Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXI Pa 7/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 marca 2017 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXI Wydział Pracy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Grzegorz Kochan (spr.)

Sędziowie:

SO Ewa Wronka

SO Dorota Czyżewska

Protokolant:

st.sekr.sądowy Marlena Skonieczna

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 14 marca 2017 r. w Warszawie

sprawy z powództwa G. P.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o odszkodowanie

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie

z dnia 3 listopada 2016 roku sygn. akt VII P 1983/13

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz G. P. kwotę 120 (sto dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w instancji odwoławczej.

Dorota Czyżewska Grzegorz Kochan Ewa Wronka

Sygn. akt XXI Pa 7/17

UZASADNIENIE

1.  stanowiska stron

G. P. wystąpił z pozwem o zasądzenie odszkodowania za nieuzasadnione rozwiązanie umowy o pracę z zachowaniem okresu wypowiedzenia w kwocie 30.000,00 zł oraz o sprostowanie świadectwa pracy poprzez uwzględnienie przepisów ustawy o zwolnieniach grupowych. Wniósł również o zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

(...) Spółka Akcyjna w R. w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przewidzianych.

2.  wyrok Sądu I instancji

Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie, VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 3 listopada 2016 r. zasądził od (...) S.A. w R. na rzecz G. P. kwotę 30.000,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od 13 maja 2014 r. do 31 grudnia 2015 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za nieuzasadnione rozwiązanie umowy o pracę z zachowaniem okresu wypowiedzenia, oddalił powództwo w pozostałym zakresie, nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy kwotę 1.500,00 zł tytułem opłaty sądowej w zakresie uwzględnionego powództwa, zniósł koszty zastępstwa procesowego miedzy stronami wzajemnie oraz wyrokowi nadał rygor natychmiastowej wykonalności w części nie przekraczającej pełnego jednomiesięcznego wynagrodzenia powoda tj. do kwoty 10.000,00 zł brutto.

3.  ustalenia faktyczne Sądu I instancji

G. P. był zatrudniony u pracodawcy od 24 maja 2010 r. na stanowisku dyrektora handlu i rozwoju w pełnym wymiarze czasu pracy (początkowo na podstawie umowy na okres próbny, potem na czas nie określony od 24 sierpnia 2010 r. do 23 sierpnia 2013 r.). Następnie zawarto umowę o pracę – w związku z powołaniem go uchwałą z 20 grudnia 2011 roku na stanowisko członka zarządu – na czas trwania kadencji zarządu spółki, tj. do dnia odbycia walnego zgromadzenia zatwierdzającego sprawozdanie finansowe spółki na rok 2011. Umowa powyższa – zgodnie z wolą stron – zastępowała z dniem wejścia w życie (20 grudnia 2011 r.) wszelkie dotychczasowe umowy i porozumienia między stronami, w zakresie w niej uregulowanym, w szczególności w zakresie stosunku pracy, w tym nawiązanego na podstawie umowy o pracę z 10 sierpnia 2011 r. Następnie, po odbyciu walnego zgromadzenia zatwierdzającego sprawozdanie finansowe spółki na rok 2011, nawiązano z pracownikiem umowę o pracę z 25 maja 2012 r. na czas trwania II kadencji zarządu tj. do dnia odbycia walnego zgromadzenia zatwierdzającego sprawozdanie finansowe spółki za rok obrotowy 2015. Umowa mogła być rozwiązana z trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia. W założeniu stron, członek zarządu miał wykonywać dotychczasowe obowiązki dyrektora handlu i rozwoju (§ 1). Umowa powyższa – zgodnie z wolą stron – zastępowała z dniem wejścia w życie (25 maja 2012 r.) wszelkie dotychczasowe umowy i porozumienia między stronami, w zakresie w niej uregulowanym, w szczególności w zakresie stosunku pracy. Pracownik wykonywał swoje zadania zarówno dotychczasowe jak tez wynikające z powołania, spotykał się z klientami.

U pracodawcy toczyło się postępowanie kontrolne organów podatkowych w zakresie zwrotu podatku. Decyzją z 26 marca 2014 r. Dyrektor Urzędu Skarbowego w W. określił wysokość zobowiązania podatkowego za październik 2012 roku w wysokości 1.211.104,00 zł.

W trakcie współpracy G. Z. w rozmowach z M. G. sygnalizował niezadowolenie z pracy zarządu.

Zdarzyła się również sytuacja uiszczenia na rzecz jednego z kontrahentów nadpłaty środków (rzędu 100.000,00 euro), który potem „zniknął” z rynku. Kwoty nie odzyskano, zaś pomyła została ujawniona w ciągu kilku dni (kwiecień 2012 roku).

Zdarzyła się sytuacja wypłaty środków dla kontrahenta za transakcję kupna kruszcu, pomimo braku akceptacji ze strony organów pracodawcy. Była to realizacja już uprzednio zawartej transakcji, dokonana mimo istnienia zakazu (wprowadzonego w grudniu 2012 roku).

W październiku 2013 roku doszło do spotkania pomiędzy G. Z. (przedstawicielem rady nadzorczej) a G. P., gdzie rozmawiano w ogólności na temat pracy zarządu. Zwrócona została uwaga dotycząca możliwości odwołania z zarządu spółki.

