Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III K 37/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 stycznia 2017r.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze Wydział III Karny

w składzie:

przewodniczący: SSO Daniel Strzelecki

ławnicy: Marlena Przybylska – Karko, Alina Martysiewicz

protokolant: Patrycja Poczynek

przy udziale prokuratora Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze: Grzegorza Chojnackiego

po rozpoznaniu w dniach 28 lipca 2016r., 7 września 2016r., 14 września 2016r., 26 października 2016r., 21 listopada 2016r., 16 grudnia 2016r. oraz 29 grudnia 2016r.

sprawy karnej

a)  J. G. (1)

syna Z. i B. z domu S.

urodzonego dnia (...) w Ł.

oskarżonego o to, że:

1.  w dniu 6 kwietnia 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd, co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, że wypłacił na podstawie tejże karty w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 500 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

2.  w dniu 7 kwietnia 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd, co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, że wypłacił na podstawie tejże karty w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 100 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

3.  w dniu 10 kwietnia 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd, co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, że wypłacił na podstawie tejże karty opłat w (...) w J. w wysokości 500 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

4.  w dniu 11 kwietnia 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd, co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, że wypłacił na podstawie tejże karty opłat na Stacji paliw (...) w wysokości 69 zł 15 gr, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

5.  w dniu 12 kwietnia 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd, co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, że wypłacił na podstawie tejże karty w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 300 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

6.  w dniu 13 kwietnia 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, że wypłacił na podstawie tejże karty w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 300 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

7.  w dniu 13 kwietnia 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzeniu w błąd, co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, że wypłacił na podstawie tejże karty w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 200 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

8.  w dniu 14 kwietnia 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, że wypłacił na podstawie tejże karty w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 500 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

9.  w dniu 20 kwietnia 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd, co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, że wypłacił na podstawie tejże karty w bankomacie (...) SA w J. pieniądze w kwocie 200 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

10.  w dniu 21 kwietnia 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, że wypłacił na podstawie tejże karty w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 200 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

11.  w dniu 21 kwietnia 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd, co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, że wypłacił na podstawie tejże karty w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 200 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

12.  w dniu 22 kwietnia 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, że wypłacił na podstawie tejże karty w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 500 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

13.  w dniu 22 kwietnia 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, że wypłacił na podstawie tejże karty w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 700 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

14.  w dniu 22 kwietnia 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, że wypłacił na podstawie tejże karty w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 500 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

15.  w dniu 20 maja 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, że wypłacił na podstawie tejże karty w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 500 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

16.  w dniu 21 maja 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, że wypłacił na podstawie tejże karty w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 500 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

17.  w dniu 21 maja 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, że wypłacił na podstawie tejże karty w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 500 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

18.  w dniu 20 maja 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd, co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, że zapłacił za zakupione towary na Stacji Paliw nr 2 kwotę 20,10 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

19.  w dniu 30 maja 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd, co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, wypłacił na podstawie tejże karty w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 700 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

20.  w dniu 31 sierpnia 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd, co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób wypłacił na podstawie tejże karty w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 700 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

21.  w dniu 31 sierpnia 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd, co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób wypłacił na podstawie tejże karty w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 700 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

22.  w dniu 31 sierpnia 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd, co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób wypłacił w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 700 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

23.  w dniu 17 września 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd, co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, wypłacił w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 200 zł, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

24.  w dniu 17 września 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd, co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, zapłacił w Hipermarkecie (...) za zakupione towary w kwocie 970 zł 39 groszy, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

25.  w dniu 30 maja 1999 roku we W. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd, co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, zapłacił w (...) market za zakupione towary w kwocie 255 zł 04 gr, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

26.  w dniu 7 czerwca 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd, co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, wypłacił w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 200 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

27.  w dniu 18 czerwca 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd, co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, wypłacił w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 200 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

28.  w dniu 18 czerwca 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd, co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, wypłacił w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 200 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

29.  w dniu 31 sierpnia 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd, co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, wypłacił w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 800 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

30.  w dniu 26 września 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd, co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, wypłacił w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 1000 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

31.  w dniu 26 września 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, posługując się kartą debetową (...), wydaną przez (...) Bank (...) oddział w J., będąc uprawnionym do spowodowania zadłużenia przy użyciu tejże karty do sumy 1.400 złotych i wiedząc o braku środków finansowych na osobistym rachunku bankowym, poprzez wprowadzenie w błąd, co do zamiaru spłaty zadłużenia, doprowadził w/w bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, wypłacił w bankomacie (...) S.A. w J. pieniądze w kwocie 1000 złotych, czym działał na szkodę (...) Bank (...) Oddział w J.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

32.  w dniu 28 lipca 1999 roku w J. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz po uprzednim wprowadzeniu w błąd M. S. i (...) Bank (...) Spółka Akcyjna w L. poprzez utajenie, że na samochodzie osobowym marki H. (...) nr nadwozia (...), nr silnika (...) ustanowiony jest zastaw na rzecz (...) Bank Spółka Akcyjna Oddział we W., doprowadził ich do niekorzystnego rozporządzenia swoim mieniem poprzez skredytowanie przez Bank zakupu w/w samochodu o wartości 22.500 złotych, czym działał na szkodę w/w pokrzywdzonych,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

33.  w dniu 16 lutego 2000 roku w J. przy ulicy (...) działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, po uprzednim wprowadzeniu w błąd pracownika (...) Bank S.A. Filia w J. doprowadził ten Bank do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w ten sposób, iż namawiając A. F. (1) do sfałszowania na umowie nr (...) podpisu A. F. (2), który to dokument miał istotne znaczenie dla uzyskania przez P. F. (1) kredytu na zakup pojazdu, przedłożył w/w dokument (...) Bankowi S.A. w J., w wyniku czego udzielony został kredyt w kwocie 32.142, 86 złotych, którego to kredytu nie mieli zamiaru spłacić, czym działał na szkodę w/w Banku oraz A. F. (2),

tj. o czyn z art. 286§1 k.k. i art. 297§1 k.k. i art. 18§2 k.k. w zw. z art. 270§1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k.;

34.  w dniu 24 lipca 2000 roku w J. przy ulicy (...) działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził Z. K. do niekorzystnego rozporządzenia swoim mieniem w ten sposób, iż sprzedał wyżej wymienionemu samochód marki O. (...) nr rej. (...) za kwotę 35.000 złotych, przy utajnieniu, iż na przedmiotowym pojeździe jest ustanowiony zastaw rejestrowy na poczet kredytu zaciągniętego przez P. F. (1) w (...) Banku S.A. Filia w J., czym działał na szkodę Z. K.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

35.  w dniu 8 maja 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z M. B. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie I. B., iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki H. (...) o nr rej. (...) za kwotę 60.000 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu w dniu 04.10.2000 roku za kwotę 54.000 złotych, czym działał na szkodę I. B.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

36.  w dniu 12 lipca 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z M. B. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie L. F., iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki O. (...) o nr rej. (...) za kwotę 14.000 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu we wrześniu 2000 roku, czym działał na szkodę L. F.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

37.  w dniu 18 lipca 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z M. B. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie A. K. (1), iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki P. (...) nr rej. (...) za kwotę 33.000 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu w dniu 19.10.2000 roku za kwotę 36.400 PLN, czym działał na szkodę A. K. (1),

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

38.  w dniu 29 lipca 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z M. B. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie M. C. (1), iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki V. (...) nr rej. (...) za kwotę 24.500 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu w lutym 2001 roku, czym działał na szkodę M. C. (1),

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

39.  w dniu 08 września 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z M. B. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie A. G. (1), iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki V. (...) nr rej. (...) za kwotę 25.500 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty w całości, jedynie zaliczkę w kwocie 15.500 zł pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu w dniu 25.01.2001r. za kwotę 27.400 złotych, czym działał na szkodę A. G. (1),

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

40.  w dniu 13 października 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z M. B. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie J. B., iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki T. (...) nr rej. (...) za kwotę 15.000 zł nie wpłacił pokrzywdzonej tejże kwoty pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu w lutym 2001 roku, czym działał na szkodę J. B.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

41.  w dniu 06 listopada 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z M. B. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie K. C., iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki O. (...) nr rej. (...) za kwotę 17.080 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu w styczniu 2001 roku, czym działał na szkodę K. C. i M. C. (2),

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

42.  w dniu 07 listopada 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z M. B. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie A. S. (1), iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki O. (...) na próbnych rejestracjach za kwotę 27.500 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu w grudniu 2000 roku, czym działał na szkodę A. S. (2),

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

43.  w dniu 16 listopada 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z M. B. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie J. C., iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki D. (...) nr rej. (...) za kwotę 13.200 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty w całości, a jedynie zaliczkę w kwocie 6.000 zł pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu w dniu 11 grudnia 2000 roku, czym działał na szkodę J. C.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

44.  w dniu 24 listopada 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z M. B. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie współwłaściciela firmy (...) S.C., iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki S. (...) nie rejestrowanego za kwotę 20.000 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty w całości, a jedynie zaliczkę w kwocie 9.000 zł pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu, czym działał na szkodę Firmy (...) S.C.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

45.  w dniu 27 listopada 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z M. B. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie J. T. (1), iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki O. (...) na próbnych tablicach rejestracyjnych za kwotę 18.500 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty w całości, a jedynie zaliczkę w kwocie 12.500 zł pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu, czym działał na szkodę J. T. (2),

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

46.  w dniu 06 grudnia 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu z M. B. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie M. B. (2), iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki F. (...) o nr rej. (...) za kwotę 11.000 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty, pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu w dniu 20 grudnia 2000 roku za kwotę 11.800 złotych, czym działał na szkodę M. B. (2),

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

47.  w dniu 07 grudnia 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu z M. B. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie H. Z. (1), iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki P. (...) o nr rej. (...) za kwotę 10.000 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty, pomimo sprzedaży przedmiotowego samochodu w dniu 10 stycznia 2001 roku za kwotę 10.800 złotych, czym działał na szkodę H. Z. (1),

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

48.  w dniu 07 grudnia 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu z M. B. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie P. C. (1), iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki R. (...) o nr rej. (...) za kwotę 34.500 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty, pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu w dniu 12 lutego 2001 roku za kwotę 34.600 złotych, czym działał na szkodę P. C. (1),

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

49.  w dniu 07 grudnia 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu z M. B. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie J. P. (1), S. P. (1) i M. P. (1), iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki S. (...) o nr rej. (...) za kwotę 22.500 zł nie wpłacił pokrzywdzonym w całości tej kwoty, jedynie zaliczkę w wysokości 5.000 złotych, pomimo sprzedaży przedmiotowego samochodu w dniu 9 lutego 200l roku, czym działał na szkodę w/w,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

50.  w dniu 16 grudnia 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu z M. B. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie J. S. (1), iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki O. (...) o nr rej. (...) za kwotę 35.000 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tej sumy w całości jedynie zaliczkę w łącznej kwocie 12.000 złotych, pomimo sprzedaży przedmiotowego samochodu w dniu 8 stycznia 2001 roku za kwotę 39.200 złotych, czym działał na szkodę J. S. (2),

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

51.  w dniu 13 grudnia 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu z M. B. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie J. Ż., iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej z w/w na sprzedaż samochodu marki V. P. C. (2) bez numerów rejestracyjnych za kwotę 27.000 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tej sumy w całości jedynie zaliczkę w łącznej kwocie 4.500 złotych, pomimo sprzedaży przedmiotowego samochodu w styczniu 2001 roku, czym działał na szkodę właściciela J. D.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

52.  w dniu 22 grudnia 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu z M. B. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie H. S., iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki D. (...) o nr rej. (...) za kwotę 19.000 zł nie wpłacił pokrzywdzonej tej sumy w całości, pomimo sprzedaży przedmiotowego samochodu w dniu 22 grudnia 2000 roku za kwotę 19.900 złotych, czym działał na szkodę H. S.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

53.  w dniu 3 lipca 2000 roku we W. działając wspólnie i w porozumieniu z S. G. (1) doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (...) S.A. we W. w ten sposób, że zawarł w imieniu (...) umowę leasingu operacyjnego o nr (...) na używanie w zamian za uiszczenie opłaty leasingowe samochodu marki: F. (...) ciężarowy, rok produkcji 2000 nr podwozia (...) koloru seledynowego wartości 38.400 zł brutto, nie mając zamiaru wywiązania się z płatności umówionych opłat, czym działał na szkodę (...) S.A. we W.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

54.  w dniu 26 marca 2001 roku w J. podrobił podpis poręczycielki S. G. (1) na dokumencie upoważniającym do otrzymania sumy pieniężnej w postaci weksla wystawionego na rzecz Banku (...) S.A. Oddział w N. na kwotę 9.856,18 złotych, czym działał na szkodę S. G. (1) oraz Banku (...) S.A. Oddział N.,

tj. o czyn z art. 310§1 k.k.;

55.  w dniu 30 stycznia 2001 roku w L. w woj. (...), działając w celu uzyskania dla siebie korzyści majątkowej, doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem B. w S., w ten sposób, że po uprzednim posłużeniu niezgodnym z prawdą pisemnym zaświadczeniem o zarobkach z dnia 29.01.2001 roku w Z.., który to dokument poświadczał okoliczność o istotnym znaczeniu dla uzyskania wsparcia finansowego, wprowadził w błąd uprawnionego przedstawiciela banku co do swoje sytuacji majątkowej poprzez zwarcie umowy o kredy gotówkowy nr (...) na kwotę 10.000 PLN, nie mając zamiaru wywiązać się z zaciągniętego zobowiązania, czym działał na szkodę B. w S.,

tj. o czyn z art. 297§1 k.k. i art.286§1 k.k. i art. 270§1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k.;

b)  M. B. (1)

syna Z. i K. z domu B.

urodzonego w dniu (...) w J.

oskarżonego o to, że:

56.  w dniu 8 maja 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z J. G. (1) doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie I. B., iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki H. (...) o nr rej. (...) za kwotę 60.000 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu w dniu 04.10.2000 roku za kwotę 54.000 złotych, czym działał na szkodę I. B.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

57.  w dniu 01 lipca 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie Z. F., iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki M. (...) o nr rej. (...) za kwotę 15.000 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu w dniu 31.10.2000 roku, czym działał na szkodę Z. F.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

58.  w dniu 12 lipca 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z J. G. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie L. F., iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki O. (...) o nr rej. (...) za kwotę 14.000 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu we wrześniu 2000 roku, czym działał na szkodę L. F.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

59.  w dniu 18 lipca 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z J. G. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie A. K. (1), iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki P. (...) nr rej. (...) za kwotę 33.000 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu w dniu 19.10.2000 roku za kwotę 36.400 PLN, czym działał na szkodę A. K. (1),

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

60.  w dniu 29 lipca 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z J. G. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie M. C. (1), iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki V. (...) nr rej. (...) za kwotę 24.500 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu w lutym 2001 roku, czym działał na szkodę M. C. (1),

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

61.  w dniu 08 września 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z J. G. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie A. G. (1), iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki V. (...) nr rej. (...) za kwotę 25.500 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty w całości, jedynie zaliczkę w kwocie 15.500 zł pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu w dniu 25.01.2001r. za kwotę 27.400 złotych, czym działał na szkodę A. G. (1),

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

62.  w dniu 11 września 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem J. W. (1) w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie R. S. (1), iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki N. (...) nr rej. (...) za kwotę 12.400 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu w 18.10.2000 roku, czym działał na szkodę J. W. (1),

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

63.  w dniu 13 października 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z J. G. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie J. B., iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki T. (...) nr rej. (...) za kwotę 15.000 zł nie wpłacił pokrzywdzonej tejże kwoty pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu w lutym 2001 roku, czym działał na szkodę J. B.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

64.  w dniu 06 listopada 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z J. G. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie K. C., iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki O. (...) nr rej. (...) za kwotę 17.080 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu w styczniu 2001 roku, czym działał na szkodę K. C. i M. C. (2),

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

65.  w dniu 07 listopada 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z J. G. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie A. S. (1), iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki O. (...) na próbnych rejestracjach za kwotę 27.500 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu w grudniu 2000 roku, czym działał na szkodę A. S. (2),

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

66.  w dniu 16 listopada 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z J. G. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie J. C., iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki D. (...) nr rej. (...) za kwotę 13.200 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty w całości, a jedynie zaliczkę w kwocie 6.000 zł pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu w dniu 11 grudnia 2000 roku, czym działał na szkodę J. C.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

67.  w dniu 24 listopada 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z J. G. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie współwłaściciela firmy (...) S.C., iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki S. (...) nie rejestrowanego za kwotę 20.000 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty w całości, a jedynie zaliczkę w kwocie 9.000 zł pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu, czym działał na szkodę Firmy (...) S.C.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

68.  w dniu 27 listopada 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z J. G. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie J. T. (2), iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki O. (...) na próbnych tablicach rejestracyjnych za kwotę 18.500 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty w całości, a jedynie zaliczkę w kwocie 12.500 zł pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu, czym działał na szkodę J. T. (2),

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

69.  w dniu 06 grudnia 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu z J. G. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie M. B. (2), iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki F. (...) o nr rej. (...) za kwotę 11.000 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty, pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu w dniu 20 grudnia 2000 roku za kwotę 11.800 złotych, czym działał na szkodę M. B. (2),

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

70.  w dniu 07 grudnia 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu z J. G. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie H. Z. (1), iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki P. (...) o nr rej. (...) za kwotę 10.000 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty, pomimo sprzedaży przedmiotowego samochodu w dniu 10 stycznia 2001 roku za kwotę 10.800 złotych, czym działał na szkodę H. Z. (1),

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

71.  w dniu 07 grudnia 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu z J. G. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie P. C. (1), iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki R. (...) o nr rej. (...) za kwotę 34.500 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tejże kwoty, pomimo sprzedaży przedmiotowego pojazdu w dniu 12 lutego 2001 roku za kwotę 34.600 złotych, czym działał na szkodę P. C. (1),

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

72.  w dniu 07 grudnia 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu z J. G. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie J. P. (1), S. P. (1) i M. P. (1), iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki S. (...) o nr rej. (...) za kwotę 22.500 zł nie wpłacił pokrzywdzonym w całości tej kwoty, jedynie zaliczkę w wysokości 5.000 złotych, pomimo sprzedaży przedmiotowego samochodu w dniu 9 lutego 200l roku, czym działał na szkodę w/w,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

73.  w dniu 16 grudnia 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu z J. G. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie J. S. (1), iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki O. (...) o nr rej. (...) za kwotę 35.000 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tej sumy w całości jedynie zaliczkę w łącznej kwocie 12.000 złotych, pomimo sprzedaży przedmiotowego samochodu w dniu 8 stycznia 2001 roku za kwotę 39.200 złotych, czym działał na szkodę J. S. (2),

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

74.  w dniu 13 grudnia 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu z J. G. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie J. Ż., iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej z w/w na sprzedaż samochodu marki V. P. C. (2) bez numerów rejestracyjnych za kwotę 27.000 zł nie wpłacił pokrzywdzonemu tej sumy w całości jedynie zaliczkę w łącznej kwocie 4.500 złotych, pomimo sprzedaży przedmiotowego samochodu w styczniu 2001 roku, czym działał na szkodę właściciela J. D.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

75.  w dniu 22 grudnia 2000 roku w J., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu z J. G. (1), doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że wykorzystując błędne przekonanie H. S., iż wywiąże się w terminie ze zobowiązania, wynikającego z zawartej umowy komisowej o nr (...) z w/w na sprzedaż samochodu marki D. (...) o nr rej. (...) za kwotę 19.000 zł nie wpłacił pokrzywdzonej tej sumy w całości, pomimo sprzedaży przedmiotowego samochodu w dniu 22 grudnia 2000 roku za kwotę 19.900 złotych, czym działał na szkodę H. S.,

tj. o czyn z art. 286§1 k.k.;

c)  A. B. (1) (poprzednio F.)

córkę R. i K. z domu W.

urodzoną w dniu (...) w J.

76.  w dniu 16 lutego 2000 roku w J., udzieliła pomocy innym osobom w doprowadzeniu (...) Bank S.A. Oddział w J. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 32.142,86 zł w trakcie zawierania umowy o kredyt, w ten sposób, że za namową J. G. (1) i innej osoby dokonała podrobienia podpisu A. F. (2) na dokumentach w postaci umowy o kredyt nr 12/00/5/S, weksla in blanco, opiewającego do sumy wekslowej nieprzekraczającą 10.000 zł oraz deklarację do tego weksla z dnia 16.02.2000 roku, weksla in blanco opiewającego do sumy wekslowej nieprzekraczającej 20.000 zł oraz deklarację do tego weksla z dnia 16.02.2000 roku, umowy ustanowienia zastawu rejestrowego z dnia 16.02.2000 roku, umowy przewłaszczenia z dnia 16.02.2000 roku, w wyniku czego J. G. (1) i inna osoba wprowadzili w błąd uprawnionego pracownika banku co do okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wsparcia finansowego, tj. oświadczenia woli A. F. (2), w następstwie czego uzyska kredyt z (...) Bank S.A. Oddział w J. na kwotę 32.142,86 zł, czym działała na szkodę (...) Bank S.A. Oddział w J.

tj. o czyn z art. 18§1 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k. i art. 297§1 k.k. i art. 270§1 k.k. i art. 310§1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k.

I.  w zakresie przestępstw opisanych w pkt. 1 – 31 części wstępnej wyroku uznaje oskarżonego J. G. (1) za winnego ich popełnienia, przy czym przyjmuje, że dopuścił się ich w podobny sposób i w krótkich odstępach czasu i że stanowią one ciąg przestępstw z art. 91§1 k.k. w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r., zaś:

a)  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 8 części wstępnej wyroku przyjmuje, że pieniądze w kwocie 500zł oskarżony wypłacił w Banku (...) S.A. Oddziale w J.;

b)  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 16 części wstępnej wyroku przyjmuje, że pieniądze w kwocie 500zł oskarżony wypłacił w Banku (...) S.A. Oddziale w J.;

c)  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 17 części wstępnej wyroku przyjmuje, że pieniądze w kwocie 500zł oskarżony wypłacił w Banku (...) S.A. Oddziale w J.;

d)  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 19 części wstępnej wyroku przyjmuje, że oskarżony dopuścił się go w dniu 31 sierpnia 1999r.;

e)  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 24 części wstępnej wyroku przyjmuje, że oskarżony dopuścił się go w dniu 30 maja 1999r.;

f)  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 29 części wstępnej wyroku przyjmuje, że oskarżony dopuścił się go w dniu 17 września 1999r.;

g)  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 30 części wstępnej wyroku przyjmuje, że oskarżony dopuścił się go w dniu 20 września 1999r.;

h)  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 31 części wstępnej wyroku przyjmuje, że oskarżony dopuścił się go w dniu 20 września 1999r.,

tj. ciągu przestępstw z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 91§1 k.k. - w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k.

i za to na podstawie art. 286§1 k.k. w zw. z art. 91§1 k.k. - w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k. skazuje go na karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności, zaś na podstawie art. 33§2 k.k. – w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. – w zw. z art. 4§1 k.k. skazuje go na karę 100 (stu) stawek dziennych grzywny po 40zł (czterdzieści złotych) każda;

II.  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 32 aktu oskarżenia uznaje oskarżonego J. G. (1) za winnego tego, że w dniu 28 lipca 1999r. w J. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, sprzedając M. S. samochód osobowy marki H. (...) o nr. rej. (...) i o nr. nadwozia (...) zataił przed nią, że na pojeździe tym ustanowiony został zastaw rejestrowy w celu zabezpieczenia wierzytelności służącej (...) Bankowi S.A. Oddziałowi w W. w kwocie 18.474,29zł, czym wprowadził kupującą w błąd co do stanu prawnego tego pojazdu, czym doprowadził ją do niekorzystnego rozporządzenia jej mieniem w kwocie 22.500zł stanowiącej cenę zakupu samochodu,

tj. przestępstwa z art. 286§1 k.k.

i za to na podstawie art. 286§1 k.k. skazuje go na karę (...) (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności, zaś na podstawie art. 33§2 k.k. - w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k. skazuje go na karę 100 (stu) stawek dziennych grzywny po 40zł (czterdzieści złotych) każda;

III.  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 33 aktu oskarżenia uznaje oskarżonego J. G. (1) za winnego tego, że w dniu 16 lutego 2000r. w J. działając wspólnie i w porozumieniu z P. F. (1) i A. B. (1), oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, ubiegając się o udzielenie P. F. (1) kredytu, doprowadził do sfałszowania przez A. B. (1) dokumentów w postaci umowy o kredyt z dnia 16 lutego 2000r. o nr. 12/00/5/S zawartej z (...) Bankiem S.A. Oddziałem w P. Filią w J., dwóch deklaracji do weksli in blanco z dnia 16 lutego 2000r., umowy ustanowienia zastawu rejestrowego z dnia 16 lutego 2000r., umowy przewłaszczenia rzeczy ruchomej z dnia 16 lutego 2000r., jak i załączników do umowy kredytowej w postaci harmonogramu udzielenia i spłaty kredytu i oświadczenia o poddaniu się egzekucji, które to dokumenty zostały przez A. B. (1) podpisane imieniem i nazwiskiem występującej jako współkredytobiorczyni A. F. (2), jak również doprowadził do podrobienia przez A. B. (1) dokumentów uprawniających do otrzymania sum pieniężnych w postaci dwóch weksli in blanco, które to dokumenty także zostały przez A. B. (1) podpisane imieniem i nazwiskiem występującej jako ich wystawca A. F. (2), przy czym wszystkie te dokumenty miały istotne znacznie dla zawarcia w/w umowy kredytowej, czym wprowadził pracownika tego banku w błąd, co do zamiaru wywiązania się przez kredytobiorców z zawartej umowy, czym doprowadził ten bank do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w kwocie 32.142,86zł,

tj. przestępstwa z art. 286§1 k.k. i art. 297§1 k.k. i art. 270§1 k.k. i art. 310§1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. - w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k.

i za to na podstawie art. 310§1 k.k. w zw. z art. 11§3 k.k. w zw. z art. 60§2 i 6 pkt. 2 k.k. - w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k. - skazuje go na karę 3 (trzech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności, zaś na podstawie art. 33§2 k.k. - w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k. skazuje go na karę 150 (stu pięćdziesięciu) stawek dziennych grzywny po
40zł (czterdzieści złotych) każda;

IV.  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 34 aktu oskarżenia uznaje oskarżonego J. G. (1) za winnego tego, że w dniu 24 lipca 2000r. w J. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, sprzedając Z. K. samochód osobowy marki O. (...) o nr. rej. (...) i o nr. nadwozia (...) zataił przed nim, że na pojeździe tym ustanowiony został zastaw rejestrowy w celu zabezpieczenia wierzytelności w kwocie 32.142,86zł służącej (...) Bankowi S.A. Oddziałowi w W., czym wprowadził kupującego w błąd co do stanu prawnego tego pojazdu, czym doprowadził go do niekorzystnego rozporządzenia jego mieniem w kwocie 36.800zł stanowiącej cenę zakupu samochodu,

tj. przestępstwa z art. 286§1 k.k.

i za to na podstawie art. 286§1 k.k. skazuje go na karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności, zaś na podstawie art. 33§2 k.k. - w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k. skazuje go na karę 100 (stu) stawek dziennych grzywny po 40zł (czterdzieści złotych) każda;

V.  w zakresie przestępstw opisanych w pkt. 35 – 52 części wstępnej wyroku uznaje oskarżonego J. G. (1) za winnego ich popełnienia, przy czym przyjmuje, że dopuścił się ich w warunkach jednosprawstwa, jak również, że działał w podobny sposób oraz w krótkich odstępach czasu i że stanowią one ciąg przestępstw z art. 91§1 k.k. w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r., jak i że poszczególnych pokrzywdzonych tymi przestępstwami wprowadził w błąd co do zamiaru wywiązania się ze zobowiązań wynikających z zawartych umów komisowych,

tj. ciągu przestępstw z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 91§1 k.k. - w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k.

i za to na podstawie art. 286§1 k.k. w zw. z art. 91§1 k.k. - w brzmieniu obowiązującym do dnia do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k. skazuje go na karę 4 (czterech) lat pozbawienia wolności, zaś na podstawie art. 33§2 k.k. - w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k. skazuje go na karę 250 (dwustu pięćdziesięciu) stawek dziennych grzywny po 40zł (czterdzieści złotych) każda;

VI.  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 53 aktu oskarżenia uznaje oskarżonego J. G. (1) za winnego jego popełnienia, przy czym przyjmuje, że dopuścił się go w warunkach jednosprawstwa, jak również, że działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, a pokrzywdzonego tym przestępstwem wprowadził w błąd co do zamiaru wywiązania się ze zobowiązania wynikającego z zawartej z nim umowy leasingu operacyjnego,

tj. przestępstwa z art. 286§1 k.k.

