Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1108/16

III Ca 1109/16

POSTANOWIENIE

Dnia 30 marca 2017 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w następującym składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Roman Troll

Sędziowie: SO Artur Żymełka (spr.)

SR (del.) Daniel Gierak

Protokolant Monika Piasecka

po rozpoznaniu w dniu 16 marca 2017 r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z wniosku H. A. (1)

z udziałem H. A. (2)

o podział majątku wspólnego

na skutek apelacji wnioskodawczyni i uczestnika postępowania

od postanowienia Sądu Rejonowego w Zabrzu

z dnia 24 marca 2016 r., sygn. akt I Ns 16/12

postanawia:

1)  z apelacji wnioskodawczyni zmienić zaskarżone postanowienie:

a)  w pkt. I o tyle, że wartość spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego położonego w Z. przy ul. (...) ustalić na 161.347 zł (sto sześćdziesiąt jeden tysięcy trzysta czterdzieści siedem złotych),

b)  w pkt. III w ten sposób, że nakłady wnioskodawczyni z majątku osobistego na majątek wspólny ustalić na 27.428,99 zł (dwadzieścia siedem tysięcy czterysta dwadzieścia osiem złotych i dziewięćdziesiąt dziewięć groszy),

c)  w pkt. IV w ten sposób, że nakłady uczestnika postępowania z majątku osobistego na majątek wspólny ustalić na 8.067,35 zł (osiem tysięcy sześćdziesiąt siedem złotych i trzydzieści pięć groszy),

d)  w pkt. V w ten sposób, że zasądzić od uczestnika postępowania na rzecz wnioskodawczyni 90.354,32 zł (dziewięćdziesiąt tysięcy trzysta pięćdziesiąt cztery złote i trzydzieści dwa grosze) z tytułu spłaty, płatną w terminie czterech miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku uchybienia terminowi płatności;

2)  oddalić w pozostałej części apelację wnioskodawczyni;

3)  oddalić w całości apelację uczestnika postępowania;

4)  odstąpić od obciążenia wnioskodawczyni i uczestnika postępowania kosztami sądowymi powstałymi w postępowaniu odwoławczym;

5)  oddalić wniosek uczestnika postępowania o zasądzenie od wnioskodawczyni kosztów postępowania odwoławczego.

SSR (del.) Daniel Gierak SSO Roman Troll SSO Artur Żymełka

Sygn. akt III Ca 1108/16

III Ca 1109/16

UZASADNIENIE

Wnioskodawczyni H. A. (1) zgłosiła żądanie dokonania podziału majątku wspólnego z uczestnikiem postępowania H. A. (2). Podała, że w skład tego majątku wchodzi spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego położonego w Z. przy ul. (...) o wartości 200.000 zł. Ponadto domagała się ustalenia, że w 1985 r. dokonała nakładu z majątku osobistego na majątek wspólny w wysokości 980.000 zł (przed denominacją), co stanowi 37,5% obecnej wartości mieszkania i odpowiada kwocie 75.000 zł. Wniosła o to, aby spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu przyznać uczestnikowi postępowania ze stosowną spłatą na jej rzecz w terminie 3 miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia. Wniosła również o rozdzielenie po połowie kosztów postępowania.

W uzasadnieniu wniosku podała, że w dacie nabycia mieszkania w 1985 r. jego wartość wynosiła 2.618.000 zł (przed denominacją), przy czym wnioskodawczyni zapłaciła cały wymagany wkład mieszkaniowy w wysokości 980.000 zł (przed denominacją), którą to kwotę posiadała ze sprzedaży stanowiącego jej majątek odrębny mieszkania położonego w J. przy ul. (...). Cena za sprzedany lokal wynosiła 980.000 zł (przed denominacją) i dlatego wnioskodawczyni wniosła, aby rozliczyć ten nakład z majątku osobistego na majątek wspólny. Wnioskodawczyni powoływała się na trudną sytuację związaną z poważną chorobą i konieczność przeznaczania na leczenie większości uzyskiwanego dochodu.

Uczestnik postępowania H. A. (2) w odpowiedzi na wniosek wniósł o ustalenie, że uczestnicy nie posiadają majątku wspólnego. Stwierdził bowiem, że wskazane mieszkanie położone w Z. przy ulicy (...) stanowi jego majątek odrębny. Z ostrożności – w przypadku uznania, że mieszkanie stanowi majątek wspólny – podał, że jego wartość wynosi 110.000 zł i wniósł o dokonanie podziału majątku wspólnego w ten sposób, aby mieszkanie przyznać uczestnikowi z obowiązkiem spłaty wnioskodawczyni w terminie 6 miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia. Nadto uczestnik wniósł o dokonanie rozliczenia poniesionych przez niego nakładów na utrzymanie mieszkania w postaci czynszów od 1996 r. do chwili obecnej w łącznej kwocie 101.447 zł. Uczestnik domagał się także zasądzenia na jego rzecz od wnioskodawczyni kosztów zastępstwa przez profesjonalnego pełnomocnika.

W uzasadnieniu swojego stanowiska podał, że wkład budowlany w pełnej wysokości, tj. w kwocie 70.000 zł (przed denominacją) został uiszczony przez niego w 1977 r. Stwierdził, że przydział mieszkania nastąpił na imię H. A. (2) z prawem rodziny, w tym wnioskodawczyni, jedynie do zamieszkiwania w tym lokalu. Ponadto zarzucił, że wnioskodawczyni nie wykazała, aby pieniądze w kwocie 980.000 zł (przed denominacją) wpłaciła do (...) Spółdzielni Mieszkaniowej na poczet wkładu mieszkaniowego, a jedynie że za taką kwotę sprzedała swoje mieszkanie w J.. Ponadto podał, że nie wiedział o ustaleniu kwoty zaliczki na wkład budowlany na 980.000 zł (przed denominacją) i był przekonany, że mieszkanie zostało mu przydzielone w oparciu o wpłaconą w 1977 r. kwotę 70.000 zł (przed denominacją). Zdaniem uczestnika istotne było rozstrzygnięcie kwestii czy przydział lokalu nastąpił na skutek pierwotnej wpłaty uczestnika, czy też jedynie kwoty uzyskanej, a następnie wpłaconej jako ceny kupna mieszkania w J., co w jego ocenie miało wpływ na stosunki własnościowe dotyczące tego lokalu.

Wnioskodawczyni i uczestnik w toku postępowania wskazywali na zasadność objęcia podziałem również prawa używanego przez uczestnika w charakterze taksówki samochodu marki V. (...) oraz przedmiotów używanych przez niego w związku z prowadzonym zakładem fotograficznym, a także składników uzyskanych przez wnioskodawczynię w związku z jej działalnością gospodarczą, jak również nakładów na w/w samochód, jednakże ostatecznie na dzień dokonywania przez Sąd Rejonowy podziału majątku przedmioty te nie wchodziły już w skład majątku wspólnego i na zgodny wniosek wnioskodawczyni oraz uczestnika nie zostały objęte podziałem.

Zaskarżonym postanowieniem Sąd Rejonowy w Zabrzu ustalił, że w skład majątku wspólnego wnioskodawczyni i uczestnika postępowania wchodzi spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego w zasobach (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w Z., położonego w Z. przy ul. (...), o wartości 162.984 zł ( pkt I ), dokonał podziału majątku wspólnego, w ten sposób, że opisane prawo do mieszkania przyznał uczestnikowi postępowania ( pkt II ), ustalił, że wnioskodawczyni dokonała nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny w kwocie 11.408,88 zł ( pkt III ), ustalił, że uczestnik postępowania dokonał nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny w kwocie 24.447,60 zł ( pkt IV ); zasądził od uczestnika postępowania na rzecz wnioskodawczyni 74.972,64 zł z tytułu spłaty, płatną w terminie 4 miesięcy od uprawomocnienia postanowienia, z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w spłacie ( pkt V ), oddalił wnioski w pozostałym zakresie ( pkt VI ), ustalił że wnioskodawczyni i uczestnik postępowania ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie ( pkt VII ) oraz odstąpił od obciążenia wnioskodawczyni i uczestnika postępowania nieuiszczonymi kosztami sądowymi ( pkt VIII ).

