Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XIII Ga 362/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 12 marca 2013 roku Sąd Rejonowy w Płocku zasądził od pozwanego (...) (...)z siedzibą w W.na rzecz powoda B. W.kwotę 75.380,36 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 28 marca 2011 r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałym zakresie i zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 8.075 zł tytułem zwrotu kosztów procesu,
w tym kwotę 3.617,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa

Sąd Rejonowy ustalił, że powód B. W.w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, na podstawie umowy handlowej o świadczenie usług przewozu z dnia l lipca 2005r. zlecił wykonanie przewozu (...)z siedzibą w N..

Zgodnie z § 7 w/w umowy usługodawca ponosi odpowiedzialność za świadczone usługi przewozu, m.in. zgodnie z przepisami prawa przewozowego.

W/w spółka ubezpieczona była w (...) (...)z siedzibą w W.(obecnie (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...)z siedzibą w W.. Ubezpieczenie obejmowało odpowiedzialność cywilną przewoźnika w transporcie na terenie Polski, UE i krajów (...)za szkody powstałe podczas wykonywania zawartej umowy przewozu, polegające wyłącznie na utracie, ubytku lub uszkodzeniu przesyłki w trakcie przewozu od momentu przyjęcia przesyłki do przewozu do czasu jej wydania + rozbój, kradzież rozbójnicza lub zuchwała, o ile istnieje odpowiedzialność ubezpieczonego
w ramach prawa przewozowego, kodeksu cywilnego lub konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR). Ubezpieczenie obejmowało przewóz różnych towarów, z wyjątkiem: wyrobów tytoniowych i papierosów, leków, samochodów i motocykli. Górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela stanowiła suma gwarancyjna wynosząca 300.000 USD; franszyzę redukcyjną określono na
200 USD na każde zdarzenie. Zgodnie ogólnymi warunkami ubezpieczenia (OWU) odszkodowanie zostaje pomniejszone o kwotę franszyzy redukcyjnej (art. XI ust.
5 OWU - k. 34). Wartość roszczenia określona w walucie innej niż PLN zostanie przeliczona wg średniego kursu NBP z dnia wystąpienia szkody. Wypłata nastąpi
w PLN (art. XI ust. 7 OWU - k. 34-34v.). C. P.nie odpowiada za szkody powstałe wskutek, m.in. winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa przewoźnika albo osób, za które ponosi on odpowiedzialność (art. III ust. l pkt 1.1. OWU k.31-34). Natomiast zgodnie z zawartą w polisie klauzulą reprezentantów, obowiązującą od dnia 5 stycznia 2011r.: Ubezpieczyciel odpowiada w pełnym zakresie za szkody wyrządzone przez kierowców (w tym także powstałe wskutek rażącego niedbalstwa ), działających w imieniu bądź na zlecenie ubezpieczającego/ubezpieczonego/przewoźnika/spedytora, (polisa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej przewoźnika drogowego nr (...)k. 27-30). Nadto w myśl OWU C. P.nie odpowiada za wszelkie inne szkody (w tym za utracone korzyści) nie polegające na utracie, ubytku lub uszkodzeniu przesyłki (art. III ust. 4,k.32v.).

Przewóz zlecony B. Transport dotyczył 1500 ton blachy lakierowanej w kręgach z portu w G. do P., którą powód kupił od firmy (...)). Ponieważ w/w przewoźnik nie dysponował odpowiednią ilością samochodów, zlecił przewóz 22 ton blachy z w/w ładunku firmie PHU (...) z G., wybranej na komunikatorze TRANS. Załadunek miał nastąpić 25 stycznia 2011r. do godz. 19.00 w porcie w G., a rozładunek w dniu 26 stycznia 2011r. do godz.
16.00 w B. w P.. Powód sprawdził w/w firmę zgodnie z zasadami weryfikacji przewoźników na komunikatorze TRANS (44-45). Nie trudniła się ona przewozem, jednak ostatecznie blachę przewiózł M. S. (1), kierowca z innej firmy (...), należącej do W. N., do której przedmiotu działalności należał transport drogowy towarów i która miała ważną licencję na wykonywanie w/w transportu.

