Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXI Pa 269/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 maja 2016 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXI Wydział Pracy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Małgorzata Kluziak

Sędziowie:

SO Dorota Czyżewska (spr.)

SO Sylwia Kulma

Protokolant:

st. sekr. sądowy Agata Szymańska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 maja 2016 r. w Warszawie

sprawy z powództwa M. A.

przeciwko Telewizji (...) Spółce Akcyjnej w W.

o odszkodowanie

na skutek apelacji wniesionej przez powoda

od wyroku Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie

z dnia 14 grudnia 2015 roku sygn. akt VII P 225/15

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od M. A. na rzecz Telewizji (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 180 (sto osiemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

Sygn. akt XXI Pa 269/16

UZASADNIENIE

Pozwem z 13 lutego 2015 r. skierowanym przeciwko Telewizji (...) S.A. z siedzibą w W. M. A. wniósł o uznanie za bezskuteczne wypowiedzenia umowy o pracę, a w przypadku upływu okresu wypowiedzenia o przywrócenie na dotychczasowe warunki pracy i płacy. Powód wskazał, że nie zgadza się z treścią wypowiedzenia, gdyż restrukturyzacja i likwidacja stanowisk pracy nie musi oznaczać rozwiązania umowy o pracę. M. A. uczestniczy wraz z żoną od września 2014 r. w programie (...). Brak stałego źródła utrzymania stanowi jeden z elementów wykluczających z programu. Ponadto zwalnianie 63 osób z Zakładu (...) w Ośrodku Administracji może stanowić próbę ominięcia przepisów o zwolnieniach grupowych a praca w tymże zakładzie stanowi dla powoda jedyne źródło otrzymania.

Pismem z 13 lipca 2015 r. powód zmodyfikował powództwo wnosząc w miejsce przywrócenia do pracy o zasądzenie odszkodowania w wysokości wynagrodzenia za okres trzech miesięcy, to jest 7190,67 zł. oraz zasądzenie od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na pozew z 17 kwietnia 2015 r. Telewizja (...) S.A. z siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów zastępstwa procesowego według norm przewidzianych. Uzasadniając swoje stanowisko wskazała, że zastępowanie w ramach restrukturyzacji zakładu pracy umów o pracę przez umowy cywilnoprawne jest akceptowalne, jeżeli jest to uzasadnione rodzajem pracy. W ocenie pozwanego likwidacja jednostki organizacyjnej formalna i faktyczna nie muszą się zbiegać w czasie, bowiem ostateczna realna likwidacja stanowiska pracy zawsze następuje po rozwiązaniu stosunku pracy z osobą je zajmującą. Przyczyna wskazana w dokumencie wypowiedzenia jest rzeczywista i prawdziwa, zaś pracodawca nie próbował ominąć przepisów o zwolnieniach grupowych. W okresie 30 dni, to jest od 26 stycznia 2015 r. do 24 lutego 2015 r. wręczono 29 dokumentów wypowiedzeń i porozumień stron rozwiązujących umowy o pracę na podstawie art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników.

Wyrokiem z 14 grudnia 2015 r. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie — VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił powództwo M. A. i zasądził od niego na rzecz Telewizji (...) S.A. z siedzibą w W. 180 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Rejonowy wydał powyższe rozstrzygnięcie w oparciu o następujące ustalenia i wnioski:

M. A. był zatrudniony w Telewizji (...) S.A. z siedzibą w W. początkowo w okresie od 1998 r. do 2002 r. Następnie został zatrudniony w spółce w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku starszego wartownika konwojenta w Wydziale Służby Ochrony Telewizji w Zakładzie Ochrony w Ośrodku Administracji na podstawie umowy o pracę zawartej na okres próbny w okresie od 1 stycznia 2008 r. do 31 marca 2008 r., a następnie na czas określony od 1 kwietnia 2008 r. od 1 kwietnia 2008 r. i 31 października 2008 r. Strony 1 listopada 2008 r. zawarły umowę o pracę na czas nieokreślony, na podstawie której to umowy M. A. miał dalej świadczyć pracę na wskazanych wyżej warunkach.

Restrukturyzacja służb ochrony spółki była prowadzona od 2007 r. W tym czasie przeprowadzono ją w 17 oddziałach terenowych, w rezultacie czego w głównej siedzibie funkcjonował system mieszany: na zewnątrz posterunki chronił zewnętrzny podmiot, w obiekcie ochronę zapewniali pracownicy spółki – wewnętrzna służba ochrony. (...) S.A. podjęło decyzję o dalszym etapie restrukturyzacji służb ochrony polegającym na zastąpieniu wewnętrznej służby ochrony podmiotem zewnętrznym.

Oświadczeniem z 11 lutego 2015 r. pracodawca rozwiązał umowę o pracę łączącą go z M. A. z zachowaniem skróconego okresu wypowiedzenia, który wynosił 1 miesiąc i upłynął 31 marca 2015 r. Jako wyłączną przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę pracodawca wskazał restrukturyzację służby ochrony w Telewizji (...) S.A. polegającą na likwidacji stanowisk starszego wartownika-konwojenta w Wydziale Ochrony Ośrodka Administracji oraz planowane powierzenie wykonywanie zadań ochrony zewnętrznemu kontrahentowi. Zgodnie z treścią oświadczenia o wypowiedzeniu M. A. na zasadzie art. 8 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (Dz.U. nr 90, poz. 844 ze zm.) miała zostać wypłacona odprawa pieniężna w wysokości 3-miesieczengo wynagrodzenia. Na stanowisko pracy M. A. nie zatrudniono innej osoby.

W dniu 18 lutego 2015 r. spółka podpisała dokument specyfikacji istotnych warunków zamówienia, na podstawie której to specyfikacji miał zostać przeprowadzony przetarg na świadczenie usługi ochrony osób i mienia oraz obsługi recepcji w obiektach Telewizji (...) S.A. w W. i Oddziałach (...) S.A. na okres 36 miesięcy od dnia zawarcia umowy.

W wyniku przeprowadzonej restrukturyzacji w Wydziale Służby Ochrony Telewizji Zakładzie Ochrony w Ośrodku Administracji zlikwidowano stanowiska wartownika, starszego wartownika i starszego wartownika-konwojenta. Na czas restrukturyzacji został wprowadzony podmiot zewnętrzny. Firma zewnętrzna zapewniała odpowiednią liczbę osób na posterunkach.

