Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 728/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 kwietnia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Barbara Białecka

Sędziowie:

SSA Urszula Iwanowska

SSO del. Gabriela Horodnicka - Stelmaszczuk (spr.)

Protokolant:

St. sekr. sąd. Katarzyna Kaźmierczak

po rozpoznaniu w dniu 26 kwietnia 2018 r. w Szczecinie

sprawy B. P.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o wysokość kapitału początkowego

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 25 października 2017 r. sygn. akt VI U 520/17

oddala apelację.

SSA Urszula Iwanowska SSA Barbara Białecka SSO del. Gabriela Horodnicka

- Stelmaszczuk

Sygn. akt III AUa 728/17

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 13 lipca 2017 roku, znak: (...)-2017, Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. ustalił wartość kapitału początkowego B. P. na dzień 1.01.1999 roku na kwotę 106 819,90 zł; wskaźnik wysokości podstawy wymiaru kapitału początkowego w wymiarze 87,69 %; okresy składkowe łącznie 20 lat, 4 miesiące i 12 dni.

Ubezpieczona B. P. odwołała się od tej decyzji. Wniosła o uwzględnienie do okresów składkowych zatrudnienia w firmie (...) albowiem z informacji uzyskanych od księgowej składki do ZUS za ten okres zatrudnienia były przez firmę odprowadzane. Co do braku pieczęci imiennej na świadectwie pracy ubezpieczona nie jest w stanie jej zdobyć bowiem pracodawca już nie żyje.

Pozwany Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. wniósł o oddalenie odwołania. Podał, że świadectwo pracy z dnia 10.03.1994 roku nie zostało opatrzone imienną pieczątką osoby upoważnionej do jego wystawienia. Wynika z niego, że ubezpieczona była zatrudniona w firmie (...) od 1.11.1991 roku do 28.02.1994 roku. Zaświadczenie RP-7 z dnia 26.10.2000 roku wskazuje zaś, że w okresie zatrudnienia od 1.11.1991 roku do 29.04.1994 roku skarżąca pobierania zasiłek chorobowy od 15.11.1993 roku do 29.04.1994 roku. Z ustaleń ZUS wynika, że płatnik rozliczał się na deklaracjach imiennych w okresie od 1.11.1991 roku do 28.02.1992 roku i od 1.10.1992 roku do 31.01.1993 roku oraz na deklaracjach bezimiennych od 1.03.1992 roku do 30.09.1992 roku i od 1.02.1993 roku. Wobec rozbieżności w świadectwie pracy i w zaświadczeniu RP-7 co do okresu zatrudnienia, pozwany odmówił uznania okresu zatrudnienia od 1.03.1992 roku do 30.09.1992 roku i od 1.02.1993 roku do 29.04.1994 roku.

Wyrokiem z dnia 25 października 2017 roku Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił punkt 2 decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w G. z dnia 13 lipca 2017 roku, znak: (...)-2017 w ten sposób, że ustalił, iż okresy składkowe ubezpieczonej B. P. wynoszą 21 lat, 8 miesięcy i 26 dni, a okresy nieskładkowe 5 miesięcy i 15 dni.

Sąd Okręgowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:

B. P. urodziła się (...). W dniu 27.01.2017 roku wystąpiła z wnioskiem o ustalenie kapitału początkowego. Decyzją z dnia 13.07.2017 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. ustalił wartość kapitału początkowego na dzień 1.01.1999 roku na kwotę 106 819,90 zł; wskaźnik wysokości podstawy wymiaru kapitału początkowego: 87,69 %; okres składkowy łącznie 20 lat, 4 miesiące i 12 dni. ZUS nie uwzględnił okresów od 1.03.1992 roku do 30.09.1992 roku (7 miesięcy) i od 1.02.1993 roku do 29.04.1994 roku (1 rok, 2 miesiące i 29 dni) do ustalenia wartości kapitału początkowego.

Ubezpieczona była zatrudniona w Przedsiębiorstwie Handlowym (...) w C. w okresie od 1.11.1991 roku do 28.02.1994 roku.

W okresie od 15.11.1993 roku do 28.02.1994 roku pobierała zasiłek chorobowy (od 1.03.1994 roku do 29.04.1994 roku – zasiłek po ustaniu zatrudnienia).

Ubezpieczona posiada okres składkowy w łącznym wymiarze 21 lat, 8 miesięcy i 26 dni; okres nieskładkowy w łącznym wymiarze 5 miesięcy i 15 dni.

