Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 979/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 lipca 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jolanta Hawryszko

Sędziowie:

SSA Beata Górska (spr.)

SSO del. Gabriela Horodnicka - Stelmaszczuk

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 20 lipca 2016 r. w Szczecinie

sprawy A. J.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 21 października 2015 r. sygn. akt VI U 1924/14

1.  oddala apelację,

2.  odstępuje od obciążenia ubezpieczonego A. J. kosztami zastępstwa procesowego organu rentowego w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Beata Górska SSA Jolanta Hawryszko SSO del. Gabriela Horodnicka

- Stelmaszczuk

Sygn. akt III A Ua 979/15

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. decyzją z dnia 23.09.2014 roku odmówił A. J. prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym przewidzianego dla pracowników wykonujących pracę w szczególnych warunkach, gdyż w ocenie organu rentowego ubezpieczony mimo udowodnienia 27 lat, 4 miesięcy i 25 dni ogólnego stażu ubezpieczeniowego, według stanu na dzień 1.01.1999r. nie udokumentował co najmniej 15 lat pracy w warunkach szczególnych. Do wniosku o emeryturę ubezpieczony nie przedłożył bowiem żadnego świadectwa pracy potwierdzającego wykonywanie pracy w szczególnych warunkach.

W odwołaniu od decyzji organu rentowego ubezpieczony podniósł, że nie zgadza się z zapadłym rozstrzygnięciem, gdyż pracował w szczególnych warunkach jako tapicer przez ponad 27 lat i była to praca w stałej obecności klejów tapicerskich zawierających substancje toksyczne. W ocenie ubezpieczonego jest to praca w szczególnych warunkach, gdyż tak została zakwalifikowana praca w klejowniach z użyciem klejów zawierających rozpuszczalniki organiczne, praca na oddziałach płyt i kształtek tapicerskich oraz impregnacji wyrobów technicznych, obsługa urządzeń do prasowania, klejenia i wykonywania wyrobów. Ubezpieczony wskazał, iż fakt pracy w szkodliwych warunkach lub w szczególnym charakterze był ukrywany przed komisją Państwowej Inspekcji Pracy, stąd też brak stosownej adnotacji w świadectwie pracy. Mając na uwadze powyższą argumentację, ubezpieczony wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji i przyznanie emerytury.

Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie i podtrzymał argumentację zawartą w zaskarżonej decyzji. Podniósł, że w aktach rentowych ubezpieczonego znajduje się ogólne świadectwo pracy z dnia 24 lipca 2003 r., wystawione przez Spółdzielnię Pracy (...), stwierdzające że ubezpieczony w okresie od 14 lutego 1972 r. do 14 kwietnia 1992 r. pracował jako tapicer w pełnym wymiarze czasu pracy, natomiast w punkcie 8 tego dokumentu nie potwierdzono, że praca ta miała charakter pracy w szczególnych warunkach.

Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 21 października 2015 roku oddalił odwołanie.

