Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 365/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 grudnia 2022r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Agnieszka Stachurska

Protokolant: sekretarz sądowy Anna Bańcerowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 8 grudnia 2022r. w Warszawie

sprawy E. F.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych(...)Oddział w W.

przy udziale Agencji (...) sp. z o.o. z siedzibą w W.

o wysokość podstawy wymiaru składek

na skutek odwołania E. F.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W.

z dnia 20 stycznia 2022 roku, numer (...)

1.  zmienia zaskarżoną decyzję w ten tylko sposób, że przyjmuje, że w okresie od 1 marca 2019 roku do 31 lipca 2019 roku podstawa wymiaru składek E. F. z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u płatnika składek Agencja (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. wynosi 9.232,86 zł (dziewięć tysięcy dwieście trzydzieści dwa złote osiemdziesiąt sześć groszy) miesięcznie;

2.  oddala odwołanie w pozostałym zakresie.

UZASADNIENIE

W dniu 4 marca 2022r. E. F. złożyła odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 20 stycznia 2022 roku, numer (...), wnosząc o jej zmianę i ustalenie, że podlega ubezpieczeniu społecznemu z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u płatnika składek z podstawą wymiaru składek w wysokości:

- za miesiąc marzec 2019r. - 1.846,57 zł;

- za miesiąc kwiecień 2019r. - 9.232,86 zł;

- za miesiąc maj 2019r. - 8.617,34 zł;

- za miesiąc czerwiec 2019r. - 9.232,86 zł;

- za miesiąc lipiec 2019r. - 12.103,33 zł;

- za miesiąc sierpień 2019r. - 12.103,33 zł;

- za miesiąc wrzesień 2019r. - 5.539,72 zł;

- za miesiąc październik 2019r. - 2.770,03 zł;

- za miesiąc listopad 2019r. - 6.945,51 zł;

- za miesiąc grudzień 2019r. - 424,91 zł;

- za miesiąc lipiec 2020r. - 1.231,05 zł;

- za miesiąc sierpień 2020r. - 9.232,86 zł;

- za miesiąc wrzesień 2020r. - 9.232,86 zł;

- za miesiąc październik 2020r. - 9.232,86 zł;

- za miesiąc czerwiec 2021r. - 5.231,95 zł;

- za miesiąc lipiec 2021r. - 5.539,72 zł;

- za miesiąc sierpień 2021r. - 923,29 zł;

- za miesiąc wrzesień 2021r. -1.846,57 zł;

- za miesiąc październik 2021r. - 1.846,57 zł;

- za miesiąc listopad 2021r. - 923,29 zł;

- za miesiąc grudzień 2021r. - 923,29 zł;

- za miesiąc styczeń 2022r. - 1.538,81 zł.

Ubezpieczona zarzuciła zaskarżonej decyzji naruszenie przepisów:

- art. 58 § 2 k.c. w zw. art. 300 k.p. poprzez niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne została ustalona w celu umożliwienia uzyskania wyższych świadczeń, podczas gdy podstawa wymiaru składek została ustalona w oparciu o wynagrodzenie przysługujące i rzeczywiście otrzymywane przez ubezpieczoną z tytułu świadczenia przez nią pracy na rzecz płatnika składek;

- art. 7, art. 75, art. 77 i art. 80 k.p.a. w zw. z art. 123 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez ich niezastosowanie i tym samym naruszenie zasady prawdy obiektywnej, niepodjęcie wszelkich czynności niezbędnych do wyjaśnienia stanu faktycznego oraz działanie wbrew interesowi społecznemu i słusznemu interesowi obywateli, a także dowolną, a nie swobodną ocenę materiału dowodowego, polegające na wydaniu przedmiotowej decyzji bez przeprowadzenia dowodu z zeznań świadków, bez uprzedniej właściwej i rzetelnej kontroli organu, wobec braku dowodu wprost świadczącego o fakcie, iż podstawa wymiaru składek została ustalona w celu umożliwienia uzyskania wyższych świadczeń przysługujących ubezpieczonej;

- art. 8 § 1 k.p.a. w zw. z art. 123 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i prowadzenie postępowania w sposób niebudzący zaufania do władzy publicznej i niekierowanie się zasadami proporcjonalności, bezstronności i równego traktowania, poprzez przyznawanie i wypłacanie świadczeń ubezpieczonej od 2011 roku, niekwestionowanie słuszności i prawdziwości podstawy wymiaru składek w tym okresie i wydanie odmiennej decyzji przeczącej dotychczasowemu stanowisku zajmowanemu przez organ;

- art. 107 § 1 w zw. z § 3 k.p.a. w zw. z art. 123 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez niewłaściwe zastosowanie i brak wskazania konkretnych dowodów, na których organ oparł wydaną decyzję;

- art. 18 ust. 1 w zw. z art. 6 ust. 1 pkt 1 oraz art. 8 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że ubezpieczona jako pracownik powinna mieć ustaloną podstawę wymiaru składek w wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, podczas gdy podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne pracownika stanowi przychód w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy;

- art. 68 ust. 1 lit c) ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez niewłaściwe zastosowanie i wydanie decyzji niezgodnej z prawdą i stanem faktycznym oraz uznanie, że podstawa wymiaru składek została ustalona nieadekwatnie do możliwości finansowych płatnika, podczas gdy podstawa wymiaru składek ustalona została na podstawie przychodu ubezpieczonej.

Uzasadniając odwołanie, pełnomocnik E. F. wskazał, że ubezpieczona od początku istnienia Agencji (...) sp. z o.o. jest jej mniejszościowym wspólnikiem. Przez dłuższy czas była również prezesem zarządu spółki. Od września 2021r. dokonano zmian w zarządzie i prezesem zarządu jest aktualnie J. N.. Ubezpieczona zatrudniona jest u płatnika składek od 2010 roku na podstawie umowy o pracę z dnia 1 grudnia 2010r., której warunki w dniu 1 września 2011r. uległy zmianie za porozumieniem stron zarówno w kwestii stanowiska pracy i zakresu nałożonych obowiązków, jak i wysokości wynagrodzenia - zmiany te obowiązują między stronami umowy do dziś. Od września 2011r. ubezpieczona pracuje na stanowisku kierownika do spraw rozwoju i jest jedynym pracownikiem spółki. Do jej obowiązków należy m.in. nawiązywanie kontaktu z potencjalnymi klientami, utrzymywanie i rozwijanie kontaktów handlowych z obecnymi kontrahentami, rozmowy i negocjacje handlowe, przygotowywanie ofert handlowych, prowadzenie działalności marketingowej spółki, nadzór nad działalnością wydawniczą, pozyskiwanie ciekawych tytułów, współpraca z autorami książek i właścicielami praw autorskich, współpraca z dystrybutorami książek, a także szukanie nowych kierunków rozwoju spółki.

