Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 375/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 listopada 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk (spr.)

Sędziowie:

Barbara Białecka

Jolanta Hawryszko

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 25 listopada 2020 r. w S.

sprawy M. C.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o przeliczenie emerytury z rekompensatą

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim

z dnia 11 sierpnia 2020 r., sygn. akt VI U 1008/19

oddala apelację

Jolanta Hawryszko

Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk

Barbara Białecka

Sygn. akt III AUa 375/20

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 30.09.2019 roku, znak: (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił ubezpieczonemu M. C. prawa do emerytury z rekompensatą. Kolejną decyzją z dnia 8.11.2019 roku, znak (...), zmieniającą decyzją z dnia 30.09.2019 roku w zakresie uzasadnienia, ponownie odmówił ubezpieczonemu prawa do emerytury z rekompensatą.

M. C. odwołał się od tej decyzji. Wniósł o zmianę decyzji i przyznanie emerytury z rekompensatą. Podał, że w spornym okresie od 1.10.1982 roku do 31.03.1987 roku był zatrudniony w Zakładzie Opieki Zdrowotnej dla Miasta R. wykonując pracę w zespołach operacyjnych dyscyplin zabiegowych oraz w zespołach pomocy doraźnej i okres ten powinien być mu wliczony do stażu pracy niezbędnego do ustalenia prawa rekompensaty.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania. Pozwany podał, że udowodniony okres pracy wykonywanej w szczególnych warunkach wynosi 13 lat 9 miesięcy i 13 dni, tj. okres zatrudnienia od 01.04.1987 roku do 31.03.2001 roku z wyłączeniem 2 miesięcy i 24 dni, kiedy ubezpieczony nie wykonywał pracy i pobierał zasiłki chorobowe przypadające po dniu 14.11.1991 roku. Tym samym ubezpieczony nie spełnił warunku 15 lat pracy w szczególnych warunkach przed dniem 1.01.2009 roku.

Wyrokiem z dnia 11.08.2020 r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim zmienił zaskarżone decyzje Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w G. z dnia 30 września 2019 roku oraz z dnia 08 listopada 2019 roku znak (...) w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu M. C. prawo do przeliczenia emerytury z rekompensatą od dnia 24 września 2019 roku.

Sąd Okręgowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:

M. C. urodził się (...). W dniu 05.09.2019 roku złożył wniosek o emeryturę z rekompensatą. Decyzją z dnia 30.09.2019 roku organ rentowy przyznał ubezpieczonemu prawo do emerytury od dnia (...) roku, tj. od dnia osiągnięcia wieku emerytalnego. Kolejną decyzją również z dnia 30.09.2019 roku odmówił prawa do emerytury z rekompensatą. Następnie, po przedłożeniu dodatkowych dokumentów przez M. C., decyzją z dnia 08.11.2019 roku, organ rentowy ponownie odmówił ubezpieczonemu prawa do emerytury z rekompensatą. W uzasadnieniu wskazał, że ubezpieczony nie udowodnił, co najmniej 15 letniego stażu pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze przebytego przed dniem 1.01.2009 roku. Pozwany ustalił, że ubezpieczony legitymuje się stażem pracy w warunkach szczególnych w wymiarze 13 lat 9 miesięcy i 13 dni. Organ rentowy podniósł, że zgodnie z art. 32 ustawy z 17.12.1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych okres 2 miesięcy i 24 dni, kiedy ubezpieczony nie wykonywał pracy i pobierał zasiłki chorobowe przypadające po dniu 14.11.1991 roku, nie podlega uwzględnieniu przy ustalaniu okresu zatrudnienia.

M. C. posiada prawo do wykonywania zawodu lekarza z wpisem o uzyskaniu specjalizacji I stopnia z chirurgii ogólnej z 24.11.1986 roku.

