Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 510/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 czerwca 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Małgorzata Goldbeck-Malesińska

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Sylwia Woźniak

po rozpoznaniu w dniu 8 czerwca 2022 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa O. H., J. H. (1) reprezentowanych przez przedstawicielkę ustawową T. H.

przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 18 lutego 2021 r. sygn. akt XII C 1016/19

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że

a.  w punkcie 1 zasądzoną od pozwanego na rzecz powódki O. H. kwotę 164 562,50 zł zmniejsza do kwoty 114 562,50 zł (sto czternaście tysięcy pięćset sześćdziesiąt dwa złote i pięćdziesiąt groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 kwietnia 2019 roku do dnia zapłaty oddalając powództwo co do kwoty 50 000 zł (pięćdziesięciu tysięcy złotych) i ustawowych odsetek za opóźnienie od wskazanej należności,

b.  w punkcie 2 zasądzoną od pozwanego na rzecz powódki O. H. kwotę 65 000 zł zmniejsza do kwoty 15 000 zł (piętnastu tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 kwietnia 2019 roku do dnia zapłaty oddalając powództwo co do kwoty 50 000 zł (pięćdziesięciu tysięcy złotych) i ustawowych odsetek za opóźnienie od wskazanej należności,

c.  w punkcie 3 rozdziela między powódką O. H. a pozwanym koszty postępowania w ten sposób, że obciąża powódkę 11/25 a pozwanego 14/25 ich części i z tego tytułu zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 7 726,28 zł tytułem zwrotu kosztów procesu

d.  w punkcie 4 zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda J. H. (1) kwotę 164 562,50 zł zmniejsza do kwoty 114 562,50 zł (sto czternaście tysięcy pięćset sześćdziesiąt dwa złote i pięćdziesiąt groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 kwietnia 2019 roku do dnia zapłaty oddalając powództwo co do kwoty 50 000 zł (pięćdziesięciu tysięcy złotych) i ustawowych odsetek za opóźnienie od wskazanej należności,

e.  w punkcie 5 zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda J. H. (1) kwotę 65 000 zł zmniejsza do kwoty 15 000 zł (piętnastu tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 kwietnia 2019 roku do dnia zapłaty oddalając powództwo co do kwoty 50 000 zł (pięćdziesięciu tysięcy złotych) i ustawowych odsetek za opóźnienie od wskazanej należności,

f.  w punkcie 6 rozdziela między powodem J. H. (1) a pozwanym koszty postępowania w ten sposób, że obciąża powoda 11/25 a pozwanego 14/25 ich części i z tego tytułu zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 7 726,28 zł tytułem zwrotu kosztów procesu,

II.  oddala apelację pozwanego w pozostałym zakresie,

III.  rozdziela między stronami koszty postępowania apelacyjnego w ten sposób, że obciąża

każdego z powodów 33/50 a pozwanego 17/50 ich części i z tego tytułu zasądza od każdego

z powodów na rzecz pozwanego po 6 246 zł tytułem ich zwrotu.

Małgorzata Goldbeck-Malesińska

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 18 lutego 2021 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu w punkcie 1 zasądził od pozwanego (...) S.A. na rzecz powódki O. H. kwotę 164 562,50 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 kwietnia 2019 roku do dnia zapłaty, w punkcie 2 zasądził od pozwanego na rzecz powódki O. H. kwotę 65 000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 kwietnia 2019 roku do dnia zapłaty, w punkcie 3 zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 11 479 zł tytułem zwrotu opłaty od pozwu oraz kwotę 10 817 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, w punkcie 4 zasądził od pozwanego na rzecz powoda J. H. (1) kwotę 164 562,50 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 kwietnia 2019 roku do dnia zapłaty, w punkcie 5 zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 65 000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 kwietnia 2019 roku do dnia zapłaty, w punkcie 6 zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 11 479 zł tytułem zwrotu opłaty od pozwu oraz kwotę 10 817 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego – zgodnie z żądaniem pozwu.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Małoletnia O. H. i małoletni J. H. (1) to dzieci tragicznie zmarłych 27 czerwca 2018 roku E. i D. H.. W dniu wypadku rodziców mieli oni kolejno (...) lat i (...) lata. Rodzina wspólnie zamieszkiwała razem z teściami E. H., tj. T. i J. H. (2), w jednorodzinnym domu w miejscowości P.. Małżeństwo wraz z dziećmi zajmowali górną część domu. Wszyscy stanowili zgodną kochającą się rodzinę, która wspólnie prowadziła swoje gospodarstwo domowe, m.in. poprzez wspólne regulowanie opłat związanych z eksploatacją domu (gaz, prąd, woda itp.).

Pozwany jest osobą prawną, zgodnie z Polską (...) głównym przedmiotem działalności pozwanego są pozostałe ubezpieczenia osobowe oraz ubezpieczenia majątkowe.

W dniu 27 czerwca 2018 roku miał miejsce wypadek komunikacyjny, w wyniku którego zginęło małżeństwo E. i D. H. – rodzice małoletnich powodów. Wypadek miał miejsce w (...) na autostradzie (...) niedaleko węzła H.-O. obok miejscowości L. ok. godz. 17:50. Według notatki policji wstępne ustalenia okoliczności wypadku wskazują, że w miejscu tym odbywały się prace remontowe na autostradzie i obowiązywało ograniczenie prędkości do 80 km/h. Ciągnik siodłowy marki D. (...) o nr rej. (...) (...)z naczepą marki S. o nr rej. (...) (...), oba pojazdy z niemieckimi nr rejestracyjnymi, poruszał się prawym z trzech pasów ruchu. Ze względu na korek kierujący zespołem pojazdów P. H. zwolnił stopniowo, jak wynika z tachografu, do prędkości marszowej włączywszy światła ostrzegawcze. Za nim nadjechał tym samym pasem ruchu zespół pojazdów złożony z samochodu dostawczego marki P. (...) nr rej. (...) przystosowany do przewożenia pojazdów oraz podpiętą przyczepą marki W. o nr rej. (...) do przewożenia pojazdów, którym kierował D. H.. Wraz z nim jako pasażerka podróżowała E. H.. Samochód dostawczy przewoził jeden używany samochód osobowy marki B., na przyczepie był przewożony drugi używany samochód osobowy marki B.. D. H. zbyt późno dostrzegł zespół pojazdów i z dużą siłą niemalże bez hamowania najechał na tył naczepy. Kabina samochodu P. (...) wbiła się głęboko w tył naczepy i została zmiażdżona. Oboje jadący w niej małżonkowie zginęli na miejscu. Zamocowany na przyczepie samochód B. zerwał się z mocowania i zsunął do przodu wbijając się pod samochód B. stojący na skrzyni ładunkowej samochodu dostawczego P. (...).

W sprawie zostało wszczęte postępowanie przygotowawcze. Prokuratura w H. postanowieniem z dnia 9 lipca 2018 roku umorzyła postępowanie uznając D. H. winnym spowodowania wypadku. Prokuratura niemiecka nie stwierdziła znamion czynu zabronionego po stronie obwinionego niemieckiego kierującego zespołem pojazdów P. H.. Nie stwierdzono przyczynienia się zmarłej weliny H. do powstania bądź zwiększenia przedmiotowej szkody.

Postanowieniem z dnia 1 sierpnia 2018 roku Sąd Rejonowy w Szamotułach, III Wydział Rodzinny i Nieletnich w trybie natychmiastowym na czas trwania postępowania umieścił małoletnią O. H. oraz małoletniego J. H. (1) w spokrewnionej rodzinie zastępczej dziadków T. i J. H. (2). Nadto upoważnił rodzinę zastępczą do podejmowania wszelkich decyzji związanych z edukacją i leczeniem małoletnich. W trakcie postępowania w dniu 12 sierpnia 2019 roku przedstawiciele ustawowi małoletnich powodów złożyli do Sądu Rejonowego w Szamotułach wniosek o zezwolenie na dokonanie czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu majątkiem, a polegającej na wytoczeniu i popieraniu powództwa w niniejszej sprawie.

Dnia 6 grudnia 2018 roku dokonano zgłoszenia szkody pozwanemu z Obowiązkowego Ubezpieczenia OC samochodu ciężarowego marki P. (...) nr rej. (...), nr polisy (...). Na mocy decyzji z dnia 23 stycznia 2019 roku pozwany zajął stanowisko w sprawie i wypłacił na rzecz małoletnich powodów kwoty po 35 437,50 zł tytułem zadośćuczynienia. Na mocy decyzji z dnia 8 kwietnia 2019 roku przyznane zostało na rzecz małoletnich powodów odszkodowanie z tytułu pogorszenia sytuacji życiowej w wysokości po 15 000 zł. Łącznie na rzecz powodów w toku postępowania likwidacyjnego wypłacone zostały kwoty po 50 437,50 zł. Dalszych wypłat w sprawie pozwany odmówił.