Odnosząc się natomiast do argumentacji organu rentowego, pełnomocnik ubezpieczonej zaznaczył, że zaskarżona decyzja została wydana w oparciu o dwie okoliczności: fakt, iż płatnika składek nie było stać na zatrudnienie pracownika oraz fakt, iż większościowym wspólnikiem i prezesem zarządu spółki jest mąż E. F., co powodowało, że mogła liczyć na pomoc w uzyskaniu prawa do wyższych świadczeń z ubezpieczenia chorobowego. Obie przedstawione przez organ rentowy okoliczności nie zostały w żaden sposób wykazane, nie mają uzasadnienia w stanie faktycznym i tym samym nie mogą stanowić podstawy do wydania zaskarżonej decyzji. W odniesieniu zaś do stwierdzenia Zakładu, że płatnika nie było stać na zatrudnienie pracownika z podstawą wymiaru składek około 10.000 zł, pełnomocnik ubezpieczonej wskazał, że Zakład nie posiada kompetencji w kwestii oceny umiejętności gospodarczo-ekonomicznych płatnika składek. Niezależnie od wyniku ekonomicznego, płatnik może zatrudnić pracowników w dowolnej liczbie – nawet, jeśli jego intencje są czysto charytatywne. Pełnomocnik ubezpieczonej podniósł ponadto, że w okresie od marca 2019r. do stycznia 2022r. (czyli w okresie trzydziestu pięciu miesięcy) podstawa wymiaru składek, wynosząca około 10.000 zł, występowała jedynie siedmiokrotnie. Organ rentowy, kwestionując taką podstawę wymiaru składek od dnia 1 marca 2019r. wskazał na przychody spółki z 2016 roku - bez wyjaśnienia, jakie ma to znaczenie dla wydania przedmiotowej decyzji, co stanowi o braku jakiegokolwiek racjonalnego dowodu, na którym organ mógłby się oprzeć. Nie ma także żadnego znaczenia kwestia, iż udziałowcem spółki będącej płatnikiem składek, a zarazem prezesem zarządu jest mąż E. F.. Umowa o pracę, co wynika z wyroku wydanego w sprawie o sygn. akt VII U 447/20, nie była zawarta dla pozoru. Ubezpieczona faktycznie świadczyła pracę na rzecz pracodawcy. Za wykonywaną pracę otrzymywała stosowne wynagrodzenie. W odniesieniu do zarzutu naruszenia zasady prawdy obiektywnej pełnomocnik ubezpieczonej podniósł natomiast, że organ rentowy nie podjął czynności niezbędnych do wyjaśnienia stanu faktycznego oraz działał wbrew interesowi społecznemu i słusznemu interesowi obywateli (odwołanie z dnia 22 lutego 2022r., k. 3-16 a.s.).

W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wniósł o oddalenie odwołania oraz o zasądzenie od E. F. na rzecz organu rentowego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając swe stanowisko, organ rentowy wskazał, że E. F. została zgłoszona przez płatnika składek Agencja (...) sp. z o.o. do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu zatrudnienia jako pracownik od 1 grudnia 2010r. Z dokumentu ZUS Z-3 wynika, że płatnik ustalił wynagrodzenie w kwocie 9.232,86 zł i wymiar czasu pracy jako pełen etat. Organ rentowy w dniu 3 grudnia 2021r. skierował do płatnika i ubezpieczonej zawiadomienie o wszczęciu postępowania w sprawie podstawy wymiaru składek z tytułu wykonywania umowy o pracę w Agencja (...) sp. z o.o., wzywając jednocześnie płatnika składek do dostarczenia dowodów wypłaty wynagrodzenia za okres od marca 2019 roku oraz dokumentów potwierdzających wysokość przychodów płatnika w okresie od marca 2019 roku. Strony pozostawiły zawiadomienia o wszczęciu postępowania bez odpowiedzi. W ocenie Zakładu, analiza dokumentów pozyskanych w trakcie przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego wskazuje, że podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne została ustalona w celu umożliwienia uzyskania wyższych świadczeń przysługujących z tytułu zasiłków. Za przyjęciem tego stwierdzenia przemawia okoliczność, że płatnika składek nie było stać na zatrudnienie pracownika z podstawą wymiaru składek około 10.000 zł. Sąd Okręgowy w sprawie o sygn. akt VII U 447/20 ustalił, że pomimo wykazanej na koniec roku straty, spółka osiągała następujące przychody: w 2017r. – 3.781,98 zł., w 2018r. – 1.902,34 zł., w 2019r. – 75.116,21 zł. Natomiast w roku 2016 spółka osiągnęła przychód wynoszący 1,06 zł. Płatnik nie przedstawił dokumentów potwierdzających kondycję finansową spółki w kolejnych latach. Wykazane przychody, w ocenie organu rentowego, nie pozwoliłyby na pokrycie kosztów samego tylko wynagrodzenia E. F. ustalonego w kwocie 9.232,86 zł. Miesięczny koszt pracodawcy zatrudniającego pracownika z wynagrodzeniem na tym poziomie to około 11.000 zł, czyli około 132.000 zł rocznie. Należy również mieć na uwadze, że zapewne spółka, oprócz kosztów wynagrodzenia pracownika, była zobowiązana ponosić inne liczne koszty prowadzenia działalności. Ponadto w toku postępowania nie uzyskano dowodów wypłaty wynagrodzenia od listopada 2019r. Zdaniem organu rentowego, analiza dokumentów pozyskanych w trakcie postępowania wyjaśniającego wskazuje, że wysokość wynagrodzenia od 1 marca 2019r. została ustalona wyłącznie w celu umożliwienia uzyskania wyższych świadczeń z ubezpieczenia chorobowego i stanowi naruszenie zasad współżycia społecznego (odpowiedź na odwołanie z dnia 4 kwietnia 2022r., k. 80 – 81 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

E. F., ur. (...), ma wykształcenie wyższe. W dniu 26 października 2005r. ukończyła studia w Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w E. na kierunku ekonomia w zakresie finanse przedsiębiorstw, uzyskując tytuł licencjata. W dniu 27 stycznia 2009r. ukończyła studia (...) stopnia na kierunku zarządzanie i marketing o specjalności w zakresie e-biznesu na (...), uzyskując tytuł zawodowy magistra. Następnie, w dniu 28 listopada 2009r. ukończyła studia podyplomowe na Wydziale (...) i Biologii Szkoły Głównej Gospodarstwa (...) w W.. W okresie od 1 stycznia 2003r. do 31 sierpnia 2003r. była zatrudniona w (...) sp. z o.o. w K. na stanowisku sprzedawcy-kasjera, a w okresie od 1 listopada 2005r. do 30 kwietnia 2008r. świadczyła pracę jako referent w (...) Serwis sp. z o.o. w W.. W okresie od 1 lipca 2008r. do 28 lutego 2009r. ubezpieczona pracowała na stanowisku kierownika działu audytu wewnętrznego u (...) sp. z o.o. w W., a w okresie od dnia 22 kwietnia 2008r. do dnia 31 marca 2009r. była zatrudniona jako zastępca dyrektora ds. handlowych w (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. (dyplomy oraz świadectwa pracy k. 164-173 a.s.).

