Pełny tekst orzeczenia

Sygn.akt III AUa 102/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 sierpnia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Piotr Prusinowski (spr.)

Sędziowie: SA Bohdan Bieniek

SA Dorota Elżbieta Zarzecka

Protokolant: Magda Małgorzata Gołaszewska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 25 sierpnia 2015 r. w B.

sprawy z odwołania L. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o dobrowolne ubezpieczenie emerytalne i rentowe

na skutek apelacji wnioskodawcy L. M.

od wyroku Sądu Okręgowego w Łomży III Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 10 grudnia 2014 r. sygn. akt III U 432/14

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od L. M. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. kwotę 120 (sto dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

Sygn. akt III AUa 102/14

UZASADNIENIE

Decyzją z 16.06.2014 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych – Oddział w B. ustalił, że L. M. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność w formie spółki jawnej nie podlega dobrowolnie ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym od 24.12.2013 r. Decyzję wydano na podstawie art. 83 ust. 1 pkt. 1 w zw. z art. 9 ust.5, art.14 ust.1 oraz art. 38 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych.

W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że odwołującemu od 24.12.2013 r. przyznano emeryturę i od tego dnia mógł on podlegać tylko dobrowolnym ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej. ZUS zaznaczył, że zapłata składek za okres od grudnia 2013 r. do lutego 2014 r. dokonane zostały w terminie i w pełnej wysokości. Pomimo pouczenia odwołującego o powyższym, w dniu 10.04.2014 r. złożył on dokumenty o wyrejestrowaniu z ubezpieczeń od 24.12.2013 r. i dokonał zgłoszenia wyłącznie do obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego od tego samego dnia. Nadto, złożył korektę dokumentów rozliczeniowych za grudzień 2013 r. z podstawą wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne naliczoną proporcjonalnie za 23 dni podlegania ubezpieczeniu społecznemu oraz z zerową podstawą wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne za styczeń i luty 2014 r. Następnie 14.04.2014 r. wniósł o zwrot nadpłaconych składek. Z kolei 14.05.2014 r. dokonał wpłaty składek na ubezpieczenia społeczne w kwocie uprzednio zwróconej z uwagi na brak prawa do emerytury naliczonej na nowych zasadach, a pismem z 16.05.2014 r. zwrócił się do dyrektora Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w B. z prośbą o przywrócenie terminu do zgłoszenia do dobrowolnego ubezpieczenia emerytalnego z tytułu prowadzenia działalności pozarolniczej. ZUS ocenił, że zamiarem odwołującego było wyrejestrowanie się z ubezpieczeń od 25.12.2013 r. oraz zgłoszenie się od tego dnia wyłącznie do obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego. Brak jest natomiast możliwości przystąpienia do ubezpieczenia ze skutkiem wstecznym.

Odwołanie od powyższej decyzji złożył L. M.. Wskazał, że we wniosku o emeryturę zawarł prośbę o obliczenie emerytury w myśl nowych zasad oraz na podstawie przedłożonych dokumentów według najkorzystniejszego dla niego wariantu. Pierwszą decyzję o przyznaniu emerytury doręczono mu 10.03.2014 r., jej korektę - 15.05.2014 r., a nową decyzję - 27.05.2014 r. Odwołujący przyznał, że ZUS pismem z 19.03.2014 r. powiadomił go o możliwości przystąpienia do dobrowolnego ubezpieczenia społecznego. Skarżący wskazał, że 1.04.2014 r. księgowa firmy, której jest współwłaścicielem, zgłosiła dokumenty korygujące składki na ubezpieczenie społeczne od 25.12.2013 r. do 28.02.2014 r. Dokumenty te zostały skorygowane przez pracownika ZUS przyjmującego deklaracje, pomimo poinformowania go, że odwołujący ubiega się o naliczenie emerytury według nowych zasad. W efekcie powyższej korekty, zwrócił się do ZUS o zwrot składek, co też organ rentowy uczynił, błędnie uznając, że nie chce on przystąpić do dobrowolnego ubezpieczenia emerytalnego i rentowego, pomimo że chęć taką deklarował już we wniosku o przyznanie emerytury. Odwołujący podkreślił, że nie może ponosić odpowiedzialności za błędy w działaniach Inspektoratu ZUS w Ł.. W oparciu o powyższe wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji przez ustalenie, że podlega on dobrowolnym ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym od 24.12.2013 r.

Sąd Okręgowy w Łomży wyrokiem z dnia 10 grudnia 2014 r. oddalił odwołanie. Sąd ten ustalił, że L. M. od 1.01.1991 r. prowadzi pozarolniczą działalność gospodarczą, obecnie jest współwłaścicielem firmy (...) sp. j. Z tego tytułu podlegał obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym . We wniosku o emeryturę z dnia 27.12.2014 r. zgłosił żądanie jej obliczenia w myśl nowych zasad. Emeryturę przyznano od 24.12.2013 r. Pierwszą decyzję w tym zakresie doręczono odwołującemu 10.03.2014 r., jej korektę - 15.05.2014 r., a decyzję z 23.05.2014 r. o przeliczeniu emerytury, po wniesieniu ustnych zastrzeżeń przez odwołującego, w dniu27.05.2014 r.

L. M. nie zaprzestał prowadzenia działalności gospodarczej, deklarując, że zamierza osiągać z niej przychód nie powodujący zawieszenia lub zmniejszenia tego świadczenia. Opłaty składek do ZUS za okres od grudnia 2013 r. do lutego 2014 r. zostały dokonane w terminie w pełnej wysokości.

