Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 502/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 listopada 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jolanta Hawryszko

Sędziowie:

SSA Urszula Iwanowska

SSO del. Beata Górska (spr.)

Protokolant:

St. sekr. sąd. Katarzyna Kaźmierczak

po rozpoznaniu w dniu 21 listopada 2013 r. w Szczecinie

sprawy M. Z.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 8 maja 2013 r. sygn. akt VII U 481/12

oddala apelację.

SSO del. Beata Górska SSA Jolanta Hawryszko SSA Urszula Iwanowska

III A Ua 502/13

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 23 listopada 2011 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił M. Z. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. W uzasadnieniu wskazano, że wnioskodawczyni nie spełnia wszystkich warunków przyznania prawa do renty, ponieważ w ostatnim 10-leciu liczonym przed dniem powstania częściowej niezdolności do pracy udowodniła 4 lata, 1 miesiąc i 7 dni okresów składkowych i nieskładkowych, natomiast w ostatnim 10-leciu przed dniem powstania całkowitej niezdolności do pracy tj. w okresie od 21 października 2001 roku do 20 października 2011 roku oraz w ostatnim 10-leciu przed dniem zgłoszenia wniosku o rentę tj. w okresie od 4 czerwca 2001 roku do 3 czerwca 2011 roku wnioskodawczyni udowodniła 3 lata, 8 miesięcy i 28 dni okresów składkowych i nieskładkowych zamiast 5 lat wymaganych ustawą.

M. Z. zaskarżyła powyższa decyzję, domagając się przyznania prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. W uzasadnieniu odwołania skarżąca zarzuciła organowi rentowemu, że nie wziął pod uwagę tego, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiety oraz jest całkowicie niezdolny do pracy (tj. spełnia warunki opisane w art. 57 ust. 2 ustawy emerytalnej), bez potrzeby wykazywania przewidzianego w art. 58 ust. 2 tej ustawy pięcioletniego okresu składkowego i nieskładkowego przypadającego w ciągu ostatniego dziesięciolecia przed zgłoszeniem wniosku o rentę lub przed dniem powstania niezdolności do pracy.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, podtrzymując w całości argumentację przedstawioną w zaskarżonej decyzji.

Sąd Okręgowy w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych przyznał ubezpieczonej prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy na stałe oraz dodatek pielęgnacyjny na okres od dnia złożenia wniosku na okres 3 lat.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył:

M. Z. urodziła się (...). Posiada wykształcenie podstawowe, pracowała fizycznie m.in. jako dozorczyni domów, pracownik produkcji leśnej, sprzątaczka.

W okresie od 24 lipca 2009 roku do 18 lipca 2010 roku przysługiwało ubezpieczonej świadczenie rehabilitacyjne.

W dniu 13 grudnia 2010 roku odwołująca złożyła wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy. Organ rentowy decyzją z 16 lutego 2011 roku odmówił przyznania wnioskowanego świadczenia, ponieważ mimo stwierdzenia przez Lekarza Orzecznika ZUS częściowej niezdolności do pracy od 28 stycznia 2009 roku do 31 stycznia 2013 roku, wnioskodawczyni nie udowodniła 5-cio letniego okresu ubezpieczenia przypadającego w ciągu ostatniego dziesięciolecia przed zgłoszeniem wniosku o rentę lub przed dniem powstania niezdolności do pracy.

Ubezpieczona w dniu 3 czerwca 2011 roku złożyła kolejny wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy.

Po rozpatrzeniu ww. wniosku organ rentowy decyzją z dnia 17 czerwca 2011 roku odmówił wnioskowanego świadczenia, na mocy art. 114 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Na skutek odwołania od decyzji z 17 czerwca 2011 roku, Sąd Okręgowy w Szczecinie, VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, zarządzeniem z 5 września 2011 roku zwrócił organowi rentowemu akta celem wydania przez Lekarza Orzecznika ZUS orzeczenia, a następnie wydania na tej podstawie decyzji ustalającej prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Orzeczeniem z dnia 24 października 2011 roku Lekarz Orzecznik ZUS stwierdził, że wnioskodawczyni jest całkowicie okresowo niezdolna do pracy od 20 października 2011 roku do 31 października 2014 roku.

M. Z. udowodniła łącznie 22 lata, 4 miesiące i 19 dni okresów składkowych i nieskładkowych (okresy nieskładkowe zostały uwzględnione w wymiarze, o którym mowa w art. 5 ust. 2 ustawy emerytalnej).

U wnioskodawczyni rozpoznaje się:

- chorobę wieńcową stabilną IIo wg. CCS,

- przebyte dwustronne ostre zespoły wieńcowe (styczeń i grudzień 2009 rok) z nagłym zatrzymaniem krążenia,

- przebytą w styczniu 2009 roku angioplastykę z implantacja stentu do LAD,

- przebytą w marcu 2010 roku implantację kardiowertera-defibrylatora,

- nadciśnienie tętnicze,

- chorobę wrzodową w wywiadzie,

- dyskopatię od C3 do C7 z zespołem bólowym w wywiadzie bez cech podrażnienia obwodowego i ośrodkowego układu nerwowego,

- zespół bolesnego barku lewego,

- okresowe zaburzenia równowagi ciała pochodzenia zapalnego,

- przebytą operację poszerzenia tchawicy,

- stridor,

- stan po założeniu stentu do tchawicy z powodu zwężenia tchawicy po przedłużonej intubacji w przebiegu NZK,

- przewlekłą obturacyjną chorobę płuc.

