwołujący stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, przez 8 godzin dziennie, jeździł K.z przyczepą, wożąc rury, cement, cegłę i inne materiały budowlane. K.z przyczepą jeździł między innymi do O. po cement. W 1993 r. odwołujący jeździł cementowozem marki K.. W spornym okresie nigdy nie był kierowcą Ż.. Tego rodzaju pojazdów używało się w dziale zaopatrzenia, gdzie odwołujący nie pracował. Ż. jeździł między innymi pracownik tego działu świadek S. M.. Oprócz obowiązków kierowcy samochodu ciężarowego o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony, w ramach dobowego wymiaru godzin, odwołujący nie realizował żadnych innych czynności. W szczególności, nie był mechanikiem. Co najwyżej sporadycznie pomagał mechanikowi w naprawie jego pojazdu, kiedy ten uległ awarii. Pomoc ta polegała przede wszystkim na wskazaniu usterki, jaką należy usunąć. Za naprawę odpowiedzialny był mechanik. Poważne awarie, które wymagały kilku dni naprawy, miały miejsce nie więcej niż raz w roku. Zdarzało się, że w ramach zatrudnienia
w Przedsiębiorstwie(...)odwołujący przewoził pracowników autobusem, ale miało to miejsce po godzinie 15:00.-tej

Z wniosku z dnia 28.07.1987r (k 27 a.r.) wynika , iż ubezpieczony na co dzień zajmował się przewozem takich materiałów jak cement czy cegła. W wyjaśnieniach dotyczących udzielenia kary porządkowej upomnienia z dnia 20.10.1992r. sam ubezpieczony wskazał , że „ był po cement w O.” (k 35 ar.)

dowód:

-

pismo odwołującego do Dyrekcji Zakładu z dnia 06.11.1984 r.- k. 23 cz. II akt ZUS,

-

pismo odwołującego do Dyrekcji Zakładu z dnia 28.07.1987 r.- k. 27 cz. II akt ZUS,

-

pismo odwołującego do Dyrekcji Zakładu z dnia 20.10.1992 r.- k. 35 cz. II akt ZUS,

-

zeznania świadka W. B.- 00:11:14-00:17:26,

-

zeznania świadka H. H.- 00:19:32-00:23:06,

-

zeznania świadka J. Ł.- 00:25:21-00:33:14,

-

zeznania świadka S. M.- 00:34:42-00:37:58,

-

zeznania odwołującego F. S.- 00:40:45-00:48:39,

Stan faktyczny w sprawie Sąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów, zeznania świadków i odwołującego.

Sąd pozytywie ocenił dowody z dokumentów, których autentyczność oraz wiarygodność, jak również poprawność materialna i formalna nie budziły wątpliwości, zaś ich treść i forma nie były kwestionowane przez strony postępowania. Większość jednak dokumentów w postaci angaży znajdujących się w aktach ZUS określała bardzo ogólnikowo stanowisko zajmowane przez ubezpieczonego – jako „kierowca” i nie precyzowała rodzaj samochodu którym jeździł ubezpieczony. Wprawdzie w świadectwie pracy z dnia 31.03.1993 r. pracodawca, obok stanowiska kierowcy wymienił również stanowisko kierowcy samochodu o ładowności do 900 kilogramów, jednak wszystko wskazuje na to, że w tej części zasugerował się po prostu treścią umowy o pracę z dnia 21.05.1984 r., mocą której powierzono mu takie właśnie stanowisko, pomimo, że później faktycznie jeździł na co dzień tylko samochodem ciężarowym o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony.

Nie tylko jednak wyżej powołany wniosek z dnia 6.11.1984r potwierdza , iż powód faktycznie jeździł samochodem ciężarowym ( na nie samochodem Ż.), ale i inne dokumenty jak choćby wniosek kierownika zakładu do dyrektora przedsiębiorstwa z dnia 28.07.1987r.(k-27 a.r.) czy wyjaśnienia ubezpieczonego z dnia 20.10.1992r. z których jednoznacznie wynika , że przewoził cegłę i cement. W świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego oczywistym jest, że tego rodzaju towary , z reguły przewożone na znacznych odległościach ( z cegielni lub cementowni ) nie przewoziło się samochodem marki Ż.lecz samochodami ciężarowymi.

