Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 188/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 czerwca 2018 roku

Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej Wydział I Cywilny

w składzie: Przewodniczący SSR Bartłomiej Rajca

Protokolant: Mirosława Mękarska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 maja 2018 roku w Ś.

sprawy z powództwa R. W.

przeciwko (...) SA z/s w W.

o zapłatę i ustalenie

I.  zasądza od strony pozwanej (...) SA z/s w W. na rzecz powódki R. W. kwotę 5.500 zł (pięć tysięcy pięćset złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 12.07.2015 r. do dnia zapłaty,

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 3.446,72 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 188/16

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 10.02.2016 r. przeciwko stronie pozwanej (...) S.A. z/s w W. powódka R. W. wniosła o zasądzenie na swoją rzecz od strony pozwanej kwoty 5.500 zł tytułem uzupełniającego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze szkodą osobową z dnia 21.01.2015 r. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 12.07.2015 r. do dnia zapłaty, oraz ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość za skutki wypadku z dnia 21.01.2015 r., oraz zasądzenie od strony pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

Uzasadniając swoje żądanie powódka wskazała, że w dniu 21.01.2015 r. została poszkodowana w zdarzeniu drogowym, którego sprawca posiadał ważną umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej. Powódka podniosła, że wskutek zdarzenia z 21.01.2015r. zmuszona była uzyskać pomoc medyczną. W tym samym dniu powódka zgłosiła się do Wojewódzkiego Szpitala (...) we W., gdzie po przeprowadzeniu licznych badań, rozpoznano skręcenie i naderwanie odcinka szyjnego kręgosłupa, uraz brzucha, uraz dolnej części grzbietu i miednicy. Powódka została wypisana tego samego dnia z zaleceniem noszenia kołnierza S., odpoczynku, stosowania leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych oraz dalszego leczenia i kontroli w poradni specjalistycznej. Powódka przez okres leczenia pozostawała pod opieką specjalistów neurologa, ortopedy oraz endokrynologa. Powódka regularnie zgłasza się też na badania kontrolne do internisty, który czuwał nad przebiegiem jej rekonwalescencji. Celem usprawnienia powódka korzystała z serii zabiegów rehabilitacyjnych. W okresie od 26.01. do 02.02.2015 r. powódka była niezdolna do pracy, wobec czego pozostawała na zwolnieniu lekarskim. Powódka wskazała, że mimo odbycia rehabilitacji i zakończenia leczenia ortopedycznego w dniu 08 lipca 2015 r. powódka nadal uskarża się na dolegliwości bólowe okolicy szyjnej i lędźwiowej. Na wniosek powódki strona pozwana przeprowadziła postępowanie likwidacyjne. Decyzją z dnia 07.08.2015r. strona pozwana przyznała powódce świadczenie odszkodowawcze w wysokości 1.500 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 100 zł tytułem ryczałtu na koszty związane z leczeniem.

Powódka wskazała, że nie zgadza się z takim stanowiskiem strony pozwanej. Powódka wskazała jako podstawę swojego roszczenia art. 445 § 1 Kc. W ocenie powódki strona pozwana w sposób nieuprawniony odmówiła przyznania jej zadośćuczynienia na poziomie adekwatnym do poczucia odniesionej przez nią krzywdy w związku z ww. zdarzeniem, gdyż celem zadośćuczynienia jest złagodzenie cierpień fizycznych i psychicznych doznanych przez poszkodowanego. Przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia, należy uwzględnić wszelkie okoliczności oraz skutki ewentualnie doznanego kalectwa. Samo zadośćuczynienie musi przedstawiać jakąś realną ekonomicznie odczuwalną wartość, a jednocześnie jego wysokość nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy. Stopień uszczerbku na zdrowiu nie może być przyjmowany, jako jedyna i decydująca przesłanka ustalenia wysokości zadośćuczynienia. Powódka wskazała, że do chwili wniesienia pozwu odczuwa skutki wypadku z dnia 21.01.2015 r., gdyż doznane uszkodzenia ciała wymusiły na powódce prowadzenie oszczędnego trybu życia, negatywnie wpłynęły na poczucie psychofizyczne powódki, potęgując rozmiar odczuwanej krzywdy.

Nadto powódka wnosząc o ustalenie odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość za skutki wypadku z dnia 21.01.2015 r., wskazała, że rodzaj doznanych przez powódkę obrażeń i wciąż odczuwany ból będą miały wpływ na jakość jej życia, a to z tego względu że wykonywana przez nią praca wymaga sprawności całego organizmu, w tym odcinka szyjnego kręgosłupa. Strona pozwana nie jest w stanie zagwarantować powodowi, że doznane przez nią na skutek wypadku obrażenia z biegiem czasu się nie pogłębią i nie wywołają innych następstw wypadku.

Żądanie odsetek w zakresie dochodzonego roszczenia o zadośćuczynienie powódka uzasadniła brzmieniem przepisu art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Ponieważ szkoda została zgłoszona przez formularz internetowy w dniu 11.06.2015 r., termin 30 dniowy upłynął z dniem 11 lipca 2015 r. Zatem termin naliczania odsetek biegnie od dnia 12 lipca 2015 r.

