Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 595/16

POSTANOWIENIE

Dnia 16 listopada 2016 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Małgorzata Grzesik (spr.)

Sędziowie:

SO Sławomir Krajewski

SR del. Grzegorz Szacoń

Protokolant:

sekr. sądowy Katarzyna Alaszewicz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 listopada 2016 roku w S.

sprawy z wniosku B. S. (1)

z udziałem A. S. (1), H. S., W. S. (1), Gminy M. S.

o zasiedzenie

na skutek apelacji wnioskodawcy od postanowienia Sądu Rejonowego Szczecin - Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie z dnia 16 lipca 2015 roku, sygn. akt II Ns 3077/14

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od wnioskodawcy B. S. (1) na rzecz uczestnika Gminy M. S. kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Sławomir Krajewski SSO Małgorzata Grzesik SSR (del.) Grzegorz Szacoń

Sygn. akt II Ca 595/16

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 16 lipca 2015r. (sygn. akt: II Ns 3077/14) wydanym w sprawie z wniosku B. S. (1) z udziałem Gminy M. S., A. S. (1), H. S., W. S. (1) o zasiedzenie Sąd Rejonowy Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie:

I. oddalił wniosek,

II. zasądził od wnioskodawcy B. S. (2) na rzecz uczestnika Gminy M. S. kwotę 1200 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego,

III. ustalił, że koszty postępowania każda ze stron ponosi we własnym zakresie.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych.

Działka gruntu nr (...) położona była w S. przy ul. (...). Działka ta stanowiła nierolniczą nieruchomość poniemiecką. Po II wojnie światowej na podstawie dekretu z dnia 8 marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich nieruchomość stała się własnością Skarbu Państwa. Decyzją nr (...) (nakazem zasiedlenia) władz S. z 9 października 1947 roku E. S. wraz z mężem W. S. (2) otrzymali przydział na dom -mieszkanie o powierzchni użytkowej 110 m2 położony przy ul. (...) w S.. Postanowieniem z dnia 9 maja 1958 założono dla przedmiotowej nieruchomości księgę wieczystą nr (...).

E. S. złożyła wniosek z dnia 19 września 1958 o sprzedaż ww. nieruchomości nierolniczej. Wniosek pozostał bez rozpoznania. Ponowny wniosek z dnia 11 stycznia 1982 o sprzedaż ww. nieruchomości nierolniczej złożył B. S. (1), syn W. i E. S.. Wniosek ten podpisała również jego żona H. S.. Postępowanie spadkowe po W. i E. S. nie toczyło się.

Decyzją Zarządu (...) Terenami nr SN/051/17/83 z dnia 30 marca 1983 roku oddano na rzecz małżonków H. i B. S. (1) oraz W. i A. S. (1) w użytkowanie wieczyste na okres 99 lat teren o powierzchni 488 m2 położony w S. przy ul. (...) stanowiący działkę geodezyjną numer (...) zabudowany domem mieszkalnym dwurodzinnym z mieszkalnym poddaszem o kubaturze 380 m2, budynkiem gospodarczym, oznaczony w księdze wieczystej nr (...) w równych udziałach po 50%. Jednocześnie postanowiono sprzedać na własność użytkowników dom dwurodzinny: na parterze lokal oznaczony nr (...) składający się z 3 pokoi, kuchni, komórki, przedpokoju o łącznej pow. 70,66 m2 w wraz z 60 % części wspólnej budynku małżonkom H. i B. S. (1) oraz na poddaszu lokal oznaczony nr (...) składający się z 3 pokoi, kuchni i przedpokoju o pow. 68,29 m2 oraz 40 % części współwłasności budynku małżonkom W. i A. S. (1). Na podstawie powyższej decyzji zawarto w dniu 20 lipca 1983 roku (rep. A 2185/1983) w formie aktu notarialnego umowę o ustanowienie użytkowania wieczystego i sprzedaży. Zgodnie z zawiadomieniem z dnia 20 kwietnia 1983 roku dokonano zmian w księdze wieczystej polegających na wpisaniu w dziale I w miejsce działki (...) działkę nr (...), natomiast w miejscu powierzchni 1120 m2 powierzchnię o wartości 488 m2.