W okresie 30 dni tj. od 26 stycznia 2015 r. do 24 lutego 2015 r. wypowiedziano i rozwiązano umowy o pracę za porozumieniem stron łącznie z 28 pracownikami na podstawie art. 10 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (Dz.U. nr 90, poz. 844 ze zm.).

Z dniem 2 marca 2015 r. przekazany został na ręce Naczelnika Wydziału Postępowań Administracyjnych Komendy Stołecznej Policji w W. (...) S.A.” zmieniony wskutek planowanego zastąpienia Wewnętrznej Służby Ochrony (...) S.A. koncesjonowanym podmiotem gospodarczym świadczącym usługi ochrony osób i mienia spełniającym wymagania stawiane specjalistycznym uzbrojonym formacjom ochronnym z dniem 1 kwietnia 2015 r. Na mocy uchwały nr 187/2015 z dnia 7 maja 2015 r. odwołano wewnętrzną służbę ochrony w (...) S.A. Od 21 kwietnia 2015 r. zadania przez nią realizowane miały być wykonywane przez podmiot zewnętrzny, to jest podmiot wyłoniony wskutek przetargu: firmę (...).

Proces restrukturyzacji w tym rozwiązywania umów o pracę pracowników należących do wewnętrznej służby ochrony był stopniowy. Nie wręczono wypowiedzeń wszystkim pracownikom wewnętrznej służby ochrony, gdyż spółka należy do podmiotów, które podlegają obowiązkowej ochronie i przed rozstrzygnięciem przetargu nie można było zwolnić wszystkich pracowników. W rezultacie przeprowadzanego procesu restrukturyzacji rozwiązano wewnętrzną służbę ochrony. Firma (...) przejęła wszystkie obowiązki związane z ochroną pracodawcy.

Według stanu na 4 sierpnia 2015 r. po przeprowadzeniu procesu restrukturyzacji w Ośrodku Administracji pozostało zatrudnionych 12 osób, z czego stosunek pracy 5 pracowników był objęty ochroną związkową, 2 pracowników był objęty ochroną przedemerytalną, 1 pracownik był chroniony z tytułu wykonywania mandatu radnego, 2 pracownikom nie wręczono wypowiedzenia z powodu usprawiedliwionej nieobecności, zaś jeden z pracowników — J. W. (1) został zatrudniony na stanowisku kierownika wydziału, zaś S. N. na stanowisku starszego specjalisty. W ramach powyższych wyliczeń pracownicy G. K., J. S. oraz M. S. pozostali zatrudnieni na stanowisku starszego wartownika-konwojenta z uwagi na ochronę związkową. Około 30 osób zatrudnionych przed restrukturyzacją w wewnętrznej służbie ochrony zostało zatrudnionych przez firmę (...). Pracownicy kontynuujący zatrudnienie w spółce, objęci ochroną związkową i przedemerytalną wykonują czynności administracyjne i nie wykonują czynności związanych z ochroną obiektu. W ramach struktury organizacyjnej pracodawcy istnieje zakład zabezpieczenia i ochrony. Pracownicy tego zakładu naprawiają czujniki, zaś alarmy obsługuje firma zewnętrzna.

Zgodnie z zaświadczeniem pracodawcy miesięczne wynagrodzenie brutto M. A. obliczone według zasad ustalania ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy wynosiło 2396,89 zł.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy zważył, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd I instancji wskazał, że bezsporny pozostawał czasokres zatrudnienia powoda, zajmowane przez niego stanowisko. Sporna była kwestia prawdziwości przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę.

Zdaniem Sądu bezdyskusyjnym było to, że umowa o pracę zawarta na czas nieokreślony może zostać rozwiązana w drodze wypowiedzenia, (art. 32 § 1 k.p.), przy czym wypowiedzenie musi być uzasadnione. W razie odwołania się pracownika do sądu pracy sąd ocenia, czy dokonane wypowiedzenie było uzasadnione oraz czy nie naruszono przepisów prawa. Obowiązek zachowania wymaganych przepisami prawa pracy wymogów pozostaje aktualny także w przypadku, gdy rozwiązanie stosunku pracy następuje na podstawie przepisów ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (Dz. U. z 2003 r. nr 90 poz. 844 ze zm.).

Sąd Rejonowy zwrócił uwagę na to, że w treści oświadczenia jako przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę wskazano restrukturyzację służby ochrony w Telewizji (...) S.A. polegającą na likwidacji stanowisk starszego wartownika-konwojenta w wydziale Ochrony Ośrodka Administracji oraz planowanym powierzeniu wykonywania zadań ochrony zewnętrznemu kontrahentowi. Pozwany pracodawca jako podstawę rozwiązania umowy o pracę wskazał art. 10 ustawy o zwolnieniach grupowych.

Sąd podkreślił nadto, że w sytuacji, gdy wskazując przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę pracodawca opiera się o przepisy ustawy o zwolnieniach grupowych, kontroli Sądu pracy nie podlega zasadność przyjętych przez pracodawcę decyzji o zmianie struktury organizacyjnej zakładu pracy i innych działań podejmowanych przez pracodawcę, a skutkujących przeprowadzeniem zwolnień grupowych, a jedynie ocenia się czy wskazana przyczyna wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę faktycznie miała miejsce i czy była to rzeczywista przyczyna zwolnienia go z pracy, jak również, czy pracodawca przyjął sprawiedliwe i obiektywne kryteria doboru pracowników do zwolnień (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 1997 r. I PKN 401/97). Wystąpienie po stronie zakładu pracy okoliczności, które obiektywnie uzasadniają przeprowadzenie procedury z ustawy o zwolnieniach grupowych, nie zwalnia pracodawcy z obowiązku sformułowania przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę w taki sposób, który pozwala pracownikowi na stwierdzenie, jakie konkretnie czynniki zadecydowały o rozwiązaniu z nim stosunku pracy. Sąd pracy nie jest powołany do badania zasadności i celowości zmian organizacyjnych. Sąd jest jednak uprawniony do badania i ustalenia, czy te zmiany i w konsekwencji likwidacja stanowisk pracy jest autentyczne, czy też ma charakter pozorny (fikcyjny), mający jedynie na celu uzasadnienie rozwiązania umowy o pracę z konkretnym pracownikiem (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 1982 r., I PRN 130/82).

