Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1532/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 października 2017 roku

Sąd Rejonowy w Zgierzu, I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia SR Katarzyna Balcerczyk

Protokolant: Marta Florczyk

po rozpoznaniu w dniu 19 września 2017 roku w Zgierzu na rozprawie

sprawy z powództwa J. S.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki J. S. kwotę 14.000 zł (czternaście tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 18 marca 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2017 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 2.417 zł (dwa tysiące czterysta siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego w Zgierzu kwotę 1.955, 53 zł (jeden tysiąc dziewięćset pięćdziesiąt pięć złotych) tytułem zwrotu kosztów sądowych, od uiszczenia których powódka była zwolniona.

Sygn. akt I C 1532/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 7 lipca 2015 r. J. S. wystąpiła o zasądzenie od (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 14.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 18 marca 2015 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę, jaką odniosła powódka wskutek zdarzenia z dnia 22 maja 2014 r., gdy potknęła się na nierównej powierzchni chodnika na ul. (...) w Z.
i upadła, doznając obrażeń ciała.

(pozew – k. 2-5)

W odpowiedzi na pozew (...) S.A. wniósł
o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa według półtorakrotności stawki określonej w przepisach powiększonych o podatek VAT wynoszący 23 %. Podniósł, że wypłacone powódce zadośćuczynienie w kwocie 6.000 zł w pełni wyczerpuje jej roszczenie. Pozwany zwrócił uwagę na fakt, że powódka cierpi na osteoporozę i przyjmuje lek B. służący do leczenia osteoporozy u kobiet po menopauzie
ze zwiększonym ryzykiem złamań. Ponadto podniósł zarzut przyczynienia się powódki do powstania szkody w co najmniej 70 % z uwagi na niedokładną obserwację chodnika. Pozwany zakwestionował żądanie odsetek od dnia poprzedzającego dzień wyrokowania.

(odpowiedź na pozew – k. 56-58v)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 22 maja 2014 r. J. S. potknęła się na nierównej nawierzchni chodnika w Z. na ul. (...) przed hipermarketem (...). W miejscu, gdzie potknęła się powódka, brakowało kilku kostek w chodniku o szerokości ok. 30 cm
i głębokości na ok. 10-15 cm. Powódce pomogła przechodząca obok S. K.. Powódka narzekała na ból ręki i nogi.

(zeznania świadka S. K. – k. 92v, przesłuchanie powódki – k. 128 w zw.
z k. 92v wyjaśnień informacyjnych, k. 128-129, kopia mapy – k. 12, kopie zdjęć – k. 13)

W dniu zdarzenia była ładna pogoda. Powódka patrzyła się pod nogi, ale również rozglądała się dookoła, gdyż przez wskazane miejsce przejeżdżają samochody.

(przesłuchanie powódki – k. 128 w zw. z k. 92v wyjaśnień informacyjnych, 128-129)

Tego samego dnia powódka zgłosiła się do Oddziału Ratunkowego szpitala im. M. S.-Curie w Z., gdzie stwierdzono złamanie końca dystalnego kości promieniowej prawej z przemieszczeniem. W znieczuleniu miejscowym przeprowadzono repozycję złamania i założono powódce opatrunek gipsowy dłoniowo-ramienny. Powódka kontynuowała leczenie w Poradni (...)Przyjmowała leki przeciwbólowe. Opatrunek został zdjęty po 8 tygodniach. Powódka skarżyła się na silne bóle okolicy nadgarstka prawego, wobec czego w dniu 31 lipca 2014 r. wykonano u powódki badanie (...) prawej kończyny górnej, które wykazało cechy uszkodzenia włókien czuciowych
i ruchowych prawego nerwu pośrodkowego. Stwierdzono u powódki zespół cieśni nadgarstka i zakwalifikowano powódkę do leczenia operacyjnego. W dniu 21 listopada 2014 r. wykonano u powódki zabieg operacyjny polegający na uwolnieniu nerwu pośrodkowego. Następnie powódka korzystała z rehabilitacji. Odbyła cykl zabiegów we wrześniu
i październiku 2014 r. oraz w lutym 2015 r. Przed wypadkiem u powódki stwierdzono zagrożenie osteoporozą.