Sąd I instancji ustalił, że A. J. urodził się w dniu (...), był członkiem OFE, ale wniósł o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa. Na dzień 1 stycznia 1999 r. A. J. udowodnił 27 lat, 4 miesiące i 25 dni okresów ubezpieczenia w tym 27 lat, i 10 dni okresów składkowych oraz 4 miesiące i 15 dni okresów nieskładkowych. W dniu 14 maja 2014 r. ubezpieczony złożył wniosek o emeryturę. W okresie od 1 stycznia 1968 r. do 4 marca 1968 r. A. J. był zatrudniony w Zakładzie Usługowym (...) w S. w charakterze ucznia. W okresie od dnia 20 marca 1968 r. do 31 października 1969 r. A. J. odbywał naukę rzemiosła tapicerstwo w Usługowym Zakładzie (...). F. na podstawie umowy o naukę zarejestrowanej w Izbie Rzemieślniczej w S.. W okresie od 21 kwietnia 1970 r. do 30 czerwca 1971 r. A. J. był zatrudniony w Wojewódzkim Przedsiębiorstwie (...) Oddział (...) w S. w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku tapicera. Sąd I instancji ustalił również, że w okresie od 14 lutego 1972 r. do 14 kwietnia 1992 r. A. J. był zatrudniony w Spółdzielni Pracy (...) w S. w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku tapicera. W dniu 14 lutego 1972 r. A. J. zawarł ze Spółdzielnią Pracy (...) – Zakład (...)S. umowę o pracę na 7 dniowy okres próbny, a po jego upływie na czas nieograniczony na stanowisku tapicera meblowego. Następnie, z dniem 13 października 1975 r. został przeniesiony do Zakładu nr (...) przy ul. (...) w S. z zachowaniem dotychczasowego stanowiska – tapicera i grupy uposażeniowej. W okresie od 28 lipca 1993 r. do 24 października 1997 r. A. J. był zatrudniony w Spółdzielni Pracy (...) w S. w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku tapicera. W dniu 27 lipca 1993 r. A. J. zawarł ze Spółdzielnią Pracy (...) Zakład Nr (...)S. umowę o pracę na czas nieokreślony na stanowisku tapicera meblowego. Z ustaleń Sądu Okręgowego wynika, że w trakcie zatrudnienia w Spółdzielni Pracy (...) tj. w okresie od 14 lutego 1972 r. do 14 kwietnia 1992 r. oraz od 28 lipca 1993 r. do 24 października 1997 r. A. J. pracował przy tapicerowaniu mebli: kanap, krzeseł, foteli, puf, foteli samochodowych, przy szyciu plandek samochodowych. Praca wnioskodawcy polegała zarówno na tapicerowaniu nowych oraz na renowacji starych mebli. W ramach obowiązków pracowniczych wnioskodawca zajmował się trasowaniem materiałów, krojeniem, przybijaniem pasów tapicerskich, mocowaniem gąbek, sprężyn, mocowaniem obicia za pomocą pistoletu pneumatycznego na zszywki, pikowaniem, szyciem, wykańczaniem mebli tapicerowanych. W trakcie tych czynności wnioskodawca kleił gąbkę do mebla oraz ze sprężynami. Praca z klejem zajmowała wnioskodawcy około 2 godzin dziennie. W Spółdzielni Pracy (...) nie było klejowni ani oddziału płyt i kształtek tapicerskich.

W oparciu o powyższe ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie. Wskazał na przepisy art. 184 ust. 1, ust. 2, art. 32 ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity opubl. w Dz. U. z 2016r. poz. 887) – zwanej ustawą emerytalną - § 2 ust. 1 i § 4 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983r., Nr 8, poz. 43 ze zm.) – zwanego rozporządzeniem z dnia 7 lutego 1983r. - oraz miał na uwadze regulację poz. 7 działu VI „W leśnictwie, przemyśle drzewnym i papierniczym” - prace w klejowniach, w poz. 8 działu VII „W przemyśle lekkim” - obsługa urządzeń do prasowania, klejenia i wykrawania wyrobów w przemyśle odzieżowym - wykazu A, będącego załącznikiem do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983r. Sąd pierwszej instancji podniósł, że ubezpieczony nie spełnił wszystkich przesłanek niezbędnych do przyznania świadczenia emerytalnego, gdyż nie wykazał co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Zgromadzony materiał dowodowy, przede wszystkim treść świadectwa pracy z dnia 24 lipca 2003 r . oraz zeznania świadków i ubezpieczonego, nie dały podstawy do przyjęcia, że praca wykonywana przez niego w Spółdzielni Pracy (...) w S. była pracą w warunkach szczególnych. W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie budzi bowiem wątpliwości, że zatrudniająca ubezpieczonego Spółdzielnia Pracy (...) nie działała w przemyśle leśnym, drzewnym ani papierniczym. A. J. pracując jako tapicer, nie był zatem zatrudniony w leśnictwie, przemyśle drzewnym i papierniczym, czy w przemyśle lekkim. W świetle ustaleń faktycznych nie budzi wątpliwości, że wnioskodawca nie pracował w klejowni, gdyż w Spółdzielni Pracy (...) w S. nie było takiego działu, a nadto klejenie zajmowało jedynie niewielki procent jego czasu pracy.