Uchwałą z 5 listopada 2013 r. nadzwyczajne walne zgromadzenie odwołało G. P. ze sprawowanej funkcji. 6 listopada 2013 r. pracodawca (w osobie prezesa M. G. i P. K.) rozwiązał z pracownikiem umowę o pracę z powodu odwołania ze składu zarządu z uwagi na utratę zaufania. Podczas spotkania nie wyjaśniono pracownikowi, co składa się na utratę doń zaufania.

Już po wypowiedzeniu umowy o pracę, pracownik z ramienia pracodawcy został wysłany na negocjacje handlowe z zakładami (...) S.A., w zakresie jego istotnych i żywotnych interesów, jak również prowadził korespondencję z organami podatkowymi.

Pracownik otrzymał świadectwo pracy 28 lutego 2014 r. i wniósł 6 marca 2014 r. o jego sprostowanie poprzez dopisanie, iż umowa rozwiązała się w związku z art. 10 ustawy o zwolnieniach grupowych. Pracodawca odmówił temu wnioskowi 11 marca 2014 r. Pracownik 18 marca 2014 r. wniósł pozew w tym zakresie do Sądu.

U pracodawcy obowiązywał regulamin organizacyjny.

We wrześniu 2016 roku wydana została decyzja w zakresie zwrotu podatku od towarów i usług oraz określenia zobowiązań podatkowych.

Zgodnie z zaświadczeniem o wynagrodzeniu pracownika liczonym, jak ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop wypoczynkowy, wyniosło ono – 10.000,00 zł brutto.

Sąd Rejonowy ustalił powyższy stan faktyczny w oparciu o dokumentację kadrową pracownika, której prawdziwość i zawartość merytoryczna nie była przez strony kwestionowana. Sąd uznał za pełnowartościowy materiał dowodowy przedłożone przez strony dokumenty. Nie ma przy tym znaczenia, że część z nich została złożona w kserokopiach, gdyż żadna ze stron nie kwestionowała ich autentyczności oraz zgodności z oryginałami, natomiast Sąd nie znalazł podstaw, aby powziąć w tym zakresie wątpliwości z urzędu. Na wiarę częściowo zasługiwały zeznania świadka G. Z., a to w zakresie jego kontaktów z M. G., sygnalizacji swojego niezadowolenia z pracy zarządu oraz wiedzy na temat spornych czynności. Sąd Rejonowy nie dał wiary zeznaniom świadka w zakresie okoliczności rzekomego powiadomienia powoda o przyczynach wypowiedzenia umowy o pracę. O ile sam fakt spotkania nie został przez obie strony postępowania zakwestionowany, to – zdaniem powoda, podczas rozmowy ze świadkiem nie były wskazywane konkretne zdarzenia i okoliczności, a jedynie ogólnie rozmawiano o ocenie i jakości pracy powoda. Również z pozostałego materiału dowodowego nie wynika, kiedy i w jakich okolicznościach doszło do zignorowania obecności klientów spółki m. in.: przez powoda.

Częściowo na wiarę zasługiwały zeznania M. G. (prezesa zarządu w spornym okresie), a to w zakresie okoliczności związanych z funkcjonowaniem zarządu, spornymi transakcjami. Sąd dostrzegł natomiast brak pamięci i pewności w zakresie faktu przekazywania jednoznacznych informacji (w kontekście późniejszego wypowiedzenia). Świadek „zakładał”, iż był przez powoda o to pytany, przy czym owo założenie nie zostało powiązane z konkretnymi sytuacjami w taki sposób, by Sąd mógł odnaleźć punkt odniesienia do oceny precyzyjności przyczyn wypowiedzenia umowy o pracę. Świadek wprost wskazał, iż powód wielokrotnie sygnalizował mu, iż nie rozumie istoty problemów (niezadowolenia), przedstawicieli rady nadzorczej. Na wiarę zasługiwały zeznania G. P., częściowo niesprzeczne również z zeznaniami powyższych świadków. Powód zakwestionował znajomość zawartości merytorycznej utraty zaufania jako elementu przyczyny wypowiedzenia umowy i pracodawca ostatecznie nie zaprzeczył temu stanowisku. Pewność taka i wiedza nie wynika również z zeznań świadków. Sąd inaczej ocenił natomiast kwestię charakteru łączącej powoda z pozwanym umowy. Sąd Rejonowy pominął dowód z zeznań pozwanego.

4.  ocena prawna Sądu I instancji

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwo G. P. zasługuje w części na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy zauważył, że umowa na czas określony najczęściej zawierana jest na okres kończący się datą wyznaczoną przez strony jako konkretna data kalendarzowa. Data końcowa jednakże może być wyznaczona przez wskazanie zdarzenia, którego zajście spowoduje rozwiązanie stosunku pracy. W szczególności tym zdarzeniem może być powrót do pracy pracownika, który chorował i był w tym czasie zastępowany przez pracownika zatrudnionego na podstawie umowy na czas określony. W umowie na czas wykonania określonej pracy termin końcowy wyznacza wykonanie zadania (np. zebranie truskawek) lub dzieła (np. wybudowanie domu). Z nadejściem tego terminu umowa wygasa. Wypowiedzenie jej jest możliwe tylko w sytuacjach określonych w art. 41 1 oraz w razie wypowiedzenia na podstawie ustawy o zwolnieniach grupowych (art. 5 ust. 5 tej ustawy).