Do załadunku blachy w porcie w G. doszło w dniu 26 stycznia 2011r., a do rozładunku w dniu 27 stycznia 2011r. Kierowca jednak nie zawiózł blachy do P., zgodnie ze zleceniem spedycyjnym złożonym firmie (...), tylko koło P., w nieustalonym miejscu, wskazanym telefonicznie przez osobę, która podała się za właściciela blachy.

W sprawie kradzieży w/w blachy Komenda Miejska Policji w P. prowadziła dochodzenie, które jednak umorzono w dniu 30 czerwca 2011r. z powodu niewykrycia sprawcy przestępstwa.

Jak wynika z pisma z Prokuratury Rejonowej P. - (...)
w P. kradzież ta została prawdopodobnie dokonana w ramach działalności zorganizowanej grupy przestępczej.

Pismem z dnia 3 marca 2011r. powód zwrócił się do przewoźnika spółki (...) o wypłatę odszkodowania za utraconą blachę.

Natomiast szkoda została zgłoszona ubezpieczycielowi - pozwanemu już
w dniu 24 lutego 201 Ir., jednak ten odmówił wypłaty odszkodowania, jako powód podając nie dokonanie przez ubezpieczonego weryfikacji wiarygodności przewoźnika,
a tym samym wyłączoną - zgodnie z zapisem art. III ust. l pkt l - odpowiedzialność ubezpieczyciela za szkody powstałe na skutek winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa przewoźnika albo osób za które ponosi on odpowiedzialność.

B. Transport złożył od powyższej decyzji odwołanie, powołując się na klauzulę reprezentantów.

W piśmie z dnia 15.07.2011r. pozwany co do zasady nie zmienił stanowiska
w sprawie, ale zaproponował ugodowe zakończenie sprawy i wypłatę odszkodowania
w łącznej kwocie 75.289,11 zł.

Powód wyliczył wartość odszkodowania wg cen obowiązujących nie w dacie szkody, tj. 885 euro za tonę, tylko z marca 2011 tak, aby obejmowało także utracone przez niego korzyści.

Sąd Rejonowy dokonując analizy ustalonego stanu faktycznego wskazał, iż powód dochodził roszczeń z tytułu utraty towaru w toku przewozu. Odpowiedzialność przewoźnika B. Transport wynika z zapisu § 7 umowy z dnia 1.07.2005r., zgodnie z którym ponosi on odpowiedzialność zgodnie z przepisami prawa przewozowego. W myśl art. 65 ust. l prawa przewozowego przewoźnik ponosi odpowiedzialność za utratę, ubytek lub uszkodzenie przesyłki powstałe od przyjęcia jej do przewozu aż do jej wydania oraz za opóźnienie w przewozie przesyłki.

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością
w N.ubezpieczony był w zakresie odpowiedzialności cywilnej
w (...) Spółka Akcyjna (...)z siedzibą w W.(obecnie (...) sp. z o.o. (...)). B.Transport zlecił przewóz towaru przewoźnikowi wybranemu na komunikatorze TRANS. Była to firma prowadzona przez D. K.. Spełniała ona wszystkie wymagania niezbędne do ogłaszania się na w/w komunikatorze, który jest powszechnie używany przez firmy spedycyjne. W ocenie Sądu meriti, powód dopełnił należytej staranności wymaganej przy wyborze przewoźnika na podstawie komunikatora TRANS. W/w komunikator ma na celu szybkie wyłonienie przewoźnika, trudno więc oczekiwać, że weryfikacja jego wiarygodności odbędzie się na podstawie oryginalnych dokumentów, a nie zamieszczonych na w/w giełdzie skanów.

Odnosząc się do zarzutu pozwanego jakoby D. K. w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej nie trudnił się transportem towarów, Sąd Rejonowy zauważył, że nie ma to znaczenia w niniejszej sprawie, ponieważ ostatecznie transport został wykonany przez kierowcę zatrudnionego przez W. N., posiadającego w ramach prowadzonej działalności gospodarczej ważną licencję na transport drogowy towarów.

