Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 671/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 20 marca 2018 r. Sąd Rejonowy w Świnoujściu w sprawie I C 1438/17 oddalił powództwo (...) Bank spółki akcyjnej w W. o zasądzenie od D. Ś. kwoty 35.961,07 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 3 marca 2017 r. wraz z kosztami postępowania według norm przepisanych.

Rozstrzygnięcie to Sąd wydał ustalając, że w dniu 30 marca 2015 r. pozwany D. Ś. zawarł z powodem (...) Bank S.A. w W. umowę o pożyczkę gotówkową nr (...). Zgodnie z umową pozwany otrzymał od banku pożyczkę w wysokości 47.036,68 zł, którą pozwany zobowiązał się spłacić wraz z należnymi odsetkami umownymi w 120 równych ratach kapitałowo-odsetkowych. Z kwoty udzielonej pożyczki kwota 1.876,76 zł została przeznaczona na pokrycie należnej powodowi opłaty przygotowawczej, zaś kwota 10.159,92 zł na pokrycie jednorazowej opłaty z tytułu zwrotu kosztów ubezpieczenia na życie.

Sąd przedstawił treść łączącej strony umowy, wskazując na możliwość jej wypowiedzenia.

Ustalił także, że w związku z zawarciem umowy pożyczki pozwany złożył deklarację przystąpienia do ubezpieczenia w ramach Umowy ubezpieczenia na życie pożyczkobiorców (...) Bank S.A. Nr (...), zawartej przez ten bank z (...) Towarzystwem (...) na (...) S.A. w S..

Dalej Sąd ustalił, że pismem z dnia 12 grudnia 2016 r. powód skierował do pozwanego warunkowe wypowiedzenie umowy pożyczki z dnia 30 marca 2015 r. W treści tego pisma powód wezwał pozwanego do zapłaty w terminie 14 dni roboczych, liczonego od doręczenia pisma, zaległości w kwocie 1.586,56 zł z kwotą 25 zł tytułem kosztów wysłania pisma. Wskazał, iż w przypadku nieskorzystania przez pozwanego z uprawnień wskazanych w art. 75c ustawy Prawo bankowe niniejszym wypowiada umowę pożyczki z zachowaniem 30-dniowego okresu wypowiedzenia, rozpoczynającego się od dnia, w którym upłynął termin 14 dni roboczych, liczony od daty doręczenia pisma. Poinformował również, że jeżeli w okresie wypowiedzenia zostanie dokonana całkowita spłata zadłużenia przeterminowanego, wypowiedzenie staje się nieskuteczne i umowa będzie kontynuowana na dotychczasowych warunkach. Pismo to zostało doręczone pozwanemu w dniu 19 grudnia 2016r.

Sąd ustalił także, że pismem z dnia 09 lutego 2017 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 35.756,69 zł w terminie 7 dni od dnia doręczenia pisma. Pismo to zostało doręczone pozwanemu w dniu 12 lutego 2017 r.

W ocenie Sądu Rejonowego w tak ustalonym stanie faktycznym roszczenie banku mające podstawę w przepisie art. 720 § 1 k.c. nie zasługiwało na uwzględnienie. Sąd zaakcentował, że powód nie wykazał w niniejszej sprawie zasadności dochodzonego pozwem roszczenia, mimo spoczywającego na nim ciężaru dowodu.

Nadmienione zostało, że o ile niespornym pomiędzy stronami było to, że strony zawarły umowę pożyczki z dnia 30 marca 2015r. oraz że pozwany otrzymał wynikającą z tej umowy kwotę pożyczki, to jednak spornym była skuteczność dokonanego wypowiedzenia umowy, a tym samym wymagalność dochodzonego roszczenia.

Sąd wskazał, że wobec braku przedstawienia harmonogramu spłaty zobowiązania, roszczenie powoda jest całkowicie nieweryfikowalne – co do jego wysokości i co do wymagalności, gdyż nie jest możliwe ustalenie, czy powód był uprawniony do wypowiedzenia umowy pozwanemu i czy pozwany posiadał zaległość w wysokości dwóch kolejnych rat. Zdaniem Sadu już tylko ta okoliczność dawała podstawę do oddalenia powództwa.

Dalej Sąd wskazał, że wypowiedzenie umowy miało charakter warunkowy i w ocenie Sądu nie było dopuszczalnym połączenia wezwania do zapłaty zaległości z jednoczesnym oświadczeniem o wypowiedzeniu umowy. W tym zakresie Sąd odwołał się do treści łączącej strony umowy wskazując, że oświadczenie o wypowiedzeniu umowy mogło zostać złożone przez powoda dopiero po bezskutecznym upływie terminu do zapłaty zaległości. Sąd jednocześnie wskazał, że nie podziela poglądów wyrażanych w orzecznictwie o dopuszczalności warunkowego wypowiedzenia umowy. Dalej wskazane zostało, że powód nie wykazał, aby przed wypowiedzeniem umowy wzywał pozwanego do zapłaty zaległości innymi pismami - powód przedłożył takie wezwania z potwierdzenia nadania, ale nie przedłożył dowodu ich doręczenia pozwanemu.

Zdaniem Sądu nie mógł zostać uwzględniony ewentualny wniosek powoda o uznanie wniesienia powództwa za wypowiedzenie umowy, gdyż nie zostało wykazane, że pozew został wniesiony przez osobę uprawnioną do składania w imieniu banku oświadczeń o charakterze materialnoprawnym.

