Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI K 14/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 grudnia 2012 roku

Sąd Rejonowy w Świdnicy VI Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Arkadiusz Rodziewicz

Protokolant: Bogumiła Matras

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Świdnicy Jacka Juszczaka

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach: 1 marca 2012 roku, 23 marca 2012 roku, 19 lipca 2012 roku, 20 września 2012 roku, 11 października 2012 roku,
29 listopada 2012 roku i 13 grudnia 2012 roku sprawy karnej

I. S. urodzonego (...) w Ż., syna C. i E.

oskarżonego o to, że:

1.  w dniu 21 maja 2011 roku w Ż. w woj. (...), pełniąc funkcję brygadzisty formowni w (...) S.A. z/s w Ż., jako bezpośredni przełożony pracownika formowani A. S., będąc odpowiedzialny za bezpieczeństwo i higienę, wbrew przepisom art. 94 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 roku Kodeks pracy (Dz. U. 1998.21.94) umyślnie nie dopełnił obowiązku wynikającego z odpowiedzialności za prawidłowe zorganizowanie miejsca pracy podległego mu pracownika przez co naraził go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia oraz nieumyślnie spowodował ciężki uszczerbek na jego zdrowiu, poprzez: brak osobistego przekazania A. S. zadania do wykonania i stanowiska pracy oraz sprawdzenia stanu technicznego i zabezpieczeń stref niebezpiecznych, brak nadzoru stanowiska pracy wskazanego w trakcie wykonywania przezeń zadań podczas trwania zmiany, brak zabezpieczenia ciągłości, terminowości dostaw masy formierskiej i materiałów eksploatacyjnych do prasy, nałożenie zbyt dużego zadania do wykonania na zmianie w stosunku do stanu techniczno-organizacyjnego stanowiska pracy, tolerowania zagrożeń wynikających ze złego stanu technicznego maszyny, w tym na prace wykonywane na prasie bez osłon stref niebezpiecznych, dopuszczenie możliwości ręcznego smarowania stempli w trakcie pracy maszyny, braku ślusarzy remontowych wyznaczonych do kontroli stanu technicznego pras i usuwania ewentualnych zagrożeń dla bezpieczeństwa pracy oraz brak prawidłowego utrzymania ruchu prasy poprzez zaplanowanie przeglądów, konserwacji i remontów, w wyniku czego dopuścił do ruchu i produkcji niesprawną prasę H. nr 13 i podczas użytkowania tej prasy przez pokrzywdzonego, polegającego na formowaniu kształtki 1AS i smarowaniu pędzlem ruchomego metalowego elementu stempla, przy zdjętej metalowej osłonie, wymieniony, nie będąc przeszkolonym do jej obsługi i nie posiadając uprawnień niezbędnych do pracy przy niej, został przygnieciony przez wskazaną część prasy do metalowej matrycy, w wyniku czego doznał obrażeń ciała polegających na zgnieceniu ramienia prawej ręki przez prasę i jego amputacji na poziomie pomiędzy barkiem i łokciem, powodujących ciężki uszczerbek na zdrowiu mający postać ciężkiego kalectwa,

tj. o czyn z art. 220§1 kk i art. 156§2 kk w zw. z art. 11§2 kk

oraz D. K. urodzonego (...) w K., syna J. i E. z domu S.

oskarżonego o to, że:

2.  w dniu 21 maja 2011 roku w Ż. w woj. (...), pełniąc funkcję kierownika wydziału formowni i ceramiki specjalnej w (...) S.A. z/s w Ż., będąc odpowiedzialny za bezpieczeństwo i higienę, wbrew przepisom art. 94 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 roku Kodeks pracy (Dz. U. 1998.21.94) umyślnie nie dopełnił obowiązku wynikającego z odpowiedzialności za dbałość o sprawność techniczną prasy hydraulicznej o numerze inwentarzowym 525- (...) oraz za prawidłowo prowadzoną dokumentację w zakresie bezpiecznego użytkowania maszyn, przez co naraził A. S. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia oraz nieumyślnie spowodował ciężki uszczerbek na jego zdrowiu, poprzez: dopuszczenie do eksploatacji maszyny pomimo oczywistych usterek, w tym m. in. braku odpowiednich osłon stref niebezpiecznych, wadliwie działającego układu nawilżania olejem ceramicznym stempli i form maszyny, nieszczelnego zaworu sekwencyjnego powodującego niekontrolowane opadanie suwaka i przerywanie cyklu pracy maszyny, przegrzewanie się oleju hydraulicznego powodującego spadek ciśnienia i przerywanie cyklu pracy maszyny oraz braku prawidłowo prowadzonej identyfikacji zagrożeń wynikających z pracy na prasie poprzez nieprawidłowo wykonaną ocenę minimalnych wymagań prasy odnośnie osłon strefy niebezpiecznej, nieprawidłowej oceny funkcjonalności prawej osłony, nadto brak identyfikacji zagrożeń pochwycenia, obcięcia kończyn górnych na prasie poprzez elementy ruchome w strefie niebezpiecznej wynikające z nieprawidłowo wykonanego ryzyka zawodowego dotyczącego stanowiska formierz pras, tj. bez uwzględnienia prasy H. o numerze inwentarzowym 525- (...) oraz nie uwzględnienia zagrożenia ze strony suwaka górnego i dolnego dla operatora prasy w strefie niebezpiecznej prasy, brak zapisów dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy w stanowiskowych instrukcjach bhp obsługi pracy H. nr 13 dotyczących informacji o zakresie pracy bez osłon, (...) w języku niemieckim oraz brak programów szkoleń w zakresie bhp w dokumentach stwierdzających odbycie wymaganych szkoleń, w wyniku czego dopuścił do ruchu i produkcji prasę H. nr 13 i podczas użytkowania tej prasy przez pokrzywdzonego, polegającego na formowaniu kształtki 1AS i smarowaniu pędzlem ruchomego metalowego elementu stempla, przy zdjętej metalowej osłonie wymieniony, nie będąc przeszkolonym do jej obsługi i nie posiadając uprawnień niezbędnych do pracy przy niej, został przygnieciony przez wskazaną część prasy do metalowej matrycy, w wyniku czego doznał obrażeń ciała polegających na zgnieceniu ramienia prawej ręki przez prasę i jego amputacji na poziomie pomiędzy barkiem i łokciem, powodujących ciężki uszczerbek na zdrowiu mający postać ciężkiego kalectwa,

tj. o czyn z art. 220§1 kk i art. 156§2 kk w zw. z art. 11§2 kk

I.  oskarżonego I. S. uznaje za winnego tego, że w dniu 21 maja 2011 roku w Ż. województwa (...) będąc zatrudnionym w (...) S.A. z/s w Ż. na stanowisku ślusarza-brygadzisty Wydziału Formowni i z tego tytułu będąc bezpośrednim przełożonym pracownika Wydziału Formowni zatrudnionego na stanowisku formierza maszynowego A. S. oraz będąc odpowiedzialnym za bezpieczeństwo i higienę pracy, w tym za dbałość o bezpieczeństwo pracowników poprzez przestrzeganie przepisów bhp i ppoż, organizację i nadzór nad prawidłowym przebiegiem procesu produkcyjnego w ramach pracy Wydziału Formowni na wyznaczonych zmianach, w tym za organizację pracy podległych pracowników, za znajomość obsługi i konserwacji prac, zakładanie form i regulację pras, umyślnie nie dopełnił wynikającego stąd obowiązku i przydzielił A. S. oraz dopuścił go do wykonywania pracy na prasie hydraulicznej H.o nr identyfikacyjnym PF-13 i nr inwentarzowym 525- (...) wyprodukowanej w 1968 roku, bez uprzedniego sprawdzenia stanu technicznego oraz zabezpieczeń stref niebezpiecznych tejże prasy podczas, gdy nie posiadała ona odpowiednich osłon, które zapobiegałyby dostępowi do strefy zagrożenia, wadliwie działał w niej układ nawilżania olejem stempli i form, nieszczelny był zawór sekwencyjny, co powodowało niekontrolowane opadanie suwaka i przerywanie cyklu pracy maszyny a także przegrzewał się olej hydrauliczny, co powodowało spadek ciśnienia i przerywanie cyklu pracy maszyny, przez co naraził A. S. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia oraz nieumyślnie spowodował ciężki uszczerbek na jego zdrowiu, albowiem wymienione wadliwości prasy spowodowały, że A. S., podczas wykonywania czynności związanych z formowaniem kształtki 1AS, ręcznie smarował pędzlem ruchome, metalowe elementy prasy, przy czym czynił to
w miejscu, gdzie brak było osłon stref niebezpiecznych, a w konsekwencji został przygnieciony przez ruchomy, metalowy element prasy do metalowej matrycy i w wyniku tego doznał urazowej, gilotynowej amputacji w zakresie ramienia prawego na poziomie pomiędzy barkiem i łokciem powodujące ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci ciężkiego, trwałego kalectwa, mimo że oskarżony I. S. spowodowania takiego uszczerbku nie przewidywał, chociaż mógł i powinien przewidzieć, tj. występku z art. 220§1 kk i art. 156§2 kk w zw. z art. 11§2 kk i za to na podstawie art. 156§2 kk w związku z art. 11§3 kk wymierza mu karę 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 69§1 i 2 kk i art. 70§1 pkt 1 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego I. S. w pkt I kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres 2 (dwóch) lat próby;

III.  oskarżonego D. K. uniewinnia od popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku, tj. występku z art. 220§1 kk i art. 156§2 kk w zw. z art. 11§2 kk;

IV.  na podstawie art. 39 pkt 6 kk w zw. z art. 46§2 kk i art. 48 kk orzeka od oskarżonego I. S. na rzecz oskarżyciela posiłkowego – pokrzywdzonego A. S. nawiązkę w kwocie 1.500,00 zł (jeden tysiąc pięćset złotych) płatną niezwłocznie po uprawomocnieniu się wyroku;

V.  na podstawie art. 230§2 kpk zwraca (...) S.A. z/s w Ż. dowody rzeczowe wyszczególnione w wykazie dowodów rzeczowych pod pozycją DRZ. (...), przechowywane w magazynie dowodów rzeczowych Sądu Rejonowego w Świdnicy, a to dwa segregatory zawierające opis pras zlokalizowanych w (...) S.A. z/s w Ż.;

VI.  na podstawie art. 29 ust. 1 Ustawy z dnia 26 maja 1982 roku – Prawo o adwokaturze (t.j. 2009, Nr 146, poz. 1188 ze zm.) w zw. z §19, 14 ust. 1 pkt 3, §16 i §2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2002, Nr 163, poz. 1348 ze zm.) zasądza od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Świdnicy na rzecz adwokata M. M. z Kancelarii Adwokackiej w Ś. kwotę 1.136,52 zł (jeden tysiąc sto trzydzieści sześć złotych pięćdziesiąt dwa grosze) tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu D. K. z urzędu;

VII.  na podstawie art. 627 kpk zasądza od oskarżonego I. S. na rzecz oskarżyciela posiłkowego – pokrzywdzonego A. S. kwotę 1.136,52 zł (jeden tysiąc sto trzydzieści sześć złotych pięćdziesiąt dwa grosze) tytułem wydatków, jakie poniósł oskarżyciel posiłkowy w związku z udziałem w niniejszym postępowaniu adwokata T. B. ustanowionego w charakterze pełnomocnika;

VIII.  na podstawie art. 624§1 kpk zwalnia oskarżonego I. S. od obowiązku zapłaty na rzecz Skarbu Państwa części kosztów sądowych przypadających na niego, w tym od opłaty sądowej, zaś kosztami sądowymi w pozostałym zakresie obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt VI K 14/12

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

(...) Spółka Akcyjna ma siedzibę w Ż. przy ulicy (...) . Na terenie tegoż zakładu znajduje się Wydział Formowni, a w jego sąsiedztwie Wydział Mechaniczny.

W dniu 15 maja 2007 roku A. S. zawarł z powyższym Zakładem umowę o pracę na czas nieokreślony, na podstawie której zatrudniony został
na stanowisku formierza maszynowego w pełnym wymiarze czasu pracy.

Po przejściu w dniu przyjęcia do pracy instruktażu ogólnego oraz stanowiskowego na stanowisku pracy formierz maszynowy A. S. został dopuszczony do wykonywania pracy na stanowisku formierza. W ciągu pierwszych
14 dni pracy w D. Formownia na stanowisku formierza, tj. w okresie od 15 maja 2007 roku do 07 czerwca 2007 roku wdrażano A. S. do praktycznego stosowania przekazanych wiadomości z zakresu bhp.

Lekarz przeprowadzający w dniu 16 czerwca 2010 roku badania profilaktyczne A. S. stwierdził, iż wobec braku przeciwwskazań zdrowotnych, zdolny on jest do wykonywania pracy na stanowisku formierza maszynowego i termin następnego -badania okresowego oznaczył na dzień 16 czerwca 2012 roku.

W dniu 04 września 2010 roku odbyło się szkolenie, celem którego było zaktualizowanie i uzupełnienie wiedzy A. S. w zakresie przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy związanych z wykonywaną pracą, zagrożeń (w tym w zakresie zmiażdżenia lub odcięcia części ciała) oraz metod ochrony przed zagrożeniami, a także postępowania w razie wypadku i w sytuacjach zagrożeń.

Do zakresu obowiązków osoby zatrudnionej na stanowisku formierza maszynowego należało m. in.: obsługa i konserwacja pras, w tym zakładanie
i zdejmowanie oprzyrządowania, znajomość i przestrzeganie procesu technologicznego, znajomość instrukcji i eksploatacji pras, dokonywanie wpisów
w istniejącej dokumentacji technicznej i eksploatacyjnej, dokonywanie drobnych remontów pras, formowanie wyrobów zgodnych z wymaganą jakością wydajnością, wykonywanie wymaganych czynności kontrolno-pomiarowych, przestrzeganie przepisów bhp i przeciwpożarowych.

dowód:

częściowo zeznania świadka (pokrzywdzonego) A. S. – k. 76-77, 585v.-587v.

wyjaśnienia oskarżonego Z. G. – k. 432-343, 506v.-507, 660v.

kserokopia dokumentacji z akt osobowych A. S. (k. 19-46),
w szczególności:

umowa o pracę z dnia (...) – k. 20

karta szkolenia wstępnego – k. 40-41

karta kontrolna BHP –k. 42

zaświadczenie o ukończeniu szkolenia – k. 38

zaświadczenie lekarskie – k. 44

zakres obowiązków na stanowisku formierza maszynowego – k. 24, 37

protokół oględzin miejsca wypadku przy pracy z dokumentacją fotograficzną
– k. 2-5

Kierownikiem Wydziału Formowni był oskarżony D. K., który
pracę w (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w Ż. rozpoczął w dniu 09 maja 2011 roku.

Po podpisaniu umowy o pracę oskarżony D. K. nie otrzymał sporządzonego na piśmie zakresu obowiązków. Powoli wdrażał się do pracy, a m. in. w ciągu pierwszych 14 dni zatrudnienia miał ukończyć tzw. szkolenie stanowiskowe, zapoznać się z zagrożeniami występującymi w zakładzie pracy i stanem znajdujących się na jego terenie maszyn. Widział, że maszyny są zaniedbane, wyeksploatowane
i stare, lecz nie wiedział nawet kto odpowiedzialny jest za prowadzenie dokumentacji dotyczącej maszyn znajdujących się w zakładzie, czy też kto ma informować o złym stanie maszyn. We wdrażaniu się w obowiązki oskarżonemu miał pomagać zespół trzyosobowy: szef produkcji i dwóch jego zastępców, z których jeden, a to B. P., był poprzednim Kierownikiem Wydziału Formowni.

Bezpośrednim przełożonym oskarżonego D. K. był T. S. pełniący w w/w zakładzie funkcję szefa produkcji. W razie zaistnienia takiej konieczności, a w szczególności w soboty, gdy kierownik nie przychodził do pracy, kierownika Wydziału Formowni zastępował brygadzista Wydziału Formowni.

dowód:

częściowo zeznania świadka K. K. – k. 441-442, 634-634v.

zeznania świadka B. P. – k. 610

wyjaśnienia oskarżonego D. K. – k. 437-440, 507, 585-585v.

wyjaśnienia oskarżonego Z. G. – k. 432-343, 506v.-507, 660v.

Jednym z pracowników zatrudnionych w (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w Ż. i wykonujących pracę na stanowisku ślusarza-brygadzisty w Wydziale Formowni był oskarżony I. S..