Ubezpieczony dotychczas pracował:

- od 01.10.1982 roku do 31.03.1987 roku, w Zespole (...) w R. jako stażysta, młodszy asystent, asystent i lekarz chirurg;

- od 01.04.1987 roku do 31.03.2001 roku, w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w S. jako lekarz chirurg;

W okresie zatrudnienia w Zespole Opieki Zdrowotnej w R. od 01.10.1982 roku do 31.12.1982 roku na stanowisku stażysty odbywał staż w zakresie pediatrii, od 01.01.1983 roku do 31.03.1983 roku odbywał staż w zakresie chirurgii, od 01.04.1983 roku do 30.06.1983 roku odbywał staż w zakresie ginekologii i położnictwa oraz w okresie od 01.07.1983 roku do 30.09.1983 roku odbywał staż w zakresie interny. Jako stażysta ubezpieczony nie był uprawniony do wykonywania operacji, jedynie asystował w ich trakcie, nadto przyjmował pacjentów i zajmował się diagnostyką.

Następnie od 02.01.1984 roku ubezpieczony pracował na stanowisku młodszego asystenta i asystenta. Podczas wykonywania pracy na tych stanowiskach ubezpieczony asystował przy operacjach, sam je przeprowadzał, jak również samodzielnie prowadził pacjentów. Obowiązki ubezpieczonego zwiększały się wraz z nabywanym doświadczeniem i umiejętnościami. Zabiegi operacyjne odbywały się codziennie. Przystąpienie do specjalizacji związane było z koniecznością wykonania określonej liczby zabiegów danego rodzaju. Celem umożliwienia wypełnienia tego wymogu inni lekarze przekazywali ubezpieczonemu swoich pacjentów. Praca wykonywała była w godzinach od 7:00 do 15:00, dodatkowo ubezpieczony pełnił dyżury w godzinach od 15:00 do 7:00. Z ubezpieczonym pracowali: K. K. i J. P.. Poza godzinami pracy na oddziale chirurgii ubezpieczony pracował w przychodni przyzakładowej oraz w pogotowiu.

W okresie zatrudnienia w Zespole Opieki Zdrowotnej w R. od 02.01.1984 roku do 31.03.1987 roku ubezpieczony pracował w warunkach szczególnych.

M. C. ma łączny staż pracy w warunkach szczególnych wynoszący ponad 15 lat.

Na podstawie tak dokonanych ustaleń Sąd Okręgowy uznał odwołanie za uzasadnione podnosząc, iż podstawą prawną rozstrzygnięcia jest art. 21 ust. 1 i 2 ustawy z 19.12.2008 roku o emeryturach pomostowych (Dz.U.2018.1924 j.t.; dalej jako ustawa o emeryturach pomostowych), zgodnie z którym rekompensata przysługuje ubezpieczonemu, jeżeli ma okres pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w rozumieniu przepisów ustawy emerytalnej, wynoszący co najmniej 15 lat. Zgodnie zaś z art. 23 ust. 1 i 2 ustawy o emeryturach pomostowych, ustalenie prawa do rekompensaty następuje na wniosek ubezpieczonego o emeryturę. Rekompensata przyznawana jest w formie dodatku do kapitału początkowego, o którym mowa w przepisach art. 173 i art. 174 ustawy emerytalnej.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że przesłankami nabycia prawa do rekompensaty są zatem:

1/ utrata przez ubezpieczonego możliwości przejścia na emeryturę we wcześniejszym wieku emerytalnym w związku z wygaśnięciem po dniu 31.12.2008 roku - w stosunku do ubezpieczonych urodzonych po dniu 31.12.1948 roku, a przed dniem 1.01.1969 roku - podstawy prawnej przewidującej takie uprawnienie;

2/ niespełnienie przez ubezpieczonego warunków do nabycia prawa do emerytury pomostowej;

3/ legitymowanie się przez ubezpieczonego co najmniej 15 letnim okresem pracy w szczególnych warunkach lub pracy w szczególnym charakterze w rozumieniu przepisów ustawy emerytalnej;

4/ nieuzyskanie przez ubezpieczonego prawa do emerytury według zasad przewidzianych w ustawie emerytalnej.

Sąd meriti podkreślił, że prawo do rekompensaty mają osoby urodzone po 1948 roku, które przed dniem 1.01.2009 roku wykonywały przez co najmniej 15 lat prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w rozumieniu art. 32 i 33 ustawy emerytalnej. Przy ustalaniu tego okresu stosuje się zatem analogiczne zasady, jak dla wcześniejszej emerytury na podstawie art. 32 ustawy emerytalnej.

