Pełny tekst orzeczenia

Sygn.akt III AUa 264/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 marca 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Bożena Szponar – Jarocka (spr.)

Sędziowie: SA Sławomir Bagiński

SA Dorota Elżbieta Zarzecka

Protokolant: Agnieszka Charkiewicz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 19 lutego 2018 r. w B.

sprawy z odwołania J. R.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej

na skutek apelacji J. R.

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku V Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 15 lutego 2017 r. sygn. akt V U 427/16

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od J. R. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

SSA Dorota Elżbieta Zarzecka SSA Bożena Szponar – Jarocka SSA Sławomir Bagiński

Sygn. akt III AUa 264/17

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. decyzją z dnia 23 lutego 2016 r., wydaną w oparciu o przepisy ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2013 r. poz.1442 z późn. zm.) w zw. z art. 2 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. z 2015 r., poz. 584) stwierdził, że J. R., jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą nie podlega od 9 września 2015 r. obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu oraz dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu, bowiem nie rozpoczęła faktycznie prowadzenia działalności gospodarczej.

Odwołanie od powyższej decyzji wniosła J. R.. Zaskarżając decyzję w całości, zarzuciła jej naruszenie szeregu przepisów postępowania administracyjnego oraz sprzeczność istotnych ustaleń faktycznych ze zgromadzonym materiałem dowodowym, polegającą na przyjęciu, że ubezpieczona nie prowadziła działalności gospodarczej w sposób zorganizowany i ciągły, podczas gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika wniosek przeciwny. Wnioskodawczyni wskazała także na naruszenie prawa materialnego, a mianowicie art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz art. 33 i art. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Wskazując na powyższe wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez stwierdzenie, że podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu z tytułu prowadzonej działalności od dnia 9 września 2015 r.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie.

Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z dnia 15 lutego 2017 r. odwołanie oddalił (pkt I) oraz zasądził od J. R. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. kwotę 360 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt II).

Sąd ten ustalił, że w okresie od 30 grudnia 2011 r. do 31 marca 2012 r. J. R. prowadziła działalność gospodarczą, pod nazwą (...), polegającą na „sprzedaży hurtowej i detalicznej samochodów osobowych i furgonetek” (działalność przeważająca - kod (...): 45.11.Z; działalność dodatkowa – kod (...): 45.11.Z, 45.19.Z i 45.31.Z). W dniu 9 września 2015 r. J. R. ponownie zarejestrowała działalność gospodarczą pod nazwą (...). Przedmiotem działalności była „sprzedaż hurtowa i detaliczna pozostałych pojazdów samochodowych z wyłączeniem motocykli” (działalność przeważająca - kod (...): 45.19.Z; działalność dodatkowa – kod (...): 45.19.Z, 45.11.Z i 45.20.Z). Siedziba firmy znajdowała się pod adresem zamieszkania wnioskodawczyni, tj. przy ul. (...) lok 10 w B.. Pełnomocnikiem ubezpieczonej jako przedsiębiorcy, został ustanowiony jej mąż P. R., który pod ww. adresem - od dnia 12 czerwca 2009 r. - prowadzi tożsamą działalność gospodarczą pod nazwą (...).

Z dalszych ustaleń Sądu Okręgowego wynikało, że z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej ubezpieczona zgłosiła się do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych: emerytalnego, rentowych i wypadkowego oraz dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego - od 9 września 2015 r. W dokumentach rozliczeniowych zadeklarowała podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne w następującej wysokości: za wrzesień 2015 r. w kwocie 7258,17 zł, za październik 2015 r. w kwocie 9897,50 zł, za listopad 2015 r. w kwocie 9897,50 zł, zaś za grudzień 2015 r. w kwocie 2554,19 zł. W dacie rozpoczęcia prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej wnioskodawczyni była w piątym miesiącu ciąży. Za okres od 9 grudnia 2015 r. zgłosiła do ZUS roszczenie o wypłatę zasiłku chorobowego, a następnie za okres od 31 grudnia 2015 r. do 28 grudnia 2016 r. roszczenie o wypłatę zasiłku macierzyńskiego. Dziecko urodziła 11 stycznia 2016 r.

Oceniając stan faktyczny sprawy, Sąd Okręgowy odwołał się do przepisów dotyczących objęcia ubezpieczeniami społecznymi osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą, tj. art. 6 ust. 1 pkt 5 i art. 12 ust. 1, art. 8 ust. 6 pkt 1
i art. 13 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych
. Osoba wpisana do ewidencji działalności gospodarczej, która nie zawiesiła wykonywania działalności w trybie art. 14a ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej traktowana jest jako prowadząca taką działalność, albowiem dokonanie wpisu rodzi domniemanie podjęcia działalności i wykonywania jej do czasu wykreślenia z ewidencji (ewentualnie zawieszenia). Domniemanie to ma jednak wyłącznie znaczenie dowodowe i może zostać obalone. Zgodnie z treścią definicji zawartej w art. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej dla uznania określonej działalności za działalność gospodarczą, konieczne jest łączne spełnienie trzech warunków: dana działalność musi być działalnością zarobkową, wykonywaną w sposób zorganizowany oraz w sposób ciągły.

W ocenie Sądu Okręgowego przedstawione przez odwołującą dowody z dokumentów, tj. rejestrów zakupów VAT, faktur VAT dokumentujących zakup i sprzedaż pojazdów samochodowych oraz potwierdzających ich złomowanie, umów zawieranych z biurem podatkowym i biurem rachunkowym oraz rachunków za świadczone usługi, kserokopię książki przychodów i rozchodów, wydruki z konta bankowego, deklaracje podatkowe oraz zeznania świadków A. W., P. N., R. P., K. T., W. R., S. W. (1), P. R. i zeznania odwołującej miały na celu jedynie uwiarygodnienie rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej. Zdaniem Sądu z całokształtu materiału dowodowego wysuwa się wniosek, że J. R., mimo formalnego zarejestrowania pozarolniczej działalności gospodarczej, w rzeczywistości nigdy jej nie prowadziła. W ocenie Sądu I instancji działalność ubezpieczonej ograniczała się jedynie do księgowania zdarzeń gospodarczych w celu stworzenia pozoru istnienia odrębnego podmiotu gospodarczego funkcjonującego niezależnie od działalności męża.

Po pierwsze, Sąd I instancji zwrócił uwagę na zeznania męża wnioskodawczyni, który wprost wskazał, w jakim celu została założona działalność jego żony. Podał on, że po przeprowadzeniu kontroli urząd skarbowy stwierdził, iż P. R. - wobec osiągnięcia w roku poprzednim bardzo wysokich dochodów – nie może rozliczać się w formie ryczałtu (w wysokości 3%), lecz obowiązany jest płacić 19%-owy podatek. W tej sytuacji, jak sam wskazał, opłacało mu się założyć drugą działalność na żonę, która będzie mogła korzystać z preferencyjnej stawki podatku, tj. 3%-owy. W tej sytuacji – zdaniem Sądu - nie budziło jakichkolwiek wątpliwości, że głównym celem ubezpieczonej i jej męża było przede wszystkim uzyskanie prawa do preferencyjnej formy rozliczania, natomiast celem drugorzędnym (niejako przy okazji) było uzyskanie świadczeń z ubezpieczeń społecznych w związku z ciążą. Sąd zauważył, że małżonkowie zdecydowali się na założenie działalności gospodarczej przez J. R. w celu skorzystania z możliwości preferencyjnej (niskiej) stawki podatku, jednocześnie jednak nie zamierzali oszczędzać na składkach ubezpieczeniowych wnioskodawczyni, albowiem opłacali je w maksymalnej wysokości, mimo że w tym zakresie również istnieje możliwość opłacania składek w minimalnej wysokości.

Orzekając w przedmiotowej sprawie, Sąd pierwszej instancji zwrócił również uwagę na charakter wykonywanej przez wnioskodawczynię działalności, która de facto była tą samą działalnością, którą dotychczas wykonywał jej mąż. W tym zakresie nie tylko przedmiot działalności pozostawał taki sam, ale także miejsce wykonywania działalności, kontrahenci i pracownicy. Naprawa samochodów odbywała się w dwóch warsztatach położonych na posesji teścia odwołującej w K.. W tym samym miejscu samochody w ramach własnej działalności naprawiał dotychczas P. R.. Wnioskodawczyni przejęła nie tylko budynki, ale także pracowników, którzy potwierdzili, że zarówno miejsce pracy, zakres obowiązków, jak i ich zarobki nie uległy zmianie. Ponadto Sąd zauważył, że prowadzenie działalności gospodarczej polega nie tylko na faktycznym podejmowaniu pracy, ale także na stworzeniu odpowiednich warunków do jej wykonywania, poszukiwaniu klientów czy organizowaniu przyszłych prac. Tymczasem przed rozpoczęciem działalności odwołująca nie podejmowała jakichkolwiek czynności przygotowawczych, nie szukała lokalu, ani pracowników, nie reklamowała się, nie kupowała żadnych narzędzi do naprawy samochodu. Korzystała zarówno z pomieszczeń teścia jak i narzędzi męża, nie ponosząc przy tym jakichkolwiek kosztów (najmu czy dzierżawy). Zdaniem Sądu można więc uznać, że cała działalność została zorganizowana przez męża wnioskodawczyni, ona sama nie musiała już w zasadzie nic robić.

Sąd Okręgowy podkreślił także, że P. R. - zeznając w dniu 7 lutego 2017 r. - wypowiadał się o działalności żony jakby w dalszym ciągu była jego. Przykładowo wskazywał, że to „jego pracownicy” wykonują pracę „jego narzędziami”. Istotne w niniejszej sprawie było także to, że wnioskodawczyni sprzedawała bądź też złomowała samochody uprzednio odkupione od męża. Co więcej, w aktach sprawy znajdują się dowody w postaci faktur VAT świadczące o tym, że wiele transakcji było dokonywanych między małżonkami, a także wyciągi z konta bankowego ubezpieczonej, które świadczą o przepływach finansowych między małżonkami (np. k. 202 akt sprawy – przelew przychodzący z konta P. R. zatytułowany - „zaliczka na ciągnik siodłowy I. (...) (...)” – w kwocie 26.263,19 zł).

W ocenie Sądu I instancji, porównując zeznania P. R. i J. R. nie dało się oprzeć wrażeniu, że mąż ubezpieczonej wie więcej o wykonywanej przez nią działalności niż ona sama. Sąd zwrócił uwagę także na rozbieżności w zeznaniach ubezpieczonej i jej męża. Przykładowo J. R. twierdziła, że samochody pomagał jej sprowadzać mąż, bowiem ma uprawnienia do prowadzenia samochodu ciężarowego, natomiast P. R. zeznał, że pojazdy były najczęściej przywożone przez sprzedawców na lawecie. Ubezpieczona nie wiedziała także od kiedy zatrudnia W. R.. Twierdziła bowiem, że pracuje u niej od samego początku, czyli od września 2015 r., podczas gdy sam W. R. jak i świadek A. W. wskazali, że odwołująca zatrudniła
go dopiero w listopadzie 2015 r. Zdaniem Sądu warte podkreślenia było, że W. R. odpowiedzialny był wyłącznie za prace blacharsko-lakiernicze, natomiast prace naprawcze wykonywał S. W. (1), który został zatrudniony przez odwołującą dopiero w kwietniu 2016 r. Wcześniej pracował u męża odwołującej. Oznacza to, że przez pierwszych osiem miesięcy ubezpieczona nie miała pracownika, który naprawiałby jej pojazdy, a przecież między innymi na tym polegała jej działalność. Co istotne, sam S. W. (2) nie był w stanie wskazać czyje samochody (odwołującej czy jej męża) naprawiał pół roku przed przejściem do pracy u ubezpieczonej.

Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd Okręgowy uznał,
że odwołująca faktycznie nie prowadziła pozarolniczej działalności gospodarczej od 9 września 2015 roku. W tej sytuacji Sąd uznał, że organ rentowy prawidłowo przyjął, że od tego dnia nie podlegała ona obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu.

Końcowo Sąd Okręgowy odwołując się do ugruntowanego orzecznictwa Sądu Najwyższego podkreślił, że o rozstrzygnięciu w sprawie nie decydował fakt, że odwołująca rozpoczęła prowadzenie działalności gospodarczej w czasie ciąży (wrzesień 2015 r.). W ocenie Sądu I instancji materiał dowodowy sprawy nie pozwalał na uznanie, aby wola (zamiar) prowadzenia działalności gospodarczej odwołującej został skutecznie wykazany w postępowaniu sądowym. Wręcz przeciwnie, zdaniem Sądu działania J. R. polegające na zgłoszeniu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej miały na celu umożliwienie P. R. skorzystanie w sposób przez niego wskazany z przepisów podatkowych, a przy okazji zmierzały do osiągnięcia bardzo wysokich świadczeń z ubezpieczeń społecznych przez odwołującą.

Jednocześnie Sąd pierwszej instancji wskazał, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych zakres rozpoznania i orzeczenia czyli przedmiot sporu, wyznaczony jest przedmiotem decyzji organu rentowego zaskarżonej do sądu, zaś przedmiot sporu nie może wykraczać poza treść tej decyzji. Dlatego też Sąd nie rozstrzygał o ewentualnym podleganiu ubezpieczeniom społecznym z tytułu współpracy, o co z ostrożności procesowej wnosiła odwołująca w odwołaniu.

W świetle powyższego, Sąd Okręgowy w oparciu o treść art. 477 14 § 1 k.p.c., oddalił odwołanie ubezpieczonej.

O kosztach procesu rozstrzygnięto na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. art.
99 k.p.c.
w zw. z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U.
z 2015 r. poz. 1804).

Apelację od wyroku złożyła J. R.. Zaskarżając wyrok w całości zarzuciła:

I. Naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie:

1) art. 6 ust. 1 pkt 5 w zw. z art. 12 ust. 1 w zw. z art. 13 pkt 4 i w zw. z art. 8 ust. 6 pkt 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez ich błędną wykładnię i uznanie, że determinującym czynnikiem w ocenie, czy osoba prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu i dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu jest zamierzony cel istniejący w dacie podejmowania prowadzenia działalności gospodarczej z drugorzędną oceną faktycznego jej wykonywania, w sytuacji gdy na podstawie naruszonych przepisów, ubezpieczenie z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej powstaje z mocy samego prawa, wskazane przepisy kreują obowiązek podlegania osób prowadzących pozarolniczą działalność ubezpieczeniom z mocy ustawy od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności, co innymi słowy oznacza, że kwestię podlegania ubezpieczeniom społecznym rozstrzygają przepisy prawa i jest to zależne od faktycznego prowadzenia tej działalności, a nie od woli ubezpieczonego czy organu rentowego, w tym od celu i motywów podjęcia przez ubezpieczonego prowadzenia działalności gospodarczej;

2)art. 2 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że faktycznie wykonywanie działalności gospodarczej jest powiązane z celem, jaki osiągnąć chce dana osoba poprzez podjęcie jej wykonywania, w sytuacji, gdy dla uznania i oceny prowadzenia działalności gospodarczej niezbędne jest jedynie wykazanie, iż podjęta działalność ma charakter zarobkowy, wykonywana jest w sposób zorganizowany i ciągły, co w konsekwencji doprowadziło w niniejszej sprawie do uznania, iż odwołująca nie wykonywała faktycznie działalności gospodarczej jedynie z uwagi na fakt, iż opłacalność jej założenia i cel istniejący w dacie zarejestrowania działalności przez odwołującą powiązany był z chęcią skorzystania z preferencyjnej stawki podatku,

3) art. 58 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. kodeks cywilny poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i dokonanie oceny stosunku ubezpieczenia społecznego i zgłoszenia do dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego pod kątem jego zgodności z normami prawa cywilnego tj. kwestii obejścia prawa poprzez założenie nowej działalności gospodarczej celem skorzystania z preferencyjnej stawki podatku (a nie rozszerzenie istniejącej działalności gospodarczej o jej nowy przedmiot i zakres działania), w sytuacji, gdy stosunek ubezpieczenia społecznego nie jest stosunkiem cywilnoprawnym opartym na równorzędności jego podmiotów i wzajemności świadczeń, lecz uregulowanym ustawowo stosunkiem prawnym opartym na zasadzie solidaryzmu, a tym samym nie może podlegać ocenie jego zgodności z normami prawa cywilnego, ponieważ objęcia nim nie poprzedza żadna czynność kreująca stosunek cywilnoprawny, a ponadto w sytuacji gdy o czynności prawnej mającej na celu obejście prawa można mówić jedynie wówczas, gdy czynność taka pozwala na uniknięcie zakazów, nakazów lub obciążeń wynikających z przepisów prawa i tylko z takim zamiarem została dokonana, nie ma zaś na celu obejścia prawa dokonanie czynności prawnej dla osiągnięcia skutków, jakie ustawa wiąże z tą czynnością-co w konsekwencji, na kanwie niniejszego stanu faktycznego nie może prowadzić do uznania, iż cel rozpoczęcia działalności gospodarczej przez odwołującą, nawet jeżeli był umotywowany osiągnięciem danych skutków w przyszłości (jak skorzystanie z preferencyjnej stawki podatku na podstawie przepisów skarbowych, czy uzyskaniem świadczenia z ubezpieczenia społecznego) nie jest i nie może być uznany za sprzeczny z ustawą a tym samym dyskwalifikujący prowadzoną działalność gospodarczą jako wykonywaną faktycznie;

II. naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a w mianowicie: art. 233 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964r. Kodeks postępowania cywilnego poprzez sprzeczną z regułami logiki i doświadczenia życiowego ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, co skutkowało przyjęciem założeń prowadzących do sprzecznego i całkowicie dowolnego w zestawieniu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym ustalenia, że odwołująca mimo formalnego zarejestrowania pozarolniczej działalności gospodarczej, w rzeczywistości nigdy jej nie prowadziła i stworzyła jedynie pozory odrębnego podmiotu gospodarczego funkcjonującego niezależnie od działalności męża;

2) pominięcie w ustaleniu stanu faktycznego w niniejszej sprawie oceny zeznań świadków A. W., P. N., R. P., K. T., W. R. i S. W. (1), podczas gdy całość wypowiedzi przesłuchanych świadków wskazuje na faktyczne wykonywanie działalności przez J. R. i jej osobiste zaangażowanie w jej prowadzenie oraz rzeczywistą wolę wykonywania działalności w postaci nabywania, naprawy, a następnie sprzedaży pojazdów celem osiągnięcia jak najwyższych dochodów - w szczególności z uwagi na fakt, iż wszyscy wskazani świadkowe są osobami postronnymi, niezainteresowanymi w korzystnym rozstrzygnięciu niniejszej sprawy dla odwołującej, w związku z czym to ich zeznania powinny przede wszystkim stanowić podstawę dokonanych przez Sąd ustaleń faktycznych;

3) uchybienie sformułowanej w naruszonym przepisie zasadzie wszechstronności nakazującej poddać ocenie całość zebranego w sprawie materiału dowodowego i na tej podstawie ustalenie zaistniałego w sprawie stanu faktycznego poprzez wydanie skarżonego orzeczenia na oderwanym z kontekstu fragmencie zeznań świadka P. R. i uznanie na tej podstawie braku faktycznego wykonywania pozarolniczej działalności gospodarczej przez odwołującą J. R., z całkowitym pominięciem treści zeznań pozostałych przesłuchanych w sprawie świadków, jak również dowodów z dokumentów: rejestru zakupów VAT odwołującej, faktur VAT dokumentujących zakup i sprzedaż pojazdów samochodowych oraz potwierdzających ich złomowanie, umów zawieranych z biurem podatkowym i biurem rachunkowym na prowadzenie obsługi księgowej działalności gospodarczej, rachunków za świadczone usługi, kserokopii książki przychodów i rozchodów, wydruków z konta bankowego, deklaracji podatkowych, dokumentów księgowych przedłożonych do akt przez męża odwołującej P. R. (księga przychodów i rozchodów 01.01.2015 - 31.12.2015, ewidencja VAT sprzedaży 01.01.2015 - 31.12.2015, faktury VAT: (...), (...), (...), (...), (...), (...)), z których w sposób jednoznaczny wynika, iż podjęta i prowadzona przez odwołującą pozarolniczą działalność gospodarcza miała charakter stały i mający dosyć szeroką skalę (przychód odwołującej tylko w 2015r. wyniósł kwotę 584.905,48 złotych, odwołująca zatrudniła na umowę o pracę pracownika), towarzyszyły jej nieodłącznie stałe, ciągłe i powtarzalne elementy (odwołująca zawarła umowy z profesjonalnymi podmiotami na obsługę ewidencji przychodów dla celów zryczałtowanego podatku dochodowego oraz rozliczeń składek na ubezpieczenie społeczne pracodawcy i jego pracowników, w związku czym co miesiąc dostarczała do biura rachunkowego potrzebne dokumenty), a podjęcie jej wykonywania zostało poprzedzone szeregiem czynności przygotowawczych takich jak: nadanie numeru NIP i zarejestrowanie odwołującej jako podatnika VAT, otwarcie rachunku bankowego, zawarcie umowy z biurem rachunkowym, a końcowo ogół oceny przeprowadzonych i przedłożonych dowodów powinien w konsekwencji doprowadzić do wniosku, iż spełniała one wszystkie wymagane prawem przesłanki do uznania jej za działalność gospodarczą w rozumieniu przepisów prawa - wywołującą z mocy ustawy obowiązek podlegania ubezpieczeniom społecznym;

III. sprzeczność istotnych ustaleń faktycznych Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego polegającą na uznaniu, iż odwołująca J. R. nie miała zamiaru (woli) prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej i faktycznie nie prowadziła tej działalności, a przedłożone i przeprowadzone w toku postępowania sądowego dowody miały na celu jedynie uwiarygodnienie rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej, a działalność ubezpieczonej ograniczała się jedynie do księgowania zdarzeń gospodarczych w celu stworzenia pozoru istnienia odrębnego podmiotu gospodarczego funkcjonującego niezależnie od działalności męża, podczas, gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy uzasadnia wniosek przeciwny, albowiem:

1)świadek A. W. (protokół rozprawy z dnia 9 września 2016r., 00:27:43 - 00.32:17) zeznała, że: „co miesiąc odwołująca dostarcza dokumenty do naszego biura", „odwołująca zatrudnia pracowników - pierwszego chyba od listopada 2015r., a obecnie zatrudnia 2 pracowników; odwołująca prowadzi ewidencję przychodów (...) nasze biuro obsługuje też męża odwołującej' - co w sposób jednoznaczny potwierdza, że mąż odwołującej prowadzi odrębną działalność gospodarczą, posiada odrębną umowę obsługi rachunkowej i księgowej od J. R., a odwołująca co miesiąc samodzielnie dostarcza dokumentację księgową celem rozliczenia do biura rachunkowego - co przeczy jedynie iluzorycznemu księgowaniu zdarzeń gospodarczych celem stworzenia pozorów faktycznego prowadzenia działalności gospodarczej;

2)świadek P. N. (protokół rozprawy z dnia 9 września 2016r., 00:32:17 - 00:42:35) zeznał, że: „odwołująca zgłosiła się do mnie parę dni przed 11.09.2015r., bo w tej dacie podpisaliśmy umowę o obsługę księgowo - podatkową i obsługę ZUS; zdecydowanie uważam, że odwołująca prowadzi działalność gospodarczą, bo to wynika z dokumentów które wpływają do biura" - co przeczy fikcyjnemu stworzeniu okoliczności mających sprawiać wrażenie faktycznego prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej przez odwołującą albowiem żaden przepis prawa nie nakłada na podmioty gospodarcze obowiązku zawarcia umowy z zewnętrznym podmiotem celem prowadzenia księgowości i obsługi podatkowej - w sytuacji, gdyby J. R. nie prowadziła faktycznie działalności gospodarczej i nie miała celu prowadzenia jej w celach zarobkowych, to zbędnym byłoby zatrudnianie odrębnego podmiotu w ww. celach, w szczególności zważywszy na fakt, iż wiązało się to z dodatkowymi kosztami, ponadto warto zwrócić uwagę na fakt, iż odwołująca podpisała stosowne umowy w kilka dni po dacie zgłoszenia prowadzenia działalności gospodarczej;

3) świadek P. P. (protokół rozprawy z dnia 9 września 2016r. 00:42:35 - 00:48:22) zeznał, że: „kiedyś przyjechałem do firmy i odwołująca rozmawiała z moim wspólnikiem K. T. - to było w ubiegłym roku, kiedy w jakim miesiącu nie pamiętam, i kiedy po jej wyjściu spytałem wspólnika: kto to był, to odpowiedział, że to jest żona P. R. i przyjechała zezłomować pojazd - nie przyjechała z ramienia firmy męża, tylko z ramienia swojej firm y" - co świadczy o osobistym zaangażowaniu odwołującej w prowadzoną przez siebie działalność gospodarczą albowiem trudno wysnuć z takiej sytuacji wnioski przeciwne - gdyby odwołująca nie prowadziła faktycznie pozarolniczej działalności gospodarczej, a podejmowane przez nią czynności miały charakter pozorny, to trudno odnaleźć inny cel osobistych kontaktów z kontrahentami i innymi podmiotami gospodarczymi - związanych z przedmiotem prowadzonej działalności;

4)świadek K. T. (protokół rozprawy z dnia 9 września 2016r., 00:48:22) zeznał, że : „na początku ze 2 razy przywiozła samochody ze swoim mężem, a później przywoziła te samochody sama", „odwołująca cały czas złomuje u nas samochody, jest to stała współpraca", „odwołująca ma oddzielną działalność - oddzielną od jej męża i zaświadczenie o demontażu pojazdów jest wydawane na osobę, która jest właścicielem firmy", „odwołująca u nas złomowała samochody ciężarowe i ciągniki siodłowe, ustalałem z odwołującą cenę za samochody, które do nas przywoziła" - które to słowa potwierdzają rzeczywiste uczestniczenie J. R. w obrocie gospodarczym, ponieważ o tyle o ile nie byłoby problemów z zaksięgowaniem danej czynności gospodarczej na taką czy inną firmę w zależności od ustaleń pomiędzy danymi podmiotami gospodarczymi, to nie sposób przyznać racji Sądowi, że takie czynności jak osobiste przywożenie samochodów i osobiste negocjowanie cen przez odwołującą nosiło znamiona pozorności księgowania zdarzeń gospodarczych;

5)świadek W. R. (protokół rozprawy z dnia 19 października 2016r., 00:04:45 - 00:16:03) zeznał, że: „szefowa sprawdza, czy wykonuje swoją pracę i jaka jest ich jakość", „odwołująca mówi mi w jakiej kolejności mam naprawiać samochody" - co przeczy ustalonej przez Sąd I instancji pozorności wykonywanej działalności gospodarczej przez odwołującą, bowiem już sam fakt, iż pracownik odwołującej W. R. mówi o niej „szefowa" potwierdza, iż to J. R. kieruje jego pracą i wyznacza mu czynności do wykonania;

6) świadek P. R. (protokół rozprawy z dnia 7 lutego 2017r. 00:01:12 - 00:32:33) zeznał, iż: „ po kontroli w Urzędzie Skarbowym się okazało, że podatek zryczałtowany nie przysługuje mojej firmie, postanowiliśmy otworzyć z żoną nową działalność na podatku zryczałtowanym 3%" - w oparciu o które słowa Sąd I instancji oparł swoje rozstrzygnięcie uznając, iż rzeczywistym celem założenia działalności gospodarczej przez J. R. była chęć skorzystania przez jej męża z preferencyjnej stawki podatku, w sytuacji gdy (abstrahując w zupełności od braku znaczenia celu założenia nowej działalności gospodarczej z faktem podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym i braku możności badania ów celu pod kątem czynności dokonanej z obejściem przepisów prawa) stwierdzić należy, iż po pierwsze w zupełności naturalnym faktem jest iż małżonkowie mogą podejmować wspólnie, a także po udzieleniu porady przez drugie z nich, decyzji dotyczącej faktu i rodzaju prowadzonej działalności gospodarczej, nawet jeżeli w konsekwencji taką działalność będzie prowadziło jedynie jedno z nich, po drugie zaś okoliczności rzeczywistego prowadzenia działalności gospodarczej przez odwołującą nie dyskwalifikuje fakt, iż działalność o tożsamym przedmiocie prowadził uprzednio mąż odwołującej, w szczególności z uwagi na to, iż wykazano, że obecnie zajmuje się on działalnością transportową a więc o innym przedmiocie, aniżeli działalność odwołującej; ponadto świadek zeznał, że: „bardzo często nadzorowała swoich pracowników, byłem świadkiem dwóch konfliktów, w których oskarżała, jednego z pracowników, że za słabo pomalował samochód", co również potwierdza faktyczne wykonywanie działalności gospodarczej przez J. R., osobiste zaangażowanie w prowadzoną działalność oraz stały nadzór nad własnymi pracownikami.

Powołując się na te zarzuty apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zmianę zaskarżonej decyzji w całości i orzeczenie co do istoty sprawy poprzez ustalenie, iż J. R. podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej od dnia 9 września 2015 r. oraz zasądzenie od organu rentowego na rzecz odwołującej kosztów postępowania, w tym zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego za I i II instancję według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawczyni nie jest zasadna.

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy rozpoznający sprawę dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, w granicach swobodnej oceny dowodów, o której stanowi art. 233 § 1 k.p.c. i wyprowadził z nich należycie uzasadnione wnioski, jak również nie naruszył norm prawa materialnego tj. przepisów ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej, które uzasadniałyby uwzględnienie wniosków apelacji. W tym zakresie Sąd Apelacyjny aprobuje stanowisko Sądu Okręgowego wyrażone w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Istota niniejszej sprawy sprowadzała się do ustalenia, czy J. R. faktycznie rozpoczęła z dniem 9 września 2015 r. prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej, a tym samym czy w okresie od dnia 9 września 2015 r. podlegała ubezpieczeniom społecznym oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu z tego tytułu.

Podstawę objęcia osób prowadzących działalność gospodarczą ubezpieczeniami społecznymi stanowi art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, zgodnie z którym obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność. Stosownie do treści art.12 ust.1 ww. ustawy obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają osoby, podlegające ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym. Jak stanowi przepis art. 11 ust. 2 ww. ustawy dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu podlegają na swój wniosek osoby objęte obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym, wymienione w art. 6 ust.1 pkt. 2, 4, 5, 8 i 10 ustawy. Wskazanym rodzajom obowiązkowych ubezpieczeń społecznych osoby fizyczne prowadzące pozarolniczą działalność podlegają od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności, z wyłączeniem okresu, na który wykonywanie działalności zostało zawieszone na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej (art. 13 pkt 4 ww. ustawy).

Za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa się osobę prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą na podstawie przepisów o działalności gospodarczej lub innych przepisów szczególnych (art. 8 ust. 6 pkt 1 ww. ustawy). W orzecznictwie Sądu Najwyższego jednolicie przyjmuje się, że podstawą do powstania obowiązku ubezpieczenia w oparciu o powyższy przepis jest faktyczne wykonywanie działalności pozarolniczej, co oznacza, że wykonywanie tejże działalności, to rzeczywista działalność zarobkowa wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły.

Regulacje dotyczące prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej zawiera ustawa z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej. Zgodnie z przepisem art. 2 tej ustawy, działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły. Tradycyjnie działalność gospodarcza charakteryzuje się definiującymi ją cechami: profesjonalnością, samodzielnością, celem zarobkowym oraz podporządkowaniem regułom opłacalności i zysku (lub zasadzie racjonalnego gospodarowania), trwałością prowadzenia oraz wykonywania w sposób zorganizowany i przede wszystkim – uczestniczeniem w obrocie gospodarczym. D. pojęcie działalności gospodarczej należy powtórzyć za uchwałą 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 1991 r., (III CZP 117/91, LEX nr 3709) że wyróżniają ją pewne specyficzne właściwości, do których należy zaliczyć: zawodowy (a więc stały) charakter; związaną z nim powtarzalność podejmowanych działań; podporządkowanie zasadzie racjonalnego gospodarowania oraz uczestnictwo w obrocie gospodarczym. Równolegle w doktrynie wypracowano stanowisko, że do uznania określonej przedmiotowo działalności za działalność gospodarczą konieczne jest łączne zaistnienie trzech jej cech funkcjonalnych: kryterium ekonomicznej klasyfikacji działalności; zarobkowych celach działalności; sposobie wykonywania działalności gospodarczej ze względu na organizację i częstotliwość (zob. C. Kosikowski: Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej, komentarz, wyd. VII, LexisNexis 2013). Właściwości cechujące działalność gospodarczą, które powinny występować łącznie to działanie stałe, nieamatorskie i nieokazjonalne, z elementem organizacji, planowania i zawodowości rozumianej jako fachowość, znajomość rzeczy oraz specjalizacja (por. uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 1991 r. w sprawie o sygn. akt III CZP 40/91, OSNC 1992/2/17, lex numer 3682, tak również "Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych. Komentarz", red. B. Gudowska J. Strusińska-Żukowska, C.H. Beck, Warszawa 2011).

Podjęcie działalności gospodarczej wymaga zachowania określonych warunków, których spełnienie nadaje temu przedsięwzięciu legalny charakter. W myśl przepisów powołanej ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą podlegają wpisowi do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej ( (...)). Z kolei wpis ten powoduje powstanie domniemania prawdziwości danych wpisanych do ewidencji, co wynika z art. 33 ustawy. Bezsporne w sprawie było, że J. R. dokonała z dniem 9 września 2015 r. wpisu do (...) działalności gospodarczej pod firmą (...), oznaczając przedmiot przeważającej działalności kodem (...) 45.19.Z - Sprzedaż hurtowa i detaliczna pozostałych pojazdów samochodowych, z wyłączeniem motocykli. Poza sporem pozostawało, iż z tego tytułu została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych oraz dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku, że skoro działalność ta została zarejestrowana zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, to w rozumieniu przepisów ustawy o swobodzie działalności gospodarczej powstało domniemanie prowadzenia tej działalności. W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji zasadnie jednak uznał, iż dowody przeprowadzone w postępowaniu przed organem rentowym oraz w postępowaniu odwoławczym dawały podstawę do obalenia powyższego domniemania.

Istotna dla rozstrzygnięcia niniejszego sporu była ocena charakteru ogółu czynności podjętych przez J. R. w spornym okresie, to jest, czy stanowiły one o faktycznym podjęciu w dniu 9 września 2015 r. działalności gospodarczej i skutkowały powstaniem z mocy prawa obowiązku podlegania ubezpieczeniom społecznym oraz uzasadniały zgłoszenie się jej do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego, czy też stanowiły czynności podjęte jedynie dla upozorowania podjęcia działalności gospodarczej. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 21 czerwca 2001 r. w sprawie II UKN 428/00, Legalis nr 56126 stwierdził bowiem, iż rozpoczęcie działalności gospodarczej polega na podjęciu w celu zarobkowym działań określonych we wpisie do ewidencji działalności gospodarczej, a nie tylko na stworzeniu formalnych ram jej prowadzenia. Przeto same formalne przejawy uzewnętrznienia prowadzonej działalności nie rodzą jeszcze obowiązku ubezpieczenia społecznego.

Sąd Apelacyjny uzupełnił postępowanie dowodowe dopuszczając dowód z uzupełniających zeznań świadka P. R. oraz uzupełniających zeznań J. R. przesłuchanej w charakterze strony. Z zeznań świadka wynikało, że działalność gospodarczą, którą obecnie prowadzi założył w 2014 r. Siedziba firmy znajduje się przy w B. przy ul. (...). Od października 2016 r. firma świadka zajmuje się wykonywaniem usług transportowych w transporcie krajowym i międzynarodowym, a do tego czasu zajmowała się też sprowadzaniem samochodów ciężarowych z zagranicy i z kraju, ich naprawą i odsprzedażą. Świadek wskazał, że do naprawy aut miał zatrudnionych pracowników, a aktualnie zatrudnia 11 pracowników (głównie kierowców). Dalej świadek wskazał, że jego żona prowadzi od 2015 r. działalność o profilu sprzedaży samochodów, która wcześniej sam się zajmował. Ze względu na wysoki przychód nie mógł się już rozliczać ryczałtowo i dlatego też powstała firma żony. Z zeznań świadka wynikało, że działalność żony polegała na tym, że na portalach internetowych wyszukiwała pojazdy, organizowała transport i po naprawie sprzedawała je. Świadek nie potrafił jednak wskazać, kto przywoził żonie samochody uszkodzone. Potwierdził jedynie, że jeden samochód przewiozła jego firma. Odwołująca zatrudniała dwóch mechaników i w przekonaniu świadka to oni decydowali, co należy wymienić w samochodzie i jakie części należy kupić (k. 346v). J. R. zeznała uzupełniająco, że w okresie od 2004 r do 2006 r. prowadziła firmę transportową, a później pomagała mężowi w prowadzeniu działalności gospodarczej. W ramach prowadzonej od 2015 r. działalności zajmowała się naprawą sprowadzonych uszkodzonych samochodów i sprzedażą. Samochody wyszukiwała w internecie, a na początku działalności - do czasu porodu kupowała jedynie samochody od męża. Wnioskodawczyni potwierdziła, że w tym okresie samochodów z zagranicy i z kraju nie sprowadzała. Z jej zeznań wynikało także, że posiada prawo jazdy, ale nie na samochody ciężarowe. Osobiście nie jeździła odbierać zakupionych samochodów. Samochody były naprawiane przez zatrudnionych przez odwołującą mechaników W. R. i S. W. (1). Jak mechanicy nie radzili sobie z naprawą, to wtedy samochody były naprawiane w serwisach. Wnioskodawczyni wskazała, że cześć samochodów sprzedała firmie recyklingowej oraz firmom transportowym. Wnioskodawczyni nie potrafiła jednak wskazać nazw tych firm (k. 347).

Oceniając całokształt zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie można zgodzić się z twierdzeniem apelującej o dokonaniu przez Sąd Okręgowy sprzecznej z regułami logiki i doświadczenia życiowego oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego. Zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. sąd jest zobowiązany do oceny wiarygodności dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia materiału zgromadzonego w sprawie. Przy tej ostatniej czynności, Sąd jest zobligowany uwzględnić wszystkie dowody przeprowadzone w postępowaniu, jak też uwzględnić wszelkie okoliczności towarzyszące ich przeprowadzaniu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2002 r., IV CKN 1218/00). Stąd o naruszeniu art. 233 § 1 k.p.c. można mówić w sytuacji wykazania Sądowi pierwszej instancji uchybienia podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego rozumowania, zasadom doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów. W ocenie Sądu Apelacyjnego strona apelująca nie wykazała, by Sąd Okręgowy naruszył którąkolwiek z powyżej wskazanych dyrektyw oceny dowodów, zaś odmienna, subiektywna ocena zebranych w sprawie dowodów, którą prezentuje apelująca nie może stanowić o naruszeniu przez sąd prawa procesowego. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd pierwszej instancji poczynił w sprawie prawidłowe ustalenia w oparciu o całokształt zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności zgromadzoną w sprawie i aktach ZUS dokumentację, zeznania świadków A. W., P. N., R. P., K. T., W. R., S. W. (1), P. R. oraz zeznania odwołującej przesłuchanej w charakterze strony, a w konsekwencji dokonał trafnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego. Sąd Okręgowy w pisemnych motywach swojego rozstrzygnięcia wyjaśnił powody, dla których nie dał wiary zeznaniom odwołującej J. R. oraz twierdzeniom świadków P. R., A. W., P. N., R. P., K. T., W. R. i S. W. (1) w zakresie dotyczącym faktycznego podjęcia i prowadzenia przez ubezpieczoną działalności gospodarczej. Zeznania te nie zostały bowiem potwierdzone pozostałym materiałem dowodowym sprawy. Przyznany przez świadka P. N. fakt podpisania z J. R. umowy o obsługę księgową - podatkową oraz stwierdzenie świadka – A. W., że „odwołująca co miesiąc dostarcza dokumenty do naszego biura” nie stanowi przekonującego dowodu na rzeczywiste prowadzenie działalności gospodarczej. Także zeznania K. T., który podał, iż odwołująca przywiozła ze swoim mężem samochody do złomowania, a później przywoziła samochody sama nie dowodzi prowadzenia przez J. R. na swoją rzecz firmy. Nie można wykluczyć, że odwołująca towarzyszyła mężowi, bądź też okazjonalnie pomagała mu w prowadzeniu działalności. Ponadto zdaniem Sądu II instancji zeznania świadków W. R. i S. W. (1) należało oceniać przez pryzmat zależności pracowniczej łączącej świadków z odwołującą J. R., a świadka P. R. przez pryzmat więzów rodzinnych łączących go z odwołującą. Argumenty użyte na uzasadnienie takiego stanowiska są prawidłowe, a formułowane wobec nich zarzuty sprowadzają się de facto do polemiki ze stanowiskiem Sądu pierwszej instancji. Sama bowiem odmienna ocena osobowych źródeł dowodowych nie świadczy bowiem o przekroczeniu przez Sąd I instancji swobodnej oceny dowodów.

Przystępując do oceny kwestii procesowych nie można zgodzić się z twierdzeniem apelującej o dokonaniu przez Sąd Okręgowy ustaleń sprzecznych ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy zasadnie uznał, iż zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw do uznania, że J. R. od dnia 9 września 2015 r. faktycznie prowadziła zarejestrowaną pozarolniczą działalność gospodarczą w rozumieniu art. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej i z tego tytułu podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 5, art. 8 ust. 6, art. 12 ust. 1 i art. 13 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych. Wprawdzie odwołująca dokonała wstępnych czynności formalnych jak dokonanie wpisu do (...); dokonanie zgłoszenia do celów ubezpieczeniowych i podatkowych, jak też podpisanie umowy z biurem rachunkowym i podatkowym na prowadzenie obsługi księgowej działalności gospodarczej, wyrobienie pieczątki, otwarcie firmowego rachunku bankowego, które mogłyby świadczyć o podjęciu działalności gospodarczej, to jednak w okolicznościach niniejszej sprawy działań tych nie można utożsamiać z zamiarem (wolą) jej rzeczywistego prowadzenia. W ocenie Sądu Apelacyjnego czynności przygotowawcze nie mogą mieć istotnego znaczenia przy ocenie stanu faktycznego sprawy, skoro czynności związane z formalnym przygotowaniem działalności nie przełożyły się na faktyczne rozpoczęcie jej prowadzenia. Podjęcie czynności zmierzających bezpośrednio do rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej (czynności przygotowawczych) może stanowić o jej wykonywaniu jedynie wówczas, gdy w ich następstwie doszło do faktycznego jej uruchomienia (por. wyrok SN z dnia 25 listopada 2005 r., I UK 80/05; wyrok SN z dnia 23 marca 2006 r., I UK 220/05; wyrok SN z dnia 18 października 2011 r., II UK 51/11).

Przede wszystkim, z przedstawionego stanu faktycznego nie wynika, aby nastąpiło rzeczywiste prowadzenie przez J. R. zawodowej działalności gospodarczej w sposób zorganizowany i ciągły we własnym imieniu i na własny rachunek. Zarejestrowany w (...) przedmiot działalności J. R. miał polegać na sprzedaży hurtowej i detalicznej pozostałych pojazdów samochodowych, z wyłączeniem motocykli (wydruk z (...)). Z zeznań skarżącej oraz świadka, jej męża P. R. wynika natomiast, że działalność miała polegać na zakupie z zagranicy i z kraju uszkodzonych samochodów ciężarowych, ich naprawie, a następnie ich sprzedaży. Podkreślić należy, iż mąż wnioskodawczyni - P. R. od 12 czerwca 2009 roku prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą (...), polegającą również na sprowadzaniu samochodów ciężarowych, uszkodzonych z zagranicy i kraju, ich naprawą, a następnie sprzedażą. Ponadto od października 2016 r. w ramach prowadzonej działalności P. R. zaczął świadczyć usługi transporcie krajowym i międzynarodowym (zeznania, k. 346v). W ocenie Sądu Apelacyjnego całokształt okoliczności sprawy świadczy o tym, że skarżąca nie miała zamiaru prowadzenia osobiście własnej działalności gospodarczej, a przedstawione przez nią zdarzenia gospodarcze miały na celu jedynie pozorowanie prowadzenia przez nią tej działalności, bowiem faktycznie działalność tą prowadził jej mąż P. R..

Jak trafnie zauważył Sąd I instancji tożsamy do działalności gospodarczej P. R. pozostawał nie tylko przedmiot działalności, ale również miejsce wykonywania działalności, kontrahenci i pracownicy. Po pierwsze, wskazać należy, iż zarówno siedziba firmy (...), jak i firmy odwołującej znajdowała się w tym samym miejscu przy ul. (...) w B.. Dodatkowo P. R. jako miejsce wykonywania działalności wskazał ponadto K.. Faktycznie miejscem wykonywania działalności odwołującej było również K. na posesji jej teścia, mimo braku formalnego wskazania w ewidencji działalności. W tym miejscu prowadził swoją działalność (naprawiał samochody) również mąż P. R.. Po drugie, Sąd Okręgowy trafnie zwrócił uwagę na brak przygotowania odwołującej do wykonywania zarejestrowanej działalności gospodarczej. Zorganizowanie działalności gospodarczej w płaszczyźnie materialnej odbywa się zatem przykładowo przez: zapewnienie kapitału, lokalu, środków biurowych, maszyn, sprzętu, technologii, przedsięwzięcie działań o charakterze marketingowym (informacja, reklama) oraz, ogólnie rzecz ujmując, przez podejmowanie działań zmierzających do uzyskania i utrzymania wymaganych kwalifikacji niezbędnych ze względu na rodzaj wykonywanej działalności. Podkreślić należy, iż J. R. przed rozpoczęciem działalności nie podejmowała jakichkolwiek czynności przygotowawczych, nie szukała lokalu, ani pracowników, nie dokonała zakupu żadnych narzędzi do naprawy samochodu, ani żadnych artykułów biurowych, nie poniosła kosztów reklamy i ogłoszeń z portali internetowych (Allegro). Ponadto skarżąca nie przedstawiła dowodów na to, iż w celu przygotowania się do prowadzenia działalności podjęła jakiekolwiek działania w celu poszukiwania przyszłych klientów (reklama swoich usług, wysyłanie oferty i zapytań, korespondencja z kontrahentami). Trzeba podkreślić, że wykonywanie działalności gospodarczej (zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem judykatury) obejmuje nie tylko faktyczne wykonywanie w celu zarobkowym czynności należących do zakresu tej działalności, lecz także czynności zmierzających do zaistnienia takich czynności gospodarczych (czynności przygotowawcze), np. poszukiwanie klientów, zamieszczanie ogłoszeń w prasie, posiadaniu lokalu i narzędzi służących do jej prowadzenia, załatwianie spraw urzędowych; wszystkie te czynności pozostają w ścisłym związku z działalnością usługową, zmierzają bowiem do stworzenia właściwych warunków do jej wykonywania, a w rezultacie podjęcia czynności zmierzających bezpośrednio do rozpoczęcia prowadzenia działalności (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2005 r., I UK 80/05, LEX nr 195796; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 lipca 2003 r., II UK 111/03, LEX nr 79921; wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 26 sierpnia 2014 r., III AUa 277/14, LEX nr 1511606; wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 17 grudnia 2003 r., III AUa 1531/03, LEX nr 82533, wyrok Sądu Najwyższego z 5 kwietnia 2016 r., I UK 196/15, L.). Zauważyć nadto należy, iż z dokumentacji obrazującej przebieg prowadzenia działalności gospodarczej nie wynika, żeby odwołująca ponosiła jakiejkolwiek koszty prowadzenia działalności gospodarczej. Stwierdzić należy, iż odwołująca korzystała zarówno z pomieszczeń teścia jak i narzędzi męża, nie ponosząc przy tym jakichkolwiek kosztów (najmu czy dzierżawy, opłat za ogrzewanie, wywóz śmieci). W księdze przychodów brak jest dowodów na zakup przez nią części koniecznych do dokonania napraw samochodów, paliwa. Natomiast dokumentacja firmowa P. R. wskazuje, że w okresie od września do grudnia 2015 r. dokonał on m. in. zakupu części samochodowych, narzędzi, paliwa, artykułów biurowych, drewna do kominka. Również dwóch zatrudnionych pracowników: W. R. (od 1.11.2015 r.) oraz S. W. (1) (od kwietnia 2016 r.) odwołująca przejęła z firmy męża. Warto zwrócić uwagę na brak wiedzy odwołującej co do daty zatrudnienia i stanowiska, na jakie zatrudniła swojego pracownika W. R.. Z zeznań odwołującej wynikało, że ów pracownik został przez nią zatrudniony od samego początku prowadzenia działalności gospodarczej (k. 147), podczas gdy sam W. R. jak i zgromadzona dokumentacja pracownicza wskazują, że odwołująca zatrudniła go dopiero w listopadzie 2015 r. Ponadto z oświadczenia J. R. z dnia 8.01.2016 r. złożonego przed ZUS wynikało, iż zatrudniła go na stanowisko sprzedawca, kierowca (akta ZUS). Podczas gdy z dokumentacji osobowej wynika, iż W. R. został zatrudniony na stanowisku mechanik samochodowy, sprzedawca (świadectwo pracy z 31.12.2016 r., k.295; umowa o pracę z 1.11.2015 r., k. 321). Istotny jest również fakt, iż W. R. odpowiedzialny był wyłącznie za prace blacharsko-lakiernicze (zakres obowiązków, k. 326v), natomiast prace naprawcze wykonywał S. W. (1), który został zatrudniony przez odwołującą dopiero w kwietniu 2016 r. na stanowisku kierownika. Stwierdzić zatem należy, iż przez kilka miesięcy odwołująca nie zatrudniała pracownika, który naprawiałby jej pojazdy, a przecież między innymi na tym polegała jej działalność. Warto podkreślić, iż świadek S. W. (1) nie był w stanie wskazać czyje samochody (odwołującej czy jej męża) naprawiał pół roku przed przejściem do pracy u ubezpieczonej (k. 234v).

Istotny jest również fakt, iż z zeznań odwołującej wynikało, iż stan techniczny samochodów sprawdzał P. R., który również miał je dla odwołującej sprowadzać (k. 148). Oczywiście w tym zakresie odwołująca mogła korzystać z usług osoby trzeciej, w tym również męża – P. R., który posiada w tym zakresie odpowiednie kwalifikacje. Jednak kwestia współpracy odwołującej ze mężem w tym zakresie nie została uregulowana w jakiejkolwiek formie. Zwłaszcza, iż z zeznań świadka P. R. wynikało, iż samochody odwołująca sprowadzała na lawecie i tylko jeden samochód został przewieziony przez firmę męża odwołującego (k. 347). Powyższe okoliczności prowadzą do wniosku, iż całą działalność gospodarczą zorganizował i kierował jej prowadzeniem mąż odwołującej – P. R., który nie tylko posiada doświadczenie zawodowe w tym zakresie, ale również bazę techniczną, niezbędną do prowadzenia takiego rodzaju działalności.

Ponadto konieczne jest w ocenie Sądu II instancji odniesienie się do kwestii kwalifikacji zawodowych J. R.. Jak wynika z okoliczności sprawy odwołująca jest z zawodu kosmetyczką, higienistką stomatologiczną. W ocenie Sądu II instancji odwołująca nie posiada odpowiednich kwalifikacji zawodowych do prowadzenia działalności gospodarczej o takim charakterze. Wprawdzie w okresie od 30 grudnia 2011 r. do 31 marca 2012 r. (3 miesiące) J. R. prowadziła działalność gospodarczą, pod nazwą (...), polegającą na „sprzedaży hurtowej i detalicznej samochodów osobowych i furgonetek” (działalność przeważająca - kod (...): 45.11.Z; działalność dodatkowa – kod (...): 45.11.Z, 45.19.Z i 45.31.Z). Jednakże nie sposób uznać, iż w tym krótkim okresie nabyła stosowną wiedzę na temat sprzedaży samochodów ciężarowych i napraw samochodów ciężarowych. Nie posiada bowiem żadnego wykształcenia w zakresie branży motoryzacyjnej i transportowej, nie odbyła żadnych kursów, czy też szkoleń w tej materii, co zwykle ma miejsce w okresie poprzedzającym podjęcie działalności gospodarczej. Odwołująca nie posiada też prawa jazdy uprawniającego do prowadzenia samochodów ciężarowych. Z kolei jej mąż P. R. od wielu lat zajmuje się działalnością polegającą na sprowadzaniu, naprawie i następnie odsprzedaży samochodów ciężarowych, posiada też prawa jazdy na samochody ciężarowe.

Podkreślenia wymaga również fakt, iż prowadzenie takiego typu działalności gospodarczej związane jest z wysiłkiem fizycznym. Sąd Apelacyjny podziela ugruntowany już w orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów apelacyjnych pogląd, że prawidłowo przebiegająca ciąża ubezpieczonej nie może być uznana za przeszkodę do skutecznego rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej, zwłaszcza jeśli działalność ta nie wymaga wysiłku fizycznego oraz pozwala na ustalenie elastycznych godzin wykonywania usług, a nawet świadczenie pracy we własnym domu. Samo rozpoczęcie prowadzenia działalności gospodarczej w okresie ciąży, nie jest w żadnym zakresie sprzeczne z prawem (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 13 marca 2013 r., III AUa 1542/12, LEX nr 1311944). Stan ciąży sam w sobie nie wyklucza ciągłości podjętej działalności, natomiast braku podstawowej cechy ciągłości działalności gospodarczej można dopatrzeć się w przypadku, gdy od początku wysoce wątpliwe będzie rozpoczęcie i prowadzenie działalności, a tę wątpliwość można wywieść ze stanu zdrowia osoby zgłaszającej się do ubezpieczenia społecznego, a przede wszystkim jej świadomości co do niemożliwości prowadzenia działalności (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 2014 r., I UK 235/13, LEX nr 1444493, wyrok Sądu Najwyższego z 5 października 2017 r., sygn. akt I UK 395/16, Legalis nr 1695646). W świetle powyższego za sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego i wysoce wątpliwe jest, aby odwołująca będąc w piątym miesiącu ciąży i mając problemy ze zdrowiem (ciąża powikłana małopłytkowością – karta informacyjna z (...) w B., k- 99) w związku z ciążą mogła rozpocząć i prowadzić samodzielnie działalność gospodarczą polegającą na sprowadzaniu aut ciężarowych z zagranicy i kraju, ich naprawie i odsprzedaży. Fakt zamieszkiwania odwołującej w B., czyli poza miejscem faktycznego wykonywania działalności gospodarczej w powiązaniu z okolicznością pozostawania w zaawansowanej ciąży również poddaje w uzasadnioną wątpliwość możliwości faktycznych przyjazdów odwołującej do K. – i rzeczywistego wykonywana przez odwołującą czynności zgodnie z przedstawionymi przez świadków W. R. i P. R. zeznaniami.

Oceniając zamiar prowadzenia przez J. R. prowadzenia działalności gospodarczej istotne było ustalenie, czy odwołująca prowadziła działalność gospodarczą od momentu jej zarejestrowania do dnia poprzedzającego dzień zgłoszenia wniosku o zasiłek chorobowy, a następnie o zasiłek macierzyński. W tym zakresie w twierdzeniach odwołującej widoczne sią istotne sprzeczności. Z zeznań skarżącej (k.147) i świadka P. R. (k.249) złożonych przed Sądem I instancji wynikało, że działalność odwołującej od samego początku polegała na zakupie z zagranicy i z kraju uszkodzonych samochodów ciężarowych, ich naprawie, a następnie ich sprzedaży. W tym celu odwołująca miała szukać na stronach internetowych samochodów ciężarowych w korzystnych cenach, dokonywać ich zakupu i następnie sprzedawać. Jeśli odwołująca znalazła odpowiedni samochód, to uzgadniała cenę, a następnie sprowadzała auto przy pomocy męża do Polski. Następnie wstawiała auto do serwisu w celu naprawy i ustalenia stanu technicznego. Kolejno odwołująca szukała nabywcy dla auta, w szczególności poprzez wystawienie ogłoszeń na Allegro. Z zeznań odwołującej jednoznacznie wynikało, że w okresie od 9 września 2015 r. (data rozpoczęcia działalności wynikająca z wpisu do (...)) do dnia 11 stycznia 2016 r. (data urodzenia dziecka) takich samochodów znalazła 9 sztuk i sprowadziła je do Polski na lawecie i udało jej się sprzedać około 4 sztuk, a resztę sprzedała po urodzeniu dziecka. Natomiast z uzupełniających zeznań odwołującej i świadka P. R. złożonych przed Sądem Apelacyjnym wynikało, iż w tym spornym okresie J. R. zakupiła jedynie kilka samochodów ciężarowych od męża P. R. i w tym okresie nie został przez odwołującą sprowadzony i zakupiony żaden inny uszkodzony samochód. Z przedstawionej dokumentacji księgowej również wynika, że w tym właśnie okresie skarżąca dokonała zakupu od męża P. R. kilku samochodów ciężarowych, które następnie odsprzedała. I tak już w pierwszym dniu prowadzenia działalności gospodarczej, tj. 9 września 2015 r. odwołująca kupiła: ciągnik siodłowy I. za 7.380 zł (faktura nr (...), k.63), który tego samego dnia sprzedała za kwotę 46.740 zł ( faktura VAT nr (...) r., k. 209) oraz ciągnik siodłowy V. za kwotę 7.380 zł (faktura nr (...), k.62), odsprzedany tego samego dnia za kwotę 49.200 zł (faktura Vat nr (...), k.118). W celu udokumentowania kolejnych zdarzeń (zakupu samochodów od męża – (...)) skarżąca przedstawiła następujące dokumenty: fakturę nr (...) z 23 października 2015 r. na zakup ciągnika siodłowego V. za kwotę 123.000 zł (k. 61), który sprzedała za kwotę 221.400 zł (faktura VAT nr (...) z 12 listopada 2015 r., k.185); fakturę nr (...) z 16 listopada 2015 r. (k. 60) za zakup ciągnika siodłowego I. za kwotę 49.200 zł (zakupiony przez P. R. za kwotę 53.502,50 zł), odsprzedany przez odwołującą za 156.825 zł (faktura VAT nr (...) z 18 listopada 2015 r., k-183), ciągnika siodłowego I. za kwotę 36.900 zł, ciągnika R. za kwotę 36.900 zł, ciągnika siodłowego R. za kwotę 61.500 zł (zakupiony przez P. R. za kwotę 76.839,75 zł); fakturę nr (...) z 21 grudnia 2015 r. (k. 59) za zakup ciągnika siodłowego uszkodzonego (...) za kwotę 6.150 zł, odsprzedany następnie przez odwołującą za kwotę 67.650 zł (faktura VAT nr (...) z 31 grudnia 2015 r., k-164); fakturę nr (...) z 22 grudnia 2015 r. (k. 58) za zakup ciągnika siodłowego uszkodzonego R. za kwotę 6.150 zł, następnie odsprzedany za kwotę 67.650 (faktura VAT nr (...) z 31 grudnia 2015 r., k-161). Powyższe transakcje wynikają również z przedłożonej księgi przychodów i rozchodów (k. 57). Sąd I instancji trafnie też zwrócił uwagę na wyciągi z konta bankowego odwołującej, które potwierdzają przepływy finansowe między małżonkami (np. k. 202 akt sprawy – przelew przychodzący z konta P. R. zatytułowany - „zaliczka na ciągnik siodłowy I. (...) (...)” – w kwocie 26.263,19 zł). W ocenie Sądu Apelacyjnego powyższe okoliczności sprawy wskazują, że odwołująca w spornym okresie dokonała zakupu kilku samochodów od męża P. R. w zaniżonych cenach, aby później zakupione samochody sprzedać z kilkukrotnym zyskiem. Zauważyć należy, iż P. R. działając wbrew zasadzie racjonalności zysku nie tylko sprzedawał odwołującej auta po zaniżonych rynkowo cenach, to jeszcze niektóre z nich sprzedał po cenach poniżej ceny zakupu, ponosząc przy tym spore straty finansowe. Celem rzeczywiście prowadzonej działalności gospodarczej jest osiąganie zysku. Innymi słowy celem każdego przedsiębiorcy jest uzyskanie dochodu, korzystnego wyniku finansowego. Prawdą jest co podnosi skarżąca, że przychód jej firmy w 2015 r. wyniósł 584.905,48 zł. Podkreślenia jednak wymaga, że był on wynikiem transakcji kupna-sprzedaży samochodów dokonywanych z mężem, a następnie odsprzedawanie zakupionych od P. R. pojazdów po kilkukrotnie wyższych cenach. Sytuacja taka w warunkach faktycznie prowadzonej działalności nastawionej na zysk, gdzie panują zasady konkurencji jest nierealna. Zdaniem Sądu Apelacyjnego przedstawione wyżej dokumentacja służyła do wykazania zdarzeń gospodarczych i osiągniecia przez odwołującą z prowadzonej działalności dochodów w celu stworzenia pozorów prowadzenia przez odwołująca działalności gospodarczej i należy je ocenić jako działania jednostkowe, dokonywane bez nastawienia na stałe i zorganizowane prowadzenie własnej działalności gospodarczej. Dodatkowo odwołującą przedstawiła fakturę VAT nr (...) z dnia 2 grudnia 2015 r. wraz z potwierdzeniem wpłat za zakup od ART SERWIS (...) za kwotę 81.180,00 zł (k. 173-175); fakturę VAT nr (...) z dnia 19 listopada 2015 r. za zakup od ART SERWIS (...) za kwotę 135.054,00 zł (k. 188); fakturę VAT nr (...) z 2 listopada 2015 r. za zakup od P.H.U. (...) ciągnika samochodowego używanego R. za kwotę 46166,52 zł (k. 194). Jednakże w świetle zeznań odwołującej (k. 347), iż do czasu porodu, tj. do dnia 11 stycznia 2016 r. żadnych samochodów z za granicy i z kraju nie sprowadzała stwierdzić należy, iż przedstawiona wyżej dokumentacja dotycząca zakupu samochodów od innych kontrahentów niż jej mąż P. R. powstała jedynie dla wykazania pozornej aktywności gospodarczej odwołującej i do tych transakcji faktycznie nie doszło.

Wbrew zarzutom apelacji przedstawiona przez J. R. dokumentacja jak i osobowe źródła dowodowe nie stanowią wystarczającego dowodu na rzeczywiste prowadzenie przez nią działalności gospodarczej w sposób stały i zorganizowany oraz w celach zarobkowych W tym zakresie nie zasługiwał na uwzględnienie podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 2 ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej. Sąd II instancji w pełni podziela w tym zakresie stanowisko Sądu I instancji, iż faktycznie działalność tą wykonywał mąż odwołującej – P. R.. Zdaniem Sądu Apelacyjnego czynności wnioskodawczyni dotyczące prowadzenia działalności gospodarczej (zakup samochodów od firmy męża) miały jedynie pozorować fakt rozpoczęcia i prowadzenia przez nią działalności.

Wbrew przekonaniu apelującej, motyw rozpoczęcia przez odwołującą działalności w postaci dalszego korzystania przez jej męża z preferencyjnej stawki podatkowej, jak też chęć uzyskania przez odwołującą z wysokich świadczeń z ubezpieczenia chorobowego nie był decydującym argumentem za uznaniem, iż J. R. mimo formalnego zarejestrowania działalności, faktycznie nigdy jej samodzielnie nie prowadziła. Żaden z tych motywów nie jest bowiem wystarczający samodzielnie do zaprzeczenia prowadzenia działalności gospodarczej, jednakże powyższe w zestawieniu z okolicznościami jak: brak profesjonalnego przygotowania do prowadzenia działalności gospodarczej, brak kwalifikacji zawodowych odwołującej do prowadzenia takiego rodzaju działalności, zawarcie transakcji ujętych w podatkowej księdze przychodów i rozchodów jedynie pomiędzy wnioskodawczynią a jej mężem, pozorność podejmowanych przez nią czynności, krótki okres pomiędzy rozpoczęciem działalności gospodarczej, a uzyskaniem prawa do zasiłku prowadzi do jednoznacznego wniosku o niepodjęciu przez odwołującą prowadzenia działalności gospodarczej. Motywem podjęcia działalności gospodarczej może być uzyskanie świadczeń z ubezpieczenia społecznego, jednak aby uznać, że podjęcie tej działalności nastąpiło - w pierwszym rzędzie - muszą wystąpić realne działania z rzeczywistym zamiarem wykonywania działalności w rozumieniu art. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 12 grudnia 2014 r., sygn. III AUa 878/14), co w sprawie niniejszej nie zostało dostatecznie wykazane.

Ustosunkowując się do zawartego w apelacji zarzutu naruszenia art. 58 § 1 k.c. stwierdzić należy, że Sąd Okręgowy nie powołał tego przepisu jako podstawy rozstrzygnięcia. Przepis art. 83 ust. 1 ustawy z 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych wymienia sprawy, w jakich ZUS wydaje decyzję (m in. w zakresie zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych). Koncepcja ustawy systemowej oparta jest na tym, że objęcie ubezpieczeniem może nastąpić tylko wówczas, gdy osoba zgłoszona do ubezpieczenia spełnia ustawowe warunki. Ponieważ na podstawie samego zgłoszenia nie można stwierdzić, czy osoba zgłoszona do ubezpieczenia posiada tytuł do objęcia ubezpieczeniem ustawa daje Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych prawo do kontroli płatników składek. Zgodnie z art. 86 ust. 2 kontrola obejmuje m. in. zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych. Dla stwierdzenia istnienia tytułu ubezpieczenia społecznego jakim jest prowadzenie pozarolniczej działalności (art. 8 ust. 6 ustawy z 13.10.1998 r.) Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest uprawniony do badania ,czy działalność gospodarcza jest faktycznie prowadzona.

Reasumując, zdaniem Sądu Apelacyjnego należy podzielić stanowisko Sądu pierwszej instancji, iż czynności wnioskodawczyni dotyczące prowadzenia działalności gospodarczej miały na celu stworzenie pozoru powstania odrębnego podmiotu gospodarczego funkcjonującego odrębnie od przedsiębiorstwa męża wnioskodawczyni – P. R..

W konsekwencji, Sąd I instancji zasadnie uznał, że materiał dowodowy sprawy świadczy o tym, że J. R. od 9 września 2015 r. nie prowadziła działalności gospodarczej w sposób profesjonalny, zorganizowany i ciągły, we własnym imieniu i na własne ryzyko, a tym samym nie podlega od tej daty obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu z tego tytułu. Stąd podniesione w apelacji zarzuty naruszenia art. 6 ust. 1 pkt 5, art. 12 ust. 1 art. 8 ust. 6 pkt 1, i art. 13 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych okazały się nieuzasadnione.

Z powyższych względów apelacja wnioskodawczyni podlegała oddaleniu na mocy art. 385 k.p.c. – punkt I sentencji wyroku.

O kosztach procesu orzeczono zgodnie z zasadą odpowiedzialności za jego wynik wyrażoną w art. 98 § 1 k.p.c., zasądzając na rzecz organu rentowego od strony przegrywającej spór kwotę 240 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w II instancji zgodnie ze stawka określoną w § 9 ust. 1 w zw. z art. 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804) w brzmieniu obowiązującym na dzień wniesienia apelacji – punkt II sentencji wyroku.

SSA Dorota Elżbieta Zarzecka SSA Bożena Szponar-Jarocka SSA Sławomir Bagiński