Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 852/16, II Cz 1059/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 grudnia 2016 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Paweł Hochman

Sędziowie

SSA w SO Arkadiusz Lisiecki

SSO Dariusz Mizera (spr.)

Protokolant

sekr. sądowy Paulina Neyman

po rozpoznaniu w dniu 29 grudnia 2016 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa B. G.

przeciwko Gminie P. reprezentowanej przez Prezydenta Miasta P.

przy udziale interwenienta ubocznego Towarzystwa (...) w W.

o zadośćuczynienie i rentę

na skutek apelacji powódki od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z dnia 28 września 2016 roku, sygn. akt I C 1800/15

oraz zażalenia interwenienta ubocznego od zawartego w punkcie trzecim wyżej wymienionego wyroku rozstrzygnięcia o kosztach

1.  z apelacji powódki zmienia zaskarżony wyrok w punkcie drugim sentencji w ten sposób, że zasądza od pozwanego Gminy P. reprezentowanej przez Prezydenta Miasta P. na rzecz powódki B. G.:

a)  odsetki ustawowe od kwoty 11.000 (jedenaście tysięcy) złotych od dnia 21 czerwca 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz dalsze odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia 27 września 2016 roku;

b)  odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 39.000 (trzydzieści dziewięć tysięcy) złotych od dnia 27 czerwca 2016 roku do dnia 27 września 2016 roku;

2.  z zażalenia interwenienta ubocznego zmienia zaskarżony wyrok w punkcie trzecim sentencji w ten sposób, że zasądzoną w nim kwotę 3.617,00 złotych obniża do 2.417,00 (dwa tysiące czterysta siedemnaście) złotych;

3.  zasądza od pozwanego Gminy P. reprezentowanej przez Prezydenta Miasta P. na rzecz powódki B. G. kwotę 450,00 (czterysta pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą;

4.  zasądza od powódki B. G. na rzecz interwenienta ubocznego Towarzystwa (...) w W. kwotę 97,50 (dziewięćdziesiąt siedem 50/100) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania zażaleniowego;

5.  nakazuje pobrać od pozwanego Gminy P. reprezentowanej przez Prezydenta Miasta P. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim kwotę 87,00 (osiemdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu nieuiszczonej opłaty od apelacji.

SSO Paweł Hochman

SSA w SO Arkadiusz Lisiecki SSO Dariusz Mizera

Sygn. akt II Ca 852/16, II Cz 1059/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 28 września 2016 r. Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim po rozpoznaniu sprawy z powództwa B. G. przeciwko Gminie (...) przy udziale interwenienta ubocznego Towarzystwa (...) w W. o zadośćuczynienie i rentę

1.  zasądził od pozwanego na rzecz powódki B. G. kwotę 50 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 28.09.2016r. do dnia zapłaty i kwotę 3 370,00 zł tytułem skapitalizowanej renty z ustawowymi odsetkami od kwoty 1 000,00 zł od dnia 02.10.2015r. do dnia zapłaty i od kwoty 2 370,00 zł od dnia 27.06.2016r. do dnia zapłaty;

2.  oddalił powództwo w pozostałej części;

3.  zasądził od pozwanego na rzecz powódki B. G. kwotę 3 617,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

4.  nakazał ściągnąć od pozwanego Gminy (...). na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. kwotę 544,27 zł tytułem zwrotu poniesionych tymczasowo wydatków na opinie biegłego.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i zarazem rozważania Sądu Rejonowego:

W dniu (...) r. około godziny 12:00 powódka B. G., idąc chodnikiem wzdłuż ulicy (...) w P., potknęła się o wystającą z chodnika nierówność i upadła.

W chwili zdarzenia chodnik mieszczący się wzdłuż ulicy (...) był wąski i nachylony w stronę jezdni. Jego powierzchnia była pofałdowana i nierówna, pokryta popękanymi fragmentami asfaltu i betonowych płyt, a także piaskiem.

W dniu zdarzenia (...) r. była ładna pogoda, nie było śniegu i mrozu. Chodnik nie był oblodzony ani śliski. Panowała dodatnia temperatura. Powódka szła w obuwiu na płaskim obcasie i patrzyła pod nogi. Nie spieszyła się nigdzie. Szła na przystanek (...) znajdujący się przy tej ulicy. Szła najpierw jezdnią z uwagi na stan chodnika, ale ponieważ jechały nią samochody musiała wejść na chodnik i wówczas potknęła się i upadła.

