Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt SNO 14/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16 maja 2014 r.
Sąd Najwyższy - Sąd Dyscyplinarny w składzie:
SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący)
SSN Dariusz Dończyk (sprawozdawca)
SSN Zbigniew Kwaśniewski
Protokolant Katarzyna Wojnicka
przy udziale Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sądu Okręgowego w […] oraz
przedstawiciela Ministra Sprawiedliwości sędziego i przedstawiciela Krajowej Rady
Sądownictwa,
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 maja 2014 r.,
sprawy J. K.
sędziego Sądu Rejonowego w […]
w związku z odwołaniami Ministra Sprawiedliwości i Krajowej Rady Sądownictwa
od wyroku Sądu Apelacyjnego - Sądu Dyscyplinarnego w […]
z dnia 7 stycznia 2014 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu - Sądowi Dyscyplinarnemu do ponownego
rozpoznania.
UZASADNIENIE
2
Wyrokiem z dnia 7 stycznia 2014 r., Sąd Apelacyjny - Sąd Dyscyplinarny
obwinionego J. K. uznał za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu - tj. że w
okresie od 7 listopada 2010 r. do 10 października 2013 r., orzekając w II Wydziale
Karnym Sądu Rejonowego w […] i pełniąc funkcję Przewodniczącego tego
Wydziału dopuścił się popełnienia przewinienia służbowego poprzez oczywistą i
rażącą obrazę art. 423 § 1 k.p.k. polegającą na tym, że nagminnie uchybiał
terminom do sporządzenia uzasadnień w 103 sprawach toczących się w II
Wydziale Karnym Sądu Rejonowego […] – i za to na podstawie art. 107 § 1 ustawy
z dnia 27 lipca 2001 r.- Prawo o ustroju sądów powszechnych (obecnie: jedn. tekst:
Dz.U. z 2013 r., poz. 427, dalej: „Pr. o u.s.p.”) w zw. z art. 109 § 1 pkt 2 tej ustawy
wymierzył mu karę dyscyplinarną nagany (pkt I), a kosztami postępowania
dyscyplinarnego obciążył Skarb Państwa (pkt II).
Sąd Apelacyjny - Sąd Dyscyplinarny ustalił, że sędzia J. K. w okresie od dnia
7 listopada 2010 r. do dnia 10 października 2013 r. sporządził 121 uzasadnień
wyroków, z czego w 103 sprawach – wymienionych w sentencji wyroku -
uzasadnienie zostało oddane po upływie ustawowego terminu.
W trakcie postępowania dyscyplinarnego obwiniony złożył pisemne i ustne
wyjaśnienia, z których wynikało, że w znacznym stopniu przyczyną nieterminowego
sporządzania uzasadnień była niewystarczająca obsada wydziału, w którym
orzekał. Zwrócił także uwagę na problemy zdrowotne związane z wykryciem u
niego w listopadzie 2012 r. zmian nowotworowych w płucach, co wiązało się z
potrzebą zorganizowania procesu leczenia. Sąd Apelacyjny - Sąd Dyscyplinarny
ograniczył postępowanie dowodowe, akceptując wniosek sędziego J. K.,
zaaprobowany przez Zastępcę Rzecznika Dyscyplinarnego, o wydanie, zgodnie z
przepisem art. 387 § 1 k.p.k., wyroku skazującego bez przeprowadzania
postępowania dowodowego.
W ocenie Sądu Apelacyjnego - Sądu Dyscyplinarnego, zawinienie
obwinionego i okoliczności popełnienia zarzucanego mu przewinienia służbowego
nie budzą wątpliwości. Obwiniony, mimo usprawiedliwiania nieterminowego
sporządzania uzasadnień, nie zdystansował się w całości od odpowiedzialności za
zdarzenia opisane w zarzucie. Dystans między stanem ustawowo pożądanym
3
(opisanym w przepisie art. 423 § 1 k.p.k.) a terminowością sporządzania
uzasadnień przez obwinionego, nie pozwalał na przyjęcie, że czynniki niezależne
od obwinionego, determinowały tak znaczne opóźnienia. Obwiniony w ocenianym,
trzyletnim, okresie sporządził 121 uzasadnień, przy czym jedynie 17 zostało
oddane w terminie. Rozmiar opóźnień w opracowaniu uzasadnień poszczególnych
orzeczeń wskazuje, że niewystarczająca obsada II Wydziału Karnego Sądu
Rejonowego w […] nie stanowiła wyłącznej przyczyny zdarzeń opisanych w
zarzucie. Schorzenie obwinionego nie mogło również warunkować tak długich
okresów bezczynności procesowej, gdyż absencje chorobowe obwinionego nie były
znaczne. Wina obwinionego w popełnieniu przewinienia dyscyplinarnego,
opisanego w art. 107 § 1 u.s.p., została więc wykazana. Doszło bowiem do
oczywistej i rażącej obrazy przepisu art. 423 § 1 k.p.k.
