Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1515/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 05 luty 2016 r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSO Monika Świerad

Protokolant: staż. Karolina Łukasik

po rozpoznaniu w dniu 29 stycznia 2016r. w Nowym Sączu

na rozprawie

sprawy z powództwa R. B.

przeciwko: (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki R. B. kwotę 121.060 zł (sto dwadzieścia jeden tysięcy sześćdziesiąt złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 31.01.2015 roku do dnia zapłaty,

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

III.  nakazuje ściągnąć od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Nowym Sączu kwotę 6.761 zł (sześć tysięcy siedemset sześćdziesiąt jeden złotych) z tytułu kosztów postępowania,

IV.  pozostałe koszty między stronami wzajemnie znosi.

SSO Monika Świerad

Sygn. akt IC 1515/14

Uzasadnianie

wyroku dnia 5.02.2016 roku

Pozwem inicjującym przedmiotowe postępowanie powódka R. B. domagała się zasądzenia od strony pozwanej (...) S.A z siedzibą w W. kwoty 210.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwu pozwanej do dnia zapłaty oraz kwoty 11.870 zł z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwu pozwanej do dnia zapłaty tytułem skapitalizowanej renty z tytułu zwiększonych potrzeb za okres od dnia 26.06.2012 do 20.10.2013 roku oraz zasądzenia od pozwanej na jej rzecz kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (k.1-6).

Uzasadniając swoje żądnie powódka podniosła, że w dniu w dniu 26 czerwca 2012 r. w G. uległa wypadkowi drogowemu, spowodowanemu przez J. Ś., która została prawomocnie skazana. W wyniku wypadku powódka doznała obrażeń ciała w postaci: zwichnięcia centralnego stawu biodrowego prawego ze złamaniem miednicy z przemieszceniem, złamania panewki stawu biodrowego, porażenia nerwu kulszowego prawego, rany tłuczonej okolicy przed rzepkowej prawej. Powypadkowe leczenie powódki do chwili obecnej nie zostało zakończone. W chwili zdarzenia powódka R. B. miała 29 lat. Przed wypadkiem powódka była aktywną, niezależną osobą, aktywnie spędzała czas. Pracowała jako pielęgniarka, zajmowała się domem, cieszyła się udanym życiem rodzinnym. Urazy jakich doznała powódka wskutek wypadku, wywołały u niej rozstrój zdrowia oraz szereg silnych i długotrwałych dolegliwości bólowych. Zmusiły one powódkę do poddania się długotrwałemu i skomplikowanemu procesowi leczenia i rehabilitacji który do chwili obecnej nie został zakończony. W wyniku zdarzenia z dnia 26.06.2012 r. powódka doznała m. in. zwichnięcia centralnego stawu biodrowego prawego ze złamaniem miednicy po stronie prawej z przemieszczeniem, złamania panewki stawu biodrowego, porażenia nerwu kulszowego prawego. Powódka podczas pobytu w Oddziale (...) była unieruchomiona. Odczuwała przeszywający ból całego ciała, który nie ustępował pomimo przyjmowania środków przeciwbólowych. Przez około 3 tygodnie powódka z uwagi na silne dolegliwości bólowe nie mogła spać w nocy, budziła się w nocy. Skutki wypadku - konieczność leczenia, podjęcia zabiegów rehabilitacyjnych, brak sprawności fizycznej, utrata samodzielności, brak możliwości prowadzenia trybu życia sprzed wypadku, wywarły wpływ na jej psychikę, wywołując drażliwość, zniechęcenie, nerwowość oraz poczucie stanowienia ciężaru dla najbliższych. Po zakończeniu hospitalizacji dolegliwości bólowe nie ustępowały. Powódka zmuszona była do pozostawania w pozycji leżącej, była obolała i bez pomocy innych osób nie mogła nawet zmienić ułożenia ciała. Ból w obrębie doznanych obrażeń ciała był ogromny. Trudność sprawiało też jej poruszanie się. Powódka w tym okresie wymagała pomocy i opieki ze strony osób trzecich. Dla usprawnienia powódka odbyła rehabilitację ambulatoryjną a ponieważ dolegliwości bólowe w tej okolicy odczuwane były przez nią cały czas, lekarz prowadzący wydał skierowanie na zabiegi oraz zalecił dalszą rehabilitację oraz kontrolę w (...). Obecnie powódka ma poważne kłopoty ze swobodnym poruszaniem się z uwagi na odczuwany uporczywy ból. Stan zdrowia powódki (opadająca stopa) nie pozwala jej nosić obuwia na wysokim obcasie. Ponadto powódka uskarża się na silny ból w okolicach prawego biodra promieniujący na całą prawą nogę oraz podbrzusze, nasilający się przy jakiejkolwiek próbie samodzielnego poruszania się, kasłaniu, czy kichaniu. Ponadto powódka cierpi z uwagi na odczuwalne ogólne zmęczenie, silne bóle kręgosłupa oraz przedramienia. Nie może spać, często budzi się w nocy. Krzywdę powódki zwiększa również fakt, że po przebytych operacjach na jej ciele pozostały widoczne blizny. Powódka przed wypadkiem była osobą niezwykle pogodną, z pozytywnym nastawieniem do świata. Po wypadku zostało całkowicie zachwiane jej poczucie bezpieczeństwa i własnej wartości. Powódka zaczęła zastanawiać się jak będzie wyglądało jej dalsze życie. Wypadek spowodował bowiem, iż sama nie jest w stanie poradzić sobie z trudnościami dnia codziennego. Opanował ją strach i obawy o dalszą przyszłość. Popadła w stan przygnębienia i apatii. Powódka jest zrozpaczona swoją sytuacją życiową i zdrowotną. Bolesne przeżycia związane z wypadkiem oraz odczuwany przez powódkę długotrwały i silny ból głowy i kończyn dolnych, jej niepełna sprawność, a także niemożność podjęcia wcześniej wykonywanych zajęć przez okres kilku miesięcy, wpłynęły na jakość samopoczucia psychicznego powódki, a w obecnej chwili wywołują u niej uzasadniony niepokój o dalszy los. Krzywdę powódki niewątpliwie pogłębia fakt iż do wypadku doszło nagle. Powódka nigdy nie przypuszczała, że będzie zmuszona zmagać się z własną niepełnosprawnością. Powyższe okoliczności zdaniem powódki uzasadniają zadośćuczynienie w kwocie 250.000 zł, które pomniejszono o 40.000 zł wypłacone w postępowaniu likwidacyjnym. W następstwie przedmiotowego wypadku, powódka wymagała pomocy i opieki ze strony osób trzecich. Doznane obrażenia i ich skutki uniemożliwiły jej samodzielne wykonywanie wielu podstawowych czynności życia codziennego. Opiekę nad powódką sprawowali mąż powódki W. B. oraz teściowa A. B.. W okresie od 26.06.2012 r. do dnia 17.07.2012 r. pomoc najbliższych koncentrowała się na czynnościach higienicznych, uzyskiwaniu informacji od lekarzy o stanie zdrowia poszkodowanej, konsultacji z lekarzami, występowaniu w imieniu poszkodowanej, zgłaszaniu dolegliwości bólowych, wzywaniu lekarza, pielęgniarki, udzielanie wsparcia psychicznego. itp. w wymiarze średnio 4 godzin na dobę, co w ciągu 21 dni dało 84 godziny. Powódka podała, iż prawo do dodatkowej opieki pielęgnacyjnej podczas hospitalizacji, sprawowanej przez osobę bliską lub inną osobę wskazaną przez pacjenta gwarantuje wszystkim pacjentom art. 34 ustawy z dnia 06.11.2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (Dz. U.2009. (...)). Opieka podczas pobytu w domu w okresie od 18.07.2012 r. do 24.07.2012 r. polegała na przygotowaniu i podawaniu posiłków, pomocy w czynnościach higienicznych, kąpieli, robieniu zakupów, pomocy w toalecie, myciu, zmianie opatrunków, dojazdów do lekarza, wsparciu psychicznym, itp. w wymiarze średnio 8 godzin na dobę, co przez 6 dni dało 48 godzin. Opieka podczas hospitalizacji w okresie od 25.07.2012 r. do 01.09.2012 r. polegała na pomocy w czynnościach higienicznych, uzyskiwaniu informacji od lekarzy o stanie zdrowia poszkodowanej, konsultacji z lekarzami, występowaniu w imieniu poszkodowanej, zgłaszaniu dolegliwości bólowych, wzywaniu lekarza, pielęgniarki, itp. w wymiarze średnio 4 godziny na dobę, co przez 38 dni dało 152 godziny. Opieka podczas pobytu w domu w okresie od 02.09.2012 r. do 24.12.2012 r. polegała na pomocy w czynnościach higienicznych, kąpieli, dojazdów do lekarza, na rehabilitację, robieniu zakupów, pomocy w toalecie, myciu, wsparciu psychicznym , itp. w wymiarze średnio 4 godzin na dobę, co przez 113 dni dało 452 godzin. Opieka podczas pobytu w domu w okresie od 25.12.2012 r. do 20.10.2013 r. polegała na pomocy w zakresie dojazdów do lekarza, na rehabilitację, robieniu zakupów, pomocy w toalecie, myciu, wsparciu psychicznym, itp. w wymiarze średnio 2 godziny na dobę, co przez 299 dni dało 598 godzin. Łącznie bliscy sprawowali 1334 godziny opieki, co przy stawce MOPS uśrednionej na 10,00 zł dało 13.340,00 zł odszkodowania, które powódka pomniejszyła o wypłacone 1470 zł.

