Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 678/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 listopada 2017r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Agnieszka Stachurska

Protokolant: Małgorzata Nakielska

po rozpoznaniu w dniu 15 listopada 2017r. w Warszawie

sprawy R. J.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

na skutek odwołania R. J.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

z dnia 27 kwietnia 2017r., numer (...)

1.  zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdza, że R. J. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu w okresie od 1 stycznia 2013r. do 20 marca 2017r.;

2.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. na rzecz R. J. kwotę 3.600 zł (trzy tysiące sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

UZASADNIENIE

R. J. w dniu 16 maja 2017r. złożył odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych(...)Oddział w W. z dnia 27 kwietnia 2017r., numer (...), stwierdzającej, że jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu od dnia 1 stycznia 2008r. do dnia 20 marca 2017r.

Odwołujący wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji, a uzasadniając swe stanowisko wskazał, że o podleganiu ubezpieczeniom w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej od 2008r. dowiedział się z decyzji. Dodatkowo podkreślił, że jest rencistą i przysługuje mu renta stała. Opłacał więc tylko składki zdrowotne. Od 2002r. obsługę księgową na jego zlecenie prowadzi księgowa J. J. z firmy (...), do której odwołujący miał pełne zaufanie. To J. J. miała czuwać, aby składki były płacone w odpowiedniej wysokości. ZUS natomiast, wiedząc, że odwołujący pobiera rentę i prowadzi działalność gospodarczą, powinien zauważyć, czy od 2008r. wpływają składki w nieodpowiedniej wysokości, a nie informować o tym dopiero po upływie 9 lat.

Dla poparcia swego stanowiska odwołujący zacytował art. 8 i art. 9 kodeksu postępowania administracyjnego i podsumowując wskazał, że postępowanie organu rentowego nie budzi zaufania. Dodał również, że gdyby ZUS zwrócił uwagę wcześniej, to po zmianie przepisów w 2008r. regulowałby należne składki w prawidłowej wysokości. Składki zdrowotne opłacał w należnych kwotach i nie ma z tego tytułu żadnych zaległości (odwołanie z dnia 15 maja 2017r., k. 2 – 4 a.s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wniósł o oddalenie odwołania. Uzasadniając swe stanowisko wskazał, że z CEIDG wynika, że R. J. prowadził działalność gospodarczą od 20 marca 2002r. do 20 marca 2017r. i z tego tytułu od 20 marca 2002r. dokonał zgłoszenia do obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego. Jednocześnie odwołujący od 2 września 1997r. ma przyznaną i wypłacaną rentę z tytułu niezdolności do pracy. W związku z powyższym, uwzględniając treść art. 9 ust. 4c ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2016r., poz. 963 ze zm.), została wydana zaskarżona decyzja. W odwołaniu od niej R. J. zarzucił, że organ rentowy dopiero po upływie 9 lat poinformował, że składki były opłacane w nieodpowiedniej wysokości. Odnosząc się do tego, Zakład Ubezpieczeń Społecznych wskazał, że od 1 stycznia 2008r. nastąpiła zmiana przepisów dotycząca osoby prowadzącej pozarolniczą działalność gospodarczą i jednocześnie mającej ustalone prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy. Osoba prowadząca działalność gospodarczą jest zobowiązana do przestrzegania obowiązujących przepisów i przekazywania prawidłowych dokumentów zgłoszeniowych i rozliczeniowych, a kwestie sporne pomiędzy płatnikiem składek a biurem rachunkowym mogą zostać rozstrzygnięte w sprawie cywilnej przed właściwym sądem (odpowiedź na odwołanie z dnia 14 czerwca 2017r., k. 7 a.s.).