Zmarłą E. H. jako matkę oraz małoletnich powodów łączyła bardzo silna więź emocjonalna. Do dziś nie mogą oni pogodzić się ze śmiercią najbliższej im osoby w życiu. Obecne życie powodów jest pełne bólu, tragedii i rozpaczy. J. H. (1) i O. H. w jednym wypadku utracili oboje rodziców. Rodzeństwo po utracie rodziców odczuwa kompletną pustkę oraz bezsilność, zostali pozbawieni wzrastania w pełnej rodzinie otoczeni wsparciem i oddaniem rodziców. Od urodzenia mieszkali z rodzicami. Spędzali z nimi bardzo dużo czasu. Matka powodów w chwili śmierci była osobą młodą, miała (...) lata, natomiast ojciec (...)lat. Córka zmarłych, małoletnia O., która obecnie ma (...)lat, uczęszcza do szkoły podstawowej w P., do dnia dzisiejszego korzysta z pomocy Poradni (...). Nie jest w stanie samodzielnie poradzić sobie z utratą obojga rodziców. Zaczęła mieć problemy w szkole, trudności w nauce, ciężej jest się jej skupić i skoncentrować. W sposób ciągły przeżywa żałobę po stracie rodziców, jej nastrój pozostaje nadal obniżony, ma duże trudności w funkcjonowaniu w grupie rówieśniczej. Odczuwa pustkę, smutek i niemoc, bardzo często wspomina rodziców, których regularnie wraz z bratem i dziadkami odwiedza na cmentarzu.

W dniu 13 listopada 2018 roku sporządzona została opinia nr (...) Poradni P. (...) w sprawie dostosowań wymagań edukacyjnych do indywidualnych potrzeb rozwojowych i edukacyjnych oraz możliwości psychofizycznych małoletniej O.. W badaniu psychologicznym stwierdzono niższy niż przeciętny poziom rozwoju intelektualnego i nieharmonijny rozwój funkcji poznawczych. Małoletnia może mieć trudności z przetwarzaniem informacji i zapamiętywaniem ich na dłużej. Stwierdzono u niej także występowanie cech nadpobudliwości psychoruchowej takich jak impulsywność, nadaktywność ruchowa, niska odporność na dystraktory wewnętrzne i zewnętrzne, szybka męczliwość psychiczna oraz pobudzenie w sferze emocjonalnej. Powódka jest mało pewna siebie i swoich umiejętności. Cechy nadpobudliwości psychoruchowej mogą być nasilone w wyniku aktualnie przeżywanej żałoby dziecka. Syn zmarłych, małoletni J. H. (1) ma obecnie (...)lata. Uczęszczał do żłobka (...) w P., a obecnie uczęszcza do przedszkola w P.. Nadal pozostaje w fazie przeżywania żałoby, choć ze względu na wiek nie był w stanie pojąć w pełni znaczenia wydarzeń, jakie miały miejsce w dniu tragicznego wypadku jego rodziców. Nie pogodził się z odejściem rodziców, nadal oczekuje on ich powrotu, nadal przeżywa traumę. Powód wymaga czułości i bliskości ze strony opiekunów. Ze względu na wiek chłopiec nie przejawia objawów choroby sierocej, dziadkowie są dla niego pierwszoplanowymi opiekunami. Po trudnym okresie adaptacji w placówce edukacyjnej chłopiec obecnie chętnie uczestniczy w zajęciach tam organizowanych.

O. H. i J. H. (1) bezpowrotnie utracili możliwość dorastania w pełnej rodzinie pod opieką i ze wsparciem swoich rodziców. Nie będą mieli już okazji przeżywać wspólnie z rodzicami najważniejszych wydarzeń w swoim życiu, związanych zarówno ze swoją edukacja, jak i życiem osobistym, nie będą mieli już szansy spędzenia z nimi wolnego czasu. Dzieci zostały również pozbawione wsparcia finansowego, które zapewniali im zmarli od ich narodzin. Dziadkowie, mimo że stanowią obecnie rodzinę zastępczą dla dzieci, ze względu na swój wiek i zdrowie nie są w stanie w pełni zapewnić im odpowiedniego przygotowania do dorosłego życia, pomimo tego, że są bardzo zaangażowani w ich wychowywanie i opiekę nad nimi.

Dzieci obecnie zamieszkują z dziadkami, często odwiedzając grób matki i ojca. Przed dniem wypadku zmarli rodzice powodów zamieszkiwali z nimi wspólnie u rodziców D. H., tj. T. i J. H. (2), którzy obecnie przejęli prawną i faktyczną opiekę na małoletnimi. Zmarli w minionych latach pracowali uzyskując dochody, które przeznaczali na utrzymanie siebie oraz dzieci, a także dokładając się do wspólnego gospodarstwa domowego z obecnymi przedstawicielami małoletnich powodów. E. H. posiadała wykształcenie średnie, była zatrudniona w oparciu o umowę o pracę na stanowisku sprzedawcy w miejscowości P.. Na 1,5 roku przed przedmiotowym wypadkiem rozpoczęła prowadzenie działalności gospodarczej. Natomiast D. H. posiadał wykształcenie zawodowe – elektryk samochodowy. Zawodowo zajmował się handlem samochodami. Przez minione lata pracował w szarej strefie i nie można wskazać jego dochodów, na 1,5 roku przed wypadkiem razem z żoną rozpoczął prowadzenie własnej działalności gospodarczej. Cała rodzina prowadząc wspólne gospodarstwo domowe razem płaciła również stałe rachunki za prąd, wodę i gaz. Wszyscy mieli ze sobą bardzo dobry kontakt, wspierali się, spędzali wspólnie święta oraz organizowali i przeżywali wydarzenia okolicznościowe. Po śmierci matki i ojca powodów, wszyscy korzystali z pomocy psychologa oraz psychiatry. Zmarli rodzice oprócz stałych miesięcznych wydatków na dom i media pokrywali także wydatki związane z wychowaniem i utrzymaniem małoletnich powodów, takie jak zakup wyżywienia, ubrań, lekarstw w przypadku choroby, wyprawki szkolnej dla O.. Obecnie cały ciężar wychowania małoletnich spadł na dziadków, którzy przejęli rolę ich opiekunów prawnych. Sytuacja finansowa rodziny wobec śmierci rodziców dzieci uległa znacznemu pogorszeniu.

Babcia powodów T. H. przebywa obecnie na emeryturze i otrzymuje z tego tytułu miesięcznie 1 740 zł netto, a także dodatkowo pracuje na pół etatu, z tego tytułu otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 1 200 zł netto miesięcznie. Z kolei dziadek powodów J. H. (2) otrzymuje emeryturę w wysokości ok. 1 300 zł netto miesięcznie, a także dodatkowo dochód z umowy o pracę w wysokości 3 100 zł netto miesięcznie. Małoletnie dzieci otrzymują rentę rodzinną po śmierci rodziców wraz z dodatkiem dla sierot w łącznej wysokości po 1 092,31 zł netto miesięcznie, a także świadczenie 500+ (łącznie 1 000 zł) oraz zasiłek dla rodziny zastępczej w wysokości ok. 694 zł netto miesięcznie. Po śmierci matki małoletni powodowie otrzymali także jednorazowe świadczenie z (...) za śmiertelny wypadek matki przy pracy w łącznej kwocie 98 580 zł. Wszystkie świadczenia cykliczne, które małoletnie dzieci obecnie otrzymują oraz otrzymały jednorazowo z(...) oraz od pozwanego są umieszczone na oddzielnym koncie i służą zabezpieczeniu ich przyszłości. Dziadkowie na rzecz dzieci zakupili również mieszkanie, które obecnie jest wynajmowane. Przed wypadkiem rodzina mogła liczyć na wsparcie finansowe rodziców małoletnich, obecnie jest to niemożliwe, małoletni zostali pozbawieni ich wsparcia, zarówno finansowego, jak i mentalnego.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dowodów: odpisu skróconego aktu zgonu E. H. (k. 14), odpisu skróconego aktu zgonu D. H. (k. 15), odpisu skróconego aktu urodzenia powódki (k. 16), odpisu skróconego aktu urodzenia powoda (k. 17), odpisu skróconego aktu małżeństwa E. i D. H. (k. 34), odpisu KRS pozwanego (k. 116-118), pisma z niemieckiej prokuratury z 9 lipca 2018 r. (k. 29), postanowienia Sądu Rejonowego w Szamotułach z 1 sierpnia 2018 r., sygn. akt III Nsm 491/18 (k. 30), zaświadczenia Sądu Rejonowego w Szamotułach z 14 grudnia 2018 r. (k. 31), wniosku z 12 sierpnia 2019 r. o zezwolenie na dokonanie czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu majątkiem (k. 100), zgłoszenia szkody osobowej z 6 grudnia 2018 r. (k. 18-23), decyzji pozwanego z 23 stycznia 2019 r. (k. 24, 25), decyzji pozwanego z 8 kwietnia 2019 r. (k. 26, 27-28), protokołów wywiadu w szkodzie osobowej z 17 grudnia 2018 r. (k. 43-45, 46-47), protokołów wywiadu w szkodzie osobowej z 28 grudnia 2018 r. (k. 48-51, 52-54, 55-56, 57-59, 60-62, 63-65, 66-67), ankiety informacyjnej dotyczącej więzi między osobą uprawnioną a osobą zmarłą (k. 68-69), opinii nr (...) Poradni P. (...) z 13 listopada 2018 r. (k. 32-34), zaświadczenia psychologa klinicznego (k. 35), opinii wychowawcy O. H. z 8 lutego 2019 r. (k. 36-37), diagnozy psychofizycznej dziecka J. H. (1) (k. 38-39), opinii opiekuna o J. H. (1) (k. 40), diagnozy psychofizycznej O. H. (k. 41-42), zaświadczenia nr (...) z 22 listopada 2018 r. (k. 70), zaświadczenia nr (...) z 22 listopada 2018 r. (k. 71), świadectwa pracy E. H. (k. 72-73), zeznania podatkowego (...) E. i D. H. za 2017 rok (k. 74-76), zeznania podatkowego(...)za 2017 rok i (...) za 2017 rok (k. 77-79), zeznania podatkowego (...) E. i D. H. za 2016 rok (k. 80-81), zeznania podatkowego (...) za 2016 rok (k. 82-83), zeznania podatkowego (...) E. i D. H. za 2015 rok (k. 84-85), zeznania podatkowego PIT/O za 2015 rok (k. 86-87), zeznań świadków: A. H. (k. 176-177) i M. H. (k. 176-177) oraz zeznań przedstawicieli ustawowych powodów T. i J. H. (2) (k. 195-196). Autentyczność i prawdziwość dokumentów znajdujących się w aktach sprawy i w aktach szkody nie była kwestionowana.

