Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 658/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 listopada 2019 r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Małgorzata Franczak-Opiela

Protokolant: sekr. sąd. Katarzyna Kulpa

po rozpoznaniu w dniu 21 listopada 2019 r. w Nowym Sączu

na rozprawie

sprawy z powództwa I. H., K. S. (1), K. Z.

przeciwko Skarbowi Państwa - Komendantowi Komendy Powiatowej Policji w G.

o zapłatę, rentę i ustalenie

I.  zasądza od pozwanego Skarbu Państwa - Komendanta Komendy Powiatowej Policji w G. na rzecz powódek I. H., K. S. (1), K. Z. kwoty po 31 422,40 zł (trzydzieści jeden tysięcy czterysta dwadzieścia dwa złote 40/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie licznymi:

1.  od kwoty 19 933,33 zł (dziewiętnaście tysięcy dziewięćset trzydzieści trzy złote 33/100) od dnia 4 lutego 2016 roku do dnia zapłaty,

2.  od kwoty 11 489,07 zł (jedenaście tysięcy czterysta osiemdziesiąt dziewięć złotych 07/100) od dnia 2 czerwca 2016 roku do dnia zapłaty,

II.  zasądza od pozwanego Skarbu Państwa - Komendanta Komendy Powiatowej Policji w G. na rzecz powódek I. H., K. S. (1), K. Z. rentę w kwotach po 263,00 zł (dwieście sześćdziesiąt trzy złote 00/100) miesięcznie z tytułu zwiększonych potrzeb A. R. (1), płatną do 10-tego każdego kolejnego miesiąca począwszy od 16 maja 2016 roku do dnia 17 marca 2018 roku, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia terminowi płatności, zaliczając na poczet zasądzonych z tego tytułu należności kwoty wypłacone przez pozwanego na podstawie postanowienia z dnia 30 czerwca 2016 roku o udzieleniu zabezpieczenia renty,

III.  w pozostałej części powództwo oddala,

IV.  oddala wniosek restytucyjny pozwanego,

V.  odstępuje od obciążania powódek I. H. i K. Z. kosztami sądowymi w zakresie opłaty od pozwu,

VI.  przyznaje ze środków Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Nowym Sączu na rzecz radcy prawnego A. K. Kancelaria Radcy Prawnego w K., ul. (...) wynagrodzenie w kwocie 8 856,00 zł (osiem tysięcy osiemset pięćdziesiąt sześć złotych 00/100) w tym 1 656,00 zł (tysiąc sześćset pięćdziesiąt sześć złotych 00/100) podatku od towarów i usług tytułem kosztów zastępstwa prawnego udzielonego powódce K. S. (1) z urzędu,

VII.  zasądza od powódek I. H., K. S. (1), K. Z. na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej kwoty po 3 348,00 zł (trzy tysiące trzysta czterdzieści osiem złotych 00/100) tytułem kosztów zastępstwa procesowego, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty,

VIII.  zasądza od pozwanego Skarbu Państwa - Komendanta Komendy Powiatowej Policji w G. na rzecz powódek I. H. i K. Z. kwoty po 176,72 zł (sto siedemdziesiąt sześć złotych 72/100) tytułem zwrotu wydatków, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Sygn. akt I C 658/18

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 21 listopada 2019 r.

Całkowicie ubezwłasnowolniony A. R. (1) reprezentowany przez opiekuna prawnego W. R. (1) w pozwie wniesionym do tut. Sądu w dniu 16.05.2016 roku, skierowanym przeciwko Skarbowi Państwa – Komendantowi Powiatowemu Policji w G. domagał się zasądzenia na jego rzecz kwoty 1 mln zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 4.02.2016 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, kwoty 18.164,05 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 4.02.2016 roku do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów zakupu leków, rehabilitacji, środków farmakologicznych, kwoty 353.800 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 4.02.2016 roku do dnia zapłaty tytułem kosztów opieki osób trzecich, zasądzenia comiesięcznej renty w wysokości 10.000 zł miesięcznie płatnej do dnia 10 każdego następującego po sobie miesiąca począwszy od dnia wniesienia pozwu wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w płatności którejkolwiek z rat w związku z utartą całkowitej zdolności do pracy, zwiększonymi potrzebami i zmniejszeniem widoków na przyszłość, ustalenia, że pozwany Skarb Państwa będzie ponosił odpowiedzialność za szkody, które na skutek doznanego rozstroju zdrowia, a pozostające w bezpośrednim związku ze zdarzeniem z dnia 24.12.2010 roku mogą ujawnić się w przyszłości u A. R. (1), zasądzenia od pozwanego kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego powiększonych o opłatę skarbową od pełnomocnictwa (k. 1-19, k. 695-697, k. 738-739, k. 836-839).

W uzasadnieniu podano, że L. M. (1), pełniący funkcję dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w G. w dniu 24.12.2010r., będąc odpowiedzialnym za osoby osadzone w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych nie dopełnił obowiązków służbowych w ten sposób, że po uzyskaniu informacji, że A. R. przed osadzeniem mógł wypić płyn do spryskiwacza nie podjął działań zmierzających do zweryfikowania tych informacji, czym nieumyślnie naraził go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w wyniku czego wyrządził istotną szkodę. Za powyższe przestępstwo z art. 231 §1 i 3 kk i art. 160§1 i 3 kk w zw. 11 §2 kk funkcjonariusz policji został skazany prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w G. z dnia 23.02.2015r. w sprawie (...), który na podstawie art. 11 k.p.c. wiąże sąd w postępowaniu cywilnym. L. M. (1) po uzyskaniu wiedzy o możliwości wypicia przez A. R. płynu do spryskiwacza nie wezwał pogotowia, pozostawiając go w celi na 12 godzin, co było bezpośrednią przyczyną uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia A. R.. Całego zdarzenia można było uniknąć, gdyby na Komendzie Powiatowej Policji w G. nie zbagatelizowano powyższej informacji i niezwłocznie wdrożono odpowiednie leczenie, które pozwoliłby A. R. normalnie funkcjonować, pracować, spokojnie żyć. W uzasadnieniu pozwu odwołano się też do opinii (...) przeprowadzonych w sprawie karnej (...) Sądu Rejonowego w G. z których wynika, że na skutek spożycia przez A. R. alkoholu metylowego doszło u niego do ciężkiego kalectwa poprzez nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, skutkującego encefalopatią, zaburzeniami psychicznymi, stanem niepełnosprawności. Była znaczna szansa uniknąć tych zmian, gdyby A. R. do południa w dniu 24.12.2010r. znalazł się w szpitalu w związku z podejrzeniem zatrucia alkoholem niekonsumpcyjnym. Dało by to czas na oznaczenie metanolu we krwi i wdrożenie leczenia zanim metanol uległ metabolizmowi w organizmie i doprowadził do trwałych skutków w zdrowiu A. R.. Od zdarzenia z dnia 24.12.2010 roku A. R. był całkowicie niesprawny, niezdolny do pracy zarobkowej oraz do samodzielnej egzystencji. Nie poruszał się samodzielnie, wymagał karmienia i całodobowej opieki. Nie był stanie samodzielnie spełniać podstawowych potrzeb fizjologicznych. Nie trzymał moczu oraz nie miał czucia przy wypróżnianiu. Pozostawał pod ciągłą opieką lekarzy, przyjmował leki. Poddawany był też regularnej rehabilitacji. W wyniku doznanego urazu stał się chory psychicznie, posiadał zaburzenia zachowania i osobowości, ciężką postać encefalopatii toksycznej wyrażającej się niedowładem czterokończynowym spastycznym. Całkowicie utracił rozeznanie w otaczającym go świecie i zdolność pokierowania swoim postępowaniem. Nie spał w nocy, bywał agresywny i posiadał zaniki pamięci. Mimo zasądzenia w wyroku karnym 1000 zł nawiązki, krzywda A. R. nie została naprawiona, dlatego domagał się zadośćuczynienia w wysokości 1 mln zł, wskazanego odszkodowania i renty. W uzasadnieniu pozwu podano, że zaistniały podstawy do przyjęcia odpowiedzialności Skarbu Państwa w oparciu o art. 9 ustawy z dnia 7 maja 1999 r. o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy Policji, Straży Granicznej, Służby Celnej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Więziennej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego i Centralnego Biura Antykorupcyjnego w zw. z art. 415 k.c. Strona powodowa za bezzasadny uznała zarzut przedawnienia roszczenia, ponieważ szkoda wynikła za zbrodni lub występku i należy zastosować 20-letni termin przedawnienia z art. 442 ( 1) § 2 k.c. Ponadto A. R. dowiedział się o osobie obowiązanej do naprawienia szkody na podstawie prawomocnego wyroku karnego zapadłego ds. (...). A. R. (1) jako osoba ubezwłasnowolniona i nieporadna nie miał rozeznania co do szkody, jej wysokości i osoby obowiązanej do jej naprawienia. Od 24.12.2010 roku znajdował się w stanie wyłączjącym świadome powzięcie decyzji, dlatego należy uwzględnić art. 122 k.c. Strona powodowa podniosła również zarzut nadużycia prawa przez stronę pozwaną przy wyrażeniu zarzutu przedawnienia, biorąc pod uwagę stan A. R. po zdarzeniu z dnia 24.12.2010 roku.

Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości jako bezzasadnego i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych w tym kosztów zastępstwa procesowego -Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa.

Strona pozwana podniosła, że z dokumentów dołączonych do pozwu wynika, że wyłączną winę za swój aktualny stan zdrowia ponosi tylko A. R. (1), który wypił przed zatrzymaniem zimowy płyn do spryskiwacza, natomiast funkcjonariusz policji nie podjął jedynie działań zmierzających do zweryfikowania uzyskanych informacji o tym fakcie i za to został prawomocnie skazany, wobec czego brak związku przyczynowego między szkodą a zachowaniem funkcjonariusza policji. A. R. (1) od 20 lat nadużywał alkoholu i sam napił się płynu do spryskiwacza, a to był moment decydujący, ewentualne wystąpienie szkody wynika z wyłącznej winy A. R.. Policja nie miała możliwości zapobieżenia wypiciu płynu do spryskiwacza. Od wypicia płynu A. R. znajdował się w stanie, który realnie zagrażał jego życiu, przy czym początkowo nic nie wskazywało na zatrucie metanolem, bo daje ono objawy podobne do spożycia etanolu. Nadto A. R. jak się okazało spożył obie te substancje. Dyspozytor policyjny został uznany za winnego tylko w zakresie nie podjęcia działań zmierzających do zweryfikowania informacji uzyskanych od W. R. (1), a nie za to że przyczynił się do wypicia przez A. R. płynu do spryskiwacza. Pozew jest argumentowany tylko subiektywnym poczuciem krzywdy A. R., chociaż nie udowodniono, że to funkcjonariusz pozwanej wyrządził mu krzywdę. Nie wykazano przesłanek odpowiedzialności Skarbu Państwa. Zdaniem strony pozwanej obarczenie jej odpowiedzialnością w okolicznościach tej sprawy wydaje się niesprawiedliwe i sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Wina samego A. R. w wypiciu płynu, nieprawidłowa reakcja jego żony miały bezpośredni wpływ na wystąpienie szkody. Zachowania policjanta nie można wiązać z samym źródłem powstania szkody, dlatego należy zastosować art. 5 k.c. Nie można przerzucać odpowiedzialności na stronę pozwaną za nieprawidłowe zachowanie A. R., tylko dlatego, że nie podjęto pewnych działań. Ponadto mając na uwadze samą postawę A. R. w dniu zdarzenia i jego wcześniejszy tryb życia, kierując się zasadami współżycia społecznego należy wyłączyć odpowiedzialność pozwanej. Dołączone przez A. R. faktury nie przesądzają czy pozostają związane z jego leczeniem i były niezbędne w tym procesie. Strona pozwana podniosła też zarzut przedawnienia roszczenia, ponieważ jej zdaniem należy zastosować trzyletni termin wynikający z art. 442 1 § 1 k.c. liczony od momentu powzięcia przez poszkodowanego wiadomości o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia. W okolicznościach tej sprawy jest to data 24.12.2010 roku. Według strony pozwanej nie ma ona nic wspólnego z rzekomym przestępstwem, mając na uwadze treść wyroku karnego skazującego L. M. (1) (k. 627-629 i k. 640-643, k. 665-668, k. 806-810, k. 828-830).