Sąd Okręgowy przypomniał, że w art. 32 ustawy emerytalnej określono zasady ustalania prawa do emerytury dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze. Zgodnie z tym przepisem, ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1.01.1949 roku, będącym pracownikami, o których mowa w ust. 2-3, zatrudnionym w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przysługuje emerytura w wieku niższym niż określony w art. 27 pkt 1. Za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się zaś pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia.

Sąd orzekający przypomniał, że dla uzyskania uprawnień do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym wymagane jest zatem osiągnięcie wskazanego w przepisach wykonawczych wieku, a także przepracowanie określonej liczby lat w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze.

Organ rentowy w uzasadnieniu decyzji podał, iż nie uwzględnił spornego okresu zatrudnienia ubezpieczonego w warunkach szczególnych w Zespole Opieki Zdrowotnej w R. od 1.10.1982 roku do 31.03.1987 roku z uwagi na brak świadectwa wykonywania prac w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

W ocenie Sądu Okręgowego materiał dowodowy zgromadzony w sprawie pozwolił na ustalenie, że w okresie, co najmniej od 2.01.1984 roku do 31.03.1987 roku ( 3 lata, 3 miesiące ) ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze godzin pracy pracował w warunkach szczególnych.

Sąd orzekający przypomniał, że dla oceny, czy pracownik pracował w szczególnych warunkach, nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez niego stanowiska, tylko rodzaj powierzonej mu pracy. Praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu, w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z 14.09.2007 r., III UK 27/07, Legalis).

Na okoliczność ustalenia czy ubezpieczony pracował w warunkach szczególnych, Sąd Okręgowy dopuścił i przeprowadził dowód z dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy i aktach osobowych ubezpieczonego oraz aktach organu rentowego, a także z przesłuchania ubezpieczonego oraz zeznań świadków: K. K. i J. P..

Świadkowie: K. K. i J. P. pracowali razem z ubezpieczonym w spornym okresie na oddziale chirurgicznym, pierwszy z wymienionych pracował na takim samym stanowisku, co ubezpieczony, natomiast J. P. pracował jako zastępca ordynatora. Świadkowie wskazali, że liczba obowiązków, które nałożone były na ubezpieczonego, wzrastała wprost proporcjonalne do nabywanego doświadczenia. Praca na stanowisku młodszego asystenta i asystenta związana była z wykonaniem określonej liczby zabiegów różnego rodzaju. Zabiegi wykonywane były codziennie. Niekiedy pacjenci celem wykonania zabiegu byli przekazywani przez innych lekarzy, aby asystenci mogli wyrobić normę, co było niezbędne do uzyskania specjalizacji. Grafik operacji planowany był w godzinach porannych od 8:00 do 14:00. O przydziale nieplanowanego zabiegu decydował ordynator. Wszyscy lekarze mieli przydzielonych pacjentów. Ubezpieczony przyjmował pacjentów, diagnozował ich, jak również opiekował się nimi po zabiegu. Często odbywał również dyżury. Ubezpieczony wyróżniał się zaangażowaniem w pracy, pozostawał w gotowości do wykonywania zabiegów przez cały okres zatrudnienia.

Sąd Okręgowy wskazał, że zeznania świadków znajdowały potwierdzenie także w dokumentach zgromadzonych w sprawie (umowy o pracę, angaże potwierdzające zatrudnienie w charakterze młodszego asystenta i asystenta).

Sąd pierwszej instancji dał wiarę zeznaniom ubezpieczonego M. C. i świadków: K. K. i J. P., albowiem zeznania te wzajemnie się uzupełniały tworząc logiczną całość. Sąd ten wskazał, że świadkowie są osobami obcymi dla ubezpieczonego. Pracowali razem z ubezpieczonym w spornym okresie i mają bezpośrednie wiadomości, stąd mogli wiarygodnie potwierdzić, jakie czynności wykonywał ubezpieczony w godzinach pracy. Sąd Okręgowy zaznaczył też, że świadkowie jako lekarze mają także wiedzę na temat specyfiki pracy wykonywanej przez M. C. oraz, iż w toku postępowania nie ujawniły się żadne okoliczności, które podważałyby wiarygodność świadków.

