Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV U 479/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 czerwca 2017 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Rafał Jerka

Protokolant:

st. sekr. sądowy Alina Dziarkowska

po rozpoznaniu w dniu 9 czerwca 2017 r. w Olsztynie

na rozprawie

sprawy R. K. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.

o prawo do emerytury

na skutek odwołania R. K. (1)

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.

z dnia 3 marca 2017 r. nr (...)

o d d a l a o d w o ł a n i e

/-/ SSO R. Jerka

Sygn. akt : IV U 479/17

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. decyzją z dnia 3 marca 2017 roku, znak: (...) odmówił przyznania wnioskodawcy R. K. (1) emerytury na podstawie art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j.Dz.U.2016.887 z zm.) Organ podniósł, że wnioskodawca nie udowodnił wymaganego 15-letniego okresu pracy w szczególnych warunkach wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu. Zakład nie uwzględnił jako pracy w szczególnych warunkach żadnego okresu zatrudnienia wnioskodawcy, bowiem skarżący nie przedłożył wymaganych świadectw pracy w warunkach szczególnych, a jedynie „ zwykłe” świadectwa pracy. Ponadto wnioskodawca przystąpił do OFE i nie wniósł o przekazanie zgromadzonych tam środków na dochody budżetu państwa.

Od powyższej decyzji odwołanie złożył R. K. (1), wnosząc o jej zmianę i przyznanie prawa do emerytury. W uzasadnieniu stanowiska argumentował, że przez cały okres swojej aktywności zawodowej, to jest od 1975 r. jego praca była związana z naprawą samochodów. Wymienił chronologicznie, że pracował w (...) Związku (...) (...) w O. w kanałach remontowych oraz przy spawaniu, następnie w Spółdzielni (...) w O., a także w Zakładzie (...) w O. na stanowisku blacharza samochodowego. Dodał, że pracował też jako blacharz w (...) Sp. z o. o. w O.. Wskazał, że okoliczności jego pracy w (...) oraz w zakładzie blacharsko-lakierniczym mogą potwierdzić wymienieni w odwołaniu świadkowie z którymi pracował w tych firmach.

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

R. K. (1), ur. dnia (...), ukończył w czerwcu 1974 r. (...) Szkołę Zawodową (...) w O. w zawodzie mechanik – kierowca pojazdów samochodowych, po czym odbył praktykę w tym zawodzie.

Przebieg pracy skarżącego w latach 1975-1998 przedstawiał się następująco:

W dniu 1 marca 1975 r. wnioskodawca podjął zatrudnienie w (...) Związku (...) w O. na stanowisku montera samochodowego, w którym pracował do dnia 30 września 1978 r., to jest przez okres 3 lat i 7 miesięcy. Odwołujący pracował jako monter w stacji obsługi (so) w O.. W przedsiębiorstwie było zatrudnionych 5-6 mechaników samochodowych, którzy obsługiwali dwa kanały remontowe i wykonywali usługi naprawcze w każdym zakresie. Dotyczyło to prac przy samochodach ciężarowych, osobowych i autobusach. Odwołujący naprawiał samochody takich marek jak: W., (...), F. (...) i (...). Najczęściej były to samochody nauki jazdy, a także samochody prywatnych klientów. Prace związane były np. z naprawą sprzęgła, tłumików, resorów, całego zawieszenia pojazdu. Odwołujący wykonywał też prace spawalnicze.

Następnie w okresie od dnia 2 października 1978 r. do 25 marca 1982 r. (3 lata, 5 miesięcy i 24 dni) pracował w (...) Spółdzielni (...) w O. na stanowisku montera pojazdów i urządzeń transportowych. Przy czym, od dnia 19 lutego 1980 r. do 25 marca 1982 r. odbywał zasadniczą służbę wojskową.

Skarżący jako monter naprawiał w kanałach pojazdy, które znajdowały się w posiadaniu spółdzielni. W skład parku samochodowego wchodziły 2 ciągniki, 2 przyczepy ciągnikowe, cyklop i samochody dostawcze. Odwołujący zajmował się ogólną mechaniką tych pojazdów, w razie potrzeby spawał, wykonywał prace naprawcze w kanale remontowym - naprawiał podwozia, wycieki, skrzynie biegów, a poza kanałem demontował głowice silników, wymieniał żarówki. Wykonywał też prace blacharskie.

Co do dokumentów potwierdzających kwalifikacje zawodowe - odwołujący w marcu 1978 r. uzyskał dyplom mistrzowski w rzemiośle mechanika pojazdowa, a w lutym 1991 r. mistrza w rzemiośle blacharstwo pojazdowe. Nabył również uprawnienia spawalnicze.

