Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1484/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 21 maja 2014 roku wydanym w sprawie o sygn. akt II Ns 1514/07 Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi:

I. ustalił, że w skład majątku wspólnego M. R. i S. R. wchodzą następujące składniki majątkowe:

1.prawo własności nieruchomości gruntowej zabudowanej budynkiem mieszkalnym jednorodzinnym oznaczonej jako działka (...) w obrębie B-37 o pow. 0,0640 ha położonej w Ł. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi prowadzi księgę wieczystą numer (...) o wartości 428.000 złotych;

2.wierzytelność z tytułu udziału S. R. w (...) spółce jawnej z siedzibą w Ł. o wartości 37.000 złotych;

3.ruchomości: segment kuchenny o wartości 0 złotych, kuchnia gazowa o wartości 50 złotych, lodówka marki B. o wartości 200 złotych, zestaw jadalny o wartości 50 złotych, segment pokojowy o wartości 150 złotych, wieża stereo o wartości 100 złotych, telewizor marki S. o wartości 300 złotych, kanapa i ława o wartości 250 złotych, pralka marki S. o wartości 300 złotych, regał dziecięcy o wartości 300 złotych, szafa 3-drzwiowa o wartości 100 złotych, kanapa o wartości 0 złotych, regał sosnowy o wartości 250 złotych, komputer z monitorem o wartości 150 złotych, urządzenie do ćwiczeń siłowych z rowerem treningowym o wartości 300 złotych;

4. 60, (...) jednostek rozrachunkowych zgromadzonych na rachunku (...) Polska Otwartego Funduszu Emerytalnego w W. prowadzonego
dla S. R. o numerze (...) o wartości 2.432,10 złotych;

5.ustalił, iż S. R. spłacił ze swojego majątku osobistego długi powstałe w okresie wspólności ustawowej w kwocie 5.500 złotych;

6.ustalił, że M. R. i S. R. ze środków należących do majątku wspólnego dokonali pokrycia wkładu S. R. w spółce cywilnej (...) w Ł. w kwocie 2.500 złotych;

7.oddalił żądanie wnioskodawczyni z tytułu rozliczenia nakładów poczynionych z jej majątku osobistego na majątek wspólny;

II.dokonał podziału majątku wspólnego M. R. i S. R. w ten sposób, że:

1.zarządził sprzedaż nieruchomości opisanej w punkcie 1.1 stosownie do przepisów Kodeksu postępowania cywilnego i określił, że suma uzyskana ze sprzedaży nieruchomości, po pomniejszeniu o nieuiszczone koszty egzekucyjne należne komornikowi sądowemu oraz po zwróceniu poniesionych przez wnioskodawczynię i uczestnika kosztów egzekucyjnych, będzie podlegała podziałowi po połowie między M. R. i S. R.,

2.przyznał S. R. na wyłączną własność udział opisany
w punkcie I.2;

3.przyznał M. R. na wyłączną własność ruchomości opisane w punkcie 1.3;

4.przyznał M. R. 30, (...) jednostek rozrachunkowych zgromadzonych na rachunku (...) Polska Otwartego Funduszu Emerytalnego w W. prowadzonego dla S. R. o numerze (...);

5.zasądził tytułem spłaty udziału w majątku wspólnym od S. R.
na rzecz M. R. kwotę 15.750 złotych płatną w dwóch ratach: pierwsza w kwocie 5.750 złotych płatna w terminie 30 dni od dnia uprawomocnienia się postanowienia, druga w kwocie 10.000 złotych płatna w terminie 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat;

III.zasądził od S. R. na rzecz M. R. kwotę 1.059 złotych tytułem częściowego zwrotu kosztów procesu;

IV.nakazał pobrać od S. R. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi kwotę 1.052,70 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;

V.nakazał pobrać od M. R. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi kwotę 171,65 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

VI.ustalił, że w pozostałym zakresie każdy z uczestników ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

Podstawę rozstrzygnięcia Sądu I instancji stanowiły następujące ustalenia faktyczne:

W dniu 30 czerwca 1990 roku M. R. z domu C. zawarła
ze S. R. związek małżeński.

Wyrokiem z dnia 16 marca 2006 roku Sąd Okręgowy w Łodzi rozwiązał przez rozwód związek małżeński M. i S. R.. Wyrok uprawomocnił się w dniu 7 kwietnia 2006 roku.

Do majątku wspólnego małżonkowie w dniu 23 czerwca 1994 roku nabyli nieruchomość położoną w Ł. przy ulicy (...), oznaczoną jako działka (...),
dla której Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi prowadzi KW nr (...), o wartości na dzień uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego – 428.000 złotych.

Łączna wartość ruchomości znajdujących się w domu stron to jest: segmentu kuchennego, kuchni gazowej, lodówki marki B., zestawu jadalnego, segmentu pokojowego, wieży stereo, telewizora marki S., kanapy i ławy, pralki marki S., regału dziecięcego, szafy 3-drzwiowej z okleiną sosnową, kanapy, regału sosnowego, komputera z monitorem, urządzenia do ćwiczeń siłowych z rowerem treningowym wynosi 2.500 złotych.

W dniu 31 maja 1994 roku spisana została umowa mocą której babcia uczestnika darowała M. R. kwotę 36.000.000 starych złotych. W dniu 7 czerwca 1994 roku spisane zostały umowy mocą których dziadkowie uczestnika darowali wnioskodawczyni kwotę 60.000.000 starych złotych. W dniu 20 czerwca 1994 roku spisana została umowa moca której matka uczestnika darowała wnioskodawczyni kwotę 48.000.000 starych złotych. W dniu 24 października 1995 roku spisana została umowa darowizny, mocą której ojciec uczestnika darowała wnioskodawczyni 6.000 złotych. Umowy zawarto fikcyjnie. Pieniądze, o których mowa w umowach nie zostały wnioskodawczyni przekazane.