W konsekwencji Sąd ocenił powództwo jako przedwczesne. Za chybione Sąd uznał pozostałe zarzuty podniesione w niniejszej sprawie przez pozwanego, w tym dotyczące braku należytego umocowania pełnomocnika powoda, zarzut przedawnienia roszczenia powoda, niedoręczenia pozwanemu oświadczenia powoda o wypowiedzeniu umowy, nieważności zawartej pomiędzy stronami umowy pożyczki.

Podstawa ustaleń Sądu były dokumenty złożone przez strony, przy czym Sąd zaznaczył, że dowodem na istnienia roszczenia dochodzonego pozwem nie mógł być przedłożony w sprawie wyciąg z ksiąg banku, jako konsekwencja wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 15 marca 2011r. wydanego w sprawie o sygn. akt P 7/09 (Dz.U. Nr 72 poz. 388).

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i art. 109 § 2 k.p.c. zgodnie z ogólną zasadą, że strona przegrywająca proces obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw lub celowej obrony, wskazują że koszty te obejmowały kwotę 3.600 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika procesowego będącego adwokatem i kwotę 17 zł uiszczoną tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Rozstrzygnięcie zawarte w punkcie III wyroku Sąd oparł na podstawie art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, ustalając że do uzupełnienia pozostawała opłata od pozwu w kwocie 1349 zł, skoro należna opłata w sprawie wynosiła 1.799 zł, zaś powód zobligowany był do uiszczenia opłaty sądowej od pozwu w kwocie 450 zł.

Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodził się powód (...) Bank spółka akcyjna w W. i zaskarżył wyrok Sądu Rejonowego w Świnoujściu w całości.

Powyższemu wyrokowi zarzucił naruszenie przepisów prawa procesowego mających wpływ na wynik sprawy, to jest

1.  przepisu art. 233 § 1 k.p.c., poprzez błędną ocenę dowodu tj. pisma powoda z dnia 12 grudnia 2016 r. jako nie stanowiącego wypowiedzenia umowy o pożyczkę gotówkową, podczas gdy z treści dokumentu jasno wynika, że jest to wypowiedzenie umowy pożyczki;

2.  przepisu art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 231 k.p.c. polegające na ich niewłaściwym zastosowaniu i stwierdzeniu przez Sąd okoliczności niewymagalności roszczenia oraz nie weryfikowalności istnienia podstaw do wypowiedzenia umowy pozwanemu w następstwie nieprzedstawienia przez powoda harmonogramu spłaty udzielonej pozwanemu pożyczki, co uniemożliwiło stwierdzenie posiadania rzez pozwanego zaległości w spłacie zobowiązania poszczególnych rat i terminu ich płatności – podczas gdy złożony przez powoda do akt sprawy materiał dowodowy pozwalał na stwierdzenie wysokości rat pożyczki, terminu ich płatności, zaległości pozwanego w spłacie zobowiązania i zasadności wypowiedzenia umowy przez powodowy bank;

3.  przepisu art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 230 k.p.c. w zw. z art. 231 k.p.c. polegające na ich niezastosowaniu i uznaniu okoliczności zasadności wypowiedzenia za nieudowodnione (nieweryfikowalne) w następstwie uznania przez Sąd, że do wykazania zasadności wypowiedzenia umowy przez powoda konieczne było przedłożenie harmonogramu spłaty pożyczki, podczas gdy pozwany na żadnym etapie postępowania nie postawił zarzutu niewykazania zasadności wypowiedzenia umowy, wskazując jako motywację nieprzedstawienie przez powoda harmonogramu spłaty pożyczki, co kwalifikowało uznanie przez Sąd faktu zarówno okoliczności zasadności wypowiedzenia jak i wymagalności roszczenia za przyznane, a tym samym bezsporne pomiędzy stronami; w konsekwencji naruszenie przez Sad również zasady kontradyktoryjności.

4.  przepisu art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 245 k.p.c. polegające na przekroczeniu granic swobodnej oceny materiału dowodowego poprzez uznanie przez Sad I instancji, że wyciąg z ksiąg banku przedstawiony przez powoda nie może stanowić dowodu na okoliczność obowiązku spłaty przez pozwanego kwoty dochodzonej pozwem podczas gdy przedstawiony przez powoda dowód w postaci tego wyciągu został poparty przedstawioną szczegółową historią rachunku dedykowanego do spłaty roszczenia i wskazuje jednoznacznie na istnienie i wysokość zobowiązania pozwanego, stanowiąc wiarygodny dowód na potwierdzenie roszczenia powoda, znajdujący dodatkowo oparcie w pozostałym materiale dowodowym oraz okolicznościach sprawy, tym samym Sąd I instancji dokonał dowolnej oceny przedstawionego dowodu.

Dodatkowo apelujący zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego:

5.  art. 89 k.c. poprzez przyjęcie, że powód nie złożył pozwanemu skutecznego oświadczenia o wypowiedzeniu umowy pożyczki gotówkowej, ponieważ dokonane było ono z zastrzeżeniem warunku zawieszającego, podczas gdy dopuszczalne jest dokonanie czynności prawnej pod warunkiem potestatywnym dającym stronie pozwanej możliwość kontynuowania umowy pożyczki na dotychczasowych warunkach a tym samym uniknięcia wypowiedzenia umowy pożyczki i skutku w postaci wymagalności całego zobowiązania;

6.  art. 75 ust. 1 w zw. z art. 75 c ust. 1 i 2 Prawa Bankowego poprzez przyjęcie, że połączenie w jednym piśmie wezwania do uregulowania należności i jednocześnie przyjęcie, że stanowi ono wypowiedzenie umowy czyni oświadczenie o wypowiedzeniu bezskutecznym podczas gdy przedmiotowe wypowiedzenie zawiera wszystkie informacje wymagalne przez powyższe przepisy, które nie zawierają wymogu skierowania do pożyczkobiorcy dwóch odrębnych pism tj. wezwania do zapłaty wraz z wnioskiem o restrukturyzację zadłużenia i wypowiedzenia umowy.