Sąd Okręgowy podkreślił, że prace w zespołach operacyjnych dyscyplin zabiegowych wymienione są w załączniku A dział XII pkt. 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Materiał dowodowy potwierdził, że w okresie od 2.01.1984 roku do 31.03.1987 roku ubezpieczony pracował w pełnym wymiarze godzin pracy w zespołach operacyjnych dyscyplin zabiegowych, a zatem pracował w warunkach szczególnych. We wcześniejszym okresie ubezpieczony odbywał staż na różnych oddziałach.

W swoich rozważaniach Sąd Okręgowy odwołał się do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 października 2016 r. w sprawie I UK 356/15, w którym Sąd Najwyższy wskazał między innymi, że zgodnie z wykazem A, dział XII, poz. 2 rozporządzenia, za prace w szczególnych warunkach w służbie zdrowia i opiece społecznej zostały uznane prace w zespołach operacyjnych dyscyplin zabiegowych.(…) Z punktu widzenia § 2 ust. 1 rozporządzenia decydujące znaczenie ma stały (wynikający z planów operacji i grafików dyżurów) udział w pracach zespołów operacyjnych danej dyscypliny zabiegowej oraz wykonywanie zabiegów operacyjnych (planowych i nieplanowanych) w pełnym zakresie. (…). Co prawda uznaniu pracy w zespole operacyjnym za pracę w szczególnych warunkach nie sprzeciwia się realizowanie przez lekarza w czasie pozostawania w gotowości do wykonywania zabiegów nieplanowanych innych czynności poza stricte zabiegowymi, ale tylko takich, które wiążą się z zasadniczym procesem pracy (przyjęcie pacjenta, diagnostyka, konsultacja i opieka). Zakwalifikowanie pracy jako wykonywanej w szczególnych warunkach należy zatem zawsze konfrontować z konkretnym stanem faktycznym, w którym praca była wykonywana, nie odrywając się od specyfiki konkretnego procesu pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2013 r., I UK 166/13, LEX nr 1467146).

Sąd Okręgowy dokonał weryfikacji treści okoliczności faktycznych i uznał, że nie ulega wątpliwości, iż odwołujący w spornym okresie świadczył stale i w pełnym wymiarze pracę w warunkach szczególnych. Ubezpieczony pracował na oddziale chirurgii. Jego praca polegała na operowaniu pacjentów w ramach zabiegów planowanych oraz doraźnych. Ponadto zajmował się kwalifikacją pacjentów do zabiegów, opieką nad pacjentami po operacji, przyjmował pacjentów w poradni chirurgicznej. W okresie od 02.01.1984 roku pozostawał w gotowości do wykonywania zabiegów nieplanowanych oraz zabiegów wynikających z grafiku oddziału. Sąd Okręgowy wywiódł, że wykonywanie tych wszystkich czynności połączone ze stałym realizowaniem zabiegów operacyjnych podlegają zaliczeniu w ramach pracy w zespole operacyjnym dyscypliny zabiegowej.

Sąd orzekający wskazał, że poza pracą na oddziale chirurgicznym (wykonywanej w pełnym wymiarze) ubezpieczony przyjmował pacjentów w przychodni przyzakładowej. Ubezpieczony wykonywał także pracę w zespołach wyjazdowych (w pogotowiu). Obie dodatkowe aktywności zawodowe ubezpieczonego nie powodowały zmiany czy zmniejszenia obowiązków ubezpieczonego wykonywanych na oddziale chirurgicznym, bowiem wykonywane były zakończeniu w danym dniu po pracy w szpitalu.

Sąd Okręgowy przypomniał, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych obowiązuje zasada kontradyktoryjności i tak zgodnie z art. 6 k.c. obowiązek dowodzenia powoływanych przez stronę okoliczności koresponduje z wyrażoną w art. 232 k.p.c. zasadą inicjatywy procesowej stron. Zdaniem Sądu orzekającego ubezpieczony z tego obowiązku się wywiązał i wykazał, że w spornym okresie od 1.10.1982 roku do 31.03.1987 roku stale i w pełnym wymiarze godzin pracy pracował w warunkach szczególnych. Organ rentowy natomiast nie wykazał żadnych dowodów przeciwnych.