Zdaniem Sądu Najwyższego (wyrok z 15 listopada 2001 r., II UKN 627/00,) pojęcie „określonej pracy” przy umowach o pracę na czas wykonania takiej pracy oznacza zindywidualizowane zadanie (zadania) robocze mieszczące się w zakresie rodzajowo określonych czynności. Przydział zadania zostaje więc przesunięty do fazy porozumiewania się stron, choć z „natury rzeczy" po uprzednim uzgodnieniu rodzaju pracy. Treść zadania roboczego pozostaje przedmiotem polecenia, choć jego wykonanie stanowi nie tylko cel umowy, ale pełni zarazem funkcję zdarzenia kończącego stosunek pracy, której to funkcji pracownik musi być świadomy i na taki sposób oznaczenia kresu zatrudnienia wyrazić zgodę.

Stosunek pracy z takiej umowy w sposób automatyczny, a więc bez potrzeby składania dodatkowych oświadczeń woli, ustaje z dniem ukończenia pracy, dla której wykonania umowa była zawarta (art. 30 § 1 pkt 5 k.p.). Wskazuje to na dwie charakterystyczne i ściśle ze sobą związane cechy podobnej umowy, tzn. specyficzny sposób oznaczenia czasu jej trwania, jak też jej szczególny cel, wyrażający się w zobowiązaniu (i w konsekwencji - w obowiązku) wykonania określonej pracy. Tymczasem przepis art. 22 § 1 k.p. każe zakładać, że bez względu na rodzaj umowy w rozumieniu art. 25 § 1 k.p. pracownik zobowiązuje się na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem wykonywać pracę określoną każdorazowo jedynie co do rodzaju. Założenie to potwierdza również art. 29 § 1 k.p., który stanowi, że umowa o pracę powinna wyraźnie określać swój rodzaj oraz warunki, do których - niezależnie od rodzaju umowy - zalicza między innymi rodzaj pracy, miejsce jej wykonywania i termin rozpoczęcia oraz wynagrodzenie odpowiadające rodzajowi pracy. Oznaczenie, i to już w chwili zawierania umowy, skonkretyzowanej pracy stanowiącej równocześnie termin ustania stosunku pracy, nie odpowiada jednak typowemu dążeniu stron, zwłaszcza pracownika, aby łączącą je więź kontynuować przez możliwie długi okres. Dlatego wspomniany rodzaj umowy może i powinien być przy wykonywaniu różnych prac sezonowych i dorywczych rozsądną alternatywą zatrudnienia na podstawie zarobkowych umów prawa cywilnego.

W zakresie zastosowania art. 22 § 1 k.p. trzeba zatem pomieścić również sytuację zaktualizowanej potrzeby jednorazowego wykonania ściśle określonego zadania, czy też zadań roboczych. Dlatego należy przyjąć, że wówczas (np. w razie pilnego zamówienia czy wystąpienia awarii) pracownikowi zobowiązującemu się na ogólnych zasadach wykonywać pracę określonego rodzaju (np. prace fizyczne przy remontach dachów), pracodawca już w fazie zawierania umowy przydziela (poleca) skonkretyzowane zadanie, czy zadania robocze. Pojęcie "określonej pracy" oznacza tu więc zindywidualizowane (konkretne) zadanie (zadania) robocze, mieszczące się w zakresie rodzajowo wskazanych czynności. Innymi słowy, przydział zadania, odbywający się zazwyczaj dopiero na etapie realizacji stosunku pracy, zostaje w tym wypadku przesunięty do fazy porozumiewania się stron, choć „z natury rzeczy" po uprzednim uzgodnieniu rodzaju pracy. Treść zadania roboczego stanowi przedmiot polecenia pracodawcy i dlatego nie jest objęta wymaganiem zgodnych oświadczeń woli. Wykonanie określonej pracy stanowi jednak nie tylko cel umowy, ale pełni zarazem funkcję zdarzenia kładącego kres powstałemu z niej stosunkowi pracy, której to funkcji pracownik musi być świadomy i na taki właśnie sposób określenia okresu swego zatrudnienia wyrazić zgodę.

Sąd Rejonowy podkreślił też, że również przy jednorazowym wykonaniu konkretnego zadania (zadań) w grę wchodzi tylko – jak przy prawnym stosunku pracy w ogólności – spełnienie wszystkich działań koniecznych do osiągnięcia danego rezultatu pracy, jednak bez odpowiedzialności pracownika za ten wynik. Dlatego sformułowanie art. 30 § 1 pkt 5 k.p. należy rozumieć w taki sposób, że ustanie stosunku pracy następuje z dniem wykonania wszystkich czynności nakierowanych na uzyskania założonego wyniku pracy, bez względu na faktyczne osiągnięcie owego wyniku, przy czym brak rezultatu pracy nie może pracownika pozbawić prawa do wynagrodzenia adekwatnego do ilości i jakości wydatkowanej pracy.

