Pełny tekst orzeczenia

Sygn.akt III AUa 771/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 lutego 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Bożena Szponar - Jarocka (spr.)

Sędziowie: SA Teresa Suchcicka

SA Sławomir Bagiński

Protokolant: Agnieszka Charkiewicz

po rozpoznaniu na rozprawie 14 lutego 2018 r. w B.

sprawy z odwołania P. D. (1)

przy udziale zainteresowanego C. D.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.

o ustalenie wysokości podstawy wymiaru składek

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.

od wyroku Sądu Okręgowego w Suwałkach III Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 22 września 2017 r. sygn. akt III U 37/17

I.  oddala apelację,

II.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. na rzecz P. D. (1) 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

SSA Teresa Suchcicka SSA Bożena Szponar - Jarocka SSA Sławomir Bagiński

Sygn. akt III AUa 771/17

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. decyzją z dnia 2 grudnia 2016 r., stwierdził, że podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe P. D. (1), z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u płatnika składek - Przedsiębiorstwo (...) 2 C. D. w E., w okresie od dnia 1.03.2016 r. stanowi kwota 1850,00 zł. brutto miesięcznie

Odwołanie od powyższej decyzji wniosła P. D. (1), domagając się jej zmiany poprzez ustalenie, że podstawą wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne za pełne miesiące pracy odwołującej stanowi kwota 6000 zł.

Sąd Okręgowy w Suwałkach wyrokiem z dnia 22 września 2017 r. zmienił zaskarżoną decyzję i ustalił, że podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne emerytalne, rentowe, wypadkowe i chorobowe P. D. (1) z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u płatnika składek Przedsiębiorstwa (...) C. D. od 1 marca 2016 r. stanowi kwota 6000 złotych brutto (pkt 1) oraz zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. na rzecz P. D. (1) kwotę 3600 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 2).

Sąd I instancji ustalił, że C. D. od 1.03.2007 r. prowadzi pozarolniczą działalność gospodarczą, której przedmiotem jest transport drogowy towarów. W marcu roku 2016 r. płatnik składek zatrudniał 18 osób, w pełnym wymiarze czasu pracy.

Z dalszych ustaleń Sądu wynikało, że P. D. (1) została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych od 1 stycznia 2016 r., z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę zawartej na czas określony do 29 lutego 2016 r. na stanowisku logista, z wynagrodzeniem w kwocie 1850 zł, a następnie od 1 marca 2016 r., z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony, na stanowisku logista, z wynagrodzeniem w kwocie 6000 zł. Płatnik składek wykazał w imiennych raportach miesięcznych o wypłacanych świadczeniach i przerwach w opłacaniu składek (...) od 15 lipca 2016 r. do 5 sierpnia 2016 r., oraz od 8 sierpnia 2016 r. do 18 sierpnia 2016 r. okres wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy, a od 19 sierpnia 2016 r. do 30 sierpnia 2016 r, od 5 września 2016 r. do 31 października 2016 r., zasiłek chorobowy. Do obowiązków pracowniczych wnioskodawczyni przekazanych jej ustnie przez pracodawcę będącego jej ojcem, należało w okresie od 1 stycznia 2016 r. do 29 lutego 2016 r. wyszukiwanie transportu dla aut na giełdzie transportowej TRANS. EU, oraz TimoCom, dbanie o najbardziej korzystne relacje miedzy firmami współpracującymi z firmą (...), analizowanie otrzymanych zleceń transportowych, oraz negocjowanie cen i warunków wykonania usługi transportowej, analiza rentowności wykonywanego transportu, przed wyrażeniem zgody na współpracę, wyliczenie czy dana usługa jest opłacalna, ewidencjonowanie wyjazdów oraz przyjazdów kierowców z zagranicy, nadzorowanie pracy kierowców, rozliczanie kierowców z odbytych tras, składanie zamówień na brakujące artykuły biurowe, codzienne odbieranie korespondencji oraz przesyłek kurierskich, wyszukiwanie kontrahentów do stałej współpracy.

Natomiast w okresie zatrudnienia od 1 marca 2016 r., do zadań pracowniczych odwołującej należało poszukiwanie nowych rozwiązań organizowania transportu i przepływu dóbr w firmie, dążenie do stałego optymalizowania transportu, prowadzenie dokumentacji związanej z wykonywanymi usługami transportowymi w kraju, jak i poza jego granicami, skłonność do podejmowania ryzyka, powiązana z wysokim stopniem odpowiedzialności i dyscypliny, umiejętność podejmowania decyzji pod presją czasu, wyszukiwanie transportu na giełdzie transportowej TRANS.EU, oraz TimoCom, dbanie o najbardziej korzystne relacje między firmami współpracującymi z firmą (...), analiza branży transportowej na rynku krajowym i zagranicznym, rozliczanie kierowców z odbytych tras, wyszukiwanie kontrahentów do stałej współpracy, codzienny kontakt telefoniczny oraz mailowy z przedstawicielami firm, oraz codzienna mailowa aktualizacja pozycji aut, codzienna kontrola kierowcy wykonującego transport, organizacja serwisu w przypadku awarii aut, planowanie organizowanie oraz zarządzanie przebiegiem transportu od miejsc załadunku do miejsca przeznaczenia, rozwiązywanie problemów pojawiających się podczas organizowania oraz kontroli transportu, dbanie o korzystne relacje w zespole zatrudnionych osób, oraz sprawiedliwy rozdział obowiązków, nadzorowanie pracy młodszych stażem współpracowników, wdrażanie nowozatrudnionych pracowników w obowiązki oraz zasady panujące w firmie, organizacja pracy kierowców wyjeżdżającym w kilkutygodniową trasę, wyposażanie aut w niezbędne dokumenty, przygotowywanie kierowców oraz informowanie o specyfice pracy z konkretną firmą, wyposażanie indywidualnie każdego kierowcy w niezbędne do pracy narzędzia, wdrażanie i sprawdzanie czynników ułatwiających współpracę pracownikom firmy (...), składanie zamówień na brakujące artykuły biurowe, codzienne odbieranie korespondencji, oraz przesyłek kurierskich.