Zdaniem Sądu I instancji, niezależnie od tego, czy powód dopełnił należytej staranności przy wyborze przewoźnika, odpowiedzialność pozwanego wynikała
z postanowień tzw. klauzuli reprezentantów, obowiązującej od dnia 5 stycznia 2011r. (zatem także w dacie powstania szkody). Zgodnie z jej postanowieniami ubezpieczyciel odpowiada w pełnym zakresie za szkody wyrządzone przez kierowców (w tym także powstałe wskutek rażącego niedbalstwa), działających w imieniu bądź na zlecenie ubezpieczającego/ubezpieczonego/ przewoźnika/spedytora. W niniejszej sprawie rażące niedbalstwo można zarzucić jedynie kierowcy realizującemu transport M. S. (1), który wyłącznie na podstawie informacji uzyskanej telefonicznie dokonał rozładunku towaru, nie potwierdzając jej u zleceniodawcy.

Wyżej wskazana klauzula reprezentantów wyłącza stosowanie art. III ust.
1.1 OWU, zgodnie z którym pozwany nie odpowiada za szkody powstałe wskutek winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa przewoźnika lub osób, za które ponosi on odpowiedzialność.

Zatem, biorąc powyższe pod uwagę, Sąd meriti uznał, że w niniejszej sprawie miała zastosowanie klauzula reprezentantów, zgodnie z którą pozwany odpowiada
w pełnym zakresie za szkodę spowodowaną utratą blachy podczas transportu.

Sposób ustalenia wysokości odszkodowania, do jakiego w takim wypadku zobowiązany jest przewoźnik, określa art. 80 prawa przewozowego, zgodnie z którym wysokość odszkodowania za utratę lub ubytek przesyłki nie może przewyższać wartości, którą ustala się na podstawie i w następującej kolejności: ceny wskazanej
w rachunku dostawcy lub sprzedawcy albo ceny wynikającej z cennika obowiązującego w dniu nadania przesyłki do przewozu bądź wartości rzeczy tego samego rodzaju
i gatunku w miejscu i czasie ich nadania (art. 80 ust. 1). Dopiero w razie niemożności ustalenia wysokości odszkodowania w sposób wyżej określony wysokość tę ustala rzeczoznawca (art. 80 ust. 2). Powód załączył do pozwu fakturę, z której wynika cena za tonę blachy (885 euro, k. 36), za której utratę odszkodowania dochodzi w niniejszym postępowaniu. Sąd Rejonowy ustalił, że do jej utraty doszło w dniu 27 stycznia 2011r., co wynika z postanowienia o umorzeniu dochodzenia (k.66-67) oraz z wydruków e-mail (k.65), a nie jak strony przyjęły - w dniu 26 stycznia 2011r. Zatem, zgodnie
z art. XI ust. 7 OWU, wartość roszczenia należało ustalić na podstawie średniego kursu NBP obowiązującego w w/w dniu. Wyliczoną wartość szkody należało pomniejszyć
o wartość franszyzy redukcyjnej (200 USD wg średniego kursu NBP z dnia 27 stycznia 2011r.), zgodnie z art. XI ust. 5 OWU. Zatem przyjmując, że średni kurs NBP z dnia 27.01.2011r. dla euro wynosił 3,9009 zł i dla USD 2,8508 zł (k.436), wartość odszkodowania Sąd I instancji ustalił na kwotę 75.380,36 zł w następujący sposób:
200 USD x 2,8508 zł = 570,16 zł franszyza redukcyjna, 22 tony blachy x 885 euro =
19.470 euro x 3,9009 zł = 75.950,523 zł wartość szkody (utraconej blachy); 75.950,523 zł - 570,16 zł = 75.380,36 zł odszkodowanie

Zdaniem Sądu meriti, brak było podstaw, wbrew twierdzeniu powoda, do przyjęcia innej niż wynikająca z faktury, ceny za tonę blachy. Zgodnie z art. III ust.
4 OWU ubezpieczyciel nie odpowiada za wszelkie inne szkody (w tym za utracone korzyści) nie polegające na utracie, ubytku lub uszkodzeniu przesyłki.

Nadto, odnosząc się do żądania odsetek, Sąd I instancji zaznaczył, że
30-dniowy termin spełnienia świadczenia liczony od daty zgłoszenia szkody
(tj. 24 lutego 2011r.) upłynął w dniu 28 marca 2011r., a nie w dniu 24 marca 2011r.

