Pełny tekst orzeczenia

Sygn.akt III AUa 1912/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 maja 2014r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Bohdan Bieniek (spr.)

Sędziowie: SA Piotr Prusinowski

SA Alicja Sołowińska

Protokolant: Agnieszka Charkiewicz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 20 maja 2014 r. w B.

sprawy z odwołania R. P.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o wcześniejszą emeryturę

na skutek apelacji wnioskodawcy R. P.

od wyroku Sądu Okręgowego w Suwałkach III Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 26 września 2013 r. sygn. akt III U 490/13

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 1912/13

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. decyzją z dnia 12.06.2013r. odmówił R. P. prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym z uwagi na brak 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych.

W odwołaniu R. P. domagał się zmiany decyzji i przyznania prawa do wcześniejszej emerytury. Wnioskował o doliczenie do ogólnego stażu pracy okresów zatrudnienia na statkach: (...) od 04.10.1993r. do 24.07.1996r., (...) od 24.09.1997r. do 22.03.1998r. i E. (...) od 03.07.1998r. do 03.09.1998r.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie.

Sąd Okręgowy w Suwałkach wyrokiem z dnia 25września 2013 roku odwołanie oddalił. Sąd I instancji ustalił, że R. P. urodził się (...)Na dzień 01.01.1999r. udowodnił w sumie 22 lata 10 miesięcy 24 dni okresów składkowych, nieskładkowych i uzupełniających. Natomiast do stażu pracy w warunkach szczególnych organ rentowy zaliczył 15 lat 8 miesięcy 28 dni. Do ogólnego stażu pracy za lata 1992-1998r organ rentowy uwzględnił wszystkie udowodnione przez odwołującego okresy ubezpieczenia, w tym prowadzenia działalności gospodarczej i pobierania zasiłku dla bezrobotnych.

Nadto Sąd I instancji ustalił, że wnioskowane okresy: od 26.07.1991r. do 06.05.1992r., od 04.10.1993r. do 05.01.1994r., od 18.04.1994r. do 05.07.1994r., od 20.10.1994r. do 24.01.1995r., od 24.04.1995r. do 23.07.1995r., 20.10.1995r. do 20.01.1996r., od 24.04.1996r. do 26.07.1996r. i od 20.07.1998r. do 03.09.1998r. były związane z praca odwołującego u zagranicznych armatorów [pracodawców]. (...) Sp. z o.o. w W. nie była pracodawcą odwołującego, a jedynie pośredniczyła przy załatwianiu formalności związanych z zakupem biletów lotniczych i weryfikacji dokumentów wnioskodawcy. Odwołujący nie wykazał, aby w tych okresach podlegał polskiemu systemowi ubezpieczeń społecznych.

Sąd Okręgowy wskazał, że prawo do emerytury w obniżonym wieku zgodnie z treścią art. 184 ust.1 i 2 w zw. z art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. z 2009r. Dz.U. Nr 153, poz. 1227 ze zm.) przysługuje ubezpieczonym urodzonym - tak jak wnioskodawca – po 31.12.1948r., jeżeli pracowali w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, posiadają staż ubezpieczeniowy w wymiarze 25 lat (w przypadku mężczyzn), ukończyli 60 rok życia, nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego albo złożyli wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.

W kwestii okresów pracy w warunkach szczególnych Sąd I instancji podtrzymał ustalenia organu rentowego, iż na dzień 01.01.1999r. wnioskodawca wykazał wymagane 15 lat pracy w warunkach szczególnych. W postępowaniu ustalono natomiast, iż wnioskodawca nie wykazał 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych.

Sąd Okręgowy stwierdził, że okresy pracy u zagranicznych armatorów mogłyby podlegać uwzględnieniu, gdyby wówczas wnioskodawca podlegał polskiemu systemowi ubezpieczeń społecznych, tak jednak nie było. Okresy wykonywania pracy za granicą na podstawie umów o pracę zawartych bezpośrednio z pracodawcami zagranicznymi mogą być uznane za okresy zatrudnienia w rozumieniu art. 32 ust. 1, 2 i 4 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, pod warunkiem opłacenia składek w Polsce również na dobrowolne ubezpieczenia emerytalne i rentowe, chyba że na podstawie umów o zatrudnieniu lub umów międzynarodowych pracownik został objęty ubezpieczeniem w trybie i na zasadach obowiązujących w państwie zatrudnienia lub określonych w umowach międzynarodowych (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 01.06.2010r. sygn. II UK 5/10, LEX 589882).