Sąd I instancji dał wiarę zeznaniom świadków A. H. i M. H., ciotki i wujka powodów. Świadkowie zgodnie z prawdą wskazali, iż dzieci bardzo ciężko przeżyły śmierć obojga rodziców. Szczególnie dotkliwe i ogromnie stresujące było to dla O., która z racji wieku ((...) lat w chwili wypadku rodziców) miała większą zdolność do pojmowania sytuacji i okoliczności w jakiej się znalazła, niż jej młodszy brat J. (2 lata w chwili wypadku rodziców). Świadkowie potwierdzili, iż dziewczynka ma obecnie duże problemy w nauce, w szczególności w zakresie zapamiętywania nowych partii materiału oraz w skupieniu, które wcześniej nie występowały lub nie były tak silne i wyraźne jak teraz. Dla Sądu Okręgowego było wysoce istotne, na co wskazywali świadkowie, że z uwagi na wiek, dziadkowie nie są w stanie w pełni dopilnować dzieci w zakresie ich nauczania. Materiał dydaktyczny, w szczególności w odniesieniu do O., jest trudny dla babci i dziadka, którzy choć dokładają wszelkich starań, często sami go nie rozumieją. Świadkowie podkreślili także, iż chłopiec mimo że jest młodszy od swojej siostry, również nie pogodził się ze śmiercią rodziców, na których ciągle czeka. Powyższe zeznania były spójne i logiczne, korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym przedłożonym w sprawie. Świadkowie w zrozumiały sposób wyjaśnili trudną sytuację psychiczną oraz materialną, w jakiej znaleźli się małoletni powodowie po stracie obojga rodziców. Ponadto były nacechowane emocjami, pojawiły się łzy oraz smutek.

Sąd I instancji za wiarygodne uznał zeznania przedstawicieli ustawowych powodów, tj. T. H. oraz J. H. (2). Dziadkowie z dużą dozą szczegółowości opisali sytuację psychiczną dzieci bezpośrednio po wypadku i w chwili obecnej. Podobnie jak świadkowie zaznaczyli, iż dzieci, a w szczególności O., przeżywają silny stres i ogromną tęsknotę za rodzicami, z uwagi na wiek w jakim straciła rodziców ma większe rozeznanie co wiąże się ze śmiercią najbliższych jej osób. Zeznania dziadków potwierdziły także fakt, iż dziewczynka nie radzi sobie w nauce, ma problemy z koncentracją i panowaniem nad emocjami, ostatnio zaczęły jej towarzyszyć również napady agresji. Zarówno córka, jak i syn zmarłych E. i D. H. nie poradzili sobie z traumą po ich śmierci, żałoba ciągle trwa. Zeznania dziadków, stanowiących obecnie dla małoletnich powodów rodzinę zastępczą, były spontaniczne i przedstawione w sposób chronologiczny oraz spójny, korespondowały ze sobą wzajemnie. Cechowało je także silne podłoże emocjonalne, pojawiły się łzy i smutek, co w kontekście przeżywanej tragedii i związanego z tym stresu oraz napięcia jest naturalną koleją rzeczy. W związku z powyższym Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw, by odmówić prawdziwości ich zeznaniom, mimo że stanowią rodzinę generacyjną dla powodów.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

W ocenie Sądu I instancji roszczenia małoletnich powodów okazały się zasadne co do zasady i co do ich wysokości. Sąd Okręgowy wskazał, że pozwany nie kwestionował swojej odpowiedzialności jako podmiotu ubezpieczającego sprawcę wypadku z dnia 27 czerwca 2018 roku, w którym śmierć ponieśli E. i D. H.. Kwestionował natomiast wysokość dochodzonych pozwem roszczeń, tj. wysokość zadośćuczynienia za śmierć matki oraz wysokość stosownego odszkodowania za pogorszenie się sytuacji życiowej po śmierci matki. Pozwany pozostawał na stanowisku, iż roszczenia powodów z powyższych tytułów zostały już w pełni zaspokojone i są adekwatne do rozmiaru krzywdy i cierpień, jakich doświadczyli.

Z uwagi na fakt, iż sprawcą wypadku komunikacyjnego z dnia 27 czerwca 2018 roku był ojciec powodów D. H., dzieci w niniejszym postępowaniu dochodziły roszczeń jedynie za śmierć matki. W myśl art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Natomiast zgodnie z art. 822 k.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Odpowiedzialność odszkodowawczą z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej regulują przepisy szczególne. W obecnie obowiązującym porządku prawnym aktem o charakterze lex specialis jest ustawa z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym (...) (dalej jako u.u.o.). Stosownie do treści art. 4 u.u.o., za ubezpieczenie obowiązkowe uznaje się ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, a zgodnie z art. 23 ust. 1 u.u.o. posiadacz pojazdu mechanicznego jest obowiązany zawrzeć umowę obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem posiadanego przez siebie pojazdu. Odszkodowanie z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia (tak art. 34 ust. 1 u.u.o.). Natomiast stosownie do art. 36 u.u.o., odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym. Podstawę prawną roszczenia powodów z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i cierpienia stanowi przepis z art. 446 § 4 k.c. Stosownie do jego treści sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Funkcją zadośćuczynienia jest złagodzenie ujemnych doznań fizycznych i psychicznych wywołanych zdarzeniem stanowiącym podstawę faktyczną odpowiedzialności. Zadośćuczynienie za doznaną krzywdę następuje w formie jednorazowej zapłaty sumy pieniężnej. Ustawodawca nie daje żadnych wskazówek co do sposobu określenia wysokości zadośćuczynienia, stanowi jedynie, że sąd może przyznać poszkodowanemu „odpowiednią sumę”. Zapis taki nadaje przyznaniu przez sąd zadośćuczynienia charakter fakultatywny, a wysokość przyznanego świadczenia pozostawia swobodzie uznania sędziego, który winien kierować się celami i charakterem zadośćuczynienia. Indywidualny charakter zadośćuczynienia przesądza o tym, że ostateczne ustalenie, jaka konkretna kwota jest "odpowiednia", z istoty swej, należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, lecz nie może to być uznanie dowolne. Zawsze musi ono opierać się tak na całokształcie okoliczności sprawy, jak i na czytelnych kryteriach ocennych, rzetelnie wskazanych w treści uzasadnienia.

W piśmiennictwie polskim jako obowiązującą uznaje się teorię kompensacyjną zadośćuczynienia, zgodnie z którą przyznana suma pieniężna ma stanowić przybliżony ekwiwalent za poniesioną przez pokrzywdzonego szkodę niemajątkową, powinna wynagradzać doznane przez pokrzywdzonego cierpienia fizyczne i psychiczne oraz utratę radości życia; ma mu wreszcie ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć. Dzięki temu zostaje przywrócona – choćby częściowo – równowaga, która została zachwiana wskutek zdarzenia wywołującego szkodę. W judykaturze podkreśla się, że istotne kryteria mające wpływ na wysokość zadośćuczynienia, to przede wszystkim stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność, czas trwania, nieodwracalność następstw, rozmiar kalectwa i konsekwencje doznanego uszczerbku w życiu osobistym i społecznym.