Strona pozwana w odpowiedzi na pozew (k. 73-74) wniosła o oddalenie powództwa i zasądzanie od powódki na jej rzecz kosztów procesu według norm przepisanych w tym kosztów zastępstwa prawnego. Ustalona i wypłacona kwota zadośćuczynienia jest zdaniem pozwanej odpowiednia, gdyż uwzględnia doznany przez powódkę uszczerbek na zdrowiu, charakter i rozmiar obrażeń będących następstwem wypadku oraz związanych z nim cierpień fizycznych i psychicznych. W ocenie pozwanej wypłacona powódce kwota z tytułu zadośćuczynienia w pełni rekompensuje skutki wypadku komunikacyjnego, któremu uległa oraz swoim poziomem odpowiada wysokości kwot zasądzanych przez Sądy w podobnych sprawach, w dacie wypłaty tej kwoty. Pozwana zakwestionowała wysokość dochodzonej kwoty z tytułu zadośćuczynienia z uwagi na fakt, iż jest ona nieodpowiednia do rozmiaru doznanej krzywdy oraz w ocenie pozwanej nie została udowodniona. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego zadośćuczynienie jest wypadkową wielu czynników w szczególności zaś charakteru i dolegliwości obrażeń, prognoz na przyszłość, wieku i płci poszkodowanego, długotrwałości leczenia, konsekwencji uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym ( tak wyrok Sadu Najwyższego z dnia 10.06.1999r., sygn. akt II UKN 691/98). Zgodnie z ugruntowaną linią orzecznictwa Sądu Najwyższego pozwana podniosła, iż ustawodawca nie sprecyzował kryteriów, jakimi należy kierować się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Kryteria te zostały jednak określone w orzecznictwie, a także w doktrynie, gdzie podkreśla się, że ustalenie odpowiedniej sumy z tytułu zadośćuczynienia powinno być dokonane z uwzględnieniem wszystkich okoliczności danego wypadku, mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy. Należą do nich: nasilenie i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, stopień kalectwa, oszpecenia, poczucie bezradności życiowej i nieprzydatności, wiek poszkodowanego, prognozy na przyszłość, w tym także co do możliwości nauki, zdobycia i wykonywania zawodu, uprawiania sportów, utrzymywania kontaktów towarzyskich, możliwości wyjazdów, wycieczek. Pozwana w toku postępowania wyjaśniającego dokonała wszechstronnego rozpatrzenia zgłoszonych roszczeń. Uwzględniła wszystkie czynniki mające wpływ na wysokość zadośćuczynienia występujące w przedmiotowej sprawie. Według pozwanej dochodzona kwota zadośćuczynienia jest rażąco wygórowana. Pozwana zakwestionowała dochodzone roszczenie rentowe co do zasady i wysokości. W ocenie pozwanej uzasadnione okolicznościami roszczenie z tytułu opieki osób trzecich zostało wypłacone. Całkowicie bezpodstawne jest roszczenie powódki w okresie pobytu w szpitalu. W tym okresie opiekę świadczył personel medyczny, który był profesjonalnie do tego przygotowany. Pozwana zakwestionowała także zakres opieki wskazywany przez powódkę, jako nie mieszczący się w zakresie definicji opieki osób trzecich.

