Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Pa 120/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 listopada 2019 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Jolanta Łanowy-Klimek

Sędziowie:

Małgorzata Andrzejewska

del. Anna Capik-Pater (spr.)

Protokolant:

Ewa Gambuś

po rozpoznaniu w dniu 7 listopada 2019r. w Gliwicach

sprawy z powództwa P. M. (M.)

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w K.

o przywrócenie do pracy

na skutek apelacji pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w K.

od wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu

z dnia 7 lutego 2019 r. sygn. akt IV P 613/18

1)  odrzuca apelację skierowaną do punktu 2 wyroku;

2)  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3)  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 135 zł (sto trzydzieści pięć złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

(-) sędzia del. Anna Capik-Pater (spr.) (-) sędzia Jolanta Łanowy-Klimek (-) sędzia Małgorzata Andrzejewska

Sygn. akt VIII Pa 120/19

UZASADNIENIE

Powód P. M. pozwem wniesionym przeciwko (...) S.A. Oddział KWK (...) w R. domagał się uznania za bezskuteczne wypowiedzenia z dnia 19 stycznia 2016r., bądź przywrócenia go do pracy na poprzednich warunkach oraz zasądzenia kosztów postępowania według norm przepisanych. W uzasadnieniu żądania podał, że pismem z dnia 11 stycznia 2016r. pozwana zawiadomiła Komisję Zakładową (...) o zamiarze rozwiązania z nim umowy o pracę z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia z powodu nie wykonywania poleceń Kierownika (...) Zakładu (...) podczas akcji ratowniczej prowadzonej u pozwanej w dniach od 6 do 9 stycznia 2016r. oraz niewłaściwe rozliczenie załogi w dniu 06 stycznia 2016r. Komisja zakładowa pismem z dnia 12.01.2016r. nie wyraziła zgody na rozwiązanie z nim umowy o pracę podnosząc, że przyczyna jest zbyt ogólnikowa. W dalszej części uzasadnienia powód wskazał, że w dniach od 06 do 09 stycznia 2016r. pracował na zmianie A oraz że w dniu 06 stycznia został poinformowany o rozpoczęciu akcji ratowniczej z powodu powstania pożaru endogenicznego. Powód wyjaśnił, że od momentu ogłoszenia akcji wykonywał wszystkie procedury zawarte w instrukcji postępowania wycofując załogę znajdującą się w rejonie zagrożenia oraz informując osoby i instytucje znajdujące się w wykazie. Podniósł, że w trakcie trwania akcji ratowniczej pozwana nie zgłosiła żadnych zastrzeżeń do wykonywanych przez niego czynności. Wskazał, że w tych dniach oprócz wykonywania poleceń Kierownika Akcji Ratowniczej wykonywał również pozostałe czynności wynikające z pełnienia funkcji dyspozytora. Podał, że kiedy w dniu 18 stycznia 2016r. po wykorzystaniu dni wolnych oraz po odbyciu szkolenia z zakresu BHP, stawił się do pracy otrzymał decyzję o zawieszeniu w wykonywaniu obowiązków Dyspozytora (...) Zakładu (...) z jednoczesnym powierzeniem mu na okres zawieszenia obowiązków sztygara zmianowego w oddziale górniczym. Powodem zawieszenia było niewłaściwe wykonywanie obowiązków w czasie akcji. Powód wskazał, że tego samego dnia otrzymał również pierwsze wypowiedzenie umowy o pracę, które jednak zawierało błędy merytoryczne polegające na zastosowaniu we wręczonym mu dokumencie dwóch rodzajów wypowiedzeń. Następnego dnia otrzymał od pozwanej pismo w sprawie anulowania wypowiedzenia z powodu jego absencji w dniu 18 stycznia 2016r., a w dniu 23 stycznia 2016r. odebrał wysłane listem poleconym kolejne oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu z nim umowę o pracę z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia z powodu nie wykonywania poleceń Kierownika (...) Zakładu (...) podczas akcji ratowniczej prowadzonej u pozwanej w dniach od 06 do 09 stycznia 2016r. oraz niewłaściwe rozliczenie załogi w dniu 06 stycznia 2016r. Podniósł, że pozwana dopełniła obowiązku konsultacji z art. 38 kp jedynie w przypadku pierwszego wypowiedzenia.

W odpowiedzi na pozew (...) S.A. Oddział KWK (...) w R. wniosła o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Na wstępie potwierdziła, że w dniu 6 stycznia 2016r. została u niej ogłoszona akcja ratunkowa w związku z wystąpieniem pożaru podziemnego. Wskazała, że zgodnie z obowiązującymi u niej zasadami akcją ratunkową kieruje bezpośrednio Kierownik (...) Zakładu (...) oraz że ze względu na specyfikę prowadzenia akcji ratunkowej osoba kierująca akcją wydaje polecenia służbowe w formie ustnej bądź telefonicznej. Ponadto podała, że podstawowym obowiązkiem wszystkich osób biorących udział w akcji ratowniczej jest bezwzględne i szybkie realizowanie poleceń służbowych wydawanych przez Kierownika (...) Zakładu. Pozwana podniosła, że część poleceń, które powód otrzymał od Kierownika Akcji Ratowniczej została przez niego wykonana dopiero po jego interwencjach. Zarzuciła, że powód nie przekazał między innymi kierującemu akcją ratowniczą informacji zwrotnej o poinformowaniu o zdarzeniu (...) oraz informacji o poinformowaniu o zdarzeniu dyspozytora Okręgowego Urzędu Górniczego oraz dyspozytorów wszystkich ościennych kopalń. Ponadto zarzuciła powodowi, że nie informował na bieżąco Kierownika Akcji Ratunkowej o postępach akcji ratowniczej pomimo kilkukrotnych upomnień. Według pozwanej powód nie informował kierującego akcją ratowniczą o wykonaniu otrzymanych wcześniej poleceń ani o postępach w wykonywaniu innych zleconych mu zdań, co jest niezbędne kierującemu akcją ratowniczą do określenia aktualnego stanu faktycznego i podejmowania właściwych decyzji, co do dalszego przebiegu akcji. Brak świadomości kierującego akcją ratowniczą o stanie realizacji jego poleceń może wytworzyć błędne przekonanie, co do przebiegu akcji i wpłynąć niekorzystnie na podejmowane decyzje. Pozwana podniosła, że do uchybień w wykonywaniu przez powoda obowiązków doszło w szczególnej sytuacji w czasie akcji ratowniczej, a nie w trakcie wykonywania typowych obowiązków. Pozwana zaprzeczyła, aby w przypadku powoda naruszono przepisy o przeprowadzeniu obowiązkowej konsultacji związkowej. Końcowo podniosła, że po anulowaniu przez nią pisma z dnia (...) de facto doszło jedynie do przesunięcia terminu rozpoczęcia biegu okresu wypowiedzenia o jeden dzień z uwagi na usprawiedliwioną nieobecność powoda. Podała, że w żaden sposób nie cofała swojego oświadczenia o wypowiedzeniu powodowi umowy o pracę, gdyż powód nie wyrażał zgody na takie cofnięcie. Końcowo wyjaśniła, że nie poinformowała reprezentującej powoda organizacji związkowej o odstąpieniu od zamiaru wypowiedzenia powodowi umowy o pracę tym samym należy uznać, że organizacja związkowa została skutecznie poinformowana o zamiarze wypowiedzenia powodowi umowy o pracę oraz że pracodawca złożył pracownikowi oświadczenie o wypowiedzeniu umowy o pracę po uzyskaniu opinii organizacji związkowej, a więc po skutecznym przeprowadzeniu konsultacji związkowej zgodnie z art. 38 kp.