i za to na podstawie art. 286§1 k.k. skazuje go na karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności, zaś na podstawie art. 33§2 k.k. - w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k. skazuje go na karę 100 (stu) stawek dziennych grzywny po 40zł (czterdzieści złotych) każda;

VII.  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 54 aktu oskarżenia uznaje oskarżonego J. G. (1) za winnego jego popełnienia, przy czym przyjmuje, że dopuścił się go w dniu 5 marca 1999r., jak i że podrobił dokument uprawniający do otrzymania sumy pieniężnej w postaci weksla in blanco, który podpisał imieniem i nazwiskiem występującej jako poręczycielka S. G. (1),

tj. przestępstwa z art. 310§1 k.k. - w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k.

i za to na podstawie art. 310§1 k.k. w zw. z art. 60§2 i 6 pkt. 2 k.k. - w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k. skazuje go na karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności, zaś na podstawie art. 33§2 k.k. - w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k. skazuje go na karę 150 (stu pięćdziesięciu) stawek dziennych grzywny po 40zł (czterdzieści złotych) każda;

VIII.  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 55 aktu oskarżenia uznaje oskarżonego J. G. (1) za winnego jego popełnienia, przy czym przyjmuje, że posłużył się poświadczającymi nieprawdę dokumentami w postaci umowy o pracę w Z.s.c. W. B. z dnia (...) sierpnia 1999r. i zaświadczeń o zarobkach z dnia 29 stycznia 2001r. w tej spółce cywilnej, w których nieprawdziwie stwierdzono, że wykonywał on w niej zatrudnienie na podstawie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony z miesięcznym wynagrodzeniem netto w kwocie (...).580zł, jak i że dokumenty te miały istotne znacznie dla zawarcia umowy kredytowej,

tj. przestępstwa z art. 286§1 k.k. i art. 297§1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. - w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k.

i za to na podstawie art. 286§1 k.k. w zw. z art. 11§3 k.k. skazuje go na karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności, zaś na podstawie art. 33§2 k.k. - w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k. skazuje go na karę 100 (stu) stawek dziennych grzywny po 40zł (czterdzieści złotych) każda;

IX.  na podstawie art. 85 k.k. w zw. z art. 86§1 k.k. w zw. z art. 91§2 k.k. - w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k. łączy wymierzone oskarżonemu J. G. (1) kary pozbawienia wolności za ciągi przestępstw i przestępstwa opisane w pkt. I – VIII części dyspozytywnej wyroku i skazuje go na karę łączną 6 (sześciu) lat pozbawienia wolności, zaś na podstawie art. 85 k.k. w zw. z art. 86§1 i 2 k.k. w zw. z art. 91§2 k.k. - w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k. łączy temu oskarżonemu kary grzywny orzeczone za ciągi przestępstw i przestępstwa opisane w pkt. I - VIII części dyspozytywnej wyroku i skazuje go na karę łączną 450 (czterystu pięćdziesięciu) stawek dziennych grzywny po 40zł (czterdzieści złotych) każda;

X.  na podstawie art. 46§1 k.k. - w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k. orzeka wobec oskarżonego J. G. (1) środki karne w postaci obowiązku naprawienia szkody, przy czym:

a)  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 38 części wstępnej wyroku, a przypisanego oskarżonemu w pkt. V części dyspozytywnej wyroku zobowiązuje go do zapłaty na rzecz pokrzywdzonego M. C. (1) kwoty 24.000zł (dwudziestu czterech tysięcy złotych);

b)  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 39 części wstępnej wyroku, a przypisanego oskarżonemu w pkt. V części dyspozytywnej wyroku zobowiązuje go do zapłaty na rzecz pokrzywdzonego A. G. (1) kwoty 9.500zł (dziewięciu tysięcy pięciuset złotych);

c)  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 40 części wstępnej wyroku, a przypisanego oskarżonemu w pkt. V części dyspozytywnej wyroku zobowiązuje go do zapłaty na rzecz pokrzywdzonych wierzycieli solidarnych D. B. (1), K. B. i S. B. (1) kwoty 10.500zł (dziesięciu tysięcy pięciuset złotych);

d)  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 41 części wstępnej wyroku, a przypisanego oskarżonemu w pkt. V części dyspozytywnej wyroku zobowiązuje go do zapłaty na rzecz pokrzywdzonych wierzycieli solidarnych K. C. i M. C. (2) kwoty 16.580zł (szesnastu tysięcy pięciuset osiemdziesięciu złotych);

e)  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 42 części wstępnej wyroku, a przypisanego oskarżonemu w pkt. V części dyspozytywnej wyroku zobowiązuje go do zapłaty na rzecz pokrzywdzonego A. S. (2) kwoty 26.000zł (dwudziestu sześciu tysięcy złotych);

f)  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 47 części wstępnej wyroku, a przypisanego oskarżonemu w pkt. V części dyspozytywnej wyroku zobowiązuje go do zapłaty na rzecz pokrzywdzonej H. Z. (1) kwoty 9.500zł (dziewięciu tysięcy pięciuset złotych);

g)  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 49 części wstępnej wyroku, a przypisanego oskarżonemu w pkt. V części dyspozytywnej wyroku zobowiązuje go do zapłaty na rzecz pokrzywdzonego M. P. (2) kwoty (...).500zł (tysiąca pięciuset złotych);

XI.  na podstawie art. 44§2 k.k. orzeka wobec oskarżonego J. G. (1) środki karne w postaci przepadku na rzecz Skarbu Państwa dowodów rzeczowych, przy czym:

a)  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. III części dyspozytywnej wyroku, orzeka przepadek dowodów rzeczowych opisanych w wykazach dowodów rzeczowych Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze Drz nr 612/01 i 382/16;

b)  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. VII części dyspozytywnej wyroku, orzeka przepadek dowodu rzeczowego opisanego w wykazie dowodów rzeczowych Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze Drz nr 54/03;

XII.  na podstawie art. 17§1 pkt. 2 k.p.k. w zw. z art. 414§1 k.p.k. uniewinnia oskarżonego M. B. (1) od popełnienia zarzuconych mu czynów zabronionych opisanych w pkt. 56 – 60 części wstępnej wyroku;

XIII.  w zakresie przestępstw opisanych w pkt. 61 – 75 części wstępnej wyroku uznaje oskarżonego M. B. (1) za winnego ich popełnienia, przy czym przyjmuje, że udzielił on pomocnictwa J. G. (1), aby dokonał przestępstw opisanych w pkt. 39 – 52 i 62 części wstępnej wyroku, w ten sposób, że przewidując możliwość ich popełnienia przez J. G. (1), swoimi zachowaniami ułatwił mu popełnienie tych przestępstw i na to się godził, jako że przyjmował do sprzedaży komisowej należące do pokrzywdzonych pojazdy mając wiedzę o poważnych problemach finansowych tego ostatniego będącego komisantem i przez to przewidywał oraz godził się na to, że J. G. (1) nie wypłaci pokrzywdzonym cen za sprzedaż ich pojazdów w komisie, jak również przyjmuje, że M. B. (1) dopuścił się tych przestępstw w podobny sposób i w krótkich odstępach czasu i że stanowią one ciąg przestępstw z art. 91§1 k.k. w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r.,

tj. ciągu przestępstw z art. 18§3 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 91§1 k.k. - w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k.

i za to na podstawie art. 19§1 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 91§1 k.k. - w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k. skazuje go na karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności, zaś na podstawie art. 33§2 k.k. – w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. – w zw. z art. 4§1 k.k. skazuje go na karę 60 (sześćdziesięciu) stawek dziennych grzywny po 40zł (czterdzieści złotych) każda;

XIV.  na podstawie art. 69§1 i 2 k.k. i art. 70§1 pkt. 1 k.k. – w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego M. B. (1) kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby wynoszący 3 (trzy) lata;

XV.  na podstawie art. 46§1 k.k. - w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k. orzeka wobec oskarżonego M. B. (1) środki karne w postaci obowiązku naprawienia szkody, przy czym:

a)  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 61 części wstępnej wyroku, a przypisanego oskarżonemu w pkt. XIII części dyspozytywnej wyroku zobowiązuje go do zapłaty na rzecz pokrzywdzonego A. G. (1) kwoty 500zł (pięciuset złotych);

b)  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 63 części wstępnej wyroku, a przypisanego oskarżonemu w pkt. XIII części dyspozytywnej wyroku zobowiązuje go do zapłaty na rzecz pokrzywdzonych wierzycieli solidarnych D. B. (1), K. B. i S. B. (1) kwoty 500zł (pięciuset złotych);

c)  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 64 części wstępnej wyroku, a przypisanego oskarżonemu w pkt. XIII części dyspozytywnej wyroku zobowiązuje go do zapłaty na rzecz pokrzywdzonych wierzycieli solidarnych K. C. i M. C. (2) kwoty 500zł (pięciuset złotych);

d)  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 65 części wstępnej wyroku, a przypisanego oskarżonemu w pkt. XIII części dyspozytywnej wyroku zobowiązuje go do zapłaty na rzecz pokrzywdzonego A. S. (2) kwoty 500zł (pięciuset złotych);

e)  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 70 części wstępnej wyroku, a przypisanego oskarżonemu w pkt. XIII części dyspozytywnej wyroku zobowiązuje go do zapłaty na rzecz pokrzywdzonej H. Z. (1) kwoty 500zł (pięciuset złotych);

f)  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 72 części wstępnej wyroku, a przypisanego oskarżonemu w pkt. XIII części dyspozytywnej wyroku zobowiązuje go do zapłaty na rzecz pokrzywdzonego M. P. (2) kwoty 500zł (pięciuset złotych);

XVI.  w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 76 aktu oskarżenia uznaje oskarżoną A. B. (1) za winną tego, że w dniu 16 lutego 2000r. w J. działając wspólnie i w porozumieniu z J. G. (1) i P. F. (1), oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, ubiegając się o udzielenie P. F. (1) kredytu, sfałszowała dokumenty w postaci umowy o kredyt z dnia 16 lutego 2000r. o nr. 12/00/5/S zawartej z (...) Bankiem S.A. Oddziałem w P. Filią w J., dwóch deklaracji do weksli in blanco z dnia 16 lutego 2000r., umowy ustanowienia zastawu rejestrowego z dnia 16 lutego 2000r., umowy przewłaszczenia rzeczy ruchomej z dnia 16 lutego 2000r. wraz załącznikami do umowy kredytowej w postaci harmonogramu udzielenia i spłaty kredytu i oświadczenia o poddaniu się egzekucji, które to dokumenty zostały przez nią podpisane imieniem i nazwiskiem występującej jako współkredytobiorczyni A. F. (2), jak również podrobiła dokumenty uprawniające do otrzymania sum pieniężnych w postaci dwóch weksli in blanco, które to dokumenty także zostały przez nią podpisane imieniem i nazwiskiem występującej jako ich wystawca A. F. (2), przy czym wszystkie te dokumenty miały istotne znacznie dla zawarcia w/w umowy kredytowej, czym wprowadziła ten bank w błąd, co do zamiaru wywiązania się przez kredytobiorców z zawartej umowy, czym doprowadziła ten bank do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w kwocie 32.142,86zł, przy czym przyjmuje, że podrobienie przez A. B. (1) dwóch weksli in blanco stanowiło wypadek mniejszej wagi,

tj. przestępstwa z art. 286§1 k.k. i art. 297§1 k.k. i art. 270§1 k.k. i art. 310§1 i 3 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. – w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. – w zw. z art. 4§1 k.k.

i za to na podstawie art. 310§3 k.k. w zw. z art. 11§3 k.k. - w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k. skazuje ją na karę (...) (jednego) roku i 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności, zaś na podstawie art. 33§2 k.k. – w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. – w zw. z art. 4§1 k.k. skazuje ją na karę 80 (osiemdziesięciu) stawek dziennych grzywny po 40zł (czterdzieści złotych) każda;

XVII.  na podstawie art. 69§1 i 2 k.k. i art. 70§1 pkt. 1 k.k. - w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonej A. B. (1) kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby wynoszący 3 (trzy) lata;

XVIII.  na podstawie art. 63§1 k.k. w zw. z art. 607f k.p.k. – w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k. zalicza oskarżonemu J. G. (1) na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności okres jego rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 14 października 2014r. do dnia 22 października 2014r. oraz od dnia 10 marca 2016r. do dnia 11 stycznia 2017r., przy czym przyjmuje, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równa się jednemu dniowi kary pozbawienia wolności;

XIX.  na podstawie art. 29 ustawy z dnia 26 maja 1982r. prawo o adwokaturze w zw. z §4 ust. 1 i 3 i §17 ust. 1 pkt. 2 i ust. 2 pkt. 5 i §20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. G. A. kwotę 1.980zł oraz dalsze 455,40zł tytułem podatku od towarów i usług za nieopłaconą pomoc prawną udzieloną oskarżonemu J. G. (1);

XX.  na podstawie art. 627 k.p.k. zasądza na rzecz Skarbu Państwa od oskarżonego J. G. (1) koszty sądowe w 60/76 części, od oskarżonego M. B. (1) zasądza te koszty w 15/76 części, zaś od oskarżonej A. B. (1) zasądza te koszty w 1/76 części, natomiast na podstawie art. 2 ust. 1 pkt. 6 i art. 3 ust. 1 i art. 6 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych wymierza oskarżonemu J. G. (1) opłatę w wysokości 4.200zł, na podstawie art. 2 ust. 1 pkt. 3 i art. 3 ust. 1 tej ustawy wymierza oskarżonemu M. B. (1) opłatę w wysokości 660zł, natomiast na podstawie art. 2 ust. 1 pkt. 4 i art. 3 ust. 1 tej ustawy wymierza oskarżonej A. B. (1) opłatę w wysokości 940zł.

UZASADNIENIE

J. G. (1) i M. B. (1) w okresie od 9 kwietnia 1999r. prowadzili działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej pod firmą (...) - (...) s.c. w J., przy czym do pierwszego z nich należało 99% udziałów w tej spółce, a drugiemu z nich przypadał pozostały 1% udziałów. Przedmiotem działalności tej spółki było prowadzenie przy ul. (...) w J. komisowej sprzedaży samochodów osobowych.

W dniu 25 września 1999r. umowa spółki cywilnej została zmieniona w ten sposób, że M. B. (1) wystąpił z tego podmiotu gospodarczego, a jego miejsce w spółce zajęła S. G. (1), która była żoną J. G. (1).

Z dniem 21 listopada 2000r. umowa spółki cywilnej została rozwiązana, zaś J. G. (1) w dalszym ciągu kontynuował przy ul. (...) komisową sprzedaż pojazdów w formie jednoosobowej działalności gospodarczej prowadzonej na podstawie wpisu do ewidencji działalności gospodarczej.

Zarówno w okresie funkcjonowania spółki cywilnej, jak i w czasie prowadzenia przez J. G. (1) komisu samochodowego w formie jednoosobowej działalności gospodarczej, był on jedyną osobą, która decydowała o zasadniczych aspektach funkcjonowania przedsiębiorstwa, takich jak zatrudnianie i zwalnianie pracowników, czy rozliczanie transakcji komisowych z komitentami.

S. G. (1) jako udziałowiec spółki cywilnej w ogóle nie angażowała się w jej działalność, natomiast M. B. (1) był w spółce cywilnej i przedsiębiorstwie J. G. (1)odpowiedzialny za bieżące funkcjonowanie komisu jako jego kierownik, przy czym do jego obowiązków należało m.in. obsługiwanie osób, które zamierzały wprowadzić pojazdy do sprzedaży komisowej, jak i osób, które zamierzały zakupić te samochody, a także przyjmowanie pojazdów do sprzedaży komisowej, ocenianie ich stanu technicznego, jak i ich sprzedawanie. A. B. (1) była natomiast w spółce cywilnej (...) (...), jak i w przedsiębiorstwie prowadzonym jednoosobowo przez J. G. (1) zatrudniona na stanowisku pracownika biurowego i do jej obowiązków należało sporządzanie dokumentów związanych z przyjmowaniem pojazdów do komisu, jak i z ich sprzedażą, a także dokumentacji kasowej.

Poza J. G. (1) pieniądze pochodzące ze sprzedaży w komisie pojazdów mogli przyjmować od nabywców komisowych m.in. także M. B. (1), jak i A. B. (1). Każdorazowo jednak otrzymane sumy zaopatrywali oni w adnotacje, z których wynikało, w ramach jakich transakcji komisowych zostały one uiszczone. Następnie zaś M. B. (1) i A. B. (1) przekazywali pieniądze J. G. (1), a w razie jego nieobecności w komisie, wkładali je do sejfu zlokalizowanego w jego gabinecie.

/Dowód: wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; wyjaśnienia M. B. (1) k. 866-867, 1948-1949, 2345, 2700-2701; wyjaśnienia A. B. k. 1262, 1292, 1310, 2348, 2701-2702; zeznania R. B. k. 37-40, 329, 445-447, 705-706; zeznania i wyjaśnienia S. G. (1) k. 124-125, 293-294, 687-688, 1170, 1445, 1583, 1674, 2335, 2796-2798; zeznania D. B. (2) k. 264, 2798; zeznania S. B. (2) k. 525-526, 2385-2386; wyciągi z aktualnego rejestru ewidencji działalności gospodarczej Urzędu Miejskiego w J. nr (...) z dnia 19 lutego 2001r. i z dnia 24 kwietnia 2001r. nr (...) k. 267, 427-429; aneks umowy spółki cywilnej z dnia 16 listopada 2000r. k.296 /.

W dniu 27 stycznia 1998r. J. G. (1) zawarł z (...) Bankiem (...) S.A. Oddziałem w J. umowę rachunku oszczędnościowo – rozliczeniowego. Dnia 13 stycznia 1999r. złożył on w tym banku wniosek o wyrażenie zgody na debet w rachunku w kwocie 6.000zł, natomiast bank przyznał mu debet w wysokości (...).400zł.

J. G. (1) dnia 26 lutego 1999r. zawnioskował do (...) Banku (...) S.A. Oddziału w J. o wydanie mu karty V. C. określając maksymalny miesięczny limit wydatków na kwotę 3.000zł. Jako że bank zaakceptował ten wniosek, to w dniu 26 marca 1999r. wnioskodawca otrzymał tę kartę.

Począwszy od miesiąca kwietnia 1999r. zadłużenie na rachunku oszczędnościowo – rozliczeniowym prowadzonym dla J. G. (1) przez (...) Bank (...) S.A. Oddział w J. systematycznie rosło, jako że ostatnie zasilenie tego konta miało miejsce w dniu 29 kwietnia 1999r. i dotyczyło kwoty (...).710,88zł. W okresie od 6 kwietnia 1999r. do 26 września 1999r. posługiwał się on otrzymaną kartą V. C., czym doprowadził do powstania na tym rachunku debetu w łącznej kwocie 13.793,98zł, przy czym w tym czasookresie dokonał on przy pomocy użyciu tej karty następujących transakcji finansowych:

- w dniu 6 kwietnia 1999r. wypłacił w bankomacie (...) S.A. w J. kwotę 500zł;

- w dniu 7 kwietnia 1999r. wypłacił w bankomacie (...) S.A. w J. kwotę 100zł;

- w dniu 10 kwietnia 1999r. wypłacił w bankomacie (...) w J. kwotę 500zł;

- w dniu 11 kwietnia 1999r. zapłacił na stacji paliw (...) w J. kwotę 69,15zł;

- w dniu 12 kwietnia 1999r. wypłacił w bankomacie (...) S.A. w J. kwotę 300zł;

- w dniu 13 kwietnia 1999r. wypłacił w bankomacie (...) S.A. w J. kwoty 300zł i 200zł;

- w dniu 14 kwietnia 1999r. wypłacił w bankomacie Banku (...) S.A. Oddziału w J. kwotę 500zł;

- w dniu 20 kwietnia 1999r. wypłacił w bankomacie (...) S.A. w J. kwotę 200zł;

- w dniu 21 kwietnia 1999r. wypłacił w bankomacie (...) S.A. w J. dwukrotnie kwotę 200zł;

- w dniu 22 kwietnia 1999r. wypłacił w bankomacie (...) S.A. w J. kwoty 500zł, 700zł i 500zł;

- w dniu 20 maja 1999r. wypłacił w bankomacie (...) S.A. w J. kwotę 500zł;

- w dniu 21 maja 1999r. wypłacił w bankomacie Banku (...) S.A. Oddziału w J. dwukrotnie kwotę 500zł;

- w dniu 20 maja 1999r. zapłacił na stacji paliw nr 2 w J. kwotę 20,10zł;

- w dniu 31 sierpnia 1999r. wypłacił w bankomacie (...) S.A. w J. czterokrotnie kwotę 700zł;

- w dniu 17 września 1999r. wypłacił w bankomacie (...) S.A. w J. kwotę 200zł;

- w dniu 30 maja 1999r. zapłacił w Hipermarkecie (...) w J. kwotę 970,39zł;

- w dniu 30 maja 1999r. zapłacił w (...) (...) w J. kwotę 255,04zł;

- w dniu 7 czerwca 1999r. wypłacił w bankomacie (...) S.A. w J. kwotę 200zł;

- w dniu 18 czerwca 1999r. wypłacił w bankomacie (...) S.A. w J. dwukrotnie kwotę 200zł;

- w dniu 17 września 1999r. wypłacił w bankomacie (...) S.A. w J. kwotę 800zł;

- w dniu 20 września 1999r. wypłacił w bankomacie (...) S.A. w J. dwukrotnie kwotę (...).000zł.

/Dowód: wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; zeznania A. G. (2) k. 1384-1385; wniosek o otwarcie rachunku z dnia 27 stycznia 1998r. k. 1386; wyciąg z rachunku prowadzonego przez (...) Bank (...) S.A. Oddział w J. k. 1387-1417; zaświadczenie o zarobkach (...) Sp. z o.o. Filii w Ś. z dnia 12 stycznia 1999r. k. 1418; limit zadłużenia do umowy rachunku oszczędnościowo – rozliczeniowego przyznany przez (...) Bank (...) Oddział w J. z dnia 13 stycznia 1999r. wraz z wyliczeniem kwoty limitu k. 1419-1420; wniosek J. G. (1) o wydanie karty V. C. (...) z dnia 26 lutego 1999r. z potwierdzeniem odbioru kary k. 1421, 1422; pisma (...) Banku (...) S.A. Oddziału w J. z dni 1 października 1999r., 5 kwietnia 2001r., 14 września 1999r. k. 1423, 1424, 1428-1429; zestawienie transakcji przy użyciu karty (...) Banku (...) S.A. Oddziału w J. k. 1430-1433/

W dniu 4 grudnia 1998r. J. G. (1) i S. G. (1) zawarli z (...) Bankiem S.A. Oddziałem w J. umowę o kredyt o nr. 64/98/5/S, na podstawie której uzyskali kwotę 18.474,29zł na zakup samochodu osobowego marki H. (...) o nr. nadwozia (...) i nr. silnika (...). Kredytobiorcy tego samego dnia zawarli z (...) oddziałem tego banku umowę ustanowienia zastawu rejestrowego, na podstawie której zabezpieczyli służącą temu bankowi wierzytelność kredytową w kwocie 18.474,29zł przez obciążenie w/w pojazdu zastawem rejestrowym.

Postanowieniem Sądu Rejonowego w Katowicach z dnia 3 lutego 1999r. w sprawie sygn. akt KA.XII.NsRej.Za. (...) wpisano do rejestru zastawów, że na zakupionej przez J. G. (1) i S. G. (1) H. (...) został ustanowiony zastaw rejestrowy na rzecz (...) Banku S.A. Oddziału w W., którym zabezpieczono wierzytelność tego banku w kwocie 18.474,29zł.

J. G. (1) nie przedstawił dowodu rejestracyjnego tego pojazdu Starostwu Powiatowemu w J. w celu odnotowania w tym dokumencie, że pojazd został obciążony zastawem rejestrowym. Na przełomie kwietnia i maja 1999r. poinformował on natomiast małżonkę, że zamierza sprzedać ten pojazd i że otrzymane z jego sprzedaży pieniądze przeznaczy na całkowitą spłatę zobowiązania kredytowego z tytułu zawartej w dniu 4 grudnia 1998r. umowy kredytowej.

W dniu 28 lipca 1999r. J. G. (1) zatajając przed M. S., że na tym pojeździe został ustanowiony zastaw rejestrowy sprzedał jej ten samochód za kwotę 22.500zł. Jednocześnie J. G. (1) jedynie do listopada 1999r. regularnie spłacał raty kredytu zaciągniętego z S. G. (1), co skutkowało narastaniem zadłużenia do kwoty 13.415,36zł i wypowiedzeniem tej umowy przez (...) Bank S.A. Oddział w J. w dniu 1 kwietnia 2001r.

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; zeznania T. S. k. 1514-1515; zeznania S. G. (1) k. 1518, 2796-2798; zeznania M. S. k. 1540-1541, 2252, 2793; zeznania A. S. (3) k. 2793-2794; umowa ustanowienia zastawu rejestrowego z dnia 4 grudnia 1998r. k. 1502; postanowienie Sądu Rejonowego w Katowicach z dnia 3 lutego 1999r. w sprawie sygn. akt KA.XII.NsRej.Za. (...) k. 1515-1506; protokół oględzin samochodu osobowego marki H. (...) z dnia 9 marca 2002r. k. 1543-1544; umowa nr (...) z dnia 28 lipca 1999r. k. 1545-1547; umowa przeniesienia własności rzeczy ruchomej na zabezpieczenie z dnia 28 lipca 1999r. k. 1549; umowa zwrotnego przeniesienia własności rzeczy ruchomej na zabezpieczenie z dnia 7 marca 2012r. k. 1550; zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym z dnia 26 marca 2002r. k. 1551; dowód rejestracyjny serii DR/ (...) k. 1552/

W dniu 16 lutego 2000r. J. G. (1) poprosił P. F. (1), który był zatrudniony w (...) - (...) s.c. w J. na stanowisku pracownika działu sprzedaży, aby zaciągnął dla niego kredyt. J. G. (1) twierdził, że pieniądze z tego kredytu wprawdzie będą przeznaczone dla niego, ale przekonywał P. F. (1), że będzie spłacał raty tego zobowiązania. Gdy P. F. (1) przystał na tę propozycję, to J. G. (1) jako pośrednik (...) Banku S.A. w P. Filii w J. przygotował komplet dokumentacji kredytowej, przy czym zobowiązanie w kwocie 32.142,86zł miało zostać zaciągnięte na pozorny zakup należącego do J. G. (1) i S. G. (1) samochodu osobowego marki O. (...) o nr. rej. (...).

Tego samego dnia J. G. (1) przedłożył P. F. (1) do podpisu jako kredytobiorcy umowę kredytową (...) Banku S.A. Oddziału w P. Filii w J. o nr. 12/00/5/S, jak i dwie deklaracje do weksli in blanco z dnia 16 lutego 2000r., umowę ustanowienia zastawu rejestrowego z dnia 16 lutego 2000r., umowę przewłaszczenia rzeczy ruchomej z dnia 16 lutego 2000r., harmonogramu udzielenia i spłaty kredytu i oświadczenie o poddaniu się egzekucji, oraz dwa weksle in blanco, które to dokumenty zostały przez niego jako kredytobiorcę podpisane. Jako że P. F. (1) pozostawał w związku małżeńskim z A. F. (2), a był on przekonany, że nie wyraziłaby ona zgody na zaciągnięcie tego zobowiązania kredytowego, przy czym kredyt mógł zostać zaciągnięty wyłącznie przez obojga małżonków, to J. G. (1) zaproponował zatrudnionej w komisie na stanowisku biurowym S. B. (2), aby podpisała te dokumenty imieniem i nazwiskiem A. F. (2). Gdy S. B. (2) nie zgodziła się na tę propozycję J. G. (1), to zwrócił się on z tą samą prośbą kolejnej zatrudnionej w komisie pracownicy w osobie A. B. (1) (wówczas F.). J. G. (1) poinformował dodatkowo A. B. (1), że kredyt będzie przeznaczony dla niego zapewniając ją, że będzie spłacał raty zobowiązania, jak i że A. F. (2) nie mogła dojechać z miejsca zamieszkania w B. do komisu i z tego powodu zgodziła się na złożenie w jej imieniu przez inną osobę podpisów pod dokumentacją związaną z kredytem. A. B. (1) przystała na tę propozycję i podpisała opisaną wyżej dokumentację imieniem i nazwiskiem występującej jako współkredytobiorczyni A. F. (2).