Sąd wydał postanowienie w oparciu o następujące ustalenia faktyczne.

Uczestnik postępowania H. A. (2) w dniu 2 listopada 1977 r. złożył w (...) Spółdzielni Mieszkaniowej wniosek o wpisanie do rejestru kandydatów na członków. We wniosku wskazano przybliżoną wysokość zaliczki na wkład budowlany - 70.000 zł (przed denominacją) i orientacyjny termin zgromadzenia wkładu – 1977 r. Uczestnik wpłacił wówczas do banku na książeczkę mieszkaniową w/w kwotę 70.000 zł. W dniu 7 listopada 1977 r. H. A. (2) podpisał deklarację przystąpienia do Spółdzielni i decyzją Zarządu z dnia 19 grudnia 1977 r. został przyjęty w poczet jej członków. W piśmie z dnia 30 lipca 1985 r. Spółdzielnia zwróciła się do (...) w Z. o przekazanie wkładów H. A. (2), zgromadzonych na książeczce mieszkaniowej w w/w wysokości 70.000 zł z odsetkami i premiami. Wskazała, że wymagany wkład wynosi 133.000 zł (przed denominacją).

H. A. (1) i H. A. (2) zawarli związek małżeński 15 grudnia 1984 r. Nie zawierali umów wyłączających, czy też zmieniających ustrój majątkowy panujący w ich małżeństwie, a wspólność majątkowa ustała na skutek orzeczenia rozwodu wyrokiem Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 22 września 2008 r., wydanym w sprawie o sygn. akt I RC 2012/06, który uprawomocnił się w dniu 16 stycznia 2009 r.

Dla każdego z nich był to drugi związek małżeński.

Sąd Rejonowy w Jaworze postanowieniem z dnia 5 marca 1980 r., wydanym w sprawie o sygn. akt I Ns 488/79, dokonał podziału majątku wspólnego wnioskodawczyni oraz jej pierwszego męża D. L., w ten sposób, że przyznał wnioskodawczyni spółdzielcze prawo do lokalu położonego w J. przy ul. (...). W dniu 28 lipca 1980 r. wnioskodawczyni wypełniła deklarację przystąpienia do Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w J. (dalej - (...) w J.), zaś decyzją Zarządu z dnia 29 lipca 1980 r. została przyjęta w poczet członków tej Spółdzielni. Tego samego dnia nastąpił przydział lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego przy ul. (...) w J.. Decyzją Zarządu (...) w J. z dnia 7 grudnia 1982 r. przekształcono prawo do zajmowanego przez wnioskodawczynię lokalu mieszkalnego ze spółdzielczego lokatorskiego na spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu. Wymagany wkład budowlany wynosił 126.700 zł (przed denominacją). Na poczet tej kwoty zaliczono wkład mieszkaniowy w wysokości 19.208 zł (przed denominacją), zaś wpłata uzupełniająca wynosiła 47.792 zł (przed denominacją). Spłata części wkładu budowlanego w wysokości 59.700 zł (przed denominacją) była rozłożona na raty. Raty wkładu należało wpłacać w terminie płatności czynszu. W dniu 5 sierpnia 1985 r. przelewem do Spółdzielni wpłynęła kwota 123.000 zł (przed denominacją) i była to całkowita spłata należności wobec Spółdzielni. Z uwagi na upływ czasu Spółdzielnia nie dysponuje już dokumentami, z których wynikałoby w jakich terminach i w jakich kwotach wnioskodawczyni dokonywała wpłat na przekształcenie prawa do w/w lokalu mieszkalnego. W dniu 15 marca 1983 r. nastąpił przydział wnioskodawczyni własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu położonego w J. przy ul. (...). Pieniądze na przekształcenie prawa do lokalu w kwocie 40.000 zł (przed denominacją) pochodziły od uczestnika postępowania.

Mieszkanie w J. miało być wykupione i sprzedane, a pieniądze z jego sprzedaży miały wpłynąć do (...) Spółdzielni Mieszkaniowej. Planowany był wykup mieszkania w J., a następnie zamiana mieszkań za pośrednictwem Spółdzielni.

W dniu 9 sierpnia 1985 r. H. A. (1) sprzedała M. Z., stanowiące jej majątek odrębny, własnościowe spółdzielcze prawo do w/w lokalu mieszkalnego położonego w J. za cenę 980.000 zł (przed denominacją). W dniu 2 sierpnia 1985 r. M. Z. złożyła deklarację przystąpienia do (...) w J., a decyzją Zarządu z dnia 3 września 1985 r. została przyjęta w poczet członków tej Spółdzielni i tego samego dnia nastąpił przydział na jej rzecz własnościowego spółdzielczego prawa do tego lokalu. W dniu 11 marca 1997 r. M. Z. sprzedała wskazane prawo innej osobie, która otrzymała przydział prawa do tego lokalu w dniu 8 kwietnia 1997 r.

W dniu 11 czerwca 1985 r. wydano H. A. (2) przydział spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego położonego w Z. przy ulicy (...), należącego do zasobów (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w Z. (dalej (...) w Z.). W przydziale wskazano, że w lokalu mają prawo zamieszkiwać H. A. (2) jako główny lokator oraz jego żona H. A. (1), pasierbica A. L., córka V. A. i syn S. A.. W związku z otrzymaniem przydziału w 1985 r. do (...) w Z. wniesiona została wymagana zaliczka na wkład budowlany w kwocie 980.000 zł (przed denominacją), w tym:

a)  likwidacja książeczki (...) – 133.000 zł (przed denominacją) – 30 sierpnia 1985 r. – pieniądze pochodziły ze zlikwidowanej książeczki mieszkaniowej uczestnika, założonej przez niego w 1977 r., kiedy to dokonał wpłaty kwoty 70.000 zł (przed denominacją) na wkład mieszkaniowy;

b)  dopłata własna w dniu 28 listopada 1985 r. do wymaganej zaliczki – 847.000 zł (przed denominacją).

Pozostała część wkładu budowlanego w kwocie 1.649.700 zł (przed denominacją) była spłacana w ratach w okresie od grudnia 1985 r. do grudnia 1991 r. Całkowita spłata kredytu nastąpiła 1 grudnia 1991 r. Wpłaty księgowane były na H. A. (2), który jest członkiem Spółdzielni. Obecnie Spółdzielnia nie posiada dowodów wpłat, które zgodnie z ustawą o rachunkowości podlegały przechowywaniu przez 5 lat.

Łączna wartość wkładu budowlanego wyniosła 2.629.700 zł (przed denominacją). Mieszkanie jest całkowicie spłacone. Nie było umorzenia bankowego wkładu budowlanego.

W 1985 r. wnioskodawczyni i uczestnik postępowania zamieszkali wraz z dziećmi w Z. przy ul. (...). W 1986 r. H. A. (2) wyjechał do Niemiec, a H. A. (1) wyjechała za mężem w 1987 r. Następnie w 1989 r. rodzina wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. W 1996 r. H. A. (2) wrócił do Polski i znów zamieszkał w Z. przy ulicy (...). Od tego czasu małżonkowie pozostawali w faktycznej separacji. Nie prowadzili wspólnego gospodarstwa domowego i nie kontaktowali się ze sobą. Decyzją z dnia 12 sierpnia 1997 r. Prezydent Miasta Z. wymeldował H. A. (1) z synem S. z pobytu stałego w w/w lokalu.

Wartość w/w prawa do lokalu mieszkalnego położonego w Z. przy ul. (...) według stanu na datę uprawomocnienia wyroku rozwodowego i cen z daty orzekania przez Sąd Rejonowy wynosiła 162.984 zł.