Wyrokiem z dnia 26 kwietnia 2017r. Sąd Rejonowy w Zabrzu przywrócił powoda do pracy w (...) S.A. w K. na poprzednich warunkach i obciążył ją kosztami sądowymi. Apelację od tego orzeczenia wywiodła strona pozwana.

Wyrokiem z dnia 26 lipca 2018r. Sąd Okręgowy w Gliwicach Wydział VIII Pracy i Ubezpieczeń Społecznych uchylił wyrok Sądu I instancji w całości i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. W uzasadnieniu wskazał, że obowiązkiem Sądu było wezwanie do udziału w sprawie (...) Grupy (...) sp.zo.o. w K., który to podmiot z dniem 30 kwietnia 2016r. przejął w trybie art.23 1 kp pracowników KWK (...) w R.. Natomiast uchybienie art.477 kpc jest równoznaczne z nierozpoznaniem istoty sprawy. Sąd odwoławczy zalecił przy ponownym rozpoznaniu sprawy wezwanie do udziału w sprawie (...) S.A. w K. i przeprowadzenie stosownego postępowania z jej udziałem.

Postanowieniem z dnia 15 listopada 2018r. Sąd Rejonowy w Zabrzu na podstawie art.194§3 kpc wezwał do udziału w sprawie w charakterze strony pozwanej (...) Spółkę Akcyjna w K. Oddział KWK (...) Ruch H. w R..

(...) S.A. w K. w odpowiedzi na pozew podniosła zarzut braku legitymacji biernej. Podała, że powód nigdy nie był jej pracownikiem, a wyłącznie pozwanym winna być Spółka (...) S.A. w B., która jest następca prawnym (...) S.A. w K.. Odnośnie zasadności rozwiązania z powodem stosunku pracy podtrzymała wszystkie twierdzenia oraz argumentację podnoszoną przez Spółkę (...). Jednocześnie z ostrożności procesowej wniosła o nieprzywracanie powoda do pracy, a w razie uwzględnienia powództwa o zasądzenie odszkodowania.

Wyrokiem z dnia 7 lutego 2019 r. Sąd Rejonowy w Zabrzu Wydział IV Pracy (sygn. akt IV P 613/18):

1.  przywrócił powoda do pracy u strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w K., Oddział KWK (...) Ruch H. w R. na poprzednich warunkach;

2.  oddalił powództwo wobec Spółki (...) Spółki Akcyjnej w B.;

3.  zasądził od pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w K., Oddział KWK (...) Ruch H. w R. na rzecz powoda kwotę 3.679,00 zł tytułem kosztów procesu;

4.  odstąpił od obciążania powoda kosztami procesu w pozostałym zakresie.

Sąd I instancji ustalił, że powód był zatrudniony w (...) S.A. w K. Oddziale KWK (...) w R. od lipca 1991r., przy czym od marca 2015r. na stanowisku dyspozytora ruchu zakładu górniczego.

W dniu 30 kwietnia 2016r. Oddział KWK (...) w R. przeszedł do tworzonej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K., natomiast w dniu 29 czerwca 2017r. (...) S.A. w K. została wykreślona z Krajowego Rejestru Sądowego, a jej zobowiązania w tym wynikające z umów o pracę przejęła Spółka (...) S.A. w B..

Następnie Sąd I instancji ustalił, że powód, jako dyspozytor (...) Kopalni, w przypadku otrzymania wiadomości o pożarze miał obowiązek niezwłocznie powiadomić o tym Kierownika (...) Zakładu (...), (...) oraz podjąć dalsze czynności zgodne z planem akcji p. poż. Po otrzymaniu wiadomości o pożarze powinien uzyskać od osoby zgłaszającej możliwie dokładne informacje o stanie zagrożenia, załogi, przebiegu już podjętych działań, a w razie potrzeby wydać odpowiednie polecenia odnośnie wycofania załogi, po zawiadomieniu Kierownika (...) Zakładu (...) o pożarze i przebiegu akcji powinien wezwać do udziału w akcji kopalniane drużyny ratownicze, kopalnianą stację ratownictwa pożarowego – stanowisko dyspozycyjne straży pożarnej i niezwłocznie przystępuje do powiadomienia osoby kierownictwa i dozoru względnie ich zastępców. Kolejność zawiadamiania osób określał Kierownik (...) Zakładu (...) względnie kierownik akcji