A. B. (1) po upływie kilku dni od podpisania dokumentacji kredytowej poinformowała M. B. (1), z którym wówczas pozostawała w związku konkubenckim, o tym, że na prośbę J. G. (1) złożyła pod dokumentacją kredytową podpisy za A. F. (2), jak i o tym, że pieniądze z kredytu zaciągniętego przez P. F. (1) przeznaczone zostały dla J. G. (1), który zobowiązał się spłacać raty kredytowe.

Postanowieniem Sądu Rejonowego w Katowicach z dnia 4 maja 2000r. w sprawie sygn. akt WR.VII.NsRejZa. (...) wpisano do rejestru zastawów, że na zakupionym formalnie przez P. F. (1) i A. F. (2) O. (...) o nr. rej. (...) został ustanowiony zastaw rejestrowy na rzecz (...) Banku S.A. Oddziału w W., którym zabezpieczono wierzytelność tego banku w kwocie 32.142,86zł.

P. F. (1) nie przedstawił dowodu rejestracyjnego O. (...) Starostwu Powiatowemu w J. w celu odnotowania w tym dokumencie, że pojazd został obciążony zastawem rejestrowym.

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; wyjaśnienia M. B. (1) k. 2700-2701; wyjaśnienia A. B. k. 1262, 1292, 1310, 2348, 2701-2702; zeznania i wyjaśnienia P. F. (1) k. 213-214, 1213, 1257, 1295, 1307; zeznania S. B. (2) k. 525-526, 1228-1229, 2385-2386; zeznania A. F. (2) k. 527, 1217, 2277, 2856-2857; zeznania T. S. k. 1243; dowód rejestracyjny samochodu osobowego marki O. (...) o nr. rej. (...) k. 1227, bankowy tytuł egzekucyjny (...) Banku S.A. w P. Oddziału w W. nr (...)/(...)/2001 z dnia 2 marca 2001r. k. 1236; postanowienie Sądu Rejonowego w Kamiennej Górze z dnia 23 marca 2001r. w sprawie sygn. akt I Co 41/01; umowa o kredyt z dnia 16 lutego 2000r. nr 12/00/5/S z załącznikami k. 1238-1240, 1248-1249; weksle in blanco z deklaracjami wekslowymi k. 1275-1276; umowa ustanowienia zastawu rejestrowego z dnia 16 lutego 2000r. k. 1276; umowa przewłaszczenia rzeczy ruchomej z dnia 16 lutego 2000r. k. 1277; postanowienie Sądu Rejonowego w Katowicach z dnia 4 maja 2000r. w sprawie sygn. akt WR.VII.NsRejZa. (...) k. 1279/

W pierwszej połowie maja 2000r. J. G. (1), który był faktycznym właścicielem samochodu osobowego marki O. (...) postanowił sprzedać ten pojazd w prowadzonym z żoną S. G. (1) w formie spółki cywilnej komisie samochodowym. Realizując to zamierzenie poinformował M. B. (1), że w całości spłacił zaciągnięty na zakup tego pojazdu przez P. F. (1) kredyt i jednocześnie zobowiązał rozmówcę, aby podpisał z P. F. (1), który w dowodzie rejestracyjnym samochodu figurował jego właściciel, umowę komisu dotyczącą tego samochodu. M. B. (1) przygotował w dniu 16 maja 2000r. taką umowę i przekazał ją P. F. (1), który ten dokument podpisał. Na podstawie tego kontraktu spółka cywilna prowadzona przez J. G. (1) oferowała do sprzedaży ten samochód za łączną cenę 36.800zł.

W dniu 24 lipca 2000r. M. B. (1) reprezentując prowadzoną przez J. G. (1) i (...) spółkę cywilną sprzedał Z. K. samochód marki O. (...) za cenę 35.000zł. J. G. (1) jedynie do listopada 1999r. spłacał raty kredytu zaciągniętego przez P. F. (1), co skutkowało narastaniem zadłużenia do kwoty 34.031,35zł i wypowiedzeniem tej umowy przez (...) Bank S.A. Oddział w J. w dniu 2 marca 2001r.

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; wyjaśnienia M. B. (1) k. 866-867, 1948-1949, 2345, 2700-2701; wyjaśnienia A. B. k. 1262, 1292, 1310, 2348, 2701-2702; zeznania i wyjaśnienia P. F. (1) k. 213-214, 1213, 1257, 1295, 1307; zeznania S. B. (2) k. 525-526, 1228-1229, 2385-2386; zeznania A. F. (2) k. 527, 1217, 2277, 2856-2857; zeznania T. S. k. 1243; umowa komisu z dnia 16 maja 2000r. nr (...) k. 1205; faktura VAT z dnia 24 lipca 2000r. nr 97/00 k. 1206; dowód wpłaty KP z dnia 24 lipca 2000r. k. 1207; dowód rejestracyjny samochodu osobowego marki O. (...) o nr. rej. (...) k. 1227; protokół zajęcia ruchomości komornika sądowego Rewiru I przy Sądzie Rejonowym w Jeleniej Górze w dniu 23 kwietnia 2001r. k. 1208; bankowy tytuł egzekucyjny (...) Banku S.A. w P. Oddziału w W. nr 31/(...)/2001 z dnia 2 marca 2001r. k. 1236; postanowienie Sądu Rejonowego w Kamiennej Górze z dnia 23 marca 2001r. w sprawie sygn. akt I Co 41/01; umowa o kredyt z dnia 16 lutego 2000r. nr 12/00/5/S z załącznikami k. 1238-1240, 1248-1249; weksle in blanco z deklaracjami wekslowymi k. 1275-1276; umowa ustanowienia zastawu rejestrowego z dnia 16 lutego 2000r. k. 1276; umowa przewłaszczenia rzeczy ruchomej z dnia 16 lutego 2000r. k. 1277; postanowienie Sądu Rejonowego w Katowicach z dnia 4 maja 2000r. w sprawie sygn. akt WR.VII.NsRejZa. (...) k. 1279/

Dnia 25 maja 1999r. I. B., który był właścicielem samochodu osobowego marki H. (...) o nr. rej. (...), zawarł z reprezentowanym przez J. G. (1) Autokomisem (...)(...) s.c. (...) - G. w J., umowę komisu nr (...). Na podstawie tej umowy spółka cywilna występująca jako komisantka przyjęła od właściciela pojazdu występującego jako komitent do komisowej sprzedaży w/w pojazd, ze sprzedaży którego komitent miał uzyskać cenę 80.000zł. W okresie późniejszym I. B. kilkukrotnie pobierał z placu komisowego oferowany do sprzedaży pojazd, po czym ponownie go wprowadzał do komisu. W dniu 8 maja 2000r. po raz ostatni przekazał on samochód osobowy do sprzedaży komisowej podpisując w tym dniu umowę komisu nr (...), w której wraz z J. G. (1) ustalili, że ze sprzedaży pojazdu uzyska 60.000zł.

W dniu 4 października 2000r. J. G. (1) sprzedał M. T. należący do I. B. pojazd, o czym ten pierwszy jeszcze tego samego dnia powiadomił telefonicznie komitenta. Gdy I. B. stawił się w komisie, to otrzymał od J. G. (1) fakturę dokumentującą sprzedaż samochodu, jak również jego zapewnienie, że pieniądze za zbycie pojazdu wypłaci w ciągu 2 tygodni. Chociaż w okresie późniejszym I. B. wielokrotnie wzywał J. G. (1) i S. G. (1) do wypłacenia mu pieniędzy z tytułu zawartej umowy komisowej, to nigdy tych środków nie otrzymał.

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; częściowo wyjaśnienia M. B. (1) k. 866-867, 1948-1949, 2345, 2700-2701; wyjaśnienia A. B. k. 1262, 1292, 1310, 2348, 2701-2702; zeznania I. B. k. 140-141, 556-559, 616-617, 2283; zeznania M. T. k. 598, 813, 2837; umowa komisu z dnia 8 maja 1999r. nr (...) k. 560; faktura VAT z dnia 4 października 2000r. nr 141/00 k. 560/

L. F., który był właścicielem samochodu osobowego marki O. (...) o nr. rej. (...), zawarł w dniu 12 lipca 2000r. z reprezentowanym przez M. B. (1) Autokomisem (...)(...) s.c. (...) - G. w J. umowę komisu nr (...). Na podstawie tej umowy spółka cywilna występująca jako komisantka przyjęła od właściciela pojazdu występującego jako komitent do komisowej sprzedaży w/w pojazd, ze sprzedaży którego komitent miał otrzymać cenę 15.500zł. Po upływie około 3 tygodni M. B. (1) skontaktował się telefonicznie z L. F. i przekazał mu, że na stanowiący jego własność pojazd znalazł się kupiec, który jednak gotowy jest za niego zapłacić niższą cenę. M. B. (1) wskazał jednocześnie rozmówcy, że otrzyma ze sprzedaży kwotę 14.000zł, na co on przystał.

Na przełomie lipca i sierpnia 2000r. pojazd należący do komitenta został za pośrednictwem spółki cywilnej (...)(...) sprzedany. Pomimo tego, że J. G. (1) po sprzedaży tego samochodu poinformował dodatkowo L. F., że po pieniądze powinien zgłosić się po upływie około 3 tygodni, argumentując, że nie wpłynęły one jeszcze na rachunek bankowy prowadzony dla komisu, to jednak nie wypłacił tych środków i to pomimo tego, że ten ostatni regularnie począwszy od przełomu sierpnia i września 2000r. pojawiał się w komisie dopominając się o wypłacenie należnej mu sumy.

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; częściowo wyjaśnienia M. B. (1) k. 866-867, 1948-1949, 2345, 2700-2701; wyjaśnienia A. B. k. 1262, 1292, 1310, 2348, 2701-2702; zeznania L. F. k. 118, 740-741, 2227, 2229-2240; umowa komisu z dnia 12 lipca 2000r. nr 205/200 k. 743; oświadczenie L. F. z dnia 12 lipca 2000r. k. 743/

A. K. (1), który był właścicielem samochodu osobowego marki P. (...) o nr. rej. (...), w dniu 18 lipca 2000r. zawarł z reprezentowanym przez M. B. (1) Autokomisem (...)(...) s.c. (...) w J., umowę komisu nr (...). Na podstawie tej umowy spółka cywilna występująca jako komisantka przyjęła od właściciela pojazdu występującego jako komitent do komisowej sprzedaży w/w pojazd, ze sprzedaży którego komitent miał uzyskać cenę 33.000zł. Po upływie około 1,5 miesiąca M. B. (1) poinformował A. K. (1) o tym, że należącym do niego pojazdem interesują się potencjalni nabywcy, którzy jednak zdecydowaliby się go kupić za niższą cenę, z której uzyskałby on 30.000zł, na co komitent przystał.

W dniu 19 października 2000r. J. G. (1) sprzedał A. J. należący do A. K. (1) pojazd, jednak cena nie została komitentowi wypłacona i to pomimo tego, że od początku listopada 2000r. do lutego 2001r. kilkadziesiąt razy przebywał na terenie komis domagając się wypłacenia należnej mu sumy.

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; częściowo wyjaśnienia M. B. (1) k. 866-867, 1948-1949, 2345, 2700-2701; wyjaśnienia A. B. k. 1262, 1292, 1310, 2348, 2701-2702; zeznania A. K. (1) k. 56-57, 804-805; zeznania A. J. k. 1022; zaświadczenie komisantki z dnia 19 października 2000r. k. 226; faktura VAT z dnia 19 października 2000r. nr 144/00 k. 227, 807, umowa komisu z dnia 18 lipca 2000r. nr (...) k. 228, 1027; regulamin Autokomisu (...)(...) w J. k. 229; ostateczne wezwanie komitenta do zapłaty z dnia 1 listopada 2000r. k. 808; oświadczenie komisantki w sprawie zapłaty (uznania) należności z dnia 13 lutego 2001r. k. 811; dowody wpłaty KP z dni 18, 20 i 31 października 2000r. k. 1027/

Dnia 29 lipca 2000r. M. C. (1), który był właścicielem samochodu osobowego marki V. (...) o nr. rej. (...), zawarł z reprezentowanym przez M. B. (1) Autokomisem (...)(...) s.c. (...) w J. umowę komisu nr (...). Na podstawie tej umowy spółka cywilna występująca jako komisantka przyjęła od właściciela pojazdu występującego jako komitent do komisowej sprzedaży w/w pojazd, ze sprzedaży którego komitent miał otrzymać cenę 27.000zł. W dniu 24 stycznia 2001r. M. B. (1) uzgodnił z M. C. (1), że otrzyma on ze sprzedaży pojazdu kwotę 24.500zł.

Dnia 6 lutego 2001r. M. B. (1) sprzedał pojazd należący do M. C. (1). Pomimo tego, że komitent po sprzedaży jego pojazdu kilkukrotnie w lutym 2001r. przybywał do komisu dopominając się o wypłacenie należnej mu sumy, to nie otrzymał żadnych pieniędzy.

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; częściowo wyjaśnienia M. B. (1) k. 866-867, 1948-1949, 2345, 2700-2701; wyjaśnienia A. B. k. 1262, 1292, 1310, 2348, 2701-2702; zeznania M. C. (1) k. 67-68, 737-738, 2315; zeznania D. C. k. 789-791, zeznania M. P. (3) k. 970-971; umowa komisu z dnia 29 lipca 2000r. nr (...) k. 974, faktura VAT z dnia 6 lutego 2001r. nr 13/01 k. 974; wstępna umowa sprzedaży nr (...) z dnia 23 stycznia 2001r. k. 974; dowody wpłat KP z dni 23 stycznia 2001r. i 7 lutego 2001r. k. 974/

Dnia 8 września 2000r. A. G. (1), który był właścicielem samochodu osobowego marki V. (...) o nr. rej. (...), zawarł z reprezentowanym przez M. B. (1) Autokomisem (...)(...) s.c. (...) w J., umowę komisu nr (...). Na podstawie tej umowy spółka cywilna występująca jako komisantka przyjęła od właściciela pojazdu występującego jako komitent do komisowej sprzedaży w/w pojazd, ze sprzedaży którego komitent miał otrzymać cenę 25.500zł.

W okolicy połowy grudnia 2000r. w C. S. przekazał M. B. (1), że zainteresowany jest zakupem należącego do A. G. (1) pojazdu przy czym wskazał, że zapłaciłby za ten samochód w dwóch ratach. M. B. (1) zadzwonił wówczas do A. G. (1) i poinformował go, że zakupem należącego do niego pojazdu zainteresowany jest klient, który jednak do stycznia 2001r. ma na lokacie bankowej zablokowane pieniądze. M. B. (1) poinformował również A. G. (1), że jeżeli zgodzi się na sprzedaż swojego samochodu temu klientowi, to dopiero po zakończeniu trwania lokaty bankowej otrzyma 20.000zł za ten pojazd, przy czym zaznaczył, że te środki pieniężne zostaną zablokowane na poczet zapłaty ceny pojazdu. Komitent zgodził się wówczas na sprzedaż pojazdu z terminem zapłaty przypadającym w styczniu 2001r. W dniu 15 grudnia 2000r. C. S. zapłacił w komisie pierwszą ratę na poczet ceny pojazdu w kwocie 17.400zł i podpisawszy umowę, w której zobowiązał się zapłacić drugą ratę do końca stycznia 2001r. uzyskał samochód do dyspozycji. Tego samego dnia A. G. (1) spotkał się na terenie komisu z M. B. (1), który wypłacił mu na poczet ceny samochodu 5.500zł zapewniając go, że resztę pieniędzy otrzyma za miesiąc. W dniu 25 stycznia 2001r. C. S. zapłacił pozostałe 10.000zł i tego też dnia M. B. (1) wypłacił A. G. (1) dalsze 10.000zł twierdząc, że nabywca samochodu przelał pieniądze na rachunek bankowy komisu, do którego nie ma on dostępu. Od tego czasu A. G. (1) regularnie stawiał się w komisie w celu odebrania pozostałej należnej mu kwoty, której jednak nie otrzymał.

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; częściowo wyjaśnienia M. B. (1) k. 866-867, 1948-1949, 2345, 2700-2701; wyjaśnienia A. B. k. 1262, 1292, 1310, 2348, 2701-2702; zeznania A. G. (1) k. 144-145, 818-819, 2328; zeznania C. S. k. 533; umowa komisu z dnia 8 września 2000r. nr (...) k. 760, faktura VAT z dnia 25 stycznia 2001r. nr 10/01 k. 760; dowody wpłat KP z dni 5 grudnia 2000r. i 15 stycznia 2001r. k. 760/

J. B., który była właścicielką samochodu osobowego marki T. (...) o nr. rej. (...), zawarła dnia 13 października 2000r. z reprezentowanym przez M. B. (1) Autokomisem (...)(...) s.c. (...) w J., umowę komisu nr (...). Na podstawie tej umowy spółka cywilna występująca jako komisantka przyjęła od właścicielki pojazdu występującego jako komitentka do komisowej sprzedaży w/w pojazd, ze sprzedaży którego komitentka miała otrzymać cenę 15.000zł.

Dnia 12 lutego 2001r. M. C. (3) zapłacił M. B. (1) cenę za należący do J. B. pojazd w wysokości 11.400zł przekazując mu gotówkę w takiej kwocie. Następnie M. B. (1) spotkał się z J. B. i zakomunikował jej, że cenę za sprzedany pojazd w kwocie 11.000zł otrzyma za 3 tygodnie. Komitentka nie otrzymała jednak żadnych pieniędzy.

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; częściowo wyjaśnienia M. B. (1) k. 866-867, 1948-1949, 2345, 2700-2701; wyjaśnienia A. B. k. 1262, 1292, 1310, 2348, 2701-2702; zeznania J. B. k. 202, 1123-1124; zeznania D. B. (1) k. 613-614, 2801; zeznania K. B. k. 2323, 2802; umowa komisu z dnia 13 października 2000r. nr (...) k. 205, 993; oświadczenie komitentki z dnia 13 października 2000r. k. 205; zaświadczenie komisantki z dnia 12 lutego 2001r. k. 784; faktura VAT z dnia 12 lutego 2001r. nr 18/01 k. 993; wstępna umowa sprzedaży z dnia 12 lutego 2001r. nr (...) k. 993; dowody wpłat KP z dnia 12 lutego 2001r. k. 993/

W dniu 6 listopada 2000r. K. C. i M. C. (2), którzy byli współwłaścicielami samochodu osobowego marki O. (...) o nr. rej. (...), zawarli z reprezentowanym przez M. B. (1) Autokomisem (...)(...) J. G. (1) w J., umowę komisu nr (...). Na podstawie tej umowy komisant przyjął od właścicieli pojazdu występujących jako komitenci do komisowej sprzedaży w/w pojazd, ze sprzedaży którego komitenci mieli otrzymać cenę 17.080zł.

Dnia 8 stycznia 2001r. A. H. (1), który reprezentował Z.. i A. (...) Sp. z o.o. w Ś. zapłacił M. B. (1) cenę za należący do K. C. i M. C. (2) pojazd przekazując gotówkę w kwocie 16.500zł. Tego samego dnia M. B. (1) w rozmowie telefonicznej poinformował K. C. o tym, że stanowiący jego współwłasność pojazd został sprzedany wskazując zarazem, że należne mu pieniądze otrzyma za 3 tygodnie, tj. w dniu 29 stycznia 2001r. Gdy w dniu 30 stycznia 2001r. K. C. skontaktował się telefonicznie z M. B. (1) w celu uzgodnienia sposobu odebrania należnych mu ze sprzedaży pojazdu pieniędzy, to ten poinformował go, że poprosi do telefonu właściciela komisu J. G. (1) argumentując, że to właśnie on wypłaca pieniądze komitentom. J. G. (1) poinformował natomiast K. C., że ma dla niego pieniądze i zobowiązał go do ich odebrania w komisie. Gdy K. C. i M. C. (2) udali się tego dnia do komisu samochodowego po pieniądze, to J. G. (1) poinformował ich, że ma dla nich jedynie zaliczkę w kwocie 1.000zł. Jako że cena na przekazanej wówczas K. C. przez J. G. (1) fakturze VAT była zaniżona i wynosiła 15.860zł, a ponadto w dokumencie tym nie została wymieniona M. C. (2), to K. C. odmówił odebrania zaliczki, jak i faktury. Komisant przekazał wówczas komitentom, że musiała zajść pomyłka i zobowiązał się do poprawienia dokumentacji w ciągu 3 dni i do wypłacenia im w tym terminie należności wskazanej w umowie komisu, co jednak nie nastąpiło.

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; częściowo wyjaśnienia M. B. (1) k. 866-867, 1948-1949, 2345, 2700-2701; wyjaśnienia A. B. k. 1262, 1292, 1310, 2348, 2701-2702; zeznania K. C. k. 160, 523-524, 732-733, 2705; zeznania M. C. (2) k. 521, 2705; zeznania A. H. (1) k. 1100-1101; umowa komisu z dnia 6 listopada 2000r. nr (...) k. 164, 1104; oświadczenie komitentów z dnia 6 listopada 2000r. k. 163; faktura VAT z dnia 8 stycznia 2001r. nr 4/01 k. 1104; dowód wpłaty KP z dnia 8 stycznia 2001r. k. 1104/

W dniu 7 listopada 2000r. A. S. (2), który był właścicielem samochodu osobowego marki O. (...) o nr. VIN (...), a zaopatrzonego w próbne numery rejestracyjne, zawarł z reprezentowanym przez M. B. (1) Autokomisem (...)(...) s.c. (...) w J., umowę komisu nr (...). Na podstawie tej umowy spółka cywilna występująca jako komisantka przyjęła od właściciela pojazdu występującego jako komitent do komisowej sprzedaży w/w pojazd, ze sprzedaży którego komitent miał otrzymać cenę 27.500zł.

Dnia 19 grudnia 2000r. G. M. zapłaciła M. B. (1) za należący do A. S. (2) pojazd pierwszą ratę przekazując mu gotówkę w kwocie 15.000zł i tego samego dnia M. B. (1) spotkał się z komitentem i przekazał mu zaliczkę na poczet ceny w wysokości 1.000zł informując go ponadto, że pozostałą cenę otrzyma w dniu 9 stycznia 2001r. W dniu 29 grudnia 2000r. G. M. zapłaciła M. B. (1) pozostałą część ceny nabytego pojazdu w kwocie 14.500zł i tego też dnia objęła go we władanie. Komitent nie otrzymał jednak dalszych pieniędzy, chociaż wielokrotnie w styczniu i lutym 2000r. zarówno on, jak i jego żona K. S. stawiali się w komisie domagając się od M. B. (1) wypłaty należnych ze sprzedaży pojazdu pieniędzy. Tłumaczył on jednak komisantowi i jego żonie, że za wypłatę pieniędzy odpowiada właściciel komisu, jak i że nabywczyni samochodu opóźnia się z zapłatą ceny.

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; częściowo wyjaśnienia M. B. (1) k. 866-867, 1948-1949, 2345, 2700-2701; wyjaśnienia A. B. k. 1262, 1292, 1310, 2348, 2701-2702; zeznania A. S. (2) k. 19-20, 502-503, 747-749, 2291, 2803-2805; zeznania K. S. k. 510-511, 2802-2803; zeznania G. M. k. 879; dowód wypłaty KW z dnia 19 grudnia 2000r. k. 21; umowa komisu z dnia 7 listopada 2000r. nr (...) k. 506; oświadczenie komitenta k. 506; faktura VAT z dnia 19 grudnia 2000r. nr 13/00 k. 507, 881; dowody wpłat KP z dnia 19 i 29 grudnia 2000r. k. 882/

W dniu 6 listopada 2000r. J. C., który był właścicielem samochodu osobowego marki D. (...) o nr. rej. (...), zawarł z reprezentowanym przez M. B. (1) Autokomisem (...)(...) s.c. (...) w J., umowę komisu nr (...). Na podstawie tej umowy spółka cywilna występująca jako komisantka przyjęła od właściciela pojazdu występującego jako komitent do komisowej sprzedaży w/w pojazd, ze sprzedaży którego komitent miała otrzymać cenę 13.200zł.

Dnia 11 grudnia 2000r. M. R. zapłaciła J. G. (1) cenę za należący do J. C. pojazd przekazując gotówkę w kwocie 13.400zł. Po około 3 dniach J. C. o sprzedaży jego samochodu został telefonicznie powiadomiony przez M. B. (1), który dodatkowo zobowiązał komisanta, aby niezwłocznie przybył do komisu w celu uzyskania dokumentów sprzedaży pojazdu w celu jego wyrejestrowania. Gdy w tym okresie J. C. stawił się w komisie i odebrał fakturę potwierdzającą sprzedaż samochodu, to M. B. (1) przekazał mu, że pojazd został zakupiony w kredycie i że gdy tylko bank przeleje na rachunek komisu pieniądze, co powinno nastąpić w ciągu 2 – 3 dni, to niezwłocznie otrzyma należną mu kwotę. Po upływie 3 dni J. C. ponownie telefonicznie skontaktował się z M. B. (1), lecz ten w dalszym ciągu zapewniał rozmówcę, że pieniądze nie zostały jeszcze przelane. Komitent wielokrotnie w styczniu 2000r. stawiał się w komisie po odbiór należnych mu pieniędzy, jednak nie udawało mu się wówczas spotkać ani J. G. (1), ani M. B. (1). Na skutek nacisków wywieranych przez J. C. m.in. na księgowego komisu R. B., w dniu 12 stycznia 2001r. przybył on do miejsca zamieszkania komitenta i przekazał mu zaliczkę na poczet ceny sprzedaży samochodu w kwocie 6.000zł zaznaczając, że dalsze pieniądze otrzyma w za 2 dni. W późniejszym okresie J. C. został poinformowany osobiście przez M. B. (1), że najpóźniej w dniu 1 lutego 2001r. otrzyma pozostałe pieniądze, które zostaną mu przywiezione do miejsca jego zamieszkania, co nigdy jednak nie nastąpiło.

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; częściowo wyjaśnienia M. B. (1) k. 866-867, 1948-1949, 2345, 2700-2701; wyjaśnienia A. B. k. 1262, 1292, 1310, 2348, 2701-2702; zeznania J. C. k. 1-2, 413-414, 751-752, 2303; zeznania M. R. k. 1010; dowód wypłaty KW k. 417; umowa komisu z dnia 16 listopada 2000r. nr (...) k. 420, 1012; oświadczenie komitenta z dnia 16 listopada 2000r. k. 420; faktura VAT z dnia 11 grudnia 2000r. nr 9/00 k. 421, 1013; zaświadczenie komisanta k. 421; protokół ubezpieczeniowy k. 1014, dowód wpłaty KP z dnia 11 grudnia 2000r. k. 1015/

Dnia 24 listopada 2000r. M. P. (2), wspólnik (...) s.c. J. P. (2), S. P. (2) i M. P. (2) w J., który wraz z pozostałymi wspólnikami był współwłaścicielem niezaopatrzonego w numery rejestracyjne samochodu osobowego marki S. (...) o nr. nadwozia (...), zawarł z reprezentowanym przez M. B. (1) Autokomisem (...)(...) J. G. (1) w J., umowę komisu nr (...). Na podstawie tej umowy komisant przyjął od współwłaściciela pojazdu występującego jako komitent do komisowej sprzedaży w/w pojazd, ze sprzedaży którego komitent miał otrzymać cenę 20.000zł.

Pod koniec stycznia 2001r. P. B. (1) zdecydował się nabyć S. (...) za cenę 20.000zł, jednak zaproponował M. B. (1), że zapłaci na poczet ceny tego pojazdu kwotę 10.000zł, zaś pozostałą cenę pokryje z ceny sprzedaży w komisie należącego do niego samochodu marki F. (...) o nr. rej. (...). M. B. (1) powiadomił następnie M. P. (2) telefonicznie o proponowanym przez P. B. (1) sposobie rozliczenia zakupu S. (...) zapewniając go, że na samochód tego ostatniego z pewnością szybko znajdzie się nabywca. M. P. (2) udał się po tej rozmowie telefonicznej do komisu i zgodził się na zaproponowany mu przez M. B. (1) sposób rozliczenia transakcji, po czym odebrał od niego tytułem zaliczki kwotę 9.000zł, która pochodziła z pieniędzy zapłaconych przez P. B. (1) na poczet zakupu samochodu. Gdy w dniu 19 lutego 2001r. okazało się, że komis samochodowy J. G. (1) nie będzie dalej funkcjonował z powodu niewypłacalności właściciela tego przedsiębiorstwa, to M. P. (2) skontaktował się z P. B. (1) i za jego zgodą odebrał z placu komisowego niesprzedany jeszcze jego samochód marki F. (...) o nr. rej. (...) zobowiązując się do jego zbycia i rozliczenia transakcji zakupu S. (...)z pieniędzy pochodzących ze sprzedaży F. (...). Po krótkim czasie M. P. (2) sprzedał tego F. za kwotę 12.000zł zaspokajając z niej w całości roszczenia związane ze sprzedażą P. B. (1) S..