Z wyżej podanych przyczyn, jedynie w zakresie wyliczenia wartości odszkodowania oraz terminu, od którego powinny być naliczane odsetki Sąd Rejonowy oddalił powództwo, uznając je za słuszne co do zasady.

O odsetkach Sąd I instancji orzekł mając na względzie treść art. 481 k.c., zgodnie z którym wierzycielowi przysługuje prawo żądania odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Wysokość odsetek została określona na poziomie odsetek ustawowych, albowiem strony nie określiły inaczej tej kwestii (art. 481§2 k.c.).

W przedmiocie kosztów procesu Sąd meriti orzekł zgodnie z zasadą wynikającą z art. 98 k.p.c., obciążając nimi w całości pozwanego jako stronę przegrywającą. Zasądzona od pozwanego na rzecz powoda kwota tytułem zwrotu kosztów procesu obejmowała uiszczoną przez powoda opłatę sądową od pozwu oraz wynagrodzenie pełnomocnika powoda ustalone na podstawie §2 ust. l i 2 w zw. z §6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. nr 163, poz. 1349 z późn. zm.) wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa. (wyrok k. 440, uzasadnienie k. 445- 452, tom)

W toku postepowania przed Sądem Rejonowym doszło do połączenia transgranicznego spółek przez przejecie (...)z siedzibą we (...) przez (...)z siedzibą w L.. H. C.of J.
w dniu 7 listopada 2012 roku orzekł, że zakończenie planowanego transgranicznego połączenia się spółek zostaje zatwierdzone w rozumieniu art. 11 Dyrektywy 2005/56/ WE w sprawie transgranicznego łączenia się spółek kapitałowych a także, że przedmiotowe połączenie się spółek wejdzie w życie dnia 1 grudnia 2012 roku
o godz. 00:01 czasu (...). W dniu 3 grudnia 2012 roku (...)zmieniła firmę na (...). ( odpis z rejestru (...)wraz
z tłumaczeniem k. 491- 502, orzeczenie H. C.of J.z dnia 7 listopada 2012r.
wraz z tłumaczeniem k. 508 – 514, tom III)

(...) Spółka Akcyjna (...)z siedzibą w W.został wykreślony z Krajowego rejestru Sądowego nr (...)w dniu 28 lutego 2013 roku. Postanowienie o wykreśleniu jest prawomocne od dnia 20 marca 2013 roku. ( odpis z KRS nr (...)k. 505, tom III)

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...)z siedzibą w W.jest wpisany do Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem (...). Oddział ten został zarejestrowany w KRS w dniu
10 października 2012 roku jako (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...). Zmiana firmy oddziału została wpisana do KRS w dniu 31 grudnia 2010 roku. ( odpis z KRS nr (...)k. 506 – 507v, tom III)

Apelację od wyroku z dnia 12 marca 2013 roku wniósł (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) z siedzibą w W.,
zaskarżając wyrok w części, to jest w punkcie I i III oraz zarzucając:

I/ obrazę przepisu postępowania w postaci art. 233 § l k.p.c. polegającą na braku
wszechstronnego rozpatrzenia materiału dowodowego, w szczególności przez:

1/ bezpodstawne przyjęcie, że (...) sp. z o.o. sprawdził podmiot, któremu zlecił przewóz ładunku powoda, zgodnie z zasadami weryfikacji przewoźników na komunikatorze TRANS, mimo że jedyna weryfikacja dokonana przez ubezpieczonego sprowadzała się do uznania, iż podmiot ogłaszający się na giełdzie TRANS może wykonać przewóz ładunku;

2/ uznanie, iż zlecając przewóz podmiotowi nie posiadającemu w zakresie swej działalności transportu czy działalności pokrewnej (z zaświadczenia z (...) wynikało, że P.H. U. (...) zajmuje się sprzedażą hurtową
i detaliczną oraz robotami budowlanymi), a także nie przedstawiającemu licencji przewoźnika oraz polisy odpowiedzialności cywilnej przewoźnika, ubezpieczony -
- profesjonalny przewoźnik i spedytor - nie dopuścił się rażącego niedbalstwa;

3/ pominięcie, iż ubezpieczony zlecił firmie P.H.U. (...) D. K. przewóz przedmiotowego ładunku, a nie jego spedycję,;

