Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III W 162/18

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy - Mokotowa w Warszawie III Wydział Karny

z dnia 27 czerwca 2019 r.

Na podstawie całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

A. S. w dniu 26 kwietnia 2017 roku kierowała służbowym samochodem marki V. nr rej. (...). Wraz z nią jechał na tylnym siedzeniu jako pasażer M. D..

Dowód: częściowo wyjaśnienia obwinionej – k. 100-101, częściowo zeznania świadka M. D. – k. 48, 101-102, pismo z (...) – k. 20, notatka urzędowa – k. 25, kserokopia dokumentów – k. 29.

A. S. poruszała się trzecim (wewnętrznym) pasem jezdni ul. (...) umożliwiającym skręt w lewo na skrzyżowaniu z ul. (...). Kierująca pojazdem marki V. chciała jechać dalej ul. (...) w stronę P..

Natomiast tuż obok na drugim wewnętrznym pasie jezdni ul. (...) do jazdy na wprost (po prawej stronie) poruszał się pojazd marki R. (...) nr rej. (...) kierowany przez A. O. (poprzednio C.), który poruszał się w kierunku P..

Samochody zbliżały się do skrzyżowania ul. (...) z ul. (...). W tym miejscu jezdnia ul. (...) ma trzy pasy do skrętu w lewo (w stronę ul. (...)) oraz dwa pasy do jazdy na wprost.

W pewnym momencie A. S., zdecydowała się zmienić zajmowany pas ruchu i pojechać na wprost przez skrzyżowanie, w tym celu postanowiła włączyć prawy kierunkowskaz i rozpocząć manewr zmiany pasa ruchu, po którym już poruszał się pojazd A. O.. A. S. nie dokonała poprawnej oceny sytuacji na pasie na który zamierzała wjechać i w konsekwencji nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierującej pojazdem R., czym doprowadziła około godziny 16:25 do zderzenia ww. pojazdów.

Dowód: zeznania A. O. - k. 18-19, 110v-111v, 204v, opinie z zakresu ruchu drogowego
i rekonstrukcji wypadków - k. 127-149, 166-180, 204v.

A. S. opuściła miejsce zdarzenia, a A. O. zatrzymała się na wysepce rozdzielającej pasy ruchu do jazdy na wprost oraz do skrętu w lewo, a następnie zjechała na przystanek po prawej stronie. A. O. spisała numery rejestracyjne samochodu
i niezwłocznie zawiadomiła o kolizji Policję.

Dowód: zeznania A. O. - k. 18-19, 110v-111v, 204v.

W dniu zdarzenia panowały niekorzystne warunki atmosferyczne, padał deszcz a jezdnia była mokra.

Dowód: notatka urzędowa - k. 1-2

W wyniku kolizji w samochodzie marki R. (...) twierdzono następujące uszkodzenia: zarysowane drzwi lewe przednie, zarysowany błotnik lewy tylny, zarysowany zderzak tylny z lewej bocznej strony, zarysowana lewa tylna felga.

W wyniku kolizji w samochodzie marki V. stwierdzono przetarcie na nakładce błotnika prawego przedniego oraz rysę na zderzaku.

Dowód: protokół oględzin - k. 4, opinie z zakresu ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków - k. 127-149, 166-180, 204v.

W chwili kolizji A. O. była trzeźwa. A. S. nie została przebadana na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, albowiem oddaliła się z miejsca zdarzenia.

Dowód: protokół ze stanu trzeźwości – k. 5.

Kolizja drogowa nie została zarejestrowana przez kamery monitoringu miejskiego, jak również prze kamery zamontowane na budynku C. przy ul. (...).

Dowód: notatka urzędowa – k. 6, pismo z (...) k. 12.

Jak wynika z informacji przekazanej przez (...) S.A. w dostępnych systemach szkodowych odnotowano szkodę komunikacyjną zgłoszoną w pojeździe marki R. (...) nr rej. (...), stanowiącego własność A. O..

Dowód: akta szkody – k. 117-118.

A. S. ma 43 lata. Posiada wykształcenie wyższe. Z zawodu jest specjalistą ds. marketingu. Odmówiła podania wysokości osiąganych dochodów. Jest mężatką, ma dwoje dzieci na utrzymaniu. Nie leczyła się psychiatrycznie lub odwykowo.