Na wniosek strony pozwanej zawiadomiono o postępowaniu L. M. (1), który ostatecznie nie wstąpił do sprawy w charakterze interwenienta ubocznego po stronie pozwanej (k. 801/2).

Powód A. R. (1) zmarł w dniu 17 marca 2018 r. Postanowieniem z dnia 7 listopada 2018 r. w sprawie(...)Sąd Rejonowy w G.stwierdził spadek po zmarłym na rzecz spadkobierców ustawowych żony W. R. (1) i dzieci I. H., K. Z. i K. R. w udziałach po ¼ . W dniu 1 maja 2018 r. zmarła W. R. (1) i spadek po zmarłej na podstawie postanowienia spadkowego jak wyżej nabyły dzieci I. H., K. Z. i K. R. po 1/3. Po śmierci A. R. (1) i W. R. (1) zawieszone postępowanie podjęto z udziałem spadkobierców zmarłego A. R. (1) tj. I. H., K. Z. i K. R. (k. 930). K. R. wyszła za mąż i nosi nazwisko S.. Pismem z dnia 29 października 2019 r. powodowie jako spadkobiercy po zmarłym A. R. (1) sprecyzowali żądanie pozwu w ten sposób, że domagali się zapłaty na ich rzecz w udziałach po 1/3 należności objętych pierwotnym pozwem, z tym ograniczeniem, że zapłaty renty domagali się za okres do śmierci powoda tj. do 17 marca 2018 r.

Pozwany Skarb Państwa w piśmie z 28 października 2019 r. złożył wniosek o zwrot świadczenia spełnionego przez pozwanego od następców prawnych w związku ze spełnionym świadczeniem na rzecz powoda A. R. (1) w wykonaniu postanowienia tut. Sądu z dnia 30 czerwca 2016 r. o zabezpieczaniu roszczenia o rentę.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

A. R. (1) od wielu lat nadużywał alkoholu, pił zwykle w ciągach, między którymi następowały okresy przerwy. Pod wpływem alkoholu zachował się raczej spokojnie, szedł spać. Nigdy nie podejmował leczenia odwykowego. Mieszkał w mieszkaniu blokowym w G. razem z żoną W. R. (1) i córką. Przed zatrzymaniem przez policję w dniu 24.12.2010r. pracował dorywczo w warsztacie stolarskim, dokładał się do utrzymania domu i rodziny kwotą po 1000 zł miesięcznie. Nie prowadził już wówczas własnej działalności gospodarczej. A. R. (1) nie leczył się specjalistycznie. Miał problemy z niewydolnością nerek i wrzodami żołądka, których nie leczył. Jego żona W. R. (1) nie pracowała, dorabiała dorywczo, posiadała wykształcenie zawodowe.

Tydzień przed Świętami Bożego Narodzenia 2010 roku A. R. (1) był w ciągu alkoholowym. Wieczorem z 23 na 24 grudnia 2010 roku zachowywał się agresywnie, groził żonie i córce. W dniu 24 grudnia 2010r. W. R. (1), obawiając się męża wezwała policję. A. R. (1) został zatrzymany przez funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w G. i osadzony w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych celem wytrzeźwienia. Policjanci uzyskali od niego informację, że spożywał alkohol etylowy. Przed osadzeniem wedle rutynowej procedury A. R. (1) został przez policjantów przewieziony na Pogotowie w G. celem zbadania. Lekarz badający A. R. (1) dr U. P. również zapytała go o rodzaj spożywanego alkoholu i uzyskała od policjantów potwierdzenie, że wypił alkohol etylowy. Wobec braku zastrzeżeń co do stanu zdrowia A. R. (1) lekarz potwierdził możliwość osadzenia do w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych.

W trakcie pobytu A. R. (1) w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych w KPP w G. zadzwoniła do dyżurnego funkcjonariusza policji W. R. (1) ok. godziny 6 rano, z informacją, że A. R. (1) mógł wypić zimowy płyn do spryskiwacza, który znalazła w jego łóżku, częściowo opróżniony. Dyżurny funkcjonariusz, którym był L. M. (1) na podaną przez W. R. (1) informację odpowiedział „na jedno to lepiej bo nie zamarznie”. Następnie udał się do celi zatrzymanego A. R. (1) i zapytał się czy pił coś innego poza alkoholem, ponieważ żona twierdziła, że wypił płyn do spryskiwacza. A. R. (1) zaprzeczył, by wypił płyn do spryskiwacza. Dyżurny nie podjął zatem innych działań zmierzających do zweryfikowania tej informacji.

Do godzin popołudniowych 24.12.2010 roku A. R. (1) nie skarżył się na żadne dolegliwości, jednak nie trzeźwiał. Zaczął się też uskarżać na dolegliwości żołądkowe i zaburzenia widzenia. O godz. 16.55 wezwano pogotowie ratunkowe. A. R. (1) stracił przytomność. Przetransportowano go do szpitala w G..

(dowód: wyrok Sądu Rejonowego w G. z dnia 23 lutego 2015r. wraz z uzasadnieniem w sprawie (...), k. 22-28, wyrok Sądu Okręgowego w Nowym Sączu z dnia 28 lipca 2015r. wraz z uzasadnieniem k. 36-40, zeznania przedstawiciela ustawowego A. R. (1) opiekuna W. R. (1) k.646 00:33:40 i k. 861 00:43:08, zeznania świadka M. D. k. 802 00:46:07, zeznania świadka U. P. k. 802 00:57:27, zeznania powódki I. H. k. 802-803 01:07:49)

W szpitalu diagnozowano u niego, głęboką nieprzytomność, wiotkość, pogorszenie stanu ogólnego- pobudzenie psychoruchowe, zaburzenia świadomości, zaburzenia widzenia, źrenice szerokie nie reagujące na światło, brak kontaktu logicznego, brak bodźców na ból, objaw babińskiego obustronnie ujemny. Wdrożono odpowiednie leczenie poprzez zaintubowanie, włączono aminy presyjne. A. R. oddychał ze wspomaganiem respiratorem. Wprowadzono do jego organizmu alkohol etylowy.

Z uwagi na ciągle dodatnie wyniki oznaczania metanolu we krwi A. R. w dniu 24.12.2010 roku przetransportowano go do szpitala w T. na Oddział Toksykologii, gdzie przebywał do 29.12.2010 roku. Podczas tej hospitalizacji był intubowany i podłączony do respiratora. Był dializowany przez ok. 20 godz. Po ustabilizowaniu jego stanu, przetransportowano go do szpitala w G., gdzie kontynuowano leczenie.

Przez kolejne miesiące A. R. (1) przebywał w leczeniu szpitalnym, gdzie rozpoznano toksyczne uszkodzenie mózgu alkoholem metylowym, uszkodzenie nerwów wzrokowych, niedowidzenie, przewlekłą niewydolność oddechową, organiczne zaburzenia zachowania i osobowości, encefalopatie toksyczna, tetraplazę spastyczną, ośrodkowy niedowład mięśni twarzy po stronie lewej, niedowład czterokończynowy spastyczny, parkinsonizm, zakażenie dróg moczowych oraz zapalenie spojówek. W uzyskanym wywiadzie stwierdzono przedwypadkową przewlekłą niewydolność nerek i uzależnienie od alkoholu.

A. R. (1) w okresie od 29 grudnia 2010 do 4 stycznia 2011 był leczony na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii Szpitala (...) w G.. Następnie od dnia 4.01.2011 do 18.01.2011 roku przebywał na Oddziale Neurologicznym tego szpitala. W okresie od 19.01.2011 roku do 22.02.2011 roku był leczony na Oddziale Geriatrycznym, w okresie od 22.03.2011 roku do 18.03.2011 roku przebywał na Oddziale Paliatywnym, w okresie od 18.02.2011 roku do 8.04.2011 roku przebywał na Oddziale Psychiatrycznym, a w okresie od 8.04.2011 roku do 22.04.2011 roku na Oddziale Geriatrycznym.

Po krótkim pobycie w domu A. R. w dniu 13.05.2011 roku był leczony na Oddziale Neurologicznym Szpitala (...) w G.. Przebywał tam do 16.05.2011 roku.

Później w dniu 16.05.2011 roku przewieziono go do Centrum (...) na Oddział (...) Neurologicznej, gdzie leczono go do dnia 13.06.2011r.

Na krótko A. R. znowu trafił do domu pod opiekę żony W. R. (1). W okresie od 2.07.2011 do 12.07.2011 roku był jednak ponowienie hospitalizowany na Oddziale Geriatrycznym Szpitala w G..

Do 7.08.2012 roku A. R. przebywał w domu pod opieką żony i córki. Tego dnia pogotowie przywiozło go do szpitala z powodu zapalenia płuc i zakażenia dróg moczowych. A. R. hospitalizowano na Oddziale Paliatywnym. Przebywał tam do 31.08.2012 roku.

Kolejna hospitalizacja A. R. na Oddziale Psychiatrycznym Szpitala (...) w G. miała miejsce w okresie od 5.12.2012 roku do 21.12.2012 roku z powodu agresji, niszczenia sprzętów domowych, wybudzeń w nocy, uderzenia członka rodziny, a ostania dnia 16.08.2015 roku na SOR z powodu przewlekłego zapalenia pęcherza moczowego.

(dowód: dokumentacja z leczenia powoda k. 41-423 i k. 870, opinia sądowo-psychiatryczna ds. (...) z dnia 14.12.2012 roku k. 447-448)

W dniu 1.06.2011 roku W. R. (1) zawiadomiła pisemnie Prokuraturę Rejonową w G. o możliwości popełnienia przez policjantów Komendy Powiatowej Policji w G. przestępstwa polegającego na zignorowaniu informacji o wypiciu przez A. R. substancji szkodliwej i nie przewiezieniu go na pogotowie.

Następnie przed Sądem Rejonowym w Gorlicach toczyła się sprawa karna (...) przeciwko oskarżonemu L. M. (1) o przestępstwo z art. 231§1 i 3 k.k. i art. 160 §1 i 3 k.k. w zw. art. 11§2 k.k. W sprawie tej w dniu 23 lutego 2015r. zapadł wyrok karny uznający oskarżonego winnego tego, że w dniu 24 grudnia 2010r. będąc zatrudnionym jako funkcjonariusz policji i pełniąc funkcję dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w G. oraz będąc odpowiedzialny za osoby osadzone w pomieszczeniach dla zatrzymanych nieumyślnie nie dopełnił obowiązków służbowych w ten sposób, że po telefonicznym uzyskaniu od W. R. (1) informacji, że A. R. mógł wypić przed osadzeniem zimowy płyn do spryskiwacza, nie podjął działań zmierzających do zweryfikowania tych informacji, czym nieumyślnie naraził go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w wyniku czego wyrządził istotną szkodę. Wyrokiem tym wymierzono L. M. (1) karę grzywny w wysokości 1000 zł i zasądzono od L. M. (1) na rzecz A. R. (1) kwotę 1000 zł na podstawie art. 46 §1 k.k. Powyższy wyrok został utrzymany w mocy wyrokiem Sądu Okręgowego w Nowym Sączu z dnia 28 lipca 2015r. sygn. akt (...).