Decyzją Prezydenta Miasta S. z dnia 28 listopada 2008 roku przekształcono odpłatnie prawo użytkowania wieczystego nieruchomości położonej w S. przy ul. (...) obręb 40 S. Nad O., oznaczonej nr działki (...) o powierzchni 488 m2 stanowiącej własność Gminy M. S. w prawo własności w udziałach po ½ H. i B. S. (1) jako w prawie związanym z własnością lokalu nr (...) (parter) na zasadzie wspólności ustawowej oraz w ½ W. i A. S. (1) jako w prawie związanym z własnością lokalu nr (...) (poddasze) na zasadzie wspólności ustawowej.

Działka o nr (...) położona przy ulicy (...) o pow. 0,0488 ha oraz działka obecnie oznaczona jako nr 57/5 położona przy ul. (...) są ogrodzone jako jedna całość. Pomiędzy dwoma parcelami nie ma rozgraniczenia. Taki stan istnieje od chwili zasiedlenia nieruchomości przez rodzinę S. w 1947r. Na terenie nieruchomości przy domu mieszkalnym są posadzone kwiaty oraz drzewa. Działka numer (...) zagospodarowana jest jako ogród przydomowy z trawnikiem, krzewami ozdobnymi i drzewami owocowymi. Cała nieruchomość jest zadbana i czysta.

W nieruchomości położonej przy ulicy (...) w S., wyodrębnionej na podstawie decyzji z dnia 30 marca 1983 z działki gruntu nr (...) zamieszkują obecnie małżonkowie H. i B. S. (2) oraz małżonkowie W. i A. S. (2). Nieruchomość gruntowa stanowiąca działkę numer (...) znajduje się na zapleczu budynku mieszkalnego położonego przy ul. (...) w S. i zagospodarowana jest jako ogród. Pielęgnacją nieruchomości ze względu na stan zdrowia pozostałych współwłaścicieli zajmuje się obecnie B. S. (1) z żoną H.. Wcześniej teren ten pielęgnowali również W. i A. S. (2). B. S. (3) od chwili, gdy jego rodzice objęli nieruchomość w posiadanie był przekonany, że na podstawie nominacji (nakazu zasiedlenia) przysługuje im do całej tej nieruchomości prawo użytkowania. Po ustanowieniu użytkowania wieczystego B. S. (1) nadal uważał, że ma prawo korzystać z nieobjętej umową o użytkowaniu wieczystym części ogrodu, gdyż „nominacja nie została cofnięta”. Ponadto B. S. (1) nie wiedział, gdzie kończy się teren objęty użytkowanie wieczystym i z całej nieruchomości pozostającej w ramach ogrodzenia korzystał w taki sam sposób.

