Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Powódka I. S. wniosła o zasądzenie od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. kwoty 5.383,17 zł tytułem odszkodowania na podstawie art. 55 § 1 1 k.p. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 12 października 2017 r. do dnia zapłaty (k. 63).

W uzasadnieniu pozwu wskazała, iż pracowała dla pozwanej od 1 czerwca 2016 r. Rozwiązała stosunek pracy bez wypowiedzenia z uwagi na nieterminowe wypłacanie wynagrodzenia przez pozwaną

Pozwana w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa. Swoje stanowisko argumentowała tym, iż na dzień złożenia przez powódkę oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę nie pozostawała w opóźnieniu z wypłatą wynagrodzenia. W poprzednich okresach zatrudnienia powódki zdarzały się przypadki jedno lub dwudniowego opóźnienia w wypłacie wynagrodzenia, gdy termin wypłaty przypadał w sobotę lub niedzielę.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Strony łączył stosunek pracy nawiązany 10 listopada 2009 r. Na jego podstawie powódka świadczyła pracę na rzecz pozwanej początkowo jako asystent do spraw marketingu, a od 1 czerwca 2016 r. jako starszy specjalista do spraw eksploatacji. Od 1 października 2011 r. podstawę tego stosunku stanowiła umowa o pracę na czas nieokreślony.

Wynagrodzenie powódki było płatne z dołu do 10-go dnia następnego miesiąca kalendarzowego.

Począwszy od 1 lipca 2014 r. wynagrodzenie zasadnicze powódki wynosiło 2.480 zł.

Dowód:

- umowy k. 1B, 14B, 28B akt osobowych,

- informacja k. 15B, 27B akt osobowych,

- aneks k. 40B akt osobowych

Pozwana bardzo często wypłacała wynagrodzenie za pracę po ustalonym terminie. Opóźnienia zdarzały się nawet co miesiąc. Były krótkotrwałe i wynosiły od 1 do 3 dni. Nie dotyczyły wyłącznie wynagrodzenia powódki, ale również wynagrodzeń innych pracowników pozwanej. Pozwana nigdy nie wyjaśniała ich przyczyny.

Dowód:

- zeznania R. S. k. 63-63v,

- zeznania B. K. k. 63v,

- zeznania J. S. k. 63v,

- przesłuchanie powódki k. 63v-64.

Wynagrodzenie luty 2016 r. powódka otrzymała 11 marca 2016 r., za czerwiec 2016 r. - 11 lipca 2016 r., za wrzesień 2016 r. – 11 października 2016 r., za listopad 2016 r. - 12 grudnia 2016 r., grudzień 2016 r. - 11 stycznia 2017 r., za styczeń 2017 r. – 13 lutego 2017 r.

Dowód:

- potwierdzenia wykonania operacji k. 9-10, 49-52.

Dla powódki terminowe otrzymywanie wynagrodzenia było bardzo istotne z uwagi na jej zobowiązania, w tym konieczność spłaty kredytu i pożyczki.

Dowód:

- przesłuchanie powódki k. 63v-64.

W dniu 31 stycznia 2017 r. powódka rozwiązała umowę o pracę z pozwaną bez zachowania okresu wypowiedzenia. Jako przyczynę wskazała ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracodawcy polegające na nieterminowym wypłacaniu wynagrodzenia.

Dowód:

- pismo z 31.01.17 r. k. 2C akt osobowych.

Pismem z 10 października 2017 r. powódka wezwała pozwaną do zapłaty odszkodowania w wysokości wynagrodzenia za okres trzech miesięcy w terminie siedmiu dni.

Pozwana nie uczyniła zadość temu wezwaniu.

Dowód:

- pismo z 10.01.17 r. k. 4C (k. 62) akt osobowych,

Ekwiwalent pieniężny liczony za miesiąc urlopu powódki wynosił 2.857,68 zł.

Dowód:

- pismo z 12.02.18 k. 38.

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny w sprawie był zasadniczo bezsporny i ustalony został w oparciu o dowody z dokumentów, relacje świadków oraz przesłuchanie powódki. Dowody te pozwoliły na poczynienie stanowczych ustaleń co do okoliczności mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.

Należy przy tym podkreślić, iż sama pozwana nie kwestionowała nieterminowego regulowania wynagrodzeń. Uważała jednak, iż nie stanowiło to uzasadnionej podstawy do rozwiązania stosunku pracy w trybie art. 55 § 1 1 k.p.