Pismem z dnia 19.03.2014 r., znak (...) - (...) powiadomił odwołującego, że na mocy art. 9 ust.5 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych osoby prowadzące działalność gospodarczą mające ustalone prawo do emerytury mogą przystąpić do dobrowolnych ubezpieczeń społecznych emerytalnego i rentowych. Organ rentowy poinformował też, że z uwagi na fakt opłacenia składek za grudzień 2013 r. oraz styczeń i luty 2014 r., odwołujący może być objęty takim ubezpieczeniem pod warunkiem złożenia zgłoszenia na formularzu (...).

(...) P (...) służy zgłoszeniu ubezpieczenia emerytalnego i rentowego w tym dobrowolnego, druk ZUS ZZA – do zgłoszenia obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego.

W Inspektoracie ZUS w Ł. istnieje oddzielna sala do obsługi klientów odnośnie świadczeń emerytalno-rentowych, gdzie można składać dokumenty i uzyskać potrzebne informacje o przepisach prawa odnośnie rent i emerytur. Funkcjonuje też sala obsługi klienta dla płatników składek i ubezpieczonych, której pracownicy zajmują się przyjmowaniem dokumentów związanych z rozliczaniem i zgłoszeniem do ubezpieczenia oraz udzielaniem informacji dla ubezpieczonych płatników w kwestiach innych niż dotyczące świadczeń emerytalnych lub rentowych. Ubezpieczonych informujących o otrzymaniu emerytury i dalszym prowadzeniu działalności gospodarczej poucza się o obowiązku podlegania ubezpieczeniu zdrowotnemu oraz o tym, że ubezpieczenie emerytalno-rentowe jest dla nich dobrowolne (zeznania świadków M. G. i B. Z. (1)).

W dniu 1.04.2014 r. księgowa firmy (...) zasięgała informacji w Inspektoracie ZUS w Ł. na sali obsługi klienta dla płatników składek i ubezpieczonych. Zatrudnionej tam M. G., przedłożyła druk (...) P (...) (k.14) zgłoszenie do ubezpieczeń, w którym dokonała zgłoszenia L. M. do obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego od 25.12.2013 r., co pracownica ZUS poprawiła na dzień 24.12.2013 r., zapisując jednocześnie w prawym górnym roku wniosku symbole „ZZA(X)”, co miało oznaczać właściwy druk, na którym takie obowiązkowe zgłoszenie winno być dokonane. Księgowa odwołującego nie zaznaczyła w druku opcji o zgłoszeniu odwołującego do dobrowolnych ubezpieczeń społecznych emerytalnego i rentowych. Nie wnioskowała ustnie o takie ubezpieczenie emerytalno-rentowe i nie pytała o tą kwestię. Udzieliła natomiast informacji, że L. M. ubiega się o emeryturę na nowych zasadach. Pracownica ZUS nie miała dostępu do akt emerytalnych odwołującego, miała zaś informację o zapłacie składek za miesiące grudzień 2013 r. oraz styczeń i luty 2014 r.

W dniu 1.04.2014 r. M. G. przedłożono także druk (...) P (...) o wyrejestrowaniu z ubezpieczeń (kod ubezpieczeń (...)) od 24.12.2013 r. z powodu przyczyny oznaczonej kodem 600 (k.15). Pracownica ZUS poprawiła wpisaną na nim datę wyrejestrowania z ubezpieczenia: z 25 grudnia na 24 grudnia 2013 r. (zeznania świadków M. G., B. Z. (1) i E. P.). Powyższe druki nie zostały przez pracownicę ZUS przyjęte.

W dniu 10.04.2014 r. księgowa odwołującego złożyła do ZUS druki (...) o wyrejestrowaniu z ubezpieczeń (kod ubezpieczeń (...)) od 24.12.2014 r. z powodu przyczyny oznaczonej kodem 600 oraz druk ZUS ZZA, gdzie zgłoszono L. M. do obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu oznaczonego kodem (...) od 24.12.2013 r. (akta ZUS). Dokumenty złożono na ręce pracownicy M. G.. W tym samym dniu księgowa firmy (...) złożyła też w ZUS druk ZUS DRA deklarację rozliczeniową, w której zgłosiła podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe, chorobowe i wypadkowe w kwocie 1.724,75 zł, a na ubezpieczenie zdrowotne – 2.251,46 zł (k.13). Przyjmująca druk pracownica ZUS B. Z. (1) kwotę tę skorygowała do kwoty 1.652,88 zł, poinformowała księgową o braku konieczności dalszego opłacania składki oraz o potrzebie złożenia deklaracji nr 40. (zeznania świadków B. Z. (1) i E. P.).

W dniu 14.04.2014 r. księgowa odwołującego złożyła wniosek o zwrot nienależnie opłaconych składek (druk (...)). Nadpłacone składki w kwocie 1.665,70 zł ZUS przelał na konto spółki odwołującego, o czym poinformowano go pismem z 24.04.2014 r. Składki te zostały przez odwołującego zwrócone do ZUS w maju 2014 r.

Pismem z 14.05.2014 r. odwołujący zwrócił się z prośbą do dyrektora (...) Oddział w B. o przywrócenie terminu do zgłoszenia go do dobrowolnego ubezpieczenia emerytalnego z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej. Wskazał, że błędne rozliczenie składek za grudzień 2013 r. było efektem błędnej korekty złożonej przez niego deklaracji rozliczeniowej przez przyjmującą tą deklarację pracownicę ZUS (pismo na k.16). Pismem z 30.05.2014 r. dyrektor (...) Oddział w B. powiadomił odwołującego o odmowie przyjęcia go do dobrowolnych ubezpieczeń emerytalnego i rentowych, gdyż brak jest możliwości objęcia tym ubezpieczeniem za okres wsteczny (pismo na karcie 17).