Dowód: dane osobopoznawcze – k. 99.

Obwiniona A. S. przesłuchana przed Sądem nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu. Wskazała, że jechała ul. (...) i zajęła pas do skrętu w lewo w kierunku ul. (...). Po wykonaniu manewru skrętu w lewo w ul. (...) zajęła trzeci wewnętrzny pas ruchu. Tego dnia panowało duże natężenie ruchu. Kiedy jednak pojawiło się wolne miejsce zdecydowała się na wykonanie manewru zmiany pasa ruchu i kiedy na skrzyżowaniu ul. (...) z ul. (...) już znalazła się na lewym skrajnym pasie do jazdy na wprost to wtedy inny pojazd zajechał jej drogę z prawej strony i stanął przed nią na światłach. Zmusiło ją to do gwałtownego hamowania. Nie odczuła jednak, aby miało dojść do zderzenia pojazdów, a kierujący pojazdem w żaden sposób nie dał jej znać aby doszło do kontaktu. Obwiniona dodała również, że kierujący drugim pojazdem wykonując ww. manewr zmiany pasa ruchu dokonał tego w miejscu, w którym była linia ciągła. Obwiniona oświadczyła, że w jej ocenie wykonała manewr prawidłowo. Dodała również, że jej pojazd jest wyposażony w system sygnalizacji martwego punktu, poza tym żaden z czujników nie zasygnalizował, aby ktoś znajdował się w pobliżu jej pojazdu. Obwiniona wskazała, że nie wychodziła z pojazdu kiedy drugi samochód wymusił na niej pierwszeństwo. Dodała, że pojazd marki V. jest autem służbowym oraz to, że pasażerem był M. D. ( protokół rozprawy - k. 100-101).

Obwiniona przesłuchana na rozprawie w dniu 13 czerwca 2019 roku ponownie podniosła, że sygnalizowała kierunkowskazem manewr zmiany pasa ruchu, a kiedy prostowała samochód to samochód R. zajechał jej drogę. Odnosząc się do rys na jej samochodzie podniosła, że powstały one wcześniej a nie w dniu rzekomej kolizji z pojazdem R. ( protokół rozprawy - k. 204).

Dokonując oceny wyjaśnień A. S., Sąd dał wiarę jej słowom w części, co do przyznania, że inkryminowanego dnia kierowała służbowym pojazdem marki V. i jechała w towarzystwie (...). Wiarygodne były również te wyjaśnienia w jakich przyznała, że dokonała manewru zmiany pasa ruchu do jazdy na wprost.

Sąd nie dał natomiast wiary wyjaśnieniom obwinionej w tej ich części, w której nie przyznała się ona do popełnienia zarzucanego jej czynu. W ocenie Sądu nieprzyznanie się do popełnienia czynu przez A. S. wynika jedynie z pozytywnej oceny własnej techniki i taktyki jazdy, tj. z przekonania, że w świetle przepisów ruchu drogowego oraz Kodeksu wykroczeń jej zachowanie było poprawne, zaś zachowanie pokrzywdzonej było nieprawidłowe, bowiem to ona miała wymusić pierwszeństwo.

Zdaniem Sądu postawa obwinionej nie znajduje swojego uzasadnienia, pozostając
w sprzeczności z opiniami biegłego K. Ł. z zakresu ruchu drogowego
i rekonstrukcji wypadków (w tym uzupełniającą), w której to biegły stwierdził między innymi, iż do kolizji doprowadziła A. S., zmieniając pas ruchu i nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierującej R. (...), jak również z zeznaniami A. O..

Zeznania pokrzywdzonej A. O. Sąd uznał za wiarygodne w całości (k. 18-19, 110v-111v, 204v). Przedstawiona przez nią wersja wydarzeń jest spójna i logiczna. Przede wszystkim należy zauważyć, że pokrzywdzona zapamiętała numer rejestracyjny pojazdu, który odjechał po kolizji i się nie zatrzymał, wiedząc doskonale o tym, że jest to jedyny sposób na zidentyfikowanie kierowcy. Dzięki spostrzegawczości świadka ustalono definitywnie, że sprawcą zdarzenia jest A. S..