Sąd w całości dał wiarę zeznaniom świadków W. B., H. H., J. Ł. i S. M. oraz słuchanego w charakterze strony F. S., którzy złożyli zeznania odnośnie rodzaju czynności wykonywanych przez ubezpieczonego w spornych okresach zatrudnienia. Zeznania te wzajemnie ze sobą korespondowały, tworząc spójny logicznie i zgodny z zasadami doświadczenia życiowego obraz okoliczności faktycznych . Relacje te korespondują również z powołanymi wyżej dokumentami pochodzącymi z akt osobowych ubezpieczonego . Z zeznań tych wyraźnie wynika, że w spornym okresie odwołujący pracował wyłącznie w charakterze kierowcy samochodu ciężarowego o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony i w ramach dobowego wymiaru godzin nie wykonywał żadnych innych czynności, w szczególności nie był kierowcą Ż..

Pozostałe okoliczności sprawy Sąd uznał za bezsporne, gdyż nie były w żaden sposób kwestionowane przez strony, zaś dokumenty przedstawione na ich stwierdzenie nie budziły wątpliwości Sądu co do ich autentyczności.

Sąd zważył, co następuje:

Przedmiotem niniejszego postępowania było rozstrzygnięcie, czy odwołującemu F. S. przysługuje tzw. wcześniejsza emerytura z zastosowaniem obniżonego wieku emerytalnego, w oparciu o przepisy ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j.Dz. U. z 2013 r. poz. 1440 ze zm.).

Powołana ustawa w dziale X rozdział 2 zawiera szczególną regulację przejściową, dotyczącą niektórych ubezpieczonych, zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze przed dniem 01.01.1999 r.

W art. 184 ustawy zostało przewidziane prawo do wcześniejszej emerytury dla zamkniętego katalogu ubezpieczonych, urodzonych po dniu 31.12.1948 r., którzy do końca 1998 r. spełnili ustawowo określone wymogi stażowe. Zróżnicowanie warunków przechodzenia na emeryturę ubezpieczonych, o których mowa w art. 184 ustawy w stosunku do innych ubezpieczonych dokonane zostało według kryterium urodzenia, ale także według kryterium posiadania na dzień 01.01.1999 r. wymaganego stażu zawodowego i ubezpieczeniowego.

Zgodnie z art. 184 ust. 1 ustawy, ubezpieczonym, urodzonym po dniu 31.12.1948 r., przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy (tj. 01.01.1999 r.) osiągnęli:

1)  okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat- dla kobiet i 65 lat- dla mężczyzn oraz

2)  okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.

Emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa. Wymagany w art. 184 ust. 1 pkt. 2 okres składkowy i nieskładkowy przewiduje art. 27 ustawy, w świetle którego okres ten wynosi co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn.

Przepisy dotychczasowe w rozumieniu art. 184 powołanej ustawy, to rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 07.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r. Nr 8, poz. 43 ze zm.). Z § 1 tego rozporządzenia wynika, że jego treść stosuje się do pracowników, wykonujących prace w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze, wymienione w § 4-15 rozporządzenia oraz w wykazach stanowiących załącznik do rozporządzenia. Natomiast § 2 ust. 1 stanowi, że za okresy uzasadniające nabycie prawa do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu uważa się okresy, w których praca w szczególnych warunkach jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy. W myśl zaś § 4, pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki: osiągnął wiek emerytalny, wynoszący 60 lat dla mężczyzn oraz ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Bezsporne w niniejszej sprawie było, że odwołujący osiągnął wiek 60 lat oraz posiadał na dzień 01.01.1999 r. wymagany 25 - letni okres ubezpieczenia i nie przystąpił do OFE. Kwestią sporną pozostawała natomiast kwalifikacja jego pracy od 21.05.1984 r. do 31.03.1993 r. i od 14.04.1993 r. do 31.10.1993 r. w Przedsiębiorstwie (...)w T..

Odmawiając wnioskodawcy uwzględnienia w stażu pracy w szczególnych warunkach tych okresów zatrudnienia organ rentowy podniósł, że za sporne okresy wnioskodawca nie przedłożył świadectw wykonywania pracy w szczególnych warunkach, a całość zgromadzonej dokumentacji nie wskazuje w sposób jednoznaczny na charakter świadczonej przez niego w tym czasie pracy.