Agencja (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. została wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego w dniu 27 października 2010r. Od momentu jej założenia E. F. pełniła funkcję prezesa zarządu. Od 2 września 2021r. prezesem zarządu spółki został J. N. (J. M.), który jest jednocześnie większościowym udziałowcem i małżonkiem ubezpieczonej. Aktualnie posiada 60 udziałów o łącznej wartości 3.000,00 zł, a E. F. posiada 40 udziałów o łącznej wartości 2.000,00 zł. Spółka początkowo zajmowała się sprzedażą detaliczną słodyczy sprowadzanych ze Stanów Zjednoczonych, ale od 2019r. nie prowadzi już takiej sprzedaży. Od 2018r. zajmuje się działalnością wydawniczą i doradztwem zarządczym. Poza E. F. spółka nie zatrudniała pracowników etatowych, a wszystkie obowiązki wykonywali jej wspólnicy (odpis z KRS, k. 113-118 a.s.; zeznania E. F. k. 152 verte – 153 i k. 336 a.s.; zeznania J. N., k. 153 verte i k. 336 verte a.s.; uchwała wspólników z 2 września 2021r., k. 78 a.s.).

W 2018r. spółka wykazała stratę netto w wysokości 29.973,72 zł, a w 2019r. stratę netto w wysokości 33.387,47 zł. Zobowiązania krótkoterminowe wyniosły 690.846,92 zł, z czego 113.729,29 zł dotyczyło zobowiązań z tytułu dostaw i usług wobec pozostałych jednostek, natomiast 568.041,56 zł były to zobowiązania krótkoterminowe z tytułu pożyczek zaciągniętych od udziałowców. W latach 2018-2019, pomimo wykazanej na koniec roku straty, spółka osiągnęła następujące przychody: w 2018r. – 1.902,34 zł oraz w 2019r. – 61.511,68 zł (zeznania o wysokości osiągniętego dochodu/poniesionej straty za lata 2019-2020, k. 125-130 a.s.; sprawozdania finansowe za lata 2020-2021, k. 206-277 a.s.).

Kapitał własny spółki na dzień 31 grudnia 2020r. wynosił 517.884,62 zł, a kapitał zakładowy 5.000 zł. W 2020r. nie podwyższano kapitału zakładowego. Spółka stratę z 2020r. zamierzała pokryć planowanymi zyskami z lat przyszłych oraz planowanym utworzeniem kapitału zapasowego. Zobowiązania krótkoterminowe na dzień 31 grudnia 2020r. wynosiły 643.125,49 zł. W 2020r. spółka wykazała stratę netto w wysokości 12.513,85 zł. Przychody wyniosły jednie 1.614,28 zł. W 2020r. działalność spółki została wstrzymana ze względu na pandemię (...)19, zerwane zostały kontakty biznesowe, spółka korzystała z pomocy i dofinansowań oferowanych przez państwo. W roku następnym, według stanu na dzień 31 grudnia 2021r. kapitał własny spółki wynosił 513.655,03 zł, a kapitał zakładowy 5.000 zł. W 2020r. nie podwyższano kapitału zakładowego. Spółka zysk z 2021r. zamierzała przeznaczyć na pokrycie strat z lat ubiegłych. Zobowiązania krótkoterminowe na dzień 31 grudnia 2021r. wynosiły 677.377,76 zł. W 2021r. spółka wykazała zysk netto wynoszący 4.229,59 zł, a przychody wynosiły 19.689,77 zł ( sprawozdania finansowe za lata 2020-2021, k. 206-277 a.s.).

W dniu 1 grudnia 2010r. pomiędzy Agencją (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. i E. F. została zawarta umowa o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku kasjera-sprzedawcy za wynagrodzeniem brutto w wysokości 1.400,00 zł. W dniu 1 lutego 2011r. strony aneksowały umowę o pracę w zakresie wynagrodzenia. W związku z rozszerzeniem zakresu obowiązków o wprowadzanie danych i zarządzanie stroną internetową, ustalono wynagrodzenie w kwocie 2.000,00 zł netto. Z kolei od 1 września 2011r. ubezpieczona została zatrudniona jako kierownik ds. rozwoju za wynagrodzeniem 6.500,00 zł netto. Poza wynagrodzeniem zasadniczym, w okresie czerwiec - lipiec 2019r., w związku z realizacją umowy zawartej z Instytutem Łączności, otrzymywała dodatkowo premię w wysokości 2.000 zł netto. Premia została wliczona do podstawy wymiaru składek (umowa o pracę z dnia 1 grudnia 2010r., k. 185 a.s.; porozumienie zmieniające warunki umowy o pracę z 1 lutego 2011r. i z 1 września 2011r., k. 192 a.s.; warunki zatrudnienia z 1 grudnia 2010r., k. 180 a.s.; wiadomości e-mail z okresu 13-22 sierpnia 2019r., k. 77 – 78 akt ZUS; potwierdzenia przelewów za miesiące marzec – lipiec 2019r., k. 42-50 akt ZUS; listy płac, k. 36-57 a.s.; potwierdzenia przelewów, k. 58 – 72 a.s.).

Ubezpieczona po nieobecnościach związanych z macierzyństwem wróciła do pracy 25 marca 2019r. W maju 2019r. doprowadziła do zawarcia umowy z Instytutem Łączności – Państwowym Instytutem (...), której przedmiotem było świadczenie usług doradczych i pomoc planowania strategicznego oraz efektywności zarządzania. Z tytułu realizacji tej umowy spółka otrzymała wynagrodzenie: w wysokości 24.600 zł brutto (20.000 zł netto) za maj 2019r., w wysokości 24.600 zł brutto za czerwiec 2019r. i w wysokości 24.600 zł brutto za lipiec 2019r. Praca na rzecz Instytutu Łączności była wykonywana przez ubezpieczoną w wymiarze 160 godzin miesięcznie w miesiącach maj-lipiec 2019r. Ubezpieczona w czerwcu 2019r. stworzyła w ramach tej umowy projekt zarządzania zmianami i szansami oraz organizacji i kadr, a w lipcu 2019r. strategię rozwoju Instytutu Łączności do 2021r., która obejmowała m.in. założenia, zarys i kierunki prac wraz z prezentacją. Umowa współpracy zawarta z Instytutem Łączności uległa rozwiązaniu z dniem 1 sierpnia 2019r. Od sierpnia 2019r. ubezpieczona zajmowała się ustaleniami dotyczącymi kosztów budowy oraz szczegółów dotyczących utworzenia strony internetowej, na której miały być sprzedawane książki. Prowadziła więc korespondencję mailową z grafikiem, jak również z pisarką E. E., drukarnią i dystrybutorem w sprawie wydania książki pt. Raj, którą pisała E. E.. Termin wydania książki był przesuwany, ponieważ autorka, mimo ustnych ustaleń z E. F., nie ukończyła książki w początkowo wskazanym terminie. Ubezpieczona ponaglała więc autorkę, prowadząc z nią rozmowy oraz korespondencję e-mail. Natomiast korespondencja e-mail prowadzona przez ubezpieczoną z drukarnią dotyczyła przedstawienia kalkulacji kosztów nakładu i dystrybucji książki pisanej przez E. E.. E. E. ukończyła książkę pod koniec trzeciego kwartału 2021 roku (umowa o świadczenie usług z 1 maja 2019r., k. 278 – 281 a.s.; oświadczenia z 31 maja 2019r., 30 czerwca 2019r., 31 lipca 2019r. oraz faktury z 20 maja 2019r., z 17 czerwca 2019r., z 26 lipca 2019r., protokoły odbioru usługi doradczej z 31 maja 2019r., 1 lipca 2019r., 31 lipca 2019r., k. 282-290 a.s.; projekt zarządzania zmianami i szansami z 3 czerwca 2019r., k. 98-116 akt ZUS; strategia rozwoju z 25 lipca 2019r., k. 117-156 akt ZUS; oświadczenie o rozwiązaniu umowy z 1 sierpnia 2019r., k. 291 a.s.; korespondencja e-mail, k. 59 - 60 akt ZUS oraz k. 292- 324 a.s.; zeznania E. F., k. 152 verte – 153 i k. 336 a.s.; zeznania J. N., k. 153 verte i k. 336 verte a.s.).

