Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 615/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 kwietnia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Urszula Iwanowska (spr.)

Sędziowie:

SSA Anna Polak

SSA Romana Mrotek

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 14 kwietnia 2015 r. w Szczecinie

sprawy Z. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 2 czerwca 2014 r. sygn. akt VII U 2051/13

oddala apelację.

SSA Romana Mrotek SSA Urszula Iwanowska SSA Anna Polak

III A Ua 615/14

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 15 października 2013 r., Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił Z. M. prawa do emerytury uzasadniając to tym, że wnioskodawca do dnia 1 stycznia 1999 r. udokumentował jedynie 7 lat i 3 miesiące pracy w szczególnych warunkach, zamiast 15 lat. Organ rentowy odmówił zaliczenia do stażu pracy w szczególnych warunkach okresu od 1 maja 1988 r. do 30 czerwca 1996 r., albowiem pracodawca nie potwierdził by prace wykonywane w tym czasie zaliczone były do prac wykonywanych w szczególnych warunkach.

W odwołaniu od powyższej decyzji Z. M. zaskarżył wniósł o jej zmianę i przyznanie prawa do emerytury podnosząc, że wbrew stanowisku organu rentowego wykonywał pracę w szczególnych warunkach jako hydraulik od 1 maja 1988 r. do 30 czerwca 1996 r. pomimo, iż powyższa okoliczność nie została wskazana przez pracodawcę w świadectwie pracy. Ubezpieczony podkreślił przy tym, że w okresie zatrudnienia jego zakład pracy został przejęty przez inny podmiot, co w ocenie ubezpieczonego miało wpływ na rzetelność wystawianej dokumentacji.

W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. wniósł o jego oddalenie w całości, podtrzymując argumentację dotychczasową.

Wyrokiem z dnia 2 czerwca 2014 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie

Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

Z. M. urodził się w dniu (...)

W dniu 4 września 2013 r. ubezpieczony złożył w organie rentowym wniosek o emeryturę.

W toku postępowania przed organem rentowym Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyjął, że wnioskodawca udowodnił na dzień 1 stycznia 1999 r. ogółem 27 lat, 6 miesięcy i 14 dni okresów składkowych i nieskładkowych, w tym 7 lat i 3 miesiące pracy w szczególnych warunkach (tj. okres od 1 lipca 1982 r. do 31 marca 1987 r. oraz od 1 lipca 1996 r. do 31 grudnia 1998 r.). Po zapoznaniu się z materiałem dowodowym zgromadzonym w ramach postępowania sądowego pełnomocnik organu rentowego stwierdził, że ubezpieczony w ogóle nie pracował w warunkach szczególnych.

Ubezpieczony nie jest członkiem Otwartego Funduszu Emerytalnego.

Z. M. od 1 lutego 1982 r. do 31 lipca 1999 r. pracował w Fabryce (...) w S. (w trakcie zatrudnienia firma zmieniła nazwę na (...)). Przez cały okres zatrudnienia w tym zakładzie pracy ubezpieczony pracował na stanowisku hydraulika. Jego bezpośrednim przełożonym, który zlecał mu pracę i sprawował nad nim nadzór był R. B.. Pracodawca zatrudniał 6 hydraulików. W Fabryce obowiązywał czterobrygadowy system pracy. Na zmianie oprócz ubezpieczonego pracował dyżurny hydraulik (skarżący nie pełnił dyżurów). Wnioskodawca świadczył pracę na terenie Fabryki (...) oraz na osiedlu zakładowym. Wykonywał typowe czynności hydrauliczne, np.: wymieniał uszczelki, usuwał przecieki, odpowietrzał krany/maszyny, naprawiał krany, usuwał usterki w toaletach, zakładał grzejniki, montował armaturę, zlewy, toalety, dokonywał napraw związanych z wchodzeniem do wygaszonych kotłów, usuwał usterki ciepłownicze. Pracę w wykopach o głębokości do około 2 m wykonywał jedynie sporadycznie w przypadku awarii rurociągu (np. zimą kiedy pękały rury).