W toku postępowania pełnomocnik R. J. sprecyzowała, że odwołujący wnosi o uznanie, że nie podlegał ubezpieczeniom społecznym w okresie od 1 stycznia 2013r. do 20 marca 2017r. Dodatkowo został zgłoszony wniosek o zasądzenie od organu rentowego kosztów zastępstwa procesowego (pismo procesowe z dnia 17 lipca 2017r., k. 15 – 16 a.s., protokół rozprawy z dnia 15 listopada 2017r., k. 40 – 42 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny w sprawie:

R. J. od dnia 2 września 1997r. pobiera rentę z tytułu niezdolności do pracy, którą przyznano mu na stałe (okoliczność bezsporna).

W okresie od 20 marca 2002r. do 20 marca 2017r. odwołujący był zgłoszony w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą. Od 20 marca 2002r. zgłosił się również do ubezpieczenia zdrowotnego i przez cały ww. okres opłacał składki z tego tytułu (okoliczności bezsporne).

Z dniem 29 marca 2002r. R. J. zawarł umowę zlecenia z J. J. z firmy (...). Na jej podstawie J. J. prowadziła ewidencje, ustalała wysokość miesięcznej zaliczki na podatek dochodowy i wypełniała deklaracje podatkowe oraz dokumenty dotyczące ubezpieczeń społecznych, przyjmowała od R. J. dokumenty stanowiące podstawę do wpisów, a także przechowywała dokumenty (umowa, k. 5 – 6 a.s., zeznania świadka J. J., k. 40 - 41 a.s., zeznania R. J., k. 41 – 42 a.s.).

Przedmiotem działalności odwołującego była sprzedaż odzieży, którą sprzedawał jeżdżąc na targi, np. do Z., do T. i do innych miejscowości. Towar nabywał w firmie (...) bądź w firmie małżonki, która od 2006r. rozpoczęła prowadzenie własnej działalności gospodarczej, w ramach której głównie produkuje odzież i zajmuje się jej sprzedażą. Od września 2006r. zatrudniła pierwszego pracownika ds. sprzedaży. Obecnie również prowadzi działalność i zatrudnia 19 osób na podstawie umów o pracę oraz 4 osoby na podstawie umów zlecenia. Odwołujący natomiast nigdy nikogo nie zatrudniał (zeznania świadka J. J., k. 40 - 41 a.s., zeznania R. J., k. 41 – 42 a.s.). W ramach działalności gospodarczej nie świadczył innych usług niż wskazane. Realizował je do roku 2012. Przychody, które osiągnął wyniosły: w 2009r. – 17.560 zł, w 2010r. – 22.490 zł, w 2011r. – 25.055 zł i w 2012r. – 23.510 zł (PIT-y za lata 2009 – 2012, k. 18 – 21 a.s., zeznania świadka J. J., k. 40 - 41 a.s., zeznania R. J., k. 41 – 42 a.s.).

Poczynając od roku 2013 odwołujący, z uwagi na kryzys, zaprzestał prowadzenia działalności gospodarczej. Nie nabywał odzieży celem jej sprzedaży i nie prowadził takiej sprzedaży. W związku z tym w latach 2013 – 2017 z działalności gospodarczej nie osiągał przychodów. Jedynym jego przychodem była renta (PIT-y za lata 2013 – 2016, k. 22 – 25 a.s., zeznania świadka J. J., k. 40 - 41 a.s., zeznania R. J., k. 41 – 42 a.s.).

