Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV 1Ka 533/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 lutego 2014 roku

Sąd Okręgowy w Krakowie, Wydział IV Karny - Odwoławczy, Sekcja ds. postępowań szczególnych i wykroczeń w składzie:

Przewodniczący: SSO Rafał Lisak

Protokolant: prot. Anna Kapłon

przy udziale oskarżyciela publicznego asp sztab Anny Przebindy z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 17 lutego 2014 roku sprawy

E. B. (poprzednio P.)

obwinionej o wykroczenie z art. 70 § 2 kw,

z powodu apelacji wniesionej przez oskarżyciela publicznego,

od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa- Krowodrzy w Krakowie, Wydział II Karny z dnia 1 lutego 2013 roku, sygn. akt II W 1855/12/K,

zaskarżony wyrok uchyla i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu dla Krakowa – Krowodrzy w Krakowie, Wydział II Karny do ponownego rozpoznania.

SSO Rafał Lisak

Sygn. akt. IV 1 Ka 533/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu Rejonowego dla Krakowa Krowodrzy w Krakowie, z dnia 1 lutego 2013 r., sygn. akt II W 1855/12/K, E. P. została uniewinniona od zarzutu popełnienia wykroczenia z art. 70 § 2 przez podjęcie czynności zawodowych w charakterze sprzedawcy, w dniu 10 października 2012 r. ok. godz. 1250, w K. przy skrzyżowaniu ulic (...), będąc w stanie po użyciu alkoholu, przy stwierdzonej zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu 0,81 mg/l i 0,99/l.

Od wyroku apelację wywiódł oskarżyciel publiczny, Komendant Miejski Policji w K., zaskarżając wyrok w całości i zarzucając naruszenie prawa materialnego, art. 70 § 2 kpw przez jego błędne niezastosowanie oraz procesowego, art. 2 1 pkt 1 kpk w zw. z art. 8 kpw, poprzez niepociągnięcie sprawcy wykroczenia do odpowiedzialności.

Na tej podstawie wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości, uznanie winy obwinionej i wymierzenie jej kary grzywny w wysokości 200 zł.

Sąd Odwoławczy zważył co następuje:

Apelacja była zasadna, w zakresie w jakim zarzucała naruszenie prawa materialnego, przez błędne niezastosowanie art. 70 § 2 kw – a tym samym musiała prowadzić do wzruszenia zaskarżonego wyroku.

Bezzasadny był natomiast zarzut naruszenia przepisów postępowania, albowiem art. 2 kpk (znajdujący zastosowanie w postępowaniu w sprawach o wykroczenia) ma charakter normy celowościowej i nie może stanowić samoistnej podstawy zarzutu apelacyjnego (patrz także: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 2012 r., sygn. V KK 106/12, LEX nr 1231645).

W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy dokonał wyczerpujących i prawidłowych ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie. Również ocena dowodów, weryfikowana przez pryzmat art. 7 kpk (w zw. z art. 8 kpw) nie wzbudziła wątpliwości Sądu Okręgowego. Podkreślanie wymaga także, że obwiniona konsekwentnie przyznawała się do zarzuconego zachowania i nie kwestionowała jego karygodności.

Stwierdzić jednak należy, że interpretacja prawa dokonana przez Sąd I Instancji – a w szczególności odwołanie się do wykładni funkcjonalnej, musi być określone jako wadliwe i zbędne.

Podstawową metodą wykładni przepisów prawa stanowi wykładnia leksykalna. Inne, pozajęzykowe metody wykładni, uprawnione są jedynie wówczas, gdy nie prowadzi ona do jednoznacznego rozstrzygnięcia podlegającego interpretacji zagadnienia. W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy oparł się na normie ustalonej w toku wykładni funkcjonalnej. Dokonując interpretacji odniósł przepis art. 70 § 2 kw do regulacji zawartych w kodeksie pracy (a to do art. 108 § 2 kp i art. 3 kp), oraz przepisów wykonawczych wydanych na jego podstawie. A także odniósł jego treść do art. 43 1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz art. 22 Konstytucji RP. I na tej podstawie dokonał wykładni zawężającej stwierdzając, że w ustalonym stanie faktycznym, art. 70 § 2 kw nie znajduje zastosowania.

Taki tok rozumowania należy określić jako błędny. Niezależnie od wadliwego dokonania przez Sąd Rejonowy wykładni funkcjonalnej, o czym będzie mowa niżej, sięganie po tę metodę w niniejszej sprawie, było zbędne. W praktyce wymiaru sprawiedliwości, od czasów rzymskich, znajduje zastosowanie zasada clara sunt non interpretanda – która oznacza, że to co jasne, jednoznaczne, nie podlega dalszej interpretacji.

