Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Pa 161/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 3 października 2016 r. Sąd Rejonowy w Kutnie oddalił powództwo B. G. (1) skierowane przeciwko „ (...) spółce akcyjnej w K. o ustalenie istnienia stosunku pracy na czas nieokreślony od 8 lipca 1996 r. do dnia 30 listopada 2015 r. oraz nie obciążył powódki kosztami procesu na rzecz pozwanego.

Sąd Rejonowy oparł orzeczenie na następujących ustaleniach faktycznych:

Powódka B. G. (1) była zatrudniona u pozwanego w (...) spółce akcyjnej w K. w pełnym wymiarze czasu pracy na podstawie umów o pracę zawartych na czas określony, na stanowisku drobiarza w okresach:

- od dnia 08.07.1996 r. do dnia 31.10.1996 r.

- od dnia 15.07.1997 r. do dnia 31.10.1997 r.

- od dnia 17.07.1998 r. do dnia 27.11.1998 r.

- od dnia 17.07 1999 r. do dnia 29.10.1999 r.

- od dnia 26.07.2000 r. do dnia 31.10.2000 r.

- od dnia 26.07.2001 r. do dnia 09.11.2001 r.

- od dnia 10.07.2002 r. do dnia 31.10.2002 r.

- od dnia 01.07.2003 r. do dnia 30.10.2003 r.

- od dnia 12.01.2004 r. do dnia 31.12.2005 r.

- od dnia 01.02.2006 r. do dnia 31.08.2011 r.

- od dnia 05.12.2011 r. do dnia 30.11.2015 r.

B. G. (1) obecnie nie pracuje w pozwanej spółce. Po zakończeniu ostatniej umowy o pracy, strony nie zawierały już kolejnej umowy o pracę, a powódka otrzymała świadectwo pracy. B. G. (1) swój interes w wytoczeniu powództwa upatrywała w tym, że trzecia umowa o pracę winna być zawarta na czas nieokreślony, zaś pracodawca powinien ponieść odpowiedzialność za jej zatrudnianie na podstawie terminowych umów o pracę. Powódka nie chce przywrócenia do pracy w pozwanej spółce, obecnie przebywa na zasiłku dla bezrobotnych w wysokości 678,71 zł. Powódka nie spełnia jeszcze warunków niezbędnych do przejścia na emeryturę.

Praca w pozwanej spółce charakteryzuje się sezonowością, która uwidacznia się w okresach, gdy jest prowadzony ubój gęsi. W okresie od lipca do końca listopada, w pozwanej spółce była podwajana liczba zatrudnionych pracowników. Obecnie stała liczba pracowników spółki to osiemset osób zatrudnionych na podstawie umów o pracę. Osoby zatrudniane sezonowo pracują na stanowiskach produkcyjnych na stanowiskach drobiarzy na podstawie umów terminowych.

W okresie obowiązywania dwóch ostatnich umów o pracę powódki zwiększyło się zapotrzebowanie na zatrudnienie pracowników w pozwanej spółce, co było związane z przejęciem firmy (...) z P..

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy stwierdził, iż powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd I instancji wskazał, że powództwo o ustalenie istnienia stosunku pracy będące przedmiotem postępowania w niniejszej sprawie należy bez wątpienia do powództw o ustalenie, które mogą być wytoczone na podstawie przepisu art. 189 k.p.c. stanowiącego, że powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Wykładnia tego przepisu prowadzi do wniosku, że spełnione muszą być dwie przesłanki merytoryczne, z których jedną jest istnienie interesu prawnego po stronie powoda, a drugą wykazanie prawdziwości twierdzeń powoda o tym, iż dany stosunek prawny lub prawo rzeczywiście istnieje lub nie istnieje. Pierwsza z tych przesłanek warunkuje określony skutek powództwa, decydując o dopuszczalności badania i ustalania prawdziwości twierdzeń powoda. Wykazanie istnienia drugiej z nich decyduje o kwestii zasadności powództwa.