Do podstawowych obowiązków oskarżonego I. S. należało m. in.:

- znajomość procesu technologicznego, instrukcji stanowiskowych, obsługi
i konserwacji pras,

- organizacja i nadzór nad prawidłowym przebiegiem procesu produkcyjnego
w ramach pracy Wydziału Formowni na wyznaczonych zmianach, a w tym organizacja pracy podległych pracowników, nadzór i odpowiedzialność
za efektywne wykorzystanie czasu pracy i przypisywanie pracownikom zadań mających na celu realizację zleceń produkcyjnych, formowanie wyrobów zgodnych z wymaganą jakością i wydajnością,

- przestrzeganie przepisów wewnętrznych i zewnętrznych regulujących pracę
w Spółce,

- zakładanie form i regulacja pras,

- dbałość o bezpieczeństwo własne i innych pracowników poprzez przestrzeganie przepisów oraz zasad bhp i ppoż.

Oskarżony I. S. posiadał szczególne uprawnienia do zatrzymania produkcji, czy też odstępstwa od planu produkcyjnego - w uzasadnionych przypadkach i w porozumieniu z przełożonym.

dowód:

zakres obowiązków oskarżonego I. S. – k. 212

Oskarżony Z. G. zatrudniony był w (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w Ż. na stanowisku kierownika D. BHP i Zabezpieczenia Zakładu. Bezpośrednio podlegał Prezesowi Zarządu
w/w Spółki.

Do obowiązków oskarżonego Z. G. należało m. in.:

- przeprowadzanie kontroli warunków pracy oraz przestrzegania przepisów bhp,

- bieżące informowanie pracodawcy o stwierdzonych zagrożeniach zawodowych oraz przedstawienia wniosków w sprawie ich usuwania,

- sporządzanie okresowych analiz stanu bhp i ppoż na terenie Spółki,

- udział w pracach modernizacyjnych i rozwoju zakładu z uwzględnieniem rozwiązań zapewniających poprawę bezpieczeństwa zakładu,

- opiniowanie instrukcji dotyczących bhp i ppoż,

- sporządzanie dokumentacji powypadkowej i jej przechowywanie,

- przestrzeganie przepisów bhp i ppoż.

Oskarżony posiadał szczególne uprawnienia do przeprowadzania kontroli
w zakresie bhp i ppoż, sporządzania nakazów do kierowników poszczególnych działów w celu usunięcia stwierdzonych zagrożeń, wstrzymania pracy maszyn
i urządzeń w razie wystąpienia zagrożenia życia lub zdrowia pracowników lub innych osób, odsunięcia od pracy pracownika wykonującego prace wzbronione, kontroli linii produkcyjnych.

dowód:

zakres obowiązków oskarżonego Z. G. – k. 420-421

Na terenie hali produkcyjnej Wydziału Formowni ustawione są różne maszyny mechaniczne, palety drewniane z cegłami, stojaki metalowe z wyrobami produkcyjnymi.

W centralnej części hali stoi prasa hydrauliczna H.nr (...).

Prasa typu H.jest stosowana do automatycznego formowania kształtek półfabrykatów z materiału formierskiego oraz innych wyrobów stosowanych
w hutnictwie. Wykonana jest w konstrukcji 4-słupowej, połączonej z górnym i dolnym jarzmem. Tłok prasujący jest zainstalowany w jarzmie dolnym, a w jarzmie górnym – cylinder docisku połączony z saniami poprzez zespół dźwigniowy. Forma jest mocowana do ruchomego w pionie stołu i napełniana jest za pomocą urządzenia zasypowego w sposób objętościowy. Prasa pracuje z prasowaniem dwustronnym, uzyskiwanym przy pomocy nacisku cylindra dolnego i równocześnie wykonywanego docisku z góry. Określane oprogramowalnie ruchy odpowietrzające oraz dowolnie regulowana siła nacisku (prasowania) wraz z funkcją „płynięcia” stołu z formą, pozwala na osiągnięcie doskonałych wyników formowania przy równoczesnym
i równomiernym zagęszczeniu materiału. Odbiór wyprasek jest realizowany przez chwytaki.

W/w maszyna zainstalowana jest na dwóch poziomach. Na poziomie „0” (podłoga hali produkcyjnej Wydziału Formowni) znajduje się część górna maszyny wraz z przestrzenią roboczą prasy – strefą niebezpieczną, która obsługiwana jest przez operatora w trakcie procesu produkcyjnego. Część dolna stanowiąca podstawę prasy wraz z cylindrami wypychającymi i cylindrem hydraulicznym dolnym położona jest poniżej poziomu „0”, w piwnicy o powierzchni około 31m 2 i wysokości ok. 2,6m pozbawionej światła naturalnego (bez okien). Do piwnicy tej prowadzą schody z hali produkcyjnej zlokalizowane przy prasie, w jej tylnej części. Za schodami umieszczony jest agregat hydrauliczny. Wentylacja piwnicy jest mało wydajna, w zasadzie jedynie grawitacyjna - wymiana ogrzanego w czasie pracy prasy powietrza następuje poprzez schody i szczeliny pomiędzy piwnicą a halą formierską. Dla obniżenia temperatury powietrza w piwnicy, nad agregatem hydraulicznym i zbiornikiem oleju zainstalowane zostało urządzenie schładzające. Zasadniczym jednak urządzeniem mającym za zadanie schładzanie oleju hydraulicznego prasy jest chłodnica wodna maszyny podłączona do centralnego (zewnętrznego) układu chłodzenia. Poza halą, na zewnątrz pod zadaszeniem znajduje się zbiornik oleju ceramicznego.

Sterowanie w/w prasą przez operatora odbywa się z pulpitu sterowniczego znajdującego się z lewej przedniej strony prasy w jej części położonej na poziomie hali produkcyjnej.

Praca na w/w prasie wykonywana może być w trybie ręcznym, służącym głównie do zmiany formy i wstępnych czynności nastawczych, oraz w trybie automatycznym dzielonym na tryb ręczny (ustawienie w tym trybie powoduje,
że prasa wykonuje jeden cykl prasowania i zatrzymuje się w pozycji odbioru kształtki) lub tryb ciągły (prasa pracuje w cyklu ciągłym).

Większość nieprawidłowości i usterek jest sygnalizowana i uwidaczniana
na pulpicie sterowniczym. Powodują one zablokowanie wszystkich ruchów prasy. Ponowne uruchomienie prasy jest możliwe po usunięciu usterek i potwierdzeniu przyciskiem kasującym.

Prasa hydrauliczna H. (...) posiada zamontowane od strony czołowej kurtyny świetlne, tj. optoelektryczne urządzenia sterujące ruchem prasy na promienie podczerwone; przerwanie promieni podczerwonych powoduje automatyczne zatrzymanie tłoków prasujących. Nie istnieje możliwość wyłączenia tego zabezpieczenia z pulpitu sterowniczego.

Dodatkowo wejście w obszar działania maszyny (tzw. strefy niebezpiecznej,
w której następuje docisk) z obu jej stron chronią osłony wykonane z siatki metalowej, których zdjęcie (przed datą krytycznego zdarzenia) możliwym było bez pomocy narzędzi poprzez wyjęcie tychże osłon z zawiasów mocujących. Bez względu na to, czy maszyna pracuje w cyklu pojedynczym, czy w cyklu automatycznym, wejście w obszar działania prasy od strony zdjętych osłon bocznych nie powoduje automatycznego zatrzymania maszyny.

System sterowania prasą posiada czujniki temperaturowe mierzące temperaturę oleju hydraulicznego w układzie hydraulicznym napędu tłoków
(górnego i dolnego). Kiedy osiągana jest temperatura +55 °C, wówczas na panelu sterowania wyświetlany jest komunikat „przegrzanie oleju”, lecz prasa pracuje dalej, a jej samoczynne wyłączenie następuje po osiągnięciu granicznej temperatury oleju, tj. +70 °C.

Przed przystąpieniem do eksploatacji i obsługi prasy pracownik powinien sprawdzić: działanie zabezpieczeń prasy (fotokomórek), poziom i temperaturę oleju hydraulicznego w zbiorniku, szczelność instalacji pneumatycznej, poziom smaru
w zbiorniku pompy układu centralnego smarowania prasy, sprawność i szczelność układu smarowania formy (poziomu oleju formierskiego, ciśnienie powietrza, spryskiwacze), a także skontrolować poprawność zamocowania formy i stempli, sprawność i szczelność układu zasypowego oraz sprawność układu odbioru kształtek (chwytaki).

W instrukcji obsługi codziennej prasy H.13 (uwagi końcowe) zaznaczono,
iż zabronionym jest, za wyjątkiem osób upoważnionych, manipulowanie zaworami, krańcówkami, zmianą ustawień prasy. W razie czyszczenia formy czy stempli przełącznik wybierakowy trybów pracy (automatyczny, ręczny) zawsze należy ustawić w pozycji „0”. W przypadku niebezpieczeństwa wyłączyć natychmiast prasę przyciskiem awaryjnym.

dowód:

zeznania świadka M. Ś. – k. 84-85, 613

wyjaśnienia oskarżonego I. S. – k. 427-429, 506v., 584v.-585

wyjaśnienia oskarżonego Z. G. – k. 432-343, 506v.-507, 660v.

protokół oględzin miejsca wypadku przy pracy z dokumentacją fotograficzną
– k. 2-5

dokumentacja dotycząca prasy hydraulicznej H.(k. 47-70), w szczególności:

opis prasy hydraulicznej H.8U Nr 13 – k. 68-69

instrukcja obsługi codziennej prasy H.13 – k. 171-171v.

opinia Naczelnej Organizacji Technicznej – (...) Rada Federacji Stowarzyszeń (...) w Ś. z dnia 18 sierpnia 2011 roku
– k. 109-148

Wszelkie nieprawidłowości, zaburzenia w działaniu prasy obligowały pracownika do odstąpienia od wykonywania na niej czynności, zatrzymania prasy
i zgłoszenia problemu brygadziście. Zwykle brygadzista po otrzymaniu takiej informacji potrzebę usunięcia awarii, bądź potrzebę remontu zgłaszał, najczęściej ustnie, służbom utrzymania ruchu zajmującym się konserwacją, remontami
i naprawami bieżącymi pras. Zgłoszoną awarię służby utrzymania ruchu starały się usunąć od razu, ustnie zgłaszając po wykonaniu napraw, że maszyna jest już sprawna i można ją dopuścić do ruchu. W przypadku, gdy nie było możliwości niezwłocznego przeprowadzenia naprawy, niesprawna prasa miała przestój, a pracownika przydzielano do pracy na innej maszynie. Zdarzały się jednak również przypadki,
że pracownik obsługujący prasę sam podejmował wykonanie drobnych napraw, czy remontów prasy, szczególnie, gdy niezbędne do wykonania czynności były proste.

Pracownikami służb utrzymania ruchu odpowiedzialnymi za usuwanie awarii pras w (...) S.A. z siedzibą w Ż. byli m. in. J. S. (pełniący jednocześnie w (...) S.A.
z siedzibą w Ż. funkcję społecznego inspektora pracy), W. K., A. J.. Zarządzał nimi M. Ś., który wyznaczał remonty.

Konieczność wykonania takich czynności jak dokręcenie śrub formy, która często w trakcie formowania się luzuje, lub wymiana formy w prasie pociągało za sobą konieczność zdemontowania ochronnych, metalowych osłon bocznych chroniących dostęp do strefy niebezpiecznej w prasie.

dowód:

zeznania świadka (pokrzywdzonego) A. S. – k. 76-77, 585v.-587v.

zeznania świadka S. M. – k. 13-14, 610v.-611v.

częściowo zeznania świadka G. G. – k. 96-97, 611v.-612v.

częściowo zeznania świadka G. G. złożone w sprawie tut. Sądu
o sygn. akt VI W 346/11 – k. 115v.-116v.

zeznania świadka J. S. – k. 94-95, 612v.-613

zeznania świadka A. B. (1) – k. 636v.-637, 654v.-655

zeznania świadka K. K. – k. 441-442, 634-634v.

zeznania świadka T. S. – k. 655-656

zeznania świadka L. R. – k. 80-81, 635-636

częściowo wyjaśnienia oskarżonego I. S. – k. 427-429, 506v., 584v.-585, 587v.

wyjaśnienia oskarżonego Z. G. – k. 432-433, 506v.-507, 660v.

zakres obowiązków M. Ś. – k. 413-416, 613

zakres obowiązków J. S. – k. 417-419

dokumentacja dotycząca prasy hydraulicznej H.(k. 47-70), w szczególności:

instrukcja obsługi codziennej prasy H.13 – k. 171-171v.

W dniu 18 lutego 2011 roku, w związku ze zgłoszoną awarią prasy hydraulicznej H.Nr 13, a dotyczącą skrzywionej ramy szuflady zasypowej, pracownicy zakładu (...) wraz W. K. i A. J. dokonali demontażu szuflady prasy, rozebrania i wyprostowania ramy, montażu części szuflady, wymiany gum uszczelniających, przeglądu chwytaków,
a następnie montażu całości na prasie i regulacji szuflady.

dowód:

zeznania świadka J. S. – k. 94-95, 612v.-613

zeznania świadka W. K. – k. 656

dokumentacja dotycząca prasy hydraulicznej H. (k. 47-70), w szczególności:

karta zlecenia czynności – k. 70

Cykl formowania na prasie wyglądał w ten sposób, że po automatycznym zasypaniu odpowiedniego zbiornika masą formierską, ruchoma część prasy – stemple zaprasowywała w gniazdach form masę formierską. Następnie stemple powracały do górnego położenia, a wówczas zaprasowane kształtki automatycznie wychodziły
z gniazd form.

W trakcie formowania na stemplach prasy często osadzały się drobiny masy ogniotrwałej (formierskiej), które należało usunąć. W tym celu powinno się wyłączyć automatyczne sterowanie prasą, unieruchomić ją, a po jej zatrzymaniu wykonać ręczne oczyszczanie stempli. By rozpocząć cykl produkcyjny od nowa należało włączyć urządzenie na cykl pojedynczy i rozpocząć czynność formowania od nowa.

W prasie hydraulicznej H. nr 13 często psuły się spryskiwacze nawilżające olejem formierskim (ceramicznym) stemple i gniazda form. W razie przytkania się spryskiwaczy należało wyłączyć prasę i spryskiwacze te przeczyścić. Wykonanie tej czynności należy do ślusarza remontowego, jednak z uwagi na to, że jest ona prosta, praktyką w zakładzie było, że często formierze maszynowi wykonywali ją sami.

W trakcie pracy prasy H. nr 13 w cyklu automatycznym, szczególnie w porze letniej, szybko dochodziło do przegrzania się oleju hydraulicznego, co z kolei powodowało opadanie tłoka (stempli), gdy zatrzymywał się on w górnym zwrotnym położeniu, tj. w położeniu umożliwiającym wyjęcie prasowanego materiału (kształtki). Gdy tłok opadał poniżej czujnika sygnalizującego jego minimalne górne położenie, wówczas zostawał przerywany program sterowania prasą w cyklu automatycznym
i prasa zatrzymywała się. W takiej sytuacji pracownik obsługujący prasę powinien był przejść na ręczny cykl sterowania, a następnie uruchomić prasę w cyklu automatycznym. Bardzo często miały miejsce przypadki, że w celu skrócenia czasu trwania tej operacji obsługujący maszynę podtrzymywał jej pracę poprzez zbliżenie szpachelki metalowej (pełniącej w tym przypadku rolę zwory magnetycznej) do czujników indukcyjnych znajdujących się w korpusie prasy w celu wytworzenia impulsu powodującego powrót tłoka (stempli) w górne zwrotne położenia. Czynność ta powodowała podtrzymanie automatycznego cyklu pracy i była powtarzana aż do momentu uzyskania przez prasę prawidłowego ruchu.

Z powodu powyższych występujących w prasie hydraulicznej H. nr 13 usterek pracownicy wykonujący pracę na stanowiskach formierzy maszynowych obawiali się pracy na tej maszynie. Pracujący setki razy na tejże prasie formierz maszynowy L. R., któremu w trakcie formowania od pewnego czasu zdarzały się przypadki samoczynnego opadania stempli, prasę tą nazywał „killerem”, tj. zabójcą.

dowód:

zeznania świadka (pokrzywdzonego) A. S. – k. 76-77, 585v.-587v.

zeznania świadka (pokrzywdzonego) A. S. złożone w sprawie
o sygn. akt VI W 346/11 – k. 106-107

zeznania świadka S. M. – k. 13-14, 610v.-611v.

zeznania świadka L. R. – k. 80-81, 635-636

częściowo zeznania świadka J. S. – k. 94-95, 612v.-613

częściowo zeznania świadka M. Ś. – k. 84-85, 613

opinia Naczelnej Organizacji Technicznej – (...) Rada Federacji Stowarzyszeń (...) w Ś. z dnia 18 sierpnia 2011 roku
– k. 109-148

Z powodu częstych awarii spryskiwaczy i faktu, że podejmowane czynności naprawcze tychże spryskiwaczy przynosiły w zasadzie bardzo krótkotrwały efekt, formierze maszynowi wykonujący pracę na prasie H. nr 13 niejednokrotnie zmuszeni byli ręcznie wykonywać czynności związane z nawilżaniem olejem ceramicznym stempli i gniazd form. Gdy czynności te wykonywali w sposób bezpieczny, tj. w automatycznym trybie ręcznym (prasa wykonywała jeden cykl prasowania) od czoła prasy, to zdecydowanie spowalniało to produkcję. Z tego też powodu praktyką stało się smarowanie stempli przy pracy maszyny, co możliwe było przy zdjętej osłonie zabezpieczającej.