Pomimo zaprzestania prowadzenia działalności gospodarczej odwołujący nie wyrejestrował jej z CEIDG, ponieważ składki na ubezpieczenie zdrowotne, które opłacał, były niskie i myślał, że jak będzie je płacił, to w przyszłości jego emerytura będzie wyższa. Na ten temat nie rozmawiał z księgową J. J., która przeoczyła, że w roku 2008 nastąpiła zmiana przepisów i odwołujący jako rencista powinien opłacać nie tylko składkę na ubezpieczenie zdrowotne, ale także pozostałe składki, których wcześniej nie musiał uiszczać (zeznania świadka J. J., k. 40 - 41 a.s., zeznania R. J., k. 41 – 42 a.s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W. pismem z dnia 21 marca 2017r. poinformował odwołującego, że wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie ustalenia okresu podlegania ubezpieczeniom społecznym oraz podstawy wymiaru składek z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej (pismo z dnia 21 marca 2017r., nienumerowana karta akt ZUS). Po zakończeniu postępowania wyjaśniającego, o czym R. J. został zawiadomiony pismem z dnia 7 kwietnia 2017r., organ rentowy w dniu 27 kwietnia 2017r. wydał decyzję numer (...), w której stwierdził, że odwołujący jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu od dnia 20 marca 2002r. do dnia 20 marca 2017r. (decyzja ZUS z dnia 27 kwietnia 2017r. i pismo z dnia 7 kwietnia 2017r., nienumerowane karty akt ZUS). R. J. złożył odwołanie od wskazanej decyzji (odwołanie z dnia 15 maja 2017r., k. 2 – 4 a.s.).

Ustalając stan faktyczny w sprawie Sąd uwzględnił, że okoliczności dotyczące pobierania przez R. J. renty z tytułu niezdolności do pracy, okresu prowadzenia przez niego działalności gospodarczej i opłacania z tego tytułu jedynie składek na ubezpieczenie zdrowotne, nie były między stronami sporne. Obie strony te okoliczności wskazywały bądź im nie przeczyły, zatem zdaniem Sądu spór odnośnie tych okoliczności nie istniał i dla ich potwierdzenia nie było konieczne gromadzenie dodatkowych dowodów.

Pozostałe okoliczności, poza wymienionymi, Sąd ustalił na podstawie powołanych dowodów z dokumentów oraz zeznań świadka J. J. i odwołującego R. J.. Jeśli chodzi o dokumenty, to nie były kwestionowane przez strony. Dotyczy to również kopii PIT – 28 składanych przez R. J. za lata 2009 – 2016, których pełnomocnik organu rentowego na rozprawie w dniu 15 listopada 2017r. nie zakwestionował (k. 42 a.s.). W związku z tym, pełnomocnik odwołującego nie zgłosiła wniosku o wystąpienie do Urzędu Skarbowego o nadesłanie takich dokumentów. Sąd tego rodzaju działań nie podjął również z urzędu.

Zeznania świadka i odwołującego Sąd ocenił jako wiarygodne. Z jednej strony były one wewnętrznie spójne i nie nasuwały wątpliwości co do ich autentyczności, z drugiej zaś strony PIT-y, które odwołujący złożył wraz z pismem procesowym, potwierdziły wynikającą z zeznań tezę o tym, że od roku 2013 R. J. w ramach działalności nie realizował żadnych czynności.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie R. J. od decyzji z dnia 27 kwietnia 2017r., jako uzasadnione, podlegało uwzględnieniu.

Decydujące znaczenie dla rozważenia zasadności stanowiska strony odwołującej miało rozstrzygnięcie kwestii, czy R. J. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą podlegał obowiązkowo ubezpieczeniom/u: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu od dnia 1 stycznia 2013r. do 20 marca 2017r., to ten okres był bowiem sporny. Aby rozstrzygnąć powyższą kwestię, należy dokonać szczegółowej wykładni przepisów ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2015r. poz. 121), zwanej dalej ustawą systemową. Art. 6 ust. 1 pkt 5 tejże ustawy stanowi, że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność oraz osobami z nimi współpracującymi. Dotyczy ich także obowiązek podlegania ubezpieczeniu wypadkowemu, bowiem art. 12 ust. 1 ww. ustawy wskazuje, że obowiązkowo takiemu ubezpieczeniu podlegają osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym.