Pokrzywdzona jest osobą obcą dla obwinionej, dlatego nie ma podstaw do twierdzenia, że pokrzywdzona mogła celowo fałszywie ją obciążać. Ponadto, prawidłowo zapamiętała kolor samochodu (czarny), nie zapamiętała marki, ale rozpoznała typ pojazdu (SUV), a obwiniona sama przyznała, że inkryminowanego dnia przejeżdżała ul. (...), co więcej zmieniała pas ruchu, kwestionując jedynie zderzenie z drugim pojazdem - co wprost wyklucza możliwość, że pokrzywdzona pomyliła się co do numeru rejestracyjnego.

Ponadto wersja zdarzenia opisana przez A. O. układa się w logiczny ciąg odpowiadający zasadom doświadczenia życiowego. Nie sposób bowiem racjonalnie wykazać zgłoszenia kolizji drogowej na Komendę Stołeczną Policji bez wyraźnego powodu. Zaś taką przyczyną, z pewnością mogło być zachowanie A. S. opisywane przez A. O. . Świadek rzeczowo w swoich depozycjach opisała okoliczności kolizji wskazując, że to pojazd obwinionej wjechał na jej pas ruchu, po którym się poruszała wymuszając w ten sposób pierwszeństwo. Świadek wymieniła także uszkodzenia pojazdu marki R..

Wiarygodności świadka w żaden sposób nie umniejsza fakt, że w swoich pierwszych zeznaniach wskazywała, że kierowcą samochodu marki V. (k. 19v) był mężczyzna. Świadek wskazała bowiem, że przez deszcz miała utrudniony kontakt wzrokowy z kierującym, a szyby
w obu samochodach były zalane wodą. W ocenie Sądu przy uwzględnieniu warunków pogodowych jak również dynamicznego charakteru zdarzenia oczywiste jest to, pokrzywdzona miała ograniczone możliwości obserwacji kierowcy w zamkniętym pojeździe. Stąd powyższa pomyłka w niewłaściwym zidentyfikowaniu płci obwinionej. Nie mniej jednak bezsporne
w sprawie jest to, że kierującym była obwiniona wynika to nie tylko z jej wyjaśnień, ale także zeznań świadka M. D. wskazującego, że on był tylko pasażerem, a samochodem marki V. kierowała obwiniona.

Rozstrzygająca pod kątem czynienia ustaleń faktycznych w sprawie wobec zaprezentowania dwóch sprzecznych wersji zdarzenia okazała się opinia biegłego (w tym również uzupełniająca, jak i ustna).

Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadka M. Z. (k. 110v), która jako funkcjonariusz Policji prowadziła czynności wyjaśniające w związku z przedmiotowym zdarzeniem. Nie przypominała ona sobie jednak tej konkretnej kolizji - stąd jej zeznania nie miały znaczenia dla dokonywania ustaleń faktycznych w sprawie.

Odnosząc się natomiast do zeznań świadka M. D. (k. 48, 101-102) który inkryminowanego dnia jechał razem z obwinioną samochodem Sąd zauważył, że świadek próbował zeznawać ostrożnie, tak aby jak najmniej zaszkodzić obwinionej, dlatego wskazywał on w swoich zeznaniach, że w czasie zmiany pasa ruchu przez obwinioną to pojazd pokrzywdzonej zajechał jej drogę. Odnosząc się natomiast do oceny jazdy obwinionej podkreślił, że ,, jeździ ona ostrożnie, stosuje się do przepisów, a czasami mogłaby szybciej jeździć” (k. 101). Mając jednak na uwadze wnioski opinii biegłego Sąd w powyższym zakresie depozycjom ww. świadka odmówił wiary. Nie mniej jednak nie znalazł podstaw, aby zakwestionować jego twierdzeń w zakresie w jakim podnosił, że obwiniona sygnalizowała zamiar zmiany pasa ruchu włączając w tym celu kierunkowskaz, a także że nie poczuł żadnego ,odgłosu tarcia który wskazywałby na kolizję.
W tym miejscu zauważyć należy, że biegły K. Ł. opiniując na rozprawie przyznał, że z uwagi na gabaryty, wysokość pojazdu marki V. jak i analizując powstałą rysę można było istotnie nie poczuć uderzenia w pojazd marki R..

