Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1640/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 maja 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Daria Stanek (spr.)

Sędziowie:

SSA Lucyna Ramlo

SSA Grażyna Czyżak

Protokolant:

sekretarz sądowy Urszula Kowalska

po rozpoznaniu w dniu 9 maja 2019 r. w Gdańsku

sprawy L. J.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy VI Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 23 października 2018 r., sygn. akt VI U 670/18

oddala apelację.

SSA Grażyna Czyżak SSA Daria Stanek SSA Lucyna Ramlo

Sygn. akt III AUa 1640/18

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 21 grudnia 2017 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. odmówił ubezpieczonemu L. J. prawa do emerytury w wieku obniżonym, ponieważ nie posiadał on stażu ubezpieczeniowego w wymiarze 25 lat oraz nie osiągnął 15 lat pracy w warunkach szczególnych.

Odwołanie od tej decyzji złożył ubezpieczony twierdząc, że źle naliczony jest okres zatrudnienia i potrafi go udowodnić zeznaniami świadków.

W trakcie postępowania sądowego organ rentowy wydał drugą decyzję z dnia 11 kwietnia
2018 r., którą ponownie odmówił ubezpieczonemu prawa do emerytury, ale tym razem zaliczono
mu staż sumaryczny w wymiarze 25 lat, 9 miesięcy i 8 dni oraz staż pracy w warunkach szczególnych w wymiarze 1 roku, 11 miesięcy i 29 dni. Pozwany odmówił wnioskodawcy prawa do świadczenia
z powodu braku 15 lat pracy w warunkach szczególnych oraz z powodu niezłożenia oświadczenia
za pośrednictwem ZUS, że przekazuje środki zgromadzone na rachunkach w Otwartym Funduszu Emerytalnym na dochody budżetu państwa.

Odwołanie od tej decyzji złożył ubezpieczony wskazując, że złożył oświadczenie w piśmie
z dnia 7 marca 2018 r., że nigdy nie należał do Otwartego Funduszu Emerytalnego, więc nie mógł przekazać zgromadzonych środków do budżetu państwa.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy podtrzymał swoje stanowisko.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 23 października 2018 r. w sprawie VI U 670/18 zmienił zaskarżone decyzje organu rentowego w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu prawo do emerytury począwszy od dnia 11 grudnia 2017 r. (punkt pierwszy) oraz stwierdził, że organ rentowy nie jest odpowiedzialny za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji w ustawowym terminie (punkt drugi).

Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia i rozważania Sądu pierwszej instancji. Ubezpieczony L. J. urodzony dnia (...) ubiegał się o emeryturę
na podstawie art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2018 r., poz. 1270 ze zm., dalej ustawa emerytalna). Sporną przesłanką był 15-letni staż pracy w warunkach szczególnych. Zdaniem Sądu Okręgowego ubezpieczony pracował jako czyściciel kotłów w (...) Spółdzielni Pracy w okresie od dnia 6 października 1976 r.
do dnia 30 kwietnia 1984 r. Za ten okres ubezpieczony legitymuje się świadectwem pracy, z którego wynika, że pracował na stanowisku pierwszej kategorii zatrudnienia jako kotlarz. Okres ten potwierdził świadek A. K., który pracował razem z ubezpieczonym w okresie od stycznia 1981 r. do dnia 30 kwietnia 1985 r. również jako kotlarz, a który ma świadectwo pracy za ten okres. Świadek opisał dokładnie, jaki rodzaj pracy wykonywał ubezpieczony, że był to to czyszczenie i remonty kotłów
o wysokości 9 pięter, przy czym wewnątrz tego kotła panowała bardzo wysoka temperatura, podczas gdy trzeba było usuwać watę szklaną, stalowe części, cegły po to, żeby ślusarze mogli w środku odbudować te kotły. Praca ta była pracą bardzo szkodliwą. Za ten okres pracy nie zachowały się żadne akta osobowe. Drugim okresem jest zatrudnienie w Zakładzie Usługowym (...) w okresie od dnia
2 maja 1984 r. do dnia 30 czerwca 1990 r. Za ten okres pracy ubezpieczony posiada świadectwo pracy w warunkach szczególnych, z którego wynika, że wnioskodawca pracował w warunkach szczególnych również jako czyściciel kotłów. Za ten okres pracy nie zachowały się niestety akta osobowe ubezpieczonego, ale za to zawnioskował on świadków, którzy razem z nim pracowali. Świadkowie przedstawili umowy o pracę na dowód tego, że pracowali właśnie w Zakładzie Usługowo-Remontowym (...) w Ś.. Była to jednostka wydzielona Klubu Sportowego (...) i przedstawili świadectwa pracy. Chodzi tutaj o świadków A. K. (1) i B. W.. Obydwaj świadkowie razem pracowali z ubezpieczonym przy czym zeznali, że ubezpieczony razem z nimi czyścił kotły. Czyszczenie kotłów polegało na zrywaniu tej waty szklanej, przy czym ten Klub Sportowy wynajmował swoich pracowników, którzy byli oddelegowani po całej Polsce, między innymi czyścili kotły
w (...) Ś., w B. (1), w elektrociepłowni. Świadek B. W. czyścił kotły także z ubezpieczonym przy czym zaakcentował, że ma już emeryturę w warunkach szczególnych i ten okres został mu zaliczony. Również bardzo dokładnie opisał sposób wykonywanej pracy. Trzeci okres pracy to jest okres, kiedy ubezpieczony pracował w (...) w Ś. Zakłady (...) Ś., które potem zmieniło nazwę i stało się (...) S.A., a za ten okres pracy zachowało się świadectwo pracy w warunkach szczególnych, z którego wynika, że w okresie od dnia od dnia 1 stycznia 1990 r. do dnia 31 grudnia 1992 r. ubezpieczony pracował jako czyściciel kotłów. Zawarto tam bardzo dokładny opis stanowiska i powołanie się na rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r.
w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub
w szczególnym charakterze
(Dz. U. z 1983 r., Nr 8, poz. 43 ze zm.). Za ten okres pracy zachowały się akta osobowe ubezpieczonego - jest umowa o pracę, szereg angaży dotyczących ubezpieczonego, przeszeregowanie, badania psychologiczne i również karty zarobkowe, z których wynika,
że ubezpieczony pracował przez cały czas jako czyściciel kotłów. Ze zwykłego świadectwa pracy z dnia 24 kwietnia 2018 r., jak i świadectwa pracy w warunkach szczególnych wynika takie stanowisko. Przy czym to, że ubezpieczony pracował przez jakiś czas jako brygadzista nie ma żadnego znaczenia, ponieważ pracował jako zwykły pracownik i czyścił kotły razem ze swoją brygadą, co również wynika z zeznań świadków, bo za ten okres ubezpieczony także przedstawił świadków i Sąd ich przesłuchał. Świadkowie zeznawali na rozprawie, pracując w okresie takim samym jak ubezpieczony (świadek G. K. i K. S.), przy czym K. S. pracował w dozorze średnim, a ubezpieczony był czyścicielem kotłów. Zagrożenie dla zdrowia polegało, jeżeli chodzi o pracę ubezpieczonego, na wysokim zapyleniu pochodzącym od jednostek wytwórczych od tych czynności dotyczących czyszczenia kotła. Świadek G. K. pracował razem z ubezpieczonym
i wykonywał pracę na jego polecenie, ponieważ ubezpieczony był brygadzistą. Sam ubezpieczony potwierdził, że pracował w warunkach szczególnych i zawsze była to praca czyściciela kotłów wymieniona w rozporządzeniu - praca ta wykonywana była stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.
W swych zeznaniach ubezpieczony całą karierę krótko opisał, czym potwierdził wiarygodność również zeznań świadków. Zdaniem Sądu Okręgowego zeznania świadków oraz samego ubezpieczonego
są zgodne nie tylko z dokumentami źródłowymi, a więc ze świadectwami pracy, bo głównie tym Sąd
I instancji dysponował, ale również oczywiście z aktami osobowymi (akta (...) Ś.). Nie można ich zakwestionować, zresztą organ rentowy tego nie zrobił i Sąd też nie znalazł podstaw, żeby uznać, że te zeznania są w jakikolwiek sposób nieprawdziwe. Zdaniem Sądu Okręgowego ubezpieczony przez cały okres czasu pracy wykonywał pracę w warunkach szczególnych i przez całą swoją karierę zawodową, którą podał przynajmniej od dnia 6 października 1976 r. do dnia 31 grudnia 1992 r. oraz oczywiście w tym okresie, kiedy jeszcze pracował w Elektrowniach (...), który to już okres został zaliczony wcześniej do pracy w warunkach szczególnych, wykonywał pracę w warunkach szczególnych. Zdaniem Sądu Okręgowego ubezpieczony spełnił wszystkie warunki wymagane
do nabycia prawa do emerytury w wieku obniżonym określone w art. 184 ustawy emerytalnej oraz
§ 3 - § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U.
z 1983 r., Nr 8, poz. 43 ze zm.; dalej rozporządzenie). Wykonywał on pracę wymienioną
w rozporządzeniu w dziale XIV podpunkt 2 - prace oczyszczaczy przemysłowych kotłów parowych.
Po dodaniu wszystkich tych okresów (zatrudnienie w (...) Spółdzielni Pracy - 7 lat
i 6 miesięcy, Zakładzie Usługowym (...) - 5 lat i 11 miesięcy, Zakładzie (...) Ś. - 2 lata
i 11 miesięcy, łącznie z okresem zaliczonym przez pozwanego, to ubezpieczony legitymuje się ponad 15-letnim stażem pracy w warunkach szczególnych, dlatego też Sąd I instancji w punkcie pierwszym wyroku dokonał zmiany decyzji i przyznał prawo do emerytury od dnia złożenia wniosku po raz pierwszy (art. 100 ustawy emerytalnej). Natomiast w punkcie drugim wyroku stwierdzono na podstawie art. 118 ust. 1 a ustawy emerytalnej, że organ rentowy nie jest odpowiedzialny za to, że od razu nie wydał decyzji, ponieważ konieczne było przeprowadzenie jednak postępowania dowodowego po to, żeby ustalić, iż rzeczywiście ubezpieczony pracował w warunkach szczególnych, ponieważ brak było dokumentów formalnych, a trzeba zaakcentować, że organ rentowy orzekając i wydając decyzję tylko
i wyłącznie opiera się na dokumentacji, a więc skoro brak tych warunków formalnych i konieczne stało się przeprowadzenie postępowania dowodowego prawie w całości przed Sądem Okręgowym.