Oskarżony I. S. wiedział o tym, że w prasie hydraulicznej H.
nr 13 często dochodzi do awarii spryskiwaczy i że powyższa praktyka ręcznego smarowania stempli jest na porządku dziennym, a nadto wiedział o tym, że od pewnego czasu zdarzają się przypadki samoczynnego opadania tłoka górnego (stempli). Wiedział również o tym, że w celu podtrzymania cyklu automatycznego prasę trzeba uruchamiać za pomocą szpachelki.

dowód:

zeznania świadka (pokrzywdzonego) A. S. – k. 76-77, 585v.-587v.

zeznania świadka (pokrzywdzonego) A. S. złożone w sprawie
o sygn. akt VI W 346/11 – k. 106-107

zeznania świadka S. M. – k. 13-14, 610v.-611v.

zeznania świadka L. R. – k. 80-81, 635-636

W dniu 15 maja 2011 roku oskarżony D. K. otrzymał od ślusarza-brygadzisty służb utrzymania ruchu i jednocześnie społecznego inspektora pracy J. S. sporządzone na piśmie zestawienie wszystkich pras znajdujących się na terenie Wydziału Formowni, w którym ten dokonał oceny ich aktualnego stanu.

Stan prasy H. nr 13 oceniony został jako dobry. W rubryce zatytułowanej „problemy” nie zostały poczynione żadne adnotacje, w rubryce „potrzeby modernizacji” J. S. wskazał na potrzebę wykonania nowych chwytaków, spryskiwaczy, zakup agregatu do spryskiwania form, zaś w rubryce „potrzeby remontowe” wymienił jako czynności konieczne uszczelnienie prasy, wykonanie nowych mocowań formy, remont szuflady (wymiana prowadnic rolek prowadzących, wykonanie nowej ramy szuflady).

W powyższym zestawieniu brak było informacji o tym, że w danej prasie brak jest osłony zabezpieczającej. W uwagach końcowych J. S. zaznaczył jedynie, że na siatkach ogradzających prasy brak jest zabezpieczeń (tzn. osłony te są łatwo usuwalne).

dowód:

zeznania świadka J. S. – k. 94-95, 612v.-613

wyjaśnienia oskarżonego D. K. – k. k. 437-440, 507, 585-585v.

zestawienie stanu pras z dnia 10 maja 2011 roku sporządzone przez J. S. – k. 101-104

W okresie od 16 maja 2011 roku do 20 maja 2011 roku prasa hydrauliczna H. nr 13 praktycznie w każdy dzień miała awarię. Niesprawny był m. in. cały układ szuflady.

W dniu 19 maja 2011 roku pracownicy służb utrzymania ruchu J. S., W. K. i A. Ł. dokonywali zmiany formy przy prasie H.
nr 13; przeregulowano prasę z formatu – kształtki typ 1-32 na format – kształtkę
typ 1. Wykonanie tej czynności powodowało konieczność zdjęcia osłony bocznej prasy zabezpieczającej dojście do strefy niebezpiecznej.

Mimo czyszczenia całego układu smarowania stempli, w tym dokonanej wymiany końcówek spryskiwaczy, nadal nie działały one sprawnie, w związku z czym pracownicy wykonujący na niej w tych dniach pracę często zatrzymywali prasę i ręcznie czyścili oraz i oliwili stemple.

W dniu 20 maja 2011 roku na drugiej zmianie, na której pracę służb utrzymania ruchu wykonywali J. S. i W. K., wystąpiły problemy
z formowaniem na prasie hydraulicznej H. nr 13 – brak było ruchów prasy (brak ruchu górnego tłoka do góry). Stwierdzili, iż spowodowane to jest brakiem wysterowania pompy głównej, która powoduje podniesienie tłoka do góry.

Wysterowanie pompy głównej jest możliwe po podaniu odpowiedniego ciśnienia sterowania do sterownika pompy głównej przez zawór proporcjonalny.
Przyjęli, że spadek ciśnienia sterowania spowodowany był wysoką temperaturą oleju. Dlatego też podjęto decyzję o zatrzymaniu prasy do czasu ostudzenia w niej oleju.

Prasa hydrauliczna H. nr 13 nie pracowała również na zmianie trzeciej
w dniu 20 maja 2011 roku, bowiem brygadzista tej zmiany A. B. (1), otrzymawszy informację od brygadzisty poprzedniej zmiany J. J. (3) informację o tym, że maszyna jest przegrzana, nie pozwolił na jej uruchomienie
i pracownika, który miał wykonywać na niej pracę przesunął na inną prasę.

dowód:

zeznania świadka (pokrzywdzonego) A. S. – k. 76-77, 585v.-587v.

zeznania świadka S. M. – k. 13-14, 610v.-611v.

częściowo zeznania świadka G. G. – k. 96-97, 611v.-612v.

zeznania świadka A. B. (1) - k. 636v.-637, 654v.-655

zeznania świadka A. B. (1) złożone w sprawie tut. Sądu sygn. akt VI W 346/11 – k. 96-97, 116-117

częściowo zeznania świadka A. Ł. – k. 638-638v.

dokumentacja Państwowej Inspekcji Pracy, w szczególności:

protokół kontroli Państwowej Inspekcji Pracy wraz z załącznikami, w tym oświadczeniami J. P., A. G., J. H. oraz M. Ś. i J. S. – k. 153-208

częściowo wyjaśnienia oskarżonego I. S. – k. 427-429, 506v., 584v.-585

W dniu 21 maja 2011 roku (sobota) oskarżonego D. K. było w pracy.

Tego dnia funkcję brygadzisty Wydziału Formowni na pierwszej zmianie trwającej od godz. 6:00 do 14:00 pełnił i jednocześnie wykonywał obowiązki ślusarza
- oskarżony I. S.. Na zmianie tej funkcję ślusarza utrzymania ruchu pełnił G. G..

Oskarżony I. S. przyszedł do pracy około godz. 5:00.

Brygadzista z poprzedniej zmiany A. B. (1) ustnie zdał oskarżonemu I. S. relację z dnia poprzedniego informując m. in., że prasa hydrauliczna H. nr 13 stała całą noc, bo zgrzał się w niej olej, lecz już ostygł
i „jak chce to może tę maszynę puścić”.

Oskarżony biorąc pod uwagę zapotrzebowanie działu planowania produkcji rozplanował pracę poszczególnych pracowników na poszczególnych prasach i około godz. 6:00 wywiesił na tablicy produkcyjnej informację w tym przedmiocie. Do pracy na prasie hydraulicznej H. nr 13 do formowania kształtki typu 1AS wyznaczył formierza maszynowego A. S..

W tym dniu oskarżony I. S. osobiście prasy hydraulicznej
HORN nr 13 nie oglądał, choć wiedział, że w czwartek (tj. 19 maja 2011 roku) czyszczono na tej maszynie cały układ smarowania stempli. Po otrzymanej od A. B. (1) informacji, nie podejmował również żadnych czynności w celu sprawdzenia stanu technicznego prasy.

Zwykle brygadziści często przebywają na hali produkcyjnej, często podchodzą do stanowisk pracy w celu kontroli wymiarów wyprodukowanych przez pracowników kształtek i ich jakości.

W dniu 21 maja 2011 roku oskarżony wykonywał czynności ślusarskie na innych prasach, m. in. wymieniał stemple i kształtkę na prasie nr 46 i nie kontrolował tego co robi A. S..

dowód:

zeznania świadka (pokrzywdzonego) A. S. – k. 76-77, 585v.-587v.

zeznania świadka P. R. – k. 11-12, 637v.-638

zeznania świadka L. R. – k. 80-81, 635-636

częściowo zeznania świadka G. G. – k. 96-97, 611v.-612v.

zeznania świadka A. B. (1) złożone w sprawie tut. Sądu sygn. akt VI W 346/11 – k. 96-97, 116-117

częściowo wyjaśnienia oskarżonego I. S. – k. 427-429,
506v., 584v.-585

wyjaśnienia oskarżonego D. K. – k. 437-440, 507, 585-585v.

A. S. był doświadczonym pracownikiem, na prasach pracował
od 2005 roku. Był zapoznawany z instrukcją formowania kształtek.

Nie było stałego przydziału pracownika do danej maszyny.

W czasie zatrudnienia w (...) S.A. z siedzibą
w Ż. wielokrotnie obsługiwał prasę hydrauliczną H. nr 13 i był
przeszkolony w zakresie pracy na niej, w tym w zakresie zagrożeń zmiażdżenia lub odcięcia części ciała.

dowód:

częściowo zeznania świadka (pokrzywdzonego) A. S. – k. 76-77,
585v.-587v.

częściowo zeznania świadka (pokrzywdzonego) A. S. złożone
w sprawie o sygn. akt VI W 346/11 – k. 106-107

zeznania świadka L. R. – k. 80-81, 635-636

wyjaśnienia oskarżonego I. S. – k. 427-429, 506v., 584v.-585

wyjaśnienia oskarżonego Z. G. – k. 432-343, 506v.-507, 660v.

W chwili, gdy A. S. przystąpił do pracy na prasie hydraulicznej
HORN nr 13, prasa ta nie miała założonej metalowej osłony bocznej. Osłona ta stała oparta z boku. Faktu tego A. S. nie zgłaszał nikomu.

Brak osłon (siatek) zabezpieczających nie był w zakładzie traktowany aż tak poważnie tj. w przypadku, gdy zauważono brak osłony - nie był uruchamiany system natychmiastowego ich założenia, przechodziło się nad tym do porządku dziennego.

Gdy A. S. włączył maszynę zauważył, że nie ma masy formierskiej niezbędnej do produkcji, co niezwłocznie zgłosił oskarżonemu I. S.. Pracę rozpoczął dopiero około godz. 6:40, po zasypaniu prasy masą.

Rozpoczynając pracę A. S. włączył prasę w sterowanie automatyczne, ale ta nie chciała się uruchomić. Wyłączył ją więc i powtórnie włączył w trybie automatycznym przystawiając jednocześnie metalową szpachelkę do czujnika magnetycznego zbliżeniowego położenia górnego tłoka. Prasa zaczęła działać.

Po kilku cyklach formowania A. S. zauważył, że formowane kształtki kleją się do stempli. Nie działały dwa z trzech spryskiwaczy formy, które automatycznie powinny były spryskiwać stemple. Udał się więc do G. G.
zgłaszając mu ten problem. Gdy usłyszał od G. G., że ten tego nie zrobi, poprosił go o klucz płaski nr 24, który zwykle służy do odkręcania spryskiwaczy celem ich przeczyszczenia.

A. S. zatrzymał prasę, wymontował dysze spryskiwaczy, przedmuchał je sprzężonym powietrzem, a następnie zamontował z powrotem i ponownie uruchomił prasę w trybie automatycznym, znowu używając do tego celu szpachelki, lecz po dwóch lub trzech cyklach pracy prasy spryskiwacze zapchały się znowu.

Na pracującej maszynie, przy włączonym cyklu automatycznym, wykorzystując chwilowe zatrzymywanie się stempli (górnego tłoka) w pozycji górnej, gdy w tym czasie następowało zasypanie zbiornika kolejną porcją masy formierskiej – odbierał kształtki, czyścił i smarował pędzlem zmoczonym w oleju ceramicznym ruchome części urządzenia, tj. stemple oraz gniazda form.

Czynności powyższe A. S. wykonywał z prawej strony boku prasy
w miejscu, gdzie nie było osłony zabezpieczającej przed dostępem do strefy niebezpiecznej prasy. Czynności te powtarzał raz na kilka cykli pracy prasy. Wiedział, że w tym miejscu i w ten sposób nie wolno czynności tych wykonywać
z boku maszyny i że aby wyczyścić, bądź przesmarować stemple i gniazda form olejem ceramicznym należy maszynę zatrzymać. Zależało mu jednak na wyrobieniu jak największej ilości cegieł, a biorąc pod uwagę awarię prasy, tylko praca wykonywana w ten właśnie sposób umożliwiała mu to.

W pewnej chwili (około godz. 7:30) w trakcie oczyszczania i oliwienia stempli, stemple górne zjechały w dół szybciej niż zwykle, przez co A. S. nie zdążył cofnąć ręki i opadające stemple (tłok górny) przygniotły go do gniazd formy miażdżąc mu rękę. Gdy zaczęły dociskać zaczął krzyczeć.

Na nagły krzyk i wołanie o pomoc A. S. natychmiast zareagował pracujący plecami do niego, na prasie nr 2 zlokalizowanej naprzeciwko
- formierz maszynowy S. M.. Podbiegł on do stanowiska pracy A. S., przyciskiem awaryjnym wyłączył prasę i zaczął wołać o pomoc. Na miejsce przybiegł ślusarz-brygadzista utrzymania ruchu G. G., który w chwili wystąpienia wypadku był w pomieszczeniu mistrza i wprowadzał dane do komputera, a za nim pracownicy warsztatu mechanicznego. G. G. odłączył przycisk awaryjny i ponownie załączył prasę w trybie ręcznym tak, aby stempel powrócił do górnego położenia i możliwym było uwolnienie A. S. spod prasy. W tym czasie S. M. pobiegł na inną halę i poprosił oskarżonego I. S. o wezwanie pomocy lekarskiej.

Po wyswobodzeniu A. S. spod stempli prasy pierwszej pomocy udzielił mu kierownik ds. warsztatu mechanicznego P. R. wraz z formierzem maszynowym L. R.. Wyciągnęli oni A. S. spod prasy (metalowej matrycy), na której pozostała odcięta powyżej łokcia, na wysokości ramienia prawa ręka poszkodowanego, a następnie z paska od spodni wykonali opaskę uciskową na pozostałej przy ciele części górnej kończyny A. S.,
by zatamować krwawienie. Ułożyli oni następnie przytomnego A. S. na jednej z palet. Na polecenie P. R. mistrz wydziału mechanicznego T. P. wezwał pogotowie ratunkowe, które przewiozło A. S. wraz z oderwaną kończyną górną do Szpitala Miejskiego (...) w Ś..

dowód:

zeznania świadka B. P. – k. 7-8, 610

zeznania świadka T. P. – k. 9-10, 610-610v.

zeznania świadka P. R. – k. 11-12, 637v.-638

zeznania świadka S. M. – k. 13-14, 610v.-611v.

zeznania świadka (pokrzywdzonego) A. S. – k. 76-77, 585v.-587v.

zeznania świadka (pokrzywdzonego) A. S. złożone w sprawie
o sygn. akt VI W 346/11 – k. 106-107

zeznania świadka L. R. – k. 80-81, 635-636

częściowo zeznania świadka G. G. – k. 96-97, 611v.-612v.

częściowo zeznania świadka G. G. złożone w sprawie tut. Sądu
o sygn. akt VI W 346/11 – k. 115v.-116v.

częściowo wyjaśnienia oskarżonego I. S. – k. 427-429, 506v., 584v.-585

wyjaśnienia oskarżonego Z. G. – k. 432-343, 506v.-507, 660v.

dokumentacja powypadkowa – k. 88-93

protokół oględzin miejsca wypadku przy pracy z dokumentacją fotograficzną
– k. 2-5

W dniu 21 maja 2011 roku na Wydziale Formowni były wolne inne prasy,
na których A. S. mógłby wykonywać podobną pracę.

dowód:

zeznania świadka (pokrzywdzonego) A. S. – k. 76-77, 585v.-587v.

W dniu 21 maja 2011 roku A. S. doznał urazowej, gilotynowej amputacji w zakresie ramienia prawego na poziomie pomiędzy barkiem i łokciem wymagające opracowania chirurgicznego.

Oderwana przez maszynę część górnej kończyny A. S. nie nadawała się do przyszycia.

W okresie od 21 do 27 maja 2012 roku A. S. przebywał na Oddziale (...) Ogólnej (...) Publicznego Zespołu (...) w Ś., gdzie po niezbędnym przygotowaniu opracowano mu ranę chirurgicznie, w warunkach bloku operacyjnego, formując
kineplastyczny kilkut.

