Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Pa 29/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 czerwca 2015r.

Sąd Okręgowy w Elblągu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Alicja Romanowska (spr.)

Sędziowie: SO Renata Żywicka

SO Grażyna Borzestowska

Protokolant : st. sekr. sądowy Łukasz Szramke

po rozpoznaniu w dniu 30 czerwca 2015r. w Elblągu

na rozprawie sprawy z powództwa (...) w O. E. D. i K. R. (1)

przeciwko M. H. (1)

o ustalenie istnienia stosunku pracy

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Elblągu

z dnia 2 marca 2015r ., sygn. akt IVP 246/14

oddala apelację.

IV Pa 29/15

UZASADNIENIE

W dniu 24.11.2014r. do Sądu Rejonowego w Elblągu wpłynął pozew powoda (...) w O. działającego na rzecz E. R. przeciwko M. H. (1), którym domagał się on ustalenia, że K. R. (1) pozostaje z pozwanym w stosunku pracy od 24.06.2013r. na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony w pełnym wymiarze czasu pracy. Przedmiotowym pozwem wniesiono również o przesłuchanie wskazanych świadków na okoliczność charakteru zatrudnienia K. R. (2). Uzasadniając swoje stanowisko powód wskazał, że w dniu 15.10.2014r. do Oddziału Państwowej Inspekcji Pracy w płynęła skarga K. R. (1) dotycząca niewydania my przez pozwanego umowy o pracę oraz niewypłacenia wynagrodzenia za pracę. W wyniku wskazanej skargi i przeprowadzonego postępowania kontrolnego inspektor pracy ustalił, iż pozwany zatrudniał również innych pracowników w oparciu o podobne umowy o dzieło, a świadczona praca miała charakter stosunku pracy. Powód musiał bowiem stawiać się na miejsce pracy wskazane przez pozwanego, o wskazanym czasie i wykonywać czynności określone przez jego przedstawicieli, a opuścić miejsce pracy mógł jedynie za uprzednią zgodą. Wskazano również, że wynagrodzenie było ustalone i określone w sposób klarowny, a przeciwko uznaniu przedmiotowego stosunku łączącego strony za umowę o dzieło przemawia także fakt, iż jedno dzieło w tym samym czasie było wykonywane prze kilku wykonawców jednocześnie. Do pozwu załączono obszerną dokumentację składającą się m.in. z zawieranych umów i dokumentacji inspektora pracy.

W odpowiedzi na pozew, która wpłynęła do Sądu w dniu 19.12.2014r., pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, jak również o przesłuchanie wskazanych świadków na okoliczność ustalenia charakteru umowy łączącej strony. W uzasadnieniu swojego stanowiska strona pozwana zaprzeczyła twierdzeniom zawartym przez powodów w pozwie, z wyjątkiem tych wyraźnie przyznanych i dokonała szczegółowej analizy stosunku łączącego strony, zwracając szczególną uwagę na aspekty, które w mniemaniu pozwanego, świadczyły o fakcie, iż stron nie łączył stosunek pracy. Pełnomocnik pozwanego wskazał, że wbrew wymogowi, K. R. (1) nie pozostawał pod kierownictwem pozwanego. Posiadał on bowiem, w obecnie odpowiadającego, dużą swobodę działania, a fakt, iż kilka osób wykonywało jedną pracę w tym samym czasie, nie świadczy o tym, że powód pozostawał pod kierownictwem pozwanego (powołano wyrok SN, sygn. I PKN 89/97 OSNAPiUS 1998, Nr 2, poz. 35, sygn. I PKN 517/98, OSNAPiUS 2000, Nr 4, poz. 138). Nadto wskazano na konieczność wyznaczenia przez pracodawcę miejsca i czasu świadczenia pracy, aby można było mówić o podporządkowaniu pracodawcy w ramach stosunku pracy. Pozwany wskazał, że jedynym ograniczeniem czasowym dotyczącym powoda były godziny otwarcia przedsiębiorstwa powoda – praca mogła być wykonywana w godzinach otwarcia bez konkretnego wskazania wymiaru i to od powoda miało zależeć ile czasu poświęci on w danym dniu na pracę. Strona pozwana podniosła również, że łączące strony umowy były umowami rezultatu, gdyż ich przedmiotem było wykonanie określonych prac remontowych. Nadto wskazano, że w w przypadku stosunku pracy przedmiot zobowiązania pracownika jest determinowany parametrem rodzaju pracy, natomiast przy stosunkach cywilnoprawnych przedmiot ten jest wyznaczany za pomocą parametru określonych czynności prawnych lub faktycznych albo określonego dzieła. Pozwany stwierdził, że zakreślenie obowiązków wykonawcy przez uzgodnienie jednej lub kilku czynności lub dzieła do wykonania ogranicza zleceniodawcy możliwość dysponowania wykonawcą, przez co w konsekwencji nie miał on możliwości skierowania K. R. (1) do innych prac. Ponadto pozwany powołał się na okoliczność, iż w umowach nie zastrzeżono, że strona nie może powierzyć wykonania zleconych prac osobom trzecim.

Wyrokiem z dnia 02.03.2015r. wydanym w sprawie IV P 246/14 Sąd Rejonowy w Elblągu ustalił, że powoda K. R. (1) oraz pozwanego M. H. (1) łączył stosunek pracy w okresie od dnia 24 czerwca 2013r. do dnia 28 kwietnia 2014r, oraz że w okresie od dnia 31 maja 2014r. łączy powoda K. R. (1) z pozwanym M. H. (1) stosunek pracy na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. W dalszym zakresie powództwo oddalono i ustalono i nakazano ściągnięcie od pozwanego M. H. (1) na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Elblągu kwotę 944 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych, od których uiszczenia powodowie byli zwolnieni z mocy ustawy.

Rozstrzygnięcie Sąd I Instancji oparł się na następujących ustaleniach i rozważaniach:

Pozwany M. H. (1) prowadzi działalność gospodarczą w ramach której głównym przedmiotem jej działania jest wynajmowanie hal produkcyjnych znajdujących się w kompleksie położonym w E. przy ul. (...). W przedmiotowych halach prowadzono różnego rodzaju produkcję przemysłową, w związku z tym wyposażone były m.in. w instalację suwnicową. W związku ze słabym stanem technicznym ww. hali pozwany postanowił przeprowadzić systematyczny proces jej odnowienia i konserwacji. W tym celu z dwudziestoma kilkoma osobami fizycznymi, indywidualnie, począwszy od 2013 r. zwierał kolejno umowy o dzieło na realizację następujących przedmiotów tych umów:

1. Z. T. -

na okres od dnia 5 czerwca 2013 r. do 28 czerwca 2013 r. - położenie papy termozgrzewalnej na nawie B przy ul. (...), za wynagrodzeniem w kwocie 1.907 zł;

na okres od dnia 2 września 2013 r. do dnia 30 września 2013 r. -przygotowanie i regulacja okien oraz przegląd instalacji grzewczej przy ul. (...) za wynagrodzeniem 2.196 zł,

na okres od dnia 1 października 2013 r. do dnia 31 października 2013 r. -przygotowanie i regulacja okien oraz przegląd instalacji grzewczej za wynagrodzeniem 2.044 zł,

na okres od dnia 1 kwietnia 2014 r. do dnia 18 kwietnia 2014 r. -wyspawanie bram między nawami B,C,D przy ul. (...), za wynagrodzeniem 1.390 zł,

2. P. M. -

na okres od dnia 10 czerwca 2013 r. do dnia 28 czerwca 2013 r. -położenie papy termozgrzewalnej, obróbki blacharskie na nawie B przy ul. (...) za wynagrodzeniem 1.213 zł,

na okres od dnia 1 lipca 2013 r. do dnia 31 lipca 2013 r. - wyczyszczenie konstrukcji stalowych, płyt sufitowych, ścian na nawie E prawostronnej przy ul. (...) za wynagrodzeniem 1.808,75 zł,

na okres od dnia 2 sierpnia 2013 r. do dnia 31 sierpnia 2013 r. -wyczyszczenie konstrukcji stalowych, pomalowanie ich na nawie E prawostronnej przy ul. (...) za wynagrodzeniem 1.686 zł,

3. K. R. (1) -

Na okres od dnia 24 czerwca 2013 r. do dnia 28 czerwca 2013 r. -rozbiórka pomieszczenia, przygotowanie posadzki do wylania na nawie D, przy ul. (...) za wynagrodzeniem 432 zł,

Na okres od dnia 17 czerwca 2013 r. do dnia 21 czerwca 2013 r. -wykonanie izolacji pionowej nawy B przy ul. (...) za wynagrodzeniem 374 zł,

Na okres od dnia 1 lipca 2013 r. do dnia 31 lipca 2013 r. -wyczyszczenie konstrukcji stalowych, płyt sufitowych, ścian na nawie E prawostronnej przy ul. (...) za wynagrodzeniem 1.694 zł,

Na okres od dnia 1 sierpnia 2013 r. do dnia 31 sierpnia 2013 r. -wyczyszczenie konstrukcji stalowych, pomalowanie ich na nawie E prawostronnej przy ul. (...) za wynagrodzeniem 1.593 zł,

Na okres od dnia 2 września 2013 r. do dnia 30 września 2013 r. -wyczyszczenie konstrukcji stalowych, pomalowanie ich na nawie E prawostronnej przy ul. (...) za wynagrodzeniem 1.586 zł,

Na okres od dnia 1 października 2013 r. do dnia 31 października 2013 r. - wyczyszczenie konstrukcji stalowych, pomalowanie ich na nawie E prawostronnej przy ul. (...) za wynagrodzeniem 1.540 zł;

Na okres od dnia 4 listopada 2013 r. do dnia 29 listopada 2013 r. -wyczyszczenie konstrukcji stalowych, pomalowanie ich na nawie E prawostronnej przy ul. (...) za wynagrodzeniem 1.668 zł,

h) Na okres od dnia 30 listopada 2013 r. do dnia 20 grudnia 2013 r. -

wyczyszczenie konstrukcji stalowych, pomalowanie ich na nawie

E prawostronnej przy ul. (...) za wynagrodzeniem 1.097 zł, i) Na okres od dnia 7 stycznia 2014 r. do dnia 20 stycznia 2014 r. -

wykonanie ścianki z płyt kartonowo gipsowych na nawie D

lewostronnej za wynagrodzeniem 692 zł, j) Na okres od dnia 4 lutego 2014 r. do dnia 18 lutego 2014 r. -

wyczyszczenie konstrukcji stalowej na nawie E prawostronnej za

wynagrodzeniem 808 zł, k) Na okres od dnia 21 lutego 2014 r. do dnia 20 marca 2014r.