W związku z powyższym, wniosek o wcześniejszą emeryturę na podstawie przepisów ustawy o emeryturach i rentach z FUS był niezasadny.

Sąd I instancji badał również uprawnienia odwołującego do wcześniejszej emerytury w oparciu przepisy ustawy z dnia 19.12.2008r. o emeryturach pomostowych (Dz.U. Nr 237, poz. 1656 ze zm.). Z ustaleń Sądu wynika, że i w tym przypadku odwołujący nadal nie wykazał 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych, gdyż te wynoszą odpowiednio 21 lat 6 miesięcy 25 dni i 1 miesiąc 27 dni. Staż ubezpieczeniowy nie mógł być uzupełniony okresami polegania rolniczemu ubezpieczeniu społecznemu, gdyż przepisy ustawy o emeryturach pomostowych nie dają takiej możliwości. Tym samym odwołujący nadal nie wykazał wymaganego okresu ubezpieczeniowego.

Mając powyższe na uwadze na mocy art. 477 14 § 1 kpc Sąd Okręgowy orzekł jak w wyroku.

R. P. zaskarżył powyższy wyrok w całości, zarzucając, że Sąd I instancji nie uwzględnił w należyty sposób wszystkich dowodów zebranych w sprawie, a kierował się przede wszystkim wnioskami przedstawionymi przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych w B., nie wziął pod uwagę specyficznej pracy związanej z wykonywanym zawodem - marynarza i wniosków z niej płynących. Ponadto podał, żedołącza do apelacji nowe istotne dowody, których w chwili rozpatrywania sprawy nie mógł wskazać nie z własnej winy.

Mając powyższe na uwadze R. P. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zaliczenie do ogólnego stażu pracy spornego okresu zatrudnienia niezbędnego do uzyskania wcześniejszej emerytury.

W uzasadnieniu apelacji wskazał, że zarówno organ rentowy jak i Sąd I instancji pominął istotny dowód w sprawie jakim jest (...). Zawiera ona uwidocznione wpisy o każdorazowym zatrudnieniu, w tym także w okresie pracy, który był wykonywany przez odwołującego za pośrednictwem (...)´u Sp. z o.o., a który nie został uwzględniony przez organ rentowy.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawcy nie zasługuje na uwzględnienie. W przedmiotowej sprawie spór koncentrował się wokół wyjaśnienia kwestii ilości okresów składkowych i nieskładkowych wnioskodawcy w kontekście uzyskania prawa do wcześniejszej emerytury. W tym zakresie miarodajne ustalenia Sądu Okręgowego wskazują, że skarżący nie spełnia warunku legitymowania się wymaganym do nabycia prawa do świadczenia 25 letnimi okresami składkowymi i nieskładkowymi. Ustalenie Sądu pierwszej instancji jest w tym zakresie prawidłowe, bowiem ubezpieczony nie udowodnił innych okresów ubezpieczenia, niż wskazane w decyzji organu rentowego. Wymienione w odwołaniu okresy pracy, jak i uwypuklane w apelacji nie mogą mieć wpływu na kierunek zaskarżonego rozstrzygnięcia.