W dniu 7 lipca 2000 roku S. R. zawarł z M. G. umowę spółki cywilnej (...) celem prowadzenia działalności gospodarczej. Wspólnicy wnieśli do spółki gotówkę w kwotach po 2.500 złotych. Każdy ze wspólników zgodnie
z umową uczestniczył w zyskach lub stratach po 50%. Spółkę zawarto na czas nieokreślony . W 2005 roku strata w spółce (...) wyniosła 280.163 złotych. Strata na 2006 rok wynosiła 173.000 złotych. W 2005 roku strata w tej spółce wyniosła 280.163 złotych. Spółka została rozwiązana w czerwcu 2013 roku . W spółce powstało zobowiązanie pokrycia długu 140.081 złotych . Po likwidacji spółki, ze sprzedaży maszyn uzyskano około 20.000 złotych. Cały majątek spółki został przejęty przez Urząd Skarbowy .

W dniu 5 kwietnia 2004 roku M. G. i uczestnik S. R. zawarli umowę spółki jawnej (...). M. G. wniósł do spółki wkład w kwocie 30.000 złotych, S. R. wniósł do spółki wkład w kwocie 10.000 złotych. Udział S. R. w zyskach i stratach wynosił 10% . Wartość udziałów S. R. wynosi 37.000 złotych.

W dniu 30 kwietnia 2004 roku strony zawarły z (...) Bank S.A. w G. umowę kredytu na zakup pojazdu F. (...) z cenę 28.965,90 złotych.

W dniu 12 marca 2005 roku strony w obecności H. C. i A. W. podpisały zobowiązanie, że ich rozwód nastąpi bez orzekania o winie. Uczestnik oświadczył, iż zrzeka się roszczeń do domu, na rzecz swojej żony. Zobowiązał się do uiszczania na rzecz małżonki kwoty 1.000 złotych, natomiast na dzieci kwoty po 1.000 złotych. Uczestnik zobowiązał się spłacić raty za samochód, a po spłacie rat przekazać samochód żonie, z tym zastrzeżeniem, że zaprzestanie on płacenia rat w razie związania się wnioskodawczyni
z innym mężczyzną. Uczestnik zobowiązał się także pokryć koszty sądowe i nie odzywać się do żony w trakcie trwania procesu o rozwód. Uczestnik zobowiązał się spłacić polisę emerytalną żony i nie ingerować w jej sprawy osobiste. Zobowiązał się wychować dzieci
w szacunku do niej oraz przeprowadzić remont pomieszczenia. Wnioskodawczyni natomiast zobowiązała się do dokonania podziału majątku wspólnego w ten sposób, że nieruchomość przejdzie na własność M. R., a spółki na rzecz uczestnika. Wnioskodawczyni zobowiązała się zaniechać inwigilacji firmy męża, sprawdzania
i kontrolowania go. Zobowiązała się nie odzywać do męża w trakcie rozwodu i nie ingerować w jego sprawy osobiste, nie śledzić go i nie podsłuchiwać jego rozmów. Wnioskodawczyni zobowiązała się wychowywać dzieci w szacunku do męża i mając na uwadze ich dobro. Umowy podpisano w trakcie faktycznej separacji małżonków. W dacie podpisania umów małżonkowie pozostawali w konflikcie. Z inicjatywą podpisania umów wystąpił uczestnik. Umowy zostały napisane i wydrukowane przez wnioskodawczynię. Warunkiem, który postawił uczestnik, aby w podziale majątku wnioskodawczyni otrzymała dom był rozwód bez orzekania o winie. Warunki umowy nie zostały dochowane przez małżonków.

Umowa kredytu zaciągniętego przez strony na zakup samochodu została wypowiedziana przez kredytodawcę, który w dniu 13 marca 2008 roku przejął pojazd. Po rozwodzie S. R. dokonał spłaty wspólnie zaciągniętego kredytu na zakup samochodu. W sumie uczestnik wpłacił na rzecz banku 7.979,91 złotych.

Uczestnik posiada rachunek nr (...) w Otwartym Funduszu Emerytalnym (...) Polska. Na dzień 7 czerwca 2006 roku na rachunku uczestnika zgromadzonych było 326, (...) jednostek rozrachunkowych. Na dzień 31 stycznia 2014 roku (dzień poprzedzający umorzenie 51,5% jednostek i przekazanie ich do ZUS) uczestnik zgromadził 517, (...) jednostek. Aktualnie na koncie uczestnika znajduje się 251, (...) jednostek o wartości 39,95 złotych jedna.

S. R. zabraniał wnioskodawczyni wejścia do firm. Taką decyzję podjął ze swoim wspólnikiem. Wnioskodawczyni nie miała wglądu w sytuację finansową uczestnika, pomimo próśb uczestnik nie udostępnił jej żadnych informacji

Wnioskodawczyni i uczestnik mają dwoje dzieci – 22-letnią córkę, która obecnie mieszka ze swoim chłopakiem oraz 16-letniego syna. Od czasu rozwodu wnioskodawczyni zamieszkuje w domu przy ulicy (...) wraz z synem stron. Przez pierwsze dwa lata
od rozwodu uczestnik ponosił koszty utrzymania domu.

Uczestnik uiszcza na rzecz syna alimenty w kwocie po 600 złotych miesięcznie. M. R. zajmuje się opieką nad starszymi ludźmi, z tego tytułu zarabia około 1.400 złotych miesięcznie. Wnioskodawczyni nie widzi możliwości zaciągnięcia kredytu,
nie miałaby środków na jego spłatę. M. R. wyszła za mąż za 84-letniego podopiecznego. Wnioskodawczyni jest współwłaścicielką domu na J..