wyczyszczenie i pomalowanie konstrukcji stalowej na nawie E

prawostronnej - za wynagrodzeniem 1.986,25 zł, I) Na okres od dnia 21 marca 2014 r. do dnia 18 kwietnia 2014 r. -

wyczyszczenie konstrukcji stalowych i sufitu, pomalowanie ich na

nawie E prawostronnej przy ul. (...) za wynagrodzeniem 1.739 zł, m) Na okres od dnia 14 kwietnia 2014 r. do dnia 18 kwietnia 2014 r. -

wyczyszczenie konstrukcji na nawie E prawostronnej za

wynagrodzeniem 347,50 zł, n) Na okres od dnia 31 maja 2014 r. do dnia 1 czerwca 2014 r. -wyczyszczeni suwnicy 50t przy ul. (...) za wynagrodzeniem 409 zł, o) Na okres od dnia 23 czerwca 2014 r. do dnia 22 lipca 2014 r. -

wykonanie ścianki z płyt kartonowo gipsowych na nawie E

lewostronnej za wynagrodzeniem 1.623,75 zł, p) Na okres od dnia 23 lipca 2014 r. do dnia 22 sierpnia 2014 r. -wyczyszczenie i pomalowanie konstrukcji stalowej na nawie E

lewostronnej za wynagrodzeniem 1.230,15 zł, q) Na okres od dnia 25 sierpnia 2014 r. do dnia 24 września 2014 r. -

wyczyszczenie i pomalowanie konstrukcji stalowej na nawie E

lewostronnej za wynagrodzeniem 2.078,90 zł,

4. T. G. -

Na okres od dnia 25 czerwca 2013 r. do dnia 28 czerwca 2013 r. -przygotowanie nawy D pod wylanie posadzki przy ul. (...) za wynagrodzeniem 339 zł,

Na okres od dnia 1 lipca 2013 r. do dnia 31 lipca 2013 r. wyczyszczenie konstrukcji stalowych, płyt sufitowych, ścian na nawie E prawostronnej przy ul. (...) za wynagrodzeniem 1.708 zł,

na okres od dnia 1 sierpnia 2013 r. do dnia 31 sierpnia 2013 r. -wyczyszczenie konstrukcji stalowych, pomalowanie ich na nawie E prawostronnej przy ul. (...) za wynagrodzeniem 1.873,50 zł,

Na okres od dnia 2 września 2013 r. do dnia 30 września 2013 r. ■ wyczyszczenie konstrukcji stalowych, pomalowanie ich na nawie E prawostronnej przy ul. (...) za wynagrodzeniem 1.214,25 zł,

Na okres do dnia 1 października 2013 r. do dnia 31 października 2013 r. -wyczyszczenie konstrukcji stalowych, pomalowanie ich na nawie E prawostronnej przy ul. (...) za wynagrodzeniem 1.718 zł,

Na okres od dnia 4 listopada 2013 r. do dnia 29 listopada 2013 r. -wyczyszczenie konstrukcji stalowych, pomalowanie ich na nawie prawostronnej przy ul. (...) za wynagrodzeniem 1.807,25 zł,

Na okres od dnia 30 listopada 2013 r. do dnia 20 grudnia 2013 r. -wykonanie ścianki z płyt kartonowo - gipsowych na nawie D lewostronnej za wynagrodzeniem 1.015,75 zł,

h) Na okres od dnia 7 stycznia 2013 r. do dnia 20 stycznia 2013 r. -wykonanie ściany z gazobetonu na nawie D lewostronnej za wynagrodzeniem 839,25 zł,

5. Ł. P. -

a) Na okres od dnia 24 października 2013 r. do dnia 31 października 2013 r.

- wyczyszczenie i pomalowanie konstrukcji stalowej na nawie D za
wynagrodzeniem 425 zł,

b) Na okres od dnia 4 grudnia 2013 r. do dnia 19 grudnia 2013 r.-
wyczyszczenie konstrukcji stalowych, pomalowanie ich na nawie D
prawostronnej za wynagrodzeniem 420 zł,

6. R. G. -

Na okres od dnia 24 października 2013 r. do dnia 31 października 2013 r. Wykonanie ścian z gazobetonu na nawie D przy ul. (...) za wynagrodzeniem 350 zł,

Na okres od dnia 24 października 2013 r. do dnia 31 października 2013 r.

- Wykonanie ścian z gazobetonu na nawie D przy ul. (...) za
wynagrodzeniem 350 zł,

7. P. G. -

a) Na okres od dnia 24 października 2013 r. do dnia 31 października 2013 r. -wyczyszczenie i pomalowanie konstrukcji stalowych na nawie D za

wynagrodzeniem 322 zł

8. J. A. -

a) Na okres od dnia 24 października 2013 r. do dnia 31 października 2013 r.

- wykonanie ściany z gazobetonu na nawie D przy ul. (...) za
wynagrodzeniem 378 zł,

Na okres od dnia 4 grudnia 2013 r. do dnia 19 grudnia 2013 r. - wykonanie ściany z gazobetonu na nawie D lewostronnej przy ul. (...) za wynagrodzeniem 463 zł,

Na okres od dnia 7 stycznia 2014 r. do dnia 20 stycznia 2014 r. -wykonanie ściany z gazobetonu na nawie D lewostronnej za wynagrodzeniem 617 zł,

9. G. S. -

a) Na okres od dnia 5 grudnia 2013 r. do dnia 20 grudnia 2013 r. -wyczyszczenie konstrukcji stalowych, pomalowanie ich na nawie D prawostronnej przy ul. (...) za wynagrodzeniem 928 zł,

10.S. S. -

Na okres do dnia 10 grudnia 2013 r. do dnia 20 grudnia 2013 r. -murowanie ścian z gazobetonu na nawie D lewostronnej za wynagrodzeniem 448 zł,

Na okres od dnia 4 lutego 2014 r. do dnia 18 lutego 2014 r. -wyczyszczenie konstrukcji stalowej na nawie E prawostronnej za wynagrodzeniem 720 zł,

Na okres od dnia 19 marca 2014 r. do dnia 18 kwietnia 2014 r. -wyczyszczenie konstrukcji stalowej na nawie E lewostronnej za wynagrodzeniem 1.789,75 zł,

11. A. P. -

Na okres od dnia 28 listopada 2013 r. do dnia 20 grudnia 2013 r. -wyczyszczenie konstrukcji stalowych, pomalowanie ich na nawie E prawostronnej za wynagrodzeniem 832 zł,

Na okres od dnia 7 stycznia 2014 r. do dnia 20 stycznia 2014 r. -wykonanie ściany z gazobetonu na nawie D lewostronnej za wynagrodzeniem 635 zł,

Na okres od dnia 21 lutego 2014 r. do dnia 20 marca 2014 r. -wyczyszczenie i pomalowanie konstrukcji stalowej na nawie E prawostronnej za wynagrodzeniem 1.499,50 zł,

Na okres od dnia 21 marca 2014 r. do dnia 18 kwietnia 2014 r. -wyczyszczenie i pomalowanie konstrukcji stalowej i sufitu na nawie E prawostronnej za wynagrodzeniem 822,50 zł,

12. R. L. -

a) Na okres od dnia 26 listopada 2013 r. do dnia 19 grudnia 2013 r. -wykonanie ścian z płyt kartonowo gipsowych na nawie D za wynagrodzeniem 561 zł,

13. M. L. -

a) Na okres od dnia 29 listopada 2013 r. do dnia 20 grudnia 2013 r. -wyczyszczenie konstrukcji stalowych, pomalowanie ich na nawie D prawostronnej za wynagrodzeniem 407 zł,

14. M. C. (1) -

Na okres od dnia 21 listopada 2013 r. do dnia 20 grudnia 2013 r. -wyczyszczenie konstrukcji stalowej na nawie D za wynagrodzeniem 619 zł,

Na okres od dnia 7 stycznia 2014 r. do dnia 20 stycznia 2014 r. - wykonanie ściany z gazobetonu na nawie D lewostronnej - za wynagrodzeniem 645 zł,

Na okres od dnia 4 lutego 2014 r. do dnia 18 lutego 2014 r. - wyczyszczenie konstrukcji stalowej na nawie E prawostronnej za wynagrodzeniem 925 zł,

Na okres od dnia 21 marca 2014 r. do dnia 18 kwietnia 2014 r. -wyczyszczenie i pomalowanie konstrukcji stalowej i sufitu na nawie E prawostronnej za wynagrodzeniem 1.729,75 zł,

Na okres od dnia 31 maja 2014 r. do dnia 1 czerwca 2014 r. - wyczyszczenie suwnicy 50t przy ul. (...) za wynagrodzeniem 409 zł,

15. M. C. (2) -

a) Na okres od dnia 8 stycznia 2014 r. do dnia 20 stycznia 2014 r. - wykonanie ścianki z płyt kartonowo gipsowych na nawie D lewostronnej za wynagrodzeniem 907 zł,

16. T. B. -

a) Na okres od dnia 9 stycznia 2014 r. do dnia 20 stycznia 2014 r. -wykonanie ścianki z gazobetonu na nawie D lewostronnej - za wynagrodzeniem 682 zł,

17. D. B. -

a) Na okres od dnia 13 stycznia 2014 r. do dnia 20 stycznia 2014 r. -wyczyszczenie hal magazynowych na nawach D,E przy ul. (...) za wynagrodzeniem 147 zł,

18. P. S. (1) -

Na okres od dnia 21 lutego 2014r. d dnia 20 marca 2014 r. -wyczyszczenie i zaszpachlowanie ścian na nawie E prawostronnej za wynagrodzeniem 1.825 zł,

Na okres od dnia 9 kwietnia 2014 r. do dnia 18 kwietnia 2014 r. -wyczyszczenie i pomalowanie konstrukcji stalowej na nawie E prawostronnej przy ul. (...) za wynagrodzeniem 629,75 zł,

19. T. P. -

Na okres od dnia 11 kwietnia 2014 r. do dnia 18 kwietnia 2014 r. -wysprzątanie hal magazynowych na nawach B,C,D,E przy ul. (...) za wynagrodzeniem 172 zł,

Na okres od dnia 24 lipca 2014 r. do dnia 22 sierpnia 2014 r. -wysprzątanie hal magazynowych należących do firmy przy ul. (...) za wynagrodzeniem 336 zł,

20. A. M. -

a) Na okres od dnia 4 kwietnia 2014 r. do dnia 18 kwietnia 2014 r. -wyczyszczenie konstrukcji stalowej na nawie E prawostronnej za

wynagrodzeniem 833 zł,

Na okres od dnia 31 maja 2014 r. do dnia 1 czerwca 2014 r. -wyczyszczenie suwnicy 50t przy ul. (...) za wynagrodzeniem 409 zł,

Na okres od dnia 23 czerwca 2014 r. do dnia 22 lipca 2014 r. - wykonanie ścianki z płyt kartonowo gipsowych na nawie E lewostronnej za wynagrodzeniem 625 zł,

Na okres od dnia 23 lipca 2014 r. do dnia 25 sierpnia 2014 r. -wyczyszczenie i pomalowanie konstrukcji stalowej na nawie E lewostronnej za wynagrodzeniem 1.487,05 zł,

21. A. L. -

a) Na okres od dnia 14 kwietnia 2014 r. do dnia 18 kwietnia 2014 r. -wyczyszczenie hal magazynowych na nawie B,C, D, E przy ul. (...) za wynagrodzeniem 206 zł,

22. M. H. (2) -

a) Na okres od dnia 10 kwietnia 2014 r. do dnia 18 kwietnia 2014 r. -rozebranie i wysprzątanie pomieszczenia drewnianego przy ul. (...) za wynagrodzeniem 526,50 zł,

23. S. C. -

a) Na okres od dnia 7 kwietnia 2014 r. do dnia 18 kwietnia 2014 r. -wykonanie prac nadzorczych nad modernizacją nawy E prawo i lewostronnej za wynagrodzeniem 864 zł,

24. A. W. -

Na okres od dnia 23 czerwca 2014 r. do dnia 22 lipca 2014 r. - wykonanie ścianki z płyt kartonowo gipsowych na nawie E lewostronnej za wynagrodzeniem 1.702,60 zł,

Na okres od dnia 23 lipca 2014 r. do dnia 22 sierpnia 2014 r. -wyczyszczenie i pomalowanie konstrukcji stalowej na nawie E lewostronnej za wynagrodzeniem 1.754,50 zł,

Powód K. R. (1) zajmował się przez przeważającą część współpracy z pozwanym wykonywaniem czynności w zakresie czyszczenia i ewentualnie malowania konstrukcji stalowej na nawie E prawostronnej. Zakres prac wykonywanych przez niego w tym czasie nie był szczegółowo określany w umowie, ani przy jej zawieraniu, lecz precyzowany był w wyniku codziennych narad, które odbywały się w biurze przy ul. (...) w E. około godziny 14.00 przy udziale pozwanego oraz J. Z. (1) – pracownika pozwanego od stycznia 2013 r. do czerwca 2014 r., zatrudnionego na stanowisku specjalisty ds. zakupów i kontroli dokumentacji. W spotkaniach uczestniczyli tez przedstawiciele załogi zajmującej się remontami. Na tych spotkaniach określony był przez pozwanego szczegółowy zakres prac, które przez te osoby ma być wykonywany następnego dnia.