(przesłuchanie powódki – k. 128-129, kopia historii choroby (...) – k. 8-8v, 41-43, historii choroby (...) – k. 9-9v, k. 31-33, skierowania
do Poradni (...) – k. 10, karty informacyjnej Zakładu (...)
k. 16-17, historii choroby Poradni Ogólnej – k. 22-23v, 46, badania (...) k. 26-26v, skierowania na fizjoterapię – k. 28-29, 45, 48-49, skierowania na Oddział (...)
k. 30, historii choroby Poradni (...)– k. 34, skierowania – k. 35, karty zabiegów fizjoterapeutycznych – k. 36-39, karty informacyjnej (...) w Z. – k. 44, zaświadczenia lekarskiego – k. 47)

Na skutek wypadku powódka doznała złamania dalszej nasady prawej kości promieniowej. W okresie leczenia rozwinęły się objawy zespołu cieśni kanału prawego nadgarstka (CTS). Obecnie, po leczeniu operacyjnym w dniu 21 listopada 2014 r., zachowawczym i usprawniającym występuje niewielkie zniekształcenie w miejscu przebytego złamania, niewielkie ograniczenie ruchomości prawego stawu promieniowo-nadgarstkowego, umiarkowany zespół bólowy i poczucie pogorszenia sprawności prawej kończyny górnej. Uszczerbek na zdrowiu powódki w zakresie narządów ruchu na skutek zdarzenia z dnia 22 maja 2014 r. jest stały i wynosi 7 % według poz. 122a załącznika Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 18 grudnia 2002 r. (Dz. U. z 2013 r. poz. 954). Zakres cierpień fizycznych powódki w związku z doznanym urazem narządów ruchu należy określić jako umiarkowany. Największe dolegliwości bólowe wymagające stosowania leków przeciwbólowych występowały w okresie 2-3 tygodni od urazu. U powódki występowała potrzeba częściowej pomocy osób trzecich łącznie przez okres ok. 10 tygodni po zdarzeniu
w wymiarze ok. 3 godzin dziennie. Rokowanie jest dobre. Powódka odzyskała prawie pełny zakres ruchomości prawego stawu nadgarstkowego. Nie można jednakże wykluczyć
w przyszłości pojawienia się zmian zwyrodnieniowych w tym stawie. Brak jest podstaw
do stwierdzenia u powódki chorób samoistnych mających wpływ na zaistnienie, przebieg
i ostateczny wynik leczenia. Samo złamanie nie miało charakteru wieloodłamowego
ze znacznymi i wielokierunkowymi przemieszczeniami, które mogłoby świadczyć o znacznie obniżonej odporności kości związanej z osteoporozą. U kobiet w wieku powódki złamania typu Collesa zdarzają się częściej niż u kobiet w wieku rozrodczym, co jest związane
z fizjologicznym zmniejszaniem się poziomu hormonów i stopniowo postępującym osłabieniem mechanicznej odporności tkanki kotnej. Nie jest to „choroba”. O patologicznej osteoporozie, czyli o właściwej chorobie można wypowiadać się dopiero po wykonaniu badań densytometrycznych, które wykażą wyniki znacznie odbiegające od normy wiekowej, których u powódki nie wykonywano.

(pisemna opinia biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii – k. 106-108, opinia uzupełniająca – k. 122)

U powódki na skutek wypadku doszło do uszkodzenia nerwu pośrodkowego prawego na poziomie nadgarstka. Obecnie występuje u powódki niedowład ręki prawej miernego stopnia. U powódki utrzymuje się osłabienie zginaczy palców oraz osłabienie funkcji chwytnych zwłaszcza w zakresie małych przedmiotów. Z uwagi na osłabienie siły mięśniowej powódka nie może dźwigać powyżej 5 kg prawą ręką. Dalsza poprawa neurologiczna nie jest możliwa. Trwały uszczerbek na zdrowiu z przyczyn neurologicznych wynosi 10 % według poz. 181j Tabeli uszczerbków. Powódka wymagała pomocy osób trzecich w wymiarze
4 godzin dziennie przez 2 m-ce od wypadku, a następnie w wymiarze 2 godzin dziennie
przez kolejny miesiąc.