Przepis art. 70 § 2 kw stanowi wyraźnie, że odpowiedzialności przewidzianej w zawartej w nim normie sankcjonującej kto wbrew obowiązkowi zachowania trzeźwości znajduje się w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego lub innej podobnie działającej substancji lub środka i podejmuje w tym stanie czynności zawodowe lub służbowe. Zgodnie ze Słownikiem Języka Polskiego PWN, zawód to „ umiejętność wykonywania pracy w danej dziedzinie; fachowe, stałe wykonywanie jakiejś pracy w celach zarobkowych; fach, specjalność”, przy czym słownik pod hasłem „zawód” odsyła do pojęcia „wolny zawód”, definiowanego jako: „ zawód (np. artysty, adwokata), którego wykonywanie nie jest ograniczone umową o pracę zawieraną z jakąś instytucją”(www.sjp.pwn.pl, dostęp 14 maja 2013 r.).

Na gruncie literalnego brzmienia przepisu art. 70 § 2 kw nie można zatem dopatrywać się zawężenie zakresu podmiotowego normy sankcjonowanej, wyłącznie do osób zatrudnionych w ramach stosunku pracy. Odpowiedzialności z tego przepisu, będzie podlegał każdy, kto wykonuje w celach zarobkowych określona pracę, rozumianą jako zespół wyodrębnionych, usystematyzowanych czynności – bez względu na to czy czynności owe wykonywane są na podstawie stosunku pracy, umowy o dzieło, etc. (patrz także: Wojciech Kotowski „Kodeks Wykroczeń. Komentarz.”, Oficyna 2009). Czynności te mogą pozostawać pod kierownictwem i nadzorem innej osoby (np. w ramach stosunku pracy) ale mogę też pozostawać wyłącznie w gestii podmiotu (np. wykonanie występu artystycznego).

Skoro zatem znaczenie przepisu jest jasne, to zbędne było sięganie po interpretację funkcjonalną, co uczynił Sąd I Instancji. Nie budziło wątpliwości Sądu Odwoławczego, że czynności wykonywane przez E. P. miały charakter czynności zawodowych, albowiem wykonywane było w ramach działalności gospodarczej polegającej na sprzedaży towarów różnego rodzaju (wypis z (...) karta 11), która stanowi jej stałe i jedyne źródło dochodu (wyjaśnienia obwinionej złożone na rozprawie w dniu 1 lutego 2013 r. – karty 12 i 4v, sprzeciw od wyroku nakazowego– k. 14) – co powinno skutkować zastosowaniem przepisu art. 70 § 2 kw.

Równocześnie jako błędne należało określić rozważania Sądu Rejonowego, poczynione w toku dokonywania wykładni funkcjonalnej owego przepisu, co skutkowało wadliwym rezultatem.

Istotnie przepisy prawa pracy odnoszą się do spożywania alkoholu przez pracownika. Wynika to jednak z tej przyczyny, ze ta gałąź prawa reguluje wyłącznie zagadnienia związane ze stosunkiem pracy. Skoro jednak ustawodawca w art. 70 § 2 kpw posługuje się zwrotem o szerszym znaczeniu, używając sformułowania „czynności zawodowe lub służbowe”, nie zaś „czynności wynikające ze stosunku pracy”, to nie sposób wywodzić z istnienia szczegółowych uregulowań dotyczących tylko określonego typu tych czynności, wykładni zawężającej. Rozumowanie takie nie znajduje również uzasadnienia w Konstytucji RP, ani w treści ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

Przeciwnie, granice wolności gospodarczej gwarantowanej w ustawie zasadniczej, wskazuje art. 18 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej stanowiący, że przedsiębiorca jest obowiązany spełniać określone przepisami prawa warunki wykonywania działalności gospodarczej, w tym dotyczące moralności publicznej. Zaś jak wynika z preambuły do ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, życie obywateli w trzeźwości stanowi niezbędny warunek moralnego i materialnego dobra Narodu.

