Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 351/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 września 2017 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Tomasz Sobieraj

Sędziowie:

SO Karina Marczak

SO Tomasz Szaj (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Anita Czyż

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 12 września 2017 roku w S.

sprawy z powództwa A. K.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w S.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w S. z dnia 4 października 2016 roku, sygn. akt I C 2209/15

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz powoda A. K. kwotę 1.800 (jeden tysiąc osiemset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Karina Marczak SSO Tomasz Sobieraj SSO Tomasz Szaj

Sygn. akt II Ca 351/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 04 października 2016 roku Sąd Rejonowy w S. w sprawie z powództwa A. K. przeciwko (...) Spółce akcyjnej w S. o zapłatę, sygn. akt I C 2209/15:

I.  zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz powoda A. K. kwotę 11.932,99 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie płatnymi poczynając od dnia 23 marca 2015 roku;

II.  zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz powoda A. K. kwotę 2.614 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

III.  nakazał pobrać od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w S. kwotę 3.832,82 zł tytułem zwrotu wydatków oraz 400 zł tytułem opłaty od rozszerzonego powództwa.

Sąd Rejonowy oparł powyższy wyrok na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:

W dniu 20 października 2014 r. o godz. 7:58 w miejscowości S. na skrzyżowaniu ulic (...) z ulicą (...) doszło do kolizji drogowej, w przebiegu której E. K. kierująca pojazdem marki R. (...) o nr rej. (...) nie zachowała odpowiedniej odległości od poprzedzającego pojazdu, czym doprowadziła do zderzenia z poprzedzającym samochodem osobowym marki H. (...) o nr rej. (...) jadącym w tym samym kierunku, kierowanym przez B. K., która zatrzymała się w związku z rzeczoną sytuacją na drodze. W chwili wygenerowania przedmiotowego zdarzenia w pojeździe marki H. (...) odbywał się państwowy egzamin w ruchu drogowym z udziałem egzaminatora w osobie A. K., siedzącego na przednim fotelu pasażera. Podczas przedmiotowego zdarzenia drogowego A. K. miał zapięte pasy bezpieczeństwa.

Pojazd, którym poruszał się sprawca zderzenia, posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń.

Po powrocie A. K. do siedziby Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w S. stan jego zdrowia na skutek wyżej opisanego wypadku uległ pogorszeniu, co wymagało interwencji pogotowia ratunkowego, które przetransportowało powoda do 109 Szpitala (...) w S., celem wykonania badań diagnostycznym, w tym RTG kręgosłupa oraz miednicy. W wyniku badań lekarskich u A. K. stwierdzono uraz kręgosłupa w odcinku szyjnym, zerwanie więzadeł C5, C6, C7 oraz uraz biodra lewego. Zalecono noszenie kołnierza ortopedycznego miękkiego S., odpoczynek, zakaz dźwigania oraz kontrolę u lekarza POZ jak i stosowanie leków przeciwbólowych. A. K. otrzymał zaświadczenia lekarskie o niezdolności o pracy w okresie od 20 października do 19 listopada 2014 r.

A. K. odbył dalsze badania w prywatnym Gabinecie Ortopedycznym – „K. W.” w S. przy ul. (...). W dniu 24 października 2014 r. uzyskał skierowanie na zabiegi fizykoterapii - tzw. „megnetronic”, w dniu 28 października 2014 r. po wizycie w Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej (...).” Sp. z o.o. w S. na Os. (...) otrzymał skierowanie do ortopedycznej poradni specjalistycznej.

Z uwagi na charakter wykonywanej przez A. K. pracy jako egzaminatora kandydatów na kierowców w ruchu lądowym w zakresie prawa jazdy kat. A, B, C, D, B+E, C+E, D+E, T był on zobowiązany do przejścia badań potwierdzających zdolność do pracy.

Powód A. K. zwrócił się o pośrednictwo w wyegzekwowaniu należności od pozwanego ubezpieczyciela do Centrum (...) Spółki z o.o. z siedzibą w S., udzielając temu podmiotowi w dniu 18 listopada 2014 r. pełnomocnictwa, które w dniu 19 lutego 2015 r. wystosowało odwołanie od decyzji pozwanej wraz z wezwaniem do zapłaty kwoty 11.932,99 złotych, na którą składały się: kwota 10.000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznane krzywdy, kwota w wysokości 1.482,30 złotych odszkodowania tytułem zwrotu utraconych przez poszkodowanego dochodów oraz kwota 450,69 złotych odszkodowania należnego tytułem poniesionych kosztów leczenia.