Ubezpieczona miała zadaniowy, nienormowany i elastyczny system czasu pracy. W okresach od dnia 9 maja 2012r. do dnia 23 października 2012r., od dnia 27 marca 2014r. do dnia 25 marca 2015r. oraz od dnia 16 maja 2016r. do dnia 14 maja 2017r. pobierała zasiłek macierzyński. W 2019 roku z powodu niezdolności do pracy nie świadczyła pracy w okresach: od 1 stycznia do 24 marca, od 1 do 26 kwietnia, od 9 do 16 września, od 25 września do 5 października, od 7 do 18 października oraz od 25 października do 31 grudnia. Ponadto w roku 2019 wykorzystywała urlop wypoczynkowy w okresach: 5 – 9 sierpnia, 26 - 28 sierpnia, 2 – 6 września, 19 - 20 i 23 - 24 września oraz 21 – 22 października. W 2020r. od 1 stycznia do 26 lipca ubezpieczona nie świadczyła pracy z powodu choroby, natomiast od 27 lipca do 30 października wykorzystywała urlop wypoczynkowy. Z kolei w okresie od 1 listopada do 31 grudnia 2020r. przybywała na urlopie bezpłatnym. Z urlopu bezpłatnego korzystała także w roku 2021 w okresach: 1 stycznia – 13 czerwca, 20 – 28 lipca, 4 – 29 sierpnia, 4 – 27 września, 6 – 26 października oraz 1 listopada – 29 grudnia. Okresy urlopu bezpłatnego od 5 stycznia do 26 stycznia i od 3 lutego do 30 września wystąpiły również w roku 2022 ( karty ewidencji czasu pracy za lata 2019 – 2022, k. 325 – 329 a.s.).

Od 3 września 2021r. E. F. zatrudniona jest na podstawie umowy o pracę w Zarządzie Zieleni Miejskiej w E.. W 2021r., w związku z podjęciem nowego zatrudnienia, ubezpieczona wykonywała na rzecz płatnika składek wyłącznie czynności związane z zakończeniem spraw dotyczących wydania książki E. E., zajmowała się sprawami dotyczącymi okładki książki, przygotowania książki do druku i zawarcia umowy z firmą zajmującą się dystrybucją książki (zeznania E. F., k. 336 a.s.; zeznania J. N., k. 336 verte a.s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W. wydał w dniu 11 lutego 2020r. decyzję nr: (...), w której stwierdził, że E. F. jako pracownik u ww. płatnika składek Agencja (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 1 stycznia 2018r. (decyzja ZUS z dnia 11 lutego 2020r., nr: (...) k. 2-4 a.r.). Od ww. decyzji ubezpieczona złożyła odwołanie (bezsporne). Wyrokiem z dnia 28 września 2021r., wydanym w sprawie o sygn. akt VII U 447/20, Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił decyzję z dnia 11 lutego 2020 roku w ten sposób, że ustalił, iż E. F. z tytułu zatrudnienia jako pracownik w Agencji (...) sp. z o.o. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu od 1 stycznia 2018r. (bezsporne).

W dniu 20 stycznia 2022r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W. wydał kolejną decyzję (numer (...)), dotyczącą stosunku pracy E. F. z Agencją (...) sp. z o.o., w której stwierdził, że E. F. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u płatnika składek Agencja (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. z podstawą wymiaru składek wynoszącą: 2.250 zł w okresie od 1 marca 2019r. do 31 grudnia 2019r., 2.600 zł w okresie od 1 stycznia 2020r. do 31 grudnia 2020r., 2.800 zł w okresie od 1 stycznia 2021r. do 31 grudnia 2021r. i 3.100 zł od dnia 1 stycznia 2022r. W uzasadnieniu wydanej decyzji organ rentowy wskazał, że przychody płatnika składek nie pozwoliłyby na pokrycie kosztów samego tylko wynagrodzenia E. F. ustalonego w wysokości 9.232,86 zł. Miesięczny koszt pracodawcy zatrudniającego pracownika z wynagrodzeniem na tym poziomie to około 11.000 zł, czyli około 132.000 zł rocznie. Ponadto w toku postępowania nie uzyskano dowodów wypłaty wynagrodzenia od listopada 2019r. Dodatkowo organ rentowy ustalił, że E. F. jest udziałowcem i prezesem zarządu Agencja (...) sp. z o.o. z siedzibą w W., a także udziałowcem spółki i obecnie prezesem zarządu jest jej mąż. Między stronami istnieją więc relacje, dzięki którym E. F. mogła liczyć na pomoc w uzyskaniu prawa do wyższych świadczeń z ubezpieczenia chorobowego. Dalej organ rentowy, powołując się na orzeczenie Sądu Najwyższego (sygn. akt II UZP 2/05) podniósł, że w ramach art. 41 ust. 12 i 13 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych Zakład Ubezpieczeń Społecznych może zakwestionować wysokość wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że zostało wypłacone na podstawie umowy sprzecznej z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierzającej do obejścia prawa - art. 58 k.c. Wobec tego Zakład w ramach posiadanych kompetencji i w dobrej wierze zweryfikował podstawę wymiaru składek, czyniąc to w interesie publicznym, na podstawie obiektywnych przesłanek, wskazanych w decyzji i stwierdził jak w sentencji. W ocenie organu rentowego zasadne było ustalenie podstawy wymiaru składek na poziomie adekwatnym do możliwości finansowych płatnika składek, tj. w kwocie minimalnego wynagrodzenia za pracę (decyzja ZUS z 20 stycznia 2022r., k. 2-3 akt ZUS).

Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie powołanych dokumentów oraz w oparciu o zeznania ubezpieczonej E. F. i prezesa zarządu Agencja (...) sp. z o.o. J. N..