Obowiązek ubezpieczenia osoby prowadzącej pozarolniczą działalność gospodarczą wynika każdorazowo z faktycznego prowadzenia tej działalności. Tym samym do powstania obowiązku ubezpieczenia wymagane jest rzeczywiste wykonywanie działalności zarobkowej, realizowanej w sposób zorganizowany i ciągły. W orzecznictwie sądowym prezentowany jest pogląd, że rozpoczęcie działalności gospodarczej polega na podjęciu w celu zarobkowym działań określonych we wpisie do ewidencji działalności gospodarczej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 czerwca 2001r., II UK 428/00). Samo zaś wykonywanie działalności gospodarczej obejmuje nie tylko faktyczne wykonywanie w celu zarobkowym czynności należących do zakresu tej działalności, lecz także czynności zmierzające do zaistnienia takich czynności gospodarczych (czynności przygotowawcze), np. poszukiwanie nowych klientów, zamieszczanie ogłoszeń w prasie, załatwianie spraw urzędowych. Wszystkie te czynności pozostają w ścisłym związku z działalnością gospodarczą, zmierzają bowiem do stworzenia właściwych warunków do jej wykonywania ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2005r., I UK 80/05; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 2006r., I UK 220/05; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2011r., II UK 51/11). Również faktyczne niewykonywanie działalności gospodarczej w czasie oczekiwania na kolejne zamówienie lub w czasie ich poszukiwania, nie oznacza zaprzestania prowadzenia takiej działalności i nie powoduje uchylenia obowiązku ubezpieczenia społecznego. W wyroku z dnia 30 kwietnia 1997r. (III SA 46/96, Przegląd Orzecznictwa Podatkowego 1998 nr 2, poz. 48) Naczelny Sąd Administracyjny trafnie wskazał, że w razie uznania za zaprzestanie działalności gospodarczej innych zdarzeń niż jej likwidacja, należy brać pod uwagę nie tylko okoliczności obiektywne, ale także subiektywne, tzn. zamiar podatnika (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2005r., I UK 80/05, OSNP 2006/19-20/309).

Z art. 13 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych wynika, że osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą podlegają ubezpieczeniom od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania działalności, z wyłączeniem okresu, na który wykonywanie działalności zostało zawieszone na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej. We wskazanym przepisie ustawodawca określił czasowe granice podlegania obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu wyznaczając je momentami rozpoczęcia i zaprzestania wykonywania działalności. Zaprzestanie działalności gospodarczej, o którym mowa w art. 13 ust. 4 ustawy systemowej uchylające obowiązek ubezpieczenia może być również okresowe i spowodowane przerwą w jej wykonywaniu. Musi to jednak wiązać się z wolną zaprzestania tej działalności
w sposób definitywny, co winno znaleźć formalny wyraz w wyrejestrowaniu działalności
z ewidencji działalności gospodarczej, względnie w jej zawieszeniu. Wykreślenie z ewidencji – zgodnie z treścią art. 25 ust. 4 ustawy z dnia 2 lipca 2004r. o swobodzie działalności gospodarczej (tekst jednolity Dz. U. z 2017r., poz. 2168 ze zm.) – również jest wpisem, podobnie jak wpis do ewidencji, który ma charakter deklaratoryjny. To oznacza, iż legalizuje on wykonywanie działalności gospodarczej i wyznacza czasowe granice bycia przedsiębiorcą. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 25 listopada 2005r., wydanym w sprawie o sygn. akt I UK 20/05 (OSNP 2006/19-20/2309), wskazał, że nie przesądza on jednak o faktycznym prowadzeniu tej działalności, ale prowadzi do domniemania prawnego (art. 234 k.p.c.), według którego osoba wpisana do ewidencji jest traktowana jako prowadząca działalność gospodarczą. Domniemanie to może być obalone, co jednak wymaga przeprowadzenia przeciwdowodu. Racjonalną konsekwencją zaniechania prowadzenia działalności gospodarczej jest bowiem wykreślenie przedsiębiorcy z ewidencji działalności gospodarczej. Dlatego też, brak wykreślenia z ewidencji, chociaż nie decydujący dla ustalenia prowadzenia działalności gospodarczej, nie może być pomijany przy ustalaniu faktycznego prowadzenia działalności gospodarczej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2010r., I UK 240/09, Lex nr 585723). Dodatkowo, uwzględniając poglądy judykatury (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 25 marca 2014r., III AUa 759/13, Lex nr 1469388, wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 10 marca 2015r., III AUa 1687/14 Lex nr 1711382) pamiętać należy, że sam wpis do ewidencji działalności gospodarczej stanowi tylko podstawę rozpoczęcia działalności gospodarczej w rozumieniu jej legalizacji i nie można utożsamiać go z podjęciem takiej działalności. Jeżeli więc, mimo formalnego figurowania w ewidencji działalności gospodarczej, ubezpieczony nie wykonywał żadnych usług lub sprzedaży, czy innych czynności, które wchodzą w zakres przedmiotowy działalności ujawnionej w ewidencji, ani nawet nie podejmował takich czynności jak zamawianie towarów, rekrutacja pracowników, poszukiwanie kontrahentów, itp. to w konsekwencji należy uznać, że nie do utrzymania jest domniemanie wynikające z wpisu do ewidencji działalności gospodarczej, iż działalność tą ubezpieczony wykonywał (-uje) (rozpoczął jej prowadzenie), a zatem nie może też dojść do objęcia go ubezpieczeniem społecznym w myśl art. 6 ust. 1 pkt 5 oraz art. 13 pkt 4u ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.