Istnienie interesu prawnego stanowi przesłankę merytoryczną rozstrzygnięcia o roszczeniu opartym na przepisie art. 189 k.p.c., podlegającą badaniu w każdym stanie sprawy i z urzędu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 października 1990 roku, I CR 649/90, LEX nr 158145). Zwrócić należy przy tym uwagę, że interes prawny jest to interes dotyczący szeroko rozumianych praw i stosunków prawnych i występuje z reguły wówczas, gdy istnieje niepewność tego prawa lub stosunku prawnego zarówno z przyczyn faktycznych, jak i prawnych. Niepewność może być zaś wynikiem spodziewanego kwestionowania prawa lub istnienia stosunku prawnego (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 2006 roku, II PK 278/05, LEX nr 604205; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 lipca 2009 roku, II PK 1/09, LEX nr 533086). Podstawową i powszechną regułą stosowania i wykładni omawianego przepisu jest założenie, ażeby podmioty stosunku prawnego lub prawa nie miały prawnych możliwości usunięcia stanu niepewności w spornym zakresie w drodze powództwa o świadczenie (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 1987 roku, III PZP 19/87, OSNCP 1988, nr 10, poz. 132; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 września 1998 roku, I PKN 334/98, OSNP 1999, nr 20, poz. 646). W interesie prawnym powoda może jednak leżeć powództwo o ustalenie, jeżeli z naruszonego stosunku prawnego wypływa lub może wypłynąć więcej roszczeń (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1970 roku, (...), OSNCP 1970, nr 12, poz. 217). Zdaniem Sądu I instancji podkreślić należy jednoznacznie, iż o ile powód praktycznie zawsze ma interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie istnienia stosunku pracy (wbrew zawartym umowom cywilnoprawnym lub w przypadku braku zawarcia jakiejkolwiek umowy) to w przypadku żądania ustalenia warunków zatrudnienia, a tak jest właśnie przy żądaniu ustalenia, iż strony łączyła umowa o pracę na czas nieokreślony, zawsze musi wykazać on konkretny interes prawny w żądaniu ustalenia.

W rozpoznawanej sprawie powódka – reprezentowana przez pełnomocnika – zdaniem Sądu Rejonowego nie wskazała wyraźnie, jaki ma interes prawny w żądaniu ustalenia istnienia stosunku pracy zawartego na czas nieokreślony. Podała jedynie, że pracodawca winien zawrzeć z nią umowę o pracę na czas nieokreślony, bowiem dwie wcześniejsze umowy o pracę były zawarte na czas określony, co obliguje go do zawarcia bezterminowej umowy o pracę. Ponadto powódka działając przez swojego pełnomocnika wskazała w pozwie, że brak zatrudnienia spowoduje, że nie będzie mogła korzystać z uprawnień pracowniczych jako pracownik oraz świadczeń ubezpieczeniowych w ramach ubezpieczenia społecznego i jego poszczególnych rodzajów i ubezpieczenia zdrowotnego. Podała również, że pozwany odmówił zawarcia z powódką umowy o pracę na czas nieokreślony. Sąd I instancji wskazał, że na rozprawie natomiast powódka nie potwierdziła jednoznacznie tak rozumianego własnego interesu prawnego w wytoczeniu powództwa wskazując jedynie, iż powinna mieć zawartą umowę o pracę na czas nieokreślony, zaś wobec braku jej zawarcia pracodawca powinien ponieść stosowną odpowiedzialność. Już z tych względów uznać należy, iż istnienie interesu prawnego w wytoczeniu powództwa wskazanego przez powódkę i odmiennego niż wskazanego przez jej pełnomocnika, jest całkowicie niewykazane w niniejszym postępowaniu. Zdaniem Sądu I instancji zauważyć również należy, iż chęć „ukarania” pracodawcy za zatrudnianie na podstawie terminowych umów o pracę z pewnością nie jest wyznacznikiem w możliwości wytoczenia powództwa opartego na art. 189 kpc.