Tego samego dnia bezpośrednio po upadku B. G. zgłosiła się do (...) Zespołu (...) w P.. W dniach następnych konsultowała się u ortopedy w B.. Powódka przebywała na oddziale urazowo-ortopedycznym od 3.02.2015 r. do 9.02.2015 r. z rozpoznaniem złamań wieloodłamowych bliższego końca kości łokciowej oraz wyrostka łokciowego i dziobiastego z podwichnięciem łokcia prawego oraz złamanie brzeżne głowy kości promieniowej prawej. W trakcie hospitalizacji dokonano otwartego nastawienia ze stabilizacją wyrostka łokciowego płytką haczykowatą, repozycji wyrostka dziobiastego i jego stabilizację nicią oraz usunięto wolny fragment głowy kości promieniowej. Zastosowano szynę gipsową.

Utrzymanie nawierzchni dróg, chodników i innych drogowych obiektów inżynierskich leży w obowiązku Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta w P., jako jednostki budżetowej Miasta P.. Ulicą (...) w P. zarządza Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta w P. a utrzymanie nawierzchni jezdni i chodników w należytym stanie technicznym należy do jego kompetencji.

Ochrony ubezpieczeniowej w zakresie odpowiedzialności cywilnej Gminie P. w dniu zdarzenia udzielało Towarzystwo (...) z siedzibą w W..

W dniu 15 maja 2016 r. powódka zgłosiła pozwanej szkodę. Pozwana Gmina P. oraz ubezpieczyciel odmówili przyjęcia odpowiedzialności za skutki wypadku powódki z dnia (...) r.

Na skutek zdarzenia z dnia (...) powódka doznała złamania wieloodłamowego bliższego końca kości łokciowej oraz złamania wieloodłamowego wyrostka łokciowego i dziobiastego z podwichnięciem łokcia prawego i złamania brzeżnego głowy kości promieniowej prawej. Powódka przebyła operację w dniu 5 lutego 2015 r., po której ręka była przez 4 tygodnie unieruchomiona w szynie gipsowej i następnie do 5 miesięcy odciążona na temblaku.

Uszczerbek na zdrowiu powódki z tytułu przebytego złamania wynosi 20%, zgodnie z pozycją 117b ustaloną według Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustaleniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania . Przebyte złamanie bliższej części kości łokciowej i głowy kości promieniowej, pomimo leczenia operacyjnego i rehabilitacji, skutkuje znacznym ograniczeniem ruchomości stawu łokciowego prawego i deformacją kostną okolicy łokcia oraz zanikami mięśniowymi. Siła mięśniowa kończyny górnej prawej jest osłabiona. Skutkiem wypadku i leczenia jest również znaczna dysfunkcja barku prawego.

Pomimo upływu ponad roku od dnia zdarzenia oraz stosowanej rehabilitacji, zakres ruchomości łokcia prawego nie uległ poprawie. Rokowania na przyszłość w tym względzie są niepomyślne.

Z uwagi na zastosowane unieruchomienie (szyna gipsowa) przez 4 tygodnie u powódki występowały ograniczenia w wykonywaniu podstawowych czynności życiowych w postaci mycia i ubierania się, toalety, spożywania i przygotowania posiłków, utrzymywania porządku oraz zakupów. Powódka jako osoba praworęczna wymagała pomocy osoby trzeciej w okresie do końca marca w wymiarze 4 godzin dziennie, przez kolejne 4 tygodnie w wymiarze 2 godzin dziennie, zaś do końca maja 1 godzinę dziennie.

Po zdarzeniu z dnia 21 stycznia 2015r. w codziennych czynnościach powódce pomagał jej mąż, który musiał przejąć większość obowiązków domowych. Obecnie powódka narzeka na ból ręki i wciąż nie może samodzielnie wykonywać wszystkich czynności domowych.

Zarządca drogi posiadał informacje dotyczące złego stanu technicznego nawierzchni chodnika. Ostatni przed szkodą przegląd infrastruktury przy ulicy (...) odbył się w październiku 2014 roku.

W lipcu 2015 roku przystąpiono do przebudowy infrastruktury technicznej ul. (...), w tym także m.in. ciągów pieszo-rowerowych. W dniu 28 października 2015 roku Biuro (...) w P. przekazało plac budowy do wykonania robót budowlanych polegających na rozbudowie i przebudowie ulicy (...) w P..

Mając takie ustalenia Sąd Rejonowy zważył, iż roszczenie powódki zasługuje na uwzględnienie.