Zgodnie z obowiązującym u pozwanej zarządzeniem wewnętrznym (...) K-15/7/2011 Kierownika (...) Zakładu (...).dz. 717/2011r. Dyspozytor ruchu ma obowiązek: uruchomić telefon alarmowy z nagrywaniem rozmów, powiadomić o niebezpieczeństwie osobę kierownictwa lub dozoru ruchu, przebywającą najbliżej miejsca, w celu zorganizowania akcji zabezpieczenia ludzi i likwidacji zagrożenia, powiadamia o niebezpieczeństwie wszelkimi dostępnymi środkami ludzi znajdujących się w wyrobiskach zagrożonych i wskazuje im miejsca, do których powinni się wycofać ze strefy zagrożonej oraz kieruje do udziału w akcji ratowniczej kopalniane dyżurujące zastępy ratownicze, natychmiast wzywa do udziału w akcji zastępy dyżurujące w jednostce ratownictwa górniczego podając kolejno: Datę/ Godzinę/ Osobę wzywającą/ Kopalnię wzywającą/ S. lub miejsce, na który należy się udać/ Rodzaj akcji/ czy są zagrożeni ludzie, powiadamia o zagrożeniu Kierownika (...) Zakładu (...) lub jego zastępcę osobę kierownictwa lub dozoru odpowiedzialną za pracę w zakładzie górniczym na danej zmianie roboczej, powiadamia o zagrożeniu kopalnianą stację ratownictwa górniczego, wydaje polecenie centrali telefonicznej o konieczności powiadomienia o powstałym zagrożeniu osób i instytucji przewidzianych do kierowania pracami ratowniczymi oraz pomocniczymi podczas akcji ratowniczej zgodnie z wykazem zamieszczonym w Planie (...), ustala liczbę zagrożonych na podstawie przekazanych do dyspozytorni obłożeń, w przypadku, gdy na zmianie jest zatrudniony dyspozytor pomocniczy to dyspozytor może wydać mu polecenie, aby realizował część obowiązków.

W związku z anonimowym zgłoszeniem o podwyższonym stężeniu tlenku węgla w nocy z 5 na 6 stycznia 2016r. inspektor Okręgowego Urzędu Górniczego w G. przeprowadzał u pozwanej kontrolę w chodniku ścianowym 6, pokładzie 502. W dyspozytorni metanometrycznej nie było żadnych przekroczeń na czujnikach, natomiast po kontroli własnymi przyrządami pomiarowymi stwierdzono, że lokalnie są przekroczone stężenia maksymalne. Nadinspektor powiadomił swojego przełożonego dyrektora S.. Podjęto decyzję o rozpoczęciu akcji ratowniczej. Decyzja ta została podjęta już po rozpoczęciu o akcji ratowniczej przez dyrektora pozwanej. W trakcie inspekcji (...) nie stwierdzono uchybień powoda w czasie prowadzenia akcji ratowniczej.

W dniu 6 stycznia 2016r. (dzień świąteczny wolny od pracy), powód przyszedł normalnie do pracy na godzinę 5:15. Poprzednik przekazał mu, że trwa kontrola Urzędu Górniczego w pokładzie 502. Dyspozytorem pomocniczym był w tym dniu A. P.. Około godziny 7:00 do powoda zadzwonił dyrektor z pytaniem, gdzie jest inspektor (...) kontrolujący pokład 502. Powód poinformował go, że inspektor powinien już wyjść z rejonu i udać się pod szyb. Po ustaleniu, że inspektor znajduje się w łaźni poinformował o tym fakcie dyrektora. O godzinie 8:25 w innym rejonie kopalni nastąpiło wybicie metanowe, o którym powód poinformował szefa zmiany P. Z. (1) oraz dyrektora. O godzinie 10:38 dyrektor podjął decyzję o rozpoczęciu akcji ratowniczej przeciwpożarowej związanej z pożarem endogenicznym w pokładzie 502. Ustalono, że Kierownikiem Akcji Ratowniczej jest dyrektor pozwanej M. P. (1), Kierownikiem S. Akcji A. S. Kierownikiem Akcji na dole P. Z. (2). Po uruchomieniu łączności Kierownik Akcji Ratowniczej - dyrektor M. P. (1) wydawał wszystkie polecenia telefonicznie. Po dokonaniu oceny zagrożenia wydał powodowi polecenie wycofania ludzi znajdujących się w strefie zagrożenia. Następne polecenie dotyczyło zabezpieczenie strefy zagrożenia posterunkami obstawy, które wyznaczył wcześniej. Kolejne polecenia dotyczyły powiadomienia służb i instytucji ratownictwa przewidzianych w planie ratownictwa. W trakcie akcji zawężono strefę zagrożenia o około 2 km. Po wyznaczeniu kierownika sztabu akcji i kierownika akcji na dole akcja ratownicza prowadzona była za pośrednictwem tych osób i dyrektor nie wydawał już powodowi poleceń. W trakcie prowadzenia akcji ratowniczej powód obsługiwał 7 telefonów, odbierał jednocześnie telefony związane z akcją jak i związane z normalnym ruchem zakładu. Telefony związane z ruchem przekierowywał na dyspozytora pomocniczego. Powód wykonywał kolejno punkty z poleceń telefonicznych kierownika akcji.

W początkowej fazie akcji Kierownik Akcji – Dyrektor Zakładu (...) dwukrotnie udawał się do dyspozytorni i ponaglił powoda o składanie meldunków. Powód za każdym razem odpowiadał, że dobrze i że zaraz meldunek przekaże.

Pomieszczenie Kierownika Akcji Ratowniczej znajdowało się obok pomieszczenia sztabu akcji odległość pomiędzy tymi pomieszczeniami wynosiła jakieś 10 metrów. Natomiast pomiędzy drzwiami Kierownika Akcji Ratowniczej a dyspozytornią było jakieś 1,5 metra.

Powód wyprowadził całą załogę z rejonu akcji. Z rejonu ściany 4 i chodnika ścianowego 6 wyszło 21 osób, 13 osób wycofał z chodnika ścianowego 7a pokładu 502 i 6 pracowników z obstawy głównej, czyli łącznie 40 osób. O wycofaniu 6 pracowników z obstawy głównej poinformował kierownika oddziału, z tego dwie osoby wykorzystał na posterunku obstawy. Pozostałe 4 osoby kierownik przekierował w inny rejon gdyż znajdowały się one najdalej od miejsca zagrożenia i najbliżej miejsca wycofania. Różnica w ilości pracowników wycofanych ze strefy zagrożenia wyniknęła z jej zawężenia. Początkowo, kiedy strefa zagrożenia miała większy zasięg znajdował o się w niej 40 pracowników, później po jej zawężeniu o 2 km, w strefie pozostało 34 pracowników. W swoim raporcie powód ujął stan po zawężeniu strefy to jest 34 osoby.

Po zakończeniu swojego udziału w akcji ratowniczej powód sporządził raport, w którym opisał przebieg czynności, które podjął w trakcie prowadzenia akcji. Kierownik akcji nie zgłosił zastrzeżeń do raportu.

W dniu 7 stycznia 2016r., kiedy powód przyszedł do pracy na dyspozytorni znajdował się protokół z przeprowadzonej akcji, w którym było napisane, że powód wycofał 34 pracowników, a nie 40. Powód usiłował wyjaśnić zaistniałą rozbieżność, jednak dyrektor nie chciał z nim na ten temat rozmawiać.