Sąd Rejonowy stwierdził, że bez wątpienia doszło do likwidacji stanowiska pracy powoda w oparciu o przepisy ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników. Sąd zauważył, że powód zajmował stanowisko starszego wartownika-konwojenta w Wydziale Ochrony Ośrodka Administracji. Stanowisko pracy powoda zostało wyrugowane ze struktury zatrudnienia pozwanej spółki, zaś obowiązki wypełniane przez powoda zostały przekazane podmiotowi zewnętrznemu, z którym pozwany zawarł umowę w wyniku rozstrzygnięcia przetargu rozpisanego 18 lutego 2015 r. Wobec tego Sąd uznał, że stanowisko pracy powoda zostało zlikwidowane wraz z rozwiązaniem stosunku pracy z osobami zatrudnionymi w analogicznym charakterze, zaś zadania między innymi powoda przejął zewnętrzny podmiot – firma (...). Sąd I instancji wskazał przy tym na wyrażony w judykaturze pogląd, zgodnie z którym likwidacja stanowiska pracy może być związana zarówno z powierzeniem dotychczasowych zadań innej osobie na podstawie umowy cywilnoprawnej (wyrok Sądu Najwyższego z 12 lipca 2001, I PKN 541/00), jak i w ogóle outsourcingiem danej czynności (grupy czynności). O pozorności likwidacji stanowiska pracy nie świadczy fakt, że pozwana spółka nie rozwiązała stosunków pracy ze wszystkimi osobami zajmującymi stanowiska analogiczne do stanowiska powoda. Z ustalonego stanu faktycznego wynikało, że po przeprowadzeniu procesu restrukturyzacji w Ośrodku Administracji pozostało zatrudnionych 12 osób, z czego stosunek pracy 5 pracowników był objęty ochroną związkową (art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (Dz.U. 2014 r., poz. 167 ze zm.), 2 pracowników było objętych ochroną przedemerytalną (art. 39 k.p.), 1 pracownik był chroniony z tytułu wykonywania mandatu radnego, 2 pracownikom nie wręczono wypowiedzenia z powodu usprawiedliwionej nieobecności.

Sąd Rejonowy zaznaczył również, że pracownicy chronieni przez przepisy szczególne jak też J. W. (1) oraz S. N., którzy dotychczas pełnili funkcję szefa ochrony i zastępcy szefa ochrony, po restrukturyzacji mieli wykonywać obowiązki administracyjne, niezwiązane z dotychczas wykonywaną pracę w ochronie. Tak więc pracodawca, którego zamiarem było rozwiązanie umów o pracę ze wszystkimi osobami na analogicznych do powoda stanowiskach pracy starszego wartownika-konwojenta, nie mógł tego uczynić w stosunku do 3 pracowników zatrudnionych w wydziale ochrony, zajmujących stanowisko starszego wartownika-konwojenta z uwagi na szczególną ochronę stosunku pracy osób pracujących na tożsamym do powoda stanowisku pracy. Jednakże całość zadań z zakresu ochrony osób i mienia z 21 kwietnia 2015 r. została przejęta przez zewnętrzny podmiot firmę (...). Uchwałą 187/2015 z dnia 7 maja 2015 r. odwołano wewnętrzną służbę ochrony w (...) S.A. a pracownikom ją tworzącym wypowiedziano stosunki pracy lub rozwiązano umowę o pracę na podstawie porozumienia stron na tyle, na ile pozwalało na to obowiązujące prawo w zakresie szczególnej ochrony stosunku pracy. Odwołanie wewnętrznej służby ochrony i nawiązanie współpracy z firmą (...), której powierzono zadania ochrony realizowane dotychczas przez wewnętrzną służbę stanowią urzeczywistnienie woli pozwanego pracodawcy dokonania zmian organizacyjnych w postaci restrukturyzacji, a zatem stanowi o prawdziwości przyczyny wskazanej w oświadczeniu o wypowiedzeniu powodowi umowy o pracę.

Zdaniem Sądu Rejonowego należało mieć również na względzie to, że z ustalonego stanu faktycznego wynika, iż w okresie od 26 stycznia do 24 lutego 2015 r. wypowiedziano umowę o pracę lub rozwiązano stosunek pracy za porozumieniem stron z 28 pracownikami co spełnia przesłanki z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników.

Sąd zaznaczył ponadto, że w wyniku decyzji pracodawcy rozwiązano umowy o pracę ze wszystkimi pracownikami, zatrudnionymi na stanowisku starszego wartownika-konwojenta, z wyjątkiem pracowników, których stosunek pracy był chroniony przez przepisy szczególne, co wyłączało konieczność wskazywania kryteriów doboru pracownika do rozwiązania umowy o pracę.

Reasumując Sąd Rejonowy stwierdził, że pracodawca udowodnił prawdziwość przyczyny wskazanej w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę. Restrukturyzacja polegająca na likwidacji stanowisk starszego wartownika-konwojenta w Wydziale Ochrony Ośrodka Administracji oraz powierzenie wykonywania zadań ochrony zewnętrznemu kontrahentowi w istocie miała miejsce. Powód nie wykazał, aby pozwany pracodawca kierował się innymi przesłankami niż te, które wskazał w oświadczeniu o wypowiedzeniu powodowi umowy o pracę, zatem wskazana przyczyna rozwiązania umowy o pracę była przyczyną rzeczywistą, zaś przekazanie do podmiotu zewnętrznego zadań z zakresu ochrony uzasadniało rozwiązanie umowy o pracę z powodem wykonującym do chwili wspomnianej restrukturyzacji wskazane zadania.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy rozstrzygał w myśl zasady odpowiedzialności za wynik procesu wyrażonej w art. 98 § 1 k.p.c. Sąd zasądził na rzecz pozwanego zwrot kosztów procesu związanych z zastępstwem procesowym w wysokości stawki minimalnej w kwocie 180 złotych stosownie do § 11 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2015 r., poz. 1078).

Apelację od powyższego orzeczenia złożył powód, zaskarżając je w całości.