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Wspólność majątkowa małżeńska łącząca M. i S. R. ustała w dniu 7 kwietnia 2006 roku z chwilą uprawomocnienia się wyroku rozwiązującego małżeństwo wnioskodawczyni i uczestnika przez rozwód.

W rozważanej sprawie w skład majątku wspólnego M. i S. małżonków R. weszło prawo własności nieruchomości – położonej w Ł. przy ul. (...). Aktualna wartość tej nieruchomości została oszacowana przez biegłego rzeczoznawcę majątkowego na kwotę 428.000 zł. Wskazana wyżej wartość nie była w toku postępowania kwestionowana przez wnioskodawczynię i uczestnika.

W skład majątku wspólnego weszły także ruchomości znajdujące się w domu M. i S. R.. Wartość tych ruchomości została zgodnie przez strony ustalona na 2.500 złotych.

Do majątku wspólnego weszła także wierzytelność z tytułu udziału uczestnika
w spółce jawnej (...). Spółka zawiązana została 5 kwietnia 2004 roku, czyli w trakcie trwania związku małżeńskiego. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego zarówno akcje, jak również udziały nabyte przez jednego z małżonków w czasie trwania wspólności majątkowej ze środków pochodzących z majątku wspólnego wchodzą w skład tego majątku,
a wspólnikiem staje się tylko małżonek będący stroną czynności prowadzącej do nabycia udziałów (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 3 grudnia 2009r., II CSK 273/09, L.-N. nr (...)). Do majątku wspólnego weszła więc wartość fikcyjnie ustalonego udziału, jaki przysługiwałby S. R. – wspólnikowi spółki, gdyby z tej spółki wystąpił w chwili ustania wspólności majątkowej małżeńskiej, określoną według cen z chwili orzekania. Wartość wkładu została więc zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego wyliczona na dzień ustania wspólności ustawowej, według cen aktualnych. Wartość udziału uczestnika (10%) została wyceniona przez biegłego na 37.000 złotych. Wartość ta nie została przez strony skutecznie zakwestionowana.

W skład majątku wspólnego wnioskodawczyni i uczestnika weszły stosownie do treści art. 31 § 2 pkt 3 k.r.o. jednostki rozrachunkowe zgromadzone na rachunku otwartego funduszu emerytalnego prowadzonego dla uczestnika według stanu z chwili rozwiązania małżeństwa o wartości 2.432,10 złotych.

Sąd Rejonowy wskazał, iż, wbrew stanowisku uczestników postępowania, do majątku wspólnego nie można było zaliczyć wierzytelności z tytułu udziału S. R. w spółce cywilnej. Umowa spółki zawarta została w dniu 7 lipca 2000 roku. Niewątpliwie uczestnik wniósł do spółki gotówkę w kwocie 2.500 złotych. Spółka rozwiązana została
w czerwcu 2013 roku. Jednakże w ocenie Sądu Rejonowego prawo związane z udziałem S. R. w spółce (...) jako prawo majątkowe wynikające ze wspólności łącznej weszło do majątku osobistego uczestnika. Zgodnie bowiem z treścią art. 33 pkt 3 k.r.o. obowiązującego w dacie ustania wspólności majątkowej do majątku osobistego każdego
z małżonków należą prawa majątkowe wynikające ze wspólności łącznej podlegającej odrębnym przepisom. Co prawda w dacie zawiązania spółki cywilnej przepis ten nie zawierał wspomnianego pkt 3 art. 33 krio, jednakże zgodnie z przepisem przejściowym – art. 5 ust. 2 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 roku o zmianie ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2004r., nr 162, poz. 1691) jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy (20 stycznia 2005 roku) stosunki majątkowe małżonków podlegały wspólności ustawowej, składniki majątkowe istniejące w tym dniu zalicza się do majątku wspólnego albo do majątków osobistych, stosownie do przepisów ustawy.

Sąd Rejonowy zważył następnie, iż majątek zgromadzony przez wspólników
w ramach spółki cywilnej jest wspólnym majątkiem wspólników, co stanowi konsekwencję braku podmiotowości prawnej spółki. Regulacja art. 863 k.c. wskazuje przy tym na objęcie tego majątku wspólnością łączną (do niepodzielnej ręki).

Przepis art. 875 § 2 k.c. stanowi natomiast, że od chwili rozwiązania spółki stosuje się odpowiednio do wspólnego majątku wspólników przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych z zachowaniem przepisów poniższych. Z majątku pozostałego po zapłaceniu długów spółki zwraca się wspólnikom ich wkłady, stosując odpowiednio przepisy o zwrocie wkładów w razie wystąpienia wspólnika ze spółki. Pozostałą nadwyżkę wspólnego majątku dzieli się między wspólników w takim stosunku, w jakim uczestniczyli w zyskach spółki.
W sprawie niniejszej do majątku wspólnego, zgodnie z obowiązującymi przepisami, weszłyby aktywa pozostałe po podziale spółki cywilnej – czyli nadwyżka powstała
po spłaceniu długów. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika,
że w spółce cywilnej (...) taka nadwyżka nie powstała. Co prawda spółka dysponowała majątkiem wartym około 20.000 złotych jednak majątek ten został przejęty w całości przez Urząd Skarbowy na pokrycie długów. Ponadto zgodnie z opinią biegłego w 2005 roku strata w spółce (...) wyniosła 280.163 złotych. W spółce powstało zobowiązanie pokrycia długu w wysokości 140.081 złotych. Tym samym po rozwiązaniu spółki w czerwcu 2013 roku
do majątku wspólnego nie weszła żadna wierzytelność z tytułu udziału S. R. w spółce cywilnej.