Powód formułując te zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez uwzględnienie powództwa co do kwoty 35.961,07 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 marca 2017 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania za obie instancje według norm przepisanych, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

W uzasadnieniu apelacji powyższe zarzuty zostały uszczegółowione. Zostało podniesione, że stanowisko zaprezentowane przez Sąd Rejonowy jest błędne i nie uwzględnia całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w toku sprawy. W tym zakresie powód wskazał, że nieprzedstawienie harmonogramu spłaty pożyczki nie stanowiło przeszkody w ustaleniu zobowiązania stron. Powód wskazał, że wypowiedzenie umowy było uzasadnione, gdyż na dzień skierowania oświadczenia o wypowiedzeniu umowy pozwany posiadał zadłużenie w spłacie sięgające 1586,56 zł, co przekraczało sumę dwóch rat pożyczki. Dalej powód wskazał, że pismo z dnia 12 grudnia 2016 r. nie pozostawia żadnych wątpliwości co do jego treści już chociażby ze względu na tytuł. Podniesione zostało, że w treści pisma pozwany został jednoznacznie wezwany do spłaty zaległości i pouczony o możliwości złożenia wniosku o restrukturyzację. Dalej powód wskazał, że w braku spłaty zadłużenia lub złożenia wniosku o restrukturyzację, pozwanemu złożono oświadczenie o wypowiedzeniu umowy.

Podkreślone zostało również, że przed wypowiedzeniem umowy do pozwanego skierowano dwukrotnie wezwanie do zapłaty zadłużenia w dniu 17 października 2016 r. i 11 listopada 2016 r.; Dodatkowo w ostatecznym wezwaniu do zapłatę poinformowano, że nieuregulowanie zaległości może skutkować wypowiedzeniem umowy pożyczki. Pozwany, zdaniem powoda, nie mógł być zatem zaskoczony dokonanym wypowiedzeniem umowy. Podkreślone zostało, że o ile skuteczność oświadczenia o wypowiedzeniu jest przedmiotem sporu, to jednak pozwany nie kwestionował tego, że otrzymał samo oświadczenie powoda z dnia 12 grudnia 2016 r.

Dalej powód wskazał, że o ile skuteczność oświadczenia o wypowiedzeniu była kwestionowana z powodu jego warunkowego charakteru, to jednak pozwany nie kwestionował wysokości wskazanej w tym oświadczeniu zaległości. Wskazana zaległość przekraczała wysokość dwóch rat.

Dodatkowo powód wyjaśnił, że nie można zgodzić się z Sądem, że nie miał możliwości ustalenia wysokości raty pożyczki. Pożyczka miała być bowiem spłacona w 120 ratach miesięcznych, płatnych do 10 dnia każdego miesiąca, zaś łączna wysokość zobowiązania na dzień zaciągnięcia umowy wynosiła 71.679,44 zł, stąd rata pożyczki zamykała się w kwocie 597,32 zł. Tym samym zdaniem, powoda Sad przekroczył zasady oceny dowodów w sposób dowolny stwierdzając, że powód nie udowodnił uprawnienia do wypowiedzenia umowy pożyczki.

Zdaniem powoda doszło także do naruszenia zasady kontradyktoryjności procesu cywilnego poprzez postawienie wniosku, ze powód nie udowodnił uprawnienia do wypowiedzenia umowy, wobec nieprzedstawienia harmonogramu spłat pożyczki. Zdaniem powoda Sąd wyręczył pozwanego w zakresie jego obrony, poprzez stwierdzenie że brak tego harmonogramu uniemożliwia czynienie jakichkolwiek ustaleń w sprawie.

Odnośnie oceny wyciągu z ksiąg bankowych, powód wskazał, że niewątpliwie po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, wyciągi z ksiąg banku utraciły walor dokumentu urzędowego, niemniej jednak nadal pozostają dokumentami prywatnymi. Dokument ten powinien zatem podlegać ocenie w powiązaniu z innymi dokumentami przedstawionymi przez powoda – umową, wyciągiem z rachunku spłat.

Powód wskazał również, że pozwany oprócz zaprzeczeniu wysokości roszczenia w żaden sposób nie wykazał by nie posiadał zadłużenia, w tym nie przedstawił żadnej dokumentacji.

W odniesieniu do charakteru wypowiedzenia zostało podniesione, że wypowiedzenie miało charakter warunkowy i dawało pozwanemu możliwość kontynuowania umowy na dotychczasowych zasadach, po spłacie zadłużenia. Podkreślone zostało, ze pozwany nie został zaskoczony otym oświadczeniem, bo poprzedziły go dwa wezwania do zapłaty, nadto było jasne w swojej treści. Powód odwoła się w tej mierze do orzecznictwa Sądu Najwyższego i sądów powszechnych, przedstawiając poglądy judykatury odnośnie możliwości złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu o charakterze warunkowym.

Pełnomocnik pozwanego na rozprawie apelacyjnej w dniu 4 stycznia 2019 r. wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od powoda kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda podlegała uwzględnieniu w przeważającej części.

Sąd Okręgowy po dokonaniu analizy zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego doszedł do odmiennego wniosku niż Sąd Rejonowy co do zasadności wywiedzionego w sprawie powództwa. Wbrew twierdzeniu Sądu I instancji - powód w tym postępowaniu sprostał ciążącym na nim obowiązkom dowodowym, albowiem zaoferowany przez niego materiał dowodowy wykazał zarówno zasadność dochodzonej pozwem należności, jak i jej wysokość (z wyłączeniem kwoty 155 zł dochodzonej tytułem opłat umownych).