Sąd pierwszej instancji podał, że aby ubezpieczony mógł nabyć prawo do żądanego świadczenia winien wykazać, iż przez okres co najmniej 15 lat wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pracę w warunkach szczególnych, i taką też okoliczność ubezpieczony wykazał, co skutkować musiało zmianą spornej decyzji. Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że ubezpieczony wykonywał pracę w szczególnych warunkach przez ponad 15 lat (13 lat, 9 miesiąc i 13 dni przyjęte przez ZUS oraz 3 lata i 3 miesiące pracy w Zespole Opieki Zdrowotnej w R.).

Sąd meriti wywiódł, że ogólną zasadą prawa ubezpieczeń społecznych jest wypłata świadczenia na wniosek zainteresowanego, poczynając od dnia powstania prawa do emerytury (tj. spełnienia ustawowych warunków). Wniosek o emeryturę z rekompensatą ubezpieczony złożył w dniu 05.09.2019 roku, a wiek emerytalny osiągnął w dniu 24.09.2019 roku. Wobec tego Sąd Okręgowy przyznał mu prawo do emerytury z rekompensatą od dnia spełnienia wszystkich ustawowych warunków, tj. od dnia osiągnięcia wieku emerytalnego, co nastąpiło w dniu 24.09.2019 roku.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 477 14 § 2 K.p.c., w związku z powołanymi wyżej przepisami, Sąd Okręgowy orzekł jak w wyroku.

Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodził się organ rentowy, zaskarżając je w całości i zarzucając mu:

- naruszenie przepisów prawa procesowego, tj.:

1) art. 227 k.p.c. i art. 233 § 1 k.p.c., polegające na dowolnej, a nie swobodnej ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w wyniku pominięcia: treści pisma ubezpieczonego z dnia 03.02.2016 r. oraz pisma z dnia 12.01.2016 r. Naczelnika Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych Urzędu Miasta R., wskazującego na brak dokumentów, potwierdzających narażenie na niekorzystne czynniki zewnętrzne negatywnie oddziałujące na zdrowie człowieka w spornym okresie, ponadto pominięcie zeznań ubezpieczonego, że jako stażysta, młodszy asystent, asystent odpowiednio sam nie mógł wykonywać operacji, asystował w ich trakcie oraz, że po młodszym asystencie pracował w pełnym wymiarze czasu pracy (vide: zapis protokołu rozprawy z 11 marca 2020 r., od 00:02:06 do 00:31:34),

2) art. 149 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 379 pkt 5 k.p.c. na skutek braku zawiadomienia organu rentowego o rozprawach w celu przesłuchania świadków w drodze pomocy sądowej przed sądem właściwym dla miejsca ich zamieszkania - w związku z postanowieniem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 11.03.2020r., sygn. akt: VI U 1008/19 - które to ww. uchybienia miały istotny wpływ na wynik sprawy.

Na podstawie tak sformułowanych zarzutów apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie odwołania ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego jej rozpoznania i zasądzenie od ubezpieczonego na rzecz organu rentowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację ubezpieczony wniósł o jej oddalenie (sam omyłkowo określił swe żądanie jako wniosek o odrzucenie apelacji).

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja okazała się nieuzasadniona.

Analiza zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego, w tym w kontekście zarzutów apelacyjnych, doprowadziła Sąd Apelacyjny do wniosku, że zaskarżony wyrok jest prawidłowy.

Na wstępie, uwzględniając treść art. 387 § 2 1 pkt 1 k.p.c., wskazać należy, że Sąd Apelacyjny dokonując własnej oceny przedstawionego pod osąd materiału procesowego stwierdził, że Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe, a poczynione ustalenia faktyczne (zawarte w wyodrębnionej redakcyjnie części uzasadnienia zaskarżonego wyroku) nie są wadliwe i znajdują odzwierciedlenie w treści przedstawionych w sprawie dowodów. Sąd odwoławczy podzielił ustalenia i rozważania prawne Sądu pierwszej instancji, przyjmując je za własne i rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 listopada 1998 r., sygn. I PKN 339/98).