Strona pozwana w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na jej rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu strona pozwana przyznała jako okoliczność bezsporną, że powódka uczestniczyła w dniu 21.01.2015 r. w wypadku komunikacyjnym. Strona pozwana udzielała ochrony gwarancyjnej z ubezpieczenia OC pojazdów mechanicznych dla pojazdu sprawcy kolizji na podstawie zawartej umowy odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych oraz że wypłaciła na rzecz powódki kwotę 1.500 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Strona pozwana wskazała natomiast, że kwestionuje roszczenie powódki dotyczące dalszego zadośćuczynienia w kwocie 5.500 zł, albowiem z dokumentacji zgromadzonej w postępowaniu likwidacyjnym wynika, że nieduże uszkodzenie pojazdu, którym podróżowała powódka świadczy, że siły wygenerowane w wyniku kolizji pojazdu powódki z pojazdem sprawcy, nie były adekwatne do zgłaszanych przez powódkę cierpień fizycznych. Nadto strona pozwana podniosła, że powstanie niedużych sił zderzeniowych nie mogło mieć wpływu na powstanie obrażeń ciała, co świadczy jednoznacznie, że na powódkę nie mogły zadziałać siły bezwładnościowe zdolne spowodować urazy pośrednie lub bezpośrednie struktur anatomicznych ciała. Opisane w dokumentacji medycznej dolegliwości, tj. uraz kręgosłupa szyjnego powstaje w wyniku nagłego odchylenia się, skręcenia głowy, czyli przy prędkościach oraz siłach zderzeniowych większych, niż te które występowały w przedmiotowym zdarzeniu. Zdaniem strony pozwanej, przedstawiona dokumentacja medyczna nie potwierdza, aby w wyniku zdarzenia u powódki doszło do poważnych obrażeń ciała, które mogły skutkować bólem kręgosłupa szyjnego. Same negatywne przeżycia nie mogą w ocenie strony pozwanej stanowić powstania rozstroju zdrowia i tym samym przeżycia te nie mogą być brane pod uwagę przy rozstrzyganiu o przyznaniu zadośćuczynienia pieniężnego. Zdaniem strony pozwanej, w przypadku gdy jedynym wykładnikiem domniemanego urazu w mechanizmie skręcenia czy stłuczenia są dolegliwości subiektywne, wydaje się wskazanie zachowania daleko idącej powściągliwości w stawianiu diagnoz. Strona pozwana podniosła, że w przedmiotowej sprawie brak jest obiektywnych badań stwierdzających, aby zgłaszane dolegliwości czy rozstrój zdrowia miały związek z przedmiotowym wypadkiem. Nadto strona pozwana wskazała, że lekarze orzecznicy (...) SA, na podstawie przeprowadzonego badania MR kręgosłupa ustalili u powódki 0 % uszczerbek na zdrowiu. W ocenie strony pozwanej brak jest zatem podstaw do uznania, aby w ww. zdarzeniu powódka doznała krzywdy w postaci obrażeń ciała bądź rozstroju zdrowia. Nie każdy udział w zdarzeniu drogowym uzasadnia tezę o doznaniu obrażeń lub rozstroju zdrowia, czyli szkody na osobie, rodzące uprawnienia odszkodowawcze.

Strona pozwana zakwestionowała też dochodzone przez powódkę roszczenie dotyczące odsetek ustawowych, uzasadniając że nie była i nie jest w opóźnieniu wobec powódki w myśl art. 481 § 1 k.c. Zdaniem strony pozwanej ewentualne roszczenie odsetkowe należy się powódce od daty wyrokowania, a nie od daty wskazanej w pozwie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka jako pasażer pojazdu marki A. (...) w dniu 21.01.2015 r. została poszkodowana w zdarzeniu drogowym, którego sprawca – kierowca pojazdu marki O. (...) o nr rej. (...) posiadał ważną umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej.

( bezsporne a nadto: - notatka informacyjna o zdarzeniu drogowym z 25.06.2015 r. - w aktach szkodowych strony pozwanej nr (...) – w załączeniu akt).

W momencie wypadku powódka jechała jako pasażer pojazdu siedząca za kierowcą, zapięta w pasy bezpieczeństwa. Pojazd z powódką i trzema innymi osobami jechał drogą z pierwszeństwem przejazdu, kiedy to z lewej strony wyjechał z podporządkowanej drogi kierowca pojazdu O. (...), który uderzył w pojazd jadący z powódką, od strony powódki; sprawca wypadku twierdził później, że nie zauważył samochodu jadącego z powódką.

Dowód: - przesłuchanie powódki – k. 155-156, nośnik zapisu – k. 157

Na początku powódka nie odczuwała szczególnych skutków wypadku, tylko stres, bo widziała moment zderzenia się pojazdów, bo to było od strony, po której siedziała, ale po około pół godziny zaczęło jej się robić słabo, zaczęła jej drętwieć lewa strona i boleć ją bardzo głowa. Po powódkę przyjechał mąż i z powodu odczuwanych dolegliwości bólu głowy, nudności, drętwienia kończyny górnej lewej, przewiózł powódkę na Szpitalny Oddział Ratunkowy Wojewódzkiego Szpitala (...) we W., gdzie po przeprowadzeniu badań fizykalnych i RTG, rozpoznano u niej skręcenie i naderwanie odcinka szyjnego kręgosłupa, uraz brzucha, uraz dolnej części grzbietu i miednicy. Powódka została wypisana tego samego dnia z zaleceniem noszenia kołnierza S., który nosiła przez zalecony okres 2 tygodni, lekkiej diety, odpoczynku, stosowania leków przeciwbólowych oraz dalszego leczenia i kontroli w poradni podstawowej opieki zdrowotnej. Lekarz POZ, do którego powódka udała się na zalecenie z (...), zalecił jej pilną konsultację neurologiczną i ortopedyczną. W okresie od 26.01. do 02.02.2015 r. powódka była niezdolna do pracy z powodu wypadku, wobec czego pozostawała na zwolnieniu lekarskim.