(pisemna opinia biegłego z zakresu neurochirurgii – k. 97-99)

Powódka jest praworęczna. Po wypadku korzystała z pomocy córki A. W.
w wykonywaniu czynności życia codziennego, takich jak ubieranie się, mycie, przygotowanie posiłków. Córka powódki przychodziła do powódki codziennie, a czasem dwa razy dziennie w okresie, gdy powódka miała założony gips. Do dnia dzisiejszego powódka wymaga pomocy, np. przy wieszaniu firanek.

(zeznania świadka A. W. – k. 83)

Dzierżawcą terenu na którym doszło do upadku powódki, jest (...) sp. z o.o.
z siedzibą w I.. W dacie zdarzenia spółka korzystała z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie odpowiedzialności cywilnej w (...) S.A.
z siedzibą w W..

(bezsporne, nadto kopia pisma z (...) sp. z o.o. – k. 18, k. 64 płyta CD plik „ (...)_ (...)…”, kopia polisy – k. 66-67v,)

Pismem z dnia 5 września 2014 r. powódka zgłosiła szkodę ubezpieczycielowi, który decyzją z dnia 3 października 2014 r. przyznał powódce 6.000 zł zadośćuczynienia
za doznaną krzywdę.

(bezsporne, nadto kopia zgłoszenia szkody – k. 20-21, decyzji – k. 27-27v)

Pismami z dnia 23 października 2014 r. i 29 grudnia 2014 r. powódka wystąpiła
do pozwanego o dopłatę dodatkowej kwoty 12.000 zł zadośćuczynienia.

(bezsporne, nadto kopia pisma – k. 40, 51)

Decyzją z dnia 17 marca 2015 r. pozwany uznał, iż nie zachodzą podstawy
do zwiększenia należnego powódce zadośćuczynienia.

(bezsporne, nadto kopia decyzji – k. 64 płyta CD dokument „006W_Informacja o procesie likwidacji szkody…”)

Obecnie powódka odczuwa ból i drętwienie ręki przy większym wysiłku.

(przesłuchanie powódki – k. 128)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zebranych dowodów uznanych
za wiarygodne. Zeznania powódki i świadka S. K. na okoliczność przebiegu zdarzenia z dnia 22 maja 2015 r. były spójne i logiczne. Zakres obrażeń doznanych przez powódkę został ustalony w oparciu o opinię biegłych. Strony nie kwestionowały opinii biegłego neurochirurga, zaś biegły ortopeda w sposób wyczerpujący odniósł się do zarzutów pełnomocnika pozwanego.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Warunki odpowiedzialności pozwanego określają w przedmiotowej sprawie przepisy regulujące odpowiedzialność deliktową czyli regulujący zasadę ogólną art. 415 k.c.
oraz art. 444 k.c. i art. 445 k.c. w odniesieniu do dochodzonego zadośćuczynienia. Przesłankami odpowiedzialności z art. 415 k.c. są: zawinione działanie sprawcy, szkoda
i adekwatny związek przyczynowy między zawinionym działaniem, a szkodą.

Jako zawinione mogą być kwalifikowane jedynie zachowania bezprawne. Bezprawność oznacza nie tylko naruszenie norm prawa, ale również sprzeczność z zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Wina stanowi natomiast ujemną ocenę zachowania sprawcy pozwalającą na postawienie mu zarzutu niewłaściwego zachowania
w danej sytuacji. Wina nieumyślna sprowadza się do niedbalstwa. Polega ono na niedołożeniu wymaganej w stosunkach danego rodzaju staranności, niezbędnej do uniknięcia skutku, którego sprawca nie chciał wywołać. Dla ustalenia winy nieumyślnej decydujące znaczenie ma wzorzec należytej staranności będący miernikiem oceny zachowania sprawcy. Należyta staranność, stosownie do przepisu art. 355 k.c. to staranność ogólnie wymagana w stosunkach danego rodzaju. Jest to pewien abstrakcyjny wzorcowy model zachowania. Wzorzec ten kreowany jest na podstawie m.in. reguł współżycia społecznego, przepisów prawnych, zwyczajów, „kodeksów zawodowych" czy pragmatyk zawodowych.