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; częściowo wyjaśnienia M. B. (1) k. 866-867, 1948-1949, 2345, 2700-2701; zeznania M. P. (2) k. 211-212, 518-519, 889-891; 2805-2806; zeznania P. B. (1) k. 998-999; umowa komisu z dnia 24 listopada 2000r. nr (...) k. 477/

Dnia 27 listopada 2000r. J. T. (3), który był właścicielem niezaopatrzonego w numery rejestracyjne samochodu osobowego marki O. (...) o nr. nadwozia (...), zawarł z reprezentowanym przez M. B. (1) Autokomisem (...)(...) J. G. (1) w J., umowę komisu nr (...). Na podstawie tej umowy komisant przyjął od właściciela pojazdu występującego jako komitent do komisowej sprzedaży w/w pojazd, ze sprzedaży którego komitent miał otrzymać cenę 18.500zł. Tego samego dnia M. B. (1) wypłacił J. T. (2) 2.500zł tytułem zaliczki na poczet ceny pojazdu.

W połowie grudnia 2000r. M. B. (1) sprzedał należący do J. T. (2) pojazd i poinformował go, że cenę uzyska w przeciągu 1 – 2 tygodni, gdy pieniądze za jego zakup wpłyną na rachunek bankowy autokomisu, przy czym J. T. (2) pozostawił wówczas numer rachunku bankowego swej córki K. Ś. prosząc o przekazanie należnych mu pieniędzy przelewem bankowym. Po upływie około 3 tygodni od tej rozmowy, z uwagi na to, że na rachunek K. Ś. nie wpłynęły pieniądze ze sprzedaży samochodu, J. T. (2) kilkukrotnie telefonował do komisu. W trakcie rozmów prowadzonych m.in. z M. B. (1), był on zapewniany, że środki związane z zakupem pojazdu nie wpłynęły jeszcze na rachunek komisu. W trakcie którejś z kolejnych rozmów na ten temat J. T. (2) zagroził, że jeżeli nie otrzyma niezwłocznie należnych mu pieniędzy, to przyjedzie do komisu z policją. W dniu 20 grudnia 2000r. na rachunek K. Ś. przelana została kwota 10.000zł, przy czym dalsze 6.000zł nie zostało zapłacone J. T. (2).

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; częściowo wyjaśnienia M. B. (1) k. 866-867, 1948-1949, 2345, 2700-2701; zeznania J. T. (2) k. 194-195, 196-197, 920-922, 2297; zeznania K. Ś. k. 198; umowa komisu z dnia 27 listopada 2000r. nr (...) k. 184; oświadczenie komitenta z dnia 27 listopada 2000r. k. 184; dowód wypłaty KW z dnia 27 listopada 2000r. k. 185; wyciąg z rachunku bankowego (...) S.A. Oddziału w K. za okres 1 – 31 grudnia 2000r. k. 189/

M. B. (2), który był właścicielem samochodu osobowego marki F. (...) o nr. rej. (...), zawarł w dniu 6 grudnia 2000r. z reprezentowanym przez M. B. (1) Autokomisem (...)(...) J. G. (1) w J., umowę komisu nr (...). Na podstawie tej umowy komisant przyjął od właściciela pojazdu występującego jako komitent do komisowej sprzedaży w/w pojazd, ze sprzedaży którego komitent miał otrzymać cenę 11.000zł.

Dnia 20 grudnia 2000r. M. B. (1) sprzedał za 11.800zł należący do M. B. (2) pojazd A. K. (2), który zakupu dokonywał w towarzystwie swojego ojca J. K., przy czym nabywca w tym samym dniu zapłacił za nabycie samochodu gotówką. Gdy tego samego dnia M. B. (2) przybył do komisu, to J. G. (1) i M. B. (1) poinformowali go, że nabywca samochodu nie zapłacił za niego gotówką oraz że pieniądze ma zgromadzone na lokacie terminowej, których wypłata na poczet ceny sprzedanego pojazdu została zabezpieczona i nastąpi po upływie terminu lokaty, tj. w ciągu 14 dni. M. B. (2) w styczniu 2001r. kilkukrotnie telefonował do komisu i rozmawiał z M. B. (1), który zapewniał rozmówcę, że komitenci na bieżąco otrzymują środki ze sprzedaży komisowych pojazdów, jak i że z pewnością również on otrzyma należne mu pieniądze, co jednak nie nastąpiło.

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; częściowo wyjaśnienia M. B. (1) k. 866-867, 1948-1949, 2345, 2700-2701; zeznania M. B. (2) k. 5, 8, 787-788, 2703-2704; zeznania J. K. k. 962; zaświadczenie komisanta z dnia 20 grudnia 2000r. k. 13; umowa komisu z dnia 6 grudnia 2000r. nr (...) k. 968; faktura VAT z dnia 20 grudnia 2000r. nr 14/00 k. 968; dowód wpłaty KP z dnia 20 grudnia 2000r. k. 968/

Dnia 7 grudnia 2000r. H. Z. (1), która był właścicielką samochodu osobowego marki P. (...) o nr. rej. (...), w obecności swojego męża J. Z., zawarła z reprezentowanym przez M. B. (1) Autokomisem (...)(...) J. G. (1) w J., umowę komisu nr (...). Na podstawie tej umowy komisant przyjął od właścicielki pojazdu występującej jako komitentka do komisowej sprzedaży w/w pojazd, ze sprzedaży którego komitentka miała otrzymać cenę 10.000zł.

Dnia 10 stycznia 2001r. M. B. (1) sprzedał za 10.900zł należący do H. Z. (1) pojazd J. T. (4), który na poczet ceny uiścił tego dnia w gotówce 3.100zł, zaś pozostałą kwotę w dniu 14 stycznia 2001r. przelał bank, który udzielił nabywcy kredytu na zakup samochodu. W czasie transakcji w komisie przebywała H. Z. (1), której M. B. (1) przekazał otrzymaną od J. T. (4) zaliczkę informując ją, że resztę ceny otrzyma w terminie 21 dni, co jednak nie nastąpiło. Jeszcze w czasie trwania tego okresu J. Z. regularnie stawiał się w komisie i upominał się o należne jego żonie pieniądze, jednak księgowy R. B. powiadomił go wówczas, że J. G. (1) nie wypłaca nawet wynagrodzeń swoim pracownikom.

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; częściowo wyjaśnienia M. B. (1) k. 866-867, 1948-1949, 2345, 2700-2701; zeznania J. Z. k. 61, 734-735; zeznania M. Z. k. 513; zeznania H. Z. (2) k. 2260; zeznania J. T. (4) k. 931-932; zaświadczenie komisanta z dnia 10 stycznia 2001r. k. 65; umowa komisu z dnia 7 grudnia 2000r. k. 736, 2265, 2266; faktura VAT z dnia 10 stycznia 2001r. nr 5/01 k. 736; dowód wpłaty KP k. 736, 2264/

Dnia 7 grudnia 2000r. P. C. (1), który był właścicielem samochodu osobowego marki R. (...) o nr. rej. (...), zawarł z reprezentowanym przez M. B. (1) Autokomisem (...)(...) J. G. (1) w J., umowę komisu nr (...). Na podstawie tej umowy komisant przyjął od właściciela pojazdu występującego jako komitent do komisowej sprzedaży w/w pojazd, ze sprzedaży którego komitent miał otrzymać cenę 34.500zł.

Dnia 12 lutego 2001r. M. B. (1) sprzedał za 34.600zł należący do P. C. (1) pojazd I. B., który dwa dni później uiścił w gotówce całą cenę. M. B. (1) w tym czasie poinformował P. C. (1) o tym, że pojazd został sprzedany i zobowiązał go do przyjazdu do komisu w celu odebrania umowy i wyrejestrowania samochodu. Gdy po upływie kolejnych 2 dni P. C. (1) stawił się w komisie, to M. B. (1) przekazał mu, że pieniądze za pojazd otrzyma w terminie 21 dni wywodząc przy tym, że ma to związek z tym, że cena sprzedaży zostanie przelana przez nabywcę samochodu na rachunek bankowy komisu. Komitent nie otrzymał jednak należnych mu pieniędzy.

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; częściowo wyjaśnienia M. B. (1) k. 866-867, 1948-1949, 2345, 2700-2701;zeznania P. C. (1) k. 120, 122-123, 554-555, 616-617; zeznania I. B. k. 140-141, 556-559, 616-617, 2283; protokół zatrzymania samochodu marki R. (...) z dnia 16 marca 2001r. k. 247-248; umowa komisu z dnia 7 grudnia 2000r. nr (...) k. 450; faktura VAT z dnia 12 lutego 2001r. nr16/01 k. 560, 619; dowód wpłaty KP z dnia 14 lutego 2001r. k. 560, zaświadczenie komisanta z dnia 12 lutego 2001r. k. 618/

Dnia 7 grudnia 2000r. M. P. (2), wspólnik (...) s.c. J. P. (2), S. P. (2) i M. P. (2) w J., który wraz z pozostałymi wspólnikami był współwłaścicielem samochodu osobowego marki S. (...) o nr. rej. (...), zawarł z reprezentowanym przez M. B. (1) Autokomisem (...)(...) J. G. (1) w J., umowę komisu nr (...). Na podstawie tej umowy komisant przyjął od współwłaściciela pojazdu występującego jako komitent do komisowej sprzedaży w/w pojazd, ze sprzedaży którego komitent miał otrzymać cenę 22.500zł.

Dnia 9 lutego 2000r. A. H. (3) zapłacił M. B. (1) zaliczkę na poczet ceny tego pojazdu w kwocie 8.000zł, przy czym M. B. (1) poinformował M. P. (2), że nabywca pojazdu zapłacił zaliczkę w kwocie 5.000zł i taką też sumę przekazał komitentowi informując go jednocześnie, że kupujący resztę ceny pokryje z kredytu, który powinien uzyskać w okresie około 7 dni. Po upływie 14 dni od tej rozmowy M. B. (1) poinformował M. P. (2), że nabywca pojazdu ma problemy z uzyskaniem kredytu. Gdy w dniu 19 lutego 2001r. M. P. (2) skontaktował się z M. B. (1) w celu uzyskania informacji o terminie zapłaty ceny za S. I., to otrzymał od niego informację, że komis z powodu niewypłacalności J. G. (1) nie będzie już funkcjonował i że jeżeli chce uzyskać resztę ceny, to powinien zablokować w (...) Banku (...) S.A. Oddziale we W. przelew środków, które ten bank właśnie będzie przelewał na rachunek J. G. (1) tytułem zapłaty za zakupiony przez A. H. (3). Po interwencji M. P. (2) pieniądze w kwocie 15.500zł uzyskane w ramach kredytu przez A. H. (3) zostały przelane na rachunek M. P. (2).

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; częściowo wyjaśnienia M. B. (1) k. 866-867, 1948-1949, 2345, 2700-2701;zeznania M. P. (2) k. 211-212, 518-519, 889-891; zeznania A. H. (3) k. 600; umowa komisu z dnia 7 grudnia 2000r. nr (...) k. 477; faktura VAT z dnia 9 lutego 2001r. nr 15/01 k. 49, dowód wypłaty KW z dnia 31 stycznia 2000r. k. 520/

Dnia 16 grudnia 2000r. J. S. (2), który był właścicielem samochodu osobowego marki O. (...) o nr. rej. (...), zawarł z reprezentowanym przez M. B. (1) Autokomisem (...)(...) J. G. (1) w J., umowę komisu nr (...). Na podstawie tej umowy komisant przyjął od właściciela pojazdu występującego jako komitent do komisowej sprzedaży w/w pojazd, ze sprzedaży którego komitent miał otrzymać cenę 38.000zł. W okresie późniejszym J. S. (2) wyraził zgodę na obniżenie ceny do 35.000zł.

Dnia 8 stycznia 2001r. M. B. (1) sprzedał za 39.200zł należący do J. S. (2) pojazd M. U., który tego dnia uiścił na poczet ceny kupowanego samochodu zaliczkę w kwocie 8.000zł, zaś pozostałe środki zobowiązał się przekazać z uzyskanego kredytu. M. B. (1) w tym czasie poinformował J. S. (2) o tym, że pojazd został sprzedany i w dniu 23 stycznia 2001r. przekazał mu kwotę 3.000zł wskazując, że taką sumę tytułem zaliczki na poczet ceny kupionego pojazdu uiścił jego nabywca oraz że dalsze środki otrzyma po ich przelaniu przez bank, który kredytuje zakup pojazdu przez nabywcę. Jako że komitent kilka dni po otrzymaniu zaliczki dowiedział się, że bank przelał na rzecz komitenta całą cenę za sprzedany pojazd, to wielokrotnie interweniował w komisie samochodowym m.in. u M. B. (1) domagając się wypłacenia mu pozostałych pieniędzy. W dniu 10 lutego 2001r. do miejsca zamieszkania J. S. (2) przyjechał J. G. (1) i przekazał mu kwotę 9.000zł na poczet ceny sprzedanego pojazdu. W okresie późniejszym komitent w dalszym ciągu upominał się o wypłacenie mu pozostałych należnych pieniędzy, jednak okazało się to bezskuteczne.

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; częściowo wyjaśnienia M. B. (1) k. 866-867, 1948-1949, 2345, 2700-2701; zeznania J. S. (2) k. 148-149, 483-484, 815-816, 2287; zeznania M. U. k. 952-953; umowa komisu z dnia 16 grudnia 2000r. nr (...) k. 488; faktura VAT z dnia 8 stycznia 2001r. nr 3/01 k. 488, 956/

J. Ż., który był pełnomocnikiem J. D. - właściciela samochodu osobowego marki V. (...) o nr. nadwozia (...) - zawarł dnia 13 grudnia 2000r. z reprezentowanym przez M. B. (1) Autokomisem (...)(...) J. G. (1) w J., umowę komisu nr (...). Na podstawie tej umowy komisant przyjął od pełnomocnika właściciela pojazdu do komisowej sprzedaży w/w pojazd, ze sprzedaży którego komitent miał otrzymać cenę 27.000zł.

Dnia 18 stycznia 2001r. M. B. (1) sprzedał za 27.200zł należący do J. D. pojazd B. B. (4), przy czym na poczet ceny wpłaciła ona tego dnia 5.440zł, zaś pozostałą część zobowiązania uregulowała ona zaciągając kredyt. O zakupieniu pojazdu tego samego dnia M. B. (1) powiadomił J. Ż. informując go ponadto, że ma dla niego zaliczkę w kwocie 4.500zł. J. Ż. poprosił wówczas swojego znajomego, aby odebrał tę zaliczkę, co nastąpiło tego samego. Po kilku dniach M. B. (1) skontaktował się telefonicznie z J. Ż. i powiadomił go, że reszta pieniędzy ze sprzedaży zostanie wypłacona za kilka dni, a mianowicie w dniu 26 stycznia 2001r. Tego właśnie dnia J. Ż. zatelefonował do komisu w celu ustalenia sposobu przekazania pieniędzy, jednak telefon odebrał wówczas J. G. (1) i poinformował rozmówcę, że będzie mógł te środki odebrać w komisie następnego dnia. 27 stycznia 2001r. J. Ż. zadzwonił ponownie do komisu samochodowego, aby potwierdzić umówiona wypłatę środków, jednak telefon odebrał M. B. (1), który stwierdził, że J. G. (1) nie ma w komisie i tego dnia go nie będzie, jak i że nie wie, co się stało z pieniędzmi ze sprzedaży samochodu należącego do J. D. oraz że prawdopodobnie środki te jeszcze nie zostały przekazane przez kupującego. W późniejszym czasie J. Ż. kilkukrotnie dzwonił do komisu, jednak za każdym razem telefon odbierał M. B. (1), który przedstawiał analogiczne tłumaczenie, przy czym należne J. D. pieniądze ze sprzedaży jego pojazdu, za wyjątkiem zaliczki, nie zostały mu wypłacone.

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; częściowo wyjaśnienia M. B. (1) k. 866-867, 1948-1949, 2345, 2700-2701; zeznania J. Ż. k. 151-152, 491-492, 842-843; zeznania J. D. k. 489; zeznania B. B. (4) k. 845; umowa komisu dnia 13 grudnia 2000r. nr (...) k. 501; dowód wypłaty KW z dnia 18 stycznia 2001r. k. 501; pełnomocnictwo udzielone przez J. D. k. 501; faktura VAT z dnia 18 stycznia 2001r. nr 7/01 k. 847/

Dnia 22 grudnia 2000r. H. S., która był właścicielką samochodu osobowego marki D. (...) o nr. rej. (...), zawarła z reprezentowanym przez M. B. (1) Autokomisem (...)(...) J. G. (1) w J., umowę komisu nr (...). Na podstawie tej umowy komisant przyjął od właścicielki pojazdu występującej jako komitentka do komisowej sprzedaży w/w pojazd, ze sprzedaży którego komitentka miała otrzymać cenę 19.000zł.

Dnia 22 grudnia 2000r. M. B. (1) sprzedał za 19.900zł należący do H. S. pojazd B. K., która tego dnia uiściła w gotówce 3.900zł, zaś reszta ceny uiszczona zostać miała za nabywczynię przez P., co faktycznie nastąpiło w dniu 28 grudnia 2000r. M. B. (1) w dniu sprzedaży samochodu przekazał H. S., że pozostałe pieniądze ze sprzedaży pojazdu otrzyma po 14 dniach argumentując, że ma to związek z tym, że większość ceny zostanie uiszczona przez ten fundusz przelewem bankowym. Po opływie 21 dni od sprzedaży pojazdu H. S. rozmawiała o opóźnieniu w płatności z J. G. (1), który poinformował ją, że pieniądze na rachunek komisu nie zostały jeszcze przelane. H. S. w tym czasie ustaliła, że pieniądze zostały przez fundusz przelane już w dniu 28 grudnia 2000r. i gdy wówczas udała się do komisu, to J. G. (1) poinformował ją, że nie ma należnych jej środków wskazując, że został oszukany przez wspólnika, przy czym poinformował jednocześnie rozmówczynię, że za każdy dzień opóźnienia będzie otrzymywała 300zł. W okresie późniejszym aż do lutego 2001r. H. S. była jeszcze w komisie kilkanaście razy i żądając wypłacenia należnych jej pieniędzy, jednak nie udało się jej zastać J. G. (1), zaś M. B. (1) informował ją, że nie wie, gdzie właściciel komisu przebywa.

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; częściowo wyjaśnienia M. B. (1) k. 866-867, 1948-1949, 2345, 2700-2701; zeznania H. S. k. 83-84, 580-582, 2400; zeznania J. S. (4) k. 443-444; zeznania B. K. k. 601-603; umowa komisu z dnia 22 grudnia 2000r. nr (...) k. 85, 439; faktura VAT z dnia 22 grudnia 2000r. nr 15/00 k. 87, 604; oświadczenie komitentki z dnia 22 grudnia 2001r. k. 88; polecenie przekazania środków P.Oddziału (...) we W. z dnia 27 grudnia 2001r. k. 90/

W dniu 3 lipca 2000r. J. G. (1) działając w swoim imieniu i za S. G. (1) oraz reprezentując (...) - (...) J. G. (1) & S. G. (1) w J. zawarł z (...) S.A. we W. umowę leasingu operacyjnego. Na podstawie tej umowy J. G. (1) wyleasingował za kwotę 38.400zł samochód marki F. (...) o nr. nadwozia (...) i zobowiązał się do spłaty tego zobowiązania w 36 miesięcznych ratach. J. G. (1) zawarł tę umowę w celu uzyskania pojazdu dla swojego teścia R. G., który zobowiązał się do przekazywania zięciowi środków potrzebnych do opłacania rat. Chociaż R. G. przekazywał J. G. (1) comiesięcznie pieniądze na spłatę zobowiązań leasingowych, to leasingobiorca nie uregulował żadnej raty leasingowej.

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; zeznania S. G. (1) k. 2796-2798; zeznania P. F. (2) k. 172; umowa leasingu operacyjnego z dnia 3 lipca 2000r. nr (...) k. 175; faktura VAT z dnia 30 czerwca 2000r. nr (...) k. 176; warunki umowy leasingu operacyjnego (...) Funduszu (...) k. 177-178; harmonogram finansowy do umowy leasingu nr (...) k. 179; pisma (...) S.A. we W. z dnia 19 września 2000r. z rozliczeniem umowy i z dnia 6 marca 2001r. k. 180, 181, 280; pismo dotyczące zwroty leasingodawcy k. 280/

W dniu 5 marca 1999r. J. G. (1) ubiegał się w Banku (...) S.A. Oddziale w N. o kredyt gotówkowy. Jako że bank uzależnił przyznanie kredytu od zabezpieczenia spłaty tego zobowiązania wekslem in blanco wystawionym przez kredytobiorcę, który musiał jednak zostać poręczony przez jego małżonkę, to J. G. (1) podrobił na tym dokumencie podpis S. G. (1) jako poręczycielki wekslowej. Jako że kredytobiorca nie spłacał zaciągniętego kredytu gotówkowego nr (...)/k, to bank kredytujący w dniu 26 marca 2001r. wypełnił ten weksel do kwoty 9.856,18zł.

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; zeznania S. G. (1) k. 1583; zeznania A. B. (3) k. 1587; zeznania W. B. k. 1590, 1706; opinia biegłego sądowego z zakresu badania pisma ręcznego i dokumentów przy Sądzie Okręgowym w Legnicy mgr. J. W. (2) z dnia 26 stycznia 2003r. k. 1596-1603/

W dniu 30 stycznia 2001r. J. G. (1) ubiegał się o uzyskanie w Banku S. w S. Oddziale w L. kredytu gotówkowego w kwocie 10.000zł. Aby uwiarygodnić swoją sytuację majątkową J. G. (1) wnioskując o przyznanie mu tego kredytu posłużył się poświadczającymi nieprawdę dokumentami w postaci umowy o pracę w Z. s.c. W. B. z dnia 1 sierpnia 1999r., jak i w postaci zaświadczeń o zarobkach z dnia 29 stycznia 2001r. w tej spółce cywilnej. Z dokumentów tych wynikało, że J. G. (1) wykonywał w spółce zatrudnienie na podstawie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony z miesięcznym wynagrodzeniem netto w kwocie 1.580zł, gdy tymczasem nie wykonywał on w tej spółce zatrudnienia. Tego samego dnia bank udzielił wnioskodawcy kredytu gotówkowego zawierając z nim umowę nr (...), na podstawie której uzyskał on kwotę 10.000zł i którą zobowiązał się spłacić w miesięcznych ratach w okresie od 30 stycznia 2001r. do 31 grudnia 2003r. J. G. (1) na poczet tego zobowiązania kredytowego nie wpłacił jednak żadnej kwoty.

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; zeznania B. S. k. 1677-1680; zeznania M. K. (1) k. 1689-1692; zeznania K. H. k. 1694-1695; zeznania W. B. k. 1706; pisma B. w S. z dni 30 lipca 2001r., 30 września 2001r. z załącznikami k. 1657-1660, 1661, 1662-1664, 16651666, 1667-1668, 1669-1670, 1682-1687, 1688; umowa o kredyt gotówkowy z dnia 30 stycznia 2001r. nr (...) z harmonogramem spłat k. 1705; oświadczenie kredytobiorcy z dnia 30 stycznia 2001r. k. 1705; wniosek o udzielenie kredytu gotówkowego z dnia 30 stycznia 2001r. k. 1705; decyzja kredytowa z dnia 30 stycznia 2001r. k. 1705; umowa o pracę z dnia (...) sierpnia 1999r. k. 1705; zaświadczenia o zarobkach z dnia 29 stycznia 2001r. k. 1705/

Dnia 1 lipca 2000r. Z. F., który był właścicielem samochodu osobowego marki M. (...) o nr. rej. (...), zawarł z reprezentowanym przez M. B. (1) Autokomisem (...)(...) s.c. (...) w J., umowę komisu nr (...). Na podstawie tej umowy komisant przyjął od właściciela pojazdu występującego jako komitent do komisowej sprzedaży w/w pojazd, ze sprzedaży którego komitent miał otrzymać cenę 15.000zł.

Dnia 31 października 2000r. M. B. (1) sprzedał za 11.500zł należący do Z. F. pojazd G. O., który tego dnia uiścił tę cenę w gotówce. M. B. (1) po sprzedaży samochodu przekazał Z. F., że na pieniądze musi trochę poczekać argumentując, że nabywca ma je dopiero uiścić przelewem bankowym. W późniejszym okresie komitent kilkukrotnie był w komisie dopominając się o wypłacenie należnych mu pieniędzy. J. G. (1) i M. B. (1) informowali jednak Z. F., że pieniądze ze sprzedaży jego auta nie wpłynęły jeszcze na rachunek bankowy komisu samochodowego. Komitent nie otrzymał jednak należnych mu środków.

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; częściowo wyjaśnienia M. B. (1) k. 866-867, 1948-1949, 2345, 2700-2701; zeznania Z. F. k. 307-308, 884-886, 2270-2271; zeznania G. O. k. 1041; umowa komisu z dnia 1 lipca 2000r. nr (...) k. 310; zaświadczenie komitenta z dnia 31 października 2000r. k. 310; faktura VAT z dnia 31 października 2000r. nr 153/00 k. 310/

R. S. (2), który był pełnomocnikiem J. W. (1) - właściciela samochodu osobowego marki N. (...) o nr. rej. (...) - zawarł dnia 11 września 2000r. z reprezentowanym przez M. B. (1) Autokomisem (...)(...) s.c. (...) w J., umowę komisu nr (...). Na podstawie tej umowy komisantka przyjęła od pełnomocnika właściciela pojazdu do komisowej sprzedaży w/w pojazd, ze sprzedaży którego komitent miał otrzymać cenę 13.000zł. W późniejszym okresie M. B. (1) uzgodnił z R. S. (3), że za sprzedany pojazd J. W. (1) uzyska 12.400zł

Dnia 18 października 2000r. M. B. (1) sprzedał za 13.900zł należący do J. W. (1) pojazd A. D. przy czym na poczet ceny wpłacił on tego dnia 3.000zł, zaś pozostałą część zobowiązania uregulował on zaciągając kredyt. O zakupieniu pojazdu M. B. (1) powiadomił R. S. (3) w kilka dni po transakcji informując go ponadto, że środki zostaną przelane na podany wcześniej rachunek bankowy J. W. (1) w ciągu 14 dni. Gdy po upływie tego terminu J. W. (1) nie otrzymał przelewu bankowego, to R. S. (3) udał się do komisu i wówczas M. B. (1) przekazał mu, że pieniądze, które zostały przez nabywcę samochodu uzyskane z kredytu, zostały już przelane na rachunek komitenta. Gdy po pewnym czasie R. S. (3) poinformował J. G. (1) o tym, że J. W. (1) nie otrzymał należnej mu kwoty, to komisant poinformował go, że pieniądze utknęły między bankami. Ostatecznie J. W. (1) nie otrzymał żadnych pieniędzy za sprzedaż pojazdu w komisie J. G. (1).

/Dowód: częściowo wyjaśnienia J. G. (1) k. 2190, 2209, 2697-2700; częściowo wyjaśnienia M. B. (1) k. 866-867, 1948-1949, 2345, 2700-2701; zeznania J. W. (1) k. 545-546; zeznania R. S. (2) k. 551-552; umowa komisu z dnia 11 września 2000r. nr (...) k. 553; zaświadczenie komitenta z dnia 18 października 2000r. k. 553; faktura VAT z dnia 18 października 2000r. nr 143/00 k. 553; pełnomocnictwo z dnia 17 lutego 2000r. k. 553/

Oskarżony J. G. (1) w toku śledztwa przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów opisanych w pkt. 1 – 31 części wstępnej wyroku, kwestionując jednocześnie swoje zawinienie i sprawstwo w odniesieniu do pozostałych zarzuconych mu przestępstw. Na tym etapie postępowania karnego J. G. (1) wyjaśnił, że używał karty V., a zadłużenia na niej nie spłacił, bowiem na początku 2001r. wyjechał do Wielkiej Brytanii, gdzie przebywał przez około 15 lat. J. G. (1) wskazał też, że prowadził działalność komisową jako właściciel komisu(...), jednakże zaznaczył, że kierownikiem tego przedsiębiorstwa był M. B. (1), który przyjmował do komisu pojazdy i je następnie sprzedawał. Nie miał wiedzy o pojazdach, ani o tym, że jakiekolwiek pieniądze ze sprzedaży samochodów mogły zostać niewypłacone ich właścicielom, bowiem do niego nikt nie miał żadnych pretensji związanych z prowadzeniem komisu. Wyjaśnił wreszcie, że nigdy nie składał nieprawdziwego zaświadczenia o swoich zarobkach celem uzyskania kredytu, nie zaciągał też żadnej pożyczki w banku w L., nie namawiał też A. B. (1) do sfałszowania podpisów A. F. (2) w związku z zaciąganiem kredytu, jak i że nie zapamiętał, jakoby podrobił na wekslu podpis swojej żony S. G. (1).