Dokumenty, wymienione w części obejmującej ustalenia faktyczne, Sąd uwzględnił jako wiarygodne. Chodzi przede wszystkim o kopie dyplomów, świadectwa pracy, umowy o pracę oraz aneksy do umów o pracę, potwierdzające doświadczenie zawodowe i kwalifikacje ubezpieczonej oraz warunki jej pracy i płacy u płatnika składek. Ponadto Sąd oparł się na dokumentach dostarczonych przez płatnika składek, a dotyczących zawieranych przez spółkę umów współpracy oraz rozliczeń z Instytutem Łączności. Dodatkowo uwzględniona została dokumentacja finansowa Agencji (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. za lata 2019 – 2021 w postaci rachunków zysków i strat oraz sprawozdań finansowych, która nie budzi wątpliwości i nie była kwestionowana przez organ rentowy. Na jej podstawie zostały dokonane ustalenia odnoszące się do sytuacji finansowej płatnika składek, a także rozważania w zakresie dotyczącym możliwości zatrudnienia ubezpieczonej z wynagrodzeniem wynikającym z umowy o pracę. Wobec tego Sąd, na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c., pominął wniosek organu rentowego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu finansów i rachunkowości. Przeprowadzenie wnioskowanego przez Zakład dowodu nie było konieczne i zmierzałoby do przedłużenia toczącego się postępowania bez uzasadnionej potrzeby.

Zeznania E. F. i prezesa zarządu Agencja (...) sp. z o.o. zostały ocenione jako wiarygodne. Sąd miał przy tym na względzie, że w sposób szczegółowy, w zgodzie z treścią pozostałych zebranych w sprawie dowodów, strony przedstawiły okoliczności dotyczące zatrudnienia ubezpieczonej u płatnika składek oraz specyfikę świadczonej pracy, jak również zakres obowiązków w poszczególnych okresach.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Spór w rozpatrywanej sprawie dotyczył kwestii wysokości wynagrodzenia E. F. – jako podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne – wynikającego
z umowy o pracę łączącej ubezpieczoną z płatnikiem składek Agencją (...) sp. z o.o. z siedzibą w W.. Zgodnie ze stanowiskiem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, wyrażonym w zaskarżonej decyzji, ustalenie przez strony stosunku pracy wynagrodzenia w wysokości 9.232,86 zł brutto, było niegodne z zasadami współżycia społecznego oraz solidaryzmu uczestników systemu ubezpieczeń społecznych. Ze stanowiskiem tym nie zgodziła się ubezpieczona E. F., która zarzuciła organowi rentowemu brak wskazania wyraźnych podstaw faktycznych przemawiających za przyjęciem powyższego stanowiska, a jednocześnie powoływała się na adekwatność wynagrodzenia ustalonego w umowie o pracę do zajmowanego stanowiska i zakresu obowiązków.

Analizując zaistniały między stronami spór, na wstępie wskazać należy, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego, co zostało zauważone i zaakceptowane przez Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 29 listopada 2017r. (P 9/15, OTK-A 2017 Nr 7, poz. 78), ugruntowany jest pogląd o prawie organu rentowego do kontroli wysokości wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, jeżeli okoliczności sprawy między innymi wskazują, że zostało ono wypłacone na podstawie umowy sprzecznej z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierzającej do obejścia prawa (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2005r., II UZP 2/05, OSNP 2005 Nr 21, poz. 338 oraz wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 19 maja 2009r., III UK 7/09, LEX nr 509047; z dnia 2 sierpnia 2007r., III UK 26/07, LEX nr 1402647; z dnia 19 września 2007r., III UK 30/07, LEX nr 896060; z dnia 8 stycznia 2007r., I UK 207/16, LEX nr 470024; z dnia 6 lutego 2006r., III UK 156/05, LEX nr 272549). Sąd Najwyższy w powołanej uchwale z dnia 27 kwietnia 2005r. (II UZP 2/05) podkreślił, że alimentacyjny charakter świadczeń z ubezpieczeń społecznych oraz zasada solidaryzmu wymagają, ażeby płaca - stanowiąca jednocześnie podstawę wymiaru składki - nie była ustalana ponad granicę płacy słusznej, sprawiedliwej i zapewniającej godziwe utrzymanie oraz żeby rażąco nie przewyższała wkładu pracy, a w konsekwencji, aby składka nie przekładała się na świadczenie w kwocie nienależnej. Sąd Najwyższy zwrócił też uwagę, że choć przepisy prawa ubezpieczeń społecznych w swej warstwie literalnej odnoszą wysokość składek do wypłaconego wynagrodzenia, to w rzeczywistości odwołują się do takiego przełożenia pracy i uzyskanego za nią wynagrodzenia na składkę, które pozostaje w harmonii z poczuciem sprawiedliwości w korzystaniu ze świadczeń z ubezpieczenia, udzielanych z zasobów ogólnospołecznych. Dlatego też ustalenie zbyt wysokiego wynagrodzenia za pracę może być, w konkretnych okolicznościach, uznane za nieważne, jako dokonane z naruszeniem zasad współżycia społecznego, polegającym na świadomym osiąganiu nieuzasadnionych korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych kosztem innych uczestników tego systemu. Godziwość wynagrodzenia będąca jedną z zasad prawa pracy (art. 13 k.p.), w prawie ubezpieczeń społecznych zyskuje dodatkową wartość, na gruncie systemu ubezpieczeń istnieje bowiem silna potrzeba działania w granicach prawa wyznaczonych przez wymagający ochrony interes publiczny oraz zasadę solidarności ubezpieczonych. Godziwość wynagrodzenia odnosi się tu nie tylko do potrzeb pracownika, ale również do świadomości społecznej oraz ogólnej sytuacji ekonomicznej. W związku z tym nadmiernemu uprzywilejowaniu płacowemu pracownika, które w prawie pracy może odpowiadać swobodzie wynikającej z art. 353 1 k.c., w prawie ubezpieczeń społecznych przypisuje się, w konkretnych okolicznościach, zamiar nadużycia świadczeń przysługujących z tego ubezpieczenia. Chodzi też o to, aby wynagrodzenie rażąco nie przewyższało wkładu pracy, a składka nie przekładała się na świadczenie co do wysokości nienależne. W uzasadnieniu wyroku z dnia 4 sierpnia 2005r . (II UK 16/05, OSNP 2006 nr 11-12, poz. 191) Sąd Najwyższy stwierdził, że nie do przyjęcia jest pogląd, iż ubezpieczony "przychodzi" do ubezpieczenia z kwotą wynagrodzenia ustaloną w drodze umowy lub przepisów płacowych, które - jako podstawa wymiaru składki - nie może być weryfikowane w inny sposób, jak tylko wynikający z przepisów ustaw ubezpieczeniowych. Umowa o pracę wywołuje skutek nie tylko bezpośredni, ustalający wzajemne stosunki między pracownikiem i pracodawcą, lecz także dalszy, gdyż umówione wynagrodzenie za pracę kształtuje również stosunek ubezpieczenia społecznego; określa wysokość składki ubezpieczeniowej i w konsekwencji prowadzi do uzyskania świadczeń na odpowiednim do niej poziomie. Choć przepisy prawa ubezpieczeń społecznych w swej warstwie literalnej odnoszą wysokość składek do wypłaconego wynagrodzenia, to w rzeczywistości odwołują się do takiego przełożenia pracy i uzyskanego za nią wynagrodzenia na składkę, które pozostaje w harmonii z poczuciem sprawiedliwości w korzystaniu ze świadczeń na ubezpieczenie, udzielanych z zasobów ogólnospołecznych (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 2019r., UK 566/17, LEX nr 2611883 i z dnia 14 września 2012r., I UK 220/12, LEX nr 1675400).