Jak stanowi art. 8. ust. 1 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych
(Dz. U. z 2015 r. poz. 460), drogi, drogi rowerowe, parkingi oraz place przeznaczone
do ruchu pojazdów, niezaliczone do żadnej z kategorii dróg publicznych i niezlokalizowane
w pasie drogowym tych dróg są drogami wewnętrznymi. Zgodnie z art. 8 ust. 2, budowa, przebudowa, remont, utrzymanie, ochrona i oznakowanie dróg wewnętrznych oraz zarządzanie nimi należy do zarządcy terenu, na którym jest zlokalizowana droga,
a w przypadku jego braku - do właściciela tego terenu. Zgodnie z art. 20 pkt 4, do zarządcy drogi należy w szczególności utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych
z drogą, z wyjątkiem części pasa drogowego, o których mowa w art. 20f pkt 2.

W niniejszej sprawie ubezpieczony nie dochował należytej staranności w zapewnieniu bezpieczeństwa poruszających się po chodniku osób. Zobowiązany był do należytego utrzymania chodnika jako zarządzający nieruchomością. W miejscu, gdzie przewróciła się powódka, znajdowała się natomiast znacznych rozmiarów wyrwa, o którą potknęła się powódka, doznając w konsekwencji obrażeń ciała. Pozwany odpowiada jako ubezpieczyciel osoby odpowiedzialnej za szkodę. Nie kwestionował co do zasady swojej odpowiedzialności w niniejszej sprawie.

Zgodnie z treścią przepisu art. 805 k.c. przez umowę ubezpieczenia majątkowego zakład ubezpieczeniowy zobowiązuje się do zapłaty określonego odszkodowania za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku. Jak stanowi art. 822 k.c.,
przez umowę odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność ponosi ubezpieczający, albo osoba, na której rzecz umowa została zawarta. Przepis art. 822 § 4 k.c. przyznał uprawnionemu do odszkodowania w związku
ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej prawo
do dochodzenia roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela.

Przechodząc na grunt wysokości należnego zadośćuczynienia, stosownie do art. 444 § 1 k. c. zd. pierwsze, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. W myśl art. 445 § 1 k.c.,
w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

W orzecznictwie ukształtowana została zasada, zgodnie z którą funkcja kompensacyjna powinna mieć najistotniejsze znaczenie dla ustalenia wysokości zadośćuczynienia. Uzupełnieniem jak i ograniczeniem tej zasady był pogląd, że wysokość zadośćuczynienia powinna być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (zob. np. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 1965 roku, sygn. akt I PR 203/65, OSP 1966/4/92). Jego konsekwencją – na co wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 30 stycznia 2004 roku, sygn. akt I CK 131/03, opublikowanego w OSNC 2005/2/40 (LEX nr 141820) – była utrzymująca się tendencja do zasądzania skromnych sum tytułem zadośćuczynienia
za doznaną krzywdę. W ostatnich latach Sąd Najwyższy, w dążeniu do przełamania tej tendencji, wielokrotnie podkreślał, że ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia o jego rozmiarze powinien decydować w zasadzie rozmiar doznanej krzywdy, tj. stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich rodzaj, intensywność, czas trwania, nieodwracalność następstw wypadku, konsekwencje uszczerbku na zdrowiu
w dziedzinie życia osobistego i społecznego, wiek poszkodowanego, rodzaj wykonywanej pracy i inne podobne okoliczności danej sprawy (wyrok SN z dnia 17 września 2010 roku, sygn. akt II CSK 94/10, OSNC 2011/4/44, wyrok SN z dnia 30 stycznia 2004 roku, sygn. akt
I CK 131/03, OSNC 2005/2/40, wyrok SA w Gdańsku z dnia 31 grudnia 2010 roku, sygn. akt III APa 21/10, Lex nr 784244, wyrok SN z dnia 26 listopada 2009 roku, sygn. akt III CSK 62/09, wyrok SN z dnia 19 stycznia 2012 roku, sygn. akt IV CSK 221/11, LEX nr 1119550).