Natomiast w ocenie Sądu rozliczeniu w sprawie niniejszej podlegał wkład do spółki cywilnej poczyniony z majątku wspólnego małżonków w kwocie 2.500 złotych. Wkład do spółki cywilnej staje się składnikiem majątku wspólnego wspólników tej spółki, a od chwili wniesienia przestaje być składnikiem majątku wspólnego małżonków.
Nie jest ściśle rzecz biorąc nakładem na majątek osobisty wspólnika, gdyż przechodzi
do majątku łącznego wspólników. Jednakże w orzecznictwie nie budzi sporu, że do takiego wkładu można w drodze analogii stosować art. 45 k.r.o., a zatem traktować go analogicznie
do nakładu na majątek osobisty jednego z małżonków (uchwały Sądu Najwyższego z 15 września 2004r., III CZP 46/04, OSNC 2005/9/152 i z 13 marca 2008r., III CZP 9/08, OSNC 2009/4/54).

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na ustalenie, że gotówka przekazana przez uczestnika jako wkład do spółki cywilnej pochodziła z majątku wspólnego, a zatem podlegała rozliczeniu w niniejszym postępowaniu, czemu Sąd Rejonowy dał wyraz
w punkcie I.6 postanowienia.

Sąd pierwszej instancji oddalił żądanie wnioskodawczyni ustalenia, że poczyniła ona z majątku osobistego na majątek wspólny nakład, którego wartość odpowiada dokonanym na rzecz wnioskodawczyni darowiznom. M. R. we wniosku o dokonanie podziału majątku wspólnego wskazała, że rodzina uczestnika poczyniła na jej rzecz darowizny w łącznej kwocie 20.400 złotych, które następnie zostały przeznaczone na ulepszenie nieruchomości. Sąd Rejonowy wskazał przy tym, iż nie zostało w toku postępowania wykazane na czym to ulepszenie miałoby polegać. Po drugie nie zostało w sprawie wykazane, że darowizny te zostały w rzeczywistości dokonane. Jak wynika z zeznań samej wnioskodawczyni (ale także uczestnika) nigdy M. R. nie otrzymała pieniędzy o jakich mowa we wspomnianych umowach. Umowy te zostały spisane fikcyjnie. Wszystkie wskazane wyżej okoliczności nie pozwalają przyjąć, iż wnioskodawczyni dokonała jakiegokolwiek nakładu z majątku osobistego na majątek wspólny.

Sąd Rejonowy zważył następnie, iż uczestnik S. R. spłacił ze swojego majątku osobistego długi powstałe w okresie wspólności ustawowej w kwocie 5.500 złotych.

Przechodząc na grunt sposobu zniesienia współwłasności Sąd Rejonowy wskazał,
że stanowisko wnioskodawczyni, zgodnie z którym, Sąd powinien dokonać podziału majątku wspólnego zgodnie z zawartą między stronami umową z dnia 12 marca 2005 roku nie mogło się ostać. W dniu 12 marca 2005 roku, na prawie rok przed zakończeniem procesu rozwodowego, strony umownie ustaliły sposób podziału majątku wspólnego. Umowa nie została przez strony zrealizowana. Zgodnie z treścią art. 1037 § 1 k.c. w zw. z art. 46 k.r.o. możliwy jest umowny podział majątku wspólnego, ale po ustaniu wspólności małżeńskiej. Ponadto stosownie do treści art. 35 k.r.o. w czasie trwania wspólności ustawowej żaden z małżonków nie może żądać podziału majątku wspólnego. Nie może również rozporządzać ani zobowiązywać się do rozporządzania udziałem, który w razie ustania wspólności przypadnie mu w majątku wspólnym lub w poszczególnych przedmiotach należących do tego majątku. Wszelkie umowy zawierane jeszcze przed ustaniem wspólności nie mogą wywoływać żadnych skutków prawnorzeczowych. W związku z powyższym mając na uwadze treść art. 35 k.r.o. Sąd nie mógł zajmować się kwestią podziału majątku na podstawie zawartej umowy. Proponowany przez M. R. sposób podziału majątku nie tylko nie odzwierciedlał rzeczywistej wartości tego majątku, ale także pozostawał w wyraźnej sprzeczności ze stanowiskiem uczestnika. Ponadto, zaproponowany sposób podziału majątku naruszał zasadę równych udziałów w majątku wspólnym małżonków. Sąd Rejonowy wskazał również, iż w postępowaniu o podział majątku wspólnego Sąd ma obowiązek ustalić wartości przedmiotów wchodzących w skład majątku wspólnego i podlegających podziałowi według stanu z chwili ustania wspólności ustawowej i według jego wartości rynkowej z chwili podziału (art. 684 w zw. z art. 567 § 3 k.p.c.). Takiego ustalenia Sąd dokonuje z urzędu.

Twierdzenia wnioskodawczyni, iż uczestnik w toku procesu ukrywał dokumenty dotyczące spółki (...) nie miały dla Sądu znaczenia w sprawie o tyle, że prawo związane z udziałem uczestnika w spółce cywilnej stanowi jego majątek osobisty. Poza tym brak obiektywnej możliwości wyceny udziału w spółce (...) nie mógł przesądzać
o konieczności dokonania podziału zgodnie z umową zawartą przez strony w dniu 12 marca 2005 roku.

Sąd Rejonowy wskazał, że w świetle art. 211 i 212 k.c. podział fizyczny rzeczy jest podstawowym sposobem zniesienia współwłasności. Wskazał również, że w pierwszej kolejności należy jednak wziąć pod uwagę treść zgodnego wniosku zainteresowanych
co do proponowanego przez nich sposobu dokonania tego podziału, jeżeli projekt
nie sprzeciwia się prawu ani zasadom współżycia społecznego ani też nie narusza w sposób rażący interesu osób uprawnionych (art. 622 § 1 i 2 k.p.c.). Sąd zważył następnie, iż podział majątku wspólnego zależy od wielu okoliczności faktycznych, między innymi składu majątku, dotychczasowego przeznaczenia rzeczy, sytuacji majątkowej i osobistej uczestników. W postępowaniu o podział majątku wspólnego Sąd nie może także wbrew woli uczestnika przyznać mu prawa majątkowego i zasądzić od niego na rzecz innego uczestnika spłaty lub dopłaty (art. 46 k.r.o. w zw. z art. 1035 k.c. i art. 212 § 2 k.c.).