Zaskarżonemu wyrokowi powód zarzucił

I  naruszenie prawa materialnego poprzez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie, a mianowicie:

1)  naruszenie polegające na błędnej wykładni art. 30 § 4 k. p. w zw. z art. 45 k.p. i uznaniu, że w przedmiotowym stanie faktycznym pozwany spełnił wymagania dotyczące podania powodowi powodu wypowiedzenia umowy o pracę

2)  naruszenie polegające na błędnej wykładni art. 30 § 4 k.p. w zw. z art. 45 k.p. i uznaniu, że w przedmiotowym stanie faktycznym pozwany nie miał obowiązku podania powodowi kryterium doboru jego osoby do zwolnienia;

3)  naruszenie art. od 1 do 6 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (Dz.U. Nr 90, poz. 844 ze zm.) poprzez ich niezastosowanie w sytuacji, w której zwolnienia prowadzone przez pozwanego obejmowały liczbę pracowników wymienioną w art. 1 ust. 1 ww. ustawy

II  naruszenie przepisów postępowania, mogących mieć wpływ na wynik sprawy a mianowicie:

1)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zebranego w sprawie oraz dokonanie wybiórczej oceny materiału dowodowego i w konsekwencji błędne ustalenie stanu faktycznego poprzez przyjęcie że:

a)  zamiarem pozwanego było to, aby kolejność wręczania przez niego wypowiedzeń umów o pracę zmierzała do zachowania bezpieczeństwa zakładu pracy podczas, gdy teza ta nie znajduje potwierdzenia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, w szczególności w zeznaniach świadków w osobach: A. S., L. W., W. L.; zeznań powoda oraz zgromadzonych w sprawie dowodach z dokumentów;

b)  zwolnienia u pozwanego objęły wszystkie stanowiska starszego konwojenta-wartownika, podczas gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego w szczególności: zeznań świadków w osobach: A. S., L. W., J. W. (2); zeznań powoda wynika, że w szczególności na dzień wręczenia powodowi rozwiązania umowy o pracę likwidacja nie objęła wszystkich stanowisk, natomiast pozostałe stanowiska były likwidowane pojedynczo w ramach stopniowej redukcji, co też uzasadniało wskazanie powodowi kryterium doboru jego osoby do zwolnienia;

2)  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zebranego w sprawie oraz dokonanie wybiórczej oceny materiału dowodowego z uwagi na pominięcie przy wyrokowaniu części dowodów z zeznań powoda, z których to m.in. jednoznacznie wynika, że podany przez pozwanego powód wręczenia wypowiedzenia umowy o pracę był dla niego niejasny i niezrozumiały oraz zeznań świadka w osobie A. S. oraz części zeznań świadka w osobie L. W., z których wynika, że podana przez pracodawcę w rozwiązaniu umowy o pracę przyczyna jest nieprawdziwa, że w dacie wręczania powodowi rozwiązania umowy o pracę w zakładzie pracy powoda miały miejsce zwolnienia grupowe; że w zakładzie pracy powoda była prowadzona stopniowa redukcja uzasadniająca podanie powodowi kryterium doboru go do zwolnienia, oraz że do dnia dzisiejszego są wykonywane w zakładzie pracy zadania starszego konwojenta-wartownika przez osoby z którymi pozwany nie rozwiązał umów o pracę;

3)  naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak wystarczającego wyjaśnienia motywów wydanego wyroku oraz brak wystarczającego uzasadnienia dla pominięcia istotnych dowodów w przedmiotowym postępowaniu, w tym dowodów z przesłuchania świadków A. S., L. W. w zakresie części złożonych przez niego zeznań, części dowodu z zeznań powoda oraz zgromadzonych dowodów z dokumentów i odmówienia im w tym zakresie wiarygodności oraz brak uzasadnienia dła oparcia się przez Sąd niemal wyłącznie na dowodzie z zeznań świadków J. W. (2) i W. L., przez co uniemożliwia kontrolę orzeczenia Sądowi II instancji;

4)  naruszenie art. 232 w zw. z art. 468 § 1 pkt. 3 oraz 4 k.p.c. polegający na braku dopuszczenia przez Sąd niewskazanego przez strony dowodu w postaci zobowiązania pozwanego do przedstawienia stanu zatrudnienia w jej zakładzie pracy w szczególności w Ośrodku Administracji od stycznia 2015 r. do dnia zamknięcia rozprawy z zaznaczeniem ilości dokonanych w tym czasie wypowiedzeń umów o pracę (lub rozwiązań umów o pracę) oraz daty ich złożenia (lub daty rozwiązania umów o pracę) ze szczególnym uwzględnieniem Ośrodka Administracji i tym samym braku jego przeprowadzenia celem wyjaśnienia okoliczności spornych pomiędzy stronami mających znaczenie dla prawidłowego i szybkiego rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, do których należą prowadzone w zakładzie pracy zwolnienia grupowe w czasie wręczania powodowi rozwiązania umowy o pracę, posiadających wpływ na ocenę prawidłowości wręczonego powodowi rozwiązania umowy o pracę;

5)  naruszenie art. 86 w zw. z art. 326 § 1 oraz 2 k.p.c. poprzez ogłoszenie wyroku przez Sąd w niniejszej sprawie z pominięciem pełnomocnika powoda, co zostało spowodowane tym, że 14 grudnia 2015 r. po zamknięciu rozprawy (na której powód był reprezentowany przez pełnomocnika) co miało miejsce o godz. 11:50 Sąd oznajmił, że ogłoszenie wyroku nastąpi jeszcze w tym samym dniu około godziny 13:15, po czym Sąd dokonał ogłoszenia wyroku o godz. 12:39, podczas gdy pełnomocnika powoda nie było jeszcze w budynku Sądu, co też uniemożliwiło pełnomocnikowi powoda wysłuchanie ustnych motywów wyroku i tym samym wzięcie udziału w całości niniejszego postępowania.