Nadto Sąd pierwszej instancji ustalił, że odwołująca ukończyła studia pierwszego stopnia na kierunku logistyka – specjalność transport, spedycja, logistyka w (...) Akademii (...) Wydział Zamiejscowy w W.. Podjęła też studia drugiego stopnia na kierunku zarządzanie, z elementami logistyki. W okresie poprzedzającym podjęcie pracy u zainteresowanego, wnioskodawczyni po odbyciu stażu, w okresie od 1 marca 2013 r. do 30 czerwca 2015 r. była zatrudniona w firmie transportowej prowadzonej przez jej matkę, B. D., na stanowisku głównego logisty. Po podjęciu pracy u zainteresowanego, przed datą obowiązywania umowy o pracę na czas nieokreślony, strony umowy o pracę nie negocjowały wysokości wynagrodzenia należnego wnioskodawczyni, zatrudnionej na stanowisku logisty, a jego ukształtowanie na poziomie 6000 zł miesięcznie było zdeterminowane podniesieniem przez skarżącą specjalistycznych kwalifikacji, ale przede wszystkim, będącym wyłączną zasługą odwołującej, nawiązaniem przez zatrudniającą ją jednostkę, współpracy z niemiecką firmą (...).KG, co spowodowało, iż dochody firmy zawiadywanej przez zainteresowanego kilkukrotnie wzrosły.

W kontekście powyższych ustaleń Sąd Okręgowy wskazał, że w sprawie nie było wątpliwości, że odwołująca została zgłoszona do ZUS, jako pracownik w pełnym wymiarze czasu pracy w firmie Przedsiębiorstwo (...) 2 C. D. w E.. Organ rentowy nie kwestionował prawdziwości łączącej strony umowy i nie miał wątpliwości co do tego, że skarżąca faktycznie umowę tę wykonywała. Spornym w sprawie pozostawało natomiast to, czy przyznane wnioskodawczyni wynagrodzenie, odpowiadało jej kwalifikacjom, i obowiązkom i nie pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.).

W ocenie Sądu Okręgowego okoliczności niniejszej sprawy wskazywały, że organ rentowy niesłusznie zakwestionował wynagrodzenie odwołującej i tym samym podstawę wymiaru składki na jej ubezpieczenia społeczne, z tytułu zatrudnienia w firmie jej ojca, jako niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wprawdzie kwota przyznanego jej wynagrodzenia znacznie odbiegała od zarobków niektórych innych zatrudnionych w tej samej firmie pracowników, którzy otrzymywali pensje na poziomie wynagrodzenia minimalnego, to jednak Sąd zauważył, iż przepisy o minimalnym wynagrodzeniu stanowią swoistą ochronę pracowników przed nadmiernym wyzyskiem ze strony pracodawców, zwłaszcza w sytuacji wysokiego bezrobocia.

W rezultacie Sąd pierwszej instancji zgodził się z odwołującą, że osoby mające wysokie kwalifikacje dążą do otrzymywania wynagrodzenia wyższego od minimalnego. Sama odwołująca posiada kwalifikacje, z których wynika, iż jest osobą legitymującą się wyższym wykształceniem, w pełni przydatnym do wykonywania pracy na powierzonym jej stanowisku. Wyjaśnienia skarżącej i korespondujące z nimi wyjaśnienia płatnika składek nie pozostawiają wątpliwości, że jej praca na stanowisku logisty była wykonywana efektywnie, na co pozwalały wysokie kwalifikacje intelektualne, organizacyjne i interpersonalne skarżącej. Praca odwołującej polegała bowiem w dużej mierze na kontakcie z klientami: osobistym, telefonicznym, mailowym. Odwołująca reprezentowała w nich firmę pracodawcy, dlatego musiał być jej znany nie tylko przedmiot jej działalności, ale także musiała mieć duże zdolności negocjacyjne i organizacyjne. Od efektów jej ustaleń z pracownikami, kontrahentami i klientami firmy zależał wynik finansowy całego przedsiębiorstwa, o czym wymownie świadczy między innymi efekt nawiązania przez skarżącą współpracy z niemiecką firmą (...).KG. Sąd podkreślił, iż C. D. wyjaśnił, iż to wyłącznie działania odwołującej i jej wysokie umiejętności ostatecznie zadecydowały o udokumentowanym pomnożeniu dochodów firmy zainteresowanego.