Sąd meriti starannie zebrał i szczegółowo rozważył wszystkie dowody oraz ocenił je w sposób nienaruszający swobodnej oceny dowodów, uwzględniając w ramach tejże oceny zasady logiki i wskazania doświadczenia życiowego. Wobec tego nie sposób jest podważać adekwatności dokonanych przez Sąd pierwszej instancji ustaleń do treści przeprowadzonych dowodów. Sąd odwoławczy podziela stanowisko Sądu Najwyższego, wyrażone w orzeczeniu z dnia 10 czerwca 1999 r. (II UKN 685/98 OSNAPiUS 2000/17/655), zgodnie z którym normy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. W ocenie Sądu Apelacyjnego brak jest w niniejszej sprawie podstaw do uznania, iż Sąd pierwszej instancji postąpił wbrew którejkolwiek ze wskazanych wyżej reguł a organ rentowy nie wykazał braku logiki w rozumowaniu sądu.

Zdaniem Sądu drugiej instancji Sąd Okręgowy prawidłowo zastosował obowiązujące przepisy. M. C. w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji podejmował czynności w celu wykazania spornej okoliczności wymaganego 15 letniego okresu pracy w szczególnych warunkach, przy czym na etapie postępowania apelacyjnego przesądzająca w tej mierze była konieczność uwzględniania w stażu pracy w szczególnych warunkach zatrudnienia ubezpieczonego także w charakterze młodszego asystenta oraz asystenta ZOZ w R..

Główny zarzut apelacji sprowadza się bowiem do stwierdzenia, że Sąd pierwszej instancji pominął treść pisma ubezpieczonego z dnia 03.02.2016 r. oraz pisma z dnia 12.01.2016 r. Naczelnika Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych Urzędu Miasta R.. Pismo to w ocenie organu wskazuje na brak dokumentów potwierdzających narażenie na niekorzystne czynniki zewnętrzne negatywnie oddziałujące na zdrowie człowieka w spornym okresie. Ponadto apelujący wytyka pominięcie zeznań ubezpieczonego, że jako stażysta, młodszy asystent, asystent sam nie mógł wykonywać operacji, asystował w ich trakcie.

W reakcji na powyższe zarzuty po pierwsze przypomnieć należy, że dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza samo stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (por. stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone między innymi w: postanowieniu z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, Lex nr 52753; wyroku z dnia 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99, Lex nr 52347; postanowieniu z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, Lex nr 53136). Innymi słowy, zarzut obrazy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla strony skarżącej ustaleń faktycznych, opartych na własnej, korzystnej dla strony ocenie materiału dowodowego, co faktycznie czyni organ w niniejszej sprawie.

Dostrzec trzeba, że zakwalifikowanie pracy jako wykonywanej w szczególnych warunkach należy zawsze konfrontować z konkretnym stanem faktycznym, w którym praca była wykonywana, nie odrywając się od specyfiki konkretnego zatrudnienia. Tymczasem, apelujący stracił z pola widzenia właśnie tę szczególną funkcję kolejnych etapów kształcenia i drogi do uzyskania prawa do wykonywania zawodu lekarza chirurga. Mianowicie po ukończeniu stażu, praca na stanowisku młodszego asystenta i asystenta związana była z wykonaniem określonej liczby zabiegów różnego rodzaju, a zabiegi te ubezpieczony wykonywał codziennie (także w dni świąteczne, gdy miał dyżury). W okresie pełnienia obowiązków młodszego asystenta oraz asystenta M. C. operował wiele, bowiem tego wymagał proces specjalizacyjny. Jak zeznał „musiał wykonywać dużo zabiegów i musiały być one różnorodne”. Zdarzało się nawet, że pacjenci celem wykonania zabiegu byli przekazywani przez innych lekarzy, właśnie po to, aby asystenci mogli wykonać odpowiednią liczbę zabiegów celem uzyskania specjalizacji. Przy czym zeznania ubezpieczonego korelują z zeznaniami świadków oraz z dokumentacją osobową (umowa o pracę, angaże). Faktu tego nie zmienia treść pisma ubezpieczonego z dnia 03.02.2016 r. oraz pisma z dnia 12.01.2016 r. Naczelnika Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych Urzędu Miasta R.. Wszak istota tego ostatniego sprowadza się do udzielenia informacji, iż Urząd Miasta R. nie jest władny do wystawienia świadectwa pracy w warunkach szczególnych, albowiem nie jest następcą prawnym ZOZ R.. Pozostałe uwagi Naczelnika mają znaczenie poboczne. Przy czym podkreślić trzeba, że w postępowaniu przed sądem okresy zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze mogą być ustalane także przy pomocy innych środków dowodowych niż dowód z zaświadczenia z zakładu pracy (uchwała SN z dnia 10 marca 1984r., III UZP 6/84), szczególnie w obliczu niejednoznacznej dokumentacji pracowniczej. Słusznie zatem Sąd Okręgowy dopuścił dowód z przesłuchania świadków (w tym przełożonego M. C.) na okoliczność charakteru pracy wykonywanej przez ubezpieczonego. Prawidłowo również przyznał im prymat wiarygodności.