W 2005 r. H. A. (2) bez wiedzy i zgody H. A. (1) zakupił samochód marki V. (...). Również bez wiedzy i zgody wnioskodawczyni zawarł w dniu 4 kwietnia 2005 r. umowę kredytu na dofinansowanie zakupu samochodu. Pojazd był użytkowany wyłącznie przez uczestnika postępowania jako taksówka, a dochody z tego tytułu przeznaczane były wyłącznie na jego potrzeby. Uczestnik ponosił koszty ubezpieczenia pojazdu, zakupu części, spłacał kredyt zaciągnięty na zakup samochodu. W dniu 18 grudnia 2015 r. wydano zaświadczenie o demontażu pojazdu. Po powrocie do Polski H. A. (1) zamieszkała w miejscowości J.. W dniu 1 października 2008 r. zarejestrowano rozpoczęcie przez wnioskodawczynię działalności gospodarczej – działalności usługowej związanej z poprawą kondycji fizycznej. W dniu 19 września 2008 r. H. A. (1) zawarła z Powiatem (...) – Powiatowym Urzędem Pracy w J. umowę o przyznanie środków na podjęcie działalności gospodarczej. Na podstawie tej umowy Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w J. przyznał wnioskodawczyni, jako osobie bezrobotnej, na jej wniosek, jednorazowo środki w wysokości 14.000 zł w celu sfinansowania kosztów rozpoczęcia i prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie usługi masażu – rehabilitacji. Środki te zostały wykorzystane przez wnioskodawczynię zgodnie z przeznaczeniem. Wnioskodawczyni nie prowadzi działalności od 1 marca 2011 r., kiedy zachorowała. W dniu 1 sierpnia 2012 r. działalność została zawieszona, a potem zlikwidowana. Część mebli będących wyposażeniem gabinetu masażu zostało przeniesionych do zawilgoconej piwnicy, gdzie uległy zniszczeniu. Część przedmiotów została przez H. A. (1) sprzedana, ponieważ potrzebowała pieniędzy na życie.

W dniu 19 listopada 2012 r. (...) d/s Orzekania o Niepełnosprawności w L. zaliczył H. A. (1) do znacznego stopnia niepełnosprawności na okres od 8 października 2012 r. do 31 grudnia 2013 r. W orzeczeniu wskazano, że wnioskodawczyni wymaga stałej lub długotrwałej opieki, lub pomocy innej osoby w związku za znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji. H. A. (1) przebyła 3 operacje. Pozostaje pod kontrolą onkologa i stale wymaga opieki osoby trzeciej.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy stwierdził, że w świetle przepisów prawa spółdzielczego obowiązujących w momencie przydziału spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego położonego w Z. przy ul. (...), prawo to weszło w skład majątku wspólnego wnioskodawczyni i uczestnika postępowania. Sąd pierwszej instancji wskazał, że uwzględniając wniosek obu stron prawo to, w wyniku podziału majątku wspólnego, przyznał uczestnikowi postępowania.

Sąd Rejonowy podał, że z urzędu ustalił wartość nakładów z majątku wspólnego na majątek osobisty wnioskodawczyni, a na wniosek nakłady jakie na majątek wspólny ponieśli z majątków osobistych wnioskodawczyni i uczestnik postępowania. Sąd pierwszej instancji podał, że ustalił wartość nakładów przy uwzględnieniu treści art. 567 § 1 k.p.c. w zw. z art. 686 k.p.c. oraz art. 45 § 1 k.r.o. Sąd wskazał, iż koniecznym było ustalenie wartości wkładu mieszkaniowego uwzględniając zmianę siły nabywczej pieniądza, z jednoczesnym skutkiem w postaci wyznaczenia wysokości nakładu poczynionego na ten cel w odniesieniu do dzisiejszej wartości mieszkania. Sąd podał, że przydział wnioskodawczyni prawa do lokalu mieszkalnego położonego w J. nastąpił w dniu 15 marca 1983 r. Było to przed zawarciem związku małżeńskiego z uczestnikiem postępowania, zatem prawo do lokalu stanowiło składnik majątku osobistego wnioskodawczyni. Wymagany wkład budowlany wynosił 126.700 zł przed denominacją (100%) i został uiszczony w następujący sposób: 19.208 zł (przed denominacją) – zaliczenie wkładu mieszkaniowego, który stanowił majątek osobisty wnioskodawczyni, sprzed zawarcia małżeństwa; 47.792 zł (przed denominacją) – wpłata uzupełniająca, z czego 40.000 zł (przed denominacją) wnioskodawczyni otrzymała od uczestnika z jego majątku osobistego, a pozostała kwota 7.792 zł (przed denominacją) pochodziła z jej majątku otrzymanego od ojca i brata; 59.700 zł przed denominacją (47%) – pozostało do zapłaty - raty wkładu należało wpłacać w terminie płatności czynszu, jednak w dniu 5 sierpnia 1985 r. przelewem do Spółdzielni wpłynęła kwota 123.000 zł (przed denominacją) i była to całkowita spłata należności. Sąd przyjął, że pozostała część wkładu (47%) została pokryta z majątku wspólnego uczestników już w czasie trwania małżeństwa i stanowiła wówczas nakład z majątku wspólnego na majątek osobisty, który Sąd bierze pod uwagę z urzędu. Skoro bowiem spłata dokonana została już w czasie trwania małżeństwa, a brak dowodów, że po zawarciu małżeństwa wnioskodawczyni posiadała swoje pieniądze, to uznać należy, że pieniądze były majątkiem wspólnym. Zatem wpłaty stanowiły udział procentowy wkładu budowlanego 126.700 zł (100%) w następujących procentach: 27.000 zł (19.208 + 7.792), tj. 21 % - wnioskodawczyni, 40.000 zł, tj. 32 % - uczestnik postępowania, 59.700 zł, tj. 47 % - oboje uczestnicy (majątek wspólny). Dopłata własna w dniu 28 listopada 1985 r. do wymaganej zaliczki na wkład budowlany dotyczący mieszkania w Z. w wysokości 847.000 zł pochodziła z pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży mieszkania w J., na wykup którego z kolei środki pochodziły z majątków osobistych uczestników oraz majątku wspólnego w podanych powyżej procentach (21% wnioskodawczyni, 32% uczestnik, 47% oboje). Odnosząc wskazane procenty do otrzymanej wartości 847.000 zł, Sąd Rejonowy otrzymał udział kwotowy z poszczególnych majątków we wskazanej kwocie 847.000 zł – 100%: 21% - wnioskodawczyni – 177.870 zł, 32% - uczestnik – 271.040 zł, 47% - oboje – 398.090 zł. Łączna wartość wkładu budowlanego na mieszkanie w Z. wynosiła natomiast 2.629.700 zł. Wskazaną kwotę Sąd Rejonowy uwzględnił przy ustalaniu w jakich częściach, który z uczestników przyczynił się do uzyskania mieszkania, poprzez wniesienie nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny. W związku z otrzymaniem przydziału w 1985 r. do Spółdzielni wniesiona została wymagana zaliczka na wkład budowlany w kwocie 980.000 zł, w tym: likwidacja książeczki (...) – 133.000 zł – majątek osobisty uczestnika, dopłata własna do wymaganej zaliczki – 847.000 zł – 28 listopada 1985 r. Sąd Rejonowy stwierdził, że ponieważ pieniądze pochodziły ze sprzedaży mieszkania w J., zatem uznać należy, że stosunkowo kwoty pochodziły: od wnioskodawczyni – 177.870 zł, od uczestnika –271.040 zł, z majątku wspólnego – 398.090 zł. Sąd Rejonowy podał, że pozostała część wkładu budowlanego w kwocie 1.649.700 zł była spłacana w ratach w czasie trwania małżeństwa, dlatego brak podstaw, aby kwotę tę rozliczać jako nakład z majątku osobistego któregokolwiek z małżonków na majątek wspólny. Mając na uwadze fakt, że w dacie przydziału mieszkanie było warte 2.629.700 zł (100%), Sąd Rejonowy uznał, że nakłady z majątków osobistych uczestników na majątek wspólny, jakim jest mieszkanie wynosiło: z majątku osobistego uczestnika 133.000 zł + 271.040 zł = 404.040 zł, co stanowi 15% wartości mieszkania, tj. kwoty 2.629.700 zł; z majątku osobistego wnioskodawczyni 177.870 zł, co stanowi 7% wartości mieszkania, tj. kwoty 2.629.700 zł. Pozostała suma 2.047.790 zł (398.090 zł + 1.649.700 zł), tj. 78% wartości mieszkania - kwoty 2.629.700 zł - stanowi majątek wspólny. Po odniesieniu wskazanych procentów do ustalonej w opinii biegłego wartości mieszkania 162.984 zł, Sąd Rejonowy uznał, że nakład wnioskodawczyni z majątku osobistego na majątek wspólny wyniósł 11.408,88 zł (162.984 zł x 7%) – o czym orzeczono w punkcie III postanowienia, nakład uczestnika postępowania z majątku osobistego na majątek wspólny wyniósł 24.447,60 zł (162.984 zł x 15%) – o czym orzeczono w punkcie IV postanowienia. Następnie Sąd Rejonowy stwierdził, że różnica pomiędzy nakładami małżonków poniesionymi na majątek wspólny wyniosła 13.038,72 zł (24.447,60 zł – 11.408,88 zł). Biorąc więc pod uwagę wskazaną wyżej różnicę w nakładach jakie poniosła wnioskodawczyni i uczestnik, Sąd Rejonowy przyjął, że wnioskodawczyni powinna zapłacić uczestnikowi kwotę 6.519,36 zł z tytułu zwrotu połowy nakładów (13.038,72 zł : 2 = 6.519,36 zł). Sąd podał, że skoro w skład majątku wspólnego wnioskodawczyni i uczestnika postępowania wchodzi spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego w zasobach (...) w Z. o wartości 162.984 zł, to przy podziale majątku wspólnego każdy z uczestników powinien otrzymać część majątku bądź dopłatę, aby uzyskać wartość 81.492 zł (1/2 z 162.984 zł). Następnie Sąd pierwszej instancji wskazał, że skoro wnioskodawczyni należała się od uczestnika postępowania spłata w wysokości 81.492 zł, zaś po uwzględnieniu rozliczenia wzajemnych nakładów sumę tę pomniejszył o kwotę 6.519,36 zł należną uczestnikowi od wnioskodawczyni, to w punkcie V postanowienia należało zasadzić od uczestnika postępowania na rzecz wnioskodawczyni kwotę 74.972,64 zł (81.492 zł - 6.519,36zł). Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że wnioskodawczyni jest starszą, schorowaną osobą, przebyła kilka operacji, wymaga stałej lub długotrwałej opieki, lub pomocy innej osoby w związku za znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji i potrzebuje pieniędzy na leczenie. W tej sytuacji, a nadto biorąc pod uwagę czas przez jaki toczyło się postępowanie w rozpoznawanej sprawie, nie uwzględnił wniosku uczestnika o rozłożenie spłaty na raty, uznając że termin 4 miesięcy jest wystarczający na dokonanie spłaty.