W związku ze zdarzeniem z dnia 20 października 2014 r. powód A. K. zgłosił dodatkowe roszczenie z tytułu wypadku przy pracy w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, który skierował powoda na komisję lekarską.

W związku ze zdarzeniem z dnia 20 października 2014 r. powód A. K. poniósł koszty leczenia w kwocie 450,69 zł oraz utracił dochody w kwocie 1.482,30 zł.

Uraz kręgosłupa stał się u A. K. powodem odczuwania silnych dolegliwości bólowych, które utrudniały pokrzywdzonemu normalne funkcjonowanie. W związku z nasilającymi się bólami A. K. musiał ograniczyć wykonywanie wzmożonej aktywności fizycznej. Dolegliwości bólowe całego tułowia oraz głowy ulegały eskalacji podczas dłuższego chodzenia i stania. Oprócz doznanych obrażeń fizycznych A. K. był w złej kondycji psychicznej, co spowodowało stany nerwowości i odczuwalny lęk przed poruszaniem się pojazdami mechanicznymi. Dodatkowo wystąpiły u powoda problemy ze snem.

U powoda A. K. w następstwie zdarzenia z dnia 20 października 2014 r. nastąpił długotrwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 5% według pkt 94a (5-20%) zgodnie z tabelą uszczerbków na zdrowiu stanowiącą załącznik do Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. (Dz. U. z 2002 r. Nr 234, poz. 1974), z uwagi na stopień dolegliwości bólowych odcinka szyjnego kręgosłupa, co niewątpliwie utrudniało i nadal może utrudniać funkcjonowanie w codziennym życiu, a przede wszystkim pracy zawodowej - przy dłuższym utrzymywaniu pozycji wymuszonej, np. przy prowadzeniu samochodu.

U powoda nadal utrzymuje się zespół bólowy kręgosłupa szyjnego z niewielkim ograniczeniem ruchów oraz bolesnością palpacyjną wyrostków kolczystych, mięśni przykręgosłupowych i mięśni obręczy barkowej. Należy spodziewać się, że dolegliwości bólowe będą nasilać się okresowo - zależnie od rodzaju wykonywanych czynności, np. w czasie długiej jazdy samochodem, w sytuacjach stresogennych.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, iż powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd wskazał, iż roszczenie powoda o zadośćuczynienie znajduje uzasadnienie w art. 444 § 1 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c.

Sąd ustalił, że w wyniku zdarzenia z dnia 20 października 2014 r. A. K. doznał stanu po urazie kręgosłupa szyjnego, zerwania więzadeł C5, C6, C7 oraz urazu biodra lewego. Powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu na skutek kolizji w dniu 20 października 2014 r. w wysokości 5%. Nie ulega przy tym w ocenie Sądu wątpliwości, że doznaniu przez powoda takiego rodzaju obrażeń towarzyszyły dolegliwości nazywane ogólnie krzywdą, której pozwany, powinien zadośćuczynić. Przy czym Sąd rozpoznający przedmiotową sprawę stanął na stanowisku, że procentowy stopień uszczerbku na zdrowiu w żaden sposób nie determinuje zakresu doznanej krzywdy, ani w sensie czasowym, ani rozmiaru doznawanych cierpień.

Mając powyższe na uwadze oraz okoliczności wynikające z ustalonego w sprawie stanu faktycznego, Sąd uznał, iż kwota 10.000 złotych, będzie kwotą adekwatną do doznanych przez powoda następstw wypadku z dnia 20 października 2014 r. W ocenie Sądu zadośćuczynienie w powyższym wymiarze będzie kwotą adekwatną do doznanego przez powoda uszczerbku na zdrowiu (5%) oraz rozmiaru jego cierpień fizycznych.

Ustalając wysokość należnego powodowi świadczenia z tytułu zadośćuczynienia, Sąd uwzględnił zarówno przebieg zdarzenia powodującego szkodę, przebieg i czas trwania procesu leczenia, rodzaj doznanych urazów, ich charakter, zakres i czas trwania cierpień fizycznych związanych z bólem, dyskomfortem, zakres cierpień, ilość wizyt lekarskich, zabiegów leczniczych i rehabilitacyjnych, jak również stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda.