Z dniem 1 sierpnia 1999 r. ubezpieczony został przeniesiony ze wskazanej Fabryki do (...) spółki z o.o. w I. w trybie art. 23 1 k.p. Pracodawca ten wystawił ubezpieczonemu w dniu 15 października 2002 r. świadectwo wykonywania prac w szczególnych warunkach, w którym wskazał, że od 1 lipca 1982 r. do 31 marca 1987 r. oraz od 1 lipca 1996 r. do 28 czerwca 1999 r. wnioskodawca jako monter instalator rurociągów, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał roboty wodnokanalizacyjne oraz budowę rurociągów w głębokich wykopach.

Na podstawie ustalonego stanu faktycznego oraz art. 184 w związku z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j. t. Dz. U. z 2013 r., poz. 1440 ze zm.; powoływana dalej jako: ustawa emerytalna) oraz w związku z § 2, 4-8 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. nr 8, poz. 43 ze zm.; powoływane dalej jako: rozporządzenie) Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie ubezpieczonego nie zasługiwało na uwzględnienie. Jednocześnie Sąd ten wskazał, że w Dziale V (W budownictwie i przemyśle materiałów budowlanych) poz. 1 wykazu A do rozporządzenia, za wykonywanie pracy w warunkach szczególnych uznano roboty wodnokanalizacyjne oraz budowę rurociągów w głębokich wykopach.

Dalej sąd pierwszej instancji podniósł, że w niniejszej sprawie ubezpieczony, czego nie kwestionował organ rentowy, na dzień wydania zaskarżonej decyzji ukończył 60 lat, a zatem osiągnął wiek emerytalny przewidziany dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach i z tego tytułu żądał przyznania prawa do emerytury. Bezspornym w sprawie było, że na podstawie przedłożonych do wniosku dokumentów skarżący zdołał udowodnić 27 lat, 6 miesięcy i 14 dni okresów składkowych i nieskładkowych. Poza sporem pozostawało również i to, że wnioskodawca nie jest członkiem OFE. Natomiast przedmiotem sporu było to, czy odwołujący wykonywał przez okres co najmniej 15 lat prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A stanowiącego załącznik do rozporządzenia. Ubezpieczony podnosił, że przez cały okres zatrudnienia w Fabryce (...) w S. świadczył pracę w szczególnych warunkach wymienioną w Dziale V, poz. 1 wykazu A. Organ rentowy przyjął zaś, że tego typu pracę skarżący wykonywał jedynie w okresach od 1 lipca 1982 r. do 31 marca 1987 r. oraz od 1 lipca 1996 r. do 28 czerwca 1999 r., ponieważ wyłącznie te okresy zostały wymienione przez następcę prawnego Fabryki (...) w S. w świadectwie wykonywania prac w szczególnych warunkach.

W tym miejscu Sąd Okręgowy wyjaśnił, że nie może ulegać wątpliwości, iż o wykonywaniu pracy w szczególnych warunkach nie przesądza posiadanie dokumentacji pracowniczej, czy sama nazwa stanowiska, lecz rodzaj faktycznie wykonywanych przez pracownika czynności oraz warunki pracy na danym stanowisku (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 1 czerwca 2010 r., II UK 21/10).

Następnie sąd pierwszej instancji wskazał, że przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe wykazało, iż skarżący ani w spornym okresie, ani w pozostałym okresie zatrudnienia w Fabryce (...) (objętym świadectwem pracy z dnia 15 października 2002 r. sporządzonym przez (...) spółkę z o.o. w I.) nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w szczególnych warunkach uprawniającej do prawa do emerytury w wieku obniżonym. Zarówno zawnioskowani świadkowie jak i ubezpieczony podali bowiem, że w czasie zatrudnienia w tym zakładzie pracy Z. M. pracował w charakterze hydraulika i wykonywał różnego rodzaju prace (m.in. wymieniał uszczelki, usuwał przecieki, odpowietrzał krany/maszyny, naprawiał krany, usuwał usterki w toaletach, zakładał grzejniki, montował armaturę, zlewy, toalety, dokonywał napraw związanych z wchodzeniem do wygaszonych kotłów, usuwał usterki ciepłownicze). Jedynie sporadycznie pracował w wykopach o głębokości około 2 m, gdy miała miejsce np. awaria rurociągu.