W okolicznościach przedmiotowej sprawy, pierwsza część spornego § 2 ust. 1 przewiduje – jako zdarzenie określające czas, do którego umowa miała trwać - kwestię zatwierdzenia przez walne zgromadzenie sprawozdanie finansowe spółki za rok obrotowy, w którym upływała kadencja zarządu. Zgodnie z art. 395 k.s.h. zwyczajne walne zgromadzenie powinno się odbyć w terminie sześciu miesięcy po upływie każdego roku obrotowego. Przedmiotem obrad zwyczajnego walnego zgromadzenia powinno być m. in.: rozpatrzenie i zatwierdzenie sprawozdania zarządu z działalności spółki oraz sprawozdania finansowego za ubiegły rok obrotowy, udzielenie członkom organów spółki absolutorium z wykonania przez nich obowiązków. Biorąc zatem pod uwagę powyższe okoliczności Sąd Rejonowy stwierdził, że tak określona data graniczna stosunku pracy (poprzez odesłanie do obliczalnego, możliwego do jednoznacznego określenia zdarzenia) wskazuje na wolę stron zawarcia umowy o pracę na czas określony – ściśle związany z kadencją zarządu spółki, określanej w tym przypadku poprzez Kodeks spółek handlowych. Możliwe jest bowiem w sposób nie budzący wątpliwości, określenie i wyodrębnienie tego zdarzenia w czasie przez co jest ono zrozumiałe, z łatwością możliwe do przewidzenia. Stanowisko pozwanej w tym zakresie (choć niejednoznaczne) zmierza do unicestwienia konieczności wskazywania przyczyny rozwiązania umowy o pracę. Stwierdzić należy, że zawarcie umowy na czas wykonywania określonej pracy (z członkiem zarządu) nie jest wykluczone. Dostrzeżono to również w judykaturze Sądu Najwyższego (wyrok z dnia 25 stycznia 2007 roku, I PK 213/06) z podkreśleniem jednak wątpliwości w zakresie możliwości zawarcia w tychże umowach przepisu o wypowiedzeniu umowy (z czym mamy do czynienia w spornych umowach). W ocenie Sądu Rejonowego, opierając się na zasadach określonych w art. 65 § 2 k.c. w zw. z art. 300 k.p., z uwzględnieniem zebranego materiału dowodowego, stwierdzić należy, iż wolą stron było zawarcie umowy na czas określony (również wyrok z dnia 20 marca 2009 roku, I PK 182/08). Postanowienia regulaminu organizacyjnego również nie stoją w sprzeczności z powyższą konstatacją (Rozdział II, § 4 ust. 2 Regulaminu).

Reasumując, powyższe określenie czasu trwania umowy o pracę determinuje konkluzję, iż – umowy zawierane z powodem po powołaniu go do zarządu, były umowami o pracę na czas określony. Tym samym, uwzględniając treść art. 25 1 k.p. w brzmieniu obowiązującym w spornym okresie, umowa o pracę z 25 maja 2012 r. (jako trzecia umowa na czas określony) z mocy prawa przekształciła się w umowę o pracę na czas nieokreślony. Pracodawca prawidłowo zatem wskazał w oświadczeniu woli przyczynę wypowiedzenia (art. 30 § 4 k.p.)

Sąd Rejonowy w pełni zaakceptował pogląd prawny zaprezentowany przez stronę pozwaną w odpowiedzi na pozew (i zawarte tam orzecznictwo Sądu Najwyższego) w zakresie możliwości rozwiązania umowy o pracę z członkiem zarządu podmiotu prawa korporacyjnego w związku z odwołaniem z funkcji członka zarządu. Jednakże pomimo takiej możliwości pracodawca powiązał owo odwołanie z utratą zaufania do powoda. Wskazał zatem autonomiczną – w stosunku do stanów faktycznych zawartych w cytowanych judykatach Sądu Najwyższego – przyczynę wypowiedzenia.

W toku procesu jego obowiązkiem było zatem udowodnienie, że najpóźniej w momencie wręczenia wypowiedzenia, powód poznał okoliczności stanowiące treść utraty doń zaufania. Wskazanie skonkretyzowanej przyczyny wypowiedzenia jest ściśle związane z zakresem oceny jego zasadności, która powinna być dokonywana przez Sąd w granicach przyczyn podanych pracownikowi przez pracodawcę (np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 1998 r., l PKN 434/98). Pracodawca, zgodnie z ciężarem dowodu winien w pełni uzasadnić racjonalność, prawdziwość oraz uzasadnialność wskazanej przyczyny wypowiedzenia. Pozwany nie wykazał tego faktu, przez co naruszył treść art. 30 § 4 k.p. w zw. z art. 45 k.p.

Sąd wskazał, że z zebranego materiału dowodowego wynika, iż powód nie został poinformowany o tym, co składa się na utratę zaufania w dacie wręczenia mu wypowiedzenia. Uczestnik spotkania – M. G. nie potwierdził tego faktu (drugi uczestnik – z uwagi na zgon nie został przesłuchany). Świadkowie potwierdzali zgodnie, że dochodziło do różnych spotkań, na których rozmawiano na temat oceny pracy zarządu, aktualnych problemów i działań, w tym dwóch spornych transakcji. Świadek G. wskazał ponadto, iż powód przychodził do niego i wskazywał niezrozumienie wysyłanych doń sygnałów od członków Rady Nadzorczej.