Zdaniem Sądu dwie opinie pisemne oraz opinia ustna K. Ł. zasługiwały w pełni na uznanie, gdyż została sporządzona zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami prawa, w sposób rzetelny, logiczny i szczegółowy. Opierając się na własnym doświadczeniu zawodowym oraz dorobku nauki biegły udzielił wyczerpujących odpowiedzi na wszystkie stawiane mu pytania oraz postawił trafne wnioski. Z żadnym z uczestników postępowania nie łączył go stosunek zależności, a w sprawie nie ujawniły się okoliczności, które nakazywałyby uznać, że opiniował nierzetelnie. Choć obrońca obwinionej na rozprawie w dniu 13 czerwca 2019 roku zakwestionował wartość dowodową ww. opinii, to nie mniej jednak Sąd doszedł do przekonania, że przedmiotowa opinia w pełni zasługiwała na przymiot wiarygodności i nie było podstaw do dopuszczenia dowodu z opinii innego biegłego z zakresu ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków. Sam fakt, że strona nie jest zadowolona z treści opinii nie oznacza automatycznie, iż opinia ta nie może stanowić podstawy czynienia ustaleń faktycznych.

Nie budziły wątpliwości Sądu dowody dokumentarne ujawnione w trakcie rozprawy.
W ocenie Sądu dowody te zgromadzone zostały prawidłowo, dokumenty zaś sporządzone stosownie do regulacji, określających ich formę i treść, przez osoby do tego uprawnione, stanowiąc tym samym wierne odzwierciedlenie okoliczności w nich opisanych. Sąd nie znalazł podstaw, by dowodom powyższym odmówić wiary. Tym samym Sąd uznał dokumenty powyższe za pełnowartościowy materiał dowodowy, przydatny do oparcia na nim ustaleń faktycznych
w niniejszej sprawie.

Analizując tak ustalony stan faktyczny, zgodnie z poczynioną oceną materiału dowodowego, Sąd zważył co następuje:

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił Sądowi w sposób nie budzący wątpliwości ustalić, iż obwiniona dopuściła się czynu wyczerpującego znamiona wykroczenia określonego w art. 86 § 1 k.w. Sprawstwo i wina obwinionej zostały udowodnione w toku postępowania sądowego.

A. S. została obwiniona o to, że w dniu 20 kwietnia 2017 r. około godz. 16:25 w W. na ul. (...) naruszyła zasady przewidziane w art. 22 ust. 1 i 4 Pord
w ten sposób, że kierując samochodem marki V. nr rej. (...) nie zachowała szczególnej ostrożności podczas zmiany pasa i nie ustąpiła pierwszeństwa samochodowi marki R. nr rej (...) jadącemu po pasie ruchu, na który zamierzała wjechać, w wyniku czego doprowadziła do zderzenia z nim, czym spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym,
tj. o czyn z art. 86 § 1 k.w. w zw. z art. 22 ust. 1 i 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo
o ruchu drogowym
(tekst jedn. Dz.U. z 2018 r., poz. 1990 ze zm.)

W świetle zgromadzonego materiału dowodowego uznać należy, że A. S. dopuściła się zarzucanego jej czynu. Podkreślenia wymaga fakt, że w przedmiotowym wyroku zaistniała oczywista omyłka pisarska podlegająca sprostowaniu w trybie art. 105 k.p.k.
a polegająca na błędnym zapisie daty popełnienia czynu. Bezsporne jest bowiem to, że czyn został popełniony w dniu 26, a nie 20 kwietnia 2017 roku co wynika z treści zeznań świadków jak i notatki urzędowej (k. 1-2).

Zgodnie z treścią art. 86 § 1 k.w. odpowiedzialność za to wykroczenie ponosi ten kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Przedmiotem ochrony tego przepisu jest bezpieczeństwo ruchu drogowego. Może ono być zagrożone poprzez zachowania związane
z naruszeniem zasad ostrożności w tej sferze ruchu. Wśród tego typu zasad są zarówno te ujęte
w przepisach prawa, jak i te niemające normatywnej podstawy (zob. P. Daniluk, (red.) Kodeks wykroczeń. Komentarz, komentarz do art. 86, Warszawa 2016, Legalis).