Dla przejrzystości dalszych rozważań wypada na samym ich wstępie przedstawić pokrótce przebieg postępowania przed sądem pierwszej instancji.

W niniejszej sprawie strona powodowa dochodziła zapłaty należności z tytułu zawartej przez pozwanego z powodowym bankiem w dniu 30 marca 2015 r. umowy pożyczki gotówkowej nr (...). Powód wywodząc roszczenie o zapłatę kwoty 35.961,07 zł wskazał, że pozwany nie wywiązał się ze swoich zobowiązań z tytułu przedmiotowej umowy i po jego stronie powstało zadłużenie, na które złożyła się: należność główna w kwocie 33.925,30 zł, odsetki umowne w kwocie 1642,06 zł naliczone w sposób szczegółowy wskazany w treści uzasadnienia pozwu za okres od 12 sierpnia 2016 r. do 07 lutego 2017 r. według stopy procentowej w wysokości 10 % w stosunku rocznym, kwota 238,71 zł z tytułu odsetek karnych umownych naliczonych od zadłużenia przeterminowanego za okres od dnia 12 września 2016 r. od poszczególnych rat wg. stopy procentowej w wysokości 10 % w skali roku oraz od kwoty całego niespłaconego kapitału od dnia 8 lutego 2017 r. do 2 marca 2017 r. oraz 155 zł tytułem opłat umownych.

Kluczową kwestią dla rozstrzygnięcia sprawy był rozkład ciężaru dowodu uregulowany w art. 6 k.c., stanowiący, iż ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Ciężar dowodu w rozumieniu w/w przepisu pozostaje w ścisłym związku z problematyką procesową dowodów. W myśl bowiem art. 232 k.p.c., strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. W świetle będącej podstawą procesu cywilnego opartego na zasadzie kontradyktoryjności reguły, to na stronach spoczywa obowiązek twierdzenia i dowodzenia tych wszystkich okoliczności i faktów, które stosownie do art. 227 k.p.c. mogą być przedmiotem dowodu, w szczególności tych, które są sporne. Obowiązkiem powoda jest przytoczenie okoliczności faktycznych, z których wywodzi roszczenie (art. 187 § 1 pkt 2 k.p.c.) i wskazanie na dowody, których przeprowadzenie potwierdzi zasadność jego twierdzeń o faktach (art. 232 k.p.c. i art. 6 k.c.). Wszystkie okoliczności faktyczne doniosłe dla rozstrzygnięcia sprawy i składające się na podstawę faktyczną rozstrzygnięcia muszą mieć oparcie w dowodach przeprowadzonych w toku postępowania, o ile nie są objęte zakresem faktów przyznanych przez stronę przeciwną, jeżeli przyznanie nie budzi wątpliwości (art. 229 k.p.c.) oraz co do faktów niezaprzeczonych (art. 230 k.p.c.) (tak Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 27 listopada 2014 r., I ACa 677/14). Tak jak powód winien wykazać okoliczności będące u podstaw zgłoszonego przez niego żądania, tak ten, który odmawia uczynienia zadość roszczeniu, musi udowodnić fakty wskazujące na to, że takie uprawnienie żądającemu nie przysługuje. Przy czym obowiązek pozwanego udowodnienia ekscepcji i faktów uzasadniających oddalenie powództwa aktualizuje się, gdy strona powodowa udowodniła fakty przemawiające za zasadnością żądania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 kwietnia 1982 r. w sprawie o sygn. akt I CR 79/82).

Podkreślenia w tym kontekście wymaga, a na co zwrócono uwagę w orzecznictwie, że pozwany, kwestionując zasadność powództwa, nie może ograniczyć się tylko do stwierdzenia, że zaprzecza wszystkim faktom powołanym przez powoda, z wyjątkiem tych, które wyraźnie przyznał. Fakty i dowody związane z konkretnymi okolicznościami, z którymi się pozwany nie zgadza powinien on wskazać, jeśli ma to służyć obronie jego racji, powinien się ustosunkować do twierdzeń strony powodowej (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 2014 r., V CSK 78/14, LEX nr 1567490 oraz z dnia 9 lipca 2009 r., III CSK 341/08, nie publ.).

W ostatnim z przywołanych wyroków, Sąd Najwyższy stwierdził, iż w odpowiedzi na pozew pozwany nie może twierdzić, iż „nie zgadzając się z pozwem „przeczy wszystkim faktom powołanym przez powoda, poza tymi, które wyraźnie przyzna”. Pozwany winien wskazać fakty i dowody związane z konkretnymi okolicznościami, z którymi się nie zgadza, winien również, jeśli ma to służyć obronie jego racji, ustosunkować się do twierdzeń strony powodowej. Prezentowany powyżej pogląd zawarty w w/w wyroku Sądu Najwyższego stanowi potwierdzenie wcześniejszych wypowiedzi orzecznictwa oraz doktryny (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2004 r., sygn. akt III CZP 115/03, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 grudnia 2006 r., sygn. akt IV CSK 299/06). Zatem strona pozwana ma obowiązek wskazać fakty, czy dowody z którymi się nie zgadza i powinna się ustosunkować do twierdzeń strony powodowej. Wypowiedź strony pozwanej co do faktów przytaczanych przez powoda powinna być skonkretyzowana i dostatecznie wskazywać na okoliczności kwestionowane, jak i przyczyny takiego stanowiska pozwanej. W tym miejscu należy podnieść, że prezentowana przez pozwanego postawa w toku procesu świadczy o tym, że nie podjął on nawet próby przedstawienia stanowiska, w tym innego stanu rzeczy niż wynika z dowodów przedstawionych przez powoda.