Ustalanie podstawy wymiaru składki z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy oparte jest na zasadzie określonej w art. 6 ust. 1 i art. 18 ust. 1 w związku z art. 20 ust. 1 i art. 4 pkt 9, z zastrzeżeniem art. 18 ust. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Zgodnie z tymi przepisami, podstawą składki jest przychód, o którym mowa w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, a więc wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne, a w szczególności wynagrodzenie zasadnicze, wynagrodzenie za godziny nadliczbowe, różnego rodzaju dodatki, nagrody, ekwiwalenty i wszelkie inne kwoty, niezależnie od tego, czy ich wysokość została ustalona z góry, a ponadto świadczenia pieniężne ponoszone za pracownika, jak również wartość innych nieodpłatnych świadczeń lub świadczeń częściowo odpłatnych, na co wskazuje art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2012r. poz. 361 ze zm.). Z tego względu dla ustalenia wysokości składek znaczenie decydujące i wyłączne ma fakt dokonania wypłaty wynagrodzenia w określonej wysokości. Należy jednak pamiętać, że umowa o pracę wywołuje skutki nie tylko bezpośrednie, dotyczące wprost wzajemnych relacji między pracownikiem i pracodawcą, lecz także dalsze, pośrednie, w tym w dziedzinie ubezpieczeń społecznych. Kształtuje ona bowiem stosunek ubezpieczenia społecznego, określa wysokość składki, a w konsekwencji prowadzi do uzyskania odpowiednich świadczeń. W konsekwencji przepis art. 18 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w związku z art. 12 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym oraz przepisami rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18 grudnia 1998r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (Dz. U. Nr 161, poz. 1106 ze zm.) - musi być uzupełniony w ramach systemu prawnego stwierdzeniem, że podstawę wymiaru składki ubezpieczonego będącego pracownikiem stanowi wynagrodzenie godziwe, a więc należne, właściwe, odpowiednie, rzetelne, uczciwe i sprawiedliwe, zachowujące cechy ekwiwalentności do pracy. Ocena godziwości wynagrodzenia wymaga uwzględnienia okoliczności każdego konkretnego przypadku, a zwłaszcza rodzaju, ilości i jakości świadczonej pracy oraz wymaganych kwalifikacji (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1999 roku, I PKN 465/99). Takie rozumienie godziwości wynagrodzenia odpowiada kryteriom ustalania wysokości wynagrodzenia z art. 78 § 1 k.p., który nakazuje ustalenie wynagrodzenia za pracę tak, aby odpowiadało ono w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że do oceny ekwiwalentności wynagrodzenia należy stosować wzorzec, który w najbardziej obiektywny sposób pozwoli ustalić poziom wynagrodzenia za pracę o zbliżonym lub takim samym charakterze, który będzie uwzględniał również warunki obrotu i życia społecznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2014r. I UK 302/13). Stąd też zasadne jest wskazanie, że ustalenie wynagrodzenia powinno nastąpić nie w oderwaniu od zakresu obowiązków, lecz w powiązaniu z nim. Wynagrodzenie powinno być adekwatne do rodzaju, charakteru oraz intensywności pracy wykonywanej przez pracownika, jego kompetencji, jak również kondycji finansowej pracodawcy. Pamiętać jednak należy, że ingerencja Sądu w umówione przez strony stosunku pracy wynagrodzenie powinna mieć miejsce tylko w wypadku rażąco wysokiego pułapu wynagrodzenia za pracę w stosunku do okoliczności danego przypadku ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 2009r., III UK 7/09).

W analizowanym przypadku organ rentowy w przeszłości zakwestionował tytuł podlegania ubezpieczeniom społecznym przez E. F. u płatnika składek, wydając decyzję z dnia 11 lutego 2020r., która została zakwestionowana przez ubezpieczoną, a potem wyrokiem Sądu Okręgowego Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 28 września 2021r. została zmieniona poprzez przyjęcie, że E. F. z tytułu zatrudnienia jako pracownik w Agencji (...) sp. z o.o. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 1 stycznia 2018r. Sąd we wskazanej sprawie, dotyczącej ustalenia podlegania ubezpieczeniom społecznym, nie analizował wysokości wynagrodzenia E. F.. Natomiast organ rentowy powziął wątpliwości w tym zakresie, mając na uwadze sytuację finansową spółki, ustaloną przez Sąd Okręgowy w sprawie o sygn. akt VII U 477/20, która w ocenie organu rentowego nie pozwalała na zatrudnienie pracownika za wynagrodzeniem w wysokości 9.232,86 zł brutto miesięcznie.

Sąd w rozpatrywanej sprawie, mając na względzie argumentację stron procesu oraz okoliczności istotne dla oceny, jakiej należało dokonać, poczynił ustalenia faktyczne odnośnie charakteru pracy ubezpieczonej, zakresu jej obowiązków, intensywności wykonywanych zadań oraz innych kwestii, które mają wpływ na wysokość wynagrodzenia. Po przeprowadzeniu analizy, Sąd podzielił stanowisko E. F., jednak w niewielkim zakresie i jako podstawę wymiaru składek przyjął kwotę inną niż ustala zaskarżona decyzja w okresie od 1 marca 2019r. do 31 lipca 2019r. W pozostałym zakresie Sąd ocenił, jako słuszne, stanowisko organu rentowego, że wynagrodzenie E. F. wynoszące 9.232,86 zł brutto miesięcznie nie było adekwatne, a także znacznie przekraczało możliwości finansowe płatnika składek. Wpływ na taką ocenę miało kilka okoliczności.

Zdaniem Sądu, kwota wynagrodzenia wynosząca 9.232,86 zł brutto miesięcznie jest adekwatna i odpowiada zakresowi zadań, jakie wykonywała E. F. w okresie od 1 marca 2019r. do 31 lipca 2019r. W tym czasie, po powrocie do pracy, który nastąpił w dniu 25 marca 2019r. E. F. podjęła działania mające na celu nawiązanie współpracy z Instytutem Łączności – Państwowym Instytutem (...). W efekcie tych działań płatnik składek w maju 2019r. zawarł umowę współpracy z ww. podmiotem, której przedmiotem było świadczenie usług doradczych i pomoc planowania strategicznego oraz efektywności zarządzania. W okresie od 1 maja 2019r. do 31 lipca 2019r. E. F. wykonywała więc pracę na rzecz ww. Instytutu w wymiarze 160 godzin miesięcznie. Efektem jej pracy był projekt zarządzania zmianami i szansami oraz organizacji i kadr, a także strategia rozwoju Instytutu Łączności do 2021r. wraz z prezentacją. Za wskazaną pracę, wykonaną wyłącznie przez E. F., Instytut Łączności wypłacał płatnikowi składek kwotę 20.000 zł netto miesięcznie (łącznie 60.000 zł netto).