Odnosząc powyższe rozważania do sposobu podziału wchodzącej w skład majątku wspólnego nieruchomości Sąd Rejonowy uznał za zasadne sięgnięcie po ostateczny sposób zniesienia współwłasności, a mianowicie poprzez sprzedaż tejże nieruchomości. Decydując
o sposobie podziału nieruchomości Sąd w ogóle nie brał pod uwagę podziału w naturze.
Nie dość, że żaden z uczestników nie wnosił o dokonanie takiego podziału, to podział taki byłby niemożliwy ze względu na stosunki osobiste między uczestnikami. Poza tym S. R. nie wnosił o przyznanie na jego własność prawa do nieruchomości. Zgodnie
z powołaną wyżej zasadą, że nie można wbrew woli uczestnika przyznać mu prawa Sąd odstąpił od rozważania podziału nieruchomości w naturze bądź przyznania jej uczestnikowi.

Za przyznaniem nieruchomości na wyłączną własność M. R. przemawiała jej sytuacja osobista oraz fakt, że zamieszkuje ona z 16-letnim synem. Wnioskodawczyni od czasu rozwodu zajmuje nieruchomość położoną w Ł. przy ulicy (...). Jednakże w razie przyznania nieruchomości wnioskodawczyni zostałaby ona zobowiązana do dokonania spłaty na rzecz uczestnika. Jak wynikało z zeznań M. R. utrzymuje się ona z wynagrodzenia za pracę w wysokości 1.400 złotych.
Z kwoty tej wnioskodawczyni utrzymuje siebie i syna (dodatkowo na syna otrzymuje alimenty w kwocie 600 złotych) oraz uiszcza opłaty za dom, w tym media. Nie wymagało
w tej sytuacji w ocenie Sądu Rejonowego szczegółowego uzasadnienia stwierdzenie,
że dochody wnioskodawczyni nie wystarczyłyby jej na dokonanie stosownej spłaty. Są one bowiem na tyle niskie, że wykluczają możliwość obciążenia wnioskodawczyni nie tylko jednorazową spłatą, ale także stałym miesięcznym zobowiązaniem. Zresztą wnioskodawczyni nie wnosiła o rozłożenie spłaty na raty czy jej zmniejszenie w oparciu o zasady współżycia społecznego. M. R. wnosiła o bezwarunkowe przyznane jej własności nieruchomości, kategorycznie wykluczając możliwość spłaty uczestnika. Wnioskodawczyni wykluczyła także możliwość zaciągnięcia kredytu, stwierdziła wręcz, że nie spełnia warunków do jego otrzymania. Wobec powyższego Sąd odstąpił od przyznania nieruchomości na rzecz wnioskodawczyni. Uwzględnienie jej stanowiska oznaczałoby pokrzywdzenie praw uczestnika, a także zróżnicowanie praw majątkowych dotychczasowych współwłaścicieli w stopniu niedopuszczalnym. Odstępując od przyznania nieruchomości na wyłączną własność wnioskodawczyni Sąd pierwszej instancji doszedł do przekonania, że kwota uzyskana w wyniku sprzedaży nieruchomości pozwoli wnioskodawczyni zabezpieczyć jej potrzeby mieszkaniowe. Nadto nie umknął uwadze Sądu fakt, że wnioskodawczyni jest współwłaścicielką innej nieruchomości położonej na J..

Wierzytelność z tytułu udziału S. R. w spółce jawnej (...) przyznana została przez Sąd Rejonowy uczestnikowi w całości. Natomiast znajdujące się w domu ruchomości zostały przez Sąd przyznane na wyłączną własność wnioskodawczyni.

Uwzględniając, iż udziały każdego z małżonków w majątku wspólnym są równe Sąd dokonał podziału jednostek rozrachunkowych zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym w ten sposób, iż przyznał M. R. 30, (...) jednostek rozrachunkowych zgromadzonych na rachunku numer (...) prowadzonym
dla S. R. w (...) Otwartym Funduszu Emerytalnym, pozostawiając uczestnikowi taką samą ilość jednostek.

Jednocześnie Sąd, na podstawie art. 212 k.c. w zw. z art. 46 k.r.o. i art. 1035 k.c., zasądził od uczestnika postępowania na rzecz wnioskodawczyni kwotę 15.750 złotych tytułem spłaty jego udziału w majątku wspólnym. Składniki majątku wspólnego
(za wyjątkiem nieruchomości) miały łącznie wartość 39.500 złotych. Sąd przyznał uczestnikowi składniki o wartości 37.000 złotych, zaś wnioskodawczyni o wartości 2.500 złotych. Określając wysokość spłaty Sąd Rejonowy uwzględnił fakt, że na majątek małżeński uczestnik poniósł z majątku osobistego nakład w kwocie 5.500 złotych, nadto z majątku wspólnego dokonano nakładu na majątek osobisty uczestnika w kwocie 2.500 złotych,
co oznacza, iż uczestnik powinien zwrócić uczestniczce kwotę 15.750 złotych tytułem spłaty (17.250 zł – 2.750 + 1.250).