Strona powodowa ostatecznie żądała zasądzenia kwoty 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 21 czerwca 2015 r. do dnia zapłaty oraz 3.700 zł tytułem skapitalizowanej renty wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

Podstawą prawną roszczenia powódki jest art. 415 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c., zgodnie z brzmieniem których, kto ze swej winy wyrządza drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia (art. 415 k.c.), zaś w myśl treści art. 445 § 1 k.c. sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w wypadku uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia.

W świetle art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Przepis ten jest wyrazem teorii zwanej w literaturze adekwatnym związkiem przyczynowym.

Wśród przesłanek odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego przewidzianej w art. 415 k.c. wskazuje się: szkodę, działanie lub zaniechanie sprawcy noszące znamiona winy oraz związek przyczynowy pomiędzy tymże działaniem lub zaniechaniem a szkodą.

Bezprawność w rozumieniu art. 415 k.c., zgodnie z orzecznictwem, nie musi mieć swojego źródła w naruszeniu przepisów prawa, wystarczające jest stwierdzenie, że zachowanie sprawcy szkody było obiektywnie nieprawidłowe, co skutkowało wyrządzeniem szkody. Jakkolwiek dbałość o życie i zdrowie człowieka może wynikać nie tylko z normy ustawowej, ale również ze zwykłego rozsądku, popartego zasadami doświadczenia, które nakazują unikania niepodyktowanego koniecznością ryzyka. Winę sprawcy szkody, w rozumieniu art. 415 k.c., można przyjąć wówczas gdy można jemu postawić zarzut niewłaściwego postępowania oraz bezprawnego zachowania zarówno umyślnie jak i nieumyślnie w postaci niedbalstwa .

Zadania zarządcy drogi, w niniejszym postępowaniu Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta w P., określa ustawa z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz.U. z 2015 r., poz. 460). Art. 20 tejże ustawy wskazuje, że do zarządcy drogi należy w szczególności utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą, przeprowadzenie okresowych kontroli stanu dróg i drogowych obiektów inżynierskich, ze szczególnym uwzględnieniem ich wpływu na stan bezpieczeństwa ruchu drogowego, jak i wykonywanie robót interwencyjnych, robót utrzymaniowych i zabezpieczających.

W ocenie Sądu zeznania świadków M. R., M. S. i J. G. oraz powódki B. G. są wiarygodne zarówno co do przebiegu samego zdarzenia jak również w zakresie skutków przedmiotowego wypadku. Z zeznań tych wynika jednoznacznie, co również potwierdza załączona do akt sprawy dokumentacja fotograficzną miejsca zdarzenia, że w dniu wypadku nawierzchnia chodnika przy ulicy (...) była w bardzo złym stanie technicznym. Powierzchnia składała się z różnych materiałów, tj. asfaltu, betonu i piasku, co powodowało jej pękanie i powstawanie nierówności. Dodatkowo cały chodnik był nachylony w znacznym stopniu w kierunku jezdni, a potknięcie się powódki i upadek nastąpił wskutek wystających z chodnika fragmentów płyt betonowych.

Podkreślenia wymaga, że tamtego dnia pogoda była ładna. Mimo iż była to druga połowa stycznia nie padał śnieg i nie było ślisko, a powódka szła w odpowiednim obuwiu na płaskim obcasie. Nie można się zgodzić z argumentacją strony pozwanej, że pozwana nie dochowała należytej ostrożności, mimo, iż o nierównościach wiedziała i miała świadomość możliwości potknięcia się i wywrócenia na nierównościach. Z całą stanowczością należy stwierdzić, iż obowiązek dbałości o należyty stan traktów komunikacji pieszych należy do gminy lub zarządcy drogi, a argumentacja przytoczona nie tylko przez pozwanego, ale i przez interwenienta ubocznego, nie mogą odnieść żadnego skutku. Powódka wyjaśniała, iż najczęściej idąc tamtędy poruszała się wzdłuż chodnika po jezdni z uwagi na bardzo zły stan chodnika. Tego dnia musiała przemieszczać się po nierównym chodniku z uwagi na duże natężenie ruchu panujące na jezdni. Powódka podkreślała, ze cały czas spoglądała pod nogi i szła ostrożnie.

W ocenie Sądu stan nawierzchni chodnika wskazuje bezspornie, iż to Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta nie dopełnił na nim ciążącego obowiązku utrzymania w należytym stanie nawierzchni chodnika, w szczególności w miejscu upadku powódki. Wypada jednak wspomnieć również i o tym, że zarządca drogi doskonale zdawał sobie sprawę ze stanu nawierzchni, z uwagi na to, iż każdego roku jego obowiązkiem wynikającym z ustawy, jest dokonywanie okresowych przeglądów technicznych. Taki przegląd infrastruktury przy ulicy (...) miał miejsce na koniec roku 2014 - a zatem na krótko przed wypadkiem. Z resztą sam zarządca drogi przyznaje, że chodnik przy ulicy (...) „jest dość mocno wyeksploatowany”.