W kolejnych dniach powód po zakończeniu zmiany składał dyrektorowi M. P. (2) raporty, w tym czasie dyrektor nie zgłosił zastrzeżeń do sposobu prowadzenia przez powoda akcji pracowniczej w dniu 06 stycznia 2016r.

Kierownik Oddziału Wentylacji G. K. otrzymał mandat karny za nie podjęcie działań zmierzających do podjęcia akcji ratowniczej w związku ze wzrostem zagrożenia pożarowego w jednym z rejonów kopalni W sumie ukaranych zostało około 10-11 osób.

Pismem z dnia 11 stycznia 2016r. Dyrektor ds. Pracy pozwanej spółki poinformował reprezentującą powoda Komisję Zakładową (...) o zamiarze wypowiedzenia powodowi umowy o pracę z zachowaniem 3 miesięcznego okresu wypowiedzenia. Wskazano, że przyczynami wypowiedzenia są niewykonywanie poleceń (...) podczas akcji ratowniczej w dniach 06.01.2016r. – 09.01.2016r. oraz niewłaściwe rozliczanie załogi w dniu 06.01.2016r.

Dnia 12 stycznia 2016r. powód dowiedział się od przewodniczącego reprezentującego go związku zawodowego o zamiarze rozwiązania z nim umowy o pracę.

W odpowiedzi na pismo pozwanej Przewodniczący Komisji Zakładowej organizacji związkowej reprezentującej powoda poinformował, że nie wyraża zgody na wypowiedzenie powodowi umowy o pracę. W piśmie podniesiono, że przyczyny wypowiedzenia są sformułowane zbyt ogólnikowo ponadto zażądano wyjaśnień odnośnie tego, jakich poleceń (...) powód nie wykonał oraz szczegółowego określenia, na czym polegało niewłaściwe rozliczenie załogi w dniu 06 stycznia 2016r.

Dnia 13 stycznia 2016r. powód zgodnie z poleceniem dyspozytora zgłosił się do dyrektora D., który poinformował go, że przesuwa go na stanowisko nadsztygara do oddziału odstawy głównej. W tym dniu nie wskazano przyczyny przesunięcia.

W dniach od 13 do 15 stycznia 2016r. powód przebywał na szkoleniu z zakresu BHP.

W dnia 18 stycznia 2016r., kiedy powód stawił się do pracy na dyspozytornię nie został na nią wpuszczony. Z tym dniem dyrektor pozwanej w związku z niewłaściwym wykonywaniem obowiązków w czasie akcji ratowniczej w dniach 6 – 9.01.2016r. zawiesił powoda w obowiązkach Dyspozytora (...) Kopalni jednocześnie wskazano, że w okresie zawieszenia powód będzie pełnił obowiązki sztygara zmianowego w oddziale górniczym.

Tego samego dnia pozwana wypowiedziała powodowi umowę o pracę zawartą w dniu 1 lipca 1991r. w części dotyczącej stawki 2150 zł miesięcznie, w części dotyczącej stanowiska – dyspozytora ruchu zakładu górniczego – pod ziemią oraz komórki organizacyjnej (...) z zachowaniem okresu wypowiedzenia, który upłynie dnia 3 kwietnia 2016r. W piśmie wskazano, że przyczyną wypowiedzenia umowy o pracę jest niewykonywanie poleceń Kierownika (...) Zakładu (...) podczas akcji ratowniczej w dniach od 06.01.2016r. do 09.01.2016r. oraz niewłaściwe rozliczenie załogi w dniu 06.01.2016r. W piśmie wskazano, że po upływie okresu wypowiedzenia tj. od dnia 01.05.2016r. zostanie rozwiązana umowa o pracę w trybie art. 32 § 2 kp.

Pismem z dnia 19 stycznia 2016r. odebranym przez powoda tego samego dnia pozwana poinformowała go, że w związku z jego absencją w dniu 18 stycznia 2016r. (urlop na żądanie) anuluje wypowiedzenie umowy o pracę z dnia – pismo (...) z dnia 18.01.2016r.

Pismem z dnia 19 stycznia 2016r. doręczonym powodowi dnia 23 stycznia 2016r. pozwana rozwiązała z nim umowę o pracę z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia wskazując, że przyczyną wypowiedzenia jest niewykonywanie poleceń Kierownika (...) Zakładu (...) podczas akcji ratowniczej w dnia od 6.01.2016r. do 9.01.2016r. oraz niewłaściwe rozliczenie załogi w dniu 06.01.2016r. Powód odmówił osobistego odebrania wypowiedzenia, które próbowano mu wręczyć już w dniu 19 stycznia 2016r.

U pozwanej obowiązuje Plan (...) określający środki łączności, z których należy korzystać w razie zagrożenia oraz określa osoby i jednostki, które winny być powiadomione o zagrożeniu.

Powyższy stan faktyczny Sąd I instancji ustalił w oparciu o zgromadzone w sprawie dokumenty, zeznania powoda i zbieżne z nimi świadków A. P., G. K., Ł. D.. Zeznania pozostałych świadków M. P. (2), T. R. i A. S. Sąd I instancji uwzględnił częściowo, w zakresie w jakim były one zbieżne z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Wskazał, że istotne były zeznania świadka Ł. D., który nie był powiązany z żadną ze stron postępowania, a sam uczestniczył w akcji ratunkowej w dniu 6 stycznia 2016r., gdyż z ramienia Okręgowego Urzędu Górniczego prowadził postępowanie wyjaśniające na KWK (...). Z jego zeznań bezsprzecznie wynika, że nie stwierdził on naruszenia przepisów w zakresie dotyczącym prowadzenia akcji ratowniczej i pożaru, natomiast uchybienia dotyczyły tolerowania przez przełożonych powoda uprzedniego stanu podwyższonych stężeń gazów w rejonie zagrożenia.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że roszczenie powoda było uzasadnione.

Sąd I instancji wskazał, że całkowicie bezzasadny był zarzut pozwanej (...) S.A. w K. zwanej dalej (...), że nie jest legitymowana biernie do występowania w niniejszej sprawie. Zauważyć należy, ze w chwili wykreślenia (...) S.A. w K. tj. z dniem 29 czerwca 2017r. Oddział KWK ”H.-W.” w R. nie stanowił składnika majątkowego tego pomiotu, bowiem z dniem 30 kwietnia 2016r. został przejęty przez (...) wtedy spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w K.. Niezależnie od powyższego w przypadku stosunków pracy zastosowanie znajduje art.23 1 kp, co oznacza, że wszystkie osoby które na dzień 30 kwietnia 2016r. były pracownikami (...) S.A. Oddziału KWK (...) w R. przeszły z mocy prawa do (...). Bez wątpienia taką osobą był powód, którego umowa o pracę na skutek złożonego mu w styczniu 2016r. wypowiedzenia rozwiązywała się z dniem 30 kwietnia 2016r.