Przenosząc powyższe na grunt rozpatrywanej sprawy Sąd doszedł do przekonania, że R. J., choć początkowo prowadził działalność gospodarczą, to od pewnego czasu (1 stycznia 2013r.) zaprzestał jej prowadzenia. Wprawdzie nie dokonał ani jej zawieszenia, ani wykreślenia z ewidencji, wyjaśnił jednak powody takiej sytuacji i Sąd nie miał podstaw, by nie dać temu wiary. Odwołujący wskazał, że ponieważ jako rencista płacił tylko niewielką składkę zdrowotną i nie wiedział, że zmieniły się przepisy i powinien opłacać także pozostałe składki, to mimo zaprzestania działalności gospodarczej, nadal regulował dotychczasowe należności w ZUS, ponieważ liczył na to, że dzięki temu jego emerytura będzie wyższa. Co prawda tego rodzaju przekonanie jest błędne, ale odwołujący mógł w takim pozostawać, ponieważ nie jest osobą zorientowaną w sprawach dotyczących ubezpieczeń społecznych. W tym zakresie zdał się na pomoc księgowej z biura rachunkowego, a sam mając wykształcenie w zawodzie ślusarz – mechanik, mógł faktycznie przypuszczać, że jeśli będzie regulował składki (co istotne, składając zeznania nawet nie orientował się, jaki rodzaj składek uiszczał), to świadczenie emerytalne będzie wyższe.

Podkreślenia wymaga, że wskazane motywy, którymi kierował się odwołujący opłacając składki i nie wyrejestrowując działalności, której nie prowadził, nie zasługują na aprobatę, ale stanowią ten rodzaj argumentacji, która – choć daleka od obowiązujących przepisów i wynikających z nich obowiązków – wyjaśnia powody, dla których R. J. nie podjął działań zmierzających do wykreślenia wpisu z CEIDG. Istnieniu tego wpisu nie można więc w przedmiotowej sprawie przypisywać znaczenia decydującego tym bardziej, że inne okoliczności wskazują, że działalność gospodarcza od 1 stycznia 2013r. istotnie nie była prowadzona.