Sąd Okręgowy podniósł, że przyznając zasadniczą rolę w kwalifikowaniu prac w szczególnych warunkach, zgodnie z przepisami rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983r. oraz w myśl przepisów wykazu A, stanowiącego załącznik do tego rozporządzenia, należy wziąć pod uwagę, że wyodrębnienie tych prac ma charakter stanowiskowo - branżowy. Pod pozycjami zamieszczonymi w kolejnych działach wykazu wymieniono bowiem konkretne stanowiska przypisane danym branżom, uznając je za prace w szczególnych warunkach uprawniające do niższego wieku emerytalnego. Taki sposób kwalifikacji prawnej tychże prac nie jest dziełem przypadku. Specyfika poszczególnych gałęzi przemysłu determinuje bowiem charakter świadczonych w nich prac i warunki, w jakich są one wykonywane, ich uciążliwość i szkodliwość dla zdrowia. Nie można zatem swobodnie czy wręcz dowolnie, z naruszeniem postanowień rozporządzenia, wiązać konkretnych stanowisk pracy z branżami, do których nie zostały one przypisane w tym akcie prawnym (tak Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 1 czerwca 2010 r. II UK 21/10 oraz z dnia 19 maja 2011 r. III UK 174/10, LEX nr 901652). Nie uszło uwadze Sądu I instancji, że wymieniona w pozycji 8, działu VII, wykazu A obsługa urządzeń do prasowania, klejenia i wykrawania wyrobów uprawnia do wcześniejszej emerytury tylko wówczas, gdy jest wykonywana w przemyśle odzieżowym. Zresztą wnioskodawca i takich czynności nie wykonywał stale, ani w pełnym wymiarze czasu pracy. Jak wynika z zeznań świadków – prócz tych prac ubezpieczony jako tapicer szył plandeki samochodowe, przybijał pasy tapicerskie, mocował gąbkę, sprężyny, obicie, wykańczał meble tapicerowane, szył i pikował. Nadto, w Zarządzeniu Nr 7 Ministra Przemysłu Chemicznego i Lekkiego z dnia 7 lipca 1987 r. w sprawie prac wykonywanych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w zakładach pracy resortu przemysłu chemicznego i lekkiego (Dz.Urz. MG z 1987 r. Nr 4 poz. 7) pod pozycją 6 działu VII nie zostało wymienione stanowisko tapicera. W dziale VII pod pozycją 6 wskazano, iż w oddziałach płyt i kształtek tapicerskich oraz przy impregnacji wyrobów technicznych pracują: krajacz, impregnowacz, wulkanizator, formowacz płyt i kształtek tapicerskich, skręcacz i pomocnik przy wytwarzaniu płyt i kształtek. Stanowisko formowacza dotyczy pracownika zatrudnionego nie przy stosowaniu, a przy produkcji kształtek i płyt tapicerskich. Ubezpieczony nie pracował na oddziale płyt i kształtek tapicerskich. Praca skarżącego jako tapicera polegała natomiast na trasowaniu materiałów, krojeniu, przybijaniu pasów tapicerskich, mocowaniu gąbek, sprężyn, mocowaniu obicia za pomocą pistoletu pneumatycznego na zszywki, pikowaniu, szyciu, wykańczaniu mebli tapicerowanych. Powyższe ustalenia potwierdza również znajdująca się w aktach osobowych skarżącego adnotacja na podaniu wnioskodawcy z dnia 11 marca 1992 r. dotyczącym udzielenia mu urlopu bezpłatnego, w której pracodawca wskazał, „obecnie nie ma pracownika na tapicerni, który by zastąpił A. J. i osiągnął wydajność wyzyskiwaną przez niego przy szyciu poduch”. Sąd Okręgowy podniósł dalej, że z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków wynika, iż nikt nie słyszał o płytach i kształtkach tapicerskich, w Spółdzielni nie było klejowni, a zatrudnieni pracownicy wykonywali zwykłe prace tapicerskie. Mimo więc, że ubezpieczony pracował w trudnych warunkach, tj. w dużym zapyleniu w oparach kleju, na co wskazują zeznania świadków, to jednak z samego faktu wykonywania takiej pracy nie wynika jeszcze, że pracę taką można uznać za pracę w warunkach szczególnych. Zwłaszcza w sytuacji, gdy w wystawionym przez zakład pracy świadectwie pracy z dnia 24 lipca 2003 r . pracodawca wyraźnie wskazał, że A. J. nie wykonywał pracy w szczególnych warunkach. Dokument ten potwierdza ustalenia Sądu poczynione w oparciu o zeznania świadków i wnioskodawcy.