W sprawie karnej został dopuszczony dowód z opinii Zakładu Medycyny Sądowej C. K.. Biegli z tego instytutu w dniu 06.03.2014r, sporządzili sprawozdanie sądowo-lekarskie, w którym przedstawili mechanizm oddziaływania metanolu na organizm, w tym także sytuacji, gdy w organizmie znajduje się nadto etanol. Według ustaleń tej opinii A. R. (1) w momencie osadzenia w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych był w stanie po spożyciu preparatu zawierającego alkohol etylowy i metylowy. Nie sposób precyzyjnie określić ile alkoholu metylowego wypił. Z dokumentacji OAiIT Szpitala w T. wynikało, że stężenie tego alkoholu we krwi A. R. wynosiło 100mg, była to ilość skutkująca przy braku leczenia śmiercią. Po spożyciu metanolu A. R. (1) znajdował się w stanie realnie zagrażającym życiu, ale na tym etapie nic nie wskazywało na istnienie tego zagrożenia, ponieważ spożycie metanolu daje początkowo takie same objawy jak spożycie etanolu. W przypadku obecności w organizmie obu alkoholi tj. metanolu i etanolu najpierw metabolizowany jest etanol, co wykorzystuje się w leczeniu zatruć metanolem. Wprowadzenie etanolu do organizmu przy zatruciu metanolem daje czas potrzebny na odtrucie z metanolu przez dializę. Gdyby A. R. wypił tylko metanol objawy zatrucia wystąpiłyby już po kilkudziesięciu minutach od spożycia, a nie po kilkunastu godzinach. Po spożyciu płynu do spryskiwacza A. R. (1) miał w organizmie oba alkohole, przy czym eliminacji uległ tylko etanol, natomiast metanol pozostał w organizmie, co uzasadniało brak trzeźwienia. W chwili gdy etanol uległ już „eliminacji" rozpoczął się metabolizm metanolu, doprowadzając w kilkudziesięciu minutach do wystąpienia charakterystycznych objawów tj. zaburzenia widzenia a następnie utraty przytomności i narastającej dysfunkcji układu krążeniowo-oddechowego w przebiegu rozlanego uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego. W momencie przywiezienia do. szpitala (...), jego stan był agonalny. U A. R. (1) w następstwie spożycia metanolu doszło do innego ciężkiego kalectwa poprzez nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego skutkującego encefalopatią, zaburzeniami psychicznymi, stanem niepełnosprawności. Obu stanów tj. innego ciężkiego kalectwa i ewentualnego pozbawienia wzroku była znaczna szansa uniknąć, gdyby pokrzywdzony do południa dnia 24.12.2010r. znalazł się w szpitalu w związku z podejrzeniem zatrucia alkoholem niekonsumpcyjnym. Dało by to czas na oznaczenie obecności metanolu we krwi i wdrożenie leczenia zanim metanol uległby metabolizmowi w organizmie, co miało miejsce i w następstwie doprowadziło do w/w trwałych następstw oraz stanu bezpośredniego zagrożenia życia. Zachowanie pokrzywdzonego polegające na kilkudniowym przyjmowaniu alkoholu etylowego, nawet w znacznych ilościach, poprzedzające zatrucie metanolem, nie miało wpływu na zaistnienie któregokolwiek z wyżej wymienionych stanów ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zachowanie dyżurnego KPP w G. L. M. (1) polegające na braku reakcji na informację o możliwości spożycia środka toksycznego poprzez A. R. poprzez nie zaciągnięcie pomocy medycznej w celu weryfikacji tych informacji, naraziło A. R. (1) na bezpośrednie zagrożenie życia.

W dniu 18.03.2014 roku pisemnie poinformowano W. R. (1) o możliwości zapoznania się z opinią (...).

(dowód: wyrok Sądu Rejonowego w G. z dnia 23 lutego 2015r. wraz z uzasadnieniem w sprawie (...), k. 22-28, wyrok Sądu Okręgowego w Nowym Sączu z dnia 28 lipca 2015r. wraz z uzasadnieniem k. 36-40, zeznania przedstawiciela ustawowego A. R. (1) opiekuna W. R. (1) k.646 00:33:40, w aktach(...): zawiadomienie z dnia 1.06.2011 roku k. 1, Opinia - sprawozdanie sądowo-lekarskie nr (...) z dnia 06.03.2014r. k. 152-158, zawiadomienie k. 161, Opinia uzupełniająca z dnia 16.10.2014 roku (...)k. 248, Opinia uzupełniająca nr (...) z dnia 22.01.2015r.k. 321-322)

W. R. (1) w 2011 roku od ordynatora (...) w G. dowiedziała się o tym, że gdyby A. R. (1) udzielono wcześniej pomocy medycznej, zaraz po jej telefonie, A. R. (1) byłby sprawny. W 2015 roku W. R. (1) udzieliła pełnomocnictwa profesjonalnemu pełnomocnikowi, aby podjął się prowadzenia sprawy o zadośćuczynienie, odszkodowanie przeciwko stronie pozwanej. Wcześniej na terenie G. nikt nie chciał jej pomóc z uwagi na to, że nieprawidłowości dopuścił się policjant.

(dowód: zeznania przedstawiciela ustawowego A. R. (1) opiekuna W. R. (1) k.646 00:33:40 i k. 861 00:43:08)

Inicjując przedmiotową sprawę imieniem A. R. (1) W. R. (1) jako jego opiekun prawny nie dysponowała zgodą sądu opiekuńczego.

(okoliczność niesporna)

Przed Sądem Okręgowym w Nowym Sączu toczyła się sprawa o całkowite ubezwłasnowolnienie A. R. (1), w sprawie (...) została sporządzona opinia psychologiczno-psychiatryczna, w której biegli stwierdzili u niego ciężką postać encefalopatii toksycznej wyrażającej się klinicznie niedowładem czterokończynowym spastycznym, uszkodzeniem nerwów wzrokowych oraz zespołem otępiennym z pogranicza średniego i głębokiego oraz organicznymi zaburzeniami zachowania i osobowości. A. R. (1) utracił umiejętność poruszania się wykonywania celowych czynności, nie sygnalizował potrzeb. Utracił zdolność pisania i czytania. Stał się całkowicie zależny od opieki osoby drugiej. Stan ten był następstwem uszkodzenia CUN alkoholem metylowym, w badaniach TK głowy uwidoczniono zmiany typowe dla następstw zatrucia metanolem. Według wniosków tej opinii A. R. (1) wymagał opieki, podejmowania za siebie wszelkich decyzji życiowych.

A. R. (1) postanowieniem tut Sądu z dnia 13.11.2013 roku został całkowicie ubezwłasnowolniony a jego opiekunem prawnym ustanowiona została żona W. R. (1).

(dowód: zaświadczenie z dnia 17.02.2014 roku k. 21, opinia psychiatryczno-psychologiczna ds. (...) k. 449-451, w aktach (...): opinia psychiatryczno-psychologiczna k. 64-66, postanowienie z dnia 13.11.2013 roku k. 83)

Orzeczeniem Lekarza Orzecznika ZUS Oddział w N. z dnia 7 sierpnia 2015r. A. R. został uznany za całkowicie niezdolnego do pracy i niezdolnego do samodzielnej egzystencji do 30.11.2018r. W 2012 roku A. R. (1) ZUS przyznał rentę, wynoszącą 1588 zł miesięcznie łącznie z zasiłkiem pielęgnacyjnym wynoszącym 153 zł miesięcznie. Zasiłek ten A. R. pobierał od 1.01.2011 roku. Rentą A. R. dysponowała W. R. (1).

W. R. (1) począwszy od 30 maja 2011r. do 30 czerwca 2013r. z Miejskiego Ośrodka Opieki Społecznej w G. pobierała świadczenie pielęgnacyjne w kwocie 520 zł miesięcznie w związku z opieką nad A. R. (1). W okresie od 1 lipca 2013r. do 20.06.2016 roku pobierała zasiłek dla opiekuna w związku z opieką nad mężem w wysokości 520 zł miesięcznie.

Od lipca 2014r. W. R. (1) pobierała z MOPS w G. wynagrodzenia za sprawowanie opieki prawnej nad A. R. (1) w wysokości 394,03 zł miesięcznie.

W okresie od września 2011 do marca 2012 roku A. R. (1) przyznano zasiłek celowy na pokrycie kosztów leczenia i leków w łącznej kwocie 1000 zł.

(dowód: orzeczenie lekarza orzecznika ZUS k. 616, zaświadczenia Z MOPS w G. k.650, k. 655, zeznania przedstawiciela ustawowego A. R. (1) opiekuna W. R. (1) k.646 00:33:40)

A. R. (1) kontynuował leczenie prywatne w Centrum Psychiatrii i Psychoterapii w G. z diagnozą zespołu psychoorganicznego otępiennego, encefalopatii toksycznej i organicznych zaburzeń osobowości. Psychiatra przychodził do niego raz na trzy miesiące do domu. Jedna wizyta kosztowała 100 zł. Lekarz psychiatra przepisywał mu leki: risperon cena ok. 29 zł, donectil cena ok.38 zł i tisercin w całości refundowany. W 2017 roku koszty leczenia A. R. wzrosły. Konieczne stało się zakupywanie maści przeciwodleżynowych i leku na krążenie mózgu. A. R. leczył się też w poradni neurologicznej i okulistycznej. Pozostawał również pod stałą opieką lekarza rodzinnego. Lekarz rodzinny przepisywał mu madopar cena ok.28 zł, hydroxyzinum ok. 11 zł, metocard ok. 5 zł.

(dowód: dokumentacja z leczenia powoda k. 424-446 i k. 866-869, zaświadczenia lekarskie k. 452, zeznania przedstawiciela ustawowego A. R. (1) opiekuna W. R. (1) k.646 00:33:40 i k. 861 00:43:08)

A. R. (1) od powrotu do domu po leczeniu szpitalnym z uwagi na porażenie czterokończynowe nie wychodził z domu. Mieszkanie nie było przystosowane do wykorzystywania wózka inwalidzkiego. W domu pozostawał pod opieką W. R. (1), która przygotowywała mu miksowane posiłki, zmieniała pampersy, wykonywała czynności higieniczne (golenie, ubieranie, mycie) , ćwiczyła z nim według ustalonego z rehabilitantem harmonogramu rano i wieczorem. A. R. (1) albo siedział, albo leżał. W ciągu dnia kilkukrotnie drzemał. Po przebudzeniu w godz. 5-7 rano, po porannej toalecie i śniadaniu spał, podobnie popołudniu. Był pionizowany przez rehabilitantów. W pewnym momencie rehabilitacji był w stanie przejść kilka kroków przy asekuracji. W. R. (1) lub I. H. cały czas kontrolowały A. R. (1), aby nie spadł np. z łóżka lub krzesła, by się nie zakrztusił.

Codziennie na 4-5 godzin W. R. (1) zmieniała córka I. H., tak aby W. R. (1) mogła odespać, odpocząć. Za opiekę tą W. R. (1) nie płaciła córce. A. R. (1) nie miał zaleconej specjalnej diety, lecz z uwagi na krztuszenie i problemy w przełykaniu, żona rozdrabniała mu pokarmy.

A. R. (1) nie kontrolował potrzeb fizjologicznych, średnio w miesiącu zużywał 180-240 pampersów, co do 60 sztuk miesięcznie zakup pampersów był dofinansowany z NFZ. Żona zakupywała co tydzień dwa opakowania chusteczek nawilżających, chusteczki suche, maść sudocrem za 98 zł miesięcznie. A. R. (1) często zapadał na infekcje cały czas miał katar, więc zakupywano mu krople do nosa, wodę morską. Trzy razy w tygodniu A. R. (1) odwiedzał rehabilitant M. N. , który pracował nad poprawą jakości chodu, szczególną uwagę zwracał na zmniejszenie siły napięć mięśniowych i przeciwdziałanie powstania trwałych przykurczów, za godzinę rehabilitacji pobierał 50 zł.