Wskazując na powyższe zarzuty powód wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda odszkodowania w wysokości wynagrodzenia za okres 3 miesięcy, to jest 7190,67 złotych;

2.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, za obydwie instancje;

3.  ewentualnie uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego, w tym o kosztach zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy w Warszawie - XXI Wydział Pracy ustalił i zważył, co następuje:

apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Wyrok Sądu pierwszej instancji należy uznać za prawidłowy, stanowiący wynik wszechstronnej i wnikliwej analizy materiału dowodowego oraz właściwej wykładni przepisów prawa materialnego mających zastosowanie w stanie faktycznym sprawy. Sąd odwoławczy w całości podziela ustalenia faktyczne Sądu I instancji przyjmując je za podstawę także swojego rozstrzygnięcia. Jednocześnie Sąd Okręgowy w pełni aprobuje ocenę prawną przedstawioną w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. W okolicznościach sprawy nie występują jakiekolwiek przesłanki mogące wyrok ten wzruszyć, a w szczególności te, które Sąd odwoławczy bierze pod uwagę z urzędu (art. 378 § 1 k.p.c.).

Sąd Rejonowy nie naruszył art. 233 § 1 k.p.c. jak również nie dopuścił się zarzucanych błędów w ustaleniach faktycznych. W myśl zasady swobodnej oceny dowodów określonej w przywołanym przepisie sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów stosownie do własnego przekonania, w oparciu o wszechstronne rozważenie zebranego w sprawie materiału, a więc biorąc pod uwagę wszystkie dowody przeprowadzone w postępowaniu oraz wszelkie — mające znaczenie dla ich mocy i wiarygodności — okoliczności towarzyszące ich przeprowadzaniu (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2002 r., IV CKN 1218/00, LEX nr 80266). Granice swobodnej oceny dowodów winny być wyznaczone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, w świetle których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych, a wiążąc ich moc i wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000, Nr 17, poz. 655).

Wykazanie przez stronę, że sąd naruszył art. 233 § 1 k.p.c., oraz że fakt ten mógł mieć istotny wpływ na wynik sprawy, nie może być zastąpione odmienną interpretacją dowodów zebranych w sprawie, chyba że strona jednocześnie wykaże, iż ocena dowodów przyjęta przez sąd za podstawę rozstrzygnięcia przekracza granice swobodnej oceny dowodów (por. wyrok SN z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/00, OSNC 2000, nr 10, poz. 189, Biul. SN 2000, nr 6, poz. 13, Wokanda 2000, nr 7, s. 10). Postawienie zarzutu naruszenia wyżej wymienionego przepisu nie może również polegać na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego przyjętego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów; skarżący może tylko wykazywać, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że sąd rażąco naruszył ustanowione w wymienionym przepisie zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów i że naruszenie to miało wpływ na wynik sprawy (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000 r., I CKN 1169/99, OSNC 2000, nr 7-8, poz. 139, Biul. SN 2000, nr 5, poz. 11 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 2005 r., IV CK 387/04, LEX nr 1771263).

W praktyce orzeczniczej przyjmuje się jednolicie, że aby skutecznie postawić zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. należy wykazać, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczeniu życiowemu, gdyż jedynie to może zostać przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu. Jeśli więc z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać choćby w równym stopniu, na podstawie tego samego materiału dowodowego dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej, albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

Naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. może polegać na błędnym uznaniu, że przeprowadzony w sprawie dowód ma moc dowodową i jest wiarygodny albo że nie ma mocy dowodowej lub nie jest wiarygodny. Przy zróżnicowanym i sprzecznym co do treści materiale dowodowym, o treści ustaleń faktycznych decyduje ostatecznie przekonanie sądu. Jeżeli w sprawie istnieją dwie grupy przeciwstawnych dowodów, ustalenia faktyczne z konieczności muszą pozostawać w sprzeczności z jedną z nich. W takiej sytuacji, sąd orzekający w ramach i granicach swobodnej oceny dowodów ma prawo eliminacji pewnych dowodów, poprzez uznanie, że pozbawione są one wiarygodności, albo że nie są istotne. Jeżeli przy tym stanowisko swoje w zakresie dokonanych wyborów uzasadni w sposób zgodny z intencją art. 233 § 1 k.p.c., to nie dopuszcza się jego naruszenia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 8 maja 2014 r., I ACa 56/14, LEX nr 1499006).

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania należy stwierdzić, że w apelacji nie zawarto argumentów, które wskazywałyby na uchybienie przez Sąd Rejonowy zasadom określonym w art. 233 § 1 k.p.c. Apelujący ograniczył się jedynie do polemiki z ustaleniami Sądu pierwszej instancji i przedstawienia własnych, korzystnych dla siebie ustaleń faktycznych. Tak sformułowany zarzut nie może odnieść zamierzonego skutku w postaci wydania przez Sąd odwoławczy orzeczenia reformatoryjnego albo kasatoryjnego. Konieczne jest wykazanie za pomocą argumentów jurydycznych wadliwości w ocenie dokonanej przez Sąd I instancji, zaś tego powód w apelacji nie uczynił. Co do zarzucanych błędów w ustaleniach faktycznych należy wskazać, że tego rodzaju błędy zachodzą wyłącznie w sytuacji, gdy ustalenia poczynione przez Sąd nie mają odzwierciedlenia w zebranym materiale dowodowym lub pozostają z nim w sprzeczności. Taka sytuacja nie miała miejsca w niniejszej sprawie,
gdyż wszystkie ustalenia poczynione przez Sąd Rejonowy znajdują potwierdzenie w przeprowadzonych dowodach — w zakresie, w jakim Sąd uznał je za wiarygodne i posiadające moc dowodową. Kwestionowane przez skarżącego ustalenie, zgodnie z którym zamiarem pozwanego było to, aby kolejność wręczania wypowiedzeń zmierzała do zachowania bezpieczeństwa zakładu pracy wynika z zeznań J. W. (2), który wskazywał, że nie wszyscy pracownicy otrzymali wypowiedzenia jednocześnie, gdyż telewizja należy do obiektów podlegających obowiązkowej ochronie i nie można było zwolnić wszystkich pracowników przed rozstrzygnięciem przetargu (zeznania J. W. (2) — k. 275-276 wraz z zapisem obrazu i dźwięku — k. 278). Bez znaczenia pozostaje fakt, że okoliczności tej nie potwierdza załączona do akt sprawy dokumentacja przetargowa. Przy czym wbrew temu, co podnosi apelujący, ze wskazanej dokumentacji nie płyną także przeciwne wnioski. Zatem aby skutecznie zakwestionować to ustalenie konieczne było podważenie dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny zeznań J. W. (2). Powód nie przedstawił jednak argumentów pozwalających na przyjęcie, by ocena zeznań tego świadka naruszała reguły określone w art. 233 § 1 k.p.c. Jak podkreśla sam apelujący J. W. (1) i W. L. byli pracownikami zaangażowanymi w proces restrukturyzacji, zatem logiczne jest to, że posiadają oni największą wiedzę w tym zakresie. Skarżący podnosi wprawdzie, że zeznania świadków stoją w sprzeczności z szeregiem dowodów z dokumentów oraz zeznań innych świadków, jednak nie wyjaśnia na czym te rozbieżności polegają. Nie wynika to także z analizy zeznań J. W. (2) i W. L. w świetle powołanych w apelacji dokumentów, gdzie poza pewnymi nieścisłościami w zakresie dat oraz zdarzeń, na co zwrócił uwagę już Sąd I instancji, dowody te w zakresie okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy nie były ze sobą sprzeczne. Wbrew zarzutom zawartym w apelacji powoda w sprawie nie doszło również do pominięcia przez Sąd Rejonowy dowodów istotnych dla rozstrzygnięcia w postaci zeznań powoda (k. 309-310 wraz z zapisem obrazu i dźwięku — k. 313), zeznań A. S. (k. 305-306 wraz z zapisem obrazu i dźwięku — k. 313) oraz części zeznań L. W. (k. 307-308 wraz z zapisem obrazu i dźwięku — k. 313). Wskazane dowody nie zostały przez Sąd pominięte, lecz odmówiono im wiarygodności. Podważanie tej oceny wymagało z kolei, jak już podkreślono, wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczeniu życiowemu, a tego rodzaju argumentów w apelacji nie przedstawiono. Z powyższych względów należało uznać, że prawidłowa jest zarówno dokonana przez Sąd I instancji ocena materiału dowodowego, jak i poczynione na jej podstawie ustalenia faktyczne.