Sąd Okręgowy w pełni podzielił stanowisko strony powodowej, uznał za w pełni udowodnione i wykazane negatywne następstwa małoletnich dzieci tragicznie zmarłych E. i D. H.. Małoletni w dalszym ciągu odczuwają silny stres i napięcie związane z utratą najbliższych osób w ich życiu. Doświadczają obecnie znacznych trudności w życiu codziennym, które są bezpośrednio spowodowane wypadkiem komunikacyjnym z dnia 27 czerwca 2018 roku. Pomimo upływu już dwóch lat, dzieci nadal przeżywają żałobę, nie uporały się z traumą po stracie rodziców. Małoletnia O. ma obecnie(...)lat, jest dzieckiem zdrowym (w chwili śmierci rodziców miała 10 lat), jest pod stałą opieką psychologa, nie radzi sobie z emocjami związanymi z przeżywaniem żałoby po rodzicach, miewa napady agresji, którą wyładowuje na babci, która jako jej opiekun jest najbliżej. Dziewczynka ma również poważne problemy w nauce, nie pamięta wyuczonego materiału, nie może się skupić, jest nadpobudliwa. Wymaga stałego nadzoru i pomocy w odrabianiu lekcji, w których pomagają jej w szczególności babcia oraz sąsiedzi i wujostwo. Z uwagi na to, że dziewczynka jest już w szóstej klasie podstawowej i materiał staje się z roku na rok coraz bardziej skomplikowany i trudny babcia nie potrafi jej już sama służyć pomocą w odrabianiu prac domowych. Dlatego też w edukację dziewczynki zaangażowana jest cała rodzina i najbliżsi sąsiedzi, którzy wspólnymi siłami starają się ją wspierać i tłumaczyć nowe rzeczy, z jakimi spotyka się w szkole. Jej tęsknota, smutek i pustka po stracie rodziców obecnie bardzo się nasiliła. Często wspomina rodziców, tęskni za nimi; wszystkim emocjom towarzyszy jej bardzo często płacz. Dodatkowo dziewczynka, szczególnie bezpośrednio po stracie rodziców, zmagała się także z docinkami i przykrymi zachowaniami dzieci w szkole, które wyśmiewały się z niej, że została sierotą i trafi do domu dziecka. Było to dodatkowe obciążenie psychiczne i fizyczne dla dziecka, obarczonego i tak ogromną już traumą w tak młodym wieku. Powyższe powodowało u niej bardzo często płacz oraz obniżenie nastroju, a także niechęć do chodzenia do szkoły. Dziewczynka dodatkowo wchodzi obecnie w okres dojrzewania, stąd też jej stan psychiczny i emocjonalny jest obciążony podwójnie. Małoletni J. ma obecnie (...) lata, jest dzieckiem zdrowym (w chwili śmierci rodziców miał ukończone (...) lata), pamięta rodziców, w szczególności matkę, wspomina ich do dnia dzisiejszego. Chłopiec nie uporał się z traumą po stracie rodziców, nadal na nich czeka, ciągle o nich mówi, dopytuje kiedy wrócą do domu. Z uwagi na swój wiek nie był i nie jest w stanie w pełni pojąć znaczenia sytuacji i tego co się z nią wiąże. Przepracowanie straty rodziców jest jeszcze przed nim i będzie wraz z wiekiem ujawniać się coraz bardziej. Zdarzają się także sytuacje, iż na swojego wujka lub ciocię, z którymi równie jak z dziadkami jest silnie emocjonalnie zżyty, mówi mama lub tata. Chłopiec z uwagi na wiek radzi sobie w przedszkolu dosyć dobrze, jest dzieckiem ruchliwym i odważnym.

Zarówno O., jak i J. wymagają obecnie szczególnej opieki ze strony swoich opiekunów, dużej troski i wsparcia. Tęsknią za rodzicami, w dalszym ciągu odczuwają ich brak w swoim życiu, często odwiedzają ich na cmentarzu. Małoletni powodowie bezpowrotnie zostali pozbawieni możliwości dorastania w pełnej kochającej się rodzinie, gdzie mieliby zapewnione oparcie i miłość najbliższych w ich życiu osób. Nie będą mogli już ze swoimi rodzicami przeżywać najważniejszych etapów swojego życia, czy to obecnie dziecięcego, następnie młodzieńczego i wreszcie dorosłego. Nie będą mogli dzielić się z rodzicami swoimi sukcesami osiąganymi w szkole czy na studiach, nie będą mogli podzielić się swoimi rozterkami w życiu osobistym, które z biegiem lat będzie coraz bardziej się kształtowało. Małoletnie dzieci zostały również pozbawione możliwości spędzania wolnego czasu z rodzicami, który do chwili wypadku wspólnie organizowali sobie w bardzo ciekawy sposób poprzez liczne wycieczki w Polsce i zagranicą.

Sąd I instancji miał na uwadze również to, iż mimo że sprawcą wypadku był ojciec powodów, nie zmienia to faktu, że dzieci stały się całkowitymi sierotami. Ich opiekunami prawnymi zostali dziadkowie po stronie taty, którzy są osobami starszymi i z roku na rok tracą swe siły i zdrowie, jakich nie brakowało rodzicom dzieci, którzy byli młodzi ((...)). Nie bez znaczenia pozostawała okoliczność, jak długo dziadkowie będą w stanie sprawować opiekę nad dorastającymi wnukami i jak długo ich wiedza i doświadczenie będzie im pozwalała na dostarczanie odpowiednich wzorców wychowawczych i z zakresu kształcenia (już dziś babcia ma trudności w pomocy małoletniej O. w nauce, gdzie dziewczynka jest jeszcze w szkole podstawowej, a przed nią wiele lat nauki). W związku z powyższym Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że kwota 200 000 zł na rzecz każdego z małoletnich jest kwotą adekwatną do ich rozmiaru cierpień odczuwanych bezpośrednio po wypadku i w chwili obecnej. Pozwany w postępowaniu likwidacyjnym wypłacił na ich rzecz kwoty po 35 437,50 zł, dlatego też zasadnym było zasądzenie dalszych kwot po 164 562,50 zł na każde z małoletnich dzieci.

Zgodnie z treścią art. 446 § 3 k.c. sąd może ponadto przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej. Istotnie odróżnić należy zadośćuczynienie przewidziane w § 4 art. 446 k.c. od odszkodowania w związku ze znacznym pogorszeniem sytuacji życiowej na skutek śmierci osoby najbliższej przewidzianego w art. 446 § 3 k.c. W judykaturze i doktrynie ukształtowało się stanowisko, że chociaż należy przy zasądzaniu odszkodowania na podstawie art. 446 § 3 k.c. uwzględniać całokształt okoliczności wpływających na sytuację życiową najbliższych zmarłego, to jednak kompensata ta ma służyć naprawieniu szkody majątkowej. „Podstawą przyznania odszkodowania z art. 446 § 3 k.c. jest znaczne pogorszenie sytuacji życiowej, a więc nie tylko obecnej sytuacji materialnej lecz także utrata realnej możliwości polepszenia warunków życia i realizacji planów życiowych. Pogorszenie musi mieć charakter obiektywny i wynikać ze śmierci osoby najbliższej. Decydujące nie są subiektywne odczucia pośrednio poszkodowanego, ale kryteria obiektywne (…). Wobec dodania § 4 do art. 446 k.c. będącego podstawą naprawienia krzywdy wyrządzonej śmiercią członka rodziny, to należy przyjąć że § 3 tego artykułu, odmiennie niż przed nowelizacją, będzie podstawą do kompensaty jedynie szkody majątkowej” - wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14 kwietnia 2010 roku, I ACa 178/10. Odszkodowanie przewidziane w art. 446 § 3 k.c. obejmuje szkody majątkowe, które nie podlegają wyrównaniu na podstawie art. 446 § 1 i 2 k.c. Chodzi tu o wszelkie szkody, które nie dadzą się dokładnie określić, zaś ich ścisłe ustalenie co do wysokości jest z reguły niemożliwe. Stąd też Sąd I instancji dokonując ,,wyceny” szkody majątkowej musi się w takich przypadkach posiłkować art. 322 k.p.c.. W wyroku z dnia 30 czerwca 2004 roku (IV CK 445/03) Sąd Najwyższy uznał, że znaczne pogorszenie sytuacji życiowej, o którym mowa w art. 446 § 3 k.c., obejmuje niekorzystne zmiany bezpośrednio w sytuacji materialnej najbliższych członków rodziny zmarłego niewyczerpujące hipotezy art. 446 § 2 k.c., jak też zmiany w sferze dóbr niematerialnych, które rzutują na ich sytuację materialną. Mogą to być zatem również zmiany w stanie zdrowia. Sąd Okręgowy zaznaczył, że ocena powinna być dokonywana za pomocą kryteriów obiektywnych i stąd słuszny wydaje się pogląd, że nie podlega kompensacie szkoda stanowiąca następstwo subiektywnej reakcji podmiotu na śmierć osoby najbliższej. Sąd I instancji przywołał również stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 13 maja 1969 roku (II CR 128/69), gdzie stwierdzono, że „Znaczne pogorszenie sytuacji życiowej może przejawiać się w utracie wsparcia i pomocy w różnych sytuacjach życiowych, a zwłaszcza w utracie szansy na pomoc w przyszłości, gdy byłaby szczególnie pożądana z uwagi na wiek rodzica zmarłego.”. „Pod pojęciem znacznego pogorszenia sytuacji życiowej, o jakim mowa w art. 446 § 3 k.c. należy rozumieć nie tylko pogorszenie się sytuacji materialnej osoby bliskiej zmarłego poszkodowanego, ale także pogorszenie się sytuacji takiej osoby w zakresie pozaekonomicznym. Szczególnie, że art. 446 § 3 k.c. ma umożliwić naprawienie szkód majątkowych, aczkolwiek niekiedy trudnych do uchwycenia i wymierzenia. Określając wysokość odszkodowania przyznanego najbliższym członkom rodziny osoby zmarłej z powodu wypadku zawinionego przez inną osobę, jeżeli wskutek śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej, Sąd jest obowiązany wziąć pod uwagę różnicę między stanem, w jakim znaleźli się członkowie rodziny zmarłego po jego śmierci, a przewidywanym stanem materialnym, gdyby zmarły żył. Pogorszenie sytuacji życiowej polega nie tylko na pogorszeniu obecnej sytuacji materialnej, ale także na utracie rzeczywistej możliwości uzyskania stabilnych warunków życiowych oraz ich realnego polepszenia” – wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 27 czerwca 2013 roku, I ACa 183/13. Przepis powyższy nie reguluje, jak należy rozumieć zwrot ,,najbliższym członkom rodziny zmarłego” jednakże nie budzi wątpliwości Sądu I instancji, że małoletni powodowie, jako dzieci zmarłych należą do tego kręgu. Skoro celem odszkodowania przyznawanego na podstawie art. 446 § 3 k.c. ma być zrekompensowanie rzeczywistego, znacznego pogorszenia sytuacji życiowej najbliższych członków rodziny zmarłego, koniecznym pozostaje ustalenie, w jaki sposób śmierć rodziców powodów, a w szczególności matki, wpłynęła na sytuację życiową O. i J. H. (1) oraz czy żądana przez nich kwota nie jest wygórowana.