Sąd dokonał następujących ustaleń faktycznych:

W dniu 26 czerwca 2012 r. w G. na ul. (...) doszło do wypadku drogowego. Kierująca samochodem marki V. (...) nr rej. (...) J. Ś. naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że nie zachowała należytej ostrożności i bezpiecznego odstępu od pojazdu marki O. nr rej. (...), prowadzonego przez powódkę, w wyniku czego najechała na tył samochodu marki O. (...), zepchnęła ten pojazd na przeciwległy pas ruchu, gdzie doszło do zderzenia tego pojazdu z prawidłowo jadącym samochodem m-ki F. nr rej. (...). Postępowanie karne przeciwko J. Ś. na mocy art. 66 i 67 pa r 1 kk warunkowo umorzono na okres 1 roku próby.

(dowód: kserokopia wyroku Sądu Rejonowego wG., Wydział II Karny z dnia 30.11.2012 r., sygn. akt: IIK 833/12 k. 16)

Bezpośrednio z miejsca wypadku powódka została przewieziona do Szpitala (...) w G. na Oddział Ratunkowy, skąd została przekazana na Oddział (...), gdzie wykonano u niej niezbędne badania, w wyniku których rozpoznano obrażenia ciała w postaci: zwichnięcia centralnego stawu biodrowego prawego ze złamaniem miednicy po stronie prawej z przemieszczeniem, złamanie panewki stawu biodrowego, porażenie nerwu kulszowego prawego, ranę tłuczoną okolicy przedrzepkowej prawej. U powódki zastosowano leczenie zachowawcze wyciąg szkieletowy, a także farmakologiczne. Po konsultacji powódkę przekazano do dalszego leczenia w Klinice (...) w O..

(dowód: Karta informacyjna z leczenia szpitalnego Szpitala (...) w G. k. 20-21, zeznania powódki k. 93 0:32:38)

W dniu 02.07.2012 r. powódka została przyjęta na Oddział Uszkodzeń i Patologii Miednicy Szpitala im. prof. A. G. (...) W. Kliniki (...) w O.. Po przeprowadzeniu badań rozpoznano u niej uraz nerwu kulszowego na poziomie biodra i uda, złamanie panewki stawu biodrowego, inne określone zaburzenia krzepnięcia, złamania tylnej kolumny z wielołamowym złamaniem tylnej ściany panewki stawu biodrowego prawego, pourazowe porażenie ruchowe nerwu kulszowego prawego, niedokrwistość. W dniu 02.07.2012 r. usunięto wyciąg bezpośredni nad kłykciowego z kończyny dolnej prawej, wykonano zabieg operacyjny: otwartego nastawienia oraz zespolenia płytą rekonstrukcyjną miedniczną, płytką spring plate i i śrubami korowymi złamania tylnej kolumny z tylną ścianką panewki stawu biodrowego, rewizję nerwu kulszowego prawego. Powódkę poddano rehabilitacji, zastosowano też leczenie farmakologiczne. Podczas pobytu w Klinice nie zaobserwowano powrotu funkcji ruchowej nerwu kulszowego prawego. Powódkę w dniu 17.07.2012 r. wypisano do domu z zaleceniem: chodzenia o kulach łokciowych i w ortezie stawu skokowego prawego z częściowym obciążeniem kończyny dolnej prawej, postępowania wg zestawu ćwiczeń przekazanego podczas pobytu Klinice, zmiany jałowych opatrunków co drugi dzień, zdjęcia szwów po zagojeniu rany pooperacyjnej, przyjmowania przepisanych leków, kontroli w poradniach neurologicznej i ortopedycznej, przyjmowania przepisanych leków.

(dowód: Karta informacyjna Szpitala (...) w W. z dnia 17.07.2012 r. k. 22-23, zeznania powódki k. 93 0:32:38)

W dniu 24.07.2012 r. powódka przyjęta została na Oddział (...) Ogólnoustrojowej Centrum (...) Rehabilitacyjnego im. (...) w S.. Zastosowano u niej rehabilitację leczniczą w postaci m.in.: masażu podwodnego, elektrostymulacji, jonoforezy, masażu wirowego, ćwiczeń ogólnousprawniających, ćwiczeń biernych, a także leczenie farmakologiczne i dietetyczne. W dniu 01.09.2012 r. powódka wraz z dalszym zaleceniami prowadzenia oszczędnego trybu życia, kontynuowania wyuczonych ćwiczeń oraz zakresów ruchowych, kontynuowania leczenia specjalistycznego, dalszej systematycznej rehabilitacji w warunkach ambulatoryjnych została zwolniona do domu.

(dowód: karta informacyjna Oddziału (...) Ogólnoustrojowej w S. z wynikami badań k. 24-27, zeznania powódki k. 93 0:32:38)

Powódka kontynuowała leczenie powypadkowe m.in. w Centrum (...) w K., Gabinecie (...) w B., jak również w Poradniach Neurologicznej i Ortopedycznej Szpitala (...) w G., a także w (...) Szpitala (...) w O..