Sąd miał również na uwadze, że u powoda nadal utrzymuje się zespół bólowy kręgosłupa szyjnego z niewielkim ograniczeniem ruchów oraz bolesnością palpacyjną wyrostków kolczystych, mięśni przykręgosłupowych i mięśni obręczy barkowej. Dodatkowo zgodnie z opinią biegłych sądowych należy spodziewać się, że dolegliwości bólowe będą nasilać się okresowo - zależnie od rodzaju wykonywanych czynności, np. w czasie długiej jazdy samochodem, w sytuacjach stresogennych.

W ocenie Sądu na uwzględnienie zasługiwało również żądanie powoda zasądzenia odszkodowania z tytułu utraconych korzyści w związku z kolizją z dnia 20 października 2014 r. w kwocie 1.482,30 zł obliczonej zgodnie ze średnim dochodem miesięcznym uzyskiwanym przez powoda.

Nie ulega wątpliwości, że powód A. K. z zawodu jest egzaminatorem przyszłych kierowców, zaś na skutek wypadku z dnia 20 października 2014 r. nie mógł wykonywać swojej pracy.

W ocenie Sądu strona pozwana była zobowiązana wypłacić powodowi odszkodowanie z tytułu utraconych korzyści za okres w którym powód przebywał na zwolnieniu lekarskim, tj. od 20 października 2014 r. do 19 listopada 2014 r. co dało kwotę 1.482,30 zł

Sąd wskazał, iż roszczenie o odsetki znajduje swoje oparcie w treści art. 481 § 1 k.c. Data początkowa naliczania odsetek ustawowych za opóźnienie w płatności od zasądzonych kwot przypada na dzień 23 marca 2015 r., w związku z tym, iż powód zgłosił szkodę w dniu 20 lutego 2015 r., natomiast na podstawie art. 817 k.c. ubezpieczyciel zobowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni. Bezspornie termin trzydziestodniowy upłynął w dniu 22 marca 2015 r., w związku z czym pozwany jest zobowiązany względem powoda od dnia następnego.

Zdaniem Sądu przedstawiony w przedmiotowej sprawie materiał dowodowy oraz przeprowadzone postępowanie wskazuje, iż roszczenie z tytułu poniesionych przez powoda kosztów leczenia w kwocie 450,69 zł także zasługiwało na uwzględnienie, co Sąd wziął pod uwagę przy orzekaniu o kwocie odszkodowania.

Mając na uwadze powyższe Sąd Rejonowy orzekł jak w punkcie I sentencji wyroku.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł stosownie do wyrażonej w art. 98 § 1 k.p.c. zasady odpowiedzialności za wynik procesu.

O nieuiszczonych przez strony kosztach sądowych Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w punkcie III wyroku.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany i zaskarżając wyrok w całości zarzucił mu naruszenie:

a)  art. 361 k.c. poprzez błędną wykładnię i uznanie, że wszystkie następstwa zdrowotne wskazywane przez powoda pozostają w związku przyczynowym z wypadkiem podczas gdy, powód był uczestnikiem wypadku o podobnych charakterze a nadto u powoda stwierdzono choroby samoistne, które mogą stanowiąc podstawę dolegliwości bólowych,

b)  art. 445 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnie i uznanie, że w okolicznościach faktycznych przedmiotowej sprawy kwotą odpowiednią z tytułu zadośćuczynienia będzie kwota 10.000 zł podczas gdy, nie wszystkie następstwa zdrowotne wskazywane przez powoda mają związek z wypadkiem, gdyż powód cierpiał na chorobę zwyrodnieniową a nadto, że u powoda nie stwierdzono trwałego uszczerbku na zdrowiu tylko długotrwały uszczerbek, a nadto, że powód powrócił do wykonania zawodu egzaminatora na kursach nauki jazdy, ponadto powód przy tożsamym zakresie cierpień początkowo uznawał, że odpowiednim zadośćuczynieniem będzie kwota 2.000 zł a następnie bez uzasadnienia podwyższył żądanie o dalszą kwotę 8.000 zł.

c)  art. 233 § 1 k.p.c. i dokonanie dowolnej oceny zebranych w sprawie dowodów i w szczególności danie wiary zeznaniom powoda, w których powód wskazywał, że w związku z wypadkiem powód odczuwał silne dolegliwości bólowe oraz stany nerwowości i lęku przed poruszaniem się pojazdami mechanicznymi, a nadto ustalenie za opinią biegłych sądowych, że następstwa zdarzenia w postaci bólu szyi pozostają wyłącznie w związku przyczynowym z wypadkiem z 2014 r. podczas, gdy powód uczestniczył w podobnym wypadku wcześniej a nadto stwierdzono u powoda istnienie choroby samoistnej kręgosłupa.