Sytuacja ta uległa zmianie dopiero w 2002r. Wówczas to na zlecenie Urzędu Miejskiego w S. prowadzone były prace związane z wtórnym podziałem działek w okolicach ulic (...) . Działka przy ul. (...) nosiła wtedy numer 57/3. W dniu 22 listopada 2002r. zapadła decyzja prezydenta Miasta znak: BGM/I/MŁ/7415/II/300/2002 o zatwierdzeniu projektu podziału nieruchomości miejskich w tym działki numer (...) o powierzchni 598 m 2. Ostatecznie działka użytkowana przez B. S. (1) i jego rodzinę po podziale uzyskała numer 57/5, a jej powierzchnię ustalono na 537 m 2. W toku prac zmierzających do podziału w dniu 30 września 2002r. doszło do okazania granic działki numer (...) współwłaścicielom, działki numer (...) B. S. (1), H. S., A. S. (1) i W. S. (1). Podczas czynności geodezyjnych poprzedzających wydanie decyzji podziałowej pracownicy geodezji poinformowali współwłaścicieli działki numer (...) o przynależności działki numer (...) do terenów miejskich. Po podziale utrwalone zostały punkty graniczne nowo wydzielonych działek, w tym działki numer (...) i obecnie granica pomiędzy działką numer (...) a działkę miejską jest widoczna w terenie. Mimo uzyskania powyższych informacji B. S. (1) nadal korzystał z działki miejskiej, jednak w mniejszych zakresie niż poprzednio. Ponadto od chwili okazania granic B. S. (1) zdawał sobie sprawę, że do tej części ogrodu nie przysługuje mu żadne prawo. Jego czynności ograniczyły się jedynie do pielęgnacji trawnika i zbierania owoców. Z uwagi na ogrodzenie nieruchomości nie mogły na nią wejść osoby trzecie. Wnioskodawca w trakcie prac geodezyjnych nie utrudniał wykonywania pomiarów.

Działka gruntu o obecnym numerze 57/5 i powierzchni 0,0537 ha ma przeznaczenie inwestycyjne. Dla działki gruntu numer (...) prowadzona jest w Sądzie Rejonowym Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie księga wieczysta KW (...), w której jako właściciel nieruchomości gruntowej ujawniona jest Gmina M. S.. Podstawą ujawnienia Gminy jako właściciela nieruchomości jest decyzja komunalizacyjna z dnia 5 maja 1992r.

Sąd Rejonowy uznał, że roszczenie wnioskodawcy znajduje oparcie w treści art. 172 kodeksu cywilnego. Na tle ustalonego stanu faktycznego, Sąd przyjął, iż niewątpliwym było, że na mocy decyzji z dnia 9 października 1947 roku E. S. wraz z mężem W. S. (2) objęli władztwo nad nieruchomością położoną w S. przy ul. (...) o powierzchni 1.120 m2. Nieruchomość w momencie objęcia jej w posiadanie była zagospodarowana i cała ogrodzona. E. S. wraz z mężem W. S. (2) w momencie otrzymania nieruchomości poczynili dodatkowe nasadzenia i na bieżąco zajmowali się utrzymaniem tego terenu. Następnie E. S. wraz z mężem W. S. (2) rozpoczęli starania o wykup nieruchomości. Wniosek ten pozostał bez rozpoznania. Dopiero B. S. (1), syn W. i E. S. złożył do właściwych organów administracyjnych ponowny wniosek z dnia 11 stycznia 1982r. o sprzedaż nieruchomości nierolniczej położonej w S. przy ul. (...) o powierzchni 1.120 m 2, przekazanej decyzją nr (...) (nakazem zasiedlenia) władz S. z 9 października 1947 roku. Wniosek ten podpisała również jego żona H. S., która nie uczestniczyła w załatwianiu formalności, jednakże jej podpis jako małżonki był konieczny na dokumentach.

Ostatecznie w dniu 20 kwietnia 1983 roku małżonkowie H. i B. S. (2) oraz małżonkowie W. i A. S. (2) zawarli ze Skarbem Państwa umowę ustanowienia użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej o powierzchni 488 m2 stanowiącej działkę numer (...) na okres 99 lat i sprzedaży posadowionego na niej budynku. Małżonkowie H. i B. S. (2) oraz małżonkowie W. i A. S. (2) mimo zawarcia umowy ustanowienia użytkowania wieczystego dalej użytkowali cały dotychczasowy ogród w takich granicach, jakie objęli w październiku 1947 roku E. S. oraz W. S. (1) wprowadzając się do domu przy ul. (...) tj. zarówno działki oznaczonej numer (...) o powierzchni 488 m2 jak i pozostałej działki oznaczonej numerem (...) o powierzchni 537 m2.