(dowód: Dokumentacja medyczna Centrum (...) w K. k. 27, Skierowanie do (...) Szpitala (...) w G. k. 28, Historia Choroby Poradni Neurologicznej Szpitala (...) w G. k. 29-32 i k. 38-42 i k. 51-56, Historia Choroby (...) Szpitala (...) w G. k. 33-37, Historia Choroby Szpitala (...) w W. Klinika (...) k. 43-48, Informacja dla lekarza kierującego o przebytej rehabilitacji leczniczej V. k. 38, zeznania powódki k. 93 0:32:38)

Powódka pozostawała na zwolnieniu zdrowotnym od dnia wypadku do dnia 24.12.2012 r. Decyzją (...) Oddział w N. powódce zostało w dniu 10.12.2012 przyznane prawo do świadczenia rehabilitacyjnego do dnia 22.06.2013 r., które następnie przedłużono do dnia 20.10.2013 r.

(dowód: Decyzja (...) Oddział w N. z dnia 10.06.2013 r. i 10.12.2012 r .k 49-50, Zaświadczenie (...) k. 57-62, akta likwidacji szkody na płycie Cd k. 82)

Powódka obecnie posiada 34 lata. W wykształcenia jest pielęgniarką. Od czasu ukończenia nauki pracuje w wyuczonym zawodzie. W 2003r. zawarła związek małżeński, z którego posiada troje dzieci w wieku szkolnym (7 i 10 lat).

Powódka do czasu zdarzenia była osobą zdrową, bardzo aktywną zawodowo, a także poza zawodowo. Po wypadku pozostawała na zwolnieniu lekarskim codziennie uczestniczyła w zabiegach rehabilitacyjnych, ćwiczyła w domu. W szpitalu w G. codziennie odwiedzał ją mąż, spędzając u niej około 4 godziny dziennie. Do szpitala w O. udał się 3-krotnie z uwagi na konieczność opieki nad dziećmi. Podczas rehabilitacji w S. powódkę odwiedzał mąż 3-4 razy w tygodniu, teściowa A. B. 1-2 razy w tygodniu, rodzice powódki 1 w tygodniu, na zmianę. Podczas pobytu w szpitalu powódka wymagała pomocy w czynnościach fizjologicznych i higienicznych, spożywaniu posiłków. Mąż konsultował się z lekarzami w szpitalu, wspierał żonę psychicznie. Powódka była zacewnikowana. Po powrocie z leczenia szpitalnego poruszała się o kulach, wymagała pomocy w toalecie, ubieraniu, przygotowywaniu posiłków, zmianie opatrunków, wizytach lekarskich. Mąż powódki po częściowym polepszeniu stanu zdrowia powódki w sierpniu 2012 roku wrócił do pracy. Powódka poruszała się wówczas o dwóch kulach. W styczniu 2013 roku powódka zaczęła poruszać się o jednej kuli. W tym czasie powódka już samodzielnie wykonywała posiłki typu kolacja i śniadanie. Wymagała pomocy w toalecie, sprzątaniu, robieniu zakupów. Wiosną 2013 roku powódka zaprzestała chodzenia z kulami i od tego czasu potrzebowała pomocy przy dojazdach na zakupy, do lekarza, pomocy w sprzątaniu i czynnościach organizacyjnych w domu. Opiekę nad dziećmi powódki sprawowała teściowa powódki.

Obecnie powinna nadal chodzić na rehabilitację, ale musiałaby korzystać z zabiegów prywatnych, ponieważ wyczerpała limit przysługujący jej z NFZ. Korzysta z prywatnej rehabilitacji, która miesięcznie kosztuje 140 zł (5 zabiegów). Wciąż powódka w domu rehabilituje opadającą stopę. Jeździ na rowerze stacjonarnym. Do pracy wróciła w listopadzie 2013r. (po 1,5 rocznej przerwie). Pracuje w pełnym wymiarze czasu pracy. W związku z ograniczeniami pomagają jej koleżanki, wyręczając ją w obciążających zajęciach. Chodzi przy pomocy ortezy, która stabilizuje jej chód i która zapobiega upadkowi. Nadal bierze leki p. bólowe, co 2-3 dzień tramal-za 35 zł miesięcznie. Uskarża się na ból nogi po 12 godzinnych dyżurach lub przy zmianie pogody. Miewa zmiany nastrojów. Szybciej się meczy.

Po wypadku powódka nie korzystała z pomocy psychologicznej ani psychiatrycznej. Przestała jednak jeździć samochodem. Odczuwa lęk że coś się stanie. Jeździ środkami komunikacji publicznej lub z mężem. Do pół roku po zdarzeniu musiała zażywać nerwosl, bo reagowała paniką w czasie jazdy samochodem, albo kiedy widziała że inny samochód do nich dojeżdża. Uskarża się nadal na problemy ze snem. Zrezygnowała też z dotychczasowych spotkań towarzyskich, bo czuje że jest niesprawna. Na udzie do kolana występuje jedna duża szpecąca blizna. Powódka wstydzi się tej bliny. Nie uczęszcza na basen, latem ukrywa bliznę pod ubraniami. Zaprzestała uprawiania sportu-jazdy na nartach.

Mąż powódki pracuje w branży drzewnej z zarobkiem 1400 zł miesięcznie. Powódka przed wypadkiem nie podejmowała dodatkowego zatrudnienia.

(dowód: zeznania świadka W. B. k. 92 0:8:29, zeznania powódki k. 93 0:32:38, zeznania świadka A. B., zdjęcia k. 62-65)

Powódka zgłosiła szkodę ubezpieczycielowi w dniu 22.11.2012 r. Strona pozwana po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego przyjęła odpowiedzialność za sprawcę zdarzenia i decyzją z dnia 12.02.2013 r. ostatecznie wypłaciła na rzecz powódki kwoty: 40.000,00 zł - tytułem zadośćuczynienia, 1.449,98 zł - tytułem kosztów leczenia, 1.470,00 zł - tytułem kosztów opieki, 339,00 zł - tytułem zwrotu kosztów zniszczonych rzeczy osobistych. Decyzją z dnia 23.10.2013 roku po ponownym rozpatrzeniu przypadku powódki, odmówiono zwiększenia wypłaconych kwot. Decyzją z dnia 13.11.2013 roku przyznano powódce odszkodowanie za utracony dochód w kwocie 3.667 zł.