Wskazując na powyższe wniesiono o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu przed Sądem I instancji według norm przypisanych, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego. Ewentualnie wniesiono o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Rejonowy oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego obowiązku zwrotu kosztów procesu przed Sądem II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelujący podniósł, iż z zeznań powoda wynika, ze 24 marca 2011 r. powód miał wypadek o podobnym charakterze, w którym uczestniczył również, jako pasażer. Po omawianym zdarzeniu, zgodnie z relacją powoda, powód odczuwał bóle szyi i bóle mięśni.

W toku likwidacji szkody, powód został poddany szeregowi badań w tym również badaniu (...), które nie wykazało u powoda żadnych zmian pourazowych a wskazało, na zmiany zwyrodnieniowe, które były zlokalizowane w tych samych obszarach, w których powód zgłaszał dolegliwości bólowe. Badania w toku likwidacji szkody potwierdziły więc diagnozę lekarzy ze 109 Szpitala (...) w S., że w wyniku wypadku powód żadnych urazów nie odniósł.

Okoliczność, że powód w przeciągu trzech lat uczestniczył w dwóch podobnych wypadkach a nadto potwierdzona badaniami obrazowymi choroba samoistna u powoda w ocenie apelującego wskazuje, że brak jest możliwości przypisania, jako skutku wypadku wszystkich dolegliwości zgłaszanych przez powoda.

Skarżący podniósł, iż w celu wykazania rzeczywistego rozmiaru szkody, jaką doznał powód w związku ze zdarzeniem z dnia 20 października 2014 r. niezbędne jest ustalenie, czy orzeczony uszczerbek wynika tylko z przedmiotowego zdarzenia, czy też może jest następstwem innego zdarzenia drogowego z udziałem powoda czy też wyłącznie choroby cywilizacyjnej.

Z powyższych względów apelujący nie zgodził, się z oceną Sądu, iż kwota 10.000 zł stanowi odpowiednie zadośćuczynienie w rozumieniu art. 445 k.c.

W tym względzie podniósł, że u powoda nie stwierdzono rozstroju zdrowia w postaci trwałego uszczerbku na zdrowiu, ale uszczerbek długotrwały pod postacią bólu kręgosłupa szyjnego. Powód powrócił do wykonywanego zawodu, nie był poddawany długiemu leczeniu i bolesnym zabiegom medycznym.

Sąd I instancji nie uzasadnił, dlaczego przy tożsamym zakresie obrażeń, jakie powód opisał w pozwie a tym ustalonym przez biegłych sądowych przychylił się do wniosku powoda z pisma z dnia 20 czerwca 2016 r. a nie żądania sformułowanego w pozwie. Z wnioskowania powoda wynika, że ustalenie kwoty zadośćuczynienia oparto wyłącznie na samym fakcie ustalenia przez biegłych sądowych wyższego uszczerbku na zdrowiu niż ten który powód pierwotnie zakładał- a jest to w ocenie pozwanego rozumowanie z gruntu błędne. Przychylenie się przez Sąd I instancji, do takiej argumentacji powoda- wskazuje, że sąd zdawałby się zapominać, że powód dochodzi kwoty zadośćuczynienia, które ma być rekompensatą za doznaną przez nią krzywdę a nie odszkodowania za wyrządzoną jej szkodę. Dla uzasadnienia zmienionego żądania powód winien powołać się na nowe cierpienia, których doznał w związku z wypadkiem, a których nie doświadczył przed złożeniem pozwu. Tymczasem nie sposób przyjąć, że skala cierpień, których już doświadczył powód, zwiększyła się z samego faktu ustalenia przez biegłych wyższego niż dotychczas przypuszczano trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda. W ocenie pozwanego skoro na dzień wnoszenia pozwu swoje cierpienia związane z wypadkiem powód wycenił na 2.000 zł, to brak podstaw do zmiany tego stanowiska tylko przez wzgląd na zdobytą przez niego wiedzę, co do zakresu trwałego uszczerbku, jaki na jego zdrowiu wywołał wypadek.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie jako bezzasadnej oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postepowania odwoławczego, z uwzględnieniem kosztów zastępstwa adwokackiego, według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony pozwanej jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Nie zyskał aprobaty zarzut apelującego, jakoby Sąd I instancji w sposób dowolny ocenił zgromadzony w toku tego postępowania materiał dowodowy i na jego podstawie poczynił wadliwe ustalenia faktyczne w sprawie.