Apelację od wyroku wywiódł organ rentowy, a z jej uzasadnienia wynikało, że dotyczyła ona punktu pierwszego wyroku.

Pozwany zarzucił mu naruszenie prawa procesowego:

- art. 233 §1 k.p.c. poprzez sprzeczność ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego i uznanie, że materiał ten daje podstawy do uznania, że ubezpieczony spełnił wszystkie warunki niezbędne do prawa do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach, gdy tymczasem prowadzone postępowanie nie wykazało, aby spełnił on przesłankę legitymowania się stażem pracy
w szczególnych warunkach w wymiarze co najmniej 15 lat,

- naruszenie prawa materialnego, tj. art. 184 ustawy emerytalnej poprzez przyznanie ubezpieczonemu prawa do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach, podczas gdy nie spełnił on wszystkich warunków niezbędnych do przyznania mu ww. świadczenia i nie posiada co najmniej 15 lat pracy
w szczególnych warunkach oraz poz. 2, dział XIV wykaz A załącznika do rozporządzenia poprzez uznanie, że praca ubezpieczonego w kwestionowanych okresach w charakterze czyściciela kotłów odpowiada pracy w szczególnych warunkach wymienionej w powyższej regulacji, podczas gdy brak jakichkolwiek dowodów świadczących, że ubezpieczony był czyścicielem kotłów typu przemysłowego.

Pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji oraz o zasądzenie
od ubezpieczonego na jego rzecz kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji organ rentowy wskazał, że zgodnie z zebranym w sprawie materiałem, ubezpieczony w okresie od dnia 6 października 1976 r. do dnia 30 kwietnia 1984 r. zatrudniony był
w (...) Spółdzielni Pracy, następnie od dnia 2 maja 1984 r. do dnia 30 czerwca 1990 r.
w Zakładzie Usługowym (...) Klub Sportowy, natomiast od dnia 19 lipca 1990 r. do dnia 31 maja 1992 r. w Zakładach (...) S.A. W ww. zakładach zajmował stanowisko czyściciela kotłów. W ocenie pozwanego zebrany w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw
do twierdzenia, że wykonywana przez ubezpieczonego praca została wskazana w wykazie A, dział XIV poz. 2 załącznika do rozporządzenia i tym samym należy ją uznać za pracę wykonywaną w szczególnych warunkach - praca oczyszczaczy przemysłowych kotłów parowych lub wodnych. Zgodnie z Polską Normą - PN-70/H-83136, która określa pojęcie kotłów grzewczych oraz ich parametry, jako niezautomatyzowane kotły parowe lub wodne typu przemysłowego należy rozumieć urządzenia
z paleniskiem, przeznaczone do wytwarzania pary lub podgrzewania wody ciepłem powstałym
w wyniku spalania paliwa, których moc przekracza 1MW, przy czym w kotłach wodnych temperatura wody na wylocie przekracza 115 stopni Celcjusza, a w kotłach parowych ciśnienie pary przekracza
0,7 at. Z przeprowadzonego postępowania dowodowego nie wynika, że ubezpieczony był czyścicielem kotłów typu przemysłowego, a tylko wówczas wykonywana przez niego praca mogłaby być uznana
za świadczoną w szczególnych warunkach. Fakt, iż tylko praca przy kotłach typu przemysłowego daje możliwość jej zaliczenia jako wykonywanej w szczególnych warunkach potwierdzony został
w obowiązującym orzecznictwie. Orzeczenia sądów odnoszą się co prawda do pracy palacza, lecz uzasadnionym jest przyjęcie wywodów tam poczynionych, także do pracy czyścicieli kotłów,
co do których ustawodawca wprost (jak w przypadku stanowiska palacza) określił typ kotłów. Rozporządzenie wymaga, by prace wykonywane na tych stanowiskach dotyczyły obsługi ściśle określonych instalacji, tj. przemysłowych kotłów parowych lub wodnych. 

Ubezpieczony w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Przedmiotem sporu było, czy wnioskodawca L. J. będąc zatrudniony
na stanowiskach kotlarz, czyściciel kotłów w okresie od dnia 6 października 1976 r. do dnia 30 kwietnia 1984 r. w (...) Usługowej Spółdzielni Pracy w W., od dnia 2 maja 1984 r. do dnia
30 czerwca 1990 r. w Zakładzie Usługowo-Remontowym (...) w Ś. Klub Sportowy oraz
od dnia 19 lipca 1990 r. do dnia 31 maja 1992 r. w Zakładach (...) S.A. (obecnie (...) S.A.) wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pracę w warunkach szczególnych (prace oczyszczaczy przemysłowych kotłów parowych lub wodnych). W konsekwencji, czy spełnił kumulatywne przesłanki warunkujące nabycie prawa do emerytury na podstawie art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2018 r., poz. 1270; dalej: ustawa emerytalna), a w szczególności 15 lat pracy w warunkach szczególnych.

Sąd Okręgowy przeprowadził stosowne postępowanie dowodowe, a w swych ustaleniach
i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające
z przepisu art. 233 k.p.c.