W ocenie Sądu, zarządca drogi nie wykonał ciążącego na nim zadania, albowiem nawierzchnia chodnika przy ulicy (...), w szczególności w miejscu gdzie powódka potknęła się i upadła, nie była w dniu 21 stycznia 2015 roku utrzymana w należytym stanie. Zarządca drogi powinien był mieć świadomość, że po chodnikach poruszają się nie tylko osoby młode, zdrowe, wysportowane, ale również osoby w podeszłym wieku, nie do końca sprawne fizycznie. Poza tym umiejscowiony przy tej ulicy przystanek autobusowy tym bardziej uzasadnia twierdzenie, że nawierzchnia chodnika winna być na tyle przystosowana, ażeby nie powodować zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców. Argument, że powódka powinna znając stan chodnika iść na inny przystanek jest absurdalny i nie do przyjęcia. Skoro chodnik nie został wyłączony z użytkowania do czasu remontu i funkcjonował przy nim przystanek MZK, to każdy pieszy miał prawo się tym chodnikiem poruszać i w żaden sposób nie świadczy to o lekkomyślności powódki, a co za tym idzie o jej wyłącznej odpowiedzialności za zdarzenie bądź przyczynieniu się do zdarzenia. Powódka nie szła po chodniku w butach na wysokich obcasach ani nie biegała po nim, szła normalnie starając się zachować ostrożność. Podkreślić należy, że o fatalnym stanie chodnika najlepiej świadczy okoliczność, iż był on zakwalifikowany do remontu i taki generalny remont rozpoczął się w toku procesu i zakończył w tym roku. Obecnie w tym miejscu jest całkowicie nowy, szerszy chodnik, zaś przystanek MZK został przeniesiony bliżej ulicy (...).

Ustalenie wysokości uszczerbku na zdrowiu oraz ustalenie następstw wypadku powódki wymagało wiadomości specjalnych, dlatego Sąd powołał w sprawie biegłego sądowego z zakresu ortopedii-traumatologii, który wydał w sprawie opinię główną oraz opinię uzupełniającą. W ocenie Sądu opinie biegłego sądowego zasługiwały na uwzględnienie w całości. Biegły w sposób przekonujący i szczegółowy ustosunkował się do postawionych tez dowodowych. Wnioski zawarte w opiniach są logiczne i spójne, przez co są merytorycznie uzasadnione. Poza tym opinie są pełne i kompleksowe, wyjaśniają istotne kwestie z punktu widzenia rozstrzygnięcia o żądaniu pozwu. Biegły sądowy w sposób jasny i rzetelny uargumentował, dlaczego przyjął wysokość uszczerbku na zdrowiu z punktu 117b Rozporządzenia a nie postulowany przez pełnomocnika 119b i szczegółowo odniósł się do zarzutów kierowanych w stronę opinii przez pełnomocnika strony pozwanej i pełnomocnika interwenienta ubocznego.

Powołując się na orzecznictwo sadów powszechnych Sąd Rejonowy stwierdził iż celem zadośćuczynienia pieniężnego jest zrekompensowanie i złagodzenie doznanej krzywdy moralnej. Funkcja kompensacyjna nie wyczerpuje jednak celu, jaki łączy się z zasądzeniem zadośćuczynienia. Celem tym, obok funkcji kompensacyjnej, jest także udzielenie pokrzywdzonemu satysfakcji, gdy inne środki nie są wystarczające do usunięcia skutków naruszenia dobra osobistego. Dla właściwego spełnienia swej funkcji kompensacyjnej zadośćuczynienie nie może być symboliczne i przedstawiać musi ekonomicznie odczuwalną wartość .

W przedmiotowej sprawie powódka niejednokrotnie podkreślała, że skutki wypadku są odczuwalne dla niej do dziś i pomimo pierwszej operacji kończyny oraz systematycznej i kilkakrotnej rehabilitacji nadal odczuwa ból i nie może w pełni korzystać z ręki.

Należy podkreślić, że na skutek wypadku z dnia 20 lutego 2012 r. u powódki wciąż utrzymują się dolegliwości bólowe okresowo o zmiennym nasileniu. Powódka miała przez 5 tygodni unieruchomioną rękę.