W świetle powyższego oraz stanowiska procesowego strony pozwanej, za bezsporny i przyznany w rozumieniu art. 230 k.p.c. uznać należało sam fakt, iż pozwany zawarł z powodowym bankiem umowę pożyczki. Do takiej konkluzji doszedł także Sąd Rejonowy. Pozwany nie przeczył temu, iżby łączył go ze stroną powodową ww. stosunek obligacyjny, jak również aby podpis widniejący na załączonym do akt sprawy egzemplarzu umowy pochodził od niego.

Odnosząc się do samej treści zobowiązania, Sąd wskazuje, że umowa została zawarta na okres 120 miesiącu. Spłata zaciągniętej umowy pożyczki miała następować w miesięcznych ratach, płatnych do dnia 10 każdego miesiąca. Sąd, podobnie jak i pozwany w prezentowanym w toku sprawy stanowisku, wskazywał na brak harmonogramu spłat. Okoliczność ta miała uniemożliwić Sądowi Rejonowemu ustalenie treści zobowiązania pozwanego, w tym wysokości raty oraz tego, czy pozwany na moment złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu umowy zalegał z płatnościami za 2 pełne okresy. Niemniej jednak Sąd pominął, że istotne w tej mierze postanowienia zawiera sama umowa, gdyż po pierwsze w treści umowy zostało zawarte postanowienie wskazujące, że na dzień zawarcia umowy do spłaty pozostaje kwota 71.679,44 zł, o czym wprost stanowił § 5 umowy, zaś spłata miała nastąpić w 120 ratach. To oznacza, że dysponując tymi danymi, Sąd miał możliwość ustalenia wysokości raty miesięcznej na kwotę 597,32 zł. Całkowita kwota do spłaty obejmowała pożyczkę 35.000 zł, odsetki umowne 24.642,76 zł, jednorazową opłatę z tytułu ubezpieczenia na życie 10.159,92 zł i prowizje od udzielenia pożyczki 1876,76 zł. Na moment zawarcia umowy oprocentowanie wynosiło 8,99 %. Wspomnieć należy, że opłacenie składki ubezpieczenia spowodowało pomniejszenie oprocentowania pożyczki, o czym wprost stanowi § 2 umowy. Oprocentowanie składało się ze stawki WIBOR 3M i marży stałej w trakcie trwania umowy w wysokości 7,34 punkta procentowego. Natomiast oprocentowanie zadłużenia przeterminowanego wynosiło zgodnie z umową (§ 3 ust. 5) czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP (10 % w stosunku rocznym).

Sąd Okręgowy nie zgadza się z twierdzeniem Sądu Rejonowego, jak też pozwanego, że powyższe dane odczytane z umowy nie pozwalają na ustalenie wysokości należnej raty. Zgodnie z umową pozwany był zobowiązany spłacić zaciągnięty kredyt w 120 ratach miesięcznych.

Skoro łączne zobowiązanie z dnia jego zaciągnięcia wynosiło 71.679,44 zł i pozwany zobowiązany był spłacić te kwotę w 120 ratach, daje to miesięczną ratę na pułapie 597,32 zł, w tym część kapitałowa 391,97 zł (47.036,68 zł : 120) i część odsetkowa 205,36 zł (24.642,76 zł: 120).

W czasie trwania umowy doszło do podwyższenia oprocentowania umownego z 8,99 % do 10 %, co spowodowało wzrost części odsetkowej oprocentowania o 1,01 % tj. 2,10 zł i całej raty do 599,37 zł.

Nie sposób zgodzić się z Sądem, czy pozwanym, że zasadność roszczenia uzależniona była od przedstawienia przez powoda harmonogramu spłat pożyczki.

Sąd Odwoławczy wskazuje, że Sąd Rejonowy zupełnie uchylił się od analizy wydruku z rachunku spłaty zobowiązania znajdującego się na kartach 48 – 74 akt sprawy. Przedstawiony dokument ma charakter prywatny (art. 245 k.p.c.), tym niemniej za w pełni słuszne należy uznać chociażby stanowisko Sądu Apelacyjnego w Szczecinie wyrażone w wyroku z dnia 19 stycznia 2017 r. I ACa 782/16, zgodnie z którym dokument prywatny stanowi pełnoprawny środek dowodowy, który sąd orzekający może uznać za podstawę swoich ustaleń faktycznych, a następnie wyrokowania. Co do zasady dokumenty prywatne korzystają przecież z domniemania autentyczności oraz że osoba, która podpisała dokument, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Domniemania te mogą zostać obalone. Tak więc choć z dokumentem prywatnym nie łączy się domniemanie zgodności z prawdą oświadczenia w nim zawartego, to nie przeszkadza by sąd orzekający w ramach swobodnej oceny dowodów uznał treść dokumentu prywatnego za zgodną z rzeczywistym stanem rzeczy. Dodania przy tym wymaga, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 lipca 2016 r. VI ACa 616/15).