Warunkiem odpowiedzialności za wykroczenie z art. 86 § 1 k.w. jest niezachowanie przez sprawcę należytej ostrożności. Wyrażenie „należyta ostrożność” należy rozumieć jako odpowiednia, właściwa, stosowna, a zatem taka, jaka jest wymagana w danych okolicznościach. Chodzi przy tym zarówno o „zwykłą ostrożność", jak i „ostrożność szczególną". Jak słusznie wskazuje się w orzecznictwie dla odpowiedzialności z art. 86 k.w. konieczne jest ustalenie, że sprawca nie zachował „należytej ostrożności", a więc takiej, jaka była wymagana w danej sytuacji. Każdy uczestnik ruchu drogowego jest obowiązany do zachowania ostrożności, czyli do postępowania uważnego, przezornego, stosowania się do sytuacji istniejącej na drodze.
W niektórych sytuacjach ustawa wymaga jednak od uczestnika ruchu drogowego ostrożności szczególnej, a więc większej, niż zwykle wymagana. Taka szczególna ostrożność, to ostrożność polegająca na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestników ruchu do warunków
i sytuacji zmieniających się na drodze w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie (wyrok Sądu Najwyższego z 29 kwietnia 2003 r., III KK 61/03, OSNwSK 2003, Nr 1, poz. 886). Przykładowo, poruszanie się drogą z pierwszeństwem przejazdu nie zwalnia kierującego pojazdem, zbliżającym się do skrzyżowania, od zachowania szczególnej ostrożności (wyrok Sądu Najwyższego z 30 maja 1995 r., III KRN 20/95, OSNKW 1995, Nr 11–12, poz. 84). Należyta ostrożność to uwzględnianie istniejących w danym momencie okoliczności ruchu drogowego, a więc m.in. pory dnia, warunków atmosferycznych, rodzaju nawierzchni, natężenia ruchu, właściwości pojazdu, a także innych okoliczności. W tym sensie do elementów zachowania należytej ostrożności zalicza się przewidywanie, uzasadnione zwykłym w danej sytuacji doświadczeniem życiowym, że inny użytkownik ruchu drogowego zachowa się nieostrożnie (zasada ograniczonego lub umiarkowanego zaufania), np. w wyniku naruszenia zasad ruchu drogowego. Należyta ostrożność może oznaczać niekiedy obowiązek zareagowania uwzględniającego całkowity brak zaufania do innego uczestnika ruchu drogowego, ze względu na jego lub zaobserwowaną sytuację (zob. J. Bafia (w:) J. Bafia, D. Egierska, I. Śmietanka, Kodeks wykroczeń, 1974, s. 254–255).

Obowiązek zachowania ostrożności ustawodawca nakłada na uczestnika ruchu i inne osoby znajdujące się na drodze, wskazując w art. 3 ust. 1 i 2 p.o.r.d., że są oni obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie. Zasadę tę stosuje się odpowiednio do osoby znajdującej się w pobliżu drogi, jeżeli jej zachowanie mogłoby pociągnąć za sobą skutki, o których mowa w tym przepisie. Przez tego typu zasady ostrożności rozumie się zasady bezpieczeństwa ruchu drogowego, ujęte w innych przepisach, w tym regulacjach ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz przepisach wydanych na jej podstawie (zob. A. Marek, Prawo wykroczeń, 2012, s. 130). Można wśród nich wymienić m.in. zasadę ograniczonego zaufania (art. 4 p.o.r.d.) oraz zasadę prędkości bezpiecznej (art. 19 p.o.r.d.). Podkreślić należy, że może chodzić także o naruszenie pewnych zasad ruchu podyktowanych zdrowym rozsądkiem, a wynikających z istoty obowiązku zachowania ostrożności przy takim ruchu (wyrok Sądu Najwyższego z 31 stycznia 1949 r., K 1068/48, OSN 1949, Nr 1, poz. 10). Zgodnie z treścią art. 22 ust. 1 p.o.r.d. kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności. Stosownie natomiast do treści art. 22 ust. 4 p.o.r.d. kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.