W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na rodzaj pracy w spornych okresach. Wówczas wnioskodawca pracował jako marynarz u zagranicznych armatorów. W okresie tej pracy pełnił stanowisko kapitana statku. W związku z tym mamy do czynienia z pracą obywatela polskiego za granicą u pracodawców zagranicznych. W momencie wykonywania pracy obowiązywała ustawa z dnia 16 października 1991 r. o zatrudnieniu i bezrobociu (Dz. U. Nr 106, poz. 457 ze zm.). Obowiązująca ustawa o zatrudnieniu i bezrobociu z 1991r. stanowiła, że zatrudnienie za granicą może być realizowane na podstawie umów międzynarodowych, umów zawartych przez upoważnione jednostki kierujące z obywatelami polskimi, kierowanymi przez te jednostki do pracy za granicą u pracodawców zagranicznych, czy też umów zawartych przez obywateli polskich z pracodawcami zagranicznymi. Sytuacja prawna w niewielkim zakresie zmieniła się z dniem 1 stycznia 1995 r., z wejściem w życie ustawy z dnia 14 grudnia 1994 r. o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu (jednolity tekst: Dz. U. z 2003 r. Nr 58, poz. 514 ze zm.). Ustawa ta w rozdziale 6 zawierała regulacje związane z zatrudnianiem obywateli polskich za granicą u pracodawców zagranicznych oraz zatrudnianiem cudzoziemców w Polsce. Zgodnie z jej art. 46, obywatele polscy mogli podejmować pracę za granicą u pracodawców zagranicznych w trybie i na zasadach obowiązujących w kraju zatrudnienia oraz określonych w umowach międzynarodowych. Zatrudnienie za granicą mogło następować w drodze bezpośrednich uzgodnień i umów zawieranych przez obywateli polskich z pracodawcami zagranicznymi lub za pośrednictwem upoważnionych jednostek kierujących (art. 47 ust. 1). Kierowanie do zatrudnienia za granicą przez upoważnione jednostki kierujące odbywało się na podstawie umów cywilnoprawnych zawieranych przez te jednostki z obywatelami polskimi. Umowy te powinny określać między innymi pracodawcę zagranicznego, okres zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej, a także rodzaj oraz warunki pracy, wynagradzania i przysługujące osobie kierowanej świadczenia socjalne (art. 47 ust. 2).

Z prawidłowych ustaleń Sądu Okręgowego wynika, że firma (...) spółka o.o. nie uczestniczyła w pośrednictwie związanym z zatrudnieniem wnioskodawcy. Poczynione w tej mierze ustalenie zostało oparte na stanowisku wyżej wymienionej jednostki i znajduje się w aktach sprawy.

Analizując dalej treść ustawy z 1994r. nie można pominąć treści art.48 ust.1 zgodnie z którym, o ile umowy międzynarodowe nie stanowią inaczej - udokumentowane okresy zatrudnienia obywateli polskich za granicą u pracodawców zagranicznych zaliczane są między innymi do okresów składkowych w rozumieniu przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin, o ubezpieczeniu społecznym i rodzinnym oraz o świadczeniach pieniężnych z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, pod warunkiem opłacania składek na ubezpieczenie społeczne. Przepisy te odnosiły się nie tylko do zatrudnienia u pracodawców zagranicznych na podstawie stosunku pracy, ale także do świadczenia innej pracy zarobkowej.

Jednocześnie należy pamiętać, że spór dotyczy liczby ogólnych okresów składkowych i nieskładkowych, a zatem nie można go ograniczać tylko do pracowniczego zatrudnienia. To ostatnie ma znaczenie przy ocenie liczby lat pracy w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze. Oczywiście praca członka personelu pokładowego zasadniczo polega na świadczeniu pracy podporządkowanej. Jednak wnioskodawca wykonywał pracę na stanowisku kapitana. Tego rodzaju kontrakty mogą mieć za źródło przepisy prawa cywilnego, a nie pracowniczego, co jednak w żaden sposób nie wpływa na wykluczenie tego okresu przy ustalaniu sumy okresów składkowych i nieskładkowych.

O zaliczeniu do okresów składkowych okresów pracy na statkach decyduje przede wszystkim opłacanie składek na ubezpieczenie społeczne. Tego warunku nie zmienia także analiza prawa UE, a mianowicie rozporządzenia Rady (EWG) Nr 1408/71 z dnia 14 czerwca 1971 r. w sprawie stosowania systemów zabezpieczenia społecznego do pracowników najemnych, osób prowadzących działalność na własny rachunek i do członków ich rodzin przemieszczających się we Wspólnocie (Dz.U.UE Tom 01, Rozdział 05 z późn. zm.). W przypadku wykonywania pracy na terytorium UE przepisy powołanego rozporządzenia zawierały także szczególne regulacje dotyczące marynarzy.