Obrażenia A. S. powodują naruszenie czynności narządów ciała powodujące ciężkie, trwale kalectwo w myśl art. 156§1 pkt 2 kk.

dowód:

zeznania świadka (pokrzywdzonego) A. S. – k. 76-77, 585v.-587v.

dokumentacja z SPZOZ w Ś. Szpitala (...) (k. 220-244),
w szczególności:

karta informacyjna leczenia szpitalnego – k. 229-230

opinia sądowo-lekarska sporządzona przez lek. med. sądowej M. B. z dnia 25 listopada 2011 roku – k. 249

Dokonane bezpośrednio po wypadku kontrolne sprawdzenie zainstalowanego w prasie hydraulicznej H. nr 13 zabezpieczenia w postaci zamontowanej
od strony czołowej kurtyny świetlnej (fotokomórek) wykazało sprawne działanie tegoż zabezpieczenia.

dowód:

zeznania świadka M. Ś. – k. 84-85, 613

Nakazem z dnia 21 maja 2011 roku Inspektor Powiatowej Inspekcji pracy Oddział w W. nakazał wstrzymać eksploatację pracy hydraulicznej H. o nr identyfikacyjnym PF-13 znajdującej się w hali Wydziału Formowni do czasu zabezpieczenia dostępu do strefy zagrożenia (pole pracy stempli) z prawej strony maszyny nie dającą się łatwo usunąć osłoną.

dowód:

dokumentacja z Państwowej Inspekcji Pracy – k. 152-208, w szczególności

nakaz z dnia 21 maja 2011 roku – k. 202

oświadczenie z dnia 07 lipca 2011 roku – k. 213

Pisemny zakres obowiązków został wręczony D. K. do złożenia na nim podpisu po wypadku, a to w dniu 21 czerwca 2011 roku. Oskarżony
w obecności T. S. (szef produkcji) będącego jego bezpośrednim przełożonym skreślił widniejącą na dokumencie datę obowiązywania 09 maja 2011 roku, wpisując datę faktycznego otrzymania tego dokumentu.

dowód:

wyjaśnienia oskarżonego D. K. – k. 437-440, 507, 585-585v.

zakres obowiązków oskarżonego D. K. – k. 261-264

Po wypadku oskarżony D. K. przystąpił do czynności mających
na celu usunięcie wszelkich wcześniejszych zaniedbań i poprawę warunków bezpieczeństwa i higieny pracy w (...) S.A.
Na nowo przeprowadził szkolenia i zajął się oznakowaniami i uzupełnieniem instrukcji. Oskarżony sporządził również listę pras, które są źle zabezpieczone i prasy te wyłączył z produkcji, lecz szef produkcji T. S. kazał ponownie je włączyć. Dopiero na naradzie mającej miejsce po wypadku oskarżony dowiedział się, że takie sytuacje to norma i że o wielu rzeczach nie wie.

Oskarżony umowę o pracę z (...) S.A. zawartą miał na 3 miesiące i umowy tej mu nie przedłużono.

dowód:

wyjaśnienia oskarżonego D. K. – k. 437-440, 507, 585-585v.

W dniu krytycznego zdarzenia prasa hydrauliczna H. nr 13 nie była sprawna technicznie, a treść dokumentacji remontowej dot. tejże prasy świadczy raczej o tym, że prasa powinna być przekazana do remontu, a nie na dział produkcyjny.

Prasy uznawane są za maszyny szczególnie niebezpieczne, przy których obsłudze, z uwagi na ryzyko kontaktu operatora prasy z ruchomymi jej częściami, najczęściej dochodzi do wypadków. Osłona prasy chroniąca dostęp do jej strefy niebezpiecznej powinna być stała tj. zblokowana z układem sterowania, tj. jej otworzenie powinno uniemożliwić uruchomienie prasy. Tymczasem w/w prasa nie posiadała odpowiednich osłon stref niebezpiecznych.

W prasie hydraulicznej H. nr 13 wadliwie działał układ nawilżania (spryskiwania) olejem ceramicznym (formierskim) stempli i form maszyny. Prawdopodobną przyczyną zatykania się spryskiwaczy mógł być zanieczyszczony olej ceramiczny, bowiem wlew do zbiornika tegoż oleju nie był zabezpieczony przed zanieczyszczeniami ze środowiska pracy panującego przy prasie (kurz, wysuszony materiał formierski i inne), jak również przynoszony był przez pracowników
w wiadrach, do których również dostawały się podobne zanieczyszczenia.

Powodem wadliwie działającego układu nawilżania (spryskiwania) mogło być również zbyt niskie ciśnienie w instalacji zasilającej.

W układzie hydraulicznym prasy brak było należytego chłodzenia oleju hydraulicznego (z powodu braku skutecznej wentylacji w piwnicy, w której zlokalizowana była dolna część prasy), a nadto przeciekał zawór sekwencyjny
w obwodzie głównym napędu hydraulicznego tłoka górnego. Zbyt wysoka temperatura panująca podczas pracy prasy w pomieszczeniu piwnicy skutkowała słabszym chłodzeniem samego agregatu oraz podwyższeniem temperatury oleju hydraulicznego. Olej w podwyższonej temperaturze (od założonej) podlegał rozrzedzeniu, co powodowało zwiększone wycieki oleju spod uszczelnień, a tym samym spadek ciśnienia w układzie hydraulicznym i niekontrolowane opadanie suwaka (tłoka górnego, stempli), a ostatecznie przerywanie cyklu pracy maszyny. Usterka ta praktycznie uniemożliwia pracę prasy w cyklu automatycznym.

dowód:

opinia Naczelnej Organizacji Technicznej – (...) Rada Federacji Stowarzyszeń (...) w Ś. z dnia 18 sierpnia 2011 roku
– k. 109-148

Dokumentacja techniczna i eksploatacyjna prasy, w tym dokumentacja
w zakresie bezpiecznego użytkowania maszyn była nieprawidłowa, a nadto sporządzona wadliwie, nierzetelnie.

Dokumentacja techniczna maszyn powinna być wykonana w języku narodowym kraju użytkowania (pracodawcy) i powinna zawierać opisy budowy
i zasady działania maszyny, jej zastosowania zgodnie z przeznaczeniem, ostrzeżenia dotyczące niedozwolonego sposobu użytkowania maszyny oraz dotyczące ryzyka istniejącego mimo zastosowania konstrukcji bezpiecznej samej w sobie, środków zabezpieczających i dodatkowych środków ochronnych, środków ochronnych jakie musi zastosować użytkownik we właściwych przypadkach łącznie z dostarczeniem pracownikom obsługującym prasę środków ochrony indywidualnej, sposobu postępowania w razie wypadku lub awarii, czynności regulacyjnych, konserwacyjnych, remontów jakie powinien wykonywać użytkownik, instrukcje umożliwiające bezpieczne przeprowadzenie regulacji, konserwacji, remontów, w tym środki ochronne jakie należy podjąć w trakcie tych czynności.
Tymczasem Dokumentacja Techniczna i Eksploatacyjna prasy hydraulicznej H.
nr 13 (tzw. (...)) w części zawierającej opisy budowy i eksploatacji prasy sporządzona została w języku niemieckim, za wyjątkiem przetłumaczonej strony nr 105 dotyczącej doboru oraz parametrów olejów hydraulicznych.

Z wyraźnym błędem, nierzetelnie sporządzony został dokument
pt. „Ocena minimalnych wymagań dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy
w zakresie użytkowania maszyn i innych urządzeń technicznych przez pracowników podczas pracy” datowany na lipiec 2006 roku. M. in. w Dziale I - Wymagania ogólne, Rozdział - Dokumentacja w pytaniu nr 7 stwierdzono, że (...) jest przetłumaczona
na język polski podczas, gdy w rzeczywistości przetłumaczona została tylko
str. 105 dot. stosowania olejów hydraulicznych, w Dziale II – Sterowanie, Rozdział - Elementy sterownicze w pytaniu 12 stwierdzono, że otwarcie lub zdjęcie osłony przy maszynach szczególnie niebezpiecznych powoduje natychmiastowe zatrzymanie maszyny podczas, gdy w praktyce prasa hydrauliczna H. nr 13 mogła pracować przy zdjętej osłonie strefy niebezpiecznej.

W dokumencie „Ocena ryzyka zawodowego na stanowisku pracy - formierz maszynowy” nie została uwzględniona prasa hydrauliczna H. nr 13.
W dokumencie tym brak było identyfikacji zagrożeń dotyczących pochwycenia, obcięcia kończyn górnych na prasie przez elementy ruchome w strefie niebezpiecznej.

W instrukcji stanowiskowej - instrukcji obsługi codziennej prasy H. nr 13 brak było informacji na temat potrzeby stosowania osłon chroniących dostęp do strefy niebezpiecznej (strefy prasowania kształtek), brak czytelnej i jednoznacznej informacji na temat bezwzględnego zakazu zdejmowania osłon.

Nadto prasa hydrauliczna H. nr 13 nie posiadała oryginalnej tabliczki znamionowej; oznaczenia na zamieszczonej na maszynie tabliczce znamionowej nie zgadzały się z danymi zamieszczonymi w Dokumentacji (...)Ruchowej prasy.

dowód:

dokumentacja dot. prasy hydraulicznej H. nr 13 – k. 52-69

ocena minimalnych wymagań dot. bezpieczeństwa i higieny pracy (…) – k. 210

ocena ryzyka zawodowego na stanowisku formierz maszynowy – k. 214

opinia Naczelnej Organizacji Technicznej – (...) Rada Federacji Stowarzyszeń (...) w Ś. z dnia 18 sierpnia 2011 roku
– k. 109-148

Zdarzenie z dnia 21 maja 2011 roku uznane zostało za indywidualny, ciężki wypadek przy pracy.

dowód:

dokumentacja powypadkowa i dokumentacja Państwowej Inspekcji Pracy,
w szczególności protokół Nr (...) ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy z załącznikami – k. 176-188

Po wypadku (...) Spółka Akcyjna z siedzibą
w Ż. wypłaciła A. S. kwotę 2.000,00 zł jako zasiłek losowy
na pokrycie bieżących wydatków. Nadto z Zakładowego Funduszu Socjalnego sfinansowany został zakup protezy dla pokrzywdzonego.

W związku z wypadkiem przy pracy z dnia 21 maja 2011 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłacił A. S. odszkodowanie w kwocie 45.000,00 zł.

Obecnie pokrzywdzony pobiera rentę w kwocie 1.050,00 zł brutto.

Po opuszczeniu szpitala (...) leczył się u psychologa. Był u niego czterokrotnie, w związku z depresją. Wstydził się chodzić bez ręki. Odczucie wstydu towarzyszy mu do dnia dzisiejszego.

A. S. ciągle odczuwa bóle i ma problemy ze snem. Ponosi wydatki związane z zakupem niezbędnych maści i tabletek.

dowód:

zeznania świadka (pokrzywdzonego) A. S. – k. 76-77, 585v.-587v.

Oskarżeni I. S., Z. G. i D. K. nie byli dotąd karani sądownie.

dowód:

informacja z Krajowego Rejestru karnego dot. oskarżonych – k. 444-446

Na skutek złożonego przez Powiatowego Inspektora Pracy w dniu
01 lipca 2011 roku wniosku o ukaranie, wyrokiem Sądu Rejonowego w Świdnicy
z dnia 15 lipca 2011 roku wydanym w sprawie o sygn. akt II W 417/11
D. K. uznany został za winnego wykroczenia z przepisu art. 283§1 Ustawy z dnia 26 czerwca 1974 roku – Kodeks pracy w związku z art. 212 Kodeksu pracy,
§55 i §56 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997 roku w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, §15.3 i §15.4 rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 30 października 2002 roku w sprawie minimalnych wymagań dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy w zakresie użytkowania maszyn przez pracowników podczas pracy polegającego na tym, że jako kierownik wydziału formowni w spółce (...) w Ż. przy ulicy (...), będąc osobą kierującą pracownikami, zobowiązaną do organizowania, przygotowania i prowadzenia pracy, uwzględniając zabezpieczenie pracowników przed wypadkami przy pracy, nie zapewnił na podległym mu wydziale formowni w spółce (...) w Ż. przy ul. (...),
do zorganizowania właściwego stanowiska pracy przy prasie hydraulicznej H.
nr identyfikacyjny PF-13, nr inwentarzowy 525- (...), rok produkcji 1968), tj. zgodnie z przepisami i zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy co polegało na tym,
że w dniach 16, 19 i 21 maja 2011 roku eksploatowana prasa hydrauliczna H.
nie miała założonej z prawej strony osłony uniemożliwiającej dostęp do strefy niebezpiecznej (gniazda tłoczni); brak powyższej osłony był jedną z przyczyn powstania wypadku ciężkiego, jakiemu w dniu 21 maja 2011 roku uległ pracownik A. S., doznając zmiażdżenia przedramienia prawej ręki w gnieździe tłoczni prasy, w trakcie dokonywania czynności związanych ze smarowaniem i czyszczeniem gniazd formy od strony zdjętej osłony i za to na podstawie art. 283§1 Kodeksu pracy Sąd wymierzył mu karę grzywny w kwocie 3.000,00 zł.

dowód:

kserokopia akt sprawy Sadu Rejonowego w Świdnicy sygn. II W 417/11
(k. 284-393), w szczególności:

wyrok Sądu Rejonowego w Świdnicy z dnia 15 lipca 2011 roku
sygn. akt II W 417/11 – k. 386-387

Oskarżony Z. G. zmarł w dniu 01 kwietnia 2012 roku.

dowód:

odpis skrócony aktu zgonu Nr 226/2012 wystawiony przez Kierownika USC
w Ś. – k. 542

W toku postępowania przygotowawczego oskarżony I. S.
nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że w dniu
21 maja 2011 roku przyszedł do pracy około godz. 5:00. Brygadzista z poprzedniej zmiany zdał mu relację z dnia poprzedniego, a m. in. powiedział, że prasa H. nr 13 stała całą noc, bo zgrzał się w niej olej, ale jest już wszystko w porządku i można ją uruchomić. Na maszynie tej nie było żadnych tablic, jak też w specjalnie do tego przeznaczonej książce nie było wpisu, że jest ona niesprawna. Osobiście prasy tej
w tym dniu nie oglądał. Oskarżony wskazał, że rozplanował pracę poszczególnych pracowników, w tym m. in. przydzielił podległego mu A. S. do pracy
na prasie hydraulicznej H. nr 13. Oskarżony podał, że w dniu wypadku wykonywał obowiązki zarówno brygadzisty, jak i ślusarza. Nie kontrolował co robi A. S., gdyż w tym czasie wykonywał czynności ślusarskie na innych prasach
(m. in. wymieniał stemple i kształtkę w prasie nr 46), zaś maszyny rozlokowane
są w trzech tunelach i z jednego tunelu nie zawsze widzi, co dzieje się w innych. Oskarżony zaznaczył, że A. S. wielokrotnie pracował na prasie H. nr 13
i był przeszkolony w zakresie pracy na niej. Podkreślił, że A. S. sam ręcznie smarował stemple, zaś oskarżony instrukcji, że w taki sposób ma wykonywać pracę mu nie udzielał. Nie wiedział, że A. S. tak robi. Wskazał, że pracownik zobowiązany jest zgłaszać wszelkie stwierdzone nieprawidłowości. W dniu zdarzenia A. S. nie zgłaszał mu żadnych nieprawidłowości dotyczących pracy tej prasy,
a jedynie brak masy.

Oskarżony I. S. wyjaśnił, że nie wie, czy w dniu 21 maja 2011 roku na prasie H. nr 13 była osłona, czy też jej nie było. A. S. nie zgłaszał oskarżonemu, że osłony tej brak. Oskarżony podał, że w czwartek przed wypadkiem czyszczono na tej maszynie cały układ smarowania stempli. Nie wie czy wówczas osłona strefy niebezpiecznej była na tej maszynie; nikt mu nie zgłaszał, że jej nie było. Nadto podał, że osłona ta była na zawiasach i teoretycznie każdy mógł ją ściągnąć. Dopiero teraz osłona zamykana jest na kłódkę.

Oskarżony podał, że w sytuacji, gdy pracownik zgłasza, że maszyna jest niesprawna, wówczas oskarżony informację tą przekazuje szefowi utrzymania ruchu. Usterkę usuwają i za kontrolę sprawności maszyny odpowiedzialni są pracownicy utrzymania ruchu. Wskazał, iż planowanie przeglądów, konserwacji i remontów maszyn nie należy do jego obowiązków.

(wyjaśnienia oskarżonego I. S. – k. 427-429)

Przed Sądem oskarżony I. S. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. Oskarżony podtrzymał
w całości wyjaśnienia złożone w toku postępowania przygotowawczego.

(wyjaśnienia oskarżonego I. S. – k. 506v., 584v.-585, 587v. )

W toku postępowania przygotowawczego oskarżony Z. G.
nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Następnie wskazał,
że przyznaje się do tego, że nie było osłony założonej z prawej strony prasy H.
nr 13 oraz, że nie było przy prasie tej wywieszonej instrukcji obsługi tej maszyny. Podał, że za pozostałe zaniedbania odpowiedzialni są pracownicy, którzy zezwolili
na pracę na tej maszynie w dniu wypadku, tj. brygadzista i kierownik formowni.
Podał, że w dniu wypadku nie było go w zakładzie pracy.