W okresie 2 tygodni po wypadku powódka stale odczuwała ból głowy i kręgosłupa szyjnego i przyjmowała w związku z tym leki przeciwbólowe zwykłe, natomiast później lekarz przepisywał jej mocniejsze leki przeciwbólowe typu A. i rozluźniające mięśnie jak S.. W okresie od stycznia do lipca 2015 r. powódka z powodu odczuwanych dolegliwości po wypadku odbywała wielokrotne konsultacje specjalistyczne u lekarzy z zakresu ortopedii oraz neurologii, oraz kilkukrotnie odbywała badania kontrolne u internisty, który czuwał nad przebiegiem jej rekonwalescencji; dwukrotnie przechodziła badania rezonansem magnetycznym (MR): raz głowy, a drugi raz przysadki mózgowej. Celem usprawnienia fizykalnego powódka korzystała w okresie od 24.02. do 10.03.2015 r., od 11.03. do 10.04.2015 r. oraz od 27.05 do 03.07.2015 r. z 3 serii zabiegów rehabilitacyjnych, polegających na terapii indywidualnej kręgosłupa szyjnego (odpowiednio: 8, 9 i 10 zabiegów). W dniu 08.07.2015 r. powódka zakończyła leczenie podstawowe.

Dowód: - karta informacyjna (...) z dnia 21.01.2015 r. – k.9

- konsultacja internisty z dnia 24.01.2015 r. – k.10

- zaświadczenie dot. wystawienia zwolnienia lekarskiego z dnia 24.01.2015 r. – k.11

- konsultacja ortopedy z dnia 28.10.2015 r. – k.12

- konsultacja internisty z dnia 02.02.2015 r. – k.13, 18

- konsultacja internisty z dnia 16.02.2015 r. – k.14

- konsultacja ortopedy z dnia 05.03.2015 r. – k.15

- konsultacja ortopedy z dnia 30.03.2015 r. – k.16

- konsultacja neurologa z dnia 09.04.2015 r. – k.17

- konsultacja ortopedy z dnia 16.04.2015 r. – k.19

- wynika badania MR z dnia 28.04.2015 r. – k. 20

- konsultacja neurologa z dnia 05.05.2015 r. – k.21

- konsultacja ortopedy z dnia 18.05.2015 r. – k. 22,

- konsultacja endokrynologa z dnia 01.06.2015 r. – k. 23-24

- wynik badania MR z dnia 10.06.2015 r. – k.25

- konsultacja ortopedy z dnia 17.06.2015 r. – k.26

- konsultacja ortopedy z dnia 8.07.2015 r. – k.27

- zaświadczenie z dnia 08.07.2015 r. – k.28

- przesłuchanie powódki – k. 155-156, nośnik zapisu – k. 157

Powódka wiązała z pracą, którą dostała na pełny etat 4 miesiące przed wypadkiem, duże nadzieje, bo była pracownikiem magazynowym w firmie (...) na ul. (...), ale praca tam była stojąca i ból po wypadku z 21.01.2015 r. był taki silny, że odczuwała go również przy zwykłych czynnościach, np. jak prasowała nawet po kilku miesiącach po wypadku, to po ok. 15 minutach musiała odpocząć i usiąść, żeby ten ból był mniejszy. Po ok. pół roku zwolnienia lekarskiego, na którym powódka przebywała po wypadku zakład pracy wysłał ją do lekarza medycyny pracy, który nie dopuścił jej do tej pracy i przez to została zwolniona. Wcześniej przez 4 lata powódka pracowała tylko na pół etatu, bo miała chorą matkę i jak matka powódki zmarła, to powódka dostała tę pracę na pełny etat i pomyślała, że w związku z tym wszystko się nareszcie unormuje; cieszyła się też, że jest to praca tylko od 7 godziny do 15 godziny w dzień, a nie na zmiany.

Dowód: - przesłuchanie powódki – k. 155-156, nośnik zapisu – k. 157

W okresie bezpośrednio po wypadku powódka nie mogła jeździć na rowerze, bo zabronił jej tego ortopeda, tak samo jak biegania, natomiast jedyne co mogła wykonywać, to pływanie na basenie, co było zalecone przez ortopedę, i na które powódka chodziła. Powódka nie miała też ochoty na jakieś wyjścia z rodziną ze względu na ból jaki odczuwała. Gdy powódce dokuczał ból, była opryskliwa w domu dla swoich bliskich. Po wypadku z dnia 21.01.2015 r. powódka nie prowadzi samochodu, mimo że wcześniej jeździła i ma prawo jazdy, bo ma lęk przed powtórzeniem się tej sytuacji - potrafi krzyknąć w samochodzie w podobnej sytuacji. Obecnie zdarza jej się, że gdy ból głowy jest dotkliwy, musi czasami wziąć tabletkę przeciwbólową. Powódka wcześniej nie odczuwała takich dolegliwości bólowych głowy.

Dowód: - przesłuchanie powódki – k. 155-156, nośnik zapisu – k. 157

W następstwie przebytego w dniu 21.01.2015 r. wypadku komunikacyjnego u powódki stwierdza się obecnie stan po przebytym urazie odcinka szyjnego kręgosłupa. Nadto u powódki rozpoznaje się niedoczynność przysadki - bez związku z przebytym urazem. W wyniku wypadku powódka doznała długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 1 % według pkt J 94a w związku z § 8 ust. 3 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r.