4/ bezzasadne przyjęcie, iż do szkody doszło w dniu 27.01.2011 r., tj. a nie w dniu 26.01.2011 r. kiedy ładunek miał zostać dostarczony powodowi, a także kiedy został on odebrany przez wskazanego przewoźnikowi kierowcę, który miał jechać „pod S.", a nie do siedziby powoda, jak to wynikało z pierwotnego zlecenia;

II/ naruszenie art. 822 § l k.c. w zw. z art. III ust. 1.1 ogólnych warunków ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej przewoźnika (zwanych dalej „OWU") oraz z zawartą w polisie klauzulą reprezentantów poprzez uznanie, że klauzula reprezentantów całkowicie wyłącza stosowanie art. III ust. 1.1 OWU
i w konsekwencji - że pozwany ubezpieczycie! odpowiada za wszelkie szkody powstałe wskutek winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa przewoźnika lub osób, za które ponosi on odpowiedzialność;

III/ naruszenie przepisu art. 98 §§ l i 3 k.p.c. oraz art. 100 k.p.c. przez niedokonanie stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu mimo oddalenia powództwa w 15 %.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i oddalenie powództwa w tym zakresie, a także zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu wg norm przepisanych,

ewentualnie o:

- uchylenie zaskarżonego wyroku w w/w części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego za instancję odwoławczą. (apelacja k. 457 – 462, tom III)

Powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za II instancję według norm przepisanych. (odpowiedź na apelację k. k. 473 – 476, tom III)

Sąd Okręgowy, Sąd Gospodarczy zważył, co następuje:

W rozpoznawanej sprawie zachodzi nieważność postępowania, którą Sąd Okręgowy bierze pod uwagę z urzędu w granicach zaskarżenia (art. 378 § 1 k.p.c.).

Zarówno pozwany (...) Spółka Akcyjna (...)z siedzibą

w W.jak i (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...)z siedzibą w W.nie ma zdolności sądowej.

Zdolność sądowa i zdolność procesowa należą do bezwzględnych
i pozytywnych przesłanek procesowych (art. 64 k.p.c.). Brak tych przesłanek sąd bierze pod uwagę z urzędu w każdym stanie sprawy (art. 202 zd. 3 k.p.c.), a postępowanie prowadzone w przypadku występowania takiego braku jest dotknięte nieważnością
(art. 379 pkt 2 k.p.c.).

Brak zdolności sądowej jednej ze stron oraz brak zdolności procesowej powoda stanowią podstawę odrzucenia pozwu (art.199 § 1 pkt 3 k.p.c.).

Zgodnie z art. 64 k.p.c. zdolność sądową, to jest zdolność występowania
w procesie w charakterze strony posiadają: osoby fizyczne, osoby prawne oraz jednostki organizacyjne niebędące osobami prawnymi, którym ustawa przyznaje zdolność prawną. Tak rozumiana zdolność sądowa jest atrybutem zdolności prawnej, gdyż zdolność prawna w zasadzie warunkuje posiadanie zdolności sądowej. Zdolność prawna to możność posiadania praw i obowiązków z zakresu prawa cywilnego. Należy ją odróżnić od zdolności do czynności prawnych, która oznacza możność nabywania tych praw w drodze własnych czynności prawnych. W świetle regulacji zawartej w kodeksie cywilnym zdolność prawną posiadają osoby fizyczne (art. 8 k.c.) oraz osoby prawne, to jest Skarb Państwa i jednostki organizacyjne, którym przepisy szczególne przyznają osobowość prawną (art. 33 k.c.). Powstanie, ustrój i ustanie osób prawnych określają właściwe przepisy, dotyczące poszczególnych osób prawnych, w wypadkach
i w zakresie w tych przepisach przewidzianych organizację i sposób działania osoby prawnej reguluje także jej statut (art. 35 k.c.). Sytuacja kształtuje się co do zasady odmiennie w zakresie dotyczącym oddziałów przedsiębiorców zagranicznych.