Przepis art. 233 § 1 k.p.c. przyznaje sądowi swobodę w ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a zarzut naruszenia tego uprawnienia tylko wówczas można uznać
za usprawiedliwiony, jeśli sąd zaprezentuje rozumowanie sprzeczne z regułami logiki, z zasadami wiedzy bądź z doświadczeniem życiowym. Sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego
w sprawie materiału zachodzi bowiem jedynie wtedy, gdy powstaje dysharmonia pomiędzy materiałem zgromadzonym w sprawie, a konkluzją, do jakiej dochodzi sąd na jego podstawie. Ze sprzecznością mamy do czynienia wówczas, gdy z treści dowodu wynika co innego niż przyjął sąd, gdy pewnego dowodu nie uwzględniono przy ocenie, gdy sąd przyjął pewne fakty za ustalone, mimo że nie zostały one w ogóle lub niedostatecznie potwierdzone, gdy Sąd uznał pewne fakty za nieudowodnione, mimo że były ku temu podstawy oraz, gdy ocena materiału dowodowego koliduje z zasadami doświadczenia życiowego lub regułami logicznego rozumowania, co oznacza, że Sąd wyprowadza błędny logicznie wniosek z ustalonych przez siebie okoliczności. Innymi słowy, zarzut sprzeczności istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego może tylko wówczas wzruszyć zaskarżony wyrok, gdy istnieje dysharmonia między materiałem zgromadzonym w sprawie a konkluzją, do jakiej doszedł Sąd na jego podstawie. To natomiast, że określone dowody ocenione zostały niezgodnie
z intencją strony skarżącej nie oznacza jeszcze, iż Sąd dopuścił się naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.

Do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby pozwany wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2005 r., III CK 314/05, LEX nr 172176).

W przedmiotowej sprawie, w ocenie Sądu Apelacyjnego, nie wystąpiły okoliczności mogące uzasadniać naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów. Sąd Okręgowy w wyniku prawidłowo przeprowadzonego postępowania dowodowego ustalił wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności, które znajdowały odzwierciedlenie w całokształcie materiału dowodowego. W świetle przytoczonych motywów zaskarżonego wyroku nie ma uzasadnionych powodów, by zakwestionować istnienie logicznego związku między treścią przeprowadzonych dowodów, a ustalonymi na ich podstawie w drodze wnioskowania faktami stanowiącymi podstawę zawartego w nim rozstrzygnięcia. Sąd I instancji przeprowadził szczegółowe postępowanie dowodowe dopuszczając dowód z zeznań świadków – współpracowników ubezpieczonego z trzech spornych okresów zatrudnienia, przesłuchania w charakterze strony ubezpieczonego, jak również dysponował aktami osobowymi z Zakładów (...) S.A. oraz świadectwami pracy i świadectwem wykonywania pracy
w warunkach szczególnych. Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd Okręgowy prawidłowo uznał, że ubezpieczony w trzech spornych okresach pracował w warunkach szczególnych. Organ rentowy w apelacji kwestionuje te ustalenia faktyczne w sposób polemiczny. Nie przedstawia żadnych okoliczności, które mogłyby doprowadzić do odmiennych ustaleń. Co więcej, pozwany nie podważył wiarygodności dowód, na podstawie których dokonano prawidłowych ustaleń faktycznych. Podnoszone przez apelujący organ rentowy okoliczności dotyczące typu kotłów obsługiwanych przez wnioskodawcę na obecnym etapie postępowania pozostają bez wpływu na rozstrzygnięcie, skoro pozwany mógł na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego złożyć wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego do spraw kotłownictwa.

W konsekwencji Sąd Odwoławczy oceniając jako zasadniczo prawidłowe ustalenia faktyczne
i rozważania prawne dokonane przez Sąd pierwszej instancji (za wyjątkiem błędnie określonej daty początkowej zatrudnienia w Zakładach (...) S.A. – zamiast 1 styczeń 1990 r., prawidłowo 19 lipiec 1990 r.) uznał je za własne, nie widząc w związku z tym konieczności ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r.,
I PKN 339/98, opubl. OSNAPiUS z 1999 r., z. 24, poz. 776).