Obrażenia, których doznała powódka na skutek zdarzenia z 21.01.2015 r., skutkują do chwili obecnej nawracającymi dolegliwościami bólowymi odcinka szyjnego kręgosłupa, nasilającymi się szczególnie przy przeciążeniu, dłuższym siedzeniu w jednej pozycji oraz skrętach szyją. Następstwem przebytego w dniu 21.01.2015 r. wypadku jest pourazowy zespół bólowy kręgosłupa szyjnego, spowodowany naciągnięciem więzadeł i mięśni otaczających kręgosłup szyjny. Podawane natomiast przez powódkę dolegliwości bólowe głowy należy wiązać albo z przebytym urazem odcinka szyjnego kręgosłupa, albo mają inne pochodzenie. Ustalenie uszczerbku na zdrowiu jako długotrwałego i w wysokości 1 % uzasadnione jest utrzymywaniem się do chwili badania nawracającymi dolegliwościami bólowymi odcinka szyjnego kręgosłupa, bez zaburzeń jego funkcji (brak ograniczeń ruchomości, brak obecności objawów korzeniowych), bez zmian w badaniu radiologicznym.

Zespoły bólowe kręgosłupa mają charakter fluktuacyjny w zależności od stopnia przeciążenia kręgosłupa. Bezpośrednio po zdarzeniu z dnia 21.01.2015 r. stopień nasilenia dolegliwości bólowych był znacznie większy, a wraz z poprawą stanu klinicznego powódki, ulegał stopniowemu zmniejszeniu, również dzięki podjętemu przez powódkę leczeniu specjalistycznemu i usprawniającemu.

Powódka w okresie kilku dni po zdarzeniu mogła wymagać pomocy ze strony osób trzecich przy niektórych czynnościach wymagających większego obciążenia kręgosłupa, jak podnoszenie ciężarów, unoszenie kończyn ku górze. Przyjmowanie przez powódkę leków miało charakter doraźny, związany z aktualnie odczuwanymi dolegliwościami bólowymi.

Rokowania co do stanu zdrowia powódki na przyszłość w związku z przebytym wypadkiem komunikacyjnym są pomyślne. Nie powinny ujawnić się inne następstwa zdarzenia, poza już stwierdzonymi. W razie nasilenia się dolegliwości bólowych wskazana jest okresowa rehabilitacja.

Dowód: - opinia biegłych sądowych z zakresu neurologii A. D. oraz (...). G. – k. 84-90,

- opinia uzupełniająca biegłego S. G. – k.125,

- opinia uzupełniająca biegłej A. D. - k.128-131

Powódka poprzez pełnomocnika za pośrednictwem formularza internetowego zgłosiła pocztą elektroniczną szkodę stronie pozwanej w dniu 11.06.2015 r., a strona pozwana przyjęła zgłoszenie i przeprowadziła postępowanie likwidacyjne pod sygnaturą akt nr (...). Decyzją z dnia 07.08.2015 r. strona pozwana przyznała i wypłaciła powódce kwotę 1.500 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 100 zł tytułem ryczałtu na koszty związane z leczeniem.

Dowód: - wiadomość e-mail z dnia 11.06.2015 r. – k.29

- decyzja strony pozwanej z 07.08.2015 r. – k. 30 oraz w aktach szkodowych strony pozwanej nr (...) – w załączeniu akt).

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w znacznej części.

Dokonując ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie Sąd oparł się nie tylko na dowodach w postaci dokumentacji medycznej i innej przedłożonej przez powódkę i stronę pozwaną, czy przesłuchaniu powódki w charakterze strony, lecz również na dopuszczonej jako dowód w niniejszej sprawie opinii biegłych sądowych z zakresu ortopedii i traumatologii oraz z zakresu neurologii. Sporządzona przez biegłych opinia nie wykazuje sprzeczności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej, które uzasadniałyby konieczność sporządzenia nowej opinii, a właśnie pod tymi względami należy oceniać opinię biegłych. Zgodnie bowiem z poglądem wyrażonym w orzecznictwie sądowym ( wyrok SN z 7.04.2005 r. w sprawie II CK 572/04, opubl. w LEX nr 151656) specyfika oceny dowodu z opinii biegłego wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, w istocie przede wszystkim w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej.

Nadto w opiniach uzupełniających biegli podtrzymując konkluzje opinii, udzielili wyjaśnień i jednoznacznie przekonywująco zdaniem Sądu odnieśli się do zastrzeżeń składanych przez powódkę. Z tych względów w ocenie Sądu zarzuty powódki, z którymi biegli nie zgodzili się w swoich opiniach uzupełniających, stanowią jedynie wyraz subiektywnego przekonania i jednostronnej polemiki z ustaleniami biegłych, opartej na niezadowoleniu z ustaleń opinii. Tymczasem w orzecznictwie sądowym wyrażono wielokrotnie opinię, że nie ma uzasadnienia wniosek o powołanie kolejnego biegłego jedynie w sytuacji, gdy już złożona opinia jest niekorzystna dla strony (tak m.in. SN w wyroku z 16.09.2009 r. I UK 102/09, LEX nr 537027 oraz wyrok SN z 06.05.2009r., II CSK 642/08, LEX nr 511998). Z uwagi na powyższe Sąd pominął dowód z opinii innych biegłych z zakresu neurologii oraz z zakresu ortopedii i z zakresu bólu (a więc również innego niż S. G. biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii) zawnioskowany przez powódkę w pismach z dnia 02.03.2017 r. i 02.10.2017 r., a uprzednio oddalił wniosek powódki o wyłączenie biegłych S. G. i A. D., a ponowny wniosek powódki w tym przedmiocie odrzucił.