Zdaniem oskarżonego wina za zaistniałe zdarzenie leży po stronie A. S., bowiem wykonywał pracę wzbronioną świadomie ryzykując zdrowiem
i życiem; nie powinien pracować przy prasie od strony, gdzie nie było siatki
i wykonywać czynności smarowania stempli przy włączonej prasie. Był przeszkolony, w tym w zakresie zagrożeń zmiażdżenia lub odcięcia części ciała, był zapoznawany
z instrukcją formowania kształtek. Zgubiła go rutyna.

Oskarżony wyjaśnił, że każdy pracownik zobowiązany jest do sprawdzenia stanu technicznego maszyny. A. S. nie zgłaszał żadnych awarii prasy.
Gdy pracownik stwierdza, że maszyna jest niesprawna, odstępuje od czynności
i zgłasza sprawę przełożonemu, tj. brygadziście, kierownikowi wydziału. Wówczas maszyna stoi, a sprawdzenia maszyny dokonują służby utrzymania ruchu. Oskarżony podał, że nadzór nad pracownikami wydziału formowni ma kierownik formowni.
W dacie zdarzenia kierownikiem formowni był D. K., nowo przyjęty pracownik, który nie był jeszcze wtajemniczony we wszystkie sprawy.

(wyjaśnienia oskarżonego Z. G. – k. 432-434)

Przed Sądem, tj. na rozprawie w dniu 01 marca 2012 roku, oskarżony Z. G. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. Oskarżony podtrzymał w całości wyjaśnienia złożone w toku postępowania przygotowawczego.

(wyjaśnienia oskarżonego Z. G. – k. 506v.-507, 660v.)

W toku postępowania przygotowawczego oskarżony D. K.
nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Stwierdził, że stał się
„kozłem ofiarnym”. Wskazał, że pełnił funkcję kierownika wydziału formowni tylko „na papierze”, nie posiadał władzy wykonawczej i nie wydawał poleceń; zatrudniony został w dniu 09 maja 2011 roku na podstawie umowy o pracę i dopiero po 14 dniach miał ukończyć szkolenie stanowiskowe. W dniu zdarzenia nie miał jeszcze w ogóle przekazanych obowiązków, a przez tak krótki okres zatrudnienia nie zdążył zapoznać się z zagrożeniami i stanem maszyn. Oskarżony zaznaczył, że w dniu krytycznego zdarzenia nie było go w pracy, zastępował go brygadzista. Nie został nawet poinformowany o tym, że doszło do wypadku. Wskazał, że jest mu przykro z powodu tego, co się stało.

Oskarżony wyjaśnił, że dniu 15 maja 2011 roku otrzymał informację,
że prasa H. nr 13 jest sprawna oraz informację o tym, które prasy są niezabezpieczone. Po wypadku zaś dowiedział się od A. S., że prasa H.
nr 13 miała jakieś wady i prawie kogoś nie zabiła.

Oskarżony podał, że dopiero wdrażał się do pracy w zakładzie, nie wiedział nawet kto ma informować o złym stanie pras, kto prowadzi dokumentację dotyczącą pras w zakładzie. Widział, że maszyny są zaniedbane, wyeksploatowane, stare.
Nie zauważył, by prasa H. nr 13 była niesprawna. Zauważył natomiast,
że niesprawna jest prasa nr 41 i zakazał na niej pracy, co spowolniło produkcję. Podkreślił, że nie zarządzał ludźmi, który remontowali prasy. Zarządzał nimi M. Ś., który wyznaczał remonty. Widział, że prasa H. nr 13 nie ma osłony. Wskazał, że osłonę tą ściągnęli pracownicy utrzymania ruchu, którzy coś przy maszynie robili i musieli jej nie założyć. To nie oskarżony zlecał remont tej maszyny. Do dnia wypadku nikt nie pracował na tej maszynie. To nie oskarżony dopuścił w dniu 21 maja 2011 roku pracownika do pracy na tej maszynie.

Oskarżony wyjaśnił, że w zakładzie największe zaniedbania były w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy. Bezpośredni przełożeni godzili się na pracę bez osłon, a kierownictwo zdawało sobie z tego sprawę; poprzez usuwanie zabezpieczeń zwiększano cykle produkcji. Oskarżony zgłaszał na naradzie, że produkcja ma być wykonywana z zabezpieczeniami. Stwierdzono na tej naradzie, że trzeba zmienić produkt na inną prasę, przerobić formę i produkować na innej prasie. Po wypadku sporządził listę, które prasy źle są zabezpieczone i wyłączył te prasy z produkcji,
lecz szef produkcji, tj. T. S. kazał ponownie je włączyć. Dopiero na naradzie mającej miejsce po wypadku dowiedział się, że takie sytuacje to norma i że o wielu rzeczach nie wie. Przystąpił do czynności mających na celu poprawę warunków bezpieczeństwa i higieny pracy próbując usunąć wszelkie wcześniejsze zaniedbania
z zakresu bhp. Na nowo przeprowadził szkolenia i zajął się oznakowaniami, uzupełnieniem instrukcji. D. K. podał, że umowę o pracę z zakładem miał podpisaną na 3 miesiące i umowy tej mu nie przedłużono. Podniósł, że indywidualny zakres obowiązków został mu wręczony po wypadku, a dokładnie w dniu
21 czerwca 2011 roku z widniejącą na dokumencie tym datą 09 maja 2011 roku. Wskazał, że skreślił tą datę i poprawił ją na dzień, w którym zakres obowiązków
został mu wydany.

(wyjaśnienia oskarżonego D. K. – k. 437-440)

Przed Sądem oskarżony D. K. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. Oskarżony podtrzymał
w całości wyjaśnienia złożone w toku postępowania przygotowawczego.

Na rozprawie w dniu 19 lipca 2012 roku oskarżony wyjaśnił, że zakres obowiązków otrzymał po wypadku, w dniu 21 czerwca 2011 roku. Skreślił widniejącą tam datę i własnoręcznie wpisał datę wręczenia, a podpis ten składał w obecności szefa produkcji i bezpośredniego przełożonego. Ponownie zaznaczył, że w zakładzie pracował od 10 dni; w dniu 15 maja 2011 roku otrzymał od brygadzisty utrzymania ruchu J. S. spis pras z uwzględnieniem ich stanu i prasa nr 13 była określona w nim jako sprawna. Przed zdarzeniem nikt nie zgłaszał mu zastrzeżeń
co do pracy maszyny H. nr 13. Nigdy nie wydawał podległym pracownikom poleceń, by ściągali osłony z pras. Nie określał norm, ilości wyprodukowanych materiałów na danej prasie. Wie, że takie normy określone zostały przez szefa produkcji. Nie wie jakie były konsekwencje nie wypracowania normy.
W dniu wypadku nie było go pracy.

(wyjaśnienia oskarżonego D. K. – k. 507, 585-585v.)

Sąd zważył, co następuje:

W świetle przeprowadzonego w niniejszej sprawie postępowania dowodowego wina i sprawstwo oskarżonego I. S. w zakresie czynu przypisanego mu
w pkt I części dyspozytywnej wyroku tj. występku z przepisu art. 220§1 kk w zw.
z art. 156§2 kk i art. 11§2 kk nie może budzić żadnych wątpliwości.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala natomiast
w ocenie Sądu przypisać sprawstwa i winy w zakresie czynu z art. 220§1 kk i art. 156§2 kk w zw. z art. 11§2 kk oskarżonemu D. K..

Z uwagi na zgon oskarżonego Z. G. w toku niniejszego procesu, postępowanie w zakresie dotyczącym tegoż oskarżonego postanowieniem
z dnia 12 kwietnia 2012 roku (k. 566) zostało umorzone. Sąd, mając na uwadze wyrażone w orzecznictwie Sądu Najwyższego poglądy o dopuszczalności odczytania wyjaśnień oskarżonego we wszystkich wypadkach, gdy niestawiennictwo oskarżonego jest usprawiedliwione, a zatem i w wypadku jego śmierci (zob. wyrok SN z dnia 04 kwietnia 1935 roku, sygn. I K 151/35, OSN (K) 1935, nr 12, poz. 495,
wyrok SN z dnia 18 września 1951 roku, sygn. II K 230/51, OSNK (K) 1952, nr 3, poz. 39, zob. też wyrok SA w Lublinie z dnia 22 listopada 2005 roku, sygn. II AKa 227/05, LEX nr 166024) na rozprawie w dniu 13 grudnia 2012 roku (k. 660v.) uznał
za ujawnione bez odczytywania wyjaśnienia tegoż oskarżonego.

Konstruując stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd opierał się na:

1.  zeznaniach pokrzywdzonego A. S. (częściowo), wyjaśnieniach oskarżonego Z. G. oraz kserokopii dokumentacji pochodzącej z akt osobowych pokrzywdzonego A. S. (w szczególności umowie o pracę, kartach: szkolenia wstępnego i kontrolnego, zaświadczeniach: o ukończeniu szkolenia z zakresu bhp i lekarskiego o braku przeciwwskazań
do pracy na stanowisku formierza maszynowego, zakresie obowiązków pokrzywdzonego), a nadto protokole oględzin miejsca wypadku przy pracy
wraz z dokumentacją fotograficzną.

Sąd nie znalazł podstaw, by odmówić wiary w/w dokumentom, tym bardziej,
że ich autentyczność i wiarygodność nie były kwestionowane przez żadną ze stron postępowania. Z dokumentów tych w sposób nie budzący wątpliwości wynika,
że pokrzywdzony A. S. był pracownikiem (...) S.A. z siedzibą w Ż. – dalej (...) S.A. Ż.”. Z zakładem tym łączyła pokrzywdzonego umowa o pracę na czas nieokreślony, na podstawie której świadczył pracę na stanowisku formierza maszynowego w Wydziale Formowni znajdującym się na terenie w/w Spółki, przy czym do rozpoczęcia przez niego wykonywania obowiązków na tym stanowisku doszło po przeprowadzeniu stosownego instruktażu tak ogólnego, jak i stanowiskowego. Nadto jak wynika z karty kontrolnej bhp, pokrzywdzony w ciągu pierwszych 14 dni pracy w Wydziale Formowni wdrażany był do praktycznego stosowania przekazanych wiadomości z zakresu bhp, co na karcie tej potwierdził własnoręcznym podpisem. Dokumenty z akt osobowych pokrzywdzonego wskazują również, że przechodził on okresowe szkolenia mające na celu zaktualizowanie i uzupełnienie wiedzy z zakresu przepisów i zasad bhp związanych
z wykonywaną pracą, zagrożeń, w tym, jak wskazał oskarżony Z. G. – również w zakresie zmiażdżenia lub odcięcia części ciała, oraz metod ochrony przed zagrożeniami i postępowania w razie wypadku, czy sytuacjach takich zagrożeń.

W powyższym zakresie, jako znajdującym potwierdzenie w/w dokumentach, Sąd w pełni dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego Z. G.. Na wiarę nie zasługują w ocenie Sądu twierdzenia pokrzywdzonego A. S., jakoby nie został właściwie przeszkolony, że (k. 585v.): „szkolenie obejmowało jedynie podstawową obsługę maszyny, gdzie włączyć i gdzie wyłączyć maszynę, robił to ślusarz”. Zeznania tej treści stoją w sprzeczności nie tylko z wyjaśnieniami oskarżonego Z. G., który pełnił w (...) S.A. Ż. funkcję inspektora BHP, ale i w/w dokumentami z akt osobowych pokrzywdzonego, które ten opatrywał własnoręcznym podpisem. W tym miejscu nie sposób pominąć również okoliczności, że pokrzywdzony był pracownikiem doświadczonym, bowiem
na prasach różnego typu (nie tylko na prasie hydraulicznej typu H. nr 13) pracował już co najmniej od 2005 roku, i choćby już tylko z tego powodu doskonale orientował się w zasadach bezpiecznej obsługi pras i możliwych związanych z pracą
na nich zagrożeniach. Zaznaczyć również trzeba, że do podstawowych obowiązków pokrzywdzonego należały takie obowiązki jak np. znajomość instrukcji i eksploatacji pras oraz przestrzeganie przepisów bhp i ppoż.

2.  zeznaniach świadka K. K. (częściowo), zeznaniach świadka B. P., wyjaśnieniach oskarżonych D. K.
i Z. G..

Z dowodów tych jednoznacznie wynika, że oskarżony D. K. w (...) S.A. Ż. był pracownikiem nowym, zatrudnionym w pierwszej połowie maja 2011 roku, a zatem którego staż pracy w tym zakładzie na datę krytycznego zdarzenia wynosił niespełna 2 tygodnie. Funkcję Kierownika Wydziału Formowni przejął on po B. P.. Nadto dowody te, w szczególności wyjaśnienia oskarżonego D. K. i zeznania świadka K. K. wskazują, że stosowaną
w (...) S.A. Ż. praktyką było zastępowanie Kierownika Wydziału Formowni przez brygadzistę danej zmiany w przypadku nieobecności tegoż Kierownika w danym
dniu w pracy.

Sąd w pełni dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego D. K., w których podniósł on, że zarówno w dniu przyjęcia do pracy w (...) S.A. Ż., jak i w dniu krytycznego zdarzenia, nie miał określonego zakresu obowiązków, że pisemny zakres obowiązków został mu wręczony do podpisania dopiero po wypadku, a to w dniu
21 czerwca 2011 roku. Oskarżony wskazywał, że w obecności bezpośredniego przełożonego – szefa produkcji T. S. skreślił widniejącą na przedłożonym mu do podpisu dokumencie datę jego obowiązywania, tj. 09 maja 2011 roku i wpisał tam faktyczną datę otrzymania tego dokumentu. Wyjaśnienia oskarżonego w tej kwestii były w toku całego procesu konsekwentne, a ich wiarygodności nie sposób podważyć żadnym innym dowodem przeprowadzonym w sprawie.

Na znajdującym się w aktach sprawy pisemnym zakresie obowiązków oskarżonego D. K. (k. 261-264) istotnie widnieje w miejscu przeznaczonym na wpisanie daty obowiązywania zakresu obowiązków skreślenie daty 09 maja 2011 roku i obok wpis z datą 21 czerwca 2011 roku opatrzony podpisem oskarżonego.

Bliższych informacji na temat okoliczności wręczenia wymienionego zakresu obowiązku nie miał świadek K. K. będąca Prezesem Zarządu (...) S.A. Ż.. Zeznała ona, że zwyczajowo zakres obowiązków wręczany jest wraz z umową o pracę, jednak nie wie jak mogło być w tym przypadku, czy dział kadr dopilnował tego, a z kolei oskarżony daty na tym dokumencie w obecności świadka nie przekreślał, bowiem świadek nie uczestniczy w ogóle w przekazywaniu pracownikowi takiego dokumentu. Natomiast zeznania przesłuchanego w sprawie świadka T. S. należy uznać za niewiarygodne. Świadek zeznał, że oskarżony D. K. pracował na stanowisku Kierownika Wydziału Formowni od około dwóch miesięcy przed wypadkiem, co w świetle poczynionych przez Sąd ustaleń jest oczywiście nieprawdą. Świadek ten początkowo zaprzeczył, by uczestniczył
w przekazywaniu oskarżonemu zakresu obowiązków, zaś po okazaniu zawierającego skreślenia oskarżonego dokumentu zasłaniał się niepamięcią co do okoliczności poprawiania na dokumencie tym daty.

Na wiarę zasługują także wyjaśnienia oskarżonego D. K., w których wskazywał on, że dopiero wdrażał się do pracy, nie wiedział kto ma informować
o złym stanie pras, kto prowadzi dokumentację dotyczącą pras, że dopiero
po 14 dniach miał ukończyć szkolenie stanowiskowe i przez tak krótki okres zatrudnienia nie zdążył zapoznać się z zagrożeniami i stanem maszyn, zaś w dniu krytycznego zdarzenia w ogóle nie było go w pracy.

Okoliczność, iż oskarżony „nie był jeszcze wtajemniczony we wszystkie sprawy” potwierdził w swoich wyjaśnieniach oskarżony Z. G..

Co prawda świadek K. K. zaprzeczyła temu, aby w zakładzie panowała taka praktyka, by jakąś osobę szkolić przez 14 dni i dopiero powierzać jej obowiązki, a nadto podnosiła, że oskarżony posiadał doświadczenie w zarządzaniu, bowiem wcześniej pracował jako zastępca szefa produkcji w C., to odnosząc się do pierwszej kwestii należy zauważyć, że zeznania te stoją w sprzeczności z dokumentami zawartymi w aktach osobowych pokrzywdzonego A. S., z których można wywieść, iż taka właśnie była praktyka, że pracownik w pierwszych 14 dniach pracy w (...) S.A. Ż. wdrażany był „do praktycznego stosowania przekazanych wiadomości z zakresu bhp”, a nadto są nielogiczne w świetle jednoczesnego podania przez świadka, że oskarżonemu pomagał wdrażać się do pracy zespół trzyosobowy (szef produkcji i dwóch jego zastępców, z których jeden był poprzednim Kierownikiem Wydziału Formowni). co tłumaczyłoby wyjaśnienia oskarżonego D. K., że funkcję Kierownika Wydziału Formowni w tym czasie pełnił tylko „na papierze”, nie posiadał władzy wykonawczej i nie wydawał poleceń. Nie obojętna dla oceny wiarygodności zeznań świadka w tym zakresie jest okoliczność wręczenia oskarżonemu pisemnego zakresu obowiązków dopiero po zaistnieniu wypadku. Odnosząc się do drugiej kwestii należy zauważyć, że wcześniejsza praca na stanowisku zastępcy szefa produkcji w C. nie może mieć znaczenia zważywszy na odmienny przedmiot produkcji (szeroko pojęta armatura łazienkowa) i inne procedury.