Odnosząc się do podstawy materialno-prawnej rozstrzygnięcia, wskazać należy, że zgodnie
z art. 184 ust. 1 ustawy emerytalnej ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli:

1) okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym
w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn,

2) okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27 (wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn).

Ponadto emerytura przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa (ust. 2 art. 184 ustawy) (ust. 2 art. 184 ustawy emerytalnej).

Stosownie natomiast do art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej dla celów ustalenia uprawnień
do emerytury w wieku obniżonym z tytułu zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia.

Rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których uprawnionym osobom przysługuje prawo do emerytury w wieku obniżonym, ustala się – jak stanowi ust. 4 art. 32 ustawy emerytalnej - na podstawie przepisów dotychczasowych.

Zgodnie z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r., Nr 8, poz. 43 ze zm.; dalej rozporządzenie) pracownik, który wykonywał wymienione w wykazie A prace w szczególnych warunkach nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki: osiągnął wiek emerytalny wynoszący 60 lat dla mężczyzn, ma wymagany okres zatrudnienia (25 lat), w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 marca 2009 r., I PK 194/08, Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z 2010 r., Nr 23-24, poz. 281 wskazał, że dla oceny, czy pracownik pracował w szczególnych warunkach, nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez niego stanowiska, tylko rodzaj powierzonej mu pracy (rzeczywiście wykonywanych zadań pracowniczych). W uzasadnieniu Sąd Najwyższy wyjaśnił, że praca
w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 22 stycznia 2008 r., I UK 210/07, OSNP 2009 nr 5-6, poz. 75; z dnia 6 grudnia 2007 r., III UK 66/07, LEX nr 483283; z dnia 4 października 2007 r., I UK 111/07; z dnia 19 września 2007 r., III UK 38/07, OSNP 2008, nr 21-22, poz. 329; z dnia 14 września 2007 r., III UK 27/07, OSNP 2008 nr 21-22, poz. 325; z dnia 24 listopada 2010 r.,
I UK 128/10, LEX nr 707405; z dnia 22 kwietnia 2011 r., I UK 351/10, LEX nr 863944; z dnia 26 maja 2011 r., II UK 356/10, LEX nr 901608; z dnia 19 marca 2012 r., II UK 166/11, LEX nr 1171002; z dnia 12 kwietnia 2012 r., II UK 233/11, OSNP 2013 nr 7-8, poz. 86).

Mając na względzie wskazane regulacje prawne przyjąć należało, że okolicznościami bezspornymi w sprawie były: osiągnięcie przez wnioskodawcę w dniu 14 sierpnia 2016 r. - 60 lat, posiadanie 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych oraz nieprzystąpienie do OFE.

Kwestią sporną było posiadanie przez ubezpieczonego stażu pracy w warunkach szczególnych w wymiarze 15 lat. Organ rentowy uznał jako staż pracy w warunkach szczególnych jedynie okres zatrudniania w wymiarze 1 roku, 11 miesięcy i 29 dni (od dnia 2 września 1974 r. do dnia 31 sierpnia 1976 r.) w (...) Elektrowni (...) w Ł. obecna nazwa (...) S.A. – Oddział Elektrowni (...) w Ł..

Zdaniem Sądu Odwoławczego, wbrew stanowisku organu rentowego, Sąd I instancji
na podstawie szczegółowego i wnikliwego postępowania dowodowego trafnie uznał, że ubezpieczony w czasie trzech spornych okresów wykonywał pracę w warunkach szczególnych, o której mowa
w wykazie „A”, dział XIV, poz. 2 rozporządzenia - prace oczyszczaczy przemysłowych kotłów parowych lub wodnych, a w konsekwencji wykazał jedyną sporną przesłankę – 15 lat pracy
w warunkach szczególnych.