M. Z. jest całkowicie niezdolna do pracy od 23 stycznia 2009 roku, z powodu utrzymującego się trwale stridoru po założeniu stentu do tchawicy z powodu jej zwężenia. Niezdolność ma charakter stały, z uwagi na brak możliwości poszerzenia światła tchawicy (trwałe zmiany anatomiczne i korekcja rurką stentu). Dołączone do akt badanie spirometryczne obrazuje ewidentnie obturację górnych dróg oddechowych (na poziomie tchawicy) i powoduje ograniczenie wartości FEV1 do 25% normy, FVC do 41% normy, a PEF do 9% normy w spoczynku. Niemożność rozszerzenia dróg oddechowych (sztywna rurka stentu) powoduje w wysiłku (nawet związanym z chodzeniem, czy mówieniem) znaczne ograniczenie wentylacji płuc co objawia się dusznością, spowolnieniem i zaburzeniem toku myślenia (spowodowanym niedotlenieniem CUN). Przewlekła obturacyjna choroba płuc również ogranicza wentylację płuc, ale jest chorobą o mniejszym znaczeniu klinicznym jako przyczyna niezdolności do pracy.

Z punktu widzenia kardiologicznego wnioskodawczyni jest całkowicie niezdolna do pracy od 23 stycznia 2009 roku do grudnia 2012 roku. Przyczyną tej niezdolności jest choroba wieńcowa.

Ponadto ubezpieczona od 9 maja 2012 roku jest osobą niezdolną do samodzielnej egzystencji, przez trzy lata.

Sąd Okręgowy przywołał treść art. 57 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2009 roku nr 153, poz. 1227 ze zm.), zgodnie z którym, renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który spełnia następujące warunki:

1)  jest niezdolny do pracy,

2)  ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy,

3)  niezdolność do pracy powstała w czasie ubezpieczenia, lub w okresie równorzędnym z okresem ubezpieczenia albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od daty ustania tych okresów.

Przy czym punktu 3-go nie stosuje się do ubezpieczonego, który udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiety i 25 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy (art. 57 ust. 2).

Wymagany okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 57 ust. 1 pkt 2 ustawy został określony w art. 58 ust. 1 i w przypadku wnioskodawczyni wynosi 5 lat. Stosownie zaś do art. 58 ust. 2 okres ten powinien przypadać w ciągu ostatniego dziesięciolecia przed zgłoszeniem wniosku o rentę lub przed dniem powstania niezdolności do pracy.

Sąd Okręgowy podkreślił, że art. 57 ust. 2 ustawy wyłącza zastosowanie przepisu art. 57 ust. 1 pkt 3 do ubezpieczonego, który udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiety lub 25 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy. Regulacji tej – w stanie prawnym obowiązującym na dzień złożenia przez ubezpieczoną wniosku o rentę - nie należy interpretować jedynie jako wyłączającej wymóg udowodnienia, iż niezdolność do pracy powstała w okresie ubezpieczenia bądź w ciągu 18 miesięcy od jego ustania (co przewiduje art. 57 ust. 1 pkt 3), lecz także jako modyfikację wymaganego okresu stażu ubezpieczeniowego, o którym mowa w art. 57 ust. 1 pkt 2. Przepis art. 57 ust. 2 wprowadza bowiem własny wymóg stażu ubezpieczeniowego, inny od tego, który przewidziano w art. 58, gdyż wynosi on co najmniej 20 lat dla kobiety lub 25 lat dla mężczyzny. Tym samym art. 57 ust. 2 ustawy emerytalno-rentowej należy oceniać jako przepis szczególny w stosunku do art. 58 ustawy, także więc do ust. 2 art. 58, wymagającego, by okres pięciu lat stażu ubezpieczeniowego przypadał w ciągu ostatniego dziesięciolecia przed zgłoszeniem wniosku o rentę lub przed dniem powstania niezdolności do pracy.

Stanowisko to, jak zaznaczył Sąd I instancji, zostało wyrażone w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 2006 roku, I UZP 5/05, w której Sąd ten stwierdził, że renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiety lub 25 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy (art. 57 ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych), bez potrzeby wykazywania przewidzianego w art. 58 ust. 2 tej ustawy pięcioletniego okresu składkowego i nieskładkowego przypadającego w ciągu ostatniego dziesięciolecia przed zgłoszeniem wniosku o rentę lub przed dniem powstania niezdolności do pracy.

Sąd orzekający w I instancji w pełni podzielił interpretację zawartą w powołanej uchwale.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy wskazał, że łączny okres ubezpieczenia M. Z. wynosi 22 lata, 4 miesiące i 19 dni. Okoliczność ta w powiązaniu ze stwierdzeniem całkowitej niezdolności do pracy wnioskodawczyni, czyniłaby więc zbędnym konieczność badania pozostałych przesłanek nabycia uprawnień rentowych, a dotyczących relacji czasowej pomiędzy ustaniem ubezpieczenia, a powstaniem niezdolności do pracy.