Powołanie się przy ustalaniu zadośćuczynienia na potrzebę utrzymania jego wysokości w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, nie może prowadzić do podważenia kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia. Zasada umiarkowanej wysokości odszkodowania ma bowiem uzupełniający charakter w stosunku do kwestii zasadniczej, jaką jest rozmiar szkody niemajątkowej (uzasadnienie wyroku SA w Gdańsku z dnia 31 grudnia 2010 roku, sygn. akt III APa 21/10, LEX nr 784244 i powołane w nim orzeczenia SN: wyrok SN z dnia 9 listopada 2007 roku, sygn. akt V CSK 245/2007, OSNC - ZD 2008/4/ 95 i wyrok SN z 13 grudnia 2007 roku, sygn. akt I CSK 384/07, LEX nr 351187 oraz uzasadnienie wyroku SN z dnia
13 grudnia 2007 roku, sygn. akt I CSK 384/07, LEX nr 351187).

W aktualnej linii orzeczniczej podkreśla się, iż zadośćuczynienie ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać pewną ekonomicznie odczuwalną wartość (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia
21 listopada 2007 r., I ACa 617/07, LEX nr 795203, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi
z dnia 7 września 2012 r., I ACa 640/12, LEX nr 1220559).

Zwraca się również uwagę na konieczność rozważenia wszystkich okoliczności istotnych dla określenia rozmiaru doznanej krzywdy takich jak: wiek poszkodowanego, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiowa oraz inne czynniki podobnej natury, które to okoliczności muszą być rozważane indywidualnie w związku z konkretną osoba pokrzywdzonego i sytuacją życiową, w jakiej się znalazł (zob. wyrok SN z 9 listopada 2007 r., V CSK 245/2007, OSNC - ZD 2008/4/ 95; wyrok SN z dnia 26 listopada 2009 r., III CSK 62/09, LEX nr 738354, wyrok SN
z 13 grudnia 2007 r., I CSK 384/07, LEX nr 351187).

Jak wynika z powyższego, zadośćuczynienie pełni funkcję kompensacyjną, przyznana bowiem suma pieniężna ma stanowić przybliżony ekwiwalent poniesionej szkody niemajątkowej. Powinna ona wynagrodzić doznane cierpienia fizyczne i psychiczne,
aby w ten sposób przynajmniej częściowo została przywrócona równowaga zachwiana
na skutek doznanego uszczerbku. Jego wysokość winna być zatem ustalona w odniesieniu
do osoby pokrzywdzonego i całokształtu okoliczności konkretnej sprawy.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, należy wskazać,
iż powódka doznała łącznie 17 % trwałego uszczerbku na zdrowiu, w tym: 10 % z powodu uszkodzenia nerwu pośrodkowego prawego na poziomie nadgarstka skutkującego występującym u powódki niedowładem ręki prawej miernego stopnia i 7 % na skutek złamania dalszej nasady prawej kości promieniowej skutkującego niewielkim zniekształceniem w miejscu przebytego złamania i niewielkim ograniczeniem ruchomości prawego stawu promieniowo-nadgarstkowego. Po repozycji złamania powódka przez
8 tygodni miała unieruchomioną kończynę górną prawą w opatrunku gipsowym. Wiązało się to ze znacznym dyskomfortem, szczególnie, iż powódka jest praworęczna. Zmuszona była korzystać z pomocy swojej córki w czynnościach życia codziennego. Po zdjęciu gipsu nadał odczuwała dolegliwości bólowe, wobec czego wykonano u powódki badanie EMG, które wykazało zespół cieśni kanału prawego nadgarstka wymagające kolejnego leczenia operacyjnego. Obecnie powódka nadal odczuwa niewielki niedowład ręki i dolegliwości bólowe przy większym wysiłku. Pozwany podniósł, iż na uszczerbek doznany przez powódkę wpływ mogła mieć choroba samoistna – osteoporoza. Biegły z zakresu ortopedii kategorycznie jednak wskazał, iż z uwagi na charakter złamania doznany przez powódkę
oraz brak potwierdzenia występowania u niej patologicznej osteoporozy, nie miała ona wpływu na zaistnienie, przebieg i ostateczny wynik leczenia.

Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd uznał za zasadne żądanie powódki zasądzenia kwoty 14.000 zł zadośćuczynienia, jako dalszej kwoty zadośćuczynienia w wysokości 6.000 zł przyznanej przez ubezpieczyciela.

Sąd nie znalazł podstaw do przyjęcia przyczynienia się powódki do powstania szkody. Do zdarzenia doszło na parkingu przed sklepem (...). Po tymże parkingu poruszają się samochody. Naturalnym zatem było, iż powódka idąc po powierzchni parkingu zwracała uwagę przed wszystkim na to, czy nie zbliża się do niej jakiś pojazd, a nie na ubytki w nawierzchni parkingu. Uderzenie przez pojazd jest z reguły zdarzeniem znacznie bardziej niebezpiecznym niż upadek na nierównej powierzchni. Trudno zatem wymagać, aby jednocześnie obserwowała stan chodnika pod nogami.

O obowiązku zapłaty odsetek Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i § 2 k.c.
w zw. z art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 r. nr 124, poz. 1152 ze zm.), zasądzając odsetki od dnia następnego po wydaniu ostatecznej decyzji przez ubezpieczyciela, tj. od dnia 18 marca 2015 r.

Mając jednakże na uwadze, iż wyrok w niniejszej sprawie został wydany w dacie obowiązywania znowelizowanych przepisów w zakresie odsetek określonych w Kodeksie Cywilnym, niezbędnym było uwzględnienie przedmiotowych zmian w treści wyroku. Zgodnie z art. 2 pkt 2 ustawy z dnia 9 października 2015 roku o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2015/1830) art. 481 k.c. otrzymał, począwszy od jego § 2, następujące brzmienie: Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe
za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego
i 5,5 punktów procentowych. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy. Nadto,
w dodanych § 2 1-2 4 powołanego przepisu, wskazano, iż: maksymalna wysokość odsetek
za opóźnienie nie może w stosunku rocznym przekraczać dwukrotności wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie (odsetki maksymalne za opóźnienie) (§ 2 1); jeżeli wysokość odsetek za opóźnienie przekracza wysokość odsetek maksymalnych za opóźnienie, należą się odsetki maksymalne za opóźnienie (§ 2 2); postanowienia umowne nie mogą wyłączać
ani ograniczać przepisów o odsetkach maksymalnych za opóźnienie, także w przypadku dokonania wyboru prawa obcego. W takim przypadku stosuje się przepisy ustawy (§ 2 3); Minister Sprawiedliwości ogłasza, w drodze obwieszczenia, w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”, wysokość odsetek ustawowych za opóźnienie
(§ 2 4).

W dotychczasowym brzmieniu powołanego art. 481 k.c., wskazywano jedynie,
iż odsetki za opóźnienie, w przypadku, gdy ich wysokość nie była z góry oznaczona, równe są wysokości odsetek ustawowych. W przypadku natomiast, gdy wierzytelność była oprocentowana według stopy wyższej niż stopa ustawowa, wierzyciel mógł żądać odsetek
za opóźnienie według tej wyższej stopy, bez żadnych ograniczeń.

W myśl art. 56 powołanej ustawy nowelizującej do odsetek należnych za okres kończący się przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe. Zgodnie natomiast z art. 57 tejże ustawy, z wyjątkiem art. 50, art. 51 i art. 54, wchodzi ona w życie z dniem 1 stycznia 2016 roku.

Powyższe rozróżnienie odsetek zasądzonych w wyroku jest tym bardziej uzasadnione, iż do 31 grudnia 2015 roku Kodeks cywilny posługiwał się jednakowym pojęciem odsetek ustawowych na oznaczenie odsetek kapitałowych (art. 359 § 2 k.c.) i odsetek za opóźnienie (art. 481 § 1 i § 2 k.c.) oraz miały one jednakową wysokość, podczas gdy od 1 stycznia 2016 roku funkcjonują w tej ustawie dwa pojęcia a mianowicie odsetek ustawowych i odsetek ustawowych za opóźnienie, a nadto drugie z nich są wyższe od pierwszych.