W ocenie tego Sądu najistotniejszymi zeznaniami były zeznania A. B., byłego bezpośredniego przełożonego skarżącego, który zlecał Z. M. do wykonania określone prace i nadzorował go. Osoba ta z racji zajmowanego stanowiska była najbardziej kompetentna do opisania charakteru pracy ubezpieczonego. A. B. wyjaśnił, że skarżący mimo różnego nazewnictwa zajmowanych stanowisk wykonywał faktycznie przez cały okres pracy w Fabryce prace należące do zakresu prac hydraulika, a mianowicie: usuwał usterki kanalizacyjne, usterki linii ciepłowniczych, zajmował się dopuszczaniem pary na liniach produkcyjnych. Jak wskazał prace w wykopach były wykonywane przez odwołującego sporadycznie w przypadku awarii rurociągów. Zdaniem świadka były to sytuacje pojedyncze.

W ocenie sądu meriti zeznania pozostałych świadków oraz samego ubezpieczonego co do zasady korelowały z powyższymi zeznaniami, były spójne i logiczne w związku z czym sąd nie znalazł podstaw do ich podważenia. Mając na uwadze powyższe oraz fakt, że w sprawie nie naprowadzono żadnych dowodów na okoliczności przeciwne, Sąd dał pełni wiarę zeznaniom i wyjaśnieniom osób przesłuchanych w toku postępowania sądowego.

W świetle powyższego Sąd Okręgowy uznał, że brak było podstaw do przyjęcia, iż prace wykonywane przez ubezpieczonego w trakcie zatrudnienia w Fabryce były pracami objętymi rozporządzeniem. Zwykłe, typowe prace hydrauliczne nie zostały uznane przez ustawodawcę za pracę w szczególnych warunkach. W Dziale V, poz. 1 wykazu A przewidziano bowiem, że pracami w szczególnych warunkach są wyłącznie roboty wodnokanalizacyjne oraz budowa rurociągów w głębokich wykopach. Użyty w tym przepisie spójnik „oraz” powoduje, że określenie „w głębokich wykopach” odnosi się tak samo do budowy rurociągów, jak do robót wodnokanalizacyjnych. Za takim rozumieniem spójnika „oraz” optował Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 marca 2009 r., II UK 269/08 wskazując, że w wykazie A dziale V pkt 1 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jako prace wykonywane w szczególnych warunkach wymienione są roboty wodnokanalizacyjne w głębokich wykopach. W uzasadnieniu orzeczenia dodał, że wniosek ten potwierdza także wykładnia historyczna, sięgająca do pkt 1 działu XII budownictwo załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 10 września 1956 r. w sprawie zaliczania pracowników do kategorii zatrudnienia (Dz. U. nr 39, poz. 176 ze zm.), w którym wymienieni byli jako pracownicy zatrudnieni przy robotach wodno-kanalizacyjnych oraz przy budowie rurociągów w głębokich wykopach: kopacze, rozpieracze, murarze kanałowi, spoiniarze, układacze przewodów, spawacze, monterzy, kanałowi.

Oznacza to, że do uwzględnienia do stażu pracy w szczególnych warunkach okresu zatrudnienia w Fabryce koniecznym było, aby skarżący stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę w głębokich wykopach polegającą na budowie wodociągów albo związaną z czynnościami wodnokanalizacyjnych. Jak już wyżej sygnalizowano, taka sytuacja nie miała miejsca w rozpoznawanej sprawie. Skarżący jedynie incydentalnie np. w czasie awarii wykonywał pracę w wykopach o głębokości rzędu 2 m. W tym stanie rzeczy sąd pierwszej instancji uznał, że nie może być mowy o spełnieniu warunku z § 2 ust. 1 rozporządzenia, stosownie do którego uznanie okresu pracy za okres pracy w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze, może dotyczyć wyłącznie pracy wykonywanej stale i w pełnym wymiarze. Warunek wykonywania pracy w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy jest spełniony tylko wówczas, gdy pracownik w ramach obowiązującego do pełnego wymiaru czasu pracy na określonym stanowisku wykonuje wyłącznie prace w szczególnych warunkach (tak Sąd Apelacyjny w Rzeszowie w wyroku z dnia 13 lutego 2014 r., III AUa 1187/13). Wykonywanie innej niż wymieniona w wykazie pracy w ramach czasu pracy uniemożliwia zaliczenie danego okresu, jako okresu pracy w szczególnych warunkach. Sąd meriti podkreślił, że takie stanowisko utrwalone jest w linii orzeczniczej Sądu Najwyższego. Przykładowo w wyroku z dnia 19 maja 2011 r., III UK 174/10, Sąd Najwyższy stwierdził, że praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia.