Skarżący na stanowisku blacharza samochodowego był zatrudniony w firmach :

- od dnia 1 maja 1982 r. do 30 września 1989 r. (7 lat i 5 miesięcy) i od dnia 2 stycznia 1990 r. do 30 czerwca 1991 r. (1 rok, 4 miesiące i 27 dni) w zakładzie (...) oraz (...) J. R., ul. (...) w O.,

- od dnia 1 lipca 1991 r. do 22 lipca 1993 r. (2 lata i 22 dni) w (...) s.c. J. R. & K. R., P., fili nr 1, O., ul. (...),

- od 23 lipca 1993 r. do 30 kwietnia 1996 r. w Zakładzie (...), ul. (...) w O. (2 lata, 9 miesięcy i 9 dni),

- od 30 kwietnia 1996 r. do 30 kwietnia 1998 r. (2 lata i 1 dzień) w Zakładzie (...) inż. R. K. (2), ul. (...) w O.. Wymienione prace odwołujący świadczył w tym samym miejscu – pod tym jednym adresem, to jest przy ul. (...) w O.. Zakład w kolejnych latach zmieniał bowiem swojego właściciela. Obowiązki skarżącego jako blacharza samochodowego polegały na wycinaniu uszkodzonych elementów karoserii pojazdu, dorabianiu nowych elementów, a następnie ich wspawywaniu. W tamtym okresie, z uwagi na poziom technologii, samochody mocno korodowały, więc znaczna część prac naprawczych związana była z usuwaniem korozji w samochodach oraz ich skutków. Wnioskodawca najpierw zajmował się odkonserwowywaniem uszkodzonego fragment pojazdu. W razie konieczności wcześniej oczyszczał go z rdzy przy pomocy szlifierki kątowej ze szczotkami. Odkonserwowywanie polegało na podgrzaniu wymienianego elementu, a następnie zdejmowaniu (zeskrobywaniu) lakieru specjalnym, płaskim skrobakiem. Po tym odwołujący wspawywał dorobione wcześniej przez siebie nowe elementy karoserii, które uprzednio na wymiar wyciął z blachy. Elementy te były wycinane z arkusza blachy, które były formowane i profilowane odpowiednio do potrzeb. Tak wspawane fragmenty w miejscu położenia spawu, wymagały szlifowania. Pozostałe prace – lakierowanie elementu – wykonywali już lakiernicy. Skarżący po kilka godzin dziennie pracował w kanale remontowym, który miał w zakładzie ok. 15 m długości.

Od dnia 4 maja 1998 r. do 31 grudnia 2002 r. wnioskodawca był zatrudniony w Przedsiębiorstwie (...) Sp. z o.o. w O. jako blacharz samochodowy.

(dowód: dokumenty w aktach emerytalnych ZUS, akta osobowe wnioskodawcy - k -20, 22 i 24, świadectwa pracy – k – 27-31 akt sprawy, zeznania świadków: W. B., J. B., R. R. - zapis audiowideo z rozprawy w dniu 9 czerwca 2017 r.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Odwołanie ubezpieczonego w ocenie Sądu nie zasługiwało na uwzględnienie.

Kwestią sporną w niniejszej sprawie była kwalifikacja pracy wykonywanej przez odwołującego w latach 1975 -1998 jako pracy świadczonej w warunkach szczególnych w wymaganym wymiarze 15 lat, o co wnosił R. K..

Przy ocenie powyższej kwestii należało wziąć pod uwagę, co następuje:

Po pierwsze: dla oceny, czy pracownik pracował w szczególnych warunkach, nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez niego stanowiska, tylko rodzaj powierzonej mu pracy. Praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (wyrok SN z dnia 1 czerwca 2010 roku, II UK 21/10, wyrok SN z dnia 14 września 2007 roku, III UK 27/07, wyrok SN z dnia 19 września 2007 roku, III UK 38/07, wyrok SN z dnia 6 grudnia 2007 roku, III UK 66/07, wyrok SN z dnia 22 stycznia 2008 roku, I UK 210/07, wyrok SN z dnia 24 marca 2009 roku, I PK 194/08).

Po drugie: okresy zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przewidziane rozporządzeniem w sprawie wieku emerytalnego mogą być ustalane także innymi środkami dowodowymi niż dowód z zaświadczenia z zakładu pracy (uchwała SN z dnia 10 marca 1984 r., III UZP 6/84, uchwała SN z dnia 21 września 1984 r. III UZP 48/84), a więc wszelkimi dopuszczalnymi przez prawo środkami dowodowymi.