Mocy dowodowej tego dokumentu nie podważa brak nań podpisu lub pieczęci potwierdzającej jego zgodność z oryginałem. Do wydruków elektronicznego nośnika informacji nie stosuje się orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 2004 roku (V CZ 12/2004), zgodnie z którym art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe (t.j. Dz.U. 2002 r. Nr 72, poz. 665 ze zm.) przewidujący składnie oświadczenia woli za pomocą elektronicznych nośników informacji, stanowi podstawę do stosowania w praktyce bankowej dokumentów elektronicznych, które na gruncie prawa procesowego należy uznać - na równi z oświadczeniem utrwalonym za pomocą pisma na nośniku tradycyjnym (papierze) - za dokument w rozumieniu Kodeksu postępowania cywilnego. Biorąc pod uwagę powyższe uznać należało, iż elektroniczne zestawienie operacji jest dokumentem, który dla swojej ważności nie wymaga podpisu oraz pieczęci banku, ponieważ w oparciu o treść ww. art. 7 Prawa Bankowego stanowi dokument w rozumieniu tego prawa. Niezależnie od powyższego, w orzecznictwie i doktrynie ugruntowany jest pogląd co do tego, iż niepodpisane wydruki komputerowe, a nawet ich kopie mogą stanowić zgodnie z art. 309 k.p.c. dowód w sprawie. Z treści przepisu art. 309 k.p.c. wynika, że możliwe jest przeprowadzenie dowodu także innymi środkami niż wymienione w kodeksie, o ile są one nośnikami informacji o faktach istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, a ich wykorzystanie nie pozostaje w sprzeczności z przepisami prawa (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 12 stycznia 2016 r., sygn. akt I ACa 823/15, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 12 maja 2016 r., sygn. akt I ACa 1102/15).

W toku postępowania przed Sądem I instancji pozwany nie kwestionował, że zawarł umowę z Bankiem, nie wykazał także że dokonał spłaty zaciągniętego zobowiązania.

Tymczasem analiza tego dokumentu wprost prowadzi do wniosku, że pozwany od września 2016 r. zaprzestał spłaty rat kredytu. Na moment skierowania do niego wezwania w listopadzie 2016 r. zalegał z zapłatą rat za wrzesień, październik i listopad 2016 r. W momencie skierowania oświadczenia o wypowiedzeniu w dniu 12 grudnia 2016 r. zaległość obejmowała te 3 rat, zaś rata grudniowa stała się wymagalna z dniem 13 grudnia 2016 r. (data zapłaty przypadała na sobotę). Analizowane zestawienie obejmuje całą analizę do dnia złożenia pozwu w sprawie. Problemy w spłacie zobowiązania rozpoczęły się na początku 2016 r. Ratę za luty 2016 r. pozwany uiścił dopiero w dniu19 lutego 2016 r. Rata za marzec 2016 r. została dokonana przed terminem (5 marca 2016 r.). Raty za kwiecień i maj 2016 r. pozwany zapłacił dopiero 16 maja 2016 r. Wpłata raty za czerwiec 2016 r. nastąpiła przed terminem zapłaty (7 czerwca 2016 r.). Ratę za lipiec 2016 r. pozwany uregulował razem z ratą za sierpień 2016 r. w dniu 9 sierpnia 2016 r. Od września 2016 r. do 3 marca 2017 r. na poczet kredytu nie została dokonana żadna spłata raty. Dowód ten współgra z wyciągiem z ksiąg banku, a pozwany nie przedstawił oprócz własnych twierdzeń żadnego dowodu, na podstawie którego można by odmówić dowodom przedstawionym przez powoda wiarygodności.

Tym samym zgodzić należy się z apelującym, iż Sąd I instancji nie dokonał właściwej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, mieszczącej się w ramach art. 233 § 1 k.p.c. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia powyższego przepisu wymaga wykazania, że przy ocenie dowodów doszło do uchybienia podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (por. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 grudnia 2005 r., sygn. akt III CK 314/05). Prawidłowość dokonanej przez Sąd pierwszej instancji oceny materiału dowodowego mogłaby być skutecznie podważona w postępowaniu odwoławczym tylko wówczas, gdyby wykazano, że ocena ta zawiera błędy logiczne, wewnętrzne sprzeczności, jest niepełna itp. Taka sytuacja ma niewątpliwe miejsce w niniejszej sprawie.

Dokumenty prywatne zaoferowane przez stronę powodową stanowią wystarczającą podstawę do stwierdzenia istnienia wierzytelności dochodzonej w tym postępowaniu, jej wysokości oraz jej wymagalności. Zestawienie tychże dowodów ocenianych z uwzględnieniem doświadczenia życiowego, zasad logiki niewątpliwie potwierdza zasadność wywiedzionego powództwa. Gdyby bowiem przyjąć, iż wyciąg z ksiąg bankowych i historia rachunku kredytowego nie niesie ze sobą żadnej wartości dowodowej, to żaden z banków działających na rynku nie mógłby w procesie cywilnym udowodnić faktu istnienia wierzytelności względem swych dłużników. Sąd Odwoławczy zauważa, iż to właśnie dowód w postaci historii rachunku dobitnie obrazuje sposób spłaty zaciągniętego zobowiązania przez pozwanego i fakt powstania zadłużenia, o czym była mowa powyżej.

Co się tyczy kwestii skuteczności wypowiedzenia, Sąd wskazuje, że zgodnie z umową Bank był uprawniony do wypowiedzenia umowy z zachowaniem 1 miesięcznego okresu wypowiedzenia. W paragrafie 9 umowy zawarto postanowienie, zgodnie z którym jeżeli pożyczkobiorca zalega ze spłatą dwóch kolejnych raty pożyczki, Bank pisemnie wzywa pożyczkobiorcę do zapłaty. Gdy należności nie zostaną uregulowane w terminie 7 dni od daty odbioru wezwania bank ma prawo wypowiedzieć umowę.