Biorąc pod uwagę wszystko powyższe sąd pierwszej instancji uznał zaskarżoną decyzję za prawidłową i na podstawie 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie ubezpieczonego jako nieuzasadnione.

Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie w całości nie zgodził się Z. M., który w wywiedzionej apelacji zarzucił mu:

1) błąd w ustaleniach faktycznych będących podstawą rozstrzygnięcia sprawy polegający na przyjęciu, że ubezpieczony w spornym okresie nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w szczególnych warunkach, gdy z zebranego i prawidłowo ocenianego materiału dowodowego wynika, że pracował on w pełnym wymiarze czasu pracy jako hydraulik przy budowie rurociągów w głębokich wykopach oraz wykonywał roboty wodnokanalizacyjne;

2) naruszenie prawa materialnego - art. 184 ustawy emerytalnej w związku z § 2 ust. 1 oraz § 4 ust. 1 rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r., przez brak ich zastosowania, w sytuacji, gdy materiał dowodowy zgromadzony w sprawie pozwalał na przyjęcie, że ubezpieczony spełnił wszystkie ustawowe przesłanki prawa do emerytury.

Nadto apelujący wniósł o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka R. B., zam. Os. (...), (...)-(...) S., na okoliczność, iż praca wykonywana przez ubezpieczonego miała charakter stały i wykonywana była w pełnym wymiarze czasu pracy. Ubezpieczony wskazał, że wcześniejsze przeprowadzenie dowodu z zeznań tego świadka nie było możliwe z uwagi na brak możliwości ustalenia jego adresu. Skarżący wyjaśnił, że zawnioskowany świadek pracował razem z nim i ma wiedzę w zakresie rodzaju wykonywanej przez ubezpieczonego pracy, jak i jej trwałego charakteru oraz pełnego wymiaru czasu pracy. Ponadto świadek ten uzyskał prawo do wcześniejszej emerytury.

Podnosząc powyższe apelujący wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku w całości oraz poprzedzającej go decyzji organu rentowego i ustalenie prawa do emerytury,

- zasądzenie kosztów postępowania, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu skarżący między innymi podniósł, że nie jest prawidłowe ustalenie, iż udokumentował jedynie 7 lat i 3 miesiące pracy w szczególnych warunkach, bowiem jak wynika ze świadectwa wykonywania prac w szczególnych warunkach z dnia 15 października 2002 r. skarżący świadczył taką pracę w okresie od 1 lipca 1982 r. do 31 marca 1987 r. oraz od 1 lipca 1996 r. do 28 czerwca 1999 r., a zatem 7 lat i 9 miesięcy. Jednak ubezpieczony podkreślił, że przez cały okres zatrudnienia wykonywał te sama prace i ciążyły na nim takie same obowiązki.

Dalej apelujący wskazał, że Sąd oparł swoje rozstrzygnięcie głównie w oparciu o zeznania świadków i ubezpieczonego, którzy wskazali, iż pracował on w charakterze hydraulika i wykonywał różnego rodzaju prace, a jedynie sporadycznie pracował w wykopach o głębokości ok. 2 m. Skarżący podkreślił, że zeznania M. S. jak i A. B. dotyczą okresu do 28 czerwca 1999 r. Nadto okres, kiedy ubezpieczony pracował razem ze świadkami, któremu to okresowi Sąd odmówił charakteru pracy w szczególnych warunkach, jest udokumentowany jako praca w szczególnych warunkach. W związku z powyższym, zdaniem ubezpieczonego, nie sposób uznać, że zeznania świadków świadczą o tym, że w głównej mierze ubezpieczony pracował w charakterze hydraulika i wykonywał zwykłe czynności, a jedynie sporadycznie wykonywał pracę w wykopach. Skoro świadkowie podali jak wyglądała praca ubezpieczonego, co należało do jego obowiązków, bez podziału na okresy czasowe, a praca ubezpieczonego kwalifikowała się jako praca w szczególnych warunkach, to nie można zgodzić się ze stwierdzeniem, iż przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe wykazało, że ubezpieczony nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w szczególnych warunkach.