3.  Dokumentach w postaci zakresów obowiązków oskarżonych I. S. oraz oskarżonego Z. G..

Z dokumentów tych w sposób nie budzący wątpliwości wynika, że wskazani oskarżeni, z racji pełnionych przez nich funkcji kierowniczych w (...) S.A. Ż. byli osobami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo i higienę pracy w (...) S.A. Ż..

Oskarżony Z. G. był kierownikiem D. BHP i Zabezpieczenia Zakładu uprawnionym m. in. do przeprowadzania kontroli w zakresie bhp i ppoż, podejmowania czynności mających na celu usunięcie stwierdzonych zagrożeń, w tym wstrzymania pracy maszyn i urządzeń w razie wystąpienia zagrożenia dla życia lub zdrowia pracowników lub innych osób oraz odsunięcia od pracy pracownika wykonującego prace wzbronione.

Z kolei oskarżony I. S. (ślusarz-brygadzista) organizował pracę podległych mu na danej zmianie pracowników (kierował nimi) i pełnił nadzór nad prawidłowym przebiegiem procesu produkcyjnego z uwzględnieniem przestrzegania przepisów bhp i ppoż, przy czym obowiązki te na pierwszej zmianie w dniu krytycznego zdarzenia pełnił również w zastępstwie nieobecnego tego dnia w pracy Kierownika Wydziału Formowni, a to oskarżonego D. K..
Nadto w uzasadnionych przypadkach i w porozumieniu z przełożonym oskarżonemu I. S. przypisane zostało szczególne uprawnienie do zatrzymania produkcji lub odstąpienia od planu produkcyjnego.

4.  wyjaśnieniach oskarżonych I. S. (częściowo) i oskarżonego Z. G., zeznaniach pokrzywdzonego A. S., zeznaniach świadków: M. Ś. (częściowo), S. M., L. R., G. G. (częściowo), J. S. (częściowo), W. K., A. B. (1), K. K., T. S., a nadto dokumentach w postaci: protokołu oględzin miejsca wypadku przy pracy z dokumentacją fotograficzną, dokumentacji dot. prasy hydraulicznej H. (opis prasy, instrukcja obsługi prasy) oraz opinii Naczelnej Organizacji Technicznej z dnia 18 sierpnia 2011 roku, zakresów obowiązków M. Ś. i J. S..

Na podstawie powyższych dowodów Sąd ustalił w pierwszej kolejności zlokalizowanie, budowę, przeznaczenie i sposób funkcjonowania oraz obsługi prasy hydraulicznej H. nr 13 (w szczególności jak przebiegał na prasie tej cykl produkcyjny), jak też posiadane przez nią zabezpieczenia.

W tym zakresie Sąd nie znalazł podstaw, by odmówić wiary wyjaśnieniom oskarżonego I. S. i zeznaniom świadka M. Ś.. Potwierdzały one bowiem okoliczności płynące z niekwestionowanych przez strony dokumentów, w tym opisu prasy hydraulicznej H. Nr 13, jej instrukcji obsługi oraz z opinii Naczelnej Organizacji Technicznej z dnia 18 sierpnia 2011 roku.

Nadto Sąd ustalił jak prawidłowo powinno wyglądać postępowanie operatora prasy przed przystąpieniem do pracy na prasie i w przypadku stwierdzenia jakichkolwiek nieprawidłowości w czasie wykonywania na niej formowania,
kto odpowiedzialny był w (...) S.A. Ż. za usuwanie awarii pras, w jakich przypadkach koniecznym było zdemontowanie ochronnych osłon bocznych.

Dowody powyższe, a w szczególności opinia Naczelnej Organizacji Technicznej
z dnia 18 sierpnia 2011 roku oraz zeznania świadków S. M., L. R. i pokrzywdzonego A. S., pozwoliły również na ustalenie, iż bez wątpienia zarówno przed dniem krytycznego zdarzenia, jak i po nim, prasa hydrauliczna H. nr 13 nie była maszyną sprawną, a pracownicy obawiali się wykonywania pracy na niej.

W powyższym zakresie Sąd zeznaniom świadków S. M., L. R. i pokrzywdzonego A. S. dał wiarę, bowiem były spójne, logiczne, wzajemnie się zazębiały, a okoliczności podane przez świadków, w szczególności
w zakresie usterek czy awarii, jakimi dotknięta była prasa H. nr 13, potwierdzone zostały w wymienionej opinii, której treści w toku postępowania nie kwestionowała żadna ze stron.

Wyjaśnieniom oskarżonego I. S. oraz zeznaniom świadków M. Ś., G. G. i J. S. Sąd odmówił wiary w takiej części, w jakiej zeznania te odbiegały od zeznań świadków S. M., L. R.
i pokrzywdzonego A. S.. W ocenie Sądu z oczywistych powodów, a to takich, iż świadkowie jako osoby należące do kręgu pracowników zatrudnionych w służbach utrzymania ruchu w (...) S.A. Ż. i z tego powodu odpowiedzialnych
za konserwację, remonty oraz naprawy maszyn, celowo w wielu kwestiach mogących mieć znaczenie dla przypisania ewentualnej odpowiedzialności za zaniedbania właśnie im, zasłaniali się niepamięcią lub przeczyli istnieniu na Wydziale Formowni określonych praktyk.

Zeznania świadka W. K. potwierdziły jedynie okoliczność przeprowadzanych w prasie hydraulicznej H. nr 13 przez służby utrzymania ruchu napraw w dacie przed wypadkiem, co potwierdza karta zlecenia czynności z dnia
18 lutego 2011 roku, stąd brak było powodów, by zeznaniom tego świadka odmówić wiary.

W zasadzie tak oskarżony I. S., jak i wszyscy świadkowie potwierdzili, że zamontowane w prasie hydraulicznej H. nr 13 osłony boczne były łatwe
do usunięcia (wystarczyło przy pomocy narzędzi wyjąc je z zawiasów) i choć tak powinno być prawidłowo - nie były one zblokowane z układem sterowania, tj. ich otworzenie, czy usunięcie nie powodowało unieruchomienia prasy. Również zamontowane od strony czołowej (jak się okazało po wypadku – sprawne) kurtyny świetlne emitujące promienie podczerwone, których przerwanie powodowało automatyczne zatrzymanie tłoków prasujących nie powodowały automatycznego zatrzymania maszyny w przypadku wejścia w obszar jej działania od strony zdjętych osłon bocznych.

Tak oskarżony I. S., jak i w/w świadkowie potwierdzili, że w prasie hydraulicznej H. nr 13 często psuły się spryskiwacze nawilżające olejem formierskim (ceramicznym) stemple i gniazda form oraz to, że zdarzały się przypadki przegrzewania prasy, opadania tłoka (stempli). Świadek L. R., który na prasie tej pracował setki razy i któremu w trakcie formowania zdarzały się przypadki samoczynnego opadania stempli zeznał wręcz, że prasę tę nazywał zabójcą.

Oskarżony I. S. oraz świadkowie M. Ś., G. J. S. zaznaczali, że stwierdzenie przez operatora prasy jakiekolwiek nieprawidłowości, czy zaburzenia w działaniu prasy pracownik miał obowiązek zgłosić brygadziście, ten służbom utrzymania ruchu, które niezwłocznie starały się wykonać naprawę, a gdy nie było to możliwym, pracownik odsuwany był od pracy na niesprawnej prasie i przydzielany do pracy na innej. Przyznali, że zdarzały się przypadki, że pracownicy obsługujący prasę ręcznie wykonywali czynności związane
z nawilżaniem olejem ceramicznym stempli i gniazd form, jednak zaprzeczyli,
by kiedykolwiek czynili to w czasie pracy maszyny. Tymczasem z zeznań świadków S. M., L. R. i pokrzywdzonego A. S. wynika,
że w rzeczywistości częste były przypadki, że formierze maszynowi sami, bez zgłaszania takiej potrzeby przełożonym, wykonywali drobne naprawy pras, a praktyka ręcznego czyszczenia i smarowania ruchomych elementów prasy hydraulicznej H. nr 13 w trakcie jej pracy przy zdjętych osłonach była w (...) S.A. Ż. była na porządku dziennym, o czym przełożeni doskonale wiedzieli. Usterki tkwiące bowiem w prasie powodowały, że w przeciwnym razie praca na tej prasie nie byłaby możliwa,
a co najmniej zdecydowanie spowolniałaby produkcję.

5.  wyjaśnieniach oskarżonego I. S. (częściowo), wyjaśnieniach oskarżonego D. K. oraz Z. G., zeznaniach świadków: pokrzywdzonego A. S., A. Ł. (częściowo), G. G. (częściowo), A. B. (1), S. M., L. R., P. R., B. P., T. P., a nadto na podstawie dokumentacji z Państwowej Inspekcji Pracy (protokół kontroli wraz z załącznikami), dokumentacji powypadkowej oraz protokole oględzin miejsca wypadku przy pracy wraz z dokumentacją fotograficzną.

Na podstawie w/w dowodów Sąd w pierwszej kolejności ustalił przebieg zdarzenia mającego miejsce w dniu 21 maja 2011 roku na Wydziale Formowni w (...) S.A. Ż., w tym sposób udzielonej pokrzywdzonemu przez pracowników
(...) S.A. Ż. pierwszej pomocy.

W zakresie ustalenia przebiegu zdarzenia z dnia 21 maja 2011 roku Sąd w pełni dał wiarę zeznaniom pokrzywdzonego A. S.. Zeznania świadka były w tym zakresie bardzo szczegółowe i w toku całego procesu konsekwentne. Pokrzywdzony dokładnie opisał przebieg swojej pracy w dniu krytycznego zdarzenia, sposób wykonywanych przez niego tego dnia czynności na stanowisku formierza maszynowego, okoliczności i przyczyny w jakich doszło do wypadku. Wiarygodność zeznań pokrzywdzonego potęguje to, że nie ukrywał, iż miał świadomość tego,
że sposób wykonywanych przez niego czynności na prasie (czyszczenie i oliwienie stempli i gniazd formy prasy) wykonywał niezgodnie z elementarnymi zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy. Nadto opisał on przebieg udzielonej mu po wypadku przez pracowników (...) S.A. Ż. pomocy, a zeznania pokrzywdzonego i świadków obecnych w dniu 21 maja 2011 roku w pracy tj. T. P., P. R., S. M., L. R. i G. G.
w powyższym zakresie są zbieżne.

Pokrzywdzony zeznał, że do pracy na prasie hydraulicznej H. nr 13 został przydzielony w dniu 21 maja 2011 roku przez oskarżonego I. S.,
co oskarżony w swoich wyjaśnieniach potwierdził. Oskarżony zasłaniał się natomiast niepamięcią w przedmiocie tego, czy ochronna osłona boczna w chwili, gdy przydzielił A. S. do pracy na prasie H. nr 13 była, czy też jej nie było.

A. S. podał, że osłony bocznej nie było w chwili, gdy przystąpił do pracy
na prasie hydraulicznej H. nr 13. Przyznał, że nie zgłaszał tego nikomu, a takie postępowanie pokrzywdzonego nie dziwi w świetle zeznań świadka G. G., który zeznał, że brak osłon zabezpieczających nie był w zakładzie traktowany aż tak poważnie, tj. w przypadku, gdy zauważono brak osłony, nie był uruchamiany system natychmiastowego ich założenia, wręcz przechodziło się nad tym do porządku dziennego.

Fakt, iż w prasie hydraulicznej H. nr 13 nie było ochronnej osłony bocznej przyznał oskarżony Z. G.. Nadto ze znajdującej się w aktach sprawy dokumentacji PIP wynika, że w prasie hydraulicznej H. nr 13 bezpośrednio przed dniem krytycznego zdarzenia wystąpiły awarie takiego rodzaju, które powodowały konieczność zdjęcia jej ochronnych osłon bocznych, a mimo występujących awarii
i braku osłon bocznych, pracownicy wykonywali na prasie tej pracę.

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego I. S., w których podał, że dopuścił prasę hydrauliczną H. nr 13 do ruchu w dniu 21 maja 2011 roku, bowiem od brygadzisty z poprzedniej zmiany otrzymał informację, że wszystko już jest w porządku i można maszynę uruchomić. Z zeznań świadka A. B. (2), który przekazywał oskarżonemu zmianę wynika, że istotnie świadek przekazał oskarżonemu informację o tym, że na poprzedniej zmianie prasa H. nr 13 wyłączona została z ruchu, stałą całą noc, bo zgrzał się w niej olej, jednak zaznaczył, że decyzję o tym, czy maszynę tą uruchomić pozostawił oskarżonemu.

6.  zeznaniach pokrzywdzonego A. S., dokumentacji szpitalnej, opinii sądowo-lekarskiej

na podstawie których Sąd ustalił rozmiar i charakter doznanych przez A. S. na skutek krytycznego zdarzenia obrażeń ciała, procesu leczenia i rehabilitacji oraz charakteru i wysokości wypłaconych pokrzywdzonemu w związku
z wypadkiem kwot.

Autentyczność i wiarygodność dokumentacji szpitalnej dot. pokrzywdzonego nie budziła wątpliwości Sądu, zaś sporządzoną przez biegłego z zakresu medycyny pracy opinię Sąd uznał za jasną i wyczerpującą. Sporządzona ona została przez osobę o wysokich kwalifikacjach posiadającą specjalistyczną wiedzę w zakresie medycyny sądowej. Z opinii tej jednoznacznie wynika, iż na skutek zdarzenia z dnia 21 maja 2011 roku A. S. doznał urazowej, gilotynowej amputacji w zakresie ramienia prawego na poziomie pomiędzy barkiem i łokciem wymagające opracowania chirurgicznego, zaś obrażenia te powodują naruszenie czynności narządów ciała pokrzywdzonego w postaci ciężkiego, trwałego kalectwa (art. 156§1 pkt 2 kk).

7.  opinii Naczelnej Organizacji Technicznej z dnia 18 sierpnia 2011 roku.

Z opinii tej wynika, że prasa H. nie była sprawna technicznie, bowiem nie posiadała odpowiednich osłon stref niebezpiecznych, wadliwie działał w niej układ nawilżania (spryskiwania) olejem ceramicznym (formierskim) stempli i form maszyny, nieszczelny był zawór sekwencyjny powodujący niekontrolowane opadanie suwaka
i przerywanie cyklu pracy maszyny oraz przegrzewał się olej hydrauliczny,
co powodowało spadek ciśnienia a dodatkowo przyczyniało się do przerywania cyklu pracy maszyny.

W/w wadliwości maszyny stwierdzono co prawda już po wypadku, jaki miał miejsce w dniu 21 maja 2011 roku, jednakże przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe jednoznacznie w ocenie Sądu wskazuje, że wadliwości powyższe występowały tak przed wypadkiem, jak i w dniu wypadku.

Opinia ta wskazuje również na szereg zaniedbań w zakresie bezpieczeństwa
i higieny pracy, w tym w zakresie prowadzonej w (...) S.A. Ż. dokumentacji technicznej i eksploatacyjnej prasy H. nr 13.

Wskazać trzeba, że strony nie kwestionowały w niniejszym procesie treści wskazanej opinii, a Sąd nie znalazł podstaw, by czynić to z urzędu. W ocenie Sądu opinia jest jasna, pełna i rzetelna. Z uwagi na powyższe Sąd uznał ją za wiarygodne źródło dowodowe.

Zachowaniem swoim oskarżony I. S. wypełnił znamiona więcej,
niż jednego przepisu Ustawy z dnia 06 czerwca 1997 roku – Kodeks karny
(Dz. U. z dnia 02 sierpnia 1997 roku, Nr 88, poz. 553 ze zm.) – dalej „kk”,
stąd też Sąd zgodził się z przyjętą przez oskarżyciela publicznego kumulatywną kwalifikacją prawną zarzucanego oskarżonemu I. S. czynu,
tj. art. 220§1 kk w zw. z art. 156§2 kk i art. 11§2 kk. Sąd dokonał jednak zmiany opisu tegoż czynu eliminując z niego część wskazanych tam jako naruszone obowiązków
z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, które w ocenie Sądu nie sprowadzały się do konkretnego niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia pracownika lub
z niebezpieczeństwem tym nie mogły być łączone. Nadto Sąd dokonał modyfikacji
w zakresie doznanego przez pokrzywdzonego uszczerbku na zdrowiu, zgodnie
z treścią sporządzonej w sprawie opinii biegłego z zakresu medycyny pracy
M. B..