Odnosząc się do pierwszego spornego zatrudnienia w okresie od dnia 6 października 1976 r.
do dnia 30 kwietnia 1984 r. w (...) Usługowej Spółdzielni Pracy w W. wskazać należy, że wprawdzie Sąd Okręgowy nie dysponował aktami osobowymi ubezpieczonego, jednakże ubezpieczony złożył świadectwo pracy z dnia 25 kwietnia 1984 r., w którym wskazano zatrudnienie
na stanowisku kotlarz I kategoria zatrudnienia z prawem do dodatku za prace w warunkach szkodliwych (k. 6 a.r. dot. wn. z dnia 11 grudnia 2017 r.). Ww. okres został potwierdzony przez świadków A. K. i M. K., którzy przedłożyli świadectwa pracy dokumentujące ich zatrudnienie w tym samym zakładzie pracy i w tym samym okresie (świadectwa pracy – k. 64-65 a.s.). Z ich zeznań wynikało, że ubezpieczony jako kotlarz, czyli czyściciel kotłów zajmował się czyszczeniem i remontami kotłów o wysokości 9 pięter, przy czym wewnątrz tego kotła panowała bardzo wysoka temperatura (około 60 stopniu). Wnioskodawca musiał usuwać watę szklaną, stalowe części, cegły po to, żeby ślusarze mogli w środku odbudować te kotły. Trzeba było usunąć popiół
i sadzę. Czynnikami uciążliwymi był dym, wysoka temperatura i zapylenie.

Podkreślić należy, że istotne jest sformułowanie nawet w tzw. zwykłym świadectwem pracy,
że ubezpieczony świadczył pracę na stanowisku zaliczonym do I kategorii zatrudnienia, bowiem
zgodnie z § 19 ust. 1 rozporządzenia przy ustalaniu okresów pracy, o których mowa w § 2, uwzględnia się również okresy takiej pracy (służby), wykonywanej przed dniem wejścia w życie rozporządzenia (czyli przed dniem 1 stycznia 1983 r.).

Prace dotychczas zaliczone do I kategorii zatrudnienia w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 4 maja 1979 r. w sprawie pierwszej kategorii zatrudnienia (Dz. U. z 1979 r., Nr 13, poz. 86 i z 1981 r. Nr 32, poz. 186) uważa się za prace wykonywane w szczególnych warunkach, o których mowa
w § 4 (§ 19 ust. 2 rozporządzenia). W załączniku do rozporządzeniu z dnia 4 maja 1979 r. w dziale XIII, poz. 2 wymieniono prace oczyszczaczy przemysłowych kotłów parowych lub wodnych.

W zakresie drugiego okresu zatrudnienia od dnia 2 maja 1984 r. do dnia 30 czerwca 1990 r.
w Zakładzie Usługowo-Remontowym (...) w Ś. Klub Sportowy ubezpieczony złożył tzw. świadectwo zwykłe z dnia 29 czerwca 1990 r., w którym wskazano stanowisko oczyszcza kotłów energetycznych – I kategoria zatrudnienia ze wskazaniem odbycia kursu zawodowego oczyszcza kotłów i urządzeń energetycznych (k. 7 a.r. dot. wn. z dnia 11 grudnia 2017 r.) oraz świadectwo wykonywania prac w szczególnych warunkach z dnia 15 maja 2018 r., w którym wskazano, że w ww. okresie stale
i w pełnym wymiarze wykonywał pracę oczyszczacza kotłów energetycznych (świadectwo pracy –
k. 50 a.s.). Okoliczność tą potwierdzili świadkowie A. K. (1) (przedłożył kserokopię legitymacji członkowskiej (...) Klubu Sportowego – k. 91 a.s.) i B. W. (umowa o pracę z dnia 2 maja 1985 r. – k. 92 a.s.), którzy pracowali z wnioskodawcą. Świadkowie zeznali, że ubezpieczony razem z nimi czyścił kotły. Czyszczenie kotłów polegało na zrywaniu waty szklanej, trzeba było zrobić podmurówkę. Do jego obowiązków należało wygrabienie pyłów. Praca w kotłach była pracą
na wysokości. Ww. zakład był jednostką wydzieloną Klubu Sportowego (...). Klub Sportowy wynajmował swoich pracowników, którzy byli oddelegowani po całej Polsce, między innymi czyścili kotły w (...) Ś., w B. (1), w elektrociepłowni.