Zdaniem Sądu, analizując kwestię związaną z prowadzeniem przez odwołującego jego działalności gospodarczej, nie można pomijać jej profilu i charakteru. Odwołujący poczynając od 20 marca 2002r. zajmował się handlem odzieżą. Robił to na targowiskach w różnych miejscowościach i nigdy nikogo nie zatrudniał. Zajmował się tym sam, a towar nabywał w firmie (...), a potem u małżonki, która zajęła się produkcją odzieży. Jego działalność, jeśli chodzi o czynności przygotowawcze i stanowiące realizację przedmiotu działalności, była więc ograniczona. Odwołujący nie poszukiwał klientów, nie czekał na zlecenia, nie zabiegał o nie, nie prowadził rozmów w sprawie kontraktów – tak, jak odbywa się to u przedsiębiorców prowadzących działalność o innym profilu. W ich przypadku - jak wynika z przywołanego orzecznictwa - nawet jeśli nie osiągają przychodów, ale zabiegają o klienta, prowadzą negocjacje, czy odbywają spotkania, to prowadzą działalność gospodarczą. R. J. tymczasem, w związku z tym czym się zajmował jako przedsiębiorca, jeśli nie nabył towaru, który mógłby sprzedać klientowi, jeśli nie pojechał na targowisko, gdzie prowadził handel, to trudno uznać, by oczekiwał na zlecenia. Przy rodzaju działalności, jaką prowadził, takie stwierdzenie jest nieuprawnione.

Sąd uwzględniając stanowisko odwołującego miał na względzie okoliczność, że do roku 2012 z działalności były osiągane przychody, zaś od roku 2013 przychód z działalności R. J. już stale wynosił 0,00 zł. To świadczy o tym, że odwołujący nic nie sprzedawał i fakt ten nie był jednorazowy w jednym tylko roku bądź przez kilka miesięcy w roku, co mogłoby sugerować np. lepsze i gorsze okresy bądź wiązać się z sezonowością przychodów. Taka sytuacja braku przychodów wystąpiła w kolejnych latach, poczynając od 1 stycznia 2013r., aż do momentu wykreślenia działalności. Wskazuje zatem na trwałość sytuacji związanej z zaprzestaniem działalności.

Dodatkowo, Sąd rozpatrując rozważany przypadek, przyjął, że fakt braku przychodów – który jak wynika z orzecznictwa nie musi być przesądzający – akurat w przypadku R. J. i rodzaju działalności, jaką prowadził, wskazuje na brak prowadzenia sprzedaży i brak podejmowania czynności, które miałyby wygenerować przychód. Jak już było wskazane, odwołujący prowadził sprzedaż na targowiskach, zatem gdyby chciał coś sprzedać, musiałby najpierw nabyć towar celem dalszej odsprzedaży i faktycznie bywać w miejscach targowych w celu pozyskania klientów i tym samym przychodów. Gdyby to faktycznie robił, to jak wskazują zasady logiki i doświadczenia życiowego, uzyskałby choćby niewielki przychód. Nie wydaje się bowiem możliwe, by próbując prowadzić tego rodzaju sprzedaż, faktycznie niczego nie sprzedał, a na to właśnie wskazują roczne zeznania podatkowe. Od roku 2013 w pozycji przychody zawierają one dane „0,00”.

Sąd Apelacyjny w Łodzi w uzasadnieniu wyroku z dnia 22 lipca 2016r. (III AUa 848/16, Lex nr 2087882) wskazał, że ewentualny brak zysku (dochodu) nie może przesądzać o zaprzestaniu prowadzenia działalności gospodarczej, ale inaczej należy oceniać sytuację, kiedy mamy do czynienia z działalnością wykazującą brak jakiegokolwiek przychodu oraz niewykonanie czynności czy transakcji w ramach działalności gospodarczej. Definicja przychodu jest definicją ustawową, określoną w ustawie z dnia 15 lutego 1992r. o podatku dochodowym od osób prawnych (Dz. U. Nr 74, poz. 397) oraz w ustawie z dnia 26 lipca 1991r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. Nr 80, poz. 350). Uwzględniając wskazany pogląd oraz przywołaną definicję przychodu, Sąd Okręgowy przyjął, że ustalone okoliczności faktyczne w przedmiotowej sprawie wskazują niezbicie, że na przestrzeni szeregu lat, poza składaniem dokumentów podatkowych, brak było jakiegokolwiek innego przejawu aktywności zawodowej R. J. w ramach zgłoszonej działalności gospodarczej. W tej sytuacji sama czynność składania do Urzędu Skarbowego dokumentów podatkowych, potwierdzających fakt niewykonywania działalności zarobkowej (w żadnej formie), a także utrzymywanie wpisu w CEIDG i opłacanie składek, aby emerytura w przyszłości była wyższa, nie może być dowodem, jak chce organ rentowy, że działalność była kontynuowana.