Jednocześnie skarżący podniósł, że wnioskowany świadek Z. B. pracował razem z nim w głębokich wykopach i może potwierdzić poszczególne okresy wspólnej pracy. Przy czym, świadek ten z powodu pracy w głębokich wykopach przebywa na wcześniejszej emeryturze, bowiem zaliczono mu okresy pracy w szczególnych warunkach.

W odpowiedzi na apelację Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o jej oddalenie w całości podzielając w pełni argumentację faktyczną i prawną zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. W ocenie organu rentowego apelacja jest bezzasadna w całości, bowiem sąd pierwszej instancji zebrał w pełni i dokonał wszechstronnej oceny materiału dowodowego, prawidłowo ustalił wszystkie okoliczności faktyczne sprawy, wyciągnął na ich podstawie nie budzące zastrzeżeń logiczne wnioski i prawidłowo zastosował zarówno przepisy prawa materialnego, jak i procesowego.

Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego okazała się nieuzasadniona.

W niniejszej sprawie sąd pierwszej instancji prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego, oraz dokonał wszechstronnej oceny całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego, w konsekwencji prawidłowo ustalając stan faktyczny sprawy. Sąd Okręgowy w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku wskazał, jaki stan faktyczny stał się jego podstawą oraz podał na jakich dowodach oparł się przy jego ustalaniu. Stąd też, Sąd Apelacyjny ustalenia sądu pierwszej instancji w całości uznał i przyjął jako własne, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania w przedmiotowym uzasadnieniu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNAP 1999/24/776 oraz z dnia 22 lutego 2010 r., I UK 233/09, LEX nr 585720 i z dnia 24 września 2009 r., II PK 58/09, LEX nr 558303). Sąd odwoławczy nie dostrzegł przy tym naruszenia przez sąd pierwszej instancji prawa materialnego, w związku z czym poparł w całości rozważania Sądu Okręgowego również w zakresie przyjętych przez niego podstaw prawnych orzeczenia.

Z. M. ubiega się o emeryturę w wieku obniżonym w oparciu o art. 184 ust. 1 i 2 ustawy emerytalnej, który stanowi, że ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli:

1) okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn oraz

2) okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.

Przy czym, emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa oraz rozwiązania stosunku pracy (ust. 2).

Z kolei, z treści art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej wynika, że za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia. Wiek emerytalny, o którym mowa w ust. 1, rodzaje prac lub stanowisk, na podstawie których osobom wymienionym w ust. 2 przysługuje prawo do emerytury ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych (art. 32 ust. 4 cytowanej ustawy), tj. między innymi rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Przepis § 4 tego rozporządzenia stanowi natomiast, że pracownik, który wykonywał, wymienioną w wykazie A pracę w szczególnych warunkach nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki:

1)  osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn,

2)  ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Stosownie do § 2 ust. 1 i 2 omawianego rozporządzenia okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy. Przy czym, w odpowiedzi na zarzut apelacji wskazać trzeba, że wystawione przez zakład pracy zaświadczenie o pracy w szczególnych warunkach nie ma charakteru wiążącego zarówno dla organu rentowego, jak i sądu. Bowiem zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dnia 22 czerwca 2005 r., I UK 351/04 (OSNP 2006/5-6/90) określanie dla celów emerytalnych stanowisk pracy jako "pracy wykonywanej w szczególnych warunkach" w rozumieniu wykazów stanowiących załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, nie należy do kompetencji pracodawcy.

Świadectwo pracy, w tym także świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach, nie jest dokumentem urzędowym w rozumieniu art. 244 § 1 i 2 k.p.c., gdyż podmiot wydający to świadectwo nie jest organem państwowym, ani organem wykonującym zadania z zakresu administracji państwowej. Tylko dokumenty wystawione przez te organy stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Natomiast świadectwo pracy (świadectwo pracy w warunkach szczególnych) traktuje się w postępowaniu sądowym jako dokument prywatny w rozumieniu art. 245 k.p.c., który stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2009 r., I UK 24/09, LEX nr 518067). W tej sytuacji brak jest przeszkód, by w toku postępowania sądowego dokonać ustaleń sprzecznych z treścią posiadanego przez osobę ubezpieczoną świadectwa pracy, o ile wyniki przeprowadzonego postępowania dowodowego pozwolą na przyjęcie, że zapisy zawarte w tym dokumencie nie odpowiadają prawdzie lub też przepisom prawa.