Brak świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach nie przekreśla możliwości ustalania, że ubezpieczony pracę w takim charakterze rzeczywiście wykonywał. W szczególności wnioskodawca może wykazywać innymi środkami dowodowymi, że jego praca świadczona była w warunkach szczególnych. W postępowaniu z zakresu ubezpieczeń społecznych stosuje się bowiem te same reguły dowodzenia, jak w zwykłym procesie cywilnym. Zastosowanie mają zatem art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. Świadectwo pracy w warunkach szczególnych wydane pracownikowi przez pracodawcę stanowi tylko domniemanie, iż okres pracy w nim podany jest okresem pracy w warunkach szczególnych, o którym mowa w art. 32 ust. 2 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z FUS. W sytuacji zatem, kiedy brak wymaganego świadectwa wystawionego przez pracodawcę, sąd może prowadzić postępowanie dowodowe zmierzające do ustalenia, czy praca wykonywana przez stronę, była realizowana w warunkach wymaganych przepisami rozporządzenia i czy ubezpieczony zajmował któreś ze stanowisk pracy wymienionych w załączniku do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Dla oceny, czy pracownik pracował w szczególnych warunkach, nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez niego stanowiska, tylko rodzaj powierzonej mu pracy. Praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983 r. (por. wyroki SN: z dnia 19.05.2011 r., III UK 174/10, LEX nr 901652; z dnia 08.06.2011 r., I UK 393/10, LEX nr 950426; z dnia 01.06.2010 r., II UK 21/10, LEX nr 619638; z dnia 14.09.2007 r., III UK 27/07, OSNP 2008/21-22/325; z dnia 19.09.2007 r., III UK 38/07, OSNP 2008/21-22/329; z dnia 06.12.2007 r., III UK 66/07, LEX nr 483283; z dnia 22.01.2008 r., I UK 210/07, OSNP 2009/5-6/75 i z dnia 24.03.2009 r., I PK 194/08, LEX nr 528152).

Analiza przeprowadzonych w sprawie dowodów prowadzi do wniosku, że w spornych okresach zatrudnienia wnioskodawca pracował w szczególnych warunkach. W niniejszej sprawie wynika to nie tylko z dowodów o charakterze osobowym, tj. zeznaniom świadków i odwołującego , ale z dokładnej analizy niektórych (wyżej wskazanych) dokumentów pochodzących z akt osobowych ubezpieczonego , a zgromadzonych w aktach organu rentowego.

Z zeznań świadków oraz ubezpieczonego sposób jednoznaczny wynika, że w spornych okresach zatrudnienia odwołujący na co dzień, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, tj. przez 8 godzin, jeździł samochodami ciężarowymi o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony. Były to samochody typu K.z przyczepą, a w 1993 r. cementowóz na podstawie K.. Samochodami tymi przewoził rury, cement i materiały budowlane. W ramach dobowego wymiaru czasu pracy, oprócz obowiązków kierowcy, nie realizował żadnych innych czynności. W szczególności, nie naprawiał pojazdu w razie jego awarii, ponieważ naprawianiem samochodów zajmowali się mechanicy. W razie awarii, odwołujący mógł co najwyżej pomagać mechanikowi, jednak pomoc ta polegała na wskazaniu usterek, jakie należy usunąć. Wiadomo również, że jeżeli zdarzała się jakaś poważna awaria, wymagająca kilku dni na naprawę, to sytuacja taka miała miejsce co najwyżej jeden raz w roku.

Z zeznań świadków i odwołującego bezsprzecznie też wynika, że w spornym okresie zatrudnienia odwołujący nigdy faktycznie nie był kierowcą Ż.. Wprawdzie, w umowie o pracę z dnia 21.05.1984 r. wskazano, że został przyjęty do pracy na stanowisko kierowcy samochodu o ładowności do 900 kilogramów (takie też stanowisko obok stanowiska kierowcy, pracodawca wymienił w świadectwie pracy z dnia 31.03.1993 r.), jednak jak wskazał odwołujący w swoich zeznaniach, pomimo, że umową o pracę powierzono mu takie właśnie stanowisko, po kilku dniach, w zastępstwie innego pracownika, który udał się na chorobowe, zaczął jeździć K.. Po dwóch miesiącach zaś przydzielono mu innego K. skrzyniowego z przyczepą po pracowniku, który został zwolniony z pracy. W oparciu o taką treść zeznań odwołującego, potwierdzoną zeznaniami świadków, przyjąć należało, że od początku swojego zatrudnienia w Przedsiębiorstwo (...) w T. wnioskodawca jeździł tylko samochodami ciężarowymi o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony. Okoliczności te w sposób jednoznaczny potwierdzają treść wniosku o zmianę stawki zaszeregowania z dnia 6.11.1984r. ( k 23 a.r.), jak i inne dokumenty ( k 27a.r.), z których wynika rodzaj przewożonych przez ubezpieczonego towarów (cegla, cement), które jak wskazuje doświadczenie nie mogły być przewożone samochodem Ż.. Jak już Sąd zaznaczył , w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego oczywistym jest, że cegła lub cement z reguły przewożone są na znacznych odległościach ( z cegielni lub cementowni ) i nie przewoziło się takich towarów samochodami marki Ż.lecz samochodami ciężarowymi. Zatem wbrew twierdzeniom organu rentowego, w aktach organu rentowego znajdują się zatem dokumenty, z których wynika, że w spornym okresie, albo co najmniej przez część tego okresu, wnioskodawca był kierowcą tego typu pojazdu.