Niewątpliwie – z punktu widzenia zasad logiki rozumowania i doświadczenia życiowego – należy zaaprobować pogląd, iż dwie sporne transakcje były przedmiotem rozmów w gronie kierownictwa, ale materiał dowodowy potwierdza, iż w tym czasie działy się również inne ważne sprawy dla spółki (kwestie podatkowe, negocjacje z partnerami). Obowiązkiem pracodawcy było takie sformułowanie wypowiedzenia, by na klauzule generalną utraty zaufania, składały się te fakt, które pracodawca uznał za przesądzające za odwołaniem powoda z zarządu. Niewątpliwie utrata do pracownika zaufania koniecznego ze względu na rodzaj wykonywanej przez niego pracy, która powoduje niemożność dalszego zatrudnienia, może być uznana za uzasadnioną przyczynę wypowiedzenia zarówno wtedy, gdy pracownikowi można przypisać zawinione naruszenie obowiązków pracowniczych, jak i wówczas, gdy wprawdzie pracownikowi winy przypisać nie można (lub nie da się jej udowodnić), ale jego zachowanie może być obiektywnie ocenione jako naganne. Oznacza to, że utrata zaufania do pracownika uzasadnia wypowiedzenie umowy o pracę nawet wtedy, gdy w konkretnych okolicznościach nie można wymagać od pracodawcy, by nadal darzył pracownika zaufaniem (wyroki Sądu Najwyższego: z 7 września 1999 r., I PKN 257/99; z 14 października 2004 r., I PK 697/03).

W okolicznościach sprawy, pracodawca nie wyczerpał treścią przyczyny wypowiedzenia, stąd, w oparciu o treść art. 30 § 4 k.p. w zw. z art. 45 k.p., Sąd Rejonowy orzekł, jak w pkt. 1 wyroku. Wysokość odszkodowania ustalono w oparciu o treść art. 36 § 1 pkt. 3 k.p. O odsetkach ustawowych orzeczono na mocy art. 481 k.c. w zw. z art. 300 k.p. Sąd Rejonowy podzielił także pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z 12 stycznia 2010 r., zgodnie, z którym doręczenie odpisu pozwu stanowi wezwanie przez wierzyciela w rozumieniu art. 476 k.c., zaś czas opóźnienia, za który należą się odsetki rozpoczyna bieg od tej daty, gdy chodzi o roszczenia objęte pozwem (I PK 131/09).

Sąd Rejonowy wskazał też, że zgodnie z wolą stron, umowy o pracę zawarte w związku z powołaniem do zarządu mogły być wypowiedziane (a zatem odwołanie z zarządu nie wiązało się automatycznie z taką czynnością). Oznacza to, iż po odwołaniu, powód nie „wracał” na warunki płacy i pracy obowiązujące przed ich zawarciem (a więc na stanowisko dyrektora handlu i rozwoju), tylko pozostawał pracownikiem – członkiem zarządu, którego warunki zatrudnienia były określone umową z 25 maja 2012 r. W kontekście tego stanowiska zatem pracodawca wypowiedział mu umowę i nie ma znaczenia fakt, iż zarówno w okresie powołania jak i po odwołaniu powód wykonywał również dotychczasowe obowiązki. Nie mamy tu do czynienia z dwoistością umów o pracę i jakimikolwiek automatycznymi zmianami wynikającymi z odwołania z funkcji korporacyjnej.

Pracownik w toku procesu złożył pozew o sprostowanie świadectwa pracy. Jak wynika z ustalonego stanu faktycznego, przyczyny wypowiedzenia pracodawca upatrywał w niezadowoleniu z pracy powoda oraz negatywnej ocenie dokonywanych przezeń poszczególnych czynności. Jakkolwiek pozwany naruszył przepisy prawa przy wypowiadaniu umowy, jednakże powód nie dał dowodów wskazujących, iż rzeczywiste przyczyny rozwiązania umowy należy upatrywać w ustawie o zwolnieniach grupowych. Mając powyższe na względzie, na mocy art. 97 k.p. orzeczono jak w pkt. 2 wyroku.

O obowiązku uiszczenia przez pozwanego opłaty sądowej w zakresie uwzględnionego powództwa, orzeczono na mocy art. 113 ust. 1 w zw. z art. 35 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398 ze zm.) w zw. z art. 96 ust. 1 pkt. 4 tej ustawy – pkt. 3 wyroku. O zasadzie rozliczenia kosztów zastępstwa procesowego Sąd Rejonowy orzekł na mocy art. 100 k.p.c. znosząc je wzajemnie – pkt. 4 wyroku.