Z analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że Sąd Okręgowy prawidłowo uznał, iż ubezpieczony, chociaż w chwili składania wniosku ukończył 60 lat i wykazał ponad 25-letni okres składkowy i nieskładkowy na dzień 1 stycznia 1999 r., nie udowodnił, że pracował w warunkach szczególnych przez co najmniej 15 lat, a co za tym idzie, że nabył prawo do emerytury z tego tytułu. Przy czym podkreślić trzeba, że wobec stanowiska organu rentowego, który uznał, że Z. M. także w okresie objętym świadectwem wykonywania pracy w szczególnych warunkach z dnia 15 października 2002 r. faktycznie takiej pracy nie wykonywał, to cały okres zatrudnienia ubezpieczonego w Fabryce (...) podlegał badaniu celem ustalenia czy omawiany warunek został spełniony.

Argumenty zawarte w apelacji, okazały się niewystarczające do wzruszenia zakwestionowanego wyroku w kierunku postulowanym przez ubezpieczonego.

Wbrew twierdzeniu skarżącego Sąd Okręgowy przeprowadził pełne postępowanie dowodowe, dopuszczając wnioskowane przez ubezpieczonego dowody z zeznań świadków i samego ubezpieczonego oraz dokumentacji pracowniczej zgromadzonej w aktach organu rentowego.

Jednocześnie należy zaznaczyć, że przeprowadzone postępowanie dowodowe wbrew stanowisku skarżącego nie mogło doprowadzić do wniosku, że w okresie zatrudnienia na stanowisku hydraulika w Fabryce (...) ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę w szczególnych warunkach w rozumieniu art. 32 ust. 1 ustawy emerytalnej w związku z przywołanym powyżej rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r.

Dla oceny czy pracownik pracował w szczególnych warunkach, nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez niego stanowiska, tylko rodzaj powierzonej i wykonywanej przez niego pracy. Praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 22 stycznia 2008 r., I UK 210/07, ONSP 2009/5-6/75; 6 grudnia 2007 r., III UK 66/07, LEX nr 483283; 14 września 2007 r., III UK 27/07, OSNP 2008/21-22/325).

Wykonywanie czynności hydraulika takich jak: wymiana uszczelek, usuwanie przecieków, montaże i przyłączanie odbiorników ciepła, odpowietrzanie kaloryferów, maszyn, dopuszczanie pary do maszyn na wydziałach z kotłowni, usuwanie awarii i usterek zarówno na terenie zakładu, jak i na terenie osiedla zakładowego, a nadto usuwanie awarii w rurociągach, np. gdy rury pękały w zimie, jest czym innym niż praca w głębokich wykopach przy budowie rurociągów czy robotach wodnokanalizacyjnych stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Ubezpieczony wykonując opisane czynności hydraulika nie świadczył pracy w warunkach szczególnie uciążliwych prowadzących do szybszej utraty zdolności do pracy. Zaznaczyć przy tym trzeba, że zgodnie z wykazem A działem V (W budownictwie i przemyśle materiałów budowlanych) poz. 1 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. do prac w szczególnych warunkach zalicza się roboty wodnokanalizacyjne oraz budowę rurociągów w głębokich wykopach. Natomiast prace hydraulika nie są w ogóle objęte załącznikiem – wykazem A do rozporządzenia, zatem nie uprawniają do emerytury w wieku obniżonym.

Sąd Apelacyjny podziela utrwalone w orzecznictwie stanowisko, że tylko prace wykonywane na stanowiskach i w warunkach określonych w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. dają podstawę do ubiegania się o emeryturę w wieku obniżonym na podstawie art. 32 ustawy emerytalnej.