Jak stanowi przepis art. 233 § 1 k.p.c., sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Co istotne, skuteczne podniesienie zarzutu naruszenia przez sąd swobodnej oceny dowodów może mieć miejsce wyłącznie wówczas, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych. Jak słusznie zauważył to Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 19 czerwca 2008 r. (I ACa 180/08, LEX nr 468598), jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Dla skuteczności zarzutu naruszenia w/w przepisu nie wystarcza samo stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. Skarżący powinien wskazać jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając. Zwalczanie swobodnej oceny dowodów nie może polegać li tylko na przedstawieniu własnej, korzystnej dla skarżącego wersji zdarzeń, ustaleń stanu faktycznego opartej na własnej ocenie, lecz konieczne jest posłużeniu się argumentami wyłącznie jurydycznym wykazywanie, że wskazane w art. 233 § 1 k.p.c. kryteria oceny wiarygodności i mocy dowodów zostały naruszone, co miało wpływ na wyrok sprawy (tak SA w Warszawie, wyrok z dnia 10 lipca 2008 r., VI ACa 306/08).

Uwzględniając powyższe Sąd Okręgowy uznał, iż dokonana przez Sąd I instancji ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie nosi znamion dowolności. Sąd ten dokonał bowiem wszechstronnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, poddał go analizie a przyjęte przez siebie stanowisko szeroko i wyczerpująco uzasadnił. Brak jest podstaw do formułowania twierdzeń, iżby wnioski przezeń zawarte były nielogiczne czy sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego. Odmienna ocena strony apelującej przeprowadzonych w sprawie dowodów, nie może podważyć uprawnienia sądu do dokonania oceny tego materiału według swego przekonania, przy zachowaniu reguł wynikających z art. 233 § 1 k.p.c. Istotny przy tym jest, iż apelujący nie wskazały nawet jakie zasady logiki czy doświadczenia życiowego miałyby przez Sąd zostać naruszone przy ocenie zgromadzonych w sprawie dowodów. W tej sytuacji uznać należało, iż wywiedziona przez pozwanego apelacja ma w tym zakresie charakter li tylko i wyłącznie polemiczny z prawidłowym stanowiskiem Sądu, zatem twierdzenia apelującego i podniesiona przezeń w tym zakresie argumentacja, nie mogły skutecznie podważyć zapadłego w sprawie rozstrzygnięcia.

Przyjmując zatem, że Sąd Rejonowy ocenił zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy w sposób odpowiadający wymogom stawianym przez ustawodawcę na gruncie art. 233 § 1 k.p.c. i na jego podstawie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne w sprawie, które to następnie poddał trafnej analizie, słusznie zdaniem Sądu Okręgowego oceniono, że roszczenie zgłoszone do rozpoznania w tym postępowaniu zasługiwało w całości na uwzględnienie.

Odnosząc się do zgłoszonego w tym postępowaniu żądania zapłaty słusznego zadośćuczynienia i zważając na regulację art. 444 § 1 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c. zauważyć trzeba, iż stosownie do art. 444 § 1 zd. pierwsze k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. W myśl zaś art. 455 § 1 k.c., w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. W świetle cytowanych przepisów, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, sąd może przyznać poszkodowanemu zadośćuczynienie w granicach doznanej przez niego krzywdy, przy czym winno być ono „odpowiednie”. Wysokość zadośćuczynienia ustalana jest w oparciu o zasadę miarkowania, która wyraża się w uwzględnianiu wszystkich okoliczności i skutków doznanego uszczerbku zarówno fizycznego jak i psychicznego. Nie można tracić z pola widzenia tego, że podstawową rolą zadośćuczynienia jest funkcja kompensacyjna. Ma ono wynagrodzić doznaną krzywdę, wobec czego przy uwzględnieniu wszystkich jej aspektów w odniesieniu indywidualnie do konkretnego poszkodowanego, świadczenie to nie może mieć znaczenia tylko symbolicznego, ale nie będąc odszkodowaniem, winno mieć odczuwalną wartość ekonomiczną, utrzymaną jednak w rozsądnych granicach ( por. wyroki SN z dnia 6 lutego 2015 r., (...) 334/14, LEX nr 1652382 oraz z dnia 19 grudnia 2012 r., II CSK 265/12, LEX nr 1293947). Wysokość zadośćuczynienia nie powinna być bowiem nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa ( vide wyrok SN z dnia 26 lutego 1962 r., 4 CR 902/61, OSNC 1963/105; wyrok SN z dnia 24 czerwca 1965 roku, I PR 203/65).