Nie ma też znaczenia, czy lekarz orzecznik strony pozwanej ustalił w swoim orzeczeniu większy lub mniejszy uszczerbek na zdrowiu powódki niż ustalili to biegli sądowi w swojej opinii, lub czy ustalił jakikolwiek taki uszczerbek, gdyż orzeczenie to wobec zaprzeczenia przez powódkę jej konkluzji i rzetelności jej wydania, może być traktowane jedynie jako tzw. opinia prywatna, czyli może ono stanowić jedynie element twierdzeń danej strony (tak m.in. orzeczenie SN z 29.09.1956 r., III CR 121/56, OSNCK 1958/1/16, wyrok SN z 11.06.1974 r., II CR 260/74, Lex nr 7517, wyrok SN z 08.06.2001 r. I PKN 468/00, OSNP 2003/8/197, wyrok SN z 12.04.2002 r., I CKN 92/00, Lex nr 53932), a więc należy odmówić jej mocy dowodowej na okoliczności sporne.

Zgodnie z art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c. posiadacz (samoistny albo zależny) mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch tego środka, chyba, że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Zgodnie zaś z art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 zd. 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Krzywdę należy rozumieć, jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości), cierpienia psychiczne (ujemne uczucia związane z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia). Przyjmuje się też, że zadośćuczynienie pieniężne ma na celu złagodzenie cierpień psychicznych i fizycznych, zarówno już doznanych, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości, jako skutek zdarzenia wywołującego krzywdę.

W rozpoznawanej sprawie strona pozwana nie kwestionowała w istocie, że co do zasady ponosi odpowiedzialność cywilną za sprawcę wypadku komunikacyjnego z dnia 21.01.2015 r. z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, natomiast kwestionowała zasadność żądania zadośćuczynienia w kwocie powyżej już przyznanej, tj. powyżej 1.500 zł, oraz nie uznała zgłoszonego w pozwie roszczenia powódki o ustalenie odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość za skutki wypadku z dnia 21.01.2015 r.

Do pewnego stopnia strona pozwana twierdząc, że nieduże uszkodzenie pojazdu, którym podróżowała powódka świadczy, że siły wygenerowane w wyniku kolizji pojazdu powódki z pojazdem sprawcy, nie były adekwatne do zgłaszanych przez powódkę cierpień fizycznych, kwestionowała też związek przyczynowy pomiędzy tym wypadkiem a urazami, o których powódka twierdziła, że doznała ich wskutek tego wypadku,

Zdaniem Sądu ustalony stan faktyczny wskazuje, że powództwo jest uzasadnione co do samej zasady, albowiem wbrew twierdzeniom strony pozwanej ww. związek przyczynowy w rzeczywistości zachodzi. Nie ujawniło się bowiem, by przed wypadkiem powódka leczyła się z powodu dolegliwości bólowych ze strony kręgosłupa. Ujawniły się one na skutek przebytego zdarzenia, a ich następstwa utrzymują się do chwili obecnej. Z ustalonego stanu faktycznego wynika w sposób nie budzący wątpliwości, że powódka w wyniku wypadku doznała określonego rozstroju zdrowia w postaci urazu odcinka szyjnego kręgosłupa. Na istnienie ww. związku przyczynowego wskazują także inne dowody w postaci przesłuchania samej powódki oraz dokumentacja medyczna powódki, z której wynika, że powódka prowadziła leczenie urazów zgłoszonych przez siebie w niniejszej sprawie jako skutki wypadku z dnia 21.01.2015r. Nie ujawniły się też żadne okoliczności wskazujące na to, że urazów tych powódka doznała w innych okolicznościach niż w wyniku ww. wypadku. Powódka zatem wypełniła ciążący na niej obowiązek procesowy z art. 6 Kc i art. 232 zd. 1 Kpc i wykazała, w ocenie Sądu istnienie ww. normalnego związku przyczynowego, a zatem strona pozwana niezasadnie ten związek przyczynowy kwestionowała. Nadto, o ile można zgodzić się ze stanowiskiem strony pozwanej w zakresie twierdzenia, że same negatywne przeżycia nie mogą stanowić o powstaniu rozstroju zdrowia, a zatem spełnienia przesłanki roszczenia o zadośćuczynienie, o tyle pogląd ten nie znajduje zastosowania w okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy, bowiem za wykazane w niniejszej sprawie należało uznać doznanie przez powódkę określonego rozstroju zdrowia w wyniku wypadku komunikacyjnego z 21.01.2015 r. Dowody w postaci obszernej dokumentacji medycznej obejmującej przebieg leczenia i rehabilitacji, a następnie opinia sądowych biegłych lekarzy jednoznacznie wskazują na zaistnienie przesłanek zasądzenia zadośćuczynienia pieniężnego, które ma łagodzić krzywdę z tytułu cierpień fizycznych i psychicznych poszkodowanego. Użyte w art. 445 § 1 KC pojęcie krzywdy mieści w sobie wszelkie ujemne następstwa uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zarówno w sferze cierpień fizycznych w postaci bólu i innych dolegliwości, jak i psychicznych, polegających na ujemnych uczuciach przeżywanych bądź w związku z cierpieniami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, w tym również w postaci wyłączenia z normalnego życia (wyrok z dnia 20.11.2014 r., III APA 24/14, L., SA w P. ).