Zgodnie z treścią art. 45 ust. 1 rozporządzenia Nr 1408/71, jeżeli ustawodawstwo Państwa Członkowskiego uzależnia nabycie, zachowanie lub odzyskanie prawa do świadczeń na podstawie systemu niebędącego systemem specjalnym w rozumieniu ust. 2 lub 3, od ukończenia okresów ubezpieczenia lub zamieszkania, właściwa instytucja tego Państwa Członkowskiego uwzględnia, w razie potrzeby, okresy ubezpieczenia lub zamieszkania ukończone zgodnie z ustawodawstwem innego Państwa Członkowskiego, w ramach systemu powszechnego lub specjalnego, obejmującego pracowników najemnych lub osoby prowadzące działalność na własny rachunek. W tym celu uwzględnia się te okresy tak jak okresy ukończone zgodnie z ustawodawstwem stosowanym przez tę instytucję. W zakresie okresów nieskładkowych konieczność tego rodzaju wykładni prawa znajduje także potwierdzenie w wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu z dnia 3 marca 2011 r. w sprawie T. [C-440/09]. Trybunał stwierdził, że art. 45 ust. 1 rozporządzenia Nr 1408/71 należy interpretować w ten sposób, iż przy ustalaniu minimalnego okresu ubezpieczenia wymaganego prawem krajowym w celu nabycia prawa do emerytury przez pracownika migrującego instytucja właściwa danego państwa członkowskiego powinna uwzględnić, dla potrzeb ustalenia granicy, jakiej nie mogą przekroczyć okresy nieskładkowe w stosunku do okresów składkowych, przewidzianej w uregulowaniu tego państwa członkowskiego, wszystkie okresy ubezpieczenia osiągnięte przez pracownika migrującego w trakcie kariery zawodowej, w tym okresy ubezpieczenia osiągnięte w innych państwach członkowskich. Także w orzecznictwie Sądu Najwyższego ów kierunek wykładni prawa został zaaprobowany [vide wyrok SN z dnia 16 czerwca 2011 r., I UK 163/11, OSNP 2012 r. nr 15-16, poz. 201, wyrok SN z dnia 4 września 2013r. w sprawie II UK 315/12 lex 1375921).

Niezależnie od wskazanych wyżej podstaw prawnych obowiązkiem strony ubiegającej się o emeryturę jest przedłożenie dowodów na okoliczność podlegania ubezpieczeniu społecznemu.

Zachowania ubezpieczonego w procesie nie konwalidują wnioski dowodowe zgłoszone w apelacji. W sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych obowiązuje zasada kontradyktoryjności, zatem ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z niego wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.). Strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne (art. 232 k.p.c.). Zasadą jest, że strony postępowania zobligowane są do przedstawienia wszelkich dowodów na etapie postępowania przed Sądem I instancji. Wprawdzie nie można wykluczyć dopuszczalności usprawiedliwionego zgłaszania środków dowodowych w postępowaniu apelacyjnym, to jednak Sąd II instancji przeprowadza postępowanie dowodowe wyjątkowo, w sytuacji jeżeli strona wykaże, że nie mogła przedstawić dowodów przez Sądem I instancji. Zgodnie z treścią art. 381 k.p.c. Sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowodowy, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Strona, która dopuszcza się zaniedbania w zakresie przysługującej jej inicjatywy dowodowej w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, musi się liczyć z tym, że sąd drugiej instancji jej wniosku dowodowego nie uwzględni (zob. wyrok SN z dnia 17 kwietnia 2002 r., IV CKN 980/00, LEX nr 53922).