Nadto, świadek Z. Z. zeznał, że bywało tak, iż klejeniem wnioskodawca zajmował się tylko jednego dnia w tygodniu, a jeśli kleił częściej, to nie mogło zajmować mu to więcej niż 2 godziny dziennie. Zeznania te są przekonujące zważywszy na wielość innych czynności jakie wykonywał wnioskodawca w ramach obowiązków tapicera. Ubezpieczony przyznał, że klejenie zajmowało mu maksymalnie 4 godziny dziennie, a zatem potwierdził, że takich czynności nie wykonywał w pełnym wymiarze czasu pracy.

Ustalony w sprawie stan faktyczny Sąd Okręgowy przyjął w oparciu o dokumenty znajdujące się w aktach osobowych skarżącego oraz spójnych i wiarygodnych zeznań świadków T. G., H. Ł., Z. S., A. Z. i Z. Z.. Zeznaniom wnioskodawcy Sąd odmówił wiarygodności jedynie w zakresie w jakim wskazywał, że jego praca polegała głównie na klejeniu. Twierdzenia te pozostają bowiem w sprzeczności z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Sąd nie doszukał się podstaw mogących podważyć wiarygodność słów świadków, którzy w spornym okresie byli współpracownikami ubezpieczonego. Mając na uwadze wskazane okoliczności, w ocenie Sądu Okręgowego ubezpieczony nie wykazał, że posiada co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach według stanu na dzień 01.01.1999r. W ocenie Sądu I instancji praca ubezpieczonego w spornym okresie nie kwalifikuje się jako praca w szczególnych warunkach. Z tej przyczyny Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie.

Z rozstrzygnięciem Sądu Okręgowego nie zgodził się ubezpieczony. Zaskarżył wyrok w całości. W złożonej apelacji podniósł, że pracował w zawodzie tapicera, łącznie ponad 27 lat, a w ostatnim zakładzie, tj. w Spółdzielni Pracy (...), przez ponad 26 lat, stale pracował w obecności klejów tapicerskich zawierających substancje toksyczne, co odpowiada pracy w szczególnych warunkach, tj. pracy w klejowniach z użyciem klejów zawierających rozpuszczalniki organiczne (Dział VI rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983r.), pracy na oddziałach płyt i kształtek tapicerskich oraz impregnacji wyrobów technicznych (dział VII poz. 6 rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983r.), przy obsłudze urządzeń do prasownia , klejenia i wykonywania wyrobów w (dział VII poz. 8 rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983r.). Skarżący w uzasadnieniu podniósł dalej, że (...) nie był wpisany do rejestru zakładów pracy w szczególnych warunkach, gdyż wiązało to się z dodatkowymi kosztami, a nadto podczas kontroli Państwowej Inspekcji Pracy, zakazywano używania klejów tapicerskich zawierających substancje toksyczne i fakt pracy w takich warunkach był ukrywany, stąd też brak stosownej adnotacji w świadectwie pracy. Świadkowie potwierdzili fakt codziennego klejenia w zakładzie pracy, nawet po kilka godzin dziennie. Nadto, świadek Z. Z. zeznał, że leżał w szpitalu po zatruciu klejem, jakiego używał podczas wykonywania pracy. Wskazuje to zatem na fakt ogromnej szkodliwości stosowanych klejów przez tapicerów, a tym samym również przez ubezpieczonego.