W tym miejscu godzi się zauważyć, że na konieczność sformułowania opisu zarzucanego oskarżonemu czynu w taki sposób, by uwypuklał on te cechy działania/zaniechania oskarżonego, które decydują o kwalifikacji prawnej zarzucanego mu czynu, w taki sposób, by wyczerpane zostały wszystkie znamiona przestępstwa, Sąd zwrócił uwagę już po wniesieniu do tut. Sądu aktu oskarżenia
w niniejszej sprawie w dniu 28 grudnia 2011 rok, czemu dał wyraz w zarządzeniu
z dnia 25 stycznia 2012 roku o zwrocie Prokuratorowi Rejonowemu w Świdnicy aktu oskarżenia w sprawie 2 Ds. 943/11 w celu usunięcia jego braków (k. 468 i nst.).
Mimo poczynionych w zarządzeniu tym wyraźnych i stanowczych uwag, oskarżyciel publiczny wnosząc akt oskarżenia ponownie w dniu 07 lutego 202012 roku,
w zasadzie ograniczył się do dokładnego wskazania wbrew jakim przepisom kodeksu pracy oskarżony nie dopełnił ciążącego na nim obowiązku prawidłowego zorganizowania pracy podległego mu pracownika (nota bene nie znajdującego zastosowania w niniejszej sprawie art. 94 kodeksu pracy z tej racji, że oskarżony nie był pracodawcą A. S.) i wskazania charakteru winy zarzucanego oskarżonemu czynu z art. 220 kk. W żaden jednak sposób nie odniósł się do sugestii
w zakresie braku bezpośredniego związku przyczynowego pomiędzy większością wskazanych jako naruszone obowiązków z zakresu bhp a zaistniałym skutkiem,
zaś opis czynu w zakresie doznanego przez pokrzywdzonego uszczerbku, mimo, iż Sąd wyraźnie zaznaczył, że jest on niedokładny, oskarżyciel zmodyfikował nieznacznie, ograniczając się jedynie do wskazania, która kończyna została uszkodzona w wyniku krytycznego zdarzenia. Konieczne zatem stała się potrzeba arbitralnego sformułowania opisu czynu przypisanego eliminując okoliczności wskazane w wymienionym zarządzeniu o czym będzie jeszcze mowa w dalszej części wywodu.

Przestępstwo z art. 220 kk jest przestępstwem materialnym, a skutkiem decydującym o jego zaistnieniu jest wystąpienie bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia lub skutków dla zdrowia pracownika, mających postać obrażeń ciała określonych w przepisie art. 156 kk.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 06 maja 2002 roku (sygn. IV KKN 352/98,
LEX nr 54390) wskazał, że dla przypisania odpowiedzialności karnej na podstawie tego przepisu niezbędne jest wykazanie:

1)  w zakresie strony przedmiotowej – zaniechania polegającego na niedopełnieniu obowiązku w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy pozostającego w związku przyczynowym z stanem narażenia pracownika na wyżej wskazane zagrożenia,

2)  w zakresie strony podmiotowej – zawinienia sprawcy w postaci objęcia umyślnością (§1) lub nieumyślnością (§2) owego stanu zagrożenia.

W razie wystąpienia konkretnych skutków dla życia lub zdrowia pracownika niezbędne jest zastosowanie kumulatywnego zbiegu z umyślnym lub nieumyślnym spowodowaniem takiego skutku, a warunkiem zastosowania takiej kumulatywnej kwalifikacji w odniesieniu do konkretnego sprawcy jest także wykazanie adekwatnego związku przyczynowego między jego zaniechaniem a owym skonkretyzowanym skutkiem, jak również obejmowania go zawinieniem.

Kodeks nie określa bliżej zachowania sprawcy realizującego znamiona typów czynów zabronionych opisanych w art. 156§1-3 kk. Znamiona te realizuje każde zachowanie, które stanowić może podstawę obiektywnego przypisania skutku
w postaci ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Może to być zachowanie, które niesie ze sobą istotne zwiększenie niebezpieczeństwa nastąpienia ciężkiego uszczerbku na zdrowiu albo występujące już niebezpieczeństwo jeszcze istotnie zwiększa. Istotą tego zachowania będzie naruszenie reguł postępowania z takim dobrem prawnym, jakim jest zdrowie drugiego człowieka. Zachowanie to może polegać na działaniu albo zaniechaniu.

W ramach skutków (określonych w typie podstawowym art. 156§1 kk) ustawodawca wydzielił dwie grupy. Do pierwszej z nich należy pozbawienie człowieka wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia, do drugiej spowodowanie innego ciężkiego kalectwa, ciężkiej choroby nieuleczalnej lub długotrwałej, choroby realnie zagrażającej życiu, trwałej choroby psychicznej, całkowitej lub znacznej niezdolności do pracy w zawodzie lub trwałego, istotnego zeszpecenia lub zniekształcenia ciała.

Kalectwo to nie tylko anatomiczna czy funkcjonalna utrata narządu ciała, lecz także znaczne ograniczenie jego funkcji.

Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że zniesienie czynności jednego
z narządów parzystych stanowi „inne ciężkie kalectwo”, ponieważ każdy z nich jest ważnym dla życia narządem o samodzielnej wysoce wyspecjalizowanej czynności. Jeżeli natura wyposażyła człowieka w dwa narządy, utrata jednego z narządów parzystych oznacza odebranie w znacznym zakresie temu narządowi zdolności funkcjonowania zgodnie z przeznaczeniem (wyrok SN z dnia 10 listopada 1973 roku, sygn. IV KR 340/73, OSNPG1974, nr 3,poz. 42; wyrok SN z dnia 28 marca 1979 roku, sygn. V KRN 16/79, OSNKW 1979, nr 10, poz. 107).

W strukturę każdego przestępstwa skutkowego popełnionego przez zaniechanie wpisana jest norma przepisu art. 2 kk zawierająca w swej treści normatywny warunek odpowiedzialności za takie przestępstwo. Zgodnie z tym przepisem odpowiedzialności karnej za przestępstwo skutkowe popełnione przez zaniechanie podlega ten tylko, na kim ciążył prawny, szczególny obowiązek zapobiegnięcia skutkowi. Warunkiem odpowiedzialności jest zatem nie tylko powiązanie przyczynowe między zachowaniem a skutkiem, dla którego stwierdzenia decydujące znaczenie ma test warunku sine qua non, ale także określony w tym przepisie związek normatywny łączący zaniechanie ze skutkiem. Nie każdemu, kto swoim bezprawnym zaniechaniem uruchomił łańcuch następstw prowadzących
do skutku stanowiącego znamię przestępstwa materialnego, można ten skutek przypisać. Ogranicza ono krąg osób odpowiadających za przestępstwo skutkowe popełnione przez zaniechanie tylko do tych, którym przepis prawa nadaje status gwaranta, tj. nakłada na nich szczególny obowiązek zapobiegnięcia skutkowi. W tym aspekcie przestępstwa, o których mowa w art. 2 kk należą do kategorii przestępstw indywidualnych (zob. A. Zoll red. Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz, Kraków 2004, s. 75). Z tego też powodu dla przyjęcia sprawstwa, oprócz potwierdzenia powiązania przyczynowego zaniechania ze skutkiem testem warunku sine qua non, niezbędne jest także sprawdzenie czy na sprawcy, który dopuścił się zaniechania, ciążył prawny szczególny obowiązek zapobiegnięcia skutkowi. Dla pełniejszego zobrazowania omawianej relacji warunkującej odpowiedzialność karną trzeba uściślić, że wykonanie owego obowiązku, którego gwarant zaniechał, ma chronić przed nastąpieniem skutku stanowiącego znamię przestępstwa. Sprzężenie takie funkcjonuje w sytuacji, gdy wykonanie nałożonego na gwaranta prawnego szczególnego obowiązku odwraca niebezpieczeństwo dla dobra prawnego, które może realnie wystąpić w razie zaniechania jego wykonania i w efekcie wywołać skutek odpowiadający znamieniu przestępstwa. Z konstrukcji tej zależności wynika zatem, że skutek może być przypisany osobie, która nie wykonała obowiązku gwaranta, a w zaistnieniu skutku urzeczywistniło się niebezpieczeństwo, któremu gwarant miał przeciwdziałać wykonaniem tegoż obowiązku (A. Zoll, op. Cit., s. 55).

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy.

Nie może być wątpliwości, że oskarżony I. S. był jedną z osób odpowiedzialnych w (...) S.A. z siedzibą w Ż. bezpieczeństwo i higienę pracy. Z racji zajmowanego stanowiska
ślusarza-brygadzisty na Wydziale Formowni, na wyznaczonych zmianach, organizował on i nadzorował pracę podległych mu pracowników. Do jego obowiązków należała dbałość o bezpieczeństwo własne i innych pracowników poprzez przestrzeganie przepisów oraz zasad bhp i ppoż.

Oskarżony w dniu 21 maja 2011 roku kierował zmianą (pracownikami pracującymi na tej zmianie) na Wydziale Formowni i miał obowiązek zadbać
o bezpieczeństwo tak swoje, jak i podległych mu pracowników, tak zorganizować pracę podległych pracowników, aby była ona wykonywana w bezpiecznych warunkach, a nadto miał nadzorować tą pracę tak, aby przebiegała ona prawidłowo, by wykonywana była zgodnie z przepisami i zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy.

Z pola widzenia nie można tracić, że w dniu 21 maja 2011 roku oskarżony zastępował jednocześnie nieobecnego tego dnia w pracy oskarżonego D. K.. Zatem oskarżony I. S. w szczególny sposób obarczony był
w tym czasie odpowiedzialnością za stan bezpieczeństwa i higieny pracy
na zajmowanych przez podległych pracowników stanowiskach. Jako osoba kierująca pracownikami, z mocy przepisu art. 212 Ustawy z dnia 26 czerwca 1974 roku – Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 roku, Nr 21 ,poz. 94 ze zm.) obowiązany był m. in. organizować stanowiska pracy zgodnie z przepisami i zasadami bezpieczeństwa
i higieny pracy, dbać o sprawność środków ochrony indywidualnej oraz ich stosowanie zgodnie z przeznaczeniem, organizować, przygotowywać i prowadzić prace, uwzględniając zabezpieczenie pracowników przed wypadkami przy pracy, egzekwować przestrzeganie przez pracowników przepisów i zasad bezpieczeństwa
i higieny pracy. Wypełnienie obowiązku egzekwowanie przestrzegania przez pracowników przepisów i zasad bhp jest ściśle związane z nadzorem
i systematycznym kontrolowaniem wykonywanych przez pracowników zadań. Prawidłowe zorganizowanie procesu pracy obejmuje nie tylko odpowiedni nadzór, określenie sposobu i czasu wykonania zleconej pracownikowi czynności, ale także zapewnienie właściwego stanu maszyn, urządzeń i narządzi pracy.

Wykonania powyższych obowiązków oskarżony I. S. zaniechał
w dniu 21 maja 2011 roku poprzez przydzielenie bezpośrednio podległego mu pracownika – formierza maszynowego A. S. oraz dopuszczenie go do wykonywania pracy na niesprawnej technicznie, a przede wszystkim nie posiadającej zabezpieczeń stref niebezpiecznych - prasie hydraulicznej H. nr 13.

Przydzielając pracownika i dopuszczając go do pracy na takiej maszynie oskarżony wywołał bezpośrednie zagrożenia dla życia i zdrowia A. S..
Brak w prasie odpowiednich osłon stref niebezpiecznych równało się bowiem ryzyku kontaktu operatora z ruchomymi częściami prasy, zaś wadliwie działający w prasie układ nawilżania olejem stempli i form, nieszczelny zawór sekwencyjny powodujący niekontrolowane opadanie suwaka i przerywanie cyklu pracy prasy oraz przegrzewający się olej hydrauliczny powodujący spadek ciśnienia i przerywanie cyklu pracy maszyny uniemożliwiał wręcz wykonywanie pracy na tej prasie w sposób bezpieczny.

Wątpliwości nie może być również co do umyślnego (w zamiarze ewentualnym) narażenia A. S. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia oraz nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na jego zdrowiu przez oskarżonego I. S..

Oskarżony I. S. miał świadomość tego, że prasa hydrauliczna H. nr 13 jest maszyną awaryjną, że bezpośrednio przed dniem 21 maja 2011 roku była wielokrotnie naprawiana, w tym w czwartek dnia 19 maja 2011 roku czyszczono
w prasie tej cały układ smarowania stempli i choćby z racji doświadczenia zawodowego, niejednokrotnego wykonywania czynności ślusarskich na prasach musiał wiedzieć, że czynności takie powodowały konieczność zdemontowania osłon zabezpieczających, że w maszynie tej często dochodzi do awarii spryskiwaczy.
O usterkach prasy, n. in. o tym, że miała ona przestój, bo zgrzał się w niej olej, otrzymał jasną informację w czasie przejmowania zmiany od A. B. (2).
To oskarżony podjął decyzję o tym, by maszynę włączyć do ruchu nie podejmując jednocześnie żadnych działań mających na celu sprawdzenie stanu maszyny, jej sprawności czy zabezpieczeń. Następnie nie kontrolował tego co i w jaki sposób robi A. S., co świadczy o braku sprawowania jakiegokolwiek nadzoru.

Zeznania świadków – innych pracowników Wydziału Formowni
zatrudnionych na stanowisku formierzy maszynowych świadczą o tym, że oskarżony zdawał sobie sprawę z tego, że pracownicy ręcznie smarują pędzlem stemple od strony zdjętych zabezpieczeń (osłon), taka była praktyka. W zasadzie wszyscy formierzy obsługujący prasę hydrauliczną H. nr 13 wykonywali na niej pracę
w podobny sposób, głównie z uwagi na zapychające się spryskiwacze. Tylko praca wykonywana w ten sposób powodowała wydajniejszą produkcję. Oskarżony wiedział także o potrzebie uruchamiania prasy H. nr 13 za pomocą szpachelki
i o pojawiających się od pewnego czasu incydentach samoczynnego opadania tłoka górnego (in. suwaka, stempli).

W procesie pracy nie wystarczy np. wydanie jedynie zakazu stosowania określonych metod, konieczne jest nadto dopilnowanie, aby pracownicy podporządkowali się takiemu zakazowi.

Zatem w świetle powyższego nie sposób nie przyjąć, że oskarżony możliwość narażenia A. S. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia przewidywał, czynu nie chciał popełnić, ale na jego popełnienie godził się.

A. S. w czasie pracy w dniu 21 maja 2011 roku na stanowisku formierza maszynowego przy prasie H. nr 13 uległ wypadkowi, w wyniku którego stracił część kończyny górnej prawej, tj. doznał urazowej, gilotynowej amputacji w zakresie ramienia prawego na poziomie pomiędzy barkiem i łokciem wymagającej opracowania chirurgicznego; uraz powyższy stanowi ciężki uszczerbek na zdrowiu
w postaci ciężkiego, trwałego kalectwa.

Dowody przeprowadzone w niniejszej sprawie nie dały podstaw do przyjęcia, iżby zamiarem oskarżonego I. S. było spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu A. S.. Oskarżony nie miał zamiaru spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu A. S., jednakże uszczerbek ten spowodował na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo,
że możliwość takiego skutku mógł i powinien przewidzieć. Prasy uznawane są za maszyny szczególnie niebezpieczne, przy których obsłudze, z uwagi na ryzyko kontaktu operatora prasy z ruchomymi jej częściami, najczęściej dochodzi do wypadków. Oskarżony mógł zatem i powinien przewidzieć, że dopuszczenie A. S. do pracy na prasie nie posiadającej zabezpieczeń S. niebezpiecznych
(tzw. osłon ochronnych) może spowodować skutki, o jakich mowa w art. 156 kk.

Bezpośredni przełożony w sytuacji gdy stan bhp stwarza zagrożenie dla
zdrowia lub życia pracowników zawsze jest obowiązany przerwać prace wykonywane przez podległych mu pracowników i powinien podjąć je ponownie wyłącznie
w sytuacji, gdy zagrożenie, o jakim mowa, zostanie usunięte (wniosek taki płynie
z treści art. 212 kodeksu pracy).

W ocenie Sądu na oskarżonym I. S. jako brygadziście prowadzącym zmianę w dniu 21 maja 2011 roku i organizującym pracę podległych pracowników, w tym A. S., ciążył prawny szczególny obowiązek zapobiegnięcia skutkowi.

W dniu 21 maja 2011 roku na Wydziale Formowni były wolne inne prasy,
na których A. S. mógłby wykonywać podobną pracę. Gdyby oskarżony, wykonując obowiązek dbałości o bezpieczeństwo podległych pracowników
i zorganizowania im stanowisk pracy zgodnie z przepisami
i zasadami bhp, podjął decyzję o przydzieleniu A. S. do pracy na innej maszynie, w szczególności posiadającej zabezpieczenia stref niebezpiecznych,
do krytycznego zdarzenia z dnia 21 maja 2011 roku nie doszłoby.