W tym stanie rzeczy przewidziane dla odwołującej wynagrodzenie w kwocie 6000 zł brutto miesięcznie, odpowiadało jej kwalifikacjom, rodzajowi i ilości, a przede wszystkim efektywności wykonywanej przez nią pracy. W ocenie Sądu I instancji bez wątpienia pracę skarżącej trudno było porównać do wykonywanej przez innych pracowników Przedsiębiorstwa (...) 2 C. D. w E.. Wykonywali oni bowiem prace o innej specyfice i charakterze zasadniczo różniącym się od tej, którą zlecono odwołującej. Nie sposób też nie zauważyć, że w ich gronie – wbrew sugestiom ZUS - byli też pracownicy (kierowcy), którzy osiągali miesięczne wynagrodzenia za pracę, na poziomie zbliżonym do przyznanego wnioskodawczyni.

Skoro zatem możliwość ingerowania w wysokość wynagrodzenia określonego autonomicznie przez strony stosunku pracy jest ograniczona tylko do wyjątkowej sytuacji i nakierowana na badanie rażącego naruszenia prawa, czy rażącego naruszenia zasad współżycia społecznego, to Sąd I instancji uznał, że w realiach rozpoznawanej sprawy, ustalenie przez organ rentowy wynagrodzenia skarżącej na poziomie wynagrodzenia najniższego, nie miało uzasadnienia merytorycznego.

Z tych przyczyn, Sąd Okręgowy uznał, że podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia zadeklarowana przez płatnika składek nie była nieważna z mocy art. 58 k.c. w zw. z art. 300 k.p., co uzasadniało stosowną zmianę zaskarżonej decyzji na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Apelację od powyższego wyroku złożył organ retowy. Zaskarżając wyrok w całości, zarzucił mu naruszenie:

1) prawa materialnego, tj. art. 58 k.c. w związku art. 300 k.p. w związku art. 13 kodeksu pracy i w związku z art. 83 i 86 ustawy z dnia 13.10.1998 r. w związku z art. 18 ust. 1 ustawy z 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych w związku z art. 83 i art. 58 § 2 kodeksu cywilnego poprzez zmianę decyzji ZUS i ustalenie, że podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne P. D. (1) z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u płatnika składek Przedsiębiorstwa (...) C. D. od 01.03.2016 r. stanowi kwota 6.000 złotych miesięcznie;

-art. 353 1 k.c. poprzez błędną subsumcję i niedostrzeżenie, iż autonomia woli stron umowy w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych może być ograniczona w celu ochrony słusznego interesu publicznego;

- art. 78 k.p. poprzez zaniechanie jego zastosowania, polegające na pominięciu faktu, iż ustalone wynagrodzenie nie odpowiada rzeczywistemu nakładowi pracy świadczonej przez ubezpieczoną w spornym okresie w którym to korzystała ze zwolnień lekarskich, następnie zasiłku chorobowego i macierzyńskiego,

2) naruszenie przepisów kodeksu postępowania cywilnego,

- art. 233 k.p.c. wyrażające się, poprzez sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego przez ustalenie, że płatnik składek miał możliwości finansowe do wypłaty zawyżonego wynagrodzenia oraz poprzez przyjęcie iż odwołująca miała znaczący wpływ na nawiązanie współpracy czemu przeczy materiał dowodowy, w tym okoliczności przyznane przez ubezpieczoną i płatnika, a także poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów albowiem Sąd uznając za ustalone fakty w postaci, iż umowa o pracę za wynagrodzeniem w kwocie 6.000 zł nie była pozorna i nie miała na celu obejścia prawa, aby uzyskać wysoki zasiłek chorobowy ani też nie była niezgodna z zasadami współżycia społecznego , uchybił zasadom logicznego rozumowania (doświadczenia życiowego),

- art. 232 k.p.c., art. 6 k.c. - poprzez przyjęcie ze ubezpieczona i zainteresowany udowodnili okoliczności uzasadniające podwyższenie wynagrodzenia z kwoty 1850 zł do kwoty 6000 zł, co zaś niewątpliwie miało istotny wpływ na treść wydanego wyroku.

Wskazując na powyższe zarzuty, skarżący organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości, tj. o oddalenie odwołania ubezpieczonej oraz zasądzenie od ubezpieczonej na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację odwołująca wniosła o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie od organu rentowego na rzecz odwołującej zwrotu kosztów zastępstwa procesowego przed Sądem drugiej instancji według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Rozpoznając niniejszą sprawę, Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych i zgodnych z treścią materiału dowodowego ustaleń faktycznych, w granicach swobodnej oceny dowodów, o której stanowi art. 233 § 1 k.p.c. oraz nie uchybił zarzucanym w apelacji organu rentowego przepisom prawa materialnego, tj. art. 58 k.c. w zw. z art. 13 k.p. oraz art. 83, art. 86 i art. 18 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2016 r., poz. 748). Sąd Apelacyjny podziela w całości ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu pierwszej instancji, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2010 r., I UK 233/09, LEX nr 585720).