Organ rentowy wniósł o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego. Podniósł, że Sąd pierwszej instancji poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne oraz dokonał prawidłowej oceny prawnej, które organ w pełni podzielił, a nadto właściwie zastosował przepisy prawa materialnego i procesowego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym zarzutów apelacyjnych, doprowadziła Sąd Odwoławczy do wniosku, że wyrok Sądu Okręgowego jest prawidłowy. Sąd Okręgowy dokonał trafnych ustaleń faktycznych, w granicach swobodnej oceny dowodów, o której stanowi art. 233 § 1 k.p.c.,i wyprowadził z nich należycie uzasadnione wnioski. Wskazał w pisemnych motywach wyroku jaki stan faktyczny stał się podstawą rozstrzygnięcia, a w swym uzasadnieniu jasno i logicznie przedstawił jakie dowody uznał za istotne i wiarygodne w sprawie. Sąd pierwszej instancji wyjaśnił również okoliczności mające kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy w zakresie pracy w szczególnych warunkach, wobec braku przedstawienia przez ubezpieczonego w postępowaniu administracyjnym przed organem rentowym, świadectwa pracy w szczególnych warunkach, czy innych dowodów z dokumentów potwierdzających, że wykonywał prace w takich branżach przemysłu, w których określone prace zostały zakwalifikowane do prac w szczególnych warunkach w myśl art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej i wykazu A stanowiącego załącznik do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983r. Sąd Apelacyjny przyjął poczynione w pierwszej instancji ustalenia faktyczne oraz rozważania prawne za własne, czyniąc je zarazem integralną częścią niniejszego orzeczenia, w konsekwencji czego nie zachodzi potrzeba ich szczegółowego powtarzania.

Zważywszy na granice i kierunek apelacji należy podnieść, że w sprawie bezsporne jest, iż A. J., będąc zatrudnionym w okresie od 21.04.1970 r. do 30.06.1971 r. w Wojewódzkim Przedsiębiorstwie (...) Oddział (...) w S. na stanowisku tapicera oraz w okresie od 14.02.1972r. do 14.04.1992r. i od 28.07.1993r. do 24.10.1997r. w Spółdzielni Pracy (...) w S. na stanowisku tapicera, świadczył pracę w pełnym wymiarze czasu pracy oraz miał podczas tej pracy kontakt z klejami tapicerskimi czy innymi substancjami stosowanymi w tapicerstwie. Choć okoliczności związane z warunkami pracy znajdują potwierdzenie w zeznaniach świadków i ubezpieczonego, to jak trafnie podniósł Sąd Okręgowy, że w świetle zeznań świadków nie sposób było przyjąć za wiarygodną wersję prezentowaną przez ubezpieczonego, iż stale oraz w pełnym wymiarze czasu pracy pracował przy klejeniu. Z akt osobowych wynika m.in. że ubezpieczony pracował przy szyciu poduch, a zatem nie stosował podczas szycia klejów, ani innych substancji toksycznych. Świadkowie potwierdzili, że produkowano meble, w tym fotele, tapczany i oprócz typowych prac tapicera, jak przybijanie pasów tapicerskich, mocowanie gąbki, sprężyn, obić i wykańczanie mebli tapicerowanych, ubezpieczony szył również plandeki samochodowe. Praca polegała nie tylko na klejeniu, gdyż wymierzano materiał przeznaczony do obicia mebli, wykrawano go, a następnie obszywano i obijało mebel pistoletem, zszywaczem. Podczas pracy, szyto, montowano sprężyny i płyty na ramy mebla, używając przy tym młotków, nożyczek, igieł tapicerskich, pistoletów pneumatycznych, zszywaczy.