Mając powyższe okoliczności na uwadze, w ocenie Sądu spełnione zostały wszystkie przesłanki odpowiedzialności Gminy P. z art. 415 k.c. W niniejszej sprawie powódka doznała bowiem szkody na skutek zaniechania zarządcy drogi noszącego znamiona winy, zaś między szkodą a zaniechaniem wskazanego podmiotu zaistniał adekwatny związek przyczynowy.

W konsekwencji, Sąd na podstawie art. 445 § 1 k.c. zasądził od pozwanej Gminy P. na rzecz powódki B. G. kwotę 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 28.09.2016 r. do dnia zapłaty.

W oparciu o ustalony stan faktyczny Sąd uznał, iż wysokość zadośćuczynienia nie jest wygórowana z uwagi na uszczerbek w wysokości 20%, jak również jego trwały charakter oraz niepomyślne rokowania na przyszłość co do ruchomości stawu łokciowego. W stosunku do roszczenia odsetkowego od zasądzonej kwoty Sąd stoi na stanowisku, iż odsetki od zadośćuczynienia w przedmiotowym przypadku liczone winny być od dnia wyrokowania, gdyż dopiero od tej daty dłużnik pozostaje w opóźnieniu z jego zapłatą (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 1997 roku w sprawie I CKN 361/97 i z dnia 20 marca 1998 roku w sprawie II CKN 650/97). W powyższym zakresie Sąd uznał, iż z uwagi na waloryzacyjny charakter odsetek, ich zasądzenie za okres poprzedzający wyrokowanie przy równoczesnym ustaleniu wysokości zadośćuczynienia według cen z daty orzekania prowadziłoby do nieuzasadnionego uprzywilejowania wierzyciela kosztem dłużnika (vide: Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 kwietnia 2002 roku, sygn. akt II CKN 605/00).

W świetle art. 444 § 2 k.c. jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Bezspornie jest, że po wypadku zwiększyły się potrzeby powódki z uwagi na wymaganą pomoc osoby trzeciej. Unieruchomienie ręki w szynie gipsowej w początkowym okresie oraz zalecenie odciążania kończyny w okresach późniejszych uzasadnia także uwzględnienie roszczenia powódki w zakresie skapitalizowanej renty, jednakże nie w żądanej wysokości. Sąd uznał, iż powódka łącznie wymagała 337 godzin opieki osoby trzeciej. Zgodnie z opinią biegłego do końca marca powódka wymagała pomocy przez 4 godziny dziennie - nie uwzględniając dnia wypadku: w styczniu było to 12 dni, w lutym 19 dni (wyłączając pobyt powódki w szpitalu) oraz 31 dni w marcu - łącznie zatem 62 dni po 4 godziny dziennie, razem 248 godzin opieki. W kolejnych 4 tygodniach powódka wymagała pomocy przez 2 godziny dziennie, razem 56 godzin (4 tygodnie x 7 dni x 2 godziny = 56 godzin). W ostatnim okresie - do końca maja, powódka potrzebowała pomocy przez 1 godzinę dziennie łącznie przez 33 dni (dwa ostatnie dni kwietnia oraz 31 dni maja), łącznie 33 godziny.

Jako stawkę wynagrodzenia opiekunów nieprofesjonalnych, przyjmuje się kwotę 10 zł za godzinę sprawowania opieki. Sąd uznał zatem tę stawkę, wskazaną z resztą przez powódkę, jako miarodajną do ustalenia wysokości wynagrodzenia za sprawowanie opieki nad powódką przez osobę trzecią. Podkreślić należy, iż rekompensata z tego tytułu należy się poszkodowanemu niezależnie od tego czy opiekę sprawował wykwalifikowany personel odpłatnie, czy też osoby bliskie nieodpłatnie, gdyż to świadczenie uzasadnione jest już samym zwiększeniem się potrzeb poszkodowanego.

Sąd uznając zatem roszczenie powódki z tytułu skapitalizowanej renty usprawiedliwione co do zasady uwzględnił je w wysokości 3.370 zł (337 godzin x 10 zł = 3370 zł).

Z uwagi na fakt, iż instytucja odsetek za opóźnienie jest swoistą "sankcją cywilną" za sam fakt niespełnienia świadczenia pieniężnego w terminie, dlatego też o odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 482 k.c., stosownie do żądania strony powodowej. Odsetki od zasądzonej kwoty Sąd przyznał od kwoty 1.000 zł od dnia 02.10.2015r. - tj. od wniesienia powództwa - do dnia zapłaty, zaś od kwoty 2.370 zł od dnia 27.06.2016r. - tj. od dnia wniesienia pisma rozszerzającego powództwo do dnia zapłaty.