Zgodnie z treścią art. 4 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (tekst jednolity Dz.U. z 2013r. nr 109 poz. 672 ze zm.) przedsiębiorcą
w rozumieniu ustawy jest osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną - wykonująca we własnym imieniu działalność gospodarczą, a także wspólnicy spółki cywilnej w zakresie wykonywanej przez nich działalności gospodarczej.

Ustawodawca polski realizując łączące Polskę zobowiązania międzynarodowe dopuszcza przedsiębiorców zagranicznych do prowadzenia działalności gospodarczej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (art. 13 ustawy) i zgodnie z art. 85 i nast. omawianej ustawy pozwala im tworzyć oddziały z siedzibą na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, wykonujące działalność wyłącznie w zakresie przedmiotu działalności przedsiębiorcy zagranicznego. Definicja oddziału została zawarta
w art. 5 pkt 4 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej i wynika z niej, że oddział to wyodrębniona i samodzielna organizacyjnie część działalności gospodarczej, wykonywana przez przedsiębiorcę poza siedzibą przedsiębiorcy lub głównym miejscem wykonywania działalności, a zatem oddział przedsiębiorcy zagranicznego to wyodrębniona pod względem organizacyjnym, ekonomicznym i technicznym, lecz nieposiadająca podmiotowości (osobowości prawnej) w stosunkach gospodarczych –
- struktura organizacyjna (z wyjątkami wyraźnie wskazanymi w przepisach prawa). Stroną w postępowaniu przed sądem jest sam przedsiębiorca zagraniczny, będący podmiotem wszelkich, związanych z działalnością, oddziału praw i obowiązków.

O ile zatem oddział przedsiębiorcy zagranicznego dopuszczony jest do obrotu gospodarczego w Polsce, o tyle (jeśli przepisy szczególne nie stanowią inaczej) nie posiada on odrębnej od przedsiębiorcy zagranicznego zdolności sądowej i może występować przed sądami jedynie działając w imieniu i na rzecz tego przedsiębiorcy,
a nie we własnym imieniu (zob. M. Szydło, Charakter prawny oddziałów przedsiębiorców zagranicznych, Glosa 2004/12/19; M. Sieradzka, Swoboda działalności gospodarczej. Komentarz, Lex/el. 2012 – do art. 85; S. S., komentarz do
art. 85 [w:] M. Brożyna, M. Chudzik, K. Kohutek, J. Molis, S. Szuster, Komentarz do ustawy z dnia 2 lipca 2004r. o swobodzie działalności gospodarczej).

Jednym z aktów prawnych przyznających zdolność sądową oddziałowi przedsiębiorcy zagranicznego jest ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (tekst jednolity Dz.U. z 2013 r. nr 158, poz. 950 ze zm.), która
w rozdziale 5, dotyczącym wykonywania działalności ubezpieczeniowej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez zagraniczne zakłady ubezpieczeń przewiduje w art. 105 ust. 1 ustawy, że zagraniczny zakład ubezpieczeń może podejmować i wykonywać działalność ubezpieczeniową na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jedynie przez główny oddział, z zastrzeżeniem przepisów rozdziału 6. Główny oddział działa na podstawie przepisów prawa polskiego i statutu głównego oddziału sporządzanego przez zagraniczny zakład ubezpieczeń, w formie aktu notarialnego (art. 105 ust. 2). Ustawodawca w art. 106 ust. 1 ustawy o działalności ubezpieczeniowej postanowił, że główny oddział może nabywać prawa i zaciągać zobowiązania, pozywać i być pozywany. Dla prawidłowego ustalenia kręgu podmiotów działających jako oddziały główne, niezbędne jest jednak sięgnięcie do definicji ustawowych zawartych
w art. 2 ustawy. I tak zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 3 omawianej ustawy pod pojęciem głównego oddziału należy rozumieć - oddział, w rozumieniu ustawy z dnia 2 lipca
2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej
, zakładu ubezpieczeń mającego siedzibę w państwie niebędącym państwem członkowskim Unii Europejskiej albo zakładu reasekuracji mającego siedzibę w państwie niebędącym państwem członkowskim Unii Europejskiej. Z kolei zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 6 ustawy pod pojęciem oddziału rozumieć należy - oddział, w rozumieniu ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej, zakładu ubezpieczeń mającego siedzibę w państwie członkowskim Unii Europejskiej albo zakładu reasekuracji mającego siedzibę
w państwie członkowskim Unii Europejskiej. Pojęcie oddziału i głównego oddziału na gruncie ustawy o działalności ubezpieczeniowej nie są zatem tożsame, dotyczą bowiem innego kręgu podmiotów (zagranicznych zakładów ubezpieczeniowych) je tworzących. Oddział główny może utworzyć zakład ubezpieczeń mający siedzibę w państwie niebędącym państwem członkowskim Unii Europejskiej, natomiast oddział może utworzyć zakład ubezpieczeń mający siedzibę w państwie będącym państwem członkowskim Unii Europejskiej. Odmiennie kształtuje się na gruncie tej ustawy zdolność sądowa tych oddziałów. Zdolność taką posiada tylko główny oddział zagranicznego zakładu ubezpieczeń, mającego siedzibę w państwie niebędącym państwem członkowskim Unii Europejskiej, natomiast zdolności tej nie ma oddział zagranicznego zakładu ubezpieczeń mającego siedzibę w państwie członkowskim Unii Europejskiej (rozdział 6 - art. 131 ustawy).