Sądu I instancji trafnie zwrócił uwagę, że w sprawie istotna była okoliczność, iż, ubezpieczony nie wykonywał tych prac w branżach przemysłu wymienionych w wykazie A do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983r. W sprawie nie można było pominąć charakteru stanowiskowo – branżowego, ani bezpośredniego związku wykonywanej pracy z procesem technologicznym właściwym dla danego działu gospodarki. Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu orzekającego w pierwszej instancji, że przepisy wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r., zawartymi w nich wyodrębnionymi stanowiskami, czy rodzajami prac, mają charakter stanowiskowo – branżowy i taki charakter musi zostać zachowany w ścisłej wykładni tych przepisów (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2012 r., II UK 103/11, LEX nr 1130388, z dnia 14 listopada 2013 r., II UK 133/13, LEX nr 1399913, z dnia 9 listopada 1999 r., II UKN 187/99, OSNAPiUS 2001 Nr 4, poz. 121, z dnia 16 sierpnia 2005 r., I UK 378/04 OSNP 2006 nr 13-14, poz. 218, z dnia 23 października 2006 r., I UK 128/06, OSNP 2007, nr 23-24, poz. 359). Pod pozycjami zamieszczonymi w kolejnych działach wykazu wymieniono bowiem konkretne stanowiska i rodzaje prac, przypisane danym branżom, uznając je za prace w szczególnych warunkach uprawniające do niższego wieku emerytalnego i taki właśnie sposób kwalifikacji prawnej tych prac nie jest dziełem przypadku. Specyfika poszczególnych gałęzi przemysłu determinuje bowiem charakter świadczonych w nich prac i warunki, w jakich są one wykonywane, ich uciążliwość i szkodliwość dla zdrowia. Nie można zatem swobodnie czy wręcz dowolnie, z naruszeniem postanowień rozporządzenia, wiązać konkretnych stanowisk pracy z branżami, do których nie zostały one przypisane w tym akcie prawnym (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 2011r., sygn. III UK 174/10, lex nr 901652, z dnia 1 czerwca 2010 roku, sygn. akt II UK 21/10, lex nr 619638 oraz z 23 lutego 2010 roku, sygn. II UK 188/09, lex nr 590237). Przyporządkowanie danego rodzaju pracy do określonej branży ma istotne znaczenie dla jej kwalifikacji, jako pracy w szczególnych warunkach. Usystematyzowanie prac o znacznej szkodliwości i uciążliwości do oddzielnych działów oraz poszczególnych stanowisk w ramach gałęzi gospodarki nie jest przypadkowe, gdyż należy przyjąć, że konkretne stanowisko narażone jest na ekspozycję na czynniki szkodliwe w stopniu mniejszym lub większym w zależności od tego, w którym dziale przemysłu jest umiejscowione. Konieczny jest bezpośredni związek wykonywanej pracy z procesem technologicznym właściwym dla danego działu gospodarki (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2009 r., I UK 20/09, LEX nr 515698, z dnia 16 czerwca 2009 r., sygn.. I UK 24/09, LEX nr 518067, z dnia 1 czerwca 2010 r., II UK 21/10, LEX nr 619638, z dnia 14 marca 2013 r., I UK 547/12, OSNP 2014, Nr 1, poz. 11, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dni 6 marca 2013r., sygn. III AUa 787/12, LEX nr 1312097). Oznacza to, że przynależność pracodawcy do określonej gałęzi przemysłu ma znaczenie istotne i nie można dowolnie, z naruszeniem postanowień rozporządzenia wiązać konkretnych stanowisk pracy z branżami, do których nie zostały przypisane w tym akcie prawnym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 2011 r., III UK 174/10). W przypadku ubezpieczonego nie można powiązać jego pracy jako tapicera w zakładzie produkującym meble z warunkami i procesem technologicznym właściwym dla przemysłu lekkiego, leśnego i drzewnego. Materiał dowodowy nie pozostawia wątpliwości, że ubezpieczony nie pracował w przemyśle leśnym, drzewnym i papierniczym, ani w branży przemysłu lekkiego. Sąd okręgowy dokonał prawidłowej wykładni prawa materialnego, podnosząc, że prace wymienione w pozycji 6 działu VII - czyli prace na oddziałach płyt i kształtek tapicerskich oraz impregnacja wyrobów technicznych, oraz prace ujęte w poz. 8 działu VII wykazu A, czyli obsługa urządzeń do prasowania, klejenia i wykrawania wyrobów, tylko wówczas uprawniają do wcześniejszej emerytury, gdy były wykonywane w przemyśle odzieżowym. Ubezpieczony nie wykazał, że wykonywał prace w gałęziach przemysłu wymienionych działem VI i VII wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983r. Wobec tej konstatacji, tylko już dodatkowo należy podnieść, że ubezpieczony nie wykonywał pracy w klejnowni, na oddziale płyt i kształtek, nie pracował przy obsłudze urządzeń do prasowania, klejenia i wykrawania wyrobów przemyśle odzieżowym, a przede wszystkim nie pracował w pełnym wymiarze czasu pracy przy klejeniu. Przywołane przepisy nie dają możliwości zakwalifikowania pracy ubezpieczonego, czy to z powodu okresowego używania butaprenu, czy ze względu na wdychanie ewentualnie innych toksycznych oparów, w związku z pracą pozostałych pracowników podczas wykańczania, w tym tapicerowania mebli. Przepisy regulujące prawo do przejścia na emeryturę w wieku obniżonym, z uwagi na ich szczególny charakter nie podlegają też wykładni rozszerzającej i nie ma zatem możliwości zaliczenia pracy ubezpieczonego do zupełnie innej gałęzi przemysłu.