Sąd I instancji ustalił, że w niniejszej sprawie miał miejsce fakt posiadania przez wnioskodawcę spornego terenu. Jego wola i zamiary, jak i czynności wykonywane względem działki (...) były jawne i widoczne dla innych, także dla sąsiadujących właścicieli. Niemniej temu posiadaniu, według Sądu, trudno jednak przypisać cechę samoistności, która jest subiektywnym elementem posiadania.

W ocenie Sądu wnioskodawca mimo użytkowania całej nieruchomości miał świadomość, że nieruchomość objęta wnioskiem jest własnością Skarbu Państwa, a do korzystania z nieruchomości przysługuje mu prawo pochodne. Analizując zeznania wnioskodawcy Sąd uznał, iż wynikało z nich, że w chwili ustanawiania użytkowania wieczystego wiedział, że dotyczy ono jedynie części nieruchomości przylegającej bezpośrednio do budynku mieszkalnego i samego budynku, a co do pozostałej części działki uważał, że nadal może z niej korzystać, gdyż nominacja, którą jego rodzice otrzymali w 1947r. nie została nigdy cofnięta. O ile początkowo wnioskodawca mógł mieć wątpliwości co do tytułu posiadania oraz co do tego, gdzie dokładnie kończy się część działki objęta umową użytkowania, to sytuacja ta całkowicie wyjaśniła się w 2002 roku podczas wykonywanych pomiarów geodezyjnych. W dniu 30 września 2002r. doszło do okazania granic działki numer (...) i od tego czasu wszyscy współwłaściciele nieruchomości stanowiącej działkę numer (...), w tym B. S. (1) wiedzieli, że część użytkowanego przez nich ogrodu stanowi odrębną nieruchomość, która jest własnością Miasta S. i żadne prawo do korzystania z niej im nie przysługuje. Tym bardziej jak wnioskodawca sam zeznał od momentu wykonania pomiarów na obszarze całej nieruchomości jest zaznaczona granica, której pilnował by była widoczna.

W przekonaniu Sądu zgromadzony w sprawie materiał dowodowy daje podstawy do przyjęcia, że wnioskodawca posiadał nieruchomość objętą wnioskiem począwszy od 1947r. do 29 września 2002r. jako posiadacz zależny, gdyż w jego świadomości posiadanie to miało swoje źródło w decyzji administracyjnej o przydziale nieruchomości, natomiast począwszy od 30 września 2002r., kiedy to w trakcie prac geodezyjnych wnioskodawca powziął informację o przebiegu granicy i stanie prawnym działki (...) stał się jej posiadaczem samoistnym.

Zdaniem Sądu I instancji ocena kwalifikacji posiadania na tle realiów niniejszej sprawy nie budzi wątpliwości. Dopiero od dnia 30 września 2002r. posiadanie wnioskodawcy miało charakter posiadania właścicielskiego i dopiero od tego dnia liczyć można termin zasiedzenia. W przedmiotowej sprawie bez wątpienia ustalono, iż wnioskodawca jak i pozostali domownicy weszli w posiadanie spornej nieruchomości w złej wierze, gdyż w dniu 30 września 2002r., gdy dowiedzieli się o stanie prawnym działki numer (...) i przebiegu granicy zdawali sobie sprawę, iż nie przysługuje im żadne skuteczne prawo do korzystania z działki numer (...). W niniejszej sprawie B. S. (1) występując z wnioskiem wiedział, że nie przysługuje mu żadne prawo do korzystania z gruntu, którego wniosek dotyczył, żywił jedynie przekonanie, że ze względów historycznych (długotrwałe użytkowanie przez rodziców) oraz społecznych (poprawa warunków bytowych oraz dbanie i zagospodarowanie tego terenu) powinien być właścicielem spornej nieruchomości. Jak zeznał wnioskodawca, od momentu prac geodezyjnych jego działania ograniczały się jedynie do podjęcia zwykłych czynności polegających na zbieraniu plonów i utrzymywaniu nieruchomości w stanie niepogorszonym, nie czynił tam żadnych nakładów inwestycyjnych. W konsekwencji do stwierdzenia zasiedzenia w niniejszej sprawie musiałoby upłynąć 30 lat, tymczasem od 30 września 2002r. upłynęło niespełna 13 lat, co prowadzi do wniosku, iż nie została spełniona wyrażona w art. 172 k.c. przesłanka zasiedzenia tj. upływ czasu.