Sąd Rejonowy nie naruszył również art. 232 w zw. z art. 468 § 1 pkt 3 oraz 4 k.p.c. poprzez niedopuszczenie dowodu niewskazanego przez stronę. W pierwszej kolejności należy zauważyć, że określona w art. 232 zdanie drugie k.p.c. możliwość dopuszczenia przez sąd dowodu niewskazanego przez stronę oznacza powinność dopuszczenia dowodu z urzędu w sytuacji, w której istnieją szczególnie uzasadnione przyczyny nakazujące jej podjęcie w celu prawidłowego wyjaśnienia sprawy. Okolicznością taką może być np. dążenie strony do obejścia prawa, podejrzenie wszczęcia fikcyjnego procesu, rażąca nieporadność strony działającej bez profesjonalnego pełnomocnika, ale także istnienie wysokiego prawdopodobieństwa zasadności dochodzonego roszczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z 16 lipca 2014 r., II PK 266/13, niepubl). W niniejszej sprawie nie wystąpiły żadne wyjątkowe okoliczności uzasadniające podjęcie przez Sąd inicjatywy dowodowej z urzędu. Powód już w początkowej fazie procesu korzystał z pomocy profesjonalnego pełnomocnika, który szeroko odnosił się twierdzeń pozwanego zawartych w odpowiedzi na pozew, a także składał liczne wnioski dowodowe. W tej sytuacji nie było podstaw zastosowania przez Sąd I instancji art. 232 zdanie drugie k.p.c. Istotny jest także fakt, że w aktach sprawy znajduje się środek dowodowy, który pozwalał na ustalenie faktów wskazanych przez apelującego. Mianowicie przy piśmie z 10 sierpnia 2015 r. pozwany przedłożył poświadczoną za zgodność z oryginałem kopię dokumentu w postaci zestawienia osób zwolnionych przez pozwanego w 2015 r. (k. 269-270). Dowód ten nie został w żaden sposób zakwestionowany przez powoda w piśmie procesowym z 27 sierpnia 2015 r.

Całkowicie chybiony był również zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., w ramach którego apelujący w istocie podjął dalszą polemikę z ustaleniami poczynionymi przez Sąd I instancji. Tymczasem wskazany przepis określa jedynie minimalną treść jaką powinno zawierać uzasadnienie wyroku. Z utrwalonego już w orzecznictwie stanowiska wynika, że o skutecznym postawieniu zarzutu naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., można mówić tylko wówczas, gdy uzasadnienie wyroku nie zawiera elementów pozwalających na weryfikację stanowiska sądu, a braki uzasadnienia w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych i oceny prawnej są tak znaczne, że sfera motywacyjna orzeczenia pozostaje nieujawniona, bądź ujawniona w sposób uniemożliwiający poddanie jej ocenie instancyjnej. Zarzut ten może znaleźć zastosowanie jedynie w tych wyjątkowych sytuacjach, w których treść uzasadnienia orzeczenia sądu pierwszej instancji uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania zaskarżonego orzeczenia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 20 listopada 2012 r., I ACa 599/12, LEX nr 1238241, wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 8 marca 2012 r., (...), LEX nr 1211551, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 września 2010 r., I PK 67/10, LEX nr 653655, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 października 2008 r., I UK 84/08OSNP 2010/9-10/120). W niniejszej sprawie taka wyjątkowa sytuacja nie zachodzi, gdyż uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera wszystkie elementy wymagane przez ustawodawcę w art. 328 § 2 k.p.c.

Sąd Rejonowy nie dopuścił się również naruszenia art. 86 w zw. z art. 326 § 1 i 2 k.p.c. Jak wynika z protokołu rozprawy z 14 grudnia 2015 r. Przewodnicząca po zamknięciu rozprawy poinformowała strony, że z uwagi na obowiązki służbowe ławników ogłoszenie wyroku nastąpi około 13:15, lecz termin ten może ulec przesunięciu. Przewodnicząca wskazała ponadto, że ogłoszenie nastąpi nie wcześniej niż za pół godziny. Pełnomocnik powoda nie mógł zatem zasadnie oczekiwać, że ogłoszenie nastąpi dokładnie o wskazanej godzinie i oddalając się z budynku Sądu w uzgodnieniu powodem powinien liczyć się z tym, że ogłoszenie może nastąpić podczas jego nieobecności. Należy również zauważyć, że powód był obecny podczas ogłoszenia wyroku i nie oponował przeciwko dokonaniu tej czynności podczas nieobecności swojego pełnomocnika. Ponadto ogłoszenie wyroku nastąpiło na posiedzeniu, na którym zamknięto rozprawę, a zatem Sąd I instancji postąpił zgodnie z dyspozycją art. 326 § 1 k.p.c.