Śmierć rodziców dla małoletnich powodów wiązała się ze znacznym pogorszeniem sytuacji życiowej, również tej materialnej. Śmierć matki, wiązała się z utratą dla dzieci najważniejszej w ich życiu rodzinnym osoby, tak samo jak i ojca. Małoletni byli z nimi bardzo silnie związani. To matka jednak była organizatorką życia rodzinnego całej rodziny w domu, troszczącą się i wspierającą każdego z jej członków, motywującą do nauki (w szczególności małoletnią O.). Strata obojga rodziców wpłynęła na małoletnich powodów dezorganizująco w każdym z aspektów ich życia. Każde ze zmarłych rodziców pracowało zawodowo. Matka powodów wcześniej była sprzedawcą w P., natomiast na około 1,5 roku przed tragicznym wypadkiem założyła działalność gospodarczą razem z mężem, przedmiotem której było sprowadzanie z zagranicy używanych samochodów osobowych i ich następna sprzedaż. Przez wiele lat ojciec powodów zarobkował w tzw. szarej strefie, dlatego weryfikacja jego dochodów jest niemożliwa. Jednakże świadkowie i przedstawiciele ustawowi małoletnich powodów zgodnie wskazywali na fakt, iż rodzina żyła na dobrym poziomie, było ich stać na wszystko czego potrzebowali, nie byli zadłużeni, nie posiadali żadnych kredytów w instytucjach bankowych czy parabankach, wyjeżdżali na zagraniczne wyjazdy (kilka lat wcześniej byli dwa razy w Turcji oraz dwa dni po wypadku mieli wyjechać wraz z dziećmi na kolejną zagraniczną wycieczkę). Jedyną pożyczką, o jaką poprosili J. H. (2), była kilkudniowa pożyczka na rozwój działalności gospodarczej związanej ze sprowadzaniem i sprzedażą samochodów osobowych.

Dzieci w związku z tragicznym wypadkiem rodziców doświadczyły niekorzystnej zmiany bezpośrednio w swojej sytuacji materialnej. Dziadkowie ze względu na niskie dochody, a także na swój wiek i stan zdrowia nie mają możliwości zapewnienia dzieciom zagranicznych wyjazdów wakacyjnych czy zimowych. Wszystkie pieniądze otrzymane przez dzieci z tytułu pośmiertnych świadczeń po rodzicach dziadkowie odkładają na osobne konto celem zabezpieczenia ich przyszłości chociażby w niewielkiej części. Zakupili oni dla dzieci również mieszkanie, które obecnie jest wynajmowane. Chcą oni chociaż w taki sposób zadbać o przyszłość dzieci, o ich start w dorosłość. Małoletni powodowie z uwagi na to, że zostali zupełnymi sierotami, automatycznie zostali pozbawieni wsparcia finansowego rodziców w ich przyszłości, czy to wieku studenckim, czy już w wieku, kiedy rodzice zazwyczaj pomagają swoim dzieciom w zakupie ich pierwszego mieszkania. Powodowie będą o takie sprawy w przyszłości musieli zatroszczyć się samodzielnie.

Sąd Okręgowy badając zasadność przyznania roszczenia miał na uwadze przede wszystkim fakt, iż utrata przez dzieci osobistych starań matki i ojca o ich utrzymanie i wychowanie sama w sobie stanowi pogorszenie sytuacji życiowej dzieci. Śmierć zarówno matki, jak i ojca wywołała ból, poczucie osamotnienia, krzywdy, zawiedzionych nadziei oraz zmniejszyła poczucie bezpieczeństwa dzieci.

W związku z powyższym Sąd I instancji nie miał wątpliwości co do tego, że roszczenie powodów w zakresie stosownego odszkodowania pozostawało w pełni wykazane i udowodnione. Zasadnym więc było zasądzenie na rzecz małoletnich powodów kwot po 80 000 zł z powyższego tytułu. Kwota została pomniejszona o 15 000 zł, którą to wypłacił na rzecz każdego z dzieci pozwany w toku postępowania likwidacyjnego.

O odsetkach Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 817 k.c. Szkoda nastąpiła dnia 27 czerwca 2018 roku, jej zgłoszenia dokonano pismem z dnia 6 grudnia 2018 roku, natomiast wypłata przez pozwanego bezspornych środków nastąpiła na podstawie dwóch decyzji z dnia 23 stycznia 2019 roku oraz z dnia 8 kwietnia 2019 roku. Tym samym zasadnym było naliczenie odsetek od pozostałych niezapłaconych kwot od dnia następnego po wydaniu ostatniej z decyzji, tj. dnia 9 kwietnia 2019 roku.

O kosztach procesu Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. oraz art. 99 k.p.c. zasądzając od pozwanego na rzecz powodów kwoty po 11 479 zł tytułem zwrotu opłaty od pozwu oraz kwoty po 10 817 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Prawnym wsparciem powyższego jest ustawa z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych i Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 3 stycznia 2018 roku.

Apelację od wyżej wskazanego wyroku złożył pozwany.

Pozwany zaskarżył wyrok w części: w punkcie 1 co do kwoty 100 000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 kwietnia 2019 roku do dnia zapłaty, w punkcie 2 co do kwoty 50 000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 kwietnia 2019 roku do dnia zapłaty, w punkcie 3 co do kwoty 100 000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 kwietnia 2019 roku do dnia zapłaty, w punkcie 4 co do kwoty 50 000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 kwietnia 2019 roku do dnia zapłaty oraz w zakresie punktów 3 i 6. Pozwany zarzucił:

1.  naruszenie przepisów prawa materialnego:

a.  art. 446 § 4 k.c. przez dokonanie błędnej wykładni pojęcia „odpowiedniej” sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę i przyznanie zadośćuczynienia w zawyżonej wysokości na rzecz każdego z powodów, podczas gdy zgromadzone w sprawie dowody nie wskazywały w jednoznaczny sposób na znaczne spotęgowanie po stronie powodów rozmiaru krzywdy, a powodowie w sposób prawidłowy przepracowali proces żałoby,

b.  art. 446 § 3 k.c. przez jego nieprawidłową interpretację i uznanie, że śmierć E. H. spowodowała znaczne pogorszenie sytuacji życiowej powodów, podczas gdy z przeprowadzonego postępowania wynika, że przesłanka ta nie została spełniona,

2.  naruszenie przepisu postępowania w postaci art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie dowolnej oceny materiału dowodowego polegającej na:

i.  pominięciu, że od śmierci E. H. do wniesienia pozwu upłynął stosunkowo krótki czas, co biorąc pod uwagę zwyczajowy okres żałoby (1-3 lata) pozwala przyjąć, że powodowie przeżywają żałobę w sposób prawidłowy,

ii.  oparciu rozstrzygnięcia w całości na zeznaniach przedstawicieli ustawowych strony powodowej i powołanych przez nich świadków, które jako wypowiedzi osób bezpośrednio zainteresowanych wynikiem procesu należy traktować z dużą ostrożnością,

(...).  przyjęciu, że śmierć E. H. spowodowała drastyczne pogorszenie sytuacji życiowej powodów, podczas gdy powodowie otrzymują rentę rodzinną po śmierci rodziców w wysokości 778,07 zł netto, dodatek dla sierot w wysokości 417,27 zł netto i zasiłek dla rodziny zastępczej w wysokości 690 zł netto rekompensujące im stratę materialną, a funkcję kompensacyjną w zakresie odczuwanego bólu i cierpienia spełnia w całości zadośćuczynienie w kwocie po 100 000 zł przyznane powodom,

iv.  przyjęciu, że śmierć E. H. spowodowała drastyczne pogorszenie sytuacji życiowej powodów, podczas gdy w roku 2017 z działalności gospodarczej osiągnęła ona stratę w wysokości 12 707,16 zł, a ze stosunku pracy dochód w wysokości 12 333,81 zł, globalnie jej przychód wyniósł 147 458,12 zł, a koszty 147 831,47 zł, wygenerowała zatem stratę.