Reasumując, Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń, w oparciu o posiadany materiał i wyprowadził z niego należycie uzasadnione wnioski, które stały się podstawą do wydania orzeczenia bez potrzeby ich uzupełniania bądź korygowania. W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd pierwszej instancji wyjaśnił w toku procesu wszystkie istotne okoliczności i przyjął właściwą podstawę prawną swojego rozstrzygnięcia. Ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika bowiem, aby ubezpieczony wykonywał prace, które ze względu na ich znaczny stopień uciążliwości lub znaczną szkodliwość dla zdrowia wiązały się z szybszą utratą zdolności do zarobkowania, ewentualnie wymagały wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Sporadyczne wykonywanie prac w bezpośrednim kontakcie z takimi czynnikami nie uprawnia do emerytury. Ubezpieczony w spornym okresie nie wykazał aby wykonywał przez okres co najmniej 15 lat prace szczególne w rozumieniu art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej w zw. z § 4 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983r., w konsekwencji czego nie spełnił wszystkich przesłanek z art. 184 ust. 1 ustawy emerytalnej.

Mając na uwadze przedstawioną argumentację, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację, jako bezzasadną. Na podstawie art. 102 k.p.c. odstąpił od obciążania ubezpieczonego kosztami zastępstwa procesowego wyrywającej proces strony przeciwnej, uznając, że zaistniał szczególnie uzasadniony wypadek polegający na subiektywnym przekonaniu strony o słuszności dochodzonego przed sądem żądania, które to żądanie sprowadzało się do realizacji sprawy doniosłej życiowo. Jednocześnie Sąd Apelacyjny wziął pod uwagę, że wygrywający sprawę organ rentowy korzystał ze stałej obsługi prawnej i nie poniósł dodatkowych nakładów na prowadzenie procesu. Prezentowany pogląd jest zgodny z utrwalonym orzecznictwem – postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19.09.2013 roku, sygn. I CZ 183/12, LEX nr 1388472, z dnia 17.04.2013 roku, sygn. V CZ 124/12, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 25.06.2015 roku, sygn. I ACa 182/15, Lex nr 1798733, wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 15.05.2015 roku, sygn. I ACa 51/15, Lex nr 1734657, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 7.07.2016 roku, sygn. III AUa 943/15).

SSA Beata Górska SSA Jolanta Hawryszko SSO del. Gabriela Horodnicka

-Stelmaszczuk