(dowód: zaświadczenie lekarskie k. 452 i k. 743, karta informacyjna mgr rehabilitacji ruchowej M. N. k. 617, zeznania przedstawiciela ustawowego A. R. (1) opiekuna W. R. (1) k.646 00:33:40 i k. 861 00:43:08, zeznania świadka M. N. k. 860-861 00:02:37)

Na leki zaordynowane przez leczących A. R. (1) lekarzy, zakup pampersów ponad ilość refundowaną przez NFZ oraz koszty rehabilitacji A. R. (1) w okresie od stycznia 2011 do 30.04.2016 roku wydał łącznie 18.297,55 zł. A. R. (1) ponosił też dalsze koszty leczenia w okresie późniejszym, co stanowiło wydatek 8.243,68 zł.

(dowód: faktury i rachunki k. 464-615 i k. 745-792)

Stawka godzinowa za usługi opiekuńcze świadczone przez ośrodki pomocy społecznej na terenie Miasta G. wynosiła 13,93 zł/1 h na podstawie uchwały Rady Miasta G. nr (...) z dnia 29.01.2009 roku.

(dowód: uchwała Rady Miasta G. nr (...) z dnia 29.01.2009 roku k. 741-742)

Pismem z dnia 18.01.2016 roku (nadanym 19.01.2016 roku) A. R. (1) reprezentowany przez opiekuna prawnego W. R. (1) i zastępowany przez profesjonalnego pełnomocnika wysłał do Skarbu Państwa Komendanta Komendy Powiatowej Policji w G. wezwanie do zapłaty domagając się zapłaty 1 ml zł zadośćuczynienia, kwoty 14.026,31 zł tytułem poniesionych kosztów leczenia, odbytej rehabilitacji, zakupu leków, kwoty 333.200 zł tytułem opieki osób trzecich oraz wypłacenia comiesięcznej renty w kwocie 9.500 zł miesięcznie począwszy od stycznia 2016 roku w związku z utratą całkowitej zdolności do pracy, zwiększenia się potrzeb i zmniejszenia widoków na przyszłość. Stronie pozwanej wyznaczono 14 dni do zapłaty.

Komenda Policji w G. pismem z dnia 4 lutego 2016r. odmówiła wypłaty na rzecz A. R. (1) jakiejkolwiek kwoty, uzasadniając jego żądania za bezzasadne. P.. W. R. (1) otrzymał powyższą odpowiedź w dniu 8.02.2016 roku.

(dowód: wezwanie do zapłaty z dnia 18.01.2016r. wraz z potwierdzeniem nadania k. 453-461, pismo Komendanta Komendy Powiatowej Policji w G. z dnia 4 lutego 2016r. k. 462-463)

Metanol jest substancją szeroko stosowaną do celów przemysłowych. Ma podobne własności organoleptyczne jak alkohol etylowy, ten sam smak i zapach, co sprzyja powstawaniu zatruć. W przebiegu zatrucia metanolem występuje ciężka kwasica metaboliczna, a do zgonu dochodzi w mechanizmie wstrząsu lub porażenia ośrodka oddechowego.

Zlekceważenie przez L. M. informacji o możliwym spożyciu substancji toksycznych przez zmarłego A. R. (1), zapoczątkowało ciąg nieszczęśliwych zdarzeń, których można było uniknąć.

Zaobserwowane u A. R. (1) cechy niewydolności krążeniowo-oddechowej wymagające zastosowania intensywnej terapii, a następnie skutki neurotoksyczne pod postacią niedowładu spastycznego czterokończynowego oraz uszkodzenia nerwów wzrokowych, zaburzenia zachowania, można przypisać toksycznemu działaniu alkoholu metylowego, który miał swą przyczynę w braku reakcji policjanta na wiadomość o możliwym spożyciu metanolu. Nie można natomiast przypisać uszkodzenia nerek jako skutku wyłącznie zatrucia metanolem, w związku z chorobą nerek A. R. (1) w wywiadzie.

Możliwości zwalczania zatrucia alkoholem metylowym są większe w sytuacji wcześniejszego powzięcia wiadomości o zatruciu. W sytuacji zatrucia metanolem A. R. (1) istniały możliwości przynajmniej minimalizowania skutków w przypadku wcześniejszego wdrożenia terapii. Trudno jednak sprecyzować, w jakim stopniu udałoby się odwrócić niebezpieczne skutki w przypadku wdrożenia wcześniej ukierunkowanej terapii, bowiem reakcja na niekorzystny bodziec chemiczny (toksyczny) bywa indywidualna, zależna od właściwości osobniczych organizmu.

W wyniku zdarzenia z dnia 24.12.2010 roku A. R. (1) utracił możliwości motoryczne z powodu niedowładu spastycznego czterokończynowego. Obserwowano także zgięciowe ustawienie kończyn i skłonność do nawracania kończyn, co uniemożliwiało chodzenie, jak również w praktyce czynność chwytania. To zmusiło A. R. do ponownej nauki chodzenia w ramach rehabilitacji ruchowej. A. R. (1) wymagał pomocy innej osoby przy podstawowych czynnościach, był wysadzany na wózek.

U A. R. (1) zdiagnozowano organiczne zaburzenia zachowania, które były efektem toksycznego oddziaływania metanolu na ośrodkowy układ nerwowy: dezorientacja allopsychiczna, zaburzenia osobowości przejawiające się w agresji, drażliwości bądź zmianie napędu, spłycenie kontaktu, powierzchowne wypowiedzi. Powyższe zaburzenia wynikają również z przewlekłego nadużywaniu alkoholu etylowego, jednakże w przypadku A. R. (1) przed 24.12.2010 otoczenie nie obserwowało cech organicznego uszkodzenia mózgu w takim stopniu, jak po zatruciu metanolem. W/w zaburzenia wystąpiły bezpośrednio po zatruciu metanolem, a o toksycznym uszkodzeniu mózgu związanym z zatruciem metanolem świadczy także zaburzenie widzenia. Organiczne uszkodzenie mózgu, wpłynęło również na utratę czynności czytania i pisania. U A. R. (1) rozpoznano zespół psychoorganiczny otępienny, encefalopatię toksyczną oraz organiczne zaburzenia osobowości. A. R. (1) w związku z otępieniem lub ciężkim zaburzeniem zachowania i emocji uniemożliwiającym samodzielną egzystencję doznał uszczerbku na zdrowiu w 100 % zgodnie z pozycją 9 tabeli stanowiącej załącznik do Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 roku. W wyniku obniżenia ostrości wzroku doznał uszczerbku na zdrowiu co najmniej 80 % -zgodnie z pozycją 27 tabeli, a w wyniku niedowładu doznał uszczerbku na co najmniej 40% -zgodnie z pozycją 5c odnośnej tabeli.

A. R. (1) wymagał stałej opieki ze strony innej osoby, polegającej na stałym dozorze oraz doraźnej pomocy w podstawowych potrzebach bytowych.

(dowód: opinia ZMS (...) k. 1069-1084)

Powyższy tan faktyczny sąd ustalił na podstawie dokumentów przedłożonych przez stronę powodową i zalegających w aktach spraw związkowych. Wiarygodność i autentyczność tych dokumentów nie budziła wątpliwości sądu.

Ustaleń m.in. w zakresie występowania związku przyczynowego pomiędzy zachowaniem L. M. (1) polegającym na niezareagowaniu na informację o możliwości wypicia przez A. R. płynu do spryskiwacza a powstałym uszczerbkiem na zdrowiu A. R. Sąd dokonał na podstawie opinii (...) w L.. Wnioski biegłych wywiedzione z dokumentów zalęganych w aktach tej sprawy i akt związkowych z uwagi na zgon A. R. (1) przed wydaniem opinii Sąd uznał za wyczerpujące, precyzyjne i jasne, nie wymagające żadnego uzupełnienia. Wnioski biegłych (...) w L. w pełni korespondowały z wnioskami biegłych z ZMS (...)w K., którzy opiniowali na potrzeby sprawy karnej. Opinia ZMS (...) wraz z opiniami uzupełniającymi, wobec powołania się przez stronę pozwaną na zasadę bezpośredniości i kwestionowanie co do zasady tej opinii, nie mogła być uznana za opinię w rozumieniu art. 278 k.p.c., czyli opinię specjalistyczną w sprawie cywilnej, miała ona natomiast walor dokumentu i w takim charakterze podlegała ocenie tut. Sądu. Trafne jest bowiem dominujące w piśmiennictwie i aprobowane w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. wyrok z dnia 10 grudnia 1998 r., I CKN 922/97, nie publ.), stanowisko, że jako dowód z opinii biegłego należy traktować tylko dowód, który sąd w danej sprawie dopuścił swoim postanowieniem dowodowym; spośród argumentów przemawiających na rzecz tego poglądu na pierwszy plan wysuwa się obowiązująca w postępowaniu dowodowym zasada bezpośredniości (art. 235 § 1 k.p.c.). Chociaż nie oznacza to całkowitego wykluczenia wykorzystania opinii przeprowadzonych w innym postępowaniu w charakterze dowodu z opinii biegłych w nowej sprawie- por. wyrok SN z 7.09.2016 roku Sygn. akt IV CSK 737/15. Podkreślenia wymaga, że pomiędzy końcowymi wnioskami opinii ZMS (...) w K. i opinii sporządzonej w niniejszym postępowaniu brak jest istotnych rozbieżność. Biegli z K. i L. wskazali na te same uchybienia funkcjonariusza policji i możliwość skuteczniejszych skutków leczenia po zatruciu metanolem u A. R., gdyby leczenie rozpoczęto w godzinach przedpołudniowych 24.12.2010 roku. Strona pozwana nie zdołała podważyć prawidłowości i trafności biegłych z dwóch niezależnych ośrodków, poza kwestionowaniem opinii ZMS (...) co do zasady jako opinii biegłych w rozumieniu art. 278 k.p.c. Także opinia ZMS (...) w L. jako logiczna, konsekwentna, jasna i spójna z pozostałym materiałem dowodowym, była w pełni miarodajna. Sąd oddalił zatem wniosek strony pozwanej z k. 1104 o dopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej tego Zakładu Medycyny Sądowej, jako nieprzydatnego dla rozstrzygnięcia sprawy. Przede wszystkim część zastrzeżeń strony pozwanej, została już wyjaśniona w opinii. Bezzasadna okazała się wątpliwość strony pozwanej dotycząca tego czy proces uszkadzania organów A. R. nie rozpoczął się przed telefonem jego żony. Mechanizm wchłaniania metanolu i jego metabolizowania w sytuacji spożycia jednocześnie metanolu i etanolu został wyczerpującą wyjaśniony w opinii ZMS (...). Z opinii tej wynika, że metanol wchłania się dopiero po zakończeniu wchłaniania etanolu. Ponadto nawet podczas pobytu A. R. po zatruciu metanolem w szpitalu lekarze nie zajmowali się oznaczeniem procesu uszkadzania narządów tylko skupili się na procesie odtrucia. Wszelkie powstałe u A. R. konsekwencje po zatruciu metanolem były możliwe do określenia dopiero po zakończeniu odtruwania. Biegli podkreślili, też w opinii, że trudno sprecyzować jak dalece udałoby się odwrócić skutki zatrucia metanolem. Należy z całą stanowczością podkreślić że biegli wyeksponowali, że nie są wstanie dookreślić tej minimalizacji skutków, przede wszystkim z uwagi na indywidualną reakcję na zatrucie każdego pacjenta. Z opinii ZMS (...) w K. k. 156 wynika też niezbicie, że A. R. przyjął śmiertelną dawkę metanolu. W ocenie Sądu zastrzeżenia strony pozwanej stanowią tylko polemikę z opinią biegłych z ZMS w L. i stanowią o niezbyt dokładnym odczytaniu jej wniosków. Ponadto z uwagi na specyfikę tej sprawy, późne udzielenie A. R. pomocy medycznej, a następnie jego zgon w 2018 roku biegli nie byli w stanie przedstawić bardziej oczywistych i precyzyjnych wniosków.