Zdaniem Sądu, wskazanych okoliczności nie można było zignorować przy ocenie kwoty wynagrodzenia ubezpieczonej. Organ rentowy pominął je natomiast, opierając się w zasadzie na tym tylko, że spółka w 2019r. poniosła stratę, a jej przychody we wskazanym roku wyniosły 61.511,68 zł. W ocenie Sądu, mimo iż spółka na koniec roku 2019 faktycznie miała stratę, to dzięki pracy ubezpieczonej osiągnęła w tym samym roku przychód z zawartej przez nią umowy współpracy z Instytutem Łączności na łączną kwotę 60.000 zł netto, co stanowiło praktycznie cały przychód spółki w 2019r. Okoliczności tej nie należy pomijać, jak i tego, że praca, jaką wykonywała ubezpieczona dla Instytutu Łączności, nie była pracą prostą i nieskomplikowaną, za którą można byłoby wynagrodzić pracownika tak, jak przyjął ZUS w zaskarżonej decyzji. Wykonanie tej pracy wymagało od ubezpieczonej analizy szeregu dokumentów, a także wiedzy i doświadczenia związanego z doradztwem zarządczym. Ubezpieczona takie posiada i dlatego mogła realizować umowę podpisaną z Instytutem Łączności. Płaca minimalna, jaką przyjął organ rentowy za wykonanie takiej pracy jest więc zdecydowanie zaniżona. Zarazem jednak, w ocenie Sądu, podstawą wymiaru składek w okresie, o którym mowa powinna być tylko płaca zasadnicza, jaką strony ustaliły, bez premii, którą pracodawca przyznał ubezpieczonej. Stanowisko Sądu w tym zakresie oparte jest na tym, że płatnik – choć dzięki zaangażowaniu E. F. osiągnął przychody wynoszące 60.000 zł netto – nie miał w zasadzie żadnych innych przychodów z działalności, a i perspektywa ich powiększenia z uwagi na to, że spółka zrezygnowała ze sprzedaży słodyczy i nie miała stałych kontrahentów, nie była pozytywna. Potem zresztą potwierdziło się to, że w spółce po zakończeniu umowy z Instytutem Łączności nie działo się wiele. Ubezpieczona – jedyny pełnoetatowy pracownik – korzystała z urlopu wypoczynkowego, a potem była niezdolna do pracy. Działalność spółki była więc w zasadzie wstrzymana, szczególnie że powstanie książki E. E. przesuwało się w czasie. Wobec tego w spółce nie tylko nie było zbyt wielu czynności do wykonania, ale także mało obiecująca była perspektywa uzyskania przychodów. W takiej sytuacji decyzja o przyznaniu premii ubezpieczonej, która w niedługim czasie po zakończeniu kontraktu z Instytutem Łączności stała się niezdolna do pracy (niezdolność ta trwała, z przerwami związanymi z urlopem wypoczynkowym, aż do 26 lipca 2020r.) i świadczenie pracy dla spółki zaczęła znowu w czerwcu 2021r., należało ocenić w kontekście art. 58 § 2 k.c. jako naruszające zasady współżycia społecznego. Takiej samej oceny Sąd dokonał również w odniesieniu do okresu od 1 września 2019r. Wysokość wynagrodzenia ubezpieczonej była w tym czasie wygórowana i nie odpowiadała zakresowi zadań, jakie od dnia 1 sierpnia 2019r. realizowała E. F.. Dokonując takiej oceny, Sąd porównał rodzaj, ilość i jakość pracy świadczonej przez ubezpieczoną po zakończeniu umowy zawartej z Instytutem Łączności z pracą wykonywaną przed 1 sierpnia 2019r. Przeprowadzona analiza porównawcza prowadzi do wniosku, że po dniu 1 sierpnia 2019r. do obowiązków ubezpieczonej należało wyłącznie ustalenie kosztów i szczegółów dotyczących budowy strony internetowej, na której miały być sprzedawane książki oraz kontakty z grafikiem, autorką książki E. E., drukarnią i dystrybutorem w sprawie wydania i dystrybucji książki, którą pisała E. E.. Poza tym ubezpieczona nie miała innych obowiązków, bowiem nic takiego nie wynika z dokumentów przedstawionych przez strony, a i ubezpieczona też nie wskazywała, aby wykonywała jakieś inne zadania niż te, które Sąd ustalił. Z tego wynika, że od 1 sierpnia 2019r. zakres jej obowiązków był znacznie mniejszy. Korespondencja e-mail prowadzona przez ubezpieczoną z drukarnią była sporadyczna, a dotyczyła przedstawienia kalkulacji kosztów nakładu i dystrybucji książki pt. Raj, pisanej przez E. E., której wydanie miało nastąpić dopiero w kwietniu 2020r., a więc w odległym terminie, a ostatecznie nastąpiło pod koniec trzeciego kwartału 2021r. Poza tym do momentu ukończenia książki przez E. E. ubezpieczona korespondowała z nią jedynie kilkukrotnie na temat książki oraz terminu jej ukończenia. Ponadto nie można nie uwzględnić, że od 1 sierpnia 2019r. ubezpieczona świadczyła pracę jedynie w krótkich okresach, gdyż często występowały okresy niezdolności do pracy, jak również okresy korzystania z urlopu wypoczynkowego i urlopu bezpłatnego. W sumie dni, kiedy ubezpieczona była więc w pracy było: 17 – w okresie od 1 sierpnia do 31 grudnia 2019r., 0 – w 2020r., 46 – w 2021r. i 7 – w okresie od 1 stycznia do 30 września 2022r. Powyższe, w połączeniu z tym, że spółka nie zatrudniała nikogo w okresach nieobecności E. F. w pracy, oznacza, że w spółce po pierwsze, nie było pracy, która wymagałaby jej ciągłej obecności i czasowo dużego zaangażowania w wykonywanie obowiązków w takim zakresie, jak miało to miejsce przed 1 sierpnia 2019r. Po drugie, zadania które ubezpieczona realizowała podczas tych kilkudziesięciu dni, gdy była w pracy, nie były szczególnie skomplikowane. Jako takich nie można uznać kontaktów z E. E., które miały spowodować szybsze zakończenie pracy nad książką. Tak samo proces kontaktów z wydawnictwem czy dystrybutorem, szczególnie że do momentu zakończenia książki przez autorkę (do końca trzeciego kwartału 2021r.) było to działanie tylko orientacyjne, nie był na tyle skomplikowany i czasochłonny, by można było mówić o szerokim zaangażowaniu ubezpieczonej. Jeśli chodzi natomiast o budowę strony internetowej, służącej sprzedaży książek, to wnioski są podobne, szczególnie że zadanie to zlecono innej osobie. Innych zaś zadań ubezpieczona nie miała, nie poszukiwała klientów - nie prowadziła negocjacji, nie realizowała kontraktów dla spółki. J. N., składając zeznania, przyznał zresztą, że w analizowanym okresie w spółce nic się nie działo. Zdaniem Sądu nieprzypadkowe było więc, że ubezpieczona tylko krótkotrwale pracowała, a poza tym, że bywały okresy niezdolności do pracy, to długotrwale korzystała z urlopu bezpłatnego i poszukiwała innej pracy, którą ostatecznie podjęła w 2021r. Ponadto nie można nie wspomnieć, że w 2020r. działalność spółki była wstrzymana ze względu na pandemię (...)19.