Od września 2013 r. J. Z. (1) przebywała na zwolnieniu lekarskim w związku z okresowa niezdolnością do pracy. Do chwili ustania stosunku pracy do pracy nie wróciła.

Prace musiały być wykonywane w godzinach funkcjonowania przedsiębiorstwa pozwanego, tj. od godziny 7 - 15. W tym okresie prace powoda były nadzorowane przez wyznaczoną przez pozwanego osobę, która w pewnym momencie wykonywania tych prac zwolniła się z pracy. Wówczas księgowa pozwanego wyznaczyła im godziny pracy pomiędzy 8-16. Godziny wykonywania prac musiały być powiązane z godzinami funkcjonowania przedsiębiorstwa pozwanego.

W trakcie prac wykonywanych na wysokości pracownica pozwanego zwracała powodowi uwagę na konieczność przestrzegania zasad bezpiecznych i higienicznych warunków pracy i stosowanie środków ochrony osobistej przed upadkiem. Powód lekceważył te zasady.

W dniu 7 października 2014 r. wykonując prace konserwacyjne na drabinie spadł z niej w wyniku czego doznał obrażeń ciała.

W oparciu o przedstawiony wyżej stan faktyczny Sąd Rejonowy podzielił stanowisko strony powodowej, co do pracowniczego charakteru stosunku prawnego, jaki łączył powoda z pozwanym przez cały okres trwania współpracy. Sąd I Instancji poczynione ustalenia oparł o przedłożone do akt sprawy dokumenty oraz kopie dokumentów, w tym zwłaszcza kopie umów o dzieło zawieranych z powodem oraz innymi osobami świadczącymi pracę na rzecz pozwanego w podobnym co powód okresie. Dodatkowo, orzekając Sąd opierał się na zeznaniach świadków, w tym zwłaszcza M. D., T. G., Z. N., P. S. (1), a więc osób, które wykonywały podobne do powoda czynności i z którymi tak jak z powodem zawierane były umowy o dzieło, a także J. Z. (1), która odpowiadała za redakcję takich umów na podstawie danych przedstawianych przez J. M. (1), bądź pozwanego, co do treści tych umów w zakresie czasu ich trwania oraz przedmiotu lub wynagrodzenia. Sąd Rejonowy wskazał jednak, że podchodził do tych zeznań z ostrożnością, mając na uwadze to, że ww. grupy mężczyzn były to osoby, które nadal pozostawały w kontakcie z pozwanym, zaś moment w którym byli przesłuchiwani zbiegł się w czasie z okresem, gdy nastąpił zimowy przestój we współpracy, zaś większość z nich oczekiwała na dalsze propozycje od pozwanego, co do jej kontynuacji. Zdaniem Sądu I instancji mogło to wpłynąć na sposób prezentacji własnej oceny, co do intencji zawierania kolejnych umów o dzieło z pozwanym. Ostatecznie analizując treść tych zeznań i porównując je ze sobą oraz z pozostałym materiałem dowodowym Sąd uwzględnił je w materiale dowodowym w zakresie w jakim ustalał charakter czynności wykonywanych przez nich, sposób wykonywania pracy przez powoda, relacje pomiędzy osobami, z którymi pozwany miał podpisane umowy o dzieła, w tym przede wszystkim z powodem oraz warunki osobiste w jakich te umowy były przez nich podpisywane.

Zdaniem Sądu Rejonowego, zeznania te w sposób zgodny wskazuję na tę cechę podmiotową, która wyjaśnia, że przyczyną, dla której decydowali się na podpisanie tych umów była przymusowa sytuacja ekonomiczna związana z brakiem możliwości podjęcia od dłuższego czasu, jakiegokolwiek innego zajęcia zarobkowego. Powyższe na dalszy plan spychało kwestię swobody woli w zakresie decydowania, jakiego rodzaju umowę mogą podpisać. Osoby te chciały pozyskać jakiekolwiek źródło utrzymania. W uznaniu Sądu Rejonowego w zgodzie z tym stanowiskiem znajdowały się zeznania powoda, który podobnie przedstawiał swoją motywację związaną z kontynuacją zawierania kolejnych umów o dzieło. W sprzeczności z tym stanowiskiem pozostawały zeznania świadka J. M. (1), która wskazywała, że przez pewien okres na początku 2014 r. powód sam opowiadał się za tym by w ogóle nie potwierdzać współpracy żadną pisemną umową, która podlegałaby zgłoszeniom w celach ubezpieczeniowych lub podatkowych z uwagi na istnienie zadłużenia komorniczego, lecz twierdzenia tego świadka w tym zakresie były gołosłowne.

Oceniając powyższe, Sąd I Instancji doszedł do przekonania, że analiza charakteru prawnego stosunku łączącego powoda z pozwanym w spornym okresie wymaga kompleksowej oceny, a nie tylko odwołania się do jej treści oraz nazwy.

Istotny dla SąduRejionowego przy rozstrzyganiu niniejszej sprawy był sposób w jaki ta umowa była wykonywana - w jakim stopniu czynności faktyczne związane z wykonywaniem umowy przez powoda oraz podobnych mu współpracowników - odpowiadały reżymowi określającemu czym jest umowa o dzieło, a w jakim stopniu odpowiadała cechom, które składają się na przesłanki materialnoprawne, decydujące o tym, że jest to umowa podlegająca reżymowi prawa pracy.

Ustalenia te Sąd Rejonowy prowadził poprzez dokonywanie analizy postanowień przedmiotowych umów w zakresie okresów na jakie były zawierane, w tym przede wszystkim w przypadku powoda, którego pozycja w tym ujęciu znacząco się różniła w stosunku do sytuacji innych współpracowników, sposobu oznaczeń przedmiotu umów oraz sposobu ich faktycznego wykonywania, zakresu swobody powoda oraz innych współpracowników w sposobie wykonania „dzieła". Źródłem tych ustaleń były zeznania wspomnianych wyżej świadków, lecz również zeznania J. M. (1), A. N., w mniejszym stopniu świadka P. W.. W konfrontacji z tymi zeznaniami Sąd dokonywał także oceny zeznań powoda K. R. (1). W tym wypadku ocena Sądu Rejonowego poprzedzona była również dużą dozą ostrożności, co było wynikiem tego, że roszczenie powoda o ustalenie stosunku pracy z pozwanym pojawiło się dopiero w momencie, gdy powód uległ wypadkowi przy pracy, w takiej sytuacji musi się rodzić wątpliwość z jakiej przyczyny osoba zgłaszająca takie roszczenie robi to dopiero teraz i czy nie jest to uwarunkowane choćby uzyskaniem świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego. Analizując jednak całokształt zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd I instancji doszedł do wniosku, że taka okoliczność deprecjonująca obiektywne intencje powoda nie występowała, albo bardziej, nie stanowiła głównej determinanty jego postępowania. Rzecz w tym, że wedle ustaleń Państwowej Inspekcji Pracy, po wypadku powodowi proponowano zawarcie umowy zlecenia na okres od dnia 2-10 października 2014 r. (jako jedynej w dotychczasowym zestawieniu zawartych umów), a ta stanowiłaby tytuł do objęcia obowiązkowym ubezpieczeniem wypadkowym, co zabezpieczałoby roszczenia powoda związane z wypadkiem przy pracy, a przysługujące mu z ubezpieczenia społecznego.

W toku swych zeznań J. M. (1), która wedle relacji świadków wykonujących prace remontowe na terenie hali wynajmowanej przez pozwanego zajmowała się doglądaniem tych prac oraz wraz z pozwanym wyznaczała zakres prac na dany dzień starała się za wszelką cenę pomijać nomenklaturę właściwą dla stosunków pracy. W ocenie Sądu Rejonowego była to przyjęta przez nią taktyka prezentowania swoich zeznań w taki sposób, by potwierdzić stanowisko pozwanego, co do cywilnoprawnego charakteru zawieranych umów.

Sąd I Instancji podniósł, że rozstrzyganie sporów dotyczących żądań pracowników (bądź inspektorów pracy) o ustalenie istnienia stosunku pracy (w tym także uznanie, że łącząca strony umowa nazwana, jako jeden z typów umów cywilnoprawnych) było często przedmiotem analiz Sądu Najwyższego. Przedmiotowa problematyka, określająca schemat dokonywania oceny czy dany stosunek prawny spełnia warunki do uznania go za umowę o prace (wbrew treści umowy), czy też jest umową cywilnoprawną, była również częstym tematem rozważań przedstawicieli doktryny prawa pracy. Na tle tych analiz i stanowisk oraz konkretnych rozstrzygnięć przyjęto metodę, zgodnie z którą o charakterze prawnym umowy w pierwszej kolejności decyduje wola stron danego stosunku. Priorytet ten jednak traci na znaczeniu w sytuacji, gdy wbrew woli stron umowa jest wykonywana w sposób istotnie odbiegający od jej postanowień (powołano wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 1998 r. sygn. I PKN 532/97 OSNP 1999/3/81: „Zakwalifikowanie umowy o świadczenie usług jako umowy o pracę wymaga uwzględnienia reguł wykładni oświadczeń woli (art. 65 KC w związku z art. 300 KP), zwłaszcza wówczas, gdy nie występują zachowania stron sprzeczne z postanowieniami zawartej umowy cywilnoprawnej."). Z powyższego wynika, że wola stron nie będzie odgrywała decydującego znaczenia w sytuacji, gdy sposób wykonania umowy będzie odbiegał od jej postanowień.

Sąd I instancji wskazał, że w myśl jednego z konstytutywnych zapisów kodeksu pracy (art. 22 § 1, 1 1, 1 2 k.p.) przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Zatrudnienie w warunkach określonych wyżej jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy. Nie jest dopuszczalne zastąpienie umowy o pracę umową cywilnoprawną przy zachowaniu warunków wykonywania pracy, określonych w art. 22 § 1 k.p.