Po trzecie: reguła z punktu drugiego podlega modyfikacji o tyle, że jakkolwiek w postępowaniu sądowym, opartym na zasadzie swobodnej oceny dowodów, nie obowiązują ograniczenia dowodowe zawarte w przepisach rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno - rentowe i zasad wypłaty tych świadczeń (Dz.U. Nr 10, poz. 49 ze zm.), to jednak w rozporządzeniu tym przewidziana została pewna hierarchia dowodów, którą sąd winien kierować się przy rozpoznawaniu sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych. W pierwszej kolejności, przy ustalaniu okresów zatrudnienia, winny być uwzględniane dokumenty z przebiegu zatrudnienia - świadectwa pracy wystawione przez pracodawcę, umowy o pracę, angaże, legitymacje ubezpieczeniowe i inne dokumenty potwierdzające okresy ubezpieczenia. Dopiero, gdy dokumentacja pracownicza jest niepełna lub zawiera pewne rozbieżności dopuszczalne jest posiłkowanie się zeznaniami świadków, ale jako dowodem uzupełniającym, potwierdzającym przebieg zatrudnienia. Nie jest natomiast dopuszczalne oparcie się wyłącznie na zeznaniach świadków, w sytuacji gdy z dokumentów wynikają okoliczności przeciwne (por. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 1984 r. III UZP 6/84, LEX nr 14625, z dnia 21 września 1984 r. III UZP 48/84, LEX nr 14630 oraz z dnia 27 maja 1985 r. sygn. akt III UZP 5/85, LEX nr 14635, wyrok SA z w Krakowie z dnia 3 kwietnia 2013 r., sygn. akt III AUa 1284/12 Legalis nr 734024 wyrok SA we Wrocławiu z dnia 17 stycznia 2012 r., sygn. akt III AUa 1482/11).

Po czwarte: przepisy prawa materialnego określające rodzaje i warunki zaliczania okresów pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze dla celów nabycia prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym mają charakter wyjątkowy i ściśle bezwzględnie obowiązujący, jednak w świetle stanowiska Sądu Najwyższego zawartego w wyroku z dnia 22 kwietnia 2009 r., II UK 333/08, nie powinny one być wykładane zawężająco lub restrykcyjnie w sposób wykluczający je jako podstawę nabycia prawa do emerytury z uwagi na okresy zatrudnienia w specjalnych warunkach pracy. W uzasadnieniu tego orzeczenia Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że „ […] w spornych przypadkach - uwzględnienie okresów wykonywania pracy szkodliwej lub uciążliwej wymaganej do przyznania emerytury w niższym wieku emerytalnym - następuje po ustaleniu rzeczywistego zakresu obowiązków oraz wykonywania bezpośrednio i stale szkodliwego zatrudnienia, tyle że ocena prawna tych ustaleń powinna być racjonalna, bez stosowania „aptekarskiej” miary lub „stopera w ręku”.

Ponadto, w myśl art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych: ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura, jeśli spełniają następujące warunki:

1) osiągną wiek wynoszący zgodnie z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.), co najmniej 60 lat dla mężczyzn (55 lat dla kobiet),

2) na dzień 1 stycznia 1999 r. posiadają okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 25 lat dla mężczyzn (20 lat dla kobiet), w tym co najmniej 15 lat pracy w warunkach szczególnych wymienionych w wykazie A rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8 poz. 43 ze zm.),

3) nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego.

Kierując się powyższymi wskazaniami Sąd orzekający zważył, że brak było podstaw do zmiany zaskarżonej decyzji, gdyż wbrew ocenie skarżącego, nie udokumentował on 15 lat pracy w warunkach szczególnych, którą to wykonywałby stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Zgodnie z treścią cyt. rozporządzenia do kategorii prac w szczególnych warunkach należą m.in. prace wykonywane w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych lub szynowych - uszczegółowione w wykazie A, dział XIV, poz. 16 cyt. rozporządzenia oraz prace przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym i atomowym. Dotyczy to prac wymienionych w dziale XIV, poz. 12, wykaz A wskazanego rozporządzenia.

Na wykonywanie właśnie tychże prac wskazywał wnioskodawca.

Zdaniem Sądu orzekającego, w świetle poczynionych ustaleń skarżący wykonywał prace w szczególnych warunkach w kanałach remontowych stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w okresie od dnia 1 marca 1975 r. do dnia 30 września 1978 r., to jest przez 3 lata i 7 miesięcy w (...) Związku (...) w O. na stanowisku montera samochodowego, oraz od dnia 2 października 1978 r. do 25 marca 1982 r., czyli przez okres 3 lat, 5 miesięcy i 24 dni w (...) Spółdzielni (...) w O. na stanowisku montera pojazdów i urządzeń transportowych. Wymienione oba okresy nie stanowią jednak wymaganych 15 lat takiej pracy.

W ocenie Sądu Okręgowego nie było bowiem przesłanek, aby okres świadczenia pracy skarżącego w zakładzie blacharskim od 1 maja 1982 r. do 30 kwietnia 1998 r. na stanowisku blacharza, uznać za prace w szczególnych warunkach wykonywane stale i w pełnym wymiarze czasie pracy. W tym miejscu podkreślenia wymaga, że prace blacharskie nie zostały ujęte w rozporządzeniu z dnia 7 lutego 1983 r. i nie są zaliczone do prac wykonywanych w szczególnych warunkach.

