Pełny tekst orzeczenia

389/5/B/2014

POSTANOWIENIE
z dnia 8 października 2014 r.
Sygn. akt Ts 303/12

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Teresa Liszcz,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej K.D. w sprawie zgodności:
art. 306 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.) w brzmieniu nadanym przez ustawę z dnia 10 stycznia 2003 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego, ustawy – Przepisy wprowadzające Kodeks postępowania karnego, ustawy o świadku koronnym oraz ustawy o ochronie informacji niejawnych (Dz. U. Nr 17, poz. 155) z art. 2, art. 32, art. 77 ust. 2 oraz art. 78 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 6 grudnia 2012 r. skarżący wniósł o stwierdzenie, że art. 306 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; dalej: k.p.k.) w brzmieniu nadanym przez ustawę z dnia 10 stycznia 2003 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego, ustawy – Przepisy wprowadzające Kodeks postępowania karnego, ustawy o świadku koronnym oraz ustawy o ochronie informacji niejawnych (Dz. U. Nr 17, poz. 155) jest niezgodny z art. 2, art. 32, art. 77 ust. 2 oraz art. 78 Konstytucji. Skarżący kwestionuje wskazany powyżej przepis k.p.k. w zakresie, w jakim w sposób nieuzasadniony zawęża krąg podmiotów uprawnionych do zaskarżenia postanowienia o umorzeniu postępowania przygotowawczego do stron postępowania, z wyłączeniem osób, które wskutek zaistnienia negatywnych przesłanek procesowych zostały pozbawione możliwości nabycia statusu strony i zaskarżenia niekorzystnych dla siebie orzeczeń.
Skarga konstytucyjna została wydana w oparciu o następujący stan faktyczny i prawny. Skarżący w postępowaniu przygotowawczym toczącym się w sprawie wypadku drogowego posiadał status osoby reprezentującej prawa zmarłej pokrzywdzonej (jego żony, która zginęła w tym wypadku). Po przeprowadzeniu postępowania przygotowawczego Prokurator Rejonowy w Lublinie, postanowieniem z 29 grudnia 2011 r. (sygn. akt 3 Ds. 2393/11/Spc), umorzył śledztwo w sprawie wypadku drogowego ze względu na śmierć sprawcy. Z uzasadnienia postanowienia wynika, że zdaniem Prokuratury sprawcą wypadku była żona skarżącego, której dotychczas przysługiwał w postępowaniu status osoby pokrzywdzonej. Sąd Rejonowy Lublin-Wschód – III Wydział Karny w Lublinie postanowieniem z 24 maja 2012 r. (sygn. akt III Kp 83/12) pozostawił bez rozpoznania wniesione przez skarżącego zażalenie. Sąd stwierdził, że umorzenie postępowania z uwagi na śmierć sprawcy, za którego prokurator uznał żonę skarżącego, spowodowało utratę przez nią statusu osoby pokrzywdzonej. W konsekwencji tych ustaleń skarżący przestał być osobą uprawnioną do złożenia zażalenia. Postanowieniem z 29 sierpnia 2012 r. (sygn. akt III Kp 83/12) Sąd Rejonowy Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku – III Wydział Karny utrzymał zaskarżone postanowienie w mocy.
W ocenie skarżącego wydanie tego postanowienia naruszyło prawo do sprawiedliwego procesu oraz zasadę dwuinstancyjności postępowania, jak również zasadę równości, o której mowa w art. 32 ust. 1 Konstytucji. Jak wywodzi skarżący: zaskarżony art. 306 § 1 k.p.k. – w układzie procesowym, jaki występował w jego sprawie – prowadzi do utrzymania w mocy niesłusznego postanowienia kończącego postępowanie w sprawie, pozbawiając je sądowej kontroli w zakresie prawidłowości i zasadności. Źródło naruszenia wskazanych w skardze praw skarżący upatruje w zbyt wąskim zakreśleniu podmiotów uprawnionych do zaskarżania decyzji kończących postępowanie w sprawie i nieprzyznaniu żadnych praw „osobie, która została uznana przez organy procesowe za sprawcę, lecz co do której (z uwagi na zaistnienie negatywnych przesłanek procesowych) nie wydano postanowienia o przedstawieniu zarzutów”. Skarżący podkreśla, że przepisy kodeksu postępowania karnego nie przewidują także żadnych uprawnień procesowych dla osób najbliższych dla osoby podejrzewanej, podobnych do tych, uregulowanych w art. 52 § 1 k.p.k. (dla osoby najbliższej pokrzywdzonemu) i w art. 542 § 2 k.p.k. (dla osoby najbliższej skazanemu).