Sąd Rejonowy wskazał, że pozostałe przedmioty wskazywane pierwotnie przez uczestników ostatecznie na ich wyraźny wniosek nie były objęte postanowieniem działowym, albowiem uznano, że uczestnicy dokonali zgodnego ich podziału. W pozostałym zakresie Sąd oddalił wniosek.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c., wskazując, że wnioskodawczyni i uczestnik postępowania ponoszą koszty związane ze swoim udziałem w sprawie. Na podstawie art. 102 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. oraz w zw. z art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr. 167, poz. 1398 z poźn. zm.) Sąd Rejonowy odstąpił od obciążania wnioskodawczyni i uczestnika postępowania nieuiszczonymi kosztami sądowymi, biorąc pod uwagę ich aktualną sytuację materialną.

Apelację od postanowienia Sądu Rejonowego wniosła wnioskodawczyni, zaskarżając to orzeczenie w części, tj. co do punktów od III do VI, zarzucając naruszenie prawa procesowego w postaci niewłaściwej oceny materiału dowodowego – art. 233 § 1 k.p.c. skutkującej błędnymi ustaleniami faktycznymi poprzez przyjęcie, że uczestnik postępowania przekazał na rzecz wnioskodawczyni kwotę 40.000 zł przed zawarciem przez strony związku małżeńskiego z przeznaczeniem na przekształcenie prawa do lokalu lokatorskiego na własnościowe oraz przyjęcie, że wpłata 59.700 zł dokonana w sierpniu 1985 r. na rzecz (...) w J. pochodziła z majątku wspólnego. Wnioskodawczyni zarzuciła również błędne zastosowanie art. 45 § 1 k.r.o. w zakresie uznania, że przepis ten daje podstawę do rozliczenia przekazanych przez uczestnika postępowania na rzecz wnioskodawcy kwoty 40.000 zł przed zawarciem przez strony związku małżeńskiego, błędną wykładnie art. 45 § 1 k.r.o. w zakresie sposobu rozliczenia nakładów wnioskodawczyni oraz uczestnika z ich majątków odrębnych na majątek wspólny oraz z majątku wspólnego na majątek odrębny wnioskodawczyni.

Powołując się na przedstawione zarzuty wniosła o zmianę zaskarżonego postanowienia w ten sposób, aby w punkcie III ustalić wartość nakładu wnioskodawczyni na kwotę 52.154 zł, w punkcie IV ustalić wartość nakładu uczestnika na kwotę 8.149 zł, a w punkcie V wysokość spłaty określić na kwotę 103.494, 50 zł.

Apelację od postanowienia wniósł również uczestnik postępowania, zaskarżając to orzeczenie w całości i zarzucając naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 206 § 3 prawa spółdzielczego poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy zgodnie z treścią art. 206 § 3 prawa spółdzielczego małżonkowi mogli mieć prawo do więcej niż jednego spółdzielczego lokalu mieszkalnego; art. 215 § 4 prawa spółdzielczego poprzez błędne jego zastosowanie, polegające na przyjęciu, że wkład był wniesiony podczas zawarcia związku małżeńskiego, podczas gdy przydział mieszkania nastąpił na podstawie wkładu dokonanego przez uczestnika postępowania; art. 5 k.c. poprzez niezastosowanie go w niniejszej sprawie w pełnej rozciągłości. Ponadto zarzucił naruszenie przepisów postępowania, a to art. 277 k.p.c. poprzez nieustalenie faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie poprzez nieuzasadnione oddalenie wniosków dowodowych uzyskania opinii biegłych wnioskowanych przez uczestnika i pozostałych dowodów wskazanych w postępowaniu przez uczestnika; art. 684 k.p.c. w zw. z art. 567 § 3 k.p.c. z uwagi na nieprawidłowo ustalony skład majątku objętego wspólnością majątkową; art. 232 k.p.c. poprzez przeprowadzenie postępowania dowodowego w niepełnym zakresie, przy braku uwzględnienia wyniku postępowania karnego związanego z niniejsza sprawą, a więc sprawdzenia okoliczności wskazujących na nieprawidłowości związane z przekształceniami majątkowymi mającymi zachodzić w sprawie, tudzież oryginalności podpisów na dokumentach istotnych dla sprawy; art. 233 § 1 k.p.c. poprzez swobodną ocenę materiału dowodowego i przyjęcie założenia, że jeśli strona twierdzi, że dokonała wpłaty, to nawet jeśli druga strona temu zaprzecza, to wpłata została dokonana, nie biorąc pod uwagę doświadczenia życiowego.

Uczestnik postępowania powołując się na podniesione zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia w całości przez oddalenie zgłaszanego roszczenia jako bezzasadnego, zasądzenie od wnioskodawczyni na rzecz uczestnika postępowania kosztów postępowania procesowego, z uwzględnieniem kosztów postępowania odwoławczego według norm prawem przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd pierwszej instancji.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawczyni zasługiwała na częściowe uwzględnienie, a apelację uczestnika należało oddalić w całości.

Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych - poza ustaleniem, że uczestnik postępowania jeszcze przed zawarciem małżeństwa z wnioskodawczynią przekazał jej kwotę 40.000 zł (przed denominacją), jak również, że spłata zadłużenia za mieszkanie w J. nastąpiła ze środków pochodzących z majątku wspólnego, co bliżej uzasadnione zostanie w dalszej części uzasadnienia – w wyniku trafnej w tym zakresie oceny dowodów odpowiadającej kryteriom określonym w art. 233 § 1 k.p.c. i Sąd Okręgowy ustalenia te przyjmuje za własne. Zarzuty błędnych ustaleń w tym zakresie były bezpodstawne i stanowiły jedynie wyraz niezasadnej polemiki nieznajdującej potwierdzenia w prawidłowej ocenie zebranych w sprawie dowodów.

W pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutów zawartych w apelacji uczestnika postępowania, jako dalej idących. Zarzuty te były bezzasadne. W szczególności za takie należało uznać zarzuty, że wnioskodawczyni w żadnej części nie pokryła wkładu budowlanego w związku z przydziałem prawa do lokalu mieszkalnego położonego w Z., że w całości został on zapłacony ze środków pochodzących z majątku osobistego uczestnika i że wnioskodawczyni nie nabyła prawa do tego lokalu. Konieczność dopuszczenia dowodu z opinii biegłego sądowego również nie wynikała z zasadności zarzutu uczestnika do tej opinii, ale faktu, że od czasu jej opracowania upłynął okres przeszło roku, a uczestnik postępowania na rozprawie przez Sądem Okręgowym odmówił zgodnego przyjęcia, że wartość ta nie uległa zmianie. Tymczasem w postępowaniu o podział majątku wspólnego mają zastosowanie zasady określania wartości nieruchomości przewidziane w ustawie z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz. U. z 2004 r. Nr 261, poz. 2603 ze zm.). Sąd Najwyższy, zajmując się określeniem zakresu zastosowania tych przepisów w postępowaniu sądowym stwierdził, że w świetle art. 149 u.g.n., mają one zastosowanie w postępowaniu sądowym we wszystkich sprawach, w których konieczne jest ustalenie wartości nieruchomości. Wskazał, że zgodnie z art. 156 ust. 3 u.g.n. operat szacunkowy, czyli sporządzona na piśmie opinia rzeczoznawcy majątkowego o wartości nieruchomości, może być wykorzystany w celu, dla którego został sporządzony, przez okres najwyżej 12 miesięcy od chwili jego sporządzenia. Po upływie tego okresu, może być wykorzystany, w myśli art. 156 ust. 4 u.g.n., jedynie po potwierdzeniu jego aktualności przez rzeczoznawcę majątkowego, a czynność potwierdzenia może wykonać wyłącznie rzeczoznawca, o którym mowa w ustawie (por. np.: postanowienia z dnia 7 października 2005 r., IV CK 106/05, OSNC 2006/7-8/128; z dnia 20 maja 2010 r., V CSK 13/10, OSNC 2011/1/9 oraz z dnia 20 października 2011 r., IV CSK 12/11, Legalis nr 465608). Aktualizacja opinii wymaga wiadomości specjalnych (art. 278 k.p.c.), a zatem Sąd nie jest uprawniony do samodzielnej oceny, czy uległa zmianie wartość nieruchomości określona w opinii rzeczoznawcy, która w świetle art. 156 ust. 3 u.g.n. straciła aktualność i obowiązany jest opinię tę uaktualnić w sposób określony w art. 156 ust. 4 u.g.n. (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 lipca 2012 r., II CSK 660/11, Legalis nr 544293). Również sąd drugiej instancji obowiązany jest uwzględnić powstałą w toku postępowania zmianę wartości składników majątkowych wchodzących w skład majątku wspólnego (por. m.in. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 1982 r., III CZP 51/82, OSPiKA 1983/12/256 oraz uchwałę składu siedmiu sędziów tego Sądu - zasadę prawną – z dnia 22 września 1983 r., III CZP 23/83, OSNC 1984/4/44).

W wyniku uzupełniających ustaleń w tym zakresie Sąd Okręgowy w oparciu o opinię biegłego sądowego K. K. ustalił wartość wchodzącego w skład majątku wspólnego prawa do lokalu mieszkalnego położonego w Z. przy ul. (...) na kwotę 161.347 zł (k. 956-977). Opinia ta jako pełna, jasna i logiczna zasługiwała na wiarę, a zarzuty uczestnika postępowania do tej opinii były bezpodstawne. Bezkrytyczność w ogólnym i bezrefleksyjnym formułowaniu przez uczestnika postępowania wszelkich zarzutów, poczynając od kwestionowania ważności dokumentów i zarzutu ich sfałszowania, przez zarzut nabycia wyłącznie przez niego prawa do lokalu mieszkalnego położonego w Z. - wbrew jednoznacznym uregulowaniom prawnym obowiązującym w czasie wydania przydziału w/w lokalu - po podnoszenie zarzutu, że wnioskodawczyni nie miała jakiegokolwiek udziału finansowego w nabyciu prawa do w/w lokalu, przemawiała przeciwko wiarygodności jego twierdzeń i zeznań, tym bardziej, że wykazywał w tym zakresie dużą niekonsekwencję m.in. początkowo wprost na rozprawie w dniu 2 sierpnia 2012 r. oświadczając, że również wnioskodawczyni partycypowała w kosztach wkładu budowlanego, a w toku dalszego postępowania negując tę okoliczność, a nawet zarzucając dopuszczanie się przez wnioskodawczynię fałszerstw i inicjując postępowania karne w oparciu o taki zarzut. Bezzasadnym było zatem zawarte w apelacji twierdzenie, że uczestnik konsekwentnie kwestionował fakt sprzedaży mieszkania w J. i przeznaczenie uzyskanej z tego tytułu kwoty na poczet wkładu na mieszkanie w Z.. Zresztą ważności umowy sprzedaży mieszkania w J. uczestnik nie kwestionował również w odpowiedzi na wniosek (k. 33).

Wbrew zarzutowi uczestnika postępowania Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, że w skład majątku wspólnego wnioskodawczyni i uczestnika postępowania wchodziło spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego położonego w Z. przy ul. (...). Przydział tego lokalu nastąpił w dniu 11 czerwca 1985 r. Wówczas wnioskodawczyni i uczestnik postępowania pozostawali już w związku małżeńskim, który zawarli 15 grudnia 1984 r. Mieszkanie w Z. było lokalem, który służył zaspokojeniu potrzeb ich rodziny. Dlatego też środki pochodzące ze sprzedaży prawa wnioskodawczyni do lokalu mieszkalnego w J. częściowo przeznaczone zostały na poczet wkładu związanego z prawem do lokalu mieszkalnego w Z., w którym zamieszkiwali wspólnie aż do czasu wyjazdu za granicę. Tymczasem w świetle obowiązującego wówczas art. 215 § 2 ustawy z dnia 16 września 1982 r. Prawo spółdzielcze (Dz.U. Nr 30, poz. 210 z późn. zm.), mającego charakter przepisu bezwzględnie obowiązującego, spółdzielcze prawo do lokalu przydzielone obojgu małżonkom lub jednemu z nich w czasie trwania małżeństwa dla zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych rodziny stawało się ich wspólnym prawem bez względu na istniejące między nimi stosunki majątkowe. Skoro przepis ten wprost przewidywał, że prawo do lokalu wchodziło do majątku wspólnego małżonków, nawet jeżeli przydzielone zostało jednemu z nich, to bez znaczenia były twierdzenia uczestnika, że w przydziale to jego wskazano jako osobę, na rzecz której dokonano przydziału, a wnioskodawczynię wskazano jedynie jako osobę uprawnioną do zamieszkiwania. Na marginesie wskazać można, że nie budziło to również żadnej wątpliwości Spółdzielni Mieszkaniowej, która w pismach wskazywała zarówno uczestnika, jak również wnioskodawczynię jako osoby, którym wspólnie przysługuje prawo do w/w lokalu mieszkalnego. Bardzo wyraźnie podkreślić również należy, że z uwagi na wskazane szczególne uregulowanie bez znaczenia dla nabycia przez oboje małżonków spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego było to, z jakich źródeł pochodziły środki pieniężne na pokrycie wkładu. Nawet zatem gdyby wkład został pokryty w całości ze środków pochodzących z majątku osobistego jednego z małżonków, to jeżeli przydział prawa nastąpił w czasie małżeństwa dla zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych rodziny, to prawo to wchodziło w skład majątku wspólnego. Fakt pokrycia wkładu ze środków pochodzących z majątku osobistego miał znaczenie dopiero w czasie dokonywania podziału majątku po ustaniu wspólności tego prawa. Wbrew zarzutowi uczestnika Sąd Rejonowy nie naruszył zatem art. 567 § 3 k.p.c. w zw. z art. 684 k.p.c., ponieważ istotnie prawo do w/w lokalu mieszkalnego weszło w skład majątku wspólnego wnioskodawczyni i uczestnika postępowania.