Sąd Okręgowy uznał odwołanie za uzasadnione powołując się na treść przepisów art. 173 i 174 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U.2017.1383; dalej jako ustawa emerytalna). W skazał również, że zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej, okresami składkowymi są okresy ubezpieczenia. Zgodnie zaś z art. 7 pkt 1 b) okresami nieskładkowymi są okresy pobierania zasiłków z ubezpieczenia społecznego: chorobowego lub opiekuńczego.

Sąd meriti stwierdził, iż zgodnie z wypracowanym w orzecznictwie sądowym stanowiskiem, zarówno zakres jak i przedmiot rozpoznania sądowego w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych wyznacza przedmiot decyzji organu rentowego i żądanie zgłoszone w odwołaniu wniesionym do sądu (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2012 roku, II UK 275/11, L.; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 1999 roku, II UZ 52/99, L.). Ubezpieczona w odwołaniu domagała się wliczenia do stażu ubezpieczeniowego okresów nieuwzględnionych przez ZUS w spornej decyzji (od 1.03.1992 roku do 30.09.1992 roku i od 1.02.1993 roku do 29.04.1994 roku).

Mając na względzie żądanie skarżącej wyrażone w jej odwołaniu, Sąd Okręgowy zbadał i ustalił, czy sporne okresy należy wliczyć wnioskodawczyni do jej stażu ubezpieczeniowego wskazując, że regułą postępowania cywilnego jest okoliczność, iż ciężar udowodnienia faktu (w tym przypadku wady decyzji ZUS) - zgodnie z art. 6 K.c. - spoczywał na wnioskodawczyni - jako osobie wywodzącej z tego faktu skutki prawne.

W ocenie Sądu pierwszej instancji odwołująca sprostała obowiązkowi określonemu w art. 6 k.c. oraz art. 232 k.p.c. przedstawiając wiarygodne dowody pozwalające na ustalenie dłuższych okresów ubezpieczenia niż te, które ustalone zostały w zaskarżonej decyzji. W ocenie Sądu meriti, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w postaci świadectwa pracy (k. 23 tom I akt ZUS), a także zaświadczenie na druku RP-7 (k. 16 tom I akt ZUS) za sporny okres zatrudnienia potwierdzają, że ubezpieczona w okresie od 1.11.1991 roku do 28.02.1994 roku, bez żadnych przerw w zatrudnieniu, była pracownicą Przedsiębiorstwa Handlowego (...) w C.. Sąd Okręgowy dał wiarę tym dokumentom ponieważ świadectwo pracy zawiera pieczątkę firmową oraz podpis upoważnionego pracownika. Zaświadczenie na druku RP-7 zawiera dwie pieczątki: dyrektora handlowego i głównej księgowej oraz ich podpisy. Wiarygodność wpisów w nich dokonanych potwierdziła ubezpieczona. Sąd pierwszej instancji dał wiarę jej zeznaniom albowiem pokrywały się one z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie tworząc logiczną całość. Świadectwo pracy ani zaświadczenie na druku RP-7 nie noszą żadnych śladów przeróbek czy podrobień. Z przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7.02.1983 roku w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno – rentowe i zasady wypłaty tych świadczeń (Dz.U.83.10.49 z późn. zm.), a w szczególności z §21 tego aktu prawnego wynika zaś, iż środkiem dowodowym stwierdzającym okresy zatrudnienia, wysokość wynagrodzenia, przychodu i uposażenia przyjmowanego do ustalenia podstawy wymiaru świadczenia, są dla pracowników: 1/ zaświadczenia zakładów pracy wystawione według ustalonego przez ZUS wzoru (druk RP-7), lub 2/ legitymacja ubezpieczeniowa zawierająca wpisy dotyczące okresów zatrudnienia i wysokości osiąganych zarobków, lub 3/ inny dokument na podstawie którego można ustalić wysokość wynagrodzenia, dochodu, przychodu lub uposażenia.