Konstytutywne cechy stosunku pracy odróżniające go od innych stosunków prawnych to: dobrowolność, osobiste świadczenie pracy w sposób ciągły, podporządkowanie, wykonywanie pracy na rzecz pracodawcy ponoszącego ryzyko związane z zatrudnieniem i odpłatny charakter zatrudnienia. Na powyższe cechy charakterystyczne wskazuje również pozwany w odpowiedzi na pozew. Wymienione elementy powinny wystąpić łącznie, choć - w zależności od indywidualnego przypadku - z różnym natężeniem, by doszło do zawarcia stosunku prawnego, o którym mowa w art. 22 k.p. Dlatego też o charakterze umowy o świadczenie pracy nie może przesądzić tylko jeden jej element, ale całokształt okoliczności faktycznych. W przypadku ustalenia, że w łączącym strony stosunku prawnym występowały elementy obce stosunkowi pracy (np. brak podporządkowania, możliwość zastąpienia pracownika osobą trzecią), nie jest możliwa jego kwalifikacja do stosunku pracy. Sąd Rejonowy przywołał stanowisko Sądu Najwyższego z wyroku z dnia 11 września 1997 roku, sygn. akt II UKN 232/97, OSNP 1998/13/407, gdzie wyrażono pogląd, że: „O tym, że zatrudnienie było w ramach stosunku pracy, a nie umowy cywilnoprawnej, świadczy wykonywanie pracy zmianowej, dyspozycyjność i podporządkowanie pracodawcy." O rodzaju zawartej umowy rozstrzyga więc przede wszystkim zgodna wola stron, gdyż art. 22 § 1 1 kp nie stwarza prawnego domniemania zawarcia umowy o pracę (por. wyrok z dnia 23 września 1998 r., II UKN 229/98, OSNAPiUS 1999 r. nr 19, poz. 627).

Kolejnym poziomem analizy, według Sądu Rejonowego, jest sytuacja, gdy Sąd ma do czynienia z mieszanymi cechami, właściwymi zarówno dla reżymu prawa pracy, jak i cywilnoprawnego. Jeżeli dany stosunek prawny wykazuje różne cechy, charakterystyczne zarówno dla wykonywania zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, jak i umów cywilnoprawnych, dla oceny rodzaju stosunku prawnego decydujące jest ustalenie, które z tych cech mają charakter przeważający (por. wyrok z dnia 14 września 1998 r., I PKN 334/98, OSNAPiUS 1999 r. nr 20, poz. 646). Cechą immanentną stosunku pracy jest bowiem obowiązek wykonywania poleceń przełożonego (por. wyrok z dnia 11 kwietnia 1997 r., I PKN 89/97, OSNAPiUS 1998 r. nr 2, poz. 35).

Kluczową przesłanka ocenną jest także to, że przy ocenie charakteru stosunku prawnego należy też uwzględniać specyfikę funkcjonowania podmiotu zatrudniającego. Przede wszystkim jednak, jeżeli występują trudności w ustaleniu rzeczywistej woli stron co do rodzaju łączącego je stosunku prawnego, to decydujący powinien być sposób wykonywania zobowiązania, a więc przewaga w tym sposobie elementów charakterystycznych dla wykonywania umowy o pracę (por. wyrok z dnia 2 września 1998 r., I PKN 293/98, OSNAPiUS 1999 r. nr 18, poz. 582), albo umowy innego rodzaju.

Przekładając poczynione ustalenia na grunt niniejszej sprawy, Sąd Rejonowy stwierdził, że w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego można przyjąć, że powód podpisywał sporne umowy o dzieło dlatego, że odmawiano mu możliwości zatrudnienia pracowniczego, nie chciał natomiast stracić źródła utrzymania.

Analiza sposobu wykonywania tej umowy, a w pierwszej kolejności sposobu jej redakcji oraz przełożenia jej postanowień, co do przedmiotu umowy na faktyczny sposób świadczenia pracy przez powoda, nie pozwala na przyjęcie, że z powodem zwierano pojedyncze, nie związane ze sobą umowy na wykonanie indywidualnie oznaczonych dział w rozumieniu art. 627 k.c.

Dla relacji prawnej powoda z pozwanym, charakterystyczne jest to, że współpracę tę cechowała ciągłość. Rozpoczęła się ona w dniu 24 czerwca 2013 r. i trwała praktycznie nieprzerwanie do dnia wypadku dnia 7 października 2014 r. Nie znajdują więc w ocenie Sądu I Instancji potwierdzenia zeznania świadka J. M. (1) co do tego, że w okresie tej współpracy zdarzały się różnego rodzaju okresy przerw trwające nawet do kilku tygodni, co miałoby być normą potwierdzającą odrębność tych umów. Faktycznie w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego pomiędzy poszczególnymi umowami występują okres przerw, które jednak w znakomitej większości trwają klika dni, z wyłączeniem kliku przypadków, gdzie przerwy miały miejsce od dnia 21 grudnia 2013 r. do dnia 6 stycznia 2014 r., od dnia 21 stycznia 2014 r. do dnia 3 lutego 2014 r., od dnia 19 kwietnia 2014 r. do dnia 30 maja 2015 r. (najdłuższy z tych okresów), od dnia 2 czerwca 2014 r. do dnia 22 czerwca 2014r.

Sąd Rejonowy podkreślił, że w przeważającej grupie przypadków są to przerwy tzw. weekendowe, gdy kończyła się jedna umowa najczęściej z piątkiem, a następna zaczynała dopiero od poniedziałku. Zatem z punktu widzenia ciągłości współpracy -czynności były wykonywane bez przerwy. Przerwa która miała miejsce w okres bezpośrednio poprzedzającym święta Bożego Narodzenia, Nowy Rok oraz Święta Trzech Króli była wymuszona ww. okolicznościami. Doświadczenie życiowe wskazuje, że w sferze prac remontowo - budowlanych, czy też w branży produkcyjnej w tym czasie pracy się nie świadczy, często planując wówczas okresy urlopów wypoczynkowych pracowników. Sprzyja temu zimowy zastój determinowany warunkami atmosferycznymi, jak i duża koncentracja dni wolnych od pracy. Podobna sytuacja ma miejsce w okresie świąt Wielkanocnych, czy też okresu przerwy związanej z tzw. „długim majowym weekendem".

W przypadku powoda SądRejonowy uznał, że okres pomiędzy 19 kwietnia 2014 r. a 30 maja 2014 r. jest okresem zbyt długim dla uzasadnienia jej tzw. weekendem majowym, uwzględniającym święto 1 i 3 maja 2014 r. Z tego też powodu w ocenie Sądu należało okres współpracy powoda z pozwanym podzielić na dwa okresy do dnia 18 kwietnia 2014 r oraz od dnia 31 maja 2014, kiedy to zasadniczo powrócono do kontynuowania stałej współpracy, trwającej do dnia wypadku 7 października 2014 r.

Na ocenę prawną tych umów wpływała odmienność pozycji powoda w stosunku do innych osób, których kopie umów przedłożono do akt sprawy, jak również powtarzalność czynności, które powód miał wykonywać w ramach zawieranych umów. Mianowicie w ramach zbioru kopii umów, które załączyły strony do akt sprawy, tylko w przypadku powoda zawarto łącznie 17 umów w okresie niewiele przeszło roku, przy czym w przeważającej mierze są to umowy zawierane na okresy mniej więcej miesięczne, następujące po sobie. Z punktu widzenia ilości zawartych umów z powodem mógł porównać się wyłącznie T. G.. Dalej w większości z miesiąca na miesiąc powód miał do wykonania zgodnie z umową ten sam rodzaj „dzieła", określanego, jako: „wyczyszczenie konstrukcji stalowych, pomalowanie ich na nawie E prawostronnej przy ul. (...)" lub podobny. W tych samych okresach także z innymi współpracownikami zawierano umowy z tak samo określonym przedmiotem. Biorąc pod uwagę rozległość wspomnianej w umowach nawy E (co wynika z zeznań świadka J. M. (1)) oraz innych naw znajdujących się na terenie przedmiotowej hali, celem takiego redagowania wspomnianych umów było przeprowadzenie kompleksowego ich remontu. Potwierdza to również stanowisko pozwanego przedstawione w odpowiedzi na pozew. Z natury rzeczy nie było to możliwe w okresie jednego miesiąca. W związku z tym to pozwany oraz J. M. (2) każdorazowo, czasami wręcz codziennie około godziny 14.00, wyznaczali odcinek, który miał być poddawany renowacji (zob. zeznania świadek J. Z. (1)). Na miejscu grupa wzajemnie dokonywała rozdziału zadań, przy czym wiodący w tym udział brał powód. Jego bowiem relacja z pozwanym w zakresie jej trwałości wyróżniała go na tle innych osób, które te prace wykonywały.

Twierdzenia świadka J. M. (1), co do tego, że takiego nadzoru i poleceń nie było – w ocenie Sądu Rejonowego są niewiarygodne i niespójne. Rzecz w tym, że przy tak ogólnie zarysowanym przedmiocie dzieła trudno szukać informacji, które pozwoliłyby kontrahentom na ustalenie harmonogramu, kto kiedy i jakim fragmentem konstrukcji w nawie E ma się w danym momencie zajmować. Wracając ponownie do treści art.627 k.c, wskazać należy, że przedmiot umowy o dzieło może być określony w różny sposób i różny może być stopień tego dookreślenia, pod warunkiem że nie budzi wątpliwości, o jakie dzieło chodzi. W rezultacie nie można uznać za dzieło czegoś, co nie odróżnia się w żaden sposób od innych występujących na danym rynku rezultatów (zob. wyrok s. apel. w Białymstoku z dnia 30 października 2014 r., sygn. III AUa 713/14).

Sad Rejonowy przywołał w tym miejscu orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 26 czerwca 2014 r. (sygn. III AUa 1991/13), gdzie Sąd ten wskazał, że umowa o dzieło to umowa o pewien określony rezultat pracy i umiejętności ludzkich (art. 627 k.c). W wypadku umowy o dzieło niezbędne jest zatem, aby starania przyjmującego zamówienie doprowadziły w przyszłości do konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu. Przyjmuje się przy tym, że rezultat, o który umawiają się strony, musi być z góry określony, mieć samoistny byt oraz być obiektywnie osiągalny i pewny. Wykonanie dzieła najczęściej przybiera postać wytworzenia rzeczy, czy też dokonania zmian w rzeczy już istniejącej (poprzez naprawienie, przerobienie, uzupełnienie). Tego rodzaju postacie dzieła są rezultatami materialnymi umowy zawartej między stronami. Poza rezultatami materialnymi istnieją także rezultaty niematerialne, które mogą, ale nie muszą, być ucieleśnione w jakimkolwiek przedmiocie materialnym (rzeczy). Pomijając wątpliwości odnośnie do uznawania za dzieło rezultatów niematerialnych nieucieleśnionych w rzeczy wskazać należy, że takim rezultatem nieucieleśnionym w rzeczy nie może być czynność, a jedynie wynik tej czynności. Dzieło musi bowiem istnieć w postaci postrzegalnej, pozwalającej nie tylko odróżnić je od innych przedmiotów, ale i uchwycić istotę osiągniętego rezultatu.