W tym stanie rzeczy powód roszczenie o przywrócenie do pracy ma wobec (...), a nie względem Spółki (...) S.A. i dlatego wobec tego podmiotu Sąd Rejonowy oddalił powództwo.

Odnosząc się natomiast do zasadności żądania powoda to zgodnie z art. 30 § 4 kp w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony lub o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy. Podkreślenia wymaga, iż przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę powinna być prawdziwa i konkretna (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 1985 roku, III PZP 10/85, OSNC 1985/11/164). Ocena zasadności wypowiedzenia umowy o pracę dokonywana jest natomiast w granicach przyczyn podanych pracownikowi przez pracodawcę. Strona pozwana, jako przyczynę wypowiedzenia powódce umowy o pracę wskazała nie wykonywanie poleceń Kierownika (...) Zakładu (...) podczas akcji ratowniczej w dniach od 06.01.2016r. do 09.01.2016r. oraz niewłaściwe rozliczenie załogi w dniu 06.01.2016r.

W ocenie Sądu Rejonowego sposób wskazania przez pracodawcę przyczyny w wypowiedzeniu umowy o pracę nie czyni zadość wymogom formalnym wynikającym z art. 30 §4 k.p. Nie ulega wątpliwości, że wypowiedzenie stosunku pracy jest normalnym sposobem ustania stosunku pracy, jednakże obowiązkiem pracodawcy jest wskazanie prawdziwej przyczyny rozwiązania z pracownikiem umowy o pracę. Podanie pracownikowi przyczyny wypowiedzenia ma umożliwić mu dokonanie racjonalnej oceny, czy przyczyna w rzeczywistości istnieje i czy w związku z tym zaskarżenie czynności prawnej może doprowadzić do uzyskania przez pracownika odpowiednich korzyści (odszkodowania lub przywrócenia do pracy). Wskazana przyczyna winna być na tyle konkretna i precyzyjna, by pracownik miał możliwość rzeczowej obrony przed zarzutami w razie ewentualnego procesu.

Dalej Sad Rejonowy wskazał, że w orzecznictwie wskazuje się, iż brak konkretnej przyczyny uzasadniającej rozwiązanie umowy o pracę nie stanowi podstawy roszczenia o przywrócenie do pracy albo o odszkodowanie, ale tylko wówczas, jeżeli pracodawca w inny sposób zapoznał pracownika z tą przyczyną. Przyczyna wypowiedzenia może być sformułowana w piśmie pracodawcy w sposób uogólniony, jednak wyłącznie w sytuacji, gdy okoliczności zakończenia stosunku pracy są znane pracownikowi (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2006 r., I PK 112/06, Prawo Pracy 2007/5/27).

W art. 30 § 4 kp ustawodawca wyraźnie wprowadził obowiązek wskazania przez pracodawcę w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy o pracę przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie. Przyjęcie dodatkowych przyczyn uzasadniających wypowiedzenie, podawane przez pozwanego już w trakcie postępowania sądowego, należy uznać w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego za naruszenie art. 30 § 4 kp (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 1998 r. I PKN 423/98 OSNAPiUS 1999/24 poz. 789, z dnia 17 listopada 1998 r. I PKN 331/98 OSNAPiUS 1999/21 poz. 690, z dnia 19 lutego 1999 r. I PKN 571/98 OSNAPiUS 2000/7 poz. 266; OSP 2001/4 poz. 56 str. 181 z glosą A. Wypych-Żywickiej). Wskazanie skonkretyzowanej przyczyny wypowiedzenia jest ściśle związane z zakresem oceny jego zasadności, a ta powinna być dokonywana przez sąd w granicach przyczyn podanych pracownikowi przez pracodawcę. Sąd Rejonowy podniósł, że z ugruntowanej linii orzeczniczej Sądu Najwyższego, powoływanie się przez pracodawcę w trakcie procesu na niewywiązywanie się przez pracownika z nałożonych na niego obowiązków pracowniczych, należy uznać za spóźnione i niedopuszczalne, gdyż skonkretyzowana przyczyna wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę powinna być pracownikowi znana najpóźniej z chwilą otrzymania pisma wypowiadającego umowę (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 stycznia 2007 r., I PK 175/06, lex nr 448111).

W dalszej kolejności Sąd I instancji wskazał, że z powodem rozwiązano umowę o pracę z powodu niewykonywania poleceń Kierownika (...) Zakładu (...) podczas akcji ratowniczej w dniach od 6.01.2016r. do 9.01.2016r. oraz z powodu niewłaściwego rozliczenia załogi w dniu 6.01.2016 r. W momencie wręczenia powodowi wypowiedzeń nikt nie wyjaśnił mu, na czym polegało niedopełnienie przez niego obowiązków w postaci niewykonania poleceń kierownika oraz niewłaściwe rozliczenie załogi. Jak zeznał powód pierwsze wypowiedzenie po prostu wręczone mu w dziale kadr, a kolejne otrzymał będąc na cechowni. Zdaniem Sądu Rejonowego obowiązek skonkretyzowania przyczyny wypowiedzenia spoczywa na pracodawcy, a nie pracowniku, którego rolą nie jest dokonywanie analizy zdarzeń, jakie miały miejsce przed wręczeniem wypowiedzenia i domyślanie się, co mogło wpłynąć na taką , a nie inną decyzje pracodawcy.

Przechodząc do dalszych rozważań, Sąd I instancji podkreślił, że niezależnie od tego nawet, gdyby uznać, że wypowiedzenie pod względem formalnym było prawidłowe to w ocenie Sądu ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, aby powód dopuścił się uchybień skonkretyzowanych w odpowiedzi na pozew, a które uzasadniały rozwiązanie z nim umowy o pracę za wypowiedzeniem.

Sąd I instancji zaznaczył, że to na stronie pozwanej ciążył obowiązek wykazania, że powód dopuścił się uchybień wskazanych w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę, a uszczegółowionych w odpowiedzi na pozew. Tymczasem zebrany w sprawie materiał dowodowy nie potwierdził zarzutów stawianych mu w wypowiedzeniu.

