Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 32/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem wydanym w dniu 30 października 2015 roku w sprawie o sygnaturze akt II C 489/14 z powództwa S. U. przeciwko Towarzystwu (...) z siedzibą w W. Sąd Rejonowy dla Łodzi- Śródmieścia w Łodzi zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 4.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę, kwotę 600 zł tytułem odszkodowania, w pozostałej części oddalił powództwo i orzekł o kosztach postępowania.

Sąd pierwszej instancji ustalił, iż w dniu 7 października 2013 roku na obwodnicy O. doszło do wypadku komunikacyjnego. W tył samochodu V. (...), którym jechał powód, uderzył pojazd marki S. o nr rej. (...). Pojazd sprawcy wypadku posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w pozwanym Towarzystwie. Na skutek uderzenia w tył pojazdu powód czuł ból szyi i nóg, stwierdzono u powoda stłuczenie głowy i kręgosłupa szyjnego. Zlecono noszenie kołnierza ortopedycznego i doraźne środki przeciwbólowe. Z uwagi na pojawiające się zawroty głowy powód leczył się w poradni neurologicznej, ortopedycznej, korzystał z porad psychologa i psychiatry. Na zwolnieniu powód przebywał około pół roku. Przed wypadkiem pracował jako kierowca – magazynier, nie leczył się na żadne schorzenia. Na skutek wypadku z dnia 7 października 2013 roku S. U. doznał powierzchownego urazu głowy oraz bezwładnościowego urazu kręgosłupa szyjnego w mechanizmie tzw. smagnięcia biczem. Po wypadku u powoda rozwinął się pourazowy zespół bólowy szyjny korzeniowy, którego leczenie zakończono w lutym 2014 roku oraz subiektywny zespół pourazowy. Nie stwierdzono uszczerbku na zdrowiu powoda będącego skutkiem przedmiotowego zdarzenia. Cierpienia fizyczne powoda wynikały z bólu pourazowego kręgosłupa szyjnego oraz konieczności noszenia niewygodnego kołnierza ortopedycznego. Miały one znaczne nasilenie przez okres około 6 tygodni, potem mogły być umiarkowane i malejące. Leczenie powoda po urazie kręgosłupa szyjnego trwało 2 miesiące, a późniejszym okresie nawracające dolegliwości bólowe wynikały z samoistnej, przedwczesnej choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa. W okresie noszenia kołnierza powód wymagał pomocy osób trzecich w wykonywaniu cięższych prac domowych, czynnościach codziennych wymagających częstego schylania się, prac związanych z unoszeniem kończyn górnych powyżej poziomu głowy, przenoszenia ciężarów.

Pozwane Towarzystwo wypłaciło powodowi kwotę 2000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 50 zł tytułem zwrotu kosztów zakupu leków.

W oparciu o powyższe ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy uznał, iż powództwo jest częściowo zasadne. Sąd I instancji wskazał, iż powód nie doznał wprawdzie trwałego uszczerbku na zdrowiu jednakże zdarzenie spowodowało powstanie subiektywnego zespołu pourazowego. Ujawniły się bowiem dolegliwości mające w początkowej fazie leczenia bezpośredni związek z wypadkiem, a w następnym etapie były wynikiem rozwijającej się wcześniej choroby zwyrodnieniowej. Powód leczył się u lekarzy specjalistów i subiektywnie traktował objawy bólowe jako następstwo zdarzenia. W przekonaniu tym utwierdziła powoda opinia lekarza orzecznika ZUS, który określił 5% uszczerbek na zdrowiu powoda wywołany zdarzeniem. W zakresie odszkodowania Sąd oparł się na opiniach biegłych sądowych, określających zarówno koszty leczenia jak i opieki. W przedmiocie odsetek ustawowych Sąd I instancji rozstrzygnął na podstawie art. 481 § 1 k.c w związku z art. 359 k.c. O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z 100 k.p.c. (wyrok z uzasadnieniem).

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiódł pozwany zaskarżając je w części zasądzającej zadośćuczynienie ponad kwotę 1000 zł tj. w zakresie kwoty 3000 zł z ustawowymi odsetkami oraz w przedmiocie rozstrzygnięcia o kosztach postępowania. Skarżący zarzucił obrazę prawa materialnego tj. art. 445 k.c. poprzez ustalenie zadośćuczynienia dla powoda w kwocie nie mieszczącej się w kryteriach zadośćuczynienia odpowiedniego do zakresu doznanej przez powoda krzywdy. Skarżący wniósł w tym zakresie o zmianę zaskarżonego wyroku oraz orzeczenie o kosztach postępowania także za instancję odwoławczą (apelacja).