Na rozprawie głównej J. G. (1), za wyjątkiem przestępstw opisanych w pkt. 32 i 33 części wstępnej wyroku, przyznał się do popełnienia wszystkich pozostałych zarzuconych mu czynów zabronionych. Wskazał na tym etapie procesu karnego, że z uwagi na upływ długiego czasu nie zapamiętał okoliczności popełnienia tych przestępstw, zaznaczając jednak z jednej strony, że koszty prowadzenia komisu ciągle rosły i zadłużenie komisu pokrywał pieniędzmi pochodzącymi od klientów jego przedsiębiorstwa. Z drugiej natomiast strony podniósł, że prowadzenie komisu przynosiło mu dochody. Wskazał wreszcie, że nie miał w czasie prowadzenia działalności komisowej żadnego osobistego zadłużenia oraz że nie zapamiętał, na co przeznaczył należne komitentom pieniądze, przy czym podał, że jeżeli nabywcy komisowi płacili za pojazdy gotówką, to zawsze księgowość przekazywała mu te środki.

Oskarżony M. B. (1) konsekwentnie natomiast zarówno w toku postępowania przygotowawczego, jak i na rozprawie głównej nie przyznawał się do popełnienia zarzuconych mu przestępstw. M. B. (1) wyjaśnił na etapie śledztwa, że był zatrudniony w komisie samochodowym (...) na stanowisku kierownika, a do jego zadań należała obsługa klientów, przyjmowanie pieniędzy i wystawianie umów komisowych oraz faktur sprzedaży. Nigdy nie przywłaszczył żadnych pieniędzy, które były należne komitentom, bowiem wszelkie wpłaty gotówkowe zawsze były przekazywane właścicielowi komisu J. G. (1). W styczniu 2000r. był pierwszy sygnał, że właściciel komisu spóźnia się z wypłaceniem pieniędzy komitentom, jednak J. G. (1) tłumaczył opóźnienie tym, że pieniądze nie zostały jeszcze przelane przez banku kredytujący zakup samochodu. Gdy pytał J. G. (1) co się dzieje z pieniędzmi należnymi komitentom, którzy zgłaszają się po ich odbiór, to otrzymywał od niego odpowiedź, że ma problemy finansowe, ale kupił nieruchomości i załatwia kredyty, którymi spłaci zobowiązania. Gdy we wrześniu 2000r., może w sierpniu 2000r. w komisie pojawiły się już problemy finansowe, to powiadomił o tym fakcie wspólniczkę komisową S. G. (1), która była już powiadomiona przez komitentów, że należne im pieniądze ze sprzedaży samochodów nie zostały im przez J. G. (1) wypłacone. Powiadomiła ona go wówczas, że zajmie się tą sytuacją, a problemy finansowe są chwilowe. W grudniu 2000r. J. G. (1) ukrywał się już przed wierzycielami i zmienił miejsce zamieszkania, aby nie być przez nich nachodzony w dotychczasowym miejscu jego pobytu w P..

W toku postępowania rozpoznawczego M. B. (1) wyjaśnił natomiast, że jako kierownik komisu był w tym przedsiębiorstwie osobą pierwszego kontaktu z klientami, bowiem przeważenie przyjmował do sprzedaży pojazdy komitentów, a następnie zbywał je klientom. Nie miał dostępu do rachunku bankowego prowadzonego dla komisu, a jeżeli pieniądze za transakcje komisowe były wpłacane gotówkowo, to były one od razu przekazywane J. G. (1), natomiast gdy nie było go w firmie, to pieniądze były składane w sejfie komisowym. Formę wypłaty pieniędzy komitentom ustalał wyłącznie właściciel przedsiębiorstwa. Podniósł ponadto, że prowadzony przez J. G. (1) komis samochodowy na pewno generował dochody, a że prowadził on rozrzutny tryb życia, przez co jego wydatki przekraczały osiągane dochody, to brakowało mu pieniędzy na wypłaty komitentom. M. B. (1) wywiódł też, że ufał J. G. (1) i do końca funkcjonowania komisu samochodowego wierzył, że rozliczy się on z komitentami. Osobiście wraz z S. B. (2) i A. B. (1) dzwonili do komitentów, żeby odebrali z komisu niesprzedane jeszcze samochody, gdy J. G. (1) nie pojawiał się już w firmie, nie odbierał telefonów i nie wypłacał pieniędzy zarówno swoim pracownikom, jak i komitentom. Nigdy nie nakłaniał komitentów, aby wstawiali samochody do komisu wiedząc, że nie otrzymają oni należnych ze sprzedaży pojazdów pieniędzy, ani także nigdy nie przekonywał komitentów, że pieniądze ze sprzedaży jeszcze nie wypłynęły, gdy wiedział, że zostały one już zapłacone. Podniósł wreszcie, że dopiero w ostatnich dniach działalności komisu przestał przyjmować pojazdy do sprzedaży.

Oskarżona A. B. (1) w toku śledztwa przyznała się do popełnienia zarzuconego jej przestępstwa, a na rozprawie głównej przyznała się do podpisania na polecenie J. G. (1) dokumentów za A. F. (2). Na etapie postępowania przygotowawczego A. B. (1) wyjaśniła, że prawdopodobnie w grudniu 1999r. jej pracodawca i właściciel komisu samochodowego J. G. (1) wstawił do tego komisu samochód marki O. (...) z zamiarem jego sprzedaży, a w styczniu lub lutym 2000r. pojazd ten chciał kupić za środki uzyskane z kredytu P. F. (1), który też był w tym komisie zatrudniony. W jej obecności J. G. (1) powiedział do pracownicy komisu S. B. (2), aby podpisała się na dokumentacji kredytowej dotyczącej P. F. (1) nazwiskiem jego żony A. F. (2), jednak ta wyszła z pomieszczenia. A. B. (1) wskazała też, że wtedy J. G. (1) zwrócił się do niej o podpisanie dokumentów za A. F. (2), co uczyniła na dokumentacji kredytowej oraz na wekslach in blanco, jak i deklaracjach wekslowych, bowiem J. G. (1) i P. F. (1) zapewnili ją, że A. F. (2) zgadza się na zaciągnięcie tego kredytu, jednak nie znalazła czasu na przyjazd z B. do J. w celu podpisania dokumentacji kredytowej. Podniosła wreszcie, że pieniądze z tego kredytu zabrał J. G. (1), a ona nie otrzymała za podpisanie się za A. F. (2) żadnej korzyści, jak i że gdy pojazd objęty tym kredytem był następnie sprzedawany Z. K., to J. G. (1), a także P. F. (1) twierdzili, że zaciągnięty przez tego ostatniego kredyt na zakup pojazdu został spłacony w całości.

Na rozprawie głównej A. B. (1) wyjaśniła zaś, że podpisała się za A. F. (2) realizując polecenie służbowe swego pracodawcy J. G. (1), bowiem bała się o utratę zatrudnienia. Nie wiedziała wówczas, że właściciel komisu ma problemy w wypłacaniem pieniędzy komitentom, bowiem jego problemy z wypłacalnością pojawiły się w okresie późniejszym, tj. w połowie 2000r. Do jej obowiązków służbowych w czasie pracy w komisie należało wypisywanie umów komisowych, dokumentów kasowych, faktur. Decyzje dotyczące wypłacenia pieniędzy należnych komitentom podejmował każdorazowo właściciel przedsiębiorstwa, który na przełomie 1999 i 2000r. zaczął żyć wystawnie.

Oceniając zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w kontekście zarzuconych J. G. (1) przestępstw, a opisanych w pkt. 1 – 31 części wstępnej wyroku, stwierdzić należało, że jego wyjaśnienia odnoszące się do popełnienia tych występków zasługiwały na wiarę. Wprawdzie oskarżony ogólnikowo odniósł się do okoliczności, w jakich zrealizował znamiona ustawowe analizowanych czynów zabronionych, wskazując, że z uwagi na upływ wielu lat, nie zapamiętał, w jaki sposób użytkował wydaną mu przez (...) Bank (...) S.A. Oddział w J. kartę kredytową V. C., a zaznaczenia wymagało to, że po raz pierwszy wyjaśnienia złożył on po upływie przeszło 16 lat od daty analizowanych przestępstw. Niemniej jednak należało zauważyć, że J. G. (1) konsekwentnie przyznawał się do popełnienia tych występków, a na rozprawie głównej przeprowadzonej w dniu 28 lipca 2016r. wskazał dodatkowo, że zapoznał się z historią swojego zadłużenia wobec tego banku, zaznaczając przy tym spójnie, że jedynie początkowo jego rachunek bankowy był zasilany pieniędzmi, natomiast w późniejszym czasie na tym koncie rosło zadłużenie, co było związane z użytkowaniem wydanej mu karty kredytowej.

Nie można było też tracić z pola widzenia tego, że wiarygodność wyjaśnień J. G. (1) w zakresie odnoszącym się do okoliczności popełnienia przestępstw opisanych w pkt. 1 – 31 części wstępnej, znalazła dobitne wsparcie w licznych zgromadzonych w sprawie dowodach. Całkowicie logicznie sposób korzystania przez J. G. (1) z wydanej mu w dniu 26 lutego 1999r. karty opisała bowiem świadek A. G. (2), która w (...) Banku (...) S.A. Oddziale w J. pełniła stanowisko naczelnik wydziału operacyjnego. Świadek ta podniosła przecież, że jedynie do kwietnia 1999r. rachunek bankowy prowadzony dla oskarżonego był uznawany środkami finansowymi, zaś w okresie późniejszym na jego konto nie wpływały już żadne pieniądze, natomiast konsekwentnie rosło na nim zadłużenie związane z użytkowaniem przez oskarżonego wydanej mu karty V. C.. A. G. (2) podniosła wreszcie kategorycznie, że właśnie w kwietniu 1999r. J. G. (1) przekroczył przyznaną mu na rachunku bankowym kwotę debetu wynoszącą 1.400zł, wywodząc przy tym spójnie, że w późniejszym czasie zadłużenie to ciągle wzrastało, aż do kwoty 13.793zł. Świadek ta podała też, że debet ten rósł w tym okresie systematycznie, aż do czasu, gdy wydana oskarżonemu karta została przez bank zablokowana, co miało miejsce w październiku 1999r.

Okoliczności, w jakich J. G. (1) popełnił przestępstwa opisane w pkt. 1 – 31 części wstępnej wyroku zostały też dowiedzione dokumentacją bankową, która była prowadzona dla jego rachunku bankowego przez (...) Bank (...) S.A. Oddział w J.. Rzecz bowiem w tym, że bank przedstawił całą historię tego prowadzonego dla oskarżonego konta oszczędnościowo - rozliczeniowego, a z dokumentów tych niezbicie wynikało, że począwszy od kwietnia 1999r. aż do października 1999r. zadłużenie na tym koncie stale przekraczało przyznany mu limit debetu, co więcej, systematycznie w tym okresie rosło, aż do czasu zablokowania wydanej mu karty V. C.. Podniesienia wymagało też to, że J. G. (1) w dniu 16 września 1999r. doręczono osobiście pismo (...) Banku (...) S.A. Oddziału w J. z dnia 14 września 1999r., którym został on poinformowany, że saldo debetowe na prowadzonym dla niego rachunku z tytułu rozliczenia transakcji zrealizowanych kartą V. C., prowizji i odsetek wynosiło wówczas 7.108,10zł i którym wezwano go dodatkowo do natychmiastowej spłaty salda debetowego i pilnego skontaktowania się z placówką bankową. Chociaż ponadto z pisma sporządzonego przez dyrektor tego oddziału bankowego w dniu 1 października 1999r. wynikało niezbicie, że oskarżony został w tym dniu powiadomiony przez nią o wysokim zadłużeniu widniejącym na jego rachunku oszczędnościowo – rozliczeniowym, jak i o blokadzie wydanej mu karty, to jednak nie tylko nie spłacił on tego zadłużenia, ale także nie skontaktował się z placówką w celu omówienia szczegółów spłaty zobowiązania.

Nadmienić należało również, że sąd analizując przedstawione przez (...) Bank (...) S.A. Oddział w J. zestawienie transakcji przeprowadzonych przez J. G. (1) przy użyciu wydanej mu karty V. C. w okresie od kwietnia do października 1999r., doszedł do przekonania, że oskarżyciel publiczny prawidłowo odnotował kwoty poszczególnych transakcji. Niemniej jednak w zakresie przestępstw opisanych w pkt. 8, 16 i 17 części wstępnej wyroku prokurator niewłaściwie wskazał miejsca realizacji transakcji, zaś w zakresie czynów opisanych w pkt. 19, 24, 29, 30 - 31 niewłaściwie zostały przez niego określone daty opisanych w tych zarzutach występków. W analizowanym zatem zakresie sąd dokonał korekty opisów tych przypisanych oskarżonemu czynów zabronionych.

Wiarygodne były też wyjaśnienia J. G. (1), które złożył w toku postępowania jurysdykcyjnego, a dotyczące występków opisanych w pkt. 34 – 55 części wstępnej wyroku. Wprawdzie w toku śledztwa oskarżony kwestionował swoje zawinienie i sprawstwo w zakresie odnoszącym się do tych czynów zabronionych, tym niemniej na rozprawie głównej przyznał się do ich popełnienia. Należało też zauważyć, że w toku postępowania przygotowawczego J. G. (1) poprzestał w zasadzie na deklaratywnym stwierdzeniu, że nie przyznaje się do popełnienia analizowanych przestępstw, a przy tym nie zapoznawał się wówczas jeszcze ze zgromadzonymi w sprawie dowodami. Na rozprawie głównej oskarżony złożył natomiast wyjaśnienia nawiązujące do okoliczności realizacji tych czynów zabronionych i niejednokrotnie przy tym podnosił, że o tym, iż zrealizował ich znamiona ustawowe przekonał się dopiero wówczas, gdy zapoznał się z materiałem dowodowym. Tego rodzaju wnioskowanie J. G. (1), chociaż osobliwe, należało uznać za logiczne, a to zważywszy na fakt, że przestępstw zarzuconych mu w pkt. 34 – 55 części wstępnej wyroku dopuścił się on w latach 2000 – 2001, a po raz pierwszy został w niniejszym procesie przesłuchany w dniu 16 marca 2016r., a więc po upływie około 15 lat. Oskarżony przez tak długi okres czasu mógł zatem zapomnieć nawet zasadnicze okoliczności towarzyszące realizacji tych przestępstw, a ich przypomnieniu mogła z pewnością dopomóc analiza dowodów zgromadzonych w niniejszym procesie.

Podniesienia wymagało też to, że J. G. (1) w toku postępowania sądowego nie tylko blankietowo zadeklarował przyznanie się do popełnienia przypisanych mu przestępstw, a opisanych w pkt. 34 – 55 części wstępnej wyroku, lecz merytorycznie, choć zasadniczo ogólnikowo, odniósł się do tych zarzutów składając w tym zakresie spójne wyjaśnienia.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do wyjaśnień J. G. (1) nawiązujących do okoliczności popełnienia przestępstw na szkodę komitentów, a opisanych w pkt. 35 – 52 części wstępnej wyroku, należało podnieść, że właśnie w toku postępowania sądowego odstąpił on całkowicie od wcześniejszych swoich wyjaśnień, w których zaprzeczał swemu związkowi z popełnieniem tychże przestępstw. O ile bowiem w śledztwie wywiódł on, że nie miał wiedzy o samochodach przyjmowanych do komisowych sprzedaży i o rozliczeniach transakcji komisowych, czym niedwuznacznie zasugerował, że czynów tych dopuścić się mógł zajmujący się przyjmowaniem i sprzedawaniem pojazdów kierownik komisu M. B. (1). Na rozprawie w dniu 28 lipca 2016r. J. G. (1) podniósł jednak stanowczo, że pieniądze ze zrealizowanych transakcji komisowych, których niewypłacenie komitentom było osnową faktograficzną czynów opisanych w pkt. 35 - 52 części wstępnej wyroku, były mu przekazywane przez „księgowość” oraz że przeznaczał je na spłatę innych ciążących na nim zobowiązań. Jakkolwiek oskarżony ten nie był w stanie wskazać, jakie konkretne zobowiązania spłacał pieniędzmi uzyskanymi ze sprzedaży należących do poszczególnych komitentów samochodów osobowych, ani także przytoczyć okoliczności związanych z poszczególnymi transakcjami komisowymi, tym niemniej deklarował wolę uregulowania wierzytelności przysługujących poszczególnym pokrzywdzonym. Wskazania w tym kontekście wymagało jednak to, że dla odpowiedzialności karnej J. G. (1) w zakresie analizowanych przestępstw, relewantne znaczenie miały okoliczności związane z realizacją ich znamion ustawowych. Istotne było zatem to, że tenże oskarżony otrzymał pieniądze pochodzące ze sprzedaży należących do poszczególnych pokrzywdzonych pojazdów i że środków tych nie przekazał następnie komitentom. Jako że okoliczności związane z wydatkowaniem przez J. G. (1) tych pieniędzy nie podlegały ocenie na płaszczyźnie znamion typu czynu zabronionego z art. 286§1 k.k., to nie zachodziła konieczność prowadzenia w tym przedmiocie szczegółowej analizy.

Jako że okoliczności popełnienia zarzuconego J. G. (1) przestępstwa opisanego w pkt. 34 części wstępnej wyroku zostaną omówione w ramach analizy dowodów odnoszących się do przestępstwa, do którego popełnienia się on nie przyznał, a opisanego w pkt. 33 tej części orzeczenia, bowiem oba te czyny zabronione pozostawały w faktograficznym związku. Należało jednak w tym miejscu podnieść, że do popełnienia czynów zabronionych z pkt. 34, 53 - 55 części wstępnej wyroku oskarżony ten przyznał się, a przy tym złożył stosunkowo ogólnikowe wyjaśnienia. Co do czynu z pkt. 53 części wstępnej wyroku oskarżony wywiódł przecież, że wziął w leasing dla swojego teścia samochód osobowy marki F. (...), wywodząc przy tym, że nie płacił rat leasingowych, bowiem nie dysponował na ten cel pieniędzmi. Oskarżony w odniesieniu do przestępstwa opisanego w pkt. 54 tej części orzeczenia podał zaś, że jakkolwiek nie zapamiętał, jakoby sfałszował podpis swojej żony na wekslu własnym wystawionym na rzecz Banku (...) S.A. Oddziału w N., tym niemniej wywiódł zarazem, że czynu tego dopuścił się podnosząc przy tym, że podpis jego żony na tym dokumencie naniósł osobiście. W zakresie ostatniego zarzuconego J. G. (1) przestępstwa wskazał on natomiast, że nie zapamiętał, jakoby ubiegając się o kredyt w Banku S. w S. Oddziale w L. posłużył się sfałszowanym zaświadczeniem o zarobkach. Przyznał jednak, że na dokumentacji kredytowej dotyczącej zobowiązania zaciągniętego w dniu 30 stycznia 2001r. znajdują się jego podpisy, a to, jak wskazał, oznaczało, że ten kredyt zaciągnął.

Podnieść należało, że o konieczności przypisana J. G. (1) zawinienia i sprawstwa w zakresie przestępstw opisanych w pkt. 34 – 55 części wstępnej wyroku świadczyła jednoznacznie wymowa zgromadzonych w sprawie dowodów. W odniesieniu bowiem do przestępstw z pkt. 35 – 52 tej części orzeczenia zarówno współoskarżeni, jak i liczni świadkowie, głównie pokrzywdzeni, wywodzili spójnie, że poszczególne opisane w tych zarzutach pojazdy zostały w prowadzonym przez tego oskarżonego komisie sprzedane, jednak pieniądze ze sprzedaży komisowych pojazdów nie zostały tym ostatnim wypłacone. M. B. (1) i A. B. (1) stanowczo przy tym wskazywali, że J. G. (1) otrzymywał pieniądze pochodzące z poszczególnych objętych niniejszym postępowaniem transakcji komisowych, jednak nie przekazywał ich następnie - po potrąceniu należnych mu prowizji - komitentom, aby ostatecznie uciec z kraju. Także osoby pokrzywdzone poszczególnymi analizowanymi przestępstwami, a to I. B., L. F., A. K. (1), M. C. (1), A. G. (1), J. B., K. C., M. C. (2), A. S. (2), J. C., M. P. (2), J. T. (2), M. B. (2), H. Z. (2), P. C. (1), J. S. (2), J. D., H. S., Z. F. i J. W. (1), jak również osoby towarzyszące im w komisowych transakcjach, czy wreszcie nabywcy komisowi, a mianowicie M. T., A. J., D. C., M. P. (3), C. S., D. B. (1), K. B., A. H. (2), K. S., G. M., M. R., P. B. (1), K. Ś., J. K., J. Z., M. Z., J. T. (4), A. H. (3), M. U., B. B. (4), B. K., J. S. (4), G. O. i R. S. (2) całkowicie spójnie wskazywali, że chociaż pojazdy opisane w akcie oskarżenia zostały w prowadzonym przez J. G. (1) komisie sprzedane, to jednak należne komitentom z tytułu tych transakcji kwoty nie zostały wypłacone. Już zatem pobieżna analiza wyjaśnień złożonych przez M. B. (1), A. B. (1), jak i zeznań wyartykułowanych przez powołanych świadków prowadziła do narzucającej się wręcz konstatacji, że te ich relacje korespondowały z wyjaśnieniami J. G. (1) złożonymi w toku postępowania rozpoznawczego.

Także zgromadzone w sprawie dokumenty, które obrazowały poszczególne transakcje komisowe opisane w pkt. 35 – 52 części wstępnej wyroku, dowodziły jednoznacznie tego, że J. G. (1) sprzedawszy w prowadzonym przedsiębiorstwie pojazdy i pobrawszy z tego tytułu pieniądze, nie wypłacił ich uprawnionym osobom. Rzecz bowiem w tym, że pokrzywdzonym z tytułu zawarcia poszczególnych umów komisowych służyły wobec tego oskarżonego, początkowo jako wspólnika spółki cywilnej trudniącej się zawodową sprzedażą komisową pojazdów, a po przekształceniu się tej spółki w jednoosobową działalność gospodarczą, jako przedsiębiorcy prowadzącego tożsamą działalność gospodarczą, roszczenia o zapłatę cen opisanych w tych dokumentach. O tym, że należne komitentom pieniądze nie zostały im ostatecznie wypłacone nie świadczyły jednak wyłącznie omówione już dowody o charakterze osobowym. W zabezpieczonej dokumentacji komisowej znajdują się bowiem dokumenty, które jednoznacznie świadczyły o tym, że poszczególni nabywcy komisowi płacili komisantowi kwoty opisane w fakturach VAT dokumentujących poszczególne transakcje sprzedaży. Jeżeli nabywcy komisowi płacili komisantowi za kupowane pojazdy komitentów w formie gotówkowej, to owe transakcje były dokumentowane dokumentami kasowymi KP - kasa przyjmie. Jeżeli natomiast nabywcy cenę za nabywane pojazdy komisowe uiszczali bezgotówkowo, to transfery finansowe były odnotowywane na rachunku komitenta prowadzonym przez (...) Bank S.A. Oddział w W. Filię w J. /k. 396-410/. Gdy zaś chodziło o tych pokrzywdzonych, którzy otrzymali od oskarżonego zaliczki na poczet należnych im kwot za sprzedane pojazdy, to tego rodzaju transfery pieniężne stwierdzane były dowodami kasowymi w postaci dokumentów KW, co dotyczyło m.in. A. S. (2), J. C., J. T. (2) i M. P. (2).

Należało ponadto nadmienić, że wyjaśnienia J. G. (1) w zakresie, w jakim przyznawał się do popełnienia przestępstw opisanych w pkt. 53 – 55 części wstępnej wyroku, znalazły stanowcze potwierdzenie w zgromadzonych w toku niniejszego procesu dowodach. Spójnie bowiem okoliczności zawarcia przez J. G. (1) z (...) S.A. we W. umowy leasingu operacyjnego, jak również fakt niewywiązywania się przez leasingobiorcę z postanowień tego kontraktu, zostały opisane przez P. F. (2). Co więcej, z zeznań S. G. (1) wynikało jednoznacznie, że R. G. przekazywał J. G. (1) pieniądze na opłacenie rat leasingowych, których jednak ten ostatni nie przekazywał (...) S.A. Nie można było też tracić z pola widzenia, że essentialia negotii analizowanej umowy leasingowej, jak również to, że raty leasingowe nie były płacone, wynikało z dołączonej dokumentacji w postaci umowy leasingu operacyjnego z dnia 3 lipca 2000r. nr (...), faktury VAT z dnia 30 czerwca 2000r. nr (...) oraz pism leasingodawcy z dnia 19 września 2000r. i z dnia 6 marca 2001r.

Gdy zaś chodziło o przestępstwo opisane w pkt. 54 części wstępnej wyroku, to złożone w toku postępowania jurysdykcyjnego wyjaśnienia J. G. (1) zostały uwiarygodnione zeznaniami S. G. (1), A. B. (3) i W. B.. Pierwsza ze świadków podała przecież spójnie, że nie ubiegała się o kredyt w Banku (...) S.A. w N. i nie podpisała też weksla in blanco, który był zabezpieczeniem spłaty takiego kredytu. A. B. (3) i W. B. wskazali natomiast, że o kredyt w w/w banku ubiegał się J. G. (1). Nie można było wreszcie tracić z pola widzenia tego, że z opinii biegłego sądowego z zakresu badania pisma ręcznego i dokumentów przy Sądzie Okręgowym w Legnicy mgr. J. W. (2) z dnia 26 stycznia 2003r., która była jasna, pełna i wewnętrznie niesprzeczna, wynikało jednoznacznie, że kwestionowany podpis S. G. (1) na wekslu in blanco nakreślił właśnie J. G. (1).

O konieczności przydania waloru wiarygodności wyjaśnieniom złożonym przez J. G. (1) na rozprawie głównej, w zakresie w jakim przyznawał się do popełnienia przestępstwa opisanego w pkt. 55 części wstępnej wyroku, przesądzały natomiast zeznania B. S., M. K. (1), K. H. i W. B.. Troje pierwszych świadków opisało bowiem okoliczności zawarcia z oskarżonym umowy kredytowej nadmieniając, że kredytobiorca nie spłacił ani jednej raty tego kredytu. W. B. wskazał natomiast, że okazane mu dokumenty w postaci umowy o pracę oraz zaświadczenia o zarobkach stwierdzały nieprawdziwie, że J. G. (1) był zatrudniony w Z.s.c. W. B. w J.. Warunki łączącej natomiast B. w S. Oddział w L. i J. G. (1) umowy zostały potwierdzone dokumentacją kredytową przedłożoną przez tę instytucję finansową.

Nie zasługiwały natomiast na wiarę wyjaśnienia J. G. (1) w zakresie, w jakim kwestionował swe zawinienie i sprawstwo, tj. w odniesieniu do czynów z pkt. 32 - 33 części wstępnej wyroku. Relacja tego oskarżonego w tym zakresie charakteryzowała się bowiem tendencyjnością i stanowiła, w ocenie sądu, egzemplifikację przyjętej przez niego linii obrony zmierzającej do ekskulpowania go od odpowiedzialności karnej grożącej mu za popełnienie tych przestępstw. Co było jednak symptomatyczne, to fakt, że oskarżony kwestionując swe zawinienie i sprawstwo w odniesieniu do omawianych czynów zabronionych, nie przedstawił żadnej argumentacji na poparcie swych zapatrywań, poprzestając zasadniczo na blankietowej negacji i wskazaniu, że z uwagi na upływ czasu, nie zapamiętał okoliczności sprzedaży komisowej M. S. samochodu osobowego marki H. (...) o nr. nadwozia (...), czy okoliczności związanych z zaciąganiem przez P. F. (1) w dniu 16 lutego 2000r. w (...) Banku S.A. Oddziale w P. Filii w J. kredytu w kwocie 32.142,86zł.

Tymczasem przystępując do oceny dowodów w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 32 części wstępnej wyroku, wskazać należało, że okoliczności popełnienia przez J. G. (1) tego czynu zabronionego zostały precyzyjnie opisane w depozycjach T. S., S. G. (1) oraz M. S.. T. S. zrelacjonował przecież precyzyjnie okoliczności zawarcia przez J. G. (1) i S. G. (2) z (...) Bankiem S.A. Oddziałem w P. Filią w J. umowy kredytowej na zakup samochodu marki H. (...) o nr. nadwozia (...) zaznaczając, że na tym pojeździe został ustanowiony zastaw rejestrowy, jak i że wbrew postanowieniom umownym, kredytobiorcy nie spłacali rat kredytu, zaś pojazd w trakcie obowiązywania zastawu sprzedali. Jakkolwiek S. G. (2) potwierdziła okoliczności opisane przez T. S., tym niemniej logicznie wywiodła, że była przekonana, iż J. G. (1) sprzedając ten pojazd spłacił zobowiązanie kredytowe, które zostało przez nią i męża zaciągnięte na zakup pojazdu. M. S. wskazała natomiast wiarygodnie, że kupując ten samochód w komisie samochodowym prowadzonym przez J. G. (1) nie została poinformowana o tym, że był on obciążony zastawem rejestrowym, który zabezpieczał wierzytelność służącą (...) Bankowi S.A.