Bank przedstawił zarówno oświadczenie o wypowiedzeniu umowy wraz z dowodem doręczenia, jak również wezwania do zapłaty z dnia 17 października 2016 r. i 11 listopada 2016 r. wraz z dowodem nadania. Wezwania do zapłaty zostały skierowane na tożsamy adres jak wypowiedzenie umowy. W przypadku pierwszego wezwania zaległość nie obejmowała jeszcze dwóch rat, ale w przypadku wezwania z dnia 14 listopada 2016 r. zadłużenie obejmowało 1471,29 zł, a zatem ponad dwie raty. Na moment złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu uległo zwiększeniu do kwoty 1586,56 zł i obejmowało należności za 3 raty, gdyż należność za grudzień 2016 r. potraktowano jako wymagalną dopiero 13 grudnia 2016 r., gdyż 10 grudnia przypadał na sobotę. Zatem oświadczenie o wypowiedzeniu nie objęło należności za grudzień 2016 r., która stała się wymagalna z dniem 13 grudnia 2016 r. Zatem na moment jego skierowania wymagalne były raty za więcej niż dwa pełne okresy.

Sąd nie podziela także stanowiska Sadu, że w każdym przypadku niedopuszczalne jest warunkowe wypowiedzenie umowy.

Pozwany upatrywał warunkowego wypowiedzenia umowy w sformułowaniu użytym w piśmie z dnia 12 grudnia 2016 roku, które brzmiało: „w przypadku nieskorzystania z przysługujących Panu uprawnień wskazanych w art. 75 c ustawy Prawo bankowe niniejszym wypowiadamy umowę o pożyczkę z zachowaniem 30 – dniowego okresu wypowiedzenia rozpoczynającego się od dnia, w którym upłynął termin 14 dni roboczych, licząc od daty doręczenia pisma; Jeżeli w okresie wypowiedzenia zostanie dokonana całkowita spłata zadłużenia przeterminowanego wypowiedzenie stanie się nieskuteczne i umowa będzie kontynuowana na dotychczasowych warunkach”.

Sąd Odwoławczy wskazuje, że przepis art. 89 k.c. wyraża zasadę dopuszczalności warunku we wszystkich czynnościach prawnych, w drodze wyjątku jedynie nie dopuszcza zamieszczenia warunku, gdy przepis wyraźnie tego zakazuje albo gdy wynika to z właściwości czynności prawnej. Nie można wykluczyć, że jednostronne wypowiedzenie umowy pożyczki dokonane zostanie pod warunkiem. Podkreślić też należy, że umowa stron przewidywała uprzednie „postępowanie upominawcze”, przed dokonaniem wypowiedzenia i stawiała wymóg uprzedniego wezwania dłużnika do zapłaty (wdrożenia postępowania upominawczego). Wymóg ten na moment składania oświadczenia o wypowiedzenia wynikał również z art. 75c ust. 1 prawa bankowego, gdyż przepis ten wszedł w życie w dniu 27 listopada 2015 r. Istotą sporu było zagadnienie o charakterze materialno prawnym dotyczące możliwości warunkowego wypowiedzenia umowy pożyczki na wypadek braku spłaty przez pożyczkobiorcę. Pismem dnia 12 grudnia 2016 roku powód wezwał dłużnika do spłaty zaległości w terminie 14 dni zaznaczając, że w przypadku braku spłaty Bank wypowiada umowę z terminem wypowiedzenia 30 dni liczonym od upływu terminu 14 dniowego od dnia doręczenia oświadczenia. Niewątpliwie mamy do czynienia z warunkowym wypowiedzeniem umowy. Sąd Odwoławczy zwraca uwagę na niejednolitość poglądów w zakresie uznania za warunek spełnienia świadczenia, na co wskazują chociażby orzeczenia przytoczone przez powoda w apelacji, jak też orzeczenia przywołane przez pozwanego w toku postępowania przed Sądem I instancji.

Jeden z poglądów zakłada, że przyszłe i niepewne zdarzenie nie może należeć do zobowiązania dłużnika zaciągniętego w danym stosunku prawym, natomiast według drugiego stanowiska spłata określonej należności przez dłużnika może być traktowana jako warunek w rozumieniu art. 89 k.c.

Sąd Odwoławczy w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę przychyla się do drugiego z omawianych poglądów, co oznacza, że wbrew wywodom Sądu I instancji należało uznać za możliwe, co do zasady, dokonanie wypowiedzenia umowy w sposób dokonany przez stronę powodową, to jest jednym pismem zawierającym zarówno wezwanie do zapłaty jak i wypowiedzenie kredytu na wypadek nie uiszczenia należności w oznaczonym czasie, z jednoczesnym wskazaniem terminu wypowiedzenia.

W tym zakresie należy odwołać się do uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 8 września 2016 r. wydanego w sprawie II CSK 750/15, w którym zostało stwierdzone, że wypowiedzenie umowy o kredyt będące uprawnieniem kształtującym banku, prowadzącym do zakończenia nawiązanego stosunku prawnego bez dochowania wymaganych warunków może prowadzić do uznania tej czynności za bezskuteczną. Dokonanie takiego wymówienia nie może być czynnością nagłą, zaskakującą dla kredytobiorcy, nawet, jeżeli istnieją podstawy do podjęcia go zgodnie z treścią umowy (por. wyrok Sądu najwyższego z dnia 24 września 2015 r., V CSK 698/14). Jest ono bardzo dotkliwe dla kredytobiorcy, dlatego skorzystanie z niego powinno nastąpić po wyczerpaniu środków mniej dolegliwych, odpowiednich wezwań. Dalej zostało w nim wskazane, że Sąd Najwyższy dopuścił możliwość niestanowczego wypowiedzenia umowy o kredyt, w szczególnych okolicznościach, dotyczących stworzenia kredytobiorcy możliwości doprowadzenia do kontynuacji stosunku kredytowego na dotychczasowych warunkach (por. wyrok z dnia 24 września 2015 r., V CSK 698/14). Wreszcie Sąd Najwyższy wskazał, że nie została wyłączona dopuszczalność zastrzeżenia warunku także w jednostronnej czynności prawnej obejmującej wypowiedzenie umowy.