Ustalenia w przedmiocie zdolności wnioskodawczyni do pracy zostały poczynione przez Sąd Okręgowy w oparciu o analizę dokumentacji zgromadzonej w toku postępowania przed organem rentowym oraz w szczególności na podstawie przeprowadzonego dowodu z opinii biegłych sądowych lekarzy sądowych specjalistów z zakresu: pulmonologii, kardiologii, laryngologii i neurologii tj. specjalistów adekwatnych do schorzeń występujących u odwołującej.

Biegli rozpoznali wskazane w uzasadnieniu niniejszej opinii schorzenia, a następnie szczegółowo wyjaśnili jaki mają one wpływ na stan zdrowia skarżącej. Z opinii biegłych wyłania się jednoznaczny obraz stanu zdrowia wnioskodawczyni, pozwalający na bezsporne uznanie, że jest ona osobą całkowicie niezdolną do pracy od 23 stycznia 2009 roku. Przy czym w opinii łącznej biegłych z zakresu kardiologii, laryngologii i neurologii z dnia 5 marca 2012 roku przyjęto, że z powodów kardiologicznych wnioskodawczyni jest całkowicie niezdolna do pracy okresowo do grudnia 2012 roku. Z kolei biegła pulmonolog uznała, iż stan zdrowia badanej oceniany pod kontem pulmonologicznym pozwala na uznanie jej za trwale całkowicie niezdolną do pracy (brak możliwości poszerzenia światła tchawicy – trwałe zmiany anatomiczne i korekcja rurką stentu).

Zdaniem Sądu Okręgowego opinie wydane przez biegłych są jasne, spójne i logiczne, a zawarte w nich wnioski końcowe zostały prawidłowo uzasadnione. Opinie sporządzone zostały zgodnie z zakreślonymi przez Sąd tezami dowodowymi, przez biegłych posiadających wieloletnie doświadczenie zawodowe, specjalistów od schorzeń, na jakie cierpi skarżąca. Z tych względów Sąd nie znalazł podstaw by odmówić im wiarygodności. Za kluczową co do okresu całkowitej niezdolności do pracy Sąd uznał przy tym opinię biegłej pulmonolog, stwierdzającą całkowitą niezdolność do pracy M. Z. o charakterze trwałym. Zważył bowiem, iż w zakresie pozostałych specjalizacji wnioskodawczyni wcale nie musiała zostać uznana za trwale niezdolną do pracy, wystarczającym było naruszenie tego typu w skali jednego narządu.

W tym miejscu dodatkowo zauważył, że zarówno ubezpieczona, jak i organ rentowy nie kwestionowali opinii wydanej przez biegłą specjalistę z zakresu pulmonologii.

Biorąc wszystko powyższe pod uwagę Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że ubezpieczona jako osoba całkowicie, trwale niezdolna do pracy, posiadająca ponad 20-letni okres składkowy i nieskładkowy, nabyła prawo do renty z tytułu całkowitej, trwałej niezdolności do pracy.

Ponadto zgodnie z treścią art. 75 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych osobie uprawnionej do emerytury lub renty przysługuje dodatek pielęgnacyjny, jeżeli osoba ta została uznana za całkowicie niezdolną do pracy oraz do samodzielnej egzystencji albo ukończyła 75 lat życia.

Zatem jedną z przesłanek warunkujących przyznanie dodatku pielęgnacyjnego jest rozpoznanie całkowitej niezdolności do pracy. Natomiast kolejnym warunkiem jest stwierdzenie niezdolności do samodzielnej egzystencji. Pojęcie to ma szeroki zakres i obejmuje zarówno opiekę (pielęgnację) jak i pomoc w załatwianiu elementarnych spraw życia codziennego.

W rozpoznawanej sprawie bezspornym jest, że M. Z. jest osobą trwale całkowicie niezdolną do pracy (o czym była mowa już wyżej i czego nie kwestionowała żadna ze stron). Na podstawie niniejszego orzeczenia zmieniającego decyzję organu rentowego skarżąca nabyła prawo do renty. Ze sporządzonej w toku postępowania opinii biegłej sądowej z zakresu pulmonologii wynika zaś jednoznacznie, że ubezpieczona jest dodatkowo niezdolna do samodzielnej egzystencji od dnia 9 maja 2011 roku przez 3 lata (ustalenia tego nie próbował podważyć ani ZUS, ani odwołująca, toteż Sąd uznał je za bezsporne). W tym stanie rzeczy Sąd uznał, że M. Z. spełnia również przesłanki do nabycia prawa do dodatku pielęgnacyjnego.

Biorąc pod uwagę wszystko powyższe, na podstawie 477 14 § 2 k.p.c., Sąd Okręgowy zmienił decyzję organu rentowego i przyznał ubezpieczonej prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy od miesiąca złożenia wniosku na stałe (pkt I), jak również przyznał prawo do dodatku pielęgnacyjnego od 9 maja 2012 roku na trzy lata (pkt II).

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wniósł organ rentowy, na podstawie 367 § 1 kpc zaskarżył wyrok w całości.