Dlatego też rozstrzygnięcie sporu sprowadziło się do oceny, czy w tym bezspornym stanie faktycznym powódka prawidłowo przypisała pozwanej ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracodawcy.

Podstawy prawnej żądania powódki należało upatrywać w wymienionym powyżej art. 55 § 1 1 k.p. Zgodnie z jego treścią, pracownik może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia, gdy pracodawca dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika. W takim przypadku pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia. W przypadku rozwiązania umowy o pracę zawartej na czas określony odszkodowanie przysługuje w wysokości wynagrodzenia za czas, do którego umowa miała trwać, nie więcej jednak niż za okres wypowiedzenia.

Przesłanką rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia ze względu na ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków wobec pracownika jest wina umyślna lub rażące niedbalstwo pracodawcy. Jest to przy tym takie naruszenie, które stwarza realne zagrożenie istotnych interesów pracownika lub powoduje uszczerbek w tej sferze (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 listopada 2010 r., sygn. I PK 83/10). Takim naruszeniem jest m.in. nieterminowe i częściowe wypłacanie wynagrodzenia za pracę (por. wyrok Sądu Najwyższego z 4 kwietnia 2000 r., sygn. I PKN 516/99), naruszanie godności pracownika lub innych jego dóbr osobistych (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 maja 2012 r., sygn. II PK 215/11).

Nadto oświadczenie pracownika o rozwiązaniu umowy musi być złożone pracodawcy w terminie jednego miesiąca od uzyskania przez pracownika wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy (art. 55 § 2 k.p.). Jeżeli okoliczność ta ma charakter powtarzalny, oświadczenie musi zostać złożone od uzyskania przez pracownika wiadomości o ostatnim z powtarzających się naruszeń obowiązków pracodawcy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 8 lipca 2009 r., sygn. I BP 5/09).

Strona pozwana powołała się na orzecznictwo Sądu Najwyższego, w którym wyrażono pogląd, iż nie każde opóźnienie stanowi wystarczającą podstawę do rozwiązania umowy przez pracownika.

Zasadniczo przesłanką rozwiązania umowy o pracę w trybie art. 55 § 1 1 k.p. jest zarówno całkowite zaprzestanie przez pracodawcę wypłaty wynagrodzenia, jak i wypłacanie wynagrodzenia nieterminowo lub w zaniżonej wysokości. Natomiast należy jeszcze dokonać stopnia naruszeń i ich ciężkości. Ocena ta zależy od powtarzalności i uporczywości zachowania pracodawcy, z drugiej zaś - od stwierdzenia, czy wypłacenie wynagrodzenia nieterminowo stanowiło realne zagrożenie lub uszczerbek dla istotnego interesu pracownika. Dla dokonania oceny w tym ostatnim zakresie przypisuje się znaczenie wysokości zarobków pracownika, zajmowanemu przez niego stanowisku oraz ewentualnej odpowiedzialności samego pracownika za wywiązywanie się pracodawcy z obowiązków wobec pracowników albo wpływowi pracownika na decyzje podejmowane przez pracodawcę (por. wyrok Sądu Najwyższego z 21 czerwca 2017 r., sygn. II PK 198/16, wyrok Sądu Najwyższego z 18 marca 2014 r., sygn. II PK 176/13).

Domagając się odszkodowania w postępowaniu sądowym pracownik powinien wskazać, na czym polegała dolegliwość działań pracodawcy. Ocena tych następstw w postępowaniu sądowym powinna być zindywidualizowana, odnosząca się do obiektywnych okoliczności zaistniałych w konkretnej sprawie. Krótkotrwałe opóźnienie w wypłacie wynagrodzenia (na przykład dwu lub trzydniowe) będzie wprawdzie naruszeniem obowiązków pracodawcy, ale zasadniczo - nie musi przybierać postaci ciężkiej. W przypadku jednak otrzymywania przez pracownika niewielkich kwot wynagrodzenia za pracę, gdy nie dysponuje on żadnymi oszczędnościami, również takie niewielkie opóźnienie zakwalifikować można jako ciężkie (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18 maja 2017 r., sygn. II PK 119/16).

W realiach niniejszej sprawy Sąd uznał żądanie powódki za uzasadnione.