Zgodnie z art. 129 ust. 2 ustawy o działalności ubezpieczeniowej za zobowiązania z tytułu wykonywanej działalności ubezpieczeniowej zagraniczny zakład ubezpieczeń z państwa członkowskiego Unii Europejskiej, wykonujący działalność na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, odpowiada całym swoim majątkiem.

Ukształtowanie treści pozwu zarówno pod względem przedmiotowym, jak
i podmiotowym należy do powoda jako gospodarza postępowania. Sąd nie może zatem ingerować w tę treść w tym znaczeniu, iż nie jest władny jej zmieniać czy też korygować z urzędu. Kodeks postępowania cywilnego normuje przesłanki podmiotowej zmiany powództwa, która może nastąpić wyłącznie na wniosek stron postępowania,
a niekiedy wyłącznie na wniosek powoda. Żaden przepis ustawy w zasadzie nie zezwala sądowi na podmiotowe przekształcenie powództwa bez takiego wniosku, z urzędu. Jedynym pewnego rodzaju wyjątkiem jest art. 67 § 2 k.p.c., który nakłada obowiązek ustalenia przez sąd z urzędu właściwej reprezentacji Skarbu Państwa w wypadku, gdyby powód nie oznaczył prawidłowo (bądź wcale) jednostki organizacyjnej, z której działalnością wiąże się dochodzone roszczenie.

Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, iż zarówno pozwany (...) Spółka Akcyjna (...)z siedzibą w W.jaki i (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...)z siedzibą
w W.są podmiotami, które nie posiadają zdolności sądowej w postępowaniu przed sądem gospodarczym, bowiem pozwanym jest oddział zagranicznego zakładu ubezpieczeń z państwa członkowskiego Unii Europejskiej.

Powód w rozpoznawanej sprawie powinien pozwać (...) Spółkę Akcyjną, a nie jej oddział.

Problematykę transgranicznego łączenia się spółek kapitałowych reguluje Dyrektywa 2005/56/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 26 października
2005 r. w sprawie transgranicznego łączenia się spółek kapitałowych (Dz.Urz.UE.L 2005 nr 310, str. 1).

Od daty, od której połączenie transgraniczne staje się skuteczne wszystkie aktywa i pasywa przejmowanej spółki przechodzą na spółkę przejmującą, wspólnicy spółki przejmowanej stają się wspólnikami spółki przejmującej, spółka przejmowana przestaje istnieć ( art. 14. 1 Dyrektywy 2005/56/WE).

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnościąz siedzibą
w L.jest następcą prawnym (...)prawa francuskiego.

Oznaczenie oddziału przedsiębiorcy jako strony procesu cywilnego wiąże się
z problematyką braku zdolności sądowej, którą sąd bierze pod uwagę z urzędu
w każdym stanie sprawy (art. 202 zd. 2 w zw. z art. 199 § 1 pkt 3 k.p.c.). Brak zdolności sądowej ma w tym przypadku charakter pierwotny.