Ponadto, Sąd Rejonowy rozłożył zasądzoną spłatę na dwie raty, pierwsza rata
w kwocie 5.750 złotych płatna w terminie trzydziestu dni od uprawomocnienia się postanowienia z odsetkami ustawowymi w razie uchybienia terminowi płatności, a druga rata w kwocie 10.000 złotych płatna w terminie sześciu miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia także z odsetkami ustawowymi w razie uchybienia terminowi płatności.
W ocenie Sądu Rejonowego aktualna sytuacja uczestnika postępowania jest trudna.
Na uczestniku ciążą zobowiązania związane z prowadzeniem spółki cywilnej (...), nadto uiszcza on alimenty na syna w kwocie 600 złotych miesięcznie. Powyższe uzasadnia określenie sposobu uiszczenia spłaty z rozłożeniem na raty.

Rozstrzygając o kosztach postępowania – kosztach sądowych Sąd Rejonowy przyjął, że w zakresie niezbędnym do ustalenia wartości majątku wspólnego - opinii biegłych dotyczących wartości nieruchomości i wartości udziałów w spółkach, a także w zakresie opłaty od wniosku uczestnicy powinni ponieść powyższe koszty w równych częściach, gdyż w jednakowym zakresie zainteresowani byli dokonaniem podziału majątku wspólnego. Koszty te poniesione przez uczestników wyniosły łącznie 2.118,95 zł i złożyły się na nie: poniesiona przez wnioskodawczynię opłata od wniosku – 1.000 zł oraz poniesiony przez wnioskodawczynię koszt opinii biegłego Z. T.– 1.118,95 zł. W związku
z powyższym Sąd zasądził od uczestnika na rzecz wnioskodawczyni różnicę w wysokości 1.059 zł (1.000 + 1.118,95 / 2 ).

Z uwagi na wyłożenie przez Skarb Państwa kwoty 2.105,40 zł z tytułu kosztów opinii biegłej J. G. - Sąd nakazał pobrać od uczestnika kwotę 1.052,70 zł oraz
od wnioskodawczyni kwotę 171,65 zł (albowiem z uiszczonej przez wnioskodawczynię zaliczki pozostało do zwrotu 881,05 zł) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego
dla Ł. w Ł. tytułem wydatków wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa na wynagrodzenie biegłego do spraw szacunku wartości nieruchomości. Podstawę takiego rozstrzygnięcia stanowi art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 520 § 2 k.p.c.

O pozostałych kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wnieśli wnioskodawczyni oraz uczestnik.

Wnioskodawczyni zaskarżyła postanowienie w części, tj. w zakresie pkt I 2 i pkt II 1. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzuciła:

1.  błędną wykładnię art. 33 pkt 3 k.r.o sprzeczną z przepisem art. 31 § 1 k.r.o. zd. pierwsze,
a także z art. 45 k.r.o. przez przyjęcie, że w skład majątku wspólnego małżonków
po ustaniu małżeństwa nie wchodzi ekwiwalent pieniężny majątku spółki cywilnej (...), który został do niej wprowadzony i wypracowany w trakcie trwania całego małżeństwa;

2.  naruszenie przepisu art. 60 k.c. przez zakwestionowanie wspólnej wyceny wnioskodawczyni i uczestnika, w której określili oni wartość udziałów w firmach (...)
i M. jako ekwiwalentnych, równych co do wartości zabudowanej nieruchomości opisanej w pkt I 1 zaskarżonego postanowienia, mimo że żadne z nich nie uchyliło się
od swojego oświadczenia woli w warunkach art. 61 § 1 k.c. ani też art. 82-88 k.c.;

3.  wadliwość podstawy faktycznej (art. 368 pkt 2 k.p.c.) będącą wynikiem naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., art. 217 § 1 k.p.c., art. 227 k.p.c. i 232 k.p.c. przez pominięcie faktów wyzbycia się przez uczestnika całej dokumentacji z lat 2004-2006 tyczącej się s.c. (...), mimo że uczestnik znał wniosek o podział majątku z 5 lipca 2007 r., a nadto w myśl przepisów podatkowych był zobowiązany do przechowywania dokumentacji przez co najmniej 6 lat;

4.  pominięcie przez Sąd Rejonowy, że wnioskodawczyni z uwagi na zgodne oświadczenia
z 12 marca 2005 roku w dalszym postępowaniu rozwodowym cofnęła wniosek o orzeczenie winy uczestnika w rozpadzie małżeństwa.

W uzasadnieniu apelacji wnioskodawczyni podniosła, że w dniu 12 marca 2005 roku strony podpisały dwie umowy, w których zgodnie oświadczyły, iż dom wraz z działką
przy ul. (...) jest równoważny co do wartości powyższego z udziałami w firmach (...)
i M., przy czym dom miał przypaść uczestniczce, a udziały uczestnikowi. Uczestnik wyzbył się jednakże dokumentacji dotyczącej firmy (...) i nie wyjaśnił przekonywująco, dlaczego zastrzegł sobie jedynie 10 % udziału w zyskach w firmie (...) niewspółmiernego nawet do 25 % wniesionego wkładu pieniężnego. Skarżąca zarzuciła,
iż Sąd Rejonowy niezasadnie przyjął, z uwagi na treść art. 33 pkt 3 k.r.o. w zw. z art. 863 k.c., że składniki majątkowe wyprowadzone z majątku małżonków do spółki cywilnej, które były zgromadzone do 2000 roku w firmie (...) już nie wracają do tego małżonka, który nie jest wspólnikiem spółki, a przecież udziały uczestnika w spółce cywilnej stosownie do przepisu art. 861 § 1 k.c. to nie tylko wniesione do niej składniki majątkowe ale także te wypracowane w trakcie trwania małżeństwa. Przepis art. 45 k.r.o. wprowadza przy tym możliwość rozliczenia się z dorobku spółki przez stosowny ekwiwalent. Inna interpretacja byłaby sprzeczna z art. 31 § 1 zd. 1 k.r.o.