Ustaleń faktycznych dokonano również w oparciu o osobowe źródła dowodowe.

Zeznania świadka M. D.- policjanta biorącego udział w interwencji z dnia 24.12.2010 roku Sąd w pełni podzielił. Świadek przedstawił okoliczności zatrzymania A. R. i procedurę jaką zastosowano po jego zatrzymaniu.

W pełni wiarygodne były też zeznania świadka U. P., lekarza biadającego A. R. po zatrzymaniu w dniu 24.12.2010 roku, który na podstawie zebranego wywiadu i objawów symptomatycznych nie stwierdził żadnych przeciwskazań do zatrzymania.

Zeznania świadka G. C. nie wniosły do sprawy nic istotnego, bo nie pamiętał nic z interwencji w domu A. R..

Za wiarygodne Sąd uznał również zeznania świadka M. N. rehabilitanta A. R., który zrelacjonował przekonywująco częstotliwość rehabilitacji swojego podopiecznego i progresu w jego stanie fizykalnym uzyskanym dzięki ćwiczeniom.

Zeznania opiekuna prawnego A. R. tj. W. R. (1) oraz powódki I. H. Sąd uznał za wiarygodne. Opiekun prawny i powódka zeznawały w sposób zbieżny. Ich zeznania korelują też z dokumentacją leczenia A. R.. Powódka i opiekun prawny dokładnie przedstawiły też wydatki ponoszone na utrzymanie A. R. w związku zwiększonymi w wyniku zatrucia metanolem potrzebami. Opisały sposób funkcjonowania A. R. w okresie od 2011 do 2017 roku oraz jego ograniczenia. Zeznania te jako rzeczowe logiczne zasługiwały na pełne uwzględnienie.

Sąd zważył co następuje:

Na wstępie należało uwypuklić, że sąd uwzględnił częściowo powództwo w stosunku do następców prawnych A. R. (1), mimo tego, że opiekun prawny ubezwłasnowolnionego całkowicie A. R. (1), wytaczając je za życia podopiecznego nie dysponował zgodą sądu opiekuńczego. W wyroku z dnia 27.11.2008 roku IV CSK 306/08 Sąd Najwyższy wyraził pogląd, który tut. Sąd w pełni aprobuje, iż „sąd rozpoznający sprawę o zadośćuczynienie wszczętą przez opiekuna osoby ubezwłasnowolnionej całkowicie za życia podopiecznego, ale przed uzyskaniem zezwolenia na wytoczenie powództwa – toczącą się po śmierci ubezwłasnowolnionego z udziałem jego następców prawnych – ocenia samodzielnie, czy opiekun uzyskałby zezwolenie sądu opiekuńczego na wytoczenie powództwa (art. 156 w zw. z art. 175 k.r.o.).

Stosownie do art. 156 w związku z art. 175 k.r.o., opiekun osoby ubezwłasnowolnionej całkowicie powinien uzyskać zezwolenie sądu opiekuńczego we wszelkich ważniejszych sprawach, które dotyczą osoby lub majątku ubezwłasnowolnionego. Do takich spraw należy wytaczanie powództw o roszczenia majątkowe - zwłaszcza w większym rozmiarze - niezwiązane ze zwykłym zarządem majątkiem ubezwłasnowolnionego, z wyjątkiem podejmowania obrony przed roszczeniami zgłoszonymi przeciwko ubezwłasnowolnionemu.

W okolicznościach tej sprawy nie ulega wątpliwości, że opiekunka A. R. (1), która w jego imieniu wytoczyła powództwo o zadośćuczynienie, odszkodowanie i rentę zezwolenie takie uzyskałaby, biorąc pod uwagę konsekwencje zatrucia metanolem jakie powstały u A. R. (1) oraz to, że między zachowaniem dyżurnego KPP w G. L. M. (1) polegającym na braku reakcji na informację o możliwości spożycia środka toksycznego przez A. R. i narażeniem A. R. (1) na bezpośrednie zagrożenie życia zachodzi związek przyczynowo skutkowy.

Przechodząc do podstawy prawnej żądania odpowiedzialność Skarbu Państwa przewiduje kodeks cywilny w art. 417 § 1, zgodnie z którym za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa.

Do powstania odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej na podstawie art. 417 k.c., podobnie jak w innych wypadkach odpowiedzialności odszkodowawczej, niezbędne jest istnienie ogólnych przesłanek wywiedzionych z art. 361, a więc zdarzenia, z którym ustawa łączy odpowiedzialność (deliktu władzy publicznej), szkody oraz adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy szkodą i owym zdarzeniem. Ciężar dowodu co do tych wszystkich przesłanek spoczywa na poszkodowanym

Jednocześnie w przypadku funkcjonariuszy Policji, odpowiedzialność Skarbu Państwa za szkody wyrządzone przez funkcjonariusza przy wykonywaniu obowiązków służbowych, przewiduje wprost art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 7 maja 1999 r. o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy Policji, Straży Granicznej, Służby Celnej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Więziennej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego i Centralnego Biura Antykorupcyjnego (Dz. U. z 1999 r. Nr 53, poz. 548). Przepis ten przewiduje, że w razie wyrządzenia szkody osobie trzeciej przez funkcjonariusza przy wykonywaniu obowiązków służbowych, wyłącznie obowiązany do naprawienia szkody, na zasadach określonych przepisami Kodeksu cywilnego, jest Skarb Państwa reprezentowany przez organ lub jednostkę, o których mowa w art. 1 ust. 1, w których funkcjonariusz pełnił służbę w chwili wyrządzenia szkody.

W przedmiotowej sprawie nie budziło wątpliwości sądu, że zdarzenie, polegające na tym, że w dniu 24.12.2010r. L. M. (1) będąc zatrudnionym jako funkcjonariusz Policji i pełniąc funkcję dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w G. oraz będąc odpowiedzialny za osoby osadzone w pomieszczeniach dla zatrzymanych nieumyślnie nie dopełnił obowiązków służbowych w ten sposób, że po telefonicznym uzyskaniu od W. R. (1) informacji, że A. R. mógł wypić przed osadzeniem zimowy płyn do spryskiwacza, nie podjął działań zmierzających do zweryfikowania tych informacji- było deliktem przy wykonywaniu władzy publicznej. Niedopełnienie obowiązków służbowych przez funkcjonariusza Policji przy wykonywaniu zadań za sfery władzy publicznej zostało stwierdzone w prawomocnym wyroku karnym wiążącym tut. Sąd w postępowaniu cywilnym. Na gruncie art. 417 k.c. chodzi wyłącznie o skutki funkcjonowania państwa w sferze określanej mianem imperium, czyli działania i zaniechania polegające na wykonywaniu funkcji władczych i realizacji zadań władzy publicznej. Niewątpliwie funkcjonariusz publiczny, który odpowiadał za osoby osadzone w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych wykonywał funkcje władcze państwa ze sfery imperium.

W ocenie sądu mimo argumentacji strony pozwanej, między szkodą jaka wystąpiła po spożyciu metanolu przez A. R. (1), a zaniechaniem służbowym policjanta, zachodzi adekwatny związek przyczynowo- skutkowy, chociaż funkcjonariuszowi Policji nie można przypisać pełnej odpowiedzialności za szkodę A. R. (1), a jedynie odpowiedzialność za narażenie go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, o czym szerzej przy okazji rozważań o przyczynieniu się do szkody A. R. (1). Dla odpowiedzialności Skarbu Państwa, tak na gruncie art. 417 § 1 k.c., jak też w świetle przywołanej ustawy z dnia 7 maja 1999 r., wystarczy przyjęcie istnienia związku między działaniami podjętymi przez funkcjonariusza w ramach jego służby (wykonywaniem władzy publicznej), a szkodą. Oczywiście to sam A. R. (1) wypił płyn do spryskiwacza i za to strona pozwana odpowiedzialności nie ponosi. Na powikłania w jego stanie zdrowia wpływ miało jednak zachowanie policjanta, dlatego Sąd musiał rozważyć wzajemny stosunek tych zdarzeń: czy są one ze sobą tak ściśle związane, że stanowią elementy jednej szkody lub krzywdy. W okolicznościach tej sprawy badając związek przyczynowo- skutkowy między zachowaniem policjanta a szkodą A. R. (1) Sąd uznał, że te dwie okoliczności są ze sobą ściśle związane i stanowią o szkodzie A. R. (1).

Należy powtórzyć, że w sprawie karnej II K 202/14 Sąd Rejonowy w Gorlicach wyrokiem z dnia 23 lutego 2015r. utrzymanym w mocy wyrokiem Sądu Okręgowego w Nowym Sączu z dnia 28 lipca 2015r. nie przypisał funkcjonariuszowi policji Komendy Powiatowej Policji w G. doprowadzenia do powstania ciężkich i nieodwracalnych następstw w zdrowiu A. R. (1), ale przypisał mu narażenie go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jak wynika z opinii (...) w L., której wnioski pozostawały zbieżnie z wnioskami opinii ZMS (...)w K. to zatrucie alkoholem metylowym spowodowało nieodwracalne zmiany w organizmie A. R. (1). Zaznaczania jednak wymaga za wnioskami biegłych z w/w Zakładów, że istniała znaczna szansa na uniknięcie tych zmian, zminimalizowanie ich, gdyby A. R. (1) znacznie wcześniej został przewieziony do szpitala w związku z podejrzeniem spożycia alkoholu niekonsumpcyjnego. Upływ czasu wynikający przede wszystkim z nie podjęcia działań przez L. M. (1) zmierzających do zweryfikowania informacji uzyskanej od W. R. (1) w dniu 24.12.2010 roku o wypiciu przez A. R. płynu do spryskiwacza zniweczył szansę na wdrożenie szybszego leczenia z uzyskaniem lepszych skutków terapeutycznych bez tak rozległych konsekwencji w zdrowiu A. R. (1). Przywołane opinie jednoznacznie wskazują na związek przyczynowy pomiędzy zaniechaniem przypisanym funkcjonariuszowi policji a szkodą powstałą u A. R. (1). To opóźnienie udzielenia pomocy medycznej A. R. (1) wiązało się z wystąpieniem skutków zatrucia metanolem w postaci: niewydolności krążeniowo-oddechowej, niedowładu spastycznego czterokończynowego oraz uszkodzenia nerwów wzrokowych i zaburzenia zachowania, a wynikało z braku reakcji funkcjonariusza na wiadomość o możliwości spożycia metanolu. Już po rozpoczęciu metabolizowania metanolu w organizmie A. R. (1) trudno określić w jakim stopniu udałoby się odwrócić skutki zatrucia. Niewątpliwie jednak istniała możliwość wdrożenia wcześniej ukierunkowanej i skutecznej terapii, co zaprzepaścił swoją lekceważącą postawą funkcjonariusz policji. Przez zlekceważenie informacji uzyskanej od W. R. (1) o godz. 6 rano dnia 24.12.2010 roku funkcjonariusz policji przyczynił się bezpośrednio do znacznego pogorszenia stanu zdrowia A. R. (1), co uzasadnia przyjęcie, że przyczynił się do samej szkody. Ustalone okoliczności faktyczne zdarzenia z dnia 24.12.2010 roku uzasadniały przyjęcie z wysokim stopniem prawdopodobieństwa, że do pogorszenia stanu zdrowia po zatruciu metanolem doszło w wyniku zaniedbania policjanta.