Odnosząc powyższe uwagi do okoliczności niniejszej sprawy wskazać przede wszystkim należy, że obwiniona A. S. swoim zachowaniem wypełniła znamiona wykroczenia z art. 86 § 1 k.w. Do przedmiotowego zdarzenia doszło na drodze publicznej, tj. na ul. (...), na wysokości budynku nr (...).

Zarówno obwiniona, jak i pokrzywdzona poruszały sią ul. (...) w kierunku P.. Przed skrzyżowaniem ul. (...) z ul. (...) samochód marki V. kierowany przez obwinioną znajdował się na trzecim, licząc od lewej krawędzi jezdni, pasie do skrętu
w lewo w ul. (...), zaś tuż obok na prawym pasie do jazdy na wprost (drugi pas licząc od prawej krawędzi jezdni) znajdował się samochód R. kierowany przez A. O..
W pewnym momencie A. S. postanowiła zmienić pas na sąsiadujący pas do jazdy na wprost. W tym celu włączyła prawy kierunkowskaz i oczekiwała na możliwość wjechania na ww. pas jezdni, po którym poruszał się już pojazd R.. W pewnym momencie wykonała ona manewr zmiany pasa ruchu, czym doprowadziła do zderzenia z samochodem kierowanym przez A. O..

Obwiniona nie zachowała szczególnej ostrożności podczas zmiany pasa ruchu i nie ustąpiła pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który chciała wjechać, co
w konsekwencji doprowadziło do kolizji drogowej. A. O. cały czas poruszała się swoim pasem ruchu. Miała ona pierwszeństwo, albowiem poruszała się pasem ruchu, na który chciała wjechać obwiniona. Prawidłowe wykonanie manewru przez obwinioną nie doprowadziłoby do kolizji z udziałem samochodu marki R.. Podkreślić należy, iż chcąc zmienić pas ruchu, obwiniona powinna zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa przejazdu pokrzywdzonej. W ocenie Sądu obwiniona miała możliwość zauważyć pojazd marki R..
W pisemnej opinii zakresu ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków (k. 127-149) biegły wskazał, że uszkodzenia pojazdów V. (...) nr rej. (...) oraz R. (...) nr rej. (...) potwierdzają fakt zderzenia pomiędzy tymi pojazdami.

Wersja zdarzenia przedstawiona przez A. O.– kierowcę R. w osobowych źródłach dowodowych jak wskazał biegły jest bardziej prawdopodobna. Do kolizji doprowadziła A. S. kierująca pojazdem V., zmieniając pas ruchu wjechała częściowo na pas ruchu do jazdy na wprost w sposób niepoprawny z punktu widzenia techniki i taktyki jazdy (nie dokonała oceny sytuacji na pasie lub dokonała oceny niepoprawnie, na który zamierzała wjechać), nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierującej pojazdem R., czym doprowadziła do zderzenia drogowego z pojazdem R.. Kierująca pojazdem V. A. S. podczas zmiany pasa ruchu była obowiązana ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać.

Z uwagi na wnioski dowodowe obrońcy obwinionej Sąd dopuścił dowód z pisemnej uzupełniającej opinii biegłego K. Ł. z zakresu ruchu drogowego
i rekonstrukcji wypadków celem:

- dokonania pomiarów uszkodzeń pojazdów marki V. (...) przy uwzględnieniu różnicy w wysokości pojazdu w związku z wyposażeniem pojazdu w pneumatyczne zawieszenie, a także uwzględnienie różnicy w rozmiarze opon;

- wyjaśnienia okoliczności powstania w pojeździe marki V. (...) stwierdzonych uszkodzeń, a precyzując wyjaśnienia dlaczego rysa na zderzaku ma znacznie mniejszy rozmiar niż przetarcie błotnika ujawnione poniżej;

- uwzględnienia w opinii trzeciego możliwego wariantu kolizji, a mianowicie dokonanie oceny poprawności jazdy pokrzywdzonej, przy uwzględnieniu, że obwiniona znajdowała się na lewym skrajnym pasie do jazdy na wprost, zaś do kolizji doszło gdy pokrzywdzona zmieniała pas prawy na pas lewy do jazdy na wprost.