W punkcie II postanowienia zasądzono od wnioskodawcy B. S. (1) na rzecz uczestnika Gminy M. S. kwotę 1200 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Wynagrodzenie pełnomocnika ustalono w oparciu o § 7 pkt 1 i § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 520 § 1 k.p.c.

Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodził się wnioskodawca B. S. (1) i w wywiedzionej apelacji zaskarżając postanowienie Sądu Rejonowego w całości wniósł o:

1)  zmianę zaskarżonego postanowienia i stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości zgodnie z wnioskiem

2)  ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania

3)  ewentualnie o zmianę rozstrzygnięcia o kosztach poprzez obciążenie kosztami zastępstwa radcowskiego każdej ze stron we własnym zakresie

4)  zasądzenie od uczestnika ad. 1 na rzecz wnioskodawcy kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa radcowskiego za obydwie instancje.

Apelujący zarzucił zaskarżonemu postanowieniu:

1.  naruszenie art. 172 k.c. w zw. z art. 339 k.c. w zw. z art. 234 kp.c. poprzez przyjęcie, iż posiadanie wnioskodawcy nie stanowiło posiadania samoistnego oraz nie zastosowanie domniemania prawnego wiążącego Sąd;

2.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów, w szczególności przypisanie nadmiernej roli dowodu z przesłuchania wnioskodawcy, brak oceny nieprecyzyjności wyrażeń wnioskodawcy, niejednoznaczności jego wypowiedzi, wskazujących na brak rozróżnienia znaczenia wyrażeń dotyczących zamiaru wnioskodawcy, brak zrozumienia wyrażeń ustawowych, co doprowadziło do błędnego wniosku, iż od roku 1983r. wnioskodawca posiadał nieruchomość objęta wnioskiem jako posiadacz zależny, względnie posiadał ją jak użytkownik wieczysty;

3.  naruszenie art. 520 § 3 k.p.c. w zw. z art. 102 k.p.c. poprzez obciążenie wnioskodawcy kosztami zastępstwa radowskiego uczestnika.

W uzasadnieniu apelacji podkreślono, iż posiadanie nieruchomości objętej wnioskiem trwa od roku 1947. okolicznością istotną dla oceny charakteru władania jest fakt, iż nieruchomość ta była wykorzystywana wyłącznie przez wnioskodawcę, który wydzielał uczestnikom obszary, z których mogli okresowo korzystać. W ocenie apelującego nie sposób uznać, iż korzystał w tym okresie z nieruchomości jak użytkownik wieczysty. Dodatkowo w ogóle nie rozróżniał tych dwóch praw. Już od roku 1983r. tj. od momentu nabycia nieruchomości zabudowanej, a nie od 2002r. gdy doszło do przekształcenia prawa użytkowania wieczystego w prawo własności.

W odpowiedzi na apelację uczestnik Gmina M. wniosła o:

1. oddalenie apelacji w całości,

2. zasądzenie od wnioskodawcy na rzecz Gminy M. S. kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa radcowskiego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się niezasadna.

Sąd I instancji - na podstawie zebranego materiału dowodowego - poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne i Sąd odwoławczy przyjmuje je za własne bez potrzeby ich szczegółowego powielania.

Należy zgodzić się z Sądem I instancji, iż stan posiadania spornej nieruchomości nie budził wątpliwości. Wnioskodawca i jego poprzednicy prawni posiadali ją nieprzerwanie od roku 1947.

Należy jednak podkreślić, iż przy wniosku o zasiedzenie istotna jest kwestia kwalifikacji tego posiadania.