Co wymaga podkreślenia w kontekście zarzutów apelującego, o ile niewątpliwie rozmiar trwałego uszczerbku na zdrowiu ma znaczenie przy określaniu zakresu krzywdy poszkodowanego, a zatem wysokości kwoty przyznanej tytułem słusznego zadośćuczynienia, to jednak w orzecznictwie zgodnie przyjmuje się, iż okoliczność ta ma znaczenie jedynie pomocnicze. Brak jest podstaw by przyjmować, że kształtowanie wysokości zadośćuczynienia winno się odbywać w oparciu o procentowy trwały uszczerbek na zdrowiu doznany przez poszkodowanego, ten bowiem nie determinuje w żaden sposób zakresu doznanej krzywdy, ani w sensie czasowym ani rozmiaru doznanych cierpień ( por. wyrok SA w Szczecinie z dnia 26 czerwca 2014 r., I ACa 225/14, LEX nr 1499045; wyrok SA w Łodzi z dnia 23 kwietnia 2014 r., I ACa 1395/13, LEX nr 1477176; wyrok SA we Wrocławiu z dnia 24 lipca 2013 r., I ACa 715/13, LEX nr 1363003). Poza wszelką bowiem wątpliwością, to rozmiar krzywdy i cierpienia jakiego doznał poszkodowany, a nie procentowy trwały uszczerbek na jego zdrowiu, ma kluczowe znaczenia dla wymiaru przyznanego zadośćuczynienia.

Nadto dostrzec należało, iż określenie wysokości odpowiedniego zadośćuczynienia stanowi istotne uprawnienie sądu merytorycznie rozstrzygającego sprawę, który dokonuje wszechstronnej oceny okoliczności sprawy, a korygowanie przez sąd odwoławczy wysokości zasądzonego już uprzednio zadośćuczynienia uzasadnione jest tylko wówczas, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, jako rażąco wygórowane lub rażąco niskie ( vide: wyrok SN z dnia 9 lipca 1970 r., III PRN 39/70; wyrok SN z dnia 15 lutego 2006 r., IV CK 384/05; wyrok SA w Katowicach z dnia 24 czerwca 2014 r., I ACa 269/14; wyrok SA w Łodzi z dnia 27 sierpnia 2014 r., I ACa 359/14). Innymi słowy, jedynie rażąca dysproporcja świadczeń albo pominięcie przy orzekaniu o zadośćuczynieniu istotnych okoliczności, które powinny być uwzględnione przez sąd jako wpływające na jego wysokość może stanowić podstawę do jego zmiany.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że ustalona przez Sąd I instancji wysokość zadośćuczynienia na poziomie kwoty 10.000 zł, jawi się jako współmierna do okoliczności rozpatrywanej sprawy. Innymi słowy, nie jest rażąco zawyżona w stosunku do doznanej przez powoda krzywdy, a jedynie w takim wypadku zachodziłaby podstawa do jej korekty.