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:


Skarga konstytucyjna jest środkiem ochrony konstytucyjnych praw i wolności. Jej rozpoznanie zostało uzależnione od spełnienia licznych warunków wynikających bezpośrednio z art. 79 ust. 1 Konstytucji, a doprecyzowanych w ustawie z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, warunkiem merytorycznego rozpatrzenia skargi konstytucyjnej jest naruszenie przysługującego skarżącemu konstytucyjnego prawa podmiotowego lub konstytucyjnej wolności wskutek wydania rozstrzygnięcia na podstawie kwestionowanej regulacji. Przy czym podkreśla się, że naruszenie to powinno być efektem określonego brzmienia zaskarżonej regulacji. Skarga konstytucyjna nie jest bowiem ani skargą na niewłaściwe stosowanie prawa, ani na lukę w prawie, co oznacza, że nie można dochodzić w trybie skargi ochrony naruszonych praw konstytucyjnych, gdy ich naruszenie nie ma zakorzenienia w brzmieniu zaskarżonej regulacji.
Skarżący uzasadnienie do wniesienia skargi konstytucyjnej upatruje w naruszeniu prawa do sądu, do którego doszło w wyniku odmowy rozpoznania wniesionego środka odwoławczego od postanowienia umarzającego postępowanie przygotowawcze (art. 77 ust. 2 Konstytucji), a także w naruszeniu prawa do zaskarżania decyzji wydanych w I instancji (art. 78 ust. 1 Konstytucji). Naruszenie tych praw skarżący wiąże z orzeczeniem sądu, na mocy którego pozostawiono zażalenie na postanowienie Prokuratora Rejonowego w Lublinie 29 grudnia 2011 r. (sygn. akt 3 Ds. 2393/11/Spc) bez rozpoznania, ze względu na wniesienie go przez osobę nieuprawnioną.