Biegły w opinii uzupełniającej (k. 166-180) jednoznacznie stwierdził, że uszkodzenia pojazdów ze sobą korelują. Biegły w tym miejscu wyjaśnił, że zdjęcia wykonane podczas oględzin pojazdu zostały wykonane niepoprawnie (pod kątem, pojazd w chwili kolizji miał oryginalne koła 17 calowe, a podczas oględzin zimowe o innym rozmiarze); różnice w wysokościach około 3,5 cm wynikają z faktu, że pojazdy znajdowały się w ruchu, działało zawieszenie pojazdów, pojazdy były obciążone do tego pojazd marki V. posiada zawieszenie pneumatyczne, które sterowane jest z kokpitu kierowcy w zależności od trybu jazdy a do tego elektronika auta sama dokonuje drobnych korekt podczas jazdy. Biegły nie miał żadnych wątpliwości, że uszkodzenia na pojeździe marki V. oraz na pojeździe marki R. są ze sobą zbieżne. Podkreślić należy, że zarysowania widoczne na pojeździe V. (...) zaczynają się na wysokości 55 centymetrów,
a kończą się na wysokości około 76 centymetrów od podłoża. Różnica tych wymiarów wynosi zatem 21 centymetrów. Uszkodzenia widoczne na pojeździe R. zaczynają się na wysokości 53 centymetrów, a kończą się na wysokości 74 centymetrów, co daje różnicę 21 centymetrów. Uszkodzenia na drzwiach i na błotniku pojazdu marki R. są identyczne. Szerokość uszkodzeń na obu pojazdach jest identyczna i wynosi 21 centymetrów, co w ocenie Sądu stanowi dowód tego, że doszło do kolizji między ww. pojazdami w okolicznościach przedstawionych przez pokrzywdzoną. Należy zauważyć, że biegły jednocześnie stwierdził, że nie ma podstaw do opracowania trzeciego wariantu kolizji, o co wnosił obrońca. Wyjaśnić bowiem należy, że brak jest jakichkolwiek dowodów, które pozwalałyby przyjąć do kolizji mogło dojść w okolicznościach wskazanych przez obrońcę.

Biegły opiniując na rozprawie podtrzymał w całości pisemne opinie i jeszcze raz wskazał, że to obwiniona naruszyła zasady przewidziane w ustawie Prawo o ruchu drogowym. Nie wykluczył, że obwiniona mogła nie poczuć kontaktu z pojazdem marki R. (k. 204v).

Reasumując, w ocenie Sądu zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwala uznać obwinioną A. S. za winną popełnienia wykroczenia z art. 86 § 1 k.k.

Wymierzając karę Sąd rozważył przesłanki z art. 33 § 1 i 2 k.w., a mianowicie ustawowe granice kary za wykroczenie, stopień społecznej szkodliwości czynu, cele kary w zakresie społecznego oddziaływania oraz cele zapobiegawcze i wychowawcze jakie kara ma osiągnąć wobec obwinionego. W szczególności przy wymiarze kary Sąd bierze pod uwagę rodzaj i rozmiar szkody wyrządzonej wykroczeniem, stopień winy, pobudki i sposób działania obwinionego, stosunek do pokrzywdzonego (o ile takowy występuje), warunki osobiste i majątkowe obwinionego, jego stosunki rodzinne, sposób życia przed popełnieniem wykroczenia
i zachowanie po jego popełnieniu. Zgodnie z art. 47 § 6 k.w. przy ocenie społecznej szkodliwości wykroczenia bierze się pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych przez sprawcę obowiązków jak również postać zamiaru, motywację sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia.

Czyn z art. 86 § 1 k.w. zagrożony jest karą grzywny od 20 do 5 000 zł (art. 24 § 1 k.w.).