Na wniosek odwołującego ZUS wydał w tym przedmiocie zaskarżoną obecnie decyzję.

Sąd pierwszej instancji opierając się o tak ustalony stan faktyczny uznał odwołanie za niezasadne. Sąd nie znalazł podstaw, aby odmówić wiary świadkom M. G. i B. Z. (1). Sąd wskazał, że zeznania te zostały również potwierdzone przez świadka E. P.. Nie twierdzi ona, że pytała o sposób objęcia odwołującego ubezpieczeniem dobrowolnym, ale „mówiła, że odchodzi [on] na nową emeryturę” (protokół posiedzenia z 03.09.2014 r., 39:17 minuta nagrania). Niezależnie od tego przyznała też ostatecznie, że w rozmowie z pracownicą B. Z. (1) została poinformowana, że aby zgłosić jej pracodawcę do ubezpieczenia dobrowolnego konieczne jest złożenie deklaracji nr 40 (k.70).

W ocenie Sądu pierwszej instancji zeznaniom E. P. także w zasadzie nie można odmówić wiarygodności, chociaż widoczna jest w nich chęć obrony interesu zatrudniającego ją pracodawcy i zapewne poniekąd – usprawiedliwienia własnego błędu. Jej zeznania nie przeczą jednakże temu, co podają pozostali świadkowie. Księgowa odwołującego nie tyle zresztą przeczy im twierdzeniom o przebiegu ich rozmów w dniach 1.04.2014 r. i 10.04.2014 r., ile dąży do przekonania Sądu, że udzielone jej informacje uzasadniały zaniechanie złożenia wymaganego prawem wniosku o zgłoszeniu do dobrowolnego ubezpieczenia emerytalno-rentowego.

Przechodząc do oceny prawnej Sąd Okręgowy wskazał, że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są, m.in. osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność oraz osobami z nimi współpracującymi (art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, dalej ustawa o s.u.s.). Obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu podlegają osoby fizyczne w następujących okresach osoby prowadzące pozarolniczą działalność - od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności, z wyłączeniem okresu, na który wykonywanie działalności zostało zawieszone na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej (art. 13 ustawy o s.u.s.). Ubezpieczenia emerytalne i rentowe oraz chorobowe, o których mowa w ust. 1, ustają od dnia ustania tytułu podlegania tym ubezpieczeniom (art.14 ust.2 pkt 3 ustawy o s.u.s.).

Osoby, o których mowa w art. 6, niewymienione w ust. 4 i 4c mające ustalone prawo do emerytury lub renty podlegają dobrowolnie ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowym (art. 9 ust. 5 ustawy o s.u.s.).

Objęcie dobrowolnie ubezpieczeniami emerytalnym, rentowymi i chorobowym następuje od dnia wskazanego we wniosku o objęcie tymi ubezpieczeniami, nie wcześniej jednak niż od dnia, w którym wniosek został zgłoszony, z zastrzeżeniem ust. 1a (art. 14 ust.1 ustawy o s.u.s.).

Zdaniem Sądu pierwszej instancji w sprawie nie było wątpliwości, że odwołującemu przyznano prawo do emerytury od 24.12.2013 r. i po tej dacie prowadzi on, rozpoczętą w 1991 r., działalność gospodarczą, czego do dnia dzisiejszego nie zaprzestał. Z tego tytułu do 24.12.2014 r. podlegał obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalno-rentowym, wypadkowemu i zdrowotnemu. Spór zaistniał natomiast w kwestii podlegania przez odwołującego dobrowolnym ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym od tego dnia. ZUS twierdzi, że prawidłowo pouczony L. M. nie złożył formalnego wniosku o objęcie takim ubezpieczeniem i przez to nigdy mu nie podlegał. Odwołujący zaś utrzymuje, że objęcie go dobrowolnym ubezpieczeniem emerytalno-rentowym dokonało się z mocy czynności konkludentnych, gdyż szereg jego zachowań dowodzi, że miał on intencję przystąpienia do niego.

Sąd Okręgowy nie podzielił poglądu L. M., że złożył on dorozumiane oświadczenie w kwestii dobrowolnego przystąpienia do ubezpieczeń społecznych emerytalnego i rentowych. Nie zgodził się z odwołującym, że fakt opłacenia przez niego składek na takie ubezpieczenie oraz zadeklarowane we wniosku o emeryturę żądanie obliczenia jej na nowych zasadach zastępuje wymagane w tym przedmiocie formalne oświadczenie.