W myśl obowiązującego wówczas art. 206 § 1 i 3 prawa spółdzielczego członkowi spółdzielni, a także małżonkom mogło przysługiwać prawo tylko do jednego spółdzielczego lokalu mieszkalnego. W ówczesnym systemie społeczno - gospodarczym uregulowanie to miało na celu przeciwdziałanie skupieniu przez jedną osobę lub małżonków dwóch lub więcej lokali. U podłoża tych przepisów leżało bowiem założenie, że zaspokojenie potrzeby mieszkaniowej zostaje zrealizowane przez posiadanie jednego mieszkania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 maja 1985 r., II CR 134/85, Legalis nr 24759). Wskazać można, że również w rozpoznawanej sprawie z uwagi na to uregulowanie, w piśmie z dnia 26 listopada 1985 r. uczestnik postępowania został poinformowany, że Zarząd (...) Spółdzielni Mieszkaniowej na posiedzeniu w dniu 27 listopada 1985 r. podjął decyzję o wysokości zaliczki na wkład budowlany na mieszkanie przy ul. (...) na kwotę 980.000 zł (przed denominacją), w związku z tym, że za taką kwotę wnioskodawczyni, jako jego żona sprzedała mieszkanie własnościowe w J., a zaliczka na wkład budowlany na mieszkanie w Z. w opinii w/w Zarządu nie powinna być niższa od kwoty uzyskanej ze sprzedaży mieszkania przez jego żonę. Jednocześnie poinformowano, że po bezskutecznym upływie ustalonego terminu przydział zostanie anulowany (k. 8). Wskazywana przez uczestnika postępowania zbieżność kwot z tytułu sprzedaży mieszkania w J. oraz z tytułu wymaganej zaliczki na wkład na lokal mieszkalny w Z. nie wynikała zatem z sugerowanego przez niego podrobienia dokumentów, ale z obowiązujących wówczas przepisów i ówczesnej praktyki co do zasad przydziału prawa do mieszkań.

Co prawda w art. 206 § 3 prawa spółdzielczego w przypadku małżonków przewiedziano wyjątek od przedstawionej zasady, że może przysługiwać im prawo tylko do jednego mieszkania, dopuszczając możliwość posiadania przez małżonków więcej niż jednego spółdzielczego lokalu mieszkalnego, ale wyłącznie w sytuacji gdy mieli oni z przyczyn uzasadnionych osobne miejsca zamieszkania. Taka sytuacja nie miała miejsca w rozpoznawanej sprawie, ponieważ bezspornym było, że wnioskodawczyni i uczestnik postępowania aż do momentu wyjazdu za granicę zamieszkiwali wspólnie oraz nie zachodziły żadne uzasadnione przyczyny do osobnego zamieszkiwania w tym okresie na terenie Polski, w związku z czym zarzut uczestnika o naruszeniu przez Sąd Rejonowy tego przepisu również był bezpodstawny, ponieważ nie miał on zastosowania w odniesieniu do wnioskodawczyni i uczestnika.

Z pisma (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w jednoznaczny sposób wynikało, że w związku z otrzymaniem przydziału w 1985 r. do lokalu mieszkalnego położonego w Z. przy ul. (...) wniesiona została wymagana zaliczka na wkład budowlany w kwocie 980.000 zł (przed denominacją), w tym w dniu 30 sierpnia 1985 r. kwota 133.000 zł (przed denominacją) ze zlikwidowanej książeczki (...) uczestnika postępowania oraz dopłata własna w dniu 28 listopada 1985 r. w wysokości 847.000 zł (przed denominacją) do wymaganej zaliczki. Pozostała część wkładu budowlanego w kwocie 1.649.700 zł (przed denominacją) była spłacana w ratach w okresie od grudnia 1985 r. do grudnia 1991 r. Całkowita spłata kredytu nastąpiła 1 grudnia 1991 r. Łączna wartość wkładu budowlanego wyniosła 2.629.700 zł (przed denominacją) i nie było umorzenia bankowego wkładu budowlanego związanego ze spółdzielczym własnościowym prawem do tego lokalu (k. 414). Prawidłowe ustalenia w tym zakresie czyniły bezpodstawnym zarzut uczestnika postępowania, że Sąd Rejonowy naruszył art. 215 § 4 prawa spółdzielczego, ponieważ uczestnik postępowania nie udowodnił, aby pokrył cały wymagany wkład ze środków stanowiących jego majątek osobisty, a ciężar dowodu w tym zakresie stosownie do art. 6 k.c. spoczywał na uczestniku postępowania. Kwestionowanie również w apelacji faktu sprzedaży przez wnioskodawczynię lokalu mieszkalnego w J. za 980.000 zł było bezpodstawne. Prawidłowo Sąd Rejonowy uznał, że inicjowane przez uczestnika postępowania karne nie stanowią przeszkody w dokonaniu podziału majątku wspólnego. Uczestnik postępowania koncentrując się na dokumencie umowy sprzedaży przez wnioskodawczynię prawa do lokalu mieszkalnego położonego w J. za kwotę 980.000 zł – którego prawdziwość, jak już wyżej wskazano, zaczął niekonsekwentnie negować dopiero w toku postępowania - pomijał, że zarówno sam fakt sprzedaży, jak również w/w kwota znajdowały potwierdzenie w licznych pozostałych dokumentach i to zarówno będących w posiadaniu Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w J., jak również (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w Z.. Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) w J. m.in. w piśmie z dnia 25 listopada 2013 r. (k. 227) potwierdziła fakt sprzedaży przez wnioskodawczynię mieszkania położonego w J. za 980.000 zł. Niezgodne nawet z początkowymi twierdzeniami samego uczestnika postępowania były zatem podnoszone później zarzuty sfałszowania dokumentów, jak również jego twierdzenia, że był przekonany, że mieszkanie zostało mu przydzielone wyłącznie w oparciu o wpłaconą w 1977 r. kwotę 70.000 zł. Nie było zatem podstaw ani do oczekiwania na zakończenie inicjowanych przez uczestnika postępowania postępowań karnych, jak również prowadzenia w tym zakresie przez Sąd Rejonowy postępowania dowodowego. Sąd Rejonowy nie dopuścił się zatem również naruszenia art. 227 k.p.c. i 232 k.p.c. Z tych samych przyczyn nie było podstaw do uwzględnienia takich wniosków uczestnika złożonych w toku postępowania odwoławczego.