Na wstępie podkreślić należy, iż Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się w działaniu Sądu Okręgowego naruszenia przepisów proceduralnych, które miałoby wpływ na rozstrzygnięcie sprawy. Zdaniem Sądu drugiej instancji nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut naruszenia prawa procesowego art. 233 § 1 k.p.c. poprzez sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego. Zgodnie z treścią przepisu art. 233 § 1 k.p.c. sąd jest zobowiązany do oceny wiarygodności mocy dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia materiału zgromadzonego w sprawie. Uprawnienie do oceny dowodów według własnego przekonania nie oznacza oczywiście dowolności w tej ocenie, bowiem poza sporem winno być, iż dokonując tej oceny sąd nie może ignorować zasad logiki, osiągnięć nauki, doświadczenia życiowego. Dopuszczenie się obrazy art. 233 § 1 k.p.c. przez sąd może więc polegać albo na przekroczeniu granic swobody oceny wyznaczonej logiką, doświadczeniem, zasadami nauki albo też na niedokonaniu przez sąd wszechstronnego rozważania sprawy. W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy przeprowadził wnikliwe postepowanie dowodowe, dopuszczając zgłoszone przez odwołującą dowody z dokumentacji osobowej, firmowej. księgowej, zeznań świadków D. C. (k. 106v-107), P. D. (2) (k. 131v) i D. U. (k.106v) oraz zeznań odwołującej i zainteresowanego przesłuchanych w charakterze strony. Wszystkie te dowody zostały przez Sąd Okręgowy przywołane i omówione w sposób obiektywny, rzetelny i wszechstronny. Zatem wbrew zarzutom apelacji, Sąd Okręgowy w wyniku przeprowadzonego postępowania dowodowego dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o wszechstronną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, w granicach zasady swobodnej oceny dowodów, zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. Nadto ocena materiału dowodowego została dokonana przez Sąd pierwszej instancji w sposób bezstronny, zgodnie z zasadami wiedzy i logicznego rozumowania oraz doświadczeniem życiowym. Wbrew zarzutom apelującego Sąd I instancji prawidłowo ustalił, że płatnik składek miał możliwości finansowe do zatrudnienia odwołującej za wynagrodzeniem w wysokości 6.000 zł. Zdaniem Sądu Apelacyjnego również ustalenia w zakresie istotnego wkładu odwołującej w nawiązanie współpracy z niemieckim kontrahentem, która to współpraca znacząco wpłynęła na wzrost dochodu firmy płatnika składek są w pełni prawidłowe i znajdują potwierdzenie w zgromadzonych dowodach. Postępowanie uzupełniające przeprowadzone przed Sądem Apelacyjnym potwierdziło trafność ustaleń faktycznych Sądu I instancji. Z uzupełniających zeznań wnioskodawczyni P. D. (1) (k. 178) wynikało, iż w dacie zawierania umowy o pracę, jak też w dacie podwyższenia wynagrodzenia wnioskodawczyni nie była w ciąży. Potwierdziła, że o ciąży dowiedziała się w maju 2016 r. Przed przedmiotowym zatrudnieniem wnioskodawczyni była zatrudniona w firmie swojej matki za wynagrodzeniem 3.500 zł. Ponadto wnioskodawczyni potwierdziła, że uczestniczyła w zawarciu w 2016 r. umowy o współpracy z niemiecką firmą (...). Dzięki tej współpracy zysk firmy ojca zwiększył się 5-krotnie. Przyczyną zwiększenia jej wynagrodzenia było zawarcie umowy współpracy z niemiecką firma i przewidywanymi zyskami z tej umowy. Zainteresowany C. D. uzupełniająco zeznał, że aktualnie zatrudnia 8 osób (kierowcy i kierownik). Kierownik zarabia w granicach 4000-4200 zł. Ponadto wskazał, że już w pierwszym tygodniu marca 2016 r. po zawarciu umowy z niemiecką firmą obroty zaczęły wzrastać. Wnioskodawczyni pracując jako logista zajmowała się czuwaniem nad poprawnością wykonania tego kontraktu. W trakcie urlopu macierzyńskiego obowiązki wnioskodawczyni przejął sam zainteresowany płatnik składek (k. 179).

Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie była wysokość podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne: emerytalne, rentowe, wypadkowe i chorobowe P. D. (1) z tytułu zatrudnienia na czas nieokreślony na podstawie umowy o pracę z dnia 1 marca 2016 r. zawartej z C. D. prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą Przedsiębiorstwo (...) w E.. P. D. (1) była zatrudniona u płatnika składek od dnia 1 stycznia 2016 r. na podstawie umowy o pracę zawartej na czas określony na stanowisku logisty, za wynagrodzeniem 1850 zł. Strony stosunku pracy ustaliły, że od dnia 1 marca 2016 r. wynagrodzenie zatrudnionej na czas nieokreślony P. D. (1) będzie wynosić 6.000 zł miesięcznie. Organ rentowy uznał, że podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne ubezpieczonej z tytułu przedmiotowego zatrudnienia w spornym okresie stanowić będzie kwota minimalnego wynagrodzenia. Natomiast Sąd I instancji, po przeprowadzeniu postępowania dowodowego stwierdził, że ustalone w przedmiotowej umowie o pracę miesięczne wynagrodzenie, a tym samym podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne P. D. (1) z tytułu tego zatrudnienia od dnia 1 marca 2016 r. nie zostało ukształtowane w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego i może stanowić podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne odwołującej.