Sąd pierwszej instancji przeprowadził w tej kwestii staranne rozważania. Stwierdził, że koncepcja dorozumianego wyrażania oświadczenia woli przez podmiot prawa znajduje zastosowanie na gruncie prawa cywilnego, z mocy art. 60 k.c., gdzie podmioty stosunków prawnych pozostają ze sobą w stosunku równorzędnym i autonomicznym. Kształtują przy tym swoje relacje z innymi podmiotami na zasadzie swobody formy i treści zawieranych umów, ponosząc prawne i finansowe konsekwencje swojej w tej sferze aktywności. Inaczej rzecz wygląda z prawem ubezpieczeń społecznych, które różni się od typowych funkcjonujących w ramach prawa prywatnego stosunków. Przede wszystkim, Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest państwową jednostką organizacyjną posiadającą osobowość prawną, zajmującą się gromadzeniem składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne obywateli oraz dystrybucją świadczeń (np. emerytur, rent, zasiłków chorobowych) w wysokości i na zasadach ustalonych w przepisach powszechnie obowiązujących. Taki cel i charakter tej instytucji wnosi w łączące ją z ubezpieczonymi stosunki prawne element pewnego władztwa, mający swe źródło w obowiązującym w Polsce systemie obowiązkowych ubezpieczeń społecznych. Nadto, skutki w zakresie prawa ubezpieczeń są z reguły pochodną innych zdarzeń, na przykład zawarcia stosunku pracy, osiągniecia wieku, wystąpienia niezdolności do pracy. Na skutek ich zaistnienia po stronie osoby (fizycznej lub prawnej), niezależnie od jej woli, rodzą się określone przewidziane w prawie ubezpieczeń społecznych obowiązki lub uprawnienia. Brak realizacji takich obowiązków, stanowi obciążający dany podmiot, priorytetowy przy przymusowej egzekucji, dług. Nadto, prawa i obowiązki w zakresie ubezpieczeń społecznych niosą ze sobą szczególnie ważkie konsekwencje w życiu ubezpieczonych – od ich sytuacji prawnej w tym zakresie szczególnie często zależy stopień ich zabezpieczenia finansowego. Z tych przyczyn istotnym jest, aby stosunki z zakresu prawa ubezpieczeń społecznych, były kształtowane w możliwie najbardziej czytelny sposób. Ma temu służyć przyjęty w stosunkach z ZUS sformalizowany sposób składania pewnych wniosków, oświadczeń i deklaracji.

Kontynuując wywód Sąd Okręgowy stwierdził, że L. M. chcąc przystąpić do dobrowolnego ubezpieczenia emerytalno-rentowego od dnia ustania tytułu do podlegania ubezpieczeniu obowiązkowemu, powinien złożyć w ZUS odpowiednio wypełniony druk ZUS ZUA, o czym został pouczony pismem z 19.03.2014 r. i czemu przecież nie przeczy. Podobne informacje zostały przekazane jego księgowej w trakcie konsultacji w ZUS w dniach 1 i 10 kwietnia 2014 r. Nie ma wątpliwości, że druku takiego w ZUS nigdy nie złożył, czym bez wątpienia nie spełnił formalnego warunku objęcia go takim ubezpieczeniem. Nie można podzielić jego poglądu, że wniosek taki złożył „pośrednio” we wniosku o przyznanie mu emerytury, zgłaszając żądanie jej obliczenia według „nowych zasad”. Wnioski takie wiążą się z kwestią realizowanych przez ZUS zadań oraz przypisanych prawem zakresem czynności zatrudnianych w nim pracowników.

Zadania ZUS określa ustawa z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych. W celu ich realizacji ma on swoją strukturę organizacyjną i podział na komórki wewnętrzne obsługujące dany rodzaj spraw. Wniosek o emeryturę L. M. rozpoznany był w wydziale emerytalno-rentowym ZUS. Wnioski o wyrejestrowanie i zgłoszenie do ubezpieczenia obowiązkowego zdrowotnego złożone zostały 1.04.2014 r. w sali obsługi klienta płatników składek i ubezpieczonych. Zatrudnione tam pracownice nie miały obowiązku weryfikowania składanych przez ubezpieczonego wniosków w kontekście jego „historii ubezpieczeniowej”, ustalania jego rzeczywistych zamiarów i ingerowanie w nie w drodze udzielania mu porad prawnych. Takie działania rodziłyby ryzyko błędów i znacznie przedłużały postępowanie. Dlatego ZUS w prosty sposób realizuje złożone przez ubezpieczonych wnioski. Ci ostatni natomiast, w razie niepewności co do przysługujących im praw, obowiązków lub sposobu ich realizacji, co do zasady winni korzystać z pomocy prawnej powołanych do tego, niezatrudnionych w ZUS osób. Nie wyklucza to oczywiście udzielania pewnych informacji przez pracowników ZUS i w tym celu funkcjonują w nim odpowiednie działy informacyjne, w tym informacja dla płatników składek i ubezpieczonych, gdzie 1.04.2014 r. konsultowała się księgowa odwołującego. Udzielone w tym trybie wskazówki dotyczą jednakże spraw technicznych, sposobu wypełniania wniosków czy deklaracji, użycia odpowiedniego druku, pewnych wynikających z przepisów prawa uprawnień lub obowiązków. Nie mogą jednak polegać na kompleksowej ocenie sytuacji prawnej petenta w świetle prawa ubezpieczeń społecznych.

Postępowanie dowodowe spawy nie doprowadziło do wniosków, aby udzielone przez ZUS odwołującej stronie informacje uzasadniały zaniechanie przez nią złożenia dokumentów potrzebnych dla objęcia L. M. dobrowolnym ubezpieczeniem emerytalno-rentowym. Błędne pouczenie przez pracownice ZUS mogłoby bowiem skutkować uwzględnieniem jego obecnego odwołania.