Stan faktyczny dotyczący określonego sposobu korzystania z rzeczy należy bowiem kwalifikować jako posiadanie na podstawie elementu fizycznego (corpus) oraz elementu psychicznego (animus). Uznanie określonego władztwa faktycznego nad rzeczą za posiadanie samoistne odpowiadające treści prawa własności jest zależne od tego, czy władztwo to jest sprawowane przez określony podmiot w jego własnym imieniu (animus rem sibi habendi). Czynnik woli pozwala odróżnić posiadanie samoistne od posiadania zależnego, ale rzeczywistą wolę posiadacza, która decyduje o charakterze samego posiadania, ustala się na podstawie zamanifestowanych na zewnątrz przejawów władania rzeczą (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 2011 r., III CSK 184/10, OSNC-ZD 2012, nr B, poz. 24, i z dnia 5 września 2008 r., I CSK 54/08, niepubl.). Posiadacz zależny może samodzielnie zmienić swój charakter posiadania, musi jednak zamanifestować tę zmianę w sposób widoczny dla otoczenia. Przekształcenie posiadania zależnego w posiadanie samoistne, jakkolwiek możliwe, wymaga uzewnętrznienia woli właścicielskiego władania w sposób pewny (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1997 r., I CKU 32/97, niepubl., oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 marca 1971 r., III CRN 516/70, OSPiKA 1971, nr 11, poz. 207).

Nie ulega wątpliwości, iż do roku 1983 posiadanie zarówno poprzedników wnioskodawcy, jak i jego samego było posiadaniem zależnym.

Rodzice wnioskodawcy objęli nieruchomość na podstawie przydziału kwaterunkowego. W kwestionariuszu z 23 lutego 1958 r. oraz we wniosku 5.06.1959r. wskazano, iż główny lokator E. S. posiada przydział kwaterunkowy z 1947r. (k. 6 i 34v akt lokalowych). Następnie w 1960 r. zezwolono na sprzedaż nieruchomości użytkownikowi E. S.. Jednak matka wnioskodawcy nie nabyła nieruchomości.

Kwalifikację posiadania bada się na dzień objęcia nieruchomości w posiadanie, a w tym momencie było to niewątpliwie posiadanie zależne.

Wprawdzie posiadacz zależny może przekształcić swoje posiadanie zależne w samoistne (postanowienie SN z dnia 12 marca 1971 r., III CRN 516/70, OSPiKA 1971, z. 11, poz. 207,), ale skuteczność - z punktu widzenia zasiedzenia - takiego przekształcenia wymaga, aby posiadacz uczynił to jawnie, tzn. zamanifestował zmianę w sposób widoczny dla otoczenia. W każdym razie zmiana, która nie została uzewnętrzniona, ograniczająca się tylko do samej świadomości posiadacza, jest prawnie bezskuteczna.

Zgodnie z poglądem Sądu Najwyższego wyrażonym w postanowieniu z dnia 19 marca 2015 r. IV CSK 360/14 zmiana charakteru posiadania musi być zamanifestowania w sposób nie budzący wątpliwości zarówno wobec otoczenia jak i, czy też przede wszystkim, w stosunku do właściciela. Właściciel, który wie, że wydał nieruchomość w posiadanie pod tytułem niestanowiącym zagrożenia utratą prawa, musi wiedzieć, że z oznaczoną chwilą, na skutek jawnych zachowań posiadacza, jego prawo staje się zagrożone.

W przedmiotowej sprawie nie wystąpiło takowe zamanifestowanie zmiany posiadania. Jak wynika z zeznań wnioskodawcy (k. 187) nawet nasadzenia drzew były dokonywane jak tylko rodzice wnioskodawcy zajęli nieruchomość. Brak zatem jakichkolwiek dowodów zamanifestowania zmiany posiadania.