Wobec powyższego wnioskodawczyni wystąpiła o zmianę zaskarżonego postanowienia przez:

1.  ustalenie, że w skład majątku wspólnego wchodził ekwiwalent udziałów przysługujących S. R. w spółce cywilnej (...) i spółce jawnej (...), które miały tę samą wartość, co nieruchomość opisana w pkt I 1.

2.  w pkt II 1 przez przyznanie M. R. na wyłączną własność nieruchomości opisanej w pkt I 1 bez spłat i dopłat.

3.  skreślenie pkt II 5 jako bezprzedmiotowego.

Wnioskodawczyni wystąpiła również o zasądzenie od uczestnika na rzecz wnioskodawczyni kosztów postępowania według norm przepisanych.

Uczestnik zaskarżył postanowienie w części II.5, III i IV. Podniósł, iż nie posiada środków na spłatę wnioskodawczyni i wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez:

1.  orzeczenie w pkt II obowiązku spłaty na rzecz M. R. kwoty 15.750 złotych jednorazowo ze środków uzyskanych z podziału ceny sprzedaży nieruchomości,

2.  orzeczenie o obowiązku zwrotu kosztów w kwocie 1059 złotych na rzecz M. R. jednorazowo ze środków uzyskanych z podziału ceny sprzedaży nieruchomości;

3.  orzeczenie w punkcie IV postanowienia o nieobciążaniu uczestnika kosztami
w wysokości 1052,70 zł.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawczyni, uczestnik wniósł o jej oddalenie
i zasądzenie od wnioskodawczyni na rzecz uczestnika kosztów postępowania w II instancji.

Na terminie rozprawy apelacyjnej w dniu 13 lutego 2015 roku pełnomocnik wnioskodawczyni poparł apelację wnioskodawczyni i wniósł o oddalenie apelacji uczestnika. Pełnomocnik uczestnika poparł zaś swoją apelację i wniósł o oddalenie apelacji wnioskodawczyni.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Obie apelacje podlegały oddaleniu, jako bezzasadne.

Wobec sformułowania przez wnioskodawczynię zarzutu naruszenia przepisów postępowania, należało odnieść się do niego w pierwszej kolejności, gdyż wnioski w tym zakresie z istoty swej determinują rozważania, co do pozostałych zarzutów apelacyjnych. Jedynie bowiem nieobarczone błędem ustalenia faktyczne, będące wynikiem należycie przeprowadzonego postępowania, mogą być podstawą oceny prawidłowości kwestionowanego rozstrzygnięcia w kontekście twierdzeń o naruszeniu przepisów prawa materialnego.

Bezzasadny był zarzut wadliwości podstawy faktycznej rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego wskutek naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., art. 217 § 1 k.p.c., art. 227 k.p.c. i 232 k.p.c. przez pominięcie faktu wyzbycia się przez uczestnika całej dokumentacji z lat 2004-2006 tyczącej się spółki cywilnej (...), mimo że uczestnik znał wniosek z 5 lipca 2007 roku, a nadto w myśl przepisów podatkowych był zobowiązany do przechowywania dokumentacji przez co najmniej 6 lat. W ocenie Sądu Okręgowego żaden z powołanych przepisów kodeksu postępowania cywilnego nie został naruszony. Uzasadnienie przedmiotowego postanowienia zawiera wszystkie wymagane przez przepis art. 328 § 2 k.p.c. elementy. Jest kompletne, wyczerpujące, zawiera bardzo pogłębioną analizę przepisów prawa do przynależności poszczególnych składników majątkowych do majątku wspólnego stron oraz drobiazgowe rozliczenie tegoż majątku. W toku postępowania przeprowadzono postępowanie dowodowe, a Sąd Okręgowy nie dostrzegł uchybień w tym zakresie. Sąd Rejonowy przy wydawaniu rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie miał na uwadze brak całości dokumentacji spółki cywilnej (...) koniecznej do wyceny wartości spółki, czemu dał wyraz w treści uzasadnienia postanowienia. Wskazać należy, iż wnioskodawczyni od początku niniejszego postępowania była reprezentowana przez profesjonalistę, a mimo to żaden wniosek o udzielenie zabezpieczenia w zakresie dokumentacji związanej z działalnością gospodarczą uczestnika nie został zgłoszony w czasie kiedy ten obowiązany był obowiązującymi przepisami prawa do przechowywania stosownej dokumentacji. Zarzuty sformułowane w apelacji odnośnie rzekomego ukrywania majątku przez uczestnika mają natomiast charakter jedynie gołosłowny niepoparty żadnymi dowodami.

Bezzasadny był również zarzut błędnej wykładni przepisu art. 33 pkt 3 k.r.o. jako sprzecznej z przepisem art. 31 § 1 k.r.o. zd. pierwsze, a także z art. 45 k.r.o. przez przyjęcie,
że w skład majątku wspólnego małżonków po ustaniu małżeństwa nie wchodzi ekwiwalent pieniężny majątku spółki cywilnej (...), który został do niej wprowadzony i wypracowany w trakcie trwania całego małżeństwa. Przepis art. 33 pkt 3 k.r.o. stanowi, że do majątku osobistego każdego z małżonków należą prawa majątkowe wynikające ze wspólności łącznej podlegającej odrębnym przepisom. Ma on zastosowanie w niniejszej sprawie z mocy przepisu przejściowego, tj. art. 5 ust. 2 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 roku o zmianie ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2004r., nr 162, poz. 1691). Z przepisu art. 863 k.c. wynika natomiast, że majątek wspólników spółki cywilnej stanowi współwłasność łączną. Tym samym prawa majątkowe wynikające z uczestnictwa S. R. w spółce cywilnej należą do jego majątku osobistego. Przepis art. 45 k.r.o. dotyczy natomiast kwestii zwrotu nakładów poczynionych z majątku wspólnego na majątek osobisty oraz rozliczenia nakładów poczynionych z majątku osobistego na wspólny. Sąd Rejonowy uwzględnił przy tym w rozstrzygnięciu nakład poczyniony na majątek osobisty uczestnika z majątku wspólnego w postaci kwoty 2 500 zł tytułem wkładu do spółki cywilnej.