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny uznał, że wymierzenie obwinionemu,
na podstawie przepisu art. 109 § 1 pkt 2 Pr. o u.s.p. kary dyscyplinarnej nagany jest
adekwatne do szkodliwości przypisanego czynu, odpowiada stopniowi winy, a
jednocześnie spełnia cele stawiane postępowaniu dyscyplinarnemu przy
uwzględnieniu dotychczasowej niekaralności obwinionego, wieloletniego okresu
służby sędziowskiej, wyrażonej na rozprawie skruchy i deklaracji poprawy.
Od powołanego wyżej wyroku odwołanie, na niekorzyść obwinionego,
wnieśli Minister Sprawiedliwości i Krajowa Rada Sądownictwa, w części dotyczącej
orzeczenia o karze. W obu odwołaniach na podstawie art. 438 pkt 4 k.p.k. w zw. z
art. 128 Pr. o u.s.p., zaskarżonemu wyrokowi zarzucono rażącą niewspółmierność -
łagodność - orzeczonej kary, poprzez wymierzenie obwinionemu za popełnione
przewinienie dyscyplinarne kary nagany nieodzwierciedlającej stopnia społecznej
szkodliwości i nie spełniającej w związku z tym celów, jakie ma osiągnąć. Skarżący
wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie wobec obwinionego na
podstawie art. 109 § 1 pkt 4 Pr. o u.s.p. kary przeniesienia na inne miejsce
służbowe.
Na rozprawie odwoławczej obrońca obwinionego wniósł o zmianę
zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie obwinionego od zarzucanego mu czynu.
Podniósł, że obwiniony przed Sądem pierwszej instancji nie podjął aktywnej obrony,
4
godząc się na karę nagany. W sytuacji, gdy orzeczona wobec niego przez Sąd
Dyscyplinarny kara, została zakwestionowana we wniesionych odwołaniach, uznał
za konieczne podniesienie okoliczności, które – w jego ocenie – podważają
zasadność stanowiska Sądu pierwszej instancji uznającego go za winnego
popełnienia zarzucanego mu czynu i wymierzającego mu karę nagany. Sąd
nieprawidłowo bowiem przyjął, że dopuścił się oczywistej i rażącej obrazy przepisu
art. 423 § 1 k.p.k., w sytuacji, gdy zgodnie z tym przepisem prezes sądu przedłużył
mu terminy na sporządzenie uzasadnień orzeczeń. Poza tym, ze względu na
niedostateczną obsadę wydziału, w którym orzekał, był obciążony obowiązkami
orzeczniczymi, których wymiar uniemożliwiał mu dotrzymanie ustawowego terminu
sporządzania uzasadnień wydanych orzeczeń. Sporządzenie uzasadnień z
uchybieniem terminu przewidzianego w art. 423 § 1 k.p.k. jest usprawiedliwione
także tym, że doznał urazu ręki, w wyniku którego przez pewien czas nie mógł w
ogóle sporządzać pisemnych uzasadnień wydanych orzeczeń.
Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego podniósł natomiast, że każde ze
stwierdzonych opóźnień obwinionego w sporządzeniu uzasadnień orzeczeń
stanowi odrębne przewinienie dyscyplinarne, wobec czego większość z nich uległa
przedawnieniu.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Odnosząc się w pierwszej kolejności do stanowiska Zastępcy Rzecznika
Dyscyplinarnego, należy stwierdzić, iż nie było podstaw do przyjęcia przedawnienia
karalności zarzucanego obwinionemu przewinienia dyscyplinarnego. W odniesieniu
do przewinień dyscyplinarnych, mimo braku bezpośredniego odesłania w Pr. o
u.s.p. do przepisów prawa karnego materialnego, przyjęto w orzecznictwie
konieczność odpowiedniego stosowania konstrukcji przewidzianych w części
ogólnej k.k., w tym nakazujących traktowania wielości zachowań, jako jeden czyn
zabroniony (por. wyroki Sądu Najwyższego - Sądu Dyscyplinarnego: z dnia 14 lipca
2009 r., SNO 42/09, OSNKW 2010, nr 5, poz. 44, z dnia 5 października 2010 r.,
SNO 42/10, niepubl. oraz z dnia 22 lutego 2012 r., SNO 51/11, niepubl.)
pozwalającej uznać za jedno przewinienie kilku podobnych zachowań dokonanych
w krótkich odstępach czasu (por. wyroki Sądu Najwyższego - Sądu
5
Dyscyplinarnego: z dnia 22 czerwca 2004 r., SNO 22/04, OSND 2004, poz. 3, z
dnia 8 października 2004 r., SNO 42/04, OSND 2004, poz. 47, z dnia 4 czerwca
2008 r., SNO 36/08, OSND 2008, poz. 56). W takim przypadku, bieg terminu
przedawnienia biegnie od ostatniego zachowania składającego się na konstrukcję
jednego czynu stanowiącego przewinienie dyscyplinarne. Uwzględniając treść art.