O tym, że zeznania T. S., S. G. (1) i M. S. zasługiwały na wiarę, świadczyła dobitnie wymowa zgromadzonych w sprawie dokumentów, które obrazowały aż nad wyraz jednoznacznie okoliczności popełnienia przez J. G. (1) ocenianego przestępstwa. Rzecz bowiem w tym, że z umowy ustanowienia zastawu rejestrowego zawartej przez niego i jego żonę z (...) Bankiem S.A. w dniu 4 grudnia 1998r., wynikało jednoznacznie, że kredytobiorcy ustanowili zastaw rejestrowy na kredytowanym pojeździe. W §5 ust. 3 tego kontraktu oraz w §1 ust. 1 umowy kredytowej zawartej przez te podmioty tego samego dnia, kredytobiorcy zobowiązali się natomiast do odnotowania do dnia 4 stycznia 1999r. przez właściwy wydział komunikacji zastawu rejestrowego w dowodzie rejestracyjnym pojazdu. Jakkolwiek zatem na wniosek (...) Banku S.A., który występował jako zastawnik, Sąd Rejonowy w Katowicach postanowieniem z dnia 3 lutego 1999r. w sprawie sygn. akt KA.XII.NsRej.Za. (...) wpisał do rejestru zastawów zakupiony przez J. G. (1) i S. G. (1) samochód osobowy marki H. (...) zaznaczając, że zabezpieczona zastawem została kwota wierzytelności wynosząca 18.474,29zł. Niemniej jednak, co wprost wynikało nie tylko z zeznań S. G. (1), M. S. oraz A. S. (3), ale przede wszystkim z pism Urzędu Miejskiego w J. Wydziału Komunikacji z dni 27 listopada 2002r. i 2 stycznia 2003r., J. G. (1) nigdy nie podjął działań zmierzających do odnotowania tego zastawu w dowodzie rejestracyjnym pojazdu, chociaż bezsprzecznie spoczywał na nim taki obowiązek.

Gdy zatem zauważy się, że z zeznań M. S. wynikało niezbicie, że to właśnie J. G. (1) w prowadzonym komisie samochodowym sprzedał jej samochód marki H. (...) nie informując jej przy tym o ciążącym na pojeździe zastawie rejestrowym, a ponadto uwzględni się fakt, że bezsprzecznie nabyła ona ten samochód za pozyskane z kredytu zaciągniętego w (...) S.A. Oddziale w L. w dniu 28 lipca 1999r. pieniądze, to jako oczywisty jawił się fakt, że nabywczyni komisowa została wprowadzona w błąd co do stanu prawnego tego samochodu. Rzecz bowiem w tym, że stosownie do obowiązującego w 1999r. brzmienia art. 20 ustawa z dnia 6 grudnia 1996r. o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów, wierzytelność, która służyła (...) Bankowi S.A. podlegała zaspokojeniu z przedmiotu tego zastawu z pierwszeństwem przed innymi wierzytelnościami, a to oznaczało, że nabyty przez M. S. samochód mógł być przedmiotem zaspokojenia wierzytelności służącej temu bankowi wobec J. G. (1) i S. G. (1). Co więcej, zaspokojenie się przez ten bank z pojazdu obciążonego zastawem rejestrowym nie podlegało ocenie na płaszczyźnie hipotetycznej, skoro J. G. (1) jedynie do listopada 1999r. regularnie spłacał raty kredytu zaciągniętego z S. G. (2), co powodowało narastanie zadłużenia do kwoty 13.415,36zł i skutkowało ostatecznie wypowiedzeniem tej umowy przez (...) Bank S.A. w dniu 1 kwietnia 2001r. Nie można było też tracić z pola widzenia tego, że ostatecznie bank ten podjął kroki zmierzające do zaspokojenia się z tego pojazdu, co ostatecznie nie zostało jednak skutecznie zrealizowane.

Gdy zaś chodziło o okoliczności popełnienia przestępstwa opisanego w pkt. 33 części wstępnej wyroku, to należało na wstępie podnieść, że skoro czynu tego J. G. (1) dopuścił się w warunkach współsprawstwa m.in. z A. B. (2), to wyjaśnienia obojga tych oskarżonych należało ocenić we wzajemnym powiązaniu. Jakkolwiek, na co zwrócono już uwagę, J. G. (1) nie przedstawił żadnych spostrzeżeń odnoszących się do okoliczności zawarcia przez P. F. (1) w dniu 16 lutego 2000r. umowy kredowej z (...) Bankiem S.A. Oddziałem w P. Filią w J.. Należało jednak podnieść, że te okoliczności bardzo precyzyjnie przedstawiła A. B. (1), która konsekwentnie przyznawała się do sfałszowania na prośbę J. G. (1) podpisów współkredytobiorczyni A. F. (2) pod opisaną szczegółowo w pkt. III części dyspozytywnej wyroku dokumentacją kredytową, jak i wekslami in blanco oraz deklaracjami wekslowymi. Z jej wyjaśnień wynikało bowiem jednoznacznie, że początkowo J. G. (1) zwrócił się o podpisanie tych dokumentów za A. F. (2) do innej swojej pracownicy, tj. S. B. (2), która jednak nie zgodziła się na tę propozycję i opuściła pomieszczenie komisu, w którym w tym czasie przebywała wraz z A. B. (1), J. G. (1) i P. F. (1). A. B. (1) wskazała ponadto stanowczo, że J. G. (1) wówczas zwrócił się do niej z analogiczną prośbą, zaś ona na nią przystała wyświadczając w ten sposób przysługę pracodawcy i pozostając w przekonaniu, że A. F. (2) na zaciągnięcie tego zobowiązania kredytowego zgadzała się, jak i że pieniądze z tego tytułu mają wprawdzie przypaść J. G. (1), jednak będzie on je terminowo spłacał.

O konieczności przyznania wiary wyjaśnieniom złożonym przez A. B. (1), a jednocześnie o tym, że wyjaśnienia J. G. (1) w zakresie odnoszącym się do okoliczności związanych z czynem opisanym w pkt. 33 części wstępnej wyroku, nie mogły zostać zaaprobowane, świadczyła też jednoznaczna wymowa zeznań i wyjaśnień P. F. (1) oraz zeznań S. B. (2). Rzecz bowiem w tym, że konsekwentnie wywodzili oni, że to właśnie ten oskarżony zmierzając do uzyskania pieniędzy, przekonywał ich do podjęcia analizowanych zachowań. Wszak P. F. (1) konsekwentnie wywodził, że do zaciągnięcia kredytu przekonał go J. G. (1), który pozorując sprzedaż należącego do niego samochodu, dążył w ten sposób dążył do pozyskania pieniędzy. P. F. (1) wskazał też spójnie, że zdecydował się na zaciągnięcie tego zobowiązania dla J. G. (1), bo był przez niego przekonywany, że będzie on terminowo spłacał to zobowiązanie, jak i że to właśnie A. B. (1) za namową J. G. (1) zdecydowała się podrobić podpisy A. F. (2) pod dokumentacją kredytową oraz wekslami, i deklaracjami wekslowymi. Jeżeli w tym kontekście uwzględni się fakt, że również S. B. (2) podniosła, że dnia następnego po podpisaniu przez A. B. (1) tych dokumentów za A. F. (2) została przez A. B. (1) poinformowana, że z inicjatywy J. G. (1) podpisała się na dokumentacji dotyczącej kredytu zaciąganego przez P. F. (1) za jego żonę, a także wziąwszy pod uwagę to, że również S. B. (2) potwierdziła, że P. F. (1) na prośbę J. G. (1) jedynie fingował zakup tego należącego do niego pojazdu, a rzeczywistym celem tej transakcji kredytowej było dążenie tego ostatniego do uzyskania gotówki, to jako oczywisty jawił się fakt, że wszystkie te dowody w szczegółach korespondowały z wyjaśnieniami A. B. (1) dezawuując jednocześnie wyjaśnienia J. G. (1). Dodać należało wreszcie, że A. F. (2) konsekwentnie wywodziła, że nigdy nie podpisywała dokumentów kredytowych dotyczących zakup samochodu osobowego marki O. (...) o nr. rej. (...) wskazując dodatkowo, że okazane na dokumentacji opisanej w szczegółowo w pkt. III części dyspozytywnej wyroku jej podpisy zostały sfałszowane.

Także zgromadzona w sprawie dokumentacja bankowa jednoznacznie obrazowała przeprowadzoną ocenę wyjaśnień J. G. (1) i A. B. (1) w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. 33 części wstępnej wyroku. (...) Bank S.A. Oddział w P. Filia w J. wykazała tym dokumentami, na jakich warunkach analizowany kredyt został udzielony P. F. (1) oraz jak przebiegała spłata tego zobowiązania.

Wprawdzie J. G. (1) przyznał się do popełnienia przestępstwa zarzuconego mu w pkt. 34 części wstępnej wyroku, tym niemniej, co już podniesiono, złożył w tym zakresie lakoniczne wyjaśnienia. Przedmiotem analizowanego inkryminowanego zachowania tego oskarżonego był jednak ten sam pojazd, na fingowany zakup którego zobowiązał on P. F. (1) do zaciągnięcia kredytu, a którą to dokumentację kredytową, jak i weksle i deklaracje wekslowe także na polecenie J. G. (1) podpisała za inną osobę A. B. (1). Ocena okoliczności popełnienia tego przestępstwa opierała się zatem na spójnych dowodach, a to wyjaśnieniach A. B. (1), zeznaniach i wyjaśnieniach P. F. (1), oraz zeznaniach S. B. (2). Wszystkie te osoby wywodziły przecież we wzajemnie korespondujący sposób, że w prowadzonym komisie J. G. (1) zdecydował się sprzedać zakupiony pozornie przez P. F. (1) samochód twierdząc przy tym, że w całości spłacił zaciągnięty na jego zakup przez tego ostatniego kredyt. Tymczasem zeznania Z. K., który nabył ten pojazd od J. G. (1), dowodziły niezbicie tego, że tenże oskarżony zataił przed nim, że pojazd został obciążony zastawem rejestrowym oraz że informacja o tym zastawie nie została ponadto ujawniona w jego dowodzie rejestracyjnym. Słuszne było też spostrzeżenie tego świadka, gdy wywodził, że nabycie obciążonego wadą prawną w postaci ograniczonego prawa rzeczowego pojazdu skutkowało po jego stronie negatywnymi konsekwencjami. Rzecz bowiem w tym, że (...) Bank S.A., który kredytował pozorny zakup przez P. F. (1) samochodu marki O. (...) o nr. rej. (...), ustanowił na nim zastaw rejestrowy, który został wpisany do stosownego rejestru postanowieniem Sądu Rejonowego we Wrocławiu z dnia 4 maja 2000r. w sprawie sygn. akt WR.VII.NsRej.Za. (...). Z tego właśnie powodu zakupiony przez Z. K. samochód został mu w dniu 23 kwietnia 2001r. przez komornika sądowego rewiru I przy Sądzie Rejonowym w Jeleniej Górze działającego na wniosek zastawnika odebrany, a następnie sprzedany Pieniądze z tej sprzedaży zostały natomiast przez (...) Bank S.A. zaliczone na poczet spłaty zaciągniętego przez P. F. (1) kredytu, bowiem jego raty przez J. G. (1) były spłacane jedynie do listopada 1999r.

Także dokumenty odnoszące się do analizowanego przestępstwa, dobitnie świadczyły o tym, że P. F. (1) zaciągając zobowiązanie kredytowe z inicjatywy J. G. (1) i w celu pozyskania dla niego pieniędzy, zobowiązany był, stosownie do brzmienia §1 umowy ustanowienia zastawu rejestrowego z dnia 16 lutego 2000r., do wpisania tego ograniczonego prawa rzeczowego w dowodzie rejestracyjnym nabytej w sposób pozorny ruchomości i że z tej powinności się nie wywiązał. Niewątpliwie J. G. (1) sprzedając w prowadzonym komisie Z. K. ten samochód celowo zataił przed nim, że na samochodzie ustanowiony został zastaw rejestrowy. Wszak jako komisant dysponował nieprzerwanie dokumentacją dotyczącą tego pojazdu, a zatem miał świadomość tego, że w jego dowodzie rejestracyjnym nie odnotowano ograniczonego prawa rzeczowego. Ponadto oferując do sprzedaży ten pojazd przekonywał P. F. (1) i A. B. (1), że bez przeszkód może go zbyć wskazując niezgodnie z prawdą, że spłacił cały kredyt, który został przez tego pierwszego zaciągnięty na fingowany zakup samochodu. Co więcej, J. G. (1) jako podmiot trudniący się profesjonalnie komisową sprzedażą samochodów, a także występujący w transakcjach komisowych jako przedstawiciel (...) Banku S.A., doskonale znał zarówno procedurę związaną z komisową sprzedażą samochodów, jak również procedurę dotyczącą kredytowania przez nabywców transakcji komisowych. Na koniec rozważań dotyczących analizowanego przestępstwa należało dodać, że tzw. modus operandi jego popełnienia przez J. G. (1) był łudząco podobny do sposobu popełnienia przestępstwa, którego dopuścił się na szkodę M. S.. Przedmiotem obu tych czynów zabronionych były bowiem należące do oskarżonego samochody osobowe, które zostały obciążone tożsamymi ograniczonymi prawami rzeczowymi. Co więcej, oba te pojazdy J. G. (1) zdecydował się sprzedać w prowadzonym komisie zatajając przed nabywcami, że ciążą na nich zastawy rejestrowe.

Odnosząc się natomiast do wyjaśnień M. B. (1), w których konsekwentnie nie przyznawał się do popełnienia zarzuconych mu przestępstw, stwierdzić należało, że zasługiwały one na walor wiarygodności jedynie w części, a mianowicie w zakresie okoliczności przedmiotowych dotyczących jego pracy w komisie samochodowym (...). Nie można było bowiem zakwestionować spójnego wnioskowania przedstawionego przez M. B. (1), w zakresie, w jakim opisywał, jakie czynności wykonywał w trakcie pracy w komisie samochodowym. Logicznie wywodził bowiem ten oskarżony, że będąc kierownikiem tego komisu przyjmował do niego pojazdy od komitentów, sprawdzał ich stan techniczny, a następnie sprzedawał je nabywcom komisowym. Żaden dowód nie pozwalał ponadto na przyjęcie, że M. B. (1) przyjąwszy pieniądze z tytułu sprzedaży komisowych, które były przedmiotem postawionych mu zarzutów, zadysponował nimi jak własnymi. Wręcz przeciwnie zatrudnieni w komisie w czasie objętym zarzutami pracownicy, a to A. B. (1), P. F. (1), S. B. (2) i R. B., twierdzili zgodnie, że środki pochodzące ze sprzedaży pojazdów, które nie były uiszczane bezpośrednio J. G. (1), były każdorazowo mu przekazywane przez jego pracowników, w tym przez M. B. (1). Dopełniając to wnioskowanie zauważyć należało, że w toku postępowania jurysdykcyjnego również J. G. (1) przyznał stanowczo, że M. B. (1) przekazywał mu uzyskane w ramach działalności komisowej pieniądze ze sprzedaży pojazdów. Co więcej, J. G. (1) wskazał, że to on owe pieniądze przeznaczał na regulowanie ciążących na nim zobowiązań, lecz nie tych wynikających z zawartych umów komisowych. Wprawdzie, na co zwrócono już uwagę, w śledztwie oskarżony ten podjął nieudolną próbę ekskulpowania się od odpowiedzialności karnej za przestępstwa związane z niewypłaceniem komitentom należnych im pieniędzy z tytułu sprzedaży w komisie ich pojazdów. Niemniej jednak J. G. (1) jedynie ogólnikowo wskazywał, że nie znał się na samochodach i nie uczestniczył w transakcjach ich sprzedaży. Podnieść ponadto należało, że gdyby M. B. (1) zamierzał przywłaszczać pieniądze wpłacane mu przez nabywców komisowych, to z pewnością nie dokumentowałby tak skrupulatnie tych wpłat dokumentami kasowymi KP, co dotyczyło wszystkich transakcji komisowych, które stały się osnową faktograficzną postawionych mu zarzutów. Prowadząc jednak tego rodzaju dokumentację aż nad wyraz dobitnie oskarżony ten dowiódł, że zamierzał wszystkie otrzymywane środki przekazywać swemu pracodawcy, co każdorazowo czynił. Ogół przedstawionych spostrzeżeń pozwalał zatem na stwierdzenie, że M. B. (1) z pewnością nie podjął działań polegających na przyjmowaniu pieniędzy ze sprzedaży komisowych pojazdów opisanych w zarzuconych mu czynach i rozporządzaniu tymi środkami na cele niezwiązane z rozliczeniem tych transakcji.

Nie były natomiast wiarygodne wyjaśnienia M. B. (1), gdy opisywał, jakie przeżycia psychiczne towarzyszyły mu w trakcie zawierania umów komisowych, które następnie stały się podstawą faktograficzną przypisanych mu przestępstw, tj. opisanych w pkt, 61 – 75 części wstępnej wyroku. Recz bowiem w tym, że nie były prawnokarnie obojętne woluntatywne procesy towarzyszące oskarżonemu w czasie nawiązywania tych umów komisowych i to także przy przyjęciu, że odebrane w ramach poszczególnych transakcji komisowych pieniądze każdorazowo przekazywał swemu pracodawcy. Przechodząc do szczegółowych rozważań w tym zakresie podnieść należało, że M. B. (1) wyjaśnił, iż na przełomie 1999 i 2000r. dostrzegł, że J. G. (1) zaczął prowadzić wystawne życie. Co więcej, podał on, że już w styczniu 2000r. dostrzegł pierwszy sygnał, że komisant opóźnia się z wypłatą komitentom należnych im pieniędzy, jak i że w lutym 2000r. uświadamiał sobie, że J. G. (1) dążąc pozyskania dla siebie pieniędzy namówił swojego pracownika P. F. (1), aby zaciągnął na ten cel kredyt, a kolejną pracownicę A. B. (1) namówił, aby na potrzeby pozyskania tego kredytu sfałszowała podpisy współkredytobiorczyni pod dokumentacją dotyczącą tego kredytu. Rzecz bowiem w tym, że A. B. (1) w lutym 2000r. pozostawała w związku konkubenckim z M. B. (1), a oskarżony ten wprost na rozprawie w dniu 28 lipca 2016r. przyznał, że kilka dni po dokonanym przez nią fałszerstwie, poinformowała go ona o okolicznościach swojego zachowania oraz o okolicznościach zaciągnięcia przez P. F. (1) tego kredytu dla J. G. (1).

Przedstawione okoliczności traktujące o spostrzeżeniach poczynionych przez M. B. (1), a odnoszących się do gospodarowania i pozyskiwania przez J. G. (1) pieniędzy, nie rzutowały jednak trwale na kondycję finansową prowadzonej przez komisanta na przełomie 1999 – 2000r., w styczniu 2000r. oraz w lutym 2000r. działalności gospodarczej, bowiem jego przedsiębiorstwo w tym czasie funkcjonowało prawidłowo. Fakt ten wynikał dobitnie ze spostrzeżenia, że żadne transakcje komisowe z tego okresu nie były przedmiotem niniejszego postępowania. To zaś oznaczało, że chociaż w styczniu 2000r. J. G. (1) miał opóźnienia w realizowaniu zobowiązań komisowych, to jednak okazały się one przejściowe i w efekcie sprawnie i bez zastrzeżeń kontynuował on realizację kolejnych transakcji komisowych. Także z relacji zatrudnionych w tym czasie w komisie osób, a to R. B., S. B. (2) i M. K. (2) wynikało, że dopiero około lipca - września 2000r. zaczęły dochodzić do nich pierwsze sygnały świadczące o tym, że J. G. (1) w uzgodnionych terminach nie wywiązuje się z ze zobowiązań wynikających z zawartych umów komisowych. W tej sytuacji nie było podstaw do przyjęcia, że M. B. (1) już na podstawie tych spostrzeżeń poczynionych na przełomie 1999 – 2000r., w styczniu 2000r. oraz w lutym 2000r. powinien dojść do przeświadczenia, że gospodarowanie przez J. G. (1) pieniędzmi zagrażało prowadzonemu przez niego przedsiębiorstwu utratą płynności finansowej. Z pewnością bowiem te spostrzeżenia doprowadziły M. B. (1) do przekonania, że J. G. (1) boryka się wprawdzie z problemami finansowymi, które jednak nie rzutowały negatywnie i w trwały sposób na działalność komisu samochodowego.

Inaczej jednak ocenić należało stronę wolunatywną M. B. (1) towarzyszącą mu od sierpnia 2000r. Wszak oskarżony ten wyjaśnił, że właśnie w tym czasie zaczęli zgłaszać się do komisu komitenci, który domagali się wypłacenia służących im i przeterminowanych już w tym czasie należności związanych ze sprzedażą komisową ich pojazdów. Wskazany przez M. B. (1) moment, w którym spostrzegł, że J. G. (1) przestał wywiązywać się ze zobowiązań związanych z prowadzonym przedsiębiorstwem, znalazł jednoznaczne potwierdzenie w depozycjach R. B., S. B. (2) i M. K. (2) złożonych już na etapie postępowania przygotowawczego. Pierwszy z tych świadków podniósł przecież, że już pod koniec lipca, w sierpniu 2000r. zorientował się, że J. G. (1) manipuluje pieniędzmi, okłamuje klientów. Zatrudniona w komisie S. B. (2) wskazała natomiast, że na wakacjach 2000r. do komisu zaczęli przychodzić klienci, którzy byli przez J. G. (1) zwodzeni z wypłatami. Dozorujący zaś komis M. K. (2) kwestię tę ocenił analogicznie wskazując, że począwszy od września 2000r. zaczęli do komisu przychodzić po pieniądze komitenci, którzy byli przez J. G. (1) zwodzeni.

Podnieść należało, że za wyjątkiem sprzedaży samochodu należącego do L. F., żadna z pozostałych zarzuconych M. B. (1) transakcji komisowych nie została zrealizowana przed wrześniem 2000r. Komitenci, których samochody zostały w komisie samochodowym sprzedane po tej dacie, a którzy występowali w niniejszym postępowaniu jako pokrzywdzeni, nie mieli zatem powodów, aby już w lipcu, czy sierpniu 2000r. domagać się zwrotu należnych im pieniędzy od pracowników komisu. To zaś w sposób jednoznaczny dowodziło tego, że J. G. (1) nie rozliczał się terminowo także z zawartych z innymi komitentami umów komisowych, których wierzytelności były wymagalne jeszcze przed sierpniem 2000r. Ten proceder był także po sierpniu 2000r. przez J. G. (1) kontynuowany, przy czym już pobieżna analiza dowodów pozwalała stwierdzić, że wraz z upływem czasu jego problemy finansowe pogłębiały się.

Również analiza zeznań L. F., I. B., A. K. (1), J. C., M. B. (2), A. S. (2), M. C. (1), H. S., P. C. (1), J. S. (2), J. D., J. W. (1), J. T. (2), J. B., M. P. (2), Z. F. i K. C. pozwalała stwierdzić, że wielokrotnie w okresie od przełomu sierpnia i września 2000r., aż do lutego 2001r. stawiali się osobiście w komisie samochodowym lub do niego telefonowali, żądając stanowczo wypłacenia należnych im pieniędzy. Co więcej, L. F., I. B., A. K. (1) wywodzili przy tym, że już w okresie od przełomu sierpnia i września do października 2000r. wielokrotnie osobiście w komisie żądali zapłacenia ceny za sprzedane pojazdy. Ten ostatni już w dniu 1 listopada 2000r. wręczył zresztą M. B. (1) „ostateczne wezwanie do zapłaty”, którego odbiór oskarżony ten potwierdził własnoręcznym podpisem /k. 808/.

Nie można było też tracić z pola widzenia tego, że z logicznych zeznań S. B. (2) złożonych w toku śledztwa w dniu 24 maja 2001r. i które zostały przez nią rozwinięte na rozprawie przeprowadzonej dnia 26 października 2016r., wynikało jednoznacznie, że w okresie trudności finansowych J. G. (1), a zatem od wakacji 2000r. i na jego polecenie, zarówno ona, jak i pozostali pracownicy komisu, którzy obsługiwali komitentów, w tym także M. B. (1), przekonywali komitentów, że nabywcy komisowi lub banki kredytujące ich zakupy nie zapłacili jeszcze za sprzedane pojazdy mając przy tym świadomość, że środki te znajdowały się już w dyspozycji komisanta. Jakkolwiek M. B. (1) zaprzeczył, jakoby udzielał kiedykolwiek świadomie tego rodzaju nieprawdziwych informacji wierzycielom J. G. (1). Analizowane depozycje S. B. (2) zasługiwały jednak na wiarę, bowiem o ich logice świadczyła wymowa szeregu zgormadzonych w sprawie dowodów. Jako że tego rodzaju sytuacji było bardzo wiele i omawianie każdej z nich przekraczałoby potrzeby analizy w ramach pisemnych motywów wyroku, to dla zobrazowania tych wywodów, należało szczegółowo omówić niektóre tylko tego rodzaju zachowania M. B. (1).

Dość stwierdzić, że należący do Z. F. samochód osobowy marki M. (...) o nr. rej. (...) został w dniu 31 października 2000r. sprzedany G. O. za gotówkę, co wynikało nie tylko z zeznań tego ostatniego, lecz także z treści zapisu odnotowanego w fakturze VAT nr (...), która dokumentowała tę transakcję. Tymczasem ze stanowczych zeznań Z. F. jednoznacznie wynikało, że m.in. M. B. (1) informował go po sprzedaży samochodu, że pieniądze z tej transakcji nie mogą mu zostać wypłacone, a przy tym przekonywał go, że środki te nie zostały jeszcze przelane przez instytucję finansową kredytującą zakup pojazdu przez G. O.. Skoro ponadto M. B. (1) w dniu 31 października 2000r. osobiście wystawił fakturę VAT dokumentującą tą sprzedaż i w jej treści zgodnie z prawdą odnotował, że G. O. zapłacił za samochód gotówką, to bezsprzecznie uświadamiał sobie, że pieniądze za tę transakcję już w tej dacie znajdowały się w dyspozycji J. G. (1).

Podobnie sytuacja przedstawiała się ze sprzedażą komisową należącego do M. C. (1) samochodu marki V. (...) o nr. rej. (...). Jak bowiem wynikało z zeznań M. C. (1) oraz D. C., po sprzedaży tego pojazdu w dniu 6 lutego 2001r. M. B. (1) wielokrotnie informował ich, że bank kredytujący zakup samochodu przez M. P. (3) nie przelał na rachunek komisu pieniędzy, przy czym D. C. jednoznacznie wywodziła, że takie rozmowy prowadziła z M. B. (1) także po 10 lutego 2001r. Tymczasem bezsprzecznie M. B. (1) osobiście pokwitował na dokumentach kasowych KP z dni 23 stycznia 2001r. oraz 7 lutego 2001r. odbiór od M. P. (3) zaliczek w kwotach odpowiednio 1.100zł i 3.800zł, a to oznaczało, że świadomie wprowadzał w tym zakresie w błąd M. i D. C..

Świadomie w błąd co do zapłaty przez A. D. za samochód marki N. (...) o nr. rej. (...) M. B. (1) wprowadził również R. S. (3), który występował jako pełnomocnik przebywającego poza granicami karu komitenta J. W. (1). Z zeznań R. S. (3) wynikało przecież niezbicie, że M. B. (1) jeszcze w październiku 2000r. poinformował go o sprzedaży samochodu wskazując, że bank kredytujący tę transakcję nie przelał jeszcze pieniędzy na rachunek J. G. (1). Tymczasem w fakturze VAT nr. (...) z dnia 10 października 2000r. M. B. (1) osobiście odnotował, że nabywca komisowy zapłacił na poczet ceny samochodu zaliczkę w kwocie 3.000zł. Co więcej, z historii rachunku bankowego prowadzonego dla J. G. (1) przez (...) Bank S.A. Oddział w W. Filię w J. niezbicie wynikało, że pieniądze z kredytu udzielonego nabywcy komisowemu na zakup samochodu wpłynęły na rachunek komisanta już w dniu 19 października 2000r. Zapewnienia zatem M. B. (1) kierowane do R. S. (2) w okresie od października 2001r. do lutego 2002r. o tym, że pieniądze nie mogły zostać przelane na rachunek bankowy prowadzony dla tego ostatniego, należało zatem potraktować jako świadome próby wprowadzenia go w błąd co do możliwości wywiązania się przez J. G. (1) z zaciągniętego zobowiązania kredytowego.