Księgowa odwołującego E. P. nigdy nie powiedziała pracownicom ZUS o tym, że chce zgłosić L. M. do dobrowolnego ubezpieczenia emerytalno-rentowego. Świadkowie M. G. i B. Z. (1) są w tej kwestii zgodne. Potwierdza to zresztą sama E. P., która na posiedzeniu 3.09.2014 r. przyznała, iż „mówiła, że [odwołujący] odchodzi na nową emeryturę” (protokół posiedzenia z 3.09.2014 r., 39:17 minuta nagrania), a na posiedzeniu 10.12.2014 r. podała, że „nie pytałam o ubezpieczenie dobrowolne tej pani w ZUS-ie” (protokół posiedzenia z 10.12.2014 r., 00:18:35 minuta nagrania). Pracownice ZUS udzieliły jej informacji w kwestii prawidłowości wypełnionych przez nią, przedłożonych im 1.04.2014 r. druków i udzieliły podstawowych informacji o zasadach podlegania ubezpieczeniom społecznym po przejściu na emeryturę i przy kontynowaniu działalności gospodarczej. Nie posiadały przy tym wiedzy i nie były zobowiązane do udzielania informacji w kwestiach wysokości emerytury i nowych zasad jej przyznawania. Do obowiązków tych pracownic nie należało sprawdzanie „historii ubezpieczeniowej” odwołującego, jego aktualnych wniosków w ZUS i weryfikowania jego zamiarów i udzielanie porad prawnych o korzystnych dla niego opcjach ubezpieczenia. Niezależnie od tego, 10.12.2014 r. księgowa odwołującego przyznała ostatecznie, że otrzymała od B. Z. (1) informację o obowiązku złożenia odpowiedniego druku, czego jednakże nie uczyniła.

W ocenie Sądu pierwszej instancji wskazane okoliczności nie pozwalają na dopatrzenie się w działalności ZUS nieprawidłowości, które mogłyby usprawiedliwić zaniechanie przez odwołującego złożenia do ZUS wskazanego druku, czego skutkiem było nieobjęcie go dobrowolnym ubezpieczeniem emerytalno-rentowym.

Sąd pierwszej instancji przyjął również, że niezłożenia odpowiedniej deklaracji nie zastępuje także sam fakt opłacenia przez L. M. składek na ubezpieczenie społeczne za grudzień 2013 r. oraz styczeń i luty 2014 r. Różne są przy tym wskazane motywy ich wpłacania i zaprzestania takich wpłat. Nie jest pewne czy faktycznie chodziło o objęcie ubezpieczeniem dobrowolnym. Księgowa zeznała, że zostali poinformowani o konieczności opłacania składki do wydania decyzji w przedmiocie emerytury. Jednocześnie L. M. podniósł, że istnieje ogólny, podzielany przez niego trend do unikania zbędnych wydatków. Z drugiej strony odwołujący w dniu 3.09.2014 r. wyjaśnił, że zamierzał pozostawać w ubezpieczeniu dobrowolnym „dopóki będzie pracował”. W kontekście tego, nie potrafił jednoznacznie podać przyczyny zaprzestania płacenia przez niego składek na ubezpieczenie. Jego księgowa zeznała zaś, że zaprzestanie opłacania składek związane było z udzieloną jej informacją o braku konieczności ich uiszczania. Jeśli zatem odwołujący zamierzał pozostawać w ubezpieczeniu przez okres prowadzenia działalności gospodarczej, nielogiczne jest zaprzestanie płacenia składek, co jest równoznaczne z zaniechaniem jego kontynowania. Trzeba też zauważyć, że zaprzestanie uiszczenia składek pokrywa się z datą wydania decyzji o przyznaniu emerytury z 10.03.2014 r., co przeczyłoby twierdzeniom odwołującego, że ich opłacanie było wyrazem jego zamiaru dobrowolnego kontynowania ubezpieczenia. Sugeruje natomiast, że mogło stanowić dostosowanie się do udzielonego księgowej zalecenia opłacania składek do czasu wydania decyzji.

Powyższym wnioskom nie przeczą twierdzenia w kwestii omyłki w druku ZUS ZUA (zgłoszeniu do obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego), że zamiast wypełnienia znajdującej się niżej rubryki o zgłoszeniu do dobrowolnego ubezpieczenia emerytalnego i rentowego omyłkowo zakreślono, położoną linię wyżej, rubrykę o zgłoszeniu do obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego. Przede wszystkim E. P. zeznała, że „nie zakreślała takiej rubryki [o dobrowolnym ubezpieczeniu emerytalno-rentowym]”, gdyż „nikt jej tego nie podpowiedział” (protokół posiedzenia z 24.10.2014 r., 00:25:52 minuta nagrania). Nie mówi zatem, jak sugeruje to odwołujący, o pomyłce, ale braku wiedzy w kwestii korzystnych dla odwołującego rozwiązań.

Dalej - sam druk (...) służy zgłoszeniu do dobrowolnego ubezpieczenia emerytalnego i rentowych, co rzeczywiście – jak podnosi L. M., mogłoby sugerować zamiar zgłoszenia do takiego ubezpieczenia. Okazuje się jednak, że intencja taka – jeśli istniała – nie została w sposób jasny przedłożona pracownicy ZUS udzielającej informacji. Nie ma wątpliwości, iż zrozumiała ona, że zamiarem odwołującego jest zgłoszenie – tak jak napisano we wniosku (...) do obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego, w związku z czym poczyniła adnotację o wniosku potrzebnym do takiego zgłoszenia. W sytuacji, gdy – jak przyznaje to księgowa odwołującego, nie poinformowała ona pracownic ZUS o zamiarze zgłoszenia L. M. do ubezpieczenia emerytalnego, udzielone jej pouczenie o konieczności użycia innego druku nie budzi zastrzeżeń z punktu widzenia prawidłowego rozumowania i rzetelności spełniania obowiązków pracowniczych. Tym samym przeczy twierdzeniu odwołującego o braku jego winy w niedopełnieniu warunków formalnych co do przystąpienia do dobrowolnego ubezpieczenia emerytalno-rentowego. O zamiarze takim nie świadczy także fakt, że w druku (...) o wyrejestrowaniu z ubezpieczeń, złożonym przez księgową (...).04.2014 r., w rubryce IV napisano, że następuje ono od 24.12.2014 r. (akta ZUS). Przeczą temu okoliczności sprawy i wskazana w nim, oznakowana kodem 600 przyczyna wyrejestrowania, tj. przejście na emeryturę, co nastąpiło przecież 24.12.2013 r. Nielogicznym przy tym jest, aby wniosek o wyrejestrowanie z ubezpieczeń składać na blisko rok przed dniem wnioskowanego wyrejestrowania. Uznać zatem należało, że wskazana w tym dokumencie data jest efektem pomyłki i jako taka nie odzwierciedla rzeczywistej woli i zamiarów odwołującego.