Mając na uwadze powyższe, koniecznym było zasądzenie odsetek począwszy
od wskazanych powyżej dat do dnia 31 grudnia 2015 roku (tj. dnia poprzedzającego wejście
w życie przedmiotowej ustawy nowelizującej, w zakresie przepisów dotyczących odsetek określonych w kodeksie cywilnym) w wysokości odsetek ustawowych, określonych
w art. 481 k.c. w brzmieniu sprzed 1 stycznia 2016 roku, które wynosiły 8 % rocznie,
a od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, odsetek ustawowych za opóźnienie, o których mowa w art. 481 k.c. w aktualnym brzmieniu, które wynoszą obecnie 7 % w skali roku.

Należy również wskazać, iż ratio legis art. 14 ustawy z 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, podobnie jak i art. 817 k.c., opiera się na uprawnieniu
do wstrzymania wypłaty odszkodowania w sytuacjach wyjątkowych, gdy istnieją niejasności odnoszące się do samej odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości szkody. Ustanawiając krótki termin spełnienia świadczenia ustawodawca wskazał na konieczność szybkiej i efektywnej likwidacji szkody ubezpieczeniowej. Po otrzymaniu zawiadomienia
o wypadku ubezpieczyciel - jako profesjonalista korzystający z wyspecjalizowanej kadry
i w razie potrzeby z pomocy rzeczoznawców (art. 355 § 2 k.c.) - obowiązany jest do ustalenia przesłanek swojej odpowiedzialności, czyli samodzielnego i aktywnego wyjaśnienia okoliczności wypadku oraz wysokości powstałej szkody. Nie może też wyczekiwać
na prawomocne rozstrzygnięcie sądu. Bierne oczekiwanie ubezpieczyciela na wynik toczącego się procesu naraża go na ryzyko popadnięcia w opóźnienie lub zwłokę w spełnieniu świadczenia odszkodowawczego Rolą sądu w ewentualnym procesie może być jedynie kontrola prawidłowości ustalenia przez ubezpieczyciela wysokości odszkodowania. Należy przy tym wskazać, iż możliwość przyznania przez Sąd zadośćuczynienia nie zakłada dowolności ocen sądu, a jest jedynie konsekwencją niewymiernego w pełni charakteru okoliczności decydujących o doznaniu krzywdy i jej rozmiarze. Pomimo pewnej swobody ocen sądu przy orzekaniu o zadośćuczynieniu, wyrok zasądzający zadośćuczynienie nie ma charakteru konstytutywnego, lecz deklaratywny. W konsekwencji odsetki za opóźnienie
w zapłacie zadośćuczynienia należnego uprawnionemu w terminie wynikającym z przepisu szczególnego lub w terminie ustalonym zgodnie z art. 455 in fine k.c. powinny się należeć
od tego właśnie terminu. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2011 r. V CSK 38/11, Lex nr 1129170, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 2009 r.II CSK 257/09, Lex
nr 551104). Skoro zadośćuczynienie jest roszczeniem bezterminowym (art. 455 k.c.),
z modyfikacją dotyczącą roszczeń tego rodzaju kierowanych do ubezpieczyciela (art. 817 k.c. i art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych), to na podstawie tych przepisów należy określać termin popadnięcia ubezpieczyciela w opóźnienie, co powoduje konsekwencje wynikające z art. 481 § 1 k.c. W niniejszej sprawie powód miał możliwość oceny stanu zdrowia powoda w terminie określonym przepisem art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, wobec czego roszczenie powoda stało się wymagalne po upływie wskazanego terminu.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., zasądzając
na rzecz powódki 2.400 zł wynagrodzenia pełnomocnika (§ 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej
przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu
(Dz. U. 2013 r., poz. 490) i 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych
w sprawach cywilnych
(Dz. U. z 2014 r. poz. 1025 ze zm.), Sąd nakazał pobranie
od pozwanego kwoty 1.955,53 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych, w tym 1.255,53 zł nieuiszczonego wynagrodzenia biegłych (450,40 zł – k. 101; 655,74 zł – k. 113; 149,39 zł – k. 123) oraz 700 zł tytułem nieuiszczonej opłaty sądowej.

W tym stanie faktycznym należało orzec jak w sentencji.