W ocenie Sądu Rejonowego. zapis rozmów telefonicznych prowadzonych podczas akcji ratowniczej w dniu 6 stycznia 2016r. przez powoda, Kierownika Akcji Ratowniczej – M. P. (2), Kierownika S. Akcji Ratowniczej A. S., Kierownika Akcji Ratowniczej na dole P. Z. (1) oraz zeznania świadków A. P. - dyspozytora pomocniczego w dniu 6 stycznia 2016r., Ł. D. inspektora (...) i częściowo T. S. Kierownika Akcji Ratowniczej i A. S. – Kierownika S. Akcji Ratowniczej nie daje podstaw do stwierdzenia, że powód nie wykonywał poleceń Kierownika Akcji Ratowniczej – M. P. (2). Powód przekazał osobom prowadzącym na dole akcję ratowniczą polecenie wycofania wszystkich pracowników ze strefy zagrożenia i czuwał nad jego wykonaniem. O wycofaniu pracowników poinformował Kierownika Akcji Ratowniczej. Przekazał również polecenie zabezpieczenie strefy zagrożenia posterunkami obstawy i lokalizację tych posterunków o wykonaniu tego polecenia również poinformował. Dokonał powiadomienia służb i instytucji ratownictwa przewidzianego w planie ratownictwa i poinformował o zawiadomieniu służb i instytucji. Nie uszło uwadze Sądu I instancji, że w trakcie prowadzenia akcji ratowniczej powód obsługiwał 7 telefonów oraz że odbierał jednocześnie telefony związane z akcją jak i związane z normalnym ruchem zakładu. Nadto niektóre telefony musiał wykonywać ponownie ponieważ nie wszystkie zostały odebrane za pierwszym razem. W ocenie Sądu powód w miarę możliwości wykonywał kolejno punkty z poleceń telefonicznych Kierownika Akcji Telefonicznej. Sąd I instancji podkreślił, że pozwana nie była w stanie wykazać, że powód nie wykonał jakiegoś polecenia Kierownika Akcji Ratowniczej podobnie z resztą jak nie była w stanie wykazać by powód polecenia Kierownika Akcji Ratowniczej wykonywał opieszale, w sposób utrudniający sprawne prowadzenie akcji ratowniczej wręcz przeciwnie dyspozytor pomocniczy A. P. zeznał, że powód prowadził akcję ratowniczą dobrze. Zdaniem Sądu okolicznością przemawiającą na korzyść powoda jest również fakt, że Kierownik Akcji Ratowniczej M. P. (2) nie zdecydował się powierzyć prowadzenia akcji dyspozytorowi pomocniczemu, który również posiadał w tym zakresie odpowiednie uprawnienia nie zwrócił również powodowi uwagi na rzekome uchybienia w ciągu kilku następnych dni. Uchybień takich nie stwierdził również inspektor (...) Ł. D.. Na marginesie wypada zaznaczyć, że opóźnienia w wykonaniu poleceń i informowanie o wykonywaniu poleceń nie były znaczne a ponaglenia miały miejsce w pierwszej fazie akcji, kiedy powód miał do wykonania najwięcej czynności. Ponadto odpowiedzialności za część opóźnień w raportowaniu w żaden sposób nie można przypisać powodowi, gdyż raporty uzależnione były od wykonania czynności przez inne osoby np. kierownika Akcji Ratowniczej na dole.

Sąd I instancji podkreślił również, że przyczyną rozwiązania umowy o pracę nie były opóźnienia w wykonywaniu poleceń Kierownika Akcji Ratowniczej, ale ich niewykonanie.

Sąd I instancji wskazał również, że w toku postępowania dowodowego nie potwierdził się również drugi ze stawianych powodowi zarzutów, czyli niewłaściwe rozliczenie załogi w dniu 6 stycznia.2016r. To, że powód wyprowadził całą załogę z rejonu akcji ratowniczej pozostawało okolicznością bezsporną. Powód w trakcie przesłuchania precyzyjnie i logicznie wyjaśnił, że z rejonu ściany 4 i chodnika ścianowego 6 wyprowadzono 21 osób, 13 osób zostało wycofanych z chodnika ścianowego 7a pokładu 502 a 6 pracowników z obstawy głównej, czyli łącznie 40 osób. O wycofaniu 6 pracowników z obstawy głównej poinformował kierownika oddziału, z tego dwie osoby zostały wykorzystane na posterunku obstawy. Pozostałe 4 osoby kierownik przekierował w inny rejon gdyż znajdowały się one najdalej od miejsca zagrożenia i najbliżej miejsca wycofania. Powód przekonywująco uzasadnił różnica w ilości pracowników wycofanych ze strefy zagrożenia była wynikiem jej zawężenia. Początkowo, kiedy strefa zagrożenia miała większy zasięg znajdowało się w niej 40 pracowników, później po jej zawężeniu o 2 km, w strefie pozostało 34 pracowników. W ocenie Sądu Rejonowego rozbieżności zaistniałe w raportach z tego powodu nie dają podstaw do uznania, że w dniu 6 stycznia 2016r. powód niewłaściwie rozliczył załogę. Różnica w liczbie pracowników wyprowadzonych ze strefy zagrożenia nie była bowiem wynikiem pomyłki powoda ale konsekwencją zmian obszaru na jakim prowadzono akcję ratowniczą.

Jednocześnie wbrew twierdzeniom strony powodowej pracodawca w sposób prawidłowy przeprowadził procedurę wynikającą z art. 38 kp. Na ocenę tę nie miała wpływu okoliczność wręczenia powodowi w dniu 18 stycznia 2016r. wypowiedzenia warunków dotyczących stawki, stanowiska i komórki organizacyjnej (...). Zasadnicze znaczenie miało natomiast powiadomienia organizacji związkowej w dniu 11 stycznia 2016r. i wskazanie w tymże powiadomieniu przyczyn tożsamych z przyczynami wskazanymi w wypowiedzeniu dokonanym w dniu 19 stycznia 2016r.

W związku z powyższym na podstawie art. 45 §1 kp Sąd Rejonowy orzekł jak w punkcie pierwszym wyroku.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 kpc, oraz oraz §9 ust.1 pkt1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( Dz.U.poz.1804 z późn.zm).