Na wstępie podkreślić należy, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych dopuszczalna jest ingerencja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w ustalenie wynagrodzenia zgłaszanego do podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 27 kwietnia 2005 r. (sygn. II UZP 2/05, OSN 2005 nr 21, poz. 338), wskazał, że w ramach art. 41 ust. 12 i 13 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych Zakład Ubezpieczeń Społecznych może zakwestionować wysokość wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że zostało wypłacone na podstawie umowy sprzecznej z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierzającej do obejścia prawa (art. 58 k.c.). Sama dopuszczalność ingerencji organu rentowego w wysokość umówionego przez strony stosunku pracy wynagrodzenia nie przesądza jeszcze o zasadności takiej ingerencji w każdym wypadku. Podkreślić należy, że autonomia stron umowy w kształtowanie jej postanowień jest rzeczą ważną i podlega ona ochronie w ramach wartości uznawanych i realizowanych przez system prawa, aczkolwiek strony obowiązuje nie tylko respektowanie własnego interesu jednostkowego, lecz także wzgląd na interes publiczny. Najdobitniej wyraża to art. 353 1 k.c., który ma odpowiednie zastosowanie do stosunku pracy, zarówno wobec braku uregulowania normowanej nim instytucji w prawie pracy, jak też niesprzeczności z zasadami prawa pracy (art. 300 k.p.) zawartego w nim wymagania, by treść stosunku pracy lub jego cel nie sprzeciwiał się właściwości (naturze) tego stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Z kolei odpowiednie zastosowanie art. 58 k.c. pozwala na uściślenie, że postanowienia umowy o pracę sprzeczne z ustawą albo mające na celu jej obejście są nieważne, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, a sprzeczne z zasadami współżycia społecznego - nieważne bezwzględnie. Podkreślić należy, że podstawę wymiaru składek ubezpieczonej będącej pracownikiem, może stanowić wyłącznie wynagrodzenie godziwe, a więc należne, właściwe, odpowiednie, słuszne, rzetelne, uczciwe, sprawiedliwe i takie, o którym można powiedzieć, że jest ekwiwalentne względem wykonywanej pracy. Takie rozumienie godziwości wynagrodzenia odpowiada kryteriom ustalania wysokości wynagrodzenia z art. 78 § 1 k.p. Przepis ten nakazuje bowiem ustalenie wynagrodzenia za pracę tak, aby odpowiadało w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy (wyrok Sadu Apelacyjnego w Gdańsku dnia 29 listopada 2012 r., sygn. akt III AUa 791/12, Legalis nr 754531; wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 25 września 2012 r., III AUa 398/12, LEX nr 1223252).

W sprawie niniejszej należy odnieść się do podstawowej zasady prawa pracy, wyrażonej w art. 13 k.p., zgodnie z którą pracownik ma prawo do godziwego wynagrodzenia za pracę. W ujęciu normatywnym godziwość wynagrodzenia jest postrzegana w kontekście wynagrodzenia minimalnego. Nie znaczy to jednak, że niegodziwe wynagrodzenie zaczyna się powyżej tej stawki. Przyjmuje się bowiem, że wynagrodzenie godziwe, to wynagrodzenie należne, właściwe, odpowiednie, rzetelne, uczciwe i sprawiedliwe, zachowujące cechy ekwiwalentności do pracy. W rezultacie, w aspekcie indywidualnym godziwa płaca to taka, która odpowiada rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględnia ilość i jakość świadczonej pracy - art. 78 § 1 k.p. (zob. B. Wagner, Kodeks pracy. Komentarz, red. B. Wagner Warszawa 2010, s. 68). Ocena godziwości wynagrodzenia wymaga zatem uwzględnienia okoliczności każdego konkretnego przypadku, a zwłaszcza - co ma istotne znaczenie przy rozstrzyganiu przedstawionego zagadnienia - rodzaju, ilości i jakości świadczonej pracy oraz wymaganych kwalifikacji (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2005 r., II UZP 2/05; wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 26 listopada 1997 r., U 6/96, (...) 1997, nr 5-6, poz. 66; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1999 r., I PKN 465/99, OSNAPiUS 2001, nr 10, poz. 345). Do takiej oceny należy stosować wzorzec, który w najbardziej obiektywny sposób pozwoli ustalić poziom wynagrodzeń za pracę o zbliżonym lub takim samym charakterze, który będzie uwzględniał również warunki obrotu i realia życia gospodarczego. Wynika z tego, że wzorzec godziwego wynagrodzenia, który czyni zadość ekwiwalentności zarobków do rodzaju i charakteru świadczonej pracy oraz posiadanych przez pracownika doświadczenia i kwalifikacji zawodowych, będzie uwzględniał między innymi takie czynniki, jak: siatka wynagrodzeń obowiązująca w zakładzie pracy; średni poziom wynagrodzeń za taki sam lub podobny charakter świadczonej pracy w danej branży; wykształcenie; zakres obowiązków; odpowiedzialność materialna oraz dyspozycyjność. Ustalenie przez sąd "godziwego wynagrodzenia" nie może zostać dokonane wyłącznie w oparciu subiektywną ocenę charakteru wykonywanej pracy przez pracownika na danym stanowisku pracy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2014 r., I UK 302/13, LEX nr 1503234).