Sumą wskazanych rozważań jest przyjęcie, że L. M. nie złożył wniosku o objęcie go dobrowolnym ubezpieczeniem emerytalno-rentowym, pomimo tego, że został o tym prawidłowo powiadomiony pismem z 19.03.2014 r. Przy czym - informacje udzielone jego księgowej przez pracownice ZUS w kwietniu 2014 r. odpowiadały zgłaszanym przez nią problemom.

Sąd Okręgowy nie zgodził się z odwołującym, że druk ZUS na dobrowolne ubezpieczenie społeczne powinienem otrzymać wraz z drukiem wniosku o emeryturę lub najdalej w dniu złożenia i wstępnego zweryfikowania tego wniosku w okienku ZUS, tj. 27.12.2013 r., ponieważ „on sam nie wie jakie druki obowiązują w tym zakresie w ZUS i może opierać się tylko na informacji pracownicy ZUS, która winna udzielić takiej informacji osobie działającej w jego imieniu” (k.3-4). Rolą ZUS nie jest zapoznawanie ubezpieczonych z ich sytuacją prawną w aspekcie wszelkich obowiązujących norm z ubezpieczeń społecznych. Jego pracownicy informują o obowiązujących przepisach prawa, z urzędu lub na skutek zapytania, ale nie decydują za ubezpieczonych o wyborze przysługujących im możliwości. Dostarczenie osobie określonego druku, w sytuacji, gdy ma ona prawo wyboru i nie musi decydować się na związaną z danym drukiem możliwość, stanowiłoby swoistą sugestię i byłoby w jakimś stopniu bezprzedmiotowe.

Usprawiedliwieniem dla zaniechania odwołującego nie jest też brak po jego stronie znajomości przepisów prawa. Na stronie internetowej ZUS zamieszczono, m.in. formularze, formularze UE, poradniki, ulotki, multimedia, czasopisma, informacje o zmianach w prawie, ulgach, umorzeniach, pisemne interpretacje ZUS, materiały z seminariów ZUS. Informacji w kwestiach ubezpieczeń społecznych można także zasięgnąć w Inspektoratach ZUS, sam ZUS z urzędu poucza ubezpieczonych o niektórych ich prawach i obowiązków. Odwołujący miał zatem szerokie możliwości zapoznania się ze swoją sytuacją prawną. Był przy tym reprezentowany przez księgową, która winna mieć w tej mierze fachową wiedzę. Ich błędy, czy zaniechania nie mogą być zatem przypisywane pracownikom ZUS lub stanowić usprawiedliwienia do odstąpienia od wymogu złożenia pisemnego wniosku w kwestii objęcia odwołującego interesującym go ubezpieczeniem.

Apelacje wniósł L. M..

Zaskarżył wyrok w całości, zarzucając:

- sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego przez nietrafne przyjęcie, że:

a) pomiędzy odwołującym się L. M. a pozwanym Zakładem Ubezpieczeń Społecznym w B. nie doszło do zawarcia umowy o dobrowolnym ubezpieczeniu emerytalnym i rentowym w sytuacji gdy do zawarcia umowy doszło nie tylko w sposób dorozumiany ale i faktyczny bowiem odwołujący się złożył prawidłowy wniosek w tym zakresie i wpłacał należne ZUS składki a ZUS przyznał odwołującemu się należne w takim przypadku świadczenie emerytalne uwzględniające ten fakt oraz przyjmował składki przez ponad 2 miesiące,,

b) odwołujący się nie złożył stosownego wniosku o przyznanie emerytury w sytuacji gdy wniosek taki został złożony a odwołujący się w pkt II pp 6 tego wniosku w sposób jednoznaczny i nie budzący wątpliwości wyraził chęć naliczenia emerytury według nowych zasad, co w sposób oczywisty łączyło się z koniecznością przystąpienia do dobrowolnego ubezpieczenia emerytalnego i rentowego. co faktycznie nastąpiło a wniosek taki znajdował się w pierwotnym wniosku (...) P (...),

c) odwołujący się nie uiścił należnych ZUS składek związanych z dobrowolnym ubezpieczeniu emerytalnym i rentowym w sytuacji gdy składki takie były uiszczane przez dwa miesiące i 7 dni a wycofane zostały z uwagi na dyspozycję pracowników pozwanego,

- naruszenie przepisów prawa procesowego , a mianowicie przepisu art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie dowolnej a nie swobodnej oceny materiału dowodowego w sprawie, co polegało na odmowie dania wiary wyjaśnieniom i zeznaniom odwołującego się, w sytuacji gdy wyjaśnienia te i zeznania zasługują na wiarę w całej rozciągłości bowiem znajdują potwierdzenie w złożonych w ZUS dokumentach i naniesionych na nich poprawkach pracowników ZUS, decyzji przyznającej emeryturę według nowych zasad a danie wiary świadkom ( pracownikom ZUS świadkowi M. G. i świadkowi B. Z. (2)) którzy to świadkowie w sposób oczywisty i bezsporny udzielili nieprawidłowych informacji i sprzecznych z interesem odwołującego się bez zapoznania się dokumentacją dotyczącą odwołującego.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżący domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i uwzględnienia odwołania.