W ocenie Sądu zarówno stopień winy, jak i stopień społecznej szkodliwości czynu z art. 86 § 1 k.w., którego dopuściła się obwiniona, jest średni. Obwiniona, wbrew ciążącemu na niej – jako na uczestnikowi ruchu drogowego – obowiązkowi zachowania szczególnej ostrożności, nie zachowała tej ostrożności, co w konsekwencji doprowadziło do kolizji drogowej. W ocenie Sądu obwiniona nie mając zamiaru popełnienia wykroczenia popełniła je na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach mimo że co najmniej mogła przewidzieć skutek swojego zachowania w postaci sprowadzenia zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Tym samym, czyn z art. 86 § 1 k.w. został przez nią popełniony nieumyślnie. Na ocenę stopnia społecznej szkodliwości czynu ma wpływ przede wszystkim rozmiar szkody powstałej w związku z kolizją drogową, a także to, że obwiniona naruszyła swoim zachowaniem jedną z podstawowych zasad ruchu drogowego, wyrażoną w art. 22 ust. 1 i 4 p.o.r.d., czym doprowadziła do kolizji z innym uczestnikiem ruchu drogowego.

Obwiniona ze względu na swój wiek, stopień dojrzałości oraz rozwoju umysłowego, jest osobą od której można wymagać zachowania się zgodnego z normami prawnymi. W toku przeprowadzonego postępowania nie ujawniły się żadne okoliczności, które uniemożliwiałby przypisanie obwinionej winy.

Uznając obwinioną za winną popełnienia zarzucanego jej czynu Sąd wymierzył jej karę grzywny w wysokości 500,00 złotych. Obwiniona odmówiła podania wysokości osiąganych dochodów, jednakże w ocenie Sądu kara grzywny w ww. wysokości uwzględnia okoliczności niniejszej sprawy. Sąd uwzględnił również fakt, iż obwiniona posiada na utrzymaniu dwoje dzieci. Uwzględniając te okoliczności wymierzona grzywna w powyższej wysokości nie jest zbyt surowa ani zbyt łagodna. W ocenie Sądu kara grzywny wymierzona obwinionej uwzględnia zarówno stopień społecznej szkodliwości czynu, jak również stopień winy obwinionej. Ponadto kara ta uwzględnia okoliczności, w jakich doszło do popełnienia czynu zabronionego. Jednocześnie wskazać należy, że wymierzona kara powinna spełniać cele prewencji szczególnej względem obwinionej A. S. oraz cele prewencji ogólnej wobec ogółu społeczeństwa, ukazując że naruszanie przepisów ruchu drogowego nie jest aprobowane przez organy wymiaru sprawiedliwości. Przy ustalaniu wysokości kary Sąd uwzględnił umiarkowany stopień winy, dotychczasowy sposób życia obwinionej i pozytywną prognozę co do dalszego postępowania. Sąd miał na względzie także to, że dotychczas obwiniona nie figurowała w ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego.

Na podstawie art. 119 § 1 k.p.w. Sąd zasądził od obwinionej A. S. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 20,00 złotych tytułem zryczałtowanych wydatków związanych
z czynnościami wyjaśniającymi oraz kwotę 1 937,13 złotych tytułem kosztów postępowania, na które składały się:

100,00 złotych tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania przed sądem ustaloną na podstawie § 3 pkt 1 rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty sądowej od wniosku
o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia z dnia 22 grudnia 2017 r. (Dz.U. z 2017 r. poz. 2467),

1342,74 złotych za sporządzenie opinii z zakresu ruchu drogowego,

378,42 złotych za sporządzenie uzupełniającej opinii z zakresu ruchu drogowego,

115,97 złotych za stawiennictwo biegłego na rozprawie w dniu 13 czerwca 2019 roku
i wydanie ustnej opinii uzupełniającej.

Dodatkowo Sąd obciążył obwinioną kwotą 50 złotych tytułem opłaty ustalonej na podstawie art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 ust. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych, Dz.U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 z późn. zm.)

W ocenie Sądu w niniejszej sprawie brak jest podstaw do zwolnienia obwinionej
z obowiązku ponoszenia kosztów postępowania, albowiem A. S. jest osobą dorosłą, posiadającą zdolności zarobkowe, a ich opłacenie nie powinno stanowić dla niej nadmiernej uciążliwości. Koszty te są tylko i wyłącznie wynikiem zachowania obwinionego, nie można w tym stanie rzeczy oczekiwać, że ogół społeczeństwa, w tym osoby które przestrzegają nałożone na nich obwiązki, ze swoich podatków będą ponosić konsekwencje finansowe zachowania oskarżonego.

Mając na uwadze powyższe orzeczono jak w wyroku.

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem proszę doręczyć obrońcy obwinionej.