Ponadto w oparciu o zeznania świadków i odwołującego Sąd ustalił, że przedsiębiorstwo zatrudniające wnioskodawcę miało na swoim stanie tyko 5 samochodów marki Ż.. Ż. tymi dowożono pracowników na budowę i przewożono nimi zaopatrzenie. Takich zaś czynności odwołujący nie wykonywał. W ciągu dnia woził bowiem rury, cement i materiały budowlane. W tym miejscu należy zwrócić uwagę na zeznania świadka S. M., który podał, że przez cały czas swojego zatrudnienia w przedsiębiorstwie jeździł tylko Ż., a pracował od lutego 1989 r. do kwietnia 1992 r., i nie widział, aby w tym czasie odwołujący kiedykolwiek był kierowcą takiego pojazdu. Istotnie, odwołujący nie pracował w dziale zaopatrzenia, a tylko w tym dziale jeżdżono Ż.. Już tylko w oparciu o zeznania tego świadka w połączeniu z zeznaniami odwołującego można przyjąć, że przez okres od lutego 1989 r. do kwietnia 1992 r.
(tj. przez ponad trzy lata) ubezpieczony na pewno nie jeździł Ż..

Co więcej, na rozprawie w dniu 24.11.2014 r. odwołujący oświadczył, że pierwszym angażem powierzono mu stanowisko kierowcy Ż., ale już po kilku dniach zaczął jeździć samochodem ciężarowym typu K. wywrotką, a później K.z przyczepą i tylko tego typu samochodami jeździł w przedsiębiorstwie. Podał przy tym, że nie wnosił o sprostowanie świadectwa pracy, gdyż nie sądził, iż będzie mu to potrzebne. Również ten argument uznać należy za racjonalny.

Sąd ustalił przy tym w oparciu o treść odpisu dokumentu poświadczającego uprawnienia do kierowania pojazdami kat. A, B, C i D, znajdującego się w aktach ZUS, że podejmując pracę w Przedsiębiorstwie (...) w T. wnioskodawca posiadał uprawnienia do prowadzenia dużych samochodów ciężarowych, gdyż legitymował się prawem jazdy kat. A, B, C i D ważnym- bezterminowo, wydanym w dniu 24.06.1983 r. Kategoria C uprawniała go zaś do kierowania pojazdami samochodowymi o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3500 kilogramów.

Należy mieć przy tym na uwadze, że odwołujący się pracował w Przedsiębiorstwo (...) Było to duże przedsiębiorstwo budowlane. Skoro tak, musiało zatrudniać przede wszystkim kierowców samochodów ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony, bo tylko takimi, jak wynika z zasad doświadczenia życiowego, wozi się (woziło) materiały budowlane. I tak rzeczywiście było, skoro przedsiębiorstwo to posiadało własną bazę transportową z około piętnastoma tego typu pojazdami.

W ocenie Sądu, w oparciu o wszystkie zgromadzone w sprawie dowody można przyjąć, że odwołujący był kierowcą samochodu ciężarowego o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony przez co najmniej 2 lata, 7 miesięcy i 17 dni, a tyle brakuje mu do wykazania 15- letniego okresu pracy w szczególnych warunkach. Przed organem rentowym wnioskodawca wykazał bowiem staż pracy w takim charakterze w wymiarze 12 lat, 4 miesięcy i 13 dni.

Pracę odwołującego w spornym okresie należało zakwalifikować według Działu VIII, zatytułowanego: „W transporcie i łączności” pkt 2 (prace kierowców samochodów ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony) wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Pracę tę wykonywał on stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Wnioskodawca podał co prawda, że w ramach zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) w T. zdarzało mu się przewozić pracowników autobusem, ale miało to miejsce po godzinie 15:00- a zatem po ośmiu godzinach pracy w charakterze kierowcy samochodu ciężarowego o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony.