W niniejszej sprawie wnioskodawca przedstawił na etapie postępowania apelacyjnego nowe dowody w postaci dokumentów dotyczących jego kontraktowej pracy u zagranicznych armatorów. Skarżący fakt złożenia dokumentacji w postępowaniu apelacyjnym uzasadniał tym, że przedłożone dokumenty znajdowały się u jego byłej żony w S., z którą nie miał żadnych kontaktów. Z tak sformułowanym stanowiskiem nie można się zgodzić. Po pierwsze, ubieganie się o świadczenie emerytalne nie jest niespodziewanym wszczęciem postępowania sądowego. Strona zbliżając się do wieku emerytalnego ma możliwość zebrania stosownych dokumentów i w ten sposób starannego przygotowania procesu. Dotyczy to w szczególności osób, wykonujących pracę za granicą i nie posiadającą określonych dokumentów ubezpieczeniowych. W ten sposób można było z całą pewnością uzyskać dołączone do apelacji dowody już na etapie postępowania przed organem rentowym. Przecież skoro na etapie sporządzania apelacji wnioskodawca bez trudu zdobył nowe dowody w ciągu 14 dni, to tym bardziej uzyskałby je wcześniej, o ile prowadziłby proces starannie. Standard prowadzenia starannego procesu nie został przez niego zachowany, a jego właściwości osobiste nie stały ku temu na przeszkodzie. Przecież przez okres spornej pracy skarżący zajmował stanowisko kapitana statku. Od osoby zatrudnionej na tym stanowisku wymaga się dobrej znajomości języka obcego, kreatywności i umiejętności kierowania załogą. Zatem nie można zaakceptować, że zdobyte doświadczenie zawodowe nie pozwalało na wykonanie niezbędnych czynności związanych z dokumentacją ubezpieczeniową. Tu nie chodzi o wymóg znajomości przepisów prawa, lecz o przeciętną staranność, jaka powinna towarzyszyć osobie wszczynającej spór.

Tego warunku wnioskodawca nie spełnił, albowiem nie przedłożył ani w organie rentowym, ani też w toku postępowania sądowego stosownych dokumentów ubezpieczeniowych. Nie złożył na powyższą okoliczność wniosków dowodowych, mimo pouczenia w tym zakresie udzielonego także w postępowaniu apelacyjnym. Jeżeli zwróci się uwagę na specyfikę postępowania w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, to jego rola polega na weryfikacji prawidłowości rozstrzygnięcia organu rentowego. Jeżeli strona nie przedkłada dowodów na poparcie swego stanowiska i nie czyni tego także w toku postępowania przed sądem, to nie może skutecznie zarzucać Sądowi pierwszej instancji naruszenia przepisów prawa materialnego, skoro sama uprzednio nie przedstawiła okoliczności faktycznych niezbędnych do odmiennej wykładni prawa.

W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 marca 2011 r. I PK 183/10 stwierdzono, iż cena zastosowania art. 381 k.p.c. każdorazowo wymaga analizy okoliczności konkretnej sprawy oraz przebiegu postępowania w niej; mogą wystąpić przypadki, że o potrzebie powołania nowych faktów lub dowodów apelujący dowie się dopiero po zapoznaniu się z uzasadnieniem wyroku sądu pierwszej instancji. Jeżeli strona uważa, że do udowodnienia jej twierdzeń wystarczy określony dowód i dlatego nie przytacza innych dowodów, to jej błąd nie jest usprawiedliwiony, sama ponosi winę niezgłoszenia dalszych dowodów i nie może zarzucać nieuzasadnionego uniemożliwienia wykazania jej praw[LEX nr 884980]. W sprawie od początku spór koncentrował się wokół nie tyle samej pracy, co podlegania w tym okresie ubezpieczeniu społecznemu. Zatem wyrok Sądu pierwszej instancji nie może stanowić usprawiedliwienia do zgłaszania nowych dowodów na etapie postępowania apelacyjnego.

Po drugie, nie można też pominąć, że Sąd Okręgowy udzielił odwołującemu 14 dniowego terminu na przedstawienie informacji co do dokumentów dotyczących spornego okresu pracy [ k. 42v].

Po trzecie, istotny jest również fakt, że przedłożone przez odwołującego wraz z apelacją dokumenty zostały sporządzone w języku obcym bez dokonanego przekładu na język polski. Zgodnie z art. 256 k.p.c. w sądach polskich językiem urzędowym jest język polski (art. 5 § 1 prawa o ustroju sądów powszechnych). Oznacza to, że wszystkie dowody sądy muszą przeprowadzić w języku polskim. Dotyczy to także dokumentów, co oznacza, że dowód z dokumentu sporządzonego w języku obcym Sąd przeprowadzi dopiero po przetłumaczeniu go na język polski przez tłumacza przysięgłego. Tymczasem wnioskodawca nie przedstawił tłumaczenia przedłożonych dokumentów.