W pozostałym zakresie Sąd powództwo oddalił, jako wygórowane, tj. w zakresie kwoty 330 zł z tytułu skapitalizowanej renty i odsetek od tej kwoty.

Przedmiotem zwrotu, w ramach rozliczania poniesionych przez strony kosztów procesu, zgodnie z zasadą ustanowioną w art. 98 § 1 k.p.c., są koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Do takich kosztów zaliczyć należy koszty wywołane czynnością procesową podjętą przez stronę w celu obrony jej interesu. Ze względu na to, iż pozwany przegrał sprawę prawie w całości obowiązany jest na podstawie art. 100 kpc zwrócić przeciwnikowi procesowemu koszty postępowania w kwocie 3.617 zł. Na powyższą kwotę składają się: 3.600 zł wynagrodzenia pełnomocnika oraz 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa (punkt 3 wyroku).

Ponadto Sąd na podstawie z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2014 r., poz. 1025) nakazał stronie pozwanej uiścić kwotę 544,27 zł tytułem poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa - Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim wydatków na opinie biegłego. Koszt opinii głównej biegłego wydanej w sprawie to 391,67 zł, zaś za opinię uzupełniającą 152,60 zł. W sprawie Sąd nie żądał zaliczki na opinię biegłego, dlatego zgodnie z zasadą finansowej odpowiedzialności za wynik procesu w całości obciążył wskazaną kwotą pozwaną Gminę(...).

Apelację od powyższego wyroku wniosła pełnomocnik powódki zaskarżając go w części, tj. w zakresie pkt 2, w części oddalającej powództwo w zakresie żądanych odsetek ustawowych od kwoty 11.000 zł za od dnia 21 czerwca 2015 r. do dnia 27 września 2016 r. oraz od kwoty 39.000 zł od dnia 27 czerwca 2016 r. do dnia 27 września 2016 r.

Apelująca zaskarżonemu wyrokowi w zaskarżonej części zarzuciła obrazę przepisów prawa materialnego: tj. art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. - poprzez ich błędną wykładnię i w konsekwencji przyjęcie, że powódce należą się odsetki ustawowe od kwoty zadośćuczynienia w wysokości 50.000 zł od dnia wydania wyroku, podczas gdy powódka - zgłaszając szkodę pozwanemu przed wytoczeniem powództwa - wyznaczyła odpowiedzialnemu za naprawienie szkody termin do spełnienia świadczenia odszkodowawczego do dnia 20 czerwca 2015r., a zatem pozwany pozostaje w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia od dnia 21 czerwca 2015r., i dlatego też powódka w pozwie żądała zasądzenia odsetek ustawowych od kwoty 11.000 zł od dnia 21 czerwca 2015 r. do dnia zapłaty, a rozszerzając powództwo o kwotę 39.000 zł żądała odsetek ustawowych od tej kwoty od dnia rozszerzenia powództwa (27 czerwca 2016r.) do dnia zapłaty.

Podnosząc wyżej wskazany zarzut wnosiła o zmianę punktu 1 zaskarżonego wyroku w części dotyczącej odsetek ustawowych od kwoty zasądzonej tytułem zadośćuczynienia poprzez: zasądzenie od pozwanego Gminy (...). na rzecz powódki B. G. kwoty:

- 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od kwoty

- 11.000 zł od dnia 21 czerwca 2015 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty

- 39.000 zł od dnia 27 czerwca 2016 r. do dnia zapłaty.

Biorąc pod uwagę powyższe apelująca wnosił o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Zażaleniem powyższe rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu zawarte w pkt 3 zaskarżył interwenient uboczny zarzucając obrazę przepisów postępowania - § 2 ust. 2 i § 4 ust. 2, § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, poprzez niezasadne przyznanie powodowi zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w wysokości stawki dla wartości przedmiotu sporu odpowiedniej dla kwoty roszczenia zasądzonej w wyroku, z pominięciem faktu rozszerzeniu powództwa po początkowym jego wytoczeniu o kwotę 11.000,00 zł., co uzasadnia przyznanie kosztów zastępstwa procesowego według stawki odpowiedniej do początkowej wartości przedmiotu sporu.