W przedstawionej sytuacji należało zatem odmówić wiarygodności świadectwu pracy w szczególnych warunkach wystawionemu przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w I. w dniu 15 października 2002 r., w którym wskazano, że Z. M. był zatrudniony w zakładzie pracy od 1 lutego 1982 r. i w tym okresie od 1 lipca 1982 r. do 31 marca 1987 r. oraz od 1 lipca 1996 r. do 28 czerwca 1999 r. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace: roboty wodnokanalizacyjne oraz budowa rurociągów w głębokich wykopach na stanowisku: monter instalator rurociągów wymienionym w wykazie A, dziale V, poz. 1 rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r.

Ustalony stan faktyczny jednoznacznie wskazuje, że ubezpieczony nie wykonywał prac w szczególnych warunkach wymienionych w wykazie A – załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r.

W związku z zarzutem apelującego, że Sąd Okręgowy wbrew przedstawionemu materiałowi dowodowemu uznał, że Z. M. nie udowodnił co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach podnieść należy, że ocena wiarygodności i mocy dowodów jest podstawowym zadaniem sądu orzekającego, wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału. Granice swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego rozumowania. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd zasad określonych w art. 233 k.p.c., wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Tylko te uchybienia mogą być przeciwstawiane uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął to sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98, LEX 50231).

Sąd Okręgowy przy ocenie dowodów nie naruszył zasad wskazanych powyżej. Jak na wstępnie tych rozważań już wskazano, w swym uzasadnieniu sąd pierwszej instancji jasno i logicznie przedstawił jakie dowody uznał za istotne i wiarygodne w sprawie. Według sądu odwoławczego ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd Okręgowy odpowiada zasadom logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Sąd pierwszej instancji słusznie - w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy - przyjął, że Z. M. nie spełnia warunków do przyznania prawa do emerytury w wieku obniżonym, bowiem na dzień 1 stycznia 1999 r. nie legitymuje się okresem co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Cały okres zatrudnienia w Fabryce (...) od 1 lutego 1982 r. do 31 lipca 1999 r. na stanowisku hydraulika przy czynnościach wyżej ustalonych nie jest okresem pracy w szczególnych warunkach.

Sąd Najwyższy wielokrotnie wskazywał, że z przywileju przejścia na emeryturę w niższym wieku emerytalnym, przysługującego pracownikom zatrudnionym w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, mogą korzystać wyłącznie pracownicy, który byli rzeczywiście zatrudnieni stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w szkodliwych warunkach pracy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 15 grudnia 1997 r., II UKN 417/97, OSNP 1998/21/638; 21 listopada 2001 r., II UKN 598/00, OSNP 2003/17/419; 4 czerwca 2008 r., II UK 306/07, LEX nr 494129).

Podstawy przyznania ubezpieczonemu prawa do wnioskowanego świadczenia nie może stanowić okoliczność przyznania takiego prawa Z. B.. Sąd w wyniku złożenia odwołania od decyzji organu rentowego ma obowiązek ustalenia, czy decyzja jest prawidłowa, a zatem czy to ubezpieczony na dzień jej wydania spełniał warunki do przyznania wnioskowanego świadczenia. Okoliczność, że inne osoby z takie świadczenia korzystają przy ustaleniu, iż Z. M. nie wykonywał pracy w szczególnych warunkach w rozumieniu art. 32 ustawy emerytalnej w związku z art. 184 tej ustawy, nie prowadzi do zmiany decyzji. Dlatego sąd odwoławczy oddalił wniosek o przesłuchanie w charakterze świadka Z. B..

W świetle zgromadzonego materiału dowodowego, po jego ponownej analizie, Sąd Apelacyjny przyjął zatem, że ubezpieczony w spornym okresie – tym przedstawionym przed sądem pierwszej instancji i tym podniesionym w apelacji
– nie wykonywał prac w szczególnych warunkach w rozumieniu art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej, a w konsekwencji nie spełnił jednej z koniecznych przesłanek z art. 184 ust. 1 ustawy emerytalnej do nabycia prawa do emerytury w wieku obniżonym.

Reasumując, zarówno zarzut naruszenia prawa materialnego, jak i prawa procesowego okazały się nieuzasadnione w całości, a orzeczenie Sądu Okręgowego odpowiada obowiązującemu prawu.

W tym stanie sprawy Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 385 k.p.c., apelację ubezpieczonego jako nieuzasadnioną oddalił w całości.

SSA Anna Polak SSA Urszula Iwanowska SSA Romana Mrotek