Podsumowując, Sąd uwzględniając poglądy judykatury, ale przede wszystkim okoliczności konkretnego przypadku, który podlegał analizie, doszedł do przekonania, że odwołujący od 1 stycznia 2013r. do 20 marca 2017r. nie prowadził pozarolniczej działalności gospodarczej i w związku z tym, choć podlegał wpisowi w CEIDG, to nie miał tytułu, by podlegać ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu jako osoba prowadząca działalność gospodarczą. Zdaniem Sądu, tego rodzaju stanowisko nie pozostaje w sprzeczności z zacytowanymi poglądami orzecznictwa, ponieważ Sąd mając orzecznictwo na uwadze, rozważył stan faktyczny przedmiotowej sprawy, biorąc pod uwagę istotne okoliczności takie jak m.in. powody nie wykreślenia wpisu z CEIDG, permanentny brak przychodów przez ponad cztery lata z rzędu oraz nie mniej ważny charakter działalności, jaką odwołujący prowadził.

Wobec powyższego, odwołanie podlegało uwzględnieniu w zakresie oznaczonym przez stronę odwołującą. Sąd, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., zmienił zaskarżoną decyzję stwierdzając, że R. J. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu od dnia 1 stycznia 2013r. do 20 marca 2017r. W pozostałym zakresie rozstrzygnięcie zawarte w decyzji z dnia 27 kwietnia 2017r. odpowiada prawu, ponieważ R. J., jak sam przyznał, od 20 marca 2002r. do 31 grudnia 2012r. prowadził działalność gospodarczą i w związku z tym na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy systemowej podlegał obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym, zaś na podstawie art. 12 ust. 1 tej samej ustawy ubezpieczeniu wypadkowemu.

Sąd na podstawie art. 98 k.p.c. zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W. na rzecz R. J. kwotę 3.600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Wskazana kwota stanowiąca stawkę minimalną została ustalona na podstawie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015r., poz. 1800 ze zm.), według stanu obowiązującego w dacie wniesienia odwołania.

Sąd ustalając wysokość stawki minimalnej kosztów zastępstwa procesowego miał na względzie, że w tego rodzaju sprawach jak rozpatrywana, powinna być ona ustalana przy uwzględnieniu wartości przedmiotu sporu. W uchwale składu 7 sędziów z dnia 20 lipca 2016 roku, mającej moc zasady prawnej, Sąd Najwyższy wskazał, że w sprawie o ustalenie istnienia bądź nieistnienia stosunku ubezpieczenia społecznego lub jego zakresu (o objęcie obowiązkiem ubezpieczenia społecznego; o podleganie ubezpieczeniom społecznym) do niezbędnych kosztów procesu zalicza się wynagrodzenie reprezentującego stronę radcy prawnego, biorąc za podstawę zasądzenia opłaty za jego czynności z tytułu zastępstwa prawnego stawki minimalne określone w § 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (jednolity tekst: Dz.U. z 2013r., poz. 490 ze zm.) (III UZP 17/15).

W rozpatrywanej spawie, z uwagi należne od odwołującego składki na ubezpieczenia społeczne za okres sporny (a nie za cały okres objęty decyzją), wartość przedmiotu sporu przewyższa 10.000 zł, ale nie jest wyższa niż 50.000 zł, a zatem stawka minimalna kosztów zastępstwa procesowego, zgodnie z cytowanymi przepisami, wynosi 3.600 zł i taką Sąd zasądził w punkcie 2 wyroku.

ZARZĄDZENIE

(...)

(...)

(...)