Niesporne w orzecznictwie sądowym i doktrynie jest, że ze względu na niewymierność krzywdy, określenie w konkretnym wypadku odpowiedniej sumy ustawodawca pozostawił sądowi. Sąd dysponuje w takim wypadku większym zakresem swobody, niż przy ustalaniu szkody majątkowej i sumy potrzebnej do jej naprawienia. Nie oznacza to jednak, by ocena Sądu nie poddawała się weryfikacji pod kątem jej zgodności z dyspozycją art. 445 § 1 k.c. Kryteria istotne przy ustalaniu „odpowiedniej” sumy zadośćuczynienia to przykładowo: rodzaj naruszonego dobra, zakres i rodzaj rozstroju zdrowia, czas trwania cierpień, wiek pokrzywdzonego, intensywność ujemnych doznań fizycznych i psychicznych, rokowania na przyszłość, stopień winy sprawcy (vide: tak SN z wyroku z dn. 12.04.1972 r., II CR 57/72, opubl. w OSNCP 1972, nr 10, poz. 183, wyrok Sądu Najwyższego z 20.04.2006 r., IV CSK 99/05, niepubl. oraz wyrok Sądu Najwyższego z 27.02.2004 r., V CK 282/03, niepubl.). W orzecznictwie sądowym ugruntowany jest pogląd, że zadośćuczynienie z art. 445 K.c. ma charakter przede wszystkim kompensacyjny, musi być rozważane indywidualnie i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość dla poszkodowanego, adekwatną do warunków gospodarki rynkowej (tak m.in. SN w wyroku z dn. z dnia 14 stycznia 2011 r., I PK 145/10 opubl. w M.P.Pr. (...)). Ponadto zdaniem Sądu ustalony procentowo przez biegłych lekarzy zakres i rodzaj uszczerbku na zdrowiu poszkodowanego ma znaczenie jedynie pomocnicze (tak również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28.06.2005 r., I CK 7/2005, LEX nr 153254, także: wyrok SN z 5.10.2005 r., I PK 47/05, M.P.Pr. (...)), i nie może stanowić głównego wskaźnika wysokości należnego poszkodowanemu zadośćuczynienia, gdyż przy ustaleniu jego wysokości należy brać pod uwagę również pozostałe wyżej wymienione czynniki.

Zdaniem Sądu powódka mogła zasadnie domagać się od strony pozwanej uzupełniającego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, gdyż strona pozwana niezasadnie podnosiła, że przyznana i wypłacona już kwota 1.500 zł tytułem zadośćuczynienia jest wystarczająca. Jak wynika, bowiem z ustalonego stanu faktycznego, powódka doznała określonego rozstroju zdrowia. Jak wynika bowiem już z samej opinii biegłych w niniejszej sprawie, powódka w czasie zaistniałej w dniu 21.01.2015 r. kolizji drogowej doznała urazu kręgosłupa szyjnego, skutkującego uszczerbkiem na zdrowiu powódki w wysokości 1 % według pkt J 94a w związku z § 8 ust. 3 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. Wprawdzie uszczerbek ten ma charakter jedynie długotrwały, jednak błędny jest, w ocenie Sądu generalny pogląd, że brak trwałego uszczerbku na zdrowiu wskutek wypadku komunikacyjnego powoduje, że poszkodowanemu nie należy się zadośćuczynienie za doznaną krzywdę lub odszkodowanie za doznaną szkodę w żadnej wysokości. Należy, bowiem wskazać, że zgodnie z poglądem wyrażonym w orzecznictwie sądowym nie tylko trwałe, ale także przemijające zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu, polegające na znoszeniu cierpień fizycznych czy psychicznych, usprawiedliwiają przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego na podstawie art. 445 Kc (tak m.in. wyrok SN z 09.05.2007 r. w sprawie o sygn. akt II CSK 42/07). Przepis ten nie wymaga, bowiem, by uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia miało charakter trwały. Przepis ten nie wymaga też ustalenia określonego, procentowego uszczerbku na zdrowiu oraz jego określonego charakteru (trwały lub długotrwały), jako przesłanki zadośćuczynienia czy odszkodowania. Ustalenia te mają jedynie charakter pomocniczy, a nie warunkujący uzyskanie przez poszkodowanego ww. świadczeń.

Zdaniem Sądu powódka mogła zasadnie dochodzić zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wskutek ww. wypadku komunikacyjnego w uzupełniającej kwocie 5.500 zł. Dokonując takiej oceny Sąd kierował się następującymi okolicznościami wynikającymi ze stanu faktycznego:

- dość istotne bezpośrednie następstwa wypadku z dnia 21.01.2015 r. w postaci urazu kręgosłupa szyjnego,

- konieczność korzystania przez powódkę z pomocy lekarskiej po zdarzeniu w trybie ostrodyżurowym na szpitalnym oddziale ratunkowym i poddaniu się określonym badaniom, nawet jeśli były bezbolesne,

- konieczność poddania się w późniejszym okresie leczeniu, rehabilitacji, badaniom lekarskim i wielu konsultacjom specjalistycznym,

- czasokres utrzymywania się u powódki dolegliwości bólowych w okresie bezpośrednio po wypadku oraz w dalszym okresie,

- znaczny stopień doznawanych przez powódkę dolegliwości bólowych, występujących się po wypadku, których do tej pory powódka nie odczuwała, a które powódka odczuwa okresowo do chwili obecnej, co zmusza ją do używania środków przeciwbólowych,

- konieczność całodziennego noszenia przez okres 2 tygodni kołnierza ortopedycznego niewątpliwie utrudniającego codzienne życie powódki,

- ograniczenia możliwości wykonywania pracy przez powódkę spowodowane ograniczeniami fizycznymi występującymi w związku z wypadkiem, w tym: konieczność przebywania przez powódkę na zwolnieniu lekarskim w wyniku wypadku bezpośrednio po jego nastąpieniu,

- ograniczenia w okresie kilku dni po wypadku w wykonywaniu przez powódkę samodzielnie czynności życia codziennego,

- konieczność odbywania kilku serii zabiegów rehabilitacyjnych,

- pomocniczo ustalony procentowo stopień uszczerbku na zdrowiu powódki wskutek wypadku.