Pewne zamiany w zakresie posiadania części działki (nr (...)) wystąpiły dopiero w 1983 roku, kiedy to wnioskodawca wraz z żoną i jego brat z żoną nabyli własność lokali mieszkalnych w budynku znajdującym się na działce (...) i jednocześnie ustanowiono na ich rzecz prawo wieczystego użytkowania tej działki w odpowiednich udziałach. Przy czym powierzchnia działki oddanej w użytkowanie wieczyste była zdecydowanie mniejsza niż działka zajmowana dotychczas przez nabywców. Nie było jednak wyraźnie zaznaczonej w terenie granicy pomiędzy tymi działkami.

Należy jednak stwierdzić, iż wnioskodawca i pozostali nabywcy nadal zajmowali sporną działkę w dotychczasowy sposób.

W tej sytuacji decydujące w niniejszej sprawie było odkodowanie animus wnioskodawcy.

Nie ulega wątpliwości, iż również po 1983r. na zewnątrz zmiana posiadania spornej działki nie została zamanifestowana. Sąd Rejonowy prawidłowo zatem odwołał się do analizy zeznań wnioskodawcy, który wyraźnie podtrzymał twierdzenia wniosku wstępnego. Z tego materiału dowodowego zaś wynikało, iż w chwili ustanowienia użytkowania wieczystego wnioskodawca wiedział, że dotyczy ono tylko części nieruchomości, a co do pozostałej części uważał, że może z niej korzystać, bo nominacja nigdy nie została cofnięta. Należy zatem podzielić ocenę posiadania dokonaną przez Sąd I instancji. Przy czym podnoszony w apelacji zarzut, iż sąd za duże znaczenie nadał słowom osoby, która nie jest prawnikiem nie może być uznany za słuszny. Wręcz przeciwnie - twierdzenia wnioskodawcy wskazują na subiektywną ocenę woli w zakresie stanu posiadania, natomiast sąd właśnie temu subiektywnie opisanemu animus ma nadać właściwą kwalifikację prawną.

Niezależnie od powyższego, nawet gdyby uznać, iż w roku 1983 zmienił się animus wnioskodawcy, to również w tym zakresie i tak nie było możliwe uwzględnienie wniosku. Nie ulega wątpliwości, iż wnioskodawca w żaden sposób nie zamanifestował, iż posiadanie spornej działki było inne niż działki nr (...). A zatem jeżeli nawet można byłoby przypisać zmianę woli posiadania to tylko w takim zakresie jak prawo wieczystego użytkowania. Brak było bowiem zamanifestowania woli posiadania jak właściciel co do części działki, której nie objęła zawarta umowa. Co więcej jak zeznał wnioskodawca nie wiedział gdzie przebiegła granica pomiędzy tymi działkami i wyraźnie stwierdził, że nie było rozróżnienia w posiadaniu obu działek.

Zgodnie zaś z utrwalonym orzecznictwem prawo wieczystego użytkowania można nabyć przez zasiedzenie tylko wtedy gdy prawo to zostało ustanowione.

Konstrukcja użytkowania wieczystego jako prawa do cudzej nieruchomości gruntowej uregulowana jest w art. 232-243 k.c. i w ustawie z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (jedn. tekst: Dz.U. z 2010 r. Nr 102, poz. 651 ze zm. - dalej: "u.g.n."). Jest to rodzaj prawa rzeczowego o statusie pośrednim między własnością i ograniczonymi prawami rzeczowymi. Do powstania użytkowania wieczystego konieczne jest zawarcie umowy w formie aktu notarialnego ze Skarbem Państwa lub jednostką samorządu terytorialnego, jako właścicielem gruntu, oraz wpis prawa do księgi wieczystej (art. 237 k.c.). Wpis ten ma charakter konstytutywny (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2002 r., III CZP 29/02, OSNC 2003, nr 6, poz. 76, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 lipca 2005 r., II CK 208/05, niepubl., oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 27 października 2006 r., I CSK 184/06, niepubl.). Po powstaniu użytkowania wieczystego nieruchomość, na której je ustanowiono, może być przedmiotem posiadania w zakresie jego treści zarówno przez tę osobę, na rzecz której to prawo ustanowiono, jak i przez inną osobę (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2007 r., III CZP 28/07, OSNC-ZD 2008, nr A, poz. 27, i z dnia 5 lipca 2001 r., II CKN 1220/00, OSP 2002, nr 9, poz. 123).