Wbrew twierdzeniom apelacji Sąd Rejonowy prawidłowo zastosował także przepisy prawa materialnego, a mianowicie art. 45 § 1 k.p. w zw. z art. 30 § 4 k.p. Z ostatniego z wymienionych przepisów wynika, że w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca to wypowiedzenie. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego przyczyna ta powinna być sformułowana w sposób konkretny, dostatecznie sprecyzowany, powinna być rzeczywista i powinna stanowić dostateczne uzasadnienie dla decyzji pracodawcy (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z 13 maja 1998 r., I PKN 105/98, OSNAP 1999, nr 10, poz. 335; wyrok Sądu Najwyższego z 1 października 1997r., I PKN 315/97, OSNAP 1998, nr 14, poz. 427, wyrok Sądu Najwyższego z 4 grudnia 1997 r. I PKN 419/97, OSNAP 1998, nr 20, poz. 598). Konstrukcja taka ma na celu ochronę pracownika przed arbitralnym zachowaniem się pracodawcy oraz umożliwienie pracownikowi oceny słuszności wypowiedzenia i w tym kontekście rozważenie celowości kwestionowania wypowiedzenia w postępowaniu sądowym. W stanie faktycznym niniejszej sprawy pracodawca jako przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę wskazał restrukturyzację służby ochrony w Telewizji (...) S.A. polegającą na likwidacji stanowiska starszego wartownika-konwojenta w Wydziale Ochrony Ośrodka Administracji oraz planowanym powierzeniu wykonywania zadań ochrony zewnętrznemu kontrahentowi. Tak sformułowaną przyczynę należy uznać za dostatecznie konkretną i zrozumiałą dla pracownika. Wskazanie, że likwidacji ulega stanowisko pracy, na którym pracownik jest zatrudniony w oczywisty sposób pozwala mu się zorientować, jaka przyczyna legła u podstaw decyzji pracodawcy.

Nie można przy tym podzielić stanowiska apelującego co do tego, że pracodawca obowiązany był do wskazania kryteriów doboru pracownika do zwolnienia. W judykaturze słusznie podnosi się, że zasadniczo likwidacja konkretnego (jedynego danego rodzaju) stanowiska pracy, w której wyniku następuje zmiana struktury zakładu pracy powodująca zmniejszenie zatrudnienia, uzasadnia zwolnienie pracownika, który był zatrudniony na tym stanowisku pracy, bez potrzeby oceny przez pracodawcę kwalifikacji, stażu pracy itp. zwalnianego pracownika i porównywania go z pracownikami zatrudnionymi na stanowiskach innego rodzaju. Potrzeba porównania z innymi pracownikami powstaje wówczas, gdy następuje likwidacja jednego lub kilku spośród większej liczby jednakowych stanowisk i konieczne jest dokonanie wyboru pracowników, z którymi zostanie zakończony stosunek pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 listopada 2010 r., I PK 93/10, LEX nr 707852). Jak wynika z prawidłowych ustaleń Sądu I instancji pozwany zmierzał do likwidacji wszystkich stanowisk starszego wartownika-konwojenta i w rezultacie rozwiązano umowy ze wszystkimi pracownikami zajmującymi to stanowisko, z wyjątkiem osób objętych szczególną ochroną przed zwolnieniem. Fakt, że nie ze wszystkimi pracownikami rozwiązano umowy o pracę w tym samym czasie nie powodował konieczności bieżącego porównywania sytuacji poszczególnych pracowników przy zastosowaniu kryteriów doboru do zwolnienia, skoro likwidacji miały ulec wszystkie stanowiska a kolejne zwolnienia następowały w nieznacznych odstępach czasu. Ponadto jak prawidłowo ustalił Sąd Rejonowy stopniowa likwidacja przedmiotowych stanowisk wynikała z zamiaru zachowania bezpieczeństwa zakładu pracy, który podlega obowiązkowi ochrony. W tych okolicznościach pracodawca nie był zobowiązany do wskazywania w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy o pracę kryteriów doboru do zwolnienia. Oceny tej nie zmienia także podnoszony przez powoda fakt, że J. W. (1) i S. N. nadal pozostają w zatrudnieniu u pozwanego pracodawcy. Bezspornie osoby te nie były zatrudnione na stanowiskach analogicznych do tego, które zajmował powód. J. W. (1) zajmował stanowisko szefa ochrony, zaś S. N. — zastępcy szefa ochrony. Z tych też względów nie istniała konieczność porównania sytuacji pracowniczej powoda i wskazanych pracowników.

Z kolei zasadność wypowiedzenia umowy o pracę w świetle art. 45 § 1 k.p. należy ujmować w dwóch aspektach. W rozumieniu tego przepisu wypowiedzenie jest nieuzasadnione zarówno wtedy, gdy wskazana w nim przez pracodawcę przyczyna okazała się pozorna (fikcyjna, nierzeczywista, nieprawdziwa, nieistniejąca), jak i wówczas, gdy przyczyna ta faktycznie zaistniała i w ocenie pracodawcy uzasadniała wypowiedzenie, lecz — ze względu na jej wagę lub charakter — była niewystarczająca dla rozwiązania stosunku pracy (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 25 stycznia 2012 r., II PK 102/11, OSNP 2012 r., nr 23-24, poz. 289, z 9 lipca 2008 r., I PK 2/08 OSNP 2009 r., nr 23-24, poz. 311 i z 6 kwietnia 2007 r., II PK 265/06, LEX nr 737264). Nie ulega wątpliwości, że likwidacja stanowiska pracy stanowi uzasadnioną przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę. Wynika to z ugruntowanego już orzecznictwa Sądu Najwyższego, w tym m.in. z uchwały pełnego składu Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego z 27 czerwca 1985 r. (III PZP 10/85, OSNC 1985, nr 11, poz. 164), zgodnie z którą zmniejszenie stanu zatrudnienia w zakładzie pracy stanowi uzasadnioną przyczynę wypowiedzenia. Organ rozpatrujący spory pracownicze nie jest powołany do badania zasadności i celowości zmniejszenia stanu zatrudnienia. Okoliczności jednak przemawiające za ochroną pracownika mogą powodować, że wypowiedzenie umowy konkretnemu pracownikowi jest nieuzasadnione lub sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Przy czym konieczne jest również zbadanie istnienia związku przyczynowego pomiędzy likwidacją a dokonanym wypowiedzeniem. Należy przyjąć, że wykazanie związku przyczynowego miedzy likwidacją a wypowiedzeniem umowy jest dokonane wówczas, gdy pracownik był zatrudniony na likwidowanym stanowisku pracy. Likwidacja stanowiska pracy pracownika wywołuje bowiem prawno-materialny skutek w postaci niecelowości dalszego jego zatrudniania (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 2 lutego 2012 r., II PK 252/11, niepubl.).