Transponując powyższe uwagi na okoliczności rozpoznawanej sprawy, wskazać należy, że pozwany nie został zaskoczony dokonanym wypowiedzeniem, gdyż otrzymał dwa uprzednie wezwania do zapłaty. Zaproponowano mu również kontynuowanie umowy na dotychczasowych warunkach, o ile dokona spłaty zadłużenia, ewentualnie umożliwiono złożenie wniosku o restrukturyzację, przy czym z żadnej możliwości nie skorzystał.

Nie sposób podzielić twierdzeń pozwanego, że nie dotarły do niego uprzednie wezwania. Dowód nadania w urzędzie pocztowym jest dowodem urzędowym stosownie do art. 17. Prawa pocztowego, a zatem do jego zakwestionowania nie wystarczy podniesienie przez pozwanego twierdzenia, że wezwania takiego nie otrzymał.

Z tej przyczyny nie sposób zgodzić się ze stanowiskiem zaprezentowanym przez Sąd Rejonowy, że roszczenie powoda nie było wymagalne. Abstrahując od tego, w ocenie Sądu Odwoławczego brak skuteczności wypowiedzenia umowy nie zwalnia sądu z obowiązku ustalenia aktualnego zadłużenia wynikającego z płatności poszczególnych rat. W takiej sytuacji nie wchodzi w grę orzekanie ponad żądanie. Tymczasem pozwany do chwili wydania orzeczenia nie przedstawił dowodu na to by uregulował należności za okres od dnia września 2016 r. do 20 marca 2018 r. tj. w ilości 18 rat. Co więcej również na etapie postępowania apelacyjnego nie przedstawił żadnego dowodu spłaty zadłużenia.

Podsumowując Sąd Okręgowy wskazuje, że gruntowna analiza przedstawionych przez powoda dokumentów wykazała, że powód skutecznie wypowiedział pozwanemu umowę a pozwany był obowiązany do spłaty powstałego zadłużenia.

Powód składając historie rachunku obejmującą cały okres obowiązywania przedmiotowej umowy, uwodnił zadłużenie pozwanego w wysokości w nim wskazanej. Z przedłożonego zestawienia wynika bowiem jak kształtowało się zadłużenie na przestrzeni kolejnych miesięcy, w jakich kwotach dokonywane były wpłaty i jak bank naliczył odsetki.

Twierdzenia pozwanego, który poprzestał na ogólnikowym zakwestionowaniu wysokości dochodzonej należności, nie zostały poparte jakimikolwiek dowodami, mogącymi podważyć okoliczność wynikające z przedłożonego zestawienia.

Tak argumentując Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżone orzeczenie zasądzając od pozwanego na rzecz powoda 35.806,07 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wytoczenia powództwa, o czym orzeczono w punkcie I lit a wyroku.

Sąd oddalił powództwo w odniesieniu do należności w kwocie 155 zł żądanej tytułem opłat umownych, z tej przyczyny że kwota ta nie została udowodniona. Z treści umowy nie wynika wysokość tych opłat. Wobec zatem braku możliwości dokonania stosownej weryfikacji powództwo w tym zakresie jako nieudowodnione podlegało oddaleniu.

Powyższa zmiana skutkowała jednocześnie modyfikacją rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu, o czym orzeczono zgodnie z art. 100 k.p.c. w punkcie I podpunkt 2., bacząc, iż bank dochodził w tym postępowaniu zapłaty kwoty 35.961,07 zł, a jego powództwo zostało uwzględnione w przeważającym zakresie tj. w kwocie 35.806,07 zł. Z tej przyczyny uznać należało, że powód uległ ze swoim żądaniem w niewielkim zakresie i w związku z tym należy mu się zwrot kosztów procesu w łącznej kwocie 4067 złotych, na którą złożyły się: opłata od pozwu 450 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa 17 zł i wynagrodzenie reprezentującego powoda pełnomocnika zawodowego w osobie radcy prawnego w wysokości 3600 zł, ustalone w oparciu o § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z (...)., poz. 265).

Zmiana kierunku rozstrzygnięcia wymagała również modyfikacji orzeczenia o kosztach sądowych. Z uwagi na zainicjowanie elektronicznego postępowania upominawczego opłata od pozwu została uiszczona w wysokości 1/4 tj. w kwocie 450 zł (art. 19 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych). Do rozliczenia pozostawała kwota 1349 zł. Stosownie do treści art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. Z powyższych względów, Sąd nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Świnoujściu od pozwanego kwotę 1349 zł tytułem nieopłaconej części opłaty sądowej. Rozstrzygnięcie w tej mierze zawarto w punkcie 1 litera c wyroku.

Z uwagi na zakres zaskarżenia, apelację w odniesieniu do kwoty 155 zł należało oddalić, o czym orzeczono po myśli przepisu art. 385 k.p.c., w punkcie 2. wyroku.

Na analogicznej zasadzie, jak o kosztach procesu, orzeczono o kosztach postępowania apelacyjnego, na które złożyła się wyłącznie opłata od apelacji w kwocie 1799 złotych, o czym orzeczono w punkcie III wyroku.

SSO Tomasz Sobieraj SSO Katarzyna Longa SSO Marzenna Ernest

sygn. akt II Ca 671/18 S., dnia 14 stycznia 2019 r.

ZARZĄDZENIE

1.  odnotować i zakreślić w rep. Ca;

2.  odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć zgodnie z wnioskiem

3.  akta sprawy zwrócić Sądowi Rejonowemu w Świnoujściu po dołączeniu (...).