W przedmiotowej sprawie nie ustanowiono na działce (...) prawa wieczystego użytkowania, a zatem nie mogło dojść również do zasiedzenia tego prawa.

Na podstawie materiału zgromadzonego w sprawie brak również podstaw, iż wnioskodawca władał sporną działką jak właściciel.

Wprawdzie z art. 339 k.c. wynika domniemanie posiadania samoistnego, jednak w niniejszej sprawie nie ma ono zastosowania z dwóch powodów. Po pierwsze: jak już wyżej wskazano posiadanie w momencie objęcia nieruchomości miało charakter posiadania zależnego, a zatem to wnioskodawca powinien wykazać, iż nastąpiła zmiana charakteru tego posiadania. Jeżeli bowiem dochodzi do przekształcenia posiadania zależnego w samoistne, posiadacz nie może powołać się na domniemanie z art. 339 k.c. Obarcza go dowód takiej zmiany i dowód dalszego wykonywania posiadania, już pod tytułem właściciela (por. postanowienie SN z dnia 4 kwietnia 2012 r. I CSK 360/11, niepubl. oraz w postanowieniu z dnia 19 marca 2015 r. IV CSK 360/14).

Po drugie: jest to domniemanie wzruszalne. Przyjęciu samoistności posiadania przeczą zeznania samego wnioskodawcy (opisane powyżej), który wskazywał na posiadanie na podstawie niecofniętej nominacji, a dodatkowo jeszcze zeznał, iż sposób posiadania nie zmieniał się na przestrzeni lat. Wykonywano te same czynności. Brak zatem zamanifestowania woli posiadania różniącego się od działki będącej w użytkowaniu wieczystym.

Nawet po wytyczeniu granicy w terenie, która miała miejsce w 2002r. brak zewnętrznych oznak zmiany sposobu posiadania. Jak wskazał sam wnioskodawca, posiadacze pilnują aby granica była widoczna, a korzystanie ze spornej działki ogranicza się tylko do zbierania owoców. A zatem nawet po 2002r. brak było zamanifestowania zmiany posiadania zależnego na samoistne.

W tej sytuacji, orzeczenie Sądu I instancji było prawidłowe, pomimo dokonania przez Sąd odwoławczy innej oceny posiadania po roku 2002.

Mając na uwadze powyższe na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. orzeczono jak w sentencji.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 520 § 3 k.p.c. W orzecznictwie Sądu Najwyższego utorował sobie drogę trafny pogląd, że ze sprzecznością interesów mamy do czynienia zazwyczaj w sprawach o stwierdzenie nabycia własności rzeczy przez zasiedzenie. W sprawach tych powstaje bowiem wyraźna kontradykcja co do oczekiwanego wyniku sprawy, gdyż wnioskodawca oczekuje uwzględnienia wniosku, a będący w opozycji uczestnik – jego oddalenia (por. postanowienie SN z dnia 20 maja 2011 r., III CZ 27/11, LEX nr 846595). Mając na uwadze powyższe uczestnikowi w sytuacji oddalenia apelacji przysługiwał zwrot kosztów zastępstwa prawnego wysokości 600 zł na podstawie § 6 pkt 5 i § 7 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t.j. Dz.U. z 2013r., poz. 490 ze zm.), które w niniejszej sprawie ma zastosowanie - o czym orzeczono w punkcie 2. sentencji.

SSO Sławomir Krajewski SSO Małgorzata Grzesik SR del. Grzegorz Szacoń