5.  apelacja

Pozwana (...) S.A. zaskarżyła powyższy wyrok w części, tj. w zakresie pkt 1, 3, 4 i 5 zarzucając:

1.  naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy, a mianowicie:

a)  art.476 § 1 k.p.c. poprzez badanie przez Sąd I instancji przyczyny odwołania powoda z funkcji członka zarządu wskazanej w uchwale Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy nr 1 z 5 listopada 2013 r. - podczas gdy kognicja sądu pracy rozpoznającego powództwo o przywrócenie do pracy lub odszkodowanie z tytułu niezgodnego z prawem wypowiedzenia umowy o pracę obejmuje wyłącznie stosunek pracy, nie zaś stosunki korporacyjne określone przepisami Kodeksu Spółek Handlowych, w zakresie których powód mając interes prawny mógł je kwestionować wytaczając stosownym powództwem;

b)  art. 227 k.p.c. oraz art. 233 k.p.c., poprzez dowolną ocenę dowodów i przyznanie prymatu twierdzeniom powoda, a także uznanie za niewiarygodne zeznań złożonych w tokü procesu przez członka Rady Nadzorczej pozwanej G. Z. w zakresie wskazywania przyczyn utraty zaufania powodowi podczas spotkania w siedzibie M. S.A.;

2.  naruszenie prawa materialnego, tj.:

a)  art. 65 k.c. poprzez dokonanie nieprawidłowej wykładni oświadczenia woli pozwanej w zakresie wypowiedzenia stosunku pracy sformułowanego w piśmie z 6 listopada 2013 r. poprzez ustalenie, że w przedmiotowym oświadczeniu woli pozwana wskazała dwie przyczyny rozwiązania stosunku pracy (w postaci uchwały i utraty zaufania), podczas gdy wyłączną przyczyną wypowiedzenia umowy o pracę z powodem wskazaną w oświadczeniu pozwanej jest odwołanie powoda przez Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy z funkcji członka zarządu pozwanej spółki, zaś kwestia utraty zaufania wskazana w oświadczeniu stanowiła wyłącznie przywołanie treści uchwały nr 1 (...) z 5 listopada 2013 r.;

b)  art. 30 § 4 k.p. przez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że dokonane rozwiązanie umowy o pracę narusza przepisy o rozwiązywaniu umów o pracę na czas nieokreślony, albowiem w oświadczeniu pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę nie została w sposób konkretny wskazana przyczyna uzasadniająca rozwiązanie umowy o pracę, podczas gdy z zebranego materiału dowodowego jednoznacznie wynika, że pozwana wskazała konkretną i prawdziwą przyczynę rozwiązania z powodem umowy o pracę w postaci odwołania powoda z pełnienia funkcji członka zarządu.

Wskazując na powyższe zarzuty strona pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w zaskarżonym zakresie oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania I i II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

6.  odpowiedź na apelację

Powód w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie kosztów procesu.

7.  ocena prawna Sądu Okręgowego

Sąd Okręgowy uznał, że apelacja wywiedziona przez pozwaną nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy w pełni podziela ustalenia stanu faktycznego niniejszej sprawy dokonane przez Sąd I instancji oraz ich ocenę prawną i przyjmuje je za własne. Zdaniem Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy przeprowadził prawidłową i szczegółową analizę zebranego materiału dowodowego, a następnie dokonał jego rzetelnej i wszechstronnej oceny. Wyprowadzone na tej podstawie wnioski są zgodne z zasadami logiki i doświadczeniem życiowym i jako takie znalazły całościową aprobatę Sądu odwoławczego.

W ocenie Sądu Okręgowego skarżąca, poza własną oceną dowodów, odmienną od tej, której dokonał Sąd Rejonowy, nie wykazał, że Sąd naruszył zasady oceny dowodów tenże. W szczególności, Sąd Okręgowy nie dostrzega w rozumowaniu Sądu Rejonowego niekonsekwencji i sprzeczności, które podważyłyby jego ocenę dowodów. Procesowe zarzuty strony sprowadzają się w zasadzie polemiką ze stanowiskiem Sądu i dokonaną interpretacją dowodów, wobec czego nie mogą zostać uwzględnione. Apelująca przeciwstawia bowiem ocenie dokonanej przez Sąd pierwszej instancji swoją analizę zgromadzonego materiału dowodowego i własny pogląd na sprawę, z pominięciem okoliczności dla niego niewygodnych lub nie odpowiadających jej wersji zdarzeń. Tymczasem prawidłowo zrealizowanym zadaniem Sądu Rejonowego było przeprowadzenie całościowej oceny zebranego w sprawie materiału, ponieważ tylko taka mogła dać pełny obraz spornych okoliczności. Zatem też polemika pozwanej z prawidłowymi ustaleniami Sądu Rejonowego nie mogła odnieść zamierzonego skutku.

W tym kontekście wskazać należy, że pozwana nie ma racji twierdząc, że Sąd Rejonowy naruszył art. 476 § 1 k.p.c., gdyż nie był uprawniony do badania przyczyny odwołania powoda z funkcji członka zarządu zawartej w uchwale Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy spółki. Z przepisu tego wynika, że przez sprawy z zakresu prawa pracy rozumie się sprawy: o roszczenia ze stosunku pracy lub z nim związane; o ustalenie istnienia stosunku pracy, jeżeli łączący strony stosunek prawny, wbrew zawartej między nimi umowie, ma cechy stosunku pracy; o roszczenia z innych stosunków prawnych, do których z mocy odrębnych przepisów stosuje się przepisy prawa pracy; o odszkodowania dochodzone od zakładu pracy na podstawie przepisów o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Przepis ten zatem określa kategorie spraw, które mogą zostać uznane za sprawy z zakresu prawa pracy. W niniejszym przypadku powód wniósł odwołanie od oświadczenia pracodawcy o rozwiązaniu z nim umowy o pracę. Zatem też, bez wątpienia, jest to kategoria spraw z zakresu prawa pracy, a sąd pracy był uprawniony do jej rozpoznania.