(dowód: decyzja ubezpieczyciela 12.02.2013 r.k. 18-19, decyzja z dnia 19.03.2013r. k. 17)

W wyniku wypadku w dniu 26.06.2012 roku powódka doznała obrażeń: złamania panewki prawego stawu biodrowego ze zwichnięciem centralnym, uszkodzeniem części strzałkowej nerwu kulszowego prawego, rany tłuczonej okolicy przedrzepkowej prawej. Trwały uszczerbek na zdrowiu wymagający długotrwałego leczenia i rehabilitacji, według Dziennika Ustaw z dnia 18 grudnia 2002 roku wynosi u powódki: według punktu 97 b -30% oraz w związku z powikłanym neurologicznie złamaniem uda prawego z uszkodzeniem nerwu kulszowego z punktu 152- 20% - razem 50%. Nie można w pełni przewidzieć trwałości następstw przebytego wskutek wypadku urazu. Częściowe wycofanie się niedowładu prawej stopy nie gwarantuje, że ulegnie on całkowitej poprawie. Przebyte złamanie przezpanewkowe miednicy ze zwichnięciem centralnym prawego stawu biodrowego obecnie po leczeniu operacyjnym wydaje się być wygojone, a przebyta intensywna rehabilitacja umożliwiła powódce powrót do pracy i funkcjonowania w rodzinie. W przyszłości jednak tego typu obrażenia mogą być przyczyną rozwoju zmian zwyrodnieniowych stawu biodrowego i znacznego ograniczenia funkcjonowania powódki. Trudno określić jak długo będzie mogła pracować w swoim zawodzie, który wymaga sprawności fizycznej. W chwili obecnej sprawność R. B. jest w znacznym stopniu ograniczona dolegliwościami bólowymi przy chodzeniu i utykaniem na prawą nogę, której stopa jest nadal opadająca w porównaniu ze stroną zdrową. Powódka wymaga obecnie i w przyszłości nadal będzie wymagała rehabilitacji leczniczej oraz prawdopodobnie usunięcia materiału zespalającego kość miednicy, aby nie były przeszkodą gdyby doszło do konieczności allopiastyki prawego stawu biodrowego. Ubytkowe objawy neurologiczne w postaci niedowładu kończyny dolnej prawej w następstwie uszkodzenia nerwu kulszowego istotnie ogranicza funkcję układu ruchu w zakresie codziennego funkcjonowania. Ograniczenie sprawności pogłębione jest utrzymującymi się dolegliwościami bólowymi. Powódka wymaga systematycznej rehabilitacji.

Aktualne badania psychologiczne nie ujawniają zaburzeń w funkcjonowaniu poznawczym powódki. W zakresie struktury osobowości powódki dominują cechy osobowości neurotycznej o wysokim poziome wrażliwości emocjonalnej, która w sytuacjach stresowych i trudnych reaguje nasiloną tendencją do reagowania lękiem. Bezpośrednio po zdarzeniu powódka przeżyła bardzo silne negatywne emocje, które miały i mają wpływ na jej codzienne funkcjonowanie. Powódka w czasie długiej hospitalizacji nie mogła zajmować się dziećmi, co powodowało iż przeżywała rozstanie z nimi. Obecnie wróciła do pracy w zawodzie, ale odczuwa ograniczenia sprawności ruchowej, dolegliwości bólowe, które powodują konieczność zażywania środków uśmierzających ból, korzysta z pomocy koleżanek w sytuacjach wymagających większego wysiłku. Po zdarzeniu wystąpiły u powódki konsekwencje w postaci pogorszenia funkcjonowania (trwające co najmniej 6 miesięcy) - głównie w sferze psychicznej (przygnębienie, smutek, poczucie rezygnacji, zwiększona reaktywność emocjonalna, lęk przed jazdą samochodem). Powódka pozostawała pod opieką najbliższych, którzy starali się zapewnić jej wsparcie. Aktualnie w sferze psychicznego funkcjonowania powódki obserwuje się nadal negatywne następstwa związane ze zdarzeniem z dn. 26.06.2012r. Powódka ujawnia nadal dużą reaktywność emocjonalną na wspomnienie zdarzenia i okresu powypadkowego, płaczliwość, zmęczenie odczuwanymi dolegliwościami bólowymi, lęk przed jazdą samochodem, zaburzenia snu. Powódka co prawda wróciła do pracy, podejmuje właściwe dla fazy rozwojowej zadania i aktywności życiowe (pracuje zawodowo, wychowuje dzieci), ale ujawnia widoczne obniżenie nastroju, lęk o swoją przyszłość, utratę energii i spadek zainteresowań, pesymizm. Powódka wymaga objęcia pomocą psychologiczną.

(dowód: opinia biegłego ortopedy k. 100, opinia biegłego neurologa k.117-118, opinia psychologiczna M. Ś. k. 167-190)

W okresie od 26.06.2012 r. do 02.07.2012 r. ze względu na stan zdrowia powódka wymagała systematycznej opieki lekarskiej, pielęgniarskiej i rehabilitacyjnej w celu monitorowania stanu zdrowotnego, prowadzenia farmakoterapii, dokonywania bieżącej diagnozy deficytu potrzeb oraz poprawy jakości życia. Zwiększony wymiar opieki polegał na: konieczności wykonywania za powódkę toalety całego ciała w łóżku, a także dbanie o higienę włosów. Ponieważ powódka miała założony wyciąg szkieletowy koniecznością było prowadzenie profilaktyki przeciwodleżynowej, wykonywania czynności pielęgnacyjnych skóry. Ze względu na unieruchomienie, wymagała pomocy przy ubieraniu się i rozbieraniu (40 min./dobę), a także przy załatwianiu potrzeb fizjologicznych. Całościowy dobowy wymiar czasu związany z pielęgnacją w okresie unieruchomienia wynosił 1,5 godz./dobę. W okresie tym powódka była objęta specjalistyczną opieką medyczną zapewniającą powódce wyżej wymienione potrzeby. Z uwagi na to, że powódka miała stany depresyjne powypadkowe oraz czuła się zagubiona i osamotniona, wymagała ona obecności rodziny (4 godziny na dobę), co w ujęciu tygodniowym przedstawiało się następująco: 7 dni x 4 godz./dobę = 28 godzin.