Zdaniem Sądu Okręgowego, z tego przepisu, ani z żadnego następnego nie wynika, aby świadectwo pracy musiało być opatrzone imienną pieczątką osoby uprawnionej. W świadectwie pracy ubezpieczonej wskazano wyraźnie, iż wymagany jest podpis kierownika zakładu pracy lub upoważnionego pracownika. Zarzucany przez organ rentowy brak pieczątki imiennej oraz czytelnego podpisu nie oznacza, iż osoba dokonująca wpisu w tym świadectwie nie była upoważniona do podejmowania czynności w imieniu zakładu pracy. Nie jest to zatem brak formalny dyskwalifikujący ważność tego dokumentu. Świadectwo pracy opatrzone jest pieczątką nagłówkową zakładu pracy oraz parafką osoby odpowiedzialnej za wydanie tego dokumentu, co w ocenie Sądu pierwszej instancji powoduje, iż dokument ten spełnia wszelkie wymogi stawiane takim wpisom. Tym samym zapisany w tym dokumencie okres zatrudnienia ubezpieczonej odpowiada rzeczywistości.

Sąd meriti podkreślił, że pozwany nie przedłożył żadnych dowodów podważających wiarygodność zaświadczenia na druku RP-7 ani też świadectwa pracy skarżącej. Sąd Okręgowy dał również wiarę dokumentowi w postaci zaświadczenia z dnia 5.02.1996 roku (k. 13), z którego wynika okres pozostawania w zatrudnieniu ubezpieczonej (do dnia 28.02.1994 roku) oraz okres pobierania przez nią zasiłku chorobowego (do dnia 29.04.1994 roku). Pozwany nie kwestionował jego wiarygodności. Dokument ten posiada pieczątkę nagłówkową firmy oraz podpis osoby upoważnionej. Nie nosi śladów przerabiania czy podrabiania. Sąd nie znalazł więc podstaw by odmówić mu wiarygodności.

Organ rentowy ustalił, że skarżąca posiada staż ubezpieczeniowy w wymiarze: 20 lat, 4 miesiące i 12 dni okresów składkowych. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na ustalenie, iż staż ubezpieczeniowy wnioskodawczyni jest wyższy. Dokonując ustaleń Sąd pierwszej instancji uwzględnił cały okres zatrudnienia ubezpieczonej w firmie (...) od 1.11.1991 roku do 28.02.1994 roku, a więc również okresy nieuwzględnione przez ZUS (od 1.03.1992 roku do 30.09.1992 roku i od 1.02.1993 roku do 29.04.1994 roku).

Sąd meriti doliczył do okresów składkowych (art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej) okresy sporne:

1/ od 1.03.1992 roku do 30.09.1992 roku (7 miesięcy);

2/ od 1.02.1993 roku do 14.11.1993 roku (9 miesięcy i 14 dni).

Mając na względzie, że ubezpieczona w okresie od 15.11.1993 roku do 29.04.1994 roku (5 miesięcy i 15 dni) pobierała zasiłek chorobowy, na podstawie art. 7 pkt 1 b), sąd doliczył ten okres jako okres nieskładkowy.

Łączny staż ubezpieczeniowy skarżącej wynosi:

1/ 21 lat, 8 miesięcy i 26 dni okresów składkowych (20 lat, 4 miesiące i 12 dni uwzględnione przez ZUS, oraz 7 miesięcy – od 1.03.1992 roku do 30.09.1992 roku, oraz 9 miesięcy i 14 dni – od 1.02.1993 roku do 14.11.1993 roku);

2/ 5 miesięcy i 15 dni okresów nieskładkowych (od 15.11.1993 roku do 29.04.1994 roku).

Wobec powyższego na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję i okresy ubezpieczenia wnioskodawczy jak w wyroku.

Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodził się organ rentowy zaskarżając je w całości i zarzucając mu naruszenie przepisów:

I. prawa procesowego tj. w szczególności art. 227 k.p.c., art. 232 k.p.c. i art. 233 § 1 k.p.c., polegające na dowolnej, a nie swobodnej ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, poprzez zaliczenie do stażu pracy ubezpieczonej okresu od 1.03.1992 r. do 30.09.1992 r. oraz od 1.02.1993 r. do 14.11.1993 r. oraz okresu nieskładkowego od 15.11.1993 r. do 29.04.1994 r;

II. prawa materialnego tj.:

1) art. 116 ust. 5 i art. 128 a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2017 r. poz. 1383, z późn. zm.) w związku z rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 11 października 2011 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe (Dz. U. z 2011 r. Nr 237, poz. 1412, z późn. zm.), min. przez błędną ich wykładnię i niewłaściwe zastosowanie (niezastosowanie), poprzez oparcie wyroku na nieobowiązującym rozporządzeniu;

2) art. 97 k.p. min. przez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie (niezastosowanie), poprzez uznanie, że parafka na świadectwie pracy (niezidentyfikowanie osoby podpisującej świadectwo pracy) daje podstawę do przyjęcia okresu pracy tam wskazanego.