Na podstawie wskazanych zarzutów pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa powódki co do kwoty 100 000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 kwietnia 2019 roku do dnia zapłaty zasądzonej w pkt 1 wyroku, oddalenie powództwa powódki co do kwoty 50 000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 kwietnia 2019 roku do dnia zapłaty zasądzonej w pkt 2 wyroku, oddalenie powództwa powoda co do kwoty 100 000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 kwietnia 2019 roku do dnia zapłaty zasądzonej w pkt 4 wyroku, oddalenie powództwa powoda co do kwoty 50 000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 kwietnia 2019 roku do dnia zapłaty zasądzonej w pkt 5 wyroku, stosunkowe rozdzielenie kosztów procesu pomiędzy stronami w postępowaniu przed Sądem I instancji, a także o zasądzenie od każdego z powodów na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Powodowie złożyli odpowiedź na apelację pozwanego, wnosząco jej oddalenie i o zasądzenie od pozwanego na rzecz strony powodowej kosztów procesu.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego okazała się częściowo zasadna.

Podkreślenia wymagało, że została wniesiona co do części rozstrzygnięcia, ale dotyczyła zarówno orzeczenia wydanego na skutek pozwu powodów w zakresie żądania zasądzenia zadośćuczynienia jak i odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej powodów po śmierci matki. W obu aspektach Sąd Apelacyjny ocenił ją jako zasadną, przy czym co do orzeczenia w zakresie zadośćuczynienia w części, natomiast co do odszkodowania w całości.

Analizę zarzutów apelacyjnych obu stron postępowania należało rozpocząć od zarzutów dotyczących naruszenia prawa procesowego, ponieważ jedynie prawidłowo przeprowadzone postępowanie mogło stanowić podstawę do dokonania ustaleń faktycznych, w odwołaniu do których Sąd Okręgowy dokonał oceny prawnej roszczeń powodów.

Zauważyć należało przy tym, że apelujący w istocie nie zarzucił Sądowi Okręgowemu, błędów w ustaleniach faktycznych. Sąd Apelacyjny natomiast w całości podzielił ustalone przez ten Sąd fakty i ustalenie te przyjął za własne.

W tym kontekście niezasadnym okazał się zarzut wadliwej oceny zeznań przedstawicieli ustawowych strony powodowej i powołanych przez nich świadków, które – jak wskazał apelujący - jako wypowiedzi osób bezpośrednio zainteresowanych wynikiem procesu należało potraktować z dużą ostrożnością. Odwołanie się do wskazanej argumentacji nie jest wystarczające dla podzielenia stanowiska skarżącego i to w szczególności wówczas, gdy prawidłowość ustalonego na podstawie tych dowodów stanu faktycznego w sprawie zasadniczo nie została zakwestionowana. Nadto należało podkreślić, że stawiając wskazany zarzut apelujący nie podał, które zeznania świadków, czy przedstawicieli ustawowych powodów winny zostać uznane za niewiarygodne, nie wskazał także konstruktywnie dlaczego i jakie skutki negatywna ich ocena winna wywołać w sferze poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych.

Oceniając podniesiony w apelacji zarzut naruszenia prawa procesowego, Sąd Apelacyjny za zasadny uznał jedynie zarzut dokonania błędnej oceny ustalonych faktów w części dotyczącej przyjęcia, że śmierć E. H. spowodowała drastyczne pogorszenie sytuacji życiowej powodów. W ocenie Sądu odwoławczego, przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe i poczynione na podstawie niekwestionowanych dowodów ustalenia, na ocenę tę nie pozwalały. Stąd zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w omawianym zakresie uznano za trafny, do czego Sąd odwoławczy powróci w dalszej części uzasadnienia.

W pozostałym zakresie zarzut ten Sąd Apelacyjny uznał za chybiony, albowiem okoliczności, które mają go uzasadniać należą w istocie do zakresu norm prawa materialnego. Sąd odniesie się do nich analizując podnoszone w apelacji zarzuty naruszenia art. 446 § 3 k.c. i 446 § 4 k.c..

Zarzuty dotyczące naruszenia przepisów prawa materialnego - zdaniem apelującego - dotyczyły przyznania powodom rażąco zawyżonego zadośćuczynienia i odszkodowania. Sąd Apelacyjny winien więc dokonać kontroli instancyjnej zastosowania dyrektyw wymienionych wyżej artykułów we wskazanym zakresie.

Zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. ma rekompensować krzywdę po śmierci osoby najbliższej i służyć złagodzeniu wywołanego tym zdarzeniem cierpienia psychicznego, a także pomóc pokrzywdzonemu w dostosowaniu się do zmienionej sytuacji.

Przepisy kodeksu cywilnego nie precyzują jakie kryteria należy stosować przy ustalaniu zadośćuczynienia. Posłużenie się przez ustawodawcę pojęciem „odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia” wskazuje, że określenie jej wymiaru zostało pozostawione sędziowskiej ocenie opartej na analizie całokształtu okoliczności wskazujących i określających rzeczywisty wymiar krzywdy. Powyższe oznacza, że w ramach kontroli instancyjnej nie jest możliwe wkraczanie w sferę swobodnego uznania sędziowskiego. Innymi słowy Sąd II instancji jest władny skorygować wysokość świadczenia przyznanego z tytułu zadośćuczynienia tylko wtedy, gdy ocena rozmiaru tego świadczenia przez Sąd I instancji w sposób rażący odbiega od wartości wyważonej zgodnie z wzorcem stosowania art. 446 § 4 k.c. i to w kontekście całokształtu okoliczności wykazanych w sprawie i rzutujących na rozmiar zadośćuczynienia.

Wystąpienie przed Sądem odwoławczym ze skutecznym zarzutem zawyżenia kwoty zadośćuczynienia za krzywdę jest uzasadnione więc jedynie wówczas, gdy wykazane zostanie, że zaskarżone rozstrzygnięcie w sposób oczywisty narusza zasady ustalania zadośćuczynienia. Sąd odwoławczy winien wobec tego korygować wysokość zasądzonej kwoty zadośćuczynienia, gdy stwierdzi oczywiste naruszenie ogólnych zasad (kryteriów) ustalania wysokości zadośćuczynienia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 października 2003 r., IV CK 151/02, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2003 r., V CK 110/03).

Pomocniczy charakter przy ustalaniu wysokości odpowiedniego zadośćuczynienia należy przypisać wypracowanym przez orzecznictwo kryteriom, jakimi winien kierować się sąd o nim orzekając. Przy czym pamiętać należy, że nie istnieją żadne dyrektywy, które nakazywałyby sądom przyznawać taką samą wysokość zadośćuczynienia w odniesieniu na przykład do utraty rodzica czy innego członka rodziny. Na rozmiar krzywdy wywołanej śmiercią bliskiej osoby mają przede wszystkim wpływ: dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby najbliższej, roli w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą, trudności emocjonalne z jakimi zmierzy się pokrzywdzony próbując znaleźć się w nowej sytuacji i zdolność jej akceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego.

Zasadnicze znaczenie dla wysokości zadośćuczynienia mają zatem przede wszystkim indywidualnie sprecyzowane okoliczności ustalone w odniesieniu do konkretnej osoby pokrzywdzonej. Przy czym w wymiarze emocjonalnym oczywiste jest, że żadna kwota nie będzie właściwa i nie wyrazi cierpienia wywołanego utratą bliskiej osoby. Dla osoby uprawnionej każda kwota będzie bowiem zbyt mała, zaś dla osoby zobowiązanej każda może wydawać się wygórowana.