Nade wszystko podkreślenia wymaga, iż prawidłowo Sąd I instancji przy ocenie rozmiaru krzywdy poszkodowanego uwzględnił fakt, iż jak wynika z załączonej do akt sprawy dokumentacji medycznej oraz opinii biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej UM w P., na skutek wypadku jaki miał miejsce dnia 20 października 2014 r. powód doznał stanu po urazie kręgosłupa szyjnego, zerwania więzadeł C5, C6, C7 oraz urazu biodra lewego. Powyższy uraz skutkował doznaniem przez powoda długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, który biegli określili na poziomie 5% zgodnie z tabelą procentową stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. (Dz.U. nr 234, poz. 1974). Wprawdzie tak ustalony długotrwały uszczerbek na zdrowiu powoda nie należy oceniać jako znaczący, tym niemniej nie można tracić z pola widzenia, a na co zwrócono uwagę wyżej, iż określenie procesowego uszczerbku na zdrowiu ma jedynie charakter pomocniczy i nie możne stanowić wyłącznego czy nawet podstawowego kryterium ustalanie należnego powodowi zadośćuczynienia – jego wysokość wyznacza wszak rozmiar cierpień poszkodowanego. Prawidłowo Sąd I instancji uwzględnił, że u powoda rozpoznano zespół bólowy kręgosłupa szyjnego po przebytym skręceniu odcinka szyjnego kręgosłupa w mechanizmie tzw. bicza, stłuczenie odcinka piersiowego- bez trwałych następstw oraz stłuczenie biodra lewego – bez trwałych następstw. Trafnie uwzględnił okoliczności świadczące o cierpieniach fizycznych i psychicznych, jakie wiązały się dla powoda z samym wypadkiem i dolegliwościami bólowymi, które wystąpiły w okresie bezpośrednio następującym po wypadku i w okresie rehabilitacji. Nie budzi wątpliwości Sądu Okręgowego, iż na rozmiar krzywdy powoda wypływał fakt, iż nadal utrzymuje się u niego zespół bólowy kręgosłupa szyjnego z niewielkim ograniczeniem ruchów oraz bolesnością palpacyjną wyrostków kolczystych, mięśni przykręgosłupowych i mięśni obręczy barkowej. Dolegliwości bólowe muszą być dla niego uciążliwe, szczególnie w kontekście tego, iż powód z zawodu jest egzaminatorem przyszłych kierowców, a zgodnie z opinią biegłych sporządzoną na potrzeby niniejszego postępowania należy spodziewać się, iż dolegliwości bólowe będą nasilać się okresowo, w zależności od rodzaju wykonywanych czynności, np. w czasie długiej jazdy samochodem. Znamiennym jest zatem, że powód do dnia dzisiejszego odczuwa skutki przebytego wypadku, co wynika również wprost z jego zeznań.

Te wszystkie okoliczności niewątpliwie Sąd I instancji uwzględnił szacując wysokość szkody powoda, będącej wszak podstawą ustalenia należnego mu zadośćuczynienia.

Z tych też względów Sąd Odwoławczy ostatecznie stanął na stanowisku, iż ustalona przez Sąd I instancji kwota 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia za szkodę powoda związaną z doznanymi przezeń cierpieniami na skutek zdarzenia za które odpowiedzialność ponosi pozwana, w kontekście skutków tego wypadku na życie powoda, wydaje się być wyważona i adekwatna do rozmiaru krzywdy powoda. Nie ulega najmniejszym wątpliwościom, iż Sąd Rejonowy uwzględnił wszelkie okoliczności sprawy wypływające na rozmiar krzywdy poszkodowanego, a w konsekwencji na prawidłowo ustaloną wysokość zadośćuczynienia.

W realiach rozpatrywanej sprawy istotnym pozostaje jednak, iż główny zarzut apelacji sprowadzał się do nieuwzględnienia przy ustalaniu należnego powodowi zadośćuczynienia okoliczności uczestniczenia przez niego w podobnym zdarzeniu drogowym, jednakże mającym miejsce trzy lata wcześniej niż wypadek stanowiącym przedmiot niniejszego postępowania.

W kontekście powyższego zarzutu wskazania wymaga, iż w sporządzonej na potrzeby niniejszego postępowania opinii biegłych sądowych z zakresu medycyny sądowej wyraźnie stwierdzono, iż długotrwały uszczerbek na zdrowiu stanowi następstwo analizowanego zdarzenia z dnia 20 października 2014 roku. Sama zatem okoliczność brania przez powoda udziału w podobnym zdarzeniu nie może podważać opinii wydanej w sprawie. Istotnym pozostaje bowiem, iż pozwany miał możliwość ustosunkowania się do treści wydanej opinii oraz podniesienia zarzutów, a będąc przy tym reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, z możliwości tej nie skorzystał. Korespondencja sądowa zawierająca przedmiotową opinię oraz zobowiązanie do zgłoszenia zarzutów do opinii w terminie 7 dni pod rygorem ich pominięcia została doręczona na adres pełnomocnika pozwanego w dniu 31 maja 2016 roku (k. 92). Pismo zaś pozwanej stanowiące wykonanie zobowiązania Sądu w przedmiocie złożenia uwag do opinii biegłego zostało nadane dnia 27 czerwca 2016 roku, a więc znacznie po upływie wyznaczonego do tego terminu.