W ocenie Sądu Rejonowego nawet jeśli uznać, że powódka upatrywała istnienie tego interesu w niepewności co do jej sytuacji prawnej w zakresie ubezpieczeń społecznych, to twierdzenia powódki uznać należy za chybione, bowiem - co nie było kwestionowane w toku postępowania - powódkę łączył w spornym okresie z pozwanym stosunek pracy nas podstawie umów o pracę z tym, iż mających charakter umów o pracę na czas określony. Niepewność tego rodzaju nie zachodziła zatem w sprawie. Zważyć należy, że w realiach przedmiotowej sprawy nie sposób przyjąć, iż pomiędzy powódką jako byłym pracownikiem i stroną pozwaną – byłym pracodawcą istniał i istnieje jakikolwiek spór co do charakteru łączącego ich stosunku prawnego, skoro okolicznością bezsporną przecież było, że strony te łączył stosunek prawny w formie stosunku pracy na podstawie umów o pracę. Nie sposób również przyjąć, iż nawet pozytywne w spornej materii dla powódki rozstrzygnięcie (ustalenie istnienia stosunku pracy) będzie w jakikolwiek sposób determinowało jakiegokolwiek jej prawa względem byłego pracodawcy. W niniejszej sprawie zostało ustalone, że powódka zmierzała do ustalenia stosunku prawnego, porzucając jednocześnie drogę sporu o zasądzenie jakichkolwiek świadczeń powstałych wskutek ewentualnego naruszenia jej prawa. Z analizy zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że strony łączyły umowy terminowe, ostatnia umowa o pracę wygasła z upływem terminu na jaki została zawarta – w dniu 30 listopada 2015 roku – w konsekwencji żądanie sformułowane przez pełnomocnika pozwanego ustalenia istnienia stosunku prawnego na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony jest bezprzedmiotowe. Powódka nie pracuje u pozwanego od dnia 30 listopada 2015 roku, uzyskała świadectwo pracy i nie żąda przywrócenia do pracy w pozwanej spółce.

Reasumując w niniejszej sprawie nie ulegało wątpliwości, że mając na uwadze okoliczności faktyczne sprawy, powódka zdaniem Sądu I instancji nie miała interesu prawnego w ustaleniu, iż do dnia 30 listopada 2015 roku łączyła ją umowa o pracę na czas nieokreślony, skoro z faktu ewentualnego ustalenia takiego stosunku prawnego nie wywodziła żadnych roszczeń. Samo żądanie ustalenia istnienia stosunku pracy zawartego na podstawie umów o pracę jest bezprzedmiotowe, gdyż faktycznie tego rodzaju umowy łączyły obie strony procesu. Powódka w toku procesu nie wykazała natomiast żadnego interesu prawnego w ustaleniu, iż jej stosunek pracy był zawarty na czas nieokreślony. Powoływanie się przez pełnomocnika powódki na hasłową możliwość korzystania z uprawnień pracowniczych jako pracownik oraz świadczeń ubezpieczeniowych w ramach ubezpieczenia społecznego i jego poszczególnych rodzajów i ubezpieczenia zdrowotnego, jest ogólnikowe i nie wykazane w żaden sposób toku postępowania. Poza sporem jest bowiem fakt, iż po dniu 30 listopada 2015 roku powódki i pozwanego nie łączy już stosunek pracy a zatem ustalenie, iż do tej daty (zgodnie z przedmiotowym zakresem powództwa) łączyła ich umowa na czas nieokreślony nie rodzi za sobą żadnych skutków prawnych dla B. G.. W ocenie Sądu Rejonowego interes taki powódka mogłaby wiązać wyłącznie w razie niepewności co do przyszłości zatrudnienia u pozwanego, a więc gdyby stosunek pracy trwał i miałby rozwiązać się w niedługim okresie czasu na skutek upływu terminu obowiązywania umowy o pracę zawartej na czas określony. Wówczas rzeczywiście powódka mogłaby wystąpić z niniejszym roszczeniem w celu uniknięcia wątpliwości prawnych przy ustaniu stosunku pracy co do właściwego trybu jego rozwiązania. Taka sytuacja nie ma jednak miejsca w niniejszym procesie.

Sąd Rejonowy podkreślił, iż wprawdzie strona powodowa sformułowała swe żądanie na cały okres od dnia 08 lipca 1996 roku do 30 listopada 2015 roku to zauważyć należy, iż pomiędzy niektórymi umowami następowały przerwy wykluczające możliwość przyjęcia, iż doszło do przekształcenia stosunku pracy w zawarty na czas nieokreślony zgodnie z art. 25 1§1 kp. Brak również dowodów, iż w okresach przerw między umowami powódka faktycznie świadczyła pracę na rzecz pozwanego. Ponieważ dopiero ostatnie dwie umowy o pracę były zawarte bez żądnej przerwy to brak podstaw do uznania, iż doszło do przekształcenia terminowego stosunku pracy w bezterminowy. Tym samym w ocenie Sądu nie ma żadnych podstaw faktycznych i prawnych do uwzględnienia niniejszego powództwa. Istnienie interesu prawnego stanowi przesłankę merytoryczną powództwa o ustalenie. W jego braku powództwo winno zostać oddalone, co wyłącza możliwość merytorycznego rozpoznawania sprawy, a co miało miejsce w realiach niniejszej sprawy. W związku z powyższym Sąd I instancji oddalił powództwo w całości jako nieuzasadnione.