108 § 2 Pr. o u.s.p., termin przedawnienia zarzucanego obwinionemu przewinienia
dyscyplinarnego jeszcze nie upłynął.
Do postępowania dyscyplinarnego w sprawach nieuregulowanych mają
odpowiednie zastosowanie przepisy Kodeksu postępowania karnego (art. 128 Pr. o
u.s.p.), w tym więc również art. 387 § 2 k.p.k., według którego sąd może
uwzględnić wniosek oskarżonego o wydanie wyroku skazującego, gdy okoliczności
popełnienia przestępstwa nie budzą wątpliwości i cele postępowania zostaną
osiągnięte mimo nieprzeprowadzenia rozprawy w całości; uwzględnienie takiego
wniosku jest możliwe jedynie wówczas, gdy nie sprzeciwią się temu prokurator, a
także pokrzywdzony należycie powiadomiony o terminie rozprawy oraz pouczony o
możliwości zgłoszenia przez oskarżonego tego wniosku. Stosując ten ostatni
przepis, wobec wniosku obwinionego o wydanie wyroku skazującego i wymierzenie
mu kary, Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny nie przeprowadził rozprawy w
całości, przyjmując, że okoliczności popełnienia zarzucanego obwinionemu
przewinienia dyscyplinarnego nie budzą wątpliwości, a cele postępowania zostaną
osiągnięte mimo nieprzeprowadzenia rozprawy w całości. Gdyby przyjąć za
podstawę oceny wniesionych odwołań ustalone przez Sąd pierwszej instancji
okoliczności należałoby przyjąć, że odwołania są zasadne, gdyż orzeczona wobec
obwinionego kara nagany jest rażąco niewspółmierna w odniesieniu do przesłanek,
które należy uwzględnić przy wymiarze kary dyscyplinarnej. Niewątpliwie bowiem
stopień winy obwinionego był znaczny przy uwzględnieniu liczby sporządzonych
uzasadnień orzeczeń z opóźnieniem w stosunku do ogólnej liczby uzasadnień
orzeczeń sporządzonych w ocenianym okresie przez obwinionego, czasokres
opóźnień - sięgający niekiedy kilkuset dni - oraz charakter wielu spraw - prostych,
nieskomplikowanych i nieobszernych, a konsekwencji niewymagających
szczególnie dużego nakładu czasu pracy sędziego. Tym bardziej, że w okresie, w
którym obwiniony periodycznie nie sporządzał w terminie uzasadnień orzeczeń, nie
6
wystąpiły – według ustaleń Sądu Dyscyplinarnego - szczególne okoliczności o
charakterze obiektywnym utrudniające obwinionemu sporządzanie uzasadnień w
terminie względnie z opóźnieniem, ale w znacznie mniejszym wymiarze co do
liczby i czasokresu sporządzonych po terminie pisemnych uzasadnień orzeczeń.
Wysoki stopień winy obwinionego wynikał także z tego, że obwiniony pełnił funkcję
Przewodniczącego Wydziału, był więc osobą odpowiedzialną nie tylko za własną
pracę, ale również za prawidłową pracę pozostałych osób orzekających w tym
Wydziale.
Przy założeniu prawidłowości ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd
Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny orzeczoną karę nagany należałoby uznać także za
rażąco niewspółmierną ze względu na wysoki stopień społecznej szkodliwości
czynu, jeśli się zważy, że czas opóźnień wielokrotnie przekraczał 100 dni. Tak długi
okres opóźnień w sporządzeniu uzasadnień orzeczeń powodował niewątpliwie
naruszenie, gwarantowanego w Konstytucji oraz Konwencji o ochronie praw
człowieka i podstawowych wolności, prawa strony do rozpoznania sprawy w
rozsądnym terminie bez nieuzasadnionej zwłoki, niezależnie do tego, czy któraś ze
stron postępowania uruchomiła formalną skargę na przewlekłość postępowania
sądowego. Jak wskazano w wyroku Sądu Najwyższego - Sądu Dyscyplinarnego z
dnia 7 listopada 2002 r., SNO 40/02 (niepubl.), permanentne i rażące naruszanie
terminów sporządzania uzasadnień orzeczeń karnych prowadzi do nieuzasadnionej
przewlekłości postępowania i może uzasadniać zastosowanie surowszej sankcji
dyscyplinarnej. Tym bardziej, jeśli się uwzględni, że takie postępowanie prowadziło
także do zwiększenia ryzyka przedawnienia karalności czynów, co do których
wydano orzeczenia. Postawa obwinionego godziła również w autorytet wymiaru
sprawiedliwości, ocenianego z zewnątrz m.in. poprzez terminowość wywiązywania
się przez sędziów z powierzonych im obowiązków.