W związku z tym apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w części i oddalenie odwołania oraz o zasądzenie od ubezpieczonej na rzecz organu rentowego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych;

W przypadku nieuwzględnienia przez Sąd drugiej instancji powyższego wniosku skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji i pozostawienie temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania.

W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe i zasad wypłaty tych świadczeń (Dz. U. z 1983 r. Nr 10, poz. 49, z późn. zm.). na którym Sąd pierwszej instancji oparł swoje rozstrzygnięcie, zostało uchylone z dniem 23 listopada 2011 r. W jego miejsce weszło w życie rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 11 października 2011 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe (Dz. U. z 2011 r. Nr 237, poz. 1412, z późn. zm.), zwane dalej rozporządzeniem. Zgodnie z § 22 ust. 1 i 2 rozporządzenia jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, środkiem dowodowym stwierdzającym okresy zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania oraz spółdzielczej umowy o pracę jest świadectwo pracy, zaświadczenie płatnika składek lub innego właściwego organu, wydane na podstawie posiadanych dokumentów lub inny dokument, w tym w szczególności: legitymacja ubezpieczeniowa; legitymacja służbowa, legitymacja związku zawodowego, umowa o pracę, wpis w dowodzie osobistym oraz pisma kierowane przez pracodawcę do pracownika w czasie trwania zatrudnienia. Jeżeli ustawa przewiduje możliwość udowodnienia zeznaniami świadków okresu składkowego, od którego zależy prawo lub wysokość świadczenia, dowód ten dopuszcza się pod warunkiem złożenia przez zainteresowanego oświadczenia w formie pisemnej lub ustnej do protokołu, że nie może przedłożyć odpowiedniego dokumentu potwierdzającego ten okres.

Zdaniem organu rentowego, ubezpieczona nie przedstawiła w/w dowodów, co oznacza, że nie sprostała ciężarowi, jaki spoczywał na niej na podstawie art. 6 k.c. w związku z art. 232 k.p.c. W ocenie apelującego, ubezpieczona winna zadbać, żeby pracodawca wydał jej prawidłowe świadectwo pracy. Tak wydane świadectwo pracy nie gwarantuje, że jest ono autentyczne. Niezidentyfikowanie osoby, która podpisała przedmiotowy dokument nie pozwala ustalić, czy podpisał go pracodawca lub pracownik przez niego upoważniony.

Skarżący podkreślił, że świadectwo pracy, jak i zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu powinny potwierdzać takie same okoliczności tj. okresy zatrudnieniu. Nie może wynikać z nich inny okres zatrudnienia. Ponadto, skoro płatnik zgłaszał do ZUS imienne deklaracje tylko w okresie 1.11.1991 r. do 28.02.1992 r. i od 1.10.1992 r. do 31.01.1993 r., to wyłącznie ten okres (w przypadku braku innych jednoznacznych dokumentów) należy uwzględnić ubezpieczonej.

Apelujący wskazał, że niedopuszczalne jest rozstrzygnięcie wątpliwości związanych z pracą ubezpieczonej wyłącznie w oparciu o jej przesłuchanie. Nie można pomijać, że jest ona żywotnie zainteresowana wynikiem niniejszego postępowania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja okazała się nieuzasadniona.

Na wstępie wskazać należy, iż postępowanie apelacyjne ma merytoryczny charakter i jest dalszym ciągiem postępowania rozpoczętego przed sądem pierwszej instancji. Zgodnie z treścią art. 378 § 1 k.p.c., sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Rozważając zakres kognicji sądu odwoławczego, Sąd Najwyższy stwierdził, iż sformułowanie „w granicach apelacji” wskazane w tym przepisie oznacza, iż sąd drugiej instancji między innymi rozpoznaje sprawę merytorycznie w granicach zaskarżenia, dokonuje własnych ustaleń faktycznych, prowadząc lub ponawiając dowody albo poprzestaje na materiale zebranym w pierwszej instancji, ustala podstawę prawną orzeczenia niezależnie od zarzutów podniesionych w apelacji oraz kontroluje poprawność postępowania przed sądem pierwszej instancji, pozostając związany zarzutami przedstawionymi w apelacji, jeżeli są dopuszczalne, ale biorąc z urzędu pod uwagę nieważność postępowania, orzeka co do istoty sprawy stosownie do wyników postępowania (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., sygn. akt III CZP 49/07, niepubl.). Dodatkowo należy wskazać, iż dokonane przez sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne, sąd drugiej instancji może podzielić i uznać za własne (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 października 1998 r., sygn. akt II CKN 923/97, OSNC 1999/3/60).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozstrzyganej sprawy stwierdzić należy w pierwszej kolejności, iż Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił stan faktyczny, a swe ustalenia oparł na należycie zgromadzonym materiale dowodowym, którego ocena nie wykraczała poza granice wskazane w art. 233 § 1 k.p.c. Sąd pierwszej instancji wywiódł prawidłowe wnioski z poprawnie dokonanej analizy dowodów stanowiących podstawę rozstrzygnięcia. Stąd też Sąd Apelacyjny ustalenia tego Sądu w całości uznał i przyjął jako własne.