Nie rozwijając nadmiernie ocenianej właśnie problematyki należało wskazać, że w ustaleniach faktycznych poczynionych w początkowej części niniejszego uzasadnienia opisano szereg przykładów, które obrazowały to, że M. B. (1) niejednokrotnie na polecenie J. G. (1) fałszywie informował jego wierzycieli o stanie płatności poszczególnych transakcji komisowych. Takie sytuacje miały przecież miejsce w odniesieniu chociażby do A. G. (1), czy J. B..

Podsumowując zatem ten fragment rozważań należało zauważyć, że spostrzeżenia, które bezsprzecznie zostały poczynione przez M. B. (1) na przełomie 1999 i 2000r., w styczniu 2000r., jak i w lutym 2000r., a dotyczące gospodarowania przez J. G. (1) pieniędzmi i ich pozyskiwania, w powiązaniu z tym, że w sierpniu 2000r. jako kierownik komisu zorientował się, iż prowadzone przez współoskarżonego przedsiębiorstwo utraciło płynność finansową, pozwoliły na przeprowadzenie kompleksowego wnioskowania na kanwie prawa karnego materialnego, co do woluntatywnej sfery M. B. (1) towarzyszącej mu w czasie objętym postawionymi mu zarzutami. Dla prowadzenia tego wnioskowania istotne znaczenie miało również to, że już w październiku 2000r. oskarżony ten na polecenie swego pracodawcy przedstawiał komitentom nieprawdziwe informacje, którymi tłumaczył opóźnienia komisanta w wypłacie należnych im pieniędzy.

Odnosząc się do omawianej problematyki niejako od strony negatywnej przyjąć zatem należało, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwalał na przyjęcie, że przed sierpniem 2000r. M. B. (1) mógł przewidzieć, że komisant nie będzie wywiązywał się z zawartych umów komisowych. Tym samym w odniesieniu do zarzutów postawionych temu oskarżonemu w pkt. 56 – 60 aktu oskarżenia sąd nie znalazł podstaw do przypisania temu oskarżonemu odpowiedzialności karnej. Marginesowo podnieść jednak należało, że M. B. (1) nie zawierał z I. B. umowy komisowej nr. (...) dotyczącej pojazdu marki H. (...), nie uczestniczył również w sprzedaży tego pojazdu M. T., ani wreszcie nie prowadził z komitentem negocjacji na temat spłaty służącej mu wobec komisanta wierzytelności. Żaden ponadto dowód nie pozwalał na stwierdzenie, że M. B. (1) przekonywał L. F. oraz A. K. (1), gdy upominali się o wypłacenie należnych im pieniędzy za sprzedane pojazdy, że środki pochodzące z tych transakcji nie znalazły się w dyspozycji komisanta. Zasadniczo odmiennie należało natomiast ocenić sferę woluntatywną M. B. (1) towarzyszącą mu począwszy od sierpnia 2000r., o czym jednak szerzej w dalszej części uzasadnienia.

Mając na uwadze poczynione ustalenia sąd uznał, że zawinienie J. G. (1) i A. B. (1) w odniesieniu do wszystkich zarzuconych im czynów zabronionych, jak i zawinienie M. B. (1) w zakresie przestępstw opisanych w pkt. 61 – 75 części wstępnej wyroku, nie budziło wątpliwości.

Oceniając stronę podmiotową J. G. (1) stwierdzić należało, że chciał on popełnić przypisane mu czyny zabronione i towarzyszącą mu motywację zrealizował. Dopuszczając się zachowań opisanych w pkt. 1 – 32 części wstępnej wyroku uświadamiał on sobie przecież doskonale, że zawierając z (...) Bankiem (...) S.A. Oddziałem w J. umowę o prowadzenie rachunku oszczędnościowo – rozliczeniowego, miał możliwość pobierania z tego konta pieniędzy do debetu, który nie mógł przekroczyć 1.400zł. J. G. (1) posługując się jednak wydaną mu do tego rachunku kartą V. C. i dążąc do tego, aby uzyskać pieniądze w ramach możliwości niekontrolowanego przez (...) Bank (...) S.A. pogłębiania się debetu i z przekroczeniem jego wysokości, już w miesiącu kwietniu 1999r., a więc wprowadzając w błąd tę instytucje finansową, co do przestrzegania uregulowań umownych, dążył do maksymalizacji korzyści majątkowej, czym doprowadził (...) Bank (...) S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Wszak oskarżony przez zaniechanie uznawania tego rachunku od maja 1999r. jakimikolwiek środkami, doprowadził do lawinowego narastania na nim zadłużenia, a przy tym nie zamierzał go uregulować, skoro pomimo tego, że był wzywany przez pracowników tego banku do pokrycia zadłużenia, nie podjął jakiejkolwiek próby jego spłaty. Tym samym jako oczywisty jawił się fakt, że J. G. (1) zrealizował zachowaniami opisanymi w pkt. 1 – 31 części wstępnej wyroku znamiona ustawowe typu czynu zabronionego z art. 286§1 k.k. Z uwagi zaś na to, że wszystkie te czyny zostały przez niego zrealizowane w podobny sposób, w krótkich odstępach czasu, to zakwalifikowano je jako wchodzące w skład ciąg przestępstw z art. 91§1 k.k.

Także realizując niemal jednorodne zachowania opisane w pkt. 32, 34 aktu oskarżenia J. G. (1) działał z zamiarem kierunkowym. Oba opisane w tych zarzutach samochody, należały bowiem do niego, jako że zrealizowana w dniu 16 lutego 2000r. sprzedaż P. F. (1) pojazdu marki O. (...) o nr. rej. (...) zrealizowana została jedynie pozornie i wyłącznie na potrzeby ubiegania się przez niego o kredyt gotówkowy, z którego pieniądze trafiły ostatecznie do J. G. (1). Analizowana czynność prawna była zatem nieważna (art. 83§1 k.c.). To zaś oznaczało, że J. G. (1) sprzedając należące do niego samochody M. S. oraz Z. K., wprowadził ich błąd co do stanu prawnego tych ruchomości, skoro całkowicie cynicznie zataił przed tymi nabywcami, że na obu tych samochodach ustanowione zostały zastawy rejestrowe. Sprzedając zatem te pojazdy doprowadził nabywców do niekorzystnego rozporządzenia ich mieniem, jako że na zbytych ruchomościach ciążyły ograniczone prawa rzeczowe, które zabezpieczały wierzytelności bankowe podlegające zaspokojeniu z pojazdów z pierwszeństwem przed innymi wierzytelnościami. Zachowaniami tymi bezsprzecznie zatem J. G. (1) zrealizował zatem znamiona typu czynu zabronionego opisanego w art. 286§1 k.k. Nie zachodziła jednak możliwość potraktowania tych zachowań jako popełnionych w warunkach instytucji z art. 91§1 k.k. Oskarżony wprawdzie realizując znamiona ustawowe tych występków działał w podobny sposób. Niemniej jednak nie dopuścił się ich w krótkich odstępach czasu, skoro pomiędzy tymi zachowaniami upłynął niemal 7 – miesięczny okres – A. Marek, Kodeks karny Komentarz, LEX 2010, tezy 3-5 do art. 91 k.k.

J. G. (1) z analogiczną motywacją dopuścił się realizacji znamion ustawowych zbrodni przypisanej mu w pkt. 33 aktu oskarżenia. Wszak bezsprzecznie chciał on analizowany czyn popełnić i towarzyszącą mu motywację zrealizował. J. G. (1) dążył bowiem do pozyskania pieniędzy i materializując to zamierzenie przekonał P. F. (1), aby pozorując zakup pojazdu, zawarł umowę kredytową, z którego pieniądze ten ostatni miał przekazać oskarżonemu. J. G. (1) przekonał przy tym A. B. (1), aby podpisała niezbędne dla pozyskania kredytu dokumenty za współkredytobiorczynię A. F. (2). Oskarżony wprowadził tym samym w błąd pracowników banku kredytującego co do zamiaru wywiązania się przez kredytobiorców z zaciągniętego zobowiązania, bowiem ci nie mieli w ogóle zamiaru spłacać rat kredytowych, bowiem za spłatę miał być odpowiedzialny oskarżony. Co więcej, współkredytobiorczyni nie wiedziała ona nawet o istnieniu tego stosunku obligacyjnego. J. G. (1) nie zamierzał natomiast spłacić tego zaciągniętego dla niego kredytu, bowiem raty kredytu płacił jedynie do listopada 1999r., a przy tym już w kwietniu 1999r. nie regulował swoich wymagalnych zobowiązań i korzystając z karty V. C. lawinowo pogłębiał obciążające go zadłużenie. Także z tytułu ubezpieczeń społecznych zadłużenie J. G. (1) począwszy od lipca 1999r. stale narastało /k. 1081/. Zważywszy ponadto na fakt, że przy ubieganiu się o udzielenie tego kredytu posłużono się sfałszowanymi dokumentami, w tym także dokumentami uprawniającymi do otrzymania sum pieniężnych w postaci dwóch weksli in blanco – uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 marca 2007r., I KZP 2/07, OSNKW 2007/4/31 - które to dokumenty miały istotne znacznie dla zawarcia poddanego analizie stosunku obligacyjnego, to bezsprzecznie J. G. (1) wyczerpał tym zachowaniem znamiona ustawowe przestępstwa z art. 286§1 k.k. i art. 297§1 k.k. i art. 270§1 k.k. i art. 310§1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k.

Również zachowań opisanych w pkt. 35 – 52 aktu oskarżenia J. G. (1) dopuścił się działając z zamiarem bezpośrednim, kierunkowym. Oskarżony działając bowiem w celu przysporzenia sobie pieniędzy wprowadził przecież osoby wskazane w tych zarzutach ewidentnie w błąd co do zamiaru wywiązania się z zawartych umów komisowych. W czasie zawierania poszczególnych opisanych w tych zrzutach umów komisowych sytuacja majątkowa J. G. (1) była zła, skoro już w czasie podejmowania analizowanej przestępczej działalności posiadał wysokie zadłużenie z tytułu korzystania z karty V. C., z tytułu ubezpieczeń społecznych. Co więcej, już w dniu 28 lipca 1999r. pozyskał w sposób bezprawny pieniądze ze sprzedaży należącego do niego i żony, a obciążonego zastawem rejestrowym pojazdu M. S.. Należało zatem w tych okolicznościach stwierdzić, że J. G. (1) nie miał ani zamiaru, ani możliwości finansowych, aby wywiązać się ze zobowiązań wobec komitentów, czym doprowadził ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Nie budziło zatem wątpliwości to, że zachowaniami opisanym w pkt. 35 – 52 części wstępnej wyroku J. G. (1) dopuścił się popełnienia przestępstw z art. 286§1 k.k., a że wszystkie te czyny zabronione zostały przez niego popełnione w krótkich odstępach czasu i ze z góry powziętym zamiarem, to należało przyjąć, że tworzyły one ciąg przestępstw z art. 91§1 k.k.

Działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i dążąc do doprowadzenia (...) S.A. we W. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, a więc z zamiarem bezpośrednim, J. G. (1) zawarł w dniu 3 lipca 2000r. z tą instytucją finansową umowę leasingu operacyjnego. Z uwagi na to, że omówiono już sytuację majątkową oskarżonego w tym czasie, to nie zachodziła konieczność ponownego przywoływania traktującej w tym przedmiocie argumentacji. Dość stwierdzić, że J. G. (1) na poczet zobowiązania leasingowego nie wpłacił nawet jednej raty, chociaż pieniądze na ten cel otrzymywał od swojego teścia R. G.. Jako że analizowanym zachowaniem oskarżony doprowadził leasingodawcę do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, skoro otrzymał od niego przedmiot umowy bez zapłacenia ekwiwalentu w postaci rat leasingowych, to bezsprzecznie oskarżony wyczerpał w ten sposób znamiona występku z art. 286§1 k.k. Sąd analizując mechanizm realizacji przez J. G. (1) przestępstwa popełnionego na szkodę (...) S.A. doszedł do przekonania, że zasadniczo różnił się on od mechanizmu realizacji znamion ustawowych występków opisanych w pkt. 35 – 52 części wstępnej wyroku i z tego powodu nie znalazł podstaw do przyjęcia, że przestępstwo z pkt. 53 tej części orzeczenia powinno tworzyć ciąg przestępstw wraz z przestępstwami popełnionymi na szkodę komitentów. Rzecz bowiem w tym, że J. G. (1) zawierając umowę z (...) S.A. otrzymał do leasing pojazd, za co zobowiązał się do opłacania rat leasingowych. W przypadku natomiast przestępstw związanych z prowadzoną przez oskarżonego działalnością komisową, to jego powinnością była sprzedaż w imieniu własnym, lecz na rzecz komitentów należących do nich pojazdów, a następnie wypłata im umówionych pieniędzy, które pochodziły przecież z należności otrzymanych od nabywców komisowych. Nie trzeba zatem przekonywać, że zarówno mechanizmy popełnienia przestępstw opisanych w pkt. 35 – 52 części wstępnej wyroku, jak i występku z art. 53 tej części orzeczenia, ale także role oskarżonego, z jednej strony, w umowach komisowych, a z drugiej, w umowie leasingowej, zdecydowanie się różniły.

Z zamiarem bezpośrednim J. G. (1) zrealizował również znamiona ustawowe przestępstwa opisanego w pkt. 54 części wstępnej wyroku. Ubiegając się bowiem w dniu 5 marca 1999r. o kredyt gotówkowy podrobił on dokument uprawniający do otrzymania sumy pieniężnej w postaci weksla in blanco, podpisując się imieniem i nazwiskiem występującej jako poręczycielka wekslowa S. G. (1). Oskarżony popełnił zatem w ten sposób zbrodnię z art. 310§1 k.k.

Działając z zamiarem kierunkowym J. G. (1) zrealizował też ustawowe znamiona występku opisanego w pkt. 55 części wstępnej wyroku. Posłużył się on bowiem poświadczającymi nieprawdę dokumentami w postaci umowy o pracę w spółce cywilnej, jak i w postaci zaświadczenia o zarobkach tej spółki, przy czym nie był nigdy zatrudniony w tym podmiocie gospodarczym. Jako że dokumenty te były konieczne do uzyskania kredytu, to jako oczywisty jawił się fakt, że miały one istotne znaczenie dla zawarcia w dni 30 stycznia 2001r. umowy kredytowej. Tym samym J. G. (1) analizowanym zachowaniem wyczerpał znamiona występku z art. 286§1 k.k. i art. 297§1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. Sąd nie znalazł natomiast wystarczających podstaw do przyjęcia, że oskarżony realizując tą przestępczą aktywność wyczerpał ustawowe znamiona typu czynu zabronionego z art. 270§1 k.k. J. G. (1) na rozprawie głównej zakwestionował przecież, jakoby sfałszował, a zatem podrobił podpis W. B. na umowie o pracę lub zaświadczeniu o zarobkach, którymi posłużył się w procedurze ubiegania się w Banku S. w S. Oddziale w L. ewentualnie, aby na tych dokumentach wprowadził jakiekolwiek zmiany. Należało zauważyć ponadto, że prokurator najwyraźniej prezentował analogiczne stanowisko, skoro w ocenianym zarzucie przyjął, że zachowanie oskarżonego polegało na „(…) posłużeniu niezgodnym z prawdą (…)” dokumentem, a więc takim, który z pewnością nie zawierał się w zbiorze desygnatów czynu zabronionego stypizowanego w art. 270§1 k.k.

Przechodząc natomiast do omówienia zagadnienia zawinienia M. B. (1) należało przypomnieć, że poddane osądowi jego zachowania nie polegały na bezprawnym dysponowaniu pieniędzmi należnymi komitentom. Aktywności tego oskarżonego nie tylko jednak od strony przedmiotowej istotnie różniły się od zachowań J. G. (1) popełnionych na szkodę komitentów, jako że ten ostatni właśnie w taki bezprawny sposób dysponował środkami pochodzącymi z komisowych sprzedaży samochodów. Także bowiem strona podmiotowa towarzysząca M. B. (1) w czasie realizowania przypisanych mu przestępstw istotnie różniła od strony podmiotowej znamionującej zachowania J. G. (1), które odnosiły się do tych samych komisowych transakcji. Nie ponawiając w tym miejscu przedstawionej już argumentacji dotyczącej poczynionych już na przełomie 1999 i 2000r., w styczniu 2000r. i w lutym 2000r. przez M. B. (1) spostrzeżeń o sposobie gospodarowania pieniędzmi i ich pozyskiwania przez J. G. (1), należało tylko zaznaczyć, że pierwszy z oskarżonych, jak sam wyjaśnił, w miesiącu sierpniu 2000r. dostrzegł, że komisant utracił płynność finansową, bowiem nie wypłacał komitentom w uzgodnionych terminach należnych im pieniędzy. Jakkolwiek we wcześniejszym okresie M. B. (1) nie miał możliwości przewidzenia, że nieodpowiedzialna gospodarka finansowa J. G. (1) może zagrozić prowadzonej działalności komisowej, bowiem jego przedsiębiorstwo funkcjonowało do sierpnia 2000r. należycie. Bezsprzecznie jednak właśnie w sierpniu 2000r. M. B. (1) dostrzegł, że nieodpowiedzialna gospodarka finansowa J. G. (1) doprowadziła do tego, że przestał on realizować zobowiązania związane z działalnością komisu. M. B. (1) nie tylko jednak z ogółu tych spostrzeżeń nie wyciągnął konstruktywnych wniosków, skoro w dalszym ciągu przyjmował do sprzedaży komisowej pojazdy. Podjął on bowiem już w październiku 2000r. opisane we wcześniejszej części uzasadnienia działania, które materializowały się w tym, że świadomie wprowadzał komitentów w błąd informując ich o tym, że należne im kwoty nie mogą zostać wypłacone i podając przy tym, że taki stan rzeczy znajduje przyczynę w tym, że nabywcy komisowi lub kredytujące ich zakupy instytucje finansowe, nie przekazały jeszcze komisantowi pieniędzy.

Recz jasna w poddanych osądowi zachowaniach M. B. (1) nie można było dopatrzyć się jego dążenia i to uświadomionego już w momencie zawierania poszczególnych umów komisowych, do tego, aby nie wypłacić komitentom pieniędzy ze sprzedanych w przyszłości w komisie należących do nich pojazdów. Zasadniczym bowiem celem jego aktywności było dążenie do wykonywania pracy zarobkowej, która, co oczywiste nie byłaby kontynuowana przez J. G. (1), gdyby począwszy od sierpnia 2000r. M. B. (1) odmówił przyjmowania do sprzedaży komisowej pojazdów. Niemniej jednak ogół przedstawionych rozważań na temat sytuacji finansowej komisanta pozwalał stwierdzić, że z pewnością już od tego czasu M. B. (1) przewidywał, że J. G. (1) może nie wypłacić komitentom pieniędzy, które przecież uprzednio otrzymał od nabywców komisowych. Zasadność tego przewidywania z pewnością u M. B. (1) stawała się wraz z upływem czasu coraz wyrazistsza, skoro sytuacja finansowa prowadzonej przez J. G. (1) działalności komisowej począwszy od sierpnia 2000r. stale się pogarszała, jako że kolejni komitenci nie otrzymywali pieniędzy po sprzedaży ich samochodów. To zaś oznaczało, że wraz z upływem czasu coraz większa grupa komitentów upominała się m.in. wobec M. B. (1) o zapłatę pieniędzy. Sam przecież M. B. (1) wskazał, że w grudniu 2000r. J. G. (1) opuścił miejsce zamieszkania w P. ukrywając się w ten sposób przed komitentami, którzy domagając się zapłaty za sprzedane samochody, nachodzili go nie tylko w komisie, ale również w jego mieszkaniu. Chociaż zatem rozstrzygającym momentem dla oceny zawinienia M. B. (1) w odniesieniu do każdego zarzuconego mu przestępstwa był moment zawierania z poszczególnymi komitentami umów komisowych – wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 kwietnia 2005r., WA 8/05, OSNwSK 2005/1/794, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 20 lutego 1997r., II AKa 254/96, OSA 1998/6/29; postanowienie Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 13 grudnia 1995r., II AKz 328/95, OSA 1998/2/15. Tym niemniej fakt, że sprzedawał on kolejne pojazdy także w okresie, w którym komisant ukrywał się już przed wierzycielami, jak również świadomie przekazywał komitentom nieprawdziwe informacje o płatnościach związanych ze sprzedanymi pojazdami, potwierdzał tylko to, że M. B. (1) z determinacją kontynuował działalność komisową także wówczas, gdy J. G. (1) w zupełnie oczywisty sposób manifestował wolę niewywiązania się z ciążących na nim zobowiązań komisowych.

Z powyższych rozważań należało zatem wywieść, że M. B. (1) na podstawie poczynionych spostrzeżeń dotyczących gospodarowania przez J. G. (1) pieniędzmi i ich pozyskiwania, przewidywał możliwość nastąpienia skutków w postaci doprowadzenia komitentów przez komisanta do niekorzystnego rozporządzenia ich mieniem w postaci niewypłacenia należnych im pieniędzy. Pomimo jednak tego, że M. B. (1) wyobrażał sobie możliwość nastąpienia takich skutków, to jednak to jego wyobrażenie nie wpłynęło w żaden sposób na ukształtowanie się jego woli, bowiem jego sfera woluntatywna nie ukierunkowała się wówczas ani w stronę chęci popełnienia tych czynów zabronionych, ani nie też w stronę niechęci ich popełnienia. Gdyby bowiem chciał on wówczas popełnić przypisane mu przestępstwa, to podjąłby działania polegające na bezprawnym dysponowaniu pieniędzmi komitentów. Gdyby natomiast M. B. (1) nie chciał realizacji przez J. G. (1) tych przestępstw, to odstąpiłby od realizowania transakcji komisowych, chociażby do czasu rozliczenia się przez komisanta z komitentami lub zabezpieczenia środków na ten cel.

Podsumowując zatem rozważania na temat strony podmiotowej M. B. (1) w odniesieniu do zarzuconych mu przestępstw, należało podnieść, że sąd, z przyczyn najzupełniej oczywistych, nie dysponował instrumentami, które pozwoliłyby na odczytanie przemyśleń tego oskarżonego w trakcie realizowania znamion ustawowych tych przestępstw. Z tego właśnie powodu stronę podmiotową towarzyszącą M. B. (1) czasie popełniania tych przestępstw należało dekodować w oparciu o wymowę okoliczności przedmiotowych poprzedzających jego inkryminowane aktywności i występujących w czasie realizowania ustawowych znamion tych czynów zabronionych, i poprzez analizę tychże okoliczności dążyć do ustalenia, czy w momencie zawierania kolejnych umów komisowych, które były osnową postawionych mu zarzutów, zmierzał do osiągnięcia korzyści majątkowej przez doprowadzenie komitentów do niekorzystnego rozporządzenia ich mieniem. Zdaniem sądu w odniesieniu do czynów zabronionych opisanych w pkt. 61 – 75 części wstępnej wyroku M. B. (1) przewidywał możliwość zrealizowania przez J. G. (1) na szkodę poszczególnych opisanych w tych zarzutach komitentów czynów zabronionych stypizowanych w art. 286§1 k.k. W czasie realizowania tych przestępstwa M. B. (1) nie podjął jednak żadnego zachowania, którym dałby wyraz, że towarzysząca mu wola polegała na niechęci ich dokonania. Taką wolę M. B. (1) przejawił bowiem dopiero wówczas, gdy J. G. (1) dopuścił się przypisanych mu oszustw. Dopiero bowiem w dniu 19 lutego 2001r., a więc gdy komis z powodu ucieczki J. G. (1), przestał funkcjonować, M. B. (1) podjął działania, które dawały asumpt do przyjęcia, że w tym czasie nie chciał doprowadzić do oszukania tych komitentów, których pojazdy nie zostały jeszcze sprzedane i wciąż stały na terenie komisu samochodowego. Tego właśnie dnia telefonował on do tych komitentów, aby odebrali należące do nich pojazdy. To zaś oznaczało, że w okresie realizacji znamion przypisanych mu przestępstw, a opisanych w pkt. 61 – 75 części wstępnej wyroku towarzyszyła M. B. (1) obojętność co do oszukańczego doprowadzenia przez J. G. (1) poszczególnych komitentów do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, bowiem wola tego pierwszego nie zmierzała w żadnym kierunku, a tym samym była obojętna na wyobrażony skutek. - W. Wolter, Nauka o przestępstwie, Warszawa 1973, s. 51 - 52, 55.

M. B. (1) przypisanymi mu zachowaniami, które zostały zrealizowane w podobny sposób i w krótkich odstępach czasu, a zatem w warunkach ciągu przestępstw, wyczerpał zatem znamiona występków z art. 18§3 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 91§1 k.k. Jakkolwiek bowiem przestępstwa oszustwa stypizowanego w art. 286§1 k.k. można dopuścić się wyłącznie w zamiarze kierunkowym, a takiej motywacji, co już wskazano, po stronie M. B. (1) nie można było się doszukać, co w konsekwencji uniemożliwiało przypisanie mu popełnienia zarzuconych występków w warunkach współsprawstwa z J. G. (1). Nie można było jednak tracić z pola widzenia tego, że pomocnikowi do typu czynu zabronionego, który podlega realizacji wyłącznie z zamiarem kierunkowym, towarzyszyć może również zamiar ewentualny – wyroki Sądu Najwyższego z dnia 15 października 2013r., III KK 184/13, OSNKW 2014/2/15; z dnia 27 marca 2013r., III KK 308/12, KZS 2013/6/37. M. B. (1) przewidywał natomiast możliwość oszukania przez J. G. (1) poszczególnych opisanych w zarzutach z pkt. 39 – 52 i 62 aktu oskarżenia komitentów i godził się na to, że komitenci w sposób bezprawny zostaną przez tego ostatniego doprowadzeni do niekorzystnego rozporządzenia ich mieniem. M. B. (1) podjął przy tym opisane już zachowania polegające na udzieleniu pomocy J. G. (1) w doprowadzeniu jego klientów do takiego właśnie rozporządzenia ich mieniem, a między zachowaniami tego pierwszego polegającymi na przyjmowaniu pojazdów do sprzedaży komisowych, ich sprzedawaniu oraz wprowadzaniu komitentów w błąd co do zapłaty za poszczególne sprzedane pojazdy, a skutkami w postaci doprowadzenia komitentów do niekorzystnego rozporządzenia ich mieniem, bezsprzecznie zachodziła żadna kauzalna więź, w której można było dostrzec, że aktywność M. B. (1) ułatwiała J. G. (1) realizację znamion ustawowych występków z art. 286§1 k.k. – W. Mącior. Formy popełnienia przestępstwa w projekcie kodeksu karnego. PiP 1996/7/79-80. Nie trzeba przecież przekonywać, że gdyby M. B. (1) nie przyjmował do komisu pojazdów, których sprzedaż była przedmiotem przypisanych mu przestępstw, to J. G. (1) nie miałby możliwości oszukania komitentów.

Z tych powodów sąd przypisał M. B. (1) popełnienie w warunkach ciągu przestępstw zarzuconych mu czynów opisanych w pkt. 61 – 75 części wstępnej wyroku, tj. ciągu przestępstw z art. 18§3 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 91§1 k.k., a na podstawie art. 17§1 pkt. 2 k.p.k. w zw. z art. 414§1 k.p.k. uniewinnił tego oskarżonego od popełnienia zarzuconych mu czynów zabronionych opisanych w pkt. 56 – 60 tej części orzeczenia.

Oceniając natomiast zawinienie A. B. (1) podniesienia wymagało to, że chciała ona popełnić przypisane jej przestępstwo i towarzyszącą jej motywację zrealizowała. Wprawdzie oskarżona dopuszczając się tego czynu zabronionego nie zmierzała do pozyskania pieniędzy z kredytu dla siebie. Niemniej jednak, mając na względzie to, że stosownie do brzmienia art. 115§4 k.k. za korzyść majątkową poczytywać należało korzyść zarówno dla siebie, jak i dla kogo innego, dojść należało do przekonania, że A. B. (1) uświadamiając sobie, że środki z kredytu przypadną J. G. (1), nie zaś kredytobiorcom w osobach P. F. (1) i A. F. (2) oraz że transakcja sprzedaży samochodu ma pozorny charakter, podpisała imieniem i nazwiskiem tej ostatniej dokumenty, które stwierdzały ocenianą, pozorną czynność prawną, a tym samym działała z motywacją kierunkową.