Bezzasadny okazał się także zarzut naruszenia przepisu art. 60 k.c. przez zakwestionowanie wspólnej wyceny wnioskodawczyni i uczestnika, w której określili oni wartość udziałów w firmach (...) jako ekwiwalentnych, równych
co do wartości zabudowanej nieruchomości opisanej w pkt I 1 zaskarżonego postanowienia, mimo że żadne z nich nie uchyliło się od swojego oświadczenia woli w warunkach art. 61 § 1 k.c. ani też art. 82-88 k.c. Sąd Rejonowy prawidłowo stwierdził, że umowa zawarta pomiędzy małżonkami w dniu 12 marca 2005 roku, na prawie rok przed zakończeniem procesu rozwodowego, nie mogła stanowić podstawy rozstrzygnięcia co do sposobu podziału majątku. Sąd Okręgowy podziela rozważania poczynione przez Sąd Rejonowy w tym zakresie. Ponadto same oświadczenia stron odnośnie wartości składników majątkowych mają walor jedynie dokumentu prywatnego, a zatem stanowią dowód na to, że osoba podpisana pod dokumentem złożyła oświadczenie o określonej treści. Ustalenie rzeczywistej wartości składników majątku wspólnego wymaga natomiast wiedzy specjalistycznej, a zatem dowodu z opinii biegłego. Należy przy tym mieć na uwadze, iż Sąd w postępowaniu o podział majątku ustala skład i wartość tego majątku. Nie może zatem oprzeć się jedynie na przedmiotowych oświadczeniach wnioskodawczyni i uczestnika, skoro w niniejszym postępowaniu strony nie były zgodne co do wartości składników majątku wspólnego, a wskazane przez nich wartości majątku nie odpowiadały rzeczywistości. Podnieść przy tym należy, iż z przedmiotowych oświadczeń stron nie wynika, aby wartość spornej nieruchomości była ekwiwalentna wobec udziałów uczestnika w spółkach (...).

Okoliczność, z jakich przyczyn wnioskodawczyni cofnęła wniosek o orzekaniu
o winie w toku postępowania o rozwód pozostaje natomiast irrelewantna dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie.

Apelacja uczestnika dotyczyła kwestii zasądzenia spłaty na rzecz wnioskodawczyni przed sprzedażą nieruchomości. Uzależnienie terminu zapłaty od sprzedaży nieruchomości nie znajduje jednakże uzasadnienia. Powodowałoby to bowiem, iż wnioskodawczyni otrzyma należną spłatę jej udziału w majątku wspólnym pod warunkiem sprzedaży nieruchomości. Należy również wskazać, iż Sąd Rejonowy zasądził należną na rzecz wnioskodawczyni kwotę w dwóch ratach i odroczył termin ich płatności – termin płatności pierwszej raty w kwocie 5 750 zł został odroczony o 30 dni od uprawomocnienia się orzeczenia, zaś płatność drugiej raty w kwocie 10 000 zł została odroczona o 6 miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia. Przyjęty przez Sąd Rejonowy sposób zapłaty zabezpiecza zatem w wystarczającym stopniu interes uczestnika pozwalając mu na zgromadzenie niezbędnej kwoty, tym bardziej że postępowanie o podział majątku zostało zainicjowane w 2007 roku, a zatem każda ze stron winna przygotować się do ewentualnych rozliczeń finansowych w ramach dopłat. W niniejszej sprawie nie zachodzi również żadna szczególna okoliczność w rozumieniu przepisu art. 102 k.p.c. przemawiająca za odstąpieniem od obciążania uczestnika kosztami postępowania. Samo powołanie się na trudną sytuację majątkową nie jest natomiast samodzielną przesłanką zastosowania art. 102 k.p.c. Pogląd taki zawarł Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 19 września 2013 roku wydanym w sprawie o sygn. akt I CZ 183/12 (Lex nr 1388472)

Wobec powyższego Sąd oddalił obie apelacje na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c.
nie znajdując podstaw od odstąpienia od zasady wyrażonej we wskazanym przepisie.
Jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 6 czerwca 2012 roku wydanym w sprawie o sygn. akt IV CZ 13/12 (Lex numer 1232808), w sprawach o podział majątku wspólnego sprzeczność interesów, o której mowa w art. 520 § 2 i 3 k.p.c., nie występuje nawet wówczas, gdy uczestnicy postępowania wskazują różne sposoby podziału tego majątku i zgłaszają w tym zakresie odmienne wnioski. Osoby uprawnione mogą dążyć do zniesienia wspólności w taki sposób, jaki jest ich zdaniem najkorzystniejszy i nie ma to znaczenia dla oceny, że ich interesy są wspólne i niesprzeczne. Stanowisko takie zawarł Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 19 listopada 2010 roku, wydanym w sprawie prowadzonej pod sygn. akt III CZ 46/10 (OSNC 2011, nr 7-8, poz. 88, Biul. SN 2011, nr 1, poz. 12, Lex numer 688497). Również brak zgody uczestników na określony sposób podziału majątku wspólnego i wniesienie przez nich apelacji nie stwarza samo przez się sprzeczności interesów i nie uzasadnia obciążenia jednego z nich kosztami postępowania. Z kolei taki pogląd został przedstawiony w uzasadnieniu postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 19 listopada 2010 roku wydanego w sprawie o sygn. akt III CZ 46/10 (LEX nr 795007).