Sąd odwoławczy nie stwierdził przy tym naruszenia przez Sąd Okręgowy prawa materialnego, w związku z czym poparł rozważania tego Sądu również w zakresie przyjętych przez niego podstaw prawnych orzeczenia.

Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się zarzucanych Sądowi pierwszej instancji błędów w zakresie postępowania dowodowego. Przeciwnie, stwierdzić należy, iż Sąd Okręgowy starannie zebrał i szczegółowo rozważył wszystkie dowody oraz ocenił je w sposób nienaruszający swobodnej oceny dowodów, uwzględniając w ramach tejże oceny zasady logiki i wskazania doświadczenia życiowego. Wobec tego nie sposób jest podważać adekwatności dokonanych przez Sąd pierwszej instancji ustaleń do treści przeprowadzonych dowodów. Należy przywołać stanowisko Sądu Najwyższego, przyjmowane przez Sąd drugiej instancji jako własne, wyrażone w orzeczeniu z dnia 10 czerwca 1999 r. (II UKN 685/98 OSNAPiUS 2000/17/655), że normy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. W ocenie Sądu odwoławczego brak jest w niniejszej sprawie podstaw do uznania, iż Sąd pierwszej instancji postąpił wbrew którejkolwiek ze wskazanych wyżej reguł.

Nie można zapominać, że postępowanie z zakresu ubezpieczeń społecznych jest postępowaniem cywilnym i obowiązują w nim wszystkie reguły procesowe również te dotyczące rozkładu ciężaru dowodu oraz terminów do składania wszelkich wniosków dowodowych. Art. 6 k.c. ustanawia bowiem podstawową regułę dowodową, zgodnie z którą ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Reguła ta pozostaje w ścisłym związku z przepisami Kodeksu postępowania cywilnego o dowodach. To na odwołującej się od decyzji ZUS ciążył obowiązek wykazania w procesie, że w spornym okresie pozostawała w zatrudnieniu i dowieść tej okoliczności miała przed sądem pierwszej instancji (art. 232 i 381 k.p.c.). W ocenie Sądu Apelacyjnego ubezpieczona w pełni sprostała temu zadaniu.

Nie można zgodzić się z zarzutami organu rentowemu, że Sąd Okręgowy dokonał ustaleń tylko i wyłącznie opierając się na zeznaniach ubezpieczonej. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, zeznania te miały jedynie charakter posiłkowy. Ubezpieczona dostarczyła bowiem świadectwo pracy wystawione w dniu 10 marca 1994 r. po zakończeniu stosunku pracy(k. 9 akt ZUS), dołączyła druk Rp 7 dotyczący spornego okresu (k. 16 akt ZUS) podpisany przez główną księgową I. J. oraz dyrektora naczelnego H. S., a w postępowaniu przed Sądem drugiej instancji dodatkowo złożyła zeznania podatkowe za sporny okres i PIT-y wystawione właśnie przez tego pracodawcę (k. 24-35). Chciała również powołać świadka zatrudnionego w spornym okresie u tego samego pracodawcy i przedstawiła jego świadectwo pracy. Wszystkie te dowody z dokumentów doprowadziły Sąd odwoławczy do przekonania, że zbędne jest przesłuchiwanie świadka, gdyż ubezpieczona w sposób niebudzący żadnych wątpliwości udowodniła sporny okres zatrudnienia a tego właśnie dotyczy zaskarżony punkt wyroku. Pod ocenę sądu nie została bowiem poddana kwestia wysokości odprowadzonych wówczas składek.

Z powyższych względów na podstawie art. 385 k.p.c. orzeczono, jak w sentencji.

SSO (del.) Gabriela Horodnicka- SSA Barbara Białecka SSA Urszula Iwanowska

Stelmaszczuk