Wyrokowi zarzucił:

- obrazę przepisów prawa materialnego, tj.:

art. 57 ust. 1 pkt 2 w związku z art. 58 ust. 4 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.) - poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że wnioskodawczyni spełnia kryteria wymagane przepisami prawa by przyznać jej prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy od m-ca złożenia wniosku na stałe, podczas gdy wnioskodawczyni nie udowodniła wymaganego przepisami prawa 5 lat w ostatnim dziesięcioleciu przed zgłoszeniem wniosku o rentę lub przed dniem powstania niezdolności do pracy ani co najmniej 25 lat okresów składkowych;

- obrazę przepisów prawa materialnego, tj. art. 75 ust. 1 w związku art. 13 ust. 5 w związku art. 116 ust. 1 w/w ustawy - poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i orzeczenie w stosunku do wnioskodawczyni prawa do dodatku pielęgnacyjnego w sytuacji gdy ubezpieczona nie spełniła przesłanek warunkujących jej prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy, a ponadto brak było zarówno wniosku z jej strony o to świadczenie, orzeczenia lekarza komisji lekarskiej ZUS oraz decyzji ZUS w tym zakresie, przy istnieniu prawomocnego orzeczenia lekarza orzecznika ZUS.

W uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia Sąd I instancji powołał się na uchwałę SN z dnia 23 marca 2006 r. 1 UZP 5/05, która umożliwiała nabycie prawa do renty, z tytułu niezdolności do pracy ubezpieczonym, którzy zostali uznani za całkowicie niezdolnych do pracy oraz legitymowali się okresem składkowym oraz nieskładkowym 20 lat (dla kobiet), z pominięciem. 5-letniego okresu przypadającego w ostatnim dziesięcioleciu przed zgłoszeniem wniosku o rentę lub przed dniem powstania niezdolności do pracy, z uwagi na uznanie skarżącej za całkowicie niezdolną do pracy oraz wykazanie ponad 20 lat okresów składkowych i nieskładkowych, Sąd zmienił decyzję ZUS i uznał roszczenie ubezpieczonej.

Zgodnie z treścią art. 58 ust. 4 ustawy emerytalnej przepisu dotyczącego uwodnienia 5 lat w ciągu ostatniego dziesięciolecia przed zgłoszeniem wniosku o rentę lub przed dniem powstania niezdolności do pracy, nie stosuje się do ubezpieczonego, który udowodnił okres składkowy, o którym mowa w art. 6 wynoszący co najmniej 25 lat dla kobiety i 30 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy. Przepis ten został dodany przez art. 1 pkt 1 ustawy z dnia 28 lipca 2011 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U.2011.187.1112). Wejście w życie w/w normy prawnej nastąpiło z dniem 23.09.2011 r. Orzeczeniem lekarza ZUS z dnia 24 października 2011 r. uznano wnioskodawczynię za całkowicie niezdolną do pracy od 20.10.2011 r. do 31.10.2014 r. Lekarz orzecznik ZUS nie orzekł o .niezdolności do samodzielnej egzystencji. Skarżąca nie wniosła sprzeciwu od w/w orzeczenia, pomimo pouczenia w niej zawartego. Prezes Zakładu nie wniósł od niego zarzutu wadliwości. Wobec powyższego orzeczenie to stało się podstawą wydania zaskarżonej decyzji z dnia 23.11.2011 r., w której odmówiono wnioskodawczyni prawa do świadczenia z uwagi na brak 5 lat w ostatnim dziesięcioleciu oraz brak wymaganego ustawą co najmniej 25 lat okresu składkowego. Decyzja ta zapadła na nowym już stanie prawnym, tj. po dodaniu i wejściu w życie art. 58 ust. 4 ustawy emerytalnej. Zgodnie z wyrokiem SN z dnia 20 maja 2004 r. II UK 395/03, LEX 141848 - w postępowaniu odwoławczym od decyzji odmawiającej prawa do tej renty sąd ubezpieczeń społecznych ocenia legalność decyzji według stanu rzeczy istniejącego w chwili jej wydania. Badanie owej legalności decyzji i orzekanie o niej jest możliwe tylko przy uwzględnieniu stanu faktycznego i prawnego istniejącego w chwili wydawania decyzji. Wobec powyższego na dzień wydania oskarżonej decyzji zastosowanie miał do ubezpieczonej nowo dodany przepis art. 58 ust. 4., dlatego też w ocenie pozwanego w/w uchwała SN z dnia 3.03.2006 r. nie powinna mieć w niniejszej sprawie zastosowania. W podobnym stanie faktycznym i prawnym wypowiedział się SA w Szczecinie w wyroku z dnia 28.02.2013 r. III AUa 308/12 (internetowy portal orzecznictwa sądów Powszechnych).

Z ostrożności procesowej wskazał, iż nawet gdyby przyjąć, iż sprawa winna być rozpatrywana na poprzednim stanie prawnym, tj. z pominięciem art. 58 ust. 4 w/w ustawy i przy zastosowaniu uchwały SN z dnia 23.03.2006 r., to wyrok Sądu w dalszym ciągu nie odpowiada prawu.