Uwzględniając powyższą argumentację oraz ogromny wpływ na doznane przez A. R. (1) skutki zatrucia metanolem, które można było z powadzeniem leczyć, ale przed wystąpieniem syndromów świadczących o metabolizowaniu metanolu Sąd nie znalazł żadnych podstaw do zastosowania art. 5 k.c. i oddalenia powództwa jak chciała strona pozwana. Strona pozwana ponosi odpowiedzialność za swojego funkcjonariusza, dlatego właśnie że nie podjął on bardzo istotnych dla następczego stanu zdrowia A. R. działań, nawet jeśli to A. R. stworzył stan zagrożenia życia. Oddalenie powództwa na podstawie art. 5 k.c. w ocenie Sądu podważałoby zasadę sprawiedliwości społecznej i zasadę odpowiedzialności za swoje działania. Należało też zaznaczyć, że strona pozwana nie określiła precyzyjnie zasad współżycia społecznego, z którymi wyrok uwzgledniający powództwo byłby sprzeczny, to również uniemożliwiało uwzględnienie jej argumentacji.

Mając na uwadze, że to sam A. R. (1) spożył płyn do spryskiwacza, czym sam wywołał stan zagrażający swojemu życiu Sąd uznał, że to on w większym stopniu, bo w 80% ponosi odpowiedzialność za szkodę jaka wystąpiła u niego na skutek zatrucia metanolem. Sytuację, w której poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody reguluje art. 362 k.c. Za przyczynienie się, należy uznać takie zachowanie poszkodowanego, które pozostaje w związku przyczynowym ze szkodą oraz jest obiektywnie nieprawidłowe. Może to być więc działanie, ale również zaniechanie tj. nie podjęcie odpowiedniego działania, które miało wpływ na powstałą szkodę. Przyczynienie się poszkodowanego może polegać na przyczynieniu się do powstania - zaistnienia szkody oraz przyczynieniu się do zwiększenia rozmiarów już powstałej szkody. Definicja ta wskazuje więc bardzo ogólnie na sytuacje przyczynienia się poszkodowanego. Określenie że poszkodowany przyczynił się do powstania szkody, ma doniosły skutek prawny, a mianowicie, na podstawie art. 362 k.c., obowiązek naprawienia szkody (a w konsekwencji odszkodowanie) ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosowanie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.

W tych okolicznościach wszystkie kwoty wynikające z zadośćuczynienia, odszkodowania i renty pomniejszono o 80%.

Oprócz pokrycia strat materialnych i kosztów leczenia oraz przyznania renty, art. 445 § 1 k.c. pozwala na zasądzenie odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości) oraz cierpienia psychiczne (tj. ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia). Wielkość zadośćuczynienia zależy od oceny całokształtu okoliczności, w tym rozmiaru doznanych cierpień, ich intensywności, trwałości czy nieodwracalnego charakteru. Przy ustalaniu rozmiaru cierpień i ujemnych doznań psychicznych powinny być przede wszystkim uwzględniane zobiektywizowane kryteria oceny, jednakże w relacji do indywidualnych okoliczności danego przypadku. Ponadto zadośćuczynienie ma posiadać charakter kompensacyjny i obiektywnie rzecz biorąc musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Nie jest możliwe zatem zasądzenie kwoty symbolicznej (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 15 lutego 2006r., IV CK 384/05; por. także wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 8 listopada 2005r., I Aca 329/05). Z drugiej jednak strony zadośćuczynienie nie może być zbyt wygórowane, bo prowadziłoby to do nieuzasadnionego wzbogacenia osoby poszkodowanej. Decydujące znaczenie ma jednak kompensacyjna funkcja zadośćuczynienia. Sąd musi uwzględnić wszystkie okoliczności danego zdarzenia, a zwłaszcza rodzaj obrażeń i rozmiar związanych z nimi cierpień fizycznych i psychicznych, stopień kalectwa, poczucie nieprzydatności, konieczność korzystania ze wsparcia bliskich. Zadośćuczynienie powinno spełniać funkcję kompensacyjną- tak SN w uzasadnieniu wyroku dnia 17.09.2010 r. II CSK 94/10.

Podkreślenia wymaga, że w dniu 17.03.2018 roku A. R. (1) zmarł. Roszczenie o zadośćuczynienie, jako roszczenie o charakterze niemajątkowym, w zasadzie wygasa z chwilą śmierci poszkodowanego, jednakże stosownie do art. 445 § 3 k.c. przechodzi na spadkobierców w razie spełnienia jednej z dwóch przesłanek: jeżeli zostanie uznane na piśmie albo jeżeli powództwo o zadośćuczynienie zostanie wytoczone za życia poszkodowanego. W sprawie, powództwo o zadośćuczynienie wytoczono za życia A. R. (1).

W okolicznościach sprawy Sąd uznał, że funkcję kompensacyjną zadośćuczynienia krzywdy A. R. spełni kwota 300.000 zł, którą pomniejszono o 1.000 zł tytułem nawiązki zasądzonej A. R. wyrokiem karnym i o 80% przyczynienia A. R. do szkody. Do zasądzenia pozostało zatem 59.800 zł (299.000 zł- 80% z 299.000 zł).

Ustalając powyższą kwotę Sąd rozważył wszystkie indywidualne okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej przez A. R. (1) krzywdy. Sąd miał na uwadze stopień natężenia jego cierpień fizycznych, długi okres leczenia i rehabilitacji, jak też wyłączenie go całkowicie z dotychczasowego trybu życia, na skutek porażenia czterokończynowego, encefalopatii toksycznej, zaburzeń osobowości. W wyniku konsekwencji zatrucia metanolem A. R. (1) stał się inwalidą, osobą zależną we wszystkich sferach życia od pomocy, niepotrafiącą chodzić, czytać, pisać, samodzielnie funkcjonować, kontrolować potrzeb fizjologicznych. Ponadto A. R. (1) utracił zdolność logicznego myślenia, uszkodzeniu uległ ośrodkowy układ nerwowy, wystąpiło toksyczne uszkodzenie mózgu. Schorzenia te miały charakter nieodwracalny i skutkowały jego ubezwłasnowolnieniem. Do końca życia A. R. (1) wymagał pomocy i opieki. Sąd uwzględnił, że rozmiar cierpień był znaczny, sam uszczerbek na zdrowiu A. R. związany z zatruciem metanolem i jego konsekwencjami wynosił 220 %.

W ocenie sądu zawarta w żądaniu pozwu suma 1 mln zł tytułem zadośćuczynienia była jednak zbyt wygórowana. Przyznanie wyższej kwoty zadośćuczynienia byłoby w ocenie Sądu naruszeniem przesłanek z art. 445 § 1 k.c. i doprowadziło do nadmiernego wzbogacenia spadkobierców A. R.. Ponadto zgodnie z orzecznictwem SN „przyznanie poszkodowanemu zadośćuczynienia z art. 445 § 1 k.c. zależy od uznania sądu. Sąd wziął przy tym pod uwagę całokształt okoliczności sprawy, to w jakich okolicznościach doszło do pogorszenia stanu zdrowia. Fakt wieloletniego alkoholizowania się przez A. R., jego warunki życiowe, to jak funkcjonował w otoczeniu i rodzinie jako osoba uzależniona od alkoholu. Sąd uwzględnił również i to, że część schorzeń takich jak niewydolność nerek nie była związana z zatruciem metanolem, ponieważ A. R. cierpiał na to przed 24.12.2010 rokiem. W ocenie Sądu przyznana kwota zadośćuczynienia jest relatywnie wysoką i w pełni zrekompensuje krzywdę A. R..

Strona powodowa domagała się także zasądzenia kwoty 18.164,05 zł tytułem zwrotu zakupu leków, pampersów i rehabilitacji oraz kwoty 353.800 zł tytułem opieki sprawowanej nad A. R. w okresie od 23.04.2011 roku do 30.04.2016 roku z wyłączeniem okresowych pobytów w szpitalu. Odszkodowanie przewidziane w art. 444 § 1 k.c. obejmuje wszelkie wydatki (koszty) pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, jeżeli są konieczne (niezbędne) i celowe (por. M. Nesterowicz (w:) Kodeks..., s. 425; G. Bieniek (w:) Komentarz..., s. 416; wyrok SN z dnia 9 stycznia 2008 r., II CSK 425/07, M. Praw. 2008, nr 3, s. 116). Pojęcie „wszelkie koszty" oznacza koszty różnego rodzaju, których nie da się z góry określić, a których ocena, na podstawie okoliczności sprawy, należy do sądu (wyrok SN z dnia 9 stycznia 2008 r., II CSK 425/07, LEX nr 378025). Celowość ponoszenia wszelkich wydatków może być związana nie tylko z możliwością uzyskania poprawy stanu zdrowia, ale też z potrzebą utrzymania tego stanu, jego niepogarszania (por. wyrok SN z dnia 26 stycznia 2011 r., IV CSK 308/10, LEX nr 738127). Zawsze jednak obowiązek zwrotu dotyczy wydatków rzeczywiście poniesionych i nie wystarczy wykazanie, że były one obiektywnie potrzebne (wyrok SA w Poznaniu z dnia 8 lutego 2006 r., I ACa 1131/05, LEX nr 194522).

Sąd uwzględnił żądanie dotyczące zasądzenie kwoty 18.164,05 zł. Do pozwu zostały dołączone w faktury i rachunki dotyczące kwot wydatkowanych przez A. R. na zakup leków wynikających ze stwierdzonych po 24.01.2010 roku schorzeń, pampersów, przy uwzględnieniu refundacji w ramach NFZ oraz kwot pokrytych na opłacenie prywatnego rehabilitanta. Leki i środki medyczne wykupione przez A. R. (1) według przedłożonych faktur wynikały z zaleceń lekarskich i zapisów w dokumentacji leczenia. A R. wymagał też stałej rehabilitacji z uwagi na spastyczny niedowład czterokończynowy. Suma faktur dołączonych do pozwu za wyjątkiem faktury wymienionej pod poz. 56 nr (...) z dnia 24.06.2015 na kwotę 28,80 zł oraz pod pozycją 61 nr (...) z dnia 18.07.2015 roku na kwotę 31.94 według wyliczeń Sądu dawała 18.297,55 zł. Faktur pod pozycją 56 i 61 nie dołączono do pozwu. Sąd będąc związany jednak żądaniem pozwu uwzględnił kwotę 18.164,05 zł, obniżając ją o wypłacone zasiłki celowe na zakup leków przyznane A. R. przez MOPS w 2011-2012 roku w łącze kwocie 1000 zł, co dało ostatecznie 17.164,05 zł. Kwotę tą obniżono jednak o przyjęte 80% przyczynienia A. R. do skutków zdarzenia z dnia 24.10.2010 roku. Do zasądzenia pozostało zatem 3.432,81 zł (17.164,05 zł– 80% z 17.164,05 zł)

Sąd częściowo uwzględnił żądanie dotyczące zwrotu kosztów opieki. A. R. wystąpił o zasądzenie kwoty 353.800 zł jako opieki w okresie od 23.04.2011 roku do 30.04.2016 jako iloczyn 1769 dni opieki przy przyjęciu 20 godzin dziennie opieki i stawki 10 zł za godzinę opieki.