Należy zgodzić się z Sądem Rejonowym, że likwidacja zajmowanego przez powoda stanowiska pracy była rzeczywista. Postępowanie dowodowe przeprowadzone przed Sądem I instancji jednoznacznie wykazało, że stanowisko starszego wartownika-konwojenta zostało zlikwidowane, zaś obowiązki, które dotychczas wykonywał powód i inni pracownicy zatrudnienie na analogicznych stanowiskach pozwany przekazał podmiotowi zewnętrznemu — firmie (...). W tych okolicznościach nie można mówić o fikcyjności bądź pozorności przyczyny wskazanej w wypowiedzeniu. W wyroku z 12 grudnia 2001 r. (I PKN 733/00, OSNP 2003/23/569) Sąd Najwyższy trafnie zauważył, że likwidacja stanowiska pracy stanowi rzeczywistą przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę, jeżeli jest na tyle zaawansowana, że nie ma wątpliwości co do jej wykonania. Podkreślenia wymaga fakt, że pozwany wręczył powodowi wypowiedzenie umowy o pracę 11 lutego 2015 r., zaś 18 lutego 2015 r. rozpoczęto postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego na świadczenie usługi ochrony osób i mienia oraz obsługi recepcji w obiektach Telewizji (...) S.A. w W. i Oddziałach (...) S.A. na okres 36 miesięcy od dnia zawarcia umowy (k. 45 i n.). Powyższe pozwala przyjąć, że chwili wypowiedzenia umowy o pracę likwidacja stanowisk starszego wartownika-konwojenta była na tyle zaawansowana, że nie było wątpliwości co do jej wykonania. Nie stanowi o fikcyjności przyczyny wypowiedzenia również okoliczność, że zadania wykonywane dotychczas na likwidowanym stanowisku nadal są wykonywane na rzecz pracodawcy przez podmiot zewnętrzny. Jak słusznie podnosi się w judykaturze dopuszczalne, niczym nieograniczone jest prawo pracodawcy do podjęcia decyzji o tym, że czynności wykonywane przez pracownika na likwidowanym stanowisku mogą być powierzane innym pracownikom (na innych stanowiskach pracy), a nawet osobom (podmiotom) nie pozostającym z pracodawcą w stosunku pracy. Dochodzi wówczas do likwidacji stanowiska pracy, mimo że nadal określone zadania są wykonywane na rzecz pracodawcy (por. wyroki Sądu Najwyższego z 4 grudnia 2013 r., II PK 67/13, niepubl., z 12 lipca 2001 r., I PKN 541/00, OSNP 2003, Nr 11, poz. 269 oraz z 12 grudnia 2001 r., I PKN 733/00, OSNP 2003, Nr 23, poz. 569).

Nieuzasadniony był także zarzut naruszenia art. 1-6 ustawy z dnia 13 marca 2003 r.

o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (Dz.U. z 2003 r., nr 90, poz. 844 ze zm. — dalej ustawa o zwolnieniach grupowych) poprzez ich niezastosowanie. Wbrew stanowisku zaprezentowanemu w apelacji powoda zwolnienia przeprowadzone u pozwanego nie obejmowały liczby pracowników wskazanej w art. 1 ust. 1 wspomnianej ustawy. Zgodnie z tym artykułem nim przepisy ustawy stosuje się w razie konieczności rozwiązania przez pracodawcę zatrudniającego co najmniej 20 pracowników stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, w drodze wypowiedzenia dokonanego przez pracodawcę, a także na mocy porozumienia stron, jeżeli w okresie nieprzekraczającym 30 dni zwolnienie obejmuje co najmniej 10 pracowników, gdy pracodawca zatrudnia mniej niż 100 pracowników, 10% pracowników, gdy pracodawca zatrudnia co najmniej 100, jednakże mniej niż 300 pracowników, 30 pracowników, gdy pracodawca zatrudnia co najmniej 300 lub więcej pracowników. Tymczasem jak prawidłowo ustalił Sąd I instancji w okresie 30 dni, to jest od 26 stycznia 2015 r. do 24 lutego 2015 p. pracodawca rozwiązał umowy o pracę za wypowiedzeniem oraz w drodze porozumienia stron łącznie z 28 pracownikami. Powyższe znajduje potwierdzenie w załączonym przez pozwanego zestawieniu pracowników zwolnionych przez w trybie art. 10 ww. ustawy w 2015 roku (k. 269-270) oraz w treści pisma z 15 kwietnia 2015 r. (k. 26). Skoro zatem w okresie nieprzekraczającym 30 dni liczba pracowników zwalnianych z przyczyn ich niedotyczących wyniosła mniej niż 30 pracowników, to pracodawca nie był zobowiązany do stosowania przepisów art. 1-6 ustawy o zwolnieniach grupowych, lecz zastosowanie znajdował art. 10 tej ustawy.

Reasumując należy stwierdzić, że przyczyna wypowiedzenia była prawdziwa, konkretna i uzasadniała podjęcie przez pracodawcę decyzji o zakończeniu stosunku pracy łączącego strony. Wypowiedzenie umowy o pracę nie narusza również przepisów o wypowiadaniu umów w tym trybie.

Z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację powoda jako bezzasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy rozstrzygnął zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu na podstawie art. 98 § 1, 3 i art. 108 § 1 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Wysokość opłaty za czynności pełnomocnika pozwanego ustalono na podstawie § 9 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800).

SSO Dorota Czyżewska SSO Małgorzata Kluziak SSR (del) Grzegorz Kochan