Prawidłowo Sąd Rejonowy ustalił również, że wkład budowlany związany z przydziałem lokalu mieszkalnego w Z. został w całości spłacony w 1991 r., skoro wynikało to w jednoznaczny sposób z pisma (...) Spółdzielni Mieszkaniowej. W sytuacji gdy spłata nastąpiła blisko 7 lat po zawarciu przez wnioskodawczynię i uczestnika małżeństwa, to w oparciu o wynikające z art. 231 k.p.c. domniemanie faktyczne przyjąć należało, ze środki na spłatę pochodziły z majątku wspólnego, tym bardziej, że wnioskodawczyni i uczestnik pozostawali wówczas w ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej. Ani wnioskodawczyni, ani uczestnik postępowania nie przedstawili wiarygodnych dowodów, które pozwoliłyby na ustalenie, że spłata ta stanowiła nakład z ich majątku osobistego na będące składnikiem majątku wspólnego prawo do lokalu mieszkalnego. Same odmienne ogólne twierdzenia w tym zakresie, nie poparte żadnymi wiarygodnymi dowodami, były niewystarczające.

W związku ze zgłoszonym żądaniem rozliczenia nakładów na pokrycie wkładu budowlanego, w pierwszej kolejności wskazać należy, że wbrew twierdzeniom uczestnika nie uiścił on w 1977 r. całego wkładu budowlanego poprzez wpłatę kwoty 70.000 zł (przed denominacją). Była to bowiem jedynie wartość deklarowana przez uczestnika w 1977 r., w momencie składania wniosku o wpisanie do rejestru kandydatów na członków, i realnie nigdy nie wpłynęła do Spółdzielni w formie środków finansowych, co również jednoznacznie wynikało z pisma (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (k. 414). Kwota ta w istocie została wpłacona na książeczkę mieszkaniową. Z tytułu likwidacji tej książeczki w dniu 30 sierpnia 1985 r. na rzecz w/w Spółdzielni wpłynęła kwota 133.000 zł (przed denominacją) i stanowiła ona jedynie nieznaczną część (5%) wymaganego w wysokości 2.629.700 zł wkładu budowlanego. W tej sytuacji jedynie kwota odpowiadająca 5% aktualnej wartości prawa do mieszkania, tj. 8.067,35 zł stanowiła nakład z majątku osobistego uczestnika na majątek wspólny i to ona na podstawie art. 45 k.r.o. podlegała na żądanie uczestnika postępowania rozliczeniu w ramach postępowania o podział majątku wspólnego. Dlatego też Sąd Okręgowy w pkt. 1 c) ustalił nakład uczestnika postępowania z majątku osobistego na majątek wspólny na kwotę 8.067,35 zł. Zgodnie z art. 45 k.r.o. każdy z małżonków powinien zwrócić wydatki i nakłady poczynione z majątku wspólnego na jego majątek osobisty i w ramach postępowania o podział majątku wspólnego może żądać zwrotu wydatków i nakładów, które poczynił ze swojego majątku osobistego na majątek wspólny. Zwrócić należy uwagę, że uczestnik postępowania poza żądaniem rozliczenia w/w nakładu zgłosił jedynie żądanie rozliczenie nakładów „na utrzymanie mieszkania w postaci czynszów od 1996 r. do chwili obecnej w łącznej kwocie 101.447 zł”, a także nieaktualne – wobec ostatecznego nieobjęcia podziałem prawa do samochodu marki V. (...) – żądanie rozliczenia nakładów na zakup i utrzymanie samochodu. Sąd Rejonowy trafnie oddalił żądanie uczestnika o rozliczenie wskazanych nakładów z tytułu w/w „czynszów” uznając je za nieudowodnione, a rozstrzygnięcia w tym zakresie uczestnik nie zaskarżył. Uczestnik postępowania w toku postępowania sądowego nie zgłosił natomiast żądania rozliczenia nakładów w wysokości 40.000 zł (przed denominacją), jakie miał przekazać wnioskodawczyni, jeszcze przed zawarciem przez nich małżeństwa, na przekształcenie prawa do jej lokalu mieszkalnego położonego w J.. Niezależnie zatem od tego, że w ramach sprawy o podział majątku wspólnego nie podlegają rozliczeniu nakłady z majątku osobistego jednego z małżonków na majątek osobisty drugiego z nich – a taki charakter miałoby rozliczenie kwot przekazanych przez uczestnika na rzecz wnioskodawczyni przed zawarciem związku małżeńskiego – także brak wniosku o rozliczenie tego nakładu nie mógł stanowić podstawy ustalenia w postanowieniu kończącym sprawę, że uczestnik takiego nakładu dokonał oraz jego rozliczenia z wnioskodawczynią w ramach niniejszej sprawy. W tej sytuacji jedynie na marginesie wskazać można, na co zwrócono już uwagę, że Sąd Okręgowy odmiennie niż Sąd Rejonowy stwierdził, że brak było w sprawie wiarygodnych dowodów do ustalenia, że uczestnik postępowania przekazał wnioskodawczyni taką kwotę. To, że uczestnik postępowania przekazał wnioskodawczyni pewną kwotę na przekształcenie prawa do lokalu mieszkalnego w J. wynikało także z przesłuchania samej wnioskodawczyni. Zeznała ona bowiem, że uczestnik postępowania część pieniędzy jej przekazał (k. 172 verte). Nie wskazała ona jednakże jaka była to kwota, a w toku postępowania konsekwentnie kwestionowała, aby było to 40.000 zł. Uczestnik postępowania powinien był w tej sytuacji udowodnić nie tylko sam fakt przekazania pieniędzy, ale również wysokość tej kwoty. Nie przedstawił na tę okoliczność żadnego wiarygodnego dowodu. Jego zeznania z podanych przyczyn, w tym m.in. niezgodnego z prawdą twierdzenia co do tak zasadniczej kwestii jak rzekome pokrycie całego wkładu budowlanego przez zapłatę 70.000 zł, były niewiarygodne. Zasadnie zarzucała również wnioskodawczyni, że zeznania zawnioskowanych przez uczestnika świadków, którzy potwierdzili jego twierdzenia o przekazaniu wnioskodawczyni kwoty 40.000 zł, w tym świadka, który w tamtym czasie był osobą małoletnią oraz świadka, który wówczas z uczestnikiem jeszcze się nie znał, nie zasługiwały na wiarę. Ponadto zasady logiki i doświadczenia życiowego wskazują, że zeznania co do przekazania dokładnie kwoty 40.000 zł po przeszło trzydziestu latach od momentu, kiedy miało to mieć miejsce, przy dokonanej jeszcze w międzyczasie denominacji, musiały budzić uzasadnione wątpliwości. W tej sytuacji uznać należało, że świadkowie informację tę uzyskali w ostatnim czasie od uczestnika postępowania, a skoro jego zeznania co do wysokości przekazanej kwoty były niewiarygodne, to tym samym nie mogły zasługiwać na wiarę zeznania w/w świadków, którzy informację tę uzyskali od uczestnika.

Bezzasadnym był także zarzut naruszenia art. 5 k.c. Zwrócić przy tym należy uwagę, że uczestnik postępowania popadał w wewnętrzną sprzeczność. Aby rozważać kwestię czy doszło do naruszenia tego przepisu najpierw należy ustalić, że osobie, która ma postępować w sposób naruszający ten przepis określone prawo przysługuje. Tymczasem uczestnik w ogóle kwestionował istnienie prawa wnioskodawczyni do żądania podziału majątku oraz rozliczeń wynikających z nakładów. Ustalenie w wyniku przeprowadzonego postępowania dowodowego, że wnioskodawczyni przysługuje zarówno prawo żądania spłaty z tytułu podziału majątku wspólnego, jak również rozliczenia dokonanych przez nią nakładów na ten majątek dało podstawy do przyjęcia, że zgłoszenie takich żądań stanowiło naturalną realizację przysługujących wnioskodawczyni uprawnień, co w świetle okoliczności rozpoznawanej sprawy nie mogło zostać zakwalifikowane jako nadużycie prawa, zwłaszcza że uczestnikowi przysługiwały środki prawne, jak i możliwość wykazywania okoliczności przeciwnych bez konieczności sięgania do mającej charakter wyjątkowy instytucji nadużycia prawa podmiotowego.