W istocie opóźnienia w wypłacaniu wynagrodzenia powódce nie były znaczne. Nie przekraczały trzech dni. Nie mniej jednak wynagrodzenie zasadnicze powódki było zbliżone do minimalnego wynagrodzenia za pracę (2.000 zł). Zatem nie sposób uznać, że powódka dysponując kwotą około 2.000 zł netto miesięcznie była w stanie poczynić oszczędności pozwalające na utrzymanie się przez dłuższy okres czasu, niż jeden miesiąc. Wynagrodzenie w takiej wysokości pozwala wyłącznie na zaspokojenie bieżących bytowych.

Kolejnym argumentem uzasadniającym uznanie nieterminowego wypłacania wynagrodzenia za ciężkie naruszenie obowiązków pracodawcy była okoliczność, iż nie miało ono charakteru incydentalnego. Między marcem 2016 r. i lutym 2017 r. opóźnienia w wypłacie wystąpiły sześciokrotnie, w tym czasem z miesiąca na miesiąc.

Sąd nie mógł też pominąć tego, że pozwany pracodawca w żaden sposób nie próbował usprawiedliwić swoich zaniechań. Tak powódka, jak i świadkowie nie wiedzieli dlaczego dochodzi do tak częstych opóźnień w regulowaniu wynagrodzenia. Rzekomo kierownictwo uznało, że pracownicy biurowi mogą poczekać na wypłatę w przeciwieństwie do pracowników trudniących się przeładunkiem, którzy wynagrodzenie otrzymywali terminowo. Także w toku niniejszego postępowania strona pozwana nie udzieliła stosownych wyjaśnień w omawianej kwestii.

W ocenie Sądu taka postawa pozwanej pozwala na przypisanie jej umyślności w uchybianiu terminu wypłaty wynagrodzeń.

Ostatni argument, który nakazywał udzielić ochrony prawnej żądaniu pozwu sprowadzał się do tego, że w wyniku nieterminowego wypłacania wynagrodzenia była postrzegana jako osoba niewiarygodna przez podmioty, w których zaciągnęła zobowiązania finansowe. Terminy spłaty zobowiązań wobec tych podmiotów były zbliżone do terminu wypłaty wynagrodzenia powódki. Nie może zatem dziwić, że nawet jednodniowe opóźnienie w wypłacie stanowiło dla powódki istotny dyskomfort.

Mając na względzie powyższe argumenty Sąd uznał żądanie odszkodowania za uzasadnione z uwagi na to, że w ustalonych okolicznościach pracodawca uporczywie opóźniał wypłatę wynagrodzenia, a terminowe jego otrzymywanie było dla powódki istotne z punktu widzenia zaspokajania potrzeb bytowych i regulowania zaciągniętych zobowiązań.

Dlatego też Sąd w pkt I wyroku zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 8.505,80 zł tytułem odszkodowania.

Powódka domagała się odsetek ustawowych za opóźnienie liczonych od zgłoszonego roszczenia głównego od dnia 12 października 2017 r. do dnia zapłaty. Podstawę prawną tego roszczenia stanowił art. 481 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.

Wedle treści art. 481 § 1 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Zgodnie z ogólną regułą wyrażoną w art. 455 k.c., jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.

Ustawodawca nie określił terminu wymagalności odszkodowania z art. 55 § 1 1 k.p. Dlatego też należało przyjąć, iż odsetek od żądania odszkodowania powódka mogła domagać się od dnia następnego po upływie terminu wyznaczonego w skierowanym do pozwanej wezwaniu do zapłaty odszkodowania. Wezwanie ów doręczono pozwanej 11 października 2017 r. Powódka zakreśliła w nim siedmiodniowy termin zapłaty. Upłynął on 18 października 2017 r., stąd odsetki mogły zostać naliczone dopiero od 19 października 2017 r. Tak też przyjął Sąd uwzględniając żądanie zasądzenia odsetek.

W pkt II wyroku Sąd oddalił powództwo w zakresie żądania odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 8.505,80 zł za okres od 12 do 18 października 2017 r. W przyczyn omówionych powyżej, były one nienależne.

Rozstrzygnięcie w pkt III wyroku zapadło w oparciu o przepis art. 477 2 § 1 k.p.c.

W toku postępowania Skarb Państwa – Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie poniósł koszty, na które składała się opłata od pozwu. Stosownie do wyniku sprawy i unormowania zawartego w art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz art. 98 k.p.c. – Sąd w pkt IV wyroku obciążył pozwaną w/w kosztami sądowymi w zakresie uwzględniającym powództwo (8.505,80 zł x 5%).

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)