Biorąc pod uwagę powyższe skarżący wnosił o zmianę zaskarżonego postanowienia, I orzeczenie o obciążeniu pozwanego kosztami postępowania w kwocie odpowiadającej stawce określonej w Rozporządzeniu dla początkowo) wartości przedmiotu sporu, to jest w kwocie 2.400,00 zł.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zarówno apelacja powódki jak i zażalenie interwenienta ubocznego są w całości usprawiedliwione.

Słusznie skarżąca zarzuca Sądowi I instancji naruszenie art. 455 k.c. , art. 481§ 1 k.c. poprzez błędną wykładnię polegająca na przyjęciu w realiach niniejszej sprawy, iż dopiero od daty wyrokowania można mówić o ustaleniu należnej kwoty zadośćuczynienia.

Rozważając powyższy zarzut naruszenia prawa materialnego należy stanąć na stanowisku, że terminem, od którego należą się odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia za krzywdę może być, w zależności od okoliczności sprawy, zarówno dzień poprzedzający wyrokowanie o zadośćuczynieniu jak i dzień tego wyrokowania. Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z 18 lutego 2011 r. (I CSK 243/10, LEX nr 848109). W uzasadnieniu tego wyroku Sąd Najwyższy podkreślił, że odsetki należą się zgodnie z art. 481 k.c., za samo opóźnienie w spełnieniu świadczenia, choćby więc wierzyciel nie poniósł żadnej szkody i choćby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności. Jeżeli zobowiązany nie płaci zadośćuczynienia w terminie wynikającym z przepisu szczególnego lub w terminie ustalonym zgodnie z art. 455 in fine k.c., uprawniony nie ma niewątpliwie możliwości czerpania korzyści z zadośćuczynienia, jakie mu się należy już w tym terminie.

W konsekwencji, odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia należnego uprawnionemu już w tym terminie powinny się należeć od tego właśnie terminu. Stanowiska tego nie podważa pozostawienie przez ustawę zasądzenia zadośćuczynienia i określenia jego wysokości w pewnym zakresie uznaniu sądu, bowiem przewidziana w art. 445 § 1 k.c. możliwość przyznania przez sąd odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za krzywdę nie zakłada bowiem dowolności ocen sądu, a jest jedynie konsekwencją niewymiernego w pełni charakteru okoliczności decydujących o doznaniu krzywdy i jej rozmiarze. Wysokość krzywdy, tak jak i szkody majątkowej, może się jednak zmieniać w czasie. Różna zatem w miarę upływu czasu może być też wysokość należnego zadośćuczynienia. W rezultacie, początek opóźnienia w jego zapłacie może się łączyć z różnymi datami. Jeżeli więc powód żąda od pozwanego zapłaty określonej kwoty tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od danego dnia, poprzedzającego dzień wyrokowania, odsetki te powinny być, w świetle powyższych uwag, zasądzone zgodnie z żądaniem pozwu, o ile tylko w toku postępowania zostanie wykazane, że dochodzona suma rzeczywiście się powodowi należała tytułem zadośćuczynienia od wskazanego przez niego dnia.

Jeżeli natomiast sąd ustali, że zadośćuczynienie w rozmiarze odpowiadającym sumie dochodzonej przez powoda należy się dopiero od dnia wyrokowania, odsetki od zasądzonego w takim przypadku zadośćuczynienia mogą się należeć dopiero od dnia wyrokowania.

Sąd Okręgowy w realiach niniejszej sprawy za właściwą uznaje linię orzecznictwa łączącą przyznanie odsetek ustawowych z wymagalnością roszczenia o zadośćuczynienie niezwłocznie po wezwaniu wierzyciela do zapłaty (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 września 1970 r., II PR 257/70, OSNC 1971, Nr 6, poz. 103; z dnia 12 lipca 2002 r., V CKN 114/00, niepubl.; z dnia 18 lutego 2010 r., II CSK 434/09; wyrok z dnia 8.08.2012 r., I CSK 2/12, Lex nr 1228578, wyrok SN z 29 sierpnia 2013r. I CSK 667/12 , baza Legalis).