Chybione są też twierdzenia organu co do zeznań ubezpieczonego, który w przekonaniu skarżącego miał wskazać, że jako stażysta, młodszy asystent, asystent sam nie mógł wykonywać operacji, a jedynie asystował w ich trakcie. Słowa ubezpieczonego bowiem zostały wyrwane z kontekstu. Tymczasem faktem jest jedynie, iż ubezpieczony przyznał, że stażu nie wliczał do pracy w szczególnych warunkach, zaś jako asystent i młodszy asystent operował wiele celem zdobycia specjalizacji.

Skądinąd zbudowanie apelacji na wyeksponowaniu przez apelującego wyrywkowych twierdzeń ubezpieczonego i jednego pisma, o de facto marginalnym znaczeniu w niniejszej sprawie, wskazuje, że organ każdą z okoliczności, wynikających z przeprowadzonego postępowania dowodowego, widzi osobno, niejako w sposób wyizolowany i w zupełnym oderwaniu od wszystkich okoliczności pozostałych (zeznań ubezpieczonego, świadków, dokumentacji pracowniczej). Taka separacja poszczególnych dowodów i ignorowanie ich wzajemnego powiązania nie może mieć miejsca, gdyż prowadziłaby do wadliwego rozstrzygnięcia.

Tymczasem całość postępowania dowodowego niezbicie potwierdza, że w okresie od 2.01.1984 r. do 31.03.1987 r. M. C. stale i w pełnym wymiarze godzin pracy pracował w warunkach szczególnych. W tym okresie pracował bowiem na stanowisku asystenta i młodszego asystenta, zaś do jego obowiązków należało asystowanie przy operacjach, samodzielne ich przeprowadzanie, jak i samodzielne prowadzenie pacjentów. Przy czym zabiegi operacyjne odbywały się codziennie, a praca wykonywana była w godzinach od 7 do 15, dodatkowo ubezpieczony pełnił dyżury w godzinach od 15 do 7. Wykonywał zatem prace określone w załączniku A dziale XII pkt 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Okoliczność ta przesądza o nabyciu przez ubezpieczonego prawa do przeliczenia emerytury z rekompensatą.

Nie polegają na prawdzie także twierdzenia organu o braku zawiadomienia organu rentowego o rozprawie w celu przesłuchania świadków w drodze pomocy sądowej przed sądem właściwym dla miejsca ich zamieszkania - w związku z postanowieniem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 11.03.2020r. Lektura akt wskazuje bowiem, że zarządzenie o zawiadomieniu pełnomocnika ZUS wydał sędzia dnia 19.06.2020 r. – k. 35, następnie treść wspomnianego zawiadomienia widnieje na karcie 38, zaś potwierdzenie odbioru przesłanego zawiadomienia na karcie 43. Pozwany organ zatem o terminie rozprawy został zawiadomiony prawidłowo. Poza tym wskazać należy, że rozprawa toczyła się przed Sądem Okręgowym w Gorzowie Wielkopolskim zaś świadkowi zostali przesłuchani w drodze wideokonferencji (a nie pomocy sądowej) z Sądem Rejonowym w Rudzie Śląskiej (protokół k. 48). Nic zatem nie stało na przeszkodzie aby pełnomocnik ZUS uczestniczył w przesłuchaniu świadków.

W tym stanie sprawy apelacja organu jako niezasadna podlegała oddaleniu na mocy art. 385 k.p.c.

Jolanta Hawryszko Gabriela Horodnicka – Stelmaszczuk Barbara Białecka