Na uwzględnienie zasługiwał natomiast również zarzut wnioskodawczyni co do nieprawidłowego ustalenia, że spłata zadłużenia z tytułu wkładu związanego z mieszkaniem w J., dokonana w dniu 5 sierpnia 1985 r. w wysokości 123.000 zł, pochodziła z majątku wspólnego wnioskodawczyni i uczestnika postępowania. Zwrócić należy uwagę na fakt, że wnioskodawczyni sprzedała mieszkanie w J. za 980.000 zł i nie cała ta kwota została wpłacona do (...) Spółdzielni Mieszkaniowej. Po przeszło trzech miesiącach od sprzedaży mieszkania, w dniu 28 listopada 1985 r. do w/w Spółdzielni wpłacona została jedynie kwota 847.000 zł (przed denominacją). Za logiczne należało uznać twierdzenie wnioskodawczyni, że środki z uzyskanej ceny w pierwszej kolejności przeznaczone zostały na spłatę zadłużenia w wysokości 123.000 zł (przed denominacją) związanego z niespłaconym do końca wkładem budowlanym. Z drugiej strony nie zasługiwało na uwzględnienie żądanie wnioskodawczyni ustalenia jako jej nakładu całej kwoty uzyskanej ze sprzedaży mieszkania w J.. W tym zakresie również stanowisko wnioskodawczyni było niekonsekwentne, przejawem czego było to, że z jednej strony domagała się, m.in. we wniosku o podział majątku, zaliczenia całej kwoty 980.000 zł na poczet jej nakładu z majątku osobistego na majątek wspólny, a z drugiej wskazywała, że z kwoty tej spłacona została pozostała część zadłużenia z tytułu wkładu budowlanego związanego z tym mieszkaniem, kiedy kwestionowała ustalenie, że zadłużenie to zostało spłacone ze środków pochodzących z majątku wspólnego. W ocenie Sądu Okręgowego, w świetle przedstawionych dowodów niewątpliwie do nakładu wnioskodawczyni z majątku osobistego na majątek wspólny zaliczyć należało kwotę odpowiadającą sumie wpłat w wysokości 19.208 zł (przed denominacją) - z tytułu wkładu mieszkaniowego związanego z mieszkaniem w J., zaliczonego na poczet wkładu budowlanego w związku z przekształceniem prawa do tego mieszkania na spółdzielcze własnościowe prawo - oraz w wysokości 47.792 zł (przed denominacją) z tytułu opłaty uzupełniającej dokonanej przed zawarciem związku małżeńskiego przez wnioskodawczynię i uczestnika. Z uwagi na to, że cały wymagany wkład budowlany – jak wynikało z pisma Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w J. – wynosił 126.700 zł (przed denominacją), na poczet wkładu związanego z prawem do lokalu mieszkalnego w Z. zaliczyć należało kwotę odpowiadającą sumie w/w kwot 19.208 zł i 47.792 zł, a zatem 67.000 zł, która stanowiła 52,88% całego wkładu wynoszącego 126.700 zł. Równowartość tego udziału w kwocie 847.000 zł wpłaconej na poczet zaliczki na wkład budowlany związany z mieszkaniem w Z. wyniosła 447.893,60 zł, co z kolei w odniesieniu do całego uiszczonego wkładu na mieszkanie w Z. w wysokości 2.629.700 zł (przed denominacją) stanowiło 17 %, a 17% z ustalonej aktualnej wartości prawa do mieszkania w wysokości 161.347 zł stanowi 27.428,99 zł i tę kwotę potraktować należało jako podlegający rozliczeniu stosownie do art. 45 k.r.o. nakład z majątku osobistego wnioskodawczyni na majątek wspólny, co Sąd Okręgowy ustalił w w pkt. 1 b) postanowienia. Jako, że pozostała część wpłacona została przez wnioskodawczynię i uczestnika postępowania w czasie ich małżeństwa ze środków własnych (k.295) stwierdzić należało, że wnioskodawczyni nie udowodniła żądania ustalenia nakładu z jej majątku osobistego na majątek wspólny w wyższej kwocie.

Odliczając od w/w nakładu wnioskodawczyni w wysokości 27.428,99 zł nakład uczestnika postępowania w wysokości 8.067,35 zł, uzyskano kwotę 19.361,64 zł, z której połowę, a więc 9.680,82 zł uczestnik powinien zapłacić wnioskodawczyni. Doliczając do tego kwotę 80.673,50 zł odpowiadającą udziałowi wnioskodawczyni w majątku wspólnym, a konkretnie w spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu mieszkalnego położonego w Z., ostatecznie uczestnik postępowania w wyniku podziału majątku wspólnego i rozliczenia nakładów na podstawie powołanych przepisów oraz art. 46 k.r.o. w zw. z art. 1035 k.c. w zw. z art. 212 k.c. zobowiązany został do zapłaty na rzecz wnioskodawczyni kwoty 90.354,32 zł.

Nie zasługiwał na uwzględnienie zawarty w apelacji wniosek o rozłożenie spłaty na raty. W pełni podzielić należało w tym zakresie stanowisko Sądu Rejonowego. Zwrócić należy uwagę, że uczestnik od wielu lat powinien był liczyć się z obowiązkiem spłaty wnioskodawczyni. O tym, że nawet on miał tego świadomość świadczy jego stanowisko przedstawione w odpowiedzi na wniosek z dnia 11 lipca 2012 r. (k. 32), w której z ostrożności, w przypadku uznania, że prawo do lokalu do mieszkania stanowi składnik majątku wspólnego, wniósł o przyznanie mu prawa do tego lokalu z obowiązkiem spłaty w terminie 6 miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia, a szacował wówczas wartość prawa do mieszkania na 110.000 zł. Od tego czasu minęło kilka lat, w związku z czym uczestnik powinien był zabezpieczyć środki na spłatę wnioskodawczyni i nie istnieją żadne obiektywne przyczyny, dla których zasądzona spłata miałaby zostać rozłożona na raty, zwłaszcza w sytuacji problemów zdrowotnych wnioskodawczyni.

Z podanych przyczyn Sąd Okręgowy z apelacji wnioskodawczyni, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. zmienił zatem zaskarżone postanowienie w pkt. I o tyle, że wartość spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego położonego w Z. przy ul. (...) ustalił na 161.347 zł, w pkt. III w ten sposób, że nakłady wnioskodawczyni z majątku osobistego na majątek wspólny ustalił na 27.428,99 zł, w pkt. IV w ten sposób, że nakłady uczestnika postępowania z majątku osobistego na majątek wspólny ustalił na 8.067,35 zł. W konsekwencji tego w pkt. V zasądził jednocześnie od uczestnika postępowania na rzecz wnioskodawczyni 90.354,32 zł z tytułu spłaty, płatną w terminie czterech miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku uchybienia terminowi płatności. W pozostałej części apelację wnioskodawczyni na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. oddalił jako bezzasadną.

Apelację uczestnika postępowania Sąd Okręgowy w całości oddalił na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. jako bezzasadną.

Jednocześnie Sąd Okręgowy biorąc pod uwagę sytuację osobistą oraz dochodową wnioskodawczyni i uczestnika, na podstawie art. 83 w zw. z art. 113 ust. 4 ustawa z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. Nr 167, poz. 1398), odstąpił od ich obciążenia kosztami sądowymi powstałymi w postępowaniu odwoławczym.

Wnioskodawczyni nie zgłaszała wniosku o zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego, natomiast wniosek uczestnika o zasądzenie takich kosztów należało oddalić. Niezależnie od tego, że apelacja uczestnika została oddalona w całości wskazać należy, że w świetle okoliczności rozpoznawanej sprawy również w postępowaniu odwoławczym przyjąć należało ogólną zasadę wynikającą z art. 520 § 1 k.p.c., że każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie, ponieważ oboje byli małżonkowie w równym stopniu zainteresowani byli wyjściem ze stosunku współwłasności i dlatego ich interesy nie były sprzeczne w rozumieniu art. 520 § 2 k.p.c.

SSR (del.) Daniel Gierak SSO Roman Troll SSO Artur Żymełka