W okresie od 02.07.2012 r. do 17.07.2012 r. ze względu na stan zdrowia powódka wymagała nadal systematycznej opieki lekarskiej, pielęgniarskiej oraz rehabilitacyjnej. Całościowy dobowy wymiar czasu związany z pielęgnacją w tym okresie wynosił 1,5 godz./dobę. W okresie tym powódka była objęta specjalistyczną opieką medyczną zapewniającą powódce wyżej wymienione potrzeby. Ze względu na okresową obecność męża powódki podczas jej hospitalizacji w szpitalu w O. (2-4 wizyt), szacowany rozmiaru czasu w zaspokojeniu potrzeby bezpieczeństwa, która niewątpliwie nadal istniała, wynosił na 4 godziny/wizytę, co sumarycznie dawało: 3 wizyty x 4 godz. = 12 godzin

Podczas opieki w domu w okresie 18.07.2012 r. do 24.07.2015 r. powódka wymagała pomocy w przygotowaniu posiłków i ich podawania (2,5 h/dobę), pomocy w czynnościach higienicznych i w kąpieli (1,5 h/dobę), zmiany opatrunków (co drugi dzień x 10 minut = 5 minut/dobę). Ponadto wymagała pomocy przy robieniu zakupów (2 h/tydzień = 17,1 minuty/dobę), oraz pomocy w utrzymaniu porządku w otoczeniu domowym - czas przeznaczony na czynności porządkowe tj. sprzątanie, pranie, prasowanie - 3 godziny/tydzień. Zapewnienie opieki nad nieletnimi dziećmi - czas 3 godzin/dobę. Powódka wymagała także dowozu na 3 wizyty lekarskie w łącznym czasie 5 godzin. W sumie dało to 7 dni x 10 godz. 33 min/dobę + 5 godzin = 77 godzin 33 min.

W okresie od 25.07.2012 r. do 01.09.2012 r. powódka wymagała od osób trzecich pomocy w dowiezieniu z domu niezbędnych: bielizny i przyborów toaletowych oraz dalszego wspierania, w czasie 2 h/dobę, co stanowi łącznie 38 dni x 2 godz./dobę = 76 godzin. Powódka była objęta specjalistyczną opieką medyczną zapewniającą jej pomoc w ewentualnych deficytach opieki.

Podczas pobytu w domu w okresie od 02.09.2012 r. do 24.12.2012 r.
powódka wymagała pomocy w przygotowaniu posiłków i ich podawania (1,5 h/dobę),
pomocy w czynnościach higienicznych i w kąpieli (0,5 h/dobę), pomocy przy robieniu
zakupów (2 h/tydzień =17,1 minuty/dobę), oraz pomocy w utrzymaniu porządku w otoczeniu domowym - czas przeznaczony na czynności porządkowe tj. sprzątanie, pranie, prasowanie 3 h -godziny/tydzień (16 tygodni * 3 godziny godz=48 godz). Zapewnienie opieki nad nieletnimi dziećmi - czas 2 godzin/dobę oraz wymagała także dowozu na wizyty lekarskie oraz świadczenia rehabilitacyjne (2 x10 zabiegi)- 40 godzin. To dało łącznie 113 dni x 4 godz 17 min/dobę + 48 godz. + 40 godzin = 484 godz + 48 godzin+ 40 godzin = 572 godzin

W okresie od 25.12.2012 r. do 20.10.2013 r. rozmiar potrzeb powódki wymagał, pomocy przy robieniu zakupów (2 h/tydzień =17,1 minuty /dobę), oraz pomocy w utrzymaniu porządku w otoczeniu domowym - czas przeznaczony na czynności porządkowe tj. sprzątanie, pranie, prasowanie -1,5 godziny/tydzień (43 tygodnie * 1,5 godziny=64 godz). Zapewnienie opieki nad nieletnimi dziećmi - czas 1 godzin/dobę. Powódka wymagała także dowozu na wizyty lekarskie i rehabilitacyjne (2x10 zabiegów)- 40 godzin. To łącznie dało 84,7 godzin + 299 godzin + 64,07 godzin+ 40 godzin = 487 godzin 24 min.

Łączny czas opieki osób trzecich w okresie 26.06.2012 r. od do 20.10.2013 roku to 1252 godz 57 min w zaokrągleniu 1253 godzin.

(dowód: częściowo opinia biegłego pielęgniarza k. 134-137)

Wysokość stawki wynagrodzenia za jedną godzinę świadczonych nieprofesjonalnych usług opiekuńczych (opiekunka) wynosiła w 2012 roku 14.20 zł, w 2013 roku 13.40 zł w roku 2014 16,90 zł

(dowód: pismo MOPS k. 215)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w parciu o dokumentację medyczną, decyzje ubezpieczyciela, akta likwidacji szkody, kserokopię wyroku karnego przedłożone przez strony. Moc dowodowa tych dokumentów nie była kwestionowana.

Zeznania świadków W. B. i A. B. Sąd uznał za wiarygodne. Zeznania świadków pozostawały zbieżne z zeznaniami powódki, które również Sąd również podzielił. Powódka oraz świadkowie w spójny i prawdziwy sposób przedstawili leczenie powypadkowe powódki, zakres udzielanej pomocy, obecnie występujące dolegliwości.

Ustaleń w zakresie obrażeń powypadkowych powódki, skutków wypadku, procentowego trwałego uszczerbku na zdrowiu, konsekwencji psychicznych wypadku Sąd dokonał na podstawie opinii biegłych ortopedy, neurologa i psychologa. Opinie te Sąd uznał za wiarygodne, pełne i profesjonalne. Wnioski opinii nie były kwestionowane.