Natomiast odnośnie trzeciego okresu od dnia 19 lipca 1990 r. do dnia 31 maja 1992 r.
w Zakładach (...) S.A. (obecnie (...) S.A.) ubezpieczony udokumentował go: świadectwem pracy z dnia 29 maja 1992 r. na stanowisku czyściciela kotła wystawionym przez ww. Zakłady (k. 8 a.r. dot. wn. z dnia 11 grudnia 2017 r.), zaświadczeniem z dnia 24 kwietnia 2018 r. (w punkcie ósmym wskazano, że ww. okresie wykonywał pracę w warunkach szczególnych – k. 39 a.s.), świadectwem wykonywania pracy w szczególnych warunkach lub
w szczególnym charakterze z dnia 24 kwietnia 2018 r., w którym wskazano, że ww. okresie stale
i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał on pracę w warunkach szczególnych (k. 38 a.s.). Dodatkowo Sąd Okręgowy dysponował rzetelnie prowadzonymi aktami osobowymi z ww. zakładu pracy. Ponadto okoliczność pracy w warunkach szczególnych w ww. okresie potwierdzili świadkowie G. K. (współpracownik) i K. S. (pracował w dozorze średnim). Świadek G. K. pracował razem z ubezpieczonym i wykonywał pracę na jego polecenie, ponieważ ubezpieczony był brygadzistą. Jednakże wnioskodawca jako brygadzista wykonywał prace z innymi pracownikami. Czyszczenie kotłów polegało na pracy w komarach kotłów, w temperaturze około
60 stopni. Zagrożenie dla zdrowia polegało na wysokim zapyleniu pochodzącym od pozostałych jednostek wytwórczych (kotłów).

Wskazane środki dowodowe są spójne i zbieżne z przesłuchaniem w charakterze strony wnioskodawcy, który opisał swoją aktywność zawodową z uwzględnieniem faktycznie wykonywanych czynności. Ponadto wykazał on, że posiadał kwalifikacje formalne do wykonywania obowiązków czyściciela kotłów, ukończył bowiem zawodowy kurs oczyszczania kotłów i urządzeń energetycznych (zaświadczenie o ukończeniu kursu – akta osobowe Zakłady (...) S.A.).

Nie budziło wątpliwości Sądu Apelacyjnego, że z przeprowadzonego przez Sąd I instancji postępowania dowodowego wynika, że ubezpieczony w czasie trzech spornych okresów wykonywał pracę w warunkach szczególnych, o której mowa w wykazie „A”, dział XIV, poz. 2 rozporządzenia - prace oczyszczaczy przemysłowych kotłów parowych lub wodnych. W świetle powyższego wykazany w niniejszym postępowaniu staż pracy w warunkach szczególnych od dnia 6 października 1976 r.
do dnia 30 kwietnia 1984 r. (7 lat, 6 miesięcy i 25 dni), od dnia 2 maja 1984 r. do dnia 30 czerwca
1990 r. (6 lat, 1 miesiąc i 29 dni) oraz od dnia 19 lipca 1990 r. do dnia 31 maja 1992 r. (1 rok,
10 miesięcy i 13 dni), w połączeniu z uwzględnionym przez pozwanego w spornej decyzji okresem
w wymiarze 1 rok, 11 miesięcy i 29 dni, świadczy o spełnieniu przez wnioskodawcę przesłanki legitymowania się 15 latami pracy w warunkach szczególnych. W związku z powyższym wnioskodawca spełnił wszystkie przesłanki do nabycia prawa do emerytury w obniżonym wieku.

W świetle powyższego uznać należało, że wyrok Sądu pierwszej instancji odpowiada prawu, albowiem bezzasadne okazały się zarzuty naruszenia prawa procesowego i materialnego.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł, jak w sentencji.

SSA Grażyna Czyżak SSA Daria Stanek SSA Lucyna Ramlo