Na podstawie art. 102 kpc Sąd Rejonowy nie obciążył powódki kosztami zastępstwa procesowego mimo przegrania sprawy. Zdaniem Sądu przemawiała za tym trudna sytuacja majątkowa powódki, która obecnie utrzymuje się z zasiłku dla bezrobotnych, więc konieczność uiszczenia kosztów procesu byłaby dla niej zbyt dolegliwa.

Powyższe orzeczenie zostało w całości zaskarżone przez pełnomocnika powódki. Wniósł on o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Rejonowy w K. IV Wydział pracy, z pozostawieniem temu sądowi o rozstrzygnięciu o kosztach dotychczasowego postępowania oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1.  Naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 25 1 § 1 kodeksu pracy przez przyjęcie, iż brak jest dowodów, że w okresie przerw miedzy umowami powódka faktycznie świadczyła pracę na rzecz pozwanego,

2.  Naruszenie przepisów postępowania, które miały istotny wpływ na wynik sprawy, a w szczególności art. 189 kodeksu postępowania cywilnego, przez ustalenie, iż powódka nie miała interesu prawnego w ustaleniu, iż do dnia 30 listopada 2015rv łączyła ją umowa o pracę na czas nieokreślony, skoro z faktu ewentualnego ustalenia takiego stosunku prawnego nie wywodziła żadnych roszczeń.

W uzasadnieniu apelacji skarżący wskazał, że zarzut naruszenia art. 25 1 § 1 kodeksu pracy sprowadza się o tego, że Sąd Rejonowy przyjął sprzecznie z dowodami w sprawie, że pomiędzy niektórymi umowami o pracę następowały przerwy wykluczające możliwość przyjęcia, iż doszło do przekształcenia stosunku pracy zawartego na czas określony zgodnie z art. 25 1§ 1 kodeksu pracy. Na tej wiec podstawie błędne jest ustalenie Sądu, iż dopiero dwie ostatnie umowy o pracę były zawarte bez żadnej przerwy i wobec tego zdaniem sądu brak jest podstaw do uznania, że doszło do przekształcenia terminowego stosunku pracy na bezterminowy.

Zaś naruszenie przepisów postępowania a w szczególności art. 189 kodeksu postępowania cywilnego wynika z faktu, iż w ocenie sądu w rozpoznawanej sprawie powódka reprezentowana przez pełnomocnika, nie wykazała wyraźnie, jaki ma interes prawny w żądaniu ustalenia stosunku pracy zawartego na czas nieokreślony, a w szczególności, iż do dnia 30 listopada 2016 r. łączyła ją umowa o pracę na czas nieokreślony, skoro z faktu ewentualnego ustalenia takiego stosunku prawnego nie wywodziła żadnych roszczeń.

Zdaniem skarżącego stanowisko Sądu jest sprzeczne nie tylko z żądaniem pozwu, powódka określiła bowiem, jaki ma interes prawny w ustaleniu stosunku pracy ze stroną pozwaną – chciała mieć umowę na stałe.

W konkluzji skarżący wskazał, że wnioski zawarte w złożonej apelacji, a zmierzające do uchylenia zaskarżonego wyroku są w pełni uzasadnione.

Na rozprawie apelacji w dniu 30 stycznia 2017 r. pełnomocnik pozwanej spółki wniósł o oddalenie apelacji w całości.

Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zważył co następuje:

Apelacja powódki nie zasługuje na uwzględnienie.

Orzeczenie Sądu Rejonowego jest prawidłowe i znajduje oparcie zarówno w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, jak i w obowiązujących przepisach prawa.

Sąd Okręgowy w pełni aprobuje ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji i przyjmuje je jako własne. Podziela również wywody prawne zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, nie znajdując żadnych podstaw do jego zmiany bądź uchylenia.

W ocenie Sądu Okręgowego chybiony jest zarzut apelacji naruszenia art. 189 k.p.c. Zgodnie z treścią tego przepisu powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.

Interes prawny zachodzi, jeżeli sam skutek, jaki wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego, zapewni powodowi ochronę jego prawnie chronionych interesów, czyli definitywnie zakończy spór istniejący lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości. Mając na uwadze konstytucyjnie gwarantowane prawo do sądu, zawsze konieczna jest ocena istnienia interesu prawnego do wytoczenia tego powództwa na tle okoliczności faktycznych konkretnych spraw.

