Pełny tekst orzeczenia

Sygn.akt III AUa 631/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 stycznia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Barbara Orechwa-Zawadzka (spr.)

Sędziowie: SA Bożena Szponar – Jarocka

SA Marek Szymanowski

Protokolant: Magda Małgorzata Gołaszewska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 stycznia 2018 r. w B.

sprawy z odwołania Z. B. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji wnioskodawcy Z. B. (1)

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku V Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 31 maja 2017 r. sygn. akt V U 715/16

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od Z. B. (1) na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

SSA Marek Szymanowski SSA Barbara Orechwa-Zawadzka SSA Bożena Szponar – Jarocka

Sygn. akt III AUa 631/17

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. decyzją z 15 czerwca 2016 r., wydaną na podstawie przepisów ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2015 r., poz. 748 ze zm.) oraz rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. z 1983 r., poz. 43 ze zm.) odmówił Z. B. (1) prawa do emerytury, ponieważ na dzień 1 stycznia 1999 r. nie udowodnił on 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych.

W odwołaniu od tej decyzji Z. B. (1) wniósł o jej zmianę i przyznanie mu prawa do emerytury.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie.

Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z 31 maja 2017 r. odwołanie oddalił. Postanowieniem z 14 czerwca 2017 r. Sąd uzupełnił ten wyrok poprzez zasądzenie od Z. B. (1) na rzecz ZUS 360 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Z. B. (1) (ur. (...)) wnosił o uwzględnienie do jego okresów składkowych i nieskładkowych okresu od 1 września 1970 r. do 30 czerwca 1976 r., gdy pracował w gospodarstwie rolnym rodziców. Odwołujący w toku procesu podnosił, że w okresie gdy mieszkał w internacie szkolnym, do zakończenia roku szkolnego 1974, każdą wolną chwilę poświęcał na pracę w gospodarstwie rolnym rodziców, tj. w soboty, niedziele, święta i wakacje. Następnie w okresie do zakończenia nauki w szkole, tj. do 30 czerwca 1976 r. dojeżdżał do szkoły i codziennie pracował w gospodarstwie. Również w okresie po 30 czerwca 1976 r. mieszkał i pracował w gospodarstwie rolnym.

Organ rentowy do ogólnego stażu pracy wnioskodawcy zaliczył wyłącznie okresy pracy w gospodarstwie rolnym podczas wakacji szkolnych: od 25 czerwca 1972 r. do 31 sierpnia 1972 r., od 1 maja 1973 r. do 31 sierpnia 1973 r., od 21 czerwca 1974 r. do 31 sierpnia 1974 r. i od 21 czerwca 1975 r. do 31 sierpnia 1975 r. Przy czym początkowo błędnie zaliczył okres wakacji w 1974 r. - od 21 kwietnia, podczas gdy okres ten przypadał od 21 czerwca 1974 r. Ogólny staż pracy wnioskodawcy ostatecznie wyniósł 22 lata, 9 miesięcy i 10 dni. Zdaniem ZUS nie było podstaw do uwzględnienia pracy w gospodarstwie w czasie ferii zimowych, ferii wiosennych, świąt, w soboty i niedziele, bowiem nie można przyjąć, że wnioskodawca w tym czasie świadczył stałą pracę.

Organ rentowy nie zaliczył natomiast do ogólnego stażu okresów pracy wnioskodawcy w gospodarstwie rolnym rodziców w miejscowości P.:

- od 1 września 1970 r. do 19 maja 1972 r., ponieważ okres ten przypadał przed 16 rokiem życia;

- od 20 maja 1972 r. do 24 czerwca 1972 r., od 1 września 1972 r. do 30 kwietnia 1973 r., od 1 września 1973 r. do 20 kwietnia 1974 r., ponieważ odwołujący w trakcie nauki w Zespole Szkół Zawodowych i Technikum Mechanicznym w Ł. mieszkał w internacie szkolnym;

- od 1 września 1974 r. do 20 czerwca 1975 r., od 1 września 1975 r. do 30 czerwca 1976 r., ponieważ w trakcie nauki w szkole średniej w Ł. odwołujący dojeżdżał do szkoły oddalonej ponad 31 km, przez co praca w tym okresie mogła stanowić jedynie doraźną pomoc w pracach w gospodarstwie rolnym.

Ponadto ZUS nie zaliczył okresu nieświadczenia pracy po odbyciu służby wojskowej od 15 października 1978 r. do 12 listopada 1978 r. oraz okresu niewykorzystanego w czasie pracy za granicą urlopu wypoczynkowego od 1 stycznia 1987 r. do 19 lutego 1987 r., ponieważ okresy te nie są wymienione w art. 6 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

Oceniając stan faktyczny sprawy Sąd pierwszej instancji odwołał się do treści art. 184 ust. 1 i 2 oraz art. 27 pkt 2 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i § 4 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Nadto Sąd wskazał, że okresy pracy w gospodarstwie rolnym podlegają uwzględnieniu na zasadzie art. 10 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Sąd ten uznał, iż z uwagi na art. 10 ust. 1 pkt 3 zgłoszony przez wnioskodawcę okres pracy w gospodarstwie rolnym do 19 maja 1972 r. (do ukończenia 16 lat) nie podlegał zaliczeniu.

Odnośnie pozostałych niezaliczonych przez ZUS okresów pracy w gospodarstwie rolnym (do 30 czerwca 1976 r.) oraz okresów takiej pracy przypadających po tej dacie, Sąd wyjaśnił, że przesłanką ich zaliczenia jest stałość i ciągłość pracy, a także wykonywanie jej co najmniej w połowie pełnego wymiaru czasu pracy. W powyższej kwestii nie było sporne, że do końca roku szkolnego w 1974 r. odwołujący mieszkał w internacie szkolnym, co zostało potwierdzone w zaświadczeniu z Zespołu Szkół (...) w Ł., w świetle którego w roku szkolnym – (...), (...) i (...) odwołujący mieszkał w internacie. W świetle zeznań świadków: J. F., J. P. ( (...)) i E. K. (siostry odwołującego) niewątpliwie w powyższym okresie odwołujący przyjeżdżał do rodziców na soboty, niedziele, święta, i wakacje oraz pracował w gospodarstwie rolnym.

Sąd Okręgowy uznał, że w tych okresach odwołujący nie świadczył stałej pracy w gospodarstwie w soboty, niedziele, w czasie świąt i ferii zimowych i wiosennych. Zgodnie z poglądem przedstawionym w wyroku Sądu Najwyższego z 18 września 2014 r. ( I UK 17/14), prawidłowa wykładnia art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS wymaga gotowości (dyspozycyjności) do wykonywania pracy we wskazanym wyżej rozumieniu. W tym znaczeniu wykonywaniu pracy jedynie w okresach kilku czy nawet kilkunastodniowych przerw w realizacji obowiązków szkolnych nie można przypisać cechy stałości. Za pracę w gospodarstwie rolnym, o której mowa w powołanym przepisie, nie może być uznana pomoc o charakterze doraźnym wykonywana jedynie w okresach krótkich przerw i zwolnień od zajęć szkolnych. W ocenie Sądu Najwyższego przerwy świąteczne nie są z założenia okresami pracy, lecz okresami odpoczynku (zob. też wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 3 grudnia 2014 r., III AUa 937/14).

W orzecznictwie przyjmuje się natomiast możliwość zaliczenia do okresów składkowych w rozumieniu art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS pracy w gospodarstwie rolnym w okresach przerw wakacyjnych z uwagi na stosunkowo długi, ciągły i ustabilizowany czas jej wykonywania. ZUS uwzględnił wnioskodawcy taką pracę w latach 1972-1975 przy uwzględnieniu informacji co do okresów trwania przerw wakacyjnych (...) Kuratora Oświaty. Organ rentowy skorygował jedynie w toku procesu okres pracy w czasie wakacji szkolnych w 1974 r., który faktycznie przypadał od 21 czerwca 1974 r. do 31 sierpnia 1974 r., zgodnie z informacją (...) Kuratora Oświaty. Praca Z. B. (1) w czasie wakacji szkolnych została również potwierdzona zeznaniami przesłuchanych w sprawie świadków.

Pozostałe okresy pracy w gospodarstwie rolnym niezaliczone przez ZUS – od 1 września 1974 r. do 20 czerwca 1975 r. i od 1 września 1975 r. do 30 czerwca 1976 r., a także dodatkowo wskazane w załączniku do protokołu przypadające po 30 czerwca 1976 r., tj. od 1 lipca 1976 r. do 1 sierpnia 1976 r. (do podjęcia zatrudnienia w (...)), od 15 października 1978 r. do 12 listopada 1978 r., po zakończeniu służby wojskowej oraz od 1 lipca 1979 r. do 25 września 1979 r. (pomiędzy końcem zatrudnienia w (...) a początkiem zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...)) oraz okres od 1 stycznia 1987 r. do 19 lutego 1987 r. (okres niewykorzystanego w czasie pracy za granicą urlopu wypoczynkowego) nie były wystarczające do uzyskania przez wnioskodawcę co najmniej 25 lat. Wskazane okresy wyniosły ogółem 2 lata, 2 miesiące i 2 dni, co wraz z okresem uwzględnionym ostatecznie przez ZUS (22 lata, 9 miesięcy i 10 dni) daje łącznie 24 lata, 11 miesięcy i 12 dni okresów składkowych i nieskładkowych.

Sąd pierwszej instancji uznał tym samym, że Z. B. (1) nie spełnił wszystkich przesłanek uprawniających do emerytury, wobec czego oddalił odwołanie na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

Apelację od tego wyroku wniósł Z. B. (1). Zaskarżył wyrok w całości i zarzucił:

1. błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na przyjęciu, iż Z. B. (1) w okresie lat szkolnych 1971/1972,1972/1973, (...), gdy zamieszkiwał w internacie, nie świadczył stałej pracy w gospodarstwie rolnym rodziców, w sytuacji gdy odwołujący poza tym, iż wracał do domu w każdą sobotę, niedzielę, święta oraz na czas ferii zimowych i letnich, przyjeżdżał do domu także w tygodniu po zajęciach szkolnych, gdy była potrzeba pracy na gospodarstwie rolnym, tym samym pozostawał w dyspozycyjności i gotowości do wykonywania pracy,

2. naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej i wybiórczej analizy materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy, a w szczególności poprzez:

- pominięcie zeznań odwołującego, który wskazywał na swoją gotowość do pracy również w dniach nauki szkolnej w okresie kiedy zamieszkiwał w internacie,

- pominięcie okoliczności faktycznych dotyczących sytuacji rodzinnej odwołującego, w tym stanu zdrowia rodziców odwołującego,

- pominięcie okoliczności faktycznych dotyczących wielkości i stanu gospodarstwa rolnego oraz zakresu prac na nim wykonywanych.

Mając na uwadze powyższe zarzuty, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez przyznanie mu prawa do emerytury oraz zasądzenie od ZUS na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Ewentualne wniósł o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy przeprowadził stosowne postępowanie dowodowe, a w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c., nie popełnił też uchybień w zakresie zarówno ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej, mogących uzasadnić instancyjną ingerencję w treść zaskarżonego orzeczenia. Sąd odwoławczy oceniając jako prawidłowe ustalenia faktyczne i rozważania prawne dokonane przez Sąd pierwszej instancji uznaje je za własne.

Z. B. (1) domagał się w niniejszym postępowaniu przyznania prawa do emerytury na podstawie art. 184 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Zgodnie z tym przepisem, ubezpieczonym urodzonym po 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu niższego wieku emerytalnego, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy (tj. w dniu 1 stycznia 1999 r.) osiągnęli okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 65 lat - dla mężczyzn oraz posiadają niezbędny okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27, tj. co najmniej 25 lat dla mężczyzn. Warunkiem uzyskania emerytury wcześniejszej jest również nieprzystąpienie do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenie wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem ZUS, na dochody budżetu państwa (art. 184 ust. 2).

Zgodnie z art. 32 ust. 4 ww. ustawy, wiek emerytalny, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których ubezpieczonym przysługuje prawo do emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych. W tym względzie ustawa odsyła do przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Zgodnie z § 4 rozporządzenia, pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki: osiągnął wiek emerytalny wynoszący 60 lat dla mężczyzn i ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Sporna w sprawie jest wyłącznie przesłanka legitymowania się przez wnioskodawcę 25 - letnim ogólnym stażem pracy. Organ rentowy ostatecznie uznał za udowodnione okresy składkowe i nieskładkowe wnioskodawcy w łącznym wymiarze 22 latj, 9 miesięcy i 10 dni. W istocie spór sprowadził się do prawidłowej oceny okresu pracy Z. B. (1) w gospodarstwie rolnym rodziców – A. i Z. B. (2) w latach 1970-1976, okresu po odbyciu służby wojskowej - od 15 października 1978 r. do 12 listopada 1978 r. oraz okresu niewykorzystanego w czasie pracy za granicą urlopu wypoczynkowego od 1 stycznia 1987 r. do 19 lutego 1987 r. Okresy te, zgodnie z żądaniem wnioskodawcy, miały uzupełnić jego ogólny staż ubezpieczeniowy do wymaganych 25 lat.

Prawidłowo wskazał Sąd pierwszej instancji, iż podstawę zaliczenia do stażu pracy okresów pracy w gospodarstwie rolnym stanowi art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, zgodnie z którym przy ustalaniu prawa do emerytury oraz przy obliczaniu jej wysokości uwzględnia się również, traktując je, z zastrzeżeniem art. 56, jak okresy składkowe - przypadające przed dniem 1 stycznia 1983 r. okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia, jeżeli okresy składkowe i nieskładkowe, ustalone na zasadach określonych w art. 5-7, są krótsze od okresu wymaganego do przyznania emerytury, w zakresie niezbędnym do uzupełnienia tego okresu. Sąd Najwyższy wskazał, że jeżeli okresy z art. 5-7 przekraczają 15 lat w przypadku kobiety, a 20 lat w przypadku mężczyzny, to można je uzupełnić okresami rolniczymi, aby nabyć pełne uprawnienia emerytalne (wyroki Sądu Najwyższego: z 29 stycznia 2009 r., II UK 138/08, Lex nr 736734; z 24 września 2009 r. II UK 19/09, Lex nr 559947 i z 11 stycznia 2011 r. I UK 246/10, Lex nr 738534).

W orzecznictwie przyjmuje się, iż o uwzględnieniu przy ustalaniu prawa do świadczeń emerytalnych okresów pracy w gospodarstwie rolnym sprzed objęcia rolników obowiązkiem opłacania składki na rolnicze ubezpieczenie społeczne domowników (tj. przed 1 stycznia 1983 r.) przesądza wymiar pracy - nie krótszy niż 4 godziny dziennie. Przesłanka zaliczenia do okresów składkowych okresu pracy w gospodarstwie rolnym w ilości odpowiadającej co najmniej połowie pełnego wymiaru czasu pracy wiąże się z poglądem, iż praca ta ma mieć charakter ciągły, co oznacza nastawienie ubezpieczonego na stałe świadczenie pracy w gospodarstwie rolnym i odpowiadającą temu nastawieniu niezmienną możliwość skorzystania z jego pracy przez rolnika, a negatywną przesłanką staje się doraźna pomoc w wykonywaniu typowych obowiązków domowych czy wykonywanie w gospodarstwie rolnym prac o charakterze dorywczym, okazjonalnie i w wymiarze niższym od połowy pełnego wymiaru czasu pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego - Izba Pracy, (...) i Spraw Publicznych z 18 września 2014 r., sygn. I UK 17/14).

Stałość wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym nie musi oznaczać codziennego wykonywania czynności rolniczych, ale gotowość (dyspozycyjność) do podjęcia pracy rolniczej, z czym wiąże się też wymóg zamieszkiwania osoby bliskiej rolnikowi co najmniej w pobliżu gospodarstwa rolnego. Tym kryteriom zazwyczaj odpowiada praca domownika rolnika, który świadczy określone prace stałe (codziennie) w wymiarze nie mniejszym niż połowa etatu (zob. wyroki Sądu Najwyższego z 28 lutego 1997 r., sygn. akt II UKN 96/96, Lex numer 30567; z 3 grudnia 1999 r., sygn. akt II UKN 235/99, Lex numer 46347; z 10 maja 2000 r., sygn. akt II UKN 535/99, Lex numer 49141). W stażu emerytalnym uwzględnia się więc - jak okresy składkowe - nie okresy jakiejkolwiek pracy gospodarstwie rolnym, lecz tylko stałą pracę o istotnym znaczeniu dla prowadzonej działalności rolniczej. O stałości pracy w gospodarstwie rolnym decyduje gotowość do świadczenia jej na rzecz osoby bliskiej w wymiarze czasu stosownym do zakładanego przez rolnika prawidłowego funkcjonowania tego gospodarstwa zgodnie z jego strukturą, przy uwzględnieniu jego obszaru, liczby pracujących w nim osób oraz sprzętu rolniczego (por. wyrok Sądu Najwyższego - Izba Pracy, (...) i Spraw Publicznych z 1 kwietnia 2015 r., sygn. I UK 292/14).

Istotne w sprawie ustalenia faktyczne sprowadzają się do tego, że rodzice wnioskodawcy, Z. i A. B. posiadali w spornym okresie grunty o łącznej powierzchni 10,24 ha (zaświadczenie ze starostwa powiatowego w B. z 27 listopada 2013 r., k. 11 akt ZUS) położone miejscowości P.. Prowadzili gospodarstwo rolne, w którym hodowali zwierzęta: konie, świnie, krowy, drób, mieli łąki oraz pola na których uprawiali zboże, ziemniaki, buraki cukrowe. Skarżący był wówczas zameldowany pod adresem (...) (poświadczenie z 27 maja 2016 r., k. 45 akt ZUS ). Ojciec wnioskodawcy zmarł 22 maja 1973 r. W latach 1970-1973 Z. B. (1) był uczniem (...) szkoły Zawodowej w Ł., a następnie w latach 1973-1976 uczęszczał do technikum mechanicznego w Ł.. W okresach nauki zamieszkiwał w internacie szkolnym w latach: 1971/1972, 1972/1973 i (...) (zaświadczenie z 31 maja 2016 r., k. 41 akt ZUS).

W ocenie Sądu Apelacyjnego, prawidłowo uznał Sąd pierwszej instancji, iż do okresów składkowych i nieskładkowych wnioskodawcy nie można zaliczyć okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców od 1 września 1970 r. do 19 maja 1972 r., ponieważ okres ten przypadał przed 16 rokiem życia – wnioskodawca wiek 16 lat osiągnął 20 maja 1972 r. W art. 10 ust. 1 pkt 3 ww. ustawy wyraźnie wskazano, że uwzględnieniu mogą podlegać wyłącznie okresy takiej pracy po ukończeniu 16 roku życia i nie budzi to żadnych wątpliwości interpretacyjnych.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, wbrew twierdzeniom zawartym w apelacji należy również podzielić stanowisko, iż uwzględnieniu nie podlegają okresy od 20 maja 1972 r. do 24 czerwca 1972 r., od 1 września 1972 r. do 30 kwietnia 1973 r., od 1 września 1973 r. do 20 kwietnia 1974 r. z uwagi na to, że wnioskodawca uczący się wówczas w Zespole Szkół Zawodowych i Technikum Mechanicznym w Ł. mieszkał w internacie szkolnym. Nie był więc domownikiem w gospodarstwie rolnym swoich rodziców położonym w miejscowości P., a zamieszkiwał w miejscowości położonej ponad 30 km od tego gospodarstwa. Nie budzi wątpliwości Sądu Apelacyjnego to, że w tych okresach Z. B. (1) nie miał faktycznej możliwości wykonywania stałej pracy w gospodarstwie rolnym, w wymiarze co najmniej 4 godzin dziennie. Skarżący podnosił, że w tych okresach przyjeżdżał do rodziców w dni wolne od nauki: w weekendy, święta, i wówczas zajmował się pracami w gospodarstwie rolnym w wymiarze przekraczającym 4 godziny dziennie. Nadto w apelacji skarżący wskazał, że w okresach tych wielokrotnie również w dni nauki szkolnej, przyjeżdżał po zajęciach do domu i pomagał przy inwentarzu, czy też przy pracach na roli. Należy jednak podkreślić, iż zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego i sądów apelacyjnych, brak jest możliwości zaliczenia do okresów pracy w gospodarstwie rolnym w rozumieniu art. 10 ust. 1 pkt 3 ww. ustawy pracy świadczonej przez dziecko rolnika w weekendy i krótkie przerwy w nauce z okazji świąt czy ferii. Praca taka nie ma bowiem cech pracy ciągłej, z nastawieniem na stałe jej świadczenie, a stanowi jedynie okazjonalną, dodatkową pomoc rodzinną. Wykonywaniu pracy jedynie w okresach kilku czy nawet kilkunastodniowych przerw w realizacji obowiązków szkolnych nie można przypisać cechy stałości, w związku z czym za pracę w gospodarstwie rolnym, o której mowa w art. 10 ust. 1 pkt 3 ww. ustawy nie może być uznana pomoc o charakterze doraźnym, wykonywana jedynie w okresach krótkich przerw i zwolnień od zajęć szkolnych (por. np. wyrok Sądu Najwyższego - Izba Pracy, (...) i Spraw Publicznych z 18 września 2014 r., sygn. I UK 17/14). Dopuszcza się natomiast możliwość zaliczenia pracy w gospodarstwie rolnym w okresach wakacyjnych, wówczas bowiem praca ta ma cechy stałości i może stanowić istotną pomoc w prowadzeniu gospodarstwa rolnego, zwłaszcza z uwagi na to, że okres wakacyjny jest okresem wzmożonych prac polowych. Organ rentowy słusznie więc uwzględnił do stażu pracy wnioskodawcy okresy pracy w gospodarstwie rolnym podczas wakacji szkolnych: od 25 czerwca 1972 r. do 31 sierpnia 1972 r., od 1 maja 1973 r. do 31 sierpnia 1973 r., od 21 czerwca 1974 r. do 31 sierpnia 1974 r. i od 21 czerwca 1975 r. do 31 sierpnia 1975 r. Uwzględnienie tych okresów nie było jednak wystarczające do uzupełnienia stażu pracy wnioskodawcy do wymaganych 25 lat.

Poza sporem jest okoliczność, iż po śmierci ojca, w okresie od 1 września 1974 r. do 20 czerwca 1975 r. oraz od 1 września 1975 do 30 czerwca 1976 r. Z. B. (1) nie mieszkał już w internacie, a zamieszkiwał w gospodarstwie rolnym rodziców w miejscowości P.. Kluczowe dla oceny tego okresu było jednak to, że wnioskodawca uczył się wówczas nadal w szkole ponadpodstawowej w Ł., do której dojeżdżał codziennie ponad 30 km. Rację ma Sąd pierwszej instancji, iż również w tym okresie wykonywana przez niego praca mogła stanowić jedynie doraźną pomoc w pracach w gospodarstwie rolnym. Z zeznań skarżącego wynika, że w okresie tym w godzinach porannych zajmował się on karmieniem zwierząt, zaś po powrocie ze szkoły również karmił zwierzęta: krowy, kury, świnie, owce, doił krowy oraz wykonywał inne prace gospodarskie, co zajmowało mu łącznie ponad 4 godziny dziennie. Przesłuchani w sprawie świadkowie: J. F., E. K. i J. P. (zeznania, k. 43odw. – 45) potwierdzili wykonywanie przez wnioskodawcę w spornym okresie prac gospodarskich, w tym: karmienie zwierząt, przeganianie krów, sadzenie buraków i ziemniaków, pielenie buraków, zbieranie kartofli, zbieranie siana, prace przy żniwach. Z zeznań J. F. wynikało, że pracą w gospodarstwie rolnym po śmierci ojca wnioskodawcy zajmowała się jego matka wraz z dziećmi: wnioskodawcą, starszą siostrą E. oraz starszym bratem A., który obecnie również prowadzi gospodarstwo rolne. Z zeznań siostry wnioskodawcy, E. K. wynika, że wnioskodawca nie pracował w gospodarstwie więcej od niej. Niewiarygodne są natomiast jej zeznania w zakresie w jakim wskazała, że najstarszy z braci – A., w ogóle nie zajmował się pracą w gospodarstwie rolnym, gdyż nie lubił tej pracy. Twierdzenia te potwierdził co prawda w swoich zeznaniach również wnioskodawca (k. 78), jednak w ocenie Sądu Apelacyjnego nielogiczne byłoby przyjęcie, że brat wnioskodawcy, najstarszy z piątki rodzeństwa, w ogóle nie pracował w tym gospodarstwie, mając na uwadze chorobę i następnie śmierć ojca, chorobę matki oraz uwzględniając to, że obecnie zajmuje się on pracą w gospodarstwie. Zdaniem Sądu Apelacyjnego należy uznać, że w spornym okresie pracę w gospodarstwie rolnym wykonywał w pewnym stopniu zarówno wnioskodawca, jak też jego starsza siostra i starszy brat. Jak wskazano w apelacji, wielkość gospodarstwa rolnego i charakter wykonywanych w nim prac wymagał stałej i codziennej pracy domowników, zwłaszcza mężczyzn. Nierealna jest przyjęcie, że w takiej sytuacji główny zakres prac spoczywał na wnioskodawcy, który uczył się wówczas w szkole ponadpodstawowej położonej w innej miejscowości, podczas gdy jego starsze rodzeństwo zamieszkiwało w tym gospodarstwie i nie zajmowało się nauką ani nie było zatrudnione.

Sąd nie neguje tego, że Z. B. (1) wykonywał w spornym okresie pewien zakres prac w gospodarstwie rolnym. W orzecznictwie przyjmuje się jednak jednolicie, że kryteriów pracy w gospodarstwie rolnym w wymiarze co najmniej 4 godzin dziennie nie spełnia praca dziecka, które uczyło się w szkole położonej w innej miejscowości niż miejsce gospodarstwa rolnego (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z 3 lipca 2001 r. sygn. akt II UKN 466/00, Lex numer 76249). W przypadku nauki w szkole, w której zajęcia odbywają się codziennie, stałym zajęciem jest nauka w szkole, nie zaś praca w gospodarstwie, zwłaszcza jeżeli szkoła ta jest położona w miejscowości oddalonej od gospodarstwa rolnego o kilkadziesiąt kilometrów. Wówczas bowiem, oprócz czasu poświęconego na zajęcia lekcyjne, odrabianie lekcji i naukę w domu, uczeń poświęca również znaczną ilość czasu na dojazdy (w przypadku wnioskodawcy łącznie około 2 godzin dziennie). Zdaniem Sądu, stałej pracy wnioskodawcy w gospodarstwie rolnym nie wymagała również jego sytuacja rodzinna. Co prawda ojciec wnioskodawcy zmarł 22 maja 1973 r., jednak należy mieć na uwadze, że oprócz wnioskodawcy w spornym okresie w gospodarstwie tym pracowała jego matka oraz starsza siostra i starszy brat, którzy mogli stale pracować w tym gospodarstwie. Zatem, zdaniem Sądu, praca świadczona wówczas przez wnioskodawcę stanowiła jedynie doraźną pomoc rodzinną, nie zaś stałą pracę o istotnym znaczeniu dla funkcjonowania gospodarstwa rolnego, wykonywaną w wymiarze co najmniej 4 godzin dziennie w rozumieniu art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Dodać również należy, że w okresach wakacyjnych, gdy ilość pracy była wzmożona z uwagi na prace polowe, z pewnością wzrastała ilość pracy wnioskodawcy oraz jej znaczenie dla funkcjonowania gospodarstwa, jednak okresy wakacyjne zostały już przez organ rentowy uwzględnione.

Poza tym, nawet uwzględnienie ww. spornych okresów pracy w gospodarstwie rolnym przy jednoczesnym dojeżdżaniu do szkoły nie spowodowałoby, iż skarżący legitymowałby się 25 - letnim stażem pracy. Okresy te wynoszą bowiem łącznie jedynie rok, 7 miesięcy i 20 dni, zaś skarżącemu brakuje 2 lat, 2 miesięcy i 20 dni.

Kolejnym spornym okresem był okres przerwy pomiędzy zakończeniem przez wnioskodawcę pełnienia służby wojskowej, a powrotem do pracy w Fabryce (...) S.A. w B., tj. okres od 15 października 1978 r. do 12 listopada 1978 r. Zdaniem Sądu Apelacyjnego rację ma Sąd pierwszej instancji, iż brak jest podstaw do zakwalifikowania tego okresu do stażu ubezpieczeniowego wnioskodawcy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 5 października 2005 r., III AUa 621/10). Należy wskazać, iż Z. B. (1) nie otrzymywał wówczas wynagrodzenia z tytułu pozostawania w stosunku pracy oraz nie została za niego opłacona składka na ubezpieczenia społeczne, nie był to zatem okres składkowy, ani też nieskładkowy wymieniony w ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Okresy nieskładkowe zostały enumeratywnie wymienione w art. 7 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS, który jednak nie zawiera wariantu zaliczenia okresu przerwy pomiędzy zwolnieniem z czynnej służby wojskowej, a powrotem do pracodawcy. Okres takiej przerwy nie jest także wymieniony jako okres składkowy w art. 6 ust. 1 pkt 4 ww. ustawy, który wskazuje, że za okresy składkowe uważa się okresy czynnej służby wojskowej w Wojsku Polskim lub okresy równorzędne albo okresy zastępczych form tej służby. Stąd do okresów składkowych na podstawie tego przepisu - można zaliczyć okres zasadniczej służby wojskowej tylko do dnia opuszczenia jednostki wojskowej po otrzymaniu rozkazu zwolnienia ze służby, a nie sporny okres przerwy, podczas której wnioskodawca opuścił już teren jednostki wojskowej, a jeszcze nie zgłosił gotowości podjęcia zatrudnienia u pracodawcy.

W ocenie Sądu Apelacyjnego przy obliczaniu stażu pracy wnioskodawcy słusznie pominięto również okres niewykorzystanego w czasie pracy za granicą urlopu, na którym wnioskodawca przebywał od 1 stycznia 1987 r. do 19 lutego 1987 r. Z. B. (1) był wówczas zatrudniony w Przedsiębiorstwie (...) przemysłowych (...) (od 1 stycznia 2011 r. (...) S.A.). W okresie od 11 czerwca 1985 r. do 31 grudnia 1986 r. przebywał na budowie eksportowej w Czechosłowacji, a po wykorzystaniu okresu spornego urlopu, od 20 lutego 1987 r. przystąpił do pracy. Dostrzec należy, iż wbrew twierdzeniom skarżącego, sporny okres nie był okresem urlopu wypoczynkowego, a zgodnie z informacją o eksportach z 29 marca 2016 r. znajdującą się w aktach osobowych wnioskodawcy, był to tzw. urlop dewizowy. Okres taki nie stanowi okresu składkowego w rozumieniu art. 6 ust. 2 pkt 1a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, potwierdza uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z 22 maja 2013 r. w sprawie III UZP 1/13 (Lex numer 1316090). W myśl tej uchwały, okres urlopu bezpłatnego udzielonego pracownikowi w macierzystym zakładzie pracy w wymiarze równym liczbie nieudzielonych w czasie zatrudnienia za granicą dni wolnych od pracy, przewidziany w § 9 ust. 4 rozporządzenia Rady Ministrów z 27 grudnia 1974 r. w sprawie niektórych praw i obowiązków pracowników skierowanych do pracy za granicę w celu realizacji budownictwa eksportowego i usług związanych z eksportem (t.j. Dz.U. z 1986 r. Nr 19, poz. 101 ze zm., od dnia 10 lipca 1990 r. § 10 ust. 4 tego rozporządzenia, t.j. Dz.U. z 1990 r. Nr 44, poz. 259 ze zm.), nie stanowi okresu składkowego przewidzianego w art. 6 ust. 2 pkt 1 lit. a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W konsekwencji prawidłowo Sąd Okręgowy uznał, że okres ten nie stanowi okresu składkowego, jak też nieskładkowego podlegającego uwzględnieniu do ustalenia stażu pracy wnioskodawcy.

Reasumując, na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego należy uznać, że wnioskodawca nie wykazał legitymowania się 25 - letnim ogólnym stażem pracy i w konsekwencji nie spełnił warunków do przyznania prawa do emerytury na podstawie art. 184 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zw. z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Mając na uwadze powyższe Sąd oddalił apelację na podstawie art. 385 k.p.c. – punkt I sentencji wyroku.

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za jego wynik, na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., art. 99 k.p.c. oraz § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w brzmieniu obowiązującym od 27 października 2016 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804) – punkt II sentencji wyroku.

SSA Marek Szymanowski SSA Barbara Orechwa-Zawadzka SSA Bożena Szponar-Jarocka