Pozwana zarzuca jednak, że Sąd Rejonowy nie był uprawniony do oceny uchwały, która była podstawą rozwiązania z powodem umowy o prace. Zarówno powołanie do zarządu spółki kapitałowej, jak i odwołanie, powoduje tylko powstanie lub ustanie stosunku organizacyjnego. O tym, czy spółkę z członkiem zarządu łączy inny stosunek prawny, decyduje zawarcie odrębnej umowy (wyrok Sądu Najwyższego z 14 lutego 2001 r., I PKN 258/00, OSNP Nr 23/2002, poz. 565). Uregulowanie stosunków prawnych zatrudnienia może nastąpić na drodze tzw. prawa wewnętrznego spółki, dopuszczalne w jego ramach jest zarówno zatrudnienie członków zarządu spółki kapitałowej w ramach stosunku pracy, jak i niepracowniczych stosunków zatrudnienia. Jeżeli w prawie wewnętrznym zostanie określone, że zatrudnienie członków zarządu następuje w ramach stosunku pracy, wówczas jest ono regulowane przepisami Kodeksu pracy (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 27 maja 1993 r., III APr 30/93, OSA Nr 6/1994, poz. 46). Stosunek pracy jest zatem zawsze odrębnym stosunkiem prawnym od członkostwa w zarządzie spółki kapitałowej, w którego zakresie członek zarządu jest osobą trzecią względem spółki (wyrok Sądu Najwyższego z 7 stycznia 2000 r., I PKN 404/99, OSNP nr 10/2001, poz. 347), o treści zaś jego praw pracowniczych decyduje treść stosunku pracy (wyrok Sądu Najwyższego z 18 grudnia 2002 r., I PK 296/02, PP Nr 7–8/2003, poz. 49). W niniejszym przypadku wykonywanie przez powoda funkcji członka zarządu powiązane było z zawartą z nim umową o pracę. Jak trafnie ustalił Sąd Rejonowy, a czego pozwana nie negowała, umowa łącząca strony była umową o pracę na czas nieokreślony, wobec czego pozwana składając powodowi oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę była zobligowana do wskazania przyczyny wypowiedzenia. Przyczyną tą było odwołanie powoda z funkcji członka zarządu z uwagi na utratę zaufania względem powoda. Przyczynę tą Sąd Rejonowy analizował pod względem prawdziwości, jak i konkretności. Z kolei Sąd Rejonowy nie analizował poprawności samego aktu odwołania powoda z funkcji członka zarządu, bo jak pozwana słusznie zauważyła, nie był do tego uprawniony.

Uzasadnionych podstaw nie miał również zarzut naruszenia art. 227 w zw. z art. 233 k.p.c. Na wstępie wskazać należy, że od strony reprezentowanej przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie adwokata można oczekiwać, że będzie potrafił poprawnie zredagować zarzut i przywołać odpowiednie przepisy. Z kolei zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. został zredagowany ułomnie. Przepis ten składa się bowiem z dwóch paragrafów. Apelujący powinien zatem wskazać, w jakiej płaszczyźnie miała mieć miejsce błędne zastosowanie tej normy. Dopiero z treści uzasadnienia wynika, że pozwana zarzuca naruszenie § 1 tego przepisu, co powinno być już wskazane w treści samego zarzutu. Odnosząc się zatem do meritum zarzutu Sąd Okręgowy chce wskazać, że pozwana nie wykazała, aby powodowi wskazano przyczyny utraty do niego zaufania. Za taki dowód nie można uznać bynajmniej zeznań G. Z.. Świadek wskazywał, że na spotkaniu w październiku 2013 roku wyjaśnił powodowi przyczyny utraty do niego zaufania. Jednakże, gdyby tak faktycznie było to z funkcji członka zarządu powód zostałby odwołany już w tym okresie, a nie dopiero po upływie ponad miesiąca. Nadto również pracodawca rozwiązałby z nim wówczas stosunek pracy. Okoliczności tej nie potwierdzają także inne dowody zebrane w sprawie. Przeczą temu również zeznania powoda.

Przyjmując zatem bezzasadność zarzutów dotyczących naruszenia przepisów prawa procesowego, Sąd Okręgowy przeszedł do analizy zarzutów dotyczących naruszenia prawa materialnego.

Wynikający z art. 30 § 4 k.p. wymóg wskazania przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest ściśle związany z możliwością oceny jego zasadności w rozumieniu art. 45 § 1 kp. Wskazanie tej przyczyny lub przyczyn przesądza o tym, że spór przed sądem pracy może się toczyć tylko w ich granicach. Okoliczności podane pracownikowi na uzasadnienie decyzji o rozwiązaniu stosunku pracy, a następnie ujawnione w postępowaniu sądowym, muszą być takie same, zaś pracodawca pozbawiony jest możliwości powoływania się przed organem rozstrzygającym spór na inne przyczyny mogące przemawiać za zasadnością wypowiedzenia umowy. Pracownik, wobec którego pracodawca nie ujawnił w sposób prawidłowy przyczyn wypowiedzenia, pozbawiony jest możliwości zweryfikowania przyczyny wypowiedzenia, co wymusza na nim wszczęcie sądowej procedury odwoławczej w celu poznania konkretnej i rzeczywistej przyczyny potencjalnie uzasadniającej dokonanie wypowiedzenia umowy o pracę na czas nieokreślony. W takiej zaś sytuacji również postępowanie sądowe toczy się wokół przyczyny wskazanej konkretnie dopiero w postępowaniu sądowym i nieujawnionej wcześniej pracownikowi, co jest niezgodne z regułami rozpoznawania takich spraw.