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym według norm przepisanych (odpowiedz na apelację).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

Sąd pierwszej instancji przeprowadził prawidłowo postępowanie dowodowe, na podstawie którego dokonał istotnych do rozstrzygnięcia sprawy ustaleń. Ustalenia te Sąd Okręgowy w Łodzi uznaje za prawidłowe i przyjmuje za własne. Sąd odwoławczy nie dostrzega potrzeby ponowienia dowodów dopuszczonych w postępowaniu pierwszoinstancyjnym oraz podziela ocenę ich wiarygodności wyrażoną przez sąd pierwszej instancji. Wówczas wystarczająca jest aprobata dla stanowiska przedstawionego w orzeczeniu sądu pierwszej instancji (zob. m.in. postanowienie SN z dnia 22 lipca 2010 r., sygn. I CSK 313/09, niepubl.; wyrok SN z dnia 16 lutego 2005 r., sygn. IV CK 526/04, niepubl.; wyrok SN z dnia 20 maja 2004 r., sygn. II CK 353/03, niepubl.). Sąd Okręgowy w Łodzi podziela przedstawiony pogląd.

Zgodnie z art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Charakter krzywdy co do zasady jest niezmierzalny, zatem ścisłe określenie jej rozmiaru, a tym samym wysokości zadośćuczynienia, pozostawione zostało ocenie sądu, a jedyną dyrektywą wprowadzoną przez ustawodawcę jest wymóg zasądzenia „sumy odpowiedniej”. Zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia, czy też utrzymania go w rozsądnych granicach, ma charakter uzupełniający w stosunku do kwestii zasadniczej, jaką jest rozmiar szkody niemajątkowej. Wysokość zadośćuczynienia winna zatem uwzględniać rozmiar cierpień fizycznych w postaci bólu i innych dolegliwości oraz rozmiar cierpień psychicznych polegających na ujemnych uczuciach przeżywanych, bądź w związku z cierpieniami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zwłaszcza trwałymi lub nieodwracalnymi. Podstawową funkcją zadośćuczynienia jest bowiem funkcja kompensacyjna. W judykaturze podkreśla się nadto, iż zadośćuczynienie nie może stanowić wyłącznie wartości symbolicznej, ale winno stanowić odczuwalną wartość ekonomiczną niwelującą przynajmniej w części niekorzystne skutki zdarzenia, któremu uległ poszkodowany. W szczególności zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia nie może oznaczać przyzwolenia na lekceważenie takich bezcennych wartości, jak zdrowie, czy integralność cielesna, a okoliczności wpływające na określenie tej wysokości oraz kryteria ich oceny muszą być zawsze rozważane indywidualnie (por. uzasadnienia wyroków Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2007 r., I CSK 384/07 oraz z dnia 29 maja 2008 r., II CSK 78/08 ).

Ustalając wysokość zadośćuczynienia w niniejszej sprawie, Sąd kierował się przestawionymi wyżej kryteriami, co podkreślił w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Orzeczenia innych sądów nie mogą stanowić kryterium dla oceny konkretnego stanu faktycznego. Podobnie, istnienie uszczerbku na zdrowiu ma jedynie charakter pomocniczy dla określania wysokości zadośćuczynienia. Bezspornym jest, iż powód w wyniku zdarzenia doznał urazu kręgosłupa szyjnego, a w konsekwencji dolegliwości bólowych. Leczył się u lekarzy specjalistów. Lekarz orzecznik ZUS stwierdził u powoda 5 % uszczerbek na zdrowiu. Wreszcie, powód zmuszony był do noszenia kołnierza ortopedycznego i wymagał pomocy osób trzecich. Wszystkie te okoliczności uwzględnił Sąd Rejonowy. Powód niewątpliwie doznawał cierpień fizycznych oraz psychicznych nie tylko w związku z samym wypadkiem, ale również okresem leczenia i rekonwalescencji. Nadto, co istotne, przebyty uraz miał znaczący wpływ na ujawnienie się objawów związanych z chorobą zwyrodnieniową, rozwijającą się u powoda jeszcze przed wypadkiem.

W świetle powyższych rozważań, w ocenie Sądu Okręgowego, zasądzona przez Sąd I Instancji kwota (przy uwzględnieniu kwoty już wypłaconej) nie jawi się jako wygórowana, stanowiąc realną wartość ekonomiczną. Nie ma zatem podstaw do przyjmowania, że Sąd Rejonowy błędnie zastosował normy prawa materialnego.

Mając na uwadze niezasadność zarzutu apelacyjnego oraz jednocześnie brak ujawnienia okoliczności, które podlegają uwzględnieniu w postępowaniu odwoławczym z urzędu, apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

Zważywszy na wynik kontroli instancyjnej, o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i zasądził od pozwanego na rzecz powoda S. U. kwotę 300 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego - § 6 pkt 3 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j. Dz.U. z 2013 r., poz. 461) w związku z § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r. poz.1800).