O rażącej niewspółmierności orzeczonej kary dyscyplinarnej – ocenianej
przez pryzmat ustaleń Sądu Apelacyjnego - Sądu Dyscyplinarnego, świadczy
również to, że niezasadnie przyjęto, iż okolicznością łagodzącą, a w konsekwencji
mającą wpływ na wybór kary dyscyplinarnej, jest dotychczasowa nienaganna
służba sędziowska obwinionego. Uprzednia niekaralność dyscyplinarna, przyznanie
się do winy i dotychczasowa nienaganna służba sędziowska nie są okolicznościami
7
łagodzącymi odpowiedzialność dyscyplinarną sędziego, gdyż są to zachowania
standardowe wymagane od sędziego (por. wyroki Sądu Najwyższego – Sądu
Dyscyplinarnego: z dnia 22 lutego 2012 r., SNO 2/12, niepubl. oraz z dnia 27
sierpnia 2007 r., SNO 47/07, OSNKW 2007, nr 11, poz. 83).
Orzeczona kara dyscyplinarna powinna spełniać cele zapobiegawcze i
wychowawcze w stosunku w stosunku do skazanego, a także uwzględniać
potrzeby prewencji ogólnej, w tym przypadku konieczność kształtowania
właściwych postaw sędziów do wykonywania obowiązku sporządzania we
właściwym terminie uzasadnień orzeczeń. Nie spełnia tego kryterium kara nagany
przy uwzględnieniu skali opóźnieniem w sporządzaniu uzasadnień orzeczeń, jakich
dopuścił się obwiniony.
Powyższa ocena powinna prowadzić do uwzględnienia odwołań na
podstawie art. 438 pkt 4 k.p.k. Przeciwko termu przemawiały jednak okoliczności
podniesione przez obwinionego w postępowaniu odwoławczym, które – zgodnie z
art. 440 w zw. z art. 433 § 1 i art. 434 § 2 k.p.k. – uzasadniały wydanie orzeczenia
niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów, gdyż ich ewentualne
uwzględnienie może oznaczać, że orzeczona kara nagany jest rażąco
niesprawiedliwa. Podniesione przez obwinionego okoliczności poddają bowiem w
wątpliwość prawidłowość stanowiska Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego
co do tego, że obwiniony dopuścił się oczywistego i rażącego naruszenia art. 423 §
1 k.p.k. w odniesieniu do wszystkich spraw ujętych w opisie czynu stanowiącego
przewinienie dyscyplinarne, za winnego popełnienia którego został uznany
obwiniony. Zgodnie z tym przepisem, uzasadnienie wyroku powinno być
sporządzone w ciągu 14 dni od daty złożenia wniosku o sporządzenie
uzasadnienia, a w wypadku sporządzenia uzasadnienia z urzędu - od daty
ogłoszenia wyroku; w sprawie zawiłej, w razie niemożności sporządzenia
uzasadnienia w terminie, prezes sądu może przedłużyć ten termin na czas
oznaczony. Nie można przyjąć, aby dochodziło do rażącego i oczywistego
naruszenia art. 423 § 1 k.p.k. przez sporządzenie przez sędziego uzasadnień z
uchybieniem terminu ustawowego w razie przedłużenia tego terminu przez prezesa
sądu na podstawie tego przepisu i sporządzenia przez sędziego uzasadnienia
orzeczenia w tym terminie. Niezasadne przedłużenie przez prezesa sądu terminu
8
do sporządzenia przez sędziego uzasadnienia orzeczenia może być ewentualnie
podstawą jego odpowiedzialności dyscyplinarnej.