Z treści pisma z dnia 28.07.1987 r., skierowanego do Dyrekcji, będącego prośbą o przyznanie dodatku czynnościowego dla odwołującego w przypadku załadunku drobnicy - tj. rur, cegły, cementu, wynika wprawdzie, że odwołujący zajmował się również tego typu czynnościami, ale trzeba mieć na uwadze, że w aktach sprawy znajduje się jedno takie pismo - z prośbą o dodatek czynnościowy - co oznacza, że załadunek nie należał do codziennych obowiązków wnioskodawcy. Po drugie, nawet jeżeli zdarzało się, że odwołujący wykonywał dodatkowe czynności nadzorujące załadunek czy wyładunek, to te dodatkowe czynności ściśle wiązały się z pracą na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego, przewożącego na co dzień materiały budowlane. Były to zatem czynności immanentnie związane z pracą kierowcy, stanowiące integralną część większej całości dającej się zakwalifikować według Działu VIII pkt 2 wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983 r. Stanowisko takie utrwalone jest zresztą w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który przyjmuje, że jeśli czynności wykonywane w warunkach nienarażających na działanie czynników szkodliwych dla zdrowia mają charakter incydentalny, krótkotrwały, uboczny w stosunku do czynności podstawowych kwalifikowanych jako praca w szczególnych warunkach - jak w niniejszej sprawie - to nie ma podstaw, aby tej pracy nie zaliczać do okresu uprawniającego do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym na podstawie art. 184 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z FUS. Jak podkreśla Sąd Najwyższy, nie jest dopuszczalne uwzględnianie do okresów pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, wymaganych do nabycia prawa do emerytury w niższym wieku emerytalnym, innych równocześnie wykonywanych prac w ramach dobowej miary czasu pracy, które nie oddziaływały szkodliwie na organizm pracownika. Od tej reguły istnieją jednak odstępstwa. Pierwsze z nich dotyczy sytuacji, kiedy inne równocześnie wykonywane prace stanowią integralną część (immanentną cechę) większej całości dającej się zakwalifikować pod określoną pozycję załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Drugie odstępstwo dotyczy natomiast przypadków, kiedy czynności wykonywane w warunkach nienarażających na działanie czynników szkodliwych dla zdrowia mają charakter incydentalny, krótkotrwały, uboczny (por. wyrok SN z dnia 12.04.2012 r., II UK 233/11, OSNP 2013/7-8/86, tak też SA w Białymstoku w wyrokach: z dnia 23.07.2013 r., III AUa 51/13, LEX nr 1353594 i z dnia 18.06.2013 r., III AUa 1273/12, LEX nr 1339289).

Kkwalifikacja pracy odwołującego w spornym okresie według Działu VIII, zatytułowanego: „W transporcie i łączności” jest poprawna. Wszak zauważyć należy, że Przedsiębiorstwo (...) w T. było dużym przedsiębiorstwem i dysponowało własną bazą transportową- działem transportu. Nie korzystało z usług transportowych żadnego podmiotu zewnętrznego. Na swoim stanie miało około 20 samochodów i w przeważającej części (15) były to samochody ciężarowe o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony typu J. i K.. Odwołujący zaś na co dzień był kierowcą i świadczył na rzecz zatrudniającego go przedsiębiorstwa, jak pozostali kierowcy, usługi transportowe. Innych czynności nie wykonywał, na co wskazuje treść świadectw pracy i angaży.

W świetle powyższego odwołujący legitymuje się co najmniej 15- letnim stażem pracy w szczególnych warunkach.

Na podstawie powołanych przepisów prawa materialnego, w tym art. 100 ust. 1 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z FUS oraz art. 477 ( 14) § 2 k.p.c., Sąd zmienił więc zaskarżoną decyzję ZUS Oddział w T. z dnia 19.08.2014 r. w ten sposób, że przyznał odwołującemu prawo do emerytury od (...) r., tj. od ukończenia przez wnioskodawcę 60 roku życia (punkt 1 wyroku).

Sąd nie stwierdził odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji (pkt 2 wyroku). W tej mierze miał na uwadze przepis art. 118 ust. 1a ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z FUS. Dopiero bowiem postępowanie sądowe, a w szczególności przeprowadzone w tym postępowaniu dowody z zeznań świadków i odwołującego pozwoliły na ustalenie istotnych, a nieznanych wcześniej organowi rentowemu okoliczności i przesądziły ostatecznie o zasadności wniosku o emeryturę.