Należy bowiem wskazać, że skutki zdrowotne wypadku u powódki były znane stronie pozwanej od chwili złożenia przez jej pełnomocnika dokumentacji medycznej co miało już miejsce przy zgłoszeniu szkody zwłaszcza jeśli się zważy, iż zgłoszenie szkody miało miejsce prawie 5 miesięcy od chwili zdarzenia. Bez wątpienia już wtedy były podstawy do przyznania powódce przynajmniej 11.000 zł zadośćuczynienia dlatego też trzeba przyjąć, iż skoro pełnomocnik powódki wezwał pozwanego do spełnienia świadczenia w postaci m.in. zadośćuczynienia w kwocie 50.000 zł udzielając mu terminu do 20 czerwca 2015r. to pozwany nie zaspokajając powódki pozostawał już w zwłoce z zapłatą przynajmniej kwoty 11.000 zł już od dnia następnego tj. od 21 czerwca 2015r. W pozostałym zakresie tj. w stosunku do kwoty 39.000 zł odsetki bez najmniejszych wątpliwości należą się poczynając od dnia doręczenie stronie pozwanej pisma rozszerzającego powództwo albowiem zgromadzony w toku postepowania materiał uzasadniał przyjęcie, iż od dnia rozszerzenia powództwa pozwany pozostaje w zwłoce także zapłatą kwoty 39.000 zł.

Dodatkowym argumentem przemawiającym za uwzględnieniem poglądu apelującej jest utrwalone stanowisko Sądu Najwyższego wskazujące, iż orzeczenie przyznające zadośćuczynienie ma charakter deklaratoryjny, a nie konstytutywny. Zobowiązanie do zapłaty zadośćuczynienia ma ponadto charakter zobowiązania bezterminowego toteż przekształcenie go w zobowiązanie terminowe może nastąpić w wyniku wezwania wierzyciela tj. pokrzywdzonego skierowanego wobec dłużnika do spełnienia świadczenia ( art. 455 k.c. )

Zasądzenie odsetek od dnia wyrokowania prowadziłoby praktycznie do ich umorzenia za okres sprzed daty wyrokowania. Taka sytuacja w sposób zupełnie nieuprawniony uprzywilejowałaby ubezpieczyciela który mógłby celowo zwlekać z zapłatą świadczenia oczekując na orzeczenie Sądu które w istocie zniosłoby mu obowiązek zapłaty odsetek.

Dlatego też należało na podstawie art. 386§ 1 k.p.c. dokonać zmiany wyroku w pkt 2 sentencji i zasądzić dodatkowo od pozwanego na rzecz powódki odsetki ustawowe od kwoty 11.000 zł od dnia 21 czerwca 2015r. do dnia 31 grudnia 2015r. i dalsze odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia 27 września 2016r. oraz odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 39.000 zł od dnia 27 czerwca 2016r. do dnia 27 września 2016r.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł zgodnie z dyspozycją art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108§ 1 k.p.c. mając na uwadze, iż pozwany przegrał sprawę w całości, a powód w toku postępowania apelacyjnego był reprezentowany przez pełnomocnika w osobie radcy prawnego.

Rozstrzygnięcie zawarte w pkt 5 wyroku znajduje swoje oparcie w art. 113 ust. 3 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tj. Dz.U. z 2014r. poz. 1025 ze zm.) w zw. z art. 98 k.p.c.

Zażalenie interwenienta ubocznego także okazało się być zasadne. Słusznie żalący się wskazuje na naruszenie przez Sąd I instancji § 2 ust. 2 i § 4 ust. 2, § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tj. Dz. U. z 2013r. poz.490 ze zm.). Sąd ustalając wynagrodzenie pełnomocnika powódki nie dostrzegł bowiem, iż stosownie do § 4 ust. 2 w/w rozporządzenia w razie zmiany w toku postepowania wartości przedmiotu sporu stanowiącej podstawę do obliczenia opłat bierze się pod uwagę wartość zmienioną dopiero od następnej instancji.

Mając zatem na uwadze, iż pełnomocnik powoda rozszerzyła powództwo w toku procesu z kwoty 12.000 zł do kwoty przekraczającej 50.000 zł to w takiej sytuacji podstawą do naliczania opłat przed Sądem I instancji winna być kwota 12.000 zł , a wynagrodzenie od takiej wartości przedmiotu sporu w myśl § 6 pkt 5 winno zatem wynosić 2.400 zł, a nie jak przyjął to Sąd Rejonowy 3.600 zł.

Dlatego też na podstawie art. 386§ 1 k.p.c. w zw. z art. 397§ 2 k.p.c. należało orzec jak w pkt 2 wyroku.

O kosztach postępowania zażaleniowego należało orzec na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108§ 1 k.p.c. mając na uwadze, iż powódka przegrał postępowanie zażaleniowe w całości, a składający zażalenie interwenient uboczny w toku postępowania zażaleniowego był reprezentowany przez pełnomocnika w osobie radcy prawnego.

SSO Paweł Hochman SSO Dariusz Mizera SSA w SO Arkadiusz Lisiecki