Z zestawień spraw, znajdujących się w aktach sprawy, w których zostały
sporządzone przez obwinionego uzasadnienia orzeczeń z opóźnieniem wynika, że
wielokrotnie na podstawie art. 423 § 1 k.p.k. prezes sądu przedłużył obwinionemu
termin do sporządzenia tych uzasadnień. Wbrew więc stanowisku Sądu
Apelacyjnego - Sądu Dyscyplinarnego, który powołał się na przepis art. 437 § 2
k.p.k., okoliczności popełnienia przez obwinionego zarzucanego mu czynu budziły
wątpliwości w świetle dowodów, którymi dysponował Sąd pierwszej instancji.
Uchybienie temu przepisowi mogło mieć wpływ na treść orzeczenia, gdyż
skutkowało zaniechaniem przeprowadzenia postępowania dowodowego na
okoliczności mające znaczenie dla oceny czy i w jakim zakresie obwiniony dopuścił
się zarzucanego mu przewinienia dyscyplinarnego, co ma także zasadnicze
znaczenie dla wyboru właściwej kary dyscyplinarnej. W tym zakresie konieczne jest
przeprowadzenie postępowania dowodowego w celu dokładnego określenia spraw,
w których doszło do przedłużenia obwinionemu terminu do sporządzenia
uzasadnień orzeczeń oraz ustalenia, czy ten termin został przez obwinionego
dochowany.
Sąd Apelacyjny - Sąd Dyscyplinarny nie ustalił, a w konsekwencji nie ocenił
także okoliczności podniesionej przez obwinionego w postępowaniu odwoławczym,
że część nieterminowo sporządzonych uzasadnień była spowodowana doznanym
urazem ręki (złamania), a następnie czasowego jej unieruchomienia, co w ogóle
uniemożliwiało obwinionemu sporządzanie pisemnych uzasadnień orzeczeń.
Wprawdzie Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny ustalił, że obwiniony korzystał ze
zwolnień lekarskich, ale ani bliżej nie ustalił ich czasokresu, ani także przyczyn
uzyskanych zwolnień i wpływu dolegliwości zdrowotnych obwinionego na
możliwość terminowego sporządzania uzasadnień. Tymczasem, obiektywna, a
więc niezależna od woli sędziego okoliczność w postaci choroby, bądź innego
doznanego urazu ciała, która uniemożliwia sędziemu sporządzanie uzasadnień,
powinna być uwzględniona przy ocenie, czy sędzia dopuścił się przewinienia
dyscyplinarnego polegającego na uchybieniu terminu, o którym mowa w art. 423 §
1 k.p.k.
9
W trakcie postępowania odwoławczego obwiniony podniósł, że okolicznością
wyłączającą jego winę względnie mającą wpływ na jej stopień było to, iż w okresie,
w którym nie sporządzał w terminie uzasadnień orzeczeń, był obciążony wymiarem
zadań przekraczającym możliwość wywiązywania się przez niego z terminowego
sporządzania uzasadnień. Świadczy o tym liczba dni, w których uczestniczył w
czynnościach orzeczniczych na posiedzeniach sądu. Odnosząc się do
powyższego, należy stwierdzić, że sędzia jest współodpowiedzialny za prawidłową
organizację swojej pracy, wobec czego nie może w prosty sposób usprawiedliwiać
niewykonania jednego ze swoich obowiązków (sporządzania pisemnych
uzasadnień) wykonywaniem innych obowiązków służbowych (uczestniczeniem w
posiedzeniach sądu). Niewątpliwie jednak w sytuacji długotrwałej, niedostatecznej
obsady sądu skutkującej ponadprzeciętnym obciążeniem go czynnościami
orzeczniczymi wykonywanymi na posiedzeniach sądu, tj. istnienia czynnika
obiektywnego utrudniającego prawidłową organizację pracy sędziemu, może zostać
to potraktowane jako okoliczność wpływającą na wymiar kary za przewinienie
dyscyplinarne polegające na nieterminowym sporządzaniu uzasadnień orzeczeń.
Okoliczności podniesione przez obwinionego, w szczególności co do tego, czy
rzeczywiście obsada sędziowska wydziału, w którym orzekał obwiniony i w jakim
czasie była niedostateczna oraz w jakim wymiarze obwiniony w tym czasie
uczestniczył w posiedzeniach sądu, nie zostały w sprawie ustalone. W tym więc
zakresie zachodzi również potrzeba przeprowadzenia postępowania dowodowego.
Uwzględniając powyższe, jak również to, że dotychczas przeprowadzone
dowody nie pozwalały na wydanie orzeczenia utrzymującego w mocy albo na
zmianę zaskarżonego orzeczenia i orzeczenie odmienne co do istoty, orzeczono na
podstawie art. 437 § 2 w zw. z art. 438 pkt 2 i 4 k.p.k. w zw. z art. 128 Pr. o u.s.p.,
jak w sentencji.