Zgodnie z treścią art. 199 § 2 k.p.c. odrzucenie pozwu z powodu braku zdolności sądowej jednej ze stron następuje wówczas, gdy brak ten nie zostanie uzupełniony zgodnie z przepisami kodeksu, to jest w trybie art. 70 k.p.c. W tym celu sąd obowiązany jest wyznaczyć odpowiedni termin na uzupełnienie braku. Wyznaczanie takiego terminu jest celowe jedynie w sytuacji, gdy braki dadzą się uzupełnić.

Brak zdolności sądowej nie może być uzupełniony na podstawie art. 70 k.p.c. przez wstąpienie do udziału w sprawie podmiotu posiadającego tę zdolność w miejsce podmiotu nieposiadającego zdolności sądowej. Ponieważ brak zdolności sądowej odnosi się do podmiotu będącego stroną procesową, to konieczną przesłanką uzupełnienia tego braku jest zachowanie tożsamości stron, a więc takiego stanu rzeczy, w którym zarówno przed uzupełnieniem, jak i po uzupełnieniu braku zdolności sądowej stroną pozostaje ta sama jednostka (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15.5.2009 r., II CSK 681/08, opubl. Legalis, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24.9.2004 r., I CK 131/04, OSNC nr 9/2005, poz. 156).

W cenie Sądu Okręgowego, brak zdolności sądowej oddziału zagranicznego zakładu ubezpieczeń z państwa członkowskiego Unii Europejskiej ma charakter nieusuwalny, ponieważ nie istnieje możliwość uzyskania tej zdolności przez oddział.

W miejsce pozwanego oddziału musiałby wstąpić posiadający zdolność sądową zakład ubezpieczeń, a w konsekwencji nie zostałaby zachowana tożsamości stron.

Tymczasem przepis art. 70 k.p.c. wyklucza wyeliminowanie jednostki pierwotnie wskazanej jako strona i wprowadzenie w jej miejsce do procesu zupełnie innego podmiotu, posiadającego zdolność sądową (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 września 2004 r., I CK 131/04, OSNC 2005, nr 9, poz. 156).

Jedynym rozstrzygnięciem, które należało podjąć w procesie wszczętym przeciwko oddziałowi zagranicznego zakładu ubezpieczeń z państwa członkowskiego Unii Europejskiej, jest odrzucenie pozwu wobec nieusuwalnego pierwotnego braku zdolności sądowej wskazanej w pozwie strony pozwanej (art. 199 § 1 pkt 3 k.p.c.).

Postępowanie toczące się z udziałem oddziału przedsiębiorcy – strony niemającej zdolności sądowej – dotknięte jest nieważnością (art. 379 § 2 k.p.c.), którą sąd odwoławczy powinien wziąć pod uwagę z urzędu w granicach zaskarżenia.

W związku z powyższym zbędna jest ocena zarzutów podniesionych
w apelacji, ponieważ niezależnie od ich zasadności, pozew w rozpoznawanej sprawie podlega odrzuceniu.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 3 k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok i odrzucił pozew.

O kosztach postępowania przed Sądem I instancji oraz o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c.,
w związku z art. 99 k.p.c., art. 108 § 1 k.p.c., art. 109 § 2 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c.

Na zasądzone od powoda na rzecz pozwanego koszty w łącznej kwocie
9.187 zł składają się: wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego przed Sądem Rejonowym – 3.600,00 zł, oplata skarbowa od pełnomocnictwa – 17,00 zł, oplata od apelacji – 3.770,00 zł, wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego w postępowaniu apelacyjnym – 1.800,00 zł.

Wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego będącego radcą prawnym zostało określone na podstawie z § 2 ust. 1 i 2, § 6 pkt 6, § 9 ust. 3, § 12 ust. 1 punkt
1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu
(tekst jednolity Dz. U. nr 77 z 2013r. poz. 490).

W toku postępowania przed Sądem I instancji wydatki w kwocie 600,00 zł
z tytułu zwrotu kosztów podróży świadków zostały pokryte tymczasowo przez Skarb Państwa.

Wydatki te, stanowiące koszty postępowania przed Sądem Rejonowym, Sąd Okręgowy na podstawie art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn. Dz. U. z 2010 r., nr 90, poz. 594 z późn. zm.) nakazał ściągnąć od powoda na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Płocku.