Zakres wymaganej po wypadku pomocy osób trzecich dla powódki Sąd ustalił częściowo w oparciu o wnioski biegłego pielęgniarza. Biegły bardzo szeroko opisywał konieczność pomocy powódce w odniesieniu do różnych aspektów. Zakres tej pomocy jednakże w swoich zeznaniach inaczej opisała powódka. Sąd zweryfikował zatem wnioski biegłego w odniesieniu do jej zeznań. W odmienny od wniosków opinii pielęgniarza Sąd ocenił wymiar wsparcia psychicznego dla powódki, co znalazło odzwierciedlenie w dalszej części uzasadnienia.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługuje na częściowe uwzględnienie.

Powódka w trakcie wypadku doznała poważnych obrażeń, przeżyła zagrożenie życia, wymagała długotrwałej hospitalizacji, a następnie rehabilitacji, odczuwała bardzo duży dyskomfort z utraconej sprawności i konieczności wspomagania jej przez inne osoby, odczuwała i do chwili obecnej odczuwa ograniczenia wynikające z utraconej sprawności w kończynie, nadal także odczuwa uciążliwe dolegliwości bólowe)

Strona pozwana nie kwestionowała swojej odpowiedzialności opartej na treści art. 436 § 1 k.c., a wynikającej z umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu, z winy którego doszło do zaistnienia wypadku (art. 822 k.c.), konsekwentnie wskazywała jednak na fakt zrekompensowania roszczeń, w tej sytuacji kwestią sporną pozostawała wysokość należnych z tego tytułu powódce kwot.

Zgodnie z art. 445 § 1 k.c. w przypadku uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę pieniężną tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, przy czym suma pieniężna stanowić ma ekwiwalent szkody niemajątkowej. W myśl przyjętego w doktrynie i w orzecznictwie Sądu Najwyższego poglądu, zadośćuczynienie winno mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, przy czym jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać wartość ekonomicznie odczuwalną. Zadośćuczynienie powinno być środkiem pomocy dla poszkodowanego i pozostawać w odpowiednim stosunku do rozmiaru krzywdy i szkody niemajątkowej. Na krzywdę poszkodowanego składają się z kolei cierpienia fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne polegające na ujemnych uczuciach przeżywanych bądź w związku z cierpieniami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zwłaszcza trwałymi i nieodwracalnymi. Jednocześnie kwota zadośćuczynienia nie może być nadmierna oraz winna być należycie wyważona i utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (wyrok Sądu Najwyższego z 22 kwietnia 1985 r., II CR 94/85, Lex nr 8713).Tak więc z jednej strony zadośćuczynienie musi przedstawiać wartość ekonomicznie odczuwalną, z drugiej zaś powinno być utrzymane w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej. Zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia trafnie łączy wysokość zadośćuczynienia z wysokością stopy życiowej społeczeństwa, gdyż zarówno ocena, czy jest ono realne, jak i czy nie jest nadmierne, pozostawać musi w związku z poziomem życia (wyrok Sądu Najwyższego z 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00). Jednocześnie reguła umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia nie może oznaczać przyzwolenia na lekceważenie takich bezcennych wartości jak zdrowie czy integralność cielesna, a okoliczności wpływające na określenie tej wysokości, jak i kryteria ich oceny muszą być zawsze rozważane indywidualnie w związku z konkretną osobą poszkodowanego i sytuacją życiową, w której się znalazł (wyrok Sądu Najwyższego z 13 grudnia 2007 r., I CSK 384/07, LEX nr 351187). Zgodnie zaś z utrwalonym już stanowiskiem Sądu Najwyższego, przy ocenie wysokości zadośćuczynienia należy uwzględnić przede wszystkim nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym (tak Sąd Najwyższy m. in. w wyroku z 10 czerwca 1999 r., UKN 681/98, OSNAP 2000/16/626 oraz w wyroku z 24 października 1968r., I CR 383/68, LEX nr 6407).

Ustalając wysokość należnego powódce zadośćuczynienia Sąd miał na uwadze rodzaj obrażeń powódki (stopień uszczerbku na zdrowiu w wysokości 50% wynikający opinii biegłego z zakresu chirurgii i ortopedii, psychologii i neurologii), intensywność i długość leczenia oraz związanych z tym cierpień fizycznych i psychicznych. Mając to na uwadze uznał, że kwota 150.000 zł, łącznie z wypłaconą już przez pozwaną kwotą 40.000 zł, stanowić będzie zadośćuczynienie adekwatne do krzywd doznanych przez powódkę. W rezultacie, uwzględniając kwotę wypłaconą przez pozwanego w procesie likwidacji szkody, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki dodatkowo 110.000 zł. Sąd miał przy tym na względzie przede wszystkim młody wiek powódki w momencie wypadku, jej ustabilizowaną pozycje zawodową i rodzinną, która w wyniku wypadku na okres 1,5 roku uległa drastycznemu przewartościowaniu. W wyniku wypadku powódka przestała być aktywną kobietą, czynną zawodowo i rodzinnie. Opiekę nad nią jak też obowiązki domowe i opiekuńcze względem dzieci musiał przejąć okresowo małżonek powódki i jej teściowa. Okoliczność ta jak również świadomość bycia obciążeniem dla rodziny sprawiały powódce dotkliwą krzywdę psychiczną, z którą borykała się bardzo długo. Same skutki psychiczne powypadkowe utrzymują się w psychice powódki do dnia dzisiejszego, gdyż jest świadoma swojej ułomności oraz stanu zdrowotnego, który mimo obecnej stabilizacji będzie miał reperkusje w przyszłości. Negatywnie psychicznie powódka znosi też obecny wygląd nogi oraz ograniczenia spowodowane urazem tej nogi. Powódka w wyniku leczenia powypadkowego oraz rehabilitacji doznała też znacznych cierpień fizycznych, które Sąd uwzględnił przy szacowaniu zadośćuczynienia.

Sąd oddalił żądanie w pozostałym zakresie uznając je za nieuzasadnione w indywidualnie rozpoznawanym przypadku powódki. Kwota ta bowiem byłaby zawyżona i nie odpowiadałaby rozsądnym granicom przy uwzględnieniu aktualnych warunków i przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa, co oznacza, że stanowiłaby w istocie źródło nienależnego wzbogacenia powódki. W tym miejscu podkreślić wypada, że powódka powróciła do wcześniejszej aktywności zawodowej. Obecnie przy niewielkim ograniczeniu ruchowym funkcjonuje w domu i w rodzinie.

Sąd przyznał również powódce zwrot kosztów opieki od 26.06.2012 roku do 20.10.2013 roku w kwocie 12.530 zł od której odliczono przyznane przez ubezpieczyciela świadczenie z tego tytułu w kwocie 1470 zł co dało 11.060 zł. Podkreślenia wymaga, że w skład kosztów wynikających ze zwiększonych potrzeb wchodzą koszty opieki sprawowanej przez najbliższe osoby, a okoliczność ponoszenia całego ciężaru opieki nad poszkodowanym w czasie leczenia i rehabilitacji przez członków najbliższej rodziny nie zwalnia osoby odpowiedzialnej od zwrotu obejmującego wartość tych świadczeń (por. orz SN z 4.03.1969 I PR 28/69). W tym stanie rzeczy Sąd uznał za uzasadnione przyznanie powódce kosztów sprawowanej opieki tytułem skapitalizowanej renty z art. 444 par 2 kc. W okresie pobytów w szpitalach po wypadku (26.06.2012-17.07.2012 ) oraz podczas rehabilitacji w S. (25.07.2012-1.09.2012), powódka nie wymagała specjalnej opieki osób trzecich, gdyż opiekę tą sprawowano w tych jednostkach. Rodzina podczas tych pobytów odwiedzała powódkę, dając jej potrzebne wówczas wsparcie psychiczne, którego wymiar czasowy w swojej opinii trafnie i zgodnie z zeznaniami powódki ujął biegły pielęgniarz na sumę 116 godzin. W okresie od 18.07.2012-24.07.2015 roku podczas pobytu w domu powódka wymagała szerokiej pomocy w bieżącym funkcjonowaniu, wykonywaniu obowiązków domowych, opieki nad dziećmi, pomocy w dowozach na zabiegi i do lekarzy w łącznym czasie 77 godz i 33 minut. Zdaniem Sądu nie wymagała jednak już wsparcia psychicznego wyliczanego w odrębnych jednostkach godzinowych. Wsparcie psychiczne powódce było potrzebne, była jednak już wówczas w domu i cały czas mogła liczyć na potrzebną pomoc w tej sferze. Tej pomocy psychicznej nie uwzględniono także w pozostałym okresie rekonwalescencji powódki w domu. Sąd osobno nie wyliczał też czasu potrzebnego powódce na dowożenie dzieci do szkoły ujmując to wspólnie w kategorii opieki nad dziećmi w ciągu doby. Część obowiązków wynikających z pieczy nad małoletnimi mógł bowiem przejąć mąż powódki. Zatem w okresie od 2.09.2012 o 24.12.2012 roku pomoc dla powódki wynosiła 572 godziny, a w okresie od 25.12.2012 do 20.10.2013 roku 487 godz. 24 min. Łączny czas potrzebny bliskim na opiekę nad powódką wynosił 1253 godziny, które pomnożone przez stawkę godzinową uśrednioną do 10 zł, dało 12.530 zł. Z ustaleń Sądu wynika, że stawka godzinowa za usługi opiekuńcze była ustalana przez MOPS w B. w latach 2012-2014 na poziomie od 13.40 zł do 16.90 zł. Uśrednienie zatem tej stawki przez powódkę na 10 zł było jak najbardziej dopuszczalne i Sąd przyjął tą stawkę do swoich obliczeń.

Terminy liczenia odsetek od odszkodowań i zadośćuczynień są przyjmowane w orzecznictwie różnie. Terminem, od którego należą się odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia za krzywdę, może być, w zależności od okoliczności sprawy, zarówno dzień poprzedzający wyrokowanie o zadośćuczynieniu, jak i dzień tego wyrokowania ( wyrok sądu apelacyjnego z dnia 4.09.2012 r. I ACa 713/12 LEX nr 1220501). Z drugiej strony prezentowane jest stanowisko, że zadośćuczynienie wymagalne jest z dniem wyrokowania (vide: m.in. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 8 grudnia 1997 r., sygn. CKN 361/97, Lex nr 477638, z dnia 20 marca 1998 r., sygn. II CKN 650/97, Lex nr 477655). Według odmiennego zapatrywania występującego w judykaturze, roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia jest roszczeniem bezterminowym, a jego wymagalność następuje bezpośrednio po wezwaniu dłużnika do jego zapłaty zgodnie z art. 455 k.c. (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 września 1970 r., sygn. II PR 257/70, LexPolonica nr 300945, z dnia 18 lutego 2010 r., sygn. II CSK 434/09, Lex nr 602683). W orzecznictwie konstruowane jest również pośrednie, kompromisowe stanowisko, które uzależnia wymagalność roszczenia o zadośćuczynienie od okoliczności konkretnej sprawy (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2004 r., sygn. I CK 131/03, LexPolonica nr 373310, z dnia 18 lutego 2011 r., sygn. I CSK 243/10, LexPolonica nr 2811286).

Ustawowe odsetki od przyznanego zadośćuczynienia Sąd zasądził od dnia 31.01.2015 roku tj. dnia doręczenia odpisu pozwu pozwanej (k. 71) z doliczeniem 30 dniowego terminu na spełnienie roszczeń powódki wobec treści art. 14 ustawy o ubezpieczeniach. obowiązkowych (...) i (...). wyroku.

O kosztach orzeczono na zasadzie art. 100 k.p.c. Powódka wygrała postępowanie w 55%, koszty zastępstwa prawnego zostały między stronami wzajemnie zniesione. Sąd nakazał ściągnąć od strony pozwanej (...) S.A. na rzecz SP opłatę od pozwu od zasądzonego roszczenia w kwocie 6053 zł oraz 55% kosztów biegłych tymczasowo pokrytych ze środku SP w kwocie 708 zł ( 1286,61 zł * 55%).

SSO Monika Świerad