Podzielając stanowisko ww. Sądów, Sąd I Instancji wskazał, że sposób określania przedmiotu dzieła w przypadku umów zawieranych z powodem nie spełnia ww. warunku. Trudno jest określić jakie konkretnie dzieło ma wykonać powód, skoro praktycznie co miesiąc należy zawierać kolejną umowę, gdzie jest on oznaczony tak samo, albo bardzo podobnie. To samo dotyczy innych osób, które w takim samym czasie wykonywały swoje czynności na tym samym obszarze. Strona pozwana nie wyjaśniła Sądowi z jakiego powodu nie zwarto jednej kompleksowej umowy na wykonanie remontu konstrukcji nawy E przedmiotowej hali z powodem. W świetle braku jakichkolwiek innych dokumentów precyzujących kwestię tego, kto za jaki odcinek odpowiada, stwierdzić należy, że mogło to następować wyłącznie w ramach bieżącego wydawania poleceń służbowych, które organizowały pracę powoda oraz pozostałych współpracowników. W tym zakresie obalić należy stanowisko pozwanego, jakoby powód i inni mu podobni mieli swobodę w zakresie realizacji przedmiotu umowy.

Przeczy temu choćby to, że prace musiały być wykonywane w ściśle oznaczonym czasie - dostępności hali dla pracowników i najemców, tj. pomiędzy 7-15 lub 8-16, co w ocenie Sądu nieprzypadkowo pokrywa się 8 godzinną dobową normą czasu pracy.

Czasowa możliwość wychodzenia z terenu świadczenia pracy nie przesądza jeszcze o wyłącznie cywilnoprawnym charakterze stosunku prawnego, tym bardziej, że jak zeznają niektórzy ze świadków oraz powód, na takie wyjście musieli dysponować zgodą przełożonej (powód), albo musieli zawiadomić przedstawicieli pozwanego. W ocenie Sądu nieracjonalne są tłumaczenia strony pozwanej oraz świadka M., co od tego, że w tym zakresie panowała pełna swoboda, mimo, że nie wpływało to na rozliczenia wynagrodzenia, czy to pomiędzy takim wykonawcą, a pozwanym lub pomiędzy samymi wykonawcami zleconego „dzieła".

Powód wykonywał swoją pracę w oznaczonym stałym miejscu, w sposób ciągły, w wyznaczonych godzinach, za oznaczonym wynagrodzeniem i pod kierownictwem pozwanego, które choć nie miało charakteru permanentnego, to jednak determinowało sposób i kierunek działania powoda. W ocenie Sądu Rejonowego pozwany w powyższy sposób zorganizował sobie stałą ekipę remontową, co było wynikiem jego zapotrzebowania na utrzymanie swego składnika majątkowego prowadzonej działalności gospodarczej w odpowiednim stanie używalności. Powód w tym zespole pełnił funkcję swoistego brygadzisty, na co zwracają uwagę zeznania jego współpracowników.

Sąd Rejonowy wskazał też, że nie neguje generalnej możliwości zapewnienia sobie takiej obsługi za pośrednictwem tzw. outsourcingu, wówczas jednak sens gospodarczy polega na tym, by zawrzeć jedną umowę z konkretnym przedsiębiorca świadczącym usługi w zakresie prac remontowo budowlanych, gdzie określony byłby zakres prac do wykonania. Przyjęta formułą byłaby najpewniej umowa o roboty budowlane, która jest do tego stworzona przez ustawodawcę. Wówczas zapewnienie kadry wykonawczej należałoby do tego zleceniobiorcy. On też ponosiłby ryzyko wadliwego wykonania takiej umowy.

Poszukiwanie sensu gospodarczego rozwiązania przyjętego przez pozwanego w tej formule z tak, a nie inaczej określanymi przedmiotami umów oraz sposobem ich wykonywania, prowadzić może tylko do jednego wniosku. W ocenie Sądu celem tego było wykorzystanie swej silniejszej pozycji, jako kontrahenta do tego, by zminimalizować koszty takich prac oraz obejść przepisy prawa pracy oraz o ubezpieczeniu społecznym. Takie zachowanie nawet w obliczu bierności podmiotów przyjmujących taką ofertę, nie może korzystać z ochrony prawnej przed Sądem.

Powyższe wskazuje na pracowniczy charakter tego stosunku prawnego, co za tym idzie spełnienie w zasadniczej części przesłanek wynikających z art. 22 par 1 k.p.

Z uwagi na okres przerwy, jak zaistniał w tej relacji, Sąd I Instancji uznał, że strony łączyły dwa stosunki pracy, jeden od dnia 23 czerwca 2013 r. do dnia 18 kwietnia 2014 r., zaś drugi od dnia 31 maja 2014 r. do chwili obecnej, jak stosunek o charakterze bezterminowym, co jest konsekwencją dyspozycji art. 25 1 par. 1 k.p. Dalsze istnienie tego stosunku pracy jest związane z tym, że do dnia wyrokowania żadna ze stron nie złożyła oświadczenia o jego rozwiązaniu w jakimkolwiek z trybów.

W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu, jako nieuzasadnione.

Jednocześnie na zasadzie art. 113 ust.1 w zw. z art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2014 poz. 1025) Sąd Rejonowy ustalił i nakazał ściągnąć od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Elblągu kwotę 944 zł tytułem zwrotu opłaty sądowej od pozwu, od której uiszczenia powodowie byli zwolnieni z mocy ustawy.

Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany zaskarżając wyrok w części, tj. co do pkt. I, II i IV. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił

1. naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak wskazania w uzasadnieniu wyroku na jakich dowodach Sąd oparł swoje rozstrzygnięcie co uniemożliwia instancyjną kontrolę zaskarżonego orzeczenia oraz art. 233 k.p.c. poprzez:

-pominięcie zeznań powoda złożonych na rozprawie w dniu 18 lutego 2015 r., w których wskazał on, że pozwany nie wydawał ani powodowi ani żadnym innym osobom świadczącym pracę na podstawie umów o dzieło bieżących poleceń co do sposobu wykonywania pracy, w przedsiębiorstwie pozwanego nie odnotowywano nieobecności w pracy i nie sprawdzano, do której godziny osoby prowadzące prace remontowe pozostają na terenie przedsiębiorstwa pozwanego, zdarzały się sytuacje, w tym również powodowi, że osoby prowadzące prace remontowe nie przychodziły do pracy i nie wpływało to na wysokości wynagrodzeń wypłacanych przez pozwanego;

-uznanie za przydatne dla rozstrzygnięcia sprawy i wiarygodne zeznań świadka J. Z. (1) i oparcie ustaleń Sądu na jej zeznaniach, podczas gdy świadczyła ona pracę w przedsiębiorstwie pozwanego od stycznia 2013 r. do września 2013 r., a ponadto zeznania tego świadka stały w sprzeczności z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, w szczególności zeznaniami powoda K. R. (1), zeznaniami świadka J. M. (1) z listami płac i pokwitowaniami przedstawionymi przez pozwanego wraz z pismem z dnia 3 lutego 2015 r.;

-uznanie za niewiarygodne zeznań świadka J. M. (1) tylko na tej podstawie, że w ocenie Sądu zmierzała ona do potwierdzenia w swoich zeznaniach stanowiska pozwanego w sytuacji, w której jej zeznania były logiczne i spójne i korespondowały z większością pozostałego, zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego;

-uznanie w całości zeznań powoda za wiarygodne, w sytuacji w której zeznania powoda złożone na rozprawie były częściowo sprzeczne z zeznaniami powoda złożonymi w toku postępowania prowadzonego przez Inspektora Pracy;

-rozważenie materiału dowodowego w sposób niewszechstronny z uwagi na całkowite pominięcie znaczenia dowodów z dokumentów przedstawionych przez pełnomocnika pozwanego wraz z pismem z dnia 3 lutego 2015r. pomimo tego, że formalnie, postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 18 lutego br., Sąd przeprowadził dowód z tych dokumentów;

-przyjęcie przez Sąd, że powód wykonywał swoje czynności pod nadzorem pozwanego pomimo tego, że Sąd nie ustalił, kto konkretnie sprawował ten nadzór oraz pomimo tego, że takie ustalenie stoi w sprzeczności z zeznaniami samego powoda złożonymi na rozprawie w dniu 18 lutego 2015 r.;

-wyprowadzenie wniosku, że powoda obowiązywał 8 godzinny czas pracy na tej podstawie, że przedsiębiorstwo pozwanego było otwarte w godzinach od 7 do 15, w sytuacji, w której wniosek co do obowiązywania 8 godzinnego czasu pracy jest sprzeczny z treścią pozostałego, zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym z zeznaniami powoda, który na rozprawie w dniu 18 lutego 2015 r. wskazał, że nikt nie odnotowywał godzin stawienia się w pracy, nikt nie sprawdzał, do której godziny powód przebywał na terenie zakładu pracy pozwanego oraz, że zarówno powodowi jak i innym osobom wykonującym prace remontowe zdarzało się nie przychodzić do pracy co nie wpływało na wysokość wypłacanego im wynagrodzenia.

Nadto apelujący zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 65 Kodeksu cywilnego w zw. z art. 300 Kodeksu pracy poprzez dokonanie wadliwej wykładni oświadczeń woli składanych przez powoda K. R. (1) i pozwanego w zawieranych pomiędzy nimi umowach o dzieło i przyjęcie, że były to w istocie umowy o pracę, a także art. 22 § 1.1 Kodeksu pracy poprzez zastosowanie tego przepisu w sytuacji, w której wszechstronna, uwzględniająca zasady logiki i doświadczenia życiowego analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie daje podstaw do przyjęcia, że relacja prawna łącząca powoda K. R. (1) z pozwanym wypełniała znamiona opisane w treści art. 22 § 1 Kodeksu pracy.

W konsekwencji pozwany wniósł o przeprowadzenie dowodu z załączonych przez siebie do apelacji dokumentów, na okoliczności wskazane w treści uzasadnienia, oraz zmianę pkt. I i II wyroku i oddalenie powództwa, zmianę pkt. IV wyroku poprzez zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów postępowania za pierwszą instancję i postępowanie odwoławcze wg norm prawem przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji, apelujący w odniesieniu do wskazanego naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. podniósł, że Sąd Rejonowy w zasadzie nie wskazał na jakich dowodach oparł się dokonując ustaleń faktycznych. Wskazano, że na stronach od 3 do 10 uzasadnienia Sąd opisał fakty, które przyjął za ustalone, nie wskazując na których konkretnie dowodach Sąd opierał się ustalając poszczególne fakty, a dopiero w ostatniej części uzasadnienia dotyczącej ustaleń faktycznych (s. 10) Sąd zbiorczo wymienił dowody, na których oparł się ustalając stan faktyczny, co w ocenie pełnomocnika pozwanego było niewystarczające dla pełnego zrekonstruowania toku rozumowania Sądu i ustalenia w oparciu o jakie konkretnie dowody Sąd dokonywał ustaleń. Nadto strona pozwana podniosłą, że w treści uzasadnienia wyroku Sąd Rejonowy nie odniósł się do zeznań powoda K. R. (1) złożonych na rozprawie w dniu 18 lutego 2015 r. (powód zeznawał o braku nadzoru, braku ewidencjonowania czasu pracy, braku związku pomiędzy czasem pracy a wynagrodzeniem), w związku z czym nie wiadomo czy dla Sądu zeznania te miały jakiekolwiek znaczenie. Zwrócono również uwagę, że na rozprawie w dniu 18 marca 2015 r. Sąd Rejonowy postanowił przeprowadzić dowód ze znajdujących się w aktach sprawy dokumentów, w tym z dokumentów przesłanych przez pełnomocnika pozwanego wraz z pismem z dnia 3 lutego 2015 r., jednak w uzasadnieniu wyroku nie doniesiono się do wskazanego dowodu, co budzi zdziwienie, gdyż dokumenty te stały w zasadniczej sprzeczności z treścią zeznań J. Z. (1), na których Sąd w przeważającej części oparł swoje ustalenia faktyczne.