Sąd wykluczył z opisu czynu zarzucanego oskarżonemu I. S. przez oskarżyciela publicznego naruszenie takich obowiązków jak: brak osobistego przekazania A. S. zadania do wykonania i stanowiska pracy, brak zabezpieczenia ciągłości, terminowości dostaw masy formierskiej i materiałów eksploatacyjnych do prasy, nałożenie zbyt dużego zadania do wykonania na zmianie w stosunku do stanu techniczno-organizacyjnego stanowiska pracy, braku ślusarzy remontowych wyznaczonych do kontroli stanu technicznego pras i usuwania ewentualnych zagrożeń dla bezpieczeństwa pracy oraz brak prawidłowego utrzymania ruchu prasy poprzez zaplanowanie przeglądów, konserwacji i remontów. W ocenie Sądu naruszenia te nie sprowadzały się do konkretnego niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia A. S.; pomiędzy tymi naruszeniami a zaistniałym skutkiem brak jest bezpośredniego związku przyczynowego. Np. brak zabezpieczenia ciągłości, terminowości dostaw masy formierskiej i materiałów eksploatacyjnych do pracy powodował jedynie opóźnienie pracy maszyny i jej operatora, a z pewnością nie przyczynił się do wypadku przy pracy A. S..

Bezsporny w zasadzie, bo wynikający z opinii Naczelnej Organizacji Technicznej w Ś. z dnia 18 sierpnia 2011 roku fakt zaniedbania przez oskarżonego I. S. pewnych ogólnych obowiązków z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy nie jest jednoznaczny z bezpośrednim przyczynieniem się jego do zaistniałego wypadku. Samo naruszenie obowiązków z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, które nie sprowadzało się do konkretnego niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia pracowników lub z niebezpieczeństwem tym nie może być łączone, nie stanowi przestępstwa z art. 220 kk (por. wyrok SN z dnia 06 października 2009 roku,
sygn. II KK 97/09, OSNwSK 2009, nr 1, poz. 1935).

W ocenie Sądu w okolicznościach niniejszej sprawy odpowiedzialności za czyn opisany w części wstępnej wyroku, tj. za występek z art. 220§1 kk i art. 156§2 kk
w
zw. z art. 11§2 kk nie sposób przypisać oskarżonemu D. K..

Oskarżony D. K. w (...) S.A. pełnił funkcję kierownika Wydziału Formowni i abstrahując od kwestii wręczenia mu przez pracodawcę, czy też nie, pisemnego zakresu obowiązków stwierdzić trzeba,
że przypisanie mu, jako osobie kierującej pracownikami, zadań w dziedzinie bhp wynikało z samego faktu pełnienia takiej roli (objęcia takiej funkcji) kierowniczej. Sam fakt pełnienia wobec pracowników funkcji kierowniczych czynił go podmiotem obowiązków wymienionych w przepisie art. 212 Ustawy z dnia 26 czerwca 1974 roku – Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 roku, Nr 21 ,poz. 94 ze zm.), a zatem jako pracownik, któremu powierzono kierowanie pracą innych zobowiązany był do stałego czuwania na tym, aby praca podległych mu pracowników przebiegała zgodnie z przepisami
lub zasadami bhp (por. wyrok SN z dnia 13 października 1972 roku,
sygn. II PRN 74/72, OSNC 1973, nr 6, poz. 110). Powyższe wskazuje więc, że mimo braku pisemnego zakresu obowiązków również i oskarżony D. K. był osobą odpowiedzialną za bezpieczeństwo i higienę pracy w (...) S.A.

Niedopełnienie obowiązku w zakresie bhp polega na zaniechaniu podjęcia takich działań, które w danej sytuacji faktycznej, w konkretnym miejscu i czasie, zgodnie z obowiązującymi przepisami i zasadami bhp, należało podjąć.

Jeżeli skutek stanowiący ustawowe znamię przestępstwa popełnionego przez zaniechanie jest następstwem bezprawnych zachowań wielu osób, to zważywszy
na treść art. 2 kk, może być on przypisany tylko tym, które nie wykonały ciążącego
na nich prawnego, szczególnego obowiązku zapobiegnięcia skutkowi i tylko wtedy,
gdy w nastąpieniu skutku urzeczywistniło się niebezpieczeństwo, które wykonanie tego obowiązku miało odwrócić (tak teza wyroku SN z dnia 24 lutego 2005 roku, sygn. V KK 375/04, OSNKW 2005, nr 3, poz. 31).

Kluczową w ocenie Sądu dla wyłączenia odpowiedzialności oskarżonego D. K. za zarzucony mu przez oskarżyciela publicznego czyn zabroniony była kwestia jego nieobecności w pracy w dniu 21 maja 2011 roku i fakt, iż tego dnia oskarżonego zastępował oskarżony I. S.. W tej sytuacji oskarżonemu nie można przypisać roli gwaranta. Tego dnia oskarżony D. K. nie miał jakiegokolwiek wpływu na to, czy prasa hydrauliczna H. nr 13 zostanie dopuszczona do ruchu, czy też nie. Nie miał możliwości zapobiegnięcia skutkowi.

Oskarżony D. K. nie tylko nie miał świadomości możliwości popełnienia czynu zabronionego, ale i nie mógł możliwości takiej przewidzieć;
pracę w (...) Ż.” S.A. zaczął niespełna dwa tygodnie przed datą krytycznego zdarzenia, dopiero zapoznawał się ze stanem maszyn i zasadami bhp panującymi
w zakładzie, zaś pechowa prasa w spisie, który otrzymał w dniu 15 maja 2011 roku oznaczona została jako sprawna. Nie miał zatem podstaw, by choćby przypuszczać,
że prasa hydrauliczna H. nr 13 nie powinna być dopuszczona do ruchu.

Niezależnie od powyższego wskazać trzeba, że nie ponosi odpowiedzialności karnej za dokonanie przestępstwa skutkowego osoba, której zachowanie nie stwarzało albo w sposób znaczący nie zwiększało niebezpieczeństwa dla dobra chronionego prawem (tak teza wyroku SN z dnia 01 grudnia 2000 roku, sygn. IV KKN 509/98, OSNKW 2001, nr 5-6, poz. 45). W ocenie Sądu żadnego niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia pracownika A. S. nie stwarzały zarzucone oskarżonemu D. K. naruszenia takie jak np. nieprawidłowo wykonana ocena minimalnych wymagań prasy, nieprawidłowo wykonane ryzyko zawodowe dot. stanowiska formierz pras, brak zapisów dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy
w stanowiskowych instrukcjach bhp obsługi pracy H. nr 13 dotyczących informacji o zakresie pracy bez osłon, (...) w języku niemieckim oraz brak programów szkoleń
w zakresie bhp w dokumentach stwierdzających odbycie wymaganych szkoleń.

Dlatego też jedynym słusznym orzeczeniem w niniejszej sprawie mógł być wyrok uniewinniający oskarżonego D. K. (pkt III wyroku).

Zgodnie z przepisem art. 11§2 i §3 kk jeżeli czyn wyczerpuje znamiona określone w dwóch albo więcej przepisach ustawy karnej, Sąd skazuje za jedno przestępstwo na podstawie wszystkich zbiegających się przepisów, zaś karę wymierza na podstawie przepisu przewidującego najsurowszą karę, w tym przypadku
na podstawie przepisu art. 156§2 kk, którego ustawowe granice zagrożenia karą wynoszą do 3 lat pozbawienia wolności.

Sąd uznając oskarżonego I. S. za winnego popełnienia czynu przypisanego mu w pkt I części dyspozytywnej wyroku tj. czynu z przepisu
art. 220§1 i art. 156§2 kk w zw. z art. 11§2 kk wymierzył oskarżonemu karę
4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności (pkt I wyroku).

Przy wymiarze kary Sąd wziął pod uwagę i potraktował jako okoliczność obciążającą oskarżonego znaczny stopień społecznej szkodliwości czynu wyrażający się nie tylko w nagminnym występowaniu tego typu przestępstw na terenie całego kraju, w tym na terenie działania tut. Sądu, ale także rodzaju i rozmiarze ujemnych następstw popełnionego przez oskarżonego czynu, które pokrzywdzony odczuwać będzie już do końca swojego życia.

Jako okoliczność łagodzącą Sąd przyjął fakt, iż oskarżony nie był dotychczas karany sądownie oraz to, iż w bardzo dużym stopniu do zaistniałych następstw przypisanego oskarżonemu występku przyczynił się sam pokrzywdzony A. S., który wykazał się rażącym niedbalstwem w zakresie przestrzegania zasad bhp. Sąd uznał, że kara w powyżej wskazanym wymiarze adekwatna jest
do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu, którego dopuścił się oskarżony.
W ocenie Sądu taki rodzaj kary i w takim wymiarze stanowi dostateczny wyraz represji karnej; kara taka spełni cele zapobiegawcze i wychowawcze zarówno
w zakresie prewencji indywidualnej, jak i ogólnej.

Orzeczoną wobec oskarżonego w pkt I wyroku karę pozbawienia wolności,
Sąd na mocy przepisu art. 69§1 i 2 kk w zw. z art. 70§1 pkt 1 kk zawiesił na okres próby wynoszący 2 (dwa) lata (pkt II wyroku).

W ocenie Sądu właściwości i warunki osobiste oskarżonego wskazują,
iż zachodzą w przedmiotowej sprawie sformułowane w przepisie art. 69§1 i 2 kk przesłanki do przyjęcia pozytywnej prognozy kryminologicznej w stosunku
do oskarżonego. Uzasadnione jest w ocenie Sądu przekonanie, że pomimo orzeczenia kary blisko dolnej granicy ustawowego zagrożenia, oskarżony nie dopuści się
w przyszłości ponownie przestępstwa i cele kary zostaną wobec niego zrealizowane. Zdaniem Sądu wyznaczony oskarżonemu okres próby stanowi wystarczająco długi czas, w którym będzie miał on możliwość przemyślenia swoich dotychczasowych poczynań i poprawę zachowania.

W niniejszym procesie pokrzywdzony A. S. złożył oświadczenie
o zamiarze działania w charakterze oskarżyciela posiłkowego (k. 500).

Na rozprawie w dniu 19 lipca 2012 roku pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego złożył wniosek w trybie art. 46§1 kk o orzeczenie od oskarżonych tytułem środka karnego częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w wysokości po 40,000 zł od każdego z oskarżonych na rzecz pokrzywdzonego.

Środek karny w postaci obowiązku naprawienia szkody lub zadośćuczynienia
za doznaną krzywdę ma nie tylko charakter represyjny, ale pełni także funkcję kompensacyjną. Ma stanowić ekwiwalent pieniężny za doznaną krzywdę
(szkodę niemajątkową), a więc za wszelkie ujemne przeżycia człowieka wyrażające się zarówno w cierpieniu fizycznym, jak i psychicznym.

Pokrzywdzony nie wskazał dlaczego właśnie kwota w takiej wysokości ma kompensować doznaną przez niego krzywdę, a zważyć trzeba, że w związku
ze zdarzeniem z dnia 21 maja 2011 roku pokrzywdzony otrzymał już rekompensatę
w formie odszkodowania z ZUS, jak też od pracodawcy (sfinansowanie kosztów protezy, zasiłek losowy w kwocie 2.000,00 zł). Dlatego też na podstawie przepisów
art. 39 pkt 6 kk w zw. z art. 46§2 kk i art. 48 kk Sąd orzekł od oskarżonego I. S. na rzecz oskarżyciela posiłkowego – pokrzywdzonego A. S. nawiązkę w kwocie 1.500,00 zł płatną niezwłocznie po uprawomocnieniu się wyroku.

Orzeczona nawiązka stanowić będzie odpowiednią sumę pieniężną, realne zadośćuczynienie równoważące doznaną przez pokrzywdzonego krzywdę i adekwatna będzie do możliwości zarobkowych oskarżonego I. S.. W ocenie Sądu orzeczenie wyższej kwoty byłoby niesprawiedliwe z uwagi na kwestię znacznego przyczynienia się pokrzywdzonego, wskutek jego rażącego niedbalstwa w zakresie przestrzegania zasad bhp, do zaistniałych następstw.

W myśl przepisu art. 230§2 k.p.k. należy zwrócić osobie uprawnionej zatrzymane rzeczy niezwłocznie po stwierdzeniu ich zbędności dla postępowania karnego.

Sąd na podstawie zacytowanego przepisu, jako zbędne dla niniejszego postępowania karnego, zwrócił (pkt V wyroku) (...) S.A.
z siedzibą w Ż. dowody rzeczowe wyszczególnione w wykazie dowodów rzeczowych pod pozycją DRZ. 849-850/11, przechowywane w magazynie dowodów rzeczowych Sadu Rejonowego w Świdnicy, a to dwa segregatory zawierające opis pras zlokalizowanych w wymienionym zakładzie.

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu oskarżonemu D. K. Sąd orzekł na podstawie art. 29 ust. 1 Ustawy z dnia
26 maja 1982 roku – Prawo o adwokaturze
(t.j. 2009, Nr 146, poz. 1188 ze zm.)
w zw. z §19, 14 ust. 1 pkt 3, §16 i §2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu
(Dz. U. 2002, Nr 163, poz. 1348 ze zm.).

W niniejszym postępowaniu zarządzeniem z dnia 09 lutego 2012 roku (k. 490) dla oskarżonego D. K. ustanowiony został obrońca z urzędu w osobie adwokata M. M.. Obrońca ten na rozprawie w dniu 13 grudnia 2012 roku wniósł o zasądzenie na jego rzecz kosztów obrony w kwocie 1.239,84 zł, jednakże kwota ta została nieprawidłowo wyliczona.

Zgodnie z §19 cytowanego Rozporządzenia koszty nieopłaconej pomocy prawnej ponoszone przez Skarb Państwa obejmują: 1) opłatę w wysokości nie wyższej niż 150% stawek minimalnych, o których mowa w rozdziałach 3-5 Rozporządzenia oraz 2) niezbędne, udokumentowane wydatki adwokata.

W myśl przepisu §14 ust. 2 pkt 3 cyt. Rozporządzenia stawka minimalna
za obronę przed sądem rejonowym w postępowaniu zwyczajnym wynosi 420,00 zł.
Z kolei przepis §16 cyt. Rozporządzenia stanowi, że w sprawach, w których rozprawa trwa dłużej niż jeden dzień, stawka minimalna ulega podwyższeniu
o 20% - za każdy następny dzień.

Jak wynika z akt sygn. VI K 14/12 sprawę Sąd rozpoznawał w dniach:
1 marca 2012 roku, 23 marca 2012 roku, 19 lipca 2012 roku, 20 września 2012 roku, 11 października 2012 roku, 29 listopada 2012 roku i 13 grudnia 2012 roku.
Stawkę minimalną (420,00 zł) należało więc podnieść o 120% tj. o kwotę 504,00 zł zł, co łącznie stanowi 924,00 zł. Opłatę w kwocie 924,00 zł Sąd, zgodnie z §2 ust. 3 przedmiotowego rozporządzenia, podwyższył o stawkę podatku od towarów
i usług (23%) – w tym przypadku o kwotę 212,52 zł.

Z uwagi na powyższe, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu oskarżonemu D. K. przez adw. M. M. Sąd zasądził od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Świdnicy w kwocie łącznie 1.136,52 zł.

Kwotę w powyższej wysokości Sąd zasądził również od oskarżonego I. S. na rzecz oskarżyciela posiłkowego – pokrzywdzonego A. S. tytułem wydatków, jakie poniósł oskarżyciel posiłkowy w związku z udziałem w niniejszym postępowaniu adwokata T. B. ustanowionego w charakterze pełnomocnika (pkt VII wyroku). W myśl bowiem przepisu art. 627 k.p.k. Sąd,
od skazanego w sprawach z oskarżenia publicznego zasądza koszty sądowe na rzecz Skarbu Państwa oraz wydatki na rzecz oskarżyciela posiłkowego.

Biorąc pod uwagę bardzo wysokie koszty sądowe w niniejszej sprawie
i jednocześnie dochodząc do przekonania, że ich uiszczenie byłoby dla oskarżonego I. S. zbyt uciążliwe ze względu na jego sytuację rodzinną i majątkową, Sąd, na podstawie przepisu art. 624§1 kpk oraz na podstawie przepisu art. 17 ust. 1 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r.
nr 49, poz. 223 z późn. zm) w całości zwolnił oskarżonego od obowiązku zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych przypadających na niego, w tym od opłaty sądowej, zaś kosztami sądowymi w pozostałym zakresie obciążył Skarb Państwa
na podstawie art. 632 pkt 2 kpk (pkt VIII wyroku).