Mając na uwadze okoliczności przedmiotowej sprawy, w świetle wniosków opinii biegłych A. R. (1) wymagał opieki polegającej na stałym dozorze i doraźnej pomocy w podstawowych potrzebach bytowych i życiowych. W świetle orzeczenia Lekarza Orzecznika ZUS z dnia 7 sierpnia 2015r. był osobą niezdolną do samodzianej egzystencji i wymagającą pomocy osób trzecich w codziennym funkcjonowaniu. Opiekę nad A. R. sprawowała przede wszystkim żona W. R. (1), wspierana codziennie przez kilka godzin przez córkę I. H.. Sąd uznał, że wskazana w pozwie liczba 20 godzin na dobę potrzebnych do opieki nad A. R. była zawyżona. Należy podkreślić, że nawet jeśli należało ciągle nadzorować A. R. i jeśli budził się w nocy i wymagał także wsparcia w tej porze doby, przy przewracaniu, pojeniu, uspokajaniu gdy krzyczał lub nie spał, to w ocenie sądu W. R. (1) przynajmniej 7 godziny na dobę odpoczywała, śpiąc, wtedy gdy spał też A. R.. W ciągu dnia także córka I. H. odciążała W. R. (1) w obowiązkach opiekuńczych przez 4-5 godzin, tak by W. R. (1) mogła częściowo odespać. Przyjmując konieczność samego odpoczynku W. R. (1) opieka 20 godzinna z fizycznego punktu nie byłaby możliwa. Zdaniem Sądu również na własne potrzeby jak mycie, przygotowanie posiłku, zwykłe czynności domowe bez opiekowania się A. R., który często drzemał w ciągu dnia W. R. (1) potrzebowała co najmniej 3 godzin. Faktyczna i rzeczywista opieka nad A. R. w ciągu doby w ocenie Sądu nie przekraczała 14 godzin ( 24 h-7 h na sen i 3 h na codzienne czynności). W ramach tej opieki W. R. poświęcała A. R. (1) czas na zabieg higieniczne, przygotowanie posiłków, zmianę pampersów, zmiany pozycji, nadzór.

Sąd uznał również, że stawka godzinowa wskazana w pozwie w wysokości 10 zł/h jest w okolicznościach niniejszej sprawy za wysoka i powinna wynosić 8 zł/h. Ta stawka nie jest wygórowana w stosunku do stawek ustalanych uchwałami rady gminy i obowiązujących za tego typu usługi opiekuńcze - przekraczających kwotę 13.93 zł. Dodać należy, że żona i córka A. R. nie sprawowały profesjonalnej opieki pielęgniarskiej, nie prowadziły też typowych usług opiekuńczych w ramach umów zlecania jakie zawiera MOPS z osobami sprawującymi opiekę nad osobami chorymi, które w stawce określonej uchwałą uwzględniają też koszty prowadzenia działalności gospodarczej.

Sąd zweryfikował też podaną w pozwie liczbę dni potrzebnych do opieki z wyłączeniem okresów pobytów A. R. w szpitalu i ustalił je na 1746 dni. A. R. (1) przebywał w domu między pobytami szpitalnymi:

- w dniach 23.04.2011 - 13.05.2011 - 21 dni,

- w dniach 14.06.2011 - 1.07.2011- 18 dni,

- w dniach 13.07.2011- 6.08.2012 - 390 dni,

- w dniach 1.09.2012 - 4.12.2012 - 94 dni,

- w dniach 22.12.212 -15.08.2015 - 966 dni

- w dniach 17.08.2015 - 30.04.2016 - 257 dni

Od kosztów opieki, które w okresie od 23.04.2011 do 30.04.2016 roku wyniosły 195.552 zł (1746 dni *14 h* 8 zł/h), odliczono pobrane przez W. R. (1) świadczenie pielęgnacyjne w kwocie 520 zł miesięcznie za 60 miesięcy ( W. uzyskała świadczenie pielęgnacyjne od maja 2011 roku) tj. 31.200 zł i zasiłek pielęgnacyjny w kwocie 153 zł miesięcznie pobierany przez A. R. od kwietnia 2011 roku do 30.04.2016 roku tj, w okresie 60 miesięcy, w łącznej kwocie 9.180 zł. Różnica tych sum dała 155.172 zł. Kwotę tą obniżono o 80%, przyczyniania A. R. do szkody, do zasądzenia pozostało zatem 31.034,4 zł. Sąd odliczył powyższe świadczenie pielęgnacyjne, chociaż faktycznie mimo treści zaświadczenia GOPS był to zasiłek opiekuńczy uregulowany w ustawą z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz.U.2019.0.645 t.j) w art. 32 ust pkt 3 przysługujący ubezpieczonemu zwolnionemu od wykonywania pracy z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki nad innym chorym członkiem rodziny. W. R. (1) przed 24.12.2010 rokiem nie pracowała, nie posiadała stałych dochodów. Powyższy zasiłek uzyskała jedynie z uwagi na podjęcie się opieki nad niepełnosprawnym mężem.

Ustawowe odsetki za opóźnienie od kwoty zadośćuczynienia Sąd przyznał na podstawie art. 455 k.c. w związku z art. 481 k.c. od dnia 4.02.2016 roku, mając na uwadze fakt zgłoszenie tego roszczenia stronie pozwanej pismem z dnia 18.01.2016 roku i wyznaczony termin do zapłaty tego roszczenia tj. 14 dni, szybki obieg korespondencji i odpowiedź strony pozwanej w dniu 4.02.2016 roku.

Ustawowe odsetki od kwoty odszkodowania Sąd przyznał na podstawie powyższych przepisów od dnia 2.06.2016 roku tj. dnia przygotowania przez stronę pozwaną pierwszego pisma przygotowawczego w sprawie. W aktach brak dowodu doręczenia odpisu pozwu, który nadano 25.05.2016 roku. A. R. (1) wzywał stronę pozwaną do zapłaty 14.026,31 zł tytułem zakupu leków, pampersów, kosztów rehabilitacji i kwoty 333.200 zł tytułem koniecznej opieki, obliczonych na datę 18.01.2016 roku. W pozwie zwiększył jednak te kwoty o dalszy okres do dnia 30.04.2016 roku. Z zapłatą tak doprecyzowanego żądania w kształcie wynikającym z pozwu strona pozwana pozostaje w opóźnieniu od momentu doręczenia odpisu pozwu i sporządzania pierwszego pisma przygotowawczego w sprawie.

A. R. (1) zgłosił w pozwie również żądanie zasądzenia renty na zwiększone potrzeby oraz w związku z utratą całkowitej zdolności do pracy i w związku z utratą widoków na przyszłość w łącznej kwocie 10.000 miesięcznie począwszy od wniesienia pozwu tj. 16.05.2016 roku płatnej do 10-tego każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia płatności każdej raty, na którą składały się: kwota 6000 zł tytułem koniecznej opieki liczona w następujący sposób: 30 dni *10 zł * 20 godzin dziennie, kwota 3000 zł tytułem rehabilitacji, 1000 zł tytułem kosztów zakupu pampersów, środków farmakologicznych, medycznych i specjalnej diety.

Renta według art. 444 § 2 k.c. przysługuje jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość.

Sąd co do zasady uznał żądnie renty z tytułu zwiększonych potrzeb za usprawiedliwione. Innej renty w tym tej za utraconą zdolność do pracy Sąd nie zasądził, ponieważ z samego wyliczenia składowych renty wynika, że roszczenie dotyczyło tylko renty na zwiększone potrzeby. W pozwie A. R. (1) powołał się na całkowitą utratę możliwości zarobkowania i prowadzenie przed 24.12.2010 roku warsztatu stolarskiego, nie wskazał jednak kwotowo żadnego żądania w tym zakresie. Ponadto w toku tego postępowania powódki udowodniły jedynie, że A. R. (1) przed 24.12.2010 roku nie pracował, podejmował prace dorywcze, z których uzyskiwał do 1000 zł miesięcznie, które przekazywał W. R. (1) na utrzymanie rodziny. Po zatruciu metanolem w 2012 roku przyznano mu jednak rentę z tytułu niezdolności do pracy w kwocie około 1600 zł netto. Nie istniała zatem jakakolwiek różnica między uzyskiwanym przez A. R. (1) wynagrodzeniem z prac dorywczych a pobieraną rentą, która faktycznie była wyższa niż to co był on w stanie zarobić.

Niniejsze postępowanie wykazało, że stan zdrowia A. R. (1) po zdarzeniu z dnia 24.12.2010 roku znacząco się pogorszył. Wymagał on przede wszystkim stosowania medykamentów zalecanych przez lekarza psychiatrę, neurologa i lekarza rodzinnego, stosowania pampersów z uwagi na nietrzymanie moczu i brak kontroli w wypróżnianiu a to m.in. z uwagi na czterokończynowy niedowład spastyczny. Wymagał również systematycznej rehabilitacji tak aby nie pogorszył się jego stan fizykalny, aby nie wstępowały przykurcze i organizm lepiej funkcjonował. A. R. jak już podkreślono wyżej wymagał również stałej opieki osób trzecich jako osoba niezdolna do samodzielnej egzystencji. Rentę należną A. R. z tytułu zwiększonych potrzeb zasądzono w okresie od dnia wniesienia pozwu tj od dnia 16.05.2016 roku do daty jego zgonu tj. 17.03.2018 roku. Postanowieniem z dnia 9.05.2018 roku (k. 919) umorzono postępowanie w zakresie roszczenia o rentę na rzecz A. R. za okres od daty jego śmierci tj. od 17.03. 2018 r.

Renta z art. 444 § 2 k.c. ma charakter kompensacyjny, stanowi formę naprawienia szkody. Nie jest to renta o charakterze socjalnym, a jej dochodzenie związane jest z ustaleniem szkody, pozostającej w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem sprawczym. Celem renty jest naprawienie szkody, co nie oznacza, że może pokrywać tylko te wydatki, które poszkodowany rzeczywiście poniósł. Dla jej zasądzenia wystarcza bowiem samo istnienie zwiększonych potrzeb, bez względu na to, czy pokrzywdzony poniósł koszt ich pokrycia. Renta przysługuje także w sytuacji, w której opiekę sprawowali nieodpłatnie członkowie rodziny, czy też opiekunka- tak SN w wyroku z dnia 8.02.2012 r. V CSK 57/11.

Zasądzając rentę z tytułu zwiększonych potrzeb na kwotę 4.098 zł uwzględniono:

- 2.840 zł jako koszty opieki osób trzecich. Koszty opieki Sąd policzył na kwotę 3.360 zł (14 godzin * 8 zł/h * 30 dni), którą pomniejszył o 520 zł pobieranego zasiłku opiekuńczego-świadczenia pielęgnacyjnego przez W. R. (1) w związku z opieką nad mężem.

- 414 zł (2,3 zł * 180 sztuk) jako koszt zakupu pampersów. Jak wynika z zeznań W. R. (1) na potrzeby A. R. (1) zużywano od 180-240 pampersów miesięcznie, z czego tylko jedno opakowanie 60 szt. pampersów było refundowane w ramach NFZ. Z zeznań W. R. wynika, że jeden pampers kosztował około 2,3 zł. W/w zeznania W. R. w pełni korelują z dołączonymi do pozwu fakturami za zakup pampersów. Opakowanie 10 sztuk pampersów kosztowało około 23 zł, a opakowanie 60 sztuk około 66-70 zł, co w przeliczeniu za sztukę daje około 2,3 zł.

- 112 zł za leki ( risperon cena ok. 29,1 zł, donectil cena ok. 38,63 zł, madopar cena ok.28 zł, hydroxyzinum ok. 11 zł, metocard ok. 5 zł).

- 98 zł na środki higieniczne ( maść sudocrem 40 zł miesięcznie, chusteczki nawilżane 40 zł miesięcznie, chusteczki higieniczne 18 zł miesięcznie). W. R. (1) w swoich zeznaniach szczegółowo wyszczególniła w/w środki higieniczne potrzebne do pielęgnacji A. R., niezbędne przy pampersowaniu i pielęgnacji skóry. Wysokości innych wydatków na leki na krążenie mózgu i preparaty przeciwodleżynowe strona powodowa nie udowodniła. Nie podała tych kosztów nawet w przybliżeniu, więc ostatecznie ich nie uwzględniono.

- 34 zł prywatne wizyty psychiatry raz na trzy miesiące, przy stawce 100 zł za wizytę.