W odniesieniu do naruszenia art. 233 k.p.c. wskazano, iż Sąd Rejonowy dokonał ustaleń dając wiarę dowodom wzajemnie sprzecznym, a ponadto potraktował materiał dowodowy wybiórczo oraz rozważał go z pominięciem zasad logiki i doświadczenia życiowego. Apelujący zaznaczył, że Sąd i Instancji ustalił, że pozwanego łączył z powodem K. R. (1) stosunek pracy z uwagi na to, że rzekomo K. R. (1) wykonywał pracę w określonym (narzuconym powodowi przez pozwanego) czasie oraz pod kierownictwem, nadzorem pozwanego, jak również, że wykonywane przez powoda prace nie mogły być dziełem, bowiem rezultat dzieła nie był dostatecznie zindywidualizowany. Strona pozwana wskazała, iż dwa pierwsze z tych trzech ustaleń stoją w sprzeczności nawet z zeznaniami samego powoda złożonymi na rozprawie w dniu 18 lutego br., gdyż w trakcie rozprawy zeznał on, że pozwany nie wydawał ani powodowi ani żadnym innym osobom świadczącym pracę na podstawie umów o dzieło bieżących poleceń co do sposobu wykonywania dzieła (powód dopytywany przez przewodniczącego wyraźnie oświadczył, że pozwany - „szef- pytał tylko jak idzie praca), w przedsiębiorstwie pozwanego nie odnotowywano nieobecności w pracy - owszem M. H. (1) interesował się, kto jest w pracy lecz nigdzie tego nie odnotowywał (powód oświadczył to wyraźnie dopytywany przez przewodniczącego), w przedsiębiorstwie pozwanego nie sprawdzano, do której godziny osoby prowadzące prace remontowe pozostają na terenie przedsiębiorstwa, zdarzały się sytuacje, że osoby prowadzące prace remontowe nie przychodziły do pracy i nie wpływało to na wysokość wynagrodzenia wypłacanego przez pozwanego. Apelujący wskazał również, że podporządkowanie lub brak podporządkowania przełożonemu, konieczność świadczenia pracy w określonym czasie lub brak takiej konieczności oraz związek lub brak związku pomiędzy ilością czasu pracy a wysokością wynagrodzenia, mają znaczenie kluczowe dla ustalenia stosunku pracy. W ocenie pełnomocnika pozwanego opisane powyżej zeznania powoda były podstawą do oddalenia powództwa, zwłaszcza, że jak wynika z uzasadnienia wyroku Sąd Rejonowy uznawał zeznania powoda za wiarygodne.

Pełnomocnik pozwanego wskazał, że Sąd I Instancji w znacznej mierze oparł swoje ustalenia na zeznaniach J. Z. (1). Zaznaczono w tym zakresie, że J. Z. (1) świadczyła pracę w przedsiębiorstwie pozwanego w okresie od stycznia 2013 r. do września 2013 r., a zatem mogła obserwować sposób wykonywania przez powoda umów o dzieło jedynie w dniach od 24 czerwca do końca sierpnia 2013 r., przy czym nawet w tym okresie, w dniach od 24 lipca do 6 sierpnia świadek była na urlopie. Nadto apelujący podniósł, że świadek J. Z. (1) była skonfliktowana z pozwanym co sama zeznała na rozprawie w dniu 7 stycznia 2015 r., oraz zarzucił, że kłamała zeznając o tym, jakoby w przedsiębiorstwie pozwanego zasadą było wypłacanie wynagrodzenia po przeliczeniu ilości przepracowanych godzin (zeznania na rozprawie w dniu 7 stycznia). Strona apelująca zwróciła również uwagę na fakt, że zeznania wskazanego świadka stoją w sprzeczności z zeznaniami powoda K. R. (1) złożonymi na rozprawie w dniu 18 lutego, który zeznał, że nieobecność w pracy nie wpływała na wysokość wynagrodzenia, oraz pozostają w sprzeczności z dokumentami, z których Sąd przeprowadził dowód (listy płac i pokwitowania przedstawione przez pozwanego wraz z pismem z dnia 3 lutego 2015 r.), a których wierzytelności nie kwestionowano. Nadto w ocenie pozwanego Sąd Rejonowy w oparciu o zeznania J. Z. (1) ustalił, że doglądaniem prac wykonywanych przez powoda zajmowała się J. M. (1) (s. 12, 2 akapit uzasadnienia wyroku) podczas gdy, pozwany dopytywany na rozprawie w dniu 18 lutego br. o to, kto doglądał prac nie wskazał na J. M. (1) lecz na pozwanego. Apelujący podniósł również, że nikt inny oprócz świadka Z. nie wskazywał na „narady", które miały codziennie odbywać się pod przewodnictwem pozwanego z udziałem członków ekipy remontowej, a o których nie wspomniał powód K. R. (1), który przecież, jak ustalił Sąd Rejonowy rzekomo był kimś w rodzaju kierownika ekipy remontowej. Zdaniem odwołującego się Sąd Rejonowy oparł rozstrzygnięcie na zeznaniach świadka, który jeżeli w ogóle obserwował sposób wykonywania umów łączących strony niniejszego procesu, to czynił to przez bardzo krótki czas w porównaniu do czasu objętego wyrokiem Sądu; świadek J. Z. (1) była ponadto negatywnie nastawiona do pozwanego o czym świadczy fakt, że zeznając oskarżała pozwanego o złe traktowanie w pracy i wywołanie tym złego stanu psychicznego, w związku z czym Sąd Rejonowy powinien był więc podchodzić do jej zeznań szczególnie ostrożnie i konfrontować te zeznania z pozostałym materiałem dowodowym. Zdaniem pełnomocnika pozwanego Sąd I Instancji tego jednak nie uczynił, nie wyciągając wniosków z dowodu przeprowadzonego z dokumentów zgromadzonych w sprawie.

Zdaniem apelującego Sąd Rejonowy zamanifestował swoje negatywne nastawienie do J. M. (1) i złożonych przez nią zeznań na stronie 11 uzasadnienia wyroku (akapit 3), gdzie uzasadniał dlaczego dał wiarę powodowi (przymusowa sytuacja ekonomiczna) a nie dał wiary J. M. (1), która twierdziła, że powodowi zależało nawet na tym, aby pracować bez żadnej umowy ponieważ przeciwko powodowi prowadzone były postępowania egzekucyjne, a w efekcie uznał jej zeznania za niewiarygodne. Sąd uznał zeznania świadka M. za „gołosłowne" w sytuacji, w której powód nie zaprzeczył, aby przeciwko niemu prowadzone były egzekucje. Wskazano, że Sąd powinien oceniać wiarygodność zeznań w oparciu o to, czy są one logiczne i czy są spójne z pozostałym materiałem dowodowym, a zeznania J. M. (1) niewątpliwie takie były, gdyż miała ona obszerną wiedze na temat funkcjonowania przedsiębiorstwa na różnych płaszczyznach. Nadto poniesiono, że jej zaznania były również zgodne z pozostałym materiałem dowodowym (a przede wszystkim z zeznaniami powoda K. R. (1) złożonymi na rozprawie w dniu 18 lutego 2015 r.). Apelujący wskazał również, że to zeznaniom świadka J. S. powinien odmówić wiarygodności, a swoje rozstrzygnięcie Sąd powinien oprzeć na zeznaniach J. M. (1), w związku z czym wniósł o przeprowadzenie dowodu z dokumentów załączonych do niniejszej apelacji, tj. wyroku nakazowego Sądu Rejonowego w Elblągu z dnia 4 kwietnia 2014 r. i wyroku zaocznego Sądu Rejonowego w Elblągu z dnia 30 czerwca 2014 r. - na okoliczność dokonywania kradzieży w przedsiębiorstwie powoda; pisma (...) sp. z o.o. z dnia 14 marca 2014 r., oświadczenia K. R. (1) z dnia 21 marca 2014 r., pisma pozwanego z dnia 25 marca 2014 r., zawiadomienia Naczelnika Urzędu Skarbowego w E. z dnia 27 sierpnia 2014 r., pisma pozwanego z dnia 1 września 2014 r. - na okoliczność prowadzenia w stosunku do powoda K. R. (1) przez osoby trzecie postępowań windykacyjnych i egzekucyjnych. Podniesiono również, że świadek tłumaczyła fakt umożliwiania wykonywania umów o dzieło w godzinach pracy przedsiębiorstwa powoda tym, że wcześniej dopuszczano się kradzieży mienia przechowywanego w magazynach wynajmowanych przez powoda. Wyroki Sądu Rejonowego w Elblągu potwierdzają tę okoliczność. Świadek zeznała również, że w stosunku do powoda prowadzono postępowania egzekucyjne (czemu Sąd nie dał wiary). Dokumenty załączone do apelacji świadczą o tym, że świadek M. jednak miała rację, a celem przeprowadzenia dowodu z załączonych dokumentów jest wykazanie wiarygodności J. M. (1). Przeprowadzenie tych dowodów na etapie postępowania odwoławczego jest natomiast zdaniem apelującego dopuszczalne, ponieważ w żaden sposób nie wpłynie to na przedłużenie postępowania, a konieczność przeprowadzenia dowodu z tych dokumentów pojawiła się dopiero obecnie, bowiem są to dokumenty, które dotyczą zeznań świadka, którym Sąd bezpodstawnie odmówił wiarygodności.

Pełnomocnik pozwanego zaznaczył, że Sąd Rejonowy nie dostrzegł również tego, że zeznania powoda składane w toku postępowania prowadzonego przed Inspektorem Pracy nie pokrywały się, z zeznaniami J. Z. (1) oraz jego własnymi złożonymi na rozprawie w dniu 18 lutego 2015 r. w zakresie rodzaju wykonywanych prac oraz tego, kto powoda do nich kierował. Wskazano również, że Sąd Rejonowy ustalił, iż powód wykonywał prace pod nadzorem pozwanego, podczas gdy nie wiadomo na jakiej podstawie Sąd Rejonowy wskazane ustalenie poczynił –powód zeznał, że pozwany nie wydawał żadnych bieżących poleceń lecz od czasu do czasu pytał jedynie o postęp prac, a takie zachowanie trudno uznać za nadzór i na tej podstawie wyprowadzać wniosek o pracowniczym charakterze relacji łączącej powoda z pozwanym. Pytanie o postęp prac bez dawania wytycznych świadczy raczej o tym, że strony istotnie łączyła umowa o dzieło. Zamawiający ma przecież prawo wiedzieć, czy umowa jest wykonywana.