Bacząc na powyższe rozważania Sąd Okręgowy ustalając w rozpoznawanej sprawie wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia uznał, iż pozwany nie zdołał wykazać naruszenia przez Sąd Rejonowy normy wynikającej z art. 361 k.c. Tym samym uznać należało, iż wszelkie stwierdzone przez biegłych następstwa zdrowotne u powoda, w tym ustalony przez nich długotrwały uszczerbek na zdrowiu pozostają w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem mającym miejsce dnia 20 października 2014 roku. Stosownie zaś do dyspozycji art. 361 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła (§ 1). W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (§ 2). Cytowany przepis wyraża obowiązującą w polskim prawie cywilnym zasadę pełnego odszkodowania, w myśl której, naprawienie szkody ma zapewnić całkowitą kompensatę doznanego przez poszkodowanego uszczerbku. Wysokość kwoty stanowiącej kompensatę za poniesioną szkodę uzależniona jest od wielkości poniesionego uszczerbku. Jak wskazuje się w orzecznictwie, uszczerbek wyznaczony zostaje w wyniku różnicy powstałej między rzeczywistym stanem dóbr poszkodowanego a stanem hipotetycznym, który by istniał, gdyby do owego zdarzenia nie doszło ( tak m.in. SN wyrokach: z dnia 6 lutego 2013 r., I PK 102/12; z dnia 15 kwietnia 2010 r., II CSK 544/09 oraz z dnia 14 stycznia 2005 r., III CK 193/04).

W odniesieniu do przesłanki adekwatnego związku przyczynowego należy wskazać, że w doktrynie i orzecznictwie znajduje aprobatę stanowisko, że dla stwierdzenia w określonym stanie faktycznym adekwatnego związku przyczynowego należy ustalić, czy zdarzenie stanowi warunek konieczny wystąpienia szkody ( test conditio sine qua non) i czy szkoda jest normalnym następstwem tego zdarzenia (Z. Banaszczyk (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2011, art. 361, nb 7–8; M. Kaliński, Szkoda na mieniu..., s. 386 i n.; A. Koch, Związek przyczynowy..., s. 68 i n.). Przyjmuje się, iż taki związek przyczynowy zachodzi wówczas, gdy w danym układzie stosunków i warunków oraz w zwyczajnym biegu rzeczy, bez szczególnego zbiegu okoliczności, szkoda jest normalnym następstwem tego rodzaju zdarzeń. Przy czym ocena, czy skutek jest normalny, winna być oparta na całokształcie okoliczności sprawy oraz wynikać z zasad doświadczenia życiowego, zasad wiedzy naukowej i specjalnej ( por. wyrok Sadu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 28 października 2014 r., ACa 824/14, LEX nr 1554766).

W tych okolicznościach uznać należało, iż apelacja pozwanego i zarzuty w niej podniesione w tym zakresie nie mogły podważyć słuszności zapadłego rozstrzygnięcia, w szczególności wpłynąć na wysokość przyznanego na rzecz powoda zadośćuczynienia.

Zważając na wszystko powyższego i nie znajdując podstaw do zmiany zaskarżonego orzeczenia, Sąd Okręgowy apelację pozwanego jako niezasadną oddalił, o czym na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w punkcie 1. wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w punkcie 2. wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. stosownie do reguły odpowiedzialności za wynik procesu. Wobec oddalenia apelacji pozwanego w całości, winien on jako przegrywający spór zwrócić powodowi poniesione przez niego koszty postępowania przed sądem drugiej instancji. Powoda w postępowaniu apelacyjnym reprezentował profesjonalny pełnomocnik w osobie adwokata, zatem należy mu się z tego tytułu wynagrodzenie w kwocie 1.800 zł. Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika strony powodowej, z uwagi na wartość przedmiotu zaskarżenia oraz datę wszczęcia postępowania apelacyjnego, ustalona została na podstawie § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r. poz. 1800 ze zm.), w brzmieniu tych przepisów obowiązującym po dniu 27 października 2016 r.

SSO Karina Marczak SSO Tomasz Sobieraj SSO Tomasz Szaj