A. B. (1) działając zatem wspólnie i w porozumieniu z J. G. (1) i P. F. (1) zrealizowała znamiona przestępstwa z art. 286§1 k.k. i art. 297§1 k.k. i art. 270§1 k.k. i art. 310§1 i 3 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. Świadomie sfałszowała ona bowiem dokumenty, które były w procedurze ubiegania się o kredyt gotówkowy wymagane przez bank. Tym samym doprowadziła ona (...) Bank S.A. Oddział w P. Filię w J. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, bowiem o ile nie można było jej zarzucić, że fałszując dokumenty zakładała, iż jej pracodawca nie będzie spłacał tego zobowiązania kredytowego, to jednak doprowadziła do tego, że czynność prawna polegająca na udzieleniu kredytu współkredytobiorczyni, której podpisy zostały podrobione, było nieważne. Co więcej kredytobiorca w osobie P. F. (1) nie poczuwał się do obowiązku spłacania tego zobowiązania. Kredyt ten w razie jego niespłacenia, co przecież nie podlegało tylko hipotetycznemu rozważaniu, bowiem taki fakt zaistniał, nie mógł być zatem egzekwowany od A. F. (2). Sąd uznał jednak, że skoro A. B. (1) nie dążyła cynicznie do tego, aby kredytodawca nie uzyskał ekwiwalentu w postaci rat kredytowych, a ponadto działała w trudnej dla siebie sytuacji, gdy J. G. (1), a zatem jej pracodawca, poprosił ją o sfałszowanie podpisów A. F. (2), przy czym deklarował, że będzie sumiennie spłacał raty kredytu oraz wraz z P. F. (1) przekonywali ją, że A. F. (2) zgadza się na zaciągnięcie tego zobowiązania, to zachowanie oskarżonej w zakresie typu czynu zabronionego z art. 310§1 k.k. należało potraktować jako wypadek mniejszej wagi opisany w §3 tego unormowania. O słuszności tego zapatrywania świadczyło też to, że oceniana w niniejszym procesie przestępcza aktywność oskarżonej była jedynym tego rodzaju incydentem w jej życiu, jak i fakt, że podrobione przez nią weksle in blanco zabezpieczały spłatę wierzytelności kredytowej, a przed ich wypełnieniem nie były samoistnym środkiem płatniczym.

Jakkolwiek podniesiono już, że A. B. (1) nie miała podstaw do przypuszczania, że J. G. (1) nie będzie spłacał zaciągniętego przez P. F. (1) kredytu, a więc nie dążyła w sposób cyniczny do pozbawienia (...) Banku S.A. wpływów z tytułu rat kredytowych. Bezsprzecznie jednak jej udział przy popełnianiu tego przestępstwa był wystarczający do tego, ażeby przypisać jej popełnione tego czynu zabronionego w warunkach współsprawstwa z dwoma pozostałymi osobami. Przy dywersyfikowaniu pomocnictwa od współsprawstwa w rozumieniu tzw. teorii materialno - obiektywnej brać bowiem należało pod uwagę obiektywny wkład określonej osoby w przestępczy proceder, nie poprzestając wyłącznie na analizie, czy osoba ta wyczerpała własnym zachowaniem ustawowe znamiona przestępstwa – wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 1978r., I KR 120/78, OSNKW 1978/10/110; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 31 maja 1993r., II AKr 121/93, OSA 1993/12/68; A. W., Kodeks karny. Komentarz, t. (...), (art. 1-31), G. 1999, s. 194. W tym właśnie kontekście godziło się zauważyć, że chociaż A. B. (1) nie podejmowała przypisanej jej aktywności z przeświadczeniem, że J. G. (1) nie będzie wywiązywał się powinności opłacania rat, to jej zachowanie oceniać należało w szerokim aspekcie. Nie sposób było przecież pominąć tego, że oskarżona podrobiła podpisy współkredytobiorczyni, bez których kredyt nie zostałby udzielony. Ogół tych okoliczności przesądzał zatem o tym, że udział A. B. (1) w popełnianiu przypisanego jej przestępstwa był zasadniczy dla realizacji jego znamion ustawowych.

Wskazać ponadto należało, że z uwagi na to, iż przypisane J. G. (1), M. B. (1) i A. B. (1) zostały popełnione w latach 1999 – 2000, a więc m.in. przed dniem 8 czerwca 2010r. oraz przed dniem 1 lipca 2015r., kiedy to w życie weszły odpowiednio ustawa z dnia 5 listopada 2009r. o zmianie ustawy – Kodeks karny, ustawy – Kodeks postępowania karnego, ustawy Kodeks karny wykonawczy, ustawy – Kodeks karny skarbowy oraz niektórych innych ustaw, jak również ustawa z dnia z dnia 20 lutego 2015r. o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw, którymi znowelizowano szereg istotnych z punktu widzenia prawnej oceny inkryminowanej działalności tych oskarżonych przepisów karnomaterialnych, natomiast zapadłe rozstrzygniecie opublikowano już w okresie obowiązywania tych nowelizacji (jak i kolejnych), to rozważenia wymagało, którą ustawę należało zastosować do oceny poddanych pod osąd czynów zabronionych. Wprawdzie w treści art. 4§1 k.k. ustawodawca przewidział prymat stosowania ustawy obowiązującej w chwili orzekania, zastrzegł jednak zarazem, że pierwszeństwo stosowania tej ustawy zostaje wyłączone, gdy ustawa obowiązującą poprzednio jest względniejsza dla sprawcy.

Przenosząc te ogólne rozważania na grunt sprawy i oceniając konkurencję ustaw w konkretnych okolicznościach niniejszego postępowania, stwierdzenia w pierwszej kolejności wymagało to, że sankcje przewidziane za przypisane J. G. (1), M. B. (1) i A. B. (1) typy czynów zabronionych nie uległy w wyniku analizowanych nowelizacji przepisów zmianie. Sąd miał jednak na względzie to, że wybór konkurujących ustaw powinien znajdować oparcie w ustaleniu, które dolegliwości, a zatem nie tylko sankcje, ale całokształt konsekwencji wynikających z zastosowania tych ustaw, były w określonej sytuacji prawnej względniejsze dla oskarżonych – wyrok Sądu Najwyższego w składzie 7 sędziów z dnia 13 stycznia 1970r., V KRN 402/69, OSNKW 1970/4-5/37; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 12 marca 1996r., I KZP 2/96, OSNKW 1996/3-4/16.

Rozważając zatem kwestię wymiaru kar jednostkowych i kary łącznej pozbawienia wolności, jaką należało wymierzyć J. G. (1), M. B. (1) i A. B. (1), sąd w odniesieniu do pierwszego z oskarżonych i oskarżonej ustalił je na pułapie przekraczającym 1 rok. Jakkolwiek, na co zwrócono już uwagę, sankcje za przypisane wszystkim oskarżonym przestępstwa nie uległy w rozważanym okresie, a zatem pomiędzy czynem zabronionym, a datą wyrokowania, zmianie, to wziąć należało przy ocenie względności ustaw inne elementy, które wpływały na zakres grożącej im odpowiedzialności karnej. Na pierwszy plan w tym kontekście wysuwała się zmiana odnosząca się do środka probacyjnego w postaci warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności. O ile bowiem według stanu prawnego obowiązującego przed dniem 1 lipca 2015r. warunkowo zawiesić można było sankcję izolacyjną orzeczoną w wymiarze do 2 lat, to znowelizowany z dniem 1 lipca 2015r. art. 69§1 k.k. umożliwił zastosowanie tego rodzaju probacji jedynie w przypadku orzeczenia takiej kary w wymiarze nieprzekraczającym roku. To zaś sprawiało, że zastosowanie wobec A. B. (1) obowiązujących od 1 lipca 2015r. przepisów materialnego prawa karnego uniemożliwiłoby jej skorzystanie z warunkowego zawieszenia wymierzonej kary pozbawienia wolności, a zatem stanowiłoby ewidentne pogorszenie jej sytuacji prawnej, względem tej, jaka w tym zakresie zostały wobec niej ukształtowana przy zastosowaniu ustawy dawnej.

Wobec natomiast tego, że J. G. (1), M. B. (1) i A. B. (1) przypisano popełnienie przestępstw ukierunkowanych na osiągnięcie korzyści majątkowych, za których popełnienie można było orzec grzywny, nie można było tracić z pola widzenia tego, że dopiero z dniem 8 czerwca 2010r. najwyższą liczbę możliwych do wymierzenia stawek dziennych grzywny ustalono na pułapie 540, gdy tymczasem przed tą datą kary tej nie można było wymierzyć w ilości stawek dziennych przekraczających 360. W odniesieniu natomiast do pierwszego z oskarżonych należało zauważyć, że do dnia 7 czerwca 2010r. górna granica stawek dziennych kary łącznej grzywny nie mogła przekroczyć 540, zaś po tej dacie mogła zostać mogła zostać orzeczona nawet na pułapie 810 takich stawek.

Nie można było wreszcie tracić z pola widzenia tego, że pomiędzy datami realizacji przypisanych J. G. (1), M. B. (1) i A. B. (1) przestępstw, a datą orzekania zmianie uległy również zasady orzekania w przedmiocie obowiązku naprawienia szkody. O ile bowiem do dnia 7 czerwca 2010r. środek karny z art. 46§1 k.k. mógł zostać orzeczony jedynie na wniosek pokrzywdzonego lub innej uprawnionej osoby, to po tej dacie sąd mógł orzec w tym przedmiocie także z urzędu. Co więcej, według stanu prawnego obowiązującego przed dniem 1 lipca 2015r. środek karny w postaci obowiązku naprawienia szkody miał jeszcze charakter penalny, co oznaczało, że jego wysokość musiała uwzględniać możliwości finansowe oskarżonych, a ponadto orzekano tę dolegliwość finansową jedynie w kwocie odpowiadającej roszczeniu głównemu. Obowiązująca od tego dnia instytucja środka kompensacyjnego opisana w art. 46§1 k.k. przybrała natomiast wymiar ściśle cywilnoprawny, a przez to uniemożliwiła miarkowanie tej kompensacji w zależności od statusu majątkowego oskarżonego, a ponadto pozwalała na orzeczenie również w przedmiocie należności ubocznych, w tym odsetek – postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 lipca 2016r., II KK 196/16, OSNKW 2016/11/72.

Te wszystkie rozważania prowadziły do przekonania, że zastosowanie wobec J. G. (1), M. B. (1) i A. B. (1) obowiązujących po dniu 7 czerwca 2010r. przepisów materialnego prawa karnego, stanowiłoby pogorszenie ich sytuacji prawnych, względem tych, jakie w tym zakresie zostały wobec nich ukształtowane przy zastosowaniu ustawy obowiązującej do tego dnia.

Wymierzając J. G. (1), M. B. (1) i A. B. (1) kary za przypisane im przestępstwa sąd uwzględnił jako okoliczności obciążające wysoki stopień społecznej szkodliwości tych czynów zabronionych będący wypadkową sposobu działania oskarżonych oraz okoliczności i warunków, w jakich dopuścili się oni tych zachowań.

Należało podnieść, że motywacje J. G. (1) i A. B. (1) charakteryzowały się zamiarem bezpośrednim. Oskarżeni ci chcieli popełnić przypisane im przestępstwa i towarzyszące ich postępowaniom zamiary zrealizowali. Jakkolwiek M. B. (1) realizacji przypisanych mu przestępstw dopuścił się działając z zamiarem ewentualnym. Tym niemniej, zarówno jego motywacja, jak i zamiar J. G. (1), nie zrodziły się bynajmniej w naglących okolicznościach. Wręcz przeciwnie przypisane M. B. (1) i J. G. (1) działania popełnione na szkodę komisantów były przemyślane, skoro realizowali je w wielomiesięcznej perspektywie czasowej i w stosunkowo złożonym mechanizmie związanym z realizowaniem szeregu czynności faktycznych i prawnych dotyczących przyjmowania pojazdów do sprzedaży komisowej oraz ich sprzedaży. Nie można było również przyjąć, że w nagłych okolicznościach ukształtował się zamiar A. B. (1), chociaż bezsprzecznie nie miała ona zbyt wiele czasu na podjęcie decyzji dotyczącej proponowanego jej przez J. G. (1) podrobienia podpisów A. F. (2).

Oceniając w dalszym ciągu przestępczą aktywność J. G. (1) dostrzegać należało również to, że realizował ją całkowicie cynicznie działają w ten sposób na szkodę pokrzywdzonych instytucji finansowych oraz komitentów. Tego rodzaju cynizmu nie można było natomiast dopatrzyć się w zachowaniach, które zostały przypisane M. B. (1) i A. B. (1), jako że ich działania nie były ukierunkowane na dążenie do bezprawnego pozbawienia pokrzywdzonych należnych im kwot.

Obciążało również J. G. (1) i M. B. (1) to, że przestępczy proceder realizowali oni w długim okresie czasu dopuszczając się wielu przestępstw. Wszak pierwszy z oskarżonych przypisanych mu przestępstw dopuszczał się w okresie niemal 2 lat, natomiast drugi z nich inkryminowaną aktywność realizował w ponad 3 - miesięcznym okresie. Działalność obu oskarżonych podjęta została zatem w sposób powtarzalny i na szeroką skalę.

Nie można było także tracić z pola widzenia tego, że przypisanymi J. G. (1) zachowaniami wyrządził w mieniu pokrzywdzonych poważną szkodę majątkową wynoszącą łącznie, gdy chodzi o kwoty kapitału głównego, blisko 500.000zł. Jeśli natomiast dostrzeże się fakt, że wskazana wysokość szkody nie uwzględniała tego, że od czasu popełnienia tych przestępstw upłynęło wiele lat, kiedy wartość pieniądza uległa deprecjacji, jak i to, że wraz z odsetkami globalna wysokość szkody wyrządzonej przestępczym procederem zrealizowanym przez tego oskarżonego zamykała się znacznie wyższą kwotą, to wówczas na skalę tego procederu można było spojrzeć z właściwej perspektywy. Analogiczne uwagi należało odnieść do M. B. (1) i A. B. (1), z tym jednak zastrzeżeniem, że wartość szkody wyrządzonej przestępstwami, które zostały popełnione przy pomocy pierwszego z oskarżonych wyniosła w zakresie należności głównej niespełna 250.000zł, a szkoda wyrządzona przestępstwem popełnionym przez tę ostatnią wyniosła w analogicznym zakresie ponad 32.000zł.

Łagodząco na odpowiedzialność J. G. (1) i A. B. (1) wpływało natomiast to, że w toku postępowania składali wyjaśnienia, które w przeważającej mierze zasługiwały na wiarę. Także wyjaśnienia M. B. (1) w zakresie okoliczności przedmiotowych zarzuconych mu przestępstw zasługiwały, co do zasady, na wiarę i pozwalały czynić zgodne z prawdą materialną ustalenia faktyczne.

Nie można było też pominąć tego, że w zachowaniach przypisanych M. B. (1) i A. B. (1) nie można było dopatrzyć się cynizmu, który charakteryzował inkryminowaną działalność J. G. (1). M. B. (1) i A. B. (1), w przeciwieństwie do J. G. (1), nie dążyli przecież do bezprawnego pozbawienia pokrzywdzonych należnych im kwot. Pierwszy z oskarżonych z obojętnością odnosił się bowiem do tej kwestii, zaś oskarżona, chociaż bezsprzecznie doprowadziła pokrzywdzony banku do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, to jednak pozostawała w przekonaniu, że jej pracodawca będzie spłacał zaciągnięte zobowiązanie kredytowe. Należało ponadto dostrzec, że M. B. (1) i A. B. (1) przypisanych im przestępstw dopuścili się w okolicznościach, które istotnie utrudniały im podejmowanie w pełni przemyślanych decyzji. Wszakże przypisanych im przestępstw dopuścili się oni w ramach wykonywanych czynności zawodowych. Nadmieniono już, że gdyby pierwszy z oskarżonych zaniechał przyjmowania do sprzedaży komisowych pojazdów, to bezsprzecznie utraciłby zatrudnienie. A. B. (1) nie zgadzając się na wykonanie prośby J. G. (1) o podpisanie dokumentów imieniem i nazwiskiem A. F. (2), wprawdzie nie musiała obawiać się zwolnienia przez pracodawcę, skoro żadne negatywne konsekwencje związane z odmową wykonania analogicznej jego prośby nie spotkały S. B. (2). Tym niemniej A. B. (1) jako pracownicy J. G. (1) z pewnością trudniej było odmówić wykonania jego prośby, aniżeli osobie, która nie byłaby z nim powiązana stosunkiem zatrudnienia.

Zdaniem sądu orzeczone wobec J. G. (1) za ciąg przestępstw, przestępstwa, które zostały mu przypisane w pkt. I, II, IV, VI i VIII części dyspozytywnej wyroku kary po 1 rok i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz po 100 stawek dziennych grzywny po 40zł każda, za przestępstwo z pkt. III tej części wyroku kary 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz 150 stawek dziennych grzywny po 40zł każda, za ciąg przestępstw z pkt. V dyspozytywnej wyroku kary 4 lat pozbawienia wolności 250 stawek dziennych grzywny po 40zł każda, zaś za przestępstwo z pkt. VII części rozstrzygającej wyroku kary 3 lat pozbawienia wolności oraz 150 stawek dziennych grzywny po 40zł każda, stanowić będą dla niego dolegliwość współmierną do stopnia jego zawinienia spełniając swoje zadania tak wobec tego oskarżonego, jak i w zakresie społecznego oddziaływania sankcji. Identyczne cele powinny spełnić kary orzeczone wobec M. B. (1) oraz A. B. (1) w wymiarze odpowiednio 10 miesięcy pozbawienia wolności oraz 60 stawek dziennych grzywny po 40zł każda, jak również 1 roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności oraz 80 stawek dziennych grzywny po 40zł każda. Kary te powinny uzmysłowić J. G. (1), M. B. (1) i A. B. (1) nieopłacalność łamania prawa, jak i stanowić dla nich przestrogę na przyszłość. Sankcje te powinny także uzmysłowić osobom postronnym, że każda osoba dopuszczająca się przestępstw ponosi nieuchronną karę. W ocenie sądu orzeczone sankcje we właściwy sposób uwzględniały występujące w sprawie okoliczności obciążające oraz okoliczności łagodzące, oczywiście przy zdecydowanej przewadze tych pierwszych. Ilość stawek dziennych grzywien orzeczonych wobec oskarżonych uwzględniała nie tylko rozmiar społecznej szkodliwości przypisanych im przestępstw. Rzecz bowiem w tym, że wysokości poszczególnych stawek dziennych zostały orzeczone w sposób nieabstrahujący od dochodów osiąganych przez oskarżonych, ich sytuacji osobistych i majątkowych. Zważyć bowiem należało, że skoro J. G. (1) przed osadzeniem osiągał wysokie dochody ze stałej pracy zarobkowej na terenie Wielkiej Brytanii, a M. B. (1) i A. B. (1) prowadzili dochodowe działalności gospodarcze, a przy tym dysponowali wartościowym majątkiem, co więcej, wszyscy oni znajdowali się w wieku produkcyjnym, dojść należało do przekonania, iż status materialny ich samych, jak i ich rodzin nie został zagrożony na skutek orzeczonych kar finansowych.

Orzekając na podstawie art. 85 k.k. w zw. z art. 86§1 k.k. w zw. z art. 91§2 k.k. wobec J. G. (1) w przedmiocie kary łącznej pozbawienia wolności za zbiegające się realnie ciągi przestępstw i przestępstwa, sąd posłużył się zasadą asperacji ukierunkowaną ku absorpcji i wymierzył temu oskarżonemu karę łączną 6 lat pozbawienia wolności. Zważyć bowiem należało, iż wprawdzie czyny przypisane temu oskarżonemu popełnione zostały z tą samą motywacją, to jednak godziły w różnorodne dobra prawnie chronione, a to w mienie, obrót gospodarczy, obrót papierami wartościowymi, czy wreszcie w wiarygodność dokumentów. Nie można było pomijać tego, że czyny te zostały popełniane w stosunkowo odległych odstępach czasowych i w różnych miejscach, tj. w J., W. oraz L.. Identyczne uwarunkowania wzięte zostały po uwagę przy orzekaniu wobec J. G. (1) kary łącznej grzywny na podstawie art. 85 k.k. w zw. z art. 86§1 i 2 k.k. w zw. z art. 91§2 k.k., co skutkowało wymierzeniem temu oskarżonego kary łącznej 450 stawek dziennych grzywny po 40zł każda.

Analizując natomiast zagadnienie prognoz kryminologicznych wobec M. B. (1) i A. B. (1) stwierdzić należało, że przedstawiały się one pozytywnie. Oskarżeni ci nie byli przecież uprzednio karani, a ponadto przez wiele lat po popełnieniu poddanych ocenie przestępstw w prawidłowy sposób funkcjonowali w społeczeństwie. W tym stanie rzeczy dojść należało do przekonania, że skala społecznej szkodliwości przypisanych im obojgu czynów zabronionych, choć znaczna, to w ocenie sądu, nie powinna być interpretowana jako wyłączny determinant ich izolowania. Z tego powodu sąd na podstawie na podstawie art. 69§1 i 2 k.k. i art. 70§1 pkt. 1 k.k. warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonych wobec M. B. (1) i A. B. (1) kar pozbawienia wolności na okresy próby wynoszące po 3 lata. Orzeczone okresy probacji powinny być wystarczające do zweryfikowania postawionej w stosunku do tych oskarżonych prognoz kryminologicznych.

Oceniając natomiast kwestię przedawnienia karalności przypisanych J. G. (1), M. B. (1) i A. B. (1) przyjąć należało, że skoro karalność najłagodniej zagrożonych, a przypisanych pierwszym dwóm oskarżonym występków z art. 286§1 k.k., nie uległa dotychczas przedawnieniu, to jednocześnie termin przedawnienia karalności żadnego z poddanych ocenie w niniejszym procesie czynów zabronionych jeszcze nie nadszedł. Wszak najpierw ustawą nowelizującą z dnia 3 czerwca 2005r. o zmianie ustawy - Kodeks karny (Dz.U.2005.132.1109) dodano art. 101§1 pkt. 2a k.k., przez co podwyższono z lat 10 do 15 lat termin przedawnienia karalności występków, których zagrożenie ustawowe przekraczało 5 lat pozbawienia wolności, a przy tym w art. 2 tego aktu normatywnego statuowano normę intertemporalną, zgodnie z którą do czynów popełnionych przed wejściem w życie tego aktu normatywnego stosować należało przepisy kodeksu karnego o przedawnieniu w brzmieniu nadanym tą ustawą, chyba że termin przedawnienia już upłynął. Zacytowany kolizyjny prawa międzyczasowego wyłączał zatem stosowanie ocen na podstawie art. 4§1 k.k. i nakazywał ten wydłużony termin stosować do analizowanych występków, jako że były one w dacie ich popełnienia zagrożone karami pozbawienia wolności nie przekraczającymi lat 8, a ich zagrożenie ustawowe nie uległo do dnia wyrokowania obniżeniu, zaś ich przedawnienie nie nastąpiło przed wejściem w życie tej noweli. Nowelą natomiast z dnia 15 stycznia 2016r. wprowadzoną ustawą o zmianie ustawy – Kodeks karny (Dz.U.2016.189), która również stanowiła w art. 2, że do czynów popełnionych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy o przedawnieniu w brzmieniu nadanym tą ustawą, chyba że termin przedawnienia już upłynął, a termin ten, nie nadszedł do dnia jej wejścia w życie, wydłużono okres przedawnienia karalności z art. 102 k.k. z lat 5 do lat 10. Łączny okres przedawnienia karalności przypisanym J. G. (1) i M. B. (1) występków, które przewidywały najłagodniejsze ustawowe zagrożenie, ustalić zatem należało na pułapie 25 lat.

Na podstawie art. 46§1 k.k. orzeczono wobec oskarżonych J. G. (1) i M. B. (1) środki karne w postaci obowiązków naprawienia szkody zobowiązując ich do zapłaty na rzecz wskazanych odpowiednio w pkt. X i XV części dyspozytywnej wyroku podmiotów kwot stanowiących równowartość wyrządzonych im szkód, przy czym miarkowano te obowiązki z uwagi na to, że przestępczy wkład pierwszego z oskarżonych w realizację przypisanych mu przestępstw był zdecydowanie większy, aniżeli drugiego z nich. Uwzględniając zatem omówione już zagadnienie dotyczące konkurencji ustaw, które skutkowały przyjęciem, że dla oskarżonych względniejsza okazała się ustawa karnomaterialna w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r., sąd w pierwszej kolejności dokonał analizy, którzy uczestnicy postępowania zgłosili stosowne wnioski w przepisanym prekluzyjnym terminie określonym w treści art. 49a k.p.k. Nie budziło bowiem wątpliwości spostrzeżenie, iż podmioty uprawnione, które nie wyartykułowały żądania w przedmiocie naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem przed zakończeniem pierwszego ich przesłuchania na rozprawie głównej, traciły na zasadzie prekluzji prawo do żądania orzeczenia na ich rzecz w procesie karnym obowiązku naprawienia szkody z art. 46§1 k.k. - T. Grzegorczyk, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Zakamycze, 2003r., wyd. III, tezy 1 i 6 do art. 49a. W tym kontekście zauważanie wymagało, że stosowne wnioski zostały w stosownym terminie zgłoszone przez M. C. (1) /k. 840, 2679/, A. G. (1) /k. 2335/, H. Z. (1) /k. 2807/, następców prawnych J. B. /k. 777-778/ w osobach D. B. (1) (...), K. B. i S. B. (1), K. C. /k. 2600/ i M. C. (2) /k. 2601/, A. S. (2) /k. 2805/ i M. P. (2) /k. 2806/.

Na podstawie natomiast art. 44§2 k.k. orzeczono wobec oskarżonego J. G. (1) środki karne w postaci przepadku na rzecz Skarbu Państwa dowodów rzeczowych w postaci sfałszowanych dokumentów, przy czym w zakresie przestępstwa opisanego w pkt. III części dyspozytywnej wyroku, orzeczono przepadek dowodów rzeczowych opisanych w wykazach dowodów rzeczowych Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze Drz nr 612/01 i 382/16, zaś zakresie przestępstwa opisanego w pkt. VII części dyspozytywnej wyroku, orzeczono przepadek dowodu rzeczowego opisanego w wykazie dowodów rzeczowych Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze Drz nr 54/03.

Stosownie do brzmienia art. 63§1 k.k. w zw. z art. 607f k.p.k. – w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 czerwca 2010r. - w zw. z art. 4§1 k.k. zaliczono J. G. (1) na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności okres jego rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 14 października 2014r. do dnia 22 października 2014r. oraz od dnia 10 marca 2016r. do dnia 11 stycznia 2017r., przy czym przyjęto, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równa się jednemu dniowi kary pozbawienia wolności.

Zgodnie z art. 29 ustawy z dnia 26 maja 1982r. prawo o adwokaturze w zw. z §4 ust. 1 i 3 i §17 ust. 1 pkt. 2 i ust. 2 pkt. 5 i §20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu zasądzono zaś od Skarbu Państwa na rzecz adw. G. A. kwotę 1.980zł oraz dalsze 455,40zł tytułem podatku od towarów i usług za nieopłaconą pomoc prawną udzieloną oskarżonemu J. G. (1).

Na podstawie art. 627 k.p.k. zasądzono na rzecz Skarbu Państwa od J. G. (1) koszty sądowe w 60/76 części, od oskarżonego M. B. (1) zasądzono te koszty w 15/76 części, zaś od oskarżonej A. B. (1) zasądzono je w 1/76 części, natomiast na podstawie art. 2 ust. 1 pkt. 6 i art. 3 ust. 1 i art. 6 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych wymierzono J. G. (1) opłatę w wysokości 4.200zł, na podstawie art. 2 ust. 1 pkt. 3 i art. 3 ust. 1 tej ustawy oskarżonemu M. B. (1) wymierzno opłatę w wysokości 660zł, natomiast na podstawie art. 2 ust. 1 pkt. 4 i art. 3 ust. 1 tej ustawy oskarżonej A. B. (1) wymierzono opłatę w wysokości 940zł. Sąd nie doszukał się bowiem uzasadnionych podstaw do zwolnienia oskarżonych z obowiązku ponoszenia kosztów niniejszego postępowania. Z pomocy Państwa przy realizowaniu uprawnień podmiotowych w postępowaniach przed organami wymiaru sprawiedliwości korzystać powinny bowiem wyłącznie osoby, których status majątkowy uniemożliwia uczestniczenie w procesie bez uszczerbku dla podstawowych ich interesów. Tymczasem J. G. (1), M. B. (1) i A. B. (1), na co zwrócono już uwagę, wykonywali stałe zatrudnienie, posiadali ustabilizowaną sytuację majątkową i mieszkaniową, a nadto znajdowali się w wieku produkcyjnym.