Należy też wziąć pod uwagę okoliczności natury psychicznej, będącej następstwem wypadku:

- obniżony nastrój powódki wskutek bólu skutkujący gorszą atmosferą w domu,

- ograniczenia spędzania wolnego czasu w dotychczas aktywny sposób;

- poczucie niepełnej sprawności zawodowej w związku ze stwierdzoną w okresie ok. pół roku po wypadku niezdolnością do pracy, która dawała powódce poczucie stabilizacji, i ostatecznie jej utratą w związku z utrzymującymi się dolegliwościami bólowymi u powódki, wykonującej dotąd pracę fizyczną magazyniera,

- pojawiające się lęki komunikacyjne, które doprowadziły do zaprzestania się przez powódkę samodzielnego poruszania się samochodem.

Ilość i rozmiar tych ujawnionych cierpień fizycznych i psychicznych powódki nie uzasadnia zdaniem Sądu przekonania, że łączna kwota 7.000 zł tytułem zadośćuczynienia jest wygórowana i nieadekwatna do okoliczności faktycznych w sprawie i dyrektyw orzecznictwa w tym zakresie. Należy też zauważyć, że wprawdzie Sąd zgodnie z art. 316 § 1 Kpc bierze pod uwagę stan rzeczy z chwili zamknięcia rozprawy, jednak nie oznacza to, że w sprawie o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę ma pominąć dotychczasowe cierpienia fizyczne i psychiczne powódki, nawet, jeśli obecnie już nie występują lub uległy złagodzeniu. Z tych względów ponieważ strona pozwana wypłaciła już powódce kwotę 1.500 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, do wypłaty pozostała kwota 5.500 zł, którą Sąd zasądził w pkt I wyroku.

O odsetkach dochodzonych pozwem w niniejszej sprawie Sąd orzekł w oparciu o art. 481 Kc i art. 455 Kc w zw. z art.14 ustawy z dnia z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. z 2003.124. (...) z późn. zm.) mając na uwadze wskazany w ww. przepisie 30-dniowy termin do wypłaty świadczeń takich jak zadośćuczynienie i zwrot kosztów leczenia oraz granice żądania pozwu. Zgodnie z powołanym przepisem art. 14 ust. 1 ustawy z 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni, licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Powołany przepis nakłada na ubezpieczyciela obowiązek spełnienia świadczenia najdalej 30. dnia od daty otrzymania zawiadomienia o szkodzie. Ubezpieczyciel może zająć stanowisko w sprawie przed upływem tegoż terminu, jednakże jego decyzja nie powoduje wówczas zmiany terminu wymagalności świadczenia, którego poszkodowany może dochodzić przed sądem najwcześniej w trzydziestym pierwszym dniu od daty zawiadomienia o szkodzie (tak Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 14.06.2013 r., sygn. akt I ACa 539/13, Lex nr 1369453). Skoro, zatem strona pozwana w dniu 11.06.2015 r. była zawiadomiona o szkodzie, to zgodnie z ww. regulacją w dniu 12.07.2015 r. (a więc w następnym dniu po upływie ww. 30 dniowego terminu) pozostawała w opóźnieniu w zapłacie należnego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i stan taki trwa nadal. Zatem należało uznać, że powódka skutecznie może żądać odsetek od kwoty 5.500 zł od dnia wskazanego w pozwie tj. 12.07.2015r. Strona pozwana powinna była bowiem przyznać powódce zadośćuczynienie w odpowiedniej wysokości. W ocenie Sądu błędny jest, bowiem pogląd, iż datą wymagalności roszczenia o zadośćuczynienie czy zwrotu kosztów leczenia, jest dzień uprawomocnienia się wyroku zasądzającego to roszczenie. Zgodnie, bowiem z zasługującym na aprobatę stanowiskiem wyrażonym w najnowszym orzecznictwie sądowym, jeżeli zobowiązany nie płaci zadośćuczynienia w terminie wynikającym z przepisu szczególnego (tu: art. 14 wyżej cyt. ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych) lub w terminie ustalonym zgodnie z art. 455 in fine k.c., uprawniony nie ma niewątpliwie możliwości czerpania korzyści z zadośćuczynienia, jakie mu się należy już w tym terminie. W konsekwencji, odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia należnego uprawnionemu już w tym terminie powinny się należeć od tego właśnie terminu. Stanowiska tego nie podważa pozostawienie przez ustawę zasądzenia zadośćuczynienia i określenia jego wysokości w pewnym zakresie uznaniu sądu. Przewidziana w art. 445 § 1 Kc możliwości przyznania przez sąd odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za krzywdę nie zakłada, bowiem dowolności ocen sądu, a jest jedynie konsekwencją niewymiernego w pełni charakteru okoliczności decydujących o doznaniu krzywdy i jej rozmiarze. Mimo więc pewnej swobody sądu przy orzekaniu o zadośćuczynieniu, wyrok zasądzający zadośćuczynienie nie ma charakteru konstytutywnego, lecz deklaratywny (tak m.in. SN w wyrokach z dnia 18 lutego 2011 r., I CSK 243/10, opubl. w LEX nr 848109, z dnia 14 stycznia 2011 r., I PK 145/10 opubl. w LEX nr 79477, z dnia 16 grudnia 2011 r., V CSK 38/11, tak też SO we Wrocławiu w sprawie II Ca 1350/12).