Sąd Apelacyjny zważył:

Apelacja nie jest zasadna. Sąd odwoławczy w całości podziela i uznaje za swoje ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Okręgowy w Łomży. Zostały one szczegółowo zreferowane w części historycznej uzasadnienia, nie ma zatem potrzeby ponownego ich przybliżania. Konkluzja ta nie dotyczy rozważań prawnych w części przedstawionej poniżej.

Apelacja dotyczy wyłącznie ustaleń stanu faktycznego, a właściwie interpretacji znaczenia poszczególnych zachowań odwołującego się. Została oparta na dwóch tezach. Po pierwsze, że opłacanie składek na ubezpieczenie za grudzień 2013 r., styczeń i luty 2014 r. świadczy o powstaniu ubezpieczenia dobrowolnego. Po drugie, że wola podlegania ubezpieczeniu dobrowolnemu wynika z faktu złożenia wniosku o uzyskanie emerytury według nowych zasad. Założenia te nie wytrzymują krytyki, jeśli weźmie się pod uwagę inne bezsporne okoliczności, które apelujący skrzętnie pomija.

Z pozycji prawa materialnego jasne jest, że wnioskodawca mógł podlegać wyłącznie ubezpieczeniu dobrowolnemu. Zgodnie z art 9 ust 5 ustawy systemowej powstanie takiego skutku wymagało złożenia wniosku. Przepis ten porusza jeszcze inną istotna kwestię. Wskazuje, że skutek w postaci konwersji rodzaju ubezpieczenia (z obowiązkowego na dobrowolne) dotyczy osób mających ustalone prawo do emerytury. Oznacza to, że nie dotyczy on ubezpieczonych spełniających warunki do nabycia prawa do emerytury. W rezultacie o obowiązkowym lub dobrowolnym ubezpieczeniu nie decyduje spełnienie warunków do emerytury ale ustalenie prawa do tego świadczenia (wyrok SN z dnia 12 kwietnia 2007 r., I UK 323/06, OSNP 2008, nr 9-10, poz. 145 i przywołane w nim wcześniejsze orzecznictwo). Wskazany kierunek wykładni został zaakceptowany w orzecznictwie (wyrok SN z dnia 5 czerwca 2014 r., I UK 446/13, LEX nr 1506374, wyrok SA w Łodzi z dnia 7 listopada 2014 r., III AUa 32/14, LEX nr 1554721, wyrok SA w Gdańsku z dnia 18 października 2012 r., III AUa 668/12, LEX nr 1236243, wyrok SA w Warszawie z dnia 19 grudnia 2012 r., III AUa 544/12, LEX nr 1272010, wyrok SA w Łodzi z dnia 3 grudnia 2013 r., III AUa 1734/12, LEX nr 1409145).

W rezultacie należy przyjąć, że dopiero od dnia 10 marca 2014 r. (data wydania decyzji ustalającej prawo do emerytury) można twierdzić, że zastosowanie miał art 9 ust 5 ustawy systemowej. W tej dacie ubezpieczony miał już ustalone prawo do świadczenia (kolejne decyzje dotyczyły przeliczenia ustalonego świadczenia). Decyzja ta stała się prawomocna, mimo, że wnioskodawca we wniosku o emeryturę zastrzegł, że wnosi o obliczenie wysokości emerytury według „nowych zasad”. Sąd w niniejszym postępowaniu nie jest władny przesądzać relacji zachodzącej między wnioskiem ubezpieczonego (który dochodzi emerytury wyliczonej według nowych zasad) a treścią decyzji z dnia 10 marca 2014 r. (dotyczącej świadczenia przyznanego według „starych zasad”). Z uwagi na prawomocność wspomnianej decyzji Sąd zmuszony był przyjąć, że w dniu 10 marca 2014 r. ustalono wnioskodawcy prawo do emerytury.

Konstatacja ta jest ważna jeśli weźmie się pod uwagę, że prawo do wyboru dobrowolnego ubezpieczenia społecznego powstało dopiero z tą datą. Oznacza to, po pierwsze, że zaskarżona decyzja jest prawidłowa w zakresie w jakim rozstrzyga o okresie od dnia 24 grudnia 2013 r. do dnia 9 marca 2014 r. (w tym okresie wnioskodawca podlegał obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność – zgodnie z art 7 ustawy systemowej nie mógł zatem podlegać ubezpieczeniu dobrowolnemu); po drugie, wskazane przesunięcie czasowe sprawia, że opłacenie składek na ubezpieczenie za grudzień 2013 r. i styczeń-luty 2014 r. nie może świadczyć o woli kontynowania ubezpieczenia dobrowolnego (składka za marzec 2014 r. nie została uiszczona); po trzecie, błędy pracowników organu rentowego, na które powołuje się skarżący, nie miały wpływu na wybór ubezpieczenia dobrowolnego. Sąd pierwszej instancji dokonał skrupulatnej analizy materiału dowodowego. Organ rentowy w piśmie z dnia 19 marca 2014 r. wyjaśnił ubezpieczonemu, że może zostać on objęty ubezpieczeniem dobrowolnym, jednak pod warunkiem złożenia zgłoszenia na formularzu (...). Wnioskodawca takiego wniosku nie złożył, skupił się natomiast na zwrocie składek za okres od dnia grudzień 2013 r. i styczeń – luty 2014 r.