Podkreślenia przy tym wymagało, że Sąd Apelacyjny podziela pogląd Sądu Najwyższego, wyrażony w uzasadnieniu wyroku z dnia 16 kwietnia 2015 r., (sygn. akt I CSK 434/14), zgodnie z którym dopuszczalnym jest kierowanie się przy ustalaniu zadośćuczynienia sumami zasądzonymi z tego tytułu w innych przypadkach, albowiem jednolitość orzecznictwa sądowego w tym zakresie odpowiada poczuciu sprawiedliwości i równości wobec prawa. Przedstawiony postulat może być jednak uznany za słuszny tylko wtedy, gdy daje się pogodzić z zasadą indywidualizacji okoliczności określających rozmiar krzywdy w odniesieniu do konkretnej osoby poszkodowanego i pozwala uwzględnić specyfikę poszczególnych przypadków.

Mając wskazane na uwadze Sąd Apelacyjny uznał, że rację miał pozwany podnosząc, iż wysokość zadośćuczynienia przyznanego powodom została przez Sąd Okręgowy rażąco zawyżona, choć Sąd odwoławczy nie podzielił wszystkich argumentów apelującego przywołanych na uzasadnienie tego stanowiska. Bez wątpienia umniejszając znaczenia traumie powodów z uwagi na upływ stosunkowo krótkiego czasu od daty utraty matki, a więc – jak wskazał apelujący – znajdowanie się w dacie orzekania w stanie żałoby, który zasadniczo przeżywają wszyscy po utracie bliskiej osoby, skarżący pomija wszystkie te okoliczności, do których uzasadniając wysokość zasądzonego zadośćuczynienia odwołał się Sąd Okręgowy. Nie ma potrzeby ich ponownego przytaczania w tym miejscu, wystarczy wspomnieć, że Sąd Apelacyjny argumentację Sądu I instancji mającą uzasadniać przyznanie powodom wysokiej sumy zadośćuczynienia jako odpowiedniej rekompensaty za utratę matki, w całości podziela. Czas przeżywanej żałoby liczony od daty zdarzenia do daty orzekania, oceny tej nie zmienia. W wyroku z dnia 13 października 2021 roku, sygnatura akt I CSKP 151/21 Sąd Najwyższy wskazał, że odwołanie się do wypracowanych w orzecznictwie kryteriów orzekania o zadośćuczynieniach nie podważa konieczności uwzględniania okoliczności indywidualnego przypadku, gdyż o ostatecznej wysokości zadośćuczynienia powinien decydować stopień natężenia krzywdy doznanej wskutek zdarzenia przewidzianego w art. 446 § 4 k.c..

W przypadku powodów stopień natężenia ich krzywdy jest bezdyskusyjnie znaczny. Nie można zapominać o tym, że w wypadku, na skutek którego utracili matkę zginął także ojciec powodów. Utracili więc będąc małymi dziećmi oboje rodziców. Zostali sierotami pełnymi i z konsekwencjami wychowywania się bez matki przy braku ojca, będą borykać się przez całe życie.

Inną kwestią jest to, czy ustalenie zadośćuczynienia na poziomie 200 000 zł ocenić należało za odpowiednie. W doktrynie i orzecznictwie przyjmuje się bowiem, że krzywdę wyrządzoną utratą osoby bliskiej na skutek czynu niedozwolonego z upływem czasu liczonego już po okresie żałoby, której długość trwania jest nacechowana w każdym wypadku pierwiastkiem indywidualnym, łagodzi czas i przeżyta żałoba. Dopiero w tym kontekście argumenty apelacji można by uznać za trafne.

Istotnym jest bowiem, że z tego powodu skala omawianej rekompensowanej krzywdy winna być mniejsza niż na przykład krzywdy wynikającej z uszkodzenia ciała i wywołania rozstroju zdrowia (art. 445 § 1 k.c. w związku z art. 444 § 1 k.c.) zwłaszcza w sytuacjach, gdy stopnień tego uszczerbku jest znaczny, a pokrzywdzony jest osobą młodą, która przez długi czas będzie znosić cierpienia w następstwie naruszenia jej dóbr osobistych w postaci zdrowia i integralności cielesnej. Dostrzegając ową różnicę w omawianej skali sądy winny przyznawać i w istocie przyznają zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c. znacząco niższe niż te, zasądzane w odwołaniu do art. 445 § 1 k.c. w związku z art. 444 k.c.. Jest to uzasadnione przywołanymi wyżej przyczynami.

Prześledzenie orzecznictwa w tym przedmiocie pozwala na wniosek, że Ustalane kwoty zadośćuczynienia w razie śmierci osoby bliskiej - rodzica małoletniego dziecka lub małżonka oscylują wokół kwot 100.000-150.000 zł (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 17 kwietnia 2015 r., III CSK 173/14 i przytoczone tam orzecznictwo oraz wyrok Sądu Najwyższego z 7 lutego 2019 r., II CSK 1/18 i przytoczone tam orzecznictwo). Zdarzało się, że Sąd Najwyższy za zasadne uznawał niższe kwoty zadośćuczynień (wyrok Sądu Najwyższego z 15 maja 2015 r., V CSK 493/14 dla małżonka i małoletnich dzieci zmarłego po 90.000 zł, wyrok z 20 sierpnia 2015 r., II CSK 595/14, dla rodziców noworodka 75.000 zł i 50.000 zł).

Mając wskazane na uwadze, w kontekście stanu faktycznego niniejszej sprawy, Sąd Apelacyjny uznał za częściowo zasadny zarzut naruszenia art. 446 § 4 k.c., w odniesieniu do wysokości zadośćuczynienia przyznanego powodom przez Sąd Okręgowy. Ustalenie wspomnianej rekompensaty na poziomie 200 000 zł dla każdego z powodów stanowi o ich rażącym zawyżeniu.

W ocenie Sądu Apelacyjnego odpowiednie zadośćuczynienie dla każdego z powodów winno zostać ustalone w wysokości 150 000 zł i to przy uwzględnieniu wszystkich indywidulanych aspektów związanych z osobami powodów i doznaną przez nich krzywdą wskazanych przez Sąd I instancji. Zadośćuczynienie określone na wskazanym poziomie daje się pogodzić z zasadą indywidualizacji okoliczności określających rozmiar krzywdy poszkodowanego i ów wskazany wyżej sprawiedliwościowy aspekt orzekania w oparciu o powołany przepis. Wysokość ustalonego przez Sąd I instancji zadośćuczynienia nie odpowiada, mając na uwadze wysokość kwot zasądzanych w podobnych sprawach, poczuciu sprawiedliwości i równości wobec prawa.

W konsekwencji, Sąd Apelacyjny nie podzielił stanowiska apelującego co do zasadności obniżenia zadośćuczynienia do kwoty po 100 000 zł. Bezsprzecznie, na co zwraca się uwagę w orzecznictwie więzi osobiste i rodzinne, jakie nawiązują się w relacjach rodzice – małoletnie dzieci, a szczególnie matka i małoletnie dziecko, należą do najsilniejszych, co musi rzutować na wysokość zasądzanych w tych relacjach zadośćuczynień. O rozmiarze krzywdy małego dziecka doznanej wskutek śmierci rodzica decyduje przede wszystkim pozbawienie, niedającego się przecenić i skompensować, udziału rodzica w życiu dziecka, jego rozwoju, dorastaniu i dojrzewaniu, a następnie w jego dorosłym życiu. Jak już wskazano wcześniej, odwołanie się do powyższych, wypracowanych w orzecznictwie kryteriów orzekania o zadośćuczynieniach nie podważa konieczności uwzględniania okoliczności każdego indywidualnego przypadku. O ostatecznej wysokości zadośćuczynienia powinien decydować stopień natężenia krzywdy doznanej wskutek zdarzenia przewidzianego w art. 446 § 4 k.c., który bez wątpienia w okolicznościach sprawy, choćby z przywołanych wyżej przyczyn jest znaczny. Dlatego wnioskowana przez pozwanego dla każdego z powodów kwota 100 000 zł zadośćuczynienia okazała się rażąco zaniżoną.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w punktach 1 i 4 zmniejszając zasądzone tam tytułem zadośćuczynienia kwoty 164 562,50 zł do kwot 114 562,50 zł., przy uwzględnieniu, za Sądem I instancji dokonanych już z tego tytułu na rzecz powodów przez pozwanego wpłat, oddalając powództwa powodów co do żądania zasądzenia zadośćuczynienia w pozostałym zakresie, a więc co do kwoty 50 000 zł i ustawowych odsetek za opóźnienie od wskazanej należności.

Jako zasadny w całości Sąd odwoławczy ocenił zarzut naruszenia art. 446 § 3 k.c.

Apelujący stanął na stanowisku, że odszkodowanie za pogorszenie sytuacji życiowej winno zostać ustalone na poziomie 30 000 zł, jako adekwatne, wniósł zatem o zmianę wyroku w omawianym zakresie poprzez zasądzenie 15 000 zł przy jednoczesnym uwzględnieniu, jak uczynił, to Sąd I instancji, dokonanej już tytułem odszkodowania wpłaty w kwocie 15 000 zł. Wniósł o oddalenie powództwa ponad wskazaną kwotę. Sąd Okręgowy ustalił odszkodowanie za pogorszenie sytuacji życiowej każdego z powodów na kwotę 80 000 zł, a mając na względzie wskazaną wcześniej wpłatę 15 000 zł, finalnie zasądził 65 000 zł.