Podniesione przez skarżącą zarzuty naruszenia art. 30 § 4 k.p. i art. 65 k.c. oraz ich uzasadnienie sprowadzają się w istocie do kwestionowania oceny prawnej Sądu Rejonowego, który uznał, że pozwana w wypowiedzeniu powodowi umowy o pracę wskazał jedną przyczynę wypowiedzenia, tj. odwołanie powoda z funkcji członka zarządu z uwagi na utratę do niego zaufania. Zasadniczo odwołanie z pełnionej funkcji członka zarządu może stanowić przyczynę uzasadniającą rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem. Odwołanie ze stanowiska członka zarządu spółki, które nie zostało skutecznie podważone w trybie przepisów prawa handlowego, z reguły stanowi przyczynę uzasadniającą wypowiedzenie umowy o pracę (art. 45 § 1 k.p.) pracownikowi zatrudnionemu w charakterze członka tego zarządu (wyrok Sądu Najwyższego z 26 stycznia 2000 r., I PKN 479/99,OSNP 2001/11/377).

W przedmiotowej sprawie, jak słusznie wskazał Sąd Rejonowy, pozwana spółka przyczynę odwołanie z funkcji członka zarządu powiązała z utratą zaufania do powoda. W konsekwencji fakt odwołania powoda z funkcji członka zarządu nie mógł stanowić uzasadnionej przyczyny rozwiązania z pracownikiem umowy o pracę. Pozwana bowiem zarzuciła dodatkowo powodowi, że utraciła do niego zaufania. Przesłanka ta była sprzężona z odwołaniem, a zatem pozwana powinna wykazać również zarzucany brak zaufania do pracownika.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego, które podziela również Sąd odwoławczy w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę, utrwalony jest pogląd, z którego wynika, że utrata zaufania do pracownika może stanowić przyczynę uzasadniającą wypowiedzenie, jeżeli znajduje oparcie w przesłankach natury obiektywnej i racjonalnej, a ponadto nie jest wynikiem arbitralnych ocen lub subiektywnych uprzedzeń (wyrok Sądu Najwyższego z 25 listopada 1997 r., I PKN 385/97, OSNAPiUS 1998 nr 18, poz. 538). Przyczyny te winny być znane pracownikowi najpóźniej w dniu złożenia wypowiedzenia.

W przedmiotowej sprawie pozwana ani w treści wypowiedzenia ani też przed jego wręczeniem nie przekazała powodowi informacji z jakich przyczyn utraciła do niego zaufanie. Powód nie miał również wiedzy z innych źródeł dlaczego pracodawca utracił do niego zaufanie. Pozwana dopiero na etapie postępowania sądowego tą okoliczność, jednakże nastąpiło to zbyt późno. Pracownik bowiem najpóźniej w dniu wręczenia mu wypowiedzenia powinien mieć pełną wiedzę na temat przyczyn wypowiedzenia, aby mógł podjąć decyzję na temat złożenia ewentualnego odwołania od wypowiedzenia.

W niniejszej sprawie powód nie posiadał takiej wiedze na etapie składania pozwu. Dopiero na etapie postępowania sądowego pozwana wyjaśniała na czym polegała utrata zaufania do powoda. Z tych zatem względów apelacja pozwanej podlegała oddaleniu.

Pozwana zaskarżyła również wyrok Sądu Rejonowego w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu. Sąd Rejonowy zniósł wzajemnie między stronami te koszty. W sprawie powód wystąpił z dwoma roszczeniami: o odszkodowanie w związku z rozwiązaniem umowy o pracę oraz o sprostowanie świadectwa pracy. Powód wygrał postępowanie w zakresie roszczenia o odszkodowanie, a pozwana okazała się stroną wygrywająca w zakresie roszczenia o sprostowanie. Zgodnie natomiast z art. 100 k.p.c. w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Wysokość kosztów zastępstwa procesowego z tytułu roszczenia o odszkodowanie w związku z rozwiązaniem umowy o pracę wynosiła 60,00 zł (§ 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu), z kolei z tytułu roszczenia o sprostowanie wynosiła również 60,00 zł (§ 12 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia). Wobec powyższego Sąd Rejonowy słusznie zniósł koszty postępowania między stronami.

Sąd Okręgowy o kosztach procesu w postępowaniu apelacyjnym orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności stron za wynik procesu (art. 98 k.p.c.) oraz zasadą rozstrzygania o kosztach w orzeczeniu kończącym sprawę w danej instancji (art. 108 § 1 k.p.c.). Pozwana okazała się stroną przegrywającą postępowanie apelacyjne, jej apelacja została oddalona. Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika powoda została ustalona w kwocie 120,00 zł, zgodnie z treścią § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. § 9 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804).

Mając na uwadze całość rozważań, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p. oddalił apelację pozwanej (...) S.A., jako bezzasadną.

Dorota Czyżewska Grzegorz Kochan Ewa Wronka