- 600 zł za prywatną rehabilitację, która według zeznań W. R. i świadka M. N. odbywała się faktycznie trzy razy w tygodniu, przy stawce 50 zł za godzinę (12 godzin rehabilitacji w miesiącu * 50 zł). Powódki nie udowodnili by A. R. (1) wymagał intensywniejszej rehabilitacji, niż tą z której faktycznie korzystał. Nie wykazali zasadności dwugodzinnej rehabilitacji codziennej i sumarycznych kosztów tej rehabilitacji na 3000 zł miesięcznie. Wprawdzie rehabilitujący A. R. rehabilitant M. N. podkreślał konieczność codziennej godzinnej rehabilitacji, jednak jak podawała W. R. (1) i ona po przyuczeniu ćwiczyła z mężem według schematów pokazanych przez rehabilitanta. Pomoc profesjonalisty ponad 3 godzin rehabilitacji w tygodniu, zdaniem Sądu nie była konieczna, skoro tak ograniczona rehabilitacja dawała w przypadku A. R. (1) zauważalne postępy i wpływała na poprawę jego kondycji i sprawności fizycznej, gdyż był okresy, że potrafił przy asekuracji wykonać kilka kroków.

Postępowanie nie wykazało konieczności stosowania przez A. R. specjalnej diety. Okoliczności tej zaprzeczyła W. R. (1) opiekująca się mężem-k. 646/2. Samo miksowanie potraw w ocenie Sądu nie wpływało na podrożenie diety.

Od w/w kwoty renty na zwiększone potrzeby tj. 4.098 zł odliczono pobierany przez A. R. zasiłek pielęgnacyjny w wysokości 153 zł, ponieważ świadczenie to ma na celu częściowe pokrycie wydatków wynikających z konieczności zapewnienia opieki i pomocy innej osoby w związku z niezdolnością do samodzielnej egzystencji. Różnica tych kwot wynosi 3945 zł. Kwotę tą obniżono jednak o 80% przyczynienia, co dało ostatecznie 789 zł miesięcznej renty z tytułu zwiększonych potrzeb A. R. (1).

Zasądzając należną rentę sąd zamieścił wzmiankę o zaliczeniu na poczet zasądzonych z tego tytułu należności kwot wypłaconych przez pozwanego na podstawie postanowienia o zabezpieczeniu renty, aby zapobiec wyegzekwowania całości zasądzonej renty na rzecz powodów i doprowadzenia do pokrzywdzenia pozwanego. Sąd oddalił wniosek restytucyjny zgłoszony przez pozwanego, przyjmując, że wniosek restytucyjny dotyczyć może jedynie świadczeń objętych wyrokami, które zaopatrzone były w rygor natychmiastowej wykonalności. Nie odnosi się to natomiast do orzeczeń innego rodzaju, w tym postanowień o udzieleniu zabezpieczenia. Ustawodawca w art. 746 k.p.c. przewidział inny tryb dochodzenia roszczeń wynikających z wykonania zabezpieczenia i stosowanie per analogiam art. 338 k.p.c. nie ma uzasadnienia.

Wobec śmierci A. R. (1) uwzględnienie roszczenia o ustalenie odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość okazało się nieaktualne i jako takie zostało oddalone.

Odnośnie zarzutu przedawnienia podniesionego przez stronę pozwaną to sąd uznał go za bezzasadny.

Podkreślenia wymaga, że między stronami istniał spór co do tego jaki termin przedawnienia należy w niniejszej sprawie zastosować. Strona podwodowa powoływała się na art 442 1 § 2 k.c., który stanowi, że jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.

Strona pozwana natomiast wskazywała, że w przedmiotowej sprawie należy zastosować art. 442 1 § 1 k.c., który stanowi, że roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się albo przy zachowaniu należytej staranności mógł się dowiedzieć o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.

Sąd ocenił przedawnienie dochodzonego roszczenia według art. 442 1 § 1 zdanie pierwsze k.c., ponieważ wyrokiem z dnia 23.02.2015 roku w sprawie (...) L. M. (1) jako dyżurny Komendy Powiatowej Policji w G. został prawomocnie skazany za niedopełnienie swoich obowiązków służbowych i narażenie A. R. (1) na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Nie został prawomocnie skazany za inne czyny w szczególności za przestępstwo z art. 156 lub 157 § 1 kk czyli wywołanie u poszkodowanego rozstroju zdrowia lub inne naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia poszkodowanego. W przedmiotowej sprawie to sam A. R. (1) wypijając płyn do spryskiwacza naraził się na ciężki uszczerbek na zdrowiu. Zaniedbanie, obowiązków służbowych i narażenie A. R. na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie może być w okoliczności niniejszej sprawy i podniesionego zarzutu przedawnienia rozumiane jako przestępstwo, wpływające na możliwość zastosowania 20-letniego okresu przedawnienia. Bez wątpienia zachowanie L. M. (1) należy kwalifikować jako czyn niedozwolony w rozumieniu kodeksu cywilnego. Zaznaczyć też należy, że Sąd cywilny w niniejszej sprawie, chociaż ma możliwość ustalenia samodzielnie czy doszło do popełnienia przestępstwa przy badaniu zarzutu przedawnienia, nie miał żadnych podstaw by przyjąć, że L. M. (1) popełnił inny czyn karalny niż ten za który został prawomocnie skazany.

Termin przedawnienia roszczeń o naprawienie szkody wynikłej z czynu niedozwolonego wynosi 3 lata, przy czym przyjmuje się, że jego bieg rozpoczyna się z dniem, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Obie przesłanki powinny być spełnione łącznie. Sąd Najwyższy wyraźnie zaakcentował, że termin, o którym mowa, biegnie od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia, a nie od dnia, w którym – przy zachowaniu należytej staranności – mógł się o tej osobie dowiedzieć (wyrok SN z dnia 27 lipca 2016 r., V CSK 680/15, OSP 2017, z. 5, poz. 46, z glosą M. Zelka).

Właściwą chwilą do określenia początku 3-letniego biegu przedawnienia jest też „dowiedzenie się o szkodzie”, gdy poszkodowany zdaje sobie sprawę z ujemnych następstw zdarzenia wskazujących na fakt powstania szkody; inaczej rzecz ujmując, gdy ma „świadomość doznanej szkody” (por. uchwała składu siedmiu sędziów SN z dnia 11 lutego 1963 r. – zasada prawna, III PO 6/62, OSNCP 1964, nr 5, poz. 87). Takie samo stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 września 2002 r., III CKN 597/00, LEX nr 1211130. W przedmiotowej sprawie świadomość wystąpienia szkody po stronie A. R. (1) z uwagi na jego stan psychiczny wyłączjący od 24.12.2010 roku możliwość podjęcia świadomych decyzji czy wyrażenia woli była wątpliwa. Świadomość A. R. co do powstania szkody należy łączyć ze świadomością jego opiekuna prawnego, który został ustanowiony dopiero w lutym 2014 roku.

Zgodnie natomiast z art. 122 § 1 k.c. w zw. z art. 122 § 3 k.c. przedawnienie względem osoby, która nie ma pełnej zdolności do czynności prawnych, nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat dwóch od ustanowienia dla niej przedstawiciela ustawowego albo od ustania przyczyny jego ustanowienia. Opiekunem prawnym dla całkowicie ubezwłasnowolnionego A. R. z dniem 17.02.2014 roku została żona W. R. (1).

Bez względu jednak na możliwość dowiedzenia się o szkodzie przez opiekuna prawnego A. R., należało uwzględnić jeszcze drugą z przesłanek art. 442 1 § 1 k.c. tj. moment dowiedzenia się o sobie zobowiązanej do naprawienia szkody.

Jeżeli poszkodowany dowiedział się o tym, kto jest odpowiedzialny za szkodę, później aniżeli o samej szkodzie, termin rozpocznie się w tej dacie późniejszej. Przez dowiedzenie się o powyższych szkodzie i osobie odpowiedzialnej za jej naprawienie należy rozumieć jedynie powzięcie wiadomości ze źródeł wiarygodnych. Ustawodawca ma tu na myśli dowiedzenie się o faktach. Przyjmuje się na ogół zgodnie, że bieg przedawnienia terminu liczonego a tempore scientiae, jak to ma miejsce w wypadku terminu z art. 442 1 § 1 k.c. rozpoczyna się od otrzymania przez poszkodowanego takich informacji, które - oceniając obiektywnie - pozwalają z wystarczającą dozą prawdopodobieństwa przypisać sprawstwo szkody konkretnemu podmiotowi- por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 12 kwietnia 2018 r. V ACa 263/17

W sprawie Sąd uznał za początek biegu przedawnienia dochodzonego roszczenia chwilę dowiedzenia się przez A. R. – jego opiekuna prawnego o osobie obowiązanej do jej naprawienia w sposób nie budzący wątpliwości, co nastąpiło dopiero w dniu 18.03.2014 roku, gdy W. R. (1) poinformowano o możliwości zaznajomienia się z opinia ZMS (...) sporządzoną w sprawie w sprawie II K 202/14. Podkreślenia wymaga sama specyfika zatrucia metanolem i zaniedbania, którego dopuścił się funkcjonariusz policji oraz konsekwencji tego zaniedbania na zdrowiu A. R. wymagała przeprowadzania postępowania dowodowego, w szczególności wypowiedzenia się biegłych specjalistów, czy działania L. M. (1) w ramach wykonywania obowiązków zawodowych było prawidłowe czy też nie. Dlatego z datą zaznajomienia się z wnioskami w/w opinii przez W. R. należy łączyć początek biegu terminu przedawnienia. Uwzględniając tę datę do przedawnienia doszło by z upływem 18 marca 2017 roku, a pozew w tej sprawie wpłynął przed tą datą w dniu 16 maja 2016 roku.

Z uwagi na wynik sprawy o kosztach postępowania między stronami sąd orzekł w oparciu o przepis art. 100 k.p.c. Wartość przedmiotu sporu co do każdego z powodów wynosiła 497 321 zł, każdy z powodów wygrał sprawę w 7%. Koszty powodów K. Z. i I. H. to wynagrodzenie pełnomocnika z wyboru w oparciu o rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. 2015.1800), które weszło w życie 1 stycznia 2016 r. i zaliczka na koszt opinii biegłych po 2 524 zł, koszty Skarbu Państwa to wynagrodzenie z tytułu reprezentowania pozwanego przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa. Przy uwzględnieniu procentu przegrania przez powodów, przy stawce wynagrodzenia 10 800 zł § 2 pkt 7 powołanego rozporządzenia o kosztach należnych od powodów na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej RP sąd zasądził od powodów kwoty po 3 348 zł (10 800:3x93%).

W oparciu o przepis art. 22 3 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. – o radcach prawnych sąd przyznał ze środków budżetowych tut. Sądu na rzecz pełnomocnika powódki K. S. (2) ustanowionego z urzędu opłatę w kwocie 8856 zł w tym kwotę 1656 zł podatku VAT obliczoną jako ½ opłaty maksymalnej określonej w § 8 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie kosztów ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu DZ.U.2015.1805, którego weszło w życie 1 stycznia 2016 r. w zw. z § 4 powołanego rozporządzenia. Mając na uwadze procent wygranej sprawy przez powódki I. H. i K. Z., które uiściły zaliczki na koszt opinii biegłych, która w stosunku do każdej z powódek została rozliczona do kwoty 2 524 zł, sąd zasądził od Skarbu Państwa – Komendanta Komendy Powiatowej Policji w G. na rzecz powódek kwoty po 176,72 zł (7% z kwoty 2 524 zł) tytułem rozliczenia wydatków.

Mając na uwadze charakter sprawy, przeświadczenie powoda o słuszności roszczenia, wysoką wartość przedmiotu sporu, sąd w oparciu o art. 102 k.p.c. odstąpił od obciążenia powódek opłatą od pozwu.