Przy tak utrwalonym stanowisku Sądu Najwyższego należy uznać wyrok Sądu Okręgowego za prawidłowy. W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd pierwszej instancji trafnie uznał, że podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne P. D. (1), stanowiąca ustalone w umowie o pracę z dnia 1 marca 2016 r. wynagrodzenie w wysokości 6.000 zł, nie została ukształtowana z naruszeniem norm wynikających z art. 78 § 1 k.p., a w konsekwencji w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.). Okoliczności sprawy świadczą o tym, że wynikające z tej umowy wynagrodzenie było właściwe i godziwe, w pełni adekwatne do rodzaju, ilości i jakości świadczonej przez P. D. (1) pracy oraz jej kwalifikacji zawodowych. Zdaniem Sądu Apelacyjnego obniżenie przez organ rentowy podstawy wymiaru składek do kwoty wynagrodzenia najniższego, w realiach niniejszej sprawy stanowiło nieuprawnioną ingerencję w stosunek pracy, a tym samym naruszało zasadę swobodnego kształtowania postanowień umownych. W przypadku ubezpieczonej za przyjęciem wynagrodzenia wyższego, niż minimalne, przemawia szereg okoliczności, w szczególności posiadanie kwalifikacji teoretycznych (wykształcenie kierunkowe) odpowiednich do powierzonego stanowiska, posiadanie doświadczenia w pracy na stanowisku logisty, rozległy zakres i charakter powierzonych odwołującej obowiązków pracowniczych, fakt nawiązania przez zainteresowanego płatnika składek współpracy z niemieckim kontrahentem oraz fakt kontynuowania przez odwołującą zatrudnienia po zakończeniu pobierania zasiłku macierzyńskiego za wynagrodzeniem 6.000 zł.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego w realiach niniejszej sprawy, należało dać wiarę twierdzeniom odwołującej i zainteresowanego płatnika składek, że istniały obiektywne przyczyny do zwiększenia wysokości wynagrodzenia odwołującej od dnia 1 marca 2016 r.

Po pierwsze, oceniając godziwość zwiększonego wynagrodzenia P. D. (1), należało wziąć pod uwagę jej kwalifikacje zawodowe (wykształcenie i doświadczenie zawodowe) do wykonywania pracy na stanowisku logisty. Z materiału dowodowego wynika, że wnioskodawczyni posiada wykształcenie wyższe – uzyskała tytuł licencjata na kierunku logistyka w specjalności transport – logistyka - spedycja w (...) Akademii (...) Wydział Zamiejscowy w W. (k. 52 akt ZUS). Aktualnie odwołująca kontynuuje naukę na kierunku zarządzanie z elementami logistyki. Odwołująca posługuje się językiem angielskim. Istotną okolicznością jest również fakt, iż odwołująca posiada doświadczenie zawodowe na stanowisku logisty. Dotychczas w okresie od 1 marca 2013 r. do 31 sierpnia 2013 r. P. D. (1) była zatrudniona na stanowisku pracownika biurowego, a następnie w okresie od 1 września 2013 r. do 30 czerwca 2015 r. na stanowisku głównego logisty w (...) - w przedsiębiorstwie o takim samym profilu jak firma płatnika składek (świadectwo pracy z 1.07.2015 r.). Zauważyć należy, iż w trakcie tego zatrudnienia P. D. (1) wykonywała bardzo podobne, czy też nawet identyczne obowiązki jak w trakcie przedmiotowego zatrudnienia w firmie (...) za wynagrodzeniem 3.500 zł. Przyjąć zatem należy, iż charakter pracy w firmie płatnika składek na stanowisku logisty był odwołującej w pełni znany. Odwołująca miała sposobność zapoznania się już wcześniej ze specyfiką pracy na powyższym stanowisku w firmie swojej matki o podobnym profilu działalności. W ocenie Sądu Apelacyjnego mając na uwadze jej przygotowanie zawodowe, wykształcenie, a w tym znajomość języka angielskiego uprawniony jest wniosek, że P. D. (1) posiadała odpowiednie kwalifikacje i umiejętności do wykonywania powierzonych jej zadań w przedsiębiorstwie płatnika składek.