Ze spójnych, logicznych i konsekwentnych zeznań wnioskodawcy oraz świadków: W. B. i R. R. wynika wprawdzie, że odwołujący wykonując prace blacharskie w tym zakładzie pracował w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów samochodowych, jednak w ocenie Sądu, nie czynił tego stale i w wymiarze co najmniej 8 godzin dziennie. Również sam skarżący przyznał, że prace w kanałach wykonywał po kilka godzin dziennie.

Odwołujący w ramach swoich czynności odkonserwowywał naprawiany element pojazdu i w razie potrzeby dorabiał nowy – wycinając go z blachy i formując na wymiar, a następnie wspawywał nowy fragment karoserii (podwozia). Czasami też szpachlował, chociaż te prace głównie były wykonywane przez innych pracowników, którzy przygotowywali samochód do lakierowania.

Zwrócić uwagę należy, że prace w kanałach remontowych w wymiarze pozwalającym na zaliczenie do stażu pracy w warunkach szczególnych, jak wynika z orzecznictwa sądowego, dotyczyły najczęściej prac wykonywanych dużych zakładach remontowych taboru samochodowego i tramwajowego przedsiębiorstw komunikacyjnych i w dużych jednostkach naprawczych taboru transportowo-spedycyjnego, w halach naprawczych itp., gdzie występuje podział specjalistyczny prac między brygady remontowo-naprawcze – wydzielona odrębna brygady zajmujące się demontażem w kanałach części samochodowych (wyroki Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 27 listopada 2012 r., III AUA 2001/12, oraz Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 8 października 2013 r., III AUA 163/13 postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2014 r., I UK 129/13 ) -

Warto też wskazać, iż w postanowieniu SN z dnia z dnia 8 stycznia 2014 r.
II UK 430/13 wprost wskazano, iż „ prace, o jakich stanowi wykaz A, dział XIV, pkt 16 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze (Dz.U. Nr 8, poz. 43 ze zm.) to prace, przy wykonywaniu których stałym i jedynym stanowiskiem pracy pracownika jest stanowisko ulokowane w kanale remontowym , a praca w kanale remontowym należy do podstawowych obowiązków pracownika . „

Wnioskodawca takiej pracy nie wykonywał.

Zdaniem Sądu orzekającego powyższa ocena dotyczy także prac spawalniczych, które bez wątpienia skarżący wykonywał, lecz również nie czynił tego stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

W orzecznictwie podkreśla się, że istota prac blacharskich polega na wykonywaniu prac naprawczych związanych głównie z karoserią, w tym reperowaniu części tworzących nadwozie i podwozie samochodów, oraz montaż elementów po ich uprzednim przygotowaniu i oczyszczeniu. Z powyższego wynika, że w procesie technologicznym prac blacharskich spawanie było jedynie jednym z etapów pracy (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 20 kwietnia 2016 r., sygn. akt III AUa 1205/15).

Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego określenie „prace przy spawaniu" zawarte w pkt 12 działu XIV wykazu A powołanego rozporządzenia, obejmuje prace wykonywane w przebiegu procesu spawania. Rzecz jednak w tym, że wnioskodawca pracował przy naprawach blacharskich pojazdów samochodowych, gdzie jedynie pewnym etapem technologii napraw był ów etap spawania. Spawanie było bowiem poprzedzone innymi czynnościami jak: demontażem elementów, ich oczyszczeniem, odtłuszczeniem, zakonserwowaniem, spasowaniem, uzyskaniem właściwego profilu blach poprzez ich gięcie i prostowanie a na końcu dopiero zespawaniem (gdy technologia napraw tego wymagała) lub skręceniem, przy czym z pewnością drobniejsze prace blacharskie nie wymagały spawania.

W tej sytuacji, biorąc pod uwagę cały zebrany w sprawie materiał dowodowy, w tym dokumentację pracowniczą skarżącego (k – 20, 22 i 24 akt sprawy), której Sąd zażądał na potrzeby niniejszego procesu, łączny okres pracy w warunkach szczególnych wnioskodawcy, nie stanowi wymaganych przepisami ubezpieczeniowymi 15 lat pracy w szczególnych warunkach, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

W ocenie Sądu orzekającego, ubezpieczony nie spełnił zatem przesłanki materialnej w postaci udokumentowanego okresu 15 lat pracy w szczególnych warunkach, co zamyka drogę do przyznania emerytury na podstawie art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Organ rentowy podnosił również, że skarżący przystąpił do OFE i nie wniósł o przekazanie środków tam zgromadzonych na dochody budżetu państwa.

W tym stanie rzeczy, na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c., Sąd Okręgowy oddalił odwołanie wnioskodawcy.

/-/ SSO Rafał Jerka