Sąd Apelacyjny podzielił argumentację apelującego, co do braku podstaw ustalenia odszkodowania na przyjętym przez Sąd Okręgowy poziomie. Sąd ten w żaden sposób nie wyjaśnił, jak określił wysokość odszkodowania. W szczególności jakie kryteria pozwoliły na jego ustalenie na wskazanym poziomie i to przy uwzględnieniu ekonomicznego aspektu omawianego żądania.

Tymczasem pamiętać należało, że od momentu wejścia w życie (3 sierpnia 2008 r.) art. 446 § 4 k.c. w orzecznictwie ugruntował się pogląd, według którego art. 446 § 3 k.c. powinien być interpretowany wąsko – jako dotyczący wyłącznie szkód majątkowych (por. wyrok Sądu Najwyższego z 3.12.2010 r., I PK 88/10, OSNAPiUS 2012, Nr 3–4, poz. 37, wyrok Sądu Najwyższego z 3.6.2011 r., III CSK 279/10, OSP 2012, Nr 4, poz. 44; wyroku Sądu Najwyższego z 11.7.2012 r., II CSK 677/11, Legalis, wyrok Sądu Najwyższego z 22.2.2018 r., I CSK 377/17, Legalis, wyrok Sądu Najwyższego z 24.4.2018 r., III PK 46/17, Legalis, wyrok Sądu Najwyższego z 31.5.2019 r., IV CSK 149/18, Legalis)

Znaczne pogorszenie sytuacji życiowej, o którym mowa w art. 446 § 3 k.c., obejmuje więc wszelkie niekorzystne zmiany bezpośrednio w sytuacji materialnej najbliższych członków rodziny zmarłego. Należą wprawdzie do nich także zmiany w sferze dóbr niematerialnych, ale wyłącznie takie, które rzutują na ich sytuację materialną. Natomiast pogorszenie sytuacji życiowej polega nie tylko na pogorszeniu obecnej sytuacji materialnej, lecz także na utracie realnej możliwości polepszenia warunków życia w przyszłości. W przypadku dziecka do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej prowadzi przede wszystkim utrata osobistych starań rodzica o jego utrzymanie i wychowanie, ale rozumiana w znaczeniu ekonomicznym.

W konsekwencji, ocena zakresu pogorszenia sytuacji życiowej dziecka, odnosić się musi także do porównania hipotetycznego stanu odzwierciedlającego sytuację, w jakiej w przyszłości znajdowałby się bliski zmarłego, do sytuacji w jakiej znajduje się w związku ze śmiercią rodzica. Oceny tej winien dokonać sąd na podstawie dowodów zgromadzonych w sprawie. Nie może ona zostać oderwana od realiów istniejących przed datą utraty rodzica. Wynikać musi z rzeczywistego stanu rzeczy, a więc opierać się na dotychczasowym wkładzie rodzica w sytuację materialną dziecka i hipotetycznych założeniach dotyczących tego wkładu w przyszłości.

Zasadniczo przyjąć można, że rodzice ekonomicznie zaangażowani w wychowanie i utrzymanie swych dzieci zapewniają im w ramach własnych możliwości środki na wychowanie tak długo jak długo trwa edukacja dzieci. Istotnym jest więc przy dokonywaniu oceny zakresu pogorszenia sytuacji życiowej dziecka zbadanie owych możliwości utraconego rodzica.

Sąd Okręgowy poza lakonicznymi ustaleniami kwestii prowadzenia przez matkę dzieci działalności gospodarczej ze stratą, a wcześniej świadczenia pracy na podstawie umowy o pracę, bez wskazania osiąganego wynagrodzenia, nie poczynił żadnych ustaleń, które pozwalałyby na twierdzenie, że uznana za adekwatną kwota 80 000 zł odszkodowania jest uzasadniona. Brak rzeczowych ustaleń w tej kwestii, ma znaczenie, albowiem fakt wyjazdów rodziny na zagraniczne wczasy nie może przesądzać o znaczącym ekonomicznym wkładzie matki dzieci w ich wychowanie. Należało bowiem pamiętać, że jednocześnie Sąd Okręgowy ustalił, iż powodowie i ich rodzice do dnia ich śmierci rodziców mieszkali z dziadkami, z którymi dzielili się kosztami utrzymania, a ojciec dzieci pracował w tak zwanej „szarej strefie” i nie ustalono w procesie jakie osiągał dochody.

Ponieważ przyznanie najbliższym członkom rodziny odszkodowania na podstawie art. 446 § 3 k.c. uzależnione jest od znacznego pogorszenie ich sytuacji życiowej, to orzekając w tym przedmiocie sąd winien dysponować dowodami na jej poważne pogorszenie i nie ma przy tym znaczenia, że odszkodowanie to ma zasadniczo niepoliczalny charakter albowiem szkody z tego tytułu są trudne do wyliczenia. To, że stanowi ono kompensatę szkody o charakterze ryczałtowym nie zwalnia poszkodowanych od obowiązku powołania okoliczności, które choćby w oparciu o domniemania faktyczne (art. 231 k.p.c.) dowodzić mają zaistnienia okoliczności znacznego pogorszenia ich sytuacji życiowej.

Tymczasem nie wykazano w sprawie, że to właśnie utrata matki pozbawiła powodów możliwości zapewnienia środków na wychowanie i utrzymanie w przyszłości w kwocie przewyższającej niekwestionowane przez pozwanego odszkodowanie w wysokości 30 000 zł. Stąd domaganie się przez pozwanego jego określenia na wskazanym poziomie, Sąd Apelacyjny ocenił jako zasadne. Stanowi ono adekwatne, realnie odczuwalne przysporzenie umożliwiające uprawnionym przystosowanie się do zmienionych warunków życia.

W konsekwencji Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w punktach 2 i 5 zmniejszając zasądzone tam na rzecz powodów tytułem odszkodowania kwoty 65 000 zł do 15 000 zł, przy uwzględnieniu, za Sądem I instancji dokonanych już z tego tytułu na rzecz powodów przez pozwanego wpłat (po 15 000 zł) oddalając powództwa powodów co do żądania zasądzenia odszkodowania w pozostałym zakresie, a więc co do kwoty 50 000 zł i ustawowych odsetek za opóźnienie od wskazanej należności.

Zmiana wyroku w omówionej wyżej części pociągała za sobą konieczność dokonania zmian w zakresie orzeczenia o kosztach postępowania przed Sądem I instancji. Na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w punktach 3 i 6. Na podstawie art. 100 k.p.c. rozdzielił odpowiednio między powódką O. H. powodem J. H. (1) a pozwanym koszty postępowania w ten sposób, że obciążył powódkę i powoda 11/25 a pozwanego 14/25 ich części i z tego tytułu zasądził od pozwanego na rzecz powódki i powoda po 7 726,28 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Powodowie, po dokonanej przez Sąd Apelacyjny zmianie zaskarżonego orzeczenia, wygrali swoje procesy w 56 %, pozwany w 44%. Na koszty każdego z powodów składały się: kwota 11 479 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu i kwota 10 817 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego. Koszty pozwanego stanowiła kwota 10 817 zł poniesiona tytułem kosztów zastępstwa procesowego. Stosunkowe rozdzielenie tych kosztów w oparciu o stopień wygranej i przegranej stanowiło podstawę zasądzenia od pozwanego na rzecz każdego z powodów kwoty 7 726,28 zł.

W punkcie II wyroku, na podstawie art. 385 k.p.c. apelację pozwanego Sąd odwoławczy w pozostałym zakresie oddalił.

O kosztach postepowania apelacyjnego Sąd odwoławczy orzekł na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. w związku z art. 100 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c.. W konsekwencji uznania apelacji za zasadną jedynie w części pozwany wygrał apelację w 66 %, powódka i powód natomiast w 34 %. Koszty postępowania apelacyjnego więc stosunkowo rozdzielono między stronami w ten sposób, że obciążono każdego z powodów 33/50 a pozwanego 17/50 ich części. Koszty pozwanego stanowiły kwoty po 7 500 zł tytułem opłaty od apelacji i kwota 4 050 zł poniesiona tytułem kosztów zastępstwa procesowego. Koszty każdego z powodów stanowiła kwota 4 050 zł poniesiona tytułem kosztów zastępstwa procesowego. Stosunkowe rozdzielenie tych kosztów w oparciu o stopień wygranej i przegranej stron w postępowaniu apelacyjnym stanowiło podstawę zasądzenia od każdego z powodów na rzecz pozwanego kwoty 6 246 zł.

O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono na podstawie § 2 pkt 6 w związku z art. 10 ust 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 roku (Dz.U. z 2015 roku, poz. 1800 ze zmianami) oraz § 2 pkt 6 w związku z art. 10 ust 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 roku (Dz.U. z 2015 roku, poz. 1804 ze zmianami).

Sędzia Małgorzata Goldbeck-Malesińska

(...)

(...)

(...)