Zarówno z treści skargi konstytucyjnej, jak i z uzasadnień wydanych w sprawie rozstrzygnięć wynika jednoznacznie, że skarżący posiadał w postępowaniu przygotowawczym status osoby reprezentującej prawa zmarłej pokrzywdzonej (przysługiwał mu status strony). Wydanie nieprawomocnego postanowienia o umorzeniu postępowania – nawet ze względu na śmierć osoby, której w postępowaniu przyznano status pokrzywdzonego, a którą organ prowadzący postępowanie ostatecznie uznał za sprawcę – nie powoduje jeszcze automatycznie utraty statusu strony pokrzywdzonej przez osobę uznaną w postanowieniu za sprawcę. O zmianie statusu można mówić dopiero w momencie uprawomocnienia się postanowienia. Przenosząc te ustalenia na grunt niniejszej sprawy, Trybunał stwierdza, że skarżący utraciłby status osoby, która na podstawie art. 52 k.p.k. wstąpiła w prawa osoby pokrzywdzonej, dopiero w momencie uprawomocnienia się postanowienia Prokuratora Rejonowego w Lublinie z 29 grudnia 2011 r. (sygn. akt 3 Ds. 2393/11/Spc), czy to na skutek upływu terminu do wniesienia środka zaskarżenia, czy też na skutek rozpoznania wniesionego środka zaskarżenia przez organ II instancji i utrzymania zaskarżonego rozstrzygnięcia w mocy. Do tego momentu osobie, która na podstawie art. 52 k.p.k. wstąpiła w prawa osoby pokrzywdzonej, przysługuje – zgodnie z zaskarżonym przepisem – prawo do zaskarżenia orzeczenia prokuratora o umorzeniu postępowania. Powyższe ustalenia uzasadniają przyjęcie tezy, zgodnie z którą naruszenie wskazanych w skardze praw konstytucyjnych wynikało nie z brzmienia zaskarżonego przepisu, ale z jego niewłaściwego zastosowania przez orzekające w sprawie sądy. Ochrony konstytucyjnych praw podmiotowych, do których naruszenia doszło na skutek niewłaściwego zastosowania prawa, nie można dochodzić w trybie skargi konstytucyjnej. Jak stwierdził bowiem Trybunał Konstytucyjny w postanowieniu z 2 grudnia 2010 r. (SK 11/10, OTK ZU nr 10/A/2010, poz. poz. 131): „Na podstawie art. 79 Konstytucji nie podejmuje się kontroli konstytucyjności stosowania prawa. Może więc tak się zdarzyć, że w sprawie wprawdzie występuje naruszenie prawa konstytucyjnego, lecz wiąże się ono nie z treścią kontrolowanego przepisu, lecz z praktycznym jego zastosowaniem (interpretacja przepisów, subsumpcja, rozumowania zastosowane przez orzekający sąd). W takich wypadkach Trybunał Konstytucyjny nie ma podstaw do dokonania kontroli konstytucyjności zgodnie z treścią skargi. Skarga konstytucyjna w polskim systemie prawnym jest bowiem zawsze »skargą na przepis«, a nie na jego konkretne, wadliwe zastosowanie, nawet jeśli to prowadziłoby do niekonstytucyjnego skutku. Kontrola stosowania prawa przez sądy – choćby nawet błędnego – pozostaje poza kognicją Trybunału Konstytucyjnego”.
Na marginesie jedynie należy zwrócić uwagę, że zgodnie z art. 302 § 1 k.p.k., osobom niebędącym stronami przysługuje zażalenie na postanowienia i zarządzenia naruszające ich prawa. Zatem nawet brak możliwości zaskarżenia rozstrzygnięcia w trybie art. 306 k.p.k. – we wskazanym kontekście normatywnym – nie uzasadniałby jeszcze zarzutu naruszenia przez ten przepis prawa konstytucyjnego, o którym mowa w art. 78 ust. 1 Konstytucji. Istnieje bowiem możliwość kontroli tego postanowienia w innym trybie, wskazanym w art. 302 § 1 k.p.k.
Zdaniem skarżącego, przez wydanie wskazanych w skardze rozstrzygnięć doszło do naruszenia zasady równości w zakresie prawa do sądu oraz prawa do zaskarżania decyzji wydanych w I instancji. W uzasadnieniu zarzutu skarżący podkreśla, że przepisy kodeksu postępowania karnego nie przewidują żadnych uprawnień procesowych dla osób najbliższych dla osoby podejrzewanej, podobnych do tych, przewidzianych w art. 52 § 1 k.p.k. (dla osoby najbliższej pokrzywdzonemu) i w art. 542 § 2 k.p.k. (dla osoby najbliższej skazanemu).
Tak sformułowany zarzut nie może być przedmiotem merytorycznego rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ w rzeczywistości jest to zarzut braku w systemie prawa normy regulującej określone stany faktyczne. Nie jest on zatem skierowany przeciwko kwestionowanemu przepisowi, lecz przeciwko tzw. luce w prawie. Rozpatrzenie takiego zarzutu naruszałoby art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK, z których jednoznacznie wynika, że przedmiotem skargi może być jedynie zarzut niekonstytucyjności przepisu.
Należy przypomnieć, że skarga konstytucyjna, jako środek ochrony praw i wolności konstytucyjnych, ma doprowadzić do usunięcia z systemu obowiązującego prawa tych regulacji normatywnych, które prowadzą do wydawania przez organy władzy publicznej orzeczeń naruszających sferę praw lub wolności o charakterze konstytucyjnym. Wskazana funkcja skargi nie może być realizowana w sytuacji, w której skarżący czyni przedmiotem skargi brak konkretnej regulacji prawnej, gwarantującej – jego zdaniem – ochronę i nienaruszalność przysługujących mu praw lub wolności. Wypełniając bowiem rolę tzw. negatywnego prawodawcy, Trybunał Konstytucyjny jest władny kontrolować konstytucyjność jedynie przepisów już ustanowionych. Dlatego też przedmiotem skargi może być tylko określony przepis prawa lub akt normatywny, którego zastosowanie przez sąd lub inny organ władzy publicznej doprowadziło do wydania ostatecznego rozstrzygnięcia naruszającego prawa lub wolności konstytucyjne skarżącego. Nigdy zaś przedmiotem skargi nie może być tzw. „luka w prawie”. Problem oceny skutków braku stosownej regulacji pozytywnej wykracza bowiem poza granice działalności orzeczniczej Trybunału (zob. np. postanowienia TK z: 24 stycznia 1999 r., Ts 124/98, OTK ZU nr 1/1999, poz. 8; 5 października 1999 r., Ts 92/99, OTK ZU nr 7/1999, poz. 174; 5 października 1999 r. i 9 grudnia 1999 r., Ts 50/99, OTK ZU nr 7/1999, poz. 200 i 201; 9 grudnia 1999 r., Ts 50/99, OTK ZU nr 7/1999, poz. 201; 8 sierpnia 1999 r., Ts 61/99, OTK ZU nr 1/2000, poz. 8; 14 września 1999 r., Ts 80/99, OTK ZU nr 1/2000, poz. 14; 22 września 1999 r., Ts 122/99, OTK ZU nr 1/2000, poz. 27; 26 października 1999 r., Ts 126/99, OTK ZU nr 1/2000, poz. 30; 30 listopada 1999 r., Ts 128/99, OTK ZU nr 1/2000, poz. 32; 21 marca 2003 r., Ts 93/02, OTK ZU nr 3/B/2003, poz. 170; 4 czerwca 2001 r., Ts 22/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 228; 7 listopada 2008 r., Ts 173/07, OTK ZU nr 6/B/2008, poz. 229).

W związku z powyższym – na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 i w zw. z art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK – Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.