Odwołujący się nie zgodził się także z przyjęciem przez Sąd Rejonowy, że umożliwienie powodowi wykonywania umów w godzinach pokrywających się z godzinami pracy przedsiębiorstwa pozwanego świadczy o nawiązaniu stosunku pracy, gdyż, co potwierdzali świadkowie oraz sam powód, w godzinach otwarcia zakładu pracy istniała możliwość wykonywania dzieła.

Pozwany uznał również za nieuprawnione stwierdzenie Sądu, że przedmiot umów był niedostatecznie sprecyzowany, gdyż Sąd nie wyjaśnił dlaczego np. pomalowanie przęsła nie może być dziełem. W ocenie strony pozwanej taka czynności może być dziełem nawet wówczas, gdy istnieje jeszcze wiele przęseł, które również, na podstawie kolejnych umów, zostaną wyszlifowane i pomalowane.

W dniu 22.04.2015r. (...) w O., działając w imieniu K. R. (1), wniósł do Sądu odpowiedź na apelację, w której wniósł o oddalenie apelacji w całości podkreślając, iż jest ona w całości bezzasadna.

Uzasadniając swoje stanowisko powód stwierdził, że bezpodstawny jest zarzut naruszenia przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy tj. art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak wskazania w uzasadnieniu wyroku na jakich dowodach Sąd oparł swoje rozstrzygnięcie oraz art. 233 k.p.c ponieważ:

-w uzasadnieniu Sąd Rejonowy wskazał na jakich dowodach oparł swoje rozstrzygnięcie, a art. 328 § 2 k.p.c. nie określa techniki pisania uzasadnień i omawiania poszczególnych dowodów stanowiących podstawę rozstrzygnięcia;

-nieprawdziwy jest zarzut jakoby powód miał w dniu 18.02.2015r. zeznać, że w przedsiębiorstwie pozwanego nie prowadzono ewidencji obecności i czasu pracy, że prowadzący prace remontowe nie przychodzili do pracy i nie wpływało to na wysokość wynagrodzeń wypłacanych przez pozwanego; w toku rozprawy ustalono, że powód pracował od godziny 8:oo do 16-tej, że pozwany M. H. (1) i „kierowniczka" przychodzili po 2 razy w ciągu dnia i pytali się kto przyszedł do pracy jak i interesowali się jej przebiegiem; natomiast fakt nienotowania żadnych uwag w obecności pracowników nie świadczy o tym, że nie robiono tego później. Pełnomocnik pozwanego wskazał również, że brak konieczności odpracowywania godzin nieobecności pozwanego czy jest go współpracowników wynikał z faktu, iż byli oni wynagradzani według stawki godzinowej i żadnego „dzieła" nie realizowali;

-sprawa nadzoru nad pracą powoda została precyzyjnie przedstawiona przez powoda podczas wysłuchania w dniu 7.01.2015r., kiedy to K. R. (1) wskazał, że polecenia wydawał mi kierownik, pani księgowa oraz magazynier pan P.. Fakt wykonywania pracy w warunkach charakterystycznych dla stosunku pracy potwierdzili ponadto przesłuchani w charakterze świadków pozostali pracownicy budowlani pozwanego a w szczególności P. S. (1), który na rozprawie w dniu 7.01.2015r. zeznał m.in., że pracował za wynagrodzeniem godzinowym którego wysokość ulegała zmianie. Jedyna swoboda dotyczyła de facto momentu przyjścia czy też wyjścia z pracy, jednakże nie można było przyjść sobie po prostu, tylko należało zadzwonić i o tym poinformować;

-pełnomocnik pozwanego podważa wiarygodność zeznań J. Z. (1) powołując się na to, że w/w nie jest już pracownikiem pozwanego i że była „skonfliktowana" z pozwanym. Idąc tym tokiem rozumowania należałoby uznać za niewiarygodne wszystkie, w jakikolwiek sposób korzystne dla pozwanego, zeznania świadków aktualnie zatrudnionych u pozwanego i chcących dalej pracować, a w szczególności wszystkie zeznania J. M. (1). Sąd I instancji oceniając jej zeznania nie powoływał się jednak na te okoliczności ale uznał je za niewiarygodne z powodu sposobu zeznawania przez w/w.

Nadto podkreślono, że bezpodstawny jest również zarzut naruszenia przepisów prawa materialnego tj. art. 65 kodeksu cywilnego w zw. z art. 300 kodeksu pracy i art. 22 § 1 pkt. 1 kodeksu pracy ponieważ:

-fakt wykonywania przez K. R. (1) pracy w warunkach charakterystycznych dla stosunku pracy został przed Sądem potwierdzony przez świadków (za wyjątkiem J. M. (1), której Sąd zeznania uznał jednak za niewiarygodne). Zarzut pełnomocnika pozwanego, że w toku procesu nie stwierdzono, aby pozwany bezpośrednio nadzorował przebieg pracy powoda nie oznacza, że powód nie wykonywał pracy podporządkowanej; w toku procesu ustalono bowiem bezspornie, że bieżący nadzór nad wykonywaniem pracy sprawowali z ramienia pracodawcy pracownicy biurowi pozwanego, a czasami również i sam pozwany. W apelacji zgłoszono nadto, że zatrudnieniem na podstawie umowy o dzieło miał być rzekomo zainteresowany sam powód, gdyż chciał uniknąć spłacenia pożyczki. Zarzut ten jest jednak niewiarygodny, ponieważ w stosunku do K. R. (1) nie toczyło się postępowanie egzekucyjne, a zgoda na dobrowolne potrącenie z wynagrodzenia za pracę przecież może być w każdej chwili cofnięta; pełnomocnik pozwanej nie dołączył ponadto nawet do apelacji tej rzekomej zgody na potrąceni pożyczki z wynagrodzenia za pracę; powód w toku postępowania przed inspektorem pracy jaki i w toku wysłuchania przez Sąd I instancji w dniu 7.01.2015r i w dniu 18.02.015r. twierdził natomiast, że upominał się umowę o pracę.

Strona powodowa podkreśliła, że wola stron, nawet gdyby taka była, nie jest jednak decydująca dla charakteru stosunku prawnego. Sąd I instancji w uzasadnieniu do wyroku (k.304) przywołał wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17.02.1988r. sygn. akt I PKN 532/97, w którym stwierdzono, że wola stron nie ma decydującego znaczenia jeżeli sposób wykonywania umowy odbiega od jej postanowień, a taki właśnie sposób realizacji „umów o dzieło" miał miejsce w przypadku K. R. (1). Inspektor pracy uważa ponadto, że zawarte umowy o dzieło są nieważne z mocy art. 58 § 1 kodeksu cywilnego, który stanowi że czynność prawna zawarta w celu ominięcia przepisu jest z mocy prawa nieważna. Intencja zawierania umów o dzieło zamiast umowy o pracę przez pozwanego z K. R. (1) jest bowiem oczywista - celem zawierania tych umów było zmniejszenia kosztów pracy poprzez uniknięcie opłacania składek na ubezpieczenie społeczne i pozbawienie pracownika świadczeń pracowniczych.

Faktycznie K. R. (1) wykonywał prace ogólnobudowlane w prowadzonej przez pozwanego firmie w określonym przez pozwanego miejscu i czasie pracy i pod nadzorem jego przedstawicieli tj. w warunkach charakteryzujących stosunek pracy. O fikcyjności umów o dzieło, w ocenie strony powodowej, świadczy dodatkowo fakt, że nie określano nich „dzieła", które powód miał wykonać ale rodzaj pracy jaki miał wykonywać. Umowy o tej samej treści ponadto zawierano z pozostałymi pracownikami budowlanymi. W żadnej z tych umów nie określono rezultatu jaki miał wiązać się z realizacją danej „umowy o dzieło" i określonym w umowie wynagrodzeniem. Wynagrodzenie to zostało natomiast określone w niektórych umowach nawet z końcówką w groszach co świadczy o ustalaniu wynagrodzenia na podstawie stawki godzinowej i ilości godzin pracy a następnie ubruttowienia wynikającej z tego wliczenia kwoty.

Nadto podniesiono, że Sąd I instancji w uzasadnieniu do wyroku stwierdził, że podzielając stanowisko w/w Sądów, wskazać należy, że sposób określenia przedmiotu dzieła w przypadku umów zawieranych z powodem nie spełnia w/w warunku. Trudno jest określić jakie konkretnie dzieło ma wykonać powód, skoro praktycznie co miesiąc należy zawierać kolejną umowę, gdzie jest oznaczone tak samo, albo bardzo podobnie. To samo dotyczy innych osób, które w tym czasie wykonywały swoje czynności na tym samym obszarze. Strona pozwana nie wyjaśniła Sądowi z jakiego powodu nie zawarto jednej kompleksowej umowy na wykonanie remontu konstrukcji nawy E przedmiotowej hali. W świetle braku jakichkolwiek innych dokumentów precyzujących kwestię tego, kto za jaki odcinek odpowiada, stwierdzić należy, że mogło to następować wyłącznie w ramach bieżącego wydawania poleceń służbowych, które organizowały pracę powoda oraz pozostałych pracowników".

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna i podlega oddaleniu.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do przywołanych przez apelującego zarzutów naruszenia przepisów prawa procesowego, nakierowanych na podważenie oceny dowodów i ustaleń poczynionych przez Sąd I instancji, nie budzi bowiem wątpliwości, że oceny ewentualnych uchybień w zakresie stosowania i wykładni prawa materialnego można dokonać wyłącznie w oparciu o prawidłowo zakreśloną podstawę faktyczną rozstrzygnięcia.

Na wstępie wskazać należy, że niezasadny jest zarzut naruszenia art. 328 k.p.c .

Sąd Okręgowy w pełni podziela stanowisko, że skoro uzasadnienie wyroku, mające wyjaśnić przyczyny, dla których orzeczenie zostało wydane, jest sporządzane już po wydaniu wyroku, to wynik sprawy nie może zależeć od tego, jak zostało ono napisane i czy zawiera wszystkie wymagane elementy. W konsekwencji zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. może być usprawiedliwiony tylko w tych wyjątkowych przypadkach, w których treść uzasadnienia orzeczenia Sądu Rejonowego całkowicie uniemożliwia dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia (porównaj między innymi wyroki Sądu Najwyższego z: 27 czerwca 2001 r., II UKN 446/00, OSNP 2003, Nr 7, poz. 182; 5 września 2001 r., I PKN 615/00, OSNP Nr 15, poz. 352; 24 lutego 2006 r., II CSK 136/05; 24 sierpnia 2009 r., I PK 32/09; 16 października 2009 r., I UK 129/09; 8 czerwca 2010 r., I PK 29/10). W rozpoznawanej sprawie taka sytuacja jednak z całą pewnością nie zachodzi.

Faktem jest, co podnosi w apelacji pozwany, że Sąd Rejonowy ustalając stan faktyczny wskazał zbiorczo wszystkie dowody, na których się oparł nie podał i nie omówił szczegółowo jaką moc dowodową przyznał poszczególnym dowodom, a także nie odniósł się do składanych przez pozwanego dokumentów. Zwrócić jednak należy uwagę, że braki te, zdaniem Sądu Okręgowego, działającego również jako sąd meriti, nie uniemożliwiają oceny prawidłowości orzeczenia i nie mogły mieć bezpośredniego wpływu na wynik sprawy.