W kontekście wskazanych okoliczności, w ocenie Sądu, należ przyjąć, że zadania ubezpieczonej nie były tak liczne i czasochłonne, aby uzasadniały, przy uwzględnieniu trudnej sytuacji finansowej spółki, utrzymywanie jej wynagrodzenia na poziomie 9.232,86 zł brutto miesięcznie. Zaakcentowania wymaga, iż zadania ubezpieczonej w rzeczywistości koncentrowały się głównie na prowadzeniu korespondencji e-mail związanej z utworzeniem strony internetowej i wydaniem książki, jak również na kontaktach z pisarką E. E., grafikiem oraz wydawnictwem i dystrybutorem. Zdaniem Sądu, na te czynności ubezpieczona poświęcała niewiele czasu, najwyżej kilkanaście godzin tygodniowo, pojawiając się w pracy w dniach pomiędzy nieobecnościami, które następowały z różnych przyczyn. To z kolei wskazuje, że nie było uzasadnione przyznanie jej wynagrodzenia w kwocie tak wysokiej jak dotychczas.

Nie bez znaczenia jest również to, że wynagrodzenie E. F. było znacznym obciążeniem finansowym dla spółki, która przecież poza dochodem z tytułu zawartej przez ubezpieczoną umowy współpracy z Instytutem Łączności uzyskała dodatkowo jedynie 1.511,68 zł netto przychodu, ponosząc ostatecznie w 2019r. stratę w wysokości 33.387,47 zł. W kolejnym roku spółka praktycznie nie prowadziła działalności i osiągnęła jednie 1.614,28 zł przychodu i także poniosła stratę w wysokości 12.513,85 zł. Również rok 2021, choć spółka wykazała zysk netto wynoszący 4.229,59 zł i osiągnęła przychody wynoszące 19.689,77 zł, nie spowodował poprawy sytuacji spółki, szczególnie że spółka zatrudniała pracownika, którego wynagrodzenie przez cały czas – bez względu na rodzaj realizowanych zadań – było ustalone na tym samym wysokim poziomie. Oczywiście można wskazać, jak uczynił to pełnomocnik ubezpieczonej w odwołaniu, że tylko przez kilka miesięcy w całym analizowanym okresie ubezpieczona otrzymała pełne wynagrodzenie, niemniej jednak jeśli uwzględni się kwoty wypłacone w całym okresie, to ich suma jest zdecydowanie wyższa niż przychody, które spółka uzyskała, a nie można przecież zapomnieć, że koszty działalności spółki, to nie tylko należności zatrudnianego pracownika. Ponadto, w kontekście zasad współżycia społecznego, ochrony interesu publicznego oraz zasady solidarności ubezpieczonych istotne jest także i to, że ubezpieczona, zachowując prawo do wynagrodzenia na tym samym, wysokim poziomie, niezależnie od skali obowiązków i skali działalności spółki, mogła zachować uprawnienie do świadczeń z ubezpieczeń społecznych na tym samym wysokim poziomie, mimo że wkład jej pracy w okresie po 1 sierpnia 2019r. był znacząco mniejszy niż wcześniej. Zdaniem Sądu, biorąc pod uwagę przedstawione okoliczności oraz powinowactwo łączące ubezpieczoną i prezesa zarządu spółki (oboje są zarazem wspólnikami), uzasadnione może być stwierdzenie, że takie działanie było celowe i nakierowane na ochronę własnych interesów, natomiast pozostające w sprzeczności z wcześniej wskazaną koniecznością ochrony interesu publicznego oraz zasadą solidarności ubezpieczonych.

W związku z powyższym Sąd przyjął, że wynagrodzenie adekwatne do zadań wykonywanych przez ubezpieczoną nie powinno przekroczyć wynagrodzenia minimalnego w danym roku kalendarzowym. Taka kwota jest racjonalna i uzasadniona zarówno z punktu widzenia interesu pracodawcy, jak i interesu pracownika. Z kolei kwota ustalona w umowie o pracę jest zawyżona, niesprawiedliwa, niegodziwa i tym samym ustalona sprzecznie z zasadami współżycia społecznego, m.in. zasadą solidaryzmu ubezpieczonych i zasadą nakazującą, by płaca była adekwatna do pracy. Omówione wyżej okoliczności, dawały podstawy do obniżenia wynikającej z umowy kwoty wynagrodzenia w takim zakresie, jak uczynił to organ rentowy, tj. do kwoty 2.250 zł od 1 sierpnia 2019r. do 31 grudnia 2019r., 2.600 zł od 1 stycznia 2020r. do 31 grudnia 2020r., 2.800 zł od 1 stycznia 2021r. do 31 grudnia 2021r. oraz 3.100 zł od 1 stycznia 2022r. Sąd z przyczyn wyżej wskazanych zaaprobował ww. wynagrodzenie jako należne, godziwe, sprawiedliwe i ustalone zgodnie ze wskazaniami z art. 78 k.p.

Odnosząc się do zarzutów naruszenia przepisów k.p.a., sformułowanych w odwołaniu w pkt 2 b), c), d), Sąd ocenił, że były one nieistotne dla merytorycznego rozstrzygnięcia. W rozumieniu art. 1 k.p.c. sprawami cywilnymi są również sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych, a więc sprawy, w których wniesiono odwołanie od decyzji organów rentowych. Od momentu wniesienia odwołania do sądu rozpoznawana sprawa staje się sprawą cywilną, podlegającą rozstrzygnięciu wedle reguł właściwych dla tej kategorii. Odwołanie pełni rolę pozwu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 1998r., II UKN 105/98 OSNAPiUS 1999/16 poz. 529 oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2006r., I UK 314/2005 OSNP 2007/11-12 poz. 173). Jego zasadność ocenia się zatem na podstawie właściwych przepisów prawa materialnego. Postępowanie sądowe, w tym w sprawach z zakresu prawa ubezpieczeń społecznych, skupia się na wadach wynikających z naruszenia prawa materialnego, a kwestia wad decyzji administracyjnych spowodowanych naruszeniem przepisów postępowania administracyjnego, pozostaje w zasadzie poza przedmiotem tego postępowania.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie powołanych przepisów prawa materialnego oraz na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. Sąd rozstrzygnął jak w punkcie 1 sentencji wyroku, a w pozostałym zakresie, zgodnie z art. 477 14 § 1 k.p.c., odwołanie oddalił jako bezzasadne.