W niniejszej sprawie apelujący ubiegał się o emeryturę w oparciu o podstawę prawną przewidzianą w art. 184 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszy Ubezpieczeń Społecznych, zgodnie z którym ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40 tej ustawy, jeżeli w dniu jej wejścia w życie (czyli 1 stycznia 1999 r.) osiągnęli: okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn oraz okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27 tej ustawy tj. 25 lat dla mężczyzn. Warunkiem uzyskania przez ubezpieczonego prawa do emerytury w oparciu o art. 32 ust. 1 powołanej ustawy w związku z § 4 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. 8, poz. 43) jest wykazanie, iż spełnia on następujące warunki: osiągnął wiek emerytalny wynoszący 55 lat dla kobiety i 60 lat dla mężczyzny i ma wymagany okres zatrudnienia,

Bezspornym było zdaniem Sądu Okręgowego, że odwołujący ukończył 60 lat i nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego. Kwestią bezsporną była również okoliczność, że wnioskodawca wykazał15- letni okres pracy w warunkach szczególnych.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych uznał, że wnioskodawca udowodnił 22 lata 10 miesięcy 24 dni okresów składkowych, nieskładkowych i uzupełniających.

Przechodząc do oceny zarzutów zgłoszonych w apelacji należy wskazać, iż wbrew zarzutom zawartym w apelacji sąd pierwszej instancji nie naruszył prawa procesowego w stopniu mającym wpływ na wynik sprawy, wszechstronnie rozważył zebrany w sprawie materiał dowodowy, dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, wyciągnął z tych ustaleń trafne i logiczne wnioski. Przedstawione w sprawie dowody nie pozwoliły na dokonanie innych ustaleń niż poczynione przez Sąd pierwszej instancji.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że Sąd Okręgowy przy ocenie zgromadzonych w sprawie dowodów nie pominął przedstawionego dokumentu (...). Sąd Apelacyjny nie kwestionuje faktu, że zawiera ona informacje o każdorazowym zamustrowaniu wnioskodawcy w dokładnie określonym okresie na obcych statkach. Sąd Apelacyjny w pełni aprobuje też ustalenia Sądu I instancji odnośnie tego, że ubezpieczony wykonywał pracę na statkach morskich w żegludze międzynarodowej na podstawie umów zawieranych z zagranicznymi armatorami. Jednak, jak już wskazano wyżej, istotą niniejszej sprawy było wykazanie nie tylko samego faktu wykonywania przez wnioskodawcę pracy w spornym okresie, ale udowodnienie, że wnioskodawca w powyższym okresie kontraktowym opłacał składki na ubezpieczenie społeczne. W ocenie Sądu Apelacyjnego wnioskodawca temu zadaniu nie sprostał. Przedstawione w sprawie dowody nie świadczą bowiem o tym, że wnioskodawca podlegał ubezpieczeniu społecznemu czy to w systemie obowiązującym w Polsce czy też w innym kraju.

Ponowna analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie potwierdziła również by w czasie któregokolwiek z zagranicznych okresów pracy na statkach wnioskodawca został objęty ubezpieczeniem społecznym w trybie i na zasadach obowiązujących w państwie siedziby armatora czy w innym miejscu prowadzenia działalności. Powyższe również uniemożliwia uwzględnienie spornych okresów zatrudnienia wnioskodawcy do okresów składkowych i nieskładkowych.

Konkludując, R. P. winien wykazać łączne spełnienie wszystkich przesłanek wskazanych w art. 184 w związku z art. 32 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. z 2009r. Dz.U. Nr 153, poz. 1227 ze zm.) niezbędnych do uzyskania świadczenia emerytalnego. Brak spełnienia jednej z tych ustawowych przesłanek, w niniejszym przypadku - legitymowania się okresem składkowym i nieskładkowym w łącznym wymiarze co najmniej 25 lat na dzień 1 stycznia 1999 r., musiał skutkować odmową przyznania prawa do emerytury w wieku obniżonym.

W tym stanie rzeczy, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji wyroku.