Wskazana perspektywa sprawia, że argumenty podane w apelacji nie są nośne. Opłacanie składek przez okres „ponad dwóch miesięcy” nie świadczy o powstaniu ubezpieczenia dobrowolnego. Staje się to zrozumiałe, jeśli weźmie się pod uwagę, że w tym okresie z mocy prawa wnioskodawca podlegał ubezpieczeniu obowiązkowemu.

Zarzut zawarty w 1 pkt b apelacji również nie jest zasadny. Zależność zachodząca między wnioskiem o naliczenie emerytury „według nowych zasad” a złożeniem wniosku o objęcie ubezpieczeniem dobrowolnym nie ma charakteru pewnego. W opozycji do tego rodzaju wnioskowania pozostaje zachowanie wnioskodawcy, do których skarżący nie odnosi się w środku zaskarżenia. Zasadnicze znaczenie ma wniosek ubezpieczonego z dnia 14 kwietnia 2014 r. o zwrot nienależnie opłaconych składek, a przede wszystkim fakt nieopłacania składek za dalsze miesiące (od marca 2014 r.). Zachowania te nie pozwalają racjonalnie przyjąć, że wolą skarżącego było po dniu 9 marca 2014 r. podleganie ubezpieczeniu dobrowolnemu. W orzecznictwie przyjmuje się wprawdzie, że możliwe jest złożenie wniosku o objęcie ubezpieczeniem dobrowolnym w sposób dorozumiany, jednak pod warunkiem, że z okoliczności sprawy wynika taka wyraźna wola ubezpieczonego. Podkreśla się jednocześnie, że wystarczający jest w tym zakresie przystąpienie do opłacania składek (wyrok SN z dnia 27 czerwca 2001 r., II UKN 439/00, OSNP 2003, nr 7, poz. 181, wyrok SN z dnia 16 sierpnia 2005 r., I UK 376/04, OSNP 2006, nr 11-12, poz. 195). W przedmiotowej sprawie brak jednoznacznych racji za przyjęciem, że zachowanie wnioskodawcy świadczy za dorozumianym złożeniem wniosku o objęcie ubezpieczeniem dobrowolnym. Ważne jest również, że za okres od dnia 10 marca 2014 r. apelujący nie opłacał składek. Konfrontując tą okoliczność z dyspozycja zawartą w art 14 ust 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Z dyspozycji, zgodnie z którą ubezpieczenie dobrowolne ustaje od pierwszego dnia miesiąca kalendarzowego, za który nie opłacono w terminie należnej składki, można kierując się wnioskowaniem a minori ad maius wyprowadzić wniosek, że ubezpieczenie dobrowolne nie powstaje bez opłacenia składki.

Z kolei zarzut oparty o art 233 § 1 k.p.c. kłóci się z materiałem dowodowym, który został szczegółowo wyjaśniony i przedstawiony przez Sąd pierwszej instancji. Szczególnie bezpodstawna jest teza skarżącego, że pracownicy ZUS (świadkowie przesłuchani w sprawie) wprowadzili w błąd ubezpieczonego. Konkluzja ta nie znajduje odzwierciedlenia w zeznaniach świadków (w tym również księgowej wnioskodawcy), co zostało szczegółowo zreferowane w uzasadnieniu pierwszoinstancyjnym, a do czego skarżący nie nawiązał w apelacji. W tych okolicznościach trudno uznać, że Sąd pierwszej instancji dowolnie, a zatem w konflikcie z art 233 § 1 k.p.c. dokonał ustaleń faktycznych.

Przedmiotowe rozstrzygniecie musi oscylować jedynie w przedmiocie zaskarżonej decyzji i w granicach zaskarżania. Oba ograniczenia sprawiały, że Sądy meriti mogły rozstrzygać jedynie, czy wnioskodawca od dnia 24 grudnia 2013 r. podlegał dobrowolnie ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu. Dopuszczalna było wyłącznie przesądzenie pozytywne (co skutkuje oddaleniem odwołania) albo negatywne (powodujące zmianę decyzji i stwierdzenie, że wnioskodawca temu ubezpieczeniu podlegał). Oznacza to, że Sądy nie były władne do przyjmowania, że ubezpieczony podlegał ubezpieczeniom obowiązkowo. Niedopuszczalne również było określanie praw emerytalnych wnioskodawcy, szczególnie w kontekście art 55 ustawy o emeryturach i rentach. Nie ma wątpliwości, że między wnioskiem ubezpieczonego o emeryturę (w którym jednoznacznie wskazuje on, że wnosi o obliczenie wysokości emerytury w myśl nowych zasad) a treścią decyzji emerytalnych (wyliczających świadczenie według „starych zasad”) istnieje dysharmonia. Nie jest jednak rolą Sądu odwoławczego, w wypadku gdy ubezpieczony jest reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, udzielanie wskazówek co do działań prawnych będących konsekwencją tego rodzaju niespójności. Decyzja o podleganiu dobrowolnemu ubezpieczeniu społecznemu nie jest płaszczyzną do analizy tej kwestii. W rozpoznawanej sprawie jest jasne, że ubezpieczony od dnia 24 grudnia 2013 r. nie podlegał dobrowolnie ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu (wobec nie złożenia wniosku i nieopłacenia składek twierdzenie to jest aktualne również po dniu 9 marca 2014 r.). Okoliczność, czy w tym czasie skarżący objęty był ubezpieczeniem obowiązkowo i znaczenie tej okoliczności w kontekście mechanizmu określonego w art 55 ustawy emerytalnej jest kwestią nie objętą decyzją inicjującą niniejsze postępowanie. Nie może być zatem tematem do szczegółowych rozważań.

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny na podstawie art 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji. O kosztach procesu rozstrzygał kierując się regułą określoną w art 98 k.p.c.