Po drugie, o zwiększeniu wynagrodzenia odwołującej decydowało istotne rozszerzenie zakresu obowiązków pracowniczych P. D. (1). Jak wynika z ustaleń faktycznych sprawy do obowiązków pracowniczych wnioskodawczyni w początkowym okresie zatrudnienia od 1 stycznia 2016 r. do 29 lutego 2016 r. należało wyszukiwanie transportu dla aut na giełdzie transportowej TRANS. EU, oraz TimoCom, dbanie o najbardziej korzystne relacje miedzy firmami współpracującymi z firmą (...), analizowanie otrzymanych zleceń transportowych, oraz negocjowanie cen i warunków wykonania usługi transportowej, analiza rentowności wykonywanego transportu, przed wyrażeniem zgody na współpracę, wyliczenie czy dana usługa opłaci się, ewidencjonowanie wyjazdów oraz przyjazdów kierowców z zagranicy, nadzorowanie pracy kierowców, rozliczanie kierowców z odbytych tras, składanie zamówień na brakujące artykuły biurowe, codzienne odbieranie korespondencji oraz przesyłek kurierskich, wyszukiwanie kontrahentów do stałej współpracy. Z kolei w okresie zatrudnienia po zmianie wysokości wynagrodzenia odwołującej od 1 marca 2016 r., do zadań pracowniczych odwołującej należało poszukiwanie nowych rozwiązań organizowania transportu i przepływu dóbr w firmie, dążenie do stałego optymalizowania transportu, prowadzenie dokumentacji związanej z wykonywanymi usługami transportowymi w kraju, jak i poza jego granicami, skłonność do podejmowania ryzyka, powiązana z wysokim stopniem odpowiedzialności i dyscypliny, umiejętność podejmowania decyzji pod presją czasu, wyszukiwanie transportu na giełdzie transportowej TRANS.EU, oraz TimoCom, dbanie o najbardziej korzystne relacje między firmami współpracującymi z firmą (...), analiza branży transportowej na rynku krajowym i zagranicznym, rozliczanie kierowców z odbytych tras, wyszukiwanie kontrahentów do stałej współpracy, codzienny kontakt telefoniczny oraz mailowy z przedstawicielami firm, oraz codzienna mailowa aktualizacja pozycji aut, codzienna kontrola kierowcy wykonującego transport, organizacja serwisu w przypadku awarii aut, planowanie organizowanie oraz zarządzanie przebiegiem transportu od miejsc załadunku do miejsca przeznaczenia, rozwiązywanie problemów pojawiających się podczas organizowania oraz kontroli transportu, dbanie o korzystne relacje w zespole zatrudnionych osób, oraz sprawiedliwy rozdział obowiązków, nadzorowanie pracy młodszych stażem współpracowników, wdrażanie nowozatrudnionych pracowników w obowiązki oraz zasady panujące w firmie, organizacja pracy kierowcom wyjeżdżającym w kilkutygodniową trasę, wyposażanie aut w niezbędne dokumenty, przygotowywanie kierowców oraz informowanie o specyfice pracy z konkretną firmą, wyposażanie indywidualnie każdego kierowcy w niezbędne do pracy narzędzia, wdrażanie i sprawdzanie czynników ułatwiających współpracę pracownikom firmy (...), składanie zamówień na brakujące artykuły biurowe, codzienne odbieranie korespondencji, oraz przesyłek kurierskich. Podkreślenia wymaga, iż odwołująca była jedynym logistą zatrudnionym w przedsiębiorstwie zainteresowanego. Niewątpliwie odwołującej od dnia 1 marca 2016 r. zwiększono zakres obowiązków, który wymagał od niej większego nakładu pracy, zaangażowania, dyspozycyjności i dobrej organizacji pracy. W ocenie Sądu II instancji, zakres tych czynności wskazuje, że praca odwołującej miała istotne znaczenie dla funkcjonowania firmy zainteresowanego i wiązała się z dużym zakresem odpowiedzialności za powierzone jej zadania. Nie można również pominąć faktu, że odwołująca znała funkcjonowanie przedsiębiorstwa i podstawy zarządzania tym przedsiębiorstwem (firma rodzinna), co powinno znaleźć odzwierciedlenie w wysokości jej wynagrodzenia. Wysokość wynagrodzenia za pracę skarżącej nie może być zatem porównywana z wynagrodzeniem osób pracujących o mniejszym zakresie obowiązków i na stanowiskach o zupełnie innej specyfice (kierowcy).

Po trzecie, zgodzić się należy ze stanowiskiem odwołującej, że przyczyny zwiększenia wynagrodzenia P. D. (1) należy upatrywać w fakcie nawiązania w 2016 r. współpracy pomiędzy firmą zainteresowanego C. D. z niemieckim kontrahentem (...)& Co.KG. Z okoliczności sprawy wynika, że firma płatnika składek od początku 2016 roku prowadziła negocjacje w zakresie możliwości i warunków zawarcia umowy o współpracy z ww. niemiecką firmą. P. D. (1) jako pracownik zainteresowanego miała istotny wkład zarówno w dopracowywanie warunków tego kontraktu, jak i późniejsze jego wykonywanie. Odwołująca czuwała nad poprawnością wykonywania kontraktu, w tym celu kontaktowała się z przedstawicielami niemieckiej spółki, wysyłała kierowców. Z uzupełniających zeznań zainteresowanego wynikało, że na skutek nawiązanej współpracy z niemiecką firmą liczył na dwukrotny wzrost swoich zysków. Powyższe oczekiwania zainteresowanego okazały się w pełni zasadne, bowiem jak wynika z dokumentacji księgowej faktycznie dochody Przedsiębiorstwa (...) D. wzrosły w 2016 r. z 34.271,76 ( 2015 r.) zł do 149.141,01 zł (podsumowanie podatkowej księgi przychodów i rozchodów - k. 112 i zeznanie podatkowe za 2016 r.- k.113).

Suma powyższych okoliczności prowadzi do wniosku, iż płatnik składek miał uzasadnione podstawy, by zatrudnić P. D. (1) na stanowisku logisty za wynagrodzeniem w wysokości 6.000 zł. Zaznaczyć należy, iż wysokość wynagrodzenia nie została ustalona w oderwaniu od realnych płac otrzymywanych przez pracowników zatrudnionych na stanowisku logisty. Zgromadzone przez Sąd dane wskazują, że średnie wynagrodzenie specjalisty ds. logistyki wiosną 2016 r. wynosiło 5.592 zł. W tym czasie przeciętne miesięczne wynagrodzenie w gospodarce narodowej wynosiło 4181,49 zł (pierwszy kwartał 2016 r.). Zdaniem Sądu Apelacyjnego bez istotnego znaczenia pozostaje fakt, że w okresie niezdolności do pracy, a następnie w okresie korzystania z zasiłku macierzyńskiego, zainteresowany C. D. nie zatrudnił na miejsce P. D. (1) innego pracownika, a jej dotychczasowe obowiązki przejął sam zainteresowany. Podkreślenia również wymaga, że w dacie podpisania przedmiotowej umowy o pracę, ubezpieczona nie była w ciąży. Stąd brak jest podstaw do przyjęcia, że zamiarem stron przedmiotowego stosunku pracy było uzyskanie wysokich świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Warto jeszcze podkreślić, że analizowany w rozpoznawanej sprawie stosunek pracy, łączący P. D. (1) z zainteresowanym C. D., jest po zakończeniu korzystania przez odwołującą z zasiłku macierzyńskiego - od stycznia 2017 r. w dalszym ciągu kontynuowany na dotychczasowych warunkach płacowych, to jest za wynagrodzeniem miesięcznym w kwocie 6.000 zł brutto, stanowiącym równocześnie podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne (zaświadczenie pracodawcy - k. 176).

Nie można również uznać, że okoliczność świadczenia pracy u członka rodziny pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. Przyjęcie takiego stanowiska dyskwalifikowałoby na rynku pracy w każdym przypadku osoby świadczące pracę na rzecz członków swojej rodziny, nawet jeżeli legitymują się odpowiednimi kwalifikacjami zawodowymi i osobowościowymi. Zasady doświadczenia życiowego wskazują, iż w gospodarce rynkowej małe firmy przeważnie mają charakter rodzinny. Nie ulega wątpliwości, że podmioty gospodarcze tego rodzaju funkcjonują w oparciu o pracę członków rodziny, którzy są zatrudniani ze względu na wzajemne zaufanie. Zatrudnienie P. D. (1) przez ojca - płatnika składek nie nasuwa więc zastrzeżeń w aspekcie racjonalności gospodarczo – ekonomicznej. Zatrudnienie w firmie prowadzonej przez osoby bliskie nie niweczy też samo w sobie dokonanej podwyżki wynagrodzenia. Istotne jest wykazanie obiektywnych przesłanek uzasadniających zwiększenie tego wynagrodzenia (nowe obowiązki, szczególne osiągnięcia, uzyskanie nowych kwalifikacji zawodowych). Wbrew zarzutom apelacji, zdaniem Sądu II instancji odwołująca i zainteresowany na gruncie niniejszej sprawy wykazali takie okoliczności, które prowadzą do akceptacji ustaleń Sądu I instancji w zakresie ustalenia wynagrodzenia P. D. (1) na poziomie 6.000 zł. Nie zasługiwał w tym zakresie podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c.

Reasumując, w ocenie Sądu drugiej instancji ustalone w umowie o pracę z dnia 1 marca 2016 r. P. D. (1) wynagrodzenie w wysokości 6.000 zł nie naruszało wzorca godziwego wynagrodzenia, nie pozostaje w opozycji z regułami uczciwości, godziwości i ekwiwalentności (art. 13 k.p.), bowiem jest adekwatne do poziomu jej wykształcenia i posiadanego przez nią doświadczenia zawodowego i predyspozycji, a także uwzględniało zakres wykonywanych przez nią obowiązków służbowych, charakter wykonywanej pracy oraz związane z tym wymogi i odpowiedzialność za podejmowane czynności. (art. 78 § 1 k.p.). Stwierdzić ponadto należy, że ustalona przez Sąd Okręgowy podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne P. D. (1) od 1 marca 2016 roku uwzględnia profil i charakter działalności firmy płatnika składek, jak też nie jest oderwana od realiów ekonomicznych i możliwości finansowych pracodawcy. W konsekwencji brak jest podstaw do uznania, że ustalona wysokość wynagrodzenia odwołującej na poziomie 6.000 zł jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. W tym stanie rzeczy brak jest podstaw do podzielenia zarzutów apelacyjnych dotyczących wadliwego zastosowania przepisów prawa materialnego (art. 58 § 2 k.c. w związku art. 300 k.p. w związku art. 13 k.p. i w związku z art. 83 i 86 ustawy z dnia 13.10.1998 r. ustawy z 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych).

Dlatego też, apelacja organu rentowego podlegała oddaleniu jako bezzasadna na podstawie art. 385 k.p.c. - pkt I sentencji wyroku.

O kosztach postępowania Sąd Apelacyjny orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu wyrażoną w art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 i § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.) – pkt II sentencji wyroku.

SSA Teresa Suchcicka SSA Bożena Szponar-Jarocka SSA Sławomir Bagiński