Odnosząc się do podnoszonego w apelacji zarzutu obrazy art. 233 § 1 k.p.c. czyli przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów , to w ocenie Sądu wbrew twierdzeniom pozwanego, Sąd Rejonowy nie dokonał ustaleń faktycznych w sposób sprzeczny z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, a tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona. Taka sytuacja nie miała miejsca w przedmiotowej sprawie.

Odnosząc się do zarzutu dotyczącego niewłaściwej oceny świadka J. Z. (1) to wskazać należy, że z samego faktu, że świadek ten złożył wypowiedzenie umowy o pracę u pozwanego ,wskazując, że powodem takiego działania było złe traktowanie w zakładzie pracy nie może wprost podważyć wiarygodności zeznań tego świadka. Odnośnie faktycznego świadczenia pracy przez tego świadka w spornym okresie to wskazać należy, że ustalenia poczynione przez Sąd w tym zakresie dotyczyły okresu w którym świadek świadczyła pracę, na co wskazał Sąd Rejonowy w uzasadnieniu. Jeśli chodzi o zarzuty dotyczące twierdzeń świadka J. Z. (1) co do sposobu wypłaty wynagrodzenia, to z uzasadnienia Sądu Rejonowego w żaden sposób nie wynika, aby ustalenie te wprost wynikało z zeznań świadka J. Z. (1). Analiza list płac i umów wskazuje, że osoby zatrudnione w tym samym czasie w sytuacji gdy przedmiot umów był tożsamy otzrymywały różne wynagrodzenie.Dotyczy to przykładowo umów jakie zawarł powód i inne osoby i tak np. 23 lipca 2014r. powód zawarł z pozwanym umowę na okres 22 sierpnia 2014r. gdzie ustalono wynagrodzenie w kwocie brutto 1 230,50zł (umowa k.78) . W tym samym dniu z pozwanym umowę na ten sam okres i dotyczący tego samego przedmiotu zawarł np. A. W. przy czym wynagrodzenie ustalono na kwotę 1 754,50zł. (karta 80). Podobna sytuacja dotyczy umów jakie pozwany zawarł w dniu 21 lutego 2014r. na okres do 20 marca, których przedmiotem było wyczyszczenie i pomalowanie konstrukcji stalowej na nawie E prawostronnej, umowy na ten okres z takim samym przedmiotem zostały zawarte m.in. z M. C. (1) z którym ustalono wynagrodzenie w wysokości 2 032,50zł. (karta 138), z A. P. z którym wynagrodzenie ustalono na kwotę 1 499,50zł (karta 140), czy też w końcu z powodem tj. K. R. (1) którego wynagrodzenie ustalono na kwotę 1 986,25zł. (karta 142).Umowy zostały wybrane losowo, analogiczne ustalenia wynikają również z innych umów. Analiza powyższych rachunków i umów, w ocenie Sądu Okręgowego w sposób jednoznaczny wskazuję, że wynagrodzenie było wpisywane po zakończeniu wykonywanych prac i rozliczane było godzinowo, a różnice wynikają z różnej ilości godzin przepracowanych przez poszczególnych pracowników. Pozwany w żaden logiczny sposób nie wyjaśnił tej różnicy w wynagrodzeniach w sytuacji gdy pracownicy np. w ramach umów wskazanych wyżej pracowali grupowo, wykonywali tę sama pracę i w takim samym okresie na tym samym odcinku obiektu. Zauważyć przy tym należy, na co nie zwrócił uwagi Sąd Rejonowy, że pozwany nie przedstawił umowy która łączyć miała z nim powoda w okresie,w którym doszło do wypadku przy wykonywaniu pracy. Co więcej na rozprawie w dniu 30 czerwca 2015r. pełnomocnik pozwanego nie potrafił wyjaśnić tej okoliczności. Powyższe w ocenie Sądu Okręgowego wielce uprawdopodabnia podnoszone przez powoda twierdzenia, że umowy spisywane były po zakończeniu wykonania odcinka robót. Ustalenia w oparciu o zeznania świadka J. Z., że każdego dnia odbywały się narady ,podczas których określano zakres prac na drugi dzień faktycznie nie znajdują potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym, w tym zeznaniach powoda,ale okoliczności te mają znaczenie drugorzędne w sprawie.

Zdaniem Sądu materiał dowodowy wskazuje ,że zakres prac wyznaczał pozwany ,który na bieżąco kontrolował i postęp, dokonywali tego na bieżąco również inni pracownicy biurowi.Wypłata wynagrodzenia nie była uzależniona od prawidłowego wykonania prac .Wypłacano je również w sytuacji,gdy konieczne było wykonanie poprawek.

Niezasadne są również zastrzeżenia dotyczące dokonanej przez Sąd Rejonowy, oceny zeznań świadka J. M. (1). Analiza zeznań świadka J. M. (1) ( 00:09:53 nagrania rozprawy z dnia 18 lutego 2015r) . wskazuję, że wynagrodzenie ustalono według stawki za roboto-godzinę. Zdaniem Sądu Okręgowego powyższy sposób wyliczania potwierdza tezę, że wynagrodzenie w umowach było wpisywane po zakończeniu prac i zależne było od faktycznie przepracowanych przez poszczególne osoby godzin. Zdaniem Sądu Okręgowego nie można w inny sposób wytłumaczyć innego wynagrodzenia dla poszczególnych osób, które wykonywały pracę w tym samym okresie, z takim samym zakresie pracy. Nie można podzielić również zeznań świadka J. M. (1), że godziny pracy wyznaczone były w godzinach pracy wynajmujące magazyny z uwagi na kradzieże mienia osób wynajmujących powierzchnie magazynowe. Z wyroków karnych wynika, iż kradzieże takie miały miejsce od grudnia 2013r. do lutego 2014r. natomiast umowy które realizował m.in. K. R. (1) dotyczyły okresu od czerwca 2013r., a więc przed tymi kradzieżami. Świadek ten potwierdziła swoistego rodzaju nadzór nad pracownikami w tym powoda, co do stosowania przepisów BHP. W sposób pośredni potwierdziła swoistego rodzaju nadzór nad pracownikami wskazując, że przyjmowała do wiadomości nieobecności poszczególnych osób.

Jeśli chodzi o zarzut odnośnie oceny wyjaśnień i zeznań samego powoda to zauważyć należy, iż przez cały czas postępowania zarówno prowadzonego przed państwowego inspektora pracy jak i przed Sądem wskazywał on, że pracował w określonych godzinach tj. od godziny 7 do 15, a następnie od 8 do 16 przez 5 dni w tygodniu z wynagrodzeniem 8 zł netto za godzinę. Powyższe okoliczności jak również rozliczanie według stawki godzinowej wynikają z zeznań innych świadków tj. M. D. (karta 53), T. G. (karta 54) i P. S. (2) (karta 55).

Z zeznań powoda generalnie wynika, iż bezpośredni nadzór wykonywali pracownicy biurowi lub M. H. (1). Rozbieżności w zeznaniach powoda na jakie wskazuję pozwany w apelacji nie dyskwalifikują jego wiarygodności albowiem generalnie wynika z nich, że pracował w określonym czasie wykonując na bieżąco zadania wyznaczone przez pozwanego. W tym miejscu zwrócić należy uwagę, że powód w różnym czasie wypowiadał się mało precyzyjnie, a wynikało to przede wszystkim z poziomu jego wykształcenia i jak wynika z protokołu z nagrania rozprawy z dnia 18 lutego 2015r. ogólnej ograniczonej umiejętności precyzyjnego prezentowania swojego stanowiska i wysławiania się.

Przyjąć należy, iż twierdzenia powoda w szczególności co do sposobu i czasu wykonywania pracy oraz z powodu jej rozliczania korespondują z umowami na które wyżej wskazywał ubezpieczony.

Konkludując powyższe rozważania w ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy nie naruszył żadnego z obowiązków wyznaczonych treści artykułu 233 §1 k.p.c , a zgromadzona ocena materiału dowodowego nie może zostać uznana za dowolną.

Wyrok Sądu I Instancji nie narusza także przepisów prawa materialnego tj. art. 65 k.c w związku z art. 300 k.p i art. 22 §1 ust.1 k.p.

Formalne zawarcie umowy o dzieło, a także świadome podpisanie takiej umowy nie przesądza o jej faktycznym charakterze. Pierwszorzędne znaczenie ma tutaj zamiar stron i cel umowy. W realiach przedmiotowej sprawy trudno przyznać, że strony zawarły umowę o dzieło skoro jej przedmiotem nie było określone dzieło. Powód jak i też inni pracownicy wykonywali etapami czynności związane z remontem i czyszczeniem konstrukcji stalowych w hali należącej do pozwanego, czynili to grupowo i w sposób ciągły. W umowie brak było adnotacji, kto za jakie prace w ramach odcinka odpowiada. Nie bez znaczenia jest również okoliczność w jakiej dochodziło do zawierania umów. Niewątpliwie osoby zatrudniane przez pozwanego były w przymusowej sytuacji, choćby z uwagi na powszechnie znaną sytuację na (...) rynku pracy.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy oceniając charakter łączącej strony umowy prawidłowo przyjmując w związku z faktem, iż z przeprowadzonych dowodów wynika, że w treści stosunku prawnego łączącego strony przeważały charakterystyczne w stosunku pracy określone w art. 22 par.1 k.p. Praca bowiem wykonywana była za wynagrodzeniem określonym według stawki godzinowej oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę. Zdaniem Sądu fakt, iż w zakładzie nie prowadzono formalnie ewidencji czasu pracy to faktycznie pracodawca sprawował nadzór nad tym czy pracownicy przychodzą do pracy i ile godzin pracują, co znajdowało odzwierciedlenie w ustalanym i to po wykonaniu zadania wynagrodzenia. Z materiału dowodowego wynika również, że praca była wykonywana na ryzyko pozwanego i w ściśle określonych warunkach organizacyjnych przez pozwanego – wyznaczonych przez pozwanego grupach i miała charakter ciągły. Powyższe pozwala na przyjęcie, że cechy stosunku pracy w omawianej umowie miały charakter przeważający. W tym miejscu zauważyć należy, że powszechnie przyjmuje się w orzecznictwie i doktrynie prawa pracy, że jeżeli zawarta przez strony umowa zawiera cechy umowy o pracę oraz umowy cywilnej ( w szczególności umowy zlecenia) to dla oceny uzgodnionego przez strony jej rodzaju stosunku prawnego decydujące jest ustalenie które z tych cech mają charakter przeważający ( vide). Wyrok Sądu Najwyższego z 28 października 1998r. I PKM 416/98 z dnia 7 marca 2006r. I PKM 146/05. Oceny tej nie zmienia fakt, że pracodawca dopuszczał, a wręcz aprobował jednostkowe nieobecności w pracy odliczając przy tym nieprzepracowane godziny od wynagrodzenia.

Reasumując w ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny i dokonał trafnej jego oceny prawnej, której nie wzruszają podnoszone w apelacji zarzuty, a zatem zaskarżony wyrok odpowiada prawu.

Mając powyższe na uwadze na mocy art. 385 k.p.c Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.

SSO Grażyna Borzestowska SSO Alicja Romanowska(spr.) SSO Renata Żywicka