W tym miejscu należy zaznaczyć, że pomimo kontrowersji w przedmiocie normatywnego charakteru preambuły aktu prawnego, zgodnie z orzecznictwem NSA cytowana preambuła przybiera charakter normatywny (patrz: wyrok NSA z dnia 9 grudnia 1993 r., sygn. II SA 2088/93, niepubl., wyrok NSA z 3 kwietnia 1997 r., sygn. II SA/Wr 1367/96, niepubl., wyrok NSA z dnia 9 grudnia 1993 r., sygn. II SA 2088/93, Wokanda 1994, nr 5, s. 24). Sąd Okręgowy podzielił ten pogląd, stając na stanowisku, że ma ona charakter elementu aksjologicznego i stanowi istotna wskazówkę interpretacyjną, dla wykładni przepisów zawartych w tej ustawie. Dlatego też należało stwierdzić, że niedopuszczalne było powołanie się na przepis art. 43 1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, w celu zawężenia kręgu podmiotów mogących odpowiadać za czyn z art. 70 § 2 kw. Sąd Rejonowy dokonując egzegezy ww, art. 43 1 zignorował także treść przepisu art. 40 ust. 1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, który należało wziąć pod uwagę. Zgodnie z nim, podstawą do umieszczenia osoby nietrzeźwej w izbie wytrzeźwień jest zachowywanie się w sposób dający powód do zgorszenia w zakładzie pracy albo w miejscu publicznym. Z powyższego wynika obowiązek powstrzymania się od naruszania moralności publicznej, w stanie nietrzeźwości. Wnioskując a maiori ad minus wywieść z tego należy obowiązek zachowania trzeźwości przez osoby wykonujące czynności zawodowej udziałem osób trzecich i w miejscu publicznym. Albowiem wykonywanie jakiejkolwiek pracy w stanie nietrzeźwości, bez względu na podstawę prawną, jest w odczuciu społecznym wysoce naganne. Ocenę tę recypował ustawodawca, albowiem art. 70 § 2 zakłada odpowiedzialność już w wypadku stanu po użyciu alkoholu

Tymczasem obwiniona w stanie nietrzeźwości prowadziła sprzedaż w kiosku, położonym w centrum K., w miejscu ogólnodostępnym dla osób postronnych - w tym nieletnich. A zatem Sąd Odwoławczy stwierdził, że jej zachowanie miało charakter demoralizujący i sprzeczne było z normami zachowania określonymi przez ustawę o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. A tym samym niewątpliwie nie było stanem pożądanym przez ustawodawcę, który powołał do życia zarówno kodeks wykroczeń, jak i wzmiankowaną ustawę.

Należało również podzielić, trafnie podniesiony przez skarżącego ,argument równości wobec prawa – wynikający z art. 32 ust. 1 Konstytucji RP – oraz niezależnie od tego odwołać się do konstytucyjnej zasady demokratycznego państwa prawnego (art. 2). I na tej podstawie stwierdzić, że błędne rozumowanie dokonane przez Sąd Rejonowy prowadzi do naruszenia tych zasad. Albowiem, skoro obecnie funkcjonuje instytucja „samozatrudnienia”, będąca swoistym substytutem zatrudnienia (gdzie bardzo często charakter obowiązków wykonywanych przez takie osoby nie różni się od obowiązków pracowników zatrudnionych w ramach stosunku pracy), to zaakceptowanie wniosków Sądu Rejonowego, prowadziłoby do niesłusznego zróżnicowania odpowiedzialności osób, faktycznie wykonujących te same czynności, lecz na odrębnej podstawie prawnej – podczas gdy ich zachowanie jest jednakowo naganne i społecznie szkodliwe.

Finalnie należało odnieść się do egzemplifikacji dokonanej przez Sąd Rejonowy na karcie 4 uzasadnienia stwierdzając, że tok rozumowania Sądu Rejonowego, był nieprawidłowy. Nie budzi wątpliwości Sądu Okręgowego, że czynności zawodowych lub służbowych w stanie nietrzeźwości zawsze będzie naganne. Niewątpliwym jest bowiem, że alkohol upośledza zdolności psychofizyczne, a przez to negatywnie wpływa nie tylko na bezpieczeństwo, ale i na jakość wykonywanej pracy (sensu largissimo). Jednakże niezbędnym elementem prawnej oceny takiego zachowania, dokonywanej przez pryzmat kodeksu wykroczeń, nie jest sama ocena aksjologiczna – konieczna jest również ocena normatywna. Kryteria tej ostatniej zawiera m. in. art. 1 § 1 kw, zgodnie z którym wykroczenie popełnia ten, kto dopuszcza się czynu społecznie szkodliwego.

Nie sposób dopatrzyć się społecznej szkodliwości w zachowaniach, które mają charakter prywatny i nie dotyczy interakcji społecznych (jak w przykładzie wymyślonym przez Sąd Rejonowy). Lecz zachowanie obwinionej to tej kategorii się nie zaliczało, Jak wykazano, zarzucony czyn miał charakter publiczny, a przez to godziło w dobro prawne jakim jest moralność powszechna – było więc społecznie szkodliwe.

Mając na uwadze powyższe należało zaskarżony wyrok uchylić i sprawę przekazać do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu, który orzekając ponownie uwzględni ocenę prawną zawartą w niniejszym uzasadnieniu.