Oddaleniu ulegało natomiast powództwo w zakresie żądania ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej wobec powódki na przyszłość za mogące się ujawnić w przyszłości inne, nieujawnione dotąd skutki wypadku z 21.01.2015r. Zgodnie z art. 189 Kpc powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Sąd w niniejszej sprawie podziela pogląd wyrażany ostatnio w orzecznictwie sądowym (tak m.in. wyrok SA w Białymstoku z 15.11.2012 r., I ACa 594/12, Lex nr 1235989), iż nie można zgodzić się z poglądem, zgodnie z którym pod rządem art. 442 1 § 3 k.c. powód dochodzący naprawienia szkody na osobie może mieć interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości. Sądowi znane jest stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uchwale z dnia 24 lutego 2009 r. wydanej pod sygn. akt III CZP 2/09 (LEX 483372), zgodnie z którym pod rządem art. 442 1 § 3 k.c. powód dochodzący naprawienia szkody na osobie może mieć interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości. Sąd jednak w realiach niniejszej sprawy tego stanowiska nie podziela, uznając, że wskazywane przez Sąd Najwyższy trudności dowodowe przy prowadzeniu procesu wiele lat po zdarzeniu nie są wystarczającym argumentem za przyjęciem istnienia interesu prawnego. Niezależnie bowiem od tego, czy powódka dysponowałaby bądź nie dysponowałaby wyrokiem ustalającym, jej sytuacja prawna oceniana poprzez pryzmat obowiązków w zakresie dowodzenia przedstawia się w tożsamy sposób. W przypadku ujawnienia się nowej szkody na osobie obowiązana będzie wykazać nie tylko fakt jej wystąpienia, rozmiar i skutki przekładające się na ocenę wielkości krzywdy i ewentualnej szkody majątkowej, ale także związek przyczynowy ze zdarzeniem, za którego skutki odpowiada strona pozwana. Samą zaś zasadę, niekwestionowanej zresztą, odpowiedzialności strony pozwanej za skutki wypadku z 21.01.2015 r. przesądza już rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie. Tymczasem sens wydania wyroku ustalającego zachodzi wtedy, gdy powstała sytuacja grozi naruszeniem stosunku prawnego lub statuuje wątpliwość co do jego istnienia lub nieistnienia. Interes prawny powinien być interpretowany z uwzględnieniem celowościowej wykładni tego pojęcia, konkretnych okoliczności danej sprawy i tego, czy strona może uzyskać pełną ochronę swoich praw w drodze powództwa o świadczenie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2004 r., II CK 387/02, Lex 391789).

Niemniej, nawet przy uwzględnieniu stanowiska Sądu Najwyższego, w ocenie Sądu nie zachodzą podstawy faktyczne do stwierdzenia w niniejszej sprawie istnienia po stronie powoda interesu prawnego. Wskazać bowiem należy, że zadośćuczynienie jest tego rodzaju świadczeniem, które obejmuje swym zakresem nie tylko te krzywdy, które już powstały, ale również szkody które wystąpią w przyszłości, będące przewidywanym w chwili orzekania następstwem postępującego rozwoju już stwierdzonych schorzeń; z tego względu trudno doszukać się po stronie powódki interesu prawnego dla stwierdzenia odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość. Ponadto powódka, na której ciążył obowiązek wykazania okoliczności faktycznych, na które się powołuje, wobec zaprzeczenia przez stronę pozwaną istnieniu również podstaw faktycznych roszczenia powoda w tym zakresie, nie zaoferowała Sądowi żadnego dowodu na okoliczność wystąpienia w przyszłości innych nieujawnione dotąd skutki wypadku z 21.01.2015r. Wręcz przeciwnie, z ustalonego stanu faktycznego wynika, że rokowania co do stanu zdrowia powódki na przyszłość w związku z przebytym wypadkiem komunikacyjnym są pomyślne. Nie powinny ujawnić się inne następstwa zdarzenia, poza już stwierdzonymi. Powódka nie sprostała zatem procesowemu ciężarowi z art. 6 k.c., co uzasadniało, niezależnie od powyższego, oddalenie powództwa w tej części jako pozbawionego podstaw faktycznych i prawnych, o czym orzeczono w pkt II wyroku w niniejszej sprawie.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 zdanie 2 Kpc, zgodnie z którym sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania, albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. Opierając się o tę normę Sąd obciążył całością kosztów procesu stronę pozwaną. Powódka uległa jedynie co do nieznacznej części swojego żądania. Powódka w toku procesu poniosła wykazane i celowe koszty procesu w łącznej kwocie 3.446,72 zł, na którą złożyły się: opłata od pozwu z wysokości 275 zł, wynagrodzenie pełnomocnika wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 2.417 zł oraz kwota 754,72 zł tytułem wynagrodzeń biegłego, sfinansowana z zaliczek powódki. Wysokość przyjętej stawki zastępstwa procesowego powódki przez pełnomocnika będącego adwokatem znajduje uzasadnienie w § 2 pkt 4 w zw. z § 15 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, w brzmieniu obowiązującym w chwili wniesienia pozwu w niniejszej sprawie, a jej minimalna wysokość – w § 2 ww. rozporządzenia, mając na uwadze, że nie można w ocenie Sądu przyjąć, by nakład pracy pełnomocnika powódki w niniejszej sprawie, a także charakter sprawy i jego wkład pracy w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia uzasadniał przyjęcie wyższej stawki niż minimalna.

Mając powyższe na względzie, należało orzec jak w sentencji wyroku.