Interes prawny powoda musi istnieć obiektywnie. Ciężar jego wykazania spoczywa na powodzie (art. 6 KC). Interes prawny w sprawie o ustalenie istnienia stosunku pranego lub prawa nie decyduje wprost o zasadności powództwa, a jedynie warunkuje możliwość badania i ustalania prawdziwości twierdzeń powoda, że dany stosunek prawny lub prawo istnieje (wyr. SN z 18.6.2009 r., II CSK 33/09, OSNC 2010, Nr B, poz. 47).

Sąd Okręgowy w pełni podziela stanowisko Sądu Rejonowego, że w przedmiotowej sprawie powódka, reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika w ogóle nie wskazała na czym jej interes prawny polega, a tym samym nie udowodniła, że ma interes prawny w ustaleniu, że łączył ją z pozwanym stosunek pracy na czas nieokreślony.

Powódka w niniejszej sprawie wnosiła o ustalenie istnienia umowy na czas nieokreślony przez cały okres zatrudnienia u pozwanego tj. od dnia 8 lipca 1996 r. do 30 listopada 2015 r. Podała w pozwie, że takie ustalenie pozwoli jej na korzystanie z uprawnień pracowniczych jako pracownik oraz świadczeń ubezpieczeniowych w ramach ubezpieczenia społecznego i jego poszczególnych rodzajów i ubezpieczenia zdrowotnego. Na rozprawie zaś jak słusznie zauważył Sąd I instancji nie potwierdziła tego interesu prawnego, podała jedynie, że chciała mieć umowę na stałe. W związku ze swoim ustaleniem powódka nie domagała się żadnych roszczeń.

Należy wskazać, że powódkę łączył z pozwanym stosunek pracy na podstawie zawartych umów terminowych co oznacza, że w okresach obowiązywania tych umów podlegała ona ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu oraz przysługiwały jej wszystkie uprawnienia pracownicze jakie posiadają osoby zatrudnione na podstawie umów o pracę, a więc trudno tu upatrywać braku możliwości korzystania przez powódkę z uprawnień pracowniczych, w tym z podlegania ubezpieczeniom społecznym czy ubezpieczeniu zdrowotnemu. Trudno tu też upatrywać niepewności w sytuacji powódki na przyszłość jako pracownika w sytuacji gdy powódka już nie pracuje w pozwanej firmie. Ostatnia umowa rozwiązała się z upływem terminu na jaki została zawarta tj. w dniu 30 listopada 2015 r. Powódka otrzymała świadectwo pracy i nie domagała się np. przywrócenia do pracy, co podkreślił Sąd Rejonowy.

Słusznie zauważył także Sąd I instancji, że powódka wystąpiła z roszczeniem o ustalenie istnienia stosunku pracy na czas nieokreślony na cały okres obowiązywania umów terminowych tj. od dnia 8 lipca 1996 r. do 30 listopada 2015 r. jednakże pomiędzy niektórymi umowami następowały przerwy wykluczające możliwość przyjęcia, iż doszło do przekształcenia stosunku pracy w stosunek zawarty na czas nieokreślony, zgodnie z art. 25 1 §1 kp. Nie wykazała ona w toku postępowania przed Sądem I instancji, iż w okresach przerw między umowami powódka faktycznie świadczyła pracę na rzecz pozwanego. Dlatego też za chybiony należy uznać także zarzut pełnomocnika powódki naruszenia art. 25 1 §1 kp.

Zgodnie z treścią tego przepisu, zawarcie kolejnej umowy o pracę na czas określony jest równoznaczne w skutkach prawnych z zawarciem umowy o pracę na czas nieokreślony, jeżeli poprzednio strony dwukrotnie zawarły umowę o pracę na czas określony na następujące po sobie okresy, o ile przerwa między rozwiązaniem poprzedniej a nawiązaniem kolejnej umowy o pracę nie przekroczyła 1 miesiąca (brzmienie obowiązujące w okresie od 1 maja 2004 r. do 21 lutego 2016 r.).

W konkluzji należy stwierdzić, że Sąd I instancji prawidłowo uczynił oddalając roszczenie powódki o ustalenie istnienia stosunku pracy na czas nieokreślony, gdyż powódka nie wykazała interesu prawnego takiego ustalenia. Istnienie interesu prawnego stanowi bowiem przesłankę merytoryczną powództwa o ustalenie.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację jako bezzasadną.

Przewodniczący: Sędziowie:

K.K-W.