Z powyższym orzeczeniem nie zgodziła się pozwana (...) SA. Wydanemu wyrokowi Sądu I instancji zarzuciła:

I)  naruszenie przepisów prawa materialnego, to jest:

a)  art. 55 4 k.c., poprzez wadliwe przyjęcie, iż pozwana (...) SA ponosi solidarną odpowiedzialność za zobowiązania powstałe przed nabyciem przedsiębiorstwa od (...) SA (poprzednika (...) SA) podczas gdy pozwana (...) Grupa (...) wykazała, iż nie ponosi odpowiedzialności za zobowiązania (...) SA (poprzednika (...) SA) względem powoda i pomimo tego iż pozwanej (...) SA nigdy nie łączył z powodem jakikolwiek stosunek prawny i tym samym nie było możliwe przywrócenie powoda do pracy u pozwanej (...) SA

b)  Art. 30§4 k.p. w zw. z art. 45 §1 k.p. - poprzez jego nieprawidłową wykładnię, polegającą na błędnym ustaleniu, że wypowiedzenie powodowi umowy o pracę nie było uzasadnione oraz uznanie tym samym, że powód nie dopuścił się uchybień uzasadniających rozwiązanie z nim umowy o pracę za wypowiedzeniem.

c) Art. 8 k.p. i Art. 45 § 2 k.p. - poprzez ich niezastosowanie, pomimo, że żądanie powoda dotyczące przywrócenia do pracy jest niecelowe i sprzeczne z zasadami współżycia społecznego

II) naruszenie przepisów prawa procesowego, to jest:

a)  art. 233 k.p.c., poprzez błędną, a tym samym sprzeczną z zasadami doświadczenia życiowego ocenę treści zgromadzonego materiału dowodowego, polegającą na:

- uznaniu, że zebrany w sprawie materiał dowodowy nie potwierdził zarzutów stawianych powodowi w wypowiedzeniu umowy o pracę;

- uznaniu, że powód należycie wykonywał swoje obowiązki w trakcie prowadzenia akcji ratunkowej;

- uznaniu, że opóźnienia w wykonywaniu poleceń były nieznaczne i nie miały wpływu na prowadzenia akcji ratunkowej;

przy czym uchybienia te miały wpływ na treść rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie.

Pozwana (...) SA wniosła o :

a)  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w stosunku do pozwanej (...) SA i w konsekwencji oddalenie powództwa w całości, a także zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje

ewentualnie o:

b)  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda odszkodowania na podstawie art. 45 § 2 k.p. i zasądzenie od powoda jej rzecz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje,

ewentualnie o :

c)  uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanej (...) SA na swoją rzecz zwrot kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego

Apelacja pozwanej (...) SA skierowania do punktu 2 zaskarżonej wyroku podlegała odrzuceniu. W pozostałym zakresie została oddala jako bezzasadna.

W pierwszej kolejności Sad II instancji wskazuje, że pozwana (...) SA wniosła apelację co do całości wyroku Sądu I instancji. Niemniej jednak należy podkreślić, że w zaskarżonym orzeczeniu (pkt 2) Sąd I instancji oddalił powództwo wobec (...) SA w B., która również występowała po stronie pozwanej. Wskazać należy, że legitymacja do wniesienia apelacji od wyroku przysługuje tylko stronie, której dotyczy ten wyrok, przez co należy rozumieć, że wyrok zawiera rozstrzygnięcie (pozytywne lub negatywne) o żądaniu, z którym ta strona wystąpiła (jako powód) lub które przeciwko niej zostało skierowane (jako pozwanemu) (patrz: wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 26 lutego 2015 r., sygn. akt I ACa 1690/14) . W związku z tym, że kwestionowany przez apelującą pkt 2 zaskarżonego wyroku dotyczy oddalenia powództwa wobec innego podmiotu ( (...) SA), stąd apelację w tym zakresie należało odrzucić, zgodnie z art. 373§1 kpc.

W dalszej części należy odnieść do zarzutu naruszenia przez Sąd I instancji art. 55 4 kp poprzez błędne przyjęcie, że pozwana (...) SA ponosi solidarną odpowiedzialność za zobowiązania powstałe przed nabyciem przedsiębiorstwa od (...) SA. Kwestionowanie przez pozwanej legitymacji biernej do występowania w niniejszej sprawie jest bezpodstawne. Sąd orzekający podkreśla, że już w trakcie postępowania sądowego toczącego się przed tutejszym Sądem w 2018 r. (VIII Pa 170/17,) w uzasadnieniu wyroku podkreślono, że z dniem 30 kwietnia 2016 r. doszło do sprzedaży KWK (...), a (...) SA przejęła powoda jako pracownika na zasadzie art. 23 1 kp. Zgodnie z tym przepisem, w razie przejścia zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę staje się on z mocy prawa stroną w dotychczasowych stosunkach pracy (§1), a za zobowiązania wynikające ze stosunku pracy, powstałe przed przejściem części zakładu pracy na innego pracodawcę, dotychczasowy i nowy pracodawca odpowiadają solidarnie (§2). Fakt przejęcia pracowników wynika także z treści aktu notarialnego sporządzonego w dniu 29 kwietnia 2016 r. w Kancelarii Notarialnej D. H. i A. R., Rep. A nr 2862/2016, który znajduje się w aktach sprawy. Oznacza to, że (...) SA stała się pracodawcą powoda, zatem zarzut braku jej legitymacji procesowej nie zasługuje na uwzględnienie.

Przechodząc już do dalszych zarzutów apelującej, wskazać należy, że pozwana zarzuciła naruszenie między innymi art. 233 k.p.c., zgodnie z którym sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

Zasada swobodnej oceny dowodów jest jedną z podstawowych reguł procesu cywilnego. Odnosi się ona zarówno do wyboru określonych środków dowodowych, jak i do sposobu ich przeprowadzenia. Ramy swobodnej oceny dowodów określone w art. 233 § 1 k.p.c. wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według swego przekonania na podstawie rozważenia zebranego materiału. Dając lub odmawiając wiary zeznaniom dowodowym kieruje się wyłącznie własnym przekonaniem (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 10 czerwca 1999 roku, w sprawie II UKN 685/98, opublikowany w OSNP z 2000roku, Nr 17, poz. 655; z dnia 29 września 2000 roku, w sprawie V CKN 94/00, opublikowany w LEX 52589; z dnia 14 grudnia 2001 roku, w sprawie V CKN 561/00, opublikowany w LEX 52713).

Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, samo przytoczenie w apelacji odmiennej własnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego nie może być uznane za wystarczające do podważenia dokonanych przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych oraz ich oceny i znaczenia jako przesłanek rozstrzygnięcia sprawy i nie uzasadnia zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 3 września 1969 roku, w sprawie PR 228/69, nie publikowany; z dnia 7 stycznia 2005 roku, w sprawie IV CK 387/04, opublikowany w LEX nr 177263; z dnia 15 kwietnia 2004 roku, w sprawie IV CK 274/03, opublikowany w LEX nr 164852).

Sąd II instancji rozpoznaje sprawę i orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym z uwzględnieniem ograniczeń wynikających z jego prekluzji – wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2006 roku, w sprawie III CSK 128/05).

Jednocześnie Sąd Okręgowy zaznacza, że zarzut naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. byłby skuteczny wówczas, gdyby apelujący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy dowodowej poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2005 r. w sprawie III CK 314/05 opublikowany lex nr 172176). Ocena mocy i wiarygodności dowodów przeprowadzona w pisemnym uzasadnieniu orzeczenia, mogłaby być skutecznie podważona w postępowaniu odwoławczym tylko wówczas, gdyby wykazano, że zawiera błędy logiczne, wewnętrzne sprzeczności, jest niepełna itp. (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 31 sierpnia 2005 r. w sprawie I ACa 456/05 opublikowany lex nr 177026).

Sąd Okręgowy przyjął ustalenia poczynione przez Sąd Rejonowy za własne co oznacza, iż zbędnym jest ich szczegółowe powtarzanie w uzasadnieniu wyroku Sądu odwoławczego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998r., I PKN 339/98, OSNP 1999/24/776).

Zdaniem Sądu II instancji, Sąd Rejonowy przeprowadził także właściwą ocenę prawną stanu faktycznego w przedmiotowej sprawie. W rozważaniach prawnych szczegółowo umotywował swoje stanowisko i Sąd II instancji w całości je podziela.

Wbrew twierdzeniom apelującej, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie potwierdził zarzutów stawianych powodowi w wypowiedzeniu umowy o pracy. Co więcej, w ocenie Sądu II instancji, Sąd I instancji prawidłowo ustalił, że powód wykonywał swoje obowiązku należycie podczas akcji ratunkowej, a opóźnienia w wykonywaniu poleceń były nieznaczne i nie miały wpływu na prowadzenie akcji ratunkowej. Argumentacja pozwanej, że powód nie wykonywał poleceń nie zasługuje na uwzględnienie. Z zeznań świadków wynika jednoznacznie, że pracownikowi było wydawanych wiele poleceń. Z kolei apelująca nie sprecyzowała jakich konkretnie poleceń powód nie wykonał. Co więcej, ostatecznie okazało się, że pozwanej nie do końca chodzi o kwestie niewykonywania poleceń, lecz o ich wykonywanie w sposób opieszały, co też jest zasadniczą różnicą. Ogólnikowość tych twierdzeń, brak precyzji, skutkuje tym, że Sąd nie ma możliwości odniesienia się do podniesionych przez pozwaną zarzutów.

Odnosząc się natomiast do kwestii niewłaściwego rozliczenia przez powoda załogi, to wskazać należy, że z zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że to powód był właśnie jedyną osobą, która w sposób precyzyjny wskazała okoliczności tych zdarzeń. Powód szczegółowo opisał ilu pracowników wycofał, dlaczego tylu i z czego wynika to, że liczba ta następnie uległa zmianie. Powód przekonywująco uzasadnił, że różnica w liczbie pracowników wycofanych ze strefy zagrożenia była wynikiem jej zawężenia. Początkowo, kiedy strefa zagrożenia miała większy zasięg znajdowało się w niej 40 pracowników, później po jej zawężeniu o 2 km, w strefie pozostało 34 pracowników. Niemniej jednak pozwana ponownie w sposób ogólnikowy wskazała, że doszło do niewłaściwego rozliczenia załogi, lecz nie wskazała na czym miałoby to polegać.

W związku z powyższym, nie sposób stwierdzić, że zarzuty skierowanie wobec ustaleniom Sądu I instancji nie są trafne. W ocenie Sądu Odwoławczego są one na tyle ogólne i nieprecyzyjne, że uniemożliwiają ich kontrolę. Sąd Odwoławczy nie ma możliwości, aby się do nich odnieść.

Przechodząc do dalszej części, podnieść trzeba, że zdaniem Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy trafnie podniósł, że opóźnienia w wykonaniu poleceń i informowanie o wykonywaniu poleceń nie były znaczne a ponaglenia miały miejsce w pierwszej fazie akcji, kiedy powód miał do wykonania najwięcej czynności. Jednocześnie odpowiedzialności za część opóźnień w raportowaniu w żaden sposób nie można przypisać powodowi, gdyż raporty uzależnione były od wykonania czynności przez inne osoby.

Za bezzasadne należało również uznać zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 30§4 kp w zw. z art. 45 § 1kp. W myśl tego pierwszego przepisu, w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony lub o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy. Konieczne jest powołanie się przy tym na konkretne okoliczności (fakty) i dowody, z których one wynikają (por. wyrok SN z 12 października 2017 r., I PK 30/16). Z przeprowadzonego w sprawie postępowania dowodowego jednoznacznie wynika, że pozwana wadliwie oceniła zachowanie powoda i następnie podjęła decyzję, która ostatecznie okazała się błędna. Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, że zarzuty podnoszone przez pozwaną sprowadzające się do podstaw wypowiedzenia obarczone są wadami, gdyż są ogólnikowe, co też wyżej wskazano. Tym samym nie sposób uznać, że przyczyna wskazana przez pozwaną w wypowiedzeniu powodowi umowy o pracę jest prawidłowa. W związku z tym, również i ten zarzut nie zasługuje na uwzględnienie.

W związku z powyższym, nie sposób również uznać, że żądanie powoda dotyczące przywrócenia do pracy jest niecelowe i sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Tym samym nie doszło również i do naruszenia art. 8 kp w zw. z art. 45 § 2 kp.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy oddalił apelację pozwanej (...) SA w zakresie nieobejmującym pkt 2 zaskarżonego wyroku Sądu I instancji, w myśl art. 385 kpc.

O kosztach zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym Sąd orzekł na zasadzie art. 98 kpc w zw. z §9ust. 1 pkt 1 i §10 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2018.265 t.j.).

(-) sędzia del. Anna Capik-Pater (spr.) (-) sędzia Jolanta Łanowy-Klimek (-) sędzia Małgorzata Andrzejewska