Prawomocnym orzeczeniem lekarza orzecznika z dnia 10 stycznia 2011 r. stwierdzono, iż skarżąca jest częściowo niezdolna do pracy od 28.01.2009 r. Wstępnie orzeczeniem lekarza ZUS z dnia 24 października 2011 r. uznano wnioskodawczynię za całkowicie niezdolną do pracy od 20.10.2011r. do 31.10,2014r. Lekarz orzecznik ZUS nie orzekł o niezdolności do samodzielnej egzystencji. Skarżąca nie wniosła sprzeciwu od w/w orzeczenia pomimo pouczenia w niej zawartego. Prezes Zakładu nie wniósł też od niego zarzutu wadliwości. Pomimo uznania ubezpieczonej za niezdolną do pracy decyzją z dnia 23.11.2011 r. odmówiono jej prawa do świadczenia wskazując, iż nie udowodniła ona 5 lat w ostatnim 10-leciu przed dniem powstania niezdolności do pracy ani w ostatnim dziesięcioleciu przed dniem złożenia wniosku o świadczenie. Od w/w decyzji skarżąca wniosła odwołanie kwestionując brak przyznania prawa do świadczenia i podnosząc jedynie zarzuty merytoryczne dotyczące zasadności żądania przez organ rentowy udowodnienia przez nią okresu 5 lat. Na etapie wniesienia odwołania stan zdrowia odwołującej nie był przez nią kwestionowany. Pomimo braku w odwołaniu zarzutów natury medycznej oraz braku, na etapie postępowania przed organem rentowym, sprzeciwu od orzeczenia lekarza orzecznika ZUS do komisji lekarskiej ZUS, Sąd dopuścił i przeprowadził dowód z opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów z zakresu pulmonologii, kardiologii, laryngologii, neurologii na okoliczność stanu zdrowia ubezpieczonej. W opinii z dnia 18.09.2012 r. oraz z dnia 04.10.2012 r. biegły lekarz sądowych pulmonolog stwierdził, iż wnioskodawczyni jest całkowicie niezdolna do pracy od 23.01.2009r. na stałe oraz orzekł o jej niezdolności do samodzielnej egzystencji od dnia hospitalizacji w Oddziale Pulmonologii na okres 3 lat. Na podstawie tej opinii Sąd wydał zaskarżony wyrok przyznając przedmiotowe świadczenia w w/w okresach.

Apelujący nie zgadza się z orzeczeniem Sądu I instancji w zakresie orzeczenia prawa do dodatku pielęgnacyjnego (w tym zakresie kwestionując całość rozstrzygnięcia o prawie) oraz kwestionuje datę przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. W ocenie pozwanego przy uznaniu, iż w sprawie winna mieć zastosowanie przedmiotowa uchwała SN, Sąd winien, co najwyżej przyznać rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy od 20 października 2011 r. do 31 października 2014 r. (tj. w datach wskazanych w prawomocnym orzeczeniu lekarza orzecznika ZUS z dnia 24.10.2011r. W ocenie pozwanego przyznanie wnioskodawczyni świadczenia od m-ca złożenia wniosku jest niezasadne, albowiem w tejże dacie ubezpieczona (zgodnie z prawomocnym orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS z dnia 10.01.2011 r.) była osobą częściowo niezdolną do pracy i nie spełniała warunku wymaganych ustawą

5 lat w ostatnim dziesięcioleciu. Dopiero orzeczenie u niej zmiany stopnia niezdolności z częściowej na całkowitą od dnia 20.10.2011 r. (prawomocne orzeczenie lekarza orzecznika ZUS z dnia 24.10.2011 r.) pozwolił na pominięcie warunku wymaganych ustawą 5 lat (zgodnie z uchwała SN z dnia 23.03.2006 r.I UZP 5/05).

Zgodnie z art. 477 9 § 31 k.p.c. sąd odrzuca odwołanie, w którym ubezpieczony podnosi zarzuty przeciwko orzeczeniu lekarza orzecznika ZUS, z uwagi na niezachowanie odpowiedniego trybu odwoławczego wymaganego przepisami prawa w postępowaniu przed organem rentowym w sprawach o świadczenia z ubezpieczeń społecznych, w których przyznanie świadczenia uzależnione jest od oceny medycznej. W sytuacji więc kwestionowania przez stronę przeciwną orzeczenia lekarza orzecznika ZUS na etapie postępowania sądowego, Sąd zobligowany był do odrzucenia odwołania. Z odwołania ubezpieczonej wynika, iż nie podnosiła ona zarzutów medycznych odnośnie w/w orzeczenia a jedynie wnosiła o przyznanie prawa do świadczenia w oparciu o uchwałę SN z 23.03.2006 r. W takiej sytuacji sąd winien był z powołaniem się na w/w uchwałę SN rozpoznać sprawę merytorycznie i wydać wyrok odnośnie decyzji ZUS, której podstawą było orzeczenie lekarza orzecznika ZUS z dnia 24.10.2011r. Nieuprawnionym było więc działanie Sądu polegające na dopuszczeniu z urzędu dowodu z opinii biegłych lekarzy sądowych na okoliczność stanu zdrowia wnioskodawczyni. Podkreślić należy, iż w sytuacji, w której ubezpieczona nie wnosi sprzeciwu od orzeczenia lekarza orzecznika ZUS do komisji lekarskiej ZUS, staje się ono prawomocne i jest podstawą wydania decyzji przez ZUS. Wszelkie ustalenia odnośnie niezdolności do pracy, jej stopnia oraz czasu jej powstania i trwania, mają charakter wiążący dla ubezpieczonego i Sądu, wobec czego z uwagi na brzmienie art. 477 9 § 3 k.p.c. w związku z art. 14 ust. 3 ustawy emerytalnej nie można ich na etapie postępowania sądowego skutecznie kwestionować. Biegli sądowi nie zastępują lekarza orzecznika ani komisji lekarskiej ZUS i nie mogą ustalać stanu zdrowia skarżącej przy braku w odwołaniu zastrzeżeń z jej strony czy braku orzeczenia przez lekarza orzecznika lub komisję lekarską ZUS stanu niezdolności do samodzielnej egzystencji. Zgodnie z obowiązującą linią orzeczniczą sądów powszechnych - przedmiot rozpoznania sprawy sądowej wyznacza decyzja organu rentowego i żądanie zgłoszone w odwołaniu wniesionym do sądu (wyrok SA w Lublinie z dnia 13 04 2oi r. III AUa 668/12, LEX 1220541, wyrok SA w Rzeszowie z dnia 17 ni ?n-, 3 r. III AUa 1021/12, LEX 1281006, wyrok SA w Warszawie z dnia 6.03.291 r. III AUa 2535/12, LEX 1306075, wyrok SA w Poznaniu z dnia 07.03 2013 r. III AUa 1237/12, LEX 1306029, postanowienie SN z dnia 02.03. 2011 r. II UZ 1/11, LEX 844747). Tym samym Sąd rozpoznając odwołanie od decyzji organu rentowego nie ma możliwości dowolnego kształtowania rozstrzygnięcia, a jest zobowiązany do wydania rozstrzygnięcia merytorycznego w przedmiocie określonym zakresem decyzji. Przeniesienie sprawy na drogę sądową ogranicza się do okoliczności spornych między stronami. Poza tymi okolicznościami spór sądowych nie może zaistnieć (postanowienie SA w Szczecinie z dnia 22.10.2012 r. III AUz 98/12, LEX 1223485).

W obecnym stanie rzeczy doszło do sytuacji, w której orzeczono o prawie do renty z tytułu niezdolności do pracy z pominięciem nowego stanu prawnego obowiązującego na dzień wydania zaskarżonej decyzji. Z kolei nawet gdyby uznać prymat stanu prawnego sprzed dodania art. 58 ust. 4 ustawy emerytalnej i zastosować uchwałę SN z dnia 23.03.2006 r., doszło do nieuprawnionego rozszerzenia okresu pobierania renty oraz przyznania dodatku pielęgnacyjnego.

Biorąc pod uwagę powyższe wniósł jak w petitum apelacji.

W odpowiedzi na apelację pozwanego wnioskodawczyni wniosła o:

- oddalenie apelacji w całości. Jej zdaniem apelacja w niniejszej sprawie jest całkowicie bezzasadna. Sąd I instancji bowiem prawidłowo ustalił stan faktyczny i prawny, a jego rozstrzygnięcie nie naruszyło przepisów prawa wskazanych w apelacji.

W szczególności zaś nie zachodzi naruszenie przepisów art.57 ust. l pkt.2 w związku z art.58 ust.4 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a to z tej przyczyny, że w niniejszej sprawie nie znajduje zastosowanie przepis art.58 ust.4 tej ustawy.

Przepis ten, dodany ustawą zmieniającą w/w ustawę, wszedł w życie 23 września 2011r., tj. prawie 4 miesiące po złożeniu przez wnioskodawczynię wniosku o ustalenie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Wnioskodawczyni złożyła swój wniosek 3 czerwca 2011r. Pozwany, po otrzymaniu wniosku -zamiast wyznaczyć termin badania przez lekarza orzecznika ZUS - z pominięciem tej procedury wydał decyzję odmawiającą prawo do tego świadczenia. Lekarz orzecznik ZUS zbadał wnioskodawczynię dopiero 24 października 2011r. i to na skutek wykonania zarządzenia Sądu. Orzekając, że wnioskodawczyni jest całkowicie niezdolna do pracy. Następnie pozwany decyzją z dnia 23 listopada 2011r. odmówił wnioskodawczyni prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, stosując wobec niej znowelizowane przepisy art.58 w/w ustawy, a w szczególności dodany od 23 września 2011r. przepis ust.4.

Zdaniem wnioskodawczyni - jej sprawy nie można stosować schematycznie i jedynie w oparciu o przepisy obowiązujące w dacie rozstrzygania przez pozwanego złożonego przez nią wniosku. Na podkreślenie bowiem zasługuje okoliczność, że gdyby pozwany zachował obowiązującą procedurę i skierował pozwaną niezwłocznie po złożeniu tego wniosku na badanie przez lekarza orzecznika ZUS, postępowanie w sprawie zakończyłoby się przed wejściem w życie znowelizowanych przepisów art. 58 ustawy - wszak okres od dat złożenia wniosku (3 czerwca 201 lr.) do daty wejścia w życie tej nowelizacji (23 września 201 lr.) to prawie 4 miesiące. Znamienne przy tym jest również, że orzeczenie lekarza orzecznika ZUS, wydane w przeciągu zaledwie kilku miesięcy od poprzedniego orzeczenia, znacznie różni się od poprzedniego w ocenie stanu zdrowia i zdolności do pracy wnioskodawczyni.

Zatem, gdyby nie zaniechanie pozwanego i dopełnienie procedur dopiero po wydaniu stosownego zarządzenia przez Sąd, nie byłoby podstaw do odmowy prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

W opisanym powyżej stanie faktycznym, zastosowanie wobec wnioskodawczyni znowelizowanych przepisów ustawy oznaczałoby, że to ona ponosić będzie konsekwencje zaniechania pozwanego i to w sposób najbardziej dotkliwy z możliwych, bo skutkujący brakiem źródła utrzymania.

Nie do pogodzenia jest w państwie prawa, aby nie podjęcie przez organ państwowy obligatoryjnych, ustawowych czynności skutkowało pozbawieniem obywatela środków do życia.

Skoro - jak to wykazano powyżej - w przedmiotowej sprawie zastosowanie winny znaleźć przepisy art.57 i art.58 w/w ustawy w brzmieniu obowiązującym do 23 września 201 lr., nie znajdują uzasadnienia wskazane w treści apelacji zarzuty naruszenia art. 57 ust. 1 pkt.2 w związku z art. 58 ust.4 ustawy oraz art 3 16 k.p.c.

Chybione są także pozostałe zarzuty apelacji w kwestii dodatku pielęgnacyjnego. Sądowa kontrola decyzji organu rentowego z zasady polegać ma na usunięciu wszelkich uchybień dokonanych przez ten organ w toku postępowania.

W postępowaniu sądowym biegli z zakresu różnych dziedzin medycyny, oceniający stan zdrowia wnioskodawczyni znacznie wnikliwiej niż lekarz orzecznik ZUS, który zazwyczaj orzeczenie swoje wydaje jedynie po pobieżnej analizie dostarczonych przez ubezpieczonego wyników badań, stwierdzili nie tylko, że wnioskodawczyni jest całkowicie niezdolna do pracy, ale także, że niezdolność ta ma charakter trwały, a nadto, że przez okres 3 lat jest ona niezdolna do samodzielnej egzystencji.

Skoro takie były ustalenia biegłych, a pozwany nie zakwestionował ich w toku postępowania sądowego - co trafnie podkreślił Sąd I instancji w uzasadnieniu wyroku - zarzut naruszenia przepisów ustawy w tym zakresie oraz zarzut naruszenia art.321 § 1 k.p.c. nie zasługują na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego okazała się nieuzasadniona.

Z prawidłowo ustalonego stanu faktycznego, który Sąd Apelacyjny w całości przyjmuje za własny, sąd pierwszej instancji wyprowadził słuszne wnioski, choć jak słusznie podnosi apelujący, nie odniósł się do wszystkich istotnych dla sprawy kwestii. Zarzut ten sprowadzający się ostatecznie do redakcji uzasadnienia wyroku, w ocenie Sądu Apelacyjnego należy uznać jako zarzucający niedokładność i nie mający wpływu na ocenę prawidłowości rozstrzygnięcia.

W sprawie bezspornym jest, że M. Z. wniosek o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy złożyła w dniu 3 czerwca 2011 r., a pierwsza decyzja została wydana przez organ rentowy, bez skierowania ubezpieczonej na badanie przez Lekarza Orzecznika, 17 czerwca 2011 roku, którą to organ odmówił wnioskowanego świadczenia, na mocy art. 114 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Na skutek odwołania od decyzji z 17 czerwca 2011 roku, Sąd Okręgowy w Szczecinie, VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, zarządzeniem z 5 września 2011 roku zwrócił organowi rentowemu akta celem wydania przez Lekarza Orzecznika ZUS orzeczenia, a następnie wydania na tej podstawie decyzji ustalającej prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy. Z tych tylko względów dopiero orzeczeniem z dnia 24 października 2011 roku Lekarz Orzecznik ZUS stwierdził, że wnioskodawczyni jest całkowicie okresowo niezdolna do pracy od 20 października 2011 roku do 31 października 2014 roku.

Bezspornym jest również, że ubezpieczona nie złożyła sprzeciwu od orzeczenia Lekarza Orzecznika i, że ostateczna decyzja został wydana już po wejściu w życie przepisu art. 58 ust. 4 Ustawy emerytalnej, czyli po 23 września 2011roku.

Wszystkie powyższe daty wskazują, że organ rentowy winien był rozpoznać wniosek z dnia 3 czerwca 2011r. według stanu prawnego obowiązującego do 23 września 2011r. Odmienne zapatrywanie prowadziłoby do tego, jak słusznie podnosi to ubezpieczona, że to ona ponosić będzie konsekwencje zaniechania organu rentowego i to w sposób najbardziej dotkliwy z możliwych, bo skutkujący brakiem źródła utrzymania. Podzielić również należy stanowisko ubezpieczonej, że nie do pogodzenia jest w państwie prawa, aby nie podjęcie przez organ państwowy obligatoryjnych, ustawowych czynności skutkowało pozbawieniem obywatela środków do życia.

W tych okolicznościach, sąd pierwszej instancji, słusznie ocenił prawidłowość zaskarżonej decyzji przy uwzględnieniu treści art. 57 i 58 ustawy emerytalno-rentowej w brzemieniu obowiązującym do dnia 22 września 2011 r. (w związku z art. 3 ustawy z dnia 28 lipca 2011 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych – Dz. U. nr 187, poz. 1112), a tym samym przy uwzględnień treści uchwały siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 2006 r., I UZP 5/05 (OSNP 2006/19-20/305).

W myśl powołanej uchwały renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiety lub 25 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy (art. 57 ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - jednolity tekst: Dz. U. z 2004 r., nr 39, poz. 353 ze zm.), bez potrzeby wykazywania przewidzianego w art. 58 ust. 2 tej ustawy pięcioletniego okresu składkowego i nieskładkowego przypadającego w ciągu ostatniego dziesięciolecia przed zgłoszeniem wniosku o rentę lub przed dniem powstania niezdolności do pracy.

Na dzień wydania zaskarżonej decyzji biegli ustalili, że M. Z., była osobą całkowicie niezdolną do pracy od dnia 23 stycznia 2009r. na stałe, a nadto legitymowała się okresem składkowym i nieskładkowym łącznie w wymiarze 22 lat, 4 miesięcy i 19 dni. Natomiast przyczyną odmowy przyznania świadczenia była okoliczność nie legitymowania się przez ubezpieczoną okresem 5 lat ubezpieczenia zarówno w dziesięcioleciu poprzedzającym powstanie niezdolności do pracy, jak i w dziesięcioleciu poprzedzającym złożenie wniosku o rentę.

W tak ustalonych bezspornych okolicznościach faktycznych sprawy, mając na uwadze przytoczoną wyżej treść uchwały siedmiu sędziów Sądu Najwyższego, Sąd Apelacyjny uznał, że M. Z. spełniła warunki do przyznania wnioskowanego świadczenia.

Jednocześnie podkreślić należy, że w postępowaniu sądowym wszczętym na skutek odwołania od decyzji organu rentowego badana jest legalność decyzji i orzekanie o niej możliwe jest tylko przy uwzględnieniu stanu faktycznego i prawnego istniejącego w chwili jej wydawania, zaś postępowanie dowodowe przed sądem jest postępowaniem sprawdzającym ustalenia dokonane przez organ rentowy. Zasadą jest zatem, iż sąd ocenia legalność decyzji organu rentowego według stanu rzeczy istniejącego w chwili jej wydania.

Zatem okoliczność, że w niniejszej sprawie ustawodawca z dniem 23 września 2011 r. dokonał zmiany art. 58 przez dodanie ustępu 4 stanowiącego, iż przepisu ust. 2 nie stosuje się do ubezpieczonego, który udowodnił okres składkowy, o którym mowa w art. 6, wynoszący co najmniej 25 lat dla kobiety i 30 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy, powinna mieć wpływ na ocenę prawidłowości zaskarżonej decyzji, która została wydana w dniu 23 listopada 2011 r. jednakże w tej konkretnej sprawie istotnym winien być dzień złożenia wniosku i termin w jakim decyzja winna zostać wydana.

Mając na uwadze powyższe, tj. treść art. 57 i 58 ustawy emerytalno-rentowej w brzmieniu obowiązującym w dniu 23 września 2011 r. oraz stwierdzenie całkowitej niezdolności do pracy M. Z. i legitymowanie się przez nią okresem ponad 22 lat, okresów składkowych i nieskładkowych Sąd Apelacyjny uznał, że ubezpieczona spełniła przesłanki do przyznania wnioskowanego świadczenia. Powyższe legło u podstaw uznania za słuszną decyzji Sądu Okręgowego co do zmiany zaskarżonego wyroku oraz zaskarżonej decyzji i ustalenia, że ubezpieczonej przysługuje prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. W przedmiotowej sprawie ubezpieczona, co prawda nie złożyła sprzeciwu od orzeczenia Lekarza Orzecznika, jednakże istotnym w sprawie jest, że orzeczeniem tym Lekarz Orzecznik uznał ubezpieczoną za całkowicie niezdolną do pracy, z czym ubezpieczona się zgodziła a biegli sądowi je potwierdzili, wskazując jedynie inna datę jej powstania. Dodatkowo podkreślenia wymaga, co także podniósł Sąd Okręgowy, że opinii biegłych nie kwestionowała ani ubezpieczona ani organ rentowy. Brak sprzeciwu ubezpieczonej od orzeczenia Lekarza Orzecznika, przy jednocześnie tożsamym stanowisku lego Lekarza i biegłych sądowych co do uznania ubezpieczonej za całkowicie nie zdolną do pracy, nie może skutkować pozbawieniem jej słusznie przysługującego świadczenia. Uprawnioną jest również konstatacja, że brak zastrzeżeń organu rentowego co do treści opinii biegłych, zarówno co do stwierdzonej całkowitej niezdolności do pracy jak i daty jej powstania, skutkuje uznaniem, że strony zgodnie przyjęły, że całkowita niezdolność do pracy powstała w dniu złożenia wniosku oświadczenie.

Odnosząc się do uznania prawa ubezpieczonej dodatku pielęgnacyjnego, w ocenie Sądu Apelacyjnego prawo ubezpieczonej do tego dodatku jest konsekwencją uznania ubezpieczonej przez biegłych sądowych za całkowicie niezdolną do pracy i niezdolną do samodzielnej egzystencji od maja 2012, na okres trzech lat. Powyższe wskazuje, że ubezpieczona spełniła przesłanki warunkujące nabycie prawa do tego świadczenia, wymaganie nabycia prawa do tego świadczenia byłoby daleko posuniętym formalizmem.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację.

